🔥 ✔ Odbierz PDF podsumowujący odcinek: newsletter.expertia.com.pl/landing/podsumowanie 💪 Dołącz do naszego 7-dniowego wyzwania językowego: bit.ly/3nyliUw 🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Nasze Pełne Szkolenia Językowe: instytutlingwistyki.pl Subskrybuj nasz kanał. 🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach! Polub nas na Facebooku: 👥 facebook.com/InstytutLingwistyki ...i dołącz do naszej grupy: 👩👨 facebook.com/groups/szybkanaukajezykow/ ↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘ Niektóre zdania i konstrukcje w języku angielskim są tak znane i utarte, że nie da się w nich popełnić błędu. A jednak, zdarzają się potknięcia nawet w najpopularniejszych zwrotach. Obejrzyj odcinek i sprawdź czy też mówisz to niepoprawnie! Dave z Ameryki Nowe odcinki w każdy wtorek o 20. ↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗ Skontaktuj się z naszym biurem: 📨 kontakt@instytutlingwistyki.pl ------------------------------------------------------- Prosty Angielski jako podcast: 🎧 Spotify: open.spotify.com/show/6rLC1KkluFJoAW05EjPDs3 🎧 Google Podcasts: podcasts.google.com/feed/aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvNTU1NDE4My9lcGlzb2Rlcy9mZWVk #SzybkaNauka #KursAngielskiego #Fiszki #Słówka
2:30 To chyba taka trochę "kanapka", gdzie ubierasz krytykę w pozytywną owijkę. Ewentualnie komunikacja z jednoczesną próba deeskalacji potencjalnej sytuacji konfliktowej. Ja bym tam nie mówił "Nie masz racji". Wolę "łżesz jak pies":D
Kiedyś w słownej utarczce powiedziałem mojemu współpracownikowi you are wrong. Na przerwie kiedy byłem z innym, to on powiedział mi that was rude we don't say that. Moim osobistym zdaniem nie ma nic złego w mówieniu komuś że nie ma racji skoro jej nie ma. Bezpośredniość rozwiązuje wiele niedomówień. Również moim zdaniem anglicy, amerykanie nie mówiąc komuś że nie ma racji wprost tylko ubierając to w ładne słowa są tacy trochę obłudni.
Można, ale ma podobnie dosadne znaczenie jak "you are wrong". Czego Amerykanie najczęściej starają się unikać w rozmowie, by nie urazić rozmówcy. Chyba, że rozmowa jest na zasadzie despotyczny szef - pracownik, wkurzony mąż do żony itp., no to wtedy mogą się takie wypowiedzi zdarzyć. Ale oczywiście nie są one miłe i odbierane są jako atak na osobę. Być może w pewnym, stopniu usprawiedliwiony jakimiś emocjonalnymi wydarzeniami przed ich wygłoszeniem.
You are wrong to dla mnie po prostu Mylisz się lub Jesteś w błędzie. A te 2 zwroty to po prostu synonim zwrotu Nie masz racji, ale nie jest to zaprzeczeniem Masz rację. A co po angielsku oznacza You aren't right? I oczywiście ten zwrot jest instynktowny jako negacja twierdzenia. You are wrong jest chyba nawet silniejszym zaprzeczeniem tego, że ktoś się myli. Czy nie lepiej było by You are mistaken?
nie - 'nie obchodzi was innych ludzi uczuć', tylko - 'nie obchodzą was uczucia innych ludzi'. Merytorycznie rzecz biorąc to nie jest prawda, że mówienie wprost oznacza brak szacunku dla uczuć innych ludzi. Tak samo jak mówienie dookoła nie oznacza szacunku dla innych. My to widzimy odwrotnie. Dla nas mówienie dwóch zdań zamiast dwóch słów jest brakiem szacunku. Ktoś marnuje nasz czas i zamiast krótko i zwięźle przekazać swoją myśli, wyrzuca z siebie niepotrzebny potok słów, które merytorycznie nic nie wnoszą. Mamy nawet na to specjalne określenie 'mowa-trawa'. Od dziecka uczymy się, że należy jasno i prosto formułować swoje myśli. Ludzie, którzy dużo mówią, ale treści w tym mało, uważani są wręcz za kombinatorów, oszustów, za ludzi o złych intencjach, za podejrzane typy. Automatycznie tracimy zaufanie do takiej osoby. Proste i jasne wyrażanie swoich myśli uważamy za przejaw szacunku, a takie amerykańskie 'owijanie w bawełnę' za krętactwo.
Nie gadaj, że Amerykanie nie potrafią być, jak to powiedziałeś, brutalni pod tym względem. Wystarczy włączyć sobie jakikolwiek amerykański film o gangsterach albo zagrać np. w GTA 5. Przykład: rozmowa Michaela z Trevorem gdzie Michael twierdzi, że Trevor jest hipisem. Ten mu odpowiada coś takiego: "I don't agree with what you're saying. YOU'RE TALKING BULLSHIT. And you're trying to wind me up!"
Czyli mówienie wprost w USA związane jest z emocjami i tak na prawdę nie wiadomo, czy osoba, która powiedziała coś wprost rzeczywiście, tak myśli czy tylko powiedziała coś aby wyprowadzić drugą osobę z równowagi. W Polsce to jest normalna rozmowa, zwykła wymiana poglądów, a w USA to jest chęć dowalenia komuś. Czy ludzie w USA w ogóle wymieniają poglądy? Czy w ogóle ze sobą rozmawiają?
Jeśli ktoś mówi "you have right" to chyba nigdy nie oglądał amerykańskich filmów ani nie słuchał piosenek po angielsku, bo "you're right" lub "you're wrong" pojawiają się bardzo często w filmach i piosenkach. A mówiąc, że "Polacy są brutalni" przypomniała mi się pewna sytuacja z posiedzenia komisji śledczej, gdy pewien polityk rzekł do drugiego "Pan jest zerem!". No to faktycznie - jesteśmy brutalni. Nawet elity takie są. 😅
W polskim zwrot "mieć rację" został bodajże zaczerpnięty z niemieckiego "habe Recht". Chociaż trudno powiedzieć jak to się dawniej mówiło przed średniowiecznymi zapożyczeniami z niemieckiego - możliwe że w niektórych rejonach mówiło się "mam (rację)" w innych "jestem w (racji)" (lub raczej jestem w pawdzie, w prawie, bo "racja" to też trochę germanizm). Czesi, których jezyk mniej się zmienił, mówią "mam pravdu".
Jak ktoś mówi coś z czym się nie zgadzam to powiem że się z tym nie zgadzam, ale jak ktoś gada bzdury to na pewno mu powiem że gada bzdury a nie że "nie do końca wydaje mi się żeby to była prawda" czy inne takie pokrętne konstrukcje, tylko dlatego że ktoś kto gada bzdury może poczuć się źle z tego powodu. Jak gada bzdury, to albo niech przestanie i się ogarnie, albo wisi mi jak on się będzie czuł, bo i tak nie ma sensu z nim gadać
🔥 ✔ Odbierz PDF podsumowujący odcinek: newsletter.expertia.com.pl/landing/podsumowanie
💪 Dołącz do naszego 7-dniowego wyzwania językowego: bit.ly/3nyliUw
🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Nasze Pełne Szkolenia Językowe: instytutlingwistyki.pl
Subskrybuj nasz kanał.
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
Polub nas na Facebooku:
👥 facebook.com/InstytutLingwistyki
...i dołącz do naszej grupy:
👩👨 facebook.com/groups/szybkanaukajezykow/
↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘
Niektóre zdania i konstrukcje w języku angielskim są tak znane i utarte, że nie da się w nich popełnić błędu.
A jednak, zdarzają się potknięcia nawet w najpopularniejszych zwrotach.
Obejrzyj odcinek i sprawdź czy też mówisz to niepoprawnie!
Dave z Ameryki
Nowe odcinki w każdy wtorek o 20.
↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗
Skontaktuj się z naszym biurem:
📨 kontakt@instytutlingwistyki.pl
-------------------------------------------------------
Prosty Angielski jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/6rLC1KkluFJoAW05EjPDs3
🎧 Google Podcasts: podcasts.google.com/feed/aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvNTU1NDE4My9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
#SzybkaNauka #KursAngielskiego #Fiszki #Słówka
Tak
instytut lingwistyki by Dave z Ameryki
Dziękuję za kolejną ciekawą lekcję. Kolejna cegiełka do poprawnego angielskiego. Mnie się podobało, jak zawsze 😊 Tak trzymaj. Czekam na więcej
In Poland we say "pyerdolisz kocopoły" and I think it's beautiful.
😂😂😂😂😂😂😂
What a stupidity 🤦...
@ something wrong, BIBA?
You have right - Masz prawo (do czegoś)
A nawet "you have the right to ...".
Dziękuję i pozdrawiam.
2:30 To chyba taka trochę "kanapka", gdzie ubierasz krytykę w pozytywną owijkę. Ewentualnie komunikacja z jednoczesną próba deeskalacji potencjalnej sytuacji konfliktowej.
Ja bym tam nie mówił "Nie masz racji". Wolę "łżesz jak pies":D
Kanapka z gównem 😀
Na Górnym Śląsku mówimy: "Dupisz fleki" - nie do końca to samo bo oznacza to, że ktoś mówi głupoty, coś bez sensu itp
u nich jest ''bull shit'' he pozdrowionka
A nie, "dupcysz fleki" ? 😂
Prezentacja nieprawidłowych zwrotów może skończyć się tym, że lepiej wbiją się w pamięć niż te prawidłowe.
You have the right! ....To remain silent! 😎
Jest po polsku prosto: Racja. Albo : Jesteś w błędzie.
W języku niemieckim też się mówi jak języku polskim : masz rację / du hast recht
You have no right - znaczy dosłownie w angielskim - nie masz prawa.😅
Kiedyś w słownej utarczce powiedziałem mojemu współpracownikowi you are wrong. Na przerwie kiedy byłem z innym, to on powiedział mi that was rude we don't say that. Moim osobistym zdaniem nie ma nic złego w mówieniu komuś że nie ma racji skoro jej nie ma. Bezpośredniość rozwiązuje wiele niedomówień. Również moim zdaniem anglicy, amerykanie nie mówiąc komuś że nie ma racji wprost tylko ubierając to w ładne słowa są tacy trochę obłudni.
A jak policja mówi że ,,you have right to...,,?
A można you are not right? (-;
Można, ale ma podobnie dosadne znaczenie jak "you are wrong". Czego Amerykanie najczęściej starają się unikać w rozmowie, by nie urazić rozmówcy. Chyba, że rozmowa jest na zasadzie despotyczny szef - pracownik, wkurzony mąż do żony itp., no to wtedy mogą się takie wypowiedzi zdarzyć. Ale oczywiście nie są one miłe i odbierane są jako atak na osobę. Być może w pewnym, stopniu usprawiedliwiony jakimiś emocjonalnymi wydarzeniami przed ich wygłoszeniem.
czyli "You are left" :D
@@aPoCoTuToDac Nie wiem jak w USA, ale w Polsce można mówić że się jest tak jakby KO, PO czy inaczej mówiąc, że niby centralnie pośrodku ;-).
Ja się spotkałem z obiema wersjami u have / u are right .... to pierwsze w angielskich książkach
u have right to bardziej w wyrażeniu u have right to remain silence - masz prawo zachować milczenie czyli nic nie mówić jak cię aresztują
To przesadne bycie miłym to chyba najbardziej wkurwiająca część kultury amerykańskiej.
I love you buddy. You must come for dinner - i koniec kontaktów.
You are wrong to dla mnie po prostu Mylisz się lub Jesteś w błędzie. A te 2 zwroty to po prostu synonim zwrotu Nie masz racji, ale nie jest to zaprzeczeniem Masz rację. A co po angielsku oznacza You aren't right? I oczywiście ten zwrot jest instynktowny jako negacja twierdzenia. You are wrong jest chyba nawet silniejszym zaprzeczeniem tego, że ktoś się myli. Czy nie lepiej było by You are mistaken?
nie - 'nie obchodzi was innych ludzi uczuć', tylko - 'nie obchodzą was uczucia innych ludzi'. Merytorycznie rzecz biorąc to nie jest prawda, że mówienie wprost oznacza brak szacunku dla uczuć innych ludzi. Tak samo jak mówienie dookoła nie oznacza szacunku dla innych. My to widzimy odwrotnie. Dla nas mówienie dwóch zdań zamiast dwóch słów jest brakiem szacunku. Ktoś marnuje nasz czas i zamiast krótko i zwięźle przekazać swoją myśli, wyrzuca z siebie niepotrzebny potok słów, które merytorycznie nic nie wnoszą. Mamy nawet na to specjalne określenie 'mowa-trawa'. Od dziecka uczymy się, że należy jasno i prosto formułować swoje myśli. Ludzie, którzy dużo mówią, ale treści w tym mało, uważani są wręcz za kombinatorów, oszustów, za ludzi o złych intencjach, za podejrzane typy. Automatycznie tracimy zaufanie do takiej osoby. Proste i jasne wyrażanie swoich myśli uważamy za przejaw szacunku, a takie amerykańskie 'owijanie w bawełnę' za krętactwo.
Proszę sobie to rozważyć i zastosować się do własnych wymogów. Dwa mądre zdania zamiast 15 komentarzy i półstronicowego wykładu na dany temat.
Ale o co ci chodzi bo nie rozumiem 😂
@@utahdan231bla bla bla
@aleksandrab7
PRAWDA ,PIĘKNIE PANI NAPISAŁA.😊
Nie gadaj, że Amerykanie nie potrafią być, jak to powiedziałeś, brutalni pod tym względem. Wystarczy włączyć sobie jakikolwiek amerykański film o gangsterach albo zagrać np. w GTA 5. Przykład: rozmowa Michaela z Trevorem gdzie Michael twierdzi, że Trevor jest hipisem. Ten mu odpowiada coś takiego: "I don't agree with what you're saying. YOU'RE TALKING BULLSHIT. And you're trying to wind me up!"
Czyli mówienie wprost w USA związane jest z emocjami i tak na prawdę nie wiadomo, czy osoba, która powiedziała coś wprost rzeczywiście, tak myśli czy tylko powiedziała coś aby wyprowadzić drugą osobę z równowagi. W Polsce to jest normalna rozmowa, zwykła wymiana poglądów, a w USA to jest chęć dowalenia komuś. Czy ludzie w USA w ogóle wymieniają poglądy? Czy w ogóle ze sobą rozmawiają?
I znowu mentalne wpierdziel :) Kiedy Panie wracasz na FL?? Pozdro od rodzinki youtuberkow z Venice:)
Jeśli ktoś mówi "you have right" to chyba nigdy nie oglądał amerykańskich filmów ani nie słuchał piosenek po angielsku, bo "you're right" lub "you're wrong" pojawiają się bardzo często w filmach i piosenkach. A mówiąc, że "Polacy są brutalni" przypomniała mi się pewna sytuacja z posiedzenia komisji śledczej, gdy pewien polityk rzekł do drugiego "Pan jest zerem!". No to faktycznie - jesteśmy brutalni. Nawet elity takie są. 😅
Odróżniasz "you're" od "you've"? Przecież o tym jest ten odcinek.
@@Alf7Red Ale są tacy, którzy widocznie mówią "you've right".
Wrong!
Amerykanie to płatki śniegu
W polskim zwrot "mieć rację" został bodajże zaczerpnięty z niemieckiego "habe Recht". Chociaż trudno powiedzieć jak to się dawniej mówiło przed średniowiecznymi zapożyczeniami z niemieckiego - możliwe że w niektórych rejonach mówiło się "mam (rację)" w innych "jestem w (racji)" (lub raczej jestem w pawdzie, w prawie, bo "racja" to też trochę germanizm). Czesi, których jezyk mniej się zmienił, mówią "mam pravdu".
dawno nie czytałem takiej bzdury.
Wszyscy tacy grzeczni w USA to dlaczego połowa popiera Trumpa który jest kompletnie na odwrót 😂
A dlaczego druga polowa popiera komunistke? Tak chca.
Nie lubie tego hamerykańskiego luja
Jak ktoś mówi coś z czym się nie zgadzam to powiem że się z tym nie zgadzam, ale jak ktoś gada bzdury to na pewno mu powiem że gada bzdury a nie że "nie do końca wydaje mi się żeby to była prawda" czy inne takie pokrętne konstrukcje, tylko dlatego że ktoś kto gada bzdury może poczuć się źle z tego powodu. Jak gada bzdury, to albo niech przestanie i się ogarnie, albo wisi mi jak on się będzie czuł, bo i tak nie ma sensu z nim gadać
Alw itn nie musi gadać bzdury, tylko tobie się wydaje, że on gada bzdury.
😅
serio ktoś tak mówi? Na siłę ten odcinek