Ej no, wcale nie byłem aż tak dosadny 😁 I sądząc po komentarzach nie tylko ja byłem zainteresowany tym co się kryje w środku 😋 To patrzymy. Regulacja na uzwojeniach pierwotnych, bardziej uniwersalny byłby regulator fazowy. Ale bezpiecznik termiczny transformatora coś nerwowy, do sprawdzenia lub wymiany. Wskazane aktywne chłodzenie bo jest potencjał. Podwójne uzwojenie wtórne w układzie z masą pozorną, bardzo fajne rozwiązanie znane z na przykład prostowników Stefpola. Tyle że trafo nie toroid, więc charakterystyka będzie bardziej miękka. Taki układ daje możliwość przełączania pomiędzy jedno- i dwupołówkowcem. Ale na cóż te wszystkie wolty i ampery, skoro na końcu jest kaganiec... Przekaźnik zostawić tak jak jest bo zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem / zwarciem żabek, odciąć go jedynie od kontrolera napięcia i działać w trybie manualnym. Mam jedynie obawy co do wskaźnika LED, bo nie wiadomo jaki ma maksymalny zakres. Opcjonalnie można go wymienić na zestaw diy LM3914 zastępując segment LED diodami i odpowiednio skalując do 7 sztuk (o ile naturalnie ta linijka miałaby pozostać). Jest miejsce na panelu przednim na amperomierz analogowy albo woltomierz / amperomierz cyfrowy. Wejdzie też na przykład kontroler ładowania. Albo, albo, albo... jest pole do popisu bo aż szkoda tego urządzenia 🙂
Hej, siema. Fajny film. To napięcie pokazane na początku na wolnym i szybkim trybie ładowania to trzeba podzielić na 2 bo to zapewne jest układ prostownika ze wspólnym odczepem uzwojenia wtórnego. Raz działa jedna gałąź, raz druga. Ale wiadomo o co chodzi. Kawałeczek elektroniki jest ale większa część to pewnie ten wskaźnik napięcia na diodach i jakiś drobiazg do zabezpieczenia przez zwarciem itp. Z tym potencjometrem i końcowym napięciem też myślę, że jest jak mówisz - można tylko nieco skorygować prób wyłączenia. Tutaj jest zupełny brak fazy podobnej co CV. Co do zasady działa podobnie jak prostowniki Arctic Automatic. Też mają elektronikę do testowania akumulatora i pokazywania poziomu naładowania oraz trybu pracy. Przełącznikiem zmieniamy odczepy strony pierwotnej transformatora a ładownia kończy się po przekroczeniu pewnego progu. Innego dla GEL/AGM/CaCa/Reco Jedynie tym przełącznikiem można co nieco zmienić tempo przyrostu napięcia poprzez regulację prądu. Tutaj to działa dwustopniowo. Mając taki prostowniki z kilkoma odczepami i kawałkiem elektroniki można by po osiągnieciu napięcia na wyżsyz biegu redukować zakresy coraz niżej j i jak na ostatnim napięcie przekroczy ten próg to koniec. Podobnie działa Noco 5:)
Trafo i odczepy - aaa, jasne! Normalnie nie grzebię w elektronice, to i niektóre rzeczy oczywiste dla mnie nie są. Ale przy okazji wyjaśniło się i to mostkowe szaleństwo, które wyglądało mi na jakiś niespełniony sen elektryka, a teraz już wszystko rozumiem, dzięki 👍😆
@@prawyplus865 A tak orientacyjnie to ten widoczny potencjometr może też służyć do kalibracji wskaźnika diodowego a nie progu wyłączenia. Tak tylko doprecyzowuję.
@@prawyplus865 no dało by ,bo wiedział byś do czego on służy. To następnie dało by więcej informacji . Kolejna myśl która mi się nasuwa to dlaczego odcina termik ? Następna to widoczny przekaźnik. Jak by to rozpracować jak w BNS 12/6 to by przeszedł w podtrzymanie 🤔 .
@@tomekbis5499 Przekaźnik pełni tutaj dwojaką funkcję, to jest zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem / zwarciem żabek i odcina prąd po osiągnięciu ustawionego napięcia. Potencjometr również może służyć zarówno wyskalowaniu linijki LED jak i jednocześnie ustalać górny próg napięcia. Ogólnie byłby to całkiem fajny prostownik gdyby nie te ograniczenia...
Ma potencjał. Najszybciej to będzie dorobić przełącznik mostkujący ten duży przekaźnik. Stracimy automat ale zyskamy chyba w miarę dobry manual. Drugim krokiem mogło by być połączenie jednej gałęzi przez wyłącznik i powstanie na żądanie prostownik jednopołówkowy. Regulator fazowy też by się to zmieścił i nawet w automacie coś ciekawego by mógł wnieść do procesu ładowania.
Ej no, wcale nie byłem aż tak dosadny 😁 I sądząc po komentarzach nie tylko ja byłem zainteresowany tym co się kryje w środku 😋 To patrzymy. Regulacja na uzwojeniach pierwotnych, bardziej uniwersalny byłby regulator fazowy. Ale bezpiecznik termiczny transformatora coś nerwowy, do sprawdzenia lub wymiany. Wskazane aktywne chłodzenie bo jest potencjał. Podwójne uzwojenie wtórne w układzie z masą pozorną, bardzo fajne rozwiązanie znane z na przykład prostowników Stefpola. Tyle że trafo nie toroid, więc charakterystyka będzie bardziej miękka. Taki układ daje możliwość przełączania pomiędzy jedno- i dwupołówkowcem. Ale na cóż te wszystkie wolty i ampery, skoro na końcu jest kaganiec... Przekaźnik zostawić tak jak jest bo zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem / zwarciem żabek, odciąć go jedynie od kontrolera napięcia i działać w trybie manualnym. Mam jedynie obawy co do wskaźnika LED, bo nie wiadomo jaki ma maksymalny zakres. Opcjonalnie można go wymienić na zestaw diy LM3914 zastępując segment LED diodami i odpowiednio skalując do 7 sztuk (o ile naturalnie ta linijka miałaby pozostać). Jest miejsce na panelu przednim na amperomierz analogowy albo woltomierz / amperomierz cyfrowy. Wejdzie też na przykład kontroler ładowania. Albo, albo, albo... jest pole do popisu bo aż szkoda tego urządzenia 🙂
Hej, siema. Fajny film. To napięcie pokazane na początku na wolnym i szybkim trybie ładowania to trzeba podzielić na 2 bo to zapewne jest układ prostownika ze wspólnym odczepem uzwojenia wtórnego. Raz działa jedna gałąź, raz druga. Ale wiadomo o co chodzi. Kawałeczek elektroniki jest ale większa część to pewnie ten wskaźnik napięcia na diodach i jakiś drobiazg do zabezpieczenia przez zwarciem itp.
Z tym potencjometrem i końcowym napięciem też myślę, że jest jak mówisz - można tylko nieco skorygować prób wyłączenia. Tutaj jest zupełny brak fazy podobnej co CV.
Co do zasady działa podobnie jak prostowniki Arctic Automatic. Też mają elektronikę do testowania akumulatora i pokazywania poziomu naładowania oraz trybu pracy. Przełącznikiem zmieniamy odczepy strony pierwotnej transformatora a ładownia kończy się po przekroczeniu pewnego progu. Innego dla GEL/AGM/CaCa/Reco Jedynie tym przełącznikiem można co nieco zmienić tempo przyrostu napięcia poprzez regulację prądu. Tutaj to działa dwustopniowo.
Mając taki prostowniki z kilkoma odczepami i kawałkiem elektroniki można by po osiągnieciu napięcia na wyżsyz biegu redukować zakresy coraz niżej j i jak na ostatnim napięcie przekroczy ten próg to koniec. Podobnie działa Noco 5:)
Trafo i odczepy - aaa, jasne! Normalnie nie grzebię w elektronice, to i niektóre rzeczy oczywiste dla mnie nie są. Ale przy okazji wyjaśniło się i to mostkowe szaleństwo, które wyglądało mi na jakiś niespełniony sen elektryka, a teraz już wszystko rozumiem, dzięki 👍😆
@@prawyplus865 A tak orientacyjnie to ten widoczny potencjometr może też służyć do kalibracji wskaźnika diodowego a nie progu wyłączenia. Tak tylko doprecyzowuję.
Może i tak być. Tak, czy owak, nie dotykam, bo i tak niewiele by to dało 😉
@@prawyplus865 no dało by ,bo wiedział byś do czego on służy. To następnie dało by więcej informacji .
Kolejna myśl która mi się nasuwa to dlaczego odcina termik ?
Następna to widoczny przekaźnik. Jak by to rozpracować jak w BNS 12/6 to by przeszedł w podtrzymanie 🤔 .
@@tomekbis5499 Przekaźnik pełni tutaj dwojaką funkcję, to jest zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem / zwarciem żabek i odcina prąd po osiągnięciu ustawionego napięcia. Potencjometr również może służyć zarówno wyskalowaniu linijki LED jak i jednocześnie ustalać górny próg napięcia. Ogólnie byłby to całkiem fajny prostownik gdyby nie te ograniczenia...
Cała ta elektronika na śmietnik i nowy regulator na tyrystorach.
Nadal trudno powiedzieć co z nim zrobić. Nawet trudno coś sensownego mi napisać.
Ma potencjał. Najszybciej to będzie dorobić przełącznik mostkujący ten duży przekaźnik. Stracimy automat ale zyskamy chyba w miarę dobry manual. Drugim krokiem mogło by być połączenie jednej gałęzi przez wyłącznik i powstanie na żądanie prostownik jednopołówkowy. Regulator fazowy też by się to zmieścił i nawet w automacie coś ciekawego by mógł wnieść do procesu ładowania.
@@inspektorelektron w BNS przejście na rezystor jest przy napięciu 14,7 V . Może to byłby dobry kierunek do modyfikacji tego prostownika 🤔 .
Kurcze ale pajączki. Trzeba by jakiś pwm chiński wstawić. Albo tyrystorowo wysterowac. Coś grzebać to trzeba dokładnie j pokazać co tam jest.