Przyjemnie się słuchało i dobrze umiesz opowiadać o samochodach . Odniosłem bardzo profesjonalne wrażenie po obejrzeniu tego programu . Z przyjemnością lajkuje i leci sub . Fajny test . Lubię motoryzację tego typu . Pozdrawiam
Dziękuję. To bardzo miłe co piszesz. Staram się robić to co robię najlepiej jak to możliwe. Dzięki za komentarz i suba. Kolejne testy klasyków są już nagrane i będą publikowane wiosną. Pozdrawiam również.
Super test klasyka na bogato 👍. Na wstępie gratuluje właścicielowi utrzymani tego RR w ładnym stanie technicznym i wizualnym. Zwykle te modele były dość mocno dekompletowane (o czym wspomniałeś w teście) na części. Sam RR to zawsze był synonim Brytyjskiego luksusu, przepychu i był produkowany ręcznie. Niestety ale RR też trawiły bolączki psujących się silników i korozji. Miałem okazję zobaczyć te modele kilka lat temu w komisie i były w opłakanym stanie technicznym i wizualnym. Fajnie że udało Ci się zrobić ten test. Pozdrawiam :))).
Pochwalę sposób mówienia - tempo, dykcję, intonację i akcentowanie, dobór słów, niemal bezbłędność - podanie treści z kulturą godną przedstawianego tematu.
Zacznę od tego że te samochody wywołują u mnie pozytywne przyspieszenie bicia serca bo są mówiąc zwyczajnie... piękne :) Mam już swoje lata i kocham samochody z tamtych lat. Pominę dlaczego bo zapewne sam wiesz ;) Jednak mam prywatne pytanie. Jeżdżę Skodą Superb i nie bardzo rozumiem Twojego Tytułu w filmie. Co ma jedno do drugiego? Oczywiście sama prezentacja była świetna 👌👍
Tytuł to 100% clickbait :-) chodziło o to, że Skoda Superb "się klika" a i ilość miejsca w Superbie z tyłu jest kolosalna ... podobnie jak w RR :-) Także przepraszam, za tak niskie pobudki tego kroku, ale niestety jako twórcy na YT musimy jakoś ściągać uwagę "algorytma" na nas. Dużo o tym mówił ostatnio Dawid Myśliwiec na kanale Uwaga Naukowy Bełkot.
Samochód odnowiony ładnie i prezentuje się bardzo dobrze - gratulacje dla właściciela. Ale są dwie rzeczy, które "trochę" nie pasują do charakteru Rolls-a: - 7:55 Pierwsza rzecz to opony z białymi napisami - pasują do jakiegoś muscle car-a należącego do amerykańskiego farmera, a nie brytyjskiego lorda. - 29:10 Druga rzecz jest prosta do usunięcia - jest to zapachowa zawieszka na lusterku. równie dobrze mogłaby być tam płyta CD 😉.
Tak jak mówię, samochód jest w trakcie prac. Koła będą zmienione na samym końcu. na razie zrobione jest już wnętrze i może w tym roku zrobi się lakier. Jak będzie gotowy odwiedzę go znowu i pokażę.
10:04 Hah, w Stanach do dzisiaj tak mówią. Kalifornia, okolice Sacramento. Znajoma kupowała Subaru. Dla mnie podstawa - jaki silnik? I właśnie padła odpowiedź - „Proszę pana, wystarczający dla tego samochodu. Ale jeśli państwo chcecie, to sprawdzę.” Po czym sprzedawca wrócił do swojej gadki marketingowej, która fantastycznie działała na znajomą. Jak chociażby hasło: większe koła, dzięki czemu będzie pani mogła jeździć (niemal) w teren! - mówimy oczywiście o kołach o cal większych z proponowanych przez producenta 2 standardowych rozmiarów. W Stanach ma cię nadal nie obchodzić serwis samochodu…
Ciebie w Rolls Roysie nie spodziewałem się😮 Gratuluję !!! Co się tam w Szwecji dzieje ?!🇸🇪 Lappi ma rajd na dowiezienie przewagi. Czy po 7 latach odniesie drugie zwycięstwo ?
@@MotoPasjeKamilaPamiętam jak kiedyś w Top Gear był pokazywany Nissan Pixo za 6995 funtów I za tę samą cenę znaleźli podobnego do tego rolls royce, Bentleya Turbo R. Tyle że ‚nowy właściciel Bentleya zaraz by zbankrutował(chyba że był świadomy) a Nissana nie.
@@adriankasprzyk5364 Tak! Było też, że za najtańsze nowe auto JC kupił Mercedesa CL600, a Hammond BMW 850i. To były dobre czasy. PS O Szwecji opowiem jutro po południu, ale dzieje się!
Marynarę dostałem jakoś na 20-te urodziny chyba, więc już dobre parę lat temu ;-) . Pasowała mi do tapicerki w moim poprzednim klasyku, a do RR uznałem, że po prostu będzie właśnie znów pasować! :-ppp
Pierwszego Rollsa jakiego w życiu widzialem to Międzyzdrojach w latach 80 za PRL-u ,szok, i dwa dni pozniej Porsche 911 ( tez na czarnych blachach). W erze maluchów zukow i tarpanów robiły wrażenie te ww.fury.
@@MotoPasjeKamila w latach 93 albo 94 mialem Alfe z klimą,w roku 95 dokupiłem zestaw głośnomówiący do Nokii analagowej Centertel, na skrzyżowaniu w upał patrzyli jak na wariata, zamkniete szyby i...gada do siebie. hehe. no debil.
@@kemer7231 No to faktycznie 🙂jeszcze klima to się zdarzało, tak jak automat, ale tak do połowy pierwszej dekady gadanie prze komórkę w ręce nie było niczym nadzwyczajnym. Sam mam komóre od 1999 roku i do czasu wprowadzenia zakazu, korzystałem z niej normalnie trzymając ją przy uchu 🙂
@@MotoPasjeKamila chodzi o to że gadałem do zestawu trzymając dłonie na kierownicy mimo szpanerskiej słuchawki dołączonej do zestawu, rok 95!! legendarny numer 0-90 Centertel, dzisiaj jak ktoś gada w aucie nie jest dziwne ,ale wtedy!!! nie wiem jak to Panu wyyłumaczyć p.Kamilu,słuchawki nie trzymałem w dłoni ,w serwisie zalożyli mikrofon na słupku A, a rozmówca szedł przez głośniki radio miałem tez niby włoskie Fenner za prawie 10 mln złotych w starej walucie przed denominacją nawet matka moja mowiła wygladasz jak wariat,gadasz w aucie sam do siebie, szyberdach tez mialem w tej Alfie, i to byly czasy proszę Pana,ze jak auto ma klimę to nie możliwe że ma szyberdach , tak mądrość ludowa obowiazywała wtedy w Polsce, ze albo szyber albo klima.🤣 ja mialem ten samochód ze Szwajcarii,, w wydziale komunikacji koleżanka pracowała to mówiła że sprawdzala w bazie danych to tylko 3 sztuki zarejestrowane w Łodzi i województwie wtedy, a dzisiaj to trzy Tesle stoja na mojej ulicy, dzisiaj zadnym autem nie zrobi się WOW! jak kiedyś. wtedy konkretne auto to tylko gotówką, nie było leasingu i kredyty jak teraz. Sie rozpisałem!! wspomnienia wróciły. pozdrawiam Pana serdecznie.
@@kemer7231 Wiem na czym polegały zestawy głośnomówiące w "początkach" komórek w PL. Pamiętam Centertela - kolega mojego Taty miał taką "walizkę" 0-90. Co do szyberdachów to Mercedesy często już w latach '80 miały klimatyzacje i szyberdach. 🙂 No i na koniec co do WOW to prawda. Mój Tata miał Mercedesa W123 240D (Beczkę) w 1985 roku egzemplarz z 1981. Auto było wolniejsze od np Fiata 125p 1500 w czasie 0-100, ale i tak wtedy Beczka bardzo zwracała na siebie uwagę. Dziś nawet najnowsza klasa S czy właśnie nowy Rolls Royce nie robi takiego wrażenia. Paradoksalnie to chyba właśnie taki klasyk RR zrobi większe wrażenie niż nowy RR 🙂
A od kiedy brytyjskie auta są wyznacznikiem czegokolwiek? Jedyne na plus to prawdziwa skóra i drewno, bo sam design i spasowanie czegokolwiek to archaizm który nie przystoi ,, takiej" marce. Osobiście bym wolał starego vw niż to coś.
Ojej, ja nawet nie bardzo wiem co mam Ci odpisać. Jeszcze rozumiem miłość do marek niemieckich (sam kocham Mercedesy do 1993 roku), ale porównać RR do VW... naprawdę nie wiem co apisać. VW jest właścicielem Bentleya. Miałem okazję jeździ Flying Spur w 2022 roku i film jest na kanale ZacharOFF z moim testem tamtego "okrętu" za 1,8mln zł. Czego w tym filmie nie mówię, to tego, że ekran cyfrowych zegarów jest IDENTYCZNY jak w Skodzie Superb... Czy w aucie za 1 800 000 złotych można uznać takie coś za ... w ogóle to dopuścić do realizacji? Ekran inforozrywki to z kolei ekran z Porsche Panamery. To jest ... tego nie ma w Rolls Royce. Owszem RR to dziś BMW, ale jeśli w RR jest coś z BMW to jest to coś z serii 7, a nie z serii 1, 3 czy którego z modeli Mini. Myślę, że tak w latach '80 jak i dziś Rolls Royce jest wyznacznikiem absolutnie topowego luksusu.
@@MotoPasjeKamila faktycznie jeżeli ktoś nie widzi różnicy między starymi rolsami a współczesnymi jeśli chodzi o jakość spasowania elementów no to faktycznie. Współczesne bentleye to też inny poziom wykonania, spasowania elementów . Gdyby nie bmw i vw to te 2 brytyjski marki nadal by były w tyle za konkurencją. Co z tego że jest prawdziwa skóra czy drewno jak nie ma pomysłu jak to połączyć czy spasować. Stare bentleye miały szpary że palec wchodził a wszystko sprawiało wrażenie jakby miało zaraz odpaść. Dopiero vw wprowadził jakość dopasowania elementów. Dobre materiały to nie zawsze wszystko. Współczesne bentleye czy rolsy tak oczywiście ale te stare nigdy. I nie chodzi o gadżety jakie dzisiaj mają. Stare vw audi merce owszem ale brytyjska motoryzacja? Dobranoc.
@@MichałWarda-i1e No to chyba faktycznie się nie dogadamy. Dawniej "niemcy" byli bezsprzecznie najlepsi pod względem jakości. Ale spasowanie i dokładność to nie wszystko. Jakoś potentaci naftowi na bliskim wschodzi i w US wybierali RR a nie MB. Owszem każdy Szejk miał w garażu komplet S-klasów, ale miał też RR i na oficjalne spotkania jechał zawsze RR. Wiąże się to z tym, że poza poczuciem (uzasadnionym) solidności jest jeszcze ten nie określalny pierwiastek luksusu, który miały wówczas tylko takie cuda jak ten RR, jego brak spod znaku Bentley oraz już po 1981 nie produkowany MB 600 "Grosser".
Skoro ten pokraczny wynalazek jest dla ciebie wyznacznikiem elegancji luksusu i bezpieczeństwa w porównaniu z niemiecką motoryzacją z tamtych lat, to ja już nie mam pytań ^^ Zarząd tej firmy po dzień dzisiejszy płacze ze śmiechu przy każdym sprzedanym kilkurotnie przepłaconym egzemplarzu. To że z zewnątrz ta taksówka wygląda komicznie to jeszcze pół biedy, no ale środek to to jest już gruby żart. Powiadasz że cienki, ale za to szeroki zagłówek w oparciu tylnej kanapy jest mega wygodny, tak? ^^ No to ciekawe ilu pasażerów jadąc z tyłu zaliczyło zgona przez ten wygodny zagłówek przy czołowym zderzeniu. Co mnie jeszcze z wnętrza rozbawiło - wszystko, a w szczególności stoliki w oparciach na których można postawić termos i rozwinąć kanapki. Lusterka w słupkach rarytas - nie wiem po co one tam, ale najważniejsze że są. Najwidoczniej projektant uznał, że ludzka głowa bezproblemowo obraca się o 110 stopni. Idąc do przodu no to oprócz superwyprofilowanych oparć foteli tworzących razem z zagłówkiem idealną płaszczyznę, kierownica z polskiej syrenki. Ten wynalazek wypada kiepściutko pod każdym względem porównując go z niemieckimi samochodami marki premium. Mówisz że silnik dobrze przewietrzony a rurki wydechowe identycznej średnicy jak w cikoczento. Stąd też to zawrotne przyspieszenie do 90km/h w 10 sekund. Może kiedyś będziesz miał farta i będziesz mógł zrobić odcinek o W126 560SEL to będziesz wiedział co miałem na myśli. A tak nawiasem mówiąc to w latach 1980-1998 mercedes wypuścił 4 modele klasy S.
W zasadzie poza końcówką komentarza, gdzie robisz mi przytyk o "farcie" mógłbym Ci napisać, że jak uda Ci się nagrać film z tym modelem, w którym powiesz to wszystko co tu napisałeś (możesz się nawet odnieść do mojego filmu - spoko) to z pewnością będzie Ci się on klikał, bo ludzie lubią takie marudzenie i narzekanie. Czy W126 560SEL był lepszym samochodem od Silver Spur? Może, może nie, nie wiem, nie wiem co bym postrzegał jako luksus tych 40 lat temu. Ale to jest auto, którym właściciel nie jeździ, tylko jest wożony i z tyłu w Rollsie jest zdecydowanie bardziej luksusowo niż z tyłu w W126. PS Mercedes wypuścił 2 klasy S w tym okresie - w kwietniu 1991 weszło W140, a we wrześniu 1998 W220. A z czasem produkcji tej generacji RR można porównać W126, który debiutował w 1979 i właśnie najlepszego Mercedesa wszechczasów W140. PPS No i następca tego RR też wszedł w 1998, a produkcję kontynuowali przez 2 lata, bo byli chętni na "stare" auto.
@@MotoPasjeKamila Skąd ty te bajki z mchu i paproci bierzesz to ja nie wiem. Ten RR model muzeum klepany był tak prawdę mówiąc od 1965r. Pracę nad nim zaczęły się w 1960, a w 1980 przeszedł tylko i wyłącznie zewnętrzny face lift - technologicznie i technicznie absolutnie nic się nie zmieniło. A teraz słuchaj tego. Przed FL produkcja była "konkretna" bo przez 15 lat powstało 26tys egz sumując wszystkie wydania ^^, natomiast po FL jedynie 8tys egz przez 18 lat ha ha ha Od 65 roku to mercedes wypuścił jeszcze modele S W111/112, W108/109, W116. Wytłumacz mi dlaczego w Emiratach Arabskich wówczas nie kupowali tego gówna, tylko mercedesy W116 W126, a w późniejszych okresach W140 i W220? Dlaczego papież nie woził się nigdy RR tylko mercedesami? Aaa wiem - bo te z Emiratów to głupki, a papież był masochistą, tak? ^^ Przestań sobie wmawiać że podróż na wypierdzianej gąbce jest bardzie komfortowa i prestiżowa od jazdy na tylnym w pełni elektrycznie ustawianym fotelu ze stelażem sprężynowym w W126 business. Poza tym najsłabszy silnik w W126 czyli 280SE objeżdżał tego dziwoląga bez najmniejszego trudu spalając przy tym trzykrotnie mniej paliwa. Dopiero kiedy w 1998 Holzwagen wybawił tych geniuszy motoryzacji od bankruta, to te dziwolągi zaczęły nabierać kształtów i technologicznie zaczęły gonić takie marki jak Mercedes BMW Audi. W 1998 roku holzwagen rozpoczął modernizację produkcji od instalowania automatycznej linii produkcyjnej - bo wcześniej było tam jak za króla ćwieczka. Finalnie to chyba teraz BMW jest właścicielem
@@mercveteran wiesz, ja kocham motoryzację niemiecką, jestem Mercedesiarzem. Ale no.. nie. RR to RR. W krajach arabskich też ich mieli pełno, w US też ich było pełno. Nie mozna porównywać klasy S, która przy RR to pospolita limuzyna, z tym autem. Co do tego, czy jest on spokrewniony z modelem poprzednim się nie wypowiadam, bo po prostu tego nie wiem. Natomiast co do lat '00 to RR wykupiło BMW, a nie VW. VW ma Bentleya. Ja nie umniejszam wartości Mercedes - kocham Mercedesy (zwłaszcza te sprzed 1993 roku) ale RR ro po prostu motoryzacyjne niebo. PS a M110 E28 to paliwożłop jakich mało 😀
niemieckie totalne g..wna byly i sa przeznacznone dla byle kogo z troche lepszego mieszkania socjalnego. RR byl projektowany i uzywany przez rodzine krolewska i arystokracje a oni maja inne wymagania o ktorych ktos taki jak ty i tobie podobnemu nawet nie wiecie ze istnieja.
@@MotoPasjeKamila M110 185PS z układem K-Jetronic mam w W116 280SEL i nie wydaje mi się żeby był paliwożerny 7-8l w trasie jadąc w miarę przepisowo i do 13l w mieście to zły wynik? Zimą na pewno więcej, ale nie wiem ile konkretnie bo nigdy nie jeździłem o tej porze roku. Tam jak nikt nie tykał klapy przepływomierza powietrza i wtryskiwacze nie leją, moduł świece i kable w dobrej kondycji no i oczywiście dobra kompresja, to spalania nie możesz mieć innego jak książkowe. No ale jak co poniektórych palce swędzą i zaczną regulować po swojemu na ucho klapę spiętrzającą przepływomierza powietrza to zgodzę się - wtedy w cyklu miejskim potrafi spalić i 30l przy spokojnej jeździe. A co się tyczy fabryki RR to mój bardzo dobry znajomy Polak z pochodzenia mieszkający w Paryżu inż. robotyki i automatyki odpowiedzialny za montaż i rozruch linii produkcyjnych grupy VAG montował w RR 98/99 pierwszą w historii tej marki zautomatyzowaną linię produkcyjną (nawiasem mówiąc najnowocześniejszą na świecie) No to siłą rzeczy VW musiał być pierwszym nowym właścicielem RR.
Nie ma co porównywać współczesnego silnika z konstrukcją mającą blisko pół wieku. Poza tym diesel już z założenia ma więcej Nm, do tego współczesny ma TURBO 🙂takżetak. Dla wolnossącego V8 z przełomu lat '70 i '80 to wartość całkiem przyjemna 🙂
@@MotoPasjeKamila na zdeżaku przed grilem. Co to i po co? Odblaski ? Ten mat trochę bardzo nie pasuje i całej rdzy nie maskuje. W takich klasykach trzeba trzymać się fabryki a nie wprowadzać wybryki. Może założenie jest na jak większy oryginał ale jeszcze i mam nadzieję że osiągnie ten wygląd. Wtedy bardzo chętnie go zobaczymy, posłuchamy i mocno się zachwycimy. ?
@@NatiBec01 to taki stelażyk na "proporczyki". Na moim instagramie są zdjęcia frontu z bliska oraz nawet samego grilla - zobacz sobie, zapraszam. Na tym są przykręcone oznaczenia klubów. Dość częsta praktyka w RR i Bentlayach. W Mercedesach się znaczki przykręca bezpośrednio do atrapy, a w Brytolach o tak właśnie. Co do koloru i innych spraw, to z tego co wiem wszystko zmierza w dobra stronę. Wnętrze już jest zrobione i może w tym roku przyjdzie kolej na lakier. Jak będzie gotowy to z pewnością odwiedzę go na krótkie nagranie. Pozdrawiam!
Spalanie od 25 do 30 litrów na 100 km/h to jest lekka przesada. Ja wiem że ten samochód kupowały stare bogate grzyby ale w tamtych czasach były lepsze samochody za tą cene, np. za takiego rolsa w latach 80/90 można było kupić Lamborghini / Ferrari które nie straciło na wartości .😀 Miałem szczęście się takim samochodem przejechać / kierować był to Rolls-Royce silver spur .(rok produkcji września 1985 import USA ) na pewno robi wrażenie pod względem wielkości, widać to na parkingu.😀
Ale porównanie z RR jest tu nieco dziwne. Ferrari czy Lambo to supersamochody sportowe, a RR to wielka limuzyna. Porównywalnego z nią auta w latach '80 nie było. Kilka szczebli niżej był Mercedes S, oraz bardziej sportowo BMW 7 i Bentley.
Tak zgadzam się z panem, ale Rolls-Royce też produkował sportowego Bentleya, który jest jeszcze tańszy dzisiaj od rolsa. W Wielkiej Brytanii produkowano też Aston Martin Lagonda. Na aukcjach internetowych dzisiaj kosztuje dużo kasy, a na pewno kosztował tyle samo co Rolls-Royce jako nowy.
@@dominojahas po pierwsze nie w każdym. po drugie W140 miało wejść w 1989, weszło w 1991 po maksymalnym DOPASIENIU mającym na celu pokonanie LS400, które wówczas wypuściła Toyota pod marką Lexus. Także RR pochodzący w 1980 roku winno się porównywać z W126, co do którego mam swoje zdanie i powiem tak. W każdy dzień roku wolę prowadzić W126 i być wożonym w RR.
To nie jest kwestia polityczna. Mój Tata palił całe lata, mój Dziadek mimo przebytej gruźlicy i wyciętego niemal całego lewego płuca również (i nie zmarł na raka). Zawsze, od dziecka, tego nienawidziłem i do dziś niecierpię. Jako nastolatek i wczesny 20-to latek niemal nie chodziłem do klubów, bo nawet jak nie piłem (bo była moja kolej bycie kierowcą) to miałem zawsze od smrodu petów takiego kaca, jak po najtańszym piwie. Dla takich jak ja, a jest takich ogromna większość w społeczeństwie, ograniczenie palenia to zbawienie!
Piękny ale...nie kupiłbym tego Rolls Royce jest już za stary niestety miniona epoka i powinien być faktycznie biały lub błękitny bynajmniej tak był widziany w filmach Miami Vice i innych serialach z USA, jak miałbym kupować już to tylko Phantoma w wersji EWB właściciel oszpecił tym kolorem ten wóz, w Polsce w tych czasach jeździły furmanki niesamowite jaka technologia i jakość pozdrawiam!
@@greygnu6059 Wiesz, ja jestem jednoosobowo Moto-Pasjami, poza YT mam pracę na etat i dużą rodzinę. Nie mogę sobie wybierać kiedy co nagram. Nagrywam jak jest okazja. Myślę, że mimo wszystko warto było pokazać tego RR. A po remoncie przy okazji nagrywania innego klasyka z Tomaszowa pokażę efekt końcowy z RR. 🙂
Ciekawe i niszowe auto jakich malo na polskim YouTubie , jak poprzednik pochwalam "Pochwalę sposób mówienia - tempo, dykcję, intonację i akcentowanie, dobór słów, niemal bezbłędność - podanie treści z kulturą godną przedstawianego tematu." , lepsza jakosc video by sie nadala ale przy kreceniu samemu domyslam sie ze jest ciezko, bo musiala by byc to inna kamera :) SWIETNA ROBOTA :D
Pięknie dziękuję za tak miły komentarz. Przy 8,5tys subów przychody z YT są na poziomie "kilku stów" miesięcznie i to na razie nie pozwala na duże inwestycje w sprzęt. Dwa tygodnie temu kupiłem nowe GoPro, więc mam nadzieję, że filmy nagrywane już w tym roku będą przynajmniej w zakresie wrażeń z jazdy wyglądać lepiej (i mnie będzie wstrząsów, bo stabilizacja jest ŚWIETNA). Co do głównej kamery, to żebym mógł myśleć nad czymś nowym musiałbym wydać około 10tys zł... co jest nie realne przy tych przychodach. Co do płacenia komuś za nagrywanie dla mnie i montaż, to musiałbym liczyć się z kosztem minimum 500zł za jeden film, podczas gdy pojedynczy film nie przynosi mi nawet 100zł. Także na razie to melodia przyszłości. Ale powoli powoli będę inwestował. Pozdrawiam serdecznie!
@@witeksza915 raczej potrzeba matką wynalazków. W latach powojennych była taka bieda, że nikt nie myślał "Maybach - luksus". Potrzebne było auto do pracy, to ciach pół nadwozia, skrzynia na ramę i do roboty. Pozdrawiam!
@@MotoPasjeKamila w PL był przepis zaraz po wojnie że możesz mieć prywatne auto tylko dostawcze i mikiciuk ma zabytek albo dokumentację limuzyny przerobione na żuka ale na zachodzie to na pewno żart ten rols dostawczy.
Limuzyny zaczynają i kończą na W140 S600. A co do auta z materiału, nie twierdze że gość nie włożył serca w projekt ale to typowy szczur/grat, osobiście widziałbym swap na V8 chevroleta, zwykły zawias, domontowanie lpg, i mamy wtedy nietypowe daily oraz zarazem sleepera.
Jako Mercedesiarz i ogólnie zajawkowicz W140 uważam, że W140 to najlepszy samochód Mercedesa w historii marki w ogóle najlepszy samochód w historii motoryzacji, nawet nie koniecznie V12. Natomiast nie oznacza to, że jest najlepszy we wszystkim. Komfort starszych Mercedesów jest lepszy i to zarówno W116 jak i W108/109. RR to też giga poziom komfortu, którego W126 nie miało nawet w topowej wersji. Co do auta na filmie, to sam jestem ciekawy efektu końcowego. Wnętrze jest już zrobione i mechanicznie jest cacy (był już w chwili nagrania). Na pewno nie jest to szczur. Jest to gruby projekt, który metodycznie jest realizowany i moim zdaniem ma naprawdę dużo sensu i szans na powodzenie przywrócenia do stanu fabrycznego.
@@MotoPasjeKamila To coś jak amerykańskie krążowniki szos z lat 70 (ale to raczej odnoszę się do 30) 🙂 Będzie zresztą miło popatrzyć na jakiś test klasyka/ów z zaoceanu. Swoją drogą to chyba nie da się tak ma 100% odtworzyć komfortu jazdy jaki to auto oferowało w młodości... jednak zmęczenie materiału jest nieodwracalne. Więc skoro dziś jeździ się tym tak wygodnie to jakie to musiały być wrażenia 40 lat temu?
@@pawezprowincji3487 po 1 istnieją auta zachowane w super stanie (mój W115 ma 94tys km przebiegu i jest jak nowy), więc komfort jest do odtworzenia. Dziś tych komfortowych aut nie ma, bo "rynek wymógł" sportowość nawet w najbardziej luksusowych samochodach. Koniec prawdziwego komfortu nastąpił ostatecznie na początku lat '90, ale już dekadę wcześniej zaczął komfort przegrywać z pewnością prowadzenia w zakrętach - niestety.
@@MotoPasjeKamila...ale z Maybach już tak "pospolita" nie będzie.Z resztą ...są róźne gusta i to tak jakby stwierdzić aaa Pagani może zobaczymy za jakiś czas.RR, to konkurent, zarazem "cesarz aut", z tym że król jest też tylko jeden-a tu przenośnia będzie zbędna, bo wszystko jasne.Roll Royce szlachetny, ale bez gracji.Kiedyś lubowałem się w Jaguarach XJ-tych pospolitych *hah(...), ale z RR tylko Bentley może startować i uważam, że to najrozsądniejszy wybór, oczywiście obok Mercedes S Maybach, która w nieodpowiednich rękach pospolitych ludzi, rzeczywìście może jej się za bardzo oberwać, a szkoda, bo u takich powinna być popularna Skoda-*tu bez przenośni! PZDR./Z poważaniem
@@MotoPasjeKamila...Teraz to pewna niższa jakość wykonania w takiej "sztucznej" atmosferze, może dokuczać i kolić w oczy(...) osobom lubiącym bardziej wyrafinowane, klasyczne wnętrza/rzeczy, w myśli niekoniecznie super naszpikowane technologicznymi rozwinięciami dane strefy pasażera/kierowcy.Odnośnie Jag XJ, to osobiście uważam, że swoją wysoką klasą również, niestety umywa się wyposażeniem do Mercedes S i rozwiązaniami S-Class'y.Inna liga. Jednakże XJ "to też taki pewien sam przykład" jak z RR,czyli może wzbudzać bardziej wyszukany aspekt obiektu na drodze, niż "pospolita gwiazda", które i tak nie ma na drodze w takich ilościach-chyba, że przeróżne inne egzemplarze Mercedes-Benz. Obecny Jaguar XJ, dalej jest produkowany w tej samej budzie/nadwoziu, co np.Chrysler 300 C, "bez pomysłu na pobudzenie wyobraźni klientów".Klienci jednak obecnie wybierają tak odmienne stylicznie formy nadwozia, że z dawnych lat ludzie, by się nie spodziewali wykwitów mydelniczek, suvów i odmiennych pożytecznych dziwactw.Jednakże jak cieszący się co raz mniejszą popularnością Chrysler 300C ma dosyć ciekawą, pancerną budę nadwozia, tak dalej obecny niebrzydki w końcu Jaguar XJ, stylistycznie to taki sedan/liftback i to samo co samochód roku z 1986 Ford Scorpio Mk1, tylko że tu był też przepiękny sedan."Zawsze byłem zły" na Rodziców, że niezwykle przeszklony niemiecki Scorpio MK1 nie był sedanem, tylko jak obecny Jaguar XJ.Jednakże to też oryginalna sylwetka, ale nie ma jak prawdziwy sedan i stylistyczny bagaźnik! Zawsze mieliśmy i mam słabość do typowego bagaźnika, więc po Mk1, był już "amerykański" Ford Scorpio MKII w sedanie, a po nim to już większy Crown Victoria, z tymi samymi, pięknymi klamkami co Scorpio MKII, a póżniej czteroreflektorowy kot.Nie piszę już ile aut bylo u mnie, czy w Rodzinie, ale wiem, że "wszystko ustąpiło" królowi, czyli Mercedes-Benz. Czteroreflektorowy kot, to oczywiście prawdziwy kot, który był produkowany podajże do prawie jakoś 2010 roku, a po nim, to "nowoczesny", z ekranem LCD XJ, który oby jak najszybciej powrócił do swojej prawdzwliwej sylwetki..., byłoby bardzo miło!Ewentualnym marzeniem do zrealizowania pozostaje dopracowany w duchu, myśli i designie czterodzwiowy Bentley, z tym czy aż tak wyszukany mechatronicznie niczym Maybach/MB??? Hmmm, zbyt dużo identycznych podobieństw myśli inżynieryjnej, z których w dobie ogromnej konkurencji "ciężko wysnuć myśl przewodnią".., nooo chyba, że "cesarz" Rolls Royce.., z daleka widać, że nadjeżdza ogromna walizka! Walizka nie tylko pieniędzy, aaa topornych kształtów.
@@dominikgolczyk1581 Scorpio Mk1 był też sedanem (i oczywiście liftbackiem i kombi). Mk2 chyba nie było w ogóle liftbacków (podobnie jak Avensisów III T270). Liftback to świetne nadwozie. Miałem Avensisa T250 (jest jeden z pierwszych testów na kanale). U mnie w rodzinie było od 1981 (Tata dostał wtedy pierwszego Malucha od babci)chyba ponad 50 aut. Ja od 2001 miałem już koło 30. Musze to w końcu policzyć. Najgorsze, że to jest choroba. Miałem pod koniec 2022 6 samochodów. Udało mi się sprzedać 2 i wiosną 2023 kolejny. Także z trzeba było już spoko... no i teraz w grudniu kupiłem kolejny, a od miesiąca mam już 5-ty. Choroba no choroba 😉 PS Jak się zrobi cieplej to pokaże film z nowymi nabytkami.
Za £ 2.000 to Ci pewnie Mondeo oferował ❓❓❓ jak ktoś chce auto tego typu sprzedać za bądź co bądź płace minimalną w UK 🤔 To się zastanów a Birmingham to takie Polskie Katowice 😂 Fabryki i Kopalnie węgla.... oczywiście że zlikwidowane w latach ' 80 tych przez " Żelazną Dame " Malgośki Taczerowną 😜🙃
@@maciejbudzynski6560 Mnie nie chodzi o rację czy Prawdę Bo jak się na Łące położysz to widzisz jak Słońce ☀🌝🌞 idzie wokół Ziemi jest to 💯 Logiczne tylko nie koniecznie jest Prawdą , tak samo jak to że ktoś ma kasy w holere i mu nie zależy..... Ja 🙋 się 🤣 dość takich opowieści w swoim życiu na słuchałem...... Mówię więc tylko tyle że : To zależy Masz Rację i Nie masz Racji jednocześnie
Kamil, nie chcę się czepiać - ale przyjmij to jako życzliwą radę na przyszłość: - raczej to marynarka winna być ciemniejsza, niż spodnie (niż odwrotnie) - te spodnie - wymiętolone „wycieruchy” - raczej warto ofiarować jakiemuś biednemu „uchodźcy z Ukrainy”, a samemu wskoczyć w coś porządnego (ale nie upieram się, aby koniecznie „pod kancik”) - w każdym razie chociaż na ten czas spędzony przed kamerą - zaś te trampki/pepegi/sneakersy zastąpić jakimiś eleganckimi mokasynami, na przykład No po prostu „trzymać styl”, sam z pewnością rozumiesz - a już zwłaszcza w sytuacji, kiedy stoi się obok Rolls-Royce'a, a nie tam jakiegoś Poloneza. P.S. 3:55 „Na koniec tego przodu”? ;)
Dzięki za rady. Od początku mojej obecności na RUclips ubiór jest moją słabą stroną... Niestety nie zawsze jestem wstanie się "odstawić". Wziąłem marynarkę z szafy rano jadąc do Warszawy, bo wiedziałem, że RR ma jasny środek. Nie znałem tego, że marynarka musi być ciemniejsza od spodni - zapamiętam. Co do spodni, to one nie są jakoś bardzo wytarte. Jakby były to bym je przeznaczył na robocze :-) No i buty to są welurki, takie "sportowe" ale jednak nie trampki. Bardzo je lubię, bo są ekstremalnie wygodne. Pozdrawiam i dzięki za komentarz! do PS - Na koniec tego przodu oczywiście :-)
@@MotoPasjeKamila aaa… no ja opisałem, jak to wygląda na nagraniu, „z pozycji widza”. ;) Tak, zasadą jest raczej marynarka ciemniejsza od spodni - aczkolwiek odwrotnie wielkim grzechem może i nie jest. Sam tak często chodzę w lecie po prostu z konieczności - ciemne/grafitowe spodnie są po prostu praktyczniejsze, niż jasne (nie każde miejsce do siedzenia jest wystarczająco czyste) - ale do nagrania to jednak ubrałbym się „ściślej według reguł”. ;) Odbiór nagrań pozytywny - zwłaszcza na tle tych, co to przeklinają jak ulicznicy, a ubrać się jakoś do nagrania - no choćby i założyć do nagrania chociaż marynarkę - to im do pustej głowy nie przyjdzie.
@@beholder2012 Dzięki za wyjaśnienie. Tak jak już pisałem. Postaram się zapamiętać. Dzięki za miłe słowa i polecam kolejne (i wcześniejsze) moje filmy nie tylko z klasykami. Pozdrawiam!
Ja wręcz przeciwnie. Kocham takie kanapowce. Jeśli auto sportowe ma być sportowe, to po co auto zwykłe ma udawać sportowe, a już po co auto luksusowe ma udawać sportowe to kompletnie nie rozumiem (mam na myśli tryby sport w klasie S czy inne AMG, M-Power czy RS).
Jak najbardziej ciekawe,ładne auto , wstyd tylko że ma niektóre części z citroena ,klasa leci przez to w dół ..Co do wnętrza ,to jednak najbardziej lubię amerykany limuzyny Cadillaci ,Lincolny .. Dużo jeździłem jako pasażer Lincolnem 8 osobowym plus kierowca 9 metrowy Lincoln ..Sam podróżowałem wiele kilometrów po Polsce ,tam jest dopiero miejsca , kierowca siedzi daleko ..Wygoda ,przestrzeń ..luz.. blues..Zwracał na siebie uwagę szczególnie nad morzem ,ludzie robili zdjęcia ,filmiki ..
@@TomaszW-vk7gf super sprawa z tymi am-carami. Zazdroszczę. Ja jeździłem tylko kilkoma vanami i pick-upamia. Takie krążowniki mam nadzieję jeszcze przede mną (a nie, sorry, raz przejechałem się Capricem z ostatniego rocznika "kwadratów"). Co do części z Citroena, to wręcz przeciwnie! Citroen w latach '60 (gdy nawiązano współpracę) był niezrównany pod względem komfortu i jakości. W zasadzie do lat '80 Citroen uchodził za najlepszą francuską markę. Dopiero późne lata PSA i obecnie Stellantis sprowadził Citroena do poziomu chyba nawet poniżej Peugeota, co z kolei ma promować sztuczna markę DS-Automobile. Cóż ich sprawa.
@@MotoPasjeKamila Wiem że dawne Citroeny były super ,komfortowe ..Lecz jednak nie pasuje mi to w Rolls Royce,który kojarzy się z bardziej luksusową marką.Nic tam nie powinno być z innych, tym bardziej pospolitych marek .Cóż nie potrafili zrobić równie dobrze to wzięli licencję z cytryny na niektóre części ..
Chyba chodzi Ci o Silver Shadow, bo Spirit był odmiana tego nadwozia. Czy ja wiem, czy brzydko się zestarzał? Jako miłośnik Mercedesów z lat '80 widzę w tym Rollsie bardzo dużo stylu lat '80 i mnie się on podoba. Zdecydowanie mniej podoba mi się Silver Seraph z przełomu wieków. Pozdrawiam!
Ale model czy egzemplarz? Model był dla mnie pierwszą taką bezpośrednią stycznością z marką RR, a egzemplarz jak powtarzam kilka razy w filmie jest w trakcie remontu. Z tego co wiem, wnętrze jest już odnowione, a w tym roku prawdopodobnie będzie robiony lakier. Jak już będzie skończony to na pewno odwiedzę go i pokażę znów.
@@MotoPasjeKamila model, ni to majestat jej królewskiej mości ni to amerykański, atrapa chłodnicy to przesada.... Wygląda ten model jak stary chevy lub Ford z odklejoną mebloscianką żeby wyglądał drożej
@@michaduzy6996 Fajne porównanie. Akurat w wersji europejskiej mi się podoba, ale odmiana na US z tymi małymi lampami modularnymi była brzydka. Co kto lubi 🙂
Zaj...iste auto, z hydropnęmatyką od Citroena, super, 3- biegowy automat, super, naprawdę do 120 km na godzinę jakoś pojedzie, wtrysk boschowski, jednym zdaniem super dziadostwo od anglików
Nie wtrysk. Gaźniki! :-) Poza tym hydropneumatyka od Citroena to najlepsze co jest na Świecie w kwestii komfortu. No i po co jechać szybciej niż 120kmh? Pośpiech poniża, jak mówi jeden z moto-jutuberów :-) ;-)
Materiał spoko ale samo auto jak dla mnie to porażka. Bezsensowne udziwnienia typu lusterka w tylnych słupkach. Po co? Dla kogo? Ergonomia na poziomie Poloneza. Wyglad zewn. Ok gusta sa różne. Wnetrze stylistyczna katastrofa. Właściwie to nie wiem nawet co by mozna wizualnie, osiagami, na plus wymienić porównując konkurencję. Zakladam ze komfort jazdy jest największą zaletą tego auta, nie wiem , nie jechałem.
My w Polsce jesteśmy niestety zepsuci - najpierw tragicznymi produktami własnymi z FSO, a potem nagłym skokiem w względnie dobre samochody niemieckie, które w porównaniu z Polonezami, "dużymi" i "małymi" Fiatami były złapaniem Boga za nogi. Prawda jest jednak taka, że w latach '80 taki RR był daleko z przodu przed wszystkim "normalnym" i wówczas zarówno Mercedes jak i VW nie były ani lepiej zaprojektowane, ani bardziej praktyczne, ani lepsze jakościowo. Po prostu w większości tego nie pamiętamy.
Uważam i zgadzam się :-) to jest z mojej strony taki clikc-bait. Niestety, algorytm RUclips nie pozwala przebijać się treściom wyłącznie merytorycznym, dlatego każdy twórca musi czasem poniżyć się do takich technik. Świetnie wyjaśnił to Dawid Myśliwiec na kanale Uwaga Naukowy Bełkot. Pozdrawiam! PS Oczywiście RR nie ma nic wspólnego z autami grupy VW.
Dlaczego połatany? Auto całe i kompletne. Uzupełnione w oryginalne części z bliźniaczego egzemplarza. A co do szczegółów to już nie wiem. Nigdy nie miałem auta na żółtych.
@@MotoPasjeKamila kompelne syf, na co się nie spojrzy w koszmarnym stanie, Frankenstein składany z dwóch bezdomnych trupów. To co wyszło to menel po przeszczepach. SYF.
Tak jak mówię, kolor prawdopodobnie będzie przywrócony do oryginału. Jak auto będzie skończone, to pewnie znów się pojawię i dogram go przy okazji innego samochodu z tej lokalizacji.
To auto wygląda tragicznie, jedyne uczucie jakie może wywołać wśród innych uczestników drogi to politowanie i śmiech. Ktoś kto kupi takiego kondona mysli, że inni pomyślą, że jest zamożnym i snobistycznym człowiekiem a tak na prawdę jest tylko nieudolnym wannabe, którego stać na starego kapcia i logo nic tu nie pomoże.
Przyjemnie się słuchało i dobrze umiesz opowiadać o samochodach . Odniosłem bardzo profesjonalne wrażenie po obejrzeniu tego programu . Z przyjemnością lajkuje i leci sub . Fajny test . Lubię motoryzację tego typu . Pozdrawiam
Dziękuję. To bardzo miłe co piszesz. Staram się robić to co robię najlepiej jak to możliwe. Dzięki za komentarz i suba. Kolejne testy klasyków są już nagrane i będą publikowane wiosną.
Pozdrawiam również.
Piekny 🥰🥰🥰
Dzięki za pokazanie tego majestatu👍
Proszę bardzo! Miłego oglądania. Będą kolejne filmy z klasykami.
Tego się nie spodziewałem!
Takie rzeczy tylko na Moto-Pasjach 😀
Pozdrawiam!
Piękna klasyczna brytyjska limuzyna.
Tak, to prawda. Niezwykły samochód!
To jest to,wielki szacunek, majestat.. .❤
Niesamowite auto.
@@MotoPasjeKamila zazdroszczę jest klasa,nie ma to tamto,pozdrawiam
Super prezentacja 👏👏👏💪
Dziękuję :-) no i super auto!
Super test klasyka na bogato 👍. Na wstępie gratuluje właścicielowi utrzymani tego RR w ładnym stanie technicznym i wizualnym. Zwykle te modele były dość mocno dekompletowane (o czym wspomniałeś w teście) na części. Sam RR to zawsze był synonim Brytyjskiego luksusu, przepychu i był produkowany ręcznie. Niestety ale RR też trawiły bolączki psujących się silników i korozji. Miałem okazję zobaczyć te modele kilka lat temu w komisie i były w opłakanym stanie technicznym i wizualnym. Fajnie że udało Ci się zrobić ten test. Pozdrawiam :))).
Dzięki!
Autko jest cały czas dopieszczane i pewnie pokażę je po wszystkich robotach. Już jest wnętrze zrobione na błysk.
Pochwalę sposób mówienia - tempo, dykcję, intonację i akcentowanie, dobór słów, niemal bezbłędność - podanie treści z kulturą godną przedstawianego tematu.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Zapraszam do subskrybcji, bo klasyków (też luksusowych) będzie więcej!
Brawo.
Dzięki :-)
Zacznę od tego że te samochody wywołują u mnie pozytywne przyspieszenie bicia serca bo są mówiąc zwyczajnie... piękne :) Mam już swoje lata i kocham samochody z tamtych lat. Pominę dlaczego bo zapewne sam wiesz ;) Jednak mam prywatne pytanie. Jeżdżę Skodą Superb i nie bardzo rozumiem Twojego Tytułu w filmie. Co ma jedno do drugiego? Oczywiście sama prezentacja była świetna 👌👍
Tytuł to 100% clickbait :-) chodziło o to, że Skoda Superb "się klika" a i ilość miejsca w Superbie z tyłu jest kolosalna ... podobnie jak w RR :-)
Także przepraszam, za tak niskie pobudki tego kroku, ale niestety jako twórcy na YT musimy jakoś ściągać uwagę "algorytma" na nas. Dużo o tym mówił ostatnio Dawid Myśliwiec na kanale Uwaga Naukowy Bełkot.
@@MotoPasjeKamila Tak myślałem i rozumiem. Czasem też tak robię ;) Trzymaj się :-)
@@WojciechZawada1 również pozdrawiam!
Identyczna rączka pasażera była we Fiacie 130 , ale to chyba jedyne dwa auta które miały takie rozwiązanie
Fiat 130 to jest mega coś! Chętnie bym przetestował.
Obejrzałem 2 min i te napisy na oponach aż rażą,pozwólcie za dokończę
Warto obejrzeć dalej. Koła to jedna z rzeczy, które zostaną zmienione :-)
Pozdrawiam!
@@MotoPasjeKamila dokończyłem,fajne auto dla zlomnika bo sporo rzeczy do zrobienia mimo to pozdrawiam i czekam na inne graty 🫡
@@lukaalert1048 Nie wiem czy graty, ale klasyków kilka w tym roku mam w planie 🙂
@@MotoPasjeKamila czekam oby jak najwięcej pozdo
Samochód odnowiony ładnie i prezentuje się bardzo dobrze - gratulacje dla właściciela. Ale są dwie rzeczy, które "trochę" nie pasują do charakteru Rolls-a:
- 7:55 Pierwsza rzecz to opony z białymi napisami - pasują do jakiegoś muscle car-a należącego do amerykańskiego farmera, a nie brytyjskiego lorda.
- 29:10 Druga rzecz jest prosta do usunięcia - jest to zapachowa zawieszka na lusterku. równie dobrze mogłaby być tam płyta CD 😉.
Tak jak mówię, samochód jest w trakcie prac. Koła będą zmienione na samym końcu. na razie zrobione jest już wnętrze i może w tym roku zrobi się lakier. Jak będzie gotowy odwiedzę go znowu i pokażę.
10:04 Hah, w Stanach do dzisiaj tak mówią. Kalifornia, okolice Sacramento. Znajoma kupowała Subaru. Dla mnie podstawa - jaki silnik? I właśnie padła odpowiedź - „Proszę pana, wystarczający dla tego samochodu. Ale jeśli państwo chcecie, to sprawdzę.” Po czym sprzedawca wrócił do swojej gadki marketingowej, która fantastycznie działała na znajomą. Jak chociażby hasło: większe koła, dzięki czemu będzie pani mogła jeździć (niemal) w teren! - mówimy oczywiście o kołach o cal większych z proponowanych przez producenta 2 standardowych rozmiarów.
W Stanach ma cię nadal nie obchodzić serwis samochodu…
Akurat im mniejsza falga, a większa opona tym lepiej w teren. Ale kto z konsumentów w US o tym wie? 10%? 5%?
Nikt tego nie wie, ani kupujący, ani pewnie za bardzo sprzedawca. Poza tym o jakim "terenie" my mówimy przy raczej typowym kompakcie 😄
👍
Dzięki!
❤
❤💗💓💘
Kurde ja myslalem ze nie odpalił. Masakra jak cicho chodzi. Piekny jest.
Dziękuję. Tak komfort (w tym akustyczny) niezrównany z niczym z lat '80.
w tym kolorze wygląda jak bojowy wóz piechoty a nie dystyngowana limuzyna.
Taką wizję miał właściciel. Ale jak wspominam, auto powoli zmierza w kierunku stanu oryginalnego.
Ciebie w Rolls Roysie nie spodziewałem się😮
Gratuluję !!!
Co się tam w Szwecji dzieje ?!🇸🇪
Lappi ma rajd na dowiezienie przewagi.
Czy po 7 latach odniesie drugie zwycięstwo ?
Różne auta się udaje testować. To było wyjątkowo niespodziewane i bardzo ciekawe.
@@MotoPasjeKamilaPamiętam jak kiedyś w Top Gear był pokazywany Nissan Pixo za 6995 funtów
I za tę samą cenę znaleźli podobnego do tego rolls royce, Bentleya Turbo R.
Tyle że ‚nowy właściciel Bentleya zaraz by zbankrutował(chyba że był świadomy) a Nissana nie.
@@adriankasprzyk5364 Tak! Było też, że za najtańsze nowe auto JC kupił Mercedesa CL600, a Hammond BMW 850i. To były dobre czasy.
PS O Szwecji opowiem jutro po południu, ale dzieje się!
Może i od superba lepszy ale czy od passata to wątpię.
:-)
Nieee no. Passat jest za.....bisty ;-)))
marynarkę znalazłeś w bagażniku czy w ciuchlandi na 5 zeta wyrwałeś ?
Marynarę dostałem jakoś na 20-te urodziny chyba, więc już dobre parę lat temu ;-) . Pasowała mi do tapicerki w moim poprzednim klasyku, a do RR uznałem, że po prostu będzie właśnie znów pasować! :-ppp
Ten koment świadczy o prostactwie autora , a prowadzący pokazał klasę i kulturę odpowiedzi . Brawo
@@gregbelial4613 dlatego odpowiedziałem z humorem, co zapewne autora komentarza zaskoczyło i odpuścił 🙂
Pozdrawiam!
Pierwszego Rollsa jakiego w życiu widzialem to Międzyzdrojach w latach 80 za PRL-u ,szok, i dwa dni pozniej Porsche 911 ( tez na czarnych blachach). W erze maluchów zukow i tarpanów robiły wrażenie te ww.fury.
Nawet nie wiem czy 911 nie robiło większego. To tak jak Andrzej Jaroszewicz miał Jaguara E-type coupe. To musiało być niczym statek kosmiczny :-)
@@MotoPasjeKamila w latach 93 albo 94 mialem Alfe z klimą,w roku 95 dokupiłem zestaw głośnomówiący do Nokii analagowej Centertel, na skrzyżowaniu w upał patrzyli jak na wariata, zamkniete szyby i...gada do siebie. hehe. no debil.
@@kemer7231 No to faktycznie 🙂jeszcze klima to się zdarzało, tak jak automat, ale tak do połowy pierwszej dekady gadanie prze komórkę w ręce nie było niczym nadzwyczajnym. Sam mam komóre od 1999 roku i do czasu wprowadzenia zakazu, korzystałem z niej normalnie trzymając ją przy uchu 🙂
@@MotoPasjeKamila chodzi o to że gadałem do zestawu trzymając dłonie na kierownicy mimo szpanerskiej słuchawki dołączonej do zestawu, rok 95!! legendarny numer 0-90 Centertel, dzisiaj jak ktoś gada w aucie nie jest dziwne ,ale wtedy!!! nie wiem jak to Panu wyyłumaczyć p.Kamilu,słuchawki nie trzymałem w dłoni ,w serwisie zalożyli mikrofon na słupku A, a rozmówca szedł przez głośniki radio miałem tez niby włoskie Fenner za prawie 10 mln złotych w starej walucie przed denominacją nawet matka moja mowiła wygladasz jak wariat,gadasz w aucie sam do siebie, szyberdach tez mialem w tej Alfie, i to byly czasy proszę Pana,ze jak auto ma klimę to nie możliwe że ma szyberdach , tak mądrość ludowa obowiazywała wtedy w Polsce, ze albo szyber albo klima.🤣 ja mialem ten samochód ze Szwajcarii,, w wydziale komunikacji koleżanka pracowała to mówiła że sprawdzala w bazie danych to tylko 3 sztuki zarejestrowane w Łodzi i województwie wtedy, a dzisiaj to trzy Tesle stoja na mojej ulicy, dzisiaj zadnym autem nie zrobi się WOW! jak kiedyś. wtedy konkretne auto to tylko gotówką, nie było leasingu i kredyty jak teraz. Sie rozpisałem!! wspomnienia wróciły. pozdrawiam Pana serdecznie.
@@kemer7231 Wiem na czym polegały zestawy głośnomówiące w "początkach" komórek w PL. Pamiętam Centertela - kolega mojego Taty miał taką "walizkę" 0-90. Co do szyberdachów to Mercedesy często już w latach '80 miały klimatyzacje i szyberdach. 🙂
No i na koniec co do WOW to prawda. Mój Tata miał Mercedesa W123 240D (Beczkę) w 1985 roku egzemplarz z 1981. Auto było wolniejsze od np Fiata 125p 1500 w czasie 0-100, ale i tak wtedy Beczka bardzo zwracała na siebie uwagę. Dziś nawet najnowsza klasa S czy właśnie nowy Rolls Royce nie robi takiego wrażenia. Paradoksalnie to chyba właśnie taki klasyk RR zrobi większe wrażenie niż nowy RR 🙂
31:40/ Nie mówi się teście tylko teściowie ;) hahaha
🤣😂
KMN🙂
A od kiedy brytyjskie auta są wyznacznikiem czegokolwiek? Jedyne na plus to prawdziwa skóra i drewno, bo sam design i spasowanie czegokolwiek to archaizm który nie przystoi ,, takiej" marce. Osobiście bym wolał starego vw niż to coś.
Ojej, ja nawet nie bardzo wiem co mam Ci odpisać. Jeszcze rozumiem miłość do marek niemieckich (sam kocham Mercedesy do 1993 roku), ale porównać RR do VW... naprawdę nie wiem co apisać. VW jest właścicielem Bentleya. Miałem okazję jeździ Flying Spur w 2022 roku i film jest na kanale ZacharOFF z moim testem tamtego "okrętu" za 1,8mln zł. Czego w tym filmie nie mówię, to tego, że ekran cyfrowych zegarów jest IDENTYCZNY jak w Skodzie Superb... Czy w aucie za 1 800 000 złotych można uznać takie coś za ... w ogóle to dopuścić do realizacji? Ekran inforozrywki to z kolei ekran z Porsche Panamery. To jest ... tego nie ma w Rolls Royce. Owszem RR to dziś BMW, ale jeśli w RR jest coś z BMW to jest to coś z serii 7, a nie z serii 1, 3 czy którego z modeli Mini.
Myślę, że tak w latach '80 jak i dziś Rolls Royce jest wyznacznikiem absolutnie topowego luksusu.
@@MotoPasjeKamila faktycznie jeżeli ktoś nie widzi różnicy między starymi rolsami a współczesnymi jeśli chodzi o jakość spasowania elementów no to faktycznie. Współczesne bentleye to też inny poziom wykonania, spasowania elementów . Gdyby nie bmw i vw to te 2 brytyjski marki nadal by były w tyle za konkurencją. Co z tego że jest prawdziwa skóra czy drewno jak nie ma pomysłu jak to połączyć czy spasować. Stare bentleye miały szpary że palec wchodził a wszystko sprawiało wrażenie jakby miało zaraz odpaść. Dopiero vw wprowadził jakość dopasowania elementów. Dobre materiały to nie zawsze wszystko. Współczesne bentleye czy rolsy tak oczywiście ale te stare nigdy. I nie chodzi o gadżety jakie dzisiaj mają. Stare vw audi merce owszem ale brytyjska motoryzacja? Dobranoc.
@@MichałWarda-i1e No to chyba faktycznie się nie dogadamy. Dawniej "niemcy" byli bezsprzecznie najlepsi pod względem jakości. Ale spasowanie i dokładność to nie wszystko. Jakoś potentaci naftowi na bliskim wschodzi i w US wybierali RR a nie MB. Owszem każdy Szejk miał w garażu komplet S-klasów, ale miał też RR i na oficjalne spotkania jechał zawsze RR. Wiąże się to z tym, że poza poczuciem (uzasadnionym) solidności jest jeszcze ten nie określalny pierwiastek luksusu, który miały wówczas tylko takie cuda jak ten RR, jego brak spod znaku Bentley oraz już po 1981 nie produkowany MB 600 "Grosser".
Auto duże to i marynarka musi być spora
O właśnie :-)
Skoro ten pokraczny wynalazek jest dla ciebie wyznacznikiem elegancji luksusu i bezpieczeństwa w porównaniu z niemiecką motoryzacją z tamtych lat, to ja już nie mam pytań ^^ Zarząd tej firmy po dzień dzisiejszy płacze ze śmiechu przy każdym sprzedanym kilkurotnie przepłaconym egzemplarzu. To że z zewnątrz ta taksówka wygląda komicznie to jeszcze pół biedy, no ale środek to to jest już gruby żart. Powiadasz że cienki, ale za to szeroki zagłówek w oparciu tylnej kanapy jest mega wygodny, tak? ^^ No to ciekawe ilu pasażerów jadąc z tyłu zaliczyło zgona przez ten wygodny zagłówek przy czołowym zderzeniu. Co mnie jeszcze z wnętrza rozbawiło - wszystko, a w szczególności stoliki w oparciach na których można postawić termos i rozwinąć kanapki. Lusterka w słupkach rarytas - nie wiem po co one tam, ale najważniejsze że są. Najwidoczniej projektant uznał, że ludzka głowa bezproblemowo obraca się o 110 stopni. Idąc do przodu no to oprócz superwyprofilowanych oparć foteli tworzących razem z zagłówkiem idealną płaszczyznę, kierownica z polskiej syrenki. Ten wynalazek wypada kiepściutko pod każdym względem porównując go z niemieckimi samochodami marki premium. Mówisz że silnik dobrze przewietrzony a rurki wydechowe identycznej średnicy jak w cikoczento. Stąd też to zawrotne przyspieszenie do 90km/h w 10 sekund. Może kiedyś będziesz miał farta i będziesz mógł zrobić odcinek o W126 560SEL to będziesz wiedział co miałem na myśli. A tak nawiasem mówiąc to w latach 1980-1998 mercedes wypuścił 4 modele klasy S.
W zasadzie poza końcówką komentarza, gdzie robisz mi przytyk o "farcie" mógłbym Ci napisać, że jak uda Ci się nagrać film z tym modelem, w którym powiesz to wszystko co tu napisałeś (możesz się nawet odnieść do mojego filmu - spoko) to z pewnością będzie Ci się on klikał, bo ludzie lubią takie marudzenie i narzekanie. Czy W126 560SEL był lepszym samochodem od Silver Spur? Może, może nie, nie wiem, nie wiem co bym postrzegał jako luksus tych 40 lat temu. Ale to jest auto, którym właściciel nie jeździ, tylko jest wożony i z tyłu w Rollsie jest zdecydowanie bardziej luksusowo niż z tyłu w W126.
PS Mercedes wypuścił 2 klasy S w tym okresie - w kwietniu 1991 weszło W140, a we wrześniu 1998 W220. A z czasem produkcji tej generacji RR można porównać W126, który debiutował w 1979 i właśnie najlepszego Mercedesa wszechczasów W140.
PPS No i następca tego RR też wszedł w 1998, a produkcję kontynuowali przez 2 lata, bo byli chętni na "stare" auto.
@@MotoPasjeKamila Skąd ty te bajki z mchu i paproci bierzesz to ja nie wiem. Ten RR model muzeum klepany był tak prawdę mówiąc od 1965r. Pracę nad nim zaczęły się w 1960, a w 1980 przeszedł tylko i wyłącznie zewnętrzny face lift - technologicznie i technicznie absolutnie nic się nie zmieniło. A teraz słuchaj tego. Przed FL produkcja była "konkretna" bo przez 15 lat powstało 26tys egz sumując wszystkie wydania ^^, natomiast po FL jedynie 8tys egz przez 18 lat ha ha ha Od 65 roku to mercedes wypuścił jeszcze modele S W111/112, W108/109, W116. Wytłumacz mi dlaczego w Emiratach Arabskich wówczas nie kupowali tego gówna, tylko mercedesy W116 W126, a w późniejszych okresach W140 i W220? Dlaczego papież nie woził się nigdy RR tylko mercedesami? Aaa wiem - bo te z Emiratów to głupki, a papież był masochistą, tak? ^^ Przestań sobie wmawiać że podróż na wypierdzianej gąbce jest bardzie komfortowa i prestiżowa od jazdy na tylnym w pełni elektrycznie ustawianym fotelu ze stelażem sprężynowym w W126 business. Poza tym najsłabszy silnik w W126 czyli 280SE objeżdżał tego dziwoląga bez najmniejszego trudu spalając przy tym trzykrotnie mniej paliwa. Dopiero kiedy w 1998 Holzwagen wybawił tych geniuszy motoryzacji od bankruta, to te dziwolągi zaczęły nabierać kształtów i technologicznie zaczęły gonić takie marki jak Mercedes BMW Audi. W 1998 roku holzwagen rozpoczął modernizację produkcji od instalowania automatycznej linii produkcyjnej - bo wcześniej było tam jak za króla ćwieczka. Finalnie to chyba teraz BMW jest właścicielem
@@mercveteran wiesz, ja kocham motoryzację niemiecką, jestem Mercedesiarzem. Ale no.. nie. RR to RR. W krajach arabskich też ich mieli pełno, w US też ich było pełno. Nie mozna porównywać klasy S, która przy RR to pospolita limuzyna, z tym autem. Co do tego, czy jest on spokrewniony z modelem poprzednim się nie wypowiadam, bo po prostu tego nie wiem. Natomiast co do lat '00 to RR wykupiło BMW, a nie VW. VW ma Bentleya.
Ja nie umniejszam wartości Mercedes - kocham Mercedesy (zwłaszcza te sprzed 1993 roku) ale RR ro po prostu motoryzacyjne niebo.
PS a M110 E28 to paliwożłop jakich mało 😀
niemieckie totalne g..wna byly i sa przeznacznone dla byle kogo z troche lepszego mieszkania socjalnego. RR byl projektowany i uzywany przez rodzine krolewska i arystokracje a oni maja inne wymagania o ktorych ktos taki jak ty i tobie podobnemu nawet nie wiecie ze istnieja.
@@MotoPasjeKamila M110 185PS z układem K-Jetronic mam w W116 280SEL i nie wydaje mi się żeby był paliwożerny 7-8l w trasie jadąc w miarę przepisowo i do 13l w mieście to zły wynik? Zimą na pewno więcej, ale nie wiem ile konkretnie bo nigdy nie jeździłem o tej porze roku. Tam jak nikt nie tykał klapy przepływomierza powietrza i wtryskiwacze nie leją, moduł świece i kable w dobrej kondycji no i oczywiście dobra kompresja, to spalania nie możesz mieć innego jak książkowe. No ale jak co poniektórych palce swędzą i zaczną regulować po swojemu na ucho klapę spiętrzającą przepływomierza powietrza to zgodzę się - wtedy w cyklu miejskim potrafi spalić i 30l przy spokojnej jeździe. A co się tyczy fabryki RR to mój bardzo dobry znajomy Polak z pochodzenia mieszkający w Paryżu inż. robotyki i automatyki odpowiedzialny za montaż i rozruch linii produkcyjnych grupy VAG montował w RR 98/99 pierwszą w historii tej marki zautomatyzowaną linię produkcyjną (nawiasem mówiąc najnowocześniejszą na świecie) No to siłą rzeczy VW musiał być pierwszym nowym właścicielem RR.
Piękne auto. Tak na marginesie 400 Nm to nie jest wartość powalająca. Przykładowo silnik 2,2 cdi w mercedesie w 204 ma też 400 Nm.
Nie ma co porównywać współczesnego silnika z konstrukcją mającą blisko pół wieku. Poza tym diesel już z założenia ma więcej Nm, do tego współczesny ma TURBO 🙂takżetak.
Dla wolnossącego V8 z przełomu lat '70 i '80 to wartość całkiem przyjemna 🙂
@@MotoPasjeKamila z fizycznego punktu widzenia 1 Nm byl taki sam 40 lat temu i teraz tez jest taki sam.
@@p.magrowski Tak, chodziło mi o to, że w porównaniu z innymi autami z lat '80 to było bardzo mocne auto.
Marzyłem kiedyś jak byłem dzieckiem o takim Rolls Roysie, ten samochód ma tyle lat jak i ja. Ale mam w końcu GAZ 2410 Wołgę...
2410 to też fajny klasyk :-)
Szerokiej drogi!
Co to za druciarstwo na zdeżaku przed grilem.
Nie bardzo wiem o co pytasz?
@@MotoPasjeKamila na zdeżaku przed grilem. Co to i po co? Odblaski ? Ten mat trochę bardzo nie pasuje i całej rdzy nie maskuje. W takich klasykach trzeba trzymać się fabryki a nie wprowadzać wybryki. Może założenie jest na jak większy oryginał ale jeszcze i mam nadzieję że osiągnie ten wygląd. Wtedy bardzo chętnie go zobaczymy, posłuchamy i mocno się zachwycimy.
?
@@NatiBec01 to taki stelażyk na "proporczyki". Na moim instagramie są zdjęcia frontu z bliska oraz nawet samego grilla - zobacz sobie, zapraszam. Na tym są przykręcone oznaczenia klubów. Dość częsta praktyka w RR i Bentlayach. W Mercedesach się znaczki przykręca bezpośrednio do atrapy, a w Brytolach o tak właśnie.
Co do koloru i innych spraw, to z tego co wiem wszystko zmierza w dobra stronę. Wnętrze już jest zrobione i może w tym roku przyjdzie kolej na lakier. Jak będzie gotowy to z pewnością odwiedzę go na krótkie nagranie.
Pozdrawiam!
Spalanie od 25 do 30 litrów na 100 km/h to jest lekka przesada. Ja wiem że ten samochód kupowały stare bogate grzyby ale w tamtych czasach były lepsze samochody za tą cene, np. za takiego rolsa w latach 80/90 można było kupić Lamborghini / Ferrari które nie straciło na wartości .😀 Miałem szczęście się takim samochodem przejechać / kierować był to Rolls-Royce silver spur .(rok produkcji września 1985 import USA ) na pewno robi wrażenie pod względem wielkości, widać to na parkingu.😀
Ale porównanie z RR jest tu nieco dziwne. Ferrari czy Lambo to supersamochody sportowe, a RR to wielka limuzyna. Porównywalnego z nią auta w latach '80 nie było. Kilka szczebli niżej był Mercedes S, oraz bardziej sportowo BMW 7 i Bentley.
Tak zgadzam się z panem, ale Rolls-Royce też produkował sportowego Bentleya, który jest jeszcze tańszy dzisiaj od rolsa. W Wielkiej Brytanii produkowano też Aston Martin Lagonda. Na aukcjach internetowych dzisiaj kosztuje dużo kasy, a na pewno kosztował tyle samo co Rolls-Royce jako nowy.
@@aleksanderkaczmarek6283 Lagonda mogła być nawet droższa. Bentley jak słusznie zauważyłeś jest sportowy.
Pozdrawiam!
@@MotoPasjeKamila W140 zjada na śniadanie w każdym aspekcie RR.
@@dominojahas po pierwsze nie w każdym. po drugie W140 miało wejść w 1989, weszło w 1991 po maksymalnym DOPASIENIU mającym na celu pokonanie LS400, które wówczas wypuściła Toyota pod marką Lexus. Także RR pochodzący w 1980 roku winno się porównywać z W126, co do którego mam swoje zdanie i powiem tak. W każdy dzień roku wolę prowadzić W126 i być wożonym w RR.
Babciny kredens na kołach 😗
Babcia zawsze wie co dobre. Zjedz jeszcze zupki wnusiu! ;-)
Paliło się, pali i będzie się palić, przestańcie być politycznie popieprzeni, pozdrawiam LUTER
To nie jest kwestia polityczna. Mój Tata palił całe lata, mój Dziadek mimo przebytej gruźlicy i wyciętego niemal całego lewego płuca również (i nie zmarł na raka). Zawsze, od dziecka, tego nienawidziłem i do dziś niecierpię. Jako nastolatek i wczesny 20-to latek niemal nie chodziłem do klubów, bo nawet jak nie piłem (bo była moja kolej bycie kierowcą) to miałem zawsze od smrodu petów takiego kaca, jak po najtańszym piwie. Dla takich jak ja, a jest takich ogromna większość w społeczeństwie, ograniczenie palenia to zbawienie!
Piękny ale...nie kupiłbym tego Rolls Royce jest już za stary niestety miniona epoka i powinien być faktycznie biały lub błękitny bynajmniej tak był widziany w filmach Miami Vice i innych serialach z USA, jak miałbym kupować już to tylko Phantoma w wersji EWB właściciel oszpecił tym kolorem ten wóz, w Polsce w tych czasach jeździły furmanki niesamowite jaka technologia i jakość pozdrawiam!
Tak jak wspominałem auto jest w trakcie remontu i docelowo kolor będzie inny.
@@MotoPasjeKamila docelowo trzeba go było pokazać jak dolecowo będzie kolor docelowy
@@greygnu6059 Wiesz, ja jestem jednoosobowo Moto-Pasjami, poza YT mam pracę na etat i dużą rodzinę. Nie mogę sobie wybierać kiedy co nagram. Nagrywam jak jest okazja. Myślę, że mimo wszystko warto było pokazać tego RR. A po remoncie przy okazji nagrywania innego klasyka z Tomaszowa pokażę efekt końcowy z RR. 🙂
Tłusty test :D
No mało :-)
Ciekawe i niszowe auto jakich malo na polskim YouTubie , jak poprzednik pochwalam "Pochwalę sposób mówienia - tempo, dykcję, intonację i akcentowanie, dobór słów, niemal bezbłędność - podanie treści z kulturą godną przedstawianego tematu." , lepsza jakosc video by sie nadala ale przy kreceniu samemu domyslam sie ze jest ciezko, bo musiala by byc to inna kamera :)
SWIETNA ROBOTA :D
Pięknie dziękuję za tak miły komentarz.
Przy 8,5tys subów przychody z YT są na poziomie "kilku stów" miesięcznie i to na razie nie pozwala na duże inwestycje w sprzęt. Dwa tygodnie temu kupiłem nowe GoPro, więc mam nadzieję, że filmy nagrywane już w tym roku będą przynajmniej w zakresie wrażeń z jazdy wyglądać lepiej (i mnie będzie wstrząsów, bo stabilizacja jest ŚWIETNA). Co do głównej kamery, to żebym mógł myśleć nad czymś nowym musiałbym wydać około 10tys zł... co jest nie realne przy tych przychodach. Co do płacenia komuś za nagrywanie dla mnie i montaż, to musiałbym liczyć się z kosztem minimum 500zł za jeden film, podczas gdy pojedynczy film nie przynosi mi nawet 100zł. Także na razie to melodia przyszłości. Ale powoli powoli będę inwestował.
Pozdrawiam serdecznie!
Kozacka maszyna
Fajna!
A marynarka kupiona to gdzie 😅😅
Marynarka, podobnie jak elektroniczny Casio to element stroju "z epoki" :-)
Widzielista słynnego rolsa rolniczego? Z tyłu paka z desek 😁
To był Maybach i znajduje się on w muzeum Sinsheim w Niemczech.
@@MotoPasjeKamila spoko ❤️ doskonała drwina z nowobogackich 😁
@@witeksza915 raczej potrzeba matką wynalazków. W latach powojennych była taka bieda, że nikt nie myślał "Maybach - luksus". Potrzebne było auto do pracy, to ciach pół nadwozia, skrzynia na ramę i do roboty.
Pozdrawiam!
@@MotoPasjeKamila w PL był przepis zaraz po wojnie że możesz mieć prywatne auto tylko dostawcze i mikiciuk ma zabytek albo dokumentację limuzyny przerobione na żuka ale na zachodzie to na pewno żart ten rols dostawczy.
@@witeksza915 na zachodzi też w latach '40 i wczesnych '50 się takie przeróbki robiło. Korzystało się po prostu z tego co było.
Limuzyny zaczynają i kończą na W140 S600. A co do auta z materiału, nie twierdze że gość nie włożył serca w projekt ale to typowy szczur/grat, osobiście widziałbym swap na V8 chevroleta, zwykły zawias, domontowanie lpg, i mamy wtedy nietypowe daily oraz zarazem sleepera.
Jako Mercedesiarz i ogólnie zajawkowicz W140 uważam, że W140 to najlepszy samochód Mercedesa w historii marki w ogóle najlepszy samochód w historii motoryzacji, nawet nie koniecznie V12. Natomiast nie oznacza to, że jest najlepszy we wszystkim. Komfort starszych Mercedesów jest lepszy i to zarówno W116 jak i W108/109. RR to też giga poziom komfortu, którego W126 nie miało nawet w topowej wersji.
Co do auta na filmie, to sam jestem ciekawy efektu końcowego. Wnętrze jest już zrobione i mechanicznie jest cacy (był już w chwili nagrania). Na pewno nie jest to szczur. Jest to gruby projekt, który metodycznie jest realizowany i moim zdaniem ma naprawdę dużo sensu i szans na powodzenie przywrócenia do stanu fabrycznego.
To ile to cacko pali?
Ile się wleje :-) Ponoć daje się zejść poniżej 15/100 i wyjść powyżej 30 :-)
@@MotoPasjeKamila To coś jak amerykańskie krążowniki szos z lat 70 (ale to raczej odnoszę się do 30) 🙂 Będzie zresztą miło popatrzyć na jakiś test klasyka/ów z zaoceanu. Swoją drogą to chyba nie da się tak ma 100% odtworzyć komfortu jazdy jaki to auto oferowało w młodości... jednak zmęczenie materiału jest nieodwracalne. Więc skoro dziś jeździ się tym tak wygodnie to jakie to musiały być wrażenia 40 lat temu?
@@pawezprowincji3487 po 1 istnieją auta zachowane w super stanie (mój W115 ma 94tys km przebiegu i jest jak nowy), więc komfort jest do odtworzenia. Dziś tych komfortowych aut nie ma, bo "rynek wymógł" sportowość nawet w najbardziej luksusowych samochodach. Koniec prawdziwego komfortu nastąpił ostatecznie na początku lat '90, ale już dekadę wcześniej zaczął komfort przegrywać z pewnością prowadzenia w zakrętach - niestety.
*"Rolls Royce, jak każde inne auto", ale od kiedy S-Class'a jest pospolita?(...), aż tyle na ulicach jej nie widzę, więc...
To była taka przenośnia. Przy RR klasa S jest ... popularnym samochodem :-)
@@MotoPasjeKamila...ale z Maybach już tak "pospolita" nie będzie.Z resztą ...są róźne gusta i to tak jakby stwierdzić aaa Pagani może zobaczymy za jakiś czas.RR, to konkurent, zarazem "cesarz aut", z tym że król jest też tylko jeden-a tu przenośnia będzie zbędna, bo wszystko jasne.Roll Royce szlachetny, ale bez gracji.Kiedyś lubowałem się w Jaguarach XJ-tych pospolitych *hah(...), ale z RR tylko Bentley może startować i uważam, że to najrozsądniejszy wybór, oczywiście obok Mercedes S Maybach, która w nieodpowiednich rękach pospolitych ludzi, rzeczywìście może jej się za bardzo oberwać, a szkoda, bo u takich powinna być popularna Skoda-*tu bez przenośni! PZDR./Z poważaniem
@@dominikgolczyk1581 Jaaaag XJ to jest to! Oczywiście mówimy o kocie z czterema oczami, nie tym czymś co teraz robią.
@@MotoPasjeKamila...Teraz to pewna niższa jakość wykonania w takiej "sztucznej" atmosferze, może dokuczać i kolić w oczy(...) osobom lubiącym bardziej wyrafinowane, klasyczne wnętrza/rzeczy, w myśli niekoniecznie super naszpikowane technologicznymi rozwinięciami dane strefy pasażera/kierowcy.Odnośnie Jag XJ, to osobiście uważam, że swoją wysoką klasą również, niestety umywa się wyposażeniem do Mercedes S i rozwiązaniami S-Class'y.Inna liga. Jednakże XJ "to też taki pewien sam przykład" jak z RR,czyli może wzbudzać bardziej wyszukany aspekt obiektu na drodze, niż "pospolita gwiazda", które i tak nie ma na drodze w takich ilościach-chyba, że przeróżne inne egzemplarze Mercedes-Benz.
Obecny Jaguar XJ, dalej jest produkowany w tej samej budzie/nadwoziu, co np.Chrysler 300 C, "bez pomysłu na pobudzenie wyobraźni klientów".Klienci jednak obecnie wybierają tak odmienne stylicznie formy nadwozia, że z dawnych lat ludzie, by się nie spodziewali wykwitów mydelniczek, suvów i odmiennych pożytecznych dziwactw.Jednakże jak cieszący się co raz mniejszą popularnością Chrysler 300C ma dosyć ciekawą, pancerną budę nadwozia, tak dalej obecny niebrzydki w końcu Jaguar XJ, stylistycznie to taki sedan/liftback i to samo co samochód roku z 1986 Ford Scorpio Mk1, tylko że tu był też przepiękny sedan."Zawsze byłem zły" na Rodziców, że niezwykle przeszklony niemiecki Scorpio MK1 nie był sedanem, tylko jak obecny Jaguar XJ.Jednakże to też oryginalna sylwetka, ale nie ma jak prawdziwy sedan i stylistyczny bagaźnik!
Zawsze mieliśmy i mam słabość do typowego bagaźnika, więc po Mk1, był już "amerykański" Ford Scorpio MKII w sedanie, a po nim to już większy Crown Victoria, z tymi samymi, pięknymi klamkami co Scorpio MKII, a póżniej czteroreflektorowy kot.Nie piszę już ile aut bylo u mnie, czy w Rodzinie, ale wiem, że "wszystko ustąpiło" królowi, czyli Mercedes-Benz. Czteroreflektorowy kot, to oczywiście prawdziwy kot, który był produkowany podajże do prawie jakoś 2010 roku, a po nim, to "nowoczesny", z ekranem LCD XJ, który oby jak najszybciej powrócił do swojej prawdzwliwej sylwetki..., byłoby bardzo miło!Ewentualnym marzeniem do zrealizowania pozostaje dopracowany w duchu, myśli i designie czterodzwiowy Bentley, z tym czy aż tak wyszukany mechatronicznie niczym Maybach/MB??? Hmmm, zbyt dużo identycznych podobieństw myśli inżynieryjnej, z których w dobie ogromnej konkurencji "ciężko wysnuć myśl przewodnią".., nooo chyba, że "cesarz" Rolls Royce.., z daleka widać, że nadjeżdza ogromna walizka! Walizka nie tylko pieniędzy, aaa topornych kształtów.
@@dominikgolczyk1581 Scorpio Mk1 był też sedanem (i oczywiście liftbackiem i kombi). Mk2 chyba nie było w ogóle liftbacków (podobnie jak Avensisów III T270). Liftback to świetne nadwozie. Miałem Avensisa T250 (jest jeden z pierwszych testów na kanale). U mnie w rodzinie było od 1981 (Tata dostał wtedy pierwszego Malucha od babci)chyba ponad 50 aut. Ja od 2001 miałem już koło 30. Musze to w końcu policzyć. Najgorsze, że to jest choroba. Miałem pod koniec 2022 6 samochodów. Udało mi się sprzedać 2 i wiosną 2023 kolejny. Także z trzeba było już spoko... no i teraz w grudniu kupiłem kolejny, a od miesiąca mam już 5-ty. Choroba no choroba 😉
PS Jak się zrobi cieplej to pokaże film z nowymi nabytkami.
Mieszkam w Birmigham UK mogłem takiego kupić od mojego szefa za 2000 funtów ,teraz też ma ale nowego .Pozdrawiam z Birmingham .
Tak jak mówię w filmie, zakup to dopiero początek, bo koszty utrzymania nie są małe.
Również pozdrawiam!
Za £ 2.000 to Ci pewnie
Mondeo oferował ❓❓❓
jak ktoś chce auto tego typu sprzedać za bądź co bądź
płace minimalną w UK 🤔
To się zastanów
a Birmingham to takie
Polskie Katowice 😂
Fabryki i Kopalnie węgla....
oczywiście że zlikwidowane w latach ' 80 tych przez
" Żelazną Dame "
Malgośki Taczerowną 😜🙃
@@irOK997 To jest prawda mój szef ma tyle kasy że miał to w d ...ie i ten samochód .
@@maciejbudzynski6560
Mnie nie chodzi o rację czy Prawdę
Bo jak się na Łące położysz to widzisz jak Słońce ☀🌝🌞 idzie wokół Ziemi
jest to 💯 Logiczne tylko nie koniecznie jest Prawdą , tak samo jak to że ktoś ma kasy w holere i mu nie zależy.....
Ja 🙋 się 🤣 dość takich opowieści w swoim życiu na słuchałem......
Mówię więc tylko tyle że :
To zależy
Masz Rację i Nie masz Racji jednocześnie
Opony z napisami kompletnie tu nie pasują. To nie jest amerykańskie auto.
Gumy są do zmiany. Celowo ich nie wspominam, bo po zakończeniu remontów będą nowe - właściwe :-)
Pozdrawiam!
Kamil, nie chcę się czepiać - ale przyjmij to jako życzliwą radę na przyszłość:
- raczej to marynarka winna być ciemniejsza, niż spodnie (niż odwrotnie)
- te spodnie - wymiętolone „wycieruchy” - raczej warto ofiarować jakiemuś biednemu „uchodźcy z Ukrainy”, a samemu wskoczyć w coś porządnego (ale nie upieram się, aby koniecznie „pod kancik”) - w każdym razie chociaż na ten czas spędzony przed kamerą
- zaś te trampki/pepegi/sneakersy zastąpić jakimiś eleganckimi mokasynami, na przykład
No po prostu „trzymać styl”, sam z pewnością rozumiesz - a już zwłaszcza w sytuacji, kiedy stoi się obok Rolls-Royce'a, a nie tam jakiegoś Poloneza.
P.S. 3:55 „Na koniec tego przodu”? ;)
Dzięki za rady. Od początku mojej obecności na RUclips ubiór jest moją słabą stroną...
Niestety nie zawsze jestem wstanie się "odstawić". Wziąłem marynarkę z szafy rano jadąc do Warszawy, bo wiedziałem, że RR ma jasny środek. Nie znałem tego, że marynarka musi być ciemniejsza od spodni - zapamiętam. Co do spodni, to one nie są jakoś bardzo wytarte. Jakby były to bym je przeznaczył na robocze :-)
No i buty to są welurki, takie "sportowe" ale jednak nie trampki. Bardzo je lubię, bo są ekstremalnie wygodne.
Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
do PS - Na koniec tego przodu oczywiście :-)
@@MotoPasjeKamila aaa… no ja opisałem, jak to wygląda na nagraniu, „z pozycji widza”. ;) Tak, zasadą jest raczej marynarka ciemniejsza od spodni - aczkolwiek odwrotnie wielkim grzechem może i nie jest. Sam tak często chodzę w lecie po prostu z konieczności - ciemne/grafitowe spodnie są po prostu praktyczniejsze, niż jasne (nie każde miejsce do siedzenia jest wystarczająco czyste) - ale do nagrania to jednak ubrałbym się „ściślej według reguł”. ;)
Odbiór nagrań pozytywny - zwłaszcza na tle tych, co to przeklinają jak ulicznicy, a ubrać się jakoś do nagrania - no choćby i założyć do nagrania chociaż marynarkę - to im do pustej głowy nie przyjdzie.
@@beholder2012 Dzięki za wyjaśnienie. Tak jak już pisałem. Postaram się zapamiętać. Dzięki za miłe słowa i polecam kolejne (i wcześniejsze) moje filmy nie tylko z klasykami.
Pozdrawiam!
Witam nigdy nie zrozumiem fenomenu dziadkowozów kanapowych Ale fajny materiał Pozdrawiam
Ja wręcz przeciwnie. Kocham takie kanapowce. Jeśli auto sportowe ma być sportowe, to po co auto zwykłe ma udawać sportowe, a już po co auto luksusowe ma udawać sportowe to kompletnie nie rozumiem (mam na myśli tryby sport w klasie S czy inne AMG, M-Power czy RS).
Jak najbardziej ciekawe,ładne auto , wstyd tylko że ma niektóre części z citroena ,klasa leci przez to w dół ..Co do wnętrza ,to jednak najbardziej lubię amerykany limuzyny Cadillaci ,Lincolny .. Dużo jeździłem jako pasażer Lincolnem 8 osobowym plus kierowca 9 metrowy Lincoln ..Sam podróżowałem wiele kilometrów po Polsce ,tam jest dopiero miejsca , kierowca siedzi daleko ..Wygoda ,przestrzeń ..luz.. blues..Zwracał na siebie uwagę szczególnie nad morzem ,ludzie robili zdjęcia ,filmiki ..
@@TomaszW-vk7gf super sprawa z tymi am-carami. Zazdroszczę. Ja jeździłem tylko kilkoma vanami i pick-upamia. Takie krążowniki mam nadzieję jeszcze przede mną (a nie, sorry, raz przejechałem się Capricem z ostatniego rocznika "kwadratów").
Co do części z Citroena, to wręcz przeciwnie! Citroen w latach '60 (gdy nawiązano współpracę) był niezrównany pod względem komfortu i jakości. W zasadzie do lat '80 Citroen uchodził za najlepszą francuską markę. Dopiero późne lata PSA i obecnie Stellantis sprowadził Citroena do poziomu chyba nawet poniżej Peugeota, co z kolei ma promować sztuczna markę DS-Automobile.
Cóż ich sprawa.
@@MotoPasjeKamila Wiem że dawne Citroeny były super ,komfortowe ..Lecz jednak nie pasuje mi to w Rolls Royce,który kojarzy się z bardziej luksusową marką.Nic tam nie powinno być z innych, tym bardziej pospolitych marek .Cóż nie potrafili zrobić równie dobrze to wzięli licencję z cytryny na niektóre części ..
@@TomaszW-vk7gf no dokładnie tak 🙂
Samochód elegancki ale te opony…
Też tymczasowe. Po zakończeniu remontu będą takie jak trzeba 🙂 i wtedy też odwiedzimy tego RR 🙂
Niestety ale to auto brzydko się zestarzało. RR Silver Spirit ma lepszy klimat. Ale prezentacja fajna.
Chyba chodzi Ci o Silver Shadow, bo Spirit był odmiana tego nadwozia. Czy ja wiem, czy brzydko się zestarzał? Jako miłośnik Mercedesów z lat '80 widzę w tym Rollsie bardzo dużo stylu lat '80 i mnie się on podoba. Zdecydowanie mniej podoba mi się Silver Seraph z przełomu wieków.
Pozdrawiam!
@@MotoPasjeKamila Masz rację, Shadow. Co dalej Serafina też zgoda. Pzdr 👍
Akurat ten jest sredni/słaby
Ale model czy egzemplarz? Model był dla mnie pierwszą taką bezpośrednią stycznością z marką RR, a egzemplarz jak powtarzam kilka razy w filmie jest w trakcie remontu. Z tego co wiem, wnętrze jest już odnowione, a w tym roku prawdopodobnie będzie robiony lakier. Jak już będzie skończony to na pewno odwiedzę go i pokażę znów.
@@MotoPasjeKamila model, ni to majestat jej królewskiej mości ni to amerykański, atrapa chłodnicy to przesada.... Wygląda ten model jak stary chevy lub Ford z odklejoną mebloscianką żeby wyglądał drożej
@@michaduzy6996 Fajne porównanie. Akurat w wersji europejskiej mi się podoba, ale odmiana na US z tymi małymi lampami modularnymi była brzydka. Co kto lubi 🙂
@@MotoPasjeKamila reflektory jak wolvo 🤣
Taki ssangyoung 🤣zlepek
Cykorłapka 😂
Dość powszechne określenie, ale jak wiele lat temu je poznawałem to też mnie śmieszyło :-)
Pozdrawiam!
Skoda Superb nie wygląda jak z poprzedniej epoki
:-) ale nie ma też aż tyle miejsca z tyłu! :-)
@@MotoPasjeKamila ma więcej od passata czy bmw 5
@@optimistischerjunge9926 Tak to prawda, ale nie więcej od tego RR 😀
5 metrow i 30 centymetrow... slabosci.
Zaj...iste auto, z hydropnęmatyką od Citroena, super, 3- biegowy automat, super, naprawdę do 120 km na godzinę jakoś pojedzie, wtrysk boschowski, jednym zdaniem super dziadostwo od anglików
Nie wtrysk. Gaźniki! :-)
Poza tym hydropneumatyka od Citroena to najlepsze co jest na Świecie w kwestii komfortu. No i po co jechać szybciej niż 120kmh? Pośpiech poniża, jak mówi jeden z moto-jutuberów :-) ;-)
Ale lakier okropny .strasznie psuje klimat tego auta.....
Będzie zmieniony - mówię o tym w filmie.
Materiał spoko ale samo auto jak dla mnie to porażka. Bezsensowne udziwnienia typu lusterka w tylnych słupkach. Po co? Dla kogo? Ergonomia na poziomie Poloneza. Wyglad zewn. Ok gusta sa różne.
Wnetrze stylistyczna katastrofa.
Właściwie to nie wiem nawet co by mozna wizualnie, osiagami, na plus wymienić porównując konkurencję.
Zakladam ze komfort jazdy jest największą zaletą tego auta, nie wiem , nie jechałem.
My w Polsce jesteśmy niestety zepsuci - najpierw tragicznymi produktami własnymi z FSO, a potem nagłym skokiem w względnie dobre samochody niemieckie, które w porównaniu z Polonezami, "dużymi" i "małymi" Fiatami były złapaniem Boga za nogi. Prawda jest jednak taka, że w latach '80 taki RR był daleko z przodu przed wszystkim "normalnym" i wówczas zarówno Mercedes jak i VW nie były ani lepiej zaprojektowane, ani bardziej praktyczne, ani lepsze jakościowo. Po prostu w większości tego nie pamiętamy.
Teraz RR to BMW.
Teraz tak. A Bentley to VW.
Słaby, bez polerki 😁
Jak mówię w prezentacji - kolor oryginalny najpewniej wróci w przyszłości. Z tego co wiem, wnętrze już jest dokończone.
@@MotoPasjeKamila taki żart. Tak naprawdę podoba mi się ❤️
szanowny panie porownywac rollsa chocby starego do nowej nawert skody superb to troche smieszne,nie uwaza pan?
Uważam i zgadzam się :-) to jest z mojej strony taki clikc-bait. Niestety, algorytm RUclips nie pozwala przebijać się treściom wyłącznie merytorycznym, dlatego każdy twórca musi czasem poniżyć się do takich technik. Świetnie wyjaśnił to Dawid Myśliwiec na kanale Uwaga Naukowy Bełkot.
Pozdrawiam!
PS Oczywiście RR nie ma nic wspólnego z autami grupy VW.
Jak on taki połatany to w jaki sposób dostał status zabytkowego...
Dlaczego połatany? Auto całe i kompletne. Uzupełnione w oryginalne części z bliźniaczego egzemplarza. A co do szczegółów to już nie wiem. Nigdy nie miałem auta na żółtych.
@@MotoPasjeKamila kompelne syf, na co się nie spojrzy w koszmarnym stanie, Frankenstein składany z dwóch bezdomnych trupów. To co wyszło to menel po przeszczepach. SYF.
Jeśli ten samochód jest synonimem luksusu, to te Angliki nie wiedzą co to luksus .
C'mon. Co było lepsze w 1980? Klasa S wczesne W126? Nie. Cadillac? Totalnie nie. To co?
Jeszcze większą marynarkę załóż następnym razem.
Musisz mi pożyczyć bo nie mam już większej ;-)) :-p
Piękny ale kolor paskudny do tego klasyka ❤❤❤
Tak jak mówię, kolor prawdopodobnie będzie przywrócony do oryginału. Jak auto będzie skończone, to pewnie znów się pojawię i dogram go przy okazji innego samochodu z tej lokalizacji.
To auto wygląda tragicznie, jedyne uczucie jakie może wywołać wśród innych uczestników drogi to politowanie i śmiech. Ktoś kto kupi takiego kondona mysli, że inni pomyślą, że jest zamożnym i snobistycznym człowiekiem a tak na prawdę jest tylko nieudolnym wannabe, którego stać na starego kapcia i logo nic tu nie pomoże.
To nie był miły komentarz i chyba nie obejrzałeś filmu.