Spoko mi powiedzieli że nie dadzą zniżki mimo że auto nowe bo będzie tyle samo roboty, przyjechałem za 3 miesiące i w tej samej cenie zrobili usługę, ale dodatkowo musie czyścić :)
Zaczynam się bać.Mam do odbioru ravkę na przełomie czerwca i lipca br.Aż niewiewiarygodne,że samochód stojący u dilera zaczyna już gnić.Nie będzie to moja pierwsza toyota,ale co zobaczyłam woła o pomstę do ... do kogo w tym kraju?
Jakie współczesne auta Pan poleca? Ktora marka w miarę przykłada się do zabezpieczenia podwozia/innych elementow samochodu? Co można uzyskać po takim zabiegu woskowania, na ile takie coś zabezpiecza auto?
Jak to jest z tą korozją - jakieś wybrane egzemplarze są podatne, czy trzeba mieć pecha, czy teraz to się zaczęło, czy o co chodzi? Pierwszą ravką z jaką miałem do czynienia był rocznik 2015, miałem ją ma własność do 2020 i sprzedałem bez problemu, nie było żadnej korozji. Drugą wziąłem w leasing, rocznik 2021, po dwóch latach wykupiłem i sprzedałem bez problemu z przebiegiem 80 tys., zero korozji. W 2023 wziąłem kolejną w leasing, ma już zrobione 15 tys., zaliczone wszystkie pory roku i nie ma grama korozji. Tyle, że nie mam w planie jej wykupić, tylko za rok wymienić na nowe auto. Żadnej nigdy nie zabezpieczałem ponad to, co dała fabryka. Gdybym nie trafił przypadkiem na ten film, to nawet bym nie wiedział, że ten problem istnieje. I teraz pytanie - miałem szczęście, czy trafiło się kilka egzemplarzy, które zardzewiały i uznaliśmy, że wszystkie kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych innych egzemplarzy też tak mają?
Zapraszam zatem na podnośnik. Podniesiemy, obejrzymy od spodu, porobimy zdjęcia, może jakiś filmik. Ma Pan okazję być pierwszym, który podniesie rękawicę, ponieważ jak do tej pory wszyscy zapewniający że "grama korozji nie mają" rozpływali się w niebycie przy próbie konfrontacji z rzeczywistością. Jeśli się okaże, że na Pańskiej Ravce nie ma żadnego rdzawego miejsca - zwracam koszty dojazdu i stawiam dobry obiad w najlepszej restauracji w moim mieście. Pozdrawiam :)
@@stacja.konserwacja Nie chodzi mi o konfrontacje i przekonywanie - wszystkie trzy egzemplarze gościły na podnośniku przy okazji przeglądów, oględzin, ale fakt, z lupą tam nikt nie chodził, więc ok, może kilka gramów się znajdzie :P Pytam serio, bo po prostu się z tym nie zetknąłem, a często znajomi mnie pytają czy polecam auto, a ja za rok je oddam i tyle go widziałem, więc nie chce polecać, skoro jest powszechny problem, o którym nawet nie wiedziałem :P Stąd pytanie, czy to jakiejś konkretnej partii dotyczy, czy problem jest znany szerzej, czy na podstawie kilku egzemplarzy są wyciągane wnioski dla wszystkich wyprodukowanych :P
@@KamilR468 Czyli jednak :D Myślę, że kilkaset sztuk na przestrzeni ostatnich 4 lat to jest wystarczająca próbka statystyczna, żeby móc głosić słowo rdzawe bez posądzeń o szerzenie herezji. Moim zdaniem samochód jest godny polecenia biorąc pod uwagę ogół jego wad i zalet, a to że prywatnie za nim nie przepadam niczego nie zmienia.
@@stacja.konserwacja Nie do końca czyli jednak - stwierdzenie ani grama jest ryzykowne, bo wystarczy, że na jednej śrubce będzie 1 gram i przegrywam zakład :P A to nie znaczy, że jest zardzewiały. Na statystyce się nie znam, na szybko sprawdzając internet najnowszej generacji sprzedano około 50 tys. sztuk, więc te kilkaset to będzie mniej niż jeden procent. Zobaczymy za rok przy oddawaniu, zima daje w kość pod względem wody, błota, soli, więc warunki wymarzone do przetestowania zabezpieczenia, a właściwie jego braku :D
Jak stara prawda głosi lepiej zapobiegać niż leczyć, ale żeby takie coś ludziom wciskać to już po prostu powinien być wstyd. Ale dobrze powiedziane ze ludzie za bardzo lubią mieć wszystko nowe, nowoczesne z bajerami. Gdyby nowe auta nie schodziły przez jakis czas moze by dało to coś zarządowi firmy do myślenia, chociaż wątpię. Pozdrawiam serdecznie 😃
W samochodach od General Motors również problem rdzy jest znany za oceanem. Filmików gdzie rdza od walenia młotem sypie się jak śnieg z dachu w zimie nie brakuje :)
Witam,ja rozumiem, że tlen z wilgocią robi swoją "robotę" ale to jest wręcz irracjonalne, żeby nowy samochód miał takie naloty,wżery i korozję po 3tys km. Przecież ten samochód to wartość małego mieszkania,to sie w głowie nie mieści jak wygląda dzisiejsza motoryzacja oraz jakość materiałów wykorzystywanych do produkcji i to w samochodzie który szczyci sie historia marki niezawodnej i dopracowanej w każdym szczególe. Za przeproszeniem to jest jakiś "gównolit" a nie blacha,to jest rzepa a nie dobre aluminium. Współczuję przy gumach stabilizatorów gdzie elementów metalowe rdzą podjedzone sa pewnie juz głęboko i jak Pan tłumaczy jedyną możliwością jest demontaż i składanie od nowa. Do tego wszędzie osłony z plastiku które sa wręcz magazynem brudu piachu i soli. Współczuje i życzę cierpliwości
w japonii auto z tak rozwiniętą korozją nie przeszłoby przeglądu - pytanie jaki syf sypie się na drogi w Polsce i Niemczech bo w tych dwóch krajach samochody dosłownie się rozpuszczają po zimie
Toyota jest dobra jak wysyła swoje auta na wojnę (Ukraina). Japonia jest pod pełną kontrolą USA. To by tłumaczono taką tandetę. Trzeba na szarym człowieku zarobić żeby było na wojaczkę.
Nie mogę uwierzyć,że Toyota robi teraz taki szajs! Ładny wygląd i nic poza tym! Za dwa lata podwozie złom na kołach! Jak dobrze nie zakonserwujesz po zakupie to masz wszystko do wymiany. Epoka gdy robili dobre auta dawno minęła!
na grupach toyoty wmawiają sobie, ze każdy tak ma xD Jak ktoś wrzucił urwaną belkę tylną z powodu korozji w auris I to cisza była xD to jest poziom zabezpieczeń gorszy niż w dacii. Ostatnio ktoś mył sobie licznik ręcznikiem papierowym i się porysował od tego papieru to wjechali na gościa, że debil, że papierem myje, a nie że plastik miekki jak plastelina xD Polecam grupy użytkowników toyoty niezła beka, goście myślą, że jeżdżą lepszymi samochodami, a syf gorszy niż w daci.
Witam mam Auris hybrid 2014 rok i szczerze mówiąc byłem na przeglądzie i tragedii nie ma😅mechanicznie Toyota ok tylko wyje skrzynia biegów.ecvt....nie jestem jakiś fanatykiem Toyoty ale pisze jak jest.....🐥
@@stacja.konserwacja aż taka cienka blacha na drzwi... na podloge to wiem ze teraz idzie ciensza niz kiedyś. To jak to jest z bezpieczeństwem w razie wypadku? Czy wszystko jest pod testy bezpieczeństwa robione ze w tescie bedzie ok a w życiu moze być różnie.
@@rivaldowordcup9896 W symulacjach wszystko wygląda pięknie, a diabeł tkwi w szczegółach. Milion poduszek ratuje sprawę - to po pierwsze. Po drugie tzw. kontrolowane strefy zgniotu lepiej pochłaniają energię zderzenia niż te pancerne konstrukcje sprzed lat. Kij ma zawsze dwa końce, bo dawniej auta po ciężkich dzwonach były na tyle mało uszkodzone, że dało się to naprawić, a teraz byle stłuczka, pół samochodu nie ma i do zgniatarki. Pytanie co dla kogo ważniejsze - ja będąc po ciężkim wypadku stwierdzam, że gdybym siedział w nowoczesnym samochodzie, to obrażenia miałbym dużo mniejsze. Auto wymienisz, kręgosłup nie bardzo :/
Szajs! Mam Lexusa LS400 z roku 1992 - podwozie lepiej wygląda,niż w tej RAVce! 😃😃😃 Raz robiłem uczciwie konserwację po zakupie! Auto bardzo dobrze zrobione👍
Sami po troszę jesteśmy sobie winni. Ciągłe pretensje ,że drogi białe, że drogowcy znów zaspali i takie tam. Więc sypią ile się da i czym się da . Na zapas żeby nie marudzili . I potem są efekty. Dochodzą jeszcze oszczędności producentów aut i gotowe. Świat by się nie zawalił jak w zimie trochę pojeździlibyśmy po białym, a i umiejętności i wyczucie auta by wzrosły. Miłego dnia!
@@klaudixb9330 moje byłe 14 letnie Volvo , salonowe, eksploatowane na co dzień, wg mnie pod spodem wyglądało strasznie. Nie wiem jakim cudem ten golf miałby być wzorowy.
Najbardziej jesteśmy winni temu, że ciągle musimy mieć coraz nowsze, bardziej błyszczące i bardziej naszpikowane gadżetami. Białego u nas jak na lekarstwo więc kolce odpadają. Najgorszy lód, te wszystkie marznące mżawki, deszcze w połowie stycznia, kiedy ziemia zmarznięta. Poziom skupienia i umiejętności kierowców litościwie pominę...
@@stacja.konserwacja dokładnie - pęd na coraz to nowsze fury , bo ludzie przyjeli bezkrytyczny slogan ze jak nowe to musi być lepsze . Nie jarzą , ze teraz czasy oszczędności , szalejącej inflacji , ekoterroryzmu i jakiś debilnych norm….firmy zeby wyjsć na swoje tną koszty na czym sie tylko da . Do tego zaczęły dominować zachowania konsumpcyjne typu : 3-4 letni lising bądź wynajem długoterminowy . Ludzie zaczęli brać z salonów cholernie drogie i luxusowe fury , bo te „ narzędzia konsumpcyjne „ im to umożliwiły , oraz nastawienie - kończy sie lising to za 3 lata biore następna furę ….No i po co producent ma sie starać tworzyć furę , która wytrzyma 30-40 lat? To pod każdym względem nieekonomiczne - robi sie teraz auta co po 3-4 latach zaczynaja generować olbrzymie koszty …..i tak cykl sie zamyka . Obecne fury okrojone sa ze wszystkiego co możliwe ,aby ciąć koszty - potem mamy co mamy : 2 miesięczne auto z kwitnąca korozja na całym spodzie
Ludzie są bezmyślni, ja jak kupowałem swoje auto to cała zimę stało nie jeżdżone do wiosny nim zakonserowalem a w zimie nie mam warunków bo garaż nieogrzewany itd
Haha, większość to osad, a nie rdza. Ktoś jeździł po gruntowej drodze i ładnie zapaskudził podwozie. Przed taką prezentacją należy dokładnie umyć podwozie, to byłoby uczciwe. Ten film jest nierzetelny i wprowadza w błąd, ale jest to celowe działanie. Robimy odpowiedni PR i mamy klientów. A ludzie jak owieczki lecą i płacą grube pieniądze w nadziei, że dobrze wydają pieniądze.
I twoim zdaniem to jest normalne, że na kilku miesięcznym aucie jest osad z rdzy? To co będzie po 5 latach bez konserwacji? Chyba huta, albo warsztat blacharsko-lakierniczy.
@@sebastianjarosz4962Nic nie będzie. Co roku coraz więcej rdzy, co i tak nie zmienia faktu że 15 lat pojeździ. A jak chcesz więcej to zabezpieczaj albo kup inną markę gdzie po np. 8 latach będziesz silnik remontował. Twój wybór. W 10 letnim okresie użytkowania Toyoty mimo początkowej wysokiej ceny wypadają bardzo dobrze pod względem wydatków.
To jest jakiś dramat, strach teraz kupić nowe auto. Oszczędności na masie(limity CO2 i pseudo ekologia) i koszcie produkcji poszły już zdecydiwanie za daleko. Oglądałem wiele aut w budżecie do 120 kpln i tak powiem szczerze, to chyba tylko Dacia miała sensowne chociaż nadal podstawowe zabezpieczenie podwozia, w wielu innych przypadkach podwozie miało zupełny brak konserwacji. Totalnie serio mówiąc to mój 19letni VW nie licząc wydechu i jego mocowań prezentuje podobny lub niewiele słabszy poziom :/
Spoko mi powiedzieli że nie dadzą zniżki mimo że auto nowe bo będzie tyle samo roboty, przyjechałem za 3 miesiące i w tej samej cenie zrobili usługę, ale dodatkowo musie czyścić :)
jakim cudem wypuszczanie czegoś takiego na rynek jest w ogóle legalne i czemu tego się nie da reklamować
"Powinni tego zabronić" ;)
Zaczynam się bać.Mam do odbioru ravkę na przełomie czerwca i lipca br.Aż niewiewiarygodne,że samochód stojący u dilera zaczyna już gnić.Nie będzie to moja pierwsza toyota,ale co zobaczyłam woła o pomstę do ... do kogo w tym kraju?
Do niego pojedź i tyle.
Możemy pomścić woskiem na szybko. Zapraszam.
Spokojnie to tylko szlachetna japońska patyna ;-)
Proszę, nie rób tego.
Hah, tylko co wziąć innego, jak to bezawaryjne bryki???
Dzień dobry.
Dobre słowo na niedzielę.
Szczerze to jestem w szoku
Jakie współczesne auta Pan poleca? Ktora marka w miarę przykłada się do zabezpieczenia podwozia/innych elementow samochodu? Co można uzyskać po takim zabiegu woskowania, na ile takie coś zabezpiecza auto?
grupa PSA
@@klaudixb9330 grupa psa ma na masce kota, przypadek?
@@klaudixb9330 teraz to juz FCA
Zabezpieczone antykorozyjne ;-)
Jak to jest z tą korozją - jakieś wybrane egzemplarze są podatne, czy trzeba mieć pecha, czy teraz to się zaczęło, czy o co chodzi? Pierwszą ravką z jaką miałem do czynienia był rocznik 2015, miałem ją ma własność do 2020 i sprzedałem bez problemu, nie było żadnej korozji. Drugą wziąłem w leasing, rocznik 2021, po dwóch latach wykupiłem i sprzedałem bez problemu z przebiegiem 80 tys., zero korozji. W 2023 wziąłem kolejną w leasing, ma już zrobione 15 tys., zaliczone wszystkie pory roku i nie ma grama korozji. Tyle, że nie mam w planie jej wykupić, tylko za rok wymienić na nowe auto. Żadnej nigdy nie zabezpieczałem ponad to, co dała fabryka. Gdybym nie trafił przypadkiem na ten film, to nawet bym nie wiedział, że ten problem istnieje. I teraz pytanie - miałem szczęście, czy trafiło się kilka egzemplarzy, które zardzewiały i uznaliśmy, że wszystkie kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych innych egzemplarzy też tak mają?
Zapraszam zatem na podnośnik. Podniesiemy, obejrzymy od spodu, porobimy zdjęcia, może jakiś filmik. Ma Pan okazję być pierwszym, który podniesie rękawicę, ponieważ jak do tej pory wszyscy zapewniający że "grama korozji nie mają" rozpływali się w niebycie przy próbie konfrontacji z rzeczywistością. Jeśli się okaże, że na Pańskiej Ravce nie ma żadnego rdzawego miejsca - zwracam koszty dojazdu i stawiam dobry obiad w najlepszej restauracji w moim mieście. Pozdrawiam :)
@@stacja.konserwacja Nie chodzi mi o konfrontacje i przekonywanie - wszystkie trzy egzemplarze gościły na podnośniku przy okazji przeglądów, oględzin, ale fakt, z lupą tam nikt nie chodził, więc ok, może kilka gramów się znajdzie :P Pytam serio, bo po prostu się z tym nie zetknąłem, a często znajomi mnie pytają czy polecam auto, a ja za rok je oddam i tyle go widziałem, więc nie chce polecać, skoro jest powszechny problem, o którym nawet nie wiedziałem :P Stąd pytanie, czy to jakiejś konkretnej partii dotyczy, czy problem jest znany szerzej, czy na podstawie kilku egzemplarzy są wyciągane wnioski dla wszystkich wyprodukowanych :P
@@KamilR468 Czyli jednak :D Myślę, że kilkaset sztuk na przestrzeni ostatnich 4 lat to jest wystarczająca próbka statystyczna, żeby móc głosić słowo rdzawe bez posądzeń o szerzenie herezji. Moim zdaniem samochód jest godny polecenia biorąc pod uwagę ogół jego wad i zalet, a to że prywatnie za nim nie przepadam niczego nie zmienia.
@@stacja.konserwacja Nie do końca czyli jednak - stwierdzenie ani grama jest ryzykowne, bo wystarczy, że na jednej śrubce będzie 1 gram i przegrywam zakład :P A to nie znaczy, że jest zardzewiały. Na statystyce się nie znam, na szybko sprawdzając internet najnowszej generacji sprzedano około 50 tys. sztuk, więc te kilkaset to będzie mniej niż jeden procent. Zobaczymy za rok przy oddawaniu, zima daje w kość pod względem wody, błota, soli, więc warunki wymarzone do przetestowania zabezpieczenia, a właściwie jego braku :D
Jak stara prawda głosi lepiej zapobiegać niż leczyć, ale żeby takie coś ludziom wciskać to już po prostu powinien być wstyd. Ale dobrze powiedziane ze ludzie za bardzo lubią mieć wszystko nowe, nowoczesne z bajerami. Gdyby nowe auta nie schodziły przez jakis czas moze by dało to coś zarządowi firmy do myślenia, chociaż wątpię. Pozdrawiam serdecznie 😃
Witam czy zajmuje się pan konserwacją sam. KIA Hybrid 2023? Jeśli tak to w jakiej cenie , wiadomo że mówimy o cenie przybliżonej
W samochodach od General Motors również problem rdzy jest znany za oceanem. Filmików gdzie rdza od walenia młotem sypie się jak śnieg z dachu w zimie nie brakuje :)
Witam,ja rozumiem, że tlen z wilgocią robi swoją "robotę" ale to jest wręcz irracjonalne, żeby nowy samochód miał takie naloty,wżery i korozję po 3tys km. Przecież ten samochód to wartość małego mieszkania,to sie w głowie nie mieści jak wygląda dzisiejsza motoryzacja oraz jakość materiałów wykorzystywanych do produkcji i to w samochodzie który szczyci sie historia marki niezawodnej i dopracowanej w każdym szczególe. Za przeproszeniem to jest jakiś "gównolit" a nie blacha,to jest rzepa a nie dobre aluminium. Współczuję przy gumach stabilizatorów gdzie elementów metalowe rdzą podjedzone sa pewnie juz głęboko i jak Pan tłumaczy jedyną możliwością jest demontaż i składanie od nowa. Do tego wszędzie osłony z plastiku które sa wręcz magazynem brudu piachu i soli. Współczuje i życzę cierpliwości
w japonii auto z tak rozwiniętą korozją nie przeszłoby przeglądu - pytanie jaki syf sypie się na drogi w Polsce i Niemczech bo w tych dwóch krajach samochody dosłownie się rozpuszczają po zimie
Toyota jest dobra jak wysyła swoje auta na wojnę (Ukraina). Japonia jest pod pełną kontrolą USA. To by tłumaczono taką tandetę. Trzeba na szarym człowieku zarobić żeby było na wojaczkę.
@@GenekLoska Bez wojny przemysł zbrojeniowy nie zarabia. Więc lobby zrobiło swoje.
@@GenekLoska korodującego japończyka powiązać z wojną na Ukrainie, tego jeszcze nie grali. Widać Mazda szykowała się na nią od dekad.
@@GenekLoska Toyota wysyla auta dla ISIS. Stare klasyczne Land Cruisery serii 7x i to jest dopiero problem. Gorszy niż korozja. Wizerunkowy samobój.
Nie mogę uwierzyć,że Toyota robi teraz taki szajs! Ładny wygląd i nic poza tym! Za dwa lata podwozie złom na kołach! Jak dobrze nie zakonserwujesz po zakupie to masz wszystko do wymiany. Epoka gdy robili dobre auta dawno minęła!
Witaj tak to dziś jest wszystkie nowe auta to szajs.Czy to VW audi itp
Po dwóch miesiącach rdza? Jestem w szoku
na grupach toyoty wmawiają sobie, ze każdy tak ma xD Jak ktoś wrzucił urwaną belkę tylną z powodu korozji w auris I to cisza była xD to jest poziom zabezpieczeń gorszy niż w dacii. Ostatnio ktoś mył sobie licznik ręcznikiem papierowym i się porysował od tego papieru to wjechali na gościa, że debil, że papierem myje, a nie że plastik miekki jak plastelina xD Polecam grupy użytkowników toyoty niezła beka, goście myślą, że jeżdżą lepszymi samochodami, a syf gorszy niż w daci.
akurat mycie papierem to głupi pomysł, porysujesz plastik czy lakier nawet na starszym samochodzie, gdzie lakier jest grubszy
Witam mam Auris hybrid 2014 rok i szczerze mówiąc byłem na przeglądzie i tragedii nie ma😅mechanicznie Toyota ok tylko wyje skrzynia biegów.ecvt....nie jestem jakiś fanatykiem Toyoty ale pisze jak jest.....🐥
@damian kowal a ty do jakiej grupy należysz ? Dawaj , pośmieje się.
Proszę uważać, bo na pewnym Forum Camry na FB za taki wpis to ban gwarantowany.
@@adamczarnota2442 nie będę mógł spać w nocy przez to xD
Czym spowodowane jest to ze w nowych toyotach drzwi są bardzo, bardzo lekkie?
Blacha 0,6mm, plastiki rozpadające się w palcach, cienkie szyby.
@@stacja.konserwacja aż taka cienka blacha na drzwi... na podloge to wiem ze teraz idzie ciensza niz kiedyś. To jak to jest z bezpieczeństwem w razie wypadku? Czy wszystko jest pod testy bezpieczeństwa robione ze w tescie bedzie ok a w życiu moze być różnie.
@@rivaldowordcup9896 W symulacjach wszystko wygląda pięknie, a diabeł tkwi w szczegółach. Milion poduszek ratuje sprawę - to po pierwsze. Po drugie tzw. kontrolowane strefy zgniotu lepiej pochłaniają energię zderzenia niż te pancerne konstrukcje sprzed lat. Kij ma zawsze dwa końce, bo dawniej auta po ciężkich dzwonach były na tyle mało uszkodzone, że dało się to naprawić, a teraz byle stłuczka, pół samochodu nie ma i do zgniatarki. Pytanie co dla kogo ważniejsze - ja będąc po ciężkim wypadku stwierdzam, że gdybym siedział w nowoczesnym samochodzie, to obrażenia miałbym dużo mniejsze. Auto wymienisz, kręgosłup nie bardzo :/
@@stacja.konserwacja zdrowie najważniejsze zdrowia nie kupi. Jeżeli taka konstrukcja jest bezpieczniejsza to ok.
@@stacja.konserwacja Witam serdecznie, gdzie wasz zakład się znajduje.
Jakie auto poleciłby Pan aby nie sprawiał kłopotów? Auto rodzinne.
RAV4 😂 Bez zabezpieczenia i tak 15 lat pojeździ. Później do Żyda.
Niemieckie VAG-i też tak wyglądają.
W 2013r skoda fabia II też w pierwszym roku bębny zaczęły rdzewieć.
Kurcze- gdzie jest twój zakład i jak można się z Tobą skontaktować w celu uzyskania wyceny?
32-700, 501 021 019
@@stacja.konserwacja wielkie dzięki- okazuje się, że dosłownie rzut beretem ode mnie:) będe w kontakcie
Czemu mechanicy tak marudzą ?
Wystarczy nie kupować, nie będzie problemów .
Podejrzewam,że kolejka tych RAVek ustawi się jeszcze długa do Pana na warsztat! 😃👍
Tego się właśnie obawiam ;)
Obawiam to przecież kasa😊@@stacja.konserwacja
Prosze o adres pana warsztatu chentnie bym na drugi rok przywiozl moje auto pozdrawiam Piotr z Bawari
Wszystkie dane na 3VZ.pl, pozdrawiam, Marcin
Szajs! Mam Lexusa LS400 z roku 1992 - podwozie lepiej wygląda,niż w tej RAVce! 😃😃😃 Raz robiłem uczciwie konserwację po zakupie! Auto bardzo dobrze zrobione👍
Moja 15-letnia Toyota lepiej wygląda od spodu niż ta nowa teraz
Wydech wygląda jak w 40-letnim Mercedesie! 😃😃
6:15 Ja cie kręcę! 🤦♂
Ta Toyota po 3000km wygląda jak 25 letni Jeep XJ
Zobacz sobie jak nowe Jeepy wyglądają. Nowe w dniu odbioru mają już naloty ;)
Sami po troszę jesteśmy sobie winni. Ciągłe pretensje ,że drogi białe, że drogowcy znów zaspali i takie tam. Więc sypią ile się da i czym się da . Na zapas żeby nie marudzili . I potem są efekty. Dochodzą jeszcze oszczędności producentów aut i gotowe. Świat by się nie zawalił jak w zimie trochę pojeździlibyśmy po białym, a i umiejętności i wyczucie auta by wzrosły. Miłego dnia!
ale bez przesady, ten samochód ma 2 miesiące, a wygląda od spodu jak mój golf IV 23 letni, który służy do wożenia drzewa do kominka :)
@@klaudixb9330 moje byłe 14 letnie Volvo , salonowe, eksploatowane na co dzień, wg mnie pod spodem wyglądało strasznie. Nie wiem jakim cudem ten golf miałby być wzorowy.
@@CynicznyNonkonformista nie jest wzorowy, ale wygląda nie gorzej oczywiście pod względem korozyjnym, bo leje się z niego z każdej możliwej dziury ;d
Najbardziej jesteśmy winni temu, że ciągle musimy mieć coraz nowsze, bardziej błyszczące i bardziej naszpikowane gadżetami. Białego u nas jak na lekarstwo więc kolce odpadają. Najgorszy lód, te wszystkie marznące mżawki, deszcze w połowie stycznia, kiedy ziemia zmarznięta. Poziom skupienia i umiejętności kierowców litościwie pominę...
@@stacja.konserwacja dokładnie - pęd na coraz to nowsze fury , bo ludzie przyjeli bezkrytyczny slogan ze jak nowe to musi być lepsze . Nie jarzą , ze teraz czasy oszczędności , szalejącej inflacji , ekoterroryzmu i jakiś debilnych norm….firmy zeby wyjsć na swoje tną koszty na czym sie tylko da . Do tego zaczęły dominować zachowania konsumpcyjne typu : 3-4 letni lising bądź wynajem długoterminowy . Ludzie zaczęli brać z salonów cholernie drogie i luxusowe fury , bo te „ narzędzia konsumpcyjne „ im to umożliwiły , oraz nastawienie - kończy sie lising to za 3 lata biore następna furę ….No i po co producent ma sie starać tworzyć furę , która wytrzyma 30-40 lat? To pod każdym względem nieekonomiczne - robi sie teraz auta co po 3-4 latach zaczynaja generować olbrzymie koszty …..i tak cykl sie zamyka . Obecne fury okrojone sa ze wszystkiego co możliwe ,aby ciąć koszty - potem mamy co mamy : 2 miesięczne auto z kwitnąca korozja na całym spodzie
W czasach komuny mówiło się że niektóre auta rdzewialy już w....katalogach /np fiaty/.Jak widać....czasy powróciły.
I tak samo trzeba na nie czekać miesiącami :D
To jest masakra aby za takie pieniądze sprzedawać takie kurwa dziadostwo szok
Ludzie są bezmyślni, ja jak kupowałem swoje auto to cała zimę stało nie jeżdżone do wiosny nim zakonserowalem a w zimie nie mam warunków bo garaż nieogrzewany itd
Haha, większość to osad, a nie rdza. Ktoś jeździł po gruntowej drodze i ładnie zapaskudził podwozie. Przed taką prezentacją należy dokładnie umyć podwozie, to byłoby uczciwe. Ten film jest nierzetelny i wprowadza w błąd, ale jest to celowe działanie. Robimy odpowiedni PR i mamy klientów. A ludzie jak owieczki lecą i płacą grube pieniądze w nadziei, że dobrze wydają pieniądze.
I twoim zdaniem to jest normalne, że na kilku miesięcznym aucie jest osad z rdzy? To co będzie po 5 latach bez konserwacji? Chyba huta, albo warsztat blacharsko-lakierniczy.
@@sebastianjarosz4962Nic nie będzie. Co roku coraz więcej rdzy, co i tak nie zmienia faktu że 15 lat pojeździ. A jak chcesz więcej to zabezpieczaj albo kup inną markę gdzie po np. 8 latach będziesz silnik remontował. Twój wybór. W 10 letnim okresie użytkowania Toyoty mimo początkowej wysokiej ceny wypadają bardzo dobrze pod względem wydatków.
I co z tego że wychodzi rdza po 15latach i tak auta już są złomowane i co za różnica czy z rzdza czy bez ?
takie auta po 2 miesiącach powinny byc do producenta zwracane i zwrot kosztów...... a tak wychwalana ta jakosc toyot......he he szrot.....
ja to bym czołg kupił i by był spokój ale za drogie jest teraz paliwo
To jest jakiś dramat, strach teraz kupić nowe auto. Oszczędności na masie(limity CO2 i pseudo ekologia) i koszcie produkcji poszły już zdecydiwanie za daleko. Oglądałem wiele aut w budżecie do 120 kpln i tak powiem szczerze, to chyba tylko Dacia miała sensowne chociaż nadal podstawowe zabezpieczenie podwozia, w wielu innych przypadkach podwozie miało zupełny brak konserwacji.
Totalnie serio mówiąc to mój 19letni VW nie licząc wydechu i jego mocowań prezentuje podobny lub niewiele słabszy poziom :/
Niestety tak jest.
Szok tyle kasy za auto które po roku zje ruda ze będą dziury i strzępy.
🤣2022 a ma więcej rdzy niż Niemce 15-20 lat starsze... Oto nowa ''technologia'' teraz samochody zmienia się jak telewizor/komputer co 5 lat.
Dobrze że nie kupilem tego rdzewiucha
Ale kupa. Wywalasz kupę kasy na nowy samochód i błyskawicznie rdzewieje
Masakra. Samochód z gównolitu.
Generalnie japończyki to porażka korozyjna.
Ten film to propaganda, nie słuchajcie głupot.
a co sądzisz że polał kwasem :)