2:48 - Gówno nie autorytet w świecie nauki, dla mnie po takiej deklaracji jest skreślony..! Jeśli ktoś miesza wiarę/religię z nauką o kosmosie i wszechświecie jest Akademicką pomyłką. Zero jakiejkolwiek wiarygodności, jako że zawsze dogmat religijny będzie brał w nim górę..!
@@jantarnowski6860 I słusznie, nie bezpodstawnie..!!! Bo taka osoba nigdy nie będzie miała otwartego umysłu. Zawsze będzie ''skażona'' dogmatem religijnym i Jezusa Chrystusa, Trójcę Świętą i inne tego typu pierdoły zawsze będzie stawiać ponad NAUKĘ i RACJONALNE MYŚLENIE..!!!!!!! Jeżeli ktoś kwestionuje istnienie innych światów we wszechświecie, podważa możliwość istnienia innych form życia, co właśnie w tej wypowiedzi poczynił 2:48 Bo wyklucza to jego religia, to sam się dyskwalifikuje i traci jakikolwiek autorytet w świecie nauki. Po prostu minął się z powołaniem, powinien zostać księdzem, zakonnikiem, katechetą, piekarzem, malarzem itd. itp. Tyle w temacie. Podtrzymuję to co napisałem Gówno nie autorytet, żaden z niego naukowiec. Bardziej ideolog.!
@@lionsheart1980 czyli katolik nie może być naukowcem?w zasadzie żaden wierzący w jakąkolwiek wiarę nie powinien być naukowcem, w zasadzie niewierzący też wyznaje jakąś wiarę np w to że Boga nie ma.... też nie powinien być naukowcem.... masz jeszcze jakieś pomysły na przyszłość?
Przed odkryciem pozasłonecznych planet przez prof. Wolszczana część astrofizyków sądziła, jakim to fenomenem jest nasz US. Obecnie te ciała niebieskie znajdywane są hurtowo.
Ten argument o smokach... byłby może zabawny, gdyby nie był powtarzany. Gorsze jednak i anty-naukowe jest zaprzeczenie istnienia innych form życia na podstawie wyznawanej wiary. A właściwie religii, bo to nie jest tożsame. Jak wreszcie możemy być pewni, że nikogo "tam" nie ma, bo nie pptrafimy tego wykryć? Nie potrafimy też zbadać i określić czym jest ciemna energia i ciemna materia, które dominują we wszechświecie. Nie mamy tylko narzędzi. Te warunki do życia, jakie mamy na Ziemii sprzyja naszemu życiu. Gdzie indziej może ewoluować życie dostosowane do lokalnych warunków. Do tego wcale nie mamy aż takiej stabilności. Warunki tutaj wykluczyłyby istnienie człowieka jeszcze 2 mld lat temu. Mniej ideoloogii, wiecej nauki, jeśli chcemy dojść do sedna
Jakiej ideologii skoro on właśnie podaje dostępną naukę i mówi wprost co jest jego wiarą a co nauką? Podają też naukowców z Oxfordu więc właśnie jest czytelny...
Jesteście (komentujący) przykrzy. Oceniacie cały wykład wyciągając pojedyncze wyrazy z kontekstu. Szczytem jest też ocena wartości wykładu po szybkości jego prezentacji. Na koniec zapominacie, że to treść popularnonaukowa, bo pracy stricte naukowej byście nie zrozumieli nawet w małym stopniu. Nie dorastacie do pięt Pana profesora. Wstydźcie się za siebie!
Jeżeli naukowiec mówi, że dogmaty jego wiary wpływają na jego poglądy na temat możliwości istnienia życia pozaziemskiego - to automatycznie przestaje być naukowcem, a staje się wyrazicielem subiektywnych opinii. Rzetelny fizyk kieruje się empirią i zasadami prawdopodobieństwa itd. - a nie swoimi emocjonalnymi dyskomfortami. Poza tym argumenty profesora są bardzo słabe, anachroniczne często.
Abramowicz jest świetnym astrofizykiem. W oparciu o jego prace pisałem pracę magisterską. Ale prywatnie gość jest beznadziejny. O inteligentnych cywilizacjach rzeczywiście trudno się wypowiadać z punktu widzenia naukowego, bo nie ma dowodów, ale nie ma nic gorszego niż zamknięty umysł. Ta cała dyskusja o jakimś bliżej nieokreślonym bogu, aniołach i wyjątkowości człowieka była żenująca. Brakowało jeszcze pytania w stylu co zrobi Papa Smerf, jeśli dowie się, że kosmici istnieją:)
Zarzucasz profesorowi zamknięty umysł bo w swoim toku myślenia zakłada istnienie Boga a może to jednak Ty masz zamknięty umysł skoro odrzucasz jego istnienie pomimo tak wielu przejawów jego działania
@@pawekowalski8730 Jak to dlaczego? Ponieważ katolicyzm to zlepek nienaukowych bzdur, kłamstw, teorii spiskowych, które uwłaczają osobie inteligentnej.
Nie rozumiem dlaczego w innej części świata ma się rozwijać życie takie samo jak na ziemi. Dlaczego do innych form życia nie mogą zaistnieć inne warunki w których może powstać zupełnie inne życie. Nie rozumiem tez skąd pewność, ze na Marsie nie ma życia. Przecież mogą być jeszcze jakieś formy bakterii pod powierzchnia Marsa. Czy to nie jest mozliwe? Czy kosmici muszą być tacy podobni do ludzi? Dlaczego rozmowa jest tu cały czas o superinteligentnych cywilizacjach. Przecież ciekawe byłoby odkryć jakiekolwiek nawet bardzo proste formy życia. Nie wiem dlaczego cały czas jest rozmowa o jakiś superinteligentnych cywilizacjach potrafiących o wiele więcej niż cywilizacja ludzi i potrafiących przemieszczać się lata swietlne. Przecież większe prawdopodobienstwo jest spotkania mniej zaawansowanych form życia niż bardziej zaawansowanych. Czy się mylę?
Ten profesor jest tragiczny. Idąc jego tokiem rozumowania można stwierdzić, że: życie może powstać TYLKO na planecie na której istnieją pory roku.... a zaistnienie pór roku to jest takie małe prawdopodobieństwo (pominę brak odniesienia tego prawdopodobieństwa do ilości układów planetarnych we wszechświecie) więc jeśli nie ma pór roku dla tego profesora jest to równoznaczne z brakiem życia... No ręce opadają, masakra. Brzmi jak potomek zwolenników teorii geocentrycznej, który też wierzy w wyjątkowość ziemi
Przeciez my tez jestesmy kosmitami. To ze jestesmy na poczatku drogi cywilizacji miedzygwiezdnej oznacza ze nasza technologia jest zbyt skromna by pewne kwestie zbadac. Bo gdyby tak bylo. Oznaczaloby ze juz jestesmy na kolejnym etapie. A nie. Jak smiem twierdzic. Na poczatku drogi. Ale w tym wszystkim zadufanie ludzkie nie pomaga. To ze jacy to niby jestesmy wyjatkowi i niepowtarzalni. Tacy madrzy a zabijamy to srodowisko z ktorego pochodzimy. Wiec. Wiec moze i racja. Inteligentne zycie w naszej galaktyce nie istnieje. Bo czy mozna nazwac nas inteligentnymi tylko dlatego ze potrafimy pisac na telefonie? Jednoczesnie zabijajac inne gatunki. Bo my. Rasa wyrzsza przeciez wszystko wiemy najlepiej ;)
@@muhammadkupiec5935 masz racje co nie oznacza ze jezyk bedac gietkim narzedziem nie ulega zmianie. Np takie "cóż". Dawniej pisane bylo w ten sposob - "cuż". Wiec jak widac na tym przykladzie. Nie ma co sie spinac gdy ktos napisze inaczej. Bo najwazniejsze przeciez aby zostac zrozumianym ;) Pozdrawiam i milego dnia zycze
13:04 Pan profesor powiedział coś bzdurnego. Oznajmił, że Ziemia ma klimat stabilny przez 4,5 miliarda lat. Jak klimat Ziemi jest tak stabilny to o co jest to halo z ocieplaniem się klimatu? 🤣 I to przestrzeni zaledwie drugiej połowy dwudziestego wieku i początku wieku XXI.
Parafrazując: "A więc w kwestii istnienia kosmitów wnioskuję również z tego, że wierzę w duchy i niewidzialnego przyjaciela." No to ja już Panu profesorowi podziękuję. 3:14 rekordowy wynik. Gratulacje.
Masz rację, kosmici istnieją i jest ich mnóstwo. Mam kilku z nich w znajomych i twierdzą że to jest wielka tajemnica, może ciebie też zaproszą do znajomych, czekaj cierpliwie.
@@jolantalesniak3412 koleżanka nie rozumie słowa parafraza i zastosowania cudzysłowu. Polecam elementarz dla przedszkoli. Parafrazując: Może zresztą Ciebie nawet tam zaproszą. 😆
Dowody jakiekolwiek i można dyskutować.A tak to to odpalić grilla napić się i też można.A tak po prawdzie mało im tej cywilizacji.Doś kłopotów z tą cywilizacją.Jeszcze tęsknią za innymi.
I kolejny wykład na specjalną listę na bezsenność. W wersji x2 niby da się słuchać, ale wówczas na pierwszy plan wysuwają się inne problemy z tym wykładem. Taka drobna sugestia... nasza galaktyka nie jest jedyna :)
Pseudoprofesorzyna Abramowicz już się bardziej skompromitować nie mógł... swoją swiętojebliwą książeczke niech dalej czyta...tam ma wszystko napisane...obraża swoim bełkotem tytuł Profesora...
Panie prof. osobiście popieram komentujących, kosmos jest pełen kosmitów baaardzo inteligentnych. Na FB mam kilka takich osobników w znajomych. Więc niech pan nie ukrywa prawdy, gdyż już wszyscy wiedzą że ONI istnieją .
Czy kosmici biora udzial w nabozenstwach niedzielnej mszy swietej i co jesli tego nie robia. Czy wspolczesna teologia jest przygotowana na takie pytania?...
PAN PROFESOR TO ZWYKŁY IGNORANT POMYLIŁ CENTRUM NAUKI Z KOŚCIOŁEM,SZKODA CZASU NA OGLĄDANIE TEGO.TEN WYKŁAD RÓWNIE DOBRZE MÓGŁBY WYKŁADAĆ W OŚCIELE DLA STARYCH BAB😂
Może człowiek innej planety nie zamieszkuje, ale istnieją na pewno inne formy życia. Moim zdaniem podejście profesora, jest zbyt egoistycznym. Mogę się mylić, tak jak i profesor może być w błędzie.
zakładam ze jezeli ma pan racje to we wszechswiecie zyja tylko ludzkie cywilizacje humanoidalne druga ziemia mentalnosc budowa technologia ewolucja technologiczna podobna do jana nowaka z planety ziemia w ukladzie sol jezeli jest jedyna słuszna fizyka matematyka (nasza) tylko człowiek- nie sadze obcy - nie wiem duzo człowiek - tak (tak mowi nasza sciezka wiedzy)
Naukowcy są czasem zabawni.. Zaawansowanie naszej cywilizacji za 1000 lat, może przerastać wszelkie nasze wyobrażenia.. Co dopiero mówić o obcym gatunku. Szukanie sygnałów radiowych, świetlnych, stref Dysona jest wręcz śmieszne. Patrząc na to jak ogromny jest wszechświat, sens ma tylko coś na wzór splątania kwantowego. Fale radiowe itp to jak porozumiewanie się za pomocą koca i dymu 😅
Ja jestem innego zdania we wszechświecie wszystko jest powtarzalne gwiazdy planety pulsary czarne dziury komety i pierwiastki i tak dalej. Zielonych ludzików raczej nie ma a nasze możliwości są bardzo ograniczone choćby fizycznie .Pewnie będą jakieś spektakularne odkrycia naukowe ale tylko na papierze. Może są inne cywilizacje może są ich miliardy nigdy o sobie się nie dowiemy.Odległości i czas możemy się mijać o dziesiątki tysięcy lat z istniejącymi cywilizacjami w naszej galaktyce . A te które przestały istnieć 300 tys lat temu albo człeko kształtni są na etapie z przed 3 milionów lat w porównaniu do ziemi.
Uwazam ze naukowcy powinni byc bezreligijni. Jestem osoba wierzaca, jednak uwazam, ze kazda religia blokuje ujrzenie swiata dla nas jeszcze niezrozumialego.
Zjle podejście, religia to kult ,nic innego ,coś czego nas dana wiara uczy . Każdy z nas ma własny umysł i powinien wyciągać wnioski , a nie sugerować i wspierać jakiekolwiek religie czy tego typu instytucje. Każdy z nas powinien mieć własny pogląd A przedewszystkim własne zdanie . Jezus nie był RELIGIJNY !!!! Jezus dawał dobre rady i mówił jak żyć, nawiązywał do Reinkarnacji A nie do jakiejkolwiek ,,religi'' Pozdrawiam
Inne cywilizacje będą możliwe wtedy i tylko wtedy gdy teoria ewolucji będzie potwierdzona. Jeśli my rozwinęliśmy się naturalnie to w innym miejscu też to będzie możliwe. Jeśli natomiast stwierdzimy, że bez realnej interwencji Boga nie da rady dojść do takiego istnienia jakim jesteśmy to pytanie o obecność innej cywilizacji czy życia spychamy do zagadnienia teologii
@Grabarz666 - to jest tylko teoria. A z punktu neopozytywizmu jest tylko hipotezą. Jest zresztą nieweryfikowalna, bo trudno jest przeprowadzić doświadczenie, w którym udowodni się prawdziwość tej hipotezy. Trwałoby ono bardzo długo.
@Grabarz666 Twoja wypowiedź przesycona jest wyższością jaką ma np. wykładowca uczelni wyższej do studenta pierwszego roku. Długo i skutecznie posługiwaliśmy się "teorią grawitacji" (i nadal posługujemy) pomimo, że grawitacji (jako siła) nie ma. Mechanika kwantowa jest fajna bo się ją dobrze liczy. nadal jednak nie wiemy co tam jest "w środku" i nie wiemy, czy kiedykolwiek będziemy wiedzieć. Nadal nie ma spójnego pomostu pomiędzy "teorią grawitacji" a "mechaniką kwantową". Nadal mamy ogromny problem z wyjaśnieniem podstawowych wielkości fizycznych np. czasu. Schwytaliśmy smoka za ogon a nadal nie wiemy czym tak naprawdę jest smok/ki. Newton tez był pewny siebie bo mu się obliczenia zgadzały. Za pomocą matematyki można zasymulować wiele światów - również tych nieistniejących.
Haha, rację miał Einstein mówiąc: im bardziej zgłębiam naukę, tym bardziej wierzę w Boga; jak i Pasteur: trochę wiedzy oddala od Boga, dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem.
O istnieniu Boga to nie trzeba wiele rozważać. Wiele nauk dochodzi do miejsca gdzie zdanie: tu musi być misce na Boga - aż krzyczy. Zresztą każdy cud medyczny do kanonizacji jest potwierdzony przez naukę medyczną. Chyba że medycyny nie uważasz za naukę...
o kurde wiemy ze niem ide na filmy o replitaninach jak nie potrafimy do marsa doleciec(tyle mozemy) i zasymulowalismy cała galaktyke to ktos tu nami steruje i sieje propagande zeby cos ukryc ;p
Czizas, co ten Profesor wygaduje. Zacytuję naukowców : "to co dzisiaj możemy obserwować i zbadać, nie jest nawet niewidzialnym atomem na ziarnku piasku na saharze" a ten Pan mówi, że jeśli na tym atomie widzi co jest, to na całej saharze jest tak samo. 😕 Jest miliardy galaktyk i miliony lat musielibyśmy lecieć do jakiegoś tam miejsca trochę dalej czyli pewnie pół metra piasku na tej saharze...😭 Ten Profesor nie dopuszcza nawet, to co już Einstein mówił o podróżach załamując czasoprzestrzeń ....żenada i stary zatwardziały umysł ...kiedyś tacy sami naukowcy mówili, że żaden pojazd powietrzny nie może latać, bo powietrze jest rzadsze od materii.....o elektryczności i telefonach komórkowych bezprzewodowych nie wspomnę, że dawniej uczeni by się z tego śmiali i że to po prostu nie realne, bo nie ma takiej długiej rury, żebyśmy się usłyszeli z Europy do Ameryki ....
ksiezyc nie jest potrzebny zyciu potrzebny był człowiekowi efektowi koncowemu układu ksiezyc+ziemia+ orbita=człowiek. to pod ziemie poco nam ksiezyc i powieszchnia planety
@@ppkbtb Brzmisz jakbyś pierwszy raz noża i widelca używał. Prof Abramowicz uczestniczył w tysiącu debat pt. wiara vs nauka, transcendencja vs nauka i jej granice i swoje stanowisko, jako naukowca bardzo czytelnie wykładał dziesiątki razy, w tym w polemikach min. z Prof Baitlikiem itp. Nawet nie wiesz, że nie wiesz o czym się wypowiadasz, wychwytując jakąś frazę bez zrozumienia.
Byt jest nie bytu nie ma, gdzie dowody na mnogość światów ?... Zamieszkałe przez kogo ? nieosmieszajcie Nauki, zajmijcie się tym co można udowodnić bo jeśli nie to przestaje to być Nauką
Gościu mów za siebie . Skąd wiesz że czegoś nikt nie wie. Pierwszy zasadniczy błąd. Kolejny to mówienie o życiu nie wiedząc czym ono jest. Niekompetentna osoba.
Czy to znaczy, że na innych planetach mogą być inni papieże? Zadanie tak sformułowanego pytania było przyczyną spalenia Giordano Bruno. Dziś Przemysławie możesz bez strachu twierdzić, że katolicyzm nie stoi w sprzeczności z istnieniem zamieszkałych planet. Ale się mylisz. Wiara katolicka jest całkowicie sprzeczna z taką hipotezą. Przeczytej Genesis jeszcze raz.
+Kazimierz Surma W Genesis nie ma wzmianki o dinozaurach a jednak były (itp. itd) i jakoś nie jest to sprzeczne z wiarą. Pytanie szczegółowe "czy są tam papieże?" jest pytaniem typu: "czy mają tam prezydenta?", a następnie stwierdzenie : skoro nie mają to nie mogą istnieć. Istnienie lub nie papieża, czy prezydenta nie warunkuje istnienia obcej cywilizacji. Pismo Święte mówi, że jedynym Zbawicielem jest Jezus Chrystus, nie mówi nic o istnieniu innych cywilizacji. Może też istnieją i czekają na ewangelizacje :)
Dlaczego Boga zawsze sprowadzacie do religii takiej czy owakiej. Jeżeli Bóg istnieje to wszelkie religie są tylko uproszczeniem, a może w ogóle nie mają nić z nim wspólnego. Ja o bogu myślę jako o sile sprawczej. O kimś (czymś) kto zaprojektował prawa fizyki. Weźmy wielki wybuch. Teoretycznie nie można zadawać pytania co było przed bo wtedy nie istniał nawet czas, ale jak nie ma czasu to żaden proces nie może postępować, a jednak "coś" się zadziało. Z niczego powstało wszystko. Oczywiście zawsze rodzi się pytanie skoro Bóg powołał do istnienia wszechświat to kto powołał Boga. Ja wyobrażam sobie to tak, że istnieje warstwa czy wymiar czystej informacji, która trwa wiecznie, a świat materialny jest jej wytworem (bo tak naprawdę materia nie istnieje). Tak, jak gra komputerowa jest wytworem informacji w świecie materialnym to świat materialny może być manifestem informacji. I możemy sobie badać ten świat materialny i jedyne do czego dojdziemy to do ścian, jak np. wielki wybuch czy najmniejsza cząstka materii, której nie ma.
@@KazimierzSurma Został skazany na śmierć po tym jak publicznie specjalnie wyzywał Chrystusa od najgorszych. Sześć lat czekano na to aby przestał to robić. Także niezbyt się spieszono. Obecnie antifa potrafi poważnie pobić człowieka za drobnostkę typu powiedzenie, że nie zgadzasz się z ich faszystowskimi i komunistycznymi poglądami.
nasza entropia doprowadziła do wniosku ze niema inteligencji we wszechswiecie a my to co ? brak logiki ale wiadomo niema obserwacji bo badac to se mozemy
Dziwie się że Pan profesor ma klapki na oczach i wąziótke spektrum pojmowania życia.Nie możemy żyć chodzby w wodzie a ryby żyją. Możliwe że przybysze z kosmosu uduszą sie naszą atmosferą.A w żyłach mogą mieć żrący kwas jak Obcy a nie krew mega delikatną.Akurat tu tak wyeulowało życie i nie znamy chemii a fizykę trzeba napisać od nowa -bo są same niewiadome.
Człowieku co tyopowiadasz jesteś bez pojęcia jeśli życie na ziemi trwa cztery miliardy lat to wiesz ileudzi byłoby dziś na ziemi i drugie życie na ziemi nie mogło powstać nauka skrzywiła ci rozumowanijestes całkowicie w błędzie zapomnij wszystko co wiesz i idź po swojemu dd nowa
to ze jestesmy jedyni to jest obserwacja i zawezona bez porownania z matematycznego punktu widzenia nie logiczna (twarda nauka z punktu widzenia drugiego człowieka 1 patrzy na 1 i mowi ze niema 2 1+1=2) 1 jako jeden jedynie słuszny(człowieczy) mozg a nie jednostka 7 mld ludzi na ziemi ma 1 mozg
Cóż, zobaczmy co przyniosą misje na Enceladusa i Europę. Być może jeszcze za naszego życia dowiemy się, czy życie jest powszechne czy nie. Niektórzy fizycy twierdzą, że jest wręcz nieuniknione z powodów termodynamicznych, gdyż ekosfera daje per saldo szybszą dyssypację energii, co prowadzi do wzrostu entropii szybszego niż w systemach nieożywionych. A wzrastająca entropia to zasada ogólna, która rządzi Wszechświatem. Ale niezależnie od tego mieszanie teologii z nauką ani jednej ani drugiej nie wychodzi nigdy na dobre. A już w szczególności twierdzenie o takim czy innym możliwym do zmierzenia zjawisku w oparciu o zdania w rodzaju "moja wiara mówi mi, że..." bardzo często prowadzi do tego, że po kilku/kilkunastu/kilkuset latach wychodzi się na głupca... W odróżnieniu od naukowca, który mówi "Twierdze tak i tak, ale jak przedstawicie mi niepodważalne dowody, że jest inaczej, to zmienię swoje zdanie na ten temat". Pan Profesor wyraźnie usiłuje jechać jednocześnie na dwóch koniach...
No dobrze. Jestem naukowcem i twierdzę, ze wszechświat powstał z kaprysu mojego kota Maćka. Moja żona, która też jest naukowcem, twierdzi, że powstał on ponieważ czarny smok pokonał w herosie 3 gargulca i chciał uczcić to zwycięstwo. A teraz proszę podać niepodważalne powody, że było inaczej. NIEPODWAŻALNE! To może zmienię zdanie.
Naukowiec który uporczywie porównuje istnienie innych cywilizacji z mitycznymi smokami, to amator, głupek lub ktoś kto ma bardzo zawężony tok myślenia. Jestem mocno rozczarowany. Wielkość tego świata ( nie galaktyki których jest miliardy miliardów) jest tak potężna, że np. Czasem potrzeba 10 milionów lat aby polecieć na znaną nam planetę. Jak się to ma do toku myślenia tego Pana??
czlowiek to Dzkus ! patrzec z punktu dobroci , widzimy co mamy na ziemi , wszedzie ! nawet w tak niby bogatych krajach jak niemcy , Gwalty, Gangi , kazdy patrzy by okrasc drugiego , to sa wlasnie ( ludzie )
@@poradnikgier2482 czyli wnioskując po moich filmikach sprzed kilku lat, wiesz kim jestem oraz, że jestem dzieckiem. Rozumiem musiałeś coś na buraka odpowiedzieć, szanuję haha.
nie jestem doktorem ani profesorem ale mam jak na amatora spora wiedze i prosze nie opierac sie na teologi nie nalezy przenosic lokalnych gusel na caly wszechswiat reszta wykladu jest klarowna
@@MissMarple42 Wiem. Rozumiem, że dawno temu dlatego chciałem odpowiedzieć. Nie jesteśmy w stanie po prostu z aktualnymi rakietami lecieć na inne gwiazdy tzn. w teorii możemy, jednak taka podróż trwałaby tysiące lat ziemskich.
Skąd się takie czubki biorą? Niby wielka wiedza astronomiczna, a takie odchylenia o aniołach, odkupieniach, zbawieniach i grzechach pierworodnych. Prosto ze średniowiecza?
Troszkę niezbyt precyzyjnie wyznaczone ramy rozmowy, jeżeli zapraszam na wykład astrofizyka to chce słuchać co ma do powiedzenia ta konkretna dziedzina wiedzy, ten astrofizyk ma pełne prawo być Żydem buddystą ateistą itp ale nie przychodzę na kazanie czy na przekonywanie czyją wiara jest prawdziwa tylko chce słuchać argumentów naukowych. Czy chrześcijaństwo ma coś do powiedzenia na temat życia pozaziemskiego w moim odczuciu nie, większość biblijnych ksiąg była pisana w czasach kiedy wierzono że słońce krąży wokół ziemi. Szkoda bo temat miał potencjał natomiast podejście mówcy całkowicie niewłaściwe.
moja teoria nie poparta badaniami jest inteligencja(i to duzo) we wszechswiecie zycie jest wmiare prosto stworzyc a wiadomo ze układ darzy do entropi na ziemi sie udało problem to jest czas a nie warunk,i luzny strzał w 1 na 3 układach planetarnych jest bakteria która dazy (ewolucji) do entropi tylko czy miała duzo czasu moja teoria jest załozeniem nie jest poparta obserwacja tak samo jak nie jest obserwacja - człowiek wiec wykluczam człowieka jako 1 i jedyne (jak sa bakterie w meteorytach i nie pochodza z ziem to mysle ze moj scenariusz jest bardzo prawdopodobny)
Katolik ( i każdy kto wierzy w jakiegoś boga) - tylko dla tego że urodził się na tej szerokości i długości geograficznej Natomiast każdy bóg żyje tak długo tak długo jak żyje ostatni wyznawca Proszę aby nie zapraszać ludzi którzy mieszają dogmaty wiary z nauką - nawet gdy robią to niby podświadomie
Dla mnie naukowiec w takiej dziedzinie jak ta jak mówi że jest katolikiem to ma coś z głową .Nie warto go słuchać on jest kreacjonistą musi być inaczej nie jest katolikiem ma spaczony umysł i nie jest dobrym naukowcem
fajny wykład, tak jak powiedział procesor to czy inne życie istnieje to jedno, a to że nie zobaczymy co tam się teraz dzieje, nie skomunikujemy się ze względu na to że świtało dotrze do nas po wielu tysiącach lat to drugie, na filmach wszystko jest proste przylatują do nas i nas chcą rozwalić :)
Na jakiej podstawie pan twierdzi 4,5 miliarda lat czym pan to zmierzyl obliczyl my nie wiemy co bylo 20 tysiecy lat temu a co bylo miliardy he he to czysta fantazja bzdura i naciaganie ludzi i odwracanie od Pana Boga Stworcy
Ta dyskusja pokazuje jak bardzo destrukcyjna w myśleniu jest religia, oglądałem wiele dyskusji tego profesora i wszędzie wciska tego swojego boga, tak tak kosmitów nie ma ale napewno jest bóg którego nie można udowodnić
2:48 - Gówno nie autorytet w świecie nauki, dla mnie po takiej deklaracji jest skreślony..! Jeśli ktoś miesza wiarę/religię z nauką o kosmosie i wszechświecie jest Akademicką pomyłką. Zero jakiejkolwiek wiarygodności, jako że zawsze dogmat religijny będzie brał w nim górę..!
wow, nie wiedziałem że nauka zabrania katolikom zajmowania się astrofizyką....
@@jantarnowski6860 A ktoś powiedział, że zabrania..?
@@lionsheart1980 pana wypowiedź deprecjonuje naukowca przyznającego się do swojej wiary
@@jantarnowski6860 I słusznie, nie bezpodstawnie..!!! Bo taka osoba nigdy nie będzie miała otwartego umysłu. Zawsze będzie ''skażona'' dogmatem religijnym i Jezusa Chrystusa, Trójcę Świętą i inne tego typu pierdoły zawsze będzie stawiać ponad NAUKĘ i RACJONALNE MYŚLENIE..!!!!!!! Jeżeli ktoś kwestionuje istnienie innych światów we wszechświecie, podważa możliwość istnienia innych form życia, co właśnie w tej wypowiedzi poczynił 2:48 Bo wyklucza to jego religia, to sam się dyskwalifikuje i traci jakikolwiek autorytet w świecie nauki. Po prostu minął się z powołaniem, powinien zostać księdzem, zakonnikiem, katechetą, piekarzem, malarzem itd. itp. Tyle w temacie. Podtrzymuję to co napisałem Gówno nie autorytet, żaden z niego naukowiec. Bardziej ideolog.!
@@lionsheart1980 czyli katolik nie może być naukowcem?w zasadzie żaden wierzący w jakąkolwiek wiarę nie powinien być naukowcem, w zasadzie niewierzący też wyznaje jakąś wiarę np w to że Boga nie ma.... też nie powinien być naukowcem.... masz jeszcze jakieś pomysły na przyszłość?
Przed odkryciem pozasłonecznych planet przez prof. Wolszczana część astrofizyków sądziła, jakim to fenomenem jest nasz US. Obecnie te ciała niebieskie znajdywane są hurtowo.
Ale życia nie uja
@@magdalenabarczyk775 Do ładnego imienia nie pasuje (skrócony) ostatni wyraz
Super dyskusja.
Dziękuję.
Ogromny szacunek dla Pana Profesora, moędzy innymi za wiedzę i za słowa "nie wiem tego", tak często powtarzane.
Ten argument o smokach... byłby może zabawny, gdyby nie był powtarzany. Gorsze jednak i anty-naukowe jest zaprzeczenie istnienia innych form życia na podstawie wyznawanej wiary. A właściwie religii, bo to nie jest tożsame.
Jak wreszcie możemy być pewni, że nikogo "tam" nie ma, bo nie pptrafimy tego wykryć? Nie potrafimy też zbadać i określić czym jest ciemna energia i ciemna materia, które dominują we wszechświecie.
Nie mamy tylko narzędzi.
Te warunki do życia, jakie mamy na Ziemii sprzyja naszemu życiu. Gdzie indziej może ewoluować życie dostosowane do lokalnych warunków. Do tego wcale nie mamy aż takiej stabilności. Warunki tutaj wykluczyłyby istnienie człowieka jeszcze 2 mld lat temu.
Mniej ideoloogii, wiecej nauki, jeśli chcemy dojść do sedna
Jakiej ideologii skoro on właśnie podaje dostępną naukę i mówi wprost co jest jego wiarą a co nauką? Podają też naukowców z Oxfordu więc właśnie jest czytelny...
Jesteście (komentujący) przykrzy. Oceniacie cały wykład wyciągając pojedyncze wyrazy z kontekstu. Szczytem jest też ocena wartości wykładu po szybkości jego prezentacji. Na koniec zapominacie, że to treść popularnonaukowa, bo pracy stricte naukowej byście nie zrozumieli nawet w małym stopniu. Nie dorastacie do pięt Pana profesora. Wstydźcie się za siebie!
zgadzam się!
A ja sie nie zgodzę. Pan Profesor w wieku kwestiach gada bzdury. Zresztą nie on jeden. Jak pokazuje historia, nie jest to nic nowego 😉
Jeżeli naukowiec mówi, że dogmaty jego wiary wpływają na jego poglądy na temat możliwości istnienia życia pozaziemskiego - to automatycznie przestaje być naukowcem, a staje się wyrazicielem subiektywnych opinii. Rzetelny fizyk kieruje się empirią i zasadami prawdopodobieństwa itd. - a nie swoimi emocjonalnymi dyskomfortami. Poza tym argumenty profesora są bardzo słabe, anachroniczne często.
A może prawdziwy rzetelny fizyk w miarę poznawania swojej dziedziny ma coraz więcej pokory i jedynie perspektywa Boga ustawia go na pozycji poznania?
Typowa lewacka pycha... Fizyk, jak sama nazwa mówi, bada rzeczy fizyczne - jest za tępy, by wypowiadać się o tym czego nie da się zbadać!!!
I zapomniał o diabłach..
Ale jeśli fizyk dogmatycznie odrzuca Boga, to już spoko oko i okej, może
@@friday8091 Którego boga?
Abramowicz jest świetnym astrofizykiem. W oparciu o jego prace pisałem pracę magisterską. Ale prywatnie gość jest beznadziejny. O inteligentnych cywilizacjach rzeczywiście trudno się wypowiadać z punktu widzenia naukowego, bo nie ma dowodów, ale nie ma nic gorszego niż zamknięty umysł. Ta cała dyskusja o jakimś bliżej nieokreślonym bogu, aniołach i wyjątkowości człowieka była żenująca. Brakowało jeszcze pytania w stylu co zrobi Papa Smerf, jeśli dowie się, że kosmici istnieją:)
Zarzucasz profesorowi zamknięty umysł bo w swoim toku myślenia zakłada istnienie Boga a może to jednak Ty masz zamknięty umysł skoro odrzucasz jego istnienie pomimo tak wielu przejawów jego działania
@@kubazajebisty3894 No może tak być:) ale bardziej prawdopodobna jest moja wersja.
@@kasst111 skoro tak twierdzisz ..😉.ale tak ogólnie to tylko taka drobna docinka z mojej strony pozdrówki😁
@@kubazajebisty3894 ja się nie uważam za jedyne i prawdziwe źródło wiedzy, wyrażam tylko swoje zdanie, pozdrawiam również 😘
Pezeżyłem trochę lat I nadal nie mogę zrozumieć jak będac człowiekiem “wykształconym” można być wyznawca katolicyzmu!
Dlaczego?
@@pawekowalski8730 Jak to dlaczego?
Ponieważ katolicyzm to zlepek nienaukowych bzdur, kłamstw, teorii spiskowych, które uwłaczają osobie inteligentnej.
Ehhh profesor katolik najgorszy sort zamknięty na wszystko przez jedną śmieszną książkę.
chodzi oczywiście o manifest komunistyczny
Jeśli nie masz zbyt wiele do powiedzenia ale masz opłacone za godzinę.
Nie rozumiem dlaczego w innej części świata ma się rozwijać życie takie samo jak na ziemi. Dlaczego do innych form życia nie mogą zaistnieć inne warunki w których może powstać zupełnie inne życie. Nie rozumiem tez skąd pewność, ze na Marsie nie ma życia. Przecież mogą być jeszcze jakieś formy bakterii pod powierzchnia Marsa. Czy to nie jest mozliwe? Czy kosmici muszą być tacy podobni do ludzi? Dlaczego rozmowa jest tu cały czas o superinteligentnych cywilizacjach. Przecież ciekawe byłoby odkryć jakiekolwiek nawet bardzo proste formy życia. Nie wiem dlaczego cały czas jest rozmowa o jakiś superinteligentnych cywilizacjach potrafiących o wiele więcej niż cywilizacja ludzi i potrafiących przemieszczać się lata swietlne. Przecież większe prawdopodobienstwo jest spotkania mniej zaawansowanych form życia niż bardziej zaawansowanych. Czy się mylę?
Bo życie oparte na węglu raczej inaczej nie może wyglądać, a poza węglem nie ma kandydatów.
Tak, łatwiej jest wykryć życie w zaawansowanym stadium niż na tym prostszym
Ten profesor jest tragiczny. Idąc jego tokiem rozumowania można stwierdzić, że: życie może powstać TYLKO na planecie na której istnieją pory roku.... a zaistnienie pór roku to jest takie małe prawdopodobieństwo (pominę brak odniesienia tego prawdopodobieństwa do ilości układów planetarnych we wszechświecie) więc jeśli nie ma pór roku dla tego profesora jest to równoznaczne z brakiem życia... No ręce opadają, masakra. Brzmi jak potomek zwolenników teorii geocentrycznej, który też wierzy w wyjątkowość ziemi
Jak mozna wykluczyc zycie we wszechświecie zyjac w nim samym....
Skoro te światy są "zamieszkałe", to gdzie one mieszkają?
Nie jesteśmy sami😊
Byli już u ciebie? bo mnie zaprosili do znajomych na FB.
Przeciez my tez jestesmy kosmitami. To ze jestesmy na poczatku drogi cywilizacji miedzygwiezdnej oznacza ze nasza technologia jest zbyt skromna by pewne kwestie zbadac. Bo gdyby tak bylo. Oznaczaloby ze juz jestesmy na kolejnym etapie. A nie. Jak smiem twierdzic. Na poczatku drogi. Ale w tym wszystkim zadufanie ludzkie nie pomaga. To ze jacy to niby jestesmy wyjatkowi i niepowtarzalni. Tacy madrzy a zabijamy to srodowisko z ktorego pochodzimy. Wiec. Wiec moze i racja. Inteligentne zycie w naszej galaktyce nie istnieje. Bo czy mozna nazwac nas inteligentnymi tylko dlatego ze potrafimy pisac na telefonie? Jednoczesnie zabijajac inne gatunki. Bo my. Rasa wyrzsza przeciez wszystko wiemy najlepiej ;)
@@gallanonim706 dokładnie myślę jak ty😉
@@gallanonim706 *wyższa
@@muhammadkupiec5935 masz racje co nie oznacza ze jezyk bedac gietkim narzedziem nie ulega zmianie. Np takie "cóż". Dawniej pisane bylo w ten sposob - "cuż". Wiec jak widac na tym przykladzie. Nie ma co sie spinac gdy ktos napisze inaczej. Bo najwazniejsze przeciez aby zostac zrozumianym ;)
Pozdrawiam i milego dnia zycze
13:04 Pan profesor powiedział coś bzdurnego. Oznajmił, że Ziemia ma klimat stabilny przez 4,5 miliarda lat. Jak klimat Ziemi jest tak stabilny to o co jest to halo z ocieplaniem się klimatu? 🤣 I to przestrzeni zaledwie drugiej połowy dwudziestego wieku i początku wieku XXI.
Naprawdę myślisz, że chodziło mu o taki klimat który jest rozważany w kwestii globalnego ocieplenia
Jak widać, mieszanie boga i aniołów do nauki kończy sensowną dyskusję. Boże gdzie jesteś jeśli cię nie ma?
Parafrazując: "A więc w kwestii istnienia kosmitów wnioskuję również z tego, że wierzę w duchy i niewidzialnego przyjaciela." No to ja już Panu profesorowi podziękuję. 3:14 rekordowy wynik. Gratulacje.
Masz rację, kosmici istnieją i jest ich mnóstwo. Mam kilku z nich w znajomych i twierdzą że to jest wielka tajemnica, może ciebie też zaproszą do znajomych, czekaj cierpliwie.
@@jolantalesniak3412 koleżanka nie rozumie słowa parafraza i zastosowania cudzysłowu. Polecam elementarz dla przedszkoli. Parafrazując: Może zresztą Ciebie nawet tam zaproszą. 😆
Wy zawsze to samo. Niewidzialny przyjaciel. Żebyś to choć sam wymyślił, ale nie , zgapione od jakiegoś ateistycznego pittbulla
@@magdalenabarczyk775 A Ty Madziu od kogo P. Boga zgapiłaś?
@@veritatisamica sam mi się objawił więc mi nie podskoczysz
To, że " panowie " profesorowie mówią, że czegoś nie ma niekoniecznie oznacza, że coś takiego nie istnieje !!! ;)
Moim zdaniem jest to zły wykład, daleko od nauki.
Na pewno bliżej niż ty
Dowody jakiekolwiek i można dyskutować.A tak to to odpalić grilla napić się i też można.A tak po prawdzie mało im tej cywilizacji.Doś kłopotów z tą cywilizacją.Jeszcze tęsknią za innymi.
I kolejny wykład na specjalną listę na bezsenność.
W wersji x2 niby da się słuchać, ale wówczas na pierwszy plan wysuwają się inne problemy z tym wykładem. Taka drobna sugestia... nasza galaktyka nie jest jedyna :)
Pseudoprofesorzyna Abramowicz już się bardziej skompromitować nie mógł... swoją swiętojebliwą książeczke niech dalej czyta...tam ma wszystko napisane...obraża swoim bełkotem tytuł Profesora...
Jak zaczęła sie dyskusja o aniołach to zdębiałem.
Anioły są. Ale UFO nie ma.
@@ppkbtb Anioły = kler, tak nazywano kler dawniej.
Abramowicz ma niezłe jazdy na GW. Jak to mówią młode szczawie : niezła odklejka
seti="brak zasiegu wiedzy" dlatego potrzebny był dopiero kolumb bu sie dowiedziec ze aztekowie istnieja
Skąd profesor wie jacy są aniołowie?
Można zadzwonić do biura Boga i zapytać?
Poproszę numer do niego.
dać ci numer do boga ? zażyj DMT jedyny kierunkowy :p
*do biura
może teologię trzeba było studiować?
Panie prof. osobiście popieram komentujących, kosmos jest pełen kosmitów baaardzo inteligentnych. Na FB mam kilka takich osobników w znajomych. Więc niech pan nie ukrywa prawdy, gdyż już wszyscy wiedzą że ONI istnieją .
Głupszego komentarza nie potrafiłas wymyślić?
@@Aleksander9873 tobie się udało
kosmitow widzialem pelno ich mieszka wokol mnie, natomiast boga nie widzialem.
Bóg to "brak odpwiedzi" dla niektórych.
Czy kosmici biora udzial w nabozenstwach niedzielnej mszy swietej i co jesli tego nie robia. Czy wspolczesna teologia jest przygotowana na takie pytania?...
na pewno, i jak się potkną albo po orgaźmie krzyczą OU JEZUS ))
PAN PROFESOR TO ZWYKŁY IGNORANT POMYLIŁ CENTRUM NAUKI Z KOŚCIOŁEM,SZKODA CZASU NA OGLĄDANIE TEGO.TEN WYKŁAD RÓWNIE DOBRZE MÓGŁBY WYKŁADAĆ W OŚCIELE DLA STARYCH BAB😂
Szanuje za wiedzę, ale Panu Markowi brakuje życia w wypowiedziach
Zapomniales dodać ze to twoje zdanie , bo jak dla mnie to jeden z najlepszych głosów opowiadający o kosmosie.
Dobre, dobre🤣 ale szczerze mówiąc, prędkość oglądania x1.5 też sie przydaje 😂
Może człowiek innej planety nie zamieszkuje, ale istnieją na pewno inne formy życia. Moim zdaniem podejście profesora, jest zbyt egoistycznym. Mogę się mylić, tak jak i profesor może być w błędzie.
Na pewno żadnej nie zaobserwowano. Tyle z" na pewno "
zakładam ze jezeli ma pan racje to we wszechswiecie zyja tylko ludzkie cywilizacje humanoidalne druga ziemia mentalnosc budowa technologia ewolucja technologiczna podobna do jana nowaka z planety ziemia w ukladzie sol jezeli jest jedyna słuszna fizyka matematyka (nasza) tylko człowiek- nie sadze obcy - nie wiem duzo człowiek - tak (tak mowi nasza sciezka wiedzy)
Naukowcy są czasem zabawni.. Zaawansowanie naszej cywilizacji za 1000 lat, może przerastać wszelkie nasze wyobrażenia.. Co dopiero mówić o obcym gatunku. Szukanie sygnałów radiowych, świetlnych, stref Dysona jest wręcz śmieszne. Patrząc na to jak ogromny jest wszechświat, sens ma tylko coś na wzór splątania kwantowego. Fale radiowe itp to jak porozumiewanie się za pomocą koca i dymu 😅
Ja jestem innego zdania we wszechświecie wszystko jest powtarzalne gwiazdy planety pulsary czarne dziury komety i pierwiastki i tak dalej. Zielonych ludzików raczej nie ma a nasze możliwości są bardzo ograniczone choćby fizycznie .Pewnie będą jakieś spektakularne odkrycia naukowe ale tylko na papierze. Może są inne cywilizacje może są ich miliardy nigdy o sobie się nie dowiemy.Odległości i czas możemy się mijać o dziesiątki tysięcy lat z istniejącymi cywilizacjami w naszej galaktyce . A te które przestały istnieć 300 tys lat temu albo człeko kształtni są na etapie z przed 3 milionów lat w porównaniu do ziemi.
Uwazam ze naukowcy powinni byc bezreligijni. Jestem osoba wierzaca, jednak uwazam, ze kazda religia blokuje ujrzenie swiata dla nas jeszcze niezrozumialego.
Zjle podejście, religia to kult ,nic innego ,coś czego nas dana wiara uczy .
Każdy z nas ma własny umysł i powinien wyciągać wnioski , a nie sugerować i wspierać jakiekolwiek religie czy tego typu instytucje.
Każdy z nas powinien mieć własny pogląd A przedewszystkim własne zdanie .
Jezus nie był RELIGIJNY !!!!
Jezus dawał dobre rady i mówił jak żyć, nawiązywał do Reinkarnacji A nie do jakiejkolwiek ,,religi''
Pozdrawiam
Gościu powinien iść na teologie
Taaaa, a ty do gimnazjum, po podstawy...
Szkoda teologii.
Świetny wykład, w końcu spojrzenie racjonalne, zamiast powszechne hurraoptymizmu "taaak we wszechświecie są miliony cywilizacji"
Inne cywilizacje będą możliwe wtedy i tylko wtedy gdy teoria ewolucji będzie potwierdzona. Jeśli my rozwinęliśmy się naturalnie to w innym miejscu też to będzie możliwe. Jeśli natomiast stwierdzimy, że bez realnej interwencji Boga nie da rady dojść do takiego istnienia jakim jesteśmy to pytanie o obecność innej cywilizacji czy życia spychamy do zagadnienia teologii
@Grabarz666 - to jest tylko teoria. A z punktu neopozytywizmu jest tylko hipotezą. Jest zresztą nieweryfikowalna, bo trudno jest przeprowadzić doświadczenie, w którym udowodni się prawdziwość tej hipotezy. Trwałoby ono bardzo długo.
spychanie czegokolwiek do zagadnień teologii to zabawy z przedszkola
@Grabarz666 Twoja wypowiedź przesycona jest wyższością jaką ma np. wykładowca uczelni wyższej do studenta pierwszego roku. Długo i skutecznie posługiwaliśmy się "teorią grawitacji" (i nadal posługujemy) pomimo, że grawitacji (jako siła) nie ma. Mechanika kwantowa jest fajna bo się ją dobrze liczy. nadal jednak nie wiemy co tam jest "w środku" i nie wiemy, czy kiedykolwiek będziemy wiedzieć. Nadal nie ma spójnego pomostu pomiędzy "teorią grawitacji" a "mechaniką kwantową". Nadal mamy ogromny problem z wyjaśnieniem podstawowych wielkości fizycznych np. czasu. Schwytaliśmy smoka za ogon a nadal nie wiemy czym tak naprawdę jest smok/ki. Newton tez był pewny siebie bo mu się obliczenia zgadzały. Za pomocą matematyki można zasymulować wiele światów - również tych nieistniejących.
Haha, rację miał Einstein mówiąc: im bardziej zgłębiam naukę, tym bardziej wierzę w Boga; jak i Pasteur: trochę wiedzy oddala od Boga, dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem.
O istnieniu Boga to nie trzeba wiele rozważać. Wiele nauk dochodzi do miejsca gdzie zdanie: tu musi być misce na Boga - aż krzyczy. Zresztą każdy cud medyczny do kanonizacji jest potwierdzony przez naukę medyczną. Chyba że medycyny nie uważasz za naukę...
o kurde wiemy ze niem ide na filmy o replitaninach jak nie potrafimy do marsa doleciec(tyle mozemy) i zasymulowalismy cała galaktyke to ktos tu nami steruje i sieje propagande zeby cos ukryc ;p
Skoro Bóg stworzył zwierzęta to dla czego nie mógłby stworzyć innych cywilizacji i dlaczego kłóciłoby się to katolicyzmem
Wszystko możliwe🌃😯!?mało wiemy #czy sami? To jakoś smutno/zdrowia moc i energii wiele/p.K.Meissner/M.Heller(oddzielanie nauki od religii)
7:15 zaczac od rzeczy....mowi sie zaczac od tematu.do rzeczy,panowie eksperci...
Czizas, co ten Profesor wygaduje. Zacytuję naukowców : "to co dzisiaj możemy obserwować i zbadać, nie jest nawet niewidzialnym atomem na ziarnku piasku na saharze" a ten Pan mówi, że jeśli na tym atomie widzi co jest, to na całej saharze jest tak samo. 😕 Jest miliardy galaktyk i miliony lat musielibyśmy lecieć do jakiegoś tam miejsca trochę dalej czyli pewnie pół metra piasku na tej saharze...😭 Ten Profesor nie dopuszcza nawet, to co już Einstein mówił o podróżach załamując czasoprzestrzeń ....żenada i stary zatwardziały umysł ...kiedyś tacy sami naukowcy mówili, że żaden pojazd powietrzny nie może latać, bo powietrze jest rzadsze od materii.....o elektryczności i telefonach komórkowych bezprzewodowych nie wspomnę, że dawniej uczeni by się z tego śmiali i że to po prostu nie realne, bo nie ma takiej długiej rury, żebyśmy się usłyszeli z Europy do Ameryki ....
Dzięki nachyleniu osi ziemi mamy bieguny i Afrykę...? Nie podzielam.
ksiezyc nie jest potrzebny zyciu potrzebny był człowiekowi efektowi koncowemu układu ksiezyc+ziemia+ orbita=człowiek. to pod ziemie poco nam ksiezyc i powieszchnia planety
W momencie, w którym przyznał że wiara katolicka przeszkadza mu tak myśleć - przegrał. Naukowiec który ma założony limit- dramat.
Ateiści mają dogmat, a wszyscy im hurra krzyczą
@@magdalenabarczyk775 co ty bredzisz stara? Metoda naukowa polega na posiadaniu wątpliwości na nie na ślepiej wierze że można chodzić po wodzie
@@ppkbtb Brzmisz jakbyś pierwszy raz noża i widelca używał. Prof Abramowicz uczestniczył w tysiącu debat pt. wiara vs nauka, transcendencja vs nauka i jej granice i swoje stanowisko, jako naukowca bardzo czytelnie wykładał dziesiątki razy, w tym w polemikach min. z Prof Baitlikiem itp. Nawet nie wiesz, że nie wiesz o czym się wypowiadasz, wychwytując jakąś frazę bez zrozumienia.
@@marksmanw8756 Ach! Czyli wyrwałem z kontekstu ? 🙂 W dzisiejszych czasach to standardowe tłumaczenie....Się.
Byt jest nie bytu nie ma, gdzie dowody na mnogość światów ?... Zamieszkałe przez kogo ? nieosmieszajcie Nauki, zajmijcie się tym co można udowodnić bo jeśli nie to przestaje to być Nauką
Gościu mów za siebie . Skąd wiesz że czegoś nikt nie wie. Pierwszy zasadniczy błąd. Kolejny to mówienie o życiu nie wiedząc czym ono jest. Niekompetentna osoba.
Wiara w Boga nie wyklucza wiary w istnienie innych cywilizacji, katolicyzm nie stoi w sprzeczności z istnieniem zamieszkałych planet.
Czy to znaczy, że na innych planetach mogą być inni papieże? Zadanie tak sformułowanego pytania było przyczyną spalenia Giordano Bruno. Dziś Przemysławie możesz bez strachu twierdzić, że katolicyzm nie stoi w sprzeczności z istnieniem zamieszkałych planet. Ale się mylisz. Wiara katolicka jest całkowicie sprzeczna z taką hipotezą. Przeczytej Genesis jeszcze raz.
+Kazimierz Surma W Genesis nie ma wzmianki o dinozaurach a jednak były (itp. itd) i jakoś nie jest to sprzeczne z wiarą. Pytanie szczegółowe "czy są tam papieże?" jest pytaniem typu: "czy mają tam prezydenta?", a następnie stwierdzenie : skoro nie mają to nie mogą istnieć. Istnienie lub nie papieża, czy prezydenta nie warunkuje istnienia obcej cywilizacji. Pismo Święte mówi, że jedynym Zbawicielem jest Jezus Chrystus, nie mówi nic o istnieniu innych cywilizacji. Może też istnieją i czekają na ewangelizacje :)
Dlaczego Boga zawsze sprowadzacie do religii takiej czy owakiej. Jeżeli Bóg istnieje to wszelkie religie są tylko uproszczeniem, a może w ogóle nie mają nić z nim wspólnego. Ja o bogu myślę jako o sile sprawczej. O kimś (czymś) kto zaprojektował prawa fizyki. Weźmy wielki wybuch. Teoretycznie nie można zadawać pytania co było przed bo wtedy nie istniał nawet czas, ale jak nie ma czasu to żaden proces nie może postępować, a jednak "coś" się zadziało. Z niczego powstało wszystko. Oczywiście zawsze rodzi się pytanie skoro Bóg powołał do istnienia wszechświat to kto powołał Boga. Ja wyobrażam sobie to tak, że istnieje warstwa czy wymiar czystej informacji, która trwa wiecznie, a świat materialny jest jej wytworem (bo tak naprawdę materia nie istnieje). Tak, jak gra komputerowa jest wytworem informacji w świecie materialnym to świat materialny może być manifestem informacji. I możemy sobie badać ten świat materialny i jedyne do czego dojdziemy to do ścian, jak np. wielki wybuch czy najmniejsza cząstka materii, której nie ma.
@@KazimierzSurma Został skazany na śmierć po tym jak publicznie specjalnie wyzywał Chrystusa od najgorszych. Sześć lat czekano na to aby przestał to robić. Także niezbyt się spieszono.
Obecnie antifa potrafi poważnie pobić człowieka za drobnostkę typu powiedzenie, że nie zgadzasz się z ich faszystowskimi i komunistycznymi poglądami.
@@macosm7818 profesor jasno się deklaruje jako rzymski katolik.....to już religia, i według niej określa Boga
Bardzo dobry wyklad, brawo prof. Abramowicz, a ludzie komentujacy tu, to zwykli glupcy.
OTUA poszła do prania ?
nasza entropia doprowadziła do wniosku ze niema inteligencji we wszechswiecie a my to co ? brak logiki ale wiadomo niema obserwacji bo badac to se mozemy
Dziwie się że Pan profesor ma klapki na oczach i wąziótke spektrum pojmowania życia.Nie możemy żyć chodzby w wodzie a ryby żyją. Możliwe że przybysze z kosmosu uduszą sie naszą atmosferą.A w żyłach mogą mieć żrący kwas jak Obcy a nie krew mega delikatną.Akurat tu tak wyeulowało życie i nie znamy chemii a fizykę trzeba napisać od nowa -bo są same niewiadome.
Masz rację, właśnie do mnie pisali, że w ich żyłach płynie kwas mrówkowy.
Człowieku co tyopowiadasz jesteś bez pojęcia jeśli życie na ziemi trwa cztery miliardy lat to wiesz ileudzi byłoby dziś na ziemi i drugie życie na ziemi nie mogło powstać nauka skrzywiła ci rozumowanijestes całkowicie w błędzie zapomnij wszystko co wiesz i idź po swojemu dd nowa
to ze jestesmy jedyni to jest obserwacja i zawezona bez porownania z matematycznego punktu widzenia nie logiczna (twarda nauka z punktu widzenia drugiego człowieka 1 patrzy na 1 i mowi ze niema 2 1+1=2) 1 jako jeden jedynie słuszny(człowieczy) mozg a nie jednostka 7 mld ludzi na ziemi ma 1 mozg
*nielogiczna
Cóż, zobaczmy co przyniosą misje na Enceladusa i Europę. Być może jeszcze za naszego życia dowiemy się, czy życie jest powszechne czy nie. Niektórzy fizycy twierdzą, że jest wręcz nieuniknione z powodów termodynamicznych, gdyż ekosfera daje per saldo szybszą dyssypację energii, co prowadzi do wzrostu entropii szybszego niż w systemach nieożywionych. A wzrastająca entropia to zasada ogólna, która rządzi Wszechświatem.
Ale niezależnie od tego mieszanie teologii z nauką ani jednej ani drugiej nie wychodzi nigdy na dobre. A już w szczególności twierdzenie o takim czy innym możliwym do zmierzenia zjawisku w oparciu o zdania w rodzaju "moja wiara mówi mi, że..." bardzo często prowadzi do tego, że po kilku/kilkunastu/kilkuset latach wychodzi się na głupca... W odróżnieniu od naukowca, który mówi "Twierdze tak i tak, ale jak przedstawicie mi niepodważalne dowody, że jest inaczej, to zmienię swoje zdanie na ten temat". Pan Profesor wyraźnie usiłuje jechać jednocześnie na dwóch koniach...
No dobrze. Jestem naukowcem i twierdzę, ze wszechświat powstał z kaprysu mojego kota Maćka. Moja żona, która też jest naukowcem, twierdzi, że powstał on ponieważ czarny smok pokonał w herosie 3 gargulca i chciał uczcić to zwycięstwo. A teraz proszę podać niepodważalne powody, że było inaczej. NIEPODWAŻALNE! To może zmienię zdanie.
Ten pan profesor jest ostry
fantasta
Niewątpliwie.
ten profesor to jest mądry człowiek ale straszna maruda
na x1,5 daje radę 😅👍👏
@@s3rverius Ja prof. Abramowicza słucham na x 2 - inaczej nie mogę ;-)
Kosmici to Aniołki po cywilnemu- jak ksiądz bez sutanny. Zamiast na skrzydach latają w ufo.
Kosmiczne brednie ! Kombatant 44 - lat 94.
Mały umysł i arogancja profesora.
Naukowiec który uporczywie porównuje istnienie innych cywilizacji z mitycznymi smokami, to amator, głupek lub ktoś kto ma bardzo zawężony tok myślenia. Jestem mocno rozczarowany. Wielkość tego świata ( nie galaktyki których jest miliardy miliardów) jest tak potężna, że np. Czasem potrzeba 10 milionów lat aby polecieć na znaną nam planetę. Jak się to ma do toku myślenia tego Pana??
wykksztaalcenie i rozum nie idziee tu w parze kropka
Twój pewnie noblowski?
@@magdalenabarczyk775 2 stare dziady nawijają za wielkie pieniądze. Jak się pomylą. A wciąż się mylą. To co jadą od nowa.
czlowiek to Dzkus ! patrzec z punktu dobroci , widzimy co mamy na ziemi , wszedzie ! nawet w tak niby bogatych krajach jak niemcy , Gwalty, Gangi , kazdy patrzy by okrasc drugiego , to sa wlasnie ( ludzie )
Mnie ani nikt nie zgwałcił ani nie okradl
Nie wierzę jak mozna być profesorem a jednocześnie posiadać tak ograniczoną wiedzę.
przeczytaj choćby jedną pracę naukową prof. Abrabmowicza. Odpowiada tak aby taki burak jak ty cokolwiek zrozumiał.
@@adamkolas5755 zaczalem pisac juz odpowiedz, ale pomyslalem, ze sprawdze z kim mam rozmawiac, szkoda czasu... pograj w gre dzieciaku
@@poradnikgier2482 czyli wnioskując po moich filmikach sprzed kilku lat, wiesz kim jestem oraz, że jestem dzieckiem. Rozumiem musiałeś coś na buraka odpowiedzieć, szanuję haha.
nie jestem doktorem ani profesorem ale mam jak na amatora spora wiedze i prosze nie opierac sie na teologi nie nalezy przenosic lokalnych gusel na caly wszechswiat reszta wykladu jest klarowna
Trochę to groch z kapustą. Fizyka to fizyka a wiara to wiara. Wyszła filozofia, niezbyt lotna.
To dlaczego nie lecimy na inne gwiazdy?
odległość?
@@norbertkornaus8462 To było tak dawno i już nie pamiętam wykładu. Nie odniosę się do teraz zadanego pytania. Ale dziękuję za odpowiedź pytającą,
@@MissMarple42 Wiem. Rozumiem, że dawno temu dlatego chciałem odpowiedzieć. Nie jesteśmy w stanie po prostu z aktualnymi rakietami lecieć na inne gwiazdy tzn. w teorii możemy, jednak taka podróż trwałaby tysiące lat ziemskich.
@@MissMarple42 Chyba, że w wykładzie był przedstawiony jakiś inny napęd, żagiel whatever. Również musiałbym sobie przypomnieć :-)
Skąd się takie czubki biorą? Niby wielka wiedza astronomiczna, a takie odchylenia o aniołach, odkupieniach, zbawieniach i grzechach pierworodnych. Prosto ze średniowiecza?
Troszkę niezbyt precyzyjnie wyznaczone ramy rozmowy, jeżeli zapraszam na wykład astrofizyka to chce słuchać co ma do powiedzenia ta konkretna dziedzina wiedzy, ten astrofizyk ma pełne prawo być Żydem buddystą ateistą itp ale nie przychodzę na kazanie czy na przekonywanie czyją wiara jest prawdziwa tylko chce słuchać argumentów naukowych. Czy chrześcijaństwo ma coś do powiedzenia na temat życia pozaziemskiego w moim odczuciu nie, większość biblijnych ksiąg była pisana w czasach kiedy wierzono że słońce krąży wokół ziemi. Szkoda bo temat miał potencjał natomiast podejście mówcy całkowicie niewłaściwe.
Little Dragon?
Jaki sygnał dał Bóg? A ile pieniędzy na ten program idzie....
Pierdu pierdu, panie "profesorku". Ja po pierwszej flaszce też mam takie rozważania, a profesorem nie jestem.
Tyle że wiedzy żadnej nie masz, w przeciwieństwie do profesora
moja teoria nie poparta badaniami jest inteligencja(i to duzo) we wszechswiecie zycie jest wmiare prosto stworzyc a wiadomo ze układ darzy do entropi na ziemi sie udało problem to jest czas a nie warunk,i luzny strzał w 1 na 3 układach planetarnych jest bakteria która dazy (ewolucji) do entropi tylko czy miała duzo czasu moja teoria jest załozeniem nie jest poparta obserwacja tak samo jak nie jest obserwacja - człowiek wiec wykluczam człowieka jako 1 i jedyne (jak sa bakterie w meteorytach i nie pochodza z ziem to mysle ze moj scenariusz jest bardzo prawdopodobny)
ruclips.net/video/W7-1alUsBsM/видео.html
Przesyłać dalej
Katolik ( i każdy kto wierzy w jakiegoś boga) - tylko dla tego że urodził się na tej szerokości i długości geograficznej
Natomiast każdy bóg żyje tak długo tak długo jak żyje ostatni wyznawca
Proszę aby nie zapraszać ludzi którzy mieszają dogmaty wiary z nauką - nawet gdy robią to niby podświadomie
Ateista też jest niewierzący, bo urodził się w 21wieku na zachodzie Europy
Naiwni ateiści myślą, że świąt to tylko materia i nie potrafią docenić wartości metafizycznych płynących z religii
@@pawekowalski8730 oni rozumem nie grzeszą. Nie otrzymali światła na oświecenie pogan. Wierzą w bełkot mediów
@@pawekowalski8730 Metafizyka - to zwykłe bzdury.
Ten prof to dramat.
Moim zdaniem nawet więcej. To tragedia.
Żenada...
Profesor Jo wiem że nic nie wiem. Czego oni się uczą pierdolic głupoty
Kopernik działał na zlecenie i kłamał na zlecenie.
Równie dobrze takie argumenty mogą miec też "Inni"
Co za bzdury
Mam wrażenie, że Pan profesor nie chce powiedzieć prawdy. Czyżby jakieś lobby działało?
Tak, na pewno mu zakazali gadać, pisali do mnie że to jest tajemnica i nie każdy powinien ją znać.
Kto to jest? Nawiedzony gość....
Dla mnie naukowiec w takiej dziedzinie jak ta jak mówi że jest katolikiem to ma coś z głową .Nie warto go słuchać on jest kreacjonistą musi być inaczej nie jest katolikiem ma spaczony umysł i nie jest dobrym naukowcem
To nie jest prawda akurat, radzę zapoznać się z pogładem kościoła na ewolucję i wielki wybuch
jkąs wiedze pan ma ale Panie bredzisz.
Kasa, kasa, kasa.
Vetulani.
Porażka :/
fajny wykład, tak jak powiedział procesor to czy inne życie istnieje to jedno, a to że nie zobaczymy co tam się teraz dzieje, nie skomunikujemy się ze względu na to że świtało dotrze do nas po wielu tysiącach lat to drugie, na filmach wszystko jest proste przylatują do nas i nas chcą rozwalić :)
Czyli znowu nauczanie według czarka celowo z małej litery
Wiem jedno wiekszosc tych naukowcow profesorow maja zakz mowienia o Bogu Stworcy
Nie ma zakazu, ale takiej potrzeby. Nawet ksiądz prof. M. Heller tłumaczy wszystko naukowo. Czasem luźno dodaje, że wg niego za stworzeniem stoi Bóg
Absolutna bzdura
Nie ma zakazu , durniu jeden
Szkoda sluchać
Na jakiej podstawie pan twierdzi 4,5 miliarda lat czym pan to zmierzyl obliczyl my nie wiemy co bylo 20 tysiecy lat temu a co bylo miliardy he he to czysta fantazja bzdura i naciaganie ludzi i odwracanie od Pana Boga Stworcy
Ta dyskusja pokazuje jak bardzo destrukcyjna w myśleniu jest religia, oglądałem wiele dyskusji tego profesora i wszędzie wciska tego swojego boga, tak tak kosmitów nie ma ale napewno jest bóg którego nie można udowodnić
No profesor zamiótł klimat o ilości kosmitów