Chcecie pogadać o autach z filmu? Wbijajcie: bit.ly/Jakie-Auto-Kupic-Grupa-Wsparcia Chcesz tanio ubezpieczyć auto? bit.ly/TanieUbezpieczeniePojazdu Sklep z zamiennikami części do Twojego auta: bit.ly/CzesciSamochodowe 10 Aut Do 15 tys. zł - Strefa Wolna Od Volkswagena: ruclips.net/video/nGsA5T7oT7k/видео.html
Polecanie golfa do 10 tyś jest jak polecać magiczne pudełko za 10 tyś I mówić że to świetna okazja. Za duży rozrzut jakościowy samochodu w ogłoszeniach, jeszcze patrząc na to że dużo osób chcących kupić auto w tej cenie to mlodzi ludzie nie znający się na motoryzacji i nie mający pojęcia jaka jest rzeczywistość. Krótko rzecz ujmując dodaj jeszcze e46 a przynajmniej ludzie będą mieli się z czego pośmiać.
Ale ja odradzam okazje, zawsze i wszędzie, nawet w tym filmie. Poza tym jednostkowo nie jesteśmy w stanie wiele poradzić na patologiczny polski rynek aut używanych, gdzie prawie każdy sprzedający chce mniej lub bardziej wyrolować kupującego i ukrywa wady samochodu. A że kupujący są często słabo zorientowani w temacie, to zawsze polecam wizytę w ASO na wycenę stanu technicznego samochodu. Kosztuje kilkaset złotych a może uchronić przed wielotysięcznymi wydatkami. Te samochody naprawdę da się kupić za te 10 tys. zł, ale to nie znaczy, że jest to łatwe zadanie.
Golf IV z 2005 roku. No chyba że kombi ... W hatchbacku robili do 2003 roku. Ale fakt, golfy to solidne auta z dobrymi, prostymi, i stosunkowo tanimi w serwisowaniu silnikami a i jeśli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne to z wszystkich przedstawionych mają najlepsze, no może poza bezwypadkowym audi. Wiadomo, lata robią swoje to samochodom z silnikiem diesla trzeba dobrze się przyjrzeć pod kątem turbiny czy dwumasy ale to dotyczy każdej marki. W benzynowych 1.4 wadliwe bywają skrzynie biegów a dokładnie mówiąc to bywają niewlasciwie użytkowane. Civic VII to nie zelazko... Szkoda że w tym zestawieniu zabrakło toyoty corolli i Volvo s40
Przy dzisiejszym trendzie do coraz większego stopnia komplikacji technicznej nowych samochodów, te stare powinny z wiekiem nie tanieć a drożeć. Proste auto w dobrym stanie to dziś skarb, a niedługo będzie na wagę złota. Dlatego zabezpieczenie przed korozją ma tu fundamentalne znaczenie, ale przebieg też odsyła wiele aut na złom. Na razie jeszcze w Polsce nie ma opłat za użytkowanie aut uzależnionych od ich emisji spalin, ale gdyby takie rozwiązanie weszło, to starsze, proste auta będą miały jeszcze trudniej. Nie mam natomiast pojęcia, dlaczego pomyliłem czwartego Civika z siódmym, może dlatego, że siódemka bardziej przypomina żelazko niż czwórka. Pozdrawiam!
Bardzo dobry pomysł. W ten weekend mamy już zaplanowaną inną premierę, ale może za tydzień wyrobimy się z tematem. Pytanie tylko, czy powinny to być jak najprostsze i najmniej zawodne auta, czy może też coś dla fanów, czyli ciekawsze, ale bardziej ryzykowne typy.
Ale sie porobiło, za 20 letnie auto trzeba płacić. 30 lat temu 10-cio latka trudno było sprzedać. za symboliczna złotówkę. obecnie samochodów jest więcej niż ludzi, co będzie gdy właściciel auta umrze na koronowirusa kto odprowadzi auto na złom.
Nie wiem, czy na granicy dalej stoją pawilony z usługami "korekta przebiegu", ale rzeczywiście, pomnożenie średniego rocznego przebiegu przez wiek tych samochodów daje zupełnie inne wyniki niż to co jest w ogłoszeniach. To przykre zjawisko, że sprzedający chce wyrolować kupującego, dla empatycznych ludzi po prostu smutne. Ale zaniżanie przebiegu to nic w porównaniu z metodami napraw odpadu przemysłowego na kołach, który się do Polski przywozi, uzdatnia metodami kowalskimi i tutaj sprzedaje. Pozdrawiam!
Mój tata miał właśnie Audi a4 b5 z 2.5 v6 i było nie zawodne zwłaszcza jak miało jeszcze skrzynie automatyczną tiptronic. Mieliśmy te auto prawie 8 lat i żałujemy że je sprzedaliśmy (4 lata temu zostało sprzedane)
Da się, ale Corsę D umieścimy w naszym nowym zestawieniu aut do 20 tys. zł, którego premierę planujemy na niedzielny wieczór. Oczywiście jeżeli się wyrobimy, bo dopiero zdążyłem napisać i nagrać tekst, a trzeba to jeszcze zmontować, co przy takim klocu oznacza jakieś 48 godzin pracy. To jest tzw. wolny weekend, czyli wolno pracować bez ograniczeń :)
Ja mam Corsę C 1.2 Twinport 2004 i kupiłem ją za 5000 zł z przebiegiem 102000 km (sprawdzałem i przebieg nie jest kręcony). Niestety samochód nie był szanowany i serwisowany u pana Wiesia za stodołą :(
Jeżeli auto było tylko zaniedbane, to może mieć jeszcze dobrą przyszłość po ogarnięciu, natomiast jeżeli poprzedni mechanik dużo napsuł, to będzie trudniej. Nieumiejętna lub niedbała naprawa to trudne wyzwanie dla kolejnego nabywcy, który chce mieć zadbane auto, często można dojść do wniosku, że lepiej było kupić drożej, a za to mieć spokój i mniej inwestować. Być może jest to dla wielu mechaników krzywdząca maksyma, ale coś w tym jest, że w wielu przypadkach im polski mechanik mniej dotykał się do auta, tym lepiej dla samochodu.
@@motospacepl Jak na razie wsadziłem 1000 zł za naprawianie silnika po poprzednikach, a wizualnie sobie ogarnąłem. Zaczęły się jeszcze jakieś hałasy w zawieszeniu, ale przypuszczam, że nie było od nowości nic wymieniane, więc to normalka.
@@Topekir Jeżeli mogę coś zasugerować, to warto przyjąć bezwzględny priorytet bezpieczeństwa, czyli hamulce ponad wszystko. Szczególnie uczulam na stan metalowych przewodów hamulcowych, bo to one najczęściej eksplodują i to zazwyczaj podczas tego najważniejszego, awaryjnego hamowania z pełną siłą. To już nie są drogie rzeczy, wiele warsztatów dorabia przewody metalowe z metra, a gumowe końcówki przy kołach można bez problemu kupić w przystępnej cenie. Po takiej rewitalizacji można bezpiecznie jeździć przez kolejne dziesięć lat. No i to jest rzecz, przy której sprawdza się wyłącznie prewencja - tu nie będzie żadnego alarmującego wycieku przed awarią, po prostu kiedyś pedał wpadnie w podłogę, a samochód pojedzie dalej. Kiedyś zaliczyłem wybuch metalowego przewodu hamulcowego we własnym samochodzie, prędkość była niewielka i w mieście udało się powoli, bezkolizyjnie wyhamować, ale gdybym potrafił przekazać emocje, które człowiekowi towarzyszą podczas takiego zdarzenia, to gwarantuję, że każdy, kto by to przeczytał, a ma kilkunastoletnie auto, na drugi dzień umówiłby się do warsztatu na wymianę wszystkich przewodów hamulcowych.
Filmik spoko. Znaleźć zadbanego i nie zajechanego Golfa IV to jak znaleźć 18 letnią dziewicę. Co do korozji to się nie zgodzę, że nie rdzewieje. Plusem jest, że chyba każdy warsztat ogarnia auta z grupy VW.
"Znaleźć zadbanego i nie zajechanego Golfa IV to jak znaleźć 18 letnią dziewicę" - zawsze można dać ogłoszenie albo szukać za granicą :) Jasne, że korozja podżera już te najstarsze egzemplarze, dużo jeżdżone zimą po solonych drogach, ale na tle konkurencji z tamtych lat ten Golf nie wygląda źle pod względem antykorozji. Bardzo dużo dawało wtryśnięcie w pofile zamknięte jakiegoś zabezpieczenia typu Valvoline czy Rust-Check, plus zabezpieczenie podwozia, wydaje mi się że kiedyś właściciele samochodów częściej decydowali się na takie dodatkowe środki niż dziś. Pozdrawiam :)
Mój golf ma 20 lat i nie ma na nim śladu korozji. No może poza tłumikiem. Jeśli golf nie był bity a właścicielowi po zimie chciało się przemyc nadkola na carwashu to blacha jest lala. Niestety tego samego nie można powiedzieć o większości japońskiej konkurencji golfa
@@marcinligarowski1530 To prawda, po dwudziestu latach - dla jednych marek ta prawda jest korzystna, dla innych nie. Szkoda, że "Japończyki" tak chętnie korodowały w tamtych latach, bo mechanicznie to w wielu przypadkach solidne konstrukcje, których napęd przeżyje trwałość nadwozia. Korozja, zauważona w odpowiednim momencie, też jest do ogarnięcia, ale znalezienie dobrego blacharza, który oczyści i zabezpieczy auto od zera, graniczy z cudem. Gratulujemy sympatycznego dwudziestolatka!
@@motospacepl Dzięki. To prawda co piszesz, kolega miał hondę civic z 1995 r. i poza wymianami części czy płynów typowo eksploatacyjnych nic przy niej nie robił i jeździł pewnie i bezawaryjnie.. Ale co z tego jesli sporo pieniędzy musiał wpakować w blacharza a ostatecznie i tak nie przeszła badań i odjechała na żółtej lawecie
Lektor już się logopeduje :) Uczę mój gębofon odróżniania fonetycznego "s" od "sz" i "c" od "cz". To nie jest łatwe, bo ciągle muszę przesuwać język w górę i w dół, przez co "cz" i "sz" brzmi trochę jak u Piotra Kupichy, ale od jakiegoś czasu jest już lepiej: ruclips.net/video/9cZBXYpiT10/видео.html
@@rolandorlando5404 A to już kolejny taki sygnał, dlatego wyciszamy ją z każdym kolejnym emitowanym filmem. To jest też niestety trudna kwestia dopasowania widma dźwięku do urządzenia odtwarzającego - np. na soundbarze jest OK, ale z wysokotonowych gwizdków w smartfonie słychać praktycznie samego lektora i to w maksymalnie szeleszczącym paśmie, znowu na większych głośnikach muzyka jest za głośna, a na słuchawkach jeszcze inaczej to gra. Ale przekonujecie mnie coraz bardziej, że lektor powinien mieć priorytet - lepiej jak muzyka będzie za cicho niż za głośno. Tego się trzymamy - dziękujemy za sygnał!
Na tle swoich japońskich i koreańskich koleżanek - nie rdzewieje. Znacznie lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, ale oczywiście nie idealne, każde auto kiedyś zacznie negocjować z brązowym najeźdźcą. Prędzej czy później.
@@daniela1483 Ale to zależy od rocznika i modelu, Opel oficjalnie podaje, że od któregoś roku, np. całe nadwozie Astry jest cynkowane. Taką informację jeszcze jakiś czas temu można było znaleźć na stronach importera/salonów Opla w Polsce.
Ale szit... Civic VII to nie Żelazko, zelakso to Civic 4... A o tym Type r to już poleciała whoj... Przewiń alem po ziej na Audi A4 i Apomniales jakie koszta związane z zawieszeniem... Pominąłem też najlepsze auta jak np corolle e 12
Ale octavia to jest klasa jednak! Psują się drobnostki i ma ten specyficzny czesko - niemiecki sznyt. Ale to jest naprawdę dobre auto i miliony użytkowników się nie pomyliło.
Chcecie pogadać o autach z filmu? Wbijajcie: bit.ly/Jakie-Auto-Kupic-Grupa-Wsparcia
Chcesz tanio ubezpieczyć auto? bit.ly/TanieUbezpieczeniePojazdu
Sklep z zamiennikami części do Twojego auta: bit.ly/CzesciSamochodowe
10 Aut Do 15 tys. zł - Strefa Wolna Od Volkswagena: ruclips.net/video/nGsA5T7oT7k/видео.html
Te Pandy to głównie w szkołach jazdy jeździły, przynajmniej te z mojej okolicy
Polecanie golfa do 10 tyś jest jak polecać magiczne pudełko za 10 tyś I mówić że to świetna okazja. Za duży rozrzut jakościowy samochodu w ogłoszeniach, jeszcze patrząc na to że dużo osób chcących kupić auto w tej cenie to mlodzi ludzie nie znający się na motoryzacji i nie mający pojęcia jaka jest rzeczywistość. Krótko rzecz ujmując dodaj jeszcze e46 a przynajmniej ludzie będą mieli się z czego pośmiać.
Ale ja odradzam okazje, zawsze i wszędzie, nawet w tym filmie. Poza tym jednostkowo nie jesteśmy w stanie wiele poradzić na patologiczny polski rynek aut używanych, gdzie prawie każdy sprzedający chce mniej lub bardziej wyrolować kupującego i ukrywa wady samochodu. A że kupujący są często słabo zorientowani w temacie, to zawsze polecam wizytę w ASO na wycenę stanu technicznego samochodu. Kosztuje kilkaset złotych a może uchronić przed wielotysięcznymi wydatkami. Te samochody naprawdę da się kupić za te 10 tys. zł, ale to nie znaczy, że jest to łatwe zadanie.
pośmiać to się można z "tyś"
To co ty byś Tadziu polecił?
Golf IV z 2005 roku. No chyba że kombi ... W hatchbacku robili do 2003 roku. Ale fakt, golfy to solidne auta z dobrymi, prostymi, i stosunkowo tanimi w serwisowaniu silnikami a i jeśli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne to z wszystkich przedstawionych mają najlepsze, no może poza bezwypadkowym audi. Wiadomo, lata robią swoje to samochodom z silnikiem diesla trzeba dobrze się przyjrzeć pod kątem turbiny czy dwumasy ale to dotyczy każdej marki. W benzynowych 1.4 wadliwe bywają skrzynie biegów a dokładnie mówiąc to bywają niewlasciwie użytkowane. Civic VII to nie zelazko... Szkoda że w tym zestawieniu zabrakło toyoty corolli i Volvo s40
Przy dzisiejszym trendzie do coraz większego stopnia komplikacji technicznej nowych samochodów, te stare powinny z wiekiem nie tanieć a drożeć. Proste auto w dobrym stanie to dziś skarb, a niedługo będzie na wagę złota. Dlatego zabezpieczenie przed korozją ma tu fundamentalne znaczenie, ale przebieg też odsyła wiele aut na złom. Na razie jeszcze w Polsce nie ma opłat za użytkowanie aut uzależnionych od ich emisji spalin, ale gdyby takie rozwiązanie weszło, to starsze, proste auta będą miały jeszcze trudniej. Nie mam natomiast pojęcia, dlaczego pomyliłem czwartego Civika z siódmym, może dlatego, że siódemka bardziej przypomina żelazko niż czwórka. Pozdrawiam!
Może odcinek o autach jako pierwsze dla młodego kierowcy
Bardzo dobry pomysł. W ten weekend mamy już zaplanowaną inną premierę, ale może za tydzień wyrobimy się z tematem. Pytanie tylko, czy powinny to być jak najprostsze i najmniej zawodne auta, czy może też coś dla fanów, czyli ciekawsze, ale bardziej ryzykowne typy.
@@motospacepl takie auta najprostsze i najmniej zawodne coś do 5-7 tysięcy
@@kubson_0014 Pomyślimy o tym.
Ale sie porobiło, za 20 letnie auto trzeba płacić. 30 lat temu 10-cio latka trudno było sprzedać. za symboliczna złotówkę. obecnie samochodów jest więcej niż ludzi, co będzie gdy właściciel auta umrze na koronowirusa kto odprowadzi auto na złom.
Te przebiegi to chyba po przynajmniej jednym skręceniu licznika.
Nie wiem, czy na granicy dalej stoją pawilony z usługami "korekta przebiegu", ale rzeczywiście, pomnożenie średniego rocznego przebiegu przez wiek tych samochodów daje zupełnie inne wyniki niż to co jest w ogłoszeniach. To przykre zjawisko, że sprzedający chce wyrolować kupującego, dla empatycznych ludzi po prostu smutne. Ale zaniżanie przebiegu to nic w porównaniu z metodami napraw odpadu przemysłowego na kołach, który się do Polski przywozi, uzdatnia metodami kowalskimi i tutaj sprzedaje. Pozdrawiam!
Mój tata miał właśnie Audi a4 b5 z 2.5 v6 i było nie zawodne zwłaszcza jak miało jeszcze skrzynie automatyczną tiptronic. Mieliśmy te auto prawie 8 lat i żałujemy że je sprzedaliśmy (4 lata temu zostało sprzedane)
nagrajcie 10 aut do 15 tysięcy plissssssssss
Proszę bardzo - specjalnie na życzenie widza: ruclips.net/video/nGsA5T7oT7k/видео.html
@@motospacepl dzięki
@@motospacepl sam SE nagraj
Sam SE nagraj
3 lata temu sprzedałem swoją yaris za 2 tys skad te ceny ?
szczerze do dychy to już corsa d wyjdzie może nie igła ale da sie
Da się, ale Corsę D umieścimy w naszym nowym zestawieniu aut do 20 tys. zł, którego premierę planujemy na niedzielny wieczór. Oczywiście jeżeli się wyrobimy, bo dopiero zdążyłem napisać i nagrać tekst, a trzeba to jeszcze zmontować, co przy takim klocu oznacza jakieś 48 godzin pracy. To jest tzw. wolny weekend, czyli wolno pracować bez ograniczeń :)
@@motospacepl
oglądałem ciekawe zestawienie tym lepiej ,że bez volkswagena
@@3dasd Dziękujemy i pozdrawiamy!
Skąd opel C jak pol roku temu kupiłem Opel Corsa D 2008 r 160k przebiegu za 7500 zł od 1 właściciela...
To ty ten głuptaś któremu sprzedałem gruza z skręconym przebiegiem 486tyś) do tego po wypadku) Krzysiu ale dałeś się nabrać )
Ja mam Corsę C 1.2 Twinport 2004 i kupiłem ją za 5000 zł z przebiegiem 102000 km (sprawdzałem i przebieg nie jest kręcony). Niestety samochód nie był szanowany i serwisowany u pana Wiesia za stodołą :(
Jeżeli auto było tylko zaniedbane, to może mieć jeszcze dobrą przyszłość po ogarnięciu, natomiast jeżeli poprzedni mechanik dużo napsuł, to będzie trudniej. Nieumiejętna lub niedbała naprawa to trudne wyzwanie dla kolejnego nabywcy, który chce mieć zadbane auto, często można dojść do wniosku, że lepiej było kupić drożej, a za to mieć spokój i mniej inwestować. Być może jest to dla wielu mechaników krzywdząca maksyma, ale coś w tym jest, że w wielu przypadkach im polski mechanik mniej dotykał się do auta, tym lepiej dla samochodu.
@@motospacepl Jak na razie wsadziłem 1000 zł za naprawianie silnika po poprzednikach, a wizualnie sobie ogarnąłem. Zaczęły się jeszcze jakieś hałasy w zawieszeniu, ale przypuszczam, że nie było od nowości nic wymieniane, więc to normalka.
@@Topekir Jeżeli mogę coś zasugerować, to warto przyjąć bezwzględny priorytet bezpieczeństwa, czyli hamulce ponad wszystko. Szczególnie uczulam na stan metalowych przewodów hamulcowych, bo to one najczęściej eksplodują i to zazwyczaj podczas tego najważniejszego, awaryjnego hamowania z pełną siłą. To już nie są drogie rzeczy, wiele warsztatów dorabia przewody metalowe z metra, a gumowe końcówki przy kołach można bez problemu kupić w przystępnej cenie. Po takiej rewitalizacji można bezpiecznie jeździć przez kolejne dziesięć lat. No i to jest rzecz, przy której sprawdza się wyłącznie prewencja - tu nie będzie żadnego alarmującego wycieku przed awarią, po prostu kiedyś pedał wpadnie w podłogę, a samochód pojedzie dalej. Kiedyś zaliczyłem wybuch metalowego przewodu hamulcowego we własnym samochodzie, prędkość była niewielka i w mieście udało się powoli, bezkolizyjnie wyhamować, ale gdybym potrafił przekazać emocje, które człowiekowi towarzyszą podczas takiego zdarzenia, to gwarantuję, że każdy, kto by to przeczytał, a ma kilkunastoletnie auto, na drugi dzień umówiłby się do warsztatu na wymianę wszystkich przewodów hamulcowych.
Filmik spoko. Znaleźć zadbanego i nie zajechanego Golfa IV to jak znaleźć 18 letnią dziewicę. Co do korozji to się nie zgodzę, że nie rdzewieje. Plusem jest, że chyba każdy warsztat ogarnia auta z grupy VW.
"Znaleźć zadbanego i nie zajechanego Golfa IV to jak znaleźć 18 letnią dziewicę" - zawsze można dać ogłoszenie albo szukać za granicą :) Jasne, że korozja podżera już te najstarsze egzemplarze, dużo jeżdżone zimą po solonych drogach, ale na tle konkurencji z tamtych lat ten Golf nie wygląda źle pod względem antykorozji. Bardzo dużo dawało wtryśnięcie w pofile zamknięte jakiegoś zabezpieczenia typu Valvoline czy Rust-Check, plus zabezpieczenie podwozia, wydaje mi się że kiedyś właściciele samochodów częściej decydowali się na takie dodatkowe środki niż dziś. Pozdrawiam :)
Mój golf ma 20 lat i nie ma na nim śladu korozji. No może poza tłumikiem. Jeśli golf nie był bity a właścicielowi po zimie chciało się przemyc nadkola na carwashu to blacha jest lala. Niestety tego samego nie można powiedzieć o większości japońskiej konkurencji golfa
@@marcinligarowski1530 To prawda, po dwudziestu latach - dla jednych marek ta prawda jest korzystna, dla innych nie. Szkoda, że "Japończyki" tak chętnie korodowały w tamtych latach, bo mechanicznie to w wielu przypadkach solidne konstrukcje, których napęd przeżyje trwałość nadwozia. Korozja, zauważona w odpowiednim momencie, też jest do ogarnięcia, ale znalezienie dobrego blacharza, który oczyści i zabezpieczy auto od zera, graniczy z cudem. Gratulujemy sympatycznego dwudziestolatka!
@@motospacepl Dzięki. To prawda co piszesz, kolega miał hondę civic z 1995 r. i poza wymianami części czy płynów typowo eksploatacyjnych nic przy niej nie robił i jeździł pewnie i bezawaryjnie.. Ale co z tego jesli sporo pieniędzy musiał wpakować w blacharza a ostatecznie i tak nie przeszła badań i odjechała na żółtej lawecie
No nie do końca, dziewice znalazlem golfa nadal szukam 😉
ford focus kombi 1,8 trendy 2000 r za friko:) jakie może mieć wady poza sprzegłem i wywalaniem płynu chłodniczego:)?
MotoTester - przedstawia 6 niedocenianych furek do 7 tys zł
ruclips.net/video/06EdxPhH_IM/видео.html&t
Co do corsy to polecam 1.8 z plg rakieta jak nie wiem co i koszty utrzymania nie duze
TOPOWY 1.8 TO MA OZNACZENIE GSi ALE ICH JEST NA RYNKU BARDZO MAŁO...
zdecydowanie brakuje Volvo S40/V40 Polift
Ja nie rozumiem tego boomu na kAudi A4... co tych wąsatych Januszy cebulaków w tym aucie zauracza to nie wiem...
Z tych aut ze zdjęcia głównego, to warto tylko octavię kupić, no ewentualnie civica siódemkę też, czemu nie
Właśnie tych nie warto.
civigównooooo hAhaha
Za te pieniądze wolę passata B5 fl 1.8t
Miałem corsę B, jako pierwsze auto- 240tys i nie do zdarcia, wadą jest rdza.
Lektora odsyłam do logopedy :D
Lektor już się logopeduje :) Uczę mój gębofon odróżniania fonetycznego "s" od "sz" i "c" od "cz". To nie jest łatwe, bo ciągle muszę przesuwać język w górę i w dół, przez co "cz" i "sz" brzmi trochę jak u Piotra Kupichy, ale od jakiegoś czasu jest już lepiej: ruclips.net/video/9cZBXYpiT10/видео.html
Muzyka tylko za glosna
@@rolandorlando5404 A to już kolejny taki sygnał, dlatego wyciszamy ją z każdym kolejnym emitowanym filmem. To jest też niestety trudna kwestia dopasowania widma dźwięku do urządzenia odtwarzającego - np. na soundbarze jest OK, ale z wysokotonowych gwizdków w smartfonie słychać praktycznie samego lektora i to w maksymalnie szeleszczącym paśmie, znowu na większych głośnikach muzyka jest za głośna, a na słuchawkach jeszcze inaczej to gra. Ale przekonujecie mnie coraz bardziej, że lektor powinien mieć priorytet - lepiej jak muzyka będzie za cicho niż za głośno. Tego się trzymamy - dziękujemy za sygnał!
opel corsa nie rdzewieje xD chłopie jeżeli nie znasz się na jakieś tematy to się nie wypowiadaj
Na tle swoich japońskich i koreańskich koleżanek - nie rdzewieje. Znacznie lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, ale oczywiście nie idealne, każde auto kiedyś zacznie negocjować z brązowym najeźdźcą. Prędzej czy później.
@@motospacepl opel ma to do siebie że rdza już go dopadła na taśmie montażowej :P
@@daniela1483 Ale to zależy od rocznika i modelu, Opel oficjalnie podaje, że od któregoś roku, np. całe nadwozie Astry jest cynkowane. Taką informację jeszcze jakiś czas temu można było znaleźć na stronach importera/salonów Opla w Polsce.
@@daniela1483 ta ? Ciekawe ....astra h 06 małe pachy przy nadkolu I tyle
Ale szit... Civic VII to nie Żelazko, zelakso to Civic 4... A o tym Type r to już poleciała whoj... Przewiń alem po ziej na Audi A4 i Apomniales jakie koszta związane z zawieszeniem... Pominąłem też najlepsze auta jak np corolle e 12
Co jest problematycznego w 1.6 tdci 90km?
to że tdci to gówniany silnik, pompy nawalają potem leci syf na wtryski paliwa i pocałuj się w D bo nie opłaca się robić.
Skode to już można było sobie darować, robiłem nie raz fabie z różnymi silnikami, dramat.
Mam 1.4tdi, jedyny plus to tanie utrzymanie.. Reszta tak jak mówisz dramat
Ale octavia to jest klasa jednak! Psują się drobnostki i ma ten specyficzny czesko - niemiecki sznyt. Ale to jest naprawdę dobre auto i miliony użytkowników się nie pomyliło.
Głośniej te muzyke wpierdol...
Advocatus Diaboli
A4 b5 1994-2001
Też zauważyłem ten błąd
Dziękujemy za czujność - niestety nie sposób już wyedytować tego na filmie. Pozdrawiamy serdecznie!
Corsa rdzewieje jak diabli. Zjada olej a czesci wcale nie sa tanie. Nie polecam.
Co tak seplenisz gosciu przez to ci nie ufam
kia picanto