USA vs. Polska - Paczkomaty
HTML-код
- Опубликовано: 28 дек 2024
- W Polsce jedną z rzeczy, które sobie cenię to wygoda paczkomatów.
I wiem, że część z Was się zastanawia:
Czy w Stanach są paczkomaty?
Czy Amerykanie korzystaliby z paczkomatów?
Czy w Stanach kradną paczki?
Gdzie kurierzy zostawiają paczki?
Na te pytanie odpowiadam w najnowszym odcinku.
Zapraszam do oglądania!
Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com
Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze
*Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)* 
Развлечения
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Uwielbiam paczkomaty i zawsze preferuję wybór paczkomatu. Po pierwsze są szybkie. Paczka wysłana o godzinie 17 zazwyczaj do godziny 13 następnego dnia jest u mnie, a czasem nawet paczka wysłana wieczorem jest u mnie rano. Z kurierami nigdy tak nie mam. Po drugie wielokrotnie mi się zdarzyło, że kurier pomylił adres i musiałem odbierać paczkę od sąsiadów. Wielokrotnie mi się zdarzyło, że kurier nie dostarczył paczki mimo, że byłem w domu i twierdził, że nikogo nie zastał. Nigdy wtedy nie wiem czy nie dzwonił na domofon pod inny adres czy może zwyczajnie miał za dużo paczek i nie wyrobił się w czasie, ale takie coś często oznacza, że trzeba iść do jakiegoś punktu odbioru. Teraz z tymi punktami nie ma już źle bo jest ich sporo. Ale kiedyś musiałem jechać do Długołęki z Wrocławia aby paczkę odebrać. Codziennie przechodzę obok paczkomatu i wolę odebrać kiedy mi odpowiada. Co więcej kiedyś jechałem na wakacje pociągiem i miałem trochę za dużo rzeczy aby wygodnie się z tym zabrać. Wysłałem paczkę sam do siebie do paczkomatu nad morzem i miałem wszystko czego potrzebowałem i nie musiałem siedzieć z tym w pociągu.
Kocham paczkomaty :) Twórca InPostu odmienił nasze życia ❤️
Babcie przychodzą na pocztę, żeby zapłacić rachunki. Nie potrafią albo nie chcą płacić przez Internet.
To jest główny powód wysokiego stęźenia babć w populacji klientów poczty.
Często potrzebują po prostu kontaktu z drugą osobą. Ludzie na starość są samotni.
Często też płacą rachunki nie tylko swoje, ale i sąsiadów.
Pewnie mają tam zmiany co miesiąc, i w danym miesiącu jak na nią wypada to płaci rachunki za całą ulicę. No i w przypadku tych dużych ulic jak Puławska czy Marszałkowska to jest oczywiście problem jak akurat trafisz na ten dzień co ona przyszła opłacić.
Korzystam z paczkomatòw praktycznie od początku.
Dostawa kurierem ma więcej wad niż zalet.
Wielu kurierów nie dzwoni na podany numer gdy trafi na drobną przeszkodę w dostarczeniu przesyłki. (schody, drzwi do klatki, domofon).
Kurierzy w sobotę nie dostarczają przesyłek.
Natomiast automaty paczkowe to wygoda.
Odbiór całą dobę oraz pracownicy InPost działają również w sobotę.
Wadą paczkomatu jest to, że nie każda paczka się tam zmieści. Nie zamówię np palety do paczkomatu xD
*Jak masz Allegro Smart ;-) Tak normalnie to nie. Aczkolwiek Allegro Smart się bardzo opłaca.
@@booboss Korzystam z Allegro SMART od pierwszego dnia.
Wybieram zawsze paczkomat.
Wiadomo, gdy przesyłka za duża to pozostaję odbiór np. w "żabie".
@@pawelwyrwas To oczywiste.
Dlatego gdy paczka jest większa to odbieram w "żabie"
Nie, paczkomaty zostały stworzone po to aby koszt przesyłki był jak najmniejszy. Kurier nie musi tracić czasu na chodzenie od drzwi do drzwi, dzwonienie, szukanie adresu itp itd. Nie traci też paliwa, po prostu jedzie od punktu do punktu i tyle. Paczkomaty są zawsze przy marketach, fast foodach itp. To tak jakby paczkomat stał przed Walmartem.
Teraz w drugą stronę. Akurat odbieranie jest mi po drodze bo jest na trasie dom-praca-dom. No i tanie wysyłki z Allegro, Olx, Vinted, itp...
Tylko że my jesteśmy w Biedrze 3 razy dziennie a oni w Wallmart raz na tydzień, czasem dwa.
No właśnie dla nich to są olbrzymie odlegości, oprócz dużych miast nie ma tak rozwiniętej infrastruktury jak w Europie i zagęszczenia ludzi, ogólnie w USA jest bardzo mało chodników dla pieszczych@@booboss
Uwielbiam paczkomaty i korzystam prawie wyłącznie z tej usługi. Pominięcie czynnika ludzkiego jest dużym uproszczeniem w dostawie. Kurierzy nie dzwonią do klientów, są też nie do przewidzenia. Nigdy nie wiesz kiedy kurier dojedzie. Dla osób kupujących w internecie paczkomat jest świetnym rozwiązaniem. Na drugim miejscu jest poczta z tymi "babciami". W rzeczywistości owe "babcie" to młode pracownice firm wysyłające masową korespondencję. Trwa to czasami 40 min. i więcej.
Jest też opcja nadania paczki z paczkomatu pod adres, czyli "pod drzwi", bardzo wygodne :) Paczkomat do odbioru wybiera się, np. obok domu, sklepu, w którym robi zakupy. Po prostu wygodne, szybkie, szczególnie jeżeli chodzi o małe przesyłki, bo już np. paczki z karmą dla zwierząt - to jest duże i ciężkie, wtedy lepiej jak to przywiezie pod dom.
Polak też ceni sobie swoją przestrzeń, stąd te płoty, bramy, furtki. Podróżując zauważyłam, że jest jakiś związek z historią kraju, mentalnością, kulturą, im bardziej najeżdżany, tym większe ogrodzenia, a nawet mury...
propsy za mówienie "na dworze" a nie "na polu" 😋
Stary, ja postawiłem raz przed swoim mieszkaniem parasol do wyschnięcia, po paru godzinach już go nie było. (Wrocław, Kamienna)
W Holandii jak Cię nie ma w domu, to zostawiają u sąsiada, a jak sąsiadów nie ma, to odnoszą na pobliski punkt pocztowy.
Wszystko zależy od sąsiada.
Kiedyś oglądałem filmik jak jeden blekmen podjechał pod ganek by zakosić paczkę ale właściciel wyszedł i dziad utknął autem w zaspie
Chciałeś powiedzieć: "CZARNUCH"? ;-)
W Ameryce jest zbyt dużo czynników społeczno-ekonomicznych żeby paczkomaty miały sens. Przyjdzie taki z łomem i w 10 minut ogołoci cały paczkomat jak kalendarz adwentowy.
Widzisz, a u nas nie przychodzą i to raczej nie z braku dostępu do łomów:D
Bardziej to że Ameryka jest znacznie większe miasta co za tym idzie ulice są bardzo więc żeby tam to racjonalnie funkcjonowało to musiały być rozmieszczone na każdej przecznicy co jest bez sensu
@@RovanRS We Francji łomy są bardziej dostępne o czym przekonał się również InPost.
we Francji tez sie nie przyjely paczkomaty( ani kasu samoobslugowe)
w moim mieście niedawno ktoś zniszczył paczkomat, żeby ukraśc paczki
Mógłbyś mówić na początku odcinka z jakiego miasta nagrywasz bo czasem się zastanawiam ;d
To akurat Porto :)
Ponieważ InPost był pierwszy, to wszystkie takie maszyny, to nazywamy paczkomatem.
To tak jak potocznie wszystkie buty sportowe, o adidasy.
Paczkomaty to strzał w dziesiątkę!!! Uwielbiam!!!
Właśnie dzisiaj wszedłem na pocztę i poczułem się jak w przychodni. Same babcie czekające jak do lekarza.
U nas jest tego jak psów. Mieszkam we wsi która liczy 1700 mieszkańców i mamy 2 paczkomaty. I bardzo dobrze. Taki jest cel żeby każdy na piechotę w 5 minut mógł odebrać paczkę niezależnie gdzie mieszka.
W stanach musisz iść do puntu kuriera żeby nadać paczkę? W Polsce wypełniasz formularz online, kurier przyjeżdża, dajesz mu paczkę i tyle
w USA tez przyjedzie i zabierze ale to kosztuje 14$
@@simson943 Wysyłanie przesyłek nigdy nie było w Polsce tak łatwe jak teraz. Paczkę 'wysyła' się w internecie. InPost nadaje jej numer przesyłki. Wystarczy ten numer nawet odręcznie napisać na paczce, włożyć paczkę do skrytki w paczkomacie i wszystko.
@@simson943 to u nas tylko ok 9zł.
W Stanach też tak można zrobić, również można wysłać łatwo z wielu pobliskich sklepów lub punktów
Dave, mieszkam w Gdańsku w domu(bliźniak) i wszyscy kurierzy gdy nie zastaną nikogo w domu dzwonią i zawsze da się ich poprosić żeby zostawili paczkę pod drzwiami. Ameryka w Polsce ;)
4:10 ale kurierzy tak robią :) Może nie że ciskają te paczki ale przerzucają przez płot (tego staram się unikać aby mi psy tej paczki nie osikały :) ). Ja mam taki murek po bokach furtki to nieraz zostawiają na tym murku, albo całkiem przed furtką. Nikt mi nigdy nie ukradł nic. I moja pierwsza myśl była nie a co jak to ktoś ukradnie ale czy to nie zmoknie? A pomysł paczkomatów jest super. Nie trzeba czekać na kuriera czy prosić sąsiadów, paczka ci bezpiecznie poczeka, aż będziesz mieć czas po nią iść. Odkąd w mojej miejscowości jest paczkomat to jak tylko mam taką możliwość to tylko do niego zamawiam. Do tego mam go tylko kilka kroków od domu.
Notorycznie mi zostawiają paczkę pod drzwiami i nawet nie zadzwonią. Najczęściej dowiaduje się, że pod drzwiami leży paczka bo dostanę powiadomienie z Allegro ;-)
Do dziś rozwala mi mózg jak to jest możliwe ale podobno dostawy do paczkomatów vs kurier to oszczędność 85% CO2. W sumie jest to dość logiczne biorąc pod uwagę, że kurier stając pod paczkomatem realizuje kilkadziesiąt dostaw naraz vs objechanie kilkudziesięciu domów. Nie tylko oszczędność CO2 ale też czasu. Dzięki temu nie trzeba aż tylu kurierów - znowu oszczędność, itd. itd.
U nas przed pandemią nikt sobie nie wyobrażał, że można wydać paczkę bez pokwitowania odbioru. Bez pokwitowania tylko do skrzynki, ale one są za małe. Poczta zawsze więc zostawiała awizo. Kurier zawsze dowozi paczki w godzinach pracy, a wtedy nie ma nas w domu. Więc gdy zaczęliśmy kupować przez Internet, zaczął się problem, który częściowo rozwiązywano w ten sposób, że zakupy zamawiano z wysyłką do miejsca pracy. Paczkomat był świetną odpowiedzią na ten problem. Potem przyszła pandemia i wprowadzono dostawy bez pokwitowania i okazało się, że można, nic nie ginie, wszystko działa. I dziś już bez problemu mogę zamówić paczkę kurierem, podaję kurierowi kod do klatki i może mi paczkę zostawić pod drzwiami. Robię tak, gdy zamawiam jedzenie dla kota, wtedy paczka jest ciężka i wolę ją mieć pod drzwiami, niż w paczkomacie.
W sumie jest to dość proste. Zanim przyjedzie kurier to firma kurierska wysyła Ci SMS-em PIN do odbioru paczki. Jest to nic innego jak inna forma pokwitowania. Nie znasz PIN-u nie dostaniesz paczki. Inna sprawa że w 95% przypadków kurierzy o ten PIN nie pytają 🤣
Dave, bądź poważny to Ameryka listonosz nie pobiegnie 6:17😜
Porto w Portugalii. W USA paczkomaty się nie przyjmą bo do nich nie wejdzie karabin półautomatyczny.
To dyskwalifikuje urządzenie, zgodnie z 2 poprawką do Konstytucji.
XD
jakby amerykanie mieli już używac paczkomaty to byłyby paczkomaty odpowiednio wielkie, na pewno nie takie malutkie jak w europie, tam paczkomat musiałby mieć swój wyje bany gabaryt a nie takie gówienka jak w europie
Przeciez w USA sa parcel lockers, sam Amazon ma tysiace lockers w calym kraju. USPS ma lockers. A inne firmy jak FedEx czy UPS z nimi wspòłpracują. I tez mozna zostawiac w nich paczki do wysłania. Ale sa takze inne opcje, paczke mozna oddac listonoszowi czy kurierowi innej firmy lub wrzucic do ich pojemnika albo zaniesc do ich 'sklepu.' Mnie samej zdarzylo sie kiedys gonic wòz UPS zeby na swiatlach podrzucic paczke kierowcy 😉. Kurierzy tez moga zostawiac przesylki we wspolpracujacych z nimi miejscach jak np sklepik na rogu. Najlepiej jest oczywiscie nie musiec nigdzie wychodzic, a otrzymac zawiadomienie ze zaraz bedzie dostawa, lub ze juz byla, zerknac na zalaczone zdjecie i pojsc do drzwi zeby zabrac paczke. Acha, kurierom mozna podac kody np do garazu i wtedy zostawia tam.
Dla osób, które pracują i nie ma ich w domu gdy przyjeżdża kurier wygodniejszy jest paczkomat. Można wybrać dowolny punkt na przykład gdzieś przy drodze do domu w miejscu gdzie dogodnie jest nam się zatrzymać.
@@aleksandrab7768to jednak Stany bardziej cywilizacyjne rozwinięte, bo ja odbieram paczkę w kapciach, i nie muszę gdzieś tam jechać.😉
@@aleksandrab7768 jesli nikogo nie ma to paczka polezy az ktos sie pojawi, no big deal. Lockers sa najlepsze jesli chcevsie ujryc orzed innymi domownikami fakt otezymania przesyłki 😉
@@zygiusa8402 W Polsce też nie trzeba nigdzie jechać po odbiór paczki. W miastach paczkomaty są co kawałek. Też możesz iść w kapciach do paczkomatu jak chcesz.
@@whiteeagle2585 A jak pada deszcz? A jak będzie silny wiatr? W zimie śnieg? Jakiś kot może obsikać paczkę albo piec. Jakiś dziki zwierzak może ją potarmosić. Ja bym nie chciała, aby paczka leżała na dworze.
Dave, jak twoja rodzina? Wiem, że chyba mieszkają na Florydzie? Wszystko ok?
Znajomy pracował jako kurier w poczcie Polskiej i właśnie tak rzucał te paczki przez płot:)
Bo nie wiedzą jakie to jest zajebiste
10:05, u nas możesz nadać przez paczkomat, ale z doręczeniem do domu (pod drzwi), pewnie to wiesz
10:14 Można wysłać coś przez paczkomat i zaznaczyć że ma być dostarczone kurierem pod adres. Nie musi być tylko do innego paczkomatu.
W Niemczech też zostawia się paczki pod drzwiami (mieszkania). Albo u zarządcy...dla mnie na początku to byl szok kulturowy ale działa
W Belgii nie widziałam jeszcze paczkomatów to tez takie dziwne 😅
a mnie w ogole nie dziwi
Powoli, ale też się pojawiają 😉
@@klaudiamuzyk1091 wrecz odwrotnie, we francji w niektorych regionach zlikwidowali.
Pracowałem kiedyś w sklepie z komputerami i kurier dokładnie jak opisałeś zrobił. Plot mial 2,5 - 3 m wysokości, a pudło z komputerem leżało jakieś 10 m za płotem. Nie wierzyliśmy, ale klient wysłał nam film z monitoringu jak kurier dosłownie rzuca komputer przez ten płot jak najdalej. :D
Komputer jest dobrze izolowany. Gdy będzie podrapany , klient dostanie nowy.
Może trenował do olimpiady?
Ależ Dave-jak najbardziej tak robią 😂😂to standard że kurier przerzuca paczkę przez płot. Jak kurier fajny to nawet naciśnie dzwonek 😅 i jak wyjdziesz,to dawno go nie ma,ale paczka leży za bramą.
Rafał Brzoska, to twórca Paczkomatów (piszemy z dużej litery, bo to nazwa zastrzeżona przez InPost). Pierwszy Paczkomat został uruchomiony w 2009 roku w Krakowie. Pierwszy packstation został zainstalowany przez firmę DHL Parcel Germany w 2001 r. Jednak się nie przebił w biznesie. Dopiero po sukcesie InPost w Polsce w Niemczech wrócono do tej koncepcji.
Parcel hotels are very handy because they're always there, while you may be at work. You don't have to worry that if you miss that courier you won't have the birthday gift on time. They are also way safer then a courier leaving your brand new laptop on the doorsteps. It's a huge problem in the UK, and many other countries. Parcel theft seems to be a big problem in many places in the US. Another thing is you can post an item to your client (or return it, if needed), whenever it suits you. I think the market is there. AFAIK, Americans love things that make their lives easier and parcel hotels definitely do that.
Dave, ale jest jeszcze inne opcja. Można wysłać paczkomatem, ale kurier to przyniesie do odbiorcy. Czyli ty byś wysłał paczkomatem, kurier by wyciągnął z paczkomatu i zaniósł odbiorcy pod drzwi. Nie musi tego nieść do paczkomatu, może zanieść do odbiorcy. Czyli tak jak zawsze, a tylko ty nie musisz stać w kolejce żeby wysłać i dać kurierowi.
Paczkomaty Inpost są w porządku.
Dawid !!! Paczkomaty są wszędzie ! Na każdym rogu ulicy, przy twoim markiecie przy kościele itd.. To ty decydujesz do którego paczkomatu Ci wygodniej. Kurier najczęściej jednorazowo przywozi kilkadziesiąt paczek a to jest czas i pieniądze !
czyli z tego wynika ze w USA paczkomaty spokojnie by się przyjęły, tylko żeby każdy amerykanin na swoim podwórku miał swój paczkomat
W Ameryce sa paczkomaty. Amazon np
Jak zamawiasz coś online, to z reguły masz możliwość wyboru sposobu odbioru - paczkomatem, pocztą, kurierem, osobiście itd. Mam też ciekawostkę: w małej miejscowości w UK widziałem paczkomat Inpostu
Dwa trzy babcie😂👏👏
W Polsce na niektórych starszych wioskach w jednym miejscu są skrzynki dla wszystkich mieszańców w jednym miejscu ale już nowe domy mają przy domu
U nas też tak jest na niektórych osiedlach. Zwłaszcza w condominiach i apartamentach.
@@pawelzielinski1398 Teraz w Polsce w takich miejscach stoją paczkomaty.
Bardzo, bardzo często korzystam z takich rozwiązań. Nie ważne czy Inpost. Może dla tego bo mam kilka nie daleko domu. Po za tym takie rozwiązania to jest w pewnym sensie też prywatność dla obierającego. Bo jak kurier zostawi pod domem to się może taką zainteresować rodzina, sąsiedzi. A tak odbierasz paczkę z paczkomatu. Bez wiedzy osób trzecich co zamówiło się.
Świetny film, pozdrawiam 👍
To dziwne, że Amerykanie, którzy wszędzie jeżdżą autami nie ogarnęli, że na przykład po drodze można taką paczkę odebrać w dzień lub w nocy. No ale może to takie przyzwyczajenia od wieków? W USA mają też inne dziwactwa, które w Europie nie są używane na przykład instytucja czeków albo pagery.
Pagerow nie widzialem w USA od 20 lat
Pagerów 25 lat już nie ma a czeki czasem ułatwiają życie
" niech żyją paczkomaty" Klocuch 😉
Ale może też zmoknąć czyli pewnie zawsze trzeba zafoliowac, jak paczka jest malutka to może ją zabrać wiatr.... Słabe rozwiązanie...
To się nie zdarza. Wszystko jest wodoodporne.
@@utahdan231 wszystko nie. Ale w czasie deszczu rzeczywiście zostawiają paczki w worku foliowym.
4:20 jak zamawiasz kurierem do domu a nie do paczkomatu to bardzo często tak robią niestety
Da się w stanach żyć poza nowym yorkiem? Sa jakieś normalne miejsca jeszcze ? Moze Boston czy San Francisco? Albo Washington? Chicago już bardzo różne od new york?
WARUNKI ATMOSFERYCZNE. Nikt normalny nie wymyśli zostawiania w deszczu i śniegu przesyłki pod drzwiami chyba, że jest to USA. Złodziejstwo to sprawa drugorzędna.
Hej, Dave te zbiorcze skrzynki, o których opowiadasz to właśnie coś na kształt paczkomatu
U nas też można się tak dogadać z kurierem, żeby zostawił paczkę pod drzwiami, gdy np. nie ma ciebie w domu, albo żeby ją gdzieś schował na podwórku, żeby nie była na widoku.
A co do paczkomatów to przecież paczki nie trzeba nadawać do innego paczkomatu. Można też pod konkretny adres z tego co kojarzę.
Tak na szybko googlowałem, to w USA podobno ma jakieś paczkomaty, które nazywają "AmazonLocker"
0:38 Zakład, że to Polacy?
Polaków nie stać na siedzenie w knajpach w Portugalii
Porto, sądząc po widocznym moście. Nigdzie nie ma paczkomatu, zupełnie jak w USA.
Przyszła jesień, bo Dave odleciał do ciepłych krajów.
Mam przy wyjeździe z posesji blaszaną zagródkę na kosze ze śmieciami, raz zamawiam paczkę, czekam na kuriera który postanowił się pojawić gdy brałem prysznic, następnego dnia kurier się nie pojawia ale wychodzę by wynieść śmieci i w tej zagródce zastaję moją paczkę leżącą na koszu. Wczoraj przegapiłem kuriera, ale zastałem paczkę leząca na dachu tej zagródki
:)
No akurat przez płot to rzucą ale nie zostawią w bloku na klamce.
Fajne widoczki z Porto...
W Polsce nikt przed drzwiami nie zostawia. Albo jesteś w domu i odbierasz albo idzie do punktu. A że bardzo często akurat nikogo nie ma w domu to się bierze paczkomaty. Poza tym USA to jedne wielkie samochodowe przedmieścia i nikt tam tego nie postawi w tym miejscu. W Europie są po prostu zwyczajne miasta. A do korespondencji urzędowej ktoś musi to odebrać i to prędzej wróci na poczte niż ktoś ci to wsadzi do skrzynki bo mu nie wolno. Dlatego też sporo ludzi nawet nie ma skrzynek na listy. Praktycznie nikt nie wysyła sobie listów, paczki są za duże na skrzynki a korespondencji urzędowej ktoś musi poświadczyć odbiór. I to jest świetny mechanizm bo w przypadku jakichś przesyłek sądowych i urzędowych urząd wie że ty odebrałeś korespondencje i kiedy ją odebrałeś. A jak wrzuci ci do skrzynki to nie wiedzą kiedy ty to odbierasz. Poza tym prywatność większa bo jedyne co ci można ukraść to awizo z którym i tak nic nie można zrobić.
Dave powiedz jak poprawnie wymawiać słowo earlier pozdrawiam
Co to za kraj gdzie on teraz jest? Portugalia?
Mieszkam w Houston, TX I mamy paczkomat Amazon i są wsadzane tam paczki (nie tylko z Amazon) ale tylko dla mieszkańców naszego osiedla mieszkań (apartment complex)
kurier zawsze zostawia moja paczke na progu domu na wsi natomiast w miescie dzwoni do drzwi na domofon po wpuszczeniu go do klatki puka lub dzwoni do mieszkania i daje mi paczke do rąk.
w Polsce tez kurierzy zostawiaja packzi pod drzwiami bardzo czesto jesli kogos nie ma w domu, nic odkrywczego
Co to za miasto?
Te babcie na poczcie płacą rachunki. Bo nie chcą nauczyć się tego robić przez internet. A opłacenie wszystkich rachunków, wklepanie tych numerów kont zajmuje wieki.
*_Amerykanie nie potrafią chodzić. Po prostu zapomnieli jal to się robi._*
Condominium - może zrobisz kiedyś film o tej formie mieszkania w USA.
@@misza80 a co w tym ciekawego, normalne mieszkanie jak w polskim bloku
@@whiteeagle2585 Myślę, że inne. Wejście z dworu osobno do każdego mieszkania to już jest coś innego. Podejrzewam, że wewnątrz też sporo różnic.
@@aleksandrab7768 Ja mam condo. Mieszkam tam w ciągu tygodnia. To absolutnie nie ma nic wspólnego z polskim blokiem.
To jest po prostu kilka domów (units) połączonych jednym dachem i wspólnymi ścianami. Każdy ma swoje wejście i często, choć nie zawsze taras i garaż (zwykle pojedynczy, czasem podwójny). Z sąsiadami dzielisz jedną lub dwie ściany, w zależności czy twój dom jest wewnątrz czy na końcu budynku. te na końcu budynku są lepsze, bo masz trzy ściany z oknami i jedną dzielisz z sąsiadem.
Moje condo ma 130 m^2. i trzy poziomy. Nie jest zbyt duże, ale OK. Mam znajomych, którzy mają conda jak mieszkania w bloku w Polsce.
Wszystko na jednym poziomie, wejście z korytarza - bez garażu lub garaż zbiorowy w podziemiach budynku.
Zależy co się komu podoba.
@@pawelzielinski1398 W Polsce takie coś nazywa się dom szeregowy.
@@aleksandrab7768 czyli szeregowiec 🙂
Paczkomat to feomenalna sprawa. Zwłaszcza jak jesteś z zadupia i pracujesz. A sąsiad też pracuje. Ile razy ja jako licealistka zamawiałam rzeczy na adres pracy mojej mamy to ja nie zliczę. Czemu tam? Bo raz kurier zawsze pracował w tygodniu a dwa, współpracownicy byli dogadani że jak jest paczka to pakują ją do specjalnej szafki albo fo szafki adresata.
Teraz mamy paczkomaty. Tylko rzeczy niemieszczące się w paczkomacie idą kurierem. Rzeczy cenne jak elektornika zamawiam z odbiorem w sklepie. Choć sama kupułam 4 używane stare konsole (dwie stacjonarki i dwie przenośne) dostarczone paczkomatem i wszystko działa do teraz
co to za miejscówa gdzie spacerujesz? to znaczy miasteczko?
Porto
ciekawa kwestia Dawidzie
nagraj cos o huraganie
W stanach jest np. amazon locker, ale jest ich mniej i są w gorszych miejscach. Raz jak szukałem gdzie jest to musiałem wejść do recepcji jakiegoś noclegu i on tam był.
Amzon Lockers czsto są w convenience stores, które często otwarte są 24/7 albo do późnych godzin.
Paczki Amazona można także odebrać w Whole Foods.
Som, dziwiom, myślom. Ja prdl....
Amazon ma paczkomaty tzw. delivery lockers.
Z paczkomatu można też coś wysłać na adres pod drzwi
Jak mieszkałem w stanach 6 lat temu były paczkomaty na stacjach benzynowych, przynajmniej koło Chicago. Nie wiem jak teraz.
Sprawdziłem na Google maps, są Amazon lockers na stacjach benzynowych.
Teraz Amazon ma paczkomaty na stacjach benzynowych i bankach , Whole Foods
w polsce są skrzynki na listy w blokach ja jest sam list czy awio to listonosz zostawi w skrzynce tak
to prawda jest są tam głównie gazetki i ulotki z marketów a jak chcesz nadać paczkę i nie chcesz impostem
są strony gdzie zamawiasz kuriera bez wychodzenia z domu
ale są też punkty wysyłkowe pomijam że paczkę wyślesz nawet z żabki XD
Skoro wiesz, że nazwa paczkomat jest zastrzeżona przez InPost, to powinieneś dać adnotację, że film zawiera lokowanie produktu.😁
A propos dostarczania paczek do domów jednorodzinnych w Polsce, to tu Cię zaskoczę, ale kurierzy przerzucają paczki przez płot, jeśli nikogo nie ma w domu.
Czy to Lizbona?
Porto
Dave - lubię twoje filmiki ale czasami warto się troszkę zorientować w temacie. Mi zajęło dosłownie 20 sek aby sprawdzić czy faktycznie tak mało paczek ginie w USA. Oto co znalazłem: 260 mln przesyłek nie dotarło w USA do odbiorców. Złodzieje ukradli je spod drzwi. Chodzi tylko o rok 2023.
Nie ma to jak podać statystykę która nic nie mówi, a ile paczek w tym czasie dostarczono??
@@maricomovies Sprawdź sobi jeśli cię to ciekawi, nie ma to jak dodać komentarz który nic nie wnosi ....
@@drozol4882 jeszcze nigdy mi sie nie zdazylo ze spod drzwi ukradziono mi paczke. Kilka dni temu przywieziono mi dla mojego noworodka 5 opakowan mleka a ja wyjechalam na 5 dni do znajomych. Widze na telefonie ze paczki czekaja na mnie. Nikt ich jeszcze nie ukradl,
@@TO-YA-LA-TOYA Mleko dla noworodka leżące przez kilka dni na dworze to brzmi okrutnie. Będzie to pił?
Bo przecież nie da się od kilku lat nadać paczki pocztą przez internet i wysłać w żabce.
ale co chcesz powiedzieć??
Ale kto zamawia kuriera ? Bezrobotni? Przeciez kurier przychodzi w godzinach porannych i do 14:00. I jeszcze nigdy mi paczki nigdzie nie odlozyl - zawsze wracala do nadawcy. W ogole zrezygnowalam z kurierow - szkoda nerwów.
Żyjesz w kulturze mentalnej "wszyscy wszystko kradną". W normalnym kraju gdzie się wszyscy do siebie uśmiechają paczkę zostawia się pod drzwiami. A jak zginie (co zdarza się rzadko) firma przewozowa płaci odszkodowanie. Tak wygląda cywilizacja.
@@maricomovies Tam w tej waszej uśmiechniętej cywilizacji to podobno nikt pieszo nie chodzi, a jak ktoś będzie szedł pieszo i jeszcze o zgrozo będzie domy oglądał, to dzwonią na policję, że ktoś podejrzany się kręci. Kto ma ukraść paczkę jak nikogo nie ma?
Dave co to za miasto jest urocze i klimatyczne
Porto w Portugalii. Można znaleźć na Google Maps szukając "The Fantastic World Of Portuguese Sardines" widoczne za plecami Dejva.
Za pierwszym razem w filmie powiedziałeś patchcomatt 😂
Tak są źli. w Polsce zostawisz rower bez zapiecia i zaraz znika...
Bardzo proszę, by Pan, człowiek szerzący oświatę, używał raczej bardziej miłych dla ucha synonimów słowa "zajebisty".
Poza tym, lubię Pańskie filmiki
Straszne to jest, a ludzie próbują zrobić z tego słowo jak każde inne.
Kto używa słowa "zajebisty" jest chamem, koniec kropka.
Mnie się wydaje, że w USA ludzie są zbyt leniwi, by samemu iść/podjechać do takiego Paczkomatu i wolą jak im paczkę kurier pod nos dostarczy XD
Wydaje ci się, niestety.
Jak płacisz przesyłkę , ma być przywieziona do domu.
@@utahdan231 W Polsce też można zamówić z dostawą kurierem pod drzwi. Co kto lubi.
@@MowMiDi to nie jest kwestia lenistwa. Szkoda mi czasu, żeby jeździć gdzieś po odbiór paczki.
@@pawelzielinski1398 W Polsce też nikt nie jeździ po odbiór paczki.
Dave w Porto, w Portugalii. W USA są prywatne paczkomaty koło domu, zabezpieczone szczelbą właściciela.
Co to jest szczelba?
@@utahdan231 do szczelania
Bloki powyżej 4 pięter zawsze mają windę. A dziś nawet 4 piętrowe również posiadają windę. Także tutaj nie ma problemu.
4 piętra czyli 5 kondygnacji.
@@aleksandrab7768 Mieszkałem kilka lat w bloku wybudowany m.w. latach 60 i odnowionym. 4 kondygnacje, ale partner był na wysokości 2 metrów bo prowadziły do niego schody. Więc to tak wyglądało jakby budynek zaczynał się od 1 piętra. Na parterze były piwnice i garaże.
ty tez bedziesz stary i nie zycze ci samotny😏🙄
Nie wiem czy tak rzadko sie zdarza, skoro juz od wielu lat sa tzw.paczki pulapki dla złodzieji, monitoring, kamery i sygnaly dźwiękowe. Tak jak w UK- niby nie, a jednak tak.
Nie wiem czy Dave czyta komentarze, ale zastanawia mnie jedna rzecz, jak smakują pickled wieners i pickled eggs?
Ajlepiej dostarczona kurierem i nie trzeba nigdzie jezdzic zeby odbierac paczke
W mieście paczkomat mam 200 metrow od bloku, zazwyczaj odbieram paczke wracajac z pracy. Na wsi zamawiałem do domu i kurier zostawial wlasnie pod drzwiami.
A co do zlodzieji, coz wystarczy zeby jedna osoba na 100 byla zlodziejem i moze sie pokusic na twoja paczke.
Dlamnie wazne ze nie musze czekac na odebranie paczki na kuriera tylko sobie ja wybieram kiedy odbiore
@na1rda Polskie realia sa totalnie inne niz amerykanskie. Ja wole miec paczke pod drzwiami zwlaszcza ze pracuje z domu i nigdzie nie musze jechac. Otrzymuje wiadomosc ze paczka jest pod drzwiamy i wtedy wychodze zeby ja wniesc do domu. Super wygoda.
@@TO-YA-LA-TOYA W Polsce jak zamówisz paczkę kurierem to jest tak samo. Dostajesz powiadomienie, że kurier przywiózł paczkę, wychodzisz z domu i ją odbierasz. Ludzie z USA gdy słyszą o paczkomatach mówią, że nigdzie nie chcą jechać. Polska to rzeczywiście inne realia niż w USA. Ludzie z USA nawet sobie tego nie wyobrażają, że w Polsce aby odebrać paczkę z paczkomatu nie trzeba nigdzie jechać. Dla ludzi z USA słowo paczkomat jest równoznaczne z tym, że trzeba jechać po paczkę. Tak samo ludzie z USA jak słyszą słowo zakupy, to jest to dla nich jednoznaczne, że trzeba jechać na zakupy. Tymczasem w Polsce nie trzeba jechać ani na zakupy ani po paczkę. Inna rzeczywistość.
W angli tez sa bardzo popularne, i to nawet inpost jest w angli
Mieszkam w domu jednorodzinnym. I tak zamawiam do paczkomatu :D
No pewnie, bo sobie tam będzie przez 2 dni i odbierzesz o której będziesz miał czas, po drodze.
A tak to musisz być w domu, bo jak ciebie nie będzie to avizo do jakiejś poczty, do której masz na pewno dalej niż do paczkomatu, które są wszędzie;)
@@simonchef8652 poza tym paczkomatem jest często szybciej i taniej.
@@simonchef8652 ja zamawiam do domu od ponad 20 lat. Przeważnie mnie nie ma w domu w czasie dostawy. Paczka jest zostawiana na ganku. Odbieram ją jak wrócę do domu. Mieszkam wśród normalnych ludzi nie wśród złodziei.
@@pawelzielinski1398jak bez złodziei mieszkasz to w Polsce. 👍 i dobrze, ze nie ma złodziejstwa.
@@zdziskurek6245 Od kilkudziesięciu lat nie mieszkam w Polsce.
W Polsce okradziono mnie trzykrotnie.
Niewątpliwie w Polsce są złodzieje.
Jak wszędzie indziej. Polacy nie są niezwykłym narodem za jaki się uważają.
Jak sobie o tym pomyślę to jest to bardzo amerykańskie, że listonosz podjeżdża do skrzynek na pocztę jedna po drugiej bo nie chce im się wysiadać xDDD
Wszędzie drive thru:)
To nie chodzi o to czy mu się chce czy nie, ale to upraszcza pracę. Jakby miał biegac od drogi do każdego domu to musiałby pracować 20h na dobę albo musieliby zatrudnić 3 razy tyle ludzi. Mój dom jest np. oddalony od drogi o ponad 50 m. Jeśli na ulicy jest ze 100 takich domów to listonosz musiałby mieć kondycję maratończyka, żeby przebiec 10 km w godzinę. Jeśli podjeżdża do skrzynki samochodem to obsłużenie 100 skrzynek zajmie mu 20-30 minut i będzie miał siły żeby to robić przez następne kilka godzin.
Dwie babcie, nie dwa babcie.
Myślałam, że to polski wynalazek