Ja miałem w szkole funkcje tworzące które są nieco wygodniejsze w użyciu bo np w przypadku gdy mamy rekurencję liniową o stałych współczynnikach funkcja tworząca jest wymierna i można ją rozłożyć na sumę szeregów geometrycznych lub ich pochodnych Jest też wykładnicza funkcja tworząca i ona może być użyteczna gdy zwykła funkcja okaże się rozbieżna bądź gdy współczynniki rozwinięcia funkcji tworzącej trzeba uzyskiwać przez różniczkowanie W przypadku odwracania przekształcenia Z działają te same pomysły co przy przekształceniu Laplace tj rozkład na sumę ułamków prostych , residua , splot ciągów itp przy czym tutaj residua wydają się być wygodniejsze w użyciu niż rozkład na sumę ułamków prostych
Ja miałem w szkole funkcje tworzące które są nieco wygodniejsze w użyciu bo np
w przypadku gdy mamy rekurencję liniową o stałych współczynnikach funkcja tworząca jest wymierna i można ją rozłożyć na sumę szeregów geometrycznych lub ich pochodnych
Jest też wykładnicza funkcja tworząca i ona może być użyteczna gdy zwykła funkcja okaże się rozbieżna bądź gdy współczynniki rozwinięcia funkcji tworzącej trzeba uzyskiwać przez różniczkowanie
W przypadku odwracania przekształcenia Z działają te same pomysły co przy przekształceniu Laplace tj
rozkład na sumę ułamków prostych , residua , splot ciągów itp
przy czym tutaj residua wydają się być wygodniejsze w użyciu niż rozkład na sumę ułamków prostych
Niezerowe