1. Toyta Avensis 2. Mazda 6 3. KIA Ceed 4. Citroen C4 5. VW Polo 9N 6. Honda Jazz 7. Peugeot 407 8. Chevrolet Spark 9. Ford Focus 10. Alfa Romeo 159 nie ma za co
Ranking używanych małych dostawczaków, busów, brygadówek do firmy. Nie ma dużo materiałów o autach dostawczych. Dacia dokker, Renault kangoo, caddy itp. Drugie zestawienie vw transporter, proace, transit/tourneo. W wersji osobowej to fajne auta rodzinne, więc myślę że wiele osób byłoby zainteresowanych tematem.
Jestem tu dla Alfy, sam mam taką i chciałem się dowartościować i upewnić, że moje spoglądanie na nią z okna co 30 min jest objawem miłości do motoryzacji, a nie jednym z objawów choroby psychicznej i powodem konieczniej wizyty u specjalisty.
Tez mialem 159. I owszem jest to piekne auto i dbalem ale jezeli ktos ma tylko 10 tys to nie stac go na utrzymanie Alfy. Skrzynia tragedia, drogie zawieszenie, problemy z elektronika. Auto piekne ale ja odradzam. Tansza w utrzymaniu bedzie KiA. Najwieksza bolaczka Alfy jest to ze ma tyle podzespolow z Opla.
Moim marzeniem jest mieć taki objaw jak Twój😊 Jednak narazie brak jest obiektu mego porządania co frustruje mnie strasznie i obawiam sie, że szybciej zwariuje przez brak poszukiwanego egzemplarza niż ty od wizyt w oknie🥴
@@dziaq93 ja po zakupie alfy gt za 10tys, wsadziłem 11 tys w same zawieszenie wymieniając totalnie wszystko i to w ciągu 3 tygodni XD ale te autka na to zasługują
Zacznijmy od tego,żeby Kie omijać z daleka ! Odklejająca się deska rozdzielcza, rdza na ramkach tylnych drzwi, czy rozpadający się schowek na okulary w podsufitce od samego patrzenia 🤷🤷🤷
@@BloneK2000 piszac o takich pierdołach jednoznacznie widac ze nie masz pojecia o mechanice. Nie ma auta ktore sie nie psuje. Najwazniejsze zeby nie jebały sie glowne podzespoly ;) a nie jakas listewka... 😅😂
5 lat ujeżdżam Forda Fusiona z 2006 roku. Silnik benzynowe 1.4, to jest fiesta mk6 w większej budzie wiec 2/3 części jest tożsamych. Po zakupie zrobiłem rozrząd, i do dziś poza eksploatacyjnymi rzeczami nie dzieje się nic, a jakieś drobiazgi czy ficzery można sobie samemu ogarniać bo i konstrukcja jest prosta i miejsca pod maską jest sporo żeby się gdzieś dostać. Miałem szczęście bo auto było garażowane, u mnie też stoi w garażu więc zero problemów z rudą, a to może być główny problem przy zakupie. Nie mniej, jestem mega zadowolony, do miasta super bo łatwo zaparkować, dziur się nie boi, pod krawężnik podjedzie, na wakacje 2+1 się zapakujemy nawet w sam bagaznik. Najlepiej wydane 6.5 tys zł.
Mazda 6 2.3 benzyna z 2007r. Jeżdżę od 2017r. Jedyna awaria to koniec pompy paliwa. Poza tym wymieniam tylko części eksploatacyjne i zużywalne. Co jakiś czas trzeba robić zabezpieczenie antykorozyjne. Poza tym bajka. Jak na tamte lata fajne wyposażenie - skórzane fotele z podgrzewaniem, elektryczne szyby i fotele z pamięcią, nagłośnienie BOSE, automatyczna klimatyzacja. Najdrożej wyszła mnie wymiana rozrządu przy 220 000km. Auto dynamiczne, dość oszczędne w stosunku do swojej mocy (165KM, pali 7,5-8,5l/100km). Minus za słabe wyciszenie no i silnik wolnossący więc wrażeń super sportowych nie daje. Życzyłbym sobie takich udanych samochodów już zawsze. Ogólnie Mazda ma u mnie kredyt zaufania.
Podpisuję się pod Hondą Jazz. Może nie przyspiesza bicia serca, ale jako codzienny towarzysz dookoła komina jest nie do pobicia, a i jak potrzeba to połowę Europy bezstresowo przejedzie.
@@Voyt3cri pięknie. Ja tak śmigałem małym pezotem 106 xD jeszcze 5 lat temu. Nie do zajebania. 1.0 w LPG za 18 euro 495km heh jak pół Europy przejeżdżał xD poDro
@@paweu1982A jednocześnie niezbyt liczne na ulicach. Ceny na o...Moto też nie powalają. Może są pordzewiałe, ale ceny rzeczywiście startują od kilku tysi. Jazz jest bardzo mały z zewnątrz, w porównaniu do innych aut to taki karzełek, wrażenie jakby Matiz. I to pewnie ludzi odstrasza.
Kupiłam Alfę 159 1.9 Jts za 9000. Trzeba było tylko poprawić spód pod kątem rdzy, poza tym od 3 lat wymiata. (Jestem juz którymś z kolei właścicielem) Polecam, absolutnie zazdrosna mina wszystkich podśmiechujących się, że powinnam kupić razem z lawetą jest bezcenna 😂
Miałem Alfę 159 1.9 jtdm 150km ze skrzynią automatyczną. Silnik i skrzynia praktycznie bezawaryjne. Nic tylko zmieniać regularnie oleje, rozrząd i jeździć. Piękny samochód, wspaniałe się prowadzi, ale niestety z wadami których jest sporo i są według mnie dość istotne. Ruda go żre niemiłosiernie - zwłaszcza końcówki progów, sanki przód i tylne wahacze. W moim przypadku co chwilę było coś do roboty. Jak nie osprzęt to zawieszenie, jak nie zawieszenie to elektronika i tak w kółko.. koszty utrzymania niestety wysokie bo ten samochód nie lubi zamienników i często trzeba kupować oryginały. Być może ja tak słabo trafiłem, ale na prawdę miałem przy niej co robić 😂
Miałem i potwierdzam...a problemem jest to że oryginalnych cześci nie ma bo włosi już tak mają że do większości samochodów nie ma zamienników a oryginalne się szybko kończą i są mega trudno dostępne...
Powiem tak 6 lat temu kupiłem 407 2.0hdi 135 koni na 19 calowych kołach zrobiłem 230k km Teraz nie Powiem jest już jako złomen blacharsko od spodu super ale Turbo już do zmiany wtryski to samo ale nie było problemu żeby do domu nie dojechał nawet jak sprzęgło padło to i tak jechał dalej Polecam u mnie już zrobione 407000km i ,, Mubi `` 😊nawet ogarnia na takie auta AC w częściach zamiennych za 1340zł ale jest jeszcze Asistans w Polsce i w Europie jest dowiezienie paliwa, ubiespieczenie szyb, opon, auto zastępcze i z tego co nawet pamiętam to jest chyba nawet hotel ale nie pamiętam ale Polecam 😊❤
Szukam Alfy od roku, oczywiście JTD i myśląc o tym, że mieszkam w niemczech dzięki czemu mam większe szanse to okazuje sie, że byłem w błędzie. Jeśli jest auto TOP Zustand to cena wywala z sandałów, a jeśli jest tanio to inwestycja przekracza koszt auto o 100% minimum. Cóż, szukam Michale bo jestem absolutnie zakochany w wizualnym aspekcie tego auta.
O Panie, ale pojechałeś z tymi C4 Picasso. Znam te auta bardzo dobrze. Trzeba mieć nerwy ze stali. Jesień, zima elektronika świruje nie wiadomo dla czego. 1.6l benzyna muł totalny, nie należy wierzyć producentowi jeśli chodzi o osiągi ( Francuzi znani są z naginania prawdy). 2.0l benzyna już fajnie chodzi, ale czasem takim jeżdżę ze skrzynią zmechanizowaną, powiedzieć dramat to nic nie powiedzieć. Mechanika też nie jest pancerna, a naprawy dość skomplikowane. Za to dziwi mnie brak renault Clio 3, czasem jeżdżę 1.2 tce(nie mylić z 1.2 z nissana na łańcuchu rozrządu), idioto odporny samochód, doskonale zabezpieczony przed korozją. Nie świruje elektronika bo jej nie ma, a mechanika bajecznie prosta.
Super odcinek . Ja porażkę mam po zakupie opla astry j 1.4 turbo , jak nie wymiana sprzęgła i remont skrzyni biegów . To Tera walczę z błędem P0420 słaba wydajność katalizator . Samochód stał już 3 warsztatach i w żadnym nie potrafią tego z ogarnąć 😡
Jeśli chodzi o Alfę Romeo to polecam 1.8 MPI. Jest to silnik z General Motors, montowany chodźby w Vectrach. Mam taką na gazie z przebiegiem 310 tyś silnik żyleta. Wymieniłem pompę benzynową i zero problemów. Na gazie ekonomiczny i pięknie się prezentuje pomimo wieku. Mam znajomych co mają ten model z tym silnikiem na gazie o bardzo chwalą. Nie mylić z 1.8 TBI. Ten silnik to nie nadaje się na gaz i jest awaryjny. Pozdro.
Miałem ten sam silnik trafiłem na alfę złoma i wylądowała na szrocie .... Ogólnie bym jeszcze raz kupił ale nie ten silnik po roku czasu trafilem na mechanika od włoskich aut tylko takie naprawiał mówiłem że mam nie kupować 1.8 silnik bo to szrot który się psuje i pełno takie ma do naprawy i często ludziom zawory reguluje jak mają LPG....
Polecam 1.9 SDI mialem w Seacie Cordobie ❤ Trasy robil az milo 😊 max spalanie jakie zrobilem to 6 litrow zaladowany samochod plus przyczepa zaladowana 😅 na codzien 4-5 l 😊 przez ponad 2 lata nic procz zmiany oleju i filtrów 😊
Przepraszam ale się nie zgodzę codo Avensis. Mam po liftingu 1,8 bez wady olejowej . Rdza na wszystkich wahaczach, wszystkie wymieniłem ale ok to części eksploatacyjne. Padają pół osie, przeguby, wada bardzo drogich wałków (większego) kolumny kierowniczej. Walka z wiatrakami. Aso wymieniło i za "chwilę dalej stuki". Przed liftingiem duże zużycie oleju jeżeli nie był w ASO wymieniany blok. Padający alternator. Sporo błędów na desce przy przepalonej głupiej żarówce. Silnik 2.0 D4 147 koni benzyna to totalny gruz. Nie gazowalny bo bezpośredni wtrysk paliwa, kolektor ssący w nim i zabija się nagarem, potrafią stanąć pierścienie. Mówisz o 2,0 152 konie. No ten silnik nigdy w t-25 nie był stosowany tylko w t-27 i nie był bez wad ale super do gazu.
Mazda 6 2014 rok wymiata,po poważnej awarii tuż przed urlopem mojego samochodu teściu pożyczył mi tę Mazdę,mimo braku klocków hamulcowych,zaawansowej korozji przejechał trasę z Katowic do Władysławowa,z licznymi międzylądowaniami,jak choćby Mazury. Samochód nie do zdarcia,dosłownie
W sumie 99.9% samochodów na drogach zrobiło by tą trasę tak samo (no może tylko z sprawnym hamulcami i bez korozji) i mógłbyś o każdym napisać że nie do zdarcia.
Alfa Romeo 159 z 1.9 JTD jest wyśmienita pod względem trwałości, ale mocy brakuje, zwłaszcza przy takim wyglądzie. 159 to moim zdaniem świetna baza na swapa, bo geometria zawieszenia jest bardzo dobra, auto jedzie jak po szynach, jest zglebowane fabrycznie, no tylko tej mocy brakuje, ale pod maską sporo miejsca, więc aż się prosi władować cokolwiek fajniejszego. Gdybym miał fundusze to bym kupił 159 właśnie pod swapa i zrobienie zajebistego sleepera.
Mam 2.0 jtdm i tutaj mocy w normalnym użytkowaniu nie brakuje, choć przy takim wygladzie to nawet 175 koni z tego 2.0 wydaje się trochę nie pasować do nadwozia.
Sam użytkuje od 4 lat tą samą alfę 2.0 w kombi Eco sport , czyli małymi brembo i jestem bardzo zadowolony . Podniosłem moc mapą ze 170 kucy do 200 i 450 niutów i przyznam naprawdę fajnie się odpycha... Już nie jeden w Audi czy bmw rozczarował się próbą przykozaczenia na drodze ... Jedyny mankament to zawieszenie tanie nie jest ,ale prowadzenie auta i pokonywanie zakrętów rekompensuje ceny zawieszenia wielowachaczowego. Jeśli wymieniasz olej co 10k i pilnujesz wymiany rozrządu to auto posłuży wiele lat . Jedyne czego żałuję w alfie teraz to to że nie brałem z napędem Q4 kiedy miałem okazję ...
Z tych wszystkich wybrałem Focusa II w benzynie i dołożony odemnie lpg, silnik 1.8 125KM. Co prawda szkoda ze nie silnik 2.0 bo byloby te 145KM, ale też jest ok. Największe zalety to uklad zawieszenia wielowahacz,uklad kierowniczy, i bezawaryjny silnik na łańcuchu. Jedynie to auto ma dwa minusy,jeden to brak 6 biegu a drugi że albo bedzie Ci przepuszczał olej na zaworach albo nie, loteria. U mnie na szczescie zamyka sie to w 1-1,5L Na 10tys km. No i auto kupione nie za 10 a 20tys w 2019r, i nie trzeba bylo wkladac na start 5-10tys tylko same rzeczy eksploatacyjne.
A co ty nie wiesz ze łysy się uja zna, wszedł na olx i gada o tym co znalazł na pierwszej stronie wyszukiwania, auta klasy średniej za 10k to zajeżdżone trupy.
Bo może to być budżet zakupowy, bez kosztów serwisu startowego. Ja kupiłem 159 za 10k, włożyłem 2, min. w wymianę panewek, i czeka mnie komplet opon+ hamulce i rozrządu za +-15k km, więc luzem dobije do 15-17 a z felgami to i 20 k zł. Ale na umowie 10 000.
@@zdzislawgicior no jak ktoś ma 10k i kupuje auto za 10k to jest debilem. To jest lista aut, które można kupić już za 10k. To nie jest poradnik zakupowy.
@@TheMateusz0709 Można tylko znalezienie porządnych egzemplarzy jest trudne, takie filmy powinny zawierać auta które bez problemu można kupić w danym budżecie.
Mi się ostatnio udało zakupić za 8 tysi C5 1.6 HDi od dziadka który miał ją 16 lat od nowości, włożyłem 1.5 w eksploatację, hydro działa ładnie, lekko się poci ale zanim to jebnie to już dawno ja sprzedam 😂 da się fajne auto do 10 tysi kupić ale trzeba dużo szczęścia
Do 10 tysięcy kupi Octavie 1 w dobrym stanie, co prawda w przypadku 1.9 tdi będzie to nalot ponad 300 tysięcy, ale nadal to jest bezawaryjnie auto. Swoją Octavią mam 345 tysięcy nalotu i przez 40 tysięcy wydałem 1000 zł na rozdrząd i 124 zł na odmę i wężyk paliwa.
1.8 turbo benzyna też jest ok. Mam taki silnik w Seacie. Wytrzymał 485.000 km ( od 200.000 na LPG ). Do końca nie zużywał oleju, tylko pracował nierówno ( nierówne sprężanie spowodowane nadpalonymi zaworami do czego zapewne przyczynił się LPG ). Kupiłem używany silnik z udokumentowanym małym przebiegiem i jeżdżę dalej. Obecnie samochód ma na liczniku 525.000km
Jako Alfoholik, posiadłem dwie 159 i inne Alfy - stwierdzam iż 159 jest najlepszą Alfą poza nowymi modelami. Ale pomimo zadbanych egzemplarzy trzeba się liczyć z bardzo kosztownymi usterkami. A ratowanie starej alfy lepiej zostawić milionerom. Naprawa zawieszenia to udręka na naszych drogach i przy podejściu Polskich mechaników - wymiana wahacza to koszt od 800 zł za sztukę, a sworzni się nie wymienia "bo szkoda czasu użyć prasy". A naprawy zawieszenia to chleb powszechny w szczególności w miastach o dużym zagęszczeniu śpiących policjantów. Dodatkwo spalanie tego modelu w 1.9 JTDm 150KM jest tak o 2 litry większe od Vectry z tym samym silnikiem ale inną skrzynią.
Kia porządne auto na ruchy, miałem służbowe 300 000 przejechane benzyna 1.6 chodziło aż miło i spalanie nie było jakies akrutne. Za 50 zł 100km robiło bez problemu. Części tanie nie psuło się nic. Wytrzymywał przepinanie biegu że wstecznego na 1 lub dwa i strzał że sprzęgła. Muszę przyznać że miało u mnie ciężko i nie raz te strzały były. Po dwóch latach mojej jazdy sprzęgło było do wymiany bo bo ślizgać zaczęło zmienili sprzęgło dostałem inne auto później młody docierało po mnie 😁
4 lata temu kupilem niby królową lawet Reno Megane 2 ph2 2007 Sedan, tylko raz jeden jedyny w ciagu tych 4 lat jechała na lawecie (po kolizji z jeleniem) a tak to nigdy mnie nie zawiodła przez te 4 lata ;) super auto jak dla mnie, kupione za 8100 i jezdzi, po kolizji silnik był do remontu ale teraz na kolejne dekady wystarczy ;)
Niedawno przed zakupem auta oglądałem parę pozycji w tego filmu (Avensis, Ceed/i30, C4) kierując się niezawodnością, potencjałem do lpg i tanim utrzymaniem. Szukałem dość wybrednie z nieco większym budżetem, ale szczerze większość wymagała jakiś napraw lub miały standardowy "pakiet od polskiego sprzedawcy", czyli sprzęgło, tarcze, klocki, opony, płyny, rozrząd, klima do zrobienia. Ludzie co sprzedają te auta w granicach 10k nie są głupi i wiedzą, że nie opłaca im się zwyczajnie ładować kilku tysięcy w kompletny serwis. Wolą zrobić "na sztukę" auto gotowe na aukcję i liczyć na jakiegoś napalonego kupującego.
Problem tylko jest taki, że u nas kupujący ma 10k, a oczekiwania na 3x tyle. Sprzedając prywatne auto za 5 tyś, leciwe aczkolwiek doinwestowane a3 8l tdi, tyle że lakierniczo nie pod kościoł, stwierdziłem że lepiej zdjąć ogłoszenie i użytkować dalej jako zapasowy, niż gościć Januszy z rudym wąsem, którym się należy oddać je za darmo🙂
Tu jest problem, bo każdy kupuje oczami i woli jak lakier się ładnie świeci. Wtedy machnie ręką na jakieś mankamenty, a jak auto wizualnie się nie podoba to nie zwróci nawet uwagi.
Szukałem auta dla żony przez miesiąc, na jeździliśmy się i słuchaliśmy samych głupot szczególnie od handlarzy - budżet do 20k. Pojechaliśmy koło Konina do poleconego handlarza, a tam na miejscu cyrk cytuje : -no i jak podoba się ? -auto petarda, hamulce zrobione, akumulator zrobiony, przebieg 144 tyś km Z każdej strony był bity, zwróciłem mu uwagę że przez telefon mówił że nie bity, a na miejscu : on nie wiem, bo nie jest blacharzem i czego się dziwimy za.te pieniądze! na placu to auto jest najtańsze i wybrzydzamy .. Ja do niego że z 2 letnią curka zrobiliśmy do niego 160km bo mówił że bardzo dobry stan nie bity silnik jak nówka. Jego reakcja była bez cenna, jak odchodziliśmy trzymał klucze i z nerwami przejechał po boku oglądanego auta a na koniec kopną w zderzak aż wyskoczył z zaczepu. Kilka historii przez miesiąc mieliśmy.. auto pod szmatę kupił, wystarczyło umyć i już wystawiam do sprzedania.. auto porządnie zwichrowane ale najważniejsze że naprawione zgodnie ze sztuką! Kupiliśmy od osoby prywatnej osoby nissana note 2010 1.4 88KM 138tyś km ale też z przygodami auto miało być po córce która wyjechała do Anglii 2 lata temu, przez ten czas zrobiło 3000km, przez 3 lata nie wymieniony olej, miał być suchy, auto oczywiście że uderzone w lewy tył i naprawiany zderzak i poszycie błotnika ale według Pana sprzedającego on nic nie wie. Zaryzykowaliśmy i kupiliśmy (nie jestem mechanikiem i muszę dobrze jeszcze go sprawdzić)
Jeśli chodzi o Jazzy, to motory 1.5 były oferowane na rynek amerykański - w Europie głównie dostępne są 1.2 78 KM i 1.4 (chociaż tak właściwie to 1.3) 83 KM. Po czterech latach użytkowania Jazza 1.4 z 2006 roku mogę powiedzieć, że auto faktycznie jest bardzo wierne. Mi akurat trafił się egzemplarz po przejściach (o niektórych dowiedziałem się dopiero po latach - przypadkiem), ale jeździ, skręca, hamuje. Na pewno ogromnym problemem jest ruda, która atakuje głównie tylne nadkola, ale też okolice drzwi bagażnika (u mnie podszybie) i drzwi przednich, ale za to podłoga - nawet, jeśli rudawa - jest sztywna i bez dziur. Mocno zużywają się też elementy wnętrza - nic wprawdzie nie skrzypi i nie trzeszczy, ale wytarte do gołego plastiku logo na kierownicy to niemalże obowiązkowy element każdego Jazza, podobnie plastikowe wstawki w boczkach drzwiowych (u mnie przy przebiegu niewiele ponad 200k km). Z technikaliów: ja musiałem wymienić przez te cztery lata dwukrotnie czujnik położenia wału korbowego; nie wiem, czy to typowe. Natomiast na pewno typowa jest kwestia biegu wstecznego - trzeba nauczyć się go wrzucać, wbrew pozorom wciśnięcie sprzęgła do końca nie pomaga. Tak było już w pierwszych egzemplarzach i nawet po lifcie tego nie poprawili. Do miasta - super wóz, na prędkości miejskie zbiera się fajnie, jest naprawdę żwawy. W trasę - ujdzie. Przede wszystkim hałas w kabinie powyżej 3500 obrotów jest męczący. Dodatkowo: świetnie nadaje się na przeprowadzki i ogólnie przewóz różnych rzeczy, przede wszystkim za sprawą prostej bryły nadwozia i fajnego systemu tylnych foteli. Z zewnątrz wygląda na małe miejskie auto, takie trochę "babskie" (cokolwiek to dla każdego znaczy), ale jest bardzo pojemne. Gdybym miał znowu kupić Jazza cztery lata temu, gdy te samochody były młodsze i proporcjonalnie tańsze (!), kupiłbym bez zastanowienia - szukałbym co najwyżej egzemplarza z gazem. Dzisiaj, gdy najmłodsze mają 16-17 lat, a większość jednak w okolicy dwudziestu - poważnie bym się zastanawiał, a na pewno dokładnie "prześwietlił" wybrany egzemplarz.
Miałem Avensis t25 2.0 d4d 116 jeszcze na żeliwnym bloku. W tym aucie kompletnie nic się nie dzieje, jeździłem nim 3lata, 130 tys osobiście nim zrobiłem i ani razu nie miałem jakiejś nie miłej niespodzianki, sprzedałem dalej z przebiegiem 400k i jestem pewien że przejedzie kolejne 100k bez problemów. Auto widziało mechanika tylko na wymiane olejów i podstawowych rzeczy. Spalanie kombi na trasie to 4.5-5.5 l na autostradzie a po mieście ok. 6-6.5l. Wygodne, ciche i kompletnie bez problematyczne auto, czego chciec więcej. Dodam że podstawowe nagłośnienie gra lepiej niż marek premium. Sprzedałem za 8k bo potrzebowałem gotówki
Kupiłem VW Polo 9N z 2003r benzyniaka z silnikiem 1.2 12V 47KW prawie 200k przebiegu i uważam to za dobry wybór. Jak się opanuje ecodriving to potrafi być dość oszczędne, nie wiem jak tam w mieście, bo jeżdżę po terenach wiejskich czyli praktycznie trasa. Ale na dłuższe trasy się nie nadaje. Za mała moc silnika. Jechać cały czas na 3 biegu 60 km/h kilka km pod górę to tak słabo. Fajne autko tylko że zaraz się pewnie znajdzie tu jakiś mądraliński który powie że źle wybrałem, bo silnik 1.2 3 cylindrowy jest do dupy i lepiej było wybrać coś innego. A prawda jest taka że się bierze to co jest i nie wybrzydza, bo jak nie 20 letni samochód to do usranej śmierci możecie sobie jeździć autobusami albo rowerem.
Nie, że odrazu mądraliński😀 30 lat siedze w autach, meczanika, blacharka, lakier i powiem Ci, że nie umiem pojąć co ko cernu miały na celu tworząc jednostki 3 cylindrowe🤔❓️Kultura pracy dno, moc dno, spalanie rozczarowuje co mogło by być argumentem gdyby to auto faktycznie mało paliło! Robiłem test opla Corsa 1,0 trzy gary i takiego samego 1,4 z normalną jednostką. 1,4 spalił mniej o 2 setki na 50 km, o przyspieszeniu dyskutować nie trzeba bo to przepaść, a kultura pracy wygląda tak, że normalnej jednostki nie słychać, a 3 gary chodzi jak snopowiązałka. Katastrofa. Tyle rozrządów ile ja sie nazmieniałem w tych trójkach!!! Tylko ja i inna ekipa mechaników. Pozdrawiam.
@@bartekwaski3312 Pewnie normy Euro i emisja spalin albo to miało być coś czemu bliżej do diesla (wolnoobrotowy silnik benzynowy?). Na obrotomierzu mam tylko do 6,5 tys. obr/min a 4 cylindrowe benzynowe na pewno mają więcej. Kultura pracy jakoś mi nie przeszkadza, co innego gdyby to był 2 cylindrowy jak w traktorze z cyklem pracy 1-2-0-0. Tylko wkurza mnie to że Polo z silnikiem 1.2 12V jest dość słabe jak na jazdę pod górę i ogólnie na trasę. Ale spalanie nie jest jakoś przesadnie wysokie. W porównaniu z Audi 80 B4 2.0 ABT którym jeździłem to różnica jest znaczna.
Mamy ten sam gust 😂 miałem 159 przez dwa lata, niestety kiepsko trafiłem, ale zakochany ładowałem w naprawy wszystkie pieniądze. Teraz dojrzałem do Peugeot 407 i ten lew wozi mnie ponad 4 lata. 👌
Odnośnie focusa. Latam 1.6 benzyna 100km. Jeśli chodzi o silnik i zawieszenie to bardzo fajnie się tym jeździ i można jeździć sporo. Ale elektryka. Komputer pokładowy. Przewody od elektryki pokładowej. Pewnie nie zawsze ale się zdarza. O rudej to nawet nie wspominam
Obecność alfy w zestawieniu tanich w utrzymaniu i trwałych fur to nieporozumienie :P Do tego brak Vectry C z silnikami 1.9 cdti 120 lub 150 KM (czyli tych co w alfie), która wypada taniej i ma znacznie mniej problemów z elektroniką (a właściwie brak problemów z elektroniką)
on nie ma pojęcia o problemach występujących w używanych samochodach. Polecanie używanej alfy, chevroleta, forda, kia do 10 tyś jako ekonomicznego, taniego auta to umysłowa aberacja albo celowe robienie ludzi w ch....
@@alchemik2010 ford focus 1 generacji w tym budżecie byłby jeszcze dobry nawet. Albo mondeo mk3 z 2.0 tddi. Ale na focusa mk2 to już 10 mało. Kia za 10 też tak nie bardzo. Peugeot 407 o ile mieści się w budżecie to nie nazwałbym go nigdy tanim w utrzymaniu i bezawaryjnym :P Oglądałem kilka, czytałem opinie po forach, w tych peugeotach chyba już w fabryce błędy się pojawiały, bo jak nie ma błędu to znaczy że akumulator padł XD
@@Ptasznik11Focusy 1 już wygnily a nawet jakby jakiś się uchował to za rok nie przechodzi przeglądu bo się okazuję że nie ma progów lub podłogi na kanale speed serwis pokazują takie auta do 10 tyś zł polecam obejrzeć
Obok Avensis dałbym jeszcze Corolle E12 które może jest klase niżej, ale w tym przedziale cenowym można dostać w naprawdę dobrym stanie z niskim przebiegiem a będzie równie wierna co Avensis, moim zdaniem bardzo niedoceniany samochód który jest znacznie lepszy niż jakiś tam VAG z podobnej klasy.
Alfa 159 jtd 159 serwisowana na oryginalnych częściach będzie podobnie lub czasem bardziej bezawaryjna od każdego toitoi'a i innego japończyka z dowolnym silnikiem. W zamian daje coś, czego żaden z wymienionych nie da nigdy - frajdę z jazdy i ucieszone oko...
Jeśli chodzi o cee'd przed liftem. Jestem posiadaczem i jak chcesz w dobrym stanie kupić takie auto to szykuj minimum 15k😅 Świece to największa bolączka tego auta no i dziad pije olej jak robisz dużo tras po autostradzie😅 a tak to nie widzę innych problemów poza dowiedzeniem się jaki to model (comfort/comfort+, etc)
@@alchemik2010 Dlatego też napisałem ze min. 15k. Na otomoto jak zaglądam czasami to auto chodzi w przedziale 12-18k PLN. więc nie mam pojęcia gdzie można dostać za 10k Ceeda bez żadnych defektów
@@zdzislawgicior wiem. Czasem tez ostaniesz złom za 17k. Przykład teściowej, po dwóch miesiącach remont silnika musiała zrobić.... Ciężko znaleźć Kie bez problemów
Miałem focusa mk2 z benzyną 1.8 i nie polecam tego silnika. Olej potrafi pić litrami, do tego pierścienie siadają, ponoć mają też wadę, że w tłoku wypala się dziura, ale to już traktować jako plotke. Obecnie mam Kia ceed 1.6 diesla i po miesiącu jazdy jestem zadowolony. Znajoma w pracy już rok jeździ identyczną kią i też nie narzeka. Owszem nie jest to auto demonem przyśpieszenia, ale w trasie całkiem zgrabnie sobie radzi i można dość miło i komfortowo podróżować.
Właśnie myślimy o sprzedaniu Opla Corsy D i Kupnie Citroena C4 ;) Mamy Berlingo i jest jeden w zasadzie problem z nim. On nie chce się k**a popsuć! Mamy TDI 2.0 i zapomnieliśmy olej i filtr paliwa wymienić przez 2-3 lata i... No nie chce paść to auto XD Jedynie buda już się psuje, w podłodze dziura, brak centralnego zamka. Tylne drzwi i lewy błotnik biały inny od oryginału, czyli czerwony. Jeździmy nim i tak myślimy, że buda odpadnie a on nadal będzie jeździł xD
Miałem takie na pierwsze auto. Silnik 1.6 90 koni wazyła chyba tonę. Fajnie chodziła jak się ją przeciągnęło na obrotach a i spalanie jak na benzyniaka było małe. W nocy zdarzało mi się jeździć po 120 autem które na 5 biegu przy 100 km/h ma 3k obrotów XD jedyne czego brakowało temu samochodowi to 6 biegu. Spalanie na trasie 6,5 a miasto koło 5. Było tam głośno przy wyzszych prędkościach i słychać tam mocno silnik, ale części są tanie. Radio było fajne. Miło wspominam ten samochód i polecam jak ktoś nie wie co brać.
@@mati6319 Miałem takie od nowości na nauce jazdy 1.2 16V, 2008 rok, założyłem LPG zaraz na początku i jak sprzedałem to miał 585000km, wiem, że dalej jeździ i obecnie ma 615000 km na oryginalnym silniku. Fakt, że przy 90km/h miał 3000 obrotów 🙈🙉😉
Pracuje na warsztacie i wiem co jest pięć, za dychę to naprawdę lepiej czasami rower kupić, bo koszty naprawy przekraczają wartośc. Takie aut kupuje się jako kartoflowóz, jeździsz do końca i złomowanie. Avensis fajne auto które miałem ale próba czasu pokazuje jak jest cały tył zgnity włącznie z zawieszeniem...
Dokładnie na kanale speed serwis pokazują takie auta do 10 tyś zł takiego gruza wokół domu to kupuje się za max 2 tyś zł na skp aby sprawdzić czy trzyma się kupy i jeździć aż stanie i na złom
Nie no, za dyszke idzie kupic auto ktorym nie jest strach jezdzic ale beda duze kompromisy. Moze nie byc klimy, bedzie to auto segmentu A lub B, jakas wgniotka, rysa tu i owdzie. Bedzie to dobre i slrawne technicznie auto ale jak ktos mysli ze kupi kompakt z dobrym wyposazeniem za dyche to ten ktos musi byc czlowiekiem silnej wiary.
Kupiłem renault thalie 2 z silnikiem 1,2 75km. Auto proste jak konstrukcja cepa i tanie w utrzymaniu. Dodam, że trafiłem 2010r. Z przebiegiem 145000tyś.
Ford Focus mk2, mam od przebiegu 215 tys, obecnie prawie 330tys . Silnik 1.6 101KM z dołożonym LPG. Jedyny jego problem - korozja, niestety już dość zaawansowana wiec warto za wczas konserwować :)
Kupiłem peugeota 407 1.8 125 km w gazie instalacja miała przepracowane od montażu 120 godzin więc nowa .Oczywiście niby igła ale okazało się że jest wyciek ze skrzyni .Więc do mechanika wyjął skrzynię przy okazji sprzęgło okazało się ,że też się kończy suma 1400 zł.Wiec tragedii nie ma chodż teraz z ABS coś jest .Ale tanie auto jeżeli chodzi o tankowanie w LPG ok 11 litrów
Za 10k to może jedynie honda jazz i focus będą w jakimkolwiek jezdnym stanie. Reszta z wymienionych za 10k to będą szroty. O alfie 159 już nawet nie wspominając, gdzie za egzemplarz 6/10 bez większych usterek to trzeba z 20-25k celować bardziej. To tak samo jak bety stare. Można kupić za 2k, ale wszystko praktycznie poniżej 10k to są szroty na złom, chyba że mamy szczęście jak na loterii
Mialem 407 i move podpowiedzieć ze silnik 2,2 156KM benzyna calkem spoko i do gazu idealny. Bierzcie tylko z wysietlaczem kolorowym, bo ten pomarańczowy sie rozlewa w upał. Diesle maja problemy z FAP i dwumasą, kokega sprzedał swojego z tego powodu. W kombi zwrócicie uwage na przycisk otwierania tylniej klapy. Wnetrze skórzane wytrzymale i łatwe w czyszczeniu. Za 8k sprzedałem swoj w zeszlym roku tylko z powodu normy euro5 jaka mi wprowadzą w mieście
Czyli w Focusie obijamy diesle ale w C4 już nie? Zdajesz sobie sprawę że tu i tu jest 1.6 HDi oznaczony w ff jaki tdci? Różni się tylko tym że dołożyli dwumase do 90. Kupiłem ostatnio 11r za 6k i jestem zadowolony
Dokładnie to samo miałem napisać. Dokładnie te same motory tylko ze zmienionymi oznaczeniami. Jeszcze volviaki z tamtych lat 1.6d jeździły z tymi motorami.
Tak się jakoś złożyło że miałem/mam kilka z tych aut. Mam mazdę 5 (taka 6-tka dla rodziny) 2.0 benzyna swietne auto kupiłem za 10tys dwa lata temu, ale na zrobienie blachy wydałem dodatkowo 5tys zł. Uwaga jest cholernie głośna w środku. VW Polo 1.9sdi muł i szmelc. Wszystko poza silnikiem w nim się psuło. Żeby wyprzedzić tira to dwa dni wcześniej planujesz jak to zrobisz. Nie polecam wogule niemieckich aut, są przereklamowane i dodatkowo użytkując takie auto wzbogacamy wroga! ;) w trasie żarł 5 w mieście 7 czyli żadne wyczyny za te osiągi. Miałem też 1.6benzyna i fajnie się zbierał ale też wszystko poza silnikiem i skrzynią to dziadostwo. Honda Jazz uwielbiałem to auto, gdyby nie rdza to nie sprzedałbym nigdy. 1,4 na trójce ciągnie jak sportowy silnik, niestety każdy inny bieg to muł. Pali 5,5 w cyklu mieszanym. Ford Focus u mnie akurat C-max 2005r 1.6 diesel. Swietne i bezawaryjne auto. 5.5l w cyklu mieszanym 105KM może cię zaskoczyć bo naprawdę daje radę. 160km/h też nie jest dla niego problemem. Spalanie przy 130km/h to niecałe 5l. No i grzana przednia szyba to sztos! Zdecydowanie najlepsze auto z tych wymienionych przezemnie. Do listy dodałbym jaguara X-type 2.0 diesel (takiego mialem) to produkowany przez Forda (technicznie mondeo) super wygodny i wg mnie nadal ładny samochód. W trasie 6,5 w miescie 8. Jeszcze sobie kiedyś kupię ale w 4x4 2,5benzyna jak mnie będzie stać żeby auto paliło 15l/100km 😅. Dodam że szukałem alfy 159 ale wyczytałem że jedynym silnikiem benzynowym godnym zainteresowania jest 1,8 niestety właśnie z tego powodu egzemplarze te są o 5tys droższe. Narazie to tyle
Miałem 1.4 16v 101 KM od VW w fabii przytarganej z szwajcarlandii jeździłem 10 lat do roboty, na ryby, w góry, do lasu. Przy ponad 300 tys zaczęło doić łoliwe 🙂
4,3 L ropy na 100km przy ok 100-110 km/h między Włocławkiem, a Wrocławiem przez Łódź pali mój mondek 2.0 TDDi 115km Ghia kombi z 2001r. 😂😂😂 - w trasie. Natomiast jak muszę pow większe zakupy, to ok 7L-7,5L na 100km w cyklu miejskim (na spokojnie ze świateł). ;) Zdrowia i powodzenia... Pozdro. Przemo (1979)
W zimę po mieście spali mi 8L/100km - rozgrzanie silnika oraz zaboksuja na lodzie kółka czasem. Generalnie "w trasie" na pełnym baku przy 100-110km przejeżdżam mondekiem moim 1050km-1060km zanim 1szy raz zaczknie się - sprawdzałem 7-8 razy w różnych porach roku.
Z tym silnikiem 1.4 w Kia Ceed czy Hyundai I30 to bym uważał. Powyżej przebiegu 200k km może pobierać olej oraz jest wysokie prawdopodobieństwo piston slapa. Remont do tanich nie należy bo od 5k do 10k zł.
Pytam po raz kolejny, kto szykuje Ci to zestawienie. Gdzie w Toyocie t25 miałeś silnik 2,0 152 konie ? Do liftu benzyniaki były słabe, chlaly olej i miały inne bolączki 🤔 W Kia Cee'd 1,6 126 koni masz rozrząd na łańcuchu😮 Honda Jazz silniki TSI ? 😱😂 Michu, jaja sobie robisz ? 🤔 Chevrolet Spark jest na Oplu, a nie silnik Koreański, Matko Boska 😱 Focus ma silniki od PSA czyli HDI 😱 Jakie 115 koni w Alfie 159 ? 😢
A co ty nie wiesz ze łysy się uja zna, wszedł na olx i gada o tym co znalazł na pierwszej stronie wyszukiwania, auta klasy średniej za 10k to zajeżdżone trupy.
Pug 407 za 10 koła to sa dwie opcje - polift w ktorego trzeba wsadzic na start 5-6 kola albo auto z poczatku produkcji w ktorym elektryka zyje swoim zyciem. Ta lista powinna sie nazywac "auta do 15k".
Jesli chodzi o avensis to 2.0 jest na bezposrednim wtrysku i raczej srednio sie nadaje do gazu. Najbardziej popularne jest 1.8. Robi przebiegi jak diesel bez wiekszych problemów
Muszę Pana poprawić . Toyota Avensis t25. Silnik 2.0 benzyna to silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa i słabo nadaje się do gazu. W Avensis T27 czyli późniejszej wszystkie 3 silniki benzynowe czyli 1.6. 1.8 i 2.0 nadawały się do gazu ale mają nazwę valvematic. Pozdrawiam
Też miałem taką toyotę t25 2.0 benz 147 KM i tylko 3 awarie siadła chłodnica, pompa w baku i pompa na silniku dość kosztowna naprawa. zdobycie pompy na silniku prawie nie możliwe jeśli chodzi o nowe tylko używka.ów Jak oddałem tę samochód potem siadła skrzynia biegów. Tak ogólnie bardzo fajne wygodne wozidło
Ja mam takie polo z 1,4 tdi pod maską ma prawie 500 000 tysięcy kilometrów i silnik śmiga świetnie jedyne co wymieniam to oleje filtry , rozrząd i przy przebiegu 460 000 tysięcy zmieniłem uszczelki na pompie wysokiego ciśnienia
W sumie brakuje mi tutaj jednego auta, które mogłoby zastąpić jedno z wybranych, a mianowicie Saab 9-3, auto posiadające trzy bardzo dobre silniki, które da się kupić w okolicach 10 tys i które naprawdę jest świetne. Gama silnikowa: 1.9 TiD, czyli fiatowskie JTD, co tu więcej mówić. od 120 do 180KM - 180KM, droższy w utrzymaniu, bo ma 2 turbosprężarki. 1.8 - zwykły wolnossący oplowski silnik, montowany w AR 159, Fiatach, oplach itp. 122KM I dla mnie najlepszy 2.0t moce 150-210 kucyków, ale sporo palący i troszkę droższy w utrzymaniu.
Z Avensis się nie zgodzę do końca. Miałem T25 2.0 d-4d na pasku, czyli 116 km. Kupiłem polski salon z przebiegiem 231 zrobiłem do 296 i niestety ktoś mi wymusił na stopie. Twarde auto, silnik też fajny. 200 osiągał, spalanie ok 8 w mieście 6-7 w trasie (120/h). Jeśli chodzi o tego diesela to przy 280tkm dopiero przy odpalaniu puszczał czarnego dymka. Odpalał ładnie, nic się nie działo złego. Ja polecam, o ile jest dostępna historia samochodu.
Posiadam od dość niedawna Avensis ten sam silnik 234 tysiące przebiegu jak narazie przy odpalaniu nie kopci tylko przy przyspieszaniu. Uważam że auto odporne, najlepiej zwrocic uwagę na to jak się zachowuje sprzegło na blacharkę i czy nie ma wycieków, lubi przeciekać uszczelka pod zaworami
Z początkiem tygodnia swoja avensis z 2007 roku z 174k przebiegu zadbaną, z robionym w zeszłym roku piaskowaniem za 18 500 sprzedałem. Więc zadbane wymienione auta mogą dochodzić przy obecnym rynku do 20 tysięcy.
Michu ja bym poprosił w imieniu swoim i być może nie tylko auto do 5K, nie jako pierwsze dla studenta na uczelnie,etc. bo studia mam dawno za sobą ale po prostu do codziennego,normalnego użytku. Taki budżet max. Dziękuję z góry.Pozdrawiam
Avensis T25 to tylko 2.0 D4D , mam taki i polecam , małe spalanie na trasie ok. 4,5 L na szóstym biegu , wygodny, bezawaryjny ,a teraz ma przebieg 352 tys km i tylko paliwo leje 😁. Miałem benzynę 1.8 i wciągała olej , zresztą można poczytać w necie , jedynie silnik 2.0 Benz jest dobry ,ale paliwożerny w porównaniu z 2.0 D4D
Michu, mam pytanie co do citroena c4. Wiem, że blache ma dobrą, ale od 2010 r zaczeli juz produkować w nim delikatne silniczki. Który rocznik kupić, żeby miał solidny silnik i był ocynkowany? Zależy mi na tych 2 rzeczach
mam na sprzedaz vectre c 2003 3.2 lpg czarna, bez rdzy pol roku robione cale tylkne zawieszenie , przeglad wazny rok. nie dziala parktronic do wymiany glosnik i poziomowanie lamp do wymiany modul. po za tym wzystko dziala. na pewno lepsza niz te zlomy z listy. cena 8. kielichy nieskorodowane.
Posiadam stingera gt już piąty rok od nowości i bardzo polecam, kupiłem go za dosyć dobre pieniądze bo zmieściłem się w 45k $. Wsiadam i leci bez żadnych awarii i jest również po tuningu i robi 4+ do sety.
2 lata temu kupowałem moje pierwsze auto, sugerując się właśnie z pańskich odcinków na wytrzymałość i tanie w eksploatacji, marka tego pojazdu to volkswagen polo no i nie narzekam bo auto kupione za 8,500zł i jeżdzę do tej pory i nic sie nie psuło tylko zauważyłem wczoraj rdzę na listwach i zacząłem się rozglądac za autkiem ale ogólnie jestem z niego zadowolony i sprawdziło się tak jak Pan mówił w jakims odcinku że tani w utrzymaniu. Ogólnie nie potrzebuje żadnych bajerów wystarczy aby dostać się do pracy i był niezawodny gdy mi potrzebne autko.
1. Toyta Avensis
2. Mazda 6
3. KIA Ceed
4. Citroen C4
5. VW Polo 9N
6. Honda Jazz
7. Peugeot 407
8. Chevrolet Spark
9. Ford Focus
10. Alfa Romeo 159
nie ma za co
Dzięki chociaż nie trzeba oglądać 22 minuty filmiku
Brakuje jeszcze czasu od kiedy do kiedy wspominane jest :)
tag'ów z czasem nie ma
Ja bym dorzucił Mitsubishi Colt VI
Koleś zrobił jakąś listę i oczekuje niewiadomo czego 😁. Nie popuść w gacie 😁
Ranking używanych małych dostawczaków, busów, brygadówek do firmy. Nie ma dużo materiałów o autach dostawczych. Dacia dokker, Renault kangoo, caddy itp. Drugie zestawienie vw transporter, proace, transit/tourneo. W wersji osobowej to fajne auta rodzinne, więc myślę że wiele osób byłoby zainteresowanych tematem.
Poprosimy !;)
dokladnie, jestem w trakcie szukania ale fajnie bylo by miec jakis oglad sytuacji
O taak
Jestem tu dla Alfy, sam mam taką i chciałem się dowartościować i upewnić, że moje spoglądanie na nią z okna co 30 min jest objawem miłości do motoryzacji, a nie jednym z objawów choroby psychicznej i powodem konieczniej wizyty u specjalisty.
Uff myślałem że tylko ja tak robię z moją alfą.
Tez mialem 159. I owszem jest to piekne auto i dbalem ale jezeli ktos ma tylko 10 tys to nie stac go na utrzymanie Alfy. Skrzynia tragedia, drogie zawieszenie, problemy z elektronika. Auto piekne ale ja odradzam. Tansza w utrzymaniu bedzie KiA. Najwieksza bolaczka Alfy jest to ze ma tyle podzespolow z Opla.
Moim marzeniem jest mieć taki objaw jak Twój😊 Jednak narazie brak jest obiektu mego porządania co frustruje mnie strasznie i obawiam sie, że szybciej zwariuje przez brak poszukiwanego egzemplarza niż ty od wizyt w oknie🥴
ja po zakupie alfy 3 lata temu za 9 tysięcy włożyłem w naprawy i eksploatację już 25k. Polecam XD
@@dziaq93 ja po zakupie alfy gt za 10tys, wsadziłem 11 tys w same zawieszenie wymieniając totalnie wszystko i to w ciągu 3 tygodni XD ale te autka na to zasługują
Kupić kię ceed do 10 tyś. To jak trafić szóstkę w totka, jej ceny zaczynają się od 15 w zwyż.
Z policyjnego demobilu😅
Zacznijmy od tego,żeby Kie omijać z daleka ! Odklejająca się deska rozdzielcza, rdza na ramkach tylnych drzwi, czy rozpadający się schowek na okulary w podsufitce od samego patrzenia 🤷🤷🤷
@@BloneK2000 piszac o takich pierdołach jednoznacznie widac ze nie masz pojecia o mechanice. Nie ma auta ktore sie nie psuje. Najwazniejsze zeby nie jebały sie glowne podzespoly ;) a nie jakas listewka... 😅😂
5 lat ujeżdżam Forda Fusiona z 2006 roku. Silnik benzynowe 1.4, to jest fiesta mk6 w większej budzie wiec 2/3 części jest tożsamych.
Po zakupie zrobiłem rozrząd, i do dziś poza eksploatacyjnymi rzeczami nie dzieje się nic, a jakieś drobiazgi czy ficzery można sobie samemu ogarniać bo i konstrukcja jest prosta i miejsca pod maską jest sporo żeby się gdzieś dostać. Miałem szczęście bo auto było garażowane, u mnie też stoi w garażu więc zero problemów z rudą, a to może być główny problem przy zakupie. Nie mniej, jestem mega zadowolony, do miasta super bo łatwo zaparkować, dziur się nie boi, pod krawężnik podjedzie, na wakacje 2+1 się zapakujemy nawet w sam bagaznik. Najlepiej wydane 6.5 tys zł.
Mazda 6 2.3 benzyna z 2007r. Jeżdżę od 2017r. Jedyna awaria to koniec pompy paliwa. Poza tym wymieniam tylko części eksploatacyjne i zużywalne. Co jakiś czas trzeba robić zabezpieczenie antykorozyjne. Poza tym bajka. Jak na tamte lata fajne wyposażenie - skórzane fotele z podgrzewaniem, elektryczne szyby i fotele z pamięcią, nagłośnienie BOSE, automatyczna klimatyzacja. Najdrożej wyszła mnie wymiana rozrządu przy 220 000km. Auto dynamiczne, dość oszczędne w stosunku do swojej mocy (165KM, pali 7,5-8,5l/100km). Minus za słabe wyciszenie no i silnik wolnossący więc wrażeń super sportowych nie daje. Życzyłbym sobie takich udanych samochodów już zawsze. Ogólnie Mazda ma u mnie kredyt zaufania.
Podpisuję się pod Hondą Jazz. Może nie przyspiesza bicia serca, ale jako codzienny towarzysz dookoła komina jest nie do pobicia, a i jak potrzeba to połowę Europy bezstresowo przejedzie.
Powodzenia życzę. Mała podaż dyktuje wysokie ceny. Auto bardzo poszukiwane na rynku wtórnym.
@@paweu1982 Mała podaż, bo jeździ najczęściej u osób prywatnych, które nie mając z nim problemów nie są za bardzo skorzy sprzedawać.
@@Voyt3cri pięknie. Ja tak śmigałem małym pezotem 106 xD jeszcze 5 lat temu. Nie do zajebania. 1.0 w LPG za 18 euro 495km heh jak pół Europy przejeżdżał xD poDro
@@paweu1982A jednocześnie niezbyt liczne na ulicach. Ceny na o...Moto też nie powalają. Może są pordzewiałe, ale ceny rzeczywiście startują od kilku tysi. Jazz jest bardzo mały z zewnątrz, w porównaniu do innych aut to taki karzełek, wrażenie jakby Matiz. I to pewnie ludzi odstrasza.
Kupiłam Alfę 159 1.9 Jts za 9000. Trzeba było tylko poprawić spód pod kątem rdzy, poza tym od 3 lat wymiata. (Jestem juz którymś z kolei właścicielem) Polecam, absolutnie zazdrosna mina wszystkich podśmiechujących się, że powinnam kupić razem z lawetą jest bezcenna 😂
Powoli przymierzam się do Stingera. Za jakieś 20 lat.
Marzenia są po to by je spełniać 😄 prędzej czy później
Miałem Alfę 159 1.9 jtdm 150km ze skrzynią automatyczną. Silnik i skrzynia praktycznie bezawaryjne. Nic tylko zmieniać regularnie oleje, rozrząd i jeździć. Piękny samochód, wspaniałe się prowadzi, ale niestety z wadami których jest sporo i są według mnie dość istotne. Ruda go żre niemiłosiernie - zwłaszcza końcówki progów, sanki przód i tylne wahacze. W moim przypadku co chwilę było coś do roboty. Jak nie osprzęt to zawieszenie, jak nie zawieszenie to elektronika i tak w kółko.. koszty utrzymania niestety wysokie bo ten samochód nie lubi zamienników i często trzeba kupować oryginały. Być może ja tak słabo trafiłem, ale na prawdę miałem przy niej co robić 😂
Miałem i potwierdzam...a problemem jest to że oryginalnych cześci nie ma bo włosi już tak mają że do większości samochodów nie ma zamienników a oryginalne się szybko kończą i są mega trudno dostępne...
Powiem tak 6 lat temu kupiłem 407 2.0hdi 135 koni na 19 calowych kołach zrobiłem 230k km Teraz nie Powiem jest już jako złomen blacharsko od spodu super ale Turbo już do zmiany wtryski to samo ale nie było problemu żeby do domu nie dojechał nawet jak sprzęgło padło to i tak jechał dalej Polecam u mnie już zrobione 407000km i ,, Mubi `` 😊nawet ogarnia na takie auta AC w częściach zamiennych za 1340zł ale jest jeszcze Asistans w Polsce i w Europie jest dowiezienie paliwa, ubiespieczenie szyb, opon, auto zastępcze i z tego co nawet pamiętam to jest chyba nawet hotel ale nie pamiętam ale Polecam 😊❤
Szukam Alfy od roku, oczywiście JTD i myśląc o tym, że mieszkam w niemczech dzięki czemu mam większe szanse to okazuje sie, że byłem w błędzie. Jeśli jest auto TOP Zustand to cena wywala z sandałów, a jeśli jest tanio to inwestycja przekracza koszt auto o 100% minimum. Cóż, szukam Michale bo jestem absolutnie zakochany w wizualnym aspekcie tego auta.
O Panie, ale pojechałeś z tymi C4 Picasso. Znam te auta bardzo dobrze. Trzeba mieć nerwy ze stali. Jesień, zima elektronika świruje nie wiadomo dla czego. 1.6l benzyna muł totalny, nie należy wierzyć producentowi jeśli chodzi o osiągi ( Francuzi znani są z naginania prawdy). 2.0l benzyna już fajnie chodzi, ale czasem takim jeżdżę ze skrzynią zmechanizowaną, powiedzieć dramat to nic nie powiedzieć. Mechanika też nie jest pancerna, a naprawy dość skomplikowane. Za to dziwi mnie brak renault Clio 3, czasem jeżdżę 1.2 tce(nie mylić z 1.2 z nissana na łańcuchu rozrządu), idioto odporny samochód, doskonale zabezpieczony przed korozją. Nie świruje elektronika bo jej nie ma, a mechanika bajecznie prosta.
Super odcinek . Ja porażkę mam po zakupie opla astry j 1.4 turbo , jak nie wymiana sprzęgła i remont skrzyni biegów . To Tera walczę z błędem P0420 słaba wydajność katalizator . Samochód stał już 3 warsztatach i w żadnym nie potrafią tego z ogarnąć 😡
Jeśli chodzi o Alfę Romeo to polecam 1.8 MPI. Jest to silnik z General Motors, montowany chodźby w Vectrach. Mam taką na gazie z przebiegiem 310 tyś silnik żyleta. Wymieniłem pompę benzynową i zero problemów. Na gazie ekonomiczny i pięknie się prezentuje pomimo wieku. Mam znajomych co mają ten model z tym silnikiem na gazie o bardzo chwalą. Nie mylić z 1.8 TBI. Ten silnik to nie nadaje się na gaz i jest awaryjny. Pozdro.
Miałem ten sam silnik trafiłem na alfę złoma i wylądowała na szrocie .... Ogólnie bym jeszcze raz kupił ale nie ten silnik po roku czasu trafilem na mechanika od włoskich aut tylko takie naprawiał mówiłem że mam nie kupować 1.8 silnik bo to szrot który się psuje i pełno takie ma do naprawy i często ludziom zawory reguluje jak mają LPG....
Polecam 1.9 SDI mialem w Seacie Cordobie ❤ Trasy robil az milo 😊 max spalanie jakie zrobilem to 6 litrow zaladowany samochod plus przyczepa zaladowana 😅 na codzien 4-5 l 😊 przez ponad 2 lata nic procz zmiany oleju i filtrów 😊
Zeszlem do 3.8 l na 100 przy 90 na h, Vario sdi
Przepraszam ale się nie zgodzę codo Avensis. Mam po liftingu 1,8 bez wady olejowej . Rdza na wszystkich wahaczach, wszystkie wymieniłem ale ok to części eksploatacyjne. Padają pół osie, przeguby, wada bardzo drogich wałków (większego) kolumny kierowniczej. Walka z wiatrakami. Aso wymieniło i za "chwilę dalej stuki". Przed liftingiem duże zużycie oleju jeżeli nie był w ASO wymieniany blok. Padający alternator. Sporo błędów na desce przy przepalonej głupiej żarówce. Silnik 2.0 D4 147 koni benzyna to totalny gruz. Nie gazowalny bo bezpośredni wtrysk paliwa, kolektor ssący w nim i zabija się nagarem, potrafią stanąć pierścienie. Mówisz o 2,0 152 konie. No ten silnik nigdy w t-25 nie był stosowany tylko w t-27 i nie był bez wad ale super do gazu.
Mazda 6 2014 rok wymiata,po poważnej awarii tuż przed urlopem mojego samochodu teściu pożyczył mi tę Mazdę,mimo braku klocków hamulcowych,zaawansowej korozji przejechał trasę z Katowic do Władysławowa,z licznymi międzylądowaniami,jak choćby Mazury. Samochód nie do zdarcia,dosłownie
raczej takiej nie kupisz za dyche chyba ze rozbitka z usa D:
W sumie 99.9% samochodów na drogach zrobiło by tą trasę tak samo (no może tylko z sprawnym hamulcami i bez korozji) i mógłbyś o każdym napisać że nie do zdarcia.
Alfa Romeo 159 z 1.9 JTD jest wyśmienita pod względem trwałości, ale mocy brakuje, zwłaszcza przy takim wyglądzie. 159 to moim zdaniem świetna baza na swapa, bo geometria zawieszenia jest bardzo dobra, auto jedzie jak po szynach, jest zglebowane fabrycznie, no tylko tej mocy brakuje, ale pod maską sporo miejsca, więc aż się prosi władować cokolwiek fajniejszego.
Gdybym miał fundusze to bym kupił 159 właśnie pod swapa i zrobienie zajebistego sleepera.
W 2.4 jtdm mocy nie brakuje 😅
@@madzia5083 tylko w 2.4 pękają głowice, bo to za bardzo rozwiercone 1.9. Nie widziałem 2.4 która by się uchowała do dzisiaj
Mam 2.0 jtdm i tutaj mocy w normalnym użytkowaniu nie brakuje, choć przy takim wygladzie to nawet 175 koni z tego 2.0 wydaje się trochę nie pasować do nadwozia.
Sam użytkuje od 4 lat tą samą alfę 2.0 w kombi Eco sport , czyli małymi brembo i jestem bardzo zadowolony . Podniosłem moc mapą ze 170 kucy do 200 i 450 niutów i przyznam naprawdę fajnie się odpycha... Już nie jeden w Audi czy bmw rozczarował się próbą przykozaczenia na drodze ... Jedyny mankament to zawieszenie tanie nie jest ,ale prowadzenie auta i pokonywanie zakrętów rekompensuje ceny zawieszenia wielowachaczowego. Jeśli wymieniasz olej co 10k i pilnujesz wymiany rozrządu to auto posłuży wiele lat . Jedyne czego żałuję w alfie teraz to to że nie brałem z napędem Q4 kiedy miałem okazję ...
sam kupilem vw polo 112k przebiegu, jedyne co było do naprawy to zalane kierunkowskazy.
Autko śmiga i jest elegancko
Fajnie ze odświeżona została ta lista. Liczę że pojawia się też listy z nowszymi samochodami 5 , 10 latkami.
Dziękuje za te zestawienie, dzięki niemu kupiłem sowje pierwsze rodzinne auto w którym będę wozić moje dwie pociechy
Z tych wszystkich wybrałem Focusa II w benzynie i dołożony odemnie lpg, silnik 1.8 125KM. Co prawda szkoda ze nie silnik 2.0 bo byloby te 145KM, ale też jest ok. Największe zalety to uklad zawieszenia wielowahacz,uklad kierowniczy, i bezawaryjny silnik na łańcuchu. Jedynie to auto ma dwa minusy,jeden to brak 6 biegu a drugi że albo bedzie Ci przepuszczał olej na zaworach albo nie, loteria. U mnie na szczescie zamyka sie to w 1-1,5L Na 10tys km. No i auto kupione nie za 10 a 20tys w 2019r, i nie trzeba bylo wkladac na start 5-10tys tylko same rzeczy eksploatacyjne.
Jest błąd w tytule .. bo większość tych samochodów, żeby rzeczywiście byla w dobrym stanie ,predzej kupi sie za 15 tysięcy
A co ty nie wiesz ze łysy się uja zna, wszedł na olx i gada o tym co znalazł na pierwszej stronie wyszukiwania, auta klasy średniej za 10k to zajeżdżone trupy.
Bo może to być budżet zakupowy, bez kosztów serwisu startowego. Ja kupiłem 159 za 10k, włożyłem 2, min. w wymianę panewek, i czeka mnie komplet opon+ hamulce i rozrządu za +-15k km, więc luzem dobije do 15-17 a z felgami to i 20 k zł. Ale na umowie 10 000.
@@TheMateusz0709 to bez sensu ktoś ma 10k kupi auto z polecanych s potem dupa nie ma na serwis więc większość tych aut w zestawieniu bez sensu
@@zdzislawgicior no jak ktoś ma 10k i kupuje auto za 10k to jest debilem. To jest lista aut, które można kupić już za 10k. To nie jest poradnik zakupowy.
@@TheMateusz0709 Można tylko znalezienie porządnych egzemplarzy jest trudne, takie filmy powinny zawierać auta które bez problemu można kupić w danym budżecie.
Mi się ostatnio udało zakupić za 8 tysi C5 1.6 HDi od dziadka który miał ją 16 lat od nowości, włożyłem 1.5 w eksploatację, hydro działa ładnie, lekko się poci ale zanim to jebnie to już dawno ja sprzedam 😂 da się fajne auto do 10 tysi kupić ale trzeba dużo szczęścia
Do 10 tysięcy kupi Octavie 1 w dobrym stanie, co prawda w przypadku 1.9 tdi będzie to nalot ponad 300 tysięcy, ale nadal to jest bezawaryjnie auto. Swoją Octavią mam 345 tysięcy nalotu i przez 40 tysięcy wydałem 1000 zł na rozdrząd i 124 zł na odmę i wężyk paliwa.
jaki masz silnik w Skodzie ?
@@Piotr-wo7pb 1.9 tdi 90 koni na pompie
1.8 turbo benzyna też jest ok. Mam taki silnik w Seacie. Wytrzymał 485.000 km ( od 200.000 na LPG ). Do końca nie zużywał oleju, tylko pracował nierówno ( nierówne sprężanie spowodowane nadpalonymi zaworami do czego zapewne przyczynił się LPG ). Kupiłem używany silnik z udokumentowanym małym przebiegiem i jeżdżę dalej. Obecnie samochód ma na liczniku 525.000km
@@przemysawnieczypor426 1.8t ma kolega w A4 i też bardzo chwali go sobie. Oczywiście w lpg 🙂
Za 10k to 1.6 MPI do Octavi do tego LPG i smigać
Fajnym pomysłem też jest VW golf V z silnikiem 2,5 na 170 km, udało mi się wychwycić model za 7,5 tyś z przebiegiem 130 tyś km
Jako Alfoholik, posiadłem dwie 159 i inne Alfy - stwierdzam iż 159 jest najlepszą Alfą poza nowymi modelami. Ale pomimo zadbanych egzemplarzy trzeba się liczyć z bardzo kosztownymi usterkami. A ratowanie starej alfy lepiej zostawić milionerom. Naprawa zawieszenia to udręka na naszych drogach i przy podejściu Polskich mechaników - wymiana wahacza to koszt od 800 zł za sztukę, a sworzni się nie wymienia "bo szkoda czasu użyć prasy". A naprawy zawieszenia to chleb powszechny w szczególności w miastach o dużym zagęszczeniu śpiących policjantów. Dodatkwo spalanie tego modelu w 1.9 JTDm 150KM jest tak o 2 litry większe od Vectry z tym samym silnikiem ale inną skrzynią.
Kia porządne auto na ruchy, miałem służbowe 300 000 przejechane benzyna 1.6 chodziło aż miło i spalanie nie było jakies akrutne. Za 50 zł 100km robiło bez problemu. Części tanie nie psuło się nic. Wytrzymywał przepinanie biegu że wstecznego na 1 lub dwa i strzał że sprzęgła. Muszę przyznać że miało u mnie ciężko i nie raz te strzały były. Po dwóch latach mojej jazdy sprzęgło było do wymiany bo bo ślizgać zaczęło zmienili sprzęgło dostałem inne auto później młody docierało po mnie 😁
4 lata temu kupilem niby królową lawet Reno Megane 2 ph2 2007 Sedan, tylko raz jeden jedyny w ciagu tych 4 lat jechała na lawecie (po kolizji z jeleniem) a tak to nigdy mnie nie zawiodła przez te 4 lata ;) super auto jak dla mnie, kupione za 8100 i jezdzi, po kolizji silnik był do remontu ale teraz na kolejne dekady wystarczy ;)
Niedawno przed zakupem auta oglądałem parę pozycji w tego filmu (Avensis, Ceed/i30, C4) kierując się niezawodnością, potencjałem do lpg i tanim utrzymaniem. Szukałem dość wybrednie z nieco większym budżetem, ale szczerze większość wymagała jakiś napraw lub miały standardowy "pakiet od polskiego sprzedawcy", czyli sprzęgło, tarcze, klocki, opony, płyny, rozrząd, klima do zrobienia. Ludzie co sprzedają te auta w granicach 10k nie są głupi i wiedzą, że nie opłaca im się zwyczajnie ładować kilku tysięcy w kompletny serwis. Wolą zrobić "na sztukę" auto gotowe na aukcję i liczyć na jakiegoś napalonego kupującego.
Co finalnie kupiłeś?
Problem tylko jest taki, że u nas kupujący ma 10k, a oczekiwania na 3x tyle. Sprzedając prywatne auto za 5 tyś, leciwe aczkolwiek doinwestowane a3 8l tdi, tyle że lakierniczo nie pod kościoł, stwierdziłem że lepiej zdjąć ogłoszenie i użytkować dalej jako zapasowy, niż gościć Januszy z rudym wąsem, którym się należy oddać je za darmo🙂
Tu jest problem, bo każdy kupuje oczami i woli jak lakier się ładnie świeci. Wtedy machnie ręką na jakieś mankamenty, a jak auto wizualnie się nie podoba to nie zwróci nawet uwagi.
Szukałem auta dla żony przez miesiąc, na jeździliśmy się i słuchaliśmy samych głupot szczególnie od handlarzy - budżet do 20k.
Pojechaliśmy koło Konina do poleconego handlarza, a tam na miejscu cyrk cytuje :
-no i jak podoba się ?
-auto petarda, hamulce zrobione, akumulator zrobiony, przebieg 144 tyś km
Z każdej strony był bity, zwróciłem mu uwagę że przez telefon mówił że nie bity, a na miejscu : on nie wiem, bo nie jest blacharzem i czego się dziwimy za.te pieniądze! na placu to auto jest najtańsze i wybrzydzamy .. Ja do niego że z 2 letnią curka zrobiliśmy do niego 160km bo mówił że bardzo dobry stan nie bity silnik jak nówka.
Jego reakcja była bez cenna, jak odchodziliśmy trzymał klucze i z nerwami przejechał po boku oglądanego auta a na koniec kopną w zderzak aż wyskoczył z zaczepu.
Kilka historii przez miesiąc mieliśmy.. auto pod szmatę kupił, wystarczyło umyć i już wystawiam do sprzedania.. auto porządnie zwichrowane ale najważniejsze że naprawione zgodnie ze sztuką!
Kupiliśmy od osoby prywatnej osoby nissana note 2010 1.4 88KM 138tyś km
ale też z przygodami auto miało być po córce która wyjechała do Anglii 2 lata temu, przez ten czas zrobiło 3000km, przez 3 lata nie wymieniony olej, miał być suchy, auto oczywiście że uderzone w lewy tył i naprawiany zderzak i poszycie błotnika ale według Pana sprzedającego on nic nie wie.
Zaryzykowaliśmy i kupiliśmy (nie jestem mechanikiem i muszę dobrze jeszcze go sprawdzić)
Jeśli chodzi o Jazzy, to motory 1.5 były oferowane na rynek amerykański - w Europie głównie dostępne są 1.2 78 KM i 1.4 (chociaż tak właściwie to 1.3) 83 KM.
Po czterech latach użytkowania Jazza 1.4 z 2006 roku mogę powiedzieć, że auto faktycznie jest bardzo wierne. Mi akurat trafił się egzemplarz po przejściach (o niektórych dowiedziałem się dopiero po latach - przypadkiem), ale jeździ, skręca, hamuje. Na pewno ogromnym problemem jest ruda, która atakuje głównie tylne nadkola, ale też okolice drzwi bagażnika (u mnie podszybie) i drzwi przednich, ale za to podłoga - nawet, jeśli rudawa - jest sztywna i bez dziur. Mocno zużywają się też elementy wnętrza - nic wprawdzie nie skrzypi i nie trzeszczy, ale wytarte do gołego plastiku logo na kierownicy to niemalże obowiązkowy element każdego Jazza, podobnie plastikowe wstawki w boczkach drzwiowych (u mnie przy przebiegu niewiele ponad 200k km). Z technikaliów: ja musiałem wymienić przez te cztery lata dwukrotnie czujnik położenia wału korbowego; nie wiem, czy to typowe. Natomiast na pewno typowa jest kwestia biegu wstecznego - trzeba nauczyć się go wrzucać, wbrew pozorom wciśnięcie sprzęgła do końca nie pomaga. Tak było już w pierwszych egzemplarzach i nawet po lifcie tego nie poprawili.
Do miasta - super wóz, na prędkości miejskie zbiera się fajnie, jest naprawdę żwawy. W trasę - ujdzie. Przede wszystkim hałas w kabinie powyżej 3500 obrotów jest męczący. Dodatkowo: świetnie nadaje się na przeprowadzki i ogólnie przewóz różnych rzeczy, przede wszystkim za sprawą prostej bryły nadwozia i fajnego systemu tylnych foteli. Z zewnątrz wygląda na małe miejskie auto, takie trochę "babskie" (cokolwiek to dla każdego znaczy), ale jest bardzo pojemne.
Gdybym miał znowu kupić Jazza cztery lata temu, gdy te samochody były młodsze i proporcjonalnie tańsze (!), kupiłbym bez zastanowienia - szukałbym co najwyżej egzemplarza z gazem. Dzisiaj, gdy najmłodsze mają 16-17 lat, a większość jednak w okolicy dwudziestu - poważnie bym się zastanawiał, a na pewno dokładnie "prześwietlił" wybrany egzemplarz.
Miałem Avensis t25 2.0 d4d 116 jeszcze na żeliwnym bloku. W tym aucie kompletnie nic się nie dzieje, jeździłem nim 3lata, 130 tys osobiście nim zrobiłem i ani razu nie miałem jakiejś nie miłej niespodzianki, sprzedałem dalej z przebiegiem 400k i jestem pewien że przejedzie kolejne 100k bez problemów. Auto widziało mechanika tylko na wymiane olejów i podstawowych rzeczy. Spalanie kombi na trasie to 4.5-5.5 l na autostradzie a po mieście ok. 6-6.5l. Wygodne, ciche i kompletnie bez problematyczne auto, czego chciec więcej. Dodam że podstawowe nagłośnienie gra lepiej niż marek premium. Sprzedałem za 8k bo potrzebowałem gotówki
Ja dziękuję i lecę do pracy.
Kupiłem VW Polo 9N z 2003r benzyniaka z silnikiem 1.2 12V 47KW prawie 200k przebiegu i uważam to za dobry wybór. Jak się opanuje ecodriving to potrafi być dość oszczędne, nie wiem jak tam w mieście, bo jeżdżę po terenach wiejskich czyli praktycznie trasa. Ale na dłuższe trasy się nie nadaje. Za mała moc silnika. Jechać cały czas na 3 biegu 60 km/h kilka km pod górę to tak słabo. Fajne autko tylko że zaraz się pewnie znajdzie tu jakiś mądraliński który powie że źle wybrałem, bo silnik 1.2 3 cylindrowy jest do dupy i lepiej było wybrać coś innego. A prawda jest taka że się bierze to co jest i nie wybrzydza, bo jak nie 20 letni samochód to do usranej śmierci możecie sobie jeździć autobusami albo rowerem.
Nie, że odrazu mądraliński😀 30 lat siedze w autach, meczanika, blacharka, lakier i powiem Ci, że nie umiem pojąć co ko cernu miały na celu tworząc jednostki 3 cylindrowe🤔❓️Kultura pracy dno, moc dno, spalanie rozczarowuje co mogło by być argumentem gdyby to auto faktycznie mało paliło! Robiłem test opla Corsa 1,0 trzy gary i takiego samego 1,4 z normalną jednostką. 1,4 spalił mniej o 2 setki na 50 km, o przyspieszeniu dyskutować nie trzeba bo to przepaść, a kultura pracy wygląda tak, że normalnej jednostki nie słychać, a 3 gary chodzi jak snopowiązałka. Katastrofa. Tyle rozrządów ile ja sie nazmieniałem w tych trójkach!!! Tylko ja i inna ekipa mechaników. Pozdrawiam.
@@bartekwaski3312 Pewnie normy Euro i emisja spalin albo to miało być coś czemu bliżej do diesla (wolnoobrotowy silnik benzynowy?). Na obrotomierzu mam tylko do 6,5 tys. obr/min a 4 cylindrowe benzynowe na pewno mają więcej. Kultura pracy jakoś mi nie przeszkadza, co innego gdyby to był 2 cylindrowy jak w traktorze z cyklem pracy 1-2-0-0. Tylko wkurza mnie to że Polo z silnikiem 1.2 12V jest dość słabe jak na jazdę pod górę i ogólnie na trasę. Ale spalanie nie jest jakoś przesadnie wysokie. W porównaniu z Audi 80 B4 2.0 ABT którym jeździłem to różnica jest znaczna.
Mamy ten sam gust 😂 miałem 159 przez dwa lata, niestety kiepsko trafiłem, ale zakochany ładowałem w naprawy wszystkie pieniądze. Teraz dojrzałem do Peugeot 407 i ten lew wozi mnie ponad 4 lata. 👌
18:29
Ooo 😅 Odcinek z tematyką jakby specjalnie na moje życzenie 😅
Do zimy chciałabym zdążyć z zakupem.
Wrócę do tego filmu z pewnością!
Pozdrowionka 🎉😊❤
Odnośnie focusa. Latam 1.6 benzyna 100km. Jeśli chodzi o silnik i zawieszenie to bardzo fajnie się tym jeździ i można jeździć sporo. Ale elektryka. Komputer pokładowy. Przewody od elektryki pokładowej. Pewnie nie zawsze ale się zdarza. O rudej to nawet nie wspominam
Obecność alfy w zestawieniu tanich w utrzymaniu i trwałych fur to nieporozumienie :P Do tego brak Vectry C z silnikami 1.9 cdti 120 lub 150 KM (czyli tych co w alfie), która wypada taniej i ma znacznie mniej problemów z elektroniką (a właściwie brak problemów z elektroniką)
on nie ma pojęcia o problemach występujących w używanych samochodach. Polecanie używanej alfy, chevroleta, forda, kia do 10 tyś jako ekonomicznego, taniego auta to umysłowa aberacja albo celowe robienie ludzi w ch....
@@alchemik2010 ford focus 1 generacji w tym budżecie byłby jeszcze dobry nawet. Albo mondeo mk3 z 2.0 tddi. Ale na focusa mk2 to już 10 mało. Kia za 10 też tak nie bardzo. Peugeot 407 o ile mieści się w budżecie to nie nazwałbym go nigdy tanim w utrzymaniu i bezawaryjnym :P Oglądałem kilka, czytałem opinie po forach, w tych peugeotach chyba już w fabryce błędy się pojawiały, bo jak nie ma błędu to znaczy że akumulator padł XD
@@Ptasznik11Focusy 1 już wygnily a nawet jakby jakiś się uchował to za rok nie przechodzi przeglądu bo się okazuję że nie ma progów lub podłogi na kanale speed serwis pokazują takie auta do 10 tyś zł polecam obejrzeć
Oby jak najwięcej takich odcinków.
Obok Avensis dałbym jeszcze Corolle E12 które może jest klase niżej, ale w tym przedziale cenowym można dostać w naprawdę dobrym stanie z niskim przebiegiem a będzie równie wierna co Avensis, moim zdaniem bardzo niedoceniany samochód który jest znacznie lepszy niż jakiś tam VAG z podobnej klasy.
Alfa 159 jtd 159 serwisowana na oryginalnych częściach będzie podobnie lub czasem bardziej bezawaryjna od każdego toitoi'a i innego japończyka z dowolnym silnikiem. W zamian daje coś, czego żaden z wymienionych nie da nigdy - frajdę z jazdy i ucieszone oko...
Polo 😍 Kocham te pszczołę i potrafie ją załadować niczym małego dostawczaka 😅
Jeśli chodzi o cee'd przed liftem. Jestem posiadaczem i jak chcesz w dobrym stanie kupić takie auto to szykuj minimum 15k😅 Świece to największa bolączka tego auta no i dziad pije olej jak robisz dużo tras po autostradzie😅 a tak to nie widzę innych problemów poza dowiedzeniem się jaki to model (comfort/comfort+, etc)
Polecanie używanej KIA do 10tys to trzeba mieć naje... pod kopułą.
@@alchemik2010 dlatego napisałem że minimum 15k. na OtoMoto dzisiaj patrzyłem to ceny są od 13k do 19k.
@@alchemik2010 Dlatego też napisałem ze min. 15k. Na otomoto jak zaglądam czasami to auto chodzi w przedziale 12-18k PLN. więc nie mam pojęcia gdzie można dostać za 10k Ceeda bez żadnych defektów
Szukałem niedawno ceedki i to co jest wystawione za 10k i mniej to totalne złomy
@@zdzislawgicior wiem. Czasem tez ostaniesz złom za 17k. Przykład teściowej, po dwóch miesiącach remont silnika musiała zrobić.... Ciężko znaleźć Kie bez problemów
Mazda 6 1.8 to odradzam raz że nie jedzie a dwa lubi olej bardziej niż benzynę 😂 ale 2.0 polift jak najbardziej TAK
Miałem focusa mk2 z benzyną 1.8 i nie polecam tego silnika. Olej potrafi pić litrami, do tego pierścienie siadają, ponoć mają też wadę, że w tłoku wypala się dziura, ale to już traktować jako plotke. Obecnie mam Kia ceed 1.6 diesla i po miesiącu jazdy jestem zadowolony. Znajoma w pracy już rok jeździ identyczną kią i też nie narzeka. Owszem nie jest to auto demonem przyśpieszenia, ale w trasie całkiem zgrabnie sobie radzi i można dość miło i komfortowo podróżować.
407 benzyna 2.0 z lpg automat daje rade. Mam od 7 lat polecam, brak korozji i jedynie eksploatacja.
Właśnie myślimy o sprzedaniu Opla Corsy D i Kupnie Citroena C4 ;)
Mamy Berlingo i jest jeden w zasadzie problem z nim. On nie chce się k**a popsuć! Mamy TDI 2.0 i zapomnieliśmy olej i filtr paliwa wymienić przez 2-3 lata i... No nie chce paść to auto XD Jedynie buda już się psuje, w podłodze dziura, brak centralnego zamka. Tylne drzwi i lewy błotnik biały inny od oryginału, czyli czerwony. Jeździmy nim i tak myślimy, że buda odpadnie a on nadal będzie jeździł xD
Kolejna dobra lista . Pozdrawiam M4K ❤️🚗👍
Niestety co do Avensis się nie zgadzam co opisałem
Renault Clio III, ale tylko benzynowe, auta nie do zniszczenia, blacha nigdy nie zgnije.
Tak samo jak nigdy nie zgnije trabant
@@malinowygosciumg5158 A tu zdziwię - bo rama może być jak ser :D
Miałem takie na pierwsze auto. Silnik 1.6 90 koni wazyła chyba tonę. Fajnie chodziła jak się ją przeciągnęło na obrotach a i spalanie jak na benzyniaka było małe. W nocy zdarzało mi się jeździć po 120 autem które na 5 biegu przy 100 km/h ma 3k obrotów XD jedyne czego brakowało temu samochodowi to 6 biegu. Spalanie na trasie 6,5 a miasto koło 5. Było tam głośno przy wyzszych prędkościach i słychać tam mocno silnik, ale części są tanie. Radio było fajne. Miło wspominam ten samochód i polecam jak ktoś nie wie co brać.
@@mati6319 Miałem takie od nowości na nauce jazdy 1.2 16V, 2008 rok, założyłem LPG zaraz na początku i jak sprzedałem to miał 585000km, wiem, że dalej jeździ i obecnie ma 615000 km na oryginalnym silniku. Fakt, że przy 90km/h miał 3000 obrotów 🙈🙉😉
diesle też są okej, te z końcówki produkcji. 400 tys robią bez problemu
Pracuje na warsztacie i wiem co jest pięć, za dychę to naprawdę lepiej czasami rower kupić, bo koszty naprawy przekraczają wartośc. Takie aut kupuje się jako kartoflowóz, jeździsz do końca i złomowanie. Avensis fajne auto które miałem ale próba czasu pokazuje jak jest cały tył zgnity włącznie z zawieszeniem...
Dokładnie na kanale speed serwis pokazują takie auta do 10 tyś zł takiego gruza wokół domu to kupuje się za max 2 tyś zł na skp aby sprawdzić czy trzyma się kupy i jeździć aż stanie i na złom
Nie no, za dyszke idzie kupic auto ktorym nie jest strach jezdzic ale beda duze kompromisy. Moze nie byc klimy, bedzie to auto segmentu A lub B, jakas wgniotka, rysa tu i owdzie. Bedzie to dobre i slrawne technicznie auto ale jak ktos mysli ze kupi kompakt z dobrym wyposazeniem za dyche to ten ktos musi byc czlowiekiem silnej wiary.
Niestety za dychę to większość wymienionych aut będzie w słabym stanie ...
Jak zawsze w tych listach to i oczywiście z tą toyotą to przesadził bo za takiego Avensisa to przynajmniej 16 trzeba dać
@@eryk1939 dokładnie, do dychy to najstarszy Avensis z serwisem początkowym może się zamkniesz w tej kwocie , żeby auto było pewne do jazdy
Ta lista powinna się nazywać auta do 15 tys
Ale zawsze możesz zgłosić się do programu naprawa za 15 k i myśleć że to właśnie twój gruzik zostanie odpicowany
Przecież to stare gruzy są xD to że ktoś zainwestował 10 tys w auto które jest nic nie warte nie znaczy że nagle będzie kosztować 15-20 tys
Kupiłem renault thalie 2 z silnikiem 1,2 75km. Auto proste jak konstrukcja cepa i tanie w utrzymaniu. Dodam, że trafiłem 2010r. Z przebiegiem 145000tyś.
Ford Focus mk2, mam od przebiegu 215 tys, obecnie prawie 330tys . Silnik 1.6 101KM z dołożonym LPG. Jedyny jego problem - korozja, niestety już dość zaawansowana wiec warto za wczas konserwować :)
Ile km na LPG? I jak zawory? Pozdrawiam
Wreszcie, dzieki Michu, pozdrawiam ekipe z Michem
Siemanko Michu, pozdrawiam całą ekipę M4K i wszystkich widzów
Kupiłem peugeota 407 1.8 125 km w gazie instalacja miała przepracowane od montażu 120 godzin więc nowa .Oczywiście niby igła ale okazało się że jest wyciek ze skrzyni .Więc do mechanika wyjął skrzynię przy okazji sprzęgło okazało się ,że też się kończy suma 1400 zł.Wiec tragedii nie ma chodż teraz z ABS coś jest .Ale tanie auto jeżeli chodzi o tankowanie w LPG ok 11 litrów
Za 10k to może jedynie honda jazz i focus będą w jakimkolwiek jezdnym stanie. Reszta z wymienionych za 10k to będą szroty. O alfie 159 już nawet nie wspominając, gdzie za egzemplarz 6/10 bez większych usterek to trzeba z 20-25k celować bardziej. To tak samo jak bety stare. Można kupić za 2k, ale wszystko praktycznie poniżej 10k to są szroty na złom, chyba że mamy szczęście jak na loterii
Avensis w dieslu to dramat jakich mało i tak samo jednostka Forda 1.8 125KM pali więcej oleju niż benzyny. Kciuk w górę leci. Pozdro
Mialem 407 i move podpowiedzieć ze silnik 2,2 156KM benzyna calkem spoko i do gazu idealny. Bierzcie tylko z wysietlaczem kolorowym, bo ten pomarańczowy sie rozlewa w upał. Diesle maja problemy z FAP i dwumasą, kokega sprzedał swojego z tego powodu. W kombi zwrócicie uwage na przycisk otwierania tylniej klapy. Wnetrze skórzane wytrzymale i łatwe w czyszczeniu. Za 8k sprzedałem swoj w zeszlym roku tylko z powodu normy euro5 jaka mi wprowadzą w mieście
Czyli w Focusie obijamy diesle ale w C4 już nie? Zdajesz sobie sprawę że tu i tu jest 1.6 HDi oznaczony w ff jaki tdci? Różni się tylko tym że dołożyli dwumase do 90. Kupiłem ostatnio 11r za 6k i jestem zadowolony
Dokładnie to samo miałem napisać. Dokładnie te same motory tylko ze zmienionymi oznaczeniami. Jeszcze volviaki z tamtych lat 1.6d jeździły z tymi motorami.
Tak się jakoś złożyło że miałem/mam kilka z tych aut.
Mam mazdę 5 (taka 6-tka dla rodziny) 2.0 benzyna swietne auto kupiłem za 10tys dwa lata temu, ale na zrobienie blachy wydałem dodatkowo 5tys zł. Uwaga jest cholernie głośna w środku.
VW Polo 1.9sdi muł i szmelc. Wszystko poza silnikiem w nim się psuło. Żeby wyprzedzić tira to dwa dni wcześniej planujesz jak to zrobisz. Nie polecam wogule niemieckich aut, są przereklamowane i dodatkowo użytkując takie auto wzbogacamy wroga! ;) w trasie żarł 5 w mieście 7 czyli żadne wyczyny za te osiągi.
Miałem też 1.6benzyna i fajnie się zbierał ale też wszystko poza silnikiem i skrzynią to dziadostwo.
Honda Jazz uwielbiałem to auto, gdyby nie rdza to nie sprzedałbym nigdy. 1,4 na trójce ciągnie jak sportowy silnik, niestety każdy inny bieg to muł. Pali 5,5 w cyklu mieszanym.
Ford Focus u mnie akurat C-max 2005r 1.6 diesel. Swietne i bezawaryjne auto. 5.5l w cyklu mieszanym 105KM może cię zaskoczyć bo naprawdę daje radę. 160km/h też nie jest dla niego problemem. Spalanie przy 130km/h to niecałe 5l. No i grzana przednia szyba to sztos! Zdecydowanie najlepsze auto z tych wymienionych przezemnie.
Do listy dodałbym jaguara X-type 2.0 diesel (takiego mialem) to produkowany przez Forda (technicznie mondeo) super wygodny i wg mnie nadal ładny samochód. W trasie 6,5 w miescie 8. Jeszcze sobie kiedyś kupię ale w 4x4 2,5benzyna jak mnie będzie stać żeby auto paliło 15l/100km 😅.
Dodam że szukałem alfy 159 ale wyczytałem że jedynym silnikiem benzynowym godnym zainteresowania jest 1,8 niestety właśnie z tego powodu egzemplarze te są o 5tys droższe.
Narazie to tyle
Lubię takie zestawienia. Nooo, dwie pozycje, 5 i 6 mnie zaskoczyły.
Miałem 1.4 16v 101 KM od VW w fabii przytarganej z szwajcarlandii jeździłem 10 lat do roboty, na ryby, w góry, do lasu. Przy ponad 300 tys zaczęło doić łoliwe 🙂
W przypadku alfy 159 dodalbym do polecanych benzynowy silnik 1.8 MPI 140KM z opla vectry - rowniez jest praktycznie bezawaryjny
Pod warunkiem że nie ma LPG
@@DjKrauzaz lpg też daje rade, co 40 tys km sprawdzić luzy zaworowe i śmigać dalej
4,3 L ropy na 100km przy ok 100-110 km/h między Włocławkiem, a Wrocławiem przez Łódź
pali mój mondek 2.0 TDDi 115km Ghia kombi z 2001r. 😂😂😂 - w trasie.
Natomiast jak muszę pow większe zakupy, to ok 7L-7,5L na 100km w cyklu miejskim (na spokojnie ze świateł).
;)
Zdrowia i powodzenia...
Pozdro.
Przemo (1979)
W zimę po mieście spali mi 8L/100km - rozgrzanie silnika oraz zaboksuja na lodzie kółka czasem.
Generalnie "w trasie" na pełnym baku przy 100-110km przejeżdżam mondekiem moim 1050km-1060km zanim 1szy raz zaczknie się - sprawdzałem 7-8 razy w różnych porach roku.
01:17 - 03:30 - 1. Toyta Avensis
03:33 - 05:05 - 2. Mazda 6
05:10 - 07:06 - 3. KIA Ceed
07:10 - 09:36 - 4. Citroen C4
10:45 - 12:47 - 5. VW Polo 9N
12:50 - 14:34 - 6. Honda Jazz
14:36 - 15:46 - 7. Peugeot 407
15:48 - 17:10 - 8. Chevrolet Spark
17:14 - 19:08 - 9. Ford Focus
19:10 - 21:00 - 10. Alfa Romeo 159
Z tym silnikiem 1.4 w Kia Ceed czy Hyundai I30 to bym uważał. Powyżej przebiegu 200k km może pobierać olej oraz jest wysokie prawdopodobieństwo piston slapa. Remont do tanich nie należy bo od 5k do 10k zł.
Lubię TOP 10 / czekam na 100k, 200k … pzdr Piotr Ł👍😁
Pytam po raz kolejny, kto szykuje Ci to zestawienie. Gdzie w Toyocie t25 miałeś silnik 2,0 152 konie ? Do liftu benzyniaki były słabe, chlaly olej i miały inne bolączki 🤔 W Kia Cee'd 1,6 126 koni masz rozrząd na łańcuchu😮 Honda Jazz silniki TSI ? 😱😂 Michu, jaja sobie robisz ? 🤔 Chevrolet Spark jest na Oplu, a nie silnik Koreański, Matko Boska 😱 Focus ma silniki od PSA czyli HDI 😱 Jakie 115 koni w Alfie 159 ? 😢
A co ty nie wiesz ze łysy się uja zna, wszedł na olx i gada o tym co znalazł na pierwszej stronie wyszukiwania, auta klasy średniej za 10k to zajeżdżone trupy.
1.9 jtdm 8v ma 115 koni w 159 😉
@@mariuszraczkowski3678chyba 120
Pug 407 za 10 koła to sa dwie opcje - polift w ktorego trzeba wsadzic na start 5-6 kola albo auto z poczatku produkcji w ktorym elektryka zyje swoim zyciem. Ta lista powinna sie nazywac "auta do 15k".
Jesli chodzi o avensis to 2.0 jest na bezposrednim wtrysku i raczej srednio sie nadaje do gazu. Najbardziej popularne jest 1.8. Robi przebiegi jak diesel bez wiekszych problemów
Szacun Michu za takie filmy, wielu osobom się przydadzą.
Bardziej lista do 15tys,bo większość z tych aut,za podany budżet będzie w stanie lekko mówiąc bardzo średnim.
Muszę Pana poprawić .
Toyota Avensis t25.
Silnik 2.0 benzyna to silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa i słabo nadaje się do gazu.
W Avensis T27 czyli późniejszej wszystkie 3 silniki benzynowe czyli 1.6. 1.8 i 2.0 nadawały się do gazu ale mają nazwę valvematic.
Pozdrawiam
Też miałem taką toyotę t25 2.0 benz 147 KM i tylko 3 awarie siadła chłodnica, pompa w baku i pompa na silniku dość kosztowna naprawa. zdobycie pompy na silniku prawie nie możliwe jeśli chodzi o nowe tylko używka.ów Jak oddałem tę samochód potem siadła skrzynia biegów. Tak ogólnie bardzo fajne wygodne wozidło
Lista mi posłużyła.
Bardzo dziękuję.
Super odcinek , dziękuję
Czekam na listę do 15k !👊👊👊👊👊👊
To właśnie ta lista jest do tej kwoty bym powiedział żeby się na minę nie wpierdolić ;)
Te auta w niezłym stanie kupisz za 15k
Pomogło. Wielkie dzięki 👍
Ja mam takie polo z 1,4 tdi pod maską ma prawie 500 000 tysięcy kilometrów i silnik śmiga świetnie jedyne co wymieniam to oleje filtry , rozrząd i przy przebiegu 460 000 tysięcy zmieniłem uszczelki na pompie wysokiego ciśnienia
Fajny i przydatny materiał !🔥💪
W sumie brakuje mi tutaj jednego auta, które mogłoby zastąpić jedno z wybranych, a mianowicie Saab 9-3, auto posiadające trzy bardzo dobre silniki, które da się kupić w okolicach 10 tys i które naprawdę jest świetne.
Gama silnikowa:
1.9 TiD, czyli fiatowskie JTD, co tu więcej mówić. od 120 do 180KM - 180KM, droższy w utrzymaniu, bo ma 2 turbosprężarki.
1.8 - zwykły wolnossący oplowski silnik, montowany w AR 159, Fiatach, oplach itp. 122KM
I dla mnie najlepszy 2.0t moce 150-210 kucyków, ale sporo palący i troszkę droższy w utrzymaniu.
Z Avensis się nie zgodzę do końca. Miałem T25 2.0 d-4d na pasku, czyli 116 km. Kupiłem polski salon z przebiegiem 231 zrobiłem do 296 i niestety ktoś mi wymusił na stopie. Twarde auto, silnik też fajny. 200 osiągał, spalanie ok 8 w mieście 6-7 w trasie (120/h). Jeśli chodzi o tego diesela to przy 280tkm dopiero przy odpalaniu puszczał czarnego dymka. Odpalał ładnie, nic się nie działo złego. Ja polecam, o ile jest dostępna historia samochodu.
Posiadam od dość niedawna Avensis ten sam silnik 234 tysiące przebiegu jak narazie przy odpalaniu nie kopci tylko przy przyspieszaniu. Uważam że auto odporne, najlepiej zwrocic uwagę na to jak się zachowuje sprzegło na blacharkę i czy nie ma wycieków, lubi przeciekać uszczelka pod zaworami
Renault Megane 2 1.6 16 v . 2006 r. 9 pln 125 tyś nalotu . 3 tyś serwisu na dzień dobry . , rozrząd amorki opony. Dobry silnik
11:00 Mam Polóweczke z silnikiem 1.2 do miasta idealny , natomiast w trasie żeby wyprzedzić trzeba się trochę namęczyć 😒
oj moje 1 autko.. potem tylko olej zarl wiecej nic paliwa xdd
Mój na razie odpukać oleju nie bierze
Z początkiem tygodnia swoja avensis z 2007 roku z 174k przebiegu zadbaną, z robionym w zeszłym roku piaskowaniem za 18 500 sprzedałem. Więc zadbane wymienione auta mogą dochodzić przy obecnym rynku do 20 tysięcy.
Michu ja bym poprosił w imieniu swoim i być może nie tylko auto do 5K, nie jako pierwsze dla studenta na uczelnie,etc. bo studia mam dawno za sobą ale po prostu do codziennego,normalnego użytku. Taki budżet max. Dziękuję z góry.Pozdrawiam
Lecimy z odcinkiem ! 😁
Avensis T25 to tylko 2.0 D4D , mam taki i polecam , małe spalanie na trasie ok. 4,5 L na szóstym biegu , wygodny, bezawaryjny ,a teraz ma przebieg 352 tys km i tylko paliwo leje 😁. Miałem benzynę 1.8 i wciągała olej , zresztą można poczytać w necie , jedynie silnik 2.0 Benz jest dobry ,ale paliwożerny w porównaniu z 2.0 D4D
Jakość filmu naprawdę 100%❤
Michu, mam pytanie co do citroena c4. Wiem, że blache ma dobrą, ale od 2010 r zaczeli juz produkować w nim delikatne silniczki. Który rocznik kupić, żeby miał solidny silnik i był ocynkowany? Zależy mi na tych 2 rzeczach
Mówię tu o silniku 1.6 benzyna 110 km
do ilu tyś przebiegu szukać silnika benzynowego ?
mam na sprzedaz vectre c 2003 3.2 lpg czarna, bez rdzy pol roku robione cale tylkne zawieszenie , przeglad wazny rok. nie dziala parktronic do wymiany glosnik i poziomowanie lamp do wymiany modul. po za tym wzystko dziala. na pewno lepsza niz te zlomy z listy. cena 8. kielichy nieskorodowane.
Posiadam stingera gt już piąty rok od nowości i bardzo polecam, kupiłem go za dosyć dobre pieniądze bo zmieściłem się w 45k $. Wsiadam i leci bez żadnych awarii i jest również po tuningu i robi 4+ do sety.
Sprzedaż za 10 tys?
@@Bokciu za 5 lat od teraz.
2 lata temu kupowałem moje pierwsze auto, sugerując się właśnie z pańskich odcinków na wytrzymałość i tanie w eksploatacji, marka tego pojazdu
to volkswagen polo no i nie narzekam bo auto kupione za 8,500zł i jeżdzę do tej pory i nic sie nie psuło tylko zauważyłem wczoraj rdzę na listwach i zacząłem się rozglądac za autkiem ale ogólnie jestem z niego zadowolony i sprawdziło się tak jak Pan mówił w jakims odcinku że tani w utrzymaniu. Ogólnie nie potrzebuje żadnych bajerów wystarczy aby dostać się do pracy i był niezawodny gdy mi potrzebne autko.
Michu jak możesz mówić że w Focusie omijamy wszystkie diesle i jednocześnie polecać te SAME SILNIKI (1.6 HDI, 2.0 HDI) w Citroen C4 i Peugeot 407?
Nie polecam w peugeocie 407 a w citroen C4 jest mniej popularny niż ford focus MK2 więc z góry mniej zajeżdżone
Ja mam Mazda 6 pierwszej generacji 2.3 AWD 162 km w kombii świetne auto no i napęd 4x4