Ludzi ejeżdżą i nie patrzą na wskaźniki. Nie doprowadził by go do takiego stanu jak by zaraz jak ponad 90 poszło zgasił i nie jeździł. A tak jeździł parę dni aż może płyn wywaliło.
@Mati v301pl Pytanie czy na tę wymianę jest jakiś papier? Kto to robił, jaka pompa?Ori chodziła bez problemu jak w rozrządzie zaczęli grzebać to się problem zrobił. Ale gdyby kierowca patrzłył na wskaźniki to by takiego problemu nie było. Mam w busie taki silnik 432 tys km i chodzi i tylko cyka. Nie otwierany.
@@namikadaj3381 Niektórych może i tak. Ale akurat vag teraz we wszystkich chyba wskaźnik montuje a ta skoda na bank go ma. Ale co tam duzo pisac o temperaturze. Ludzie nawet na stan paliwa nie patrzą. Mam znajomego co pracuje na autostradzie. Nawet nie wiesz ilu staje bo paliwo się kończy. A kilka km wcześniej mijali stacje paliw.
Mam nadzieję,że Konfederacja przyjmie hasło i zastosuje jako wyborcze. Gówno jest ekologiczne,stanowi pierwszorzędny nawóz,a nasi rolnicy mają problem z nabyciem nawozu,gdyż gors produkcji trafia za granicę,więc hasło jest prawdziwe.Co bardziej inteligentni zrozumieją również ukryte przesłanie.
Ostatnio wymieniałem rozrząd w 1.6 tdi w audi a3 8v, czyli bliźniacza konstrukcja. Na szczęście kolega doradził żebym wziął pompę bez kołnierza i tak tez zrobiłem. Te pompy to tykająca bomba. Dobry film! Pozdr
Ja ostatnio zaliczyłem fajną akcję. Kupiłem hobbistycznie Fiata Stilo Abarth 2.4 za 3,5koła. Gość mówił, że nie odpala ale jakaś pierdoła, za taką cenę nawet nie było mi taktownie się dopytywać. Okazało się, że silnik zatarty. Kupiłem inny na allegro, po złożeniu stuka... No to stwierdziłem, że trzeba zrobić porządną kapitalkę, miałem nawet myśl żeby to wszystko wysłać do Chrisa, choćby dla zajawki, może by cuś nagrał o tym:] Znalazłem części od jakiegoś pasjonata bo to już wszystko trudno/niedostępne, poszedł nowy fabrycznie wał, nowe wałki rozrządu, nowa głowica, nowa pompa oleju i kupa nowego osprzętu. Słupek był ładny, robiłem całość w serwisie, który był przez 20 lat ASO Fiata, teraz bosch serwis. Złożyliśmy wszystko, do tego kupa części eksploatacyjnych oczywiście, na igłę, nawet skrzynia selespeed chodziła zajebiście. Poszło ponad 20koła. Skończone, silniczek zegarek, docierałem, olej zmieniany kilka razy, nawet na dotarcie lałem liqui moly:p. Cichutka, równiutka praca, zero poboru oleju, wgl auto na prawdę mega spoko, mocne, elastyczne, szło praktycznie od 1000rpm, fajna jednostka. Bardzo fajny dźwięk R5. Po 2kkm wróciłem z trasy i jakiś dziwny dźwięk spod maski... Wstępna diagnoza - popychacze bo za rzadki olej wlaliśmy 5w30 zamiast 10w40, no mówię dziwne ale ok, zmienimy. Zmieniłem olej, jazda próbna - jeb spadł pasek osprzętu, dobrze, że pompa wody idzie w tym z rozrządu bo jeszcze bym go przegrzał dojeżdżając do domu. Zrzucili pokrywę, szklanki ok, ale.... luz koła pasowego 2mm... Wał chodził 2mm osiowo... Demontaż, wytarta na żywca panewka oporowa i wał... Mechanik zaczyna zwalać na dwumas, że się 'zatarł i parł na wał' - mówię kurwa co za brednia, cały zespół sprzęgłowy działał bez zarzutów... Ale warsztat uparcie, przychodzę to ustawiają się wkoło mnie i mnie zkarzykują, że nie ma o czym mówić i że mogłem se kupić nowy dwumas.. To mówię, ok trzeba to gówno zezłomować, ale wezmę jeszcze wał i panewkę z ciekawości do szlifierza. Diagnoza błyskawiczna - założona ODWROTNIE panewka oporowa, silnik śmietnik, ile to opiłków dostało to jego, ten nowiutki dół, wałeczki i cylindry honowane...kurwa. Dobrze, że się chociaż po ciężkim boju przyznali się jak im palcem pokazałem i mają złożyć ten badziew ale aż nie chce myśleć już o tym... Dla mnie to już kpl śmietnik. No to tak w ramach anegdotki:]
Podziwiam. Dobrze ze tyle kasy nie mam bo tez bym pakowal zeby zrobic nowego. Co prawda, dziad jezdzi jak jezdzi, ale jezdzi. Mysle ze podobny smak w gebie z uczucia jazdy. Podziwiam bo te koszta by mnie przerosly.
Temu silnikowi nic nie brakuje jest całkiem ok 2.0 jest na bosch gorzej z 1.6 288 tam jest ten syf delphi to jest lipa, 2.0 nie trzeba się bać ori pompa wody jest poprawiona i trzeba unikać podjebek że słynnym tekstem Z PIERWSZEGO MONTAŻU 😂 Byłem w fabryce w Polkowicach VW i pytam gościa na taśmie kto dostarcza walki rozrz on odwraca mnie i pokazuje maszyny które to robią a dzień wcześniej słyszałem w sklepie no walki mamy z pierwszego montażu nawet napisy są zeszlifowane😂
@@pitpat604 legenda passata została zjebana jak wypuścili b6 ;) które tak gnije że człowiek dziur latać nie nadąża. Podobnie Golf mk5, mk6, Tiguan, nawet scirocco jest mega podatne na rdzę. Znaleźć 10 letniego tiguana bez purchla? Zapomnij. O dziwo na tej samej platformie jest robione Audi a3 8p i tam jest już dużo lepiej. Niemniej pasek b6 poza oczywistymi wadami w stosunku do b5 ma też zalety - niższe koszty eksploatacji, tańsze części eksploatacyjne.
Praktycznie każdy producent w dzisiejszych czasach buduje tak żeby nie jeździło zbyt długo. Mam Hyundaia Sonatę 2.0tgdi i przy przebiegu 120tys obróciło panewkę na trzecim cylindrze. Po rozebraniu reszta już miała miedź na wierzchu. Udało się to przeszlifować i założyć wzmacniane panewki. Niby jeździ ale nigdy nie wiem czy nie odwali jakiegoś numeru.
Spokojnie. Z przesłania wynika że tylko teraz kierowcy chcą szybkich i wypasionych aut co jeżdżą o kropelce. Myślę że w latach 80 i 90 też mieli takie pragnienia...
@@profesorchris be trzy. Albo audi 100 (słownie: setka) brat miał to lemuzyna pierwszy klasy tylko całe życie tego auta w rodzinie coś wyło w skrzyni chyba. Ale nie było typowe wycie łożyska tylko takie jęczenie jak most w starym żuku czy lublinie😀
Totalna kicha te silniki. Za dużo udziwnień. Moje TDI z 97r. Ma się bardzo dobrze, oleju pompuje ile chce, grzeje się jak mu pasuje, pali 5l :) materiał super, jebać nowości ;) pozdro
Spoko, 4 octavie 2.0tdi, kazda juz ma po 200 i nie pija oleju od wymiany do wymiany. Fajnie sie to ciagnie te 150KM, plynu tez nie ubywa. Serwis wg ksiazki etc. Totalnie zero problemow. Kwestia jak sie trafi. Rozrzady robione po raz pierwszy przy 180k i faktycznie przy tych przebiegach te smieszne pompy wody byly zmeczone. Obstawiam raczej, ze filmowy superb byl u mechanika co mozliwe, ze cos popierniczyl przy zmianie rozrzadu… zreszta - po co tak wczesnie ten rozrzad byl robiony…? Moze juz cos sie dzialo…. Moze auto procz start-stopu robilo krotkie dystanse na ktorych dostawalo w dupe itd. Historii nie znamy.
To ja wolę tego cepa Prosty, niezawodny a jak coś się popsuje to naprawić i jedzie dalej Ale oczywiście wiadomo jak cep obsługuje cepa to nie może się dobrze skończyć
Profesorze, u was ma Podlasiu to i Twoje traktory to takie jak z salonu👍😎 9:15 zawsze wiedziałem, że jak się wyłączy klimę to tak samo jakby się miało NITRO tylko, że taniej
Myślę że więkoszść ludzi wybrałaby większe spalanie wobec kosztownych awarii. Więc to obwinianie użytkownika nie ma sensu. Te zmiany są wymuszone przez ekologię, a nie użytkowników.
Do mnie klient przyprowadził podobną Skodę. 2016r. Problem z ogrzewaniem strony pasażera. Leciało zimne. Pytam od kiedy ten problem się zaczął? "Odkąd obróciła się panewka w zeszłym roku." Nie żartuję. Pozdro
Piszę jako człowiek z kilkunastoletnim doświadczeniem z silnikami vw. Pompy wody w tych motorach sypia się nagminnie - vw wymienia z partycypacja w koszta. Rozrząd, a konkretnie Napinacz, też pada i producent dorzuca się do naprawy. Pasek do pompy oleju po 150000 jest spękany, ale dalej jeżdżą i do 300000, nie znam przypadku, by padł, jednak z powodu minimalnej wartości tej części nie ma sensu nie wymienić. Przy tak mały przebiegu, serwisowaniu zgodnie z wytycznymi vw/ skoda, uważam, że użytkownik ma szansę na naprawę za free. Z taką usterka jak na filmie nie spotkałem się. Chętnie bym sprawdził po vin co wyskoczy odnośnie tego auta.
Chyba Niedługo będą produkować jednorazówki, korpo już inwestują w zakłady remontowe, silnik się zaciera i do wymiany:) a części będą tak drogie ze się nie będzie opłacać naprawa dlatego przejmują ten rynek.
Fajny materiał Profesor to prawdziwy majster hehe 😄 A moze kiedyś Pan Profesor zrobi filmik o insigni 2.0 cdti i tej nieszczęsnej uszczelce smoka oleju? Pozdrawiam Miłej pracy.
Pracuję przy tych silnikach odkąd weszły na rynek, pomp z przesłoną wymieniłem kilkadziesiąt ;) Ale zatartego jeszcze nie miałem; ;)Ogólnie te TD nieI są niezłe, pompa wody uszczelniacz wału, i piski z rozrządu typowe usterki proste w naprawie ;)
Właśnie miałem to napisać że ta usterka(pompy) jest dość masowa , a o masowych zatarciach EA288 jakoś specjalnie nie słychać.Od temperatury to prędzej zdeformuje głowice ale panewek nie przytrze
Pracuje w aso, dużo tych pomp wymieniłem, nigdy nie było zatartego silnika, ten rozrząd według producenta co 210 tys do wymiany ale mało która pompa wody tyle wytrzyma, albo nie otwiera się albo cieknie, albo rolka napinająca i pasek piszczą, ja myślę że była inna przyczyną zatarcia tego silnika
W 3.0 po 2015 padają silniki poprzez zawór regulujący ciśnieniem oleju, robisz inną mapę zakazującą ujmowania ciśnienia i po problemie. Sporo 3.0 na tym padło, 100, 150k i po silniku, wał zatarty. Mało kto o tym wie, ale dziwne, że producent nie wzywa do servisu aby ten zawór nie ujmował ciśnienia oleju i nie zmienia map. Jeden silnik za drugim przez to pada
@@stayer85 Te przysłony i inne pierdy są po to, żeby opory pracy silnika zmniejszyć. Wszystko przez te zakichane emisje, a nie przez klientów. Od kiedy to koncern się takimi rzeczami przejmuje?. Chcą dbać o środowisko, a zmuszają do wywalania silnika i produkcji kolejnego auta. Świat się kręci wokół hipokryzji, jak nigdy wcześniej.
Święte słowa profesorze. Duże wymagania i oczekiwania klientów, duża złożoność i skomplikowane konstrukcje, większe prawdopodobieństwo awarii. Dziś wszyscy chcemy dużo, wygodnie luksusowo.A potem jęczymy bo się spiepszyło. Pozdro 👍
Profesorze to może filmik dla tych którzy już posiadają takie rozwiązania w swoich samochodach. Co mają zrobić - sprzedać, zaradzić czymś, jak można uchronić silnik przed taką nowoczesnością, a może kupić traktor i mieć spokój. Pozdrawiam
Zgadzam się zakupić młodsze auto i zadbać żeby służyło jak najdłużej. Ciekawe czy producenci takich rozwiązań ekologicznych co profesor wspomniał w filmie zaplanowali to wszystko że po jakimś okresie silnik będzie do wymiany a czasami cały samochód na nowy. Profesorze przetestuj nowy albo młodszy samochód i opowiedz nam bardziej o tych wszystkich nowościach ekologicznych, co może nas czekać po zakupie takiego młodszego samochodu z tymi "ulepszeniami". Dzięki i pozdrawiam.
Najbardziej ekologiczny pojazd to pojazd z silnikiem jedno lub dwu konnym chociaż lewactwo ostatnio mówi, że krowy i konie nie są ekologiczne bo produkują dwutlenek węgla. Chris czy na Podlasiu jeżdżą jeszcze ekologiczne pojazdy z silnikami jedno lub dwukonnymi? Pozdrawiam 😊
@@Kjfl516 Oczywiście metan i dlatego też prawdopodobnie dinozaury spowodowały swoją zagładę bo naprodukowały za dużo gazów cieplarnianych i atmosfera ziemi tego nie wytrzymała 😁
Kto bardziej ogarnięty, to wie po co to jest robione, pod przykrywką ekologi nie wymieniasz części i naprawiasz tylko wymieniasz całe auto. Oto paradox naszych EKO time
A to my w Lubuskim na 2015 rocznik mówimy, że to prawie nowy samochód. Aż dziwi ,że na Podlasiu masz tyle fur profesorze i skoda dojechała do warsztatu bez dziur po włóczniach :D Więcej takich ciekawostków!
jakby wytłumaczyć łopatologicznie, nie da się pójść na siłownię i nie ćwicząc zrobić masę ...... trzeba się wysilić, spocić i zmęczyć a co najważniejsze trzeba dostarczyć do organizmu energie w postaci kalorii a to jest praca, podobnie w autach jeżeli ma być mocne i jeździć szybko to nie może być oszczędnie, musi palic benzynę czy ropę żeby wytworzyć moc takie są prawa fizyki
To nie był tak se przegrzany silnik. To było jechane aż płyn z głowicy i bloku się wygotował i wtedy albo wspaniałomyślnie został zgaszony, albo jechane było aż się zblokował
@@as-pe2hb Ceramizer to jako test ... jak jest poprawa .... to można tylko stwierdzić że .. zagęstnik oleju wyeliminował "luzy". Jak spaliny sie poprawily ... to nie ma sie co łudzić ... należy pchać to dalej :).
Jeden z niewielu mechanikow, ktory rozumie.. z czym sie je nowoczesna motoryzacja i z czego to wszystko wynika, oraz opierdzieli klienta, dlaczego klient tego nie rozumie:)
Profesorze jak zwykle cenna lekcja ;) Podpisuje się "obiema rencoma" pod "chcecie by auto mało paliło, chcecie by było szybkie, to macie" dokładnie tak jest, jest to w dużej mierze wina konsumentów. Klientom w serwisie zawsze odpowiadałem tak samo na zarzuty "Panie, a kto to wymyślił by olej co 30tys wymieniać", a ja na to "Klienci, nikt inny", oczywiście jak zawsze zdziwienie dlaczego tak mówię, a no dlatego że "chce Pan/Pani tanie auto w serwisie? No chce, więc producent zaleca by wymieniać olej co 30tys, a nie co 10tys, dzięki czemu koszta serwisów tanieją" ;)
Panie, wstaw Pan do tej skody jakiego Red Blocka i klient zapomni co to znaczy usterka silnika :). 80 tyś. km i silnik na złom. To wszystko zmierza w jednym kierunku. Mam nadzieję, że byłeś delikatny, jak przekazywałeś klientowi wyniki oględzin:). Pozdro Krzychu:).
Jak zwykle świetny odcinek, fantazja inżynierów drenuje nam kieszenie, a ekolodzy się cieszą, jak jakiś ekolog przypnie się łańcuchem do mojego caddyka, to przysięgam ubiję kut..sa.
2.0 CRDI, 2.0 HDI, 2.0 DCI, 2.2DTEC. Ekolodzy się cieszą a użytkownicy.... też. Przestańcie bronić awaryjnych konstrukcji ekologią bo dajecie przyzwolenie producentom na zlewanie tego aspektu bo i tak wina spadnie na ekologię a reputacja marki na tym nie ucierpi, choć powinna.
Profesorze akurat tak się u mnie składa, że operuje tylko starymi gruzami. Honda Accord szlag trafił uszczelniacze rozrządu które puściły na drodze ekspresowej. Dowiedziałem się oczywiście po fakcie jak na zakręcie zapaliła się kontrolka oleju, a w misce zostało pół litra oliwy :) Autko dostało nowy rozrząd i jeździłem nim jeszcze kolejne dwa lata zanim trafił w kolejne ręce. Nic się specjalnie z silnikiem nie stało.. Do tego przegrzałem stare benzynowe Volvo na autostradzie przez niesprawny układ chłodzenia. Dojechałem do warsztatu "na wodzie" jeszcze kilka razy silnik dostał wciry i działa do dzisiaj.. Mógłbym tak wymieniać bez końca o starych gruzach.. które jak pokazuje życie im więcej ekologii tym gorzej.. Nowe ok prezentują się, mniej palą, ale jak jest żywotnością? W starym gruzie możesz zrobić to co w nowym wychuchanym ekologicznym aucie zrobisz tylko jeden raz.. :)
Czemu mnie to nie dziwi.... Pracuję w ASO i już widziałem padnięte motory przy przelocie 60 tys. Gdzieś tak od 2016 roku szmelcvagen rzeźbi coraz większe gówna. Masz absolutną rację z tymi żądaniami klientów i rozwiązaniami, które za tym idą. Do tego dochodzi cała "ekologia" typu zintegrowany katalizator z kolektorem, oleje "long life" i mamy efekty. Norma w VW jest pobór 0,7 oliwy na 1000 km, tak samo jest np. w oplu. Mam wrażenie, że teraz cała grupa VW to pogoń za "błyskotkami", których chcą klienci a mechanicznie te auta to przysłowiowa równia pochyła.
Mój golf 2 1.6 TD w którym najprawdopodobniej są zapieczone pierścienie bo ma niską i nierówną kompresję zużywa 200 ml oleju na 1000km. Kurła kiedyś to robili dobre samochody. Skomplikowanie technologii w tym silniku jest na poziomie Ursusa C-360. Zrobię silnik to będzie jeździł następne 30 lat.
@@CynicznyNonkonformista Jak silnik się rozgrzeje to nawet ładnie pracuje. Zwykły diesel jest wolny i głośny ale już 1.6 Turbodiesel o mocy 70 lub 80 koni jedzie przyzwoicie.
Chris ja nie oczekuję szybkiego wygodnego i super samochodu. Ja oczekuję nadal produkowania trwałego Golfa II, III i IV i w zupełności wystarczą mi takie rozwiązania jakie w nich były.
@@malan07 Proszę nie rozśmieszaj mnie. Dacia z silnikiem od renault. Już wolę zrobić 20 letniego Vw na tip top. Po za tym nie zrozumiałeś mojego komentarza.
Profesor jak zawsze w punkt. "Wlodzwagen" w skodziej skórze. Pasek B5 zakończył erę jakiejś tam jakości tych aut. Teraz to jest okropne badziewie !! awarie się szybko zaczynają i wypompowują kasę. Kiedyś tym jeździłem ale nowy passat mnie wyleczył. Silnik jak traktor, puki, stuki, szybko zaczął brać olej (już po 120tys), później pompa oleju, elektronika, ABS, awaria AirBag, termostat...auto od nowości u mnie. Teraz KIA. Jeździ...pozdrawiam Profesora !
@@ernesto3450 To piszą fan boye tych koreańskich jezdzidelek. Ludzie robią tymi autami kosmiczne przebiegi, a takim po roku same awarie się zdarzają. W Kii i hujdaju plastiki i wykonanie jak w zabawce na baterie, ale chwalić trzeba na przekór innym
Szczerze to jak tam pewnie 0W15 czy 0W20 "wodo-olejo-gówno" jest lane zgodnie z zaleceniami producenta (nawet jeśli wymieniany w rozsądnych interwałach, a nie co 30tys km) no to zapewne to przegrzanie nie musiało być jakieś znaczne aby zmasakrowało silnik... To w sumie były super fajny temat na filmik kiedyś - chociaż nie wiem jak to można byłoby miarodajnie zrealizować - ale właśnie przetestować jak silnik bez chłodzenia wodą zachowa się na syntentyku estrowym 10W50, jak na normalnym syntetyku 5W40, jak na 0W30, a jak na 0W20. Zgaduję że można by testować w tej kolejności na jednym silniku kamikaze i np zrobić serię testów zależnych od monitorowania temperatury oleju, czyli np najpierw rozgrzewają się do np 100 stopni i gasimy silnik, zlewamy olej do baniaczka i oględziny np dwóch panewek zawsze tych samych. Potem od nowa, znowu od najgęstszego oleju, ale do np 120 stopni, do 140, do 160, do 180 itd. dobry 5W40 powinien spokojnie wytrzymać ze 150 stopni, a estrowy 10W50 i 180 stopni bez szkody dla silnika, a te nowsze, super wodniste, zapewne czarno na białym by wyszło że po prostu marnie chronią silnik w wyższych temperaturach, co dałoby ludziom do myślenia, bo to że seryjnie w aucie jest zalecany 0W20 wcale nie oznacza że cokolwiek złego się stanie jak zaleje się go 0W30.
Dziwne tylko, że te wszystkie przykre przypadłości trapią vagi! Ja też miałem problem z Skodą Laurinką, 1.8 TSI, nadmierne spalanie oleju, problem ogólnie znany ,bo wadliwe pierścienie. Serwis skutecznie bronił się przed naprawą, bo wg nich palił zamalo oleju. Rozwiązanie jest proste zmiana na japońskie auto. Obecnie mam Hondę Civic type R i brak problemów z silnikiem. Należy tylko pamiętać o osłonach termicznych na downpipe i zalanie wysprzeglika lepszym płynem hamulcowym np motulem i można się cieszyć przyjemną bezstresową, bezawaryjną jazdą tym kawałem japońskiej dobrej motoryzacji. A do vagów raczej już nie wrócę!
Ale TSI przeszły modyfikację - m.in. poprawione pierscienie, pasek rozrządu i i powiem Ci, że dobijam do 100 tys km i oleju nie ubywa. I zarówno z ayta jak i silnika jestem mega zadowolony. Wymiany oleju robię co 10-15 tys km
Miałem ogrom tdi i to tych pancernych starych, od kad kupiłem pierwsza Hondę 1.5 Econo vtec nie chce tych tdi na oczy widzieć później już tylko nowsze modele kompletnie bezawaryjne ciche i dużo lepiej wyposażone
Przy 50 tys wymienia sie rozrząd w tym silniku? Powinno sie wymieniać przy 180-210. Coś podejrzewam że przebieg jest 350tys i wymieniany był drugi pasek 😉
Witaj jestem właśnie na etapie remontu 2.0 tdi cr CFFB 11r. 279 tys. przebiegu miałem problem z klekotaniem rozebrałem silnik głowica sprawna , popychacze były wymieniane wcześniej . Klekotanie było spowodowane opiłkami z pompy czyli wtryski do regeneracji i cały układ do czyszczenia i nowa pompa. Przy okazji zdjąłem miskę i panewki dolne są jak nowe jednak górne tragedia natomiast wał w idealnym stanie. To był ostatni czas na ich wymianę panewek .
A ja bym się zastanowił nad autentycznością tego przebiegu. Bo jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że jedno przegrzanie silnika zrobiło aż takie spustoszenie.
5.39 strzałeczki jak u Pana Gmocha 🤣Chwilę mnie to zajęło😉😅A tak odnośnie tematu no cóż kupujcie ostatnie dobre auta,jeździjcie i pakujcie w nie kasę,bo takich już nie będzie.Ja zawsze takie polecam znajomym.Takie bez tego całego niepotrzebnego szajsu bo naprawdę Was ludzie na to nie stać.Co za przyjemność z jazdy i posiadania auta(oprócz takiego ,,cycka"),że jak coś trzeba naprawić to trzeba biec po pożyczkę do banku albo sprzedać nerkę.Wrzuć mu Profesor 1.9 w gnoju i klient będzie przyjeżdżał tylko na rozrządy, oleje i na kawę🤣
Kałdi srałdi. Zniszczyli moją pasję motoryzacyjną. Kiedyś samochody i programy o motoryzacji mnie cieszyły, a teraz jak widzę Twój kanał czy inny motoryzacyjny to mi się przypomina ile tysięcy muszę wyrzucać do tego śmietnika co roku żeby dalej jeździł.
Powitać Profesora.szkoda że tak to wychodzi z tymi autami nowymi.człowiek rypie gdzieś u Niemca czy gdzie indziej na nową furę i cyk takie niespodzianki.płacz i zgrzytanie zębów.szkoda szkoda.
Mów co chcesz Profesorze! Koncerny zarabiają na ASO!!!!!! Im auto szybciej padnie tym lepiej. Samochody gadają, patrzą czy trzymam się pasa, same parkują, monitorują czy nie zasypiam, wiedzą kiedy puszczę bąka, a nie potrafią powiedzieć że właśnie wypalają dpf czy tym bardziej nie wiedzą że pompa zdechła i temperatura niepokojąco idzie w górę!!!!! Parodia kurwa nic więcej.
pamietam kiedys w bmw byly czujniki lepkosci oleju, takie diody co sygnalizowaly ze juz trzeba zmieniac, tak jak mowisz mozna bylo isc ta droga ale pewnie autka sie nie sprzedawaly
katastrofa jak już serwis nie chce naprawiać...powinni znać auto na wylot i jedynie ceną naprawy klienta na kolana rzucić...a podsumowanie to prima sort. super filmik.
Odbierałem Passata w Wolfsburgu czekałem 3 miesiące bo na zamówienie opcji i tam jest autostadt i oglądałem modele Skody to tak zrobiona z blachy puszki piwa nie czuć masywnej maszyny, wykończenia i plastiki jak w zabawce dla dzieciaków z Chin
Profesor K. Wytłumaczył wszystkim jak to działa👏 Dystrybucja w 1.6tdi pogromcy autostrad mają ciężkie nogi no i częste interwały 😱 szok do czego to zmierza? Pozdrawiam
Posiadam Suzuki Celerio z 2016r, w którym właśnie masa robi największą robotę. Autko ma prosty trzycylindrowy silnik MPI o mocy 68KM, spokojnie mieści 4 osoby, a na trasie przy baaardzo spokojnej jeździe schodzi ze spalaniem do blisko 4l/100 km. Dlaczego tak mało? Bo waży tylko 805kg. To chyba ostatnie tak lekkie auto, które było dostępne na naszym rynku. Niestety normy emisji spalin (paranoja) wyeliminowały ten model z rynku. Fakt, że strach w tym aucie mocniej trzasnąć drzwiami, żeby czasem nie wypadły z drugiej strony :) , ale na miasto i wokół komina petarda wozidełko.
Progi zrobisz w profesjonalnym warsztacie za 5-6 tys, zależy oczywiście od dostępności zamienników. Natomiast remont takiego silnika to nie wiem czy w 10 tys idzie się zmieścić.
O ile ten elektroniczny zawór zmniejszy spalanie? 0,1l? czy mniej, dla mnie jest to ewidentnie po to aby przy określonym przebiegu silnik się zatarł, nie ma żadnego problemu aby zrobić mapę która maksymalnie otwiera zwór przy 100kkm przebiegu.
Ale wiesz, ze jak auto jest we flocie, to przy tych 0,1l przy 300kkm robi robote w kosztach. Dlatego oleje 0w20 i cala reszta herezji.. swoja droga. Gdy y kazde auto palilo 30 litrow/100. Przy obecnej ilosci aut. Juz nie mielibysmy co dopieca im wrzucic . Bo ropa by sie skonczyla:)
@@milek124 K20C w Civic Type R śmiga na 0W20. 2.0 310/320KM, problemów nie ma żadnych z tym silnikiem, często upalane na torach. Kiepska żywotność silnika to nie wina 0W20.
Najlepszy nowy samochod z dozywotnia gwarancja ;). Nie no, dochodze do wniosku, ze w dzisiejszych czasach tylko leasing ma sens. Warsztaty tez wola jak mniemam za platnika korpo zamiast oszczednego uzytkownika. Swoja droga producent przy takiej usterce (fabrycznej wadzie) winien pogwarancyjnie caly slupek wymieniac. Oprogramowanie samochodu powinno uniemozliwic dalsza jazde bez obiegu wody. Sprzedaja nam szpej na 5 lat uzytkowania i smieja sie nam w twarz - Taka prawda, te nowe trupy na kolkach powinny byc o polowe tansze. Wlasciciel dwóch Audi 80 b3 i b4 pozdrawia.
Super odcineczek bez lokowania produktów, bez reklam i wszelkiej maści zbędnej gadaniny i zachęty, brak mubi to się lubi🤣👍🤗🤓 no i wreszcie o samochodach🤗🤓
ja jednak chylę czoła dla Profesora, skoro kilka warsztatów temat dostało i zlało, to też o czymś świadczy. Gratulacje za wnikliwy wywiad i trafną diagnozę!
To jest niestety Standard...obojetnie jaka marka obecne wszystkie silniki to porazka. Sa wyjatki owszem...ale idzie to w zlym kierunku. .nie ma wtym zadnej ekonomi czy ekologii..
Ja bym wolał wywiad zrobić czy miedzy czasie nie było oleju ponad stan . Bo przytarte cylindry i górne panewki od korb to idealnie pasuje na rozrzedzony olej paliwem . A pompy wieszaja się i zeby unikać tych problemów to płyn i jeszcze raz płyn musi być orginalny . Puki jest silnik nowy a były po wymianie chłodnicy np. Po kolizji to zawsze były takie cyrki. W moim też. W tych nowszych silnikach z akumulatorem spalin idzie poznać po podwyższonych obrotach i ze jest w procedurze wypalania DPF-a . Permanetne przerywanie mu powoduje zupe z oleju i później efekt coraz głośniejszej jednostki.
Chris! Też mieszkam na Podlasiu i na moje 17 letnie auto mówię "nowe", "panie tu tyle elektryki w tych nowych autach, że ciężko się połapać" choć sam mam 21 😂😜
Trzeba brać też pod uwagę jakość serwisu. Dużo mechaników naprawia po omacku, metodą prób i błędów, to dobija wiele dobrych silników. Brak wiedzy z zakresu elektroniki a dzisiaj to idzie w parze z mechaniką. W mieście wojewódzkim ciężko znaleźć mechanika który wie jak diagnozować i naprawić 15 letni 1.6 TDCi(HDi więc jeden z najbardziej popularnych silników diesla na rynku), dużo pieniędzy zostawiłem, zmarnowałem przez niekompetencję nim trafiłem na człowieka który wie gdzie zajrzeć, co sprawdzić komputerem i robi to w przyzwoitych pieniądzach.
Niemiecka technologia.....Oni zawsze wiedzieli jak zarabiać pieniądze!!!!A my Polacy dajemy się "dymac".I tak od kilkudziesięciu lat!!!Czas chyba na refleksję i zmianę podejścia Panie i Panowie....
Pompy z przesłoną są w silnikach TDI od dobrych kilku lat. Faktycznie lubią się zepsuć, w takim przypadku momentalnie rośnie temperatura płynu chłodzącego ale też wyświetla się komunikat aby natychmiast zaprzestać dalszą jazdę. Często po zatrzymaniu się i uruchomieniu silnika ponownie można kontynuować jazdę do najbliższego warsztatu. Jeśli kierowca zamiast przerwać jazdę, kontynuował ja i przegrzal silnik to sam jest sobie winien.
Ciekawe od kiedy ten zaworek jest montowany ,czy producent już to poprawił? Generalnie 2.0 tdi uchodzi za bardzo udany silnik szczególnie na CR i nie ma z nimi większych problemów , ale jak to nowe rozwiązania zawsze coś okazuje się wadliwe .
Widac ze faktycznie znasz temat. 2.0 tdi od czasu wersji 177 i 2011 roku, poprzez 150 i 190 ma permanentne problemy z ciśnieniem oleju. Bedzie tylko wiecej uszkodzonych 2.0 tdi.
Taka jest prawda, obecnie buduje się pojazdy dla spełnienia rozbudzonych zachcianek użytkowników i norm ochrony środowiska. Nikt nie mówi i nie myśli z jakim skutkiem. Ten skutek to awaryjność, drogie naprawy i koszty utylizacji. Gdzie tu ekonomia i gdzie tu ekologia?
Ale mi szkoda właściciela, starał się dbać serwisować, wymienił nierząd przed czasem i to zapoczątkowało całą serie destrukcji. Osobiście miałbym dylemat używka, czyli diabli wiedzą co kupisz czy remont. Tu będą potworne koszty. Trzeba zrobić i górę i dół silnika.Tym bardziej że miał prawie nowy silnik. Współczuję właścicielowi. Dobrze, że są tacy mechanicy jak Procesor nie było wymiany w ciemno.
@@Krzysztof_Woloszka Jak nie ma jak w skodzxie jest. Teraz wszystkie auta grupy vag mają. Jak się będzie przegrzewał o 5 st C to nic się nie stanie. Ale jak będzie 120 st C to wskaźnik na bank pokaże. A patrząc po zniszczeniach silnik nie miał raczej 95 st C jak panewki poszły. Zresztą znane juz są powszechnie problemy z tymi pompami i ZAWSZE objawia się to rekcją wskaźniak temperatury. Tak jak znane są juz sposoby radzenia sobie z tym.
@@hubihubertus1966 Fakt elektroniczny wskaźnik temperatury. Wolę mojego 1.9 BKC do tej pory nie bierze oleju od wymiany do wymiany trzyma stan, 230 tys. oficjalnie. Jedyna awaria miesiąc temu poległo turbo. Przy okazji czyszczenie całego dolotu, EGR i klapa gasząca. Dwumas jeszcze nie ruszany. Pozdrawiam.
@@Krzysztof_Woloszka A ja mam taki silnik jak na filmie w busie ma 432 tys km i tylko cyka i go wolę jak starego klekota. Bo mało pali i jest czym jechać a i oleju też póki co nie bierze. Każdy woli swoje. A wskaźnik w tym swoim masz taki sam na tej samej zasadzie co w tych nowych.
"Ekologia, ekologia, gówno i tak dalej...." - - profesor jak zwykle w punkt!
mądrego to i miło posłuchać :)
Ludzi ejeżdżą i nie patrzą na wskaźniki. Nie doprowadził by go do takiego stanu jak by zaraz jak ponad 90 poszło zgasił i nie jeździł. A tak jeździł parę dni aż może płyn wywaliło.
@Mati v301pl Pytanie czy na tę wymianę jest jakiś papier? Kto to robił, jaka pompa?Ori chodziła bez problemu jak w rozrządzie zaczęli grzebać to się problem zrobił. Ale gdyby kierowca patrzłył na wskaźniki to by takiego problemu nie było.
Mam w busie taki silnik 432 tys km i chodzi i tylko cyka. Nie otwierany.
@@namikadaj3381 Niektórych może i tak. Ale akurat vag teraz we wszystkich chyba wskaźnik montuje a ta skoda na bank go ma. Ale co tam duzo pisac o temperaturze. Ludzie nawet na stan paliwa nie patrzą. Mam znajomego co pracuje na autostradzie. Nawet nie wiesz ilu staje bo paliwo się kończy. A kilka km wcześniej mijali stacje paliw.
Mam nadzieję,że Konfederacja przyjmie hasło i zastosuje jako wyborcze.
Gówno jest ekologiczne,stanowi pierwszorzędny nawóz,a nasi rolnicy mają problem z nabyciem nawozu,gdyż gors produkcji trafia za granicę,więc hasło jest prawdziwe.Co bardziej inteligentni zrozumieją również ukryte przesłanie.
Tak, wszystko jest OK, tylko czasem trzeba profilaktycznie wysłać samochód do huty...
Ostatnio wymieniałem rozrząd w 1.6 tdi w audi a3 8v, czyli bliźniacza konstrukcja. Na szczęście kolega doradził żebym wziął pompę bez kołnierza i tak tez zrobiłem. Te pompy to tykająca bomba. Dobry film!
Pozdr
Nie bylo błędu w sterowniku?
Pompa wody nie daje błędu, bo nie ma czujników położenia,
Jedyne co trzeba zrobić to wyjąć wtyczkę przy pokrywie zaworów. Pompa działa wtedy w trybie open. MIL nie jest włączony więc bez checka na desce.
@@Bigos12 pompy bez zaworu mają element do którego podłącza się kostkę od sterownika. Wszystko działa tak aby oszukać system.
@@pajanuszek dokładnie tak jak piszesz. Przekładasz element z wtyczka i podłączasz. Zero błędów, zero kodowania, wszystko śmiga.
Profesorze czemu tak krótko. Lekcją powinna trwać 45 min. A bo to teraz zdalne ma się rozumieć
reszta to praca własna
👍
i większość by nie obejrzała
Bo ni ma czasu
Oj tam, idealnie żeby na kibelku obejrzeć
7:49 ukrywanie tablicy rejestracyjnej, czyli klient ma zamiar sprzedawać :)
Ja ostatnio zaliczyłem fajną akcję. Kupiłem hobbistycznie Fiata Stilo Abarth 2.4 za 3,5koła. Gość mówił, że nie odpala ale jakaś pierdoła, za taką cenę nawet nie było mi taktownie się dopytywać. Okazało się, że silnik zatarty. Kupiłem inny na allegro, po złożeniu stuka... No to stwierdziłem, że trzeba zrobić porządną kapitalkę, miałem nawet myśl żeby to wszystko wysłać do Chrisa, choćby dla zajawki, może by cuś nagrał o tym:] Znalazłem części od jakiegoś pasjonata bo to już wszystko trudno/niedostępne, poszedł nowy fabrycznie wał, nowe wałki rozrządu, nowa głowica, nowa pompa oleju i kupa nowego osprzętu. Słupek był ładny, robiłem całość w serwisie, który był przez 20 lat ASO Fiata, teraz bosch serwis. Złożyliśmy wszystko, do tego kupa części eksploatacyjnych oczywiście, na igłę, nawet skrzynia selespeed chodziła zajebiście. Poszło ponad 20koła. Skończone, silniczek zegarek, docierałem, olej zmieniany kilka razy, nawet na dotarcie lałem liqui moly:p. Cichutka, równiutka praca, zero poboru oleju, wgl auto na prawdę mega spoko, mocne, elastyczne, szło praktycznie od 1000rpm, fajna jednostka. Bardzo fajny dźwięk R5. Po 2kkm wróciłem z trasy i jakiś dziwny dźwięk spod maski... Wstępna diagnoza - popychacze bo za rzadki olej wlaliśmy 5w30 zamiast 10w40, no mówię dziwne ale ok, zmienimy. Zmieniłem olej, jazda próbna - jeb spadł pasek osprzętu, dobrze, że pompa wody idzie w tym z rozrządu bo jeszcze bym go przegrzał dojeżdżając do domu. Zrzucili pokrywę, szklanki ok, ale.... luz koła pasowego 2mm... Wał chodził 2mm osiowo... Demontaż, wytarta na żywca panewka oporowa i wał... Mechanik zaczyna zwalać na dwumas, że się 'zatarł i parł na wał' - mówię kurwa co za brednia, cały zespół sprzęgłowy działał bez zarzutów... Ale warsztat uparcie, przychodzę to ustawiają się wkoło mnie i mnie zkarzykują, że nie ma o czym mówić i że mogłem se kupić nowy dwumas.. To mówię, ok trzeba to gówno zezłomować, ale wezmę jeszcze wał i panewkę z ciekawości do szlifierza. Diagnoza błyskawiczna - założona ODWROTNIE panewka oporowa, silnik śmietnik, ile to opiłków dostało to jego, ten nowiutki dół, wałeczki i cylindry honowane...kurwa. Dobrze, że się chociaż po ciężkim boju przyznali się jak im palcem pokazałem i mają złożyć ten badziew ale aż nie chce myśleć już o tym... Dla mnie to już kpl śmietnik. No to tak w ramach anegdotki:]
Podziwiam. Dobrze ze tyle kasy nie mam bo tez bym pakowal zeby zrobic nowego. Co prawda, dziad jezdzi jak jezdzi, ale jezdzi. Mysle ze podobny smak w gebie z uczucia jazdy. Podziwiam bo te koszta by mnie przerosly.
Mam ten silnik w Thesis, jest bardzo fajny. Ale instrukcja podaje do niego 10W60, i taki leję.
Tylko palnąć sobie w łeb ☹️ zabił bym dziadów 😠
@@Jezusbeznogi Tak racja, też chciałem taki zalać jak była gadka o oleju jak jeszcze nie było wiadomo co jest. No ale już nie zdążyłem..:]
@@Jezusbeznogi Co ty za głupoty wypisujesz.
W grupie VAG ciągle czekamy na mityczny egzemplarz "ten poprawiony"
Dokładnie...
W tym koncernie zajączka należy gonić ale nie po to, by go złapać.
Vag skończył się w 2002 roku
Temu silnikowi nic nie brakuje jest całkiem ok 2.0 jest na bosch gorzej z 1.6 288 tam jest ten syf delphi to jest lipa, 2.0 nie trzeba się bać ori pompa wody jest poprawiona i trzeba unikać podjebek że słynnym tekstem Z PIERWSZEGO MONTAŻU 😂 Byłem w fabryce w Polkowicach VW i pytam gościa na taśmie kto dostarcza walki rozrz on odwraca mnie i pokazuje maszyny które to robią a dzień wcześniej słyszałem w sklepie no walki mamy z pierwszego montażu nawet napisy są zeszlifowane😂
Jak zyebać legendę passata.
@@pitpat604 legenda passata została zjebana jak wypuścili b6 ;) które tak gnije że człowiek dziur latać nie nadąża. Podobnie Golf mk5, mk6, Tiguan, nawet scirocco jest mega podatne na rdzę. Znaleźć 10 letniego tiguana bez purchla? Zapomnij. O dziwo na tej samej platformie jest robione Audi a3 8p i tam jest już dużo lepiej. Niemniej pasek b6 poza oczywistymi wadami w stosunku do b5 ma też zalety - niższe koszty eksploatacji, tańsze części eksploatacyjne.
Praktycznie każdy producent w dzisiejszych czasach buduje tak żeby nie jeździło zbyt długo. Mam Hyundaia Sonatę 2.0tgdi i przy przebiegu 120tys obróciło panewkę na trzecim cylindrze. Po rozebraniu reszta już miała miedź na wierzchu. Udało się to przeszlifować i założyć wzmacniane panewki. Niby jeździ ale nigdy nie wiem czy nie odwali jakiegoś numeru.
Spokojnie. Z przesłania wynika że tylko teraz kierowcy chcą szybkich i wypasionych aut co jeżdżą o kropelce. Myślę że w latach 80 i 90 też mieli takie pragnienia...
Mordeczko ja mam audi 80 z 93r. On jest ledwo dotarły 😉
Pozdrawiam 👍
AUDI 80 JEEEEE!!!!! to jest fura!
@@profesorchris be trzy.
Albo audi 100 (słownie: setka) brat miał to lemuzyna pierwszy klasy tylko całe życie tego auta w rodzinie coś wyło w skrzyni chyba. Ale nie było typowe wycie łożyska tylko takie jęczenie jak most w starym żuku czy lublinie😀
Tak jak moje passeratii 1994 TDI
Ja rok młodszą w 1.9 TDI i wiem co ten sprzęt potrafi, drugą z 92r. w benzynie z przedliftu ,to jest dopiero maszyna! Pozdro
Ja mam ford mondeo 1993. 1.6. Clx z lpg. Przez całe 15 lat u mnie przerdzewiała sprężyna przednia😜
"U nas na Podlasiu" :) Fajne tereny, szkoda, że tak daleko :(
Totalna kicha te silniki. Za dużo udziwnień. Moje TDI z 97r. Ma się bardzo dobrze, oleju pompuje ile chce, grzeje się jak mu pasuje, pali 5l :) materiał super, jebać nowości ;) pozdro
Spoko, 4 octavie 2.0tdi, kazda juz ma po 200 i nie pija oleju od wymiany do wymiany. Fajnie sie to ciagnie te 150KM, plynu tez nie ubywa. Serwis wg ksiazki etc. Totalnie zero problemow. Kwestia jak sie trafi. Rozrzady robione po raz pierwszy przy 180k i faktycznie przy tych przebiegach te smieszne pompy wody byly zmeczone. Obstawiam raczej, ze filmowy superb byl u mechanika co mozliwe, ze cos popierniczyl przy zmianie rozrzadu… zreszta - po co tak wczesnie ten rozrzad byl robiony…? Moze juz cos sie dzialo…. Moze auto procz start-stopu robilo krotkie dystanse na ktorych dostawalo w dupe itd. Historii nie znamy.
@@Rushrod a masz którąś z dsg? ja mam superba 3 z 2016 i też ma 80k km i padło dsg.. Ale skoda na gwarancji wymieniła całą skrzynie
@@-xYz--nk1gm tylko jedna z nich jest z dsg i zupelnie nie ma z nia problemu.
@@Rushrod Super skrzynia dopóki nie padnie😂
@@rzadel moze, mnie nie pasuje dsg. Wole manual.
To ja wolę tego cepa
Prosty, niezawodny a jak coś się popsuje to naprawić i jedzie dalej
Ale oczywiście wiadomo jak cep obsługuje cepa to nie może się dobrze skończyć
Zastanawiam się czemu właściciel auta wymienił rozrząd przy 60 000km w aucie z 2017 roku. Ani to przebieg ani czas na wymianę rozrządu.
Profesorze, u was ma Podlasiu to i Twoje traktory to takie jak z salonu👍😎
9:15 zawsze wiedziałem, że jak się wyłączy klimę to tak samo jakby się miało NITRO tylko, że taniej
Kluczowy fragment tego odcinka zaczyna się, gdy gościu mówi o naszych oczekiwaniach od współczesnego auta.
Myślę że więkoszść ludzi wybrałaby większe spalanie wobec kosztownych awarii. Więc to obwinianie użytkownika nie ma sensu. Te zmiany są wymuszone przez ekologię, a nie użytkowników.
Bardzo dobrze podsumowane. 1.9tdi na pompie powyżej 200 koni mocy też się robi silnikiem specjalnej troski i kompletnie nie jest niezniszczalny.
No i wcale nie pali srednio 6.5
prosto , jasno i na temat , jak zwykle u profesora
Do mnie klient przyprowadził podobną Skodę. 2016r.
Problem z ogrzewaniem strony pasażera.
Leciało zimne.
Pytam od kiedy ten problem się zaczął?
"Odkąd obróciła się panewka w zeszłym roku."
Nie żartuję.
Pozdro
Kurde przeczytałem to w głowie Twoim głosem Panie Kamilu :)
Pozdro!
Co było koniec końców przyczyną braku grzania?
Piszę jako człowiek z kilkunastoletnim doświadczeniem z silnikami vw. Pompy wody w tych motorach sypia się nagminnie - vw wymienia z partycypacja w koszta. Rozrząd, a konkretnie Napinacz, też pada i producent dorzuca się do naprawy. Pasek do pompy oleju po 150000 jest spękany, ale dalej jeżdżą i do 300000, nie znam przypadku, by padł, jednak z powodu minimalnej wartości tej części nie ma sensu nie wymienić. Przy tak mały przebiegu, serwisowaniu zgodnie z wytycznymi vw/ skoda, uważam, że użytkownik ma szansę na naprawę za free. Z taką usterka jak na filmie nie spotkałem się. Chętnie bym sprawdził po vin co wyskoczy odnośnie tego auta.
Chyba Niedługo będą produkować jednorazówki, korpo już inwestują w zakłady remontowe, silnik się zaciera i do wymiany:) a części będą tak drogie ze się nie będzie opłacać naprawa dlatego przejmują ten rynek.
Nie MY chcemy tylko NIKOMU NIE POTRZEBNA UNIA!
Coś czuję że ta Skoda trafi niebawem na olx i będzie stan igła 😁
Przecież raz już była, niemiec tylko do kościoła jeździł stąd taki niski przebieg, do tego cena najniższa na olx. OKAZJA!!!
Nie pierdol...to moja 🙃
Wątpie żeby ktoś zainwestował naprawę za kilkanaście tysięcy po czym od razu sprzedał.
@@sosikhehe ja się nie zdziwię jak za remont pęknie 20k. Za sam zakup i wymianę silnika to będzie grubo ponad 10k.
@@sosikhehe Miałem na myśli że właściciel zrezygnuje z naprawy i go opchnie w takim stanie jak teraz.
Został swap na 1.9 TDI VP. To będzie wtedy wersja L&K+
Święta prawdę nasz charyzmatyczny profesor prawi :). Polać mu :))
w końcu normalny odcinek a nie tylko ciągnik i ciągnik. dzięki Chrisie :)
Jeju nikt ci nie każe oglądać, są tacy co się jarają.
BRAWO Chris ładnie to wytłumaczyłeś.
Fajny materiał Profesor to prawdziwy majster hehe 😄
A moze kiedyś Pan Profesor zrobi filmik o insigni 2.0 cdti i tej nieszczęsnej uszczelce smoka oleju?
Pozdrawiam
Miłej pracy.
To dlatego jest wciąż grupa właścicieli którzy godzą się na wysokie spalanie i nie mają tego problemów jak właściciel nowoczesnej skody. Pozdrawiam.
Pracuję przy tych silnikach odkąd weszły na rynek, pomp z przesłoną wymieniłem kilkadziesiąt ;) Ale zatartego jeszcze nie miałem; ;)Ogólnie te TD nieI są niezłe, pompa wody uszczelniacz wału, i piski z rozrządu typowe usterki proste w naprawie ;)
Właśnie miałem to napisać że ta usterka(pompy) jest dość masowa , a o masowych zatarciach EA288 jakoś specjalnie nie słychać.Od temperatury to prędzej zdeformuje głowice ale panewek nie przytrze
Moze ktos tam zalal ultra ekonomiczny, ultra ekologiczny, wyscigowy 0w10?
Pracuje w aso, dużo tych pomp wymieniłem, nigdy nie było zatartego silnika, ten rozrząd według producenta co 210 tys do wymiany ale mało która pompa wody tyle wytrzyma, albo nie otwiera się albo cieknie, albo rolka napinająca i pasek piszczą, ja myślę że była inna przyczyną zatarcia tego silnika
No tak, dziwne to: wymiana rozrządu po 60 tys. km, kiedy producent przewiduje 210, a praktycy zalecają ok. 120 . To chyba auto z "ciekawszą" historią.
@@orbiter1272 Praktycy zalecają 160-180 tys.
W 3.0 po 2015 padają silniki poprzez zawór regulujący ciśnieniem oleju, robisz inną mapę zakazującą ujmowania ciśnienia i po problemie. Sporo 3.0 na tym padło, 100, 150k i po silniku, wał zatarty. Mało kto o tym wie, ale dziwne, że producent nie wzywa do servisu aby ten zawór nie ujmował ciśnienia oleju i nie zmienia map. Jeden silnik za drugim przez to pada
Takie zadanie on spełnia autodestrukcji żebyś za długo tym samochodzikiem nie pojeździł bo nikt na tym nie zarobi
Kto ogląda Pitera to wie 😃😃
To teraz Piter musi zrobić nową mapę przesłony pompy wody
@@stayer85 Te przysłony i inne pierdy są po to, żeby opory pracy silnika zmniejszyć. Wszystko przez te zakichane emisje, a nie przez klientów. Od kiedy to koncern się takimi rzeczami przejmuje?. Chcą dbać o środowisko, a zmuszają do wywalania silnika i produkcji kolejnego auta. Świat się kręci wokół hipokryzji, jak nigdy wcześniej.
2 lata i do wyjebania na złom taka polityka producentuf
Święte słowa profesorze. Duże wymagania i oczekiwania klientów, duża złożoność i skomplikowane konstrukcje, większe prawdopodobieństwo awarii. Dziś wszyscy chcemy dużo, wygodnie luksusowo.A potem jęczymy bo się spiepszyło. Pozdro 👍
Chris dobrze by było jak byś podawał ceny takich napraw.
Choćby orientacyjnie ;)
Profesorze to może filmik dla tych którzy już posiadają takie rozwiązania w swoich samochodach. Co mają zrobić - sprzedać, zaradzić czymś, jak można uchronić silnik przed taką nowoczesnością, a może kupić traktor i mieć spokój. Pozdrawiam
Kupić młodsze auto .... a to oznacza ... niższej klasy.
Najlepiej takie co jeszcze gwarancje ma producenta .. albo tuż po niej. Nic starszego.
Pełno jeździ tych samochodów z tym rozwiązaniem i nic się nie dzieje. Kupili jakąś trefną pompę i to była przyczyna.
Zgadzam się zakupić młodsze auto i zadbać żeby służyło jak najdłużej. Ciekawe czy producenci takich rozwiązań ekologicznych co profesor wspomniał w filmie zaplanowali to wszystko że po jakimś okresie silnik będzie do wymiany a czasami cały samochód na nowy. Profesorze przetestuj nowy albo młodszy samochód i opowiedz nam bardziej o tych wszystkich nowościach ekologicznych, co może nas czekać po zakupie takiego młodszego samochodu z tymi "ulepszeniami". Dzięki i pozdrawiam.
Użytkownicy użytkownikami, ale serwisy muszą z czegoś żyć, stąd właśnie rozwiązania typu zawór przy pompie olejowej czy inny "ołówek"!
Tak tak, zmowa producentów żeby Polak nie miał czym jeździć za 15 lat. Wszystko wymuszają normy spalin, nic innego
Najbardziej ekologiczny pojazd to pojazd z silnikiem jedno lub dwu konnym chociaż lewactwo ostatnio mówi, że krowy i konie nie są ekologiczne bo produkują dwutlenek węgla. Chris czy na Podlasiu jeżdżą jeszcze ekologiczne pojazdy z silnikami jedno lub dwukonnymi? Pozdrawiam 😊
A nie czasem metan ?
Znaczy co2 też produkują ale na tyle co się orientuję to chodzi głównie o metan
@@Kjfl516 Oczywiście metan i dlatego też prawdopodobnie dinozaury spowodowały swoją zagładę bo naprodukowały za dużo gazów cieplarnianych i atmosfera ziemi tego nie wytrzymała 😁
Mistrzu, Piter omawiał zwory sterujące ciśnieniem oleju. Taki twój kolega po fachu tylko pracujący u wroga.
Kto bardziej ogarnięty, to wie po co to jest robione, pod przykrywką ekologi nie wymieniasz części i naprawiasz tylko wymieniasz całe auto. Oto paradox naszych EKO time
@@vasyl501 Nieprawda , pompa oleju potrafi "pochłaniać" nawet 10% mocy silnika nawet wtedy kiedy nie ma potrzeby wytwarzania dużego ciśnienia.
@@pawlo79pl 10% chyba jak masz 45 koni xD
@@OpaApoPl Czyli jednak mam rację xD
@@pawlo79pl taa c, hiba że masz 75ps Tico 🤦
A to my w Lubuskim na 2015 rocznik mówimy, że to prawie nowy samochód. Aż dziwi ,że na Podlasiu masz tyle fur profesorze i skoda dojechała do warsztatu bez dziur po włóczniach :D
Więcej takich ciekawostków!
jakby wytłumaczyć łopatologicznie, nie da się pójść na siłownię i nie ćwicząc zrobić masę ...... trzeba się wysilić, spocić i zmęczyć a co najważniejsze trzeba dostarczyć do organizmu energie w postaci kalorii a to jest praca, podobnie w autach jeżeli ma być mocne i jeździć szybko to nie może być oszczędnie, musi palic benzynę czy ropę żeby wytworzyć moc takie są prawa fizyki
To nie był tak se przegrzany silnik. To było jechane aż płyn z głowicy i bloku się wygotował i wtedy albo wspaniałomyślnie został zgaszony, albo jechane było aż się zblokował
Dac ceramizera, zmienic panewki... jezdzić obserwować :)
@@as-pe2hb jeżeli byłby wcześniej zalany to by pomógł
@@as-pe2hb Ceramizer to jako test ... jak jest poprawa .... to można tylko stwierdzić że .. zagęstnik oleju wyeliminował "luzy". Jak spaliny sie poprawily ... to nie ma sie co łudzić ... należy pchać to dalej :).
Pozdrawiam z 31 letniej Toyoty. Bardzo lubi kręcić się do 8000 rpm i nie kaszle siwym dymem z wydechu.
Jeden z niewielu mechanikow, ktory rozumie.. z czym sie je nowoczesna motoryzacja i z czego to wszystko wynika, oraz opierdzieli klienta, dlaczego klient tego nie rozumie:)
Profesorze jak zwykle cenna lekcja ;) Podpisuje się "obiema rencoma" pod "chcecie by auto mało paliło, chcecie by było szybkie, to macie" dokładnie tak jest, jest to w dużej mierze wina konsumentów. Klientom w serwisie zawsze odpowiadałem tak samo na zarzuty "Panie, a kto to wymyślił by olej co 30tys wymieniać", a ja na to "Klienci, nikt inny", oczywiście jak zawsze zdziwienie dlaczego tak mówię, a no dlatego że "chce Pan/Pani tanie auto w serwisie? No chce, więc producent zaleca by wymieniać olej co 30tys, a nie co 10tys, dzięki czemu koszta serwisów tanieją" ;)
Panie, wstaw Pan do tej skody jakiego Red Blocka i klient zapomni co to znaczy usterka silnika :). 80 tyś. km i silnik na złom. To wszystko zmierza w jednym kierunku. Mam nadzieję, że byłeś delikatny, jak przekazywałeś klientowi wyniki oględzin:). Pozdro Krzychu:).
Super ,super ,super!!!! Święte słowa!!!! 1,2 turbo i... Ale się zbiera. Pozdrawiam
Jak zwykle świetny odcinek, fantazja inżynierów drenuje nam kieszenie, a ekolodzy się cieszą, jak jakiś ekolog przypnie się łańcuchem do mojego caddyka, to przysięgam ubiję kut..sa.
2.0 CRDI, 2.0 HDI, 2.0 DCI, 2.2DTEC. Ekolodzy się cieszą a użytkownicy.... też. Przestańcie bronić awaryjnych konstrukcji ekologią bo dajecie przyzwolenie producentom na zlewanie tego aspektu bo i tak wina spadnie na ekologię a reputacja marki na tym nie ucierpi, choć powinna.
załóż się że ekologiczne to tylko z nazwy, a bardziej szkodliwe
Profesorze akurat tak się u mnie składa, że operuje tylko starymi gruzami.
Honda Accord szlag trafił uszczelniacze rozrządu które puściły na drodze ekspresowej.
Dowiedziałem się oczywiście po fakcie jak na zakręcie zapaliła się kontrolka oleju, a w misce zostało pół litra oliwy :)
Autko dostało nowy rozrząd i jeździłem nim jeszcze kolejne dwa lata zanim trafił w kolejne ręce. Nic się specjalnie z silnikiem nie stało..
Do tego przegrzałem stare benzynowe Volvo na autostradzie przez niesprawny układ chłodzenia. Dojechałem do warsztatu "na wodzie" jeszcze kilka razy silnik dostał wciry i działa do dzisiaj.. Mógłbym tak wymieniać bez końca o starych gruzach.. które jak pokazuje życie im więcej ekologii tym gorzej.. Nowe ok prezentują się, mniej palą, ale jak jest żywotnością?
W starym gruzie możesz zrobić to co w nowym wychuchanym ekologicznym aucie zrobisz tylko jeden raz.. :)
Wątpię żeby to było jednorazowe przegrzanie silnika, musiał się grzać dłuższy czas żeby doszło do takiej awarii.
Ciekawe na jakim oleju i jak długo było jeżdżone, pachnie mi tu jakimś longlifem
Zajefajna konstrukcja, wszystko się może zepsuć, ale na szczęście wszędzie są czujniczki :)
Czemu mnie to nie dziwi.... Pracuję w ASO i już widziałem padnięte motory przy przelocie 60 tys. Gdzieś tak od 2016 roku szmelcvagen rzeźbi coraz większe gówna. Masz absolutną rację z tymi żądaniami klientów i rozwiązaniami, które za tym idą. Do tego dochodzi cała "ekologia" typu zintegrowany katalizator z kolektorem, oleje "long life" i mamy efekty. Norma w VW jest pobór 0,7 oliwy na 1000 km, tak samo jest np. w oplu. Mam wrażenie, że teraz cała grupa VW to pogoń za "błyskotkami", których chcą klienci a mechanicznie te auta to przysłowiowa równia pochyła.
Mój golf 2 1.6 TD w którym najprawdopodobniej są zapieczone pierścienie bo ma niską i nierówną kompresję zużywa 200 ml oleju na 1000km. Kurła kiedyś to robili dobre samochody. Skomplikowanie technologii w tym silniku jest na poziomie Ursusa C-360. Zrobię silnik to będzie jeździł następne 30 lat.
@@CynicznyNonkonformista Jak silnik się rozgrzeje to nawet ładnie pracuje. Zwykły diesel jest wolny i głośny ale już
1.6 Turbodiesel o mocy 70 lub 80 koni jedzie przyzwoicie.
@@kotkot3689 Toyota też tyle podaje od ponad 20 lat.
Mój VW zużywa 0,7 oleju ale na 30 000KM od wymiany do wymiany.
Fabia kombi sdi .Stan idealny .Nie sprzedam nigdy .Jak zejdę to mnie do skody,skoda do piachu ze mną ...
Chris ja nie oczekuję szybkiego wygodnego i super samochodu. Ja oczekuję nadal produkowania trwałego Golfa II, III i IV i w zupełności wystarczą mi takie rozwiązania jakie w nich były.
Jak ma być względnie tanio jak na nowe auto, prosto i trwałe to musisz zmienić markę i będziesz zadowolony (np. dacia, fiat, toyota)
@@malan07 Proszę nie rozśmieszaj mnie. Dacia z silnikiem od renault. Już wolę zrobić 20 letniego Vw na tip top. Po za tym nie zrozumiałeś mojego komentarza.
czyli przy zmianie rozrządu zrąbali przesłonę.. fachowo.
ale też specem musiał być mózg, który pałował silnik.
Profesor jak zawsze w punkt. "Wlodzwagen" w skodziej skórze. Pasek B5 zakończył erę jakiejś tam jakości tych aut. Teraz to jest okropne badziewie !! awarie się szybko zaczynają i wypompowują kasę. Kiedyś tym jeździłem ale nowy passat mnie wyleczył. Silnik jak traktor, puki, stuki, szybko zaczął brać olej (już po 120tys), później pompa oleju, elektronika, ABS, awaria AirBag, termostat...auto od nowości u mnie. Teraz KIA. Jeździ...pozdrawiam Profesora !
U mnie passat b8, 280km 4x4 i 5 sekund do setki. Pali tyle co nic w trasie a przebieg 380 tyś i zero problemów.
@@ernesto3450 To piszą fan boye tych koreańskich jezdzidelek. Ludzie robią tymi autami kosmiczne przebiegi, a takim po roku same awarie się zdarzają. W Kii i hujdaju plastiki i wykonanie jak w zabawce na baterie, ale chwalić trzeba na przekór innym
Szczerze to jak tam pewnie 0W15 czy 0W20 "wodo-olejo-gówno" jest lane zgodnie z zaleceniami producenta (nawet jeśli wymieniany w rozsądnych interwałach, a nie co 30tys km) no to zapewne to przegrzanie nie musiało być jakieś znaczne aby zmasakrowało silnik...
To w sumie były super fajny temat na filmik kiedyś - chociaż nie wiem jak to można byłoby miarodajnie zrealizować - ale właśnie przetestować jak silnik bez chłodzenia wodą zachowa się na syntentyku estrowym 10W50, jak na normalnym syntetyku 5W40, jak na 0W30, a jak na 0W20.
Zgaduję że można by testować w tej kolejności na jednym silniku kamikaze i np zrobić serię testów zależnych od monitorowania temperatury oleju, czyli np najpierw rozgrzewają się do np 100 stopni i gasimy silnik, zlewamy olej do baniaczka i oględziny np dwóch panewek zawsze tych samych. Potem od nowa, znowu od najgęstszego oleju, ale do np 120 stopni, do 140, do 160, do 180 itd. dobry 5W40 powinien spokojnie wytrzymać ze 150 stopni, a estrowy 10W50 i 180 stopni bez szkody dla silnika, a te nowsze, super wodniste, zapewne czarno na białym by wyszło że po prostu marnie chronią silnik w wyższych temperaturach, co dałoby ludziom do myślenia, bo to że seryjnie w aucie jest zalecany 0W20 wcale nie oznacza że cokolwiek złego się stanie jak zaleje się go 0W30.
Dziwne tylko, że te wszystkie przykre przypadłości trapią vagi! Ja też miałem problem z Skodą Laurinką, 1.8 TSI, nadmierne spalanie oleju, problem ogólnie znany ,bo wadliwe pierścienie. Serwis skutecznie bronił się przed naprawą, bo wg nich palił zamalo oleju. Rozwiązanie jest proste zmiana na japońskie auto. Obecnie mam Hondę Civic type R i brak problemów z silnikiem. Należy tylko pamiętać o osłonach termicznych na downpipe i zalanie wysprzeglika lepszym płynem hamulcowym np motulem i można się cieszyć przyjemną bezstresową, bezawaryjną jazdą tym kawałem japońskiej dobrej motoryzacji. A do vagów raczej już nie wrócę!
Ale TSI przeszły modyfikację - m.in. poprawione pierscienie, pasek rozrządu i i powiem Ci, że dobijam do 100 tys km i oleju nie ubywa. I zarówno z ayta jak i silnika jestem mega zadowolony. Wymiany oleju robię co 10-15 tys km
Honda też miała problem z pierścieniami w silnikach 1.8 na rynek usa
Miałem ogrom tdi i to tych pancernych starych, od kad kupiłem pierwsza Hondę 1.5 Econo vtec nie chce tych tdi na oczy widzieć później już tylko nowsze modele kompletnie bezawaryjne ciche i dużo lepiej wyposażone
Miałem wiele aut świeżych..6-8letnich i takich po 20lat..te starsze to konstrukcje dużo lepsze...odporniejsze.Tylko trzeba dbać...
Przy 50 tys wymienia sie rozrząd w tym silniku? Powinno sie wymieniać przy 180-210. Coś podejrzewam że przebieg jest 350tys i wymieniany był drugi pasek 😉
Bravo Chris! Samo sedno. Czekam na odcinek z naprawy Skodziny.
A czy rodzina zmarłego wyraziła zgodę na używanie denata w Laboratorium Profesora? :D
Witaj jestem właśnie na etapie remontu 2.0 tdi cr CFFB 11r. 279 tys. przebiegu miałem problem z klekotaniem rozebrałem silnik głowica sprawna , popychacze były wymieniane wcześniej . Klekotanie było spowodowane opiłkami z pompy czyli wtryski do regeneracji i cały układ do czyszczenia i nowa pompa. Przy okazji zdjąłem miskę i panewki dolne są jak nowe jednak górne tragedia natomiast wał w idealnym stanie. To był ostatni czas na ich wymianę panewek .
Wkoncu coś normalnego anie filmy o PGR i traktorach 😄
A ja bym się zastanowił nad autentycznością tego przebiegu. Bo jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że jedno przegrzanie silnika zrobiło aż takie spustoszenie.
5.39 strzałeczki jak u Pana Gmocha 🤣Chwilę mnie to zajęło😉😅A tak odnośnie tematu no cóż kupujcie ostatnie dobre auta,jeździjcie i pakujcie w nie kasę,bo takich już nie będzie.Ja zawsze takie polecam znajomym.Takie bez tego całego niepotrzebnego szajsu bo naprawdę Was ludzie na to nie stać.Co za przyjemność z jazdy i posiadania auta(oprócz takiego ,,cycka"),że jak coś trzeba naprawić to trzeba biec po pożyczkę do banku albo sprzedać nerkę.Wrzuć mu Profesor 1.9 w gnoju i klient będzie przyjeżdżał tylko na rozrządy, oleje i na kawę🤣
Kałdi srałdi. Zniszczyli moją pasję motoryzacyjną. Kiedyś samochody i programy o motoryzacji mnie cieszyły, a teraz jak widzę Twój kanał czy inny motoryzacyjny to mi się przypomina ile tysięcy muszę wyrzucać do tego śmietnika co roku żeby dalej jeździł.
Powitać Profesora.szkoda że tak to wychodzi z tymi autami nowymi.człowiek rypie gdzieś u Niemca czy gdzie indziej na nową furę i cyk takie niespodzianki.płacz i zgrzytanie zębów.szkoda szkoda.
Amen. Dobrze powiedział co do słowa.
Mów co chcesz Profesorze! Koncerny zarabiają na ASO!!!!!! Im auto szybciej padnie tym lepiej. Samochody gadają, patrzą czy trzymam się pasa, same parkują, monitorują czy nie zasypiam, wiedzą kiedy puszczę bąka, a nie potrafią powiedzieć że właśnie wypalają dpf czy tym bardziej nie wiedzą że pompa zdechła i temperatura niepokojąco idzie w górę!!!!! Parodia kurwa nic więcej.
No kurwa piękna wypowiedź, taka prawda, pozdrawiam.
pamietam kiedys w bmw byly czujniki lepkosci oleju, takie diody co sygnalizowaly ze juz trzeba zmieniac, tak jak mowisz mozna bylo isc ta droga ale pewnie autka sie nie sprzedawaly
katastrofa jak już serwis nie chce naprawiać...powinni znać auto na wylot i jedynie ceną naprawy klienta na kolana rzucić...a podsumowanie to prima sort. super filmik.
Fajny ten Superbik, nawet pracownicy którzy go składali podpisali się na błotniku. Laurin i Klement 🤣🤣🤣
Porównaj Skodę do Passata, Skoda tylko wygląda reszta taniocha
Odbierałem Passata w Wolfsburgu czekałem 3 miesiące bo na zamówienie opcji i tam jest autostadt i oglądałem modele Skody to tak zrobiona z blachy puszki piwa nie czuć masywnej maszyny, wykończenia i plastiki jak w zabawce dla dzieciaków z Chin
@@jurekzgon2043å0
@@jurekzgon2043 Jak dla mnie blachy passata nie różnią się niczym od skody, uginają się od mocniejszego spojrzenia.
@@jurekzgon2043 co za bzdury :D
Chris jest genialny. Tego gościa nie da się nie lubić.
Profesor K. Wytłumaczył wszystkim jak to działa👏
Dystrybucja w 1.6tdi pogromcy autostrad mają ciężkie nogi no i częste interwały 😱 szok do czego to zmierza?
Pozdrawiam
Posiadam Suzuki Celerio z 2016r, w którym właśnie masa robi największą robotę. Autko ma prosty trzycylindrowy silnik MPI o mocy 68KM, spokojnie mieści 4 osoby, a na trasie przy baaardzo spokojnej jeździe schodzi ze spalaniem do blisko 4l/100 km. Dlaczego tak mało? Bo waży tylko 805kg. To chyba ostatnie tak lekkie auto, które było dostępne na naszym rynku. Niestety normy emisji spalin (paranoja) wyeliminowały ten model z rynku. Fakt, że strach w tym aucie mocniej trzasnąć drzwiami, żeby czasem nie wypadły z drugiej strony :) , ale na miasto i wokół komina petarda wozidełko.
Lepszy zatarty silnik niz zardzewiałe progi 😅
No nie wiem
Pianką silnika nie naprawisz 😉
Progi zrobisz w profesjonalnym warsztacie za 5-6 tys, zależy oczywiście od dostępności zamienników.
Natomiast remont takiego silnika to nie wiem czy w 10 tys idzie się zmieścić.
od 2022 vw montuje silniki na rzepy.
@@imienazwisko8895 progi za 5-6 tysięcy 😳
Mam wrażenie że inżynierowie na etapie projektu danego elementu mają obliczone ile, za co, i jak długo będzie to działać. Przykładów jest mnóstwo.
O ile ten elektroniczny zawór zmniejszy spalanie? 0,1l? czy mniej, dla mnie jest to ewidentnie po to aby przy określonym przebiegu silnik się zatarł, nie ma żadnego problemu aby zrobić mapę która maksymalnie otwiera zwór przy 100kkm przebiegu.
Te silniki mają już po 400-500 tyś km zrobione i chodzą. Akurat ten gość miał pecha i trafiła mu wadliwa pompa wody. Nie myl 2.0 TDI z 3.0
@@mocnywklikaniu przecież tu elektroniczny zawór oleju też jest, przynajmniej Chris tak powiedział.
@@adamrochewicz7993 To, że jest nie oznacza, że zaciera się od niego silnik.
Ale wiesz, ze jak auto jest we flocie, to przy tych 0,1l przy 300kkm robi robote w kosztach. Dlatego oleje 0w20 i cala reszta herezji.. swoja droga. Gdy y kazde auto palilo 30 litrow/100. Przy obecnej ilosci aut. Juz nie mielibysmy co dopieca im wrzucic . Bo ropa by sie skonczyla:)
@@milek124 K20C w Civic Type R śmiga na 0W20. 2.0 310/320KM, problemów nie ma żadnych z tym silnikiem, często upalane na torach. Kiepska żywotność silnika to nie wina 0W20.
Najlepszy nowy samochod z dozywotnia gwarancja ;). Nie no, dochodze do wniosku, ze w dzisiejszych czasach tylko leasing ma sens. Warsztaty tez wola jak mniemam za platnika korpo zamiast oszczednego uzytkownika. Swoja droga producent przy takiej usterce (fabrycznej wadzie) winien pogwarancyjnie caly slupek wymieniac. Oprogramowanie samochodu powinno uniemozliwic dalsza jazde bez obiegu wody. Sprzedaja nam szpej na 5 lat uzytkowania i smieja sie nam w twarz - Taka prawda, te nowe trupy na kolkach powinny byc o polowe tansze. Wlasciciel dwóch Audi 80 b3 i b4 pozdrawia.
Wiesz nie ma wybory Jak byśmy mogli wybrać silnik np stary TDI albo mpi to zapewne te nowoczesne konstukcje były by mało sprzedawane świadomym ludziom
Nie rozumiem braku wyboru?? Olej europejskie porażki i Twoje problemy znikną.
Super odcineczek bez lokowania produktów, bez reklam i wszelkiej maści zbędnej gadaniny i zachęty, brak mubi to się lubi🤣👍🤗🤓 no i wreszcie o samochodach🤗🤓
Maluch był prosty konstrukcyjnie i awaryjny
No, ale zawsze konwertery dolotowe puszczały.
ja jednak chylę czoła dla Profesora, skoro kilka warsztatów temat dostało i zlało, to też o czymś świadczy. Gratulacje za wnikliwy wywiad i trafną diagnozę!
A może powodem tej awarii była magiczna teleportacja przebiegu na granicy z 380 na 80 tysi ,😀?
Rozrząd markerem na obudowie paska, wymieniają tylko profesjonalni handlarze 🤪. Koszt 5 PLN z pompą wody.
@@adamt.5387 w zasadzie tak, Ale normalni też często dają informacje na obudowie
@@FloydMayweatherPL łapy bym upierdoli jakby mi ktoś namalował coś na pokrywie. No ale w sumie obecnie pokrywę mam z tyłu silnika to i tak nie widać 🙄
Wszytko na temat, ładnie pięknie, super przypadek i super to podsumowałeś, omówiłeś.
200km/h i 5 litrów zużycia, takie wartości tylko w Polsce można uzyskać 😁
I tylko w Volvo XC90 holującym jacht
@@stayer85 i to pełnomorski, warto dodać!
...Takie cuda ...tylko na Podlasiu..! xD
Może chodziło o zużycie oleju?
@@stayer85 🤣
To jest niestety Standard...obojetnie jaka marka obecne wszystkie silniki to porazka. Sa wyjatki owszem...ale idzie to w zlym kierunku. .nie ma wtym zadnej ekonomi czy ekologii..
Może rozrząd źle złożyli, ja tak miałem jedno kółko o jeden ząbek, plus mniejszy filterek ooleju i tez tak podobnie miałem.
Ja bym wolał wywiad zrobić czy miedzy czasie nie było oleju ponad stan . Bo przytarte cylindry i górne panewki od korb to idealnie pasuje na rozrzedzony olej paliwem . A pompy wieszaja się i zeby unikać tych problemów to płyn i jeszcze raz płyn musi być orginalny . Puki jest silnik nowy a były po wymianie chłodnicy np. Po kolizji to zawsze były takie cyrki. W moim też.
W tych nowszych silnikach z akumulatorem spalin idzie poznać po podwyższonych obrotach i ze jest w procedurze wypalania DPF-a . Permanetne przerywanie mu powoduje zupe z oleju i później efekt coraz głośniejszej jednostki.
Chris! Też mieszkam na Podlasiu i na moje 17 letnie auto mówię "nowe", "panie tu tyle elektryki w tych nowych autach, że ciężko się połapać" choć sam mam 21 😂😜
Trzeba brać też pod uwagę jakość serwisu. Dużo mechaników naprawia po omacku, metodą prób i błędów, to dobija wiele dobrych silników. Brak wiedzy z zakresu elektroniki a dzisiaj to idzie w parze z mechaniką. W mieście wojewódzkim ciężko znaleźć mechanika który wie jak diagnozować i naprawić 15 letni 1.6 TDCi(HDi więc jeden z najbardziej popularnych silników diesla na rynku), dużo pieniędzy zostawiłem, zmarnowałem przez niekompetencję nim trafiłem na człowieka który wie gdzie zajrzeć, co sprawdzić komputerem i robi to w przyzwoitych pieniądzach.
pomyślę czy przyjąć przeprosiny bo nie jestem fanem nowych samochodów. Pozdrawiam
Niemiecka technologia.....Oni zawsze wiedzieli jak zarabiać pieniądze!!!!A my Polacy dajemy się "dymac".I tak od kilkudziesięciu lat!!!Czas chyba na refleksję i zmianę podejścia Panie i Panowie....
Chcemy mieć tańsze paliwa a nie bardziej gówniane samochody 😤
Skund te paliwa brac panie? Skund? Chyba trzeba zaczac hodowac dinozaury...
@@milek124 Kto wie... Może i to kiedyś nastąpi 😆🤷🤷
Pompy z przesłoną są w silnikach TDI od dobrych kilku lat. Faktycznie lubią się zepsuć, w takim przypadku momentalnie rośnie temperatura płynu chłodzącego ale też wyświetla się komunikat aby natychmiast zaprzestać dalszą jazdę. Często po zatrzymaniu się i uruchomieniu silnika ponownie można kontynuować jazdę do najbliższego warsztatu. Jeśli kierowca zamiast przerwać jazdę, kontynuował ja i przegrzal silnik to sam jest sobie winien.
Lekcja krótka acz treściwa. Moje gratulacje. Elektryki też się psują, ba w powietrze wylatują.
Tak i tym miłym akcentem COŚ za COŚ zakończy temat trwałość nowych jednostek napędowych 😅👍
Ciekawe od kiedy ten zaworek jest montowany ,czy producent już to poprawił? Generalnie 2.0 tdi uchodzi za bardzo udany silnik szczególnie na CR i nie ma z nimi większych problemów , ale jak to nowe rozwiązania zawsze coś okazuje się wadliwe .
Widac ze faktycznie znasz temat. 2.0 tdi od czasu wersji 177 i 2011 roku, poprzez 150 i 190 ma permanentne problemy z ciśnieniem oleju. Bedzie tylko wiecej uszkodzonych 2.0 tdi.
Taka jest prawda, obecnie buduje się pojazdy dla spełnienia rozbudzonych zachcianek użytkowników i norm ochrony środowiska. Nikt nie mówi i nie myśli z jakim skutkiem. Ten skutek to awaryjność, drogie naprawy i koszty utylizacji. Gdzie tu ekonomia i gdzie tu ekologia?
Ale mi szkoda właściciela, starał się dbać serwisować, wymienił nierząd przed czasem i to zapoczątkowało całą serie destrukcji. Osobiście miałbym dylemat używka, czyli diabli wiedzą co kupisz czy remont. Tu będą potworne koszty. Trzeba zrobić i górę i dół silnika.Tym bardziej że miał prawie nowy silnik. Współczuję właścicielowi. Dobrze, że są tacy mechanicy jak Procesor nie było wymiany w ciemno.
No chyba nie bardzo dbał jak na wskaźnik temp nie patrzył. Tak to się dzieje jak się nie patrzy. To nie stało się tak w sekundę.
@@hubihubertus1966 Często tego wskaźnika nie ma, poza tym silnik może się przegrzewać kiedy jeszcze będzie wskazówka w normie.
@@Krzysztof_Woloszka Jak nie ma jak w skodzxie jest. Teraz wszystkie auta grupy vag mają. Jak się będzie przegrzewał o 5 st C to nic się nie stanie. Ale jak będzie 120 st C to wskaźnik na bank pokaże. A patrząc po zniszczeniach silnik nie miał raczej 95 st C jak panewki poszły. Zresztą znane juz są powszechnie problemy z tymi pompami i ZAWSZE objawia się to rekcją wskaźniak temperatury. Tak jak znane są juz sposoby radzenia sobie z tym.
@@hubihubertus1966 Fakt elektroniczny wskaźnik temperatury. Wolę mojego 1.9 BKC do tej pory nie bierze oleju od wymiany do wymiany trzyma stan, 230 tys. oficjalnie. Jedyna awaria miesiąc temu poległo turbo. Przy okazji czyszczenie całego dolotu, EGR i klapa gasząca. Dwumas jeszcze nie ruszany. Pozdrawiam.
@@Krzysztof_Woloszka A ja mam taki silnik jak na filmie w busie ma 432 tys km i tylko cyka i go wolę jak starego klekota. Bo mało pali i jest czym jechać a i oleju też póki co nie bierze. Każdy woli swoje. A wskaźnik w tym swoim masz taki sam na tej samej zasadzie co w tych nowych.
Witamy Profesora we vlogasku. 👍