Polscy fajkarze: wywiad z Michałem Pawlakiem
HTML-код
- Опубликовано: 10 дек 2022
- Moim rozmówcą jest Michał Pawlak (M. Pawlak PIPES) - utalentowany poznański fajkarz, który opowie Wam o swoich początkach, podzieli się opiniami na temat polskiego fajkarstwa, a także pokaże proces piaskowania. Wykorzystana muzyka jest mojego autorstwa.
Patronite: patronite.pl/pykpuff
WYNIK KONKURSU:
Dziękujemy za Wasze suchary, jednak nagroda jest tylko jedna i ostatecznie powędruje do Krzysztofa Brzany. Gratulujemy!
Krzysztof, podaj proszę adres mailowy, pamiętaj jednak, żeby podać go według schematu imienazwiskoMAŁPAinteriakropkapl, inaczej RUclips wykasuje komentarz.
Dziękujemy wszystkim za udział i gratulujemy Zwycięscy!
Dziękuję ślicznie
lesnyKROPKAmaruderMAŁPAgmailKROPKAcom
@@krzysztofbrzana3283 Dzięki, napisałem maila.
Bardzo dobra robota z wywiadem ! Co do kawału :
Poznaniak, Krakowiak i Warszawiak znaleźli fajkę, zapalili ją i po chwili wyszedł z niej dżin i mówi ;
- Dzięki wam jestem wolny, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym dla każdego.
Krakowiak na to:
- Kocham Kraków, ludzi i miasto ale nie ma tu czym oddychać. Zrób tak by byśmy w Krakowie mieli wiele drzew i tlenu.
Dżin tak uczynił i pyta Warszawiaka czego ten chce.
- Zbuduj dookoła Warszawy wielki solidny mur żeby odgrodzić miasto od reszty kraju. Mur wysoki i gruby aby nic się nie przedostało.
Zrobione, Dżinn zwraca się do Poznaniaka, teraz Ty.
Poznaniak na to się pyta
- Gruby ten mur ?
- Nic się nie prześlizgnie ?
Na prawdę - odpowiada Dżinn
- To weź to wszystko zalej wodą !
miło bylo Cię widzieć jestem dumna mama
Te wywiady to z napisami po angielsku by się przydały. Są tak profesjonalne, że szkoda je zatrzymywać krajanom. Świetna robota!
Najgorsze jest to,że powinieneś mieć znacznie większą popularność. Algorytm to pewnie uznaje jako propagowanie uzależnień. Doceniam,że Ci się chce. Że wam wszystkim się chce. Dzięki za Twoją pracę.
To, że jest to właśnie niszowe, ma taką wartość.
Jestem jak zwykle pod wrażeniem realizacji materiału👍
Chyba trzy dni temu oczarowała mnie jedna z fajek Michała, którą wrzucił na swoją stronę.... Szybki kontakt na FB, krótkie ustalenia i mam ją mieć w przyszłym tygodniu :) Dorzuciłem do zamówienia jeszcze popielniczkę, która teraz ma być nagrodą :) Przypadek? Nie sądzę ;) A tak na poważnie... Super rozmowa, fajne historie i fajczarska atmosfera. Już dziś wiem, że do fajek Michała z pewnością wrócę :)
Fajny wywiad, miło poznać bliżej, pozdrawiam.
Pewien stary Poznaniak sprzedawał fajki w Krakowie. Jego cennik brzmiał: 1 fajka za 300 złotych, 3 fajki za 1000 złotych. Przyszedł do niego młody Krakus i kupił 3 fajki, jedna po drugiej płacąc za każdą 300 złotych.
Gdy odchodził, odwrócił się do Poznaniaka i powiedział: Hej stara pyro, wiesz że kupiłem te trzy fajki za 900 zł a nie za 1000 jak napisałeś? Może ten biznes nie jest dla Ciebie skoro krucho u Ciebie z przedsiębiorczością?
Poznaniak uśmiechnął się pod nosem i pomyślał w głowie: Zabawne są te Krakusy, każdy kupuje 3 fajki zamiast jednej i próbuje mnie uczyć jak się robi interesy.
Jaki jest ulubiony tytoń Poznaniaka?
- Ten którym poczęstuje kolega ;)
Dlaczego Krakowiak owija słoiki z tytoniem taśmą izolacyjną?
- Żeby bezpiecznie przeczekać odwiedziny Poznaniaka ;)
Super wywiad , pozdrawiam.
Świetny wywiad...pozdrawiam.
To u mnie będzie kilka kawałów.
Dlaczego poznańscy fajczarze używają metody nabijania air pocket? Żeby się mniej tytoniu zmieściło.
Dwóch fajkarzy, Poznaniak i Krakus zostało poproszonych o zrobienie fajki, która byłaby fantem na loterii. Krakus wybrał najgorszy klocek, który pokrył lakierem i grubą warstwą bejcy, żeby nie było widać paskudnych ubytków, potem połączył go ze starym ustnikiem i stworzył pokera, żeby się nie napracować przy kształcie. Poznaniak udał się do warsztatu, zapalił fajkę i nikomu nie zdradził co szykuje. Kiedy nadszedł czas podarowania fajki, Poznaniak i Krakus popatrzyli na siebie i dumny Krakus pokazał swoje rękodzieło, wtedy Poznaniak wziął od niego fajkę, dał ją na miejsce dla fantów i powiedział organizatorowi: ta fajeczka od nas, proszę Pana.
Jak powstał churchwarden?
Krakus chciał palić fajkę w restauracji, ale nie chciał płacić za miejsce dla palących.
Spotykają się fajczarz z Poznania i z Krakowa:
-Pożycz trochę tytoniu.
-Ale od kogo?
Gratuluję! Wygrałeś popielniczkę! Podaj proszę adres mailowy, pamiętaj jednak, żeby podać go według schematu imienazwiskoMAŁPAinteriakropkapl, inaczej RUclips wykasuje komentarz.
@@pykpuff1840 lesnyKROPKAmaruderMAŁPAgmailKROPKAcom
Dowcip:
Krakowiak i Poznaniak idą przez pustynię i nagle widzą fajkę na piasku. Podnoszą i zaczynają palić, gdyż szczęśliwym trafem mieli tytoń
-Ty, nawet nieźle smakuje
-Rzeczywiście spoko. Ale wiesz mimo wszystko trochę gorąco
Na co fajka:
-Taaa... Wam gorąco!
Witaj Krzysiek , fajny materiał i ciekawy no i sporo tajników rzemiosła. Fajki bardzo ciekawe tylko że ich cena ale co dobre nie jest tanie. Mam tylko 1 a szkoda bo jest rewelka. ( Jak wygram w totka to kupie więcej)😃. Na razie bez dowcipu bo od wczoraj nic nie wymyśliłem a nie chce małpować, jest trochę czasu to może się uda rzutem na taśme jak dostanę olśnienia😃.Pozdrawiam serdecznie.
Cześć Jurek. Moim zdaniem te fajki mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości i nie nazwałbym ich drogimi. Tyle potrafią kosztować zwykłe seryjniaki z zakitowanymi dziurami.
@@pykpuff1840 zgadza się są bardzo dobre , z tej co mam jestem b. zadowolony i jest to tzw. wizytowa. Przesada cenowa to jest ale u seryjniaków bo zwykły dziurawy badziew potrafi cenowo udawać coś niespotykanego. Mam jak już wspomniałem 38 fajek i to dobrych wykonawców. A z tego tylko 4 seryjniaków do tyrania na roli.😃 U mnie jest to kwestia chwili upatrze unikat i muszę mieć ale teraz nie jest to często choć obiecałem sobie że dojdę do 50 na 65 urodziny co nie jest odległym czasem. 😃
@@Jureczek1960 Pewnie, nie ma co zbyt kompulsywnie kupować. Ja mam może gdzieś koło 20 fajek, a od kwietnia w sumie palę tylko w jednej ;). Pozdrawiam!
@@pykpuff1840 no ja trochę więcej palę i tym samym w większej ich liczbie bo ok w 10 i zależnie od natchnienia. Reszta to w zasadzie nówki autografy mistrzów i zagraniczne zdobycze. choć niektóre mają po 30 lat i więcej. Nie mam tylko moich pierwszych (zaginęły w mrokach dziejów) ale to były mało warte ówczesne wyroby z lat mojego początku fajczenia jeszcze bez dobrego rozpoznania o co w tym paleniu chodzi.
@@Jureczek1960 no moja kolekcja jest ruchoma, części się pobywam, część nabywam i tak to się kręci.
Spox wywiad...
Dowcip:
Jak rozpoczyna się przepis na wykonanie fajki metodą poznańską?
Najpierw zetnij gruszę z działki sąsiada.. następnie pożycz od szwagra wiertarkę i tokarkę ...
Pyk Puff mam pytanko. Co moge ciekawego kupic w holandii z tytoniu fajkowego? Akurat kolega zjezdza na święta:) Mógł byś polecić kilka puszek?
Niestety nie wiem, musiałbyś mi znaleźć jakiś sklep z ofertą, zebym mógł zobaczyć co mają.
0:27 czy ktoś wie jaka to zapalniczka?
Poznaniak kontemplując zawartość skrobii w swoim ulubionym tytoniu pyta Krakusa:
-A jak Ci się udało tak mocno wybarwić tę fajkę z pianki morskiej?
-Wyszedłem z nią na pole.
Mógłbyś zrobić recenzje budżetowego Peterson Aran mixture :)
Tak, oto recenzja: nie paliłem, ale już wiem, że niedobry 😉.
@@pykpuff1840 fakt że wszystkie tytonie Petersona przy dłuższym paleniu podjeżdżają tym samym aromatem...
Ale Irish Dew i Aran Mixture...
Uważam za w sumie są ok :)
A że nie ma recenzji tego tytoniu w języku polskim... To dlatego zaproponowałem...
@@pawekowalski7053 Rozumiem, wszystko zależy jaką masz skalę porównawczą. Dla mnie tanie armaty są rażąco niesmaczne, więc w ogóle ich nie palę i nie ocenię jak się dany tani aromat X prezentuje na tle tanich aromatów XYZ, a tak trzeba by było to oceniać.
Poznaniak spotkał się z kumplem w Krakowie.
- Mam ochotę na pipę! - mówi Poznaniak.
- Znam pewne miejsce. Nie będziesz zawiedziony! - odpowiedział mu Krakus.
Gdy dotarli na miejsce i podeszli do lady, barman podał im 2 kufle. Poznaniak zapalając fajkę powiedział:
- Nie ma to jak dobra pipa pod złotą pipą!
Jak powstała fajka Canadian?
tak jak drut
"drut powstał w momencie, gdy poznaniak z krakowiakiem wyrywali sobie monetę z ręki”
Poznaniak i Krakus dostali bilarda i wyrywali go sobie z ręki - ot cała historia
Ok
Raz gościł Poznaniak kolegę z Krakowa
A gdy się przy fajce skończyła rozmowa
Dał mu na odchodne
Naczynie wygodne
W nim popiół na drogę się schowa.
To jest wierszyk, a nie dowcip ;)
@@pykpuff1840 Nigdy nie wygrałem, to se chociaż porymuję..
Nie rób więcej wywiadów z ludzimi którzy mają więcej wiedzy od Ciebie . Nie można patrzeć na Ciebie. Fajkę każdy może palić.