TOKSYCZNY ZWIĄZEK - MOJA HISTORIA
HTML-код
- Опубликовано: 22 июл 2019
- PRZECZYTAJ PROSZE!!
Wrzucenie tego filmu jest dla mnie ogromnym wyjściem ze strefy komfortu, bo nigdy aż tak szczegółowo nie opowiadałam Wam o moim życiu. Ten film to dla mnie swoista autoterapia oraz próba udowodnienia, że życie ludzi, które widzicie w internecie, nie zawsze jest takie kolorowe jak by się mogło wydawać.
To, co mnie spotkało, jest konsekwencją moje głupoty, naiwności i wiary w ludzi, bo zamiast posłuchać swojej intuicji, wolałam udawać, że nie widzę tych wszystkich złych rzeczy. Nie chciałam wyjść na materialistkę, bo przecież pieniądze nie są w życiu najważniejsze.
Teraz wiem, że jeśli coś mi się wydaje, to znaczy że mi się nie wydaje i tego będę się trzymać.
❤️ SUBSKRYBUJ mój kanał, aby nie ominąć nowych filmów ❤️
👍🏻 nie zapomnij o ŁAPCE w górę 👍🏻
🔎 ZNAJDŹ MNIE:
Instagram: / theoleskaaa
Facebook: / theoleskaaa
💌 KONTAKT:
- MASZ PYTANIE? Pisz na theoleskaaa.yt@gmail.com
- WSPÓŁPRACA- kontakt: theoleskaaa@gmail.com
❗️ DISCLAIMER ❗️ Wiem, że jestem GRUBA, bo jak większość ludzkości umiem korzystać z lustra. Wszystkie komentarze na ten temat beda usuwane:)
💬 FILM ZAWIERA
- sponsorowane lokowanie produktu ✖️
- produkty z paczek PR ✖️
- moją szczerą opinię ✔️
Jesteś mega odważna 💪🏻😚
Nie subskrybuje ani nie oglądam Ciebie, ale ten film pojawił mi się na głównej. Obejrzałam, wysłuchałam i jestem naprawdę dumna, ze dałaś sobie radę i podzieliłas się tym z nami. Ludzie potrafią być okropni, niestety
Ściskam mocno! Jestem dumna z Ciebie!:*
Dzięki Bogu nic Ci ani Twoim bliskim nie jest
Musze się przyznać ze nigdy nie byłam Twoja fanką.. Ale po obejrzeniu tego filmu czuje ogromny szacunek! Kobiety powinny mówić o takich rzeczach GŁOŚNO!!! - jak Ty!!! BARDZO MĄDRE POSUNIĘCIE
Kochana jeśli jakas kobieta utrzymuje faceta to jest desperacja!! Jeszcze faceta jak dab!Wygląda jakbyś nie wierzyła w siebie,a przecież jesteś mądra,samodzielna kobieta!!niech Ci zadne uczucie nie przesloni prawdziwosci życia!pamiętaj ludzie ubierają się w maski!! Zanim wpyscisz kogoś do swojego życia,poznaj jego otoczenie dość dobrze!szczęścia i miłości prawdziwej! Pozdrawiam
Nie zazdroszczę tego horroru. Chce tylko powiedzieć, że stalking w Polsce nie jest traktowany poważnie, szczególnie jeśli chodzi o kobiety. Moja sprawę umorzono, bo fb nie chciał podać numeru IP komputera sprawcy. A chodziło o założenie konta na fb z moimi danymi. Bez komentarza. Życzę powodzenia i spokojnego snu.
Bardzo dobrze ze powiadomiłaś jego poprzez SMS’a. Nie wiadomo jakby zareagował gdyby był z tobą twarzą w twarz.
Nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości to, że w chwili obecnej masz spokój nie oznacza, że ten spokój nie zostanie zakłócony. Na codzień pracuję że sprawcami takich i dużo dużo gorszych przestępstw. Pamiętaj, że jeżeli ta osoba jest chora psychicznie (szkoda, że nie wiesz dokładnie jaka została postawiona diagnoza) moja rada miej oczy wokoło swojej głowy, bo osoba odrzucona w dodatku chora psychicznie która ma ogromne poczucie skrzywdzenia (a ten człowiek zapewne czuje się przez Ciebie skrzywdzony gdyż jego percepcja jest bardzo zaburzona a do tego dochodzące skoncentrowane tylko na swoich potrzebach, niskie poczucie własnej wartości jest ogromnym negatywnym ładunkiem emocjonalnym którego on się nagle nie pozbył, coś z tymi emocjami u niego nadal się dzieje. Z tego co opowiadasz ewidentnie byłaś w jego mniemaniu jego własnością a właściciel że swoją "rzeczą" może robić to co chce. Dobrze, że się przeprowadzasz jednak musisz zachować wszelkie środki ostrożności bo nawet nie wiesz kiedy, nie musi ale może uderzyć z bardzo ogromną siła. Nie napisałam tego by Cię straszyć, napisałam to bo wiem jakie rzeczy robili moi pacjenci kobietom "należącym do nich". Czasem potrafili czekać dłuuuuuuuuugo aby ukarać kobietę. Pamiętaj, że w jego mniemaniu wasz związek mógł być ideny a to Ty postanowiłaś skończyć " jego" szczęście, bezpieczeństwo, zabrałaś mu poczucie bezpieczeństwa i poniżyłaś. Psychika osób z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi jest bardzo skomplikowana. I coś co nam się wydaje normalne dla nich już takie nie jest, poza tym występuje u nich na dużym poziomie chęć zemsty za doznane krzywdy i potrzeba zadośćuczynienia, ukarania niewiernych (i niewierność dla nich to nie tylko zdrada). Ten materiał jest dla Ciebie pewnego rodzaju terapią, próbą wyzwolenia i poukładania tego co zebrało się i nagromadziło pod tak zwanym "dywanikiem".
Olu ja miałam przez tydzień stalkera. Nic mnie z nim nie łączyło, a mało tego nawet go nie znałam. Zobaczył mnie na ulicy i się przyczepił. Nie chciał mi pozwolić wejść do klatki schodowej jak próbowałam wejść do domu. Powiedziałam, że go uderzę. Dostał z liścia. Zobaczyłam złość w jego oczach, zaczęłam uciekać, a on za mną. Krzyczał, że mi odda, że teraz tego pożałuję i inne wyzwiska. Był całe szczęście daleko w tyle i udało mi się otworzyć klatkę po zrobieniu kółka. Wbiegłam do domu. Na drugi dzień przyjaciółka dzwoniła na straż i policję. Powiedzieli, że muszą mieć jego zdjęcie i musi być w pobliżu mnie. Ręce opadają na służby. Następnego dnia stał pod domem i patrzył się na moją klatkę. Po tyg. mojego siedzenia w domu i apelowania na służby, które nic nie zrobiły sam się znudził. Kilka miesięcy poźniej przypadkiem znowu go spotkałam w galerii wpadliśmy praktycznie na siebie. Szyderczo się zaśmiał i poszedł dalej.
Brawo Olga za to, że tak szybko się odważyłaś powiedzieć gościowi NIE. Zdałam sobie sprawę ile jest takich wieloletnich związków. Powinnaś być z siebie dumna szok! :)
Olgo zerwanie przez SMS w Twoim przypadku było najlepszym rozwiązaniem czasami inaczej się nie da
Oglądam Cię od wielu lat i nigdy nie komentowałam, ale teraz muszę napisać: jesteś super dzielna kobieto!!! Cieszę się, że odważyłaś się nam o tym opowiedzieć... życzę Ci dużo powodzenia i szcześcia, bo na nie zasługujesz 🙂 pozdrawiam
Boże... Straszne przeżycia... Dzięki, że chciałaś się tą historią podzielić ♥️
Hej Oleska, mam 34 lata teraz i uwierz mi, też przeżyłam wiele. Słuchając Twojej historii jakby wróciłam do swojej przeszłości... byłam w 8-letnim związku... z facetem z długami i dodatkowo chorobliwie zazdrosnym... Nie chce się rozwodzić nad tym, wiec napiszę krótko... Myślałam, ze mój związek był koszmarem, jednak koszmar trwał przez 2,3 lata po rozstaniu! Wracałam do domu i zastawiałam „niespodzianki” typu, kwiaty, liściki miłosne, maskotki itp na moim łóżku!!!! Telefony z „torów” z dźwiękiem pociągu w tle i słowami typu „Zabiję się”... żeby było „śmieszniej” moja rodzina starała się „naprawić” nasz związek, bo przecież Pawełek był taki wspaniały... poker face... wszędzie mnie śledził, gdy tylko jakiś kolega się pojawił, on nagle również się pojawiał , nie wiadomo skąd ! I oczywiście bójki... Gdy zobaczył, że grożenie samobójstwem nie działa (wysyłał mi również zdjęcia stryczka, wyciął sobie moje imię żyletka na ramieniu), zaprosił mnie na rozmowę... byłam już zmęczona tym wszystkim. Wsiadłam do jego samochodu i zobaczyłam w nim setki moich zdjęć ponaklejanych dosłownie wszędzie! Jak ołtarzyk ! Potem zablokował drzwi i z wielkim spokojem powiedział: „Jeśli ja nie mogę Cię mieć, nikt nie będzie Cię mial”... zapytałam co ma na myśli, a on „Zabije nas teraz” i zaczął się rozpędzac samochodem, mówił, ze uderzy w mur.. przestraszyłam się... zaczęłam go uspokajać, kłamać, ze będzie dobrze, ze możemy spróbować jeszcze raz.... uwierzył .... kiedy wróciłam do domu nie wiedziałam co robić... ehhh... generalnie znosiłam takie traktowanie jeszcze długo, aż nabawiłam się poważnej nerwicy i depresji z objawami psycho-somatycznymi... do tej pory przyjmuję leki... nie jakieś psychotropy, ale jednak leki.. W końcu się odczepił, ale to pozostawiło na mojej psychice ogromne piętno. Pomijam już fakt, ze spłacałam jego długi, które zaciągnął kiedy jeszcze byliśmy razem Ok 50tys... zabrał z mojego domu komputer i pare innych rzeczy... chciałam tylko żeby się odczepił!!! Ta historia ma dużo więcej „ciekawych” akcji, jednak nie jestem w stanie opowiedzieć wszystkiego. Zmuszanie do współżycia i zajścia w ciążę, wmawianie mi, ze jestem nikim („To coś? To nawet nie jest człowiekiem”)- był zazdrosny i myślał, ze uwierzę w to i zostanę przy nim. Kiedyś nawet go spytałam, czy naprawdę chce żebym z nim była, jeśli będę nieszczęśliwa ? Oczywiście odpowiedział, ze tak... byłam dla niego „dziwką”, „kur**” itd.... najgorsze 11 lat mojego życia!!!! Dlatego dziewczyny, uważajcie 😉
Jestem z Ciebie dumna, że to skończyłaś i że o tym mówisz! Brawo! Kobiety powinny o tym mówić. Ok. 60% Polaków stosuje jakąś formę przemocy, więc to nawet nie jest margines! Trzeba to nagłaśniać, mówić o tym, jak najwięcej!
Niesamowita historia. Wiele przeszłas i szacun, ze masz odwagę się tym z nami podzielić. Ściskam ❤
Szanuję za to, że się otworzyłaś, jestem całym sercem z Tobą❤ jesteś piękną, inteligentną i pełną ciepła Kobietą i mam nadzieję że już więcej nie trafisz na kogoś takiego, życzę Ci abyś miała same cudowne osoby wokół siebie ❤
Sto lat nie byłam u Ciebie. Ależ rozkwitłaś. Cieszę się, że idziesz do przodu i jesteś silna💪.Podziwiam Twoją odwagę. 💐