Nie od dzisiaj wiadomo, że maluchy do piātego roku życia widzā więcej I pamiętajā więcej. Ten wiek nie jest jakāś granicā, bo czasem starsze dzieci też jeszcze widzā. Moje najwcześniejsze wspomnienia świadome I rzeczywiste zaczęły się gdy miałem 2,5 roku. Niematerialne wspomnienia w podobnym wieku zaczāłem widzieć. Potem wszystko się zatarło z czasem. Pozdrawiam.
Haniu Uwielbiam twoje opowieści i moglabym calymi dniami ich słuchać. Bardzo mnie to uspokaja i wycisza Dziekuje za kazdy fascynujący odcinek ktory dla nas przygotowujesz Pozdrawiam
Witam, cieszę się ze " spotkania " ... opowieści przenoszą mnie zawsze w krainę fantazji ( tak jakbym była ich uczestniczą )...piękna to kraina bo mieni się tysiącem barw. Dziękuję autorom jak i Tobie Haniu za te chwile ♡
Haniu, od 15 lat towarzyszy mi śmierć w moim życiu, mojej pracy, jestem osobą wierzącą, ale również wierzę w te wszystkie historie, one są potwierdzeniem, że nie tylko w szpitalach są takie zdarzenia. Pielęgniarka 😘
Wszystkie opowieści dla autorów są niezwykle. Dla mnie do słuchania zaczynają się wyjątkowo, ale niektóre kończą się ,,tak sobie". Nie mniej, jednak, bardzo lubię ich słuchać.
Cudna historia Pani S. Wlasnie sluchalam po raz drugi, a mysle, ze to nie jest ostatni raz. Wazny jest kontekst bycia dobrym czlowiekiem, do tego nie trzeba byc przeciez ani wierzacym ani religijnym ( co zreszta ludzie czesto myla uwazajac, ze wiara i religijnosc to jedno i to samo. ) Zycze pani S duzo mocy i wytrwalosci. Jest pani wspaniala osoba! A Pani Hani dzieki za ten kanal i mozliwosc wysluchania historii na nich zamieszczonych.
Piekna opowiesc Pani, ktora podczas pobytu w szpitalu opiekowala sie inna pacjentka. Rozumiem ja doskonale bo sam od lat co kilka miesiecy musze byc w szpitalu i spedzilem trzy lata jako praktykant w szpitalach i innych placowkach, ktore zajmowaly sie ludzmi czy tez calymi rodzinami z powaznymi problemamami dotyczacymi roznych patologii. Minelo wiele lat ale kontakt z tymi osobami pamietam do dzis. Nic z "tych rzeczy", ale nigdy nie zapomne wdziecznosci ktorej diswiadczylem, ufnosci, czesto zaklopotania ktore po pierwszym kontakcie znikalo i bylo czyms, co dzis moglbym okreslic jako jedno z najpiekniejszych "eksperymentow" ktore zycie moze nam dac. Wybaczcie mi termin "eksperymentow"... Od lat mieszkam za granica i czasem zapominam jezyk ojczysty i czasem trudno mi znalezc odoowiednie slowo zeby wlasciwie sie wyrazic... Wybaczcie. P Ta piekna opowiesc, tak pelna czlowieczenstwa i uczuc wzruszyla mnie do glebi! Dziekuje;
Tak! Pierwsze opowiadanie od razu się zaciekawiłam bo Jędrzejów i Kielce to moje strony. I muszę potwierdzić, bo słyszałam taką właśnie historię wiele razy w podstawówce, teraz już wiem skąd ona pochodzi.
Niedziela nie może być bez wspaniałego głosu SzeptHanki,która jak zawsze przedstawia nam opowieści nie- samowite,uświadamia jące nam o istnieniu drugiej strony narazie nie wyjaśnionej ale coś gdzieś jest poza nami.
Haniu jak ja uwielbiam te historie!!! Dzisiaj ta druga o pani Anieli az dwa razy wysluchalam!!! I jeszcze ten twoj Anielski glos!!! Pozdrawiam cie serdecznie i badz zawsze dobrze!!!😘🥰😍🤗
Witaj HANIU! Trochę się niepokoje - czy ta Krysia, jak już znalazła pieniądze, to czy wróciła do sklepu i wreszcie zapłaciła? Czy tato ją do tego zachęcił? Dziękuję i pozdrawiajc -nie oczekuję odpowiedzi, to było retoryczne pytanie. Pa!
Nie od dzisiaj wiadomo, że maluchy do piātego roku życia widzā więcej I pamiętajā więcej. Ten wiek nie jest jakāś granicā, bo czasem starsze dzieci też jeszcze widzā.
Moje najwcześniejsze wspomnienia świadome I rzeczywiste zaczęły się gdy miałem 2,5 roku.
Niematerialne wspomnienia w podobnym wieku zaczāłem widzieć. Potem wszystko się zatarło z czasem. Pozdrawiam.
Niektórzy to mają dar. Aż nie wiadomo czy zazdrościć, czy współczuć.
Pozdrawiam w 2 Tygodniu Adventu 👍i słuchamy
Haniu Uwielbiam twoje opowieści i moglabym calymi dniami ich słuchać. Bardzo mnie to uspokaja i wycisza Dziekuje za kazdy fascynujący odcinek ktory dla nas przygotowujesz Pozdrawiam
Witam, cieszę się ze " spotkania " ... opowieści przenoszą mnie zawsze w krainę fantazji ( tak jakbym była ich uczestniczą )...piękna to kraina bo mieni się tysiącem barw. Dziękuję autorom jak i Tobie Haniu za te chwile ♡
Dziękuję I podrwiam! Joanna
Haniu, od 15 lat towarzyszy mi śmierć w moim życiu, mojej pracy, jestem osobą wierzącą, ale również wierzę w te wszystkie historie, one są potwierdzeniem, że nie tylko w szpitalach są takie zdarzenia. Pielęgniarka 😘
Nie lubię zimna ⛄ spię pod kołdrą i dwoma kocami i wspominam gorące lato ☀️ pozdrawiam ciepło 🤗
Dzień dobry, Haniu i widzowie😊
Bardzo ciekawe historie.
Wszystkie opowieści dla autorów są niezwykle. Dla mnie do słuchania zaczynają się wyjątkowo, ale niektóre kończą się ,,tak sobie".
Nie mniej, jednak, bardzo lubię ich słuchać.
Cudna historia Pani S. Wlasnie sluchalam po raz drugi, a mysle, ze to nie jest ostatni raz. Wazny jest kontekst bycia dobrym czlowiekiem, do tego nie trzeba byc przeciez ani wierzacym ani religijnym ( co zreszta ludzie czesto myla uwazajac, ze wiara i religijnosc to jedno i to samo. ) Zycze pani S duzo mocy i wytrwalosci. Jest pani wspaniala osoba! A Pani Hani dzieki za ten kanal i mozliwosc wysluchania historii na nich zamieszczonych.
Ale cudnie się ciebie słucha !🥰
Zgadzam się z tą panią, która mówiła, że " duchy mozna spotkać nie tylko w nocy, ale w każdej porze dnia." 😊
Bez Prawdziwych Tajemnic niedziela się nie liczy 😄
Dziękuję za chwilę zatrzymania się i zadumy w każdą niedzielę
Piekna opowiesc Pani, ktora podczas pobytu w szpitalu opiekowala sie inna pacjentka.
Rozumiem ja doskonale bo sam od lat co kilka miesiecy musze byc w szpitalu i spedzilem trzy lata jako praktykant w szpitalach i innych placowkach, ktore zajmowaly sie ludzmi czy tez calymi rodzinami z powaznymi problemamami dotyczacymi roznych patologii. Minelo wiele lat ale kontakt z tymi osobami pamietam do dzis. Nic z "tych rzeczy", ale nigdy nie zapomne wdziecznosci ktorej diswiadczylem, ufnosci, czesto zaklopotania ktore po pierwszym kontakcie znikalo i bylo czyms, co dzis moglbym okreslic jako jedno z najpiekniejszych "eksperymentow" ktore zycie moze nam dac. Wybaczcie mi termin "eksperymentow"... Od lat mieszkam za granica i czasem zapominam jezyk ojczysty i czasem trudno mi znalezc odoowiednie slowo zeby wlasciwie sie wyrazic... Wybaczcie. P
Ta piekna opowiesc, tak pelna czlowieczenstwa i uczuc wzruszyla mnie do glebi! Dziekuje;
Tak! Pierwsze opowiadanie od razu się zaciekawiłam bo Jędrzejów i Kielce to moje strony. I muszę potwierdzić, bo słyszałam taką właśnie historię wiele razy w podstawówce, teraz już wiem skąd ona pochodzi.
Niedziela nie może być
bez wspaniałego głosu
SzeptHanki,która jak
zawsze przedstawia
nam opowieści nie-
samowite,uświadamia
jące nam o istnieniu
drugiej strony narazie
nie wyjaśnionej ale coś
gdzieś jest poza nami.
To są tak niesamowite opowieści że chwilami ciarki przechodzą że ludzie doświadczali czegoś czego nie potrafili wyjaśnić 🌹🌹
Haniu jak ja uwielbiam te historie!!!
Dzisiaj ta druga o pani Anieli az dwa razy wysluchalam!!!
I jeszcze ten twoj Anielski glos!!!
Pozdrawiam cie serdecznie i badz zawsze dobrze!!!😘🥰😍🤗
Opowieść Pani Krysi niesamowita
Dziękuję Haneczko. Bardzo. Bardzo Ci dziękuję.
Dziękuje serdecznie , miło spędzony czas przy ciekawych 🌹opowieściach , serdecznie pozdrawiam
Dzięki Haniu😘
Witam serdecznie Haneczko! Bardzo ciekawy odcinek, jestem zafascynowana nimi. Pozdrawiam Ciebie słuchaczy, autorów! Jesteście fantastyczni 😍😍🥰
Haniu, jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za pomoc ❤❤❤ Ania
Spacer z Szeptankami❣️
💜Co tydzień czekam na te opowieści❤Pozdrawiam wszystkich serdecznie💜
Kolejny świetny odcinek! Historia Pani podpisującej się literą "S" chwyta za serce. Dziękuję 🌹
Pierwsza na pewno będzie super i dziękuję wszystkim za wysyłanie historii czekam co tydzień ❤️
historii.
Haniu dziękuję😘🙋♀
Dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję za za miłe chwile z ciekawymi historiami i twoim przemiłym głosem.
Dziękuję Haniu.Pozdrawiam Cię mocno 💚♥️💛
Witaj Haniu 🪷🌿Im dłużej Cię słucham tym więcej mi się przypomina .Muszę w Nowym Roku opisać te sytucje .
Pozdrawiam z Walii 🏴👋
Koniecznie, Aniu 😘
Haniu, widziałam w pracy powiadomienie o nowym video, wróciłam z pracy i zabieram się za słuchanie, uwielbiam ten kanał i takie tematy 🤩
Haneczko dzisiejsze historie są mocne Pozdrawiam 😮
Witaj Haneczko 😘💖
🎅
💙🖤💚💜
❤❤❤❤❤❤❤❤
❤️
😘
Poproszę płytę 10h ze wszystkimi opowieściami
Oj, nie 10 godzin! Umarlabym ze strachu!
Tak, podpinam się do prośby! 🙏😁 Im dłużej, tym lepiej 👂
Hania ❤️
Witaj HANIU! Trochę się niepokoje - czy ta Krysia, jak już znalazła pieniądze, to czy wróciła do sklepu i wreszcie zapłaciła? Czy tato ją do tego zachęcił? Dziękuję i pozdrawiajc -nie oczekuję odpowiedzi, to było retoryczne pytanie. Pa!
🙋👍👏❤️
🙂
😗
Może zdarzyć się wszystko .
18 lat
Zamknęli świat
Ksiądz i lekarz
Pobrali energię
Bólu i strachu .
Siła kosmosu .