Czy jest możliwość przygotowania odcinka poświęconego tematyce zdolności produkcyjnych / modernizacyjnych / rozwojowych zakładów w Polsce? Patrząc na obecną sytuację to taki Bumar powinien zwiększać swoje zdolności, a jak na razie cisza i tylko problemy z wykonaniem zadań zleconych przez MON.
Bumar to na tą chwilę zakład wzbogacania znajomków. Żeby był w stanie cokolwiek wyprodukować, najpierw wymagałby gruntownej restrukturyzacji, a to jest z oczywistych powodów niemożliwe.
Nie podoba mi się takie postawienie sprawy - "ludzie promujący interesy przemysłu zbrojeniowego". Posiadanie rodzimego przemysłu zbrojeniowego zdolnego do produkcji nowoczesnego sprzętu powinno być w interesie nas wszystkich. O ile nigdy nie będziemy potentatem w dziedzinie produkcji okrętów czy odrzutowców, to ze względu na geografię jesteśmy jednym z największych użytkowników czołgów i myślę, że warto zainwestować w rozwój takich kompetencji współpracując z tym czy innym partnerem gotowym na transfer technologii dla polskiego przemysłu.
@@FunkyPidzyn Nasze "Rządy" zajebały przez ostatnie 18 lat jak zrezygnowano z produkcji czołgów w kraju i nie wznowiono jej puki były jeszcze możliwości i czas. Teraz to już nie było wyjścia. Musimy coś mieć nowego na szybko bo inaczej wojska pancerne mogą ogłaszać upadłość.
@@FunkyPidzyn A ja uważam że nie zajebał. Tylko wyciągnął wnioski z sytuacji międzynarodowej. Mając Abramsy będziemy mieć załogi na nie przeszkolone, w razie konfliktu łatwo będziemy w stanie przyjąć pomoc Amerykanów z magazynów w Niemczech, docelowo ma powstać baza serwisowa Abramsów na EU w Polsce. Koszty eksploatacji spadną. Rozwijanie lini Leopardów jawi się jako mało stabilna i pewna opcja, biorąc pod uwagę że Niemcy okazały się sojusznikiem Rosji. Pewny jesteś że sprzedadzą nam silniki lub lufy kiedy będziemy tego potrzebować ? Bo ja wcale.
@@mewszczytna A pewny jestes, ze jak w Usa wygra jakis NeoTrump to nie wyprowadzi ich z Nato? I zostaniemy z „murzynem w pupsku” cytujac Walaszka ? :) Ja chce kraj stojacy na wlasnych nogach, militarnie tez :)
Czyli biorąc pod uwagę, że czołgi z czterech batalionów zostały przekazane na Ukrainę, jeden batalion jest w planach, dwa w modernizacji, jeden w trakcie modyfikacji i jeden w trakcie przeglądu to na chodzie mamy 4 z 13 batalionów. Abramsy mają być dopiero za ok. 4 lata czyli pozostaje się modlić żeby do tego 2026 nic się u nas nie wydarzyło... Świetna perspektywa, nie ma co ;)
Myślisz, że dalej mamy lata 60 i czołg jest najważniejszą bronią na polu walki? I co w tym 2026 miałoby się zdarzyć? Ruscy osłabieni konfliktem z Ukrainą nas zaatakują? Broń nie użyta to broń bezużyteczna. A dla broni używanej przeciw Ruskim nie ma lepszego zastosowania.
To rozumowanie ma sens wyłącznie jeśli założymy że szansa na to że "u nas się coś wydarzy" pozostaje niezmienna, nieważne czego byśmy nie zrobili - moim zdaniem, te czołgi w ukraińskich rękach dzisiaj znacznie bardziej zmniejszają prawdopodobieństwo 'czegoś' u nas w najbliższych 10 latach, niż gdyby pozostały na służbie WP. Ciężko sobie wyobrazić jak można było zrobić z nich lepszy użytek
Abramsy mogą być szybciej niż za 4 lata, bo rok 2026 to jest data graniczna. Umowa z USA nie przewiduje dostarczania czołgów powyżej tej daty, ale mogą być wcześniej. Stawiam, że całe zamówienie zostanie zrealizowane w latach 2024-2025.
Senator w USA proponoje ze Landlease dla Ukrainy moze objoc przyspieszenie leweracji Abramsow do Polski. Jak to uznaja to sytlacja sie zmieni i wtedy mozna by bylo wyslac wszystkie T-72. Trzeba bylo tez popatrzec na ta modernizacje Leopadow i jak ja przyspieszyc. Napewno cos sie da zrobic. Nawet jak Polska nie bedzie miala wystarczajaco cholgow w najblizszym czasie to nie ma znaczenia. Najwazniejsze jest zeby Ukraina miala jak najwiecej wozow teraz. Nie w nastepnym miesiacu chy za kilka miesiacow. Polska jest w Nato i w razie czego dostanie wsparcie od innych krajow Nato. Nimcy cos tez gadaja o dostawie Leopadrow 1 na Ukraine. Polska mogla by wziasc je i zmodernizowac a dac wiecej T-72 na Ukraine. Rozwiazania sa. Tylko trzeba to wszystko szybko robic i logicznie.
@@jakubkrolak4064 Gdyby Rosja chciała zaatakować Polskę to już dawno by to zrobiła. Ukraina Rosji do ataku na Polskę nie jest potrzebna. Atak Rosji może nastąpić wskutek polityki PISowskich władz. Taka zemsta Putina, jesteśmy praktycznie rozbrojeni.
Dziękuje za materiał na który czekałem co najmniej miesiąc i który to opisuje obecne problemy w brakach czołgów w wojskach pancernych. Większość rzeczy, które opisujesz jest prawdą i jak najbardziej też jestem zdania, że współpraca polsko-ukraińska nie może odbywać się tylko na przekazywaniu uzbrojenia, ale również przy remontach sprzętu oraz jego wymianie między obiema krajami. Warto pamiętać, że przekazywanie większej ilości BWP-1 dla Ukrainy musi odbywać się tak, aby dać możliwość wprowadzenia na ich miejsce w Wojsku Polskim Rosomaków oraz Borsuków. Mimo, że ten drugi typ ma być produkowany seryjnie od przyszłego roku to już w tym roku należałoby przygotować części do ich produkcji. Również należałoby zwiększyć ilość czołgów podstawowych do tysiąca w czynnej służbie. Przydałaby się również produkcja własnego czołgu podstawowego w oparciu o Twardego i Leoparda produkowanego w kraju, jednak ten pomysł może potrwać parę ładnych lat. Mimo trwającego konfliktu, który pokazał, że nie ma idealnych armii jak z parad wciąż mam wrażenie, że wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że nowoczesny sprzęt będzie niepokonany i wszystko załatwi, ale niestety to tylko propagandowe puste słowa.
Jesli chodzi o cos produkowanego lub wspolprodukowanego lokalnie, to takim pomyslem byl Wilk (najpewniej na bazie projektu z Korei Płd) ale to sie przeciagalo tak, ze zebysmy nie zostali z starociami na dekade postanowiono mimo wszystko wziac Abramsy z polki, z zamiarem pozniejszego wypierania starszych Leopardow przez nowinki z 'Wilka'. A jak wyjdzie w latach 30tych, to zobaczymy.
@@TheBlobik Mało prawdopodobne mi się wydaję aby Abramsy mogły w jakikolwiek sposób zastąpić Leopardy lub jakikolwiek inny typ czołgów w wojskach pancernych. Tu potrzeba rezerwy sprzętowej i w pewnym stopniu Abramsy mogą nam pomóc. W przypadku produkcji K2 w Polsce i wdrożenia go do nas do służby wydaję mi się coraz mało prawdopodobne. Niemniej jednak krajowy czołg podstawowy mógłby częściowo opierać się na rozwiązaniach z "Czarnej Pantery".
To nie jest obawa ale smutna rzeczywistość. Łańcuch dostaw dla czołgów jest bardzo specyficzny, jest to ciężki przemysł i dodatkowo precyzyjny w wielu przypadkach. Dodatkowo nie mamy żadnej dokumentacji więc moglibyśmy tylko naprawiać te 72, a jak szła ich modernizacja do ostatniego standardu doskonale wiemy, opóźnienia były między innymi dlatego że właśnie naprawy bardzo wolno szły.
Bumar jest fabryką zatrudniającą bardzo dużo ludzi, w tym wielu wysokiej klasy fachowców dla których musi mieć pieniądze CAŁY CZAS a nie tylko wtedy, kiedy rządowi się przypomni że coś trzeba wyprodukować czy zmodyfikować. W związku z tym NIE SĄ W OGÓLE zainteresowani w wykonywaniu zleceń na wczoraj. Gdyby Bumaru nie niszczono przez ostatnie 30 lat bardzo skutecznie tylko regularnie zlecano im jakieś prace (ostatnie prace na T-72 były właśnie 30 lat temu), to zdolności produkcyjne wyglądałyby zupełnie inaczej ale każda kolejna władza od 1990 roku tylko BUMAR niszczyła. Włącznie z obecnym rządem PiS. Przykładowo afera z Wawrzynkiewiczową, złodziejką i oszustką nasłaną na Bumar przez PiS.
Realnie 8 batalionów nowoczesnych czołgów czyli Leopard + Abrams , do czasu pozyskania i przeszkolenia na M1 używać PT-91 potem usprawnić i zakonserwować PT-91 długoterminowo. Kiedyś było ponad 600 MiG-21 i nie było stać na wymianę 1:1 na F-16. Brak realnego spojrzenia. Już w końcówce PRL i na początku RP na kołki szły MiG-21 z całkowitym nalotem na płatowiec poniżej 600h czyli nie dotrwały do I remontu , zwyczajnie nie było pieniędzy na ich eksploatację. U nas zawsze zaczyna się odwrotnie i jak zwykle pełna prowizorka. Rozsądne myślenie podpowiada po pierwsze - zasoby finansowe/ zasoby ludzkie / zasoby materiałowe - zapas amunicji, zapas części zamiennych, dostępność paliwa. Przecież są miszczowie managmentu z PGZ którzy wdrożyli strategię lean do zbrojeniówki. Tym samym zlikwidowano rzekomo zalegające części na magazynach. Człowiek który pracował jako kierownik w PKS'ie myśli że części się zawsze kupi, otóż się nie kupi i w zbrojeniówce to tak nie działa. Tym samym pozostaliśmy z dosłownie jedną pompą hydrauliczną do pewnego zestawu OPL. I teraz skrobią się w puste łby co z tym fantem zrobić a z Rosji już ich nie sprowadzą. Cała koncepcja sił zbrojnych to napompowany balon. Ważne aby był sztab, kancelaria tajna, rzeczniczka prasowa jednostki i aby w CV mieć odhaczone dowodzenie. Papierowe manewry też przeżyłem gdzie pokonaliśmy na papierowej mapie przeważające siły przeciwnika. Kto miał styczność z MON ten w cyrku się nie śmieje...
Kolejne modernizacje PT-91 to wywalanie kasycw błoto Odbyłem ZSW na tym kaszalocie 20 lat temu, już wtedy nie był czołgiem nowoczesnym. Armata 125mm do której nie ma nowoczesnej amunicji zdolnej niszczyć nowsze Rosyjskie konstrukcje choćby z dystansu kilometra . Jesteśmy w NATO gdzie standardowa amunicja czołgowa to 120mm, produkowana masowo i wciąż udoskonalana. Nie widzę sensu trzymania tych reliktów w Polskiej armii z odrębną bazą części zamiennych, i logistyką.
Leopard i Abrams nie są nowoczesne. To dalej konstrukcje z zimnej wojny do których jeszcze nikt nie strzelał z nowoczesnej broni "inteligentnej". Poza tym o jakich papierowych manewrach mówisz? Bo te z 2020 wykazały, że zamiast 22 dni Warszawa podda się 5 dnia.
@@Paciat fakt, abrams i leopard nie są nową konstrukcją, ale obecne wersję z pierwowzorem łączy co najwyżej bryła. Nie ma nowych konstrukcji bo po co, skoro co najwyżej mogą strzelać do ruskich jeszcze bardziej przedwiecznych jeżdżących bomb t-80, t-90/ t-72? Nawet t-14 armata to najprawdopodobniej kupa złomu na pokaz. Ulepszanie pancerza, amunicji i wyposażenia w zupełności wystarczało + dochodzą takie rzeczy jak systemy ochrony aktywnej np. produkcji izraela, który zamiata z planszy ruskie twory.
@@Paciat O takich które zamiast praktycznie odbyły się na papierze. Przedstawiono mapy jak sobie poradziliśmy i odtrąbiono zwycięstwo. Ćwiczenie się odbyło nikt palcem nie kiwnął a dokumentacja sukcesu jest.
@@qbelx2919 Rosjanie co najmniej na kolejne 20 lat są skazani na T-72 w różnych wersjach. Mają 1100 czołgów mniej, samo uzupełnienie takich braków ze stanów magazynowych to już wysiłek logistyczny i finansowy. Zakład produkcyjny nie jest z gumy, a gdzie remonty bieżące sprzętu. Najgorsze są tzw. nerwowe ruchy. Mamy pewne 10-12 lat kiedy przewaga M1 i Leoparda 2 będzie gwarantowana.
Co z docelową modernizacją Leopardów A4, PL, A5 (Dopancerzenie, remont kadłubów, wymiana lub modernizacja głównego ubrojenia, standaryzacja opancerzenia bocznego, standaryzacja elektroniki ) bo jak T-72 był bałagan dzisiaj zaczyna się to samo w Leopardach mamy realnie 4 jak nie 5 konfiguracji z różnym wyposażeniem. Trzeba o tym pomyślec lub myśleć o wymianie ich bo to czołgi które po 2030 będą wymagały zastąpienia lub jeszcze większej modernizacji.
Zabraknąć nie zabraknie ale rozwarstwienie w rodzajach i markach będzie niesamowite , parki maszyn i ich serwis będzie bardzo trudny , w sumie to brakuje nam jeszcze w Armii PL czołgów z Korei , Francji , Chin , i nie wiem z skąd . Powinno się dożyć do ujednolicenia ale co ja tam zwykły Janusz mogę o tym sie wypowiadać pozdro. Kanał Super się ogląda naprawdę dużo się nauczyłem ;)
Do tych passatów zamocować głośniki i puścić toruńską rozgłośnię pewnego redemptorysty i mamy broń elektromagnetyczną z generowanymi falami z zakresu pasma akustycznego oraz dla kolorytu do każdego passata po jednym urzędniku głoszącym i wprowadzającym "polski ład" frontem do armii wroga oraz książeczki do modlitwy aby załoga każdego z passatów miała umocnioną wiarę w zarządzanie i stan polskiej armii że jedzie tam z jakimkolwiek sensem i szansą realizacji celów
Nie ma się co pchać w Leopardy. Niemcy po pierwsze nie są wiarygodnym partnerem, po drugie sami raczej nie mają dodatkowych Leopardów, a jeśli już to byłyby to zajeżdżone Leo2A4, po trzecie Leopard 2 domyślnie mają być wycofane do rezerwy po wprowadzeniu Wilka. Jeśli już, to lepiej byłoby się postarać o dodatkowe Abramsy z nadwyżek pozostałych po USMC, które w przyszłości możnaby modernizować do nowszych wersji, albo poczekać i jak najszybciej wprowadzić Wilka (czy to jako M1, czy jako K2PL) i zacząć nim stopniowo zastępować PT-91 i Leopardy
Podaj mi źródło z MON mówiące o wycofaniu Leopardów 2? Na razie modernizujemy i remontujemy te wozy, idą na to grube miliony, mamy rozbudowane wsparcie eksploatacyjne dla Leopardów 2 w kraju, i wystąpiliśmy oficjalnie na szczeblu rządowym by przekazali nam więcej w związku z oddaniem T-72 Ukrainie. To są oficjalne działania naszego rządu. Nie bajki opowiadane w Internecie przez lobbystów.
@@gdziewojsko Wspominał o tym np. pana kolega, Damian Ratka, czy też prezes PGZ. Wiadomo że nie od razu, ale w długiej perspektywie 10-20 lat Leopardy też trzeba będzie zastąpić, te czołgi przecież nie są najmłodsze.
Pomagać trzeba ale modernizować swoje siły pancerne to obowiązek . 2 typy czołgów to i tak dużo ale pozostaje cały czas temat nowego czołgu podstawowego dla wojska , chyba że w obecnej rzeczywistości pozostaniemy tylko przy zakupach kolejnych abramsów .
Jest jeszcze program wilk Co zabawne najbardziej prawdopodobnym kandydatem na wilka jest k2pl co razem z pt-91 leo 2 i abramsem daje nam 4 typy czołgów no ale kto bogatemu zabroni
a nie pomyśleliście że to niemcy ,ukraińce i ruskie dogadali się ?, teraz ukraimiec ma sprzętu że po nas przejedzie jak będzie chciał. Możliwe że putin pokornie powie na świat że to polacy gonakręcili i fałszywie informowali o nacionalistach ukraińskich, że on teraz ich przeprasza i z roszczeniami to do polski. Wiecie chyba czym to śmierdzi?, wojsko mają nieźle wyposażone , 1.5 mln. ukraińcó już tu mieszka, 3 miliony teraz doszło, więc kto komu dupsko skopie?
A skąd ty masz takie informacje?😮🤔 Cenę też znasz? Co jeden to większy znawca i doradca! A więdzę wszyscy cerpią ze składanych modeli i zawartego w nich opisie.😂😂😂
jak był czas z 15 lat temu i wszyscy się rozbrajali to trzeba było stanąć na głowie i zassać dodatkowe 200 czołgów typu Leopard 2 nawet tych w złym stanie technicznym, z Nieniec Kanady Grecji Hiszpanii, aby mieć podstawę i uruchomić ich modernizacje - razem z Abramsami było by około 650szt i to by nam ilościowo wystarczyło i teraz cała energii a szła by na utrzymanie ich stanu technicznego i jeden rodzaj amunicji części zamiennych.
Czas może i był - tylko, że Polska wtedy robiła dokładnie to samo co reszta Europy - likwidowała garnizony, odchudzała armie i oszczędzała na armii gdzie tylko mogła...
@@wizz8022 no ja wiem że jestem mądry po czasie, ale to też na sens wyciąganie wniosków ze swoich błędów. Co do Pis Po to bym nie przeceniał pozytywnej roli żadnego z polityków, bo w żadnej z tych parit eksperci nie maja nic do powiedzenia a liczy się tylko kalkulacja polityczna, a wojsko powinno być oparte na wieloletnich programach realizowanych niezależnie od władzy. A Pis jak by miał więcej czasu mógłby robić całą modernizacje pod dyktando związkowców i mielibyśmy PT-2090 - z datą zakończenia 2090 z modernizacją T72 gdzie Polska od nowa wymyśla czołg
Ale wtedy wszyscy się rozbrajali. Taka moda była. Na polityków którzy by wzięli te czołgi wylało by się szambo medialne choćby w takim Onecie. Więc nikt normalny by nie podjął takiej decyzji.
@@hodor1322 To można było odchudzać T72 a Leopardy kupować - w każdej modernizacji jest szansa na redukcję - Oszczędności spowodowane były bardzo drogimi misjami zagranicznymi.
Wg mnie pańska projekcja nie wyczerpuje tematu czołgów w WP, wraz ze wzrostem liczebności możemy liczyć na co najmniej 2 nowe dywizje więc dodatkowych 8 batalionów - i tu dochodzi element ekonomiczny - w tym układzie produkcja w kraju jest jedynym odpowiedzialnym podejściem bo nie jesteśmy Arabia Saudyjska, długoterminowo - do kupienia jest 12 powiedzmy 12 batalionow - powiedzmy 750 czołgów - po cenie Abramsa to 7.5 mld dolarów - za te pieniądze spokojnie możemy mieć licencje lub czołg oparty na lekcjach z produkcji Borsuka, plus długoterminowo to także wszystkie Leo2 do wymiany - w tym wypadku Abrams dla 18 dyw, Leo 2 do 2035, a reszta to musi być coś nowego
Jak zwykle łapka w górę. Mam wątpliwość, pytanie. Wychodząc od liczby wozów bojowych ewidentnie potrzebujemy PT-91/T-72. Biorąc pod uwagę amunicję, mamy: 1) długotrwały konflikt czyli duże zużycie amunicji, 2) praktycznie brak skutecznej amunicji ppanc 125mm, 4) brak dużych użytkowników T-72 w Europie na zachód / południe od nas. Podsumowując powinniśmy pilnie odtworzyć zapasy nowoczesnej amunicji ppanc 125 mm. W związku z powyższym czy jednak nie byłoby lepiej przekazać (za pieniądze) posiadanych T-72 i PT-91 nawet kosztem skadrowania np. czwartych kompanii lub nawet po 2 kompanie w brygadach i równolegle kupić przynajmniej część niezbędnych czołgów? Oczywiście powyższe teoretycznie ponieważ nie posiadam wiedzy na temat możliwości dokupienia czołgów oraz jak wyglądają wpływy za przekazywane uzbrojenie.
Można pomyśleć, że wydawanie pieniędzy na zbrojenie jest zbędne. Polska ma zakaz atakować , może jedynie się bronić na własnym terenie a to przynosić będzie ogromne straty w całym wymiarze. Polska nie jest krajem bezpiecznym a jedynie poligonem takim jak Ukraina i wiele innych państw europy wschodniej. Mówienie o bezpieczeństwie mija się z rzeczywistością.
Co w takim układzie można powiedzieć o przybliżającej się już nawet w mediach współpracy Polski i Korei co zaowocować ma wprowadzeniem czołgu K2 do Wojska Polskiego?
Trudno powiedzieć. To zależy jak pilnie potrzebujemy czołgów, a to wiedzą nasi wojskowi którzy wiedzą ile czego mamy jakie jest prawdopodobieństwo ewentualnej napaści kiedy i gdzie. Koreańczycy niedawno mówili że agresywnie są w stanie uruchomić produkcje w latach 2023-2025. Trochę czasu minęło i czy takie terminy są możliwe nie wiadomo. Do tego po zakupie Abramsow może jest opcja wydłużenia pozyskania i w tym czasie będą prowadzone pracę projektowe w kierunku wymagań dla wilka. Odsunie się więc to w czasie o jakieś 3-5 lat. To jest jedną kwestia. Gdybyśmy potrzebowali czołgów na już to jest pewien problem bi nikt nie dysponuje czołgami które mogą do nas trafić bez remontów lub bez uruchomienia produkcji. Czołgi do remontów mają w USA, a produkcje może prowadzić tylko Francja i Niemcy, nawet Korea musi najpierw produkowac czolgi dla siebie. Stąd wynika, że na szybko mozna pozyskać tylko nowe: Leopard A7V lub Leclerc oraz remontowane i modernizowane M1A1. Oczywiście to wszystko kosztuje, a chętnych do finansowania tego nie widać.
Z punktu widzenia polityki i ekonomii to przy wojsku już teraz się dużo dzieje. Obawiam się że potencjalny wyborca i tak już uważa że my jakieś czołgi kupujemy, więc nie musimy za bardzo się bardziej z tym starać. Programy modernizacji wojska ciągną się latami, ten potencjalny k2 to może być wlasnie kolejny taki przypadek.
Szkoda że wojsko jest tak zależne od polityków. Każda partia wchodzi i zmienia coś tylko dla poparcia politycznego, przez co mało która decyzja ma sens z punktu widzenia zdolności naszego wojska. Jak to juz ktoś w komentarzach ujął, wojsko powinno mieć własne programy i pomysły na przyszłość które NIE byłyby przerywane gdy tylko ktos inny wygra wybory
Może kiedyś Synek jak Polska będzie miała Pro Polskich Polityków Tak to prawda Wojsko Polskie Policja i wszystkie Formacja są zależne od Polityków jak powiedzą zacznij strzelać do Polaka to zaczną strzelać jakbyś wiedział co mówią Żołnierze na kanale Historia Realna to byś zobaczył jakie są Realia Wojska Polskiego nie takie jaki pokazuje w Telewizji Kochaniutki :)))))
@@talusn9405 generalnie rozumiem i sie zgadzam, ale nie wyrobiłem jeszcze swojej dziennej formy bycia niemiłym, wiec: ..........,,,,,,,,,, Trzymaj, przyda ci sie
Tak. Wydzielony budżet, wojsko rozdysponowuje go samo i elo. Kupują to co potrzebne i to, co uznają za dobre. Nasz system to niestety mocny rusycyzm. Trzeba to wypalić jak niemieckie bunkry.
Z tego co wiem liczba M1 jest skończona. Nie produkuje się nowych, tylko przeprowadza modernizację zmagazynowanych przez Armię i producenta. Ostatnio jest na nie popyt, więc z dodatkową setką może być problem. Niemcy odkurzyli linię produkcyjną Leo więc tam może być łatwiej o kolejne pojazdy- co prawda nie jakoś specjalnie taniej, ale i tak taniej niż K2. No i Leo mamy już na uzbrojeniu
Produkuje się ciagle nowe, fabryka Lima utrzymuje ciągłą linię produkcyjną, zwłaszcza tempo produkcji wzrosło po podpisaniu nowego kontraktu z armią w 2020, przed tym kontraktem produkcja była wolna i wynosiła zaledwie 1 czołg na miesiąc.
@@olasek7972 To skomplikowane? Generalnie ostatni w pełni nowy Abrams zjechał z linii w 1996. Zakłady Lima zajmowały się głównie modernizacjami i produkcją Strykerów. Tak Trump dał im kontrakt na 200 nowych M1, ale problem by i jest taki, że sporo podzespołów do nich jest już nie produkowanych i można je pozyskać tylko albo z demontażu starszych M1 albo ze składów części zamiennych. Największym problemem jest silnik Honeywell AGT1500. Fabryka które je produkowała nie istnieje. Linie przeniesiono do Anniston Army Depot, ale z tego co wiem produkcji pełnoskalowej nie podjęli, więc silniki do "nowych" czołgów muszą pochodzić ze starych czołgów lub z magazynów.
Pamiętajmy że oprócz Polski jest jeszcze kilka innych krajów które planują pozyskać nowe czołgi. Jak się to zbierze wszystko do kupy, łącznie z rezerwami to może wyjść około 2 tysięcy maszyn. Dla tego myślę że o Wilka będzie ostra rywalizacja, bo ten kto wygra umowę na polskiego Wilka będzie miał atut w negocjacjach z pozostałymi państwami.
@@PJTakeda nie wiem jaki jest „problem”. dostali kontrakt na produkcje tych czołgów przez najbliższe 8 lat, przeniesienie produkcji silników nastąpiło w 1995 a wiec jeśli masz racje znaczyłoby ze przez ostatnie 27 lat żadnego nowego silnika nie wyprodukowali, przepraszam ale to żadnego sensu nie ma. Zostawmy ten „problem” Amerykanom.
@Gdzie zaczyna się wojsko Nie sądzi Pan - biorąc pod uwagę fakt, że nabyliśmy M1A2 Sep3, które będą zapewne pełniły rolę głównego czołgu "przewagi pancernej" w naszych Siłach zbrojnych - że jeśli przyjęliśmy koncepcję kilku typów (jak rozumiem - "MBT klasy alfa" i "pomocnicznego, bardziej licznego"), sensownym może być albo przygotowywanie planów/koncepcji rozwojowych, albo wybranie jakiejś podstawowej platformy (czy to K2, dalsze modyfikacje Leopardów/wejście w kooperację przy projekcie Leoparda 3, czy może opracowanie czegoś własnego wspólnie z np. Ukrainą), która w perspektywie kolejnych 15-20 lat "dojrzewałaby" po to, aby potem zastąpić obecnie użytkowane edycje Leopardów 2 A4/A5 (PL)? Oczywiście najlepsza z punktu widzenia logistyki byłaby unifikacja wszystkich czołgów do jednej rodziny, ale skoro politycy wybrali już tą ścieżkę - to jak Pan widzi kwestie zastępowalności rodziny T-72/PT-91 i wypełniania koniecznej liczby stanów sprzętowych czymś innym? Ew., w kwestii możliwości uzupełnieniowo-remontowych - może jakaś kooperacja z Czechami, aby tam mieć zaplecze remontowo-logistyczne...?
6:45 zgadzam się że warto oddać wszystkie t72 i pt91 bo zanim dojdzie do wojny w PL to będzie złom nieprzystosowany do współczesnego pola walki. W zamian jeśli dostaniemy w kompensacie pieniądze z EU lub Leopardy to złoty interes. Teraz na długie lata nie ma się co bać wycofania tych czołgów, a żołnierze niech ćwiczą rotacyjnie na Leopardach i Abramsach.
Wydaje mi się, że wywalenie czołgów post-sowieckich to powinien być priorytet teraz. Kolejny krok to jednak znalezienie partnera do uruchomienia licencyjnej produkcji w Polsce. Zakupy Abramsa są dobre, ale to jest produkt z półeczki, nasze zakłady teraz są już w słabej formie - patrz Leo2PL i tempo prac, kolejne lata wyślą w niebyt nasz przemysł. Pamiętajmy, że na koniec dnia wygrywają państwa, które są w dużej mierze zdolne do własnej, przedłużającej się produkcji sprzętu na wysokim poziomie. W naszych realiach nie jest możliwe postawienie na produkcję wszystkich typów broni - jesteśmy za małym krajem i mamy zbyt duże zaległości technologiczne, aby sobie na to pozwolić. Ale przy mocnym transferze technologii od podmiotu np. takiego jak Hyundai jesteśmy w stanie na licencji produkować czołg u siebie. Pamiętajmy, że taki transfer to też wabik dla młodych inżynierów, kadra obecna będzie się wykruszać jeżeli tego nie zrobimy.
Z jednej strony nasz przemysł jest niedoinwestowany, z drugiej nic szczególnego sobą nie reprezentuje (wieczne opóźnienia). I tak tkwimy w tym błędnym kole, może trzeba kolejnego Misiewicza w PGZ 😅
Nasze zakłady niech robią nowoczesne bojowe wozy piechoty, a pracy im nie zabraknie, bo wszystkie obecne gąsienicowe trzeba wymienić na wczoraj. Czołgi możemy kupić, bo produkcja w kraju byłaby świetna, gdyby istniały nadzieje na eksport.
W Polsce jest wystarczająco dużo kompetentnych inżynierów by opracować własny model czołgu, ale problem jest taki sam jak z produkcją polskich samochodów. judasze nie pozwalają na to i dlatego nie wolno nam się w to bawić.
To rozumiem, że Rosja poczeka do tego 2026. To jest problem. Jeżeli Ukraińcy mogą używać w walce tych czołgów, to my tym bardziej. Osłabiamy się militarnie. To jest kpina. Jeżeli już to robimy, to przynajmniej nie drażnijmy ruskich prowokacjami ukraińskimi na naszym terenie. Bo wojna będzie szybciej, niż nowe czołgi.
najpierw musisz zrozumieć że rosja straciła na ukrainie tyle sprzętu że odbudowanie ich zdolności z przed tej wojny zajmie o wiele dłużej niż do 2026, a więc nie będą w stanie nic podobnego zrobić może nawet do 2030 albo dłużej
Bwp 1moglibysmy zmodernizować do wersji np. rumuńskiej. Całkiem fajnie im to wyszło. Dobrze się spisują w polu. Oczywiście projekt Borsuk jak najbardziej powinien być rozwijany ale przy współdziałaniu z doświadczonymi żołnierzami a nie lobbystami czy inżynierami co nie mają doświadczenia bojowego. Tak jak to bylo przy Rosomaku czy Raku. Na razie to musimy się martwić o zasoby ludzkie a nie o sprzęt. Już teraz nie mamy żołnierzy,nie mamy wyszkolonych specjalistów do obsługi sprzętu. I co z tego że na batalionach będzie sprzęt jak teraz polowa sprzętu nie wyjedzie na czas W bo nie ma kim. Tak samo jest na pododdziałach pancernych tak samo jest na zmechu i zmocie. Chyba że wystawicie bataliony z matek karmiących. W skali WP możnaby nazbierać tak że 4 bataliony.
Jeżeli pozbywamy się t72 i pt91twardy to opcja jest tylko pozyskanie Abramsów lub Leopardów które są np. Szwajcaria czy Hiszpańskie które na stan techniczny trzeba było by modernizować. Sądze że KMW i Rheinmetall wygrzebały by z magazynów w ilości około 50 sztuk. Leopardy trzeba było by Bumar wezprzeć w przyśpieszeniu modernizacji. Tyle w temacie pozdrawiam
Tak super, proponuje orowadzàcemu oddać swój samochód i zakupić tesle z dostawą 2027 i jeżdzić do tego czasu taksówką ciekawe czy by mu się pogląd zmienił
Nie trafiona analogia, jeśli zakładamy że czołg jest to element systemu bezpieczeństwa kraju, to w tym momencie dając go na Ukrainę tak czy siak wykorzystujemy go w systemie bezpieczeństwa naszego kraju, tylko że dalej. Nie wiem jak Pan ale ja osobiście wolałbym właśnie nie szafować polskim życiem Czołgistów. To tylko sprzęt.
Czołgi Leopard ( po 2 bataliony ) do 9, 10 i 34 Brygad kawalerii Pancernej a czołgi Abrams ( po 1 batalionie ) do 2, 15, 19 i 20 Brygady Zmechanizowanej oraz 21 Brygady strzelców Podhalańskich i 1 Brygady Pancernej z Wesołej ( 2 bataliony ). 6 Bataliony z Leopardami to 4 kompanie kawalerii , każda z 9 czołgami Leopard i 7 bwp Borsuk oraz 1 mozdzierzem Rak. 7 Bataliony z Abramsami to 2 kompanie czołgów (14 szt. ) i 2 kompanie zmech. Borsuk ( 14 szt. ) oraz komp. wsparcia ( 8 Raków). Łącznie w batalionach 216 Leopardów , 196 Abramsów, 364 Borsuk i 122 Raki gąsiennicowe. Ponadto 7 brygada Obrony Wybrzeża, 12 i 17 Brygada Zmechanizowane na Rosomakach ( po 3 bataliony ) i 21 Brygada Strzelców Karpackich (2 bataliony Rosomaków ) = 11 bataliony Rosomaków. Istnieje jeszcze 12 bataliony zmechanizowane w Brygadach zmechanizowanych, Pancernej i Kawalerii Pancernej które należy wyposażyć w bwp Borsuk lub Rosomak ( struktura batalionów Striker ale wyposazone w BWP1 ( 3 kompanie po 3 plutony po 3 bwp z ZSMU A5 z km 7,62 mm i 1 BWP 1 z ZSMU A5 z granatnikiem automatycznym 40 mm). Sporo tego . Kasy jeszcze więcej !!!
Dzień dobry Małe pytanko co do Leopardów - a jakie możliwości maja Niemcy w ich przekazaniu ? ( coś tam mówili ze będą wspierać tych co dadzą broń na Ukrainę - uwierzę jak zobaczę ) . Maja odpowiednią ilość czołgów na stanie ? maja te 100 sztuk lub 58 na batalion , które Pan wspomina zmagazynowane ? A może przekażą ze swoich jednostek operacyjnych ? Czy realnie dysponują taka liczbą czołgów możliwych do przekazania ? Jak Pan to widzi ?
@@gdziewojsko Dziękuję za odpowiedz Tylko w jakim są one stanie według Pana informacji , jakie lata produkcji , czy czasem nie są to tylko puste skorupy ? jakie koszty przywrócenia do życia ? kto te koszty poniesie ?. Jeżeli są to pierwsze wersje L2A4 i tylko skorupy -to nie widzę sensu .Ale ja jestem laikiem i chętnie przyjmę łopatologiczne wytłumaczenie --np jest tak bo tak i tak. I co najważniejsze czy Niemcy będą chcieć . Zaznaczam ze nie jestem przeciwnikiem takiej opcji tylko chce mieć wszystko wytłumaczone.
Może za bardzo wybiegam w przyszłość ale można było by już rozmawiać z sąsiadami bałtyckimi o wspólnych zakupach i strategii tak na dzosiaj jak i przyszłość było było by to dużo tańsze i bardziej efektywne i to w każdej broni .
Poczatkowo plan był na produkcję roczną w ilości 55-60szt ...Podobno przygotowuje sie dodatkowe moce byprodukcja wynosiła 115-120 rocznie ;) . Produkcja powinna ruszyć w 2024 roku . Cena jednostkowa ma wynosić 24-25 mln PLN .
Przecież ok 130 Leopardów 2a4 dostaliśmy od Niemców w 2002/3 roku....To USA w zasadzie nic nie dają.. A dzisiaj, jak mamy opinię kraju, w którym zagrożona jest demokracja, to mamy jeszcze mniejsze szanse dostać cokolwiek.
Program Wilk i tak bedzie kontynuowany, zostanie wybrana platforma, ten byt i tak sie w koncu pojawi, tylko wowczas znikac bedzie (mam nadzieje, ze w ramach sprzedazy a nie podarku) pt-91, wiec liczba bytow zostanie zachowana. Leo, abrams i wlasnie wilk, a czy to bedzie koreanski byt czy amerykanski itd. to czas pokaze, narazie koreanski i tak wydaje sie najsensowniejszy, czy ktos tego chce czy nie. Jezeli chcemy stac sie jak Turcja, czyli byc w duzej mierze niezalani to musimy isc w kolaboracje z takimi koreanczykami, inaczej ten przekysk nigdy nie uzyska kompetencji. Tych kompetencji na pewno nie dadza mu Niemcy czy Francuzi, o Amerykanach nawet nie wspominajac.
Z tymi Nowymi Abramsami po 2026 to ja bym uważał. Z wycieków i przebąkiwań wyłania się widmo powrotu Wilka w miejsce Pt-91 i przyszłościowo również Leo.
@@wiktorglass4418 Choćby Woski wspominał że mu koledzy ćwierkali o tym . Sporo jest też na forach tematycznych. Nie ma oczywiście nic sprecyzowanego, ale wyłania się z tego obraz Wilka produkowanego w Polsce. A w takim razie starsze Leo (te których kadłuby nie mogą przekroczyć 60/62 ton udzwigu) siła rzeczy idą w odstawkę.
@@wiktorglass4418 A wiesz że Leo 7 to już całkowicie inny kadłub i podwozie w stosunku do naszych Leo? Ba żeby tylko kadłub, to całkowicie nowa konstrukcja która tylko z wyglądu przypomina poprzedniczki. W każdym razie nasze Leo po przekroczeniu 60ton mają poważne problemy, a po 62ton kadłub pęka.
Ale z jakiego kapelusza miałyby się pojawić dodatkowe Leopardy? I dlaczego akurat lobbying lokalnego przemysłu obronnego za nowym typem czołgów, czyli docelowo w perspektywie 10 lat Abrams + Wilk, miałby być czymś złym? Zdobycie (odzyskanie) lokalnych zdolności produkcji czołgów vs finansowanie niemieckich? Z którymi Polska ma doświadczenia jakie ma?
Najpierw oddali a teraz sie zastanawiają.Niemcy mieli nam przekazac Leopardy ale ...juz sie rozmyslili.Aktualnie sprawnych czolgow mamy cale 9 szt ......na wojewodztwo .Brawo Polska
@@gdziewojsko to wiem ze to sciema była ale sam Morawiecki sugerował ....podobnie jak Brytole tez cos wspominali o przekazaniu Polsce Chalengerów .A Polacy jak zwykle z goła doopa boso ale w ostrogach
@@LucasPLSL Wygląda świetnie, prawie jak PL-01. Wcześniej lub później go klepną, ale pozostaje mieć nadzieje że go jednak najpierw ztestują porządnie. Mniej-więcej rok temu "dzieci PGZ" cisnęły w Internetach że zaraz zostanie kupiony, na szczęście do tego nie doszło. Zakup tych 4 wozów to słuszny ruch. Mam nadzieję że jednego z nich ostrzelają i wysadzą.
Oni będą, a raczej już tak są w plecy z stanem gospodarki po zakończeniu tej aktywnej części wojny, że przez kolejne 10 lat będą wstawać z totalnej gleby na kolana. Odcięli ich od morza i portów, więc sprzedaż płodów rolny do Afryki nie istnieje. Stosunki z Ukrainą są były i będą beznadziejne, bo beznadziejna jest polityka Polska, zapomnij o jakiejkolwiek rekompensacie za te maszyny. Nam to na rękę, ani silnej Rosji ani Ukrainy nam nie trzeba, a przy braku kosztów naszej krwi , tak czy inaczej jesteśmy choć w pewnych płaszczyznach do przodu na tym konflikcie. Mamy kilka lat na modernizację armii i mnóstwo materiału do analizy jak skutecznie się bronić.
@@wiktorglass4418 A co najlepsze M1 był de facto projektowany pod Europę środkową - przewidywalnie najcięższy teatr działań, gdyby zimna wojna przestała być zimna
a co byś chciał testować ??? przecież Polskie warunki są umiarkowane, skoro radzi sobie w Norwegi i Kanadzie, oraz w Egipcie i Iraku to i w Europie sobie poradzi, zwłaszcza że USA od tylu lat użytkuje go w Niemczech . Czym Polska jeśli chodzi o infrastrukturę i geografię różni się od Niemiec ??? Oczywiste jest chyba to że czołg jest za ciężki do jeżdżenia po bagnie i nie przejedzie po drewnianym mostku i takie tereny trzeba omijać.
@Marcin Rybarczyk - koszt Leopardów z takim wyposażeniem podobny. Serwis ciężkich czołgów Leclerc i Leo też jest trudny. Chyba nie wierzysz że Niemcy przekażą nam technologie i kompetencje do pełnego serwisu leopardów, wymiany luf, kody źródłowe do oprogramowania SKO, albo technologię regeneracji silników i to za darmo, bo współpraca przy modernizacji Leoparda 2PL to słabo się układa. To co można naprawić we frontowych warsztatach to wszystko co możemy robić sami na obu czołgach i trudno zbudować coś więcej. Miedzy bajki tez trzeba włożyć że na każda naprawę będzie trzeba wieźć czołg do Texasu. To że USA przywraca stare czołgi to zaleta, świadczy o modułowej konstrukcji, dobrym wykonaniu, i nadal dużym potencjale bojowym nawet maszyn starych generacji. dla nas to też dobrze to znaczy że części zamienne będą długo produkowane, a USA będzie prowadzić dalsze prace modernizacyjne na swoich czołgach, gorzej jak by teraz poszli w nowy typ czołgu, a za parę lat odesłani Abramsa na emeryturę. Z Leo mogą być na przyszłość problemy, bo nowe lufy i nowe silniki i nowe podwozia do wersji Leo 2A7 nie są kompatybilne ze starymi generacjami, może być to presja aby nie remontować starych a kupować nowe.
@Marcin Rybarczyk zamiast czołgów dobrą ręczną broń przeciwpancerną ??? 🤪😳 To dobre w przygotowanych w przygotowanych inżynieryjnie zasadzkach, mieście lub lesie na równinach to krwawa rzeź a nie walka ...
Teraz tylko się modlić żeby amerykanie dotrzymali terminów i umów a Wołodia grzecznie poczekał na nas... bo oczywiście jakimiś przesłankami że nam się gospodarka rozkraczy po drodze to już bym się nie przejmował w końcu mamy od tego Sasina....
@@zaqwerty22 dwie dywizje Abramsowe i jedna Leo. Jest to jakaś myśl, ale do czasów K3 (to już chyba czwarta generacja czołgów) nasz przemysł w tej materii może zamrzeć. No bo przeciez Bumar nawet nad Borsukiem nie pracuje
Mówienie o 13 batalionach pancernych w Polskiej Armii z których 6 istnieje w formie szkieletowej a w istniejących brygadach obsada etatów sięga ledwie 50 procent jest mało poważne. W razie konfliktu możemy na dzień dzisiejszy wystawić 5-6 batalionów czołgów, 300-350 załóg, w porywach
Ale się zgadzam, dlatego irytowało mnie tworzenie nowych batalionów przez obecną władzę gdy wiem jak wygląda to co jest. No ale przekaz medialny jest taki że "rośniemy w siłę". I tyle. A wycofanie czołgów PT-91 bez zastępstwa to też nie jest budowanie siły. Prawda jest taka że te 230-250 PT-91/Leopard 2/Abrams powinno służyć wyposażeniu w każdy z nich maksimum 3 batalionów - dopiero była by sensowna rezerwa remontowa. Czyli 9 batalionów razem. Nie 13. 11 było przed PiSem.
@@gdziewojsko OK ale rozważanie braku czołgów w sytuacji gdy ledwie 50 procent obecnych jednostek funkcjonuje i ma częściową obsadę jest pozbawione sensu. W 10BKPanc w Świętoszowie aktywny jest jeden z dwóch batalionów czołgów z przyczyny braku personelu, nie ma chętnych. Brakuje personelu nawet do stworzenia załóg dla wszystkich Leopardów. Osobiście pomimo odbycia ZSW na PT-91 Twardy, 20 lat. temu nie przesiadłbym się na jeszcze gorszy T-72, choćby po najlepszym pudrowaniu. Nie jestem samobójcą. Wartość bojowa tych czołgów jest żenująca, nie wspominając o braku nowoczesnej amunicji do armat w kalibrze 125mm. Nikt normalny nie pójdzie do pracy na tym złomie, a tym bardziej walczyć.
Masz rację, ale niestety to pokłosie słabych zarobków i dodatków do służby. Bycie czołgista to kilka miesięcy na poligonie daleko od rodziny. Szeregowy ile może mieć z 4000zł? Za taką pensje w większym mieście trudno utrzymać rodzinę.
Czołg bez załogi i amunicji jest tylko kupą żelastwa. Z samego posiadania nic nie wynika. Młodych czołgistów rezerwistów brak a starzy którzy tłukli się na tym sprzęcie już dawno zapomnieli co z czym się je.
na razie nie ma dramatu bo Ruscy stracili za dużo aby nas szybko zaatakować - gdyby Brytyjczycy się wywiązali i czasowo osłaniali nas swoimi Cherengerami 2 razem ze swoimi załogami i to rozwiazuje temat obrony Polski - Ale gdyby Niemcy szybko przekazali nam Leopardy to można by Ukrainie wysłać nasze PT-91 to by było kolosalne wzmocnienie ich sił w kluczowym momencie.
@@bradley569 Złe wnioski wyciągasz -dobre przygotowanie do wojny i wojska sojusznicze mogą odstraszać. Ruscy postępują racjonalnie i nie będą atakować w tych obszarach gdzie nie maja przewagi.
Ta, już widać jak Niemcy przekażą. Jak "polski" rząd nie wiadomo czy nawet umowę z nimi taką zrobił, mówić to sobie można że przekażą. Tak jak pakty o "nieagresji" dały agresję. Teraz to już raczej po ptakach. Słowenia potrafiła przy okazji załatwić sensownie przekazanie czołgów z Niemcami. Ale u nas to pewnie najpierw zrobili a potem myślą. A co do challengeröw to nie wiadomo ile i nie wiadomo jak ale jak mają dać 72 czołgi łącznie w ćwiczeniach od Finlandii po Macedonię Północną to jak będzie ich 10 do 15 to będzie dobry wynik, wątpię żeby jeszcze dodatkowo ich dorzucili Polakom w zamian za łatwowierność. Ale w końcu Polski interes nie jest ważny, tylko Ukraiński tak nam cały czas rząd przekazuje i to realizuje
Nie do końca się zgodzę, Abrams był kupowany ze względu na pilną potrzebę operacyjną związaną z nową dywizją i problemami z szybkością modernizacji T-72 i Leo 2A4 (I tu liczył się czas dostaw) . Co do mnożenia typów mamy w tym momencie 3 rodziny czołgów i jakby faktycznie na co się zanosi Korea pomogła w opracowaniu polskiej wersji K2 to wiele się nie zmieni bo dalej pozostanie 3 typy (K2 zastąpi poradzieckie konstrukcje) . Docelowo i tak będziemy mieli jeden czołg tylko za dobrych kilka lat i pytanie czy chcemy mieć swoją konstrukcję czy dalej kasę pompować za ocean.
tylko pytanie, czy wybudujemy nowe K2 dla rezerw, bo domyślam się, że PT-91 i T-72 miałyby trafić do magazynów. O logistykę dla 3 typów czołgów bym sie nie martwił, biorąc pod uwagę, że wszelakich innych wozów mamy typów 217419624 i nikomu nie spędza to snu z powiek
@@dominik262 tylko ze logistyka USA moze nie byc dla nas dostepna, nie jestesmy izraelem... no i.dzialo jest chyba metryczne bo ambramsy uzywaja tego samego.dziala co leopard2 (rheinmetal 120) tyle ze to produkcja licencyjna w usa takze nie wiadomo jakie zmiany zostaly dokonane
Chciałbym usłyszeć jakieś konkretne informacje na temat rekompensat od kogo i ile, za wydany sprzęt i uzbrojenie dla ukr. jak na razie widzę galopującą inflację i gesty, podczas gdy Polacy i nasza gospodarka z każdą chwilą traci coraz więcej.
Oczywiscie rozumiem, że miał Pan namysli putinflacje, a tak poza tym to szcerze na to licze, i bardzo sie tego obawiam bo to nie jest sytuacja typu 70 mln na wybory tylko naprawde poważne pieniądze
komu dzisiaj sa potrzebne czolgi? to kosztowny przezytek taki sam jak pancerniki, powolne, ciezkie, niemozliwe do skutecznego opancerzenia nie sa w stanie odeprzec zadnych atakow.
A gdyby jednak wprowadzić trzecią rodzinę czołgów i zamknąć różnorodność w dywizjach? 11LDKPanc mogłaby zostać całkowicie na Leopardach i niemieckim sprzęcie, 18 dywizja na tylko Abramamsach, a północne dywizje (12sta i 16sta) na lżejszych czołgach, czyli K2 ze względu na pojezierza. Wtedy każda dywizja określoną rodzinę czołgów i sprzętu towarzyszącego, logistycznie to już nie byłby tak duży bałagan. Kolejna rodzina czołgów to dodatkowy kanał importu maszyn, więc i szybszy czas ich wdrażania. Czy to byłaby taka zła perspektywa?
Pytanie. Czy jako że to maja być najnowsze wersje Abramsa. To czy bedą mieć taki sam pancerz? Czy może ten najlepszy pancerz z uranem zostaje tylko dla US?
Jak w tym wszystkim ma się zaproponowane stacjonowanie ciężkich oddziałów pancernych UK (już oficjalnie zaproponowanych) lub USA (być może negocjowanych) na okres przejściowy kilku lat. Ciężki walki na Ukrainie powodują ciężkie straty rosjan zmniejszając potencjał ataku na Polskę.
Oddziały UK to nam co najwyżej pomogą zapchać dziurę do Abramsów. Prawda jest taka że na ten moment mamy ok 200 sprawnych czołgów, na 13 batalionów czyli etatowo 754 wozy. To mniej niż 1/3. Będzie się to podnosić dzięki remontom i modernizacji Leopardów 2, remontom i modyfikacji T-72 (tych co pozostały) oraz dostawom Abramsów... ale na ten moment jest ŹLE. A kolejne roszady czołgami powinno się planować na nie wcześniej jak po 2027, jak obecnie prowadzone zmiany okrzepną.
@@gdziewojsko dzięki za włożoną pracę i świetny kanał! :) Wyglada na to, że kupowanie Abramsów jest jedyną opcją na już oraz ma potencjał jeszcze jeden o którym rzadko się mówi: masz pule polskich załóg przeszkolonych to w razie wybuchu wojny Amerykanie są w stanie dostarczyć prawie że wprost swoje czołgi z magazynów (jeśli była by oczywiście wola polityczna, ale chodzi o możliwość techniczna), coś jak teraz na UA, tylko tam jest problem przestawienia się ze sprzętu poradzieckiego na zachodni. Leo nie ma na półkach do kupienia i geopolitycznie Niemcy są IMO wątpliwym, dalekosiężnym partnerem. Jest sens utrzymania Abrams + Leo z uzupełnieniami do tego np. 2027, a rownolegle opracowanie i wdrożenie pierwszej generacji licencyjnego K2PL z bardzo dużą polonizacją i potencjałem rozwoju. Domyślam się, że taki jest właśnie plan miłościwie nam rządzących ;)
@@gdziewojsko Fakt jest taki ,że Anglia zaproponowała przekazanie Polsce około 80 chelengerów ,owszem jest problem wtedy bo będziemy mieli kolejną inną konstrukcję na wyposażeniu ,ale to jest dobry czołg z dobrym pancerzem i nie rozumiem dlaczego nie mielibyśmy się starać o tą konstrukcję zwłaszcza ,że z przebudową leopardów delikatnie mówiąc jest coś nie tak a Anglia wychodzi w tej chwili na bardziej wiarygodnego sojusznika niż Niemcy.
@@zaqwerty22 Termowizja i SKO robią jednak dużą różnicę jeśli chodzi o wykrywanie celów oraz szybkość i celność ognia, co jakby nie patrzeć jest dość ważne. Ponadto PT-91 z Erawą ma odporność pancerza prawdopodobnie nieco lepszą niż Leo 2A4, które posiadamy
Na co nam czołgi ? Czołgi są do atakowania , my nie będziemy nikogo atakować tylko jak już to się bronić . Za cenę jednego czołgu lepiej kupić ręczne wyrzutnie przeciwpancerne i przeciw lotnicze .
Jak zwykle. Kupili trochę DM-63A1, ale mało, i chętnych na nią coraz więcej bo wg. komunikatu i Abrams ma móc nią strzelać. Z Abramsami kupują przestarzałą KEW-A1, czyli cyrk jak zwykle.
Ale po co uzupełniać nasze wojsko dodatkowymi czołgami? Wojna na Ukrainie pokazała, że o wiele większy wpływ na przebieg bitwy ma artyleria. Powinniśmy uzupełniać nasze dywizjony artyleryjskie w kraby, drony, pociski naprowadzające i najlepsze systemy radarowe, a nie bataliony czołgów. Natomiast co do bwp-1 to ja bym je wszystkie oddał, za wyjątkiem jednego w idealnym stanie dla Andrzeja ;)
"Ale po co uzupełniać nasze wojsko dodatkowymi czołgami?" sorry ale jestes g0pkiem. jest masa pojedynkow czolg kontra czolg, tylko tego nie znajdziesz w sieci. to co jest pokazywane to nie wojna, to klown-owanie przed kamerka.
@@uncletimo6059 Chyba tobie za dużo ci weszło gra World of Tanks. Gdyby było tak jak twierdzisz (a pisześ bzdury), wówczas Amerykanie nie wysyłaliby swoich holowanych haubic M777, Niemcy panzerhaubitze 2000 oraz inne sprzęty w dziedzinie artyleryjskim również z innych krajów.
Chyba mając sprzęt a nie będąc w stanie go szybko naprawić bo nic się w kraju nie produkuje a trzeba sprowadzić to jest to problem zwłaszcza w czasie walk. Moim skromnym zdaniem w WP potrzebny jest sprzęt gdzie wszystkie części będą pochodzić z rodzimego przemysłu a USA nam tego nie zapewnią więc w dłuższej perspektywie jeżeli chcemy mieć wojska pancerne które będą mogły w każdych warunkach podjąć działania musimy myśleć o takim rozwiązaniu by móc tu wszystko do niego produkować, bo to nie sztuka mieć coś na papierze.
Przekazaliśmy sporą ilość golców z archaiczną odlewaną pełną wieżą i systemem ładowania dostosowanym do przestarzałej amunicji (nasze czołgi rodziny t72 korzystają tylko z takiej) I w większości pozbawione pancerzy reaktywnych - Ukraińcy w miarę swoich możliwości montują je na nich. Bardzo dobrze że pozbywamy się tych złomów bo to wpłynie pozytywnie na modernizację naszego wojska. Zapoznajcie się z możliwościami najnowszych t90. To czołg nie ustępujący leo i abramsom. Na szczęście wyprodukowali ich na razie coś pod 100 szt. T14 na razie budzi wirtualny lęk bo to jeden z współcześnie najgroźniejszych czołgów na szczęście w ruskim mniemaniu za drogi. Jego cena to chyba coś koło 1/3-1/2 wartości abramsa 😀. T72 musiałyby przejść niesamowicie głęboką modernizację - wymianę "karuzeli" ładującej, pancerze reaktywne, itd. Choć bym się pokusił o stwierdzenie że najlepiej by było wymienić w nich wieże na spawane tak jak w t90 i zastanowić się czy nie dałoby się zaadaptować do nich dział 120mm z abramsa.
Dobra - a zadał sobie ktoś pytanie, bo pomijając słabą przydatność ofensywną naszych T-72M1, ile wyszkolonych załóg moga jeszcze mieć ukraińcy ? bo skoro w sowieckich czołgach często załoga idzie do nieba razem z wieżą, to może być różnie. I dwa - rozumiem, że większość batalionów na teciakach była skadrowana, ale w sytuacji gdy de facto rozwiązujemy jednostkę pozbawiając ją sprzętu - ludzie przenosimy do innych jednostek ? wątpie, ze wszystkim bedzie to pasować, więc pewnie cywil.
Zakupy starych Leopardów to żart ( żebraliśmy o stare czołgi Leopardy u Szwajcarów i Niemców i nawet nie dali nam starych Leo 2A4 więc o jakich zakupach tu mówimy). Po tym co robi PiS widać że docelowo zostaniemy z Abramsami i K2PL (daleka przyszłość). Leopardy pewnie z czasem zostaną sprzedane bo nie sądzę aby wyrzucano pieniądze podatnika na ich modernizację aby je zezłomować.
Czy zabraknie nam czołgów? Nie, nie zabraknie! Bardziej powinniśmy martwić się o załogi, bo co z tego, że będzie np. tysiąc czołgów, skoro będzie zaledwie 300 załóg (to tylko przykład) i większość czołgów będzie sobie kwitła gdzieś w magazynach. Zobaczcie sobie wywiad z dowódcą Leoparda, który tłumaczy jak walczy Abrams, a jak Leopard i dlaczego kilka rodzajów czołgów wcale nie jest problemem, a może być dużym atutem. Nawet rodzina T-72 jest przydatna, bo koleś wyraźnie powiedział, że ogarnięta załoga w T-72 jest w stanie skutecznie walczyć przeciwko nowoczesnym czołgom.
podobno niemieckie zakłady zbrojeniowe są gotowe produkować Leopardy 2 jako uzupełnienie za maszyny wysyłane na Ukrainę, czy to dla nas czy innych państw - przeszkodą ma być niemiecki rząd federalny
Nie będę płakał za BWP1, ale co z Andrzejem? Wszyscy pamiętają jak zgięty błotnik go poruszył.
Podobno Andrzej pojechał do Charkowa na giełdę i kupił taki zapas że zaczął teraz lepiej dbać o swoją żonę.
To był klasyk 😄😄😄
Chorąży Andrzej Sinkiewicz został ciężko ranny na misji w Afganistanie w 2010 r.
Przecież się to wyklepało
Andrzej to już na emeryturze pewnie.
Czy jest możliwość przygotowania odcinka poświęconego tematyce zdolności produkcyjnych / modernizacyjnych / rozwojowych zakładów w Polsce? Patrząc na obecną sytuację to taki Bumar powinien zwiększać swoje zdolności, a jak na razie cisza i tylko problemy z wykonaniem zadań zleconych przez MON.
Bumar to na tą chwilę zakład wzbogacania znajomków. Żeby był w stanie cokolwiek wyprodukować, najpierw wymagałby gruntownej restrukturyzacji, a to jest z oczywistych powodów niemożliwe.
@@KamilSkalny Na pewno ze związkowcami
@@gdziewojsko Może tymi związkowcami powinna zająć się SKW? 🤔
Rezygnacja z K2 i zakup Abramsa przekreślił rozwój broni pancernej w Polsce na następne 40 lat.
Polecam materiał fundacja Ad Arma na temat Bumaru
Nie podoba mi się takie postawienie sprawy - "ludzie promujący interesy przemysłu zbrojeniowego". Posiadanie rodzimego przemysłu zbrojeniowego zdolnego do produkcji nowoczesnego sprzętu powinno być w interesie nas wszystkich. O ile nigdy nie będziemy potentatem w dziedzinie produkcji okrętów czy odrzutowców, to ze względu na geografię jesteśmy jednym z największych użytkowników czołgów i myślę, że warto zainwestować w rozwój takich kompetencji współpracując z tym czy innym partnerem gotowym na transfer technologii dla polskiego przemysłu.
Owszem warto, ale to nasz rząd kochany zajebał ten pomysł kupując Abramsy. Mogą sobie pogratulować.
@@FunkyPidzyn Nasze "Rządy" zajebały przez ostatnie 18 lat jak zrezygnowano z produkcji czołgów w kraju i nie wznowiono jej puki były jeszcze możliwości i czas. Teraz to już nie było wyjścia. Musimy coś mieć nowego na szybko bo inaczej wojska pancerne mogą ogłaszać upadłość.
@@FunkyPidzyn A ja uważam że nie zajebał. Tylko wyciągnął wnioski z sytuacji międzynarodowej. Mając Abramsy będziemy mieć załogi na nie przeszkolone, w razie konfliktu łatwo będziemy w stanie przyjąć pomoc Amerykanów z magazynów w Niemczech, docelowo ma powstać baza serwisowa Abramsów na EU w Polsce. Koszty eksploatacji spadną. Rozwijanie lini Leopardów jawi się jako mało stabilna i pewna opcja, biorąc pod uwagę że Niemcy okazały się sojusznikiem Rosji. Pewny jesteś że sprzedadzą nam silniki lub lufy kiedy będziemy tego potrzebować ? Bo ja wcale.
@@mewszczytna A pewny jestes, ze jak w Usa wygra jakis NeoTrump to nie wyprowadzi ich z Nato? I zostaniemy z „murzynem w pupsku” cytujac Walaszka ? :) Ja chce kraj stojacy na wlasnych nogach, militarnie tez :)
@@FunkyPidzyn Jak wygra NeoTrump to jestem pewny że NATO będzie jeszcze silniejsze a Polska będzie miała nowoczesną armię:)
Czyli biorąc pod uwagę, że czołgi z czterech batalionów zostały przekazane na Ukrainę, jeden batalion jest w planach, dwa w modernizacji, jeden w trakcie modyfikacji i jeden w trakcie przeglądu to na chodzie mamy 4 z 13 batalionów. Abramsy mają być dopiero za ok. 4 lata czyli pozostaje się modlić żeby do tego 2026 nic się u nas nie wydarzyło...
Świetna perspektywa, nie ma co ;)
Myślisz, że dalej mamy lata 60 i czołg jest najważniejszą bronią na polu walki? I co w tym 2026 miałoby się zdarzyć? Ruscy osłabieni konfliktem z Ukrainą nas zaatakują? Broń nie użyta to broń bezużyteczna. A dla broni używanej przeciw Ruskim nie ma lepszego zastosowania.
To rozumowanie ma sens wyłącznie jeśli założymy że szansa na to że "u nas się coś wydarzy" pozostaje niezmienna, nieważne czego byśmy nie zrobili - moim zdaniem, te czołgi w ukraińskich rękach dzisiaj znacznie bardziej zmniejszają prawdopodobieństwo 'czegoś' u nas w najbliższych 10 latach, niż gdyby pozostały na służbie WP. Ciężko sobie wyobrazić jak można było zrobić z nich lepszy użytek
Abramsy mogą być szybciej niż za 4 lata, bo rok 2026 to jest data graniczna.
Umowa z USA nie przewiduje dostarczania czołgów powyżej tej daty, ale mogą być wcześniej.
Stawiam, że całe zamówienie zostanie zrealizowane w latach 2024-2025.
Senator w USA proponoje ze Landlease dla Ukrainy moze objoc przyspieszenie leweracji Abramsow do Polski. Jak to uznaja to sytlacja sie zmieni i wtedy mozna by bylo wyslac wszystkie T-72. Trzeba bylo tez popatrzec na ta modernizacje Leopadow i jak ja przyspieszyc. Napewno cos sie da zrobic. Nawet jak Polska nie bedzie miala wystarczajaco cholgow w najblizszym czasie to nie ma znaczenia. Najwazniejsze jest zeby Ukraina miala jak najwiecej wozow teraz. Nie w nastepnym miesiacu chy za kilka miesiacow. Polska jest w Nato i w razie czego dostanie wsparcie od innych krajow Nato. Nimcy cos tez gadaja o dostawie Leopadrow 1 na Ukraine. Polska mogla by wziasc je i zmodernizowac a dac wiecej T-72 na Ukraine. Rozwiazania sa. Tylko trzeba to wszystko szybko robic i logicznie.
@@jakubkrolak4064 Gdyby Rosja chciała zaatakować Polskę to już dawno by to zrobiła. Ukraina Rosji do ataku na Polskę nie jest potrzebna.
Atak Rosji może nastąpić wskutek polityki PISowskich władz. Taka zemsta Putina, jesteśmy praktycznie rozbrojeni.
Dziękuje za materiał na który czekałem co najmniej miesiąc i który to opisuje obecne problemy w brakach czołgów w wojskach pancernych. Większość rzeczy, które opisujesz jest prawdą i jak najbardziej też jestem zdania, że współpraca polsko-ukraińska nie może odbywać się tylko na przekazywaniu uzbrojenia, ale również przy remontach sprzętu oraz jego wymianie między obiema krajami. Warto pamiętać, że przekazywanie większej ilości BWP-1 dla Ukrainy musi odbywać się tak, aby dać możliwość wprowadzenia na ich miejsce w Wojsku Polskim Rosomaków oraz Borsuków. Mimo, że ten drugi typ ma być produkowany seryjnie od przyszłego roku to już w tym roku należałoby przygotować części do ich produkcji. Również należałoby zwiększyć ilość czołgów podstawowych do tysiąca w czynnej służbie.
Przydałaby się również produkcja własnego czołgu podstawowego w oparciu o Twardego i Leoparda produkowanego w kraju, jednak ten pomysł może potrwać parę ładnych lat.
Mimo trwającego konfliktu, który pokazał, że nie ma idealnych armii jak z parad wciąż mam wrażenie, że wiele osób żyje w błędnym przekonaniu, że nowoczesny sprzęt będzie niepokonany i wszystko załatwi, ale niestety to tylko propagandowe puste słowa.
Jesli chodzi o cos produkowanego lub wspolprodukowanego lokalnie, to takim pomyslem byl Wilk (najpewniej na bazie projektu z Korei Płd) ale to sie przeciagalo tak, ze zebysmy nie zostali z starociami na dekade postanowiono mimo wszystko wziac Abramsy z polki, z zamiarem pozniejszego wypierania starszych Leopardow przez nowinki z 'Wilka'. A jak wyjdzie w latach 30tych, to zobaczymy.
@@TheBlobik Mało prawdopodobne mi się wydaję aby Abramsy mogły w jakikolwiek sposób zastąpić Leopardy lub jakikolwiek inny typ czołgów w wojskach pancernych. Tu potrzeba rezerwy sprzętowej i w pewnym stopniu Abramsy mogą nam pomóc.
W przypadku produkcji K2 w Polsce i wdrożenia go do nas do służby wydaję mi się coraz mało prawdopodobne. Niemniej jednak krajowy czołg podstawowy mógłby częściowo opierać się na rozwiązaniach z "Czarnej Pantery".
Swietny material jak zawsze :) dzieki
boję się o to .że gdyby Bumar miał remontować czołgi dla ukrainy to otrzymaliby jednostki długo po wojnie
To nie jest obawa ale smutna rzeczywistość. Łańcuch dostaw dla czołgów jest bardzo specyficzny, jest to ciężki przemysł i dodatkowo precyzyjny w wielu przypadkach. Dodatkowo nie mamy żadnej dokumentacji więc moglibyśmy tylko naprawiać te 72, a jak szła ich modernizacja do ostatniego standardu doskonale wiemy, opóźnienia były między innymi dlatego że właśnie naprawy bardzo wolno szły.
Bumar jest fabryką zatrudniającą bardzo dużo ludzi, w tym wielu wysokiej klasy fachowców dla których musi mieć pieniądze CAŁY CZAS a nie tylko wtedy, kiedy rządowi się przypomni że coś trzeba wyprodukować czy zmodyfikować. W związku z tym NIE SĄ W OGÓLE zainteresowani w wykonywaniu zleceń na wczoraj.
Gdyby Bumaru nie niszczono przez ostatnie 30 lat bardzo skutecznie tylko regularnie zlecano im jakieś prace (ostatnie prace na T-72 były właśnie 30 lat temu), to zdolności produkcyjne wyglądałyby zupełnie inaczej ale każda kolejna władza od 1990 roku tylko BUMAR niszczyła. Włącznie z obecnym rządem PiS. Przykładowo afera z Wawrzynkiewiczową, złodziejką i oszustką nasłaną na Bumar przez PiS.
Przecież dostali 230 T-72 po remoncie w Bumarze. Wojna się skończyła i nie zauważyłem?
Realnie 8 batalionów nowoczesnych czołgów czyli Leopard + Abrams , do czasu pozyskania i przeszkolenia na M1 używać PT-91 potem usprawnić i zakonserwować PT-91 długoterminowo. Kiedyś było ponad 600 MiG-21 i nie było stać na wymianę 1:1 na F-16. Brak realnego spojrzenia. Już w końcówce PRL i na początku RP na kołki szły MiG-21 z całkowitym nalotem na płatowiec poniżej 600h czyli nie dotrwały do I remontu , zwyczajnie nie było pieniędzy na ich eksploatację. U nas zawsze zaczyna się odwrotnie i jak zwykle pełna prowizorka. Rozsądne myślenie podpowiada po pierwsze - zasoby finansowe/ zasoby ludzkie / zasoby materiałowe - zapas amunicji, zapas części zamiennych, dostępność paliwa. Przecież są miszczowie managmentu z PGZ którzy wdrożyli strategię lean do zbrojeniówki. Tym samym zlikwidowano rzekomo zalegające części na magazynach. Człowiek który pracował jako kierownik w PKS'ie myśli że części się zawsze kupi, otóż się nie kupi i w zbrojeniówce to tak nie działa. Tym samym pozostaliśmy z dosłownie jedną pompą hydrauliczną do pewnego zestawu OPL. I teraz skrobią się w puste łby co z tym fantem zrobić a z Rosji już ich nie sprowadzą. Cała koncepcja sił zbrojnych to napompowany balon. Ważne aby był sztab, kancelaria tajna, rzeczniczka prasowa jednostki i aby w CV mieć odhaczone dowodzenie. Papierowe manewry też przeżyłem gdzie pokonaliśmy na papierowej mapie przeważające siły przeciwnika. Kto miał styczność z MON ten w cyrku się nie śmieje...
Kolejne modernizacje PT-91 to wywalanie kasycw błoto Odbyłem ZSW na tym kaszalocie 20 lat temu, już wtedy nie był czołgiem nowoczesnym. Armata 125mm do której nie ma nowoczesnej amunicji zdolnej niszczyć nowsze Rosyjskie konstrukcje choćby z dystansu kilometra . Jesteśmy w NATO gdzie standardowa amunicja czołgowa to 120mm, produkowana masowo i wciąż udoskonalana. Nie widzę sensu trzymania tych reliktów w Polskiej armii z odrębną bazą części zamiennych, i logistyką.
Leopard i Abrams nie są nowoczesne. To dalej konstrukcje z zimnej wojny do których jeszcze nikt nie strzelał z nowoczesnej broni "inteligentnej". Poza tym o jakich papierowych manewrach mówisz? Bo te z 2020 wykazały, że zamiast 22 dni Warszawa podda się 5 dnia.
@@Paciat fakt, abrams i leopard nie są nową konstrukcją, ale obecne wersję z pierwowzorem łączy co najwyżej bryła.
Nie ma nowych konstrukcji bo po co, skoro co najwyżej mogą strzelać do ruskich jeszcze bardziej przedwiecznych jeżdżących bomb t-80, t-90/ t-72? Nawet t-14 armata to najprawdopodobniej kupa złomu na pokaz. Ulepszanie pancerza, amunicji i wyposażenia w zupełności wystarczało + dochodzą takie rzeczy jak systemy ochrony aktywnej np. produkcji izraela, który zamiata z planszy ruskie twory.
@@Paciat O takich które zamiast praktycznie odbyły się na papierze. Przedstawiono mapy jak sobie poradziliśmy i odtrąbiono zwycięstwo. Ćwiczenie się odbyło nikt palcem nie kiwnął a dokumentacja sukcesu jest.
@@qbelx2919 Rosjanie co najmniej na kolejne 20 lat są skazani na T-72 w różnych wersjach. Mają 1100 czołgów mniej, samo uzupełnienie takich braków ze stanów magazynowych to już wysiłek logistyczny i finansowy. Zakład produkcyjny nie jest z gumy, a gdzie remonty bieżące sprzętu. Najgorsze są tzw. nerwowe ruchy. Mamy pewne 10-12 lat kiedy przewaga M1 i Leoparda 2 będzie gwarantowana.
Ten konflikt pokazuje że potrzeba nam altylerii większego zasięgu typu dany kraby oraz grady itp współpracujące z dronami
Przede wszystkim to przewagi w powietrzu nam potrzeba.
Grady??? Jaja sobie robisz czy nie masz pojęcia o czym bredzisz?
@@wojtekbratek5156 nimi Ruscy zrównują ziemię i prą do przodu jeśli tego nie widzisz to zapraszam do relacji z frontu:)
Super materiał, dzięki!
Co z docelową modernizacją Leopardów A4, PL, A5 (Dopancerzenie, remont kadłubów, wymiana lub modernizacja głównego ubrojenia, standaryzacja opancerzenia bocznego, standaryzacja elektroniki ) bo jak T-72 był bałagan dzisiaj zaczyna się to samo w Leopardach mamy realnie 4 jak nie 5 konfiguracji z różnym wyposażeniem. Trzeba o tym pomyślec lub myśleć o wymianie ich bo to czołgi które po 2030 będą wymagały zastąpienia lub jeszcze większej modernizacji.
Aby zmodernizować Leopardy PL, A5 to trzeba w nich kadłuby wymienić na nowe bo te już osiągnęły limit masy.
Zabraknąć nie zabraknie ale rozwarstwienie w rodzajach i markach będzie niesamowite , parki maszyn i ich serwis będzie bardzo trudny , w sumie to brakuje nam jeszcze w Armii PL czołgów z Korei , Francji , Chin , i nie wiem z skąd . Powinno się dożyć do ujednolicenia ale co ja tam zwykły Janusz mogę o tym sie wypowiadać pozdro. Kanał Super się ogląda naprawdę dużo się nauczyłem ;)
ujednolicenie już się rozpoczęło
Bez obaw. Mamy za to dostatek Pasatów. Zastąpią czołgi.
Lepsze bordowe Seicento. Przynajmniej sprawdzone w boju z wozami niemieckimi.
Do tych passatów zamocować głośniki i puścić toruńską rozgłośnię pewnego redemptorysty i mamy broń elektromagnetyczną z generowanymi falami z zakresu pasma akustycznego oraz dla kolorytu do każdego passata po jednym urzędniku głoszącym i wprowadzającym "polski ład" frontem do armii wroga oraz książeczki do modlitwy aby załoga każdego z passatów miała umocnioną wiarę w zarządzanie i stan polskiej armii że jedzie tam z jakimkolwiek sensem i szansą realizacji celów
BWP-1.9TDI Passat Twardy
Nie ma się co pchać w Leopardy. Niemcy po pierwsze nie są wiarygodnym partnerem, po drugie sami raczej nie mają dodatkowych Leopardów, a jeśli już to byłyby to zajeżdżone Leo2A4, po trzecie Leopard 2 domyślnie mają być wycofane do rezerwy po wprowadzeniu Wilka. Jeśli już, to lepiej byłoby się postarać o dodatkowe Abramsy z nadwyżek pozostałych po USMC, które w przyszłości możnaby modernizować do nowszych wersji, albo poczekać i jak najszybciej wprowadzić Wilka (czy to jako M1, czy jako K2PL) i zacząć nim stopniowo zastępować PT-91 i Leopardy
Podaj mi źródło z MON mówiące o wycofaniu Leopardów 2? Na razie modernizujemy i remontujemy te wozy, idą na to grube miliony, mamy rozbudowane wsparcie eksploatacyjne dla Leopardów 2 w kraju, i wystąpiliśmy oficjalnie na szczeblu rządowym by przekazali nam więcej w związku z oddaniem T-72 Ukrainie. To są oficjalne działania naszego rządu. Nie bajki opowiadane w Internecie przez lobbystów.
@@gdziewojsko Wspominał o tym np. pana kolega, Damian Ratka, czy też prezes PGZ. Wiadomo że nie od razu, ale w długiej perspektywie 10-20 lat Leopardy też trzeba będzie zastąpić, te czołgi przecież nie są najmłodsze.
Pomagać trzeba ale modernizować swoje siły pancerne to obowiązek . 2 typy czołgów to i tak dużo ale pozostaje cały czas temat nowego czołgu podstawowego dla wojska , chyba że w obecnej rzeczywistości pozostaniemy tylko przy zakupach kolejnych abramsów .
Jest jeszcze program wilk
Co zabawne najbardziej prawdopodobnym kandydatem na wilka jest k2pl co razem z pt-91 leo 2 i abramsem daje nam 4 typy czołgów no ale kto bogatemu zabroni
@@tonieistotne9471 wystarczy wyslac T72 we wszystkich odmianach, wlacznie z PT91, we wiadomym kierunku :-) i troche sie logistyka uprosci
Podobnoz offset na abramsy ma byc calkiem soczysty - taki, ktory nawet amerykancom pozwoli na remonty w europie.
Na Ukrainę poszły ok 75 T72M1R i reszta T72M1.
Problem jest z amunicją ppanc do T72/PT91.
a nie pomyśleliście że to niemcy ,ukraińce i ruskie dogadali się ?, teraz ukraimiec ma sprzętu że po nas przejedzie jak będzie chciał. Możliwe że putin pokornie powie na świat że to polacy gonakręcili i fałszywie informowali o nacionalistach ukraińskich, że on teraz ich przeprasza i z roszczeniami to do polski. Wiecie chyba czym to śmierdzi?, wojsko mają nieźle wyposażone , 1.5 mln. ukraińcó już tu mieszka, 3 miliony teraz doszło, więc kto komu dupsko skopie?
szwajcaria ma 150 sztuk Leopardow a2 a 4 przygotowanych do sprzedania
Czyli byśmy kupili sprzęt, który i tak wojsko będzie chciało wycofać, bo Leopardy 2 też ostatecznie zostaną wycofane.
Jakieś źródełko?
@@menlay2k zostaną wycofane najwcześniej po 2035
@@menlay2k przynajmniej leopardy mają jakąś ścieżkę rozwoju do 2PL
A skąd ty masz takie informacje?😮🤔 Cenę też znasz? Co jeden to większy znawca i doradca! A więdzę wszyscy cerpią ze składanych modeli i zawartego w nich opisie.😂😂😂
jak był czas z 15 lat temu i wszyscy się rozbrajali to trzeba było stanąć na głowie i zassać dodatkowe 200 czołgów typu Leopard 2 nawet tych w złym stanie technicznym, z Nieniec Kanady Grecji Hiszpanii, aby mieć podstawę i uruchomić ich modernizacje - razem z Abramsami było by około 650szt i to by nam ilościowo wystarczyło i teraz cała energii a szła by na utrzymanie ich stanu technicznego i jeden rodzaj amunicji części zamiennych.
Czas może i był - tylko, że Polska wtedy robiła dokładnie to samo co reszta Europy - likwidowała garnizony, odchudzała armie i oszczędzała na armii gdzie tylko mogła...
Latwo po czasie doradzac, trzeba bylo nie wybierac PO - to be nie zlikwidowali naszej armii, sprzedawczyki.
@@wizz8022 no ja wiem że jestem mądry po czasie, ale to też na sens wyciąganie wniosków ze swoich błędów. Co do Pis Po to bym nie przeceniał pozytywnej roli żadnego z polityków, bo w żadnej z tych parit eksperci nie maja nic do powiedzenia a liczy się tylko kalkulacja polityczna, a wojsko powinno być oparte na wieloletnich programach realizowanych niezależnie od władzy. A Pis jak by miał więcej czasu mógłby robić całą modernizacje pod dyktando związkowców i mielibyśmy PT-2090 - z datą zakończenia 2090 z modernizacją T72 gdzie Polska od nowa wymyśla czołg
Ale wtedy wszyscy się rozbrajali. Taka moda była. Na polityków którzy by wzięli te czołgi wylało by się szambo medialne choćby w takim Onecie. Więc nikt normalny by nie podjął takiej decyzji.
@@hodor1322 To można było odchudzać T72 a Leopardy kupować - w każdej modernizacji jest szansa na redukcję - Oszczędności spowodowane były bardzo drogimi misjami zagranicznymi.
Wg mnie pańska projekcja nie wyczerpuje tematu czołgów w WP, wraz ze wzrostem liczebności możemy liczyć na co najmniej 2 nowe dywizje więc dodatkowych 8 batalionów - i tu dochodzi element ekonomiczny - w tym układzie produkcja w kraju jest jedynym odpowiedzialnym podejściem bo nie jesteśmy Arabia Saudyjska, długoterminowo - do kupienia jest 12 powiedzmy 12 batalionow - powiedzmy 750 czołgów - po cenie Abramsa to 7.5 mld dolarów - za te pieniądze spokojnie możemy mieć licencje lub czołg oparty na lekcjach z produkcji Borsuka, plus długoterminowo to także wszystkie Leo2 do wymiany - w tym wypadku Abrams dla 18 dyw, Leo 2 do 2035, a reszta to musi być coś nowego
Jak zwykle łapka w górę. Mam wątpliwość, pytanie.
Wychodząc od liczby wozów bojowych ewidentnie potrzebujemy PT-91/T-72.
Biorąc pod uwagę amunicję, mamy:
1) długotrwały konflikt czyli duże zużycie amunicji,
2) praktycznie brak skutecznej amunicji ppanc 125mm,
4) brak dużych użytkowników T-72 w Europie na zachód / południe od nas.
Podsumowując powinniśmy pilnie odtworzyć zapasy nowoczesnej amunicji ppanc 125 mm.
W związku z powyższym czy jednak nie byłoby lepiej przekazać (za pieniądze) posiadanych T-72 i PT-91 nawet kosztem skadrowania np. czwartych kompanii lub nawet po 2 kompanie w brygadach i równolegle kupić przynajmniej część niezbędnych czołgów?
Oczywiście powyższe teoretycznie ponieważ nie posiadam wiedzy na temat możliwości dokupienia czołgów oraz jak wyglądają wpływy za przekazywane uzbrojenie.
Można pomyśleć, że wydawanie pieniędzy na zbrojenie jest zbędne. Polska ma zakaz atakować , może jedynie się bronić na własnym terenie a to przynosić będzie ogromne straty w całym wymiarze. Polska nie jest krajem bezpiecznym a jedynie poligonem takim jak Ukraina i wiele innych państw europy wschodniej. Mówienie o bezpieczeństwie mija się z rzeczywistością.
obrona sprawia że przegrana jest nieunikniona prędzej czy póżniej
Co w takim układzie można powiedzieć o przybliżającej się już nawet w mediach współpracy Polski i Korei co zaowocować ma wprowadzeniem czołgu K2 do Wojska Polskiego?
Trudno powiedzieć. To zależy jak pilnie potrzebujemy czołgów, a to wiedzą nasi wojskowi którzy wiedzą ile czego mamy jakie jest prawdopodobieństwo ewentualnej napaści kiedy i gdzie. Koreańczycy niedawno mówili że agresywnie są w stanie uruchomić produkcje w latach 2023-2025. Trochę czasu minęło i czy takie terminy są możliwe nie wiadomo. Do tego po zakupie Abramsow może jest opcja wydłużenia pozyskania i w tym czasie będą prowadzone pracę projektowe w kierunku wymagań dla wilka. Odsunie się więc to w czasie o jakieś 3-5 lat. To jest jedną kwestia. Gdybyśmy potrzebowali czołgów na już to jest pewien problem bi nikt nie dysponuje czołgami które mogą do nas trafić bez remontów lub bez uruchomienia produkcji. Czołgi do remontów mają w USA, a produkcje może prowadzić tylko Francja i Niemcy, nawet Korea musi najpierw produkowac czolgi dla siebie. Stąd wynika, że na szybko mozna pozyskać tylko nowe: Leopard A7V lub Leclerc oraz remontowane i modernizowane M1A1. Oczywiście to wszystko kosztuje, a chętnych do finansowania tego nie widać.
Z punktu widzenia polityki i ekonomii to przy wojsku już teraz się dużo dzieje. Obawiam się że potencjalny wyborca i tak już uważa że my jakieś czołgi kupujemy, więc nie musimy za bardzo się bardziej z tym starać. Programy modernizacji wojska ciągną się latami, ten potencjalny k2 to może być wlasnie kolejny taki przypadek.
Dzięki za kolejny materiał!
Szkoda że wojsko jest tak zależne od polityków. Każda partia wchodzi i zmienia coś tylko dla poparcia politycznego, przez co mało która decyzja ma sens z punktu widzenia zdolności naszego wojska. Jak to juz ktoś w komentarzach ujął, wojsko powinno mieć własne programy i pomysły na przyszłość które NIE byłyby przerywane gdy tylko ktos inny wygra wybory
Dlatego będziemy mieć dwa typy abramsy dla PiS a leopardy dla po
Może kiedyś Synek jak Polska będzie miała Pro Polskich Polityków Tak to prawda Wojsko Polskie Policja i wszystkie Formacja są zależne od Polityków jak powiedzą zacznij strzelać do Polaka to zaczną strzelać jakbyś wiedział co mówią Żołnierze na kanale Historia Realna to byś zobaczył jakie są Realia Wojska Polskiego nie takie jaki pokazuje w Telewizji Kochaniutki :)))))
@@talusn9405 generalnie rozumiem i sie zgadzam, ale nie wyrobiłem jeszcze swojej dziennej formy bycia niemiłym, wiec:
..........,,,,,,,,,,
Trzymaj, przyda ci sie
Tak. Wydzielony budżet, wojsko rozdysponowuje go samo i elo. Kupują to co potrzebne i to, co uznają za dobre. Nasz system to niestety mocny rusycyzm. Trzeba to wypalić jak niemieckie bunkry.
Z tego co wiem liczba M1 jest skończona. Nie produkuje się nowych, tylko przeprowadza modernizację zmagazynowanych przez Armię i producenta. Ostatnio jest na nie popyt, więc z dodatkową setką może być problem. Niemcy odkurzyli linię produkcyjną Leo więc tam może być łatwiej o kolejne pojazdy- co prawda nie jakoś specjalnie taniej, ale i tak taniej niż K2. No i Leo mamy już na uzbrojeniu
Produkuje się ciagle nowe, fabryka Lima utrzymuje ciągłą linię produkcyjną, zwłaszcza tempo produkcji wzrosło po podpisaniu nowego kontraktu z armią w 2020, przed tym kontraktem produkcja była wolna i wynosiła zaledwie 1 czołg na miesiąc.
@@olasek7972 To skomplikowane? Generalnie ostatni w pełni nowy Abrams zjechał z linii w 1996. Zakłady Lima zajmowały się głównie modernizacjami i produkcją Strykerów. Tak Trump dał im kontrakt na 200 nowych M1, ale problem by i jest taki, że sporo podzespołów do nich jest już nie produkowanych i można je pozyskać tylko albo z demontażu starszych M1 albo ze składów części zamiennych. Największym problemem jest silnik Honeywell AGT1500. Fabryka które je produkowała nie istnieje. Linie przeniesiono do Anniston Army Depot, ale z tego co wiem produkcji pełnoskalowej nie podjęli, więc silniki do "nowych" czołgów muszą pochodzić ze starych czołgów lub z magazynów.
Pamiętajmy że oprócz Polski jest jeszcze kilka innych krajów które planują pozyskać nowe czołgi. Jak się to zbierze wszystko do kupy, łącznie z rezerwami to może wyjść około 2 tysięcy maszyn. Dla tego myślę że o Wilka będzie ostra rywalizacja, bo ten kto wygra umowę na polskiego Wilka będzie miał atut w negocjacjach z pozostałymi państwami.
@@PJTakeda nie wiem jaki jest „problem”. dostali kontrakt na produkcje tych czołgów przez najbliższe 8 lat, przeniesienie produkcji silników nastąpiło w 1995 a wiec jeśli masz racje znaczyłoby ze przez ostatnie 27 lat żadnego nowego silnika nie wyprodukowali, przepraszam ale to żadnego sensu nie ma. Zostawmy ten „problem” Amerykanom.
@@mezjasz7634 słusznie prawisz
Z perspektywy czasu na pewno nam nie zabraknie xD
Super kanał polecam 😊
@Gdzie zaczyna się wojsko Nie sądzi Pan - biorąc pod uwagę fakt, że nabyliśmy M1A2 Sep3, które będą zapewne pełniły rolę głównego czołgu "przewagi pancernej" w naszych Siłach zbrojnych - że jeśli przyjęliśmy koncepcję kilku typów (jak rozumiem - "MBT klasy alfa" i "pomocnicznego, bardziej licznego"), sensownym może być albo przygotowywanie planów/koncepcji rozwojowych, albo wybranie jakiejś podstawowej platformy (czy to K2, dalsze modyfikacje Leopardów/wejście w kooperację przy projekcie Leoparda 3, czy może opracowanie czegoś własnego wspólnie z np. Ukrainą), która w perspektywie kolejnych 15-20 lat "dojrzewałaby" po to, aby potem zastąpić obecnie użytkowane edycje Leopardów 2 A4/A5 (PL)?
Oczywiście najlepsza z punktu widzenia logistyki byłaby unifikacja wszystkich czołgów do jednej rodziny, ale skoro politycy wybrali już tą ścieżkę - to jak Pan widzi kwestie zastępowalności rodziny T-72/PT-91 i wypełniania koniecznej liczby stanów sprzętowych czymś innym? Ew., w kwestii możliwości uzupełnieniowo-remontowych - może jakaś kooperacja z Czechami, aby tam mieć zaplecze remontowo-logistyczne...?
6:45 zgadzam się że warto oddać wszystkie t72 i pt91 bo zanim dojdzie do wojny w PL to będzie złom nieprzystosowany do współczesnego pola walki. W zamian jeśli dostaniemy w kompensacie pieniądze z EU lub Leopardy to złoty interes. Teraz na długie lata nie ma się co bać wycofania tych czołgów, a żołnierze niech ćwiczą rotacyjnie na Leopardach i Abramsach.
@@Trojan300 choćby wymiana za więcej zabitych ruskich to się opłaca
Super..problem będzie jak się coś zadzieje jesienią..
Wydaje mi się, że wywalenie czołgów post-sowieckich to powinien być priorytet teraz. Kolejny krok to jednak znalezienie partnera do uruchomienia licencyjnej produkcji w Polsce. Zakupy Abramsa są dobre, ale to jest produkt z półeczki, nasze zakłady teraz są już w słabej formie - patrz Leo2PL i tempo prac, kolejne lata wyślą w niebyt nasz przemysł. Pamiętajmy, że na koniec dnia wygrywają państwa, które są w dużej mierze zdolne do własnej, przedłużającej się produkcji sprzętu na wysokim poziomie. W naszych realiach nie jest możliwe postawienie na produkcję wszystkich typów broni - jesteśmy za małym krajem i mamy zbyt duże zaległości technologiczne, aby sobie na to pozwolić. Ale przy mocnym transferze technologii od podmiotu np. takiego jak Hyundai jesteśmy w stanie na licencji produkować czołg u siebie.
Pamiętajmy, że taki transfer to też wabik dla młodych inżynierów, kadra obecna będzie się wykruszać jeżeli tego nie zrobimy.
Z jednej strony nasz przemysł jest niedoinwestowany, z drugiej nic szczególnego sobą nie reprezentuje (wieczne opóźnienia). I tak tkwimy w tym błędnym kole, może trzeba kolejnego Misiewicza w PGZ 😅
Nasze zakłady niech robią nowoczesne bojowe wozy piechoty, a pracy im nie zabraknie, bo wszystkie obecne gąsienicowe trzeba wymienić na wczoraj. Czołgi możemy kupić, bo produkcja w kraju byłaby świetna, gdyby istniały nadzieje na eksport.
W Polsce jest wystarczająco dużo kompetentnych inżynierów by opracować własny model czołgu, ale problem jest taki sam jak z produkcją polskich samochodów. judasze nie pozwalają na to i dlatego nie wolno nam się w to bawić.
Popieram w 100%
@@bladlogiczny7711 Dokładnie u nas ma być Borsuk, Krab, Kryl i kilka mniejszych programów - to jest na 10 lat roboty.
"Brakuje podstawowych towarów szarego mydła, cukru , wódki "
To rozumiem, że Rosja poczeka do tego 2026. To jest problem. Jeżeli Ukraińcy mogą używać w walce tych czołgów, to my tym bardziej. Osłabiamy się militarnie. To jest kpina. Jeżeli już to robimy, to przynajmniej nie drażnijmy ruskich prowokacjami ukraińskimi na naszym terenie. Bo wojna będzie szybciej, niż nowe czołgi.
najpierw musisz zrozumieć że rosja straciła na ukrainie tyle sprzętu że odbudowanie ich zdolności z przed tej wojny zajmie o wiele dłużej niż do 2026, a więc nie będą w stanie nic podobnego zrobić może nawet do 2030 albo dłużej
Wszędzie piszą co gdzie mamy ...brawo
Czy błotnik z Leoparda będzie pasował do Abramsa?
Do polskich Abramsów nawet z Twardego podejdzie.
@@maciek19882 takiego to już nie dostane
Andrzeju, nie denerwuj się!
Myśmy ze szwagrem, to nie takie numery żeśmy robili.
@@A_Bundy To się wyklepie!
Bwp 1moglibysmy zmodernizować do wersji np. rumuńskiej. Całkiem fajnie im to wyszło. Dobrze się spisują w polu. Oczywiście projekt Borsuk jak najbardziej powinien być rozwijany ale przy współdziałaniu z doświadczonymi żołnierzami a nie lobbystami czy inżynierami co nie mają doświadczenia bojowego. Tak jak to bylo przy Rosomaku czy Raku. Na razie to musimy się martwić o zasoby ludzkie a nie o sprzęt. Już teraz nie mamy żołnierzy,nie mamy wyszkolonych specjalistów do obsługi sprzętu. I co z tego że na batalionach będzie sprzęt jak teraz polowa sprzętu nie wyjedzie na czas W bo nie ma kim. Tak samo jest na pododdziałach pancernych tak samo jest na zmechu i zmocie. Chyba że wystawicie bataliony z matek karmiących. W skali WP możnaby nazbierać tak że 4 bataliony.
Ja bym bardziej się martwił czy wystarczy na szeroko rozumianej broni przeciw pancernej , granatniki , rakiety itd. Pozdrawiam
oraz amunicji artyleryjskiej i czołgowej o odpowiednich możliwościach ;)
A ile to jest wystarczająco?
nie wystarczy, ale nie trzeba się martwić bo nikomu innemu też nie wystarczy ;)
@@robertwisniewski2029 żeby choć Rosjanom nie wystarczyło bo inaczej będzie buba
Świetny materiał 😊
Jeżeli pozbywamy się t72 i pt91twardy to opcja jest tylko pozyskanie Abramsów lub Leopardów które są np. Szwajcaria czy Hiszpańskie które na stan techniczny trzeba było by modernizować. Sądze że KMW i Rheinmetall wygrzebały by z magazynów w ilości około 50 sztuk. Leopardy trzeba było by Bumar wezprzeć w przyśpieszeniu modernizacji. Tyle w temacie pozdrawiam
Tak super, proponuje orowadzàcemu oddać swój samochód i zakupić tesle z dostawą 2027 i jeżdzić do tego czasu taksówką ciekawe czy by mu się pogląd zmienił
Pogląd na co?
Nie trafiona analogia, jeśli zakładamy że czołg jest to element systemu bezpieczeństwa kraju, to w tym momencie dając go na Ukrainę tak czy siak wykorzystujemy go w systemie bezpieczeństwa naszego kraju, tylko że dalej. Nie wiem jak Pan ale ja osobiście wolałbym właśnie nie szafować polskim życiem Czołgistów. To tylko sprzęt.
Czołgi Leopard ( po 2 bataliony ) do 9, 10 i 34 Brygad kawalerii Pancernej a czołgi Abrams ( po 1 batalionie ) do 2, 15, 19 i 20 Brygady Zmechanizowanej oraz 21 Brygady strzelców Podhalańskich i 1 Brygady Pancernej z Wesołej ( 2 bataliony ).
6 Bataliony z Leopardami to 4 kompanie kawalerii , każda z 9 czołgami Leopard i 7 bwp Borsuk oraz 1 mozdzierzem Rak.
7 Bataliony z Abramsami to 2 kompanie czołgów (14 szt. ) i 2 kompanie zmech. Borsuk ( 14 szt. ) oraz komp. wsparcia ( 8 Raków).
Łącznie w batalionach 216 Leopardów , 196 Abramsów, 364 Borsuk i 122 Raki gąsiennicowe.
Ponadto 7 brygada Obrony Wybrzeża, 12 i 17 Brygada Zmechanizowane na Rosomakach ( po 3 bataliony ) i 21 Brygada Strzelców Karpackich (2 bataliony Rosomaków ) = 11 bataliony Rosomaków.
Istnieje jeszcze 12 bataliony zmechanizowane w Brygadach zmechanizowanych, Pancernej i Kawalerii Pancernej które należy wyposażyć w bwp Borsuk lub Rosomak ( struktura batalionów Striker ale wyposazone w BWP1 ( 3 kompanie po 3 plutony po 3 bwp z ZSMU A5 z km 7,62 mm i 1 BWP 1 z ZSMU A5 z granatnikiem automatycznym 40 mm).
Sporo tego . Kasy jeszcze więcej !!!
Dzień dobry
Małe pytanko co do Leopardów - a jakie możliwości maja Niemcy w ich przekazaniu ? ( coś tam mówili ze będą wspierać tych co dadzą broń na Ukrainę - uwierzę jak zobaczę ) .
Maja odpowiednią ilość czołgów na stanie ? maja te 100 sztuk lub 58 na batalion , które Pan wspomina zmagazynowane ? A może przekażą ze swoich jednostek operacyjnych ? Czy realnie dysponują taka liczbą czołgów możliwych do przekazania ? Jak Pan to widzi ?
Przemysł ma jakieś A4, sprzeczne raporty, niektóre mówiły o nawet 400 wozach ale ja w 400 nie wierzę. Liczyłem i mi się nie zgadzało.
@@gdziewojsko Dziękuję za odpowiedz
Tylko w jakim są one stanie według Pana informacji , jakie lata produkcji , czy czasem nie są to tylko puste skorupy ? jakie koszty przywrócenia do życia ? kto te koszty poniesie ?. Jeżeli są to pierwsze wersje L2A4 i tylko skorupy -to nie widzę sensu .Ale ja jestem laikiem i chętnie przyjmę łopatologiczne wytłumaczenie --np jest tak bo tak i tak.
I co najważniejsze czy Niemcy będą chcieć .
Zaznaczam ze nie jestem przeciwnikiem takiej opcji tylko chce mieć wszystko wytłumaczone.
Może za bardzo wybiegam w przyszłość ale można było by już rozmawiać z sąsiadami bałtyckimi o wspólnych zakupach i strategii tak na dzosiaj jak i przyszłość było było by to dużo tańsze i bardziej efektywne i to w każdej broni .
Łotwa ma 2 czołgi i twierdzą że im wystarczy
@@termometr11 to i tak o dwa za dużo biorąc pod uwagę ich położenie i potencjał .
Mam pytanko. Co z Borsukami? Kiedy zacznie sie produkcja i ile sztuk rocznie mozemy dostarczyc armi?
@@slawkovp7413 W 2030 nie beda juz potrzebne.
@@slawkovp7413 stal ostatnio mocno drożeje także MON za dużo nie wyda
Poczatkowo plan był na produkcję roczną w ilości 55-60szt ...Podobno przygotowuje sie dodatkowe moce byprodukcja wynosiła 115-120 rocznie ;) . Produkcja powinna ruszyć w 2024 roku . Cena jednostkowa ma wynosić 24-25 mln PLN .
@@erolo2000 Wszystko malo skoro potrzeba ich z 1000 ale slyszalem, ze Abramsow robia 50 szt. rocznie.
Amerykanie powinni dać Polsce Abramsy z rezerwy bo wiadomo Niemcy nigdy nic nie dają ...
A Polacy powinni ci dać kopa w ryj za podżeganie do kolejnej judaszowatej wojny
Przecież ok 130 Leopardów 2a4 dostaliśmy od Niemców w 2002/3 roku....To USA w zasadzie nic nie dają.. A dzisiaj, jak mamy opinię kraju, w którym zagrożona jest demokracja, to mamy jeszcze mniejsze szanse dostać cokolwiek.
@@michal2089 demokracja? Co ty oglądasz Rosja1?
@@ninjagamers2659 nie, wystarczy mi TVP Info....
@@michal2089 a czyli jednak nie propaganda TVN
Program Wilk i tak bedzie kontynuowany, zostanie wybrana platforma, ten byt i tak sie w koncu pojawi, tylko wowczas znikac bedzie (mam nadzieje, ze w ramach sprzedazy a nie podarku) pt-91, wiec liczba bytow zostanie zachowana. Leo, abrams i wlasnie wilk, a czy to bedzie koreanski byt czy amerykanski itd. to czas pokaze, narazie koreanski i tak wydaje sie najsensowniejszy, czy ktos tego chce czy nie. Jezeli chcemy stac sie jak Turcja, czyli byc w duzej mierze niezalani to musimy isc w kolaboracje z takimi koreanczykami, inaczej ten przekysk nigdy nie uzyska kompetencji. Tych kompetencji na pewno nie dadza mu Niemcy czy Francuzi, o Amerykanach nawet nie wspominajac.
Z tymi Nowymi Abramsami po 2026 to ja bym uważał. Z wycieków i przebąkiwań wyłania się widmo powrotu Wilka w miejsce Pt-91 i przyszłościowo również Leo.
Wilk jeśli w ogóle wejdzie do służby, to będą to lata od 2034 i dalej..
@@wiktorglass4418 Choćby Woski wspominał że mu koledzy ćwierkali o tym . Sporo jest też na forach tematycznych. Nie ma oczywiście nic sprecyzowanego, ale wyłania się z tego obraz Wilka produkowanego w Polsce. A w takim razie starsze Leo (te których kadłuby nie mogą przekroczyć 60/62 ton udzwigu) siła rzeczy idą w odstawkę.
@@wiktorglass4418 A wiesz że Leo 7 to już całkowicie inny kadłub i podwozie w stosunku do naszych Leo? Ba żeby tylko kadłub, to całkowicie nowa konstrukcja która tylko z wyglądu przypomina poprzedniczki. W każdym razie nasze Leo po przekroczeniu 60ton mają poważne problemy, a po 62ton kadłub pęka.
Ale z jakiego kapelusza miałyby się pojawić dodatkowe Leopardy? I dlaczego akurat lobbying lokalnego przemysłu obronnego za nowym typem czołgów, czyli docelowo w perspektywie 10 lat Abrams + Wilk, miałby być czymś złym? Zdobycie (odzyskanie) lokalnych zdolności produkcji czołgów vs finansowanie niemieckich? Z którymi Polska ma doświadczenia jakie ma?
To prawda ze polska przekazala az tyle t72?
@@Skakunow Prawda, dane zbierane przez osoby szacujące łączny dostarczany sprzęt mówią o ilości minimum 230 sztuk obu wersji t72
@@Skakunow dziękujemy to za mało
Najpierw oddali a teraz sie zastanawiają.Niemcy mieli nam przekazac Leopardy ale ...juz sie rozmyslili.Aktualnie sprawnych czolgow mamy cale 9 szt ......na wojewodztwo .Brawo Polska
Niemcy niczego nie mieli...
@@gdziewojsko to wiem ze to sciema była ale sam Morawiecki sugerował ....podobnie jak Brytole tez cos wspominali o przekazaniu Polsce Chalengerów .A Polacy jak zwykle z goła doopa boso ale w ostrogach
Lepiej nie mieć t72, niz patrzeć (nie daj Boże) płoną polscy czołgiści-tak jak rosyjscy na tych filmikach
W Borsuka też watpiles, no a chyba trzeba obiektywnie przyznać że wygląda to nie źle. Więcej optymizmu a nie szukania koniunkturalnych "problemów"
Gdzie ten Borsuk? Które bataliony go mają?
O, nie wierzę....Aż sobie to zachowam.
@@LucasPLSL Wygląda świetnie, prawie jak PL-01.
Wcześniej lub później go klepną, ale pozostaje mieć nadzieje że go jednak najpierw ztestują porządnie. Mniej-więcej rok temu "dzieci PGZ" cisnęły w Internetach że zaraz zostanie kupiony, na szczęście do tego nie doszło. Zakup tych 4 wozów to słuszny ruch. Mam nadzieję że jednego z nich ostrzelają i wysadzą.
@@gdziewojsko Dobrze drodzy malkontenci. Przypomnę się kiedy wejdzie do produkcji.
A co z obietnicą angielskiego premiera, przekazania nam czołgów Challenger, w zamian za wozy wysłane na Ukrainę?
on chyba nie miał ich przekazać tylko rozlokować? (moge sie mylić)
Ukraina powinna zapłacić za ten sprzęt w.plodach rolnych
Oni będą, a raczej już tak są w plecy z stanem gospodarki po zakończeniu tej aktywnej części wojny, że przez kolejne 10 lat będą wstawać z totalnej gleby na kolana.
Odcięli ich od morza i portów, więc sprzedaż płodów rolny do Afryki nie istnieje.
Stosunki z Ukrainą są były i będą beznadziejne, bo beznadziejna jest polityka Polska, zapomnij o jakiejkolwiek rekompensacie za te maszyny.
Nam to na rękę, ani silnej Rosji ani Ukrainy nam nie trzeba, a przy braku kosztów naszej krwi , tak czy inaczej jesteśmy choć w pewnych płaszczyznach do przodu na tym konflikcie.
Mamy kilka lat na modernizację armii i mnóstwo materiału do analizy jak skutecznie się bronić.
Pytanie za 100 pkt, czy w WP ktoś testował konkretnie Abramsy w polskich warunkach przed decyzją zakupu? Czy kupiliśmy w ciemno?
@@wiktorglass4418 A co najlepsze M1 był de facto projektowany pod Europę środkową - przewidywalnie najcięższy teatr działań, gdyby zimna wojna przestała być zimna
a co byś chciał testować ??? przecież Polskie warunki są umiarkowane, skoro radzi sobie w Norwegi i Kanadzie, oraz w Egipcie i Iraku to i w Europie sobie poradzi, zwłaszcza że USA od tylu lat użytkuje go w Niemczech . Czym Polska jeśli chodzi o infrastrukturę i geografię różni się od Niemiec ??? Oczywiste jest chyba to że czołg jest za ciężki do jeżdżenia po bagnie i nie przejedzie po drewnianym mostku i takie tereny trzeba omijać.
ja testowałem, wszystko gra
@Marcin Rybarczyk - koszt Leopardów z takim wyposażeniem podobny. Serwis ciężkich czołgów Leclerc i Leo też jest trudny. Chyba nie wierzysz że Niemcy przekażą nam technologie i kompetencje do pełnego serwisu leopardów, wymiany luf, kody źródłowe do oprogramowania SKO, albo technologię regeneracji silników i to za darmo, bo współpraca przy modernizacji Leoparda 2PL to słabo się układa. To co można naprawić we frontowych warsztatach to wszystko co możemy robić sami na obu czołgach i trudno zbudować coś więcej. Miedzy bajki tez trzeba włożyć że na każda naprawę będzie trzeba wieźć czołg do Texasu. To że USA przywraca stare czołgi to zaleta, świadczy o modułowej konstrukcji, dobrym wykonaniu, i nadal dużym potencjale bojowym nawet maszyn starych generacji. dla nas to też dobrze to znaczy że części zamienne będą długo produkowane, a USA będzie prowadzić dalsze prace modernizacyjne na swoich czołgach, gorzej jak by teraz poszli w nowy typ czołgu, a za parę lat odesłani Abramsa na emeryturę. Z Leo mogą być na przyszłość problemy, bo nowe lufy i nowe silniki i nowe podwozia do wersji Leo 2A7 nie są kompatybilne ze starymi generacjami, może być to presja aby nie remontować starych a kupować nowe.
@Marcin Rybarczyk zamiast czołgów dobrą ręczną broń przeciwpancerną ??? 🤪😳
To dobre w przygotowanych w przygotowanych inżynieryjnie zasadzkach, mieście lub lesie na równinach to krwawa rzeź a nie walka ...
Skąd informacja że Abramsy nie są całkowicie nowe? Gdzieś słyszałem że są to całkowicie nowe konstrukcje, wliczając silnik i kadłub.
Powiem ci skąd informacja że Abramsy które dostaniemy nie będą nowe: Z d*py.
Teraz tylko się modlić żeby amerykanie dotrzymali terminów i umów a Wołodia grzecznie poczekał na nas...
bo oczywiście jakimiś przesłankami że nam się gospodarka rozkraczy po drodze to już bym się nie przejmował w końcu mamy od tego Sasina....
Wowa świnia nie jest może poczeka
Czy aby napewno łatwiej będzie pozyskac nastepne Leopardy i Abramsy, niż wymienić Twarde na K2PL w przyszłej dekadzie?
@@berkus2703 nie pierdol
Mamy czekać dziesięć, kilkanaście lat ? Co tu wypisujesz ?
@@zaqwerty22 dwie dywizje Abramsowe i jedna Leo. Jest to jakaś myśl, ale do czasów K3 (to już chyba czwarta generacja czołgów) nasz przemysł w tej materii może zamrzeć. No bo przeciez Bumar nawet nad Borsukiem nie pracuje
@@berkus2703 Biedni wy w tym Polin. Ale co nas w Polsce to obchodzi???
@@berkus2703 Tak sądzisz idioto z Konfederacji?
Czy Amerykanie będą ulepszać Abramsy, które teraz kupiła polska do nowych wersji? Czy to będzie jak z Leopardem i samemu drutować trzeba?
My nawet śrubki nie wyprodukujemy sami do abramsow. Ale polacy zapłacą za modernizacje krocie
@@rotkiwikswonilam6395 Zapłacić to nie zapłacimy, bo nie ma z czego. Tylko się dług powiększy.
umiesz liczyć?
@@dawiddawid7198 Sprawdź ile mamy długu. Dlatego rząd musi drukować pieniądze, aby utrzymać iluzje dobrobytu, a to zaś prowadzi do inflacji.
@@mountaingiant6564 człowieku co się boisz na zapas? to będą nowe pokolenia płacić nie my ;)
Dziękuję za świetny materiał
Dziękuję.
oddali czołgi ukrainie i czym ja teraz będę jeździł do pracy?
Mówienie o 13 batalionach pancernych w Polskiej Armii z których 6 istnieje w formie szkieletowej a w istniejących brygadach obsada etatów sięga ledwie 50 procent jest mało poważne.
W razie konfliktu możemy na dzień dzisiejszy wystawić 5-6 batalionów czołgów, 300-350 załóg, w porywach
Dokładnie, lepiej mieć 5-6 prawdziwych batalionów niż 11 na papierze.
Ale się zgadzam, dlatego irytowało mnie tworzenie nowych batalionów przez obecną władzę gdy wiem jak wygląda to co jest.
No ale przekaz medialny jest taki że "rośniemy w siłę". I tyle.
A wycofanie czołgów PT-91 bez zastępstwa to też nie jest budowanie siły.
Prawda jest taka że te 230-250 PT-91/Leopard 2/Abrams powinno służyć wyposażeniu w każdy z nich maksimum 3 batalionów - dopiero była by sensowna rezerwa remontowa. Czyli 9 batalionów razem. Nie 13. 11 było przed PiSem.
@@gdziewojsko OK ale rozważanie braku czołgów w sytuacji gdy ledwie 50 procent obecnych jednostek funkcjonuje i ma częściową obsadę jest pozbawione sensu.
W 10BKPanc w Świętoszowie aktywny jest jeden z dwóch batalionów czołgów z przyczyny braku personelu, nie ma chętnych. Brakuje personelu nawet do stworzenia załóg dla wszystkich Leopardów. Osobiście pomimo odbycia ZSW na PT-91 Twardy, 20 lat. temu nie przesiadłbym się na jeszcze gorszy T-72, choćby po najlepszym pudrowaniu. Nie jestem samobójcą. Wartość bojowa tych czołgów jest żenująca, nie wspominając o braku nowoczesnej amunicji do armat w kalibrze 125mm. Nikt normalny nie pójdzie do pracy na tym złomie, a tym bardziej walczyć.
Masz rację, ale niestety to pokłosie słabych zarobków i dodatków do służby. Bycie czołgista to kilka miesięcy na poligonie daleko od rodziny. Szeregowy ile może mieć z 4000zł? Za taką pensje w większym mieście trudno utrzymać rodzinę.
@@sawomirbartosiak2487 za 10000 tysięcy dobrze żyć można tylko na prowincji
A ja uważam że najlepiej to było by się pozbyć 4 batalionów czołgów i skończyć tą bzdurę 250 tysięcznej armii
Czołg bez załogi i amunicji jest tylko kupą żelastwa. Z samego posiadania nic nie wynika. Młodych czołgistów rezerwistów brak a starzy którzy tłukli się na tym sprzęcie już dawno zapomnieli co z czym się je.
Profesjonalny komentarz.
236 czołgów to spory, pancerny potencjał. To też były zainwestowane pieniądze, rozumiem że korzyści będą wymierne.
Wszystko oddajmy, kosy nam zostaną.
na razie nie ma dramatu bo Ruscy stracili za dużo aby nas szybko zaatakować - gdyby Brytyjczycy się wywiązali i czasowo osłaniali nas swoimi Cherengerami 2 razem ze swoimi załogami i to rozwiazuje temat obrony Polski - Ale gdyby Niemcy szybko przekazali nam Leopardy to można by Ukrainie wysłać nasze PT-91 to by było kolosalne wzmocnienie ich sił w kluczowym momencie.
Najlepiej żeby wojna rozgrywała się na naszym terenie, prawda?
@@bradley569 Złe wnioski wyciągasz -dobre przygotowanie do wojny i wojska sojusznicze mogą odstraszać. Ruscy postępują racjonalnie i nie będą atakować w tych obszarach gdzie nie maja przewagi.
Ta, już widać jak Niemcy przekażą. Jak "polski" rząd nie wiadomo czy nawet umowę z nimi taką zrobił, mówić to sobie można że przekażą. Tak jak pakty o "nieagresji" dały agresję. Teraz to już raczej po ptakach. Słowenia potrafiła przy okazji załatwić sensownie przekazanie czołgów z Niemcami. Ale u nas to pewnie najpierw zrobili a potem myślą. A co do challengeröw to nie wiadomo ile i nie wiadomo jak ale jak mają dać 72 czołgi łącznie w ćwiczeniach od Finlandii po Macedonię Północną to jak będzie ich 10 do 15 to będzie dobry wynik, wątpię żeby jeszcze dodatkowo ich dorzucili Polakom w zamian za łatwowierność. Ale w końcu Polski interes nie jest ważny, tylko Ukraiński tak nam cały czas rząd przekazuje i to realizuje
@@bradley569 wtedy nie trzeba by nikomu przekazywać broni
Nie do końca się zgodzę, Abrams był kupowany ze względu na pilną potrzebę operacyjną związaną z nową dywizją i problemami z szybkością modernizacji T-72 i Leo 2A4 (I tu liczył się czas dostaw) . Co do mnożenia typów mamy w tym momencie 3 rodziny czołgów i jakby faktycznie na co się zanosi Korea pomogła w opracowaniu polskiej wersji K2 to wiele się nie zmieni bo dalej pozostanie 3 typy (K2 zastąpi poradzieckie konstrukcje) . Docelowo i tak będziemy mieli jeden czołg tylko za dobrych kilka lat i pytanie czy chcemy mieć swoją konstrukcję czy dalej kasę pompować za ocean.
tylko pytanie, czy wybudujemy nowe K2 dla rezerw, bo domyślam się, że PT-91 i T-72 miałyby trafić do magazynów. O logistykę dla 3 typów czołgów bym sie nie martwił, biorąc pod uwagę, że wszelakich innych wozów mamy typów 217419624 i nikomu nie spędza to snu z powiek
Wilk ma zastąpić t-72, pt-91 i leopardy
@@dominik262 ile mamy "innych wozow" z turbina gazowa i kazda srobka i nakretka w rozmiarach anglosaskich?
@@1DEADBEEF1 to prawda, tylko z drugiej strony dzięki temu będziemy bardzo kompatybilni z logistyką USA która raczej jest dobra
@@dominik262 tylko ze logistyka USA moze nie byc dla nas dostepna, nie jestesmy izraelem... no i.dzialo jest chyba metryczne bo ambramsy uzywaja tego samego.dziala co leopard2 (rheinmetal 120) tyle ze to produkcja licencyjna w usa takze nie wiadomo jakie zmiany zostaly dokonane
Chciałbym usłyszeć jakieś konkretne informacje
na temat rekompensat od kogo i ile, za wydany sprzęt i uzbrojenie dla ukr.
jak na razie widzę galopującą inflację i gesty, podczas gdy Polacy i nasza gospodarka z każdą chwilą traci coraz więcej.
wolisz mieć granice z putinem na calej długości?Inflacja to większości wina nieudolnego rządu,ta wojenna dopiero nadejdzie.
Oczywiscie rozumiem, że miał Pan namysli putinflacje, a tak poza tym to szcerze na to licze, i bardzo sie tego obawiam bo to nie jest sytuacja typu 70 mln na wybory tylko naprawde poważne pieniądze
Spradź ile kasy Pl dostanie od UE za dozbrajanie UKR
@@anthonybanderas9930 ile ? Bo tak na szybko znalazłem tylko ifo za przyjmowanie uchodzcow
@@anthonybanderas9930 no i jeszcze aspekt spozydkowania tych pieniedzy, z czym roznie bywa
Wątpię w te Leopardy, jak cos to może z USA uda się dogadać bo oni mają sporo M1A1 dostępnych.
Nie, nie mają :)
@@gdziewojsko mają,po USMC,po Gwardii Narodowej,kilkaset czy wręcz tysięcy na pustyni,w Zakladach
komu dzisiaj sa potrzebne czolgi? to kosztowny przezytek taki sam jak pancerniki, powolne, ciezkie, niemozliwe do skutecznego opancerzenia nie sa w stanie odeprzec zadnych atakow.
A gdyby jednak wprowadzić trzecią rodzinę czołgów i zamknąć różnorodność w dywizjach? 11LDKPanc mogłaby zostać całkowicie na Leopardach i niemieckim sprzęcie, 18 dywizja na tylko Abramamsach, a północne dywizje (12sta i 16sta) na lżejszych czołgach, czyli K2 ze względu na pojezierza. Wtedy każda dywizja określoną rodzinę czołgów i sprzętu towarzyszącego, logistycznie to już nie byłby tak duży bałagan. Kolejna rodzina czołgów to dodatkowy kanał importu maszyn, więc i szybszy czas ich wdrażania. Czy to byłaby taka zła perspektywa?
Podstawowy K2 nie spełnia wymagań a wersja lepiej opancerzona też przekroczy 60 ton
Pytanie. Czy jako że to maja być najnowsze wersje Abramsa. To czy bedą mieć taki sam pancerz? Czy może ten najlepszy pancerz z uranem zostaje tylko dla US?
tylko dla USA. tak samo amunicja. blaszczak lze Nam prosto w oczy. po prostu takie prawo w stanach, ze nie moga exportowac najnowszych osiagniec
Ciekaw jestem Twojego zdania na temat, my Ukrainie reszte t72 i 91 Ameryka dla nas sepv2?
sepv2 chyba na poziemie A2PL jest?
Ostatnio słyszałem o challengerach 2 dla Polski w zamian za T-72 wysłane na Ukraine. O ile to jest prawda
Jak w tym wszystkim ma się zaproponowane stacjonowanie ciężkich oddziałów pancernych UK (już oficjalnie zaproponowanych) lub USA (być może negocjowanych) na okres przejściowy kilku lat. Ciężki walki na Ukrainie powodują ciężkie straty rosjan zmniejszając potencjał ataku na Polskę.
Oddziały UK to nam co najwyżej pomogą zapchać dziurę do Abramsów.
Prawda jest taka że na ten moment mamy ok 200 sprawnych czołgów, na 13 batalionów czyli etatowo 754 wozy. To mniej niż 1/3.
Będzie się to podnosić dzięki remontom i modernizacji Leopardów 2, remontom i modyfikacji T-72 (tych co pozostały) oraz dostawom Abramsów... ale na ten moment jest ŹLE.
A kolejne roszady czołgami powinno się planować na nie wcześniej jak po 2027, jak obecnie prowadzone zmiany okrzepną.
@@gdziewojsko dzięki za włożoną pracę i świetny kanał! :)
Wyglada na to, że kupowanie Abramsów jest jedyną opcją na już oraz ma potencjał jeszcze jeden o którym rzadko się mówi: masz pule polskich załóg przeszkolonych to w razie wybuchu wojny Amerykanie są w stanie dostarczyć prawie że wprost swoje czołgi z magazynów (jeśli była by oczywiście wola polityczna, ale chodzi o możliwość techniczna), coś jak teraz na UA, tylko tam jest problem przestawienia się ze sprzętu poradzieckiego na zachodni. Leo nie ma na półkach do kupienia i geopolitycznie Niemcy są IMO wątpliwym, dalekosiężnym partnerem. Jest sens utrzymania Abrams + Leo z uzupełnieniami do tego np. 2027, a rownolegle opracowanie i wdrożenie pierwszej generacji licencyjnego K2PL z bardzo dużą polonizacją i potencjałem rozwoju. Domyślam się, że taki jest właśnie plan miłościwie nam rządzących ;)
@@gdziewojsko Fakt jest taki ,że Anglia zaproponowała przekazanie Polsce około 80 chelengerów ,owszem jest problem wtedy bo będziemy mieli kolejną inną konstrukcję na wyposażeniu ,ale to jest dobry czołg z dobrym pancerzem i nie rozumiem dlaczego nie mielibyśmy się starać o tą konstrukcję zwłaszcza ,że z przebudową leopardów delikatnie mówiąc jest coś nie tak a Anglia wychodzi w tej chwili na bardziej wiarygodnego sojusznika niż Niemcy.
@@konradstrzakowski7646 z tego co wiem to nie przekazaniem, a stacjonowaniem na terenie polski
@@konradstrzakowski7646 Skąd ma Pan informacje o przekazaniu takiej ilości ? I czy mogę prosić o nazwę źródła ?
No racja, racja ale te nasze Twarde mogły by zostać, jeszcze po modernizacji do M2.
@@zaqwerty22 Termowizja i SKO robią jednak dużą różnicę jeśli chodzi o wykrywanie celów oraz szybkość i celność ognia, co jakby nie patrzeć jest dość ważne. Ponadto PT-91 z Erawą ma odporność pancerza prawdopodobnie nieco lepszą niż Leo 2A4, które posiadamy
Na co nam czołgi ? Czołgi są do atakowania , my nie będziemy nikogo atakować tylko jak już to się bronić . Za cenę jednego czołgu lepiej kupić ręczne wyrzutnie przeciwpancerne i przeciw lotnicze .
A umiesz się bronić tak żeby nie stracić terenu? Bo jeśli go stracisz to później trzeba ten teren czymś odzyskać.
Czy mógłbyś zrobić nowy filmik na ten temat teraz w styczniu 2023?
A co z amunicja ppanc do Leo ? Bo narazie to jakos kiepsko z tym było, ,z tego, co pamiętam
Jak zwykle. Kupili trochę DM-63A1, ale mało, i chętnych na nią coraz więcej bo wg. komunikatu i Abrams ma móc nią strzelać. Z Abramsami kupują przestarzałą KEW-A1, czyli cyrk jak zwykle.
Ale po co uzupełniać nasze wojsko dodatkowymi czołgami? Wojna na Ukrainie pokazała, że o wiele większy wpływ na przebieg bitwy ma artyleria. Powinniśmy uzupełniać nasze dywizjony artyleryjskie w kraby, drony, pociski naprowadzające i najlepsze systemy radarowe, a nie bataliony czołgów. Natomiast co do bwp-1 to ja bym je wszystkie oddał, za wyjątkiem jednego w idealnym stanie dla Andrzeja ;)
"Ale po co uzupełniać nasze wojsko dodatkowymi czołgami?"
sorry ale jestes g0pkiem.
jest masa pojedynkow czolg kontra czolg, tylko tego nie znajdziesz w sieci.
to co jest pokazywane to nie wojna, to klown-owanie przed kamerka.
@@uncletimo6059 Chyba tobie za dużo ci weszło gra World of Tanks. Gdyby było tak jak twierdzisz (a pisześ bzdury), wówczas Amerykanie nie wysyłaliby swoich holowanych haubic M777, Niemcy panzerhaubitze 2000 oraz inne sprzęty w dziedzinie artyleryjskim również z innych krajów.
@@alanadamski1133 nie bede sie spieral.
baj baj
A około 400 M1A1 po USCM nie jest obecnie dostępnych??
Powiem tak sprzęt sprzętem ale ktos musi je obsługiwać. Biura nie walczą
A co z programem Wilk po 2027 roku? Podobno Abramsy nie są zakupywane w ramach tego projektu.
Chyba mając sprzęt a nie będąc w stanie go szybko naprawić bo nic się w kraju nie produkuje a trzeba sprowadzić to jest to problem zwłaszcza w czasie walk. Moim skromnym zdaniem w WP potrzebny jest sprzęt gdzie wszystkie części będą pochodzić z rodzimego przemysłu a USA nam tego nie zapewnią więc w dłuższej perspektywie jeżeli chcemy mieć wojska pancerne które będą mogły w każdych warunkach podjąć działania musimy myśleć o takim rozwiązaniu by móc tu wszystko do niego produkować, bo to nie sztuka mieć coś na papierze.
Przekazaliśmy sporą ilość golców z archaiczną odlewaną pełną wieżą i systemem ładowania dostosowanym do przestarzałej amunicji (nasze czołgi rodziny t72 korzystają tylko z takiej) I w większości pozbawione pancerzy reaktywnych - Ukraińcy w miarę swoich możliwości montują je na nich. Bardzo dobrze że pozbywamy się tych złomów bo to wpłynie pozytywnie na modernizację naszego wojska. Zapoznajcie się z możliwościami najnowszych t90. To czołg nie ustępujący leo i abramsom. Na szczęście wyprodukowali ich na razie coś pod 100 szt. T14 na razie budzi wirtualny lęk bo to jeden z współcześnie najgroźniejszych czołgów na szczęście w ruskim mniemaniu za drogi. Jego cena to chyba coś koło 1/3-1/2 wartości abramsa 😀. T72 musiałyby przejść niesamowicie głęboką modernizację - wymianę "karuzeli" ładującej, pancerze reaktywne, itd. Choć bym się pokusił o stwierdzenie że najlepiej by było wymienić w nich wieże na spawane tak jak w t90 i zastanowić się czy nie dałoby się zaadaptować do nich dział 120mm z abramsa.
Dobra - a zadał sobie ktoś pytanie, bo pomijając słabą przydatność ofensywną naszych T-72M1, ile wyszkolonych załóg moga jeszcze mieć ukraińcy ? bo skoro w sowieckich czołgach często załoga idzie do nieba razem z wieżą, to może być różnie. I dwa - rozumiem, że większość batalionów na teciakach była skadrowana, ale w sytuacji gdy de facto rozwiązujemy jednostkę pozbawiając ją sprzętu - ludzie przenosimy do innych jednostek ? wątpie, ze wszystkim bedzie to pasować, więc pewnie cywil.
Tam ciągle jest pobór, więc odpowiedź jest prosta. Mają więcej niż Polska, jednak ponowne zgrywanie takich załóg trwa przynajmniej kilka miesięcy.
A co będą robić w tym czasie czołgiści, którym odebrano czołgi?
Zakupy starych Leopardów to żart ( żebraliśmy o stare czołgi Leopardy u Szwajcarów i Niemców i nawet nie dali nam starych Leo 2A4 więc o jakich zakupach tu mówimy). Po tym co robi PiS widać że docelowo zostaniemy z Abramsami i K2PL (daleka przyszłość). Leopardy pewnie z czasem zostaną sprzedane bo nie sądzę aby wyrzucano pieniądze podatnika na ich modernizację aby je zezłomować.
Czy zabraknie nam czołgów? Nie, nie zabraknie! Bardziej powinniśmy martwić się o załogi, bo co z tego, że będzie np. tysiąc czołgów, skoro będzie zaledwie 300 załóg (to tylko przykład) i większość czołgów będzie sobie kwitła gdzieś w magazynach.
Zobaczcie sobie wywiad z dowódcą Leoparda, który tłumaczy jak walczy Abrams, a jak Leopard i dlaczego kilka rodzajów czołgów wcale nie jest problemem, a może być dużym atutem. Nawet rodzina T-72 jest przydatna, bo koleś wyraźnie powiedział, że ogarnięta załoga w T-72 jest w stanie skutecznie walczyć przeciwko nowoczesnym czołgom.
Chellenger 2 i MRAPy są już w Porcie Gdańskim
Tak duży kraj jak Polska powinien mieć czołg własnej produkcji.
podobno niemieckie zakłady zbrojeniowe są gotowe produkować Leopardy 2 jako uzupełnienie za maszyny wysyłane na Ukrainę, czy to dla nas czy innych państw - przeszkodą ma być niemiecki rząd federalny
Ukraina powinna zapłacić za te czołgi a my kupić nowe leopardy a5 za to
Zapomnialem dodac macierewicz zerwal Kontrakt na smiglowce z Francji
Kosztowalo to 80mln 😤
A nie ma jeszcze jakiś T-72 zakonserwowanych jako zapas mobilizacyjny na czas W?
Można ćwiczyć na czołgach z tektury, tak jak Niemcy przed wojną.
A amerykanie w razie czego nie mają na stanie starszych ale sprawnych wersji Abramsa żeby wydzierżawić na parę lat?
a co z Challenger -ami od anglików o których tak otwarcie wypowiadał się Borysek
A kiedy będą Wilki? Coś się dzieje w temacie, czy tylko wypłacane są premie członkom komisji?
Idź do lasu ,jakieś Bieszczady,tam zobaczysz wilki.