Książka, o której wspominam w wykładach, już się ukazała. Można ją nabyć np. tu: - www.znak.com.pl/ksiazka/tora-rozmowa-o-pierwszych-pieciu-ksiegach-biblii-majewski-marcin-biedziak-pawel-226060 - bonito.pl/k-155841238-tora-rozmowa-o-pierwszych-pieciu-ksiegach-biblii - www.taniaksiazka.pl/tora-marcin-majewski-p-1654515.html UCIĘŁO dosłownie ostatnie zdanie: "Co najśmieszniejsze - każde z trzech wyjaśnień prawa o pożyczce jest... inne" :) To pośrednio potwierdza, że Pięcioksiąg miał kilku różnych autorów."
Z całym szacunkiem bo Pan pięknie opowiada, lecz twierdzenie że to co w Biblii jest nie prawdą rujnuje w ludziach całe ich Jestestwo. Tak na zachętę. Abraham ma żonę Sarę. Z tym że zanim został Abrahamem to był Abramem, a żona Sara to Saraj. Posiadał też laskę. Przychodzi do niego trzech mędrców(aniołów, magów). Zupełnie jak do Jezusa trzech magów , którzy podążają za Gwiazda Betlejemską. Podpowiedź : Orion idzie do Syriusza i mamy Słońce. Magia. To wszystko to ,,Drzewo Życia". Niewola Egipska to lewa strona, a niewola Babilońska to prawa. Potem to już do Jerozolimy rzut beretem. Jak Faraon daje wielbłądy na pustyni to daje w tym ,,upadłym" systemie Ciała jako środek transportu (takie mumie). Dlaczego Jagiełło jest w lesie i jaki to las? Grunwald- G- Serce, Run- biegnie, Wald- do lasu. Może cedrowego. Tam jest mleko i wino. Co to mleko? Co to wino? Co to rzeka słodka, a co morze słone? Czemu Afrodyta powstała ze wzburzonej wody i piany. Co to piana? Czym jest materia i skąd się wzięła? Mam nadzieję, że w nowej odsłonie Świątyni Salomona( Sol- Słońce, Moon- Księżyc) do ludzi w końcu dotrze Jezus( Marduk) czyli Światło i nadejdzie Oświecenie. Wszyscy czekali na przyjście Ducha Świętego, aby odnowił tą Ziemię. No i przyszedł! Duch jest bez Twarzy i wszyscy z przerażeniem w maseczkach biegają. Polecam Myślenie Alternatywne, które wychodzi z przestrzeni Serca. Jest Nieśmiertelne bo znalazło pewien kwiat.
Panie Marcinie ,przede wszystkim bardzo dziekuje za wiedze nam przekazywana .Moje pytanie bedzie z pana wiary w Jezusa Chrystusa ,i bardzo bym prosiła o odpowiedz . Chodzi mi o zdanie ktore padło w 59 minucie ,cyt : " nie po to Pan Bog sie objawil i nie po to zycie oddal na krzyzu " W ewangeliach napisane jest abysmy wierzyli ze Jezus jest synem Bozym ,nie ma tam mowy o tym zebysmy wierzyli ze Jezus Chrystus jest Bogiem .Czy pana wiara w Jezusa ze jest Bogiem ktory przyszedl w ciele ,wypłynęła ze slowa czy z nauki kosciola katolickiego ? Wiem ze zdanie z 1 listu Jana w bibliach jest zle przetlumaczone ,chodzi o rozdz 4 , Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. 3 Każdy zaś duch," To zdanie mowi ze Jezus Chrystus przyszedl w ciele ,i stad miedzy innymi nauka z kosciola katolickiego ze Bog przyszedl w ciele . Jednak w biblii interlinearnej to zdanie brzmi zupelnie inaczej ,a mianowicie : "Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który przyznaje, że Jezus jest Chrystusem, który przyszedł w ciele, jest z Boga," Tu nacisk pada na to ze Jezus jest Chrystusem czyli Mesjaszem ,i ktory juz przyszedl na swiat ,czyli kazdy kto po nim przyjdzie i bedzie nazywal sie chrystusem ten bedzie antychrystem . Panie Marcinie ktore tlumaczenie jest poprawne ,to z biblii czy z interlinearnej ? Pozdrawiam serdecznie .
Jestem programistą, który słucha z zaciekawieniem o Biblii i uświadamia sobie, że cały ten kanał zapełnił jakąś niszę w mojej głowie, której od dawna mi brakowało do odhaczenia wiedzy zupełnie mi nieprzydatnej, aczkolwiek tak ciekawej, że nie mógłbym umrzeć nie dowiadując się tego :D
@@sebaa76 nie widzę tu zwodzenia bo to nie zaprzecza istnienia Boga . Chodzi o to ze nie wszystko tak się działo , spisywane po jakimś czasie i przez kogoś kto raczej nie był tego świadkiem
Dzięki za wykłady, jestem już na emeryturze, z przyjemnością i zaciekawieniem slucham tak szczegółowego i dokładnego opowiadania o powstaniu i zawartości Biblii, obecnie nie jestem katoliczką, ale bardzo interesuje mnie powstawanie różnych kultur i cywilizacji, przenikanie się idei i religii, pozdrawiam ❤🎉😂❤🎉😅
Skończę za miesiąc 64 lata...w szkole i dla rodziny byłam "neiukiem"..od lat odkrywam w sobie zawsze coś nowego...np..malowanie obrazów. Słucham pana z wielkim zainteresowaniem. Myślę że tak źle ze mną nie było 😊..szkoła i nauczyciele byli dla mnie "nudni".Myślę również o moich wnukach jak to one muszą lub będą musiały "dopasowywać " się do systemu. Brakuje nam wykładowców od serca.Dziekuję bardzo..
Szanowny Panie Profesorze, serdecznie dziękuję za udostępnienie wykładów. Nie mogę oderwać się od słuchania. Jestem pełna podziwu dla wiedzy, pasji i umiejętności przekazywania tych trudnych treści. Życzę Panu dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego. Najlepszy kanał z treściami biblijnymi ever!
@@zygmuntwu5877No jeżeli rozumiesz tekst biblijny dosłownie to tak... Ale niestety dla ciebie, to co mówi jest zgodne z całą obecnie zdobyta wiedzą(odkrycia archeologiczne, zdobycze językoznawstwa, zachowane teksty i odniesienia do innych kultur).
@@zygmuntwu5877 Z tym też się zgadzam, ba nawet niektórzy przy przepisywaniu dodawali dodatkowe linijki, np. przypowieść o synu marnotrawnym, która jest dopisana. Lub inne edycje, które wyglądają jak zmiana narracji (zmienia się styl pisania). I dalej, w Polskich przekładach to trudno zobaczyć, bo często "JHWH" zamieniają na "Pan", ale w biblii w starym testamencie raz masz napisane El, Elohim, JHWH. Dodatkowo tak jak wcześniej powiedział Majewski, w czasach Abrahama nie było udomowionych wielbłądów, więc można założyć, że było to pisane dużo lat po udomowieniu, wtedy nawet część dat wyjścia z Egiptu upada, lub ewentualnie samo Mojżeszowe autorstwo.
Ten kanał i jego temat jest fascynujący, bardzo dziękuję, że takie wykłady są udostępniane! Kompletnie nie jestem religina, ale to niezwykle ciekawe jak to wszystko się kształtowało i powstawało.
czytaj i sprawdzaj dalej, będziesz posiadała możliwość porównania i docenienia tego co już wiesz i tego co pozyskasz. Życzę wielu radości w tej dziedzinie bo sama jej też zaznaję.
Dziękuję algorytmom YT za podpowiedzenie tego kanału! Od lat hobbystycznie słucham wykładów kreacjonistów i innych biblijnych literalistów. Słuchałem ich "analiz" a potem czytałem książki prawdziwych badaczy oraz historyków. Nie mam pojęcia jak to się stało, że nigdy wcześniej na Pana nie trafiłem, ale te wykłady są dokładnie tym czego szukałem! Biblia od strony historycznej i wyjaśnienie symboliki podane w przystępniejszy sposób niż np. w książkach Anny Świderkówny
Szanowny Panie jestem zachwycona pańskim wykładami:-) Bardzo się ucieszyłam, iż udostępnił pan wykłady ze studentami. Mam nadzieję, iż wiele pańskich spotkań ze studentami będzie pan udostępniał dalej:-)))). Te spotkania to morze wiedzy i radość zatapiania się w Biblię - dziękuję bardzo.
wyjątkowy sposób wykładu, gdzie powtórzenia materiału nie nużą, wręcz przeciwnie, trzeba się dobrze wsłuchać w powtórzenia i można usłyszeć nowe treści, nowe ujęcia
Rewelacyjny wykład, szkoda że urwany w połowie zdania. Tak się wyciągnęłam w temat, że nie zauważyłam kiedy minęło 1,5 godziny. Dobrze, że mogę żyć w czasach, w których mogę poszerzać wiedzę przez internet.
Tak, ucięło dosłownie ostatnie zdanie :) "Co najśmieszniejsze - każde z trzech wyjaśnień prawa o pożyczce jest... inne" :) To pośrednio potwierdza, że Pięcioksiąg miał kilku różnych autorów." Pozdrawiam
@@Marcin.Majewski Czy mógłby Pan się odnieść do pierwszej części filmu 'Zeitgeist"? Mowa w nim jest o tym, że nasz Jezus jest kolejnym bóstwem solarnym itd.
@@wojciechbarbapapa5734 Zeitgeist jest połączeniem faktów i bzdur wyssanych z palca. Np. że w innych kulturach było 12 padawanów i tak samo było jak za Jezusa.
Świetny wykład. Zamówiłem książkę :-). Pod Grunwaldem były już pierwsze armaty i hakownice ale to nie specjalizacja Pana Profesora więc się nie czepiam ;-)
@@JurandJSa co jest nieprawdziwego w tym co mówi? Wytłumacz się bo wszędzie tylko szkalujesz a nigdzie nie napiszesz o co ci chodzi i wychodzisz na głąba
Mam wrażenie, że mój mąż staje się zazdrosny, bo ciągle tylko o Pana wykładach coś do niego mówię.😊. Szkoda, że tak późno odkryłam ten kanał, ale nadrabiam w szybkim tempie.
W czasie kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem proch już był wynaleziony - w tej bitwie nawet użyto dział polowych ... Ale Pana analogia ogólnie dobrze wyjaśnia cały aspekt. A tak w ogóle to Pański program jest rewelacyjny i fajnie się to ogląda :)
Bardzo interesujący jest ten pierwszy wykład. Odnośnie Eposu o Gilgameszu i sumeryjskiego podania o potopie, można znaleźć w internecie kompletny tekst tego eposu w formacie pdf. Wystarczy wpisać tytuł dzieła.
Bardzo dziękuję Panie Marcinie za bardzo interesujący wykład zaczynam słuchać cykl wykładów bo wciąż się zastanawiałam jak to jest i czy tak było naprawdę w Biblii ja zacznałam rozmoę z drugim człowiekiem na ten temat to ten ktoś ucinal rozmowę. Bardzo się cieszę że trafiłam przyatkiem na Pana filmik ale wiem że niem przypadków 👍❤😊
Dziękuje Panie Marcinie za interesujący wykład. Lubię wracać do Starożytności. Zawsze lubiłem studiować dzieje Rzymu, kiedyś udało mi się nabyć w antykwariacie dziełko Juliusza Cezara " O wojnie domowej " z 1948 roku w przekładzie Jana Parandowskiego. "Bello Galico" było tylko w przekładzie niemieckim. Historię Bliskiego Wschodu z czasów biblijnych znamy trochę słabiej więc w czasach YT z przyjemnością się Pana słucha. Pozdrawiam. Na Pana Kanał trafiłem z "Drogi Krzyżowej" w Jerozolimie - świetnie poprowadzony materiał.
nie jestem studentem, lecz z ciekawości zgłębiam , w wolnym czasie różne religie, dlatego z ogromną przyjemnościa wysłuchuję pana wykładów o biblijnych tematach , muj szacunek zyskał pan za obiektywizm w wykładach i ogromną widzę jaką Pan prezentuje . Mam do czynienia z osobami opanowanymi religijnością , to dobrzy ludzie ale żyją złudzeniami , to oczywiście ich życie ich sprawa, choć mnie problem zmanipulowania umysłów religią . Bogowie rodzą się z ludźmi i z nimi umerają , ta prawda to przekleństwo ludzia o otwartych umysłach. pozdrawiam , Zbigniew z białej podlaski.
Wykład świetny. Proch znany był jednakże w czasach bitwy pod Grunwaldem. Krzyżacy użyli go do swoich armat. Skuteczność była marna gdyż strzelano kamiennymi kulami. Liczono bardziej na efekt psychologiczny.
Tak na marginesie, z kroniki Thietmara dowiadujemy się, że podczas zjazdu w Kwedlinburgu Mieszko I podarował Ottonowi wielbłąda. Co nie wydaje się standardowym prezentem jak na tamte czasy i szerokość geograficzną. Czyli, nie przekreślajmy z góry takiego czy innego inwentarza żywego w dziejach.
Pewni ludzie byli i wciąż są zadowoleni z tego że są aż trzy wersje w sprawie dotyczącej udzielania pożyczek. Jedna zawsze będzie odpowiadać potrzebom.
Musze tutaj Pana poprawić. Proch był już znany wiele wieków przed Chrystusem w Indiach, natomiast pod Grunwaldem krzyżacy dysponowali już prymitywnymi działami, które więcej huku wtedy powodowały niż strat u wroga.
bardzo ciekawy wykład! Włączę seniorom w mojej rodzinie to nie uwierzą ze 70 lat żyli w błędzie/kłamstwie :D Szokujące jest jedynie to ze ktoś w 21 wieku może myśleć ze biblijne historie są w 100 proc prawdziwe a nie jedynie inspirowane przekazami niekiedy sprzed tysięcy lat. Jestem ciekaw jedynie tego, dlaczego wciąż powtarza się dzieciom w szkołach bzdury o Adamie i Ewie, wspomnianym Potopie czy domniemanym Królu Salomonie jako prawda objawiona itd zamiast od razu przekazywać wiedzę obecną. Leci subik i czekam na więcej!
Istotnie wykład bardzo wartościowy, szczególnie pożyteczny dla dojrzałych w wiedzy nabytej z osobistych studiów biblijnych. Pani/Pan z pewnością do takich nie należy i zbyt pochopnie porywa się do pouczania swoich 70-cio letnich krewnych. Z całego serca radzę dołączenie osobistego poznawania treści biblijnych a wykłady profesora jak i innych biblistów włączyć do obowiązkowej lektury pomocniczej dla lepszego zrozumienia ówczesnych czasów i nauczenia sie umiejscawiania we właściwym miejscu i czasie opisywanych wydarzeń. Profesor również doskonale tłumaczy hebrajskie słowa, które ułatwiają prawidłowe pojmowanie wypaczonych tłumaczeń wielu ważnych przekazów. Wiedza takich specjalistów jest bezcenna dla każdego szczerego poszukiwacza prawdy. Jednakże jeśli jedynym celem autora tego komentarza jest udowadnianie innym ich niewiedzy- swoją niewiedzą, uzbrojoną w przekaz płynący z wykładów profesora, to z pewnością chybi celu i nigdy nie pojmie wwskazówek Bożych płynących z omawianego materiału biblijnego. Szczerze życzę pomyślnych przemyśleń i wniosków, które doprowadzą do osobistego wysiłku w badaniach przekazów biblijnych i chęci wymiany myśli ze swoimi seniorami z pokorą ucznia a nie pysznego ignoranta. Powodzenia. Chwała Bogu!
@@mariawoz5783 Jestem przeciwnego zdania. Wiedza wyzwala, a prawda - przynajmniej dla mnie - ma wartość wyższą, niż "dobre samopoczucie duchowe". Oczywiście, co do przekazywania wiedzy 70-latkom, to byłbym ostrożny, bo starych drzew się nie przesadza. Ale niestety mnie na lekcjach religii również uczono błędnego pojmowania biblii i jej opowieści, a osoby duchowne później (np. w duszpasterstwie akademickim) nigdy tego nie sprostowały. Moje osobiste dociekania w tej mierze w okresie liceum doprowadziły mnie jedynie do informacji, że gatunek literacki w biblii ma znaczenie i że biblia jest zabarwiona "również" ludzkim pojmowaniem pewnych spraw, przez "autora natchnionego". Ale były to tylko wzmianki hasłowe, bez konkretów, bez przykładów. Darmo było szukać rzetelnej wiedzy, a przekaz od biblistów-księży był zawsze bardziej teologiczny, tendencyjny, niż naukowy. Dlatego dorobek naukowy i wykłady dr Marcina Majewskiego są tak wartościowe.
@@Tomasz_KowalskiDziękuję za odzew i w takim razie dodam coś jeszcze do wcześniejszego komentarza, gdyż chyba nie za bardzo się zrozumieliśmy. Na początek chciałabym podkreślić, że nie wiek jest przeszkodą w poznawaniu prawdy lecz brak szczerej chęci poznania jest barierą często nie do pokonania. Proszę pomyśleć ile razy zdarzało się Panu słyszeć argumenty typu: „co ty mi tu będziesz gadał, ja swoje wiem”;”ja mam swoje autorytety”; czytałem to i tamto”; „mam tytuły naukowe”;”mam doświadczenie życiowe” itd. To, że pańscy 70-cio latkowie są zmanipulowani nie ulega wątpliwości ale dotyczy to wszystkich mieszkańców świata, gdzie kk wprowadzał swoje przykazania w miejsce Bożych i nadal to czyni z większym impetem i nachalnością niż kiedykolwiek w dziejach, gdyż narzędzia są lepsze. Wykłady profesora są skierowane do przyszłego czytelnika Biblii, który musi zostać odpowiednio wprowadzony. Gdyby celem wykładów było jedynie rozpatrywanie walorów literackich jak w zwykłym studium literatury dla studentów to wszystko w porządku ale tak nie jest. Otóż oprócz cennej wiedzy o czasach i postaciach biblijnych w wykładach wybija się silny przekaz, który ma wyraźnie na celu uprzedzenie przyszłego czytelnika i wzbudzenie jak najwięcej wątpliwości w rzetelność, wiarygodność. Tak przygotowana osoba, będzie patrzyła na wszystko z przymrużeniem oka. Osoba mająca znajomość treści przekazu biblijnego, dzięki opowiadaniu profesora o miejscach i czasie, łatwiej poukłada sobie w głowie opisywane wydarzenia w Biblii. Jednakże osoba „świeża”, zostanie po prostu „urobiona” i z tego powodu nie jest odpowiednia do pouczania innych tkwiących w błędach spowodowanych wcześniejszą indoktrynacją. Na koniec trzeba również zastosować się do wskazówek profesora i zwrócić uwagę na fakt, kto jest autorem przekazu i jakie-czyje poglądy reprezentuje. Jeśli o mnie chodzi, to prawda mnie wyzwala i daje doskonały spokój duchowy. Nie dręczy mnie niepewność czy lęki co przyniesie przyszłość gdyż mam niezbędną wiedzę od Stwórcy Wszechświata, który powziął plan i realizuje go zgodnie z zapowiedziami w swoim Słowie. Ale jest konieczny warunek- wiedza jest kluczem do poznania prawdy. Prawda w każdej dziedzinie życia i codziennych kontaktach wyzwala i daje spokój ducha. Jednakże, ci którzy nie mają szacunku dla Słowa Bożego tym bardziej nie mają go do prawdy- posługują się kłamstwem i manipulacją w życiu codziennym nawet, gdy nie przynosi im to osobistych korzyści. Prawda, która mnie wyzwoliła jest oparta na osobistym badaniu Słowa Bożego. Dopiero gdy uwolniłam się od wcześniej nabytych fałszywych nauk, zaczęłam konfrontować swoje zrozumienie z dostępnymi na żywo przedstawicielami niektórych wyznań. Wykłady biblijne online są również cenne. Wkład osobisty jest niezbędny! Ale to wymaga czasu, pokory i cierpliwości. Żaden ksiądz nie objawi Panu prawdy (zakładając, że ją zna co jest w większości wątpliwe) gdyż nie leży to w jego interesie. Oczywiście każdy idzie swoją drogą i ma inny rytm ale jeśli jest się w porę ostrzeżonym i ma się szczerą chęć poszukiwania prawdy to szkoda marnować czas na chodzenie po omacku. Mam nadzieję, że Pan do takich właśnie należny i mój czas nie był daremny. Pozdrawiam. "To gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną" -takimi krokami dochodzi się do poznania. Przytaczam parę wersetów-wyrwane z kontekstu ale mówią o znaczeniu prawdy. Biblia Tysiąclecia Niby łuk napinają swój język; kłamstwo, a nie prawda panuje w kraju. Albowiem kroczą od przewrotności do przewrotności, a nie uznają Pana. Księga Jeremiasza 9,2 Nowa Biblia Gdańska Napinają swój język, niby kłamliwy łuk; nie przez prawdę wzmocnili się na ziemi, bo od złego - do złego uczynku postępują, a Mnie nie znają - mówi WIEKUISTY. Księga Jeremjasza 9,2 Biblia Jakuba Wujka i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. Ewangelia wg św. Jana 8,32 NIE wiedza lecz PRAWDA wyzwala!
@@mariawoz5783 Czyni pani sztuczny podział między nauczaniem kk, a "przykazaniami bożymi", cokolwiek pani pod tym określeniem rozumie. Jest to bardzo subiektywne stwierdzenie, zapewne z wnętrza jakiegoś światopoglądu religijnego jednej z wielu denominacji lub religii prywatnej. Wykłady p. dr Majewskiego są nie tylko dla tych, co chcą zacząć poznawać biblię, ale również są wartościowe dla tych, co o biblii sporo wiedzą - i ja się do nich zaliczam. Z racji swojej profesji, prelegent ma dużo wiedzy do przekazania i warto z niej korzystać. W żaden sposób też nie zauważyłem jakiegoś uprzedzenia, czy nastawiania czytelnika przeciw lekturze biblii, wręcz przeciwnie. Jest to zasadniczo przekaz *faktów i ustaleń badaczy* wraz z uzasadnieniem podawanych tez. Wiem, że dla osób wierzących w jakiś określony sposób, fakty i ustalenia mogą być niewygodne i budzić zrozumiały dyskomfort. Zapewne pani do tych osób należy i stąd nieuzasadnione uwagi krytyczne. Nie mniej jednak, nie warto się obrażać na fakty. Co do "urabiania" to takie praktyki uprawiają wszelkie religijne organizacje i liderzy religijni, którzy powołując się na "autorytet boży" są zainteresowani, by sprzedać swój towar na rynku idei, podobnie jak wciska się drogie garnki i patelnie staruszkom na prezentacjach połączonych z rzekomymi promocjami. Tam *nie ma miejsca na fakty* , lecz na "urabianie właśnie. Wykłady dr. M.Majewskiego są o tyle wartościowe, bo są bezstronne, prezentują postawę badacza, a nie osoby uprzedzonej, że oto obcuje z silnym sacrum, o którym nic krytycznego powiedzieć nie można, ani porównać do czegokolwiek. To by było funkcjonowanie w bańce światopoglądowej, w ideologii! Pani oczywiście czyni przed-założenie o istnieniu "Stwórcy Wszechświata, a zatem wszelkie informacje będą racjonalizowane, by nie były sprzeczne z obranym założeniem. Co ciekawe - widzi pani plan stwórcy, którego postrzega pani w sposób idealny. Ja miałem dość podobnie, tzn. pojawiały się wątpliwości i niedosyt, ale pokładałem głęboką ufność w "bożym planie". Tymczasem dziś - po wyzwoleniu z okowów myślenia w kategoriach mitycznych, religijnych - patrzę z goła inaczej. Jestem po drugiej stronie lustra i potrafię dostrzec wiele mankamentów owego "planu". Z mojej strony, wierzenie w bóstwo zakrawa niestety na głęboko wpisaną (często od dzieciństwa) dysfunkcję poznawczą dokonaną dzięki manipulacji, która sprawdzała się przez setki lat. To bardzo sprawna metoda. Co do jednego się zgodzę - wiedza jest kluczem do poznania prawdy i prawda wyzwala. Nie sposób się jednak zgodzić z pani sposobem rozumienia "prawdy". Mówi pani, że _"kłamstwem posługują się ci, którzy nie mają szacunku do słowa bożego"_ . Pani ten szacunek rozumie niestety, jako bezwzględne podporządkowanie i świadomość, że oto obcuje pan ze słowem danym od nadprzyrodzonej istoty. Otóż szacunek do Biblii można mieć dokładnie taki sam, jak do Iliady, Odysei, czy Koranu i Wed - jest to szacunek badacza. Natomiast *uprzednie zakładanie, że oto ma się do czynienia z tekstem wypowiedzianym/przekazanym przez wyobrażonego Stwórcę, jest właśnie zakłamaniem tej relacji badacz - tekst badany.* Chcąc coś badać dobrze, należy odłożyć na bok *zarówno swoje wierzenia, jak i uprzedzenia.* Pani natomiast proponuje czytanie Biblii z założeniem, że oto mamy do czynienia z czymś świętym. Takie tendencyjne podejście nie prowadzi do prawdy i już na wstępie jest zafałszowane. Jest to sposób czytania biblii osobisty, w atmosferze własnej wiary. Jednakże z prawdą nie ma to nic wspólnego 😉 Pozdrawiam serdecznie.
Badania nad mitologią polską prowadzi amerykański historyk Philipe Earl Steel. Rozsławił go abp Jędraszewski w numerze 2/2017 czasopisma „Łódzkie Studia Teologiczne” (artykuł abp. Marka Jędraszewskiego „Chrzest Polski”), zapoznając z czytelników polskich z postaciami Kpinomira, Biustyna, Błogomina, Udowity, Pieściwoja, Rębichy i Pępichy.
Panie Marcinie, często pan powtarza, że to piękna historia. Proponuję wykład o Trójkącie, Król Dawid, Uriasz Hetyta i Betrzeba. To dopiero jest Piękna i Pouczająca historia. Pozdrawiam.
Spekuluję, że sumeryjska opowieść o wielkiej powodzi może być ich interpretacją tych samych wydarzeń, które znamy z hebrajskiej opowieści o potopie. Zatem pokrywanie się szczegółów (statek, zabieranie po parze z każdego gatunku, "bohater" jak Noe itd) raczej potwierdzało by i wzmacniało wiarygodność przekazu. Posłuchałem dalej i podobnie wykładowca mówi.
Można tak to interpretować, jednakże wówczas Noe i jego rodzina musieliby także przewieźć na arce *w sobie* wszystkie gatunki i rodzaje ludzkich pasożytów, które dziś istnieją na Ziemi :)
Cytat za portalem OPOKA "W Mezopotamii również znaleziono ślady udomowienia wielbłądów z połowy 3 tysiąclecia p.n.e., na przykład plakietka z Esznunna zawiera wizerunek człowieka jadącego na wielbłądzie. Tekst z Puzrisz-Dagan, pochodzący z około roku 2100 p.n.e., zawiera rejestr dostaw wielbłądzich. Tekst z roku 1800 p.n.e., cytujący wcześniejszy tekst z 3 tysiąclecia p.n.e., zawiera zdanie „słodkie jest mleko wielbłąda”. Dzikiego, nieudomowionego wielbłąda raczej nie dałoby się wydoić. Pochodzący z około roku 1800 p.n.e. cylinder, znaleziony gdzieś na obszarze Syrii (dokładna lokalizacja nie jest znana) zawiera rycinę dwugarbnego wielbłąda z jeźdźcami. Wszystko to są czasy patriarchów. Jak widać, świadectwa są i pewnie można by znaleźć ich jeszcze więcej"
18:50 "proch strzelniczy wynaleziono w Chinach w IX wieku, a do Europy zawędrował na początku w XIII wraz z najazdem mongolskim. Pierwszą wzmiankę o broni prochowej odnajdujemy w 1326 roku z Florencji, kiedy to dla obrony miasta miejscy zakonnicy zamówili małe strzelby prochowe"
Super wykład. Tak sobie myślę że żeby bardziej się to rozpowszechniło na YT można by dać bardziej clickbaitowy tytuł: "Dlaczego Izraelici nie jedzą krewetek" ;) pozdrawiam
Pozdrawiam Pana, Panie Marcinie i wiernych słuchaczy. Algorytm, a może sama Opatrzność sprawiła, że poszukując aktualnego posta organizacji, którą wynienia Pan w 57 minucie, trafiłem znów na ten pana materiał. Cenię sobie pana wiedzę i zaangażowanie w dzielenie się z innymi, więc tym bardziej przykro mi kiedy napotykam jakieś pańskie "potknięcia", które mogą innych prowadzić ku "zamieszaniu". Tak jest właśnie w tej 57 minucie, kiedy jako błąd owych Adwentystów wskazuje Pan na kwestie "czystości i zdrowia", które wskazują oni jako ważne i aktualne, a jako kontrargument podaje Pan, że gdyby tak było, to Wszechmocny poleciłby w swoim Prawie obowiązkowe mycie rąk. A czy rzeczywiście nie umieścił tego, Panie Marcinie? Czy nie na tym właśnie skupiała się faryzejska gorliwość religijna w czasach Jezusa? Czy osobiste odniesienia do innych i ich przekonań powinny aż tak zaciemniać jasność, sprawiedliwość i uczciwość??? Mam nadzieję, że dziś, po dwóch latach jest Pan w stanie być ponad swoimi denominacyjnymi ograniczeniami...
Generalnie słucham z wielkim zaciekawieniem, ale mam kilka uwag 😎 Zupełnie nie przekonuje mnie, że biblijny potop jest kalką opowieści o Gilgameszu. To, że znalezione są artefakty z zapisem tego eposu nie oznacza, że on jest starszy od przekazów izraelitów, którzy całą swoją historię zachowywali w pamięci. Księga Rodzaju a przynajmniej jej pierwsze rozdziały to poemat skomponowany tak, żeby jego rytm i zawarta w i poezja pomagały z zapamiętywaniu. Każdy lud zachowuje swoją historię w pamięci, dopiero po jakimś czasie ją zapisuje. To więc, że ślady zapisów Pięcioksięgu są młodsze zupełnie nie dowodzi, że nie są autorskim świadectwem pokoleń. Potop jest zdarzeniem historycznym a arka Noego jest na górze Ararat i została sfilmowana dwukrotnie - raz w latach 70-tych ub. wieku przez pasjonata z USA a potem przez Azjatów kilka lat temu i ten film można zobaczyć na YT. Zdjęcia wnętrza arki są bardzo przekonujące. Cały opis biblijny jest absolutnie zgodny z dowodami rzeczowymi. Izrael nie jest autorem Prawa, ani tym bardziej monoteizmu - on sam z siebie nie wniósł zdobyczy cywilizacyjnych. Nie można uznawać go autora, jak Maryja nie zrodziła Boga sama z siebie, Ona powiedziała Bogu tak i w tym wytrwała. Izrael nie wytrwał. Monoteizm był oczywistością zaraz po stworzeniu świata, natomiast kiedy grzech się na nim rozprzestrzenił powstały herezje - politeizm jest przecież herezją! Nie ma sensu zastanawiać się czemu Jerozolima odważyła się głosić prawdę, że Bóg jest jeden - przecież Bóg zawsze wybiera do swoich dzieł najmniejszych i najsłabszych, żeby okazać potęgę własną. Każdy, kto byłby Bogiem używałby za swoje narzędzia najmniejszych - wielcy sami sobie radzą. Znów ta herezja, jakoby Żydzi wymyślili zakaz tworzenia wizerunków... Przecież Bóg Jahwe nakazał sporządzić wizerunki dwóch Cherubów na wieku Arki Przymierza i zupełnie nie przeszkadzało to w sprawowaniu kultu Jego Osób. Zakaz oddawania czci przecież dotyczył nie tylko sporządzanych wizerunków, ale i drzew, czy kamieni, których człowiek nie poddawał obróbce a niejednokrotnie czcił. Pogaństwo bowiem polega na oddawaniu czci kamieniu, metalowi i drewnu, czy glinie, które same z siebie są bałwanami, albo są wizerunkami demonów w dowolnej postaci - to dlatego opis tego, czego Bóg zabrania jest tak rozległy. Boga Jedynego nie da się zobrazować w wizerunku stworzenia. Jezus, którego czcimy w wizerunkach przecież nie jest stworzeniem, jest Bogiem zrodzonym przez Stworzenie - to zasadnicza różnica. Żydowskie pojmowanie Prawa przecież nie dorosło do przyjęcia Jezusa w jakimkolwiek wymiarze, dlatego nie można twierdzić - gdzieś się z tym spotkałam - że Dekalog był tylko dla Izraelitów. - Nie, to Prawo obowiązujące każdego człowieka, ale Żydzi wszystko lubią pojmować po swojemu. Pogańskie kultury właśnie korzystały z opieki demonów czyniąc rzeczy do dziś niepojęte przez współczesną naukę. Pogaństwo więc było ewidentnie atrakcyjne i pociągające, dlatego Bóg pokonywał je wobec zdecydowanej przewagi liczebnej i militarnej w postaci magii, wiedzy tajemnej i okultystycznej strategii. Do dziś mocarstwa korzystają z okultyzmu. O Reaganie wiadomo, że korzystał z horoskopów - on nie żyje, o żyjących takich informacji się nie rozpowszechnia, ale o królu Karolu wiadomo, że ma szeroki wachlarz zainteresowań poza oficjalnie wyznawaną wiarą. Co zaś do góry Synaj, to ona została zlokalizowana i trzech facetów z USA z byłym policjantem w składzie ekipy, odnalazło ją na terenie dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Nadal ma osmalony wierzchołek a u jej podnóża znaleziono skałę, z której wytrysnęła woda oraz resztki ołtarza, gdzie Mojżesz złożył ofiarę przebłagalną za odstępstwo Izraelitów. Oni odtworzyli drogę Izraela i ona jest absolutnie racjonalnym odtworzeniem przebiegu wypadków a przejście przez Morze Czerwone nastąpiło przez płycizny pomiędzy Morzem Czerwonym a Zatoką Akaba. Dziś ta góra jest ogrodzona i niedostępna dla postronnych, ale z satelity jest dobrze widoczna. Tora, jako wskazówka w najmniejszym stopniu nie kłóci się z Prawem, bo właśnie prawo jest wskazówką, jak żyć, żeby cieszyć się życiem. Ja swojemu chrześniakowi na I Komunię kupiłam Biblię i kompas, uznałam więc całe Pismo Święte jako wskazówkę - jak żyć. Wręczając mu oba prezenty powiedziałam, że one są po to, żeby zawsze mógł trafić do domu. Prawa wcale nie kojarzą się z ograniczeniami - przeciwnie, z możliwościami. Prawa to nie zakazy. W demokracji ludzie demonstrują w obronie praw, Solidarność walczyła o prawa dla obywateli a dziś widzimy, jak nasze prawa są ograniczane a szerzy się grzech i bezprawie. Co do diety - każde Boże wskazanie jest z zasady zdrowe - przynajmniej wg mojej wiedzy.
,,arka Noego jest na górze Ararat i została sfilmowana dwukrotnie - raz w latach 70-tych ub. wieku przez pasjonata z USA a potem przez Azjatów kilka lat temu i ten film można zobaczyć na YT." Inscenizacja. Gdyby arka przetrwała zostałoby z niej po tylu latach parę belek.
Poszukiwania Arki Noego były prowadzone przez wiele ekspedycji na przestrzeni lat, ale jak dotąd nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie tego statku. Mimo różnych twierdzeń o odkryciu Arki, żadne z nich nie zostało potwierdzone przez naukowców. Z tego powodu Arka Noego pozostaje przede wszystkim elementem religii, tradycji i legendy. i na tym skonczmy
Witam serdecznie. Nie wiem jakim cudem wpadlem na Pana youtube i wyklady jestem w szoku tego wlasni mi brakowalo w moim studiowaniu Bibli. Mam kilka najnowszych badan dosc znanych naukowcow co np udowodnili pare rzeczy o ktorych Pan mowi ze sa nie udowodnione badz . . .. . 1. Na poczatku Bog stworzyl niebo i ziemie. Zas ziemia byla niewidoczna, bezludna i ciemnosc nad otchlania . . . . . Niech sie stanie swiatlo . . . . Udowodniono juz jakis czas temu ze slonce nie jest w stanie dac tyle swiatla aby cala polac ziemi byla jasna , udowodnili ze kopula bo tak nazywaja sklepienie niebieskie jest rozjasniana w czasie dnia i sciemniana w czasie nocy. Okreslili na jakiej wysokosci jest zawieszone slonce i na jakiej ksiezyce. Tak ksiezyce bo sa dwa, ten poszarpany i drugi juz pelen. Sam mam kilka zdjec 2 ksiezycow na sklepieniu.
![Kto napisał Pięcioksiąg - Mojżesz? [Tora 2 ] ✔️](http://i.ytimg.com/vi/G_ZSvmGiNB0/mqdefault.jpg)
![Kto napisał Pięcioksiąg - Mojżesz? [Tora 2 ] ✔️](/img/tr.png)
![O czym TAK NAPRAWDĘ jest Ks. Rodzaju? Stworzenie świata wg Biblii [Tora 3] ✔️](http://i.ytimg.com/vi/Bxo8M9Ajn-A/mqdefault.jpg)
![Wstrząsająca ofiara IZAAKA | przymierze ABRAHAMA z Bogiem [Tora 7] ✔️](http://i.ytimg.com/vi/qZl7eqv0Ehg/mqdefault.jpg)
![Co mówi Biblia o Stworzeniu świata i człowieka? Księga Rodzaju [Tora 4] ✔️](/img/1.gif)
Książka, o której wspominam w wykładach, już się ukazała. Można ją nabyć np. tu:
- www.znak.com.pl/ksiazka/tora-rozmowa-o-pierwszych-pieciu-ksiegach-biblii-majewski-marcin-biedziak-pawel-226060
- bonito.pl/k-155841238-tora-rozmowa-o-pierwszych-pieciu-ksiegach-biblii
- www.taniaksiazka.pl/tora-marcin-majewski-p-1654515.html
UCIĘŁO dosłownie ostatnie zdanie: "Co najśmieszniejsze - każde z trzech wyjaśnień prawa o pożyczce jest... inne" :) To pośrednio potwierdza, że Pięcioksiąg miał kilku różnych autorów."
Z całym szacunkiem bo Pan pięknie opowiada, lecz twierdzenie że to co w Biblii jest nie prawdą rujnuje w ludziach całe ich Jestestwo. Tak na zachętę. Abraham ma żonę Sarę. Z tym że zanim został Abrahamem to był Abramem, a żona Sara to Saraj. Posiadał też laskę. Przychodzi do niego trzech mędrców(aniołów, magów). Zupełnie jak do Jezusa trzech magów , którzy podążają za Gwiazda Betlejemską. Podpowiedź : Orion idzie do Syriusza i mamy Słońce. Magia. To wszystko to ,,Drzewo Życia". Niewola Egipska to lewa strona, a niewola Babilońska to prawa. Potem to już do Jerozolimy rzut beretem. Jak Faraon daje wielbłądy na pustyni to daje w tym ,,upadłym" systemie Ciała jako środek transportu (takie mumie). Dlaczego Jagiełło jest w lesie i jaki to las? Grunwald- G- Serce, Run- biegnie, Wald- do lasu. Może cedrowego. Tam jest mleko i wino. Co to mleko? Co to wino? Co to rzeka słodka, a co morze słone? Czemu Afrodyta powstała ze wzburzonej wody i piany. Co to piana? Czym jest materia i skąd się wzięła? Mam nadzieję, że w nowej odsłonie Świątyni Salomona( Sol- Słońce, Moon- Księżyc) do ludzi w końcu dotrze Jezus( Marduk) czyli Światło i nadejdzie Oświecenie. Wszyscy czekali na przyjście Ducha Świętego, aby odnowił tą Ziemię. No i przyszedł! Duch jest bez Twarzy i wszyscy z przerażeniem w maseczkach biegają. Polecam Myślenie Alternatywne, które wychodzi z przestrzeni Serca. Jest Nieśmiertelne bo znalazło pewien kwiat.
Panie Marcinie ,przede wszystkim bardzo dziekuje za wiedze nam przekazywana .Moje pytanie bedzie z pana wiary w Jezusa Chrystusa ,i bardzo bym prosiła o odpowiedz . Chodzi mi o zdanie ktore padło w 59 minucie ,cyt : " nie po to Pan Bog sie objawil i nie po to zycie oddal na krzyzu "
W ewangeliach napisane jest abysmy wierzyli ze Jezus jest synem Bozym ,nie ma tam mowy o tym zebysmy wierzyli ze Jezus Chrystus jest Bogiem .Czy pana wiara w Jezusa ze jest Bogiem ktory przyszedl w ciele ,wypłynęła ze slowa czy z nauki kosciola katolickiego ?
Wiem ze zdanie z 1 listu Jana w bibliach jest zle przetlumaczone ,chodzi o rozdz 4 , Po tym poznajecie Ducha Bożego:
każdy duch,
który uznaje,
że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
3 Każdy zaś duch," To zdanie mowi ze Jezus Chrystus przyszedl w ciele ,i stad miedzy innymi nauka z kosciola katolickiego ze Bog przyszedl w ciele .
Jednak w biblii interlinearnej to zdanie brzmi zupelnie inaczej ,a mianowicie :
"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który przyznaje, że Jezus jest Chrystusem, który przyszedł w ciele, jest z Boga,"
Tu nacisk pada na to ze Jezus jest Chrystusem czyli Mesjaszem ,i ktory juz przyszedl na swiat ,czyli kazdy kto po nim przyjdzie i bedzie nazywal sie chrystusem ten bedzie antychrystem .
Panie Marcinie ktore tlumaczenie jest poprawne ,to z biblii czy z interlinearnej ?
Pozdrawiam serdecznie .
@@pawesotysik1513 .Z,aaZZZZ
😊
@@beatareinke6585Wiara, że Jezus jest Bogiem wypływa ze Słowa, z ewangelii
Jestem programistą, który słucha z zaciekawieniem o Biblii i uświadamia sobie, że cały ten kanał zapełnił jakąś niszę w mojej głowie, której od dawna mi brakowało do odhaczenia wiedzy zupełnie mi nieprzydatnej, aczkolwiek tak ciekawej, że nie mógłbym umrzeć nie dowiadując się tego :D
Zamiast sluchac tego zwodziciela lepiej Sam poczytaj.
@@sebaa76 samo czytanie nic nie da - właśnie o to chodzi. Najpierw polecam wykuć na pamięć historię, a dopiero później czytać biblię.
@@sebaa76 a księża dobrze gadajo trzeba ich sluchac
@@NiceTrist jaka historie?
Ta oficjalna?
@@sebaa76 nie widzę tu zwodzenia bo to nie zaprzecza istnienia Boga . Chodzi o to ze nie wszystko tak się działo , spisywane po jakimś czasie i przez kogoś kto raczej nie był tego świadkiem
Nie jestem studentką, ale z wielkim zainteresowaniem wysluchałam wykładu. Wielka wiedza, pasja, erudycja. Zamierzam kontynuować
Czuję się szczęśliwa , słuchając tych szczegółowych wyjaśnień Pisma Świętego❤ Dziękuję❤
Dzięki za wykłady,
jestem już
na emeryturze,
z przyjemnością i zaciekawieniem slucham tak szczegółowego i dokładnego opowiadania
o powstaniu
i zawartości Biblii,
obecnie
nie jestem katoliczką,
ale bardzo interesuje mnie powstawanie różnych kultur
i cywilizacji, przenikanie się idei i religii, pozdrawiam
❤🎉😂❤🎉😅
Jestem bardzo wdzięczna za udostępnienie wykładów, naprawdę bardzo mi pomagają w rozumieniu starego Testamentu 🤗
Weszłam ,posłuchałam i przepadłam . Podziwiam za wiedzę i lekkość w jej przekazaniu. Łapka w górę i subskrypcja.
Skończę za miesiąc 64 lata...w szkole i dla rodziny byłam "neiukiem"..od lat odkrywam w sobie zawsze coś nowego...np..malowanie obrazów. Słucham pana z wielkim zainteresowaniem. Myślę że tak źle ze mną nie było 😊..szkoła i nauczyciele byli dla mnie "nudni".Myślę również o moich wnukach jak to one muszą lub będą musiały "dopasowywać " się do systemu. Brakuje nam wykładowców od serca.Dziekuję bardzo..
Typowy objaw ADHD
To poprostu cud ,że tu trafiłam. Dziękuję bardzo
Wielkie dzięki za garść rzetelnych informacji i. chęć dzielenia się z nami.
Szanowny Panie Profesorze, serdecznie dziękuję za udostępnienie wykładów. Nie mogę oderwać się od słuchania. Jestem pełna podziwu dla wiedzy, pasji i umiejętności przekazywania tych trudnych treści. Życzę Panu dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego.
Najlepszy kanał z treściami biblijnymi ever!
Niedawno trafiłem na ten kanał i jestem zachwycony treścią. Dziękuję za przygotowanie merytoryczne jak i dzielenie się wiedzą.
Wykłady P. Majewskiego to prawdopodobnie najlepsze dostępne w internecie wyjaśnienie Biblii.
To raczej dotyczy najstarszego Piecioksiagu, to nie jest cała Biblia
Zgadzam się. Najlepsze, bardzo wartościowe wykłady. Szkoda, że nie ma czegoś podobnego o Nowym Testamencie. To byłby również hit.
@@zygmuntwu5877No jeżeli rozumiesz tekst biblijny dosłownie to tak... Ale niestety dla ciebie, to co mówi jest zgodne z całą obecnie zdobyta wiedzą(odkrycia archeologiczne, zdobycze językoznawstwa, zachowane teksty i odniesienia do innych kultur).
@@zygmuntwu5877 Tak
@@zygmuntwu5877 Z tym też się zgadzam, ba nawet niektórzy przy przepisywaniu dodawali dodatkowe linijki, np. przypowieść o synu marnotrawnym, która jest dopisana. Lub inne edycje, które wyglądają jak zmiana narracji (zmienia się styl pisania). I dalej, w Polskich przekładach to trudno zobaczyć, bo często "JHWH" zamieniają na "Pan", ale w biblii w starym testamencie raz masz napisane El, Elohim, JHWH. Dodatkowo tak jak wcześniej powiedział Majewski, w czasach Abrahama nie było udomowionych wielbłądów, więc można założyć, że było to pisane dużo lat po udomowieniu, wtedy nawet część dat wyjścia z Egiptu upada, lub ewentualnie samo Mojżeszowe autorstwo.
Takie lekcje religii powinny być obowiązkowe w liceum i na studiach. Niesamowite wykłady.
Ten kanał i jego temat jest fascynujący, bardzo dziękuję, że takie wykłady są udostępniane! Kompletnie nie jestem religina, ale to niezwykle ciekawe jak to wszystko się kształtowało i powstawało.
I po co szukałam, czytałam i oglądałam różne dokumenty? Wszystko, jak na tacy. Będę wracać do Pana.
czytaj i sprawdzaj dalej, będziesz posiadała możliwość porównania i docenienia tego co już wiesz i tego co pozyskasz. Życzę wielu radości w tej dziedzinie bo sama jej też zaznaję.
Wykład rewelacyjny. Dziękuję za podzielenie się wszechstronną wiedzą na temat bliskiego wschodu oraz pięcioksięgu.
⁰00⁰⁰0
Bardzo, ale to bardzo Panu dziękuję. Merytorycznie, bez fantazji, bez animozji … Tego mi było trzeba.
@@JurandJS gdyby nie te wykłady, Biblia dawno poszłaby w kategorię beletrystyki.
Czapka z głowy przed panem , panie Marcinie .
Dziękuję algorytmom YT za podpowiedzenie tego kanału! Od lat hobbystycznie słucham wykładów kreacjonistów i innych biblijnych literalistów. Słuchałem ich "analiz" a potem czytałem książki prawdziwych badaczy oraz historyków. Nie mam pojęcia jak to się stało, że nigdy wcześniej na Pana nie trafiłem, ale te wykłady są dokładnie tym czego szukałem! Biblia od strony historycznej i wyjaśnienie symboliki podane w przystępniejszy sposób niż np. w książkach Anny Świderkówny
Od kilku dni z wielkim zainteresowaniem słucham Pana wykładów. Cieszę się że algorytm RUclips pokazał mi Pana kanał 🙂Życzę wszystkiego najlepszego
Arcyciekawy wykład. Dziękuję.
Szanowny Panie jestem zachwycona pańskim wykładami:-) Bardzo się ucieszyłam, iż udostępnił pan wykłady ze studentami. Mam nadzieję, iż wiele pańskich spotkań ze studentami będzie pan udostępniał dalej:-)))). Te spotkania to morze wiedzy i radość zatapiania się w Biblię - dziękuję bardzo.
Szalenie ciekawe te Pana wykłady. Bardzo dziękuję że udostępnia je Pan za darmo :)
Bardzo dziękuję za wykład❤ fajnie poczuć się po kilkunastu latach jak student i chłonąć informacje, które niby są znane a okazuje się, że jednak nie
Przesłuchuję drugi raz pana wykłady.
Dziękuję
wyjątkowy sposób wykładu, gdzie powtórzenia materiału nie nużą, wręcz przeciwnie, trzeba się dobrze wsłuchać w powtórzenia i można usłyszeć nowe treści, nowe ujęcia
Rewelacyjny wykład, szkoda że urwany w połowie zdania. Tak się wyciągnęłam w temat, że nie zauważyłam kiedy minęło 1,5 godziny. Dobrze, że mogę żyć w czasach, w których mogę poszerzać wiedzę przez internet.
Tak, ucięło dosłownie ostatnie zdanie :) "Co najśmieszniejsze - każde z trzech wyjaśnień prawa o pożyczce jest... inne" :) To pośrednio potwierdza, że Pięcioksiąg miał kilku różnych autorów." Pozdrawiam
@@Marcin.Majewski dziękuję bardzo, pozdrawiam 🙂
@@Marcin.Majewski Czy mógłby Pan się odnieść do pierwszej części filmu 'Zeitgeist"? Mowa w nim jest o tym, że nasz Jezus jest kolejnym bóstwem solarnym itd.
@@wojciechbarbapapa5734 Pozwolę sobie zauważyć, że p. Marcin Majewski jest badaczem Biblii. Pańska prośba jest nieco absurdalna.
@@wojciechbarbapapa5734 Zeitgeist jest połączeniem faktów i bzdur wyssanych z palca. Np. że w innych kulturach było 12 padawanów i tak samo było jak za Jezusa.
Ciekawy wykład. Niezwykle pomagają w zrozumieniu całej historii prezentowane mapy.
Kocham te wykłady ❤😊
Niedawno tu wpadłam i przepadłam, wszystko przesłuchane. Dziękuję, przekazuje dalej❤️
Wspaniały wykład, z serca całego dziękuję!
Jestem wdzięczna za udostępnienie wykładów.
Dziękuję, za przystępną formę niezwykle interesującego wykładu❤
Dobra wiedza zgłębiająca wiarę od podstaw.
Świetny wykład. Zamówiłem książkę :-). Pod Grunwaldem były już pierwsze armaty i hakownice ale to nie specjalizacja Pana Profesora więc się nie czepiam ;-)
Świetny cykl o Pięcioksięgu. Tyle nowych wiadomości. Słucham z wypiekami na twarzy. Dziękuję za udostępnienie tych wykładów.
Spoko kanał. Ciekawie opowiedziane problemy i tematy. Będę słuchał 👍👍💪
Szkoda że tak cenna wiedza nie jest przekazywana na katechezach w szkole lub kościele.. 😌
@@JurandJSa co jest nieprawdziwego w tym co mówi? Wytłumacz się bo wszędzie tylko szkalujesz a nigdzie nie napiszesz o co ci chodzi i wychodzisz na głąba
a po co ? żeby się dowiedzieli, że nie wszystko jest historyczne ?
Katecheza jest zaprogramowana by dzieciaki oglupiać i trzymac w ryzach przez całe życie. Chwała tym co otworzyli oczy...
Wiedza, która przekazuje Profesor nie jest wygodna dla kościoła bo zamiast utwierdzać wiarę sieje szereg wątpliwości.
@@wiesiektokarczyk3657 szereg wątpliwości? Czy wyjścia ze swoim, może błędnym pojmowaniu?
Bardzo Panu Dziękuję dobrze Pan tlumaczy i otwiera oczy na historię
Dlaczego wcześniej nie wiedziałem o Panu. Sub poszedł - naprawdę super Pan opowiada, panie profesorze.
Mam wrażenie, że mój mąż staje się zazdrosny, bo ciągle tylko o Pana wykładach coś do niego mówię.😊. Szkoda, że tak późno odkryłam ten kanał, ale nadrabiam w szybkim tempie.
Super wykład. Lekka poprawka, Pod Grunwaldem był już proch, a Krzyżacy używali prymitywnych dział - bombard
W czasie kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem proch już był wynaleziony - w tej bitwie nawet użyto dział polowych ... Ale Pana analogia ogólnie dobrze wyjaśnia cały aspekt. A tak w ogóle to Pański program jest rewelacyjny i fajnie się to ogląda :)
Bardzo dziękuję. Będę słuchać regularnie.
Super!!!! Bardzo dziękuję!!!!
Rewelacyjne, bardzo dziękuję.
Serdeczne Bóg zapłać za udostępnianie wykładów.
Bardzo dziękuję! Wspaniałe są Pana wykłady.
Pozdrawiam serdecznie
Słucham pierwszego wykładu, subskrybuję w ciemno, choć jestem studentką tylko UTW.
Wspaniały wykład
Dziękuję bardzo ❤
Duża i ciekawa wiedza, dzięki!!!!!!!
Bardzo interesujący jest ten pierwszy wykład. Odnośnie Eposu o Gilgameszu i sumeryjskiego podania o potopie, można znaleźć w internecie kompletny tekst tego eposu w formacie pdf. Wystarczy wpisać tytuł dzieła.
Bardzo Panu dziękuję!!!!
Dziękujemy.
Świetna praca i misja!
Szacun dla prowadzącego 👏💪
DZIĘKUJĘ STOKROTNIE 😊
thx! warto, warto posluchac, super podcas
Dopiero odkryłem ten kanał - bardzo fajne źródło informacji :)
Dziękuję ❤
Bardzo Panu dziękuję za przeciekawy wykład!
Bardzo ciekawy wykład
Piekny wyklad 🙂
Bardzo dziękuję Panie Marcinie za bardzo interesujący wykład zaczynam słuchać cykl wykładów bo wciąż się zastanawiałam jak to jest i czy tak było naprawdę w Biblii ja zacznałam rozmoę z drugim człowiekiem na ten temat to ten ktoś ucinal rozmowę. Bardzo się cieszę że trafiłam przyatkiem na Pana filmik ale wiem że niem przypadków 👍❤😊
witam zaczynam to wideo, ale ma pan fajne filmiki ta wiedza jest bardzo wazna dla mnie dziekuje za wyjasnienia i uproszczenia :)
Znakomite, Dziękuję bardzooo
Łał! Pana wiedza robi wrażenie.
@@JurandJS
A co to znaczy według Ciebie "znać Biblię"?
dla zasięgu
Rewelacja
Toda raba from Germany
jak zwykle piękny wykład
Dziękuje Panie Marcinie za interesujący wykład. Lubię wracać do Starożytności. Zawsze lubiłem studiować dzieje Rzymu, kiedyś udało mi się nabyć w antykwariacie dziełko Juliusza Cezara " O wojnie domowej " z 1948 roku w przekładzie Jana Parandowskiego. "Bello Galico" było tylko w przekładzie niemieckim. Historię Bliskiego Wschodu z czasów biblijnych znamy trochę słabiej więc w czasach YT z przyjemnością się Pana słucha. Pozdrawiam. Na Pana Kanał trafiłem z "Drogi Krzyżowej" w Jerozolimie - świetnie poprowadzony materiał.
Dziekuje ♥
Bardzo ciekawe
nie jestem studentem, lecz z ciekawości zgłębiam , w wolnym czasie różne religie, dlatego z ogromną przyjemnościa wysłuchuję pana wykładów o biblijnych tematach , muj szacunek zyskał pan za obiektywizm w wykładach i ogromną widzę jaką Pan prezentuje . Mam do czynienia z osobami opanowanymi religijnością , to dobrzy ludzie ale żyją złudzeniami , to oczywiście ich życie ich sprawa, choć mnie problem zmanipulowania umysłów religią . Bogowie rodzą się z ludźmi i z nimi umerają , ta prawda to przekleństwo ludzia o otwartych umysłach. pozdrawiam , Zbigniew z białej podlaski.
Wykład świetny. Proch znany był jednakże w czasach bitwy pod Grunwaldem. Krzyżacy użyli go do swoich armat. Skuteczność była marna gdyż strzelano kamiennymi kulami. Liczono bardziej na efekt psychologiczny.
Tak, już gdzieś tu pisałem, że się zagalopowałem z porównaniem. Pozdrawiam
+++M Dzięki za cenne urealnienia
Tak na marginesie, z kroniki Thietmara dowiadujemy się, że podczas zjazdu w Kwedlinburgu Mieszko I podarował Ottonowi wielbłąda. Co nie wydaje się standardowym prezentem jak na tamte czasy i szerokość geograficzną. Czyli, nie przekreślajmy z góry takiego czy innego inwentarza żywego w dziejach.
Pewni ludzie byli i wciąż są zadowoleni z tego że są aż trzy wersje w sprawie dotyczącej udzielania pożyczek. Jedna zawsze będzie odpowiadać potrzebom.
Proch wynaleziono w Chinach w IX wieku. W czasach bitwy pod Grunwaldem nie był już jakąś sensacją na polach walki w Europie
Bylam w Kruszwicy na Mysiej wiezy i w kolegiacie W kazdej legendzie jest zimno prawdy
dziękuję. Statystyki
Dziękuję. To są zalety pandemii.
Musze tutaj Pana poprawić. Proch był już znany wiele wieków przed Chrystusem w Indiach, natomiast pod Grunwaldem krzyżacy dysponowali już prymitywnymi działami, które więcej huku wtedy powodowały niż strat u wroga.
bardzo ciekawy wykład! Włączę seniorom w mojej rodzinie to nie uwierzą ze 70 lat żyli w błędzie/kłamstwie :D Szokujące jest jedynie to ze ktoś w 21 wieku może myśleć ze biblijne historie są w 100 proc prawdziwe a nie jedynie inspirowane przekazami niekiedy sprzed tysięcy lat. Jestem ciekaw jedynie tego, dlaczego wciąż powtarza się dzieciom w szkołach bzdury o Adamie i Ewie, wspomnianym Potopie czy domniemanym Królu Salomonie jako prawda objawiona itd zamiast od razu przekazywać wiedzę obecną. Leci subik i czekam na więcej!
Istotnie wykład bardzo wartościowy, szczególnie pożyteczny dla dojrzałych w wiedzy nabytej z osobistych studiów biblijnych. Pani/Pan z pewnością do takich nie należy i zbyt pochopnie porywa się do pouczania swoich 70-cio letnich krewnych. Z całego serca radzę dołączenie osobistego poznawania treści biblijnych a wykłady profesora jak i innych biblistów włączyć do obowiązkowej lektury pomocniczej dla lepszego zrozumienia ówczesnych czasów i nauczenia sie umiejscawiania we właściwym miejscu i czasie opisywanych wydarzeń.
Profesor również doskonale tłumaczy hebrajskie słowa, które ułatwiają prawidłowe pojmowanie wypaczonych tłumaczeń wielu ważnych przekazów. Wiedza takich specjalistów jest bezcenna dla każdego szczerego poszukiwacza prawdy.
Jednakże jeśli jedynym celem autora tego komentarza jest udowadnianie innym ich niewiedzy- swoją niewiedzą, uzbrojoną w przekaz płynący z wykładów profesora, to z pewnością chybi celu i nigdy nie pojmie wwskazówek Bożych płynących z omawianego materiału biblijnego.
Szczerze życzę pomyślnych przemyśleń i wniosków, które doprowadzą do osobistego wysiłku w badaniach przekazów biblijnych i chęci wymiany myśli ze swoimi seniorami z pokorą ucznia a nie pysznego ignoranta. Powodzenia. Chwała Bogu!
@@mariawoz5783 bredzisz
@@mariawoz5783 Jestem przeciwnego zdania. Wiedza wyzwala, a prawda - przynajmniej dla mnie - ma wartość wyższą, niż "dobre samopoczucie duchowe". Oczywiście, co do przekazywania wiedzy 70-latkom, to byłbym ostrożny, bo starych drzew się nie przesadza. Ale niestety mnie na lekcjach religii również uczono błędnego pojmowania biblii i jej opowieści, a osoby duchowne później (np. w duszpasterstwie akademickim) nigdy tego nie sprostowały. Moje osobiste dociekania w tej mierze w okresie liceum doprowadziły mnie jedynie do informacji, że gatunek literacki w biblii ma znaczenie i że biblia jest zabarwiona "również" ludzkim pojmowaniem pewnych spraw, przez "autora natchnionego". Ale były to tylko wzmianki hasłowe, bez konkretów, bez przykładów. Darmo było szukać rzetelnej wiedzy, a przekaz od biblistów-księży był zawsze bardziej teologiczny, tendencyjny, niż naukowy. Dlatego dorobek naukowy i wykłady dr Marcina Majewskiego są tak wartościowe.
@@Tomasz_KowalskiDziękuję za odzew i w takim razie dodam coś jeszcze do wcześniejszego komentarza, gdyż chyba nie za bardzo się zrozumieliśmy.
Na początek chciałabym podkreślić, że nie wiek jest przeszkodą w poznawaniu prawdy lecz brak szczerej chęci poznania jest barierą często nie do pokonania. Proszę pomyśleć ile razy zdarzało się Panu słyszeć argumenty typu: „co ty mi tu będziesz gadał, ja swoje wiem”;”ja mam swoje autorytety”; czytałem to i tamto”; „mam tytuły naukowe”;”mam doświadczenie życiowe” itd.
To, że pańscy 70-cio latkowie są zmanipulowani nie ulega wątpliwości ale dotyczy to wszystkich mieszkańców świata, gdzie kk wprowadzał swoje przykazania w miejsce Bożych i nadal to czyni z większym impetem i nachalnością niż kiedykolwiek w dziejach, gdyż narzędzia są lepsze.
Wykłady profesora są skierowane do przyszłego czytelnika Biblii, który musi zostać odpowiednio wprowadzony. Gdyby celem wykładów było jedynie rozpatrywanie walorów literackich jak w zwykłym studium literatury dla studentów to wszystko w porządku ale tak nie jest.
Otóż oprócz cennej wiedzy o czasach i postaciach biblijnych w wykładach wybija się silny przekaz, który ma wyraźnie na celu uprzedzenie przyszłego czytelnika i wzbudzenie jak najwięcej wątpliwości w rzetelność, wiarygodność. Tak przygotowana osoba, będzie patrzyła na wszystko z przymrużeniem oka. Osoba mająca znajomość treści przekazu biblijnego, dzięki opowiadaniu profesora o miejscach i czasie, łatwiej poukłada sobie w głowie opisywane wydarzenia w Biblii. Jednakże osoba „świeża”, zostanie po prostu „urobiona” i z tego powodu nie jest odpowiednia do pouczania innych tkwiących w błędach spowodowanych wcześniejszą indoktrynacją.
Na koniec trzeba również zastosować się do wskazówek profesora i zwrócić uwagę na fakt, kto jest autorem przekazu i jakie-czyje poglądy reprezentuje.
Jeśli o mnie chodzi, to prawda mnie wyzwala i daje doskonały spokój duchowy. Nie dręczy mnie niepewność czy lęki co przyniesie przyszłość gdyż mam niezbędną wiedzę od Stwórcy Wszechświata, który powziął plan i realizuje go zgodnie z zapowiedziami w swoim Słowie. Ale jest konieczny warunek- wiedza jest kluczem do poznania prawdy.
Prawda w każdej dziedzinie życia i codziennych kontaktach wyzwala i daje spokój ducha. Jednakże, ci którzy nie mają szacunku dla Słowa Bożego tym bardziej nie mają go do prawdy- posługują się kłamstwem i manipulacją w życiu codziennym nawet, gdy nie przynosi im to osobistych korzyści.
Prawda, która mnie wyzwoliła jest oparta na osobistym badaniu Słowa Bożego. Dopiero gdy uwolniłam się od wcześniej nabytych fałszywych nauk, zaczęłam konfrontować swoje zrozumienie z dostępnymi na żywo przedstawicielami niektórych wyznań. Wykłady biblijne online są również cenne. Wkład osobisty jest niezbędny! Ale to wymaga czasu, pokory i cierpliwości. Żaden ksiądz nie objawi Panu prawdy (zakładając, że ją zna co jest w większości wątpliwe) gdyż nie leży to w jego interesie.
Oczywiście każdy idzie swoją drogą i ma inny rytm ale jeśli jest się w porę ostrzeżonym i ma się szczerą chęć poszukiwania prawdy to szkoda marnować czas na chodzenie po omacku.
Mam nadzieję, że Pan do takich właśnie należny i mój czas nie był daremny. Pozdrawiam.
"To gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną" -takimi krokami dochodzi się do poznania. Przytaczam parę wersetów-wyrwane z kontekstu ale mówią o znaczeniu prawdy.
Biblia Tysiąclecia
Niby łuk napinają swój język; kłamstwo, a nie prawda panuje w kraju. Albowiem kroczą od przewrotności do przewrotności, a nie uznają Pana.
Księga Jeremiasza 9,2
Nowa Biblia Gdańska
Napinają swój język, niby kłamliwy łuk; nie przez prawdę wzmocnili się na ziemi, bo od złego - do złego uczynku postępują, a Mnie nie znają - mówi WIEKUISTY.
Księga Jeremjasza 9,2
Biblia Jakuba Wujka
i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.
Ewangelia wg św. Jana 8,32
NIE wiedza lecz PRAWDA wyzwala!
@@mariawoz5783 Czyni pani sztuczny podział między nauczaniem kk, a "przykazaniami bożymi", cokolwiek pani pod tym określeniem rozumie. Jest to bardzo subiektywne stwierdzenie, zapewne z wnętrza jakiegoś światopoglądu religijnego jednej z wielu denominacji lub religii prywatnej.
Wykłady p. dr Majewskiego są nie tylko dla tych, co chcą zacząć poznawać biblię, ale również są wartościowe dla tych, co o biblii sporo wiedzą - i ja się do nich zaliczam. Z racji swojej profesji, prelegent ma dużo wiedzy do przekazania i warto z niej korzystać. W żaden sposób też nie zauważyłem jakiegoś uprzedzenia, czy nastawiania czytelnika przeciw lekturze biblii, wręcz przeciwnie. Jest to zasadniczo przekaz *faktów i ustaleń badaczy* wraz z uzasadnieniem podawanych tez.
Wiem, że dla osób wierzących w jakiś określony sposób, fakty i ustalenia mogą być niewygodne i budzić zrozumiały dyskomfort. Zapewne pani do tych osób należy i stąd nieuzasadnione uwagi krytyczne. Nie mniej jednak, nie warto się obrażać na fakty.
Co do "urabiania" to takie praktyki uprawiają wszelkie religijne organizacje i liderzy religijni, którzy powołując się na "autorytet boży" są zainteresowani, by sprzedać swój towar na rynku idei, podobnie jak wciska się drogie garnki i patelnie staruszkom na prezentacjach połączonych z rzekomymi promocjami.
Tam *nie ma miejsca na fakty* , lecz na "urabianie właśnie.
Wykłady dr. M.Majewskiego są o tyle wartościowe, bo są bezstronne, prezentują postawę badacza, a nie osoby uprzedzonej, że oto obcuje z silnym sacrum, o którym nic krytycznego powiedzieć nie można, ani porównać do czegokolwiek. To by było funkcjonowanie w bańce światopoglądowej, w ideologii!
Pani oczywiście czyni przed-założenie o istnieniu "Stwórcy Wszechświata, a zatem wszelkie informacje będą racjonalizowane, by nie były sprzeczne z obranym założeniem. Co ciekawe - widzi pani plan stwórcy, którego postrzega pani w sposób idealny. Ja miałem dość podobnie, tzn. pojawiały się wątpliwości i niedosyt, ale pokładałem głęboką ufność w "bożym planie". Tymczasem dziś - po wyzwoleniu z okowów myślenia w kategoriach mitycznych, religijnych - patrzę z goła inaczej. Jestem po drugiej stronie lustra i potrafię dostrzec wiele mankamentów owego "planu". Z mojej strony, wierzenie w bóstwo zakrawa niestety na głęboko wpisaną (często od dzieciństwa) dysfunkcję poznawczą dokonaną dzięki manipulacji, która sprawdzała się przez setki lat. To bardzo sprawna metoda.
Co do jednego się zgodzę - wiedza jest kluczem do poznania prawdy i prawda wyzwala. Nie sposób się jednak zgodzić z pani sposobem rozumienia "prawdy". Mówi pani, że _"kłamstwem posługują się ci, którzy nie mają szacunku do słowa bożego"_ . Pani ten szacunek rozumie niestety, jako bezwzględne podporządkowanie i świadomość, że oto obcuje pan ze słowem danym od nadprzyrodzonej istoty. Otóż szacunek do Biblii można mieć dokładnie taki sam, jak do Iliady, Odysei, czy Koranu i Wed - jest to szacunek badacza. Natomiast *uprzednie zakładanie, że oto ma się do czynienia z tekstem wypowiedzianym/przekazanym przez wyobrażonego Stwórcę, jest właśnie zakłamaniem tej relacji badacz - tekst badany.* Chcąc coś badać dobrze, należy odłożyć na bok *zarówno swoje wierzenia, jak i uprzedzenia.* Pani natomiast proponuje czytanie Biblii z założeniem, że oto mamy do czynienia z czymś świętym. Takie tendencyjne podejście nie prowadzi do prawdy i już na wstępie jest zafałszowane. Jest to sposób czytania biblii osobisty, w atmosferze własnej wiary. Jednakże z prawdą nie ma to nic wspólnego 😉 Pozdrawiam serdecznie.
Badania nad mitologią polską prowadzi amerykański historyk Philipe Earl Steel. Rozsławił go abp Jędraszewski w numerze 2/2017 czasopisma „Łódzkie Studia Teologiczne” (artykuł abp. Marka Jędraszewskiego „Chrzest Polski”), zapoznając z czytelników polskich z postaciami Kpinomira, Biustyna, Błogomina, Udowity, Pieściwoja, Rębichy i Pępichy.
Panie Marcinie, często pan powtarza, że to piękna historia. Proponuję wykład o Trójkącie, Król Dawid, Uriasz Hetyta i Betrzeba. To dopiero jest Piękna i Pouczająca historia. Pozdrawiam.
Spekuluję, że sumeryjska opowieść o wielkiej powodzi może być ich interpretacją tych samych wydarzeń, które znamy z hebrajskiej opowieści o potopie. Zatem pokrywanie się szczegółów (statek, zabieranie po parze z każdego gatunku, "bohater" jak Noe itd) raczej potwierdzało by i wzmacniało wiarygodność przekazu.
Posłuchałem dalej i podobnie wykładowca mówi.
Można tak to interpretować, jednakże wówczas Noe i jego rodzina musieliby także przewieźć na arce *w sobie* wszystkie gatunki i rodzaje ludzkich pasożytów, które dziś istnieją na Ziemi :)
jest odwrotnie..to biblijne opowieści bazują na mitach akadyjskich i sumeryjskich
Biblia jest wtórna w stosunku do źródeł kultury sumeryjskiej, a zatem to ona (Biblia) czerpała z tej kultury a nie na odwrót
Cytat za portalem OPOKA "W Mezopotamii również znaleziono ślady udomowienia wielbłądów z połowy 3 tysiąclecia p.n.e., na przykład plakietka z Esznunna zawiera wizerunek człowieka jadącego na wielbłądzie. Tekst z Puzrisz-Dagan, pochodzący z około roku 2100 p.n.e., zawiera rejestr dostaw wielbłądzich. Tekst z roku 1800 p.n.e., cytujący wcześniejszy tekst z 3 tysiąclecia p.n.e., zawiera zdanie „słodkie jest mleko wielbłąda”. Dzikiego, nieudomowionego wielbłąda raczej nie dałoby się wydoić. Pochodzący z około roku 1800 p.n.e. cylinder, znaleziony gdzieś na obszarze Syrii (dokładna lokalizacja nie jest znana) zawiera rycinę dwugarbnego wielbłąda z jeźdźcami. Wszystko to są czasy patriarchów. Jak widać, świadectwa są i pewnie można by znaleźć ich jeszcze więcej"
I zostałam wierną słuchaczką.
@@JurandJSa co jest nieprawdziwe?
18:50 "proch strzelniczy wynaleziono w Chinach w IX wieku, a do Europy zawędrował na początku w XIII wraz z najazdem mongolskim. Pierwszą wzmiankę o broni prochowej odnajdujemy w 1326 roku z Florencji, kiedy to dla obrony miasta miejscy zakonnicy zamówili małe strzelby prochowe"
Super wykład. Tak sobie myślę że żeby bardziej się to rozpowszechniło na YT można by dać bardziej clickbaitowy tytuł: "Dlaczego Izraelici nie jedzą krewetek" ;) pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo i radę. Staram się by tytuł był ciekawy ale jednak oddający treść 🙂
Ja bym dał..."czy w szabat można topić goja"😂
pozdrawiam
Pozdrawiam Pana, Panie Marcinie i wiernych słuchaczy. Algorytm, a może sama Opatrzność sprawiła, że poszukując aktualnego posta organizacji, którą wynienia Pan w 57 minucie, trafiłem znów na ten pana materiał. Cenię sobie pana wiedzę i zaangażowanie w dzielenie się z innymi, więc tym bardziej przykro mi kiedy napotykam jakieś pańskie "potknięcia", które mogą innych prowadzić ku "zamieszaniu". Tak jest właśnie w tej 57 minucie, kiedy jako błąd owych Adwentystów wskazuje Pan na kwestie "czystości i zdrowia", które wskazują oni jako ważne i aktualne, a jako kontrargument podaje Pan, że gdyby tak było, to Wszechmocny poleciłby w swoim Prawie obowiązkowe mycie rąk. A czy rzeczywiście nie umieścił tego, Panie Marcinie? Czy nie na tym właśnie skupiała się faryzejska gorliwość religijna w czasach Jezusa?
Czy osobiste odniesienia do innych i ich przekonań powinny aż tak zaciemniać jasność, sprawiedliwość i uczciwość??? Mam nadzieję, że dziś, po dwóch latach jest Pan w stanie być ponad swoimi denominacyjnymi ograniczeniami...
Sehr gut👍
Generalnie słucham z wielkim zaciekawieniem, ale mam kilka uwag 😎
Zupełnie nie przekonuje mnie, że biblijny potop jest kalką opowieści o Gilgameszu. To, że znalezione są artefakty z zapisem tego eposu nie oznacza, że on jest starszy od przekazów izraelitów, którzy całą swoją historię zachowywali w pamięci. Księga Rodzaju a przynajmniej jej pierwsze rozdziały to poemat skomponowany tak, żeby jego rytm i zawarta w i poezja pomagały z zapamiętywaniu. Każdy lud zachowuje swoją historię w pamięci, dopiero po jakimś czasie ją zapisuje. To więc, że ślady zapisów Pięcioksięgu są młodsze zupełnie nie dowodzi, że nie są autorskim świadectwem pokoleń.
Potop jest zdarzeniem historycznym a arka Noego jest na górze Ararat i została sfilmowana dwukrotnie - raz w latach 70-tych ub. wieku przez pasjonata z USA a potem przez Azjatów kilka lat temu i ten film można zobaczyć na YT. Zdjęcia wnętrza arki są bardzo przekonujące. Cały opis biblijny jest absolutnie zgodny z dowodami rzeczowymi.
Izrael nie jest autorem Prawa, ani tym bardziej monoteizmu - on sam z siebie nie wniósł zdobyczy cywilizacyjnych. Nie można uznawać go autora, jak Maryja nie zrodziła Boga sama z siebie, Ona powiedziała Bogu tak i w tym wytrwała. Izrael nie wytrwał. Monoteizm był oczywistością zaraz po stworzeniu świata, natomiast kiedy grzech się na nim rozprzestrzenił powstały herezje - politeizm jest przecież herezją!
Nie ma sensu zastanawiać się czemu Jerozolima odważyła się głosić prawdę, że Bóg jest jeden - przecież Bóg zawsze wybiera do swoich dzieł najmniejszych i najsłabszych, żeby okazać potęgę własną. Każdy, kto byłby Bogiem używałby za swoje narzędzia najmniejszych - wielcy sami sobie radzą.
Znów ta herezja, jakoby Żydzi wymyślili zakaz tworzenia wizerunków...
Przecież Bóg Jahwe nakazał sporządzić wizerunki dwóch Cherubów na wieku Arki Przymierza i zupełnie nie przeszkadzało to w sprawowaniu kultu Jego Osób.
Zakaz oddawania czci przecież dotyczył nie tylko sporządzanych wizerunków, ale i drzew, czy kamieni, których człowiek nie poddawał obróbce a niejednokrotnie czcił. Pogaństwo bowiem polega na oddawaniu czci kamieniu, metalowi i drewnu, czy glinie, które same z siebie są bałwanami, albo są wizerunkami demonów w dowolnej postaci - to dlatego opis tego, czego Bóg zabrania jest tak rozległy. Boga Jedynego nie da się zobrazować w wizerunku stworzenia. Jezus, którego czcimy w wizerunkach przecież nie jest stworzeniem, jest Bogiem zrodzonym przez Stworzenie - to zasadnicza różnica. Żydowskie pojmowanie Prawa przecież nie dorosło do przyjęcia Jezusa w jakimkolwiek wymiarze, dlatego nie można twierdzić - gdzieś się z tym spotkałam - że Dekalog był tylko dla Izraelitów. - Nie, to Prawo obowiązujące każdego człowieka, ale Żydzi wszystko lubią pojmować po swojemu.
Pogańskie kultury właśnie korzystały z opieki demonów czyniąc rzeczy do dziś niepojęte przez współczesną naukę. Pogaństwo więc było ewidentnie atrakcyjne i pociągające, dlatego Bóg pokonywał je wobec zdecydowanej przewagi liczebnej i militarnej w postaci magii, wiedzy tajemnej i okultystycznej strategii. Do dziś mocarstwa korzystają z okultyzmu. O Reaganie wiadomo, że korzystał z horoskopów - on nie żyje, o żyjących takich informacji się nie rozpowszechnia, ale o królu Karolu wiadomo, że ma szeroki wachlarz zainteresowań poza oficjalnie wyznawaną wiarą.
Co zaś do góry Synaj, to ona została zlokalizowana i trzech facetów z USA z byłym policjantem w składzie ekipy, odnalazło ją na terenie dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Nadal ma osmalony wierzchołek a u jej podnóża znaleziono skałę, z której wytrysnęła woda oraz resztki ołtarza, gdzie Mojżesz złożył ofiarę przebłagalną za odstępstwo Izraelitów. Oni odtworzyli drogę Izraela i ona jest absolutnie racjonalnym odtworzeniem przebiegu wypadków a przejście przez Morze Czerwone nastąpiło przez płycizny pomiędzy Morzem Czerwonym a Zatoką Akaba. Dziś ta góra jest ogrodzona i niedostępna dla postronnych, ale z satelity jest dobrze widoczna.
Tora, jako wskazówka w najmniejszym stopniu nie kłóci się z Prawem, bo właśnie prawo jest wskazówką, jak żyć, żeby cieszyć się życiem. Ja swojemu chrześniakowi na I Komunię kupiłam Biblię i kompas, uznałam więc całe Pismo Święte jako wskazówkę - jak żyć. Wręczając mu oba prezenty powiedziałam, że one są po to, żeby zawsze mógł trafić do domu.
Prawa wcale nie kojarzą się z ograniczeniami - przeciwnie, z możliwościami. Prawa to nie zakazy. W demokracji ludzie demonstrują w obronie praw, Solidarność walczyła o prawa dla obywateli a dziś widzimy, jak nasze prawa są ograniczane a szerzy się grzech i bezprawie.
Co do diety - każde Boże wskazanie jest z zasady zdrowe - przynajmniej wg mojej wiedzy.
,,arka Noego jest na górze Ararat i została sfilmowana dwukrotnie - raz w latach 70-tych ub. wieku przez pasjonata z USA a potem przez Azjatów kilka lat temu i ten film można zobaczyć na YT."
Inscenizacja. Gdyby arka przetrwała zostałoby z niej po tylu latach parę belek.
@@zbigniewdoczan5916 tak to jest jak się czerpie informacje z YT a nie z opracowań naukowych :)
Poszukiwania Arki Noego były prowadzone przez wiele ekspedycji na przestrzeni lat, ale jak dotąd nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie tego statku. Mimo różnych twierdzeń o odkryciu Arki, żadne z nich nie zostało potwierdzone przez naukowców. Z tego powodu Arka Noego pozostaje przede wszystkim elementem religii, tradycji i legendy.
i na tym skonczmy
Witam serdecznie. Nie wiem jakim cudem wpadlem na Pana youtube i wyklady jestem w szoku tego wlasni mi brakowalo w moim studiowaniu Bibli. Mam kilka najnowszych badan dosc znanych naukowcow co np udowodnili pare rzeczy o ktorych Pan mowi ze sa nie udowodnione badz . . .. . 1. Na poczatku Bog stworzyl niebo i ziemie. Zas ziemia byla niewidoczna, bezludna i ciemnosc nad otchlania . . . . . Niech sie stanie swiatlo . . . . Udowodniono juz jakis czas temu ze slonce nie jest w stanie dac tyle swiatla aby cala polac ziemi byla jasna , udowodnili ze kopula bo tak nazywaja sklepienie niebieskie jest rozjasniana w czasie dnia i sciemniana w czasie nocy. Okreslili na jakiej wysokosci jest zawieszone slonce i na jakiej ksiezyce. Tak ksiezyce bo sa dwa, ten poszarpany i drugi juz pelen. Sam mam kilka zdjec 2 ksiezycow na sklepieniu.
Wykład wspaniały. Ale, by błędu nie powielać, zwrócę uwagę, że pod Grunwaldem w 1410 r. używano dział a więc i prochu.