Jak ja to świetnie znam, ze związku moich rodziców. Chociaż ja sama w pewnym momencie zaczęłam powielać te zachowania. Na szczęście trafiłam do cudownej psychoterapeutki i zaczęłam pracę nad sobą i swoim postępowaniem. Od pewnego czasu próbuję tę wiedzę "przełożyć" na swój związek. Bywa różnie, ale w pewnych sytuacjach działa. Przede wszystkim należy rozmawiać, wyjaśniać, dzielić się swoimi emocjami i stawiać granice❤
Takich chorych związków jest multum na całym świecie historii przedstawionych ze strony pokrzywdzonych kobiet jak i mężczyzn każda jest ciężka i smutna . Nie warto ratować na siłę jeśli się nie da . Odejść i zacząć żyć na nowo ! Szkoda nerwów człowieka i przede wszystkim życia . Nie warto robić sobie krzywdę przez człowieka który skrzywdził Ciebie . Życie toczy się dalej 😎♠️
Dla mnie to było trudne do zrozumienia że brak odpowiedzi jest odpowiedzią bo potrzebowałam wiedzieć konkretnie jaką a nie tworzyć scenariusze o co może chodzić
Jest też na to jakieś okreslenie: silent treatment. Okrutna technika. Przetrzymywanie kogoś cisza i zapraszanie aby snol domysły, był niepewny, zastraszony ze nie wie co jest grane.
@@evbemma33 Niekiedy mysle, ze zwrot " karanie cisza" jest wyolbrzymiany. Po klotniach w wielu malzenstwach jest cisza, aby kazde z Nich moglo przemyslec cala klotnie i wyciszyc sie, zaprzestac uzywania przykrych slow.
tkwię od miesięcy w toksycznej relacji. Nie chciałam tego do siebie dopusic, bo mega duzo oddałam siebie tam, ale wczoraj nastąpił przełom. Obrzydliwie mnie potraktował agresją słowną i tekstem na końcu-nie wkurwiaj mnie! Kończę to! Uciekam stamtąd. Nie zasługuje na takie traktowanie.
Z takim mężczyzną czujesz dystans, czujesz że nie wiesz co się możesz po nim spodziewać. Niby cichy, spokojny, opanowany ale to tylko pozory - tu wygrywa - po prostu nie ma emocji - takze go nic nie rusza- a my myślimy ze to taki dojrzały mężczyzna😏 Do tego czujesz ze nie ma zasad, moralności, wstydu...Ale uwaga to jest bardzo subtelne. I wierz swojej intuicji, ona często podpowiada że coś jest nie tak. I sny...sny są bardzo ważne 😌 Dodam jeszcze ze narcystyczny mężczyzna jest bardzo dobry w łóżku 😏on nie skupia się na sobie bo niewiele czuje. Skupia sie na parterce, uzależniając ją tym samym od dobrego seksu. On przegląda się w jej oczach 😏 uważajcie na to ...czesto po...wychodzi, czesto go nie ma w domu, wybiera nieodpowiednie pory i miejsca na seks. Twój sprzeciw wtedy kara ciszą. Jego wybory są specjalnie sprzeczne z twoimi granicami bo on chce je wlasnie łamać. Chce czuć nad tobą przewagę. Narcyz też lubi w sypialni lustra 😏 Ty myślisz ze macie taki cudowny seks więc on nie odejdzie 😄 a tu...z dnia na dzień porzucenie 😳 To charakterystyczne dla narcyza ukrytego. I sms kilka w ciągu dnia... latami... kocham cie... myślę o tobie itp. Cały czas cały czas musi byc on w twojej głowie. To jego kontrola nad tobą. To wszystko nie miłość, nie troska, nie przywiązanie. NARCYZ to gra...aby uzależnić od siebie partnerkę
tak wy wierzycie w sny, horoskopy i uklad planet. nwm po co ponad 100 lat temu walczylyscie o dostep do szkol wyzszych czy szkol w ogole bo jak czytam takie bzdury to mam wrazenie ze ktos o rozumie pierwotniaka sie wypowiada. to samo wierz w "swojej intuicji" to ta sama intuicja ktora powoduje ze 80% wnioskow o rozwod jest wnoszene przez wszystko wiedzace od dziecka o zwiazkach kobiety ? da kolezanki pytam
Woowww😮. Czytam i sama już nie wiem czy u mnie jest właśnie tak 😮. Po części coś rezonuje ze mną ze słowami które przeczytałam w Pani komentarzu. Z kim tu o tym porozmawiać ..? Ktoś chętny ? 😂😂
Byłam z taką osobą, niszczyła mnie tak emocjonalnie że leżałam w domu i zapijalam psychotropy bo chciałam umrzec. Trzeba mieć bardzo dużo siły żeby odejść
Współczuje ci wyobrażam sobie przez co musiałaś przejść chciałbym cie przytulić i pocieszyć.Nie martw sie nigdy sie nie jest samemu zawsze gdzieś czeka ktoś tak już jest tak musi być czy w pogodne czy deszczowe dni.Pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Doskonale Cię rozumiem. Najpierw jest przekraczanie granic Obsypane komplementami a potem nie wiesz juz kim jesteś, nie masz po co zyc ani sił żeby wstać z łóżka. On Cię wrzuca do studni a potem wyciąga rękę żeby Cię wyciągnąc. Myslisz, ze zwariowałas.
Moj toksyczny partner karal mnie cisza ...znikal na 2, 3 tygodnie a później 3 miesiące....zlapany na goracym uczynku ( pisania z innymi kobietami i like ich zdjec) wmawial mi ze to nie on i ze ja jestem chorobliwie zazdrisna...gdzie moje zachowanie nie miało nic wspólnego z zadroscia tylko próba udowodnienia mu ze klamie,manipulacje i osukije mnie....wiec wywalilam gada za drzwi ...wyleczylam sie nawet z tego ze przestałam się zastanawiać czy to co widzialam i slyszalam napewno bylo prawda czy ze mna cos jest nie tak....Chory Narcyz...
Biedne dziewczyny współczuje wam dziewczyny że tak zostałyscie potraktowane przez facetów chciałbym was przytulić i pocieszyć podnieść na duchu .Nie martwcie sie dziewczyny każdy koniec jest początkiem czegoś nowego zawsze gdzieś czeka ktoś tak już jest tak musi być czy w pogodne czy deszczowe dni.Ja też szukam swojej bratniej duszy chciałbym stworzyć z dziewczyną fajny dożywotni związek żeby sie nią opiekować troszczyć rozmawiać z dziewczyną o modzie perfumach pójść razem na zakupy kąpać sie razem z dziewczyną w wannie przy świecach bo światło świec to trzeba strzec bo może je zgasić nieważna rzecz i wtedy od nowa trzeba zapalać światło świec ❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊
Byłam z takim partnerem ponad 20 lat. Do dzisiaj nie rozumiem, jak mogłam tak bardzo pogrzebać siebie, kolejne terapie i za każdym razem panika, gdy zbliża się do mnie mężczyzna. On potrafił oszukać wszystkich, kupić ich sympatię, bez zażenowania kłamał w sądzie, jego przyjaciel kłamał nawet pod przysięgą, straszne. Odpuściłam orzekanie o winie, tacy byli przekonywujący. Trzeba się szanować i odejść na tyle wcześnie, żeby jeszcze chciało nam się dalej żyć. Nie myślcie, że dzieci cierpią z powodu rozwodu, dzieci cierpią przede wszystkim wskutek manipulacji narcyza, one też są jego ofiarami, nie wiedzą co czują, nie wiedzą czy w ogóle czuć mogą... Straszne doświadczenie.
Ożeniłem się z wydawałoby sie idealną kobietą, ale już po kilku latach wylazło z niej całe "dobro". Zaczęły się ciche dni/tygodnie, szlabany na seks. A po wielu latach wreszcie mi wprost powiedziała "to ty jestes kłótliwy, ja wole przemilczeć", albo "ja nie mam za co przepraszać, nigdy nic złego nie zrobiłam". Ale jako, że była dwójka dzieci to było już za późno. Nie mogłem odejść i zostawić dzieci takiej osobie na wyłączne wychowanie.
Pięknie opisałeś piekło wielu facetów - tu oczywiście kobietki - a ilu facetów tak cierpi i nawet wstydzi się o tym gadać, piją wieczorami i w szachu małżeńskim cierpią, a najgorsze że te kobiety na zewnątrz są miłe sympatyczne.
@@dan911911dan W dobie "równouprawnienia" trzeba uświadomić wszystkim, że toskyczność nie ma płci, a "wiecznie pokrzywdzone kobiety" potrafią być takimi samymi potworami jak mężczyźni. Powiedzmy tak, "domeną" mężczyzn jest raczej przemoc fizyczna, a kobiet psychiczna. Łatwiej jest udowodnić, (czasem spreparować pobicie) niż przemoc psychiczną, dlatego wyroki zapadają niemal wyłącznie przeciw mężczyznom.
@@Dams_Kops przez pierwszych 4-5 lat praktycznie nie. Dopóki u niej działało zakochanie było super, jak emocje opadły zaczęło wychodzić szydło z worka.
Toksyczne zachowania, które uważam , że od czasu do czasu każdy z nas stosuje w mniejszym lub większym stopniu, a życie z osobą zaburzoną, jak np. z zaburzeniem narcystycznym, której toksyczność jest sposobem na życie, gdzie dochodzi do tych zachowań jeszcze brak empatii lub jej bardzo niski poziom i brak chęci porozumienia tylko zdominowanie, to zupełnie coś innego.
Byłam w toksycznej relacji 13 lat ....😢ciężko było odejść bo partner próbował się leczyć miał wzloty i upadki widać było chęć wyjścia z problemów tylko siły zabrakło i choroba Go wykończyła 😢 przeszłam bardzo dużo ratowałam i pomagałam ....zmarł 2 lata temu ....😢 odżylam ale zauważyłam że zaczepiają mnie faceci powikłani z problemami wiem i rozumiem co to znaczy ale walczę żeby nie ulegać i nie wchodzę w relacje ale nie jest łatwo bo zachowanie ,,ratownika ,, ciągle mi się załącza 😅od jakiegoś czasu zastanawiam się nad terapia myślałam że jestem silniejsza ale wychodzi na to że nie 😊 bardzo dziękuję za ten temat 😊
Ja myślę, jako laik i obserwator ludzi (nie podglądacz), że jeśli mamy do czynienia z osobą, która źle traktuje czy wykorzystuje tę drugą osobę, to zamiast nazywać tego sprawcę osobą toksyczną, lepiej i prościej dla ofiary jest po prostu rozstać się, zamiast karmić się nadzieją, że ta osoba się zmieni na przykład w skutek psychoterapii. Myślę też, że znacznie lepszym sposobem w rozwiązaniu tego typu problemu jest pomoc w budowaniu poczucia własnej wartości i samoświadomości u ludzi, zachęcanie do bycia bardziej niezależnym i asertywnym. Zmierzam do tego, że powszechnie używanie słowa toksyczny i nazywanie ludzi toksycznymi jest zbyt ogólnikowe i nie rozwiązuje problemu. Sprawia też, że to określenia jest nadużywane, i nie wnosi nic nowego.
Zanim taki psychol się naprawi u psychoterapeuty, to ten jego partner życiowy zdąży się powiesić bo zdąży go zajeździć psuchicznie😂nie polecam. Nie polecam wchodzić w rolę ratownika. Jest dorosłą osobą i niech się leczy sam i dopiero zakłada związki.
Tak to prawda,nie mówi się wprost,że osoba niestabilna często ma zaburzenia osobowości i jest zawsze bezkrytyczna wobec swojego zachowania.Należałoby mówić o tym głośno co to znaczy być toksycznym i mieć złe intencje a co to znaczy mieć problemy psychiczne i nic z tym nie robić.
Byłam z kimś takim, karał mnie ciszą, lekceważeniem. Znęcał się psychicznie, poniżał, kontrolował. Robił awantury, bo nie odebrałam telefonu lub nie odpisałam od razu na wiadomość. Przetrzymywał do 1,2,3 w nocy na telefonie, mimo, że wiedział, że powinnam dawno spać, bo o 6 pobudka. A jeśli bym się rozłączyła to .....A ja głupia na to pozwalalam, jak ja tego żałuję. 3lata.Skonczylo się to ponad 3 lata temu. Umarł, nagle we śnie. Ja bym pewnie nie odeszła....
Tak mam taka matke .Do tej pory mowize cale życie pijakiem-(18 lat) ja nie bo co tam byłam dzieckiem.Awantury,policjaitd. Odciełam się mówiąc co myślę -troche nerwowo.Teraz jestem podla,a nigdy taka nie bylam Wypomina mi ze jak mialam7-8 lat byla chora to jej nie wspierałam,a brat tak mial 13lat.To swiadczylo ze mam zle serce .Teraz mowie co myślę,a jestem juz leciwa-czekalam cale zycie .Teraz wpedza mnie w poczucie winy,ze wyszlam z kosciola .(Przez to jestem podla) Teraz mam to gdzies .
przecież gdyby spytać takiego na pierwszych spotkaniach- dlaczego ciągle krytykujesz swoje byłe a mi przesadnie słodzisz- obróciłby to w żart albo zareagował złością- jedno i drugie jakby dyskwalifikuje go- chyba nie ma sensu pytac, lepiej od razu pożegnac
Automatyczne powielanie zachowań wydaje się być czymś prymitywnym, bardziej odpowiednim dla zwierząt, które kierują się instynktem. My, jako ludzie, mamy zdolność do krytycznego myślenia i podejmowania świadomych decyzji. To, co nas różni, to właśnie umiejętność analizy i świadomego wyboru tego, co chcemy w naszym życiu kontynuować, a co odrzucić - nie obrażając oczywiście naszych ukochanych zwierząt.
Myślę, że słowa 'jak się chce znaleźć drugie dno to zawsze się znajdzie', albo 'i po co znowu wchodzisz w te negatywy' to właśnie takie zbywcze komunikaty które mają przenieść odpowiedzialność na osobę reagującą emocjonalnie. Mówi się jednak, że od nas zależy reakcja na bodziec, kto więc jest odpowiedzialny za to co odczuwamy w związku z czyimś zachowaniem?
Moja granica była naruszana wiele razy poprzez wybudzanie mnie z rana w wolny dzien wcześnie rano (niedziela, urlop) dzwonkiem budzika z telefonu partnera...za drugim razem obiecał, że to się wiecej nie powtórzy, niestety nie dotrzymał słowa i znowu to zrobił🚩, poddałam się skoro nie zrozumiał za trzecim razem, że nie toleruje jego zachowania, odeszłam bez skrupułów...dodatkowo widziałam, że będąc zemną pisze z innymi w wielu wspólnych sutuacjach kiedy byliśmy razem, żenujace🚩nie mój poziom...⛔️⛔️⛔️
@@nataliamotyka5143.. nie dogadają się.. są wobec siebie rywalami.. wiem bo oglądam to na co dzień.. w partnerstwie dogadają się tylko kiedy słabszy podporządkuje się silniejszemu i tu przeciw innym działają że zdwojoną siłą
Aniu, co sie stało z poprzednim odcinkiem z panem prawnikiem nt. koscioła/ wiary? Nie dokończyłam słuchania Waszej niesamowicie ciekawej rozmowy... mam nadzieję, że cenzura Was nie dopadła...
To temat bardzo Mi bliski, to trudny temat zwłaszcza dla osoby jak Ja ktora tkwi w takiej dłuższej relacji i niech nikt nie raczy oceniać pod komentarzami takich osób które są badz były w takiej relacji w takiej sytuacji. To temat rzeka. Ktoś powie to jesteś głupia i slepa to jsk tak masz to olej to to uciekaj z tej drogi z tej relacji olej tego faceta. Uważam że przed sama soba jest się trudno przyznać do tego ze Ja jestem w tym toksycznym związku. Ja sobie to uświadomiłam kilka dni temu. A teraz słuchając waszej rozmowy jeszcze bardziej ja wiem że siedze w tym.Ja nawet wszystko rozumiem o czym wy mowiłyście. Ja teraz mam od partnera milczenie i to jest kara jego. I jest trudno odejsc od partnera no i fakt niska samoocena siebie tez nie pomaga.Zamiatanie problemów pod dywan tez nic nie daje. Otworzyłyście mi oczy i normalnie jakby ja to mam i u mnie to jest. Trzeba coś z tym zrobić. Ale wiem że nie jest łatwe to i rozmowa z nim skoro on ma klapki na oczach. Jak ja dobrze wiem ze je jego milczenie mnie dobija. Tak potrzebuje czasu dla siebie na wszystko i przemyślenia. Na krok do przodu. Ludzie to jest serio trudne psychicznie zerwanie kontaktu z ta osobą i potem zycie na nowo i małe kroczki do przodu. Relacje toksyczne sa trudne z nich jest ucieczka ale ona jest trudna. To jest jak z sekta my tkwimy w tym i nie umiemy tego przerwać. To aż tak dużo ludzi ma na świecie
Tak samo trudno jest wyjść z takich relacji, jak trudno jest zrozumieć innym, że można w nie w ogóle wejść. Cechy charakteru predysponują te osoby, które pozwoliły złapać się w tę pułapkę....Trzeba się przetransformować i starać się szukać wyjścia i wyjść z tej sytuacji...Powodzenia życzę
ja mam taką huśtawkę już 5lat ..on potrafi milczeć tygodniami ..już od dawna nie próbuję rozmawiać ..każdy żyje swoim życiem ..żyjemy jak współlokatorzy ..w ciągu doby jest jedno słowo ,cześć
@@ewelinanowacka73proste nie jest, ale jak sama nie masz dość siły aby wyjść z relacji to poszukaj pomocy specjalisty. Szkoda życie marnować w ten sposób.
A najlepiej jak idziecie na takie spotkania,to nie gadajcie,tylko słuchajcie i jak coś nie pasuje to się to mówi drugiej stronie,jak druga strona ma inne zdanie.....to wypada,...tyle.Ake to tylko się tyczy związków typu miłość
Dlaczego kobiety tak NISKO siebie cenią..?? Dlaczego nie rozumią że *związek to swoista TRANSAKCJA BIZNESOWA..? A SEX jest fizycznym oddaniem "kluczy" do domu duszy.. (duchowej sfery) Czy developer daje *klucze do mieszkania bez zabezpieczenia swojego interesu/ tj. pieniędzy....? Dlaczego kobiety nie myślą o SWOIM INTERESIE, o zabezpieczeniu siebie, swoich korzyści. Dlaczego nie pojmują że związek to swoista transakcja i biznes.. Dlaczego zachowują się jak "straceńcy"... i jak desperaci... Dlaczego 'sprzedają siebie "' za darmo...??
Możesz grać tą wiedzącą, oświeconą kapłankę, natomiast większość kobiet, w tym prawdopodobnie ty, została wychowana w duchu tej niezasługującej. Życie to proces, i im kobieta starsza, tym bardziej znająca swoją wartość. Są kobiety, które tylko za pieniądze oddają swoje ciało, nie za starania mężczyzny czy miłość. Są też takie, które w ogóle nie oddają siebie nikomu, nawet za pieniądze. Wolność to wyższy stan umysłu, nie materia, bo pieniądze dziś masz (bądź twój facet), jutro możesz wszystko stracić, i w żaden sposób nie powinno to stanowić o twojej wartości. Każda kobieta ma prawo żyć tak, jak czuje, że na to zasługuje, ponieważ jest to jej rozwój i myślenie ciotki klotki nie powinno jej zbić z drogi.
Bo miłość to impoderabilia - niepoliczalne. Nikt nie wie kiedy umrze, więc handlujesz bez zabezpieczenia... czyimś czasem bez gwarancji. Inwestor ryzykuje. Rozmnażanie to iloczyn, a nie suma, jak w transakcjach.
Dlatego ponieważ mają niskie swojej wartości lub mają je ok, tylko długo nie doświadczały bliskości mężczyzny, nie ufały, były zamknięte a teraz chcą wierzyć że tak będą miały te parę chwil szczęścia, zauważenia
Uzależnione od dupków? Przecież kobiety w tych czasach są niezależne. Jeżeli wchodzą w zależności, to znaczy, że problem jest w poczuciu własnej wartości, braku świadomości i braku odpowiedzialności. To wynika z traum, domu rodzinnego. Wszystko to pcha ludzi w związki, relacje, które po pierwsze nie rokują, a po drugie- odbijają się na zdrowiu psychicznym i postrzeganiu rzeczywistości.
Juz na pierwszych randkach , dziewczyna zauwaza ze cos z gościem jest nie tak , ale nie wie co to jest , facet dziala bardzo szybko, żeby tylko zaciagnac dziewczynę do łóżka , zeby nie odkryla jego ciemnej strony , niekiedy jest to wzięcie siłowe przy oporze dziewczyny. Dziewczyny czasem są po utracie bliskich , dlatego nie mają sily zeby sie uwolnic od zaburzonej , osoby, , jesli są osaczone tylko przez niego i jego rodzinę., nie majac w poblizu swoich bliskich osób.
moja babcie poswiecaly sie mezczyznie albo dla mezczyzny moja mama to robila no i siostry powielaly a kiedy zrozumialy nastepowal bunt nie wyleczony z tego powodu zadana z nich nie jest szczesliwa nie rozumialy ze maz czy zona to oparte jest na partnerstwie boja sie ze ich zostawia co jest zrozumiale kobiety maja mala wiedze boja sie prowadzic wszelka rozmowe
Zeby byc zdrowa w nastepnej relacji? Przepraszam, ja mam ta piekne zycie bez wampirow, ze randkowanie I zwiazek wcale nie sa mi potrzebne, wykrywam ich po sposobie mowy I zachowaniu. Jestem tak zajeta soba, ze zdrowo sie odzywiam, cwicze, podrozuje, chodze do galerii I muzeum. Znalazlam sobie druga prace zeby wydawac kase na siebie I spelniac swoje zachcianki. POLECAM ❤
Kobiety manipulują emocjonalnie, bo są do tego stworzone. Nie da się logicznie porozmawiać, bo nie kieruje się logika tylko do problemu podchodzi emocjonalnie. Karanie cisza? Codzienność, a w przypadku mężczyzny dopiero jak kobieta wyprowadzi go z równowagi. Dzięki temu kobiety mają pozorna władze nad facetem. Niestety nie da się zaklinac rzeczywistości książka
Oczywiście, że da się logicznie porozmawiać. Ale muszą emocje zejść. Czy Pan sugeruje, że kobiety nie potrafią myśleć I rozmawiać logicznie? Jak one radzą sobie w pracy? W społeczeństwie, które emocjonalność traktuje jak uposledzenie? Baby sie po prostu do winy przyznać nie chcą a nie ze emocje. Duma im k*wa nie pozwala. Robicie z kobiet jakieś głupie emocjonalne istoty...potem zdziwienie, że nie chcemy już związków z wami.
@@Nickndhxhwb23te logiczne rozmowy to jak grochem o ścianę, porównanie do pracy nietrafione bo tam kobieta czuje hierarchię czyli jest ktoś powyżej, ktoś kogo trzeba słuchać. A w związku z facetem to już nie chce być prowadzona no chyba że facet toksyczny to wtedy grzecznie mu służy.
Co za bzdura! Ja też nie podaje swojego imienia i nazwiska, ani adresu czy innych tego typu danych ze względu bezpieczeństwa a nie dlatego, że mam coś do ukrycia.
Ja chciałbym tu zasięgnąć opinii lub się poradzic. Jestem dłuższy czas z kobietą która ma tzw. krótki lont. Potrafi być bardzo wybuchowa i ocenia ludzi wulgarnie. Jest taka też do swojej matki która oczywiście wie że jest z nią taki problem ale nie potrafi się temu przeciwstawić. Moja partnerka ma też problem z pracą. Zmienia ją często lub w ogóle nie pracuje. Zawsze coś jej nie odpowiada albo czasem ją sami wyrzucają. Prze dwa lata zmienila pracę chyba już z 12 razy. Ogólnie jest ogarnięta więc nie wiem w czym problem. Udziela się publicznie na różnych spotkaniach i tam potrafi być zawsze miła dla tych ludzi a w sytuacjach codziennych potrafi być bardzo niemiła. Do mnie raczej taka nie jest, pytanie czy do czasu. Kocham ją i ogólne tworzymy udany związek ale zapala mi się czerwona lampka przy tych sytuacjach. No i ten wieczny problem z pracą. Wiele razy o tym z nią rozmawiałem ale jest jak jest. Czy ktoś z Was jest w stanie określić jaki jest problem z jej psychiką? Bo że jest problem to pewne.
Osoba niestabilna emocjonalnie nigdy nie będzie odpowiedzialna.Skupia się na sobie i nie chce być odpowiedzialna za zrozumienie i potrzeby partnera,często gra.Partnera traktuje jako zdobycz a nie jako człowieka.Zdaje sobie z tego zachowania sprawę ale nie chce nic z tym robić.To,że zmienia tak często pracę to również świadczy o braku odpowiedzialności i stabilności.Przyczyn takiego stanu może być kilka,również o podłożu psychicznym.Można lekami wyrównać poziom nastroju naprzyklad ale każda dorosła i normalna osoba ponosi odpowiedzialność za to co robi i jak się zachowuje.
Może została skrzywdzona przez rodziców, ludzi ? Może ma coś do przepracowania w sobie i trzeba jej pomóc. Może zapytaj wprost, może sobie to przemyśli.
dzieje się bo pozwoliliśmy sobie wmówić że coś tu takiego jest toksyczne bo nie pasuje do wymogów wynikających z wychowania co dla dobrej dziewczynki przystało, a więc najlepiej jeden facet dobrze sprawdzony nadający się na partnera i ojca do śmierci, to jest iluzja! a czemu się nie nastawić na to że uczymy się, i w końcu za którymś razem dotrzemy do takiego kogoś kto nam będzie odpowiadać i kto będzie miał podobne potrzeby… częściej faceci są tu mądrzejsi bo oni się nie nastawiają od razu na poważny związek, tylko próbują… niech dziewczyny też próbują i sprawdzają dając sobie czas i luz na lekkie znajomości aż kiedyś stwierdzić że a oto trafiłam na faceta z którym wyobrażam sobie coś poważniejszego…. 😊💚
Witam. Pani Psycholog przytacza przyklad randek, ktore w/g mojego zrozumienia, szybko zakonczyly sie zblizeniem seksualnym. W/g slow p.Psycholog, bo ta intymnosc byla zaproszeniem do poglebiania relacji. Moze opacznie zrozumialam slowa, lecz jesli dobrze, to prosze wziac pod uwage, ze takie rozmowy ogladaja mlode Dziewczeta. To zacheta do szybkiego wspolzycia seksualnego , ktore nigdy nie wiadomo, jakim "owocem" sie zakonczy. Po drugie, czy Dziewczyny maja sie rozmieniac na drobne?. Chyba najpierw nalezy sie poznac, a intymnosc wprowadzic w odpowiednim czasie. Pozdrawiam.
Wypisz wymaluj, punkt po punkcie, minuta po minucie moja ex... Ale zgodze sie z kims kto wczesniej zauwazyl, ze w wywiadzie mozna bylo uzywac naprzemiennie rodzajnika zenakiego i meskiego. Bo taka wzmianka na poczatku ze to dotyczy rowniez kobiet wyglada jak ostzrezenie drobnym druczkiem na wielkim billbordzie, ktorego ma nikt nie zauwazyc. Niestety kobiety współcześnie bywaja bardziej agresywne i przemocowe psychicznie niz mezczyzni.
Po co chodzić do gabinetow, specjalistow, czuje się źle w towarzystwie mężczyzny , jestem tego swiadoma i nie brnę w ten zwiazek tylko go konczę i koniec. Ot cała recepta, nogi za pas i po kłopocie o czym tu rozmawiać, nie pasujemy i koniec.
O czym Ty piszesz? Wyobraź sobie sytuację że długie lata znasz partnera/partnerkę a prawdziwa twarz pokazuje on/ona dopiero 5 lat po slubie. Macie dzieci, wspólny kredyt, rodzine znajomych i kochacie się. Z Twojego komentarza wynika że nie warto się starać, próbować naprawiać, szukać rozwiązań, kompromisów. W takim świecie nie byłoby ani małżeństw ani dzieci...
Chciałabym powiedzieć ,że nie zawsze się tak da. Ba ja wiedzialam że z tym potencjalnym atrakcyjnym panem nie będę "cos mi nie pasowalo" I wtedy powiedzialam mu ,że by sobie znalazl kogoś innego... To było 2 3 lata temu. Do tej pory się ode mnie nie odczepił. I nie to że mi się nie podobał czy toksyczne flagi miałam...( nie wiedziałam ich na dzień dobry) ale wiedziałam, że to jest nie Ten człowiek dla mnie. Ostatnie 2 / 3 lata to jest szarapanie się by mnie zostawił w spokoju...bo czasami nie wiem czy nie interesował się mną tylko że względu na pieniądze, bo uczuciowo czułam się już jak bym miała lokatora w domu do tego wiecznie bez pracy jak już w to moje życie wlazł z impetem! I jestem zmęczona, że mówiłam mu zostaw mnie itd. Odejdź, znajdź inna... bo on się na mniebuwiesil do tego stopnia ,że sprawa znajduje się na policji...
Tosyczny partner sieje złą energią i to wystarczy , aby wiać w długą . Nie rozumiem kobiet , które ich wybierają , masochizm , czy jakiś defekt mózgu .
Niska samoocena owszem, ale są też osoby z wysoką samooceną, które wchodzą w związkowe bagno, gdyż np. NARCYZ czy PSYCHOPATA na początku świetnie udają innych niż są naprawdę. Do tego np. to co wspomniane tu w podkaście, czyli ogromna chęć bycia z kimś i nie dopuszczanie do siebie czerwonych flag.
Biedne Kobiety, otoczone przez toksycznych mężów... Tłumaczysz Żonie sto razy prostą rzecz, ona robi inaczej bo uważa, iż może tak robić, "nic się nie stało", "zobaczymy później", "co się na tym znasz", "ja wiem lepiej a ty się nie wtrącaj", "mam to w d i robię po swojemu"... Po wystąpieniu "skutków" to wina faceta, bo "nie przytulił", bo "nie przewidział", bo "to twoja wina i już"... Jeśli facet chce porozmawiać, zostaje "odepchnięty" ponieważ koleżanki wiedzą lepiej, internet z telefonu wie lepiej... To może właśnie facet zaczyna mieć wtedy wszystko w "d" i po kilku garbach jakie dostaje w miesiącu nie za swoje zaniedbania, odpuszcza jakąkolwiek próbę rozmowy i się w sobie zamyka....
Z ciekawości chciałam posłuchać głos młodego pokolenia. Gościa ma Pani fantastycznego, ale ilość reklam jest zatrważająca, nie można skoncentrować się na treści. Czy aspekt finansowy okazał się być tu najważniejszym...? P.S. Nie dosłuchałam do końca niestety...
Jestem po 4 letnim toksycznym związku,musiało zakończyć się to niestety przez policję, bo nie mogłam uciec . Uważajcie kogo zapraszacie do swojego życia..
Jakie główne cechy i zachowania mogą świadczyć, że jednak spotkałeś/aś na swojej drodze osobę z jakimś spektrum zaburzenia narcystycznego❓️ 🚨projektowanie winy na zewnątrz 🚨nieakceptowanie trudności z którymi się mierzy 🚨wyrzucanie na zewnątrz cech których w sobie nie akceptuje i przypisywanie ich osobom dookoła 🚨zero-jedynkowe postrzeganie rzeczywistości 🚨mus posiadania racji, brak chęci do konsyliacji 🚨potrzeba bycia nieskazitelną/ym 🚨walka/konflikt z kimś sprawia że odczuwa ulgę 🚨nastawia ludzi przeciwko sobie 🚨naruszanie granic 🚨brak chęci do dokonywania zmian w sobie 🚨zmienność nastrojów 🚨potrzebuje przelewać swoje flustracje na osoby wokół siebie 🚨sam/a nie czuje emocji, ale wie poznawczo jak wywoływać różne emocje w ludziach dookoła 🚨jej/jego emocje nie są autentyczne, to jest "techniczny" warsztat 🚨nie odczuwa lęku, strachu na zewnątrz (w środku go w sobie ma) 🚨nie lubi jak ktoś inny błyszczy zamiast niego/niej 🚨nie przeprasza 🚨nie tworzy relacji on/ona - drugi człowiek a on/ona - "obiekt" "ekran projekcyjny" do rzucania swoich projekcji 🚨brak spójności 🚨szuka potwierdzenia ze jest "lwem/lwicą" bo podświadomie wie że jest "kurczakiem" 🚨brak wątpliwości, niepewności 🚨manipulacja jako norma komunikacyjna 🚨""urok""osobisty 🚨pragnienie wyróżniania się i wyjątkowości 🚨poczucie uprzywilejowania 🚨potrzeba dominacjii
6 месяцев назад+6
Biedne osoby z macicami, mądre, wolne, niezależne, silne i te potwory bez macicy, który je niszczą!!! Jak tak można? :(
Czytam te wasze komentarze dziewczyny to mam niezły ubaw ;-) .Niestety ale takich sobie wybrałyscie miglanców .Bo wysoki, bo dobrze zarabia, bo ma fure, bo wyzelowany,bo taki przystojny i taki ładny i płaci za wakacje jaki on kochany ;-) ale jak odpierdala numery to nie wazne po slubie sie na pewno zmieni bo mowi ze mnie kocha hahahahahahaha Jakie jestescie głupie i naiwne bo znam takie historie z otoczenia swoich znajomych kolegow i znajomych znajomych.A pozniej rozwody nienawisc zdrady na lewo i prawo . aha jeszcze jedno ....bo łobuz kocha najbardziej hahahahaha
Rozumiem, że to poradnik jak takiego znaleźć ? Czyż bowiem kobiety nie uwielbiają takich związków z bad boyami ? I dopiero po takim związku często już dzieckiem na ręku szukają "uwolnienia się od toksycznego związku" u boku miłego grzecznego faceta by zaopiekował się jej maleństwem ? Jakoś tak swoim szóstym zmysłem i bardziej rozwiniętą inteligencją emocjonalną kobiety szybko wykrywają toksyczne osobniki ale jakoś tak i tak do nich często lgną.
Niestety, nie jest to świadomy wybór, to podświadome programy kierują do takich osób. Byłabym daleka od takich ocen wyborów kobiet (i mężczyzn również) Głównie grają tu rolę wzorce rodzinne i style przywiązania (uczone przez rodzicow). Tylko uświadomienie i przepracowanie tych wzorców świadomie może pozwolić na zmianę wyboru partnera. Nie osądzajmy tak łatwo innych ludzi, bo nie wiemy co za tym stoi.
Nie do końca tak jest. Mi się nigdy mocni, "źli" mężczyźni nie podobali. Zauroczyłam się w miłym, kulturalnym, cichym, który dopiero po ślubie rok po roku powoli zdejmował maskę i pokazywał swoje prawdziwe oblicze. Dopiero po 10 latach zaczęłam się zastanawiać czemu u nas jest tak źle, już nie miałam pomysłu jak współdziałać z "trudnym mężem". On odszedł bo chciał zacząć nowe życie a ja byłam zdruzgotana. Dopiero od 4 lat poznaję prawdę - żyłami z narcyzem ukrytym, który tak mnie omotal, że nie potrafilam bez niego żyć, bo przecież był też dobry. Długo się leczyłam ze współuzależnienia. To jest temat rzeka.
czy naprawdę uważacie, że to kobiety są ofiarami bo często przychodzą i oskarżają, a dla faceta jest rada weź się w garść albo stań się feministą bo inaczej nie mogę ci pomóc itp. zboczenia jednostronnego wyćwiczenia
Ohoho zaraz sie zacznie jak to wszyscy mężczyźni sa tacy sami. Ojojo ale te kobiety to bidulki. Słodki łobuziak kocha najbardziej. Daje mnóstwo emocji i najlepiej trzepie dywan XD
Dokładnie tak jest ze mną, totalnie mnie olewa albo ja nie wiem jak to nazwać... mam taką kupę w głowie przez nią ale w ciąż tu wracam nie wiem dlaczego, nie szanuje mnie nie docenia, sexu w ogóle nie ma raz w miesiącu max 2... a sie pyta czy mam kogoś he he he, ja jestem pi3rdolnięty na mózg...
Tak, na 100 % jak zadzwonimy to ta osoba odbierze 🙉 Zazwyczaj jest się już zablokowanym. A tak z ciekawości to jeżeli podczas aktu seksualne go kobieta się przywiązuje to jak to się ma w przypadku seksworekerek? Czy one też wydzielają oksytocynę?
🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄 MOJA RODZICIELKA JEST TAKIM PSYCHOPATYCZNYM BLUSZCZEM KTÓRY OWINĄŁ OJCA , I WIELU INNYCH! ALE TYLKO OD NIEJ USŁYSZYMY ŻE OJCIEC JEST TOXYCZNY!! DLATEGO STATYSTYKI SĄ JAKIE SĄ…… Ojciec wstydzi się szukać pomocy. Bo na wsi „kto to widział że chłop se nie umiy z babom poradzić „… 🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄
Jeszcze bardziej niż toksyk wyświechtany i zdecydowanie nadużywane jest określenie lub przy co drugiej osobie diagnoza narcyz. Ten narcyz jest już tak nudny, że ręce opadają, w co drugim podkaście lub filmiku na yt. Tzw. ofiary narcyzów są jeszcze bardziej dziwaczne , trudne, zaburzone niż sami narcyzi.
red pill macie jak na dloni przemoc ma plec w domysle meska toksyczna osoba ma rowniez plec niby na poczatku usprawiedliwienie ze tyczy sie obu plci ale pija do jednej przez reszte programu O borderkach i psyhopatkach nie wspomna bo po co. szkoda czasu na taki hlam
słuchając drugi raz, wydaje się, że wy same jesteście w nieco inny sposób toksyczne, proponowane rozwiązania są podszyte okrucieństwem lub narcyzmem, oczekiwania nie synergiczne dla pary - przynajmniej z punktu widzenia szarego faceta z może nie złymi genami czy kasą na nie najgorsze mieszkanie z urządzeniem w wieku 29 lat i oczekującego młodszej dziewczyny nie zdemoralizowanej, życzliwej życiowo.
Toksyczne i. krzywdzące jest już ignorowanie partnerki,wykorzystywanie jej do roli kucharki, sprzątaczki,nie zauważanie jej potrzeb ignorowanie i wyśmiewanie jej potrzeb,krytyka i brak zaangażowania Sugestia,że jest gorsza,nieodpowiednia,jakąś nie taka,nie spełnia moich oczekiwań Zazwyczaj taki toksyczny partner sam ma niskie poczucie własnej wartości i był przez kogoś skrzywdzony,porzucony
@@robertczapski849 Twój komentarz świadczy ile ty jesteś wart Nie chcesz przytulić syfa? to nie korzystaj Bez powodu się nie roznosi Zazwyczaj łapią go ci, którzy nie potrafią się powstrzymać i bzykają wszystko co się rusza
😊 cennik usług erotycznych? A ile warta jest ta twoja seksualność.??? Czy jesteś zadowolona ze swojej seksualności? Bo jeśli nie to chcę powiedzieć że to się nigdy pani nie uda i dobrze by było żeby pani poszukała sobie jakiegoś innego sposobu by się krzywdzić.
@@ewabear7 Nie chcę relaksu za to uwielbiam osoby które walczą o ideę o której nie mają pojęcia bo sobie ubzdurali że tak trzeba. Możesz nawet sprzedawać swoje ciało za 5 złotych to dla mnie i tak nie ma to znaczenia. Myśląc użytkowo to możesz stać się idiotką na swój własny użytek. A cena którą za to zapłacisz będzie taka jaką sobie ustalasz.
@@karolgoas hejt, nienawiść, inwektywy - to wszystko, na co cię stać? PS. Nie przyjmuję klientów pod wpływem środków odurzających i agresywnych, więc idź tam, gdzie rosyjski okręt wojenny.
@@ewabear7 to oczywiście twoje skojarzenie choć ja chętnie się o tym dowiedziałem . Chcesz poznać w jaki sposób hejtujesz sama siebie i za co siebie nienawidzisz ?
Jak ja to świetnie znam, ze związku moich rodziców. Chociaż ja sama w pewnym momencie zaczęłam powielać te zachowania. Na szczęście trafiłam do cudownej psychoterapeutki i zaczęłam pracę nad sobą i swoim postępowaniem. Od pewnego czasu próbuję tę wiedzę "przełożyć" na swój związek. Bywa różnie, ale w pewnych sytuacjach działa. Przede wszystkim należy rozmawiać, wyjaśniać, dzielić się swoimi emocjami i stawiać granice❤
Takich chorych związków jest multum na całym świecie historii przedstawionych ze strony pokrzywdzonych kobiet jak i mężczyzn każda jest ciężka i smutna . Nie warto ratować na siłę jeśli się nie da . Odejść i zacząć żyć na nowo ! Szkoda nerwów człowieka i przede wszystkim życia . Nie warto robić sobie krzywdę przez człowieka który skrzywdził Ciebie . Życie toczy się dalej 😎♠️
Może warto dodać, że jasna komunikacja z jednej strony nie gwarantuje jasnych odpowiedzi. Brak reakcji też jest odpowiedzią, choć nie taką wprost.
Cisza. Wykluczanie. Celowe olewanie - tez jest odpowiedzia
Dla mnie to było trudne do zrozumienia że brak odpowiedzi jest odpowiedzią bo potrzebowałam wiedzieć konkretnie jaką a nie tworzyć scenariusze o co może chodzić
Jest też na to jakieś okreslenie: silent treatment. Okrutna technika. Przetrzymywanie kogoś cisza i zapraszanie aby snol domysły, był niepewny, zastraszony ze nie wie co jest grane.
@@evbemma33 Niekiedy mysle, ze zwrot " karanie cisza" jest wyolbrzymiany. Po klotniach w wielu malzenstwach jest cisza, aby kazde z Nich moglo przemyslec cala klotnie i wyciszyc sie, zaprzestac uzywania przykrych slow.
Zapomniałam dodać, że dziękuję Wam za ciekawą rozmowę😊❤
tkwię od miesięcy w toksycznej relacji. Nie chciałam tego do siebie dopusic, bo mega duzo oddałam siebie tam, ale wczoraj nastąpił przełom. Obrzydliwie mnie potraktował agresją słowną i tekstem na końcu-nie wkurwiaj mnie! Kończę to! Uciekam stamtąd. Nie zasługuje na takie traktowanie.
Z takim mężczyzną czujesz dystans, czujesz że nie wiesz co się możesz po nim spodziewać. Niby cichy, spokojny, opanowany ale to tylko pozory - tu wygrywa - po prostu nie ma emocji - takze go nic nie rusza- a my myślimy ze to taki dojrzały mężczyzna😏 Do tego czujesz ze nie ma zasad, moralności, wstydu...Ale uwaga to jest bardzo subtelne. I wierz swojej intuicji, ona często podpowiada że coś jest nie tak. I sny...sny są bardzo ważne 😌 Dodam jeszcze ze narcystyczny mężczyzna jest bardzo dobry w łóżku 😏on nie skupia się na sobie bo niewiele czuje. Skupia sie na parterce, uzależniając ją tym samym od dobrego seksu. On przegląda się w jej oczach 😏 uważajcie na to ...czesto po...wychodzi, czesto go nie ma w domu, wybiera nieodpowiednie pory i miejsca na seks. Twój sprzeciw wtedy kara ciszą. Jego wybory są specjalnie sprzeczne z twoimi granicami bo on chce je wlasnie łamać. Chce czuć nad tobą przewagę. Narcyz też lubi w sypialni lustra 😏 Ty myślisz ze macie taki cudowny seks więc on nie odejdzie 😄 a tu...z dnia na dzień porzucenie 😳 To charakterystyczne dla narcyza ukrytego. I sms kilka w ciągu dnia... latami... kocham cie... myślę o tobie itp. Cały czas cały czas musi byc on w twojej głowie. To jego kontrola nad tobą. To wszystko nie miłość, nie troska, nie przywiązanie. NARCYZ to gra...aby uzależnić od siebie partnerkę
tak wy wierzycie w sny, horoskopy i uklad planet. nwm po co ponad 100 lat temu walczylyscie o dostep do szkol wyzszych czy szkol w ogole bo jak czytam takie bzdury to mam wrazenie ze ktos o rozumie pierwotniaka sie wypowiada. to samo wierz w "swojej intuicji" to ta sama intuicja ktora powoduje ze 80% wnioskow o rozwod jest wnoszene przez wszystko wiedzace od dziecka o zwiazkach kobiety ? da kolezanki pytam
To jest cała prawda 100% w punkt podpisuję się pod każdym słowem Pani ale niestety już to uświadamiasz rozumiesz po bolesnej traumie….
Dokładnie
Woowww😮. Czytam i sama już nie wiem czy u mnie jest właśnie tak 😮. Po części coś rezonuje ze mną ze słowami które przeczytałam w Pani komentarzu. Z kim tu o tym porozmawiać ..? Ktoś chętny ? 😂😂
Mi sie z takich gosci smiac chce 😂😂😂 i jak dorosla kobieta w takie cos wierzy?
Byłam z taką osobą, niszczyła mnie tak emocjonalnie że leżałam w domu i zapijalam psychotropy bo chciałam umrzec. Trzeba mieć bardzo dużo siły żeby odejść
Ale Ci sie udalo ....wiec jestes bardzo silną kobieta....Tak trzymaj a teraz czas zeby zadbac i zaopiekowac sie sobą 😘
Dokładnie - siły trzeba mieć co niemiara.
Współczuje ci wyobrażam sobie przez co musiałaś przejść chciałbym cie przytulić i pocieszyć.Nie martw sie nigdy sie nie jest samemu zawsze gdzieś czeka ktoś tak już jest tak musi być czy w pogodne czy deszczowe dni.Pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Doskonale Cię rozumiem. Najpierw jest przekraczanie granic Obsypane komplementami a potem nie wiesz juz kim jesteś, nie masz po co zyc ani sił żeby wstać z łóżka. On Cię wrzuca do studni a potem wyciąga rękę żeby Cię wyciągnąc. Myslisz, ze zwariowałas.
Czy mozemy porozmawiać na priv?
Dzięki Aniu.Jestem w kryzysie w związku i ta rozmowa trochę pozwoliła zrozumieć moją sytuacje.Pozdrawiam
Życzę dużo siły!
Moj toksyczny partner karal mnie cisza ...znikal na 2, 3 tygodnie a później 3 miesiące....zlapany na goracym uczynku ( pisania z innymi kobietami i like ich zdjec) wmawial mi ze to nie on i ze ja jestem chorobliwie zazdrisna...gdzie moje zachowanie nie miało nic wspólnego z zadroscia tylko próba udowodnienia mu ze klamie,manipulacje i osukije mnie....wiec wywalilam gada za drzwi ...wyleczylam sie nawet z tego ze przestałam się zastanawiać czy to co widzialam i slyszalam napewno bylo prawda czy ze mna cos jest nie tak....Chory Narcyz...
To samo, jak kropla w krople przeżyłam
Biedne dziewczyny współczuje wam dziewczyny że tak zostałyscie potraktowane przez facetów chciałbym was przytulić i pocieszyć podnieść na duchu .Nie martwcie sie dziewczyny każdy koniec jest początkiem czegoś nowego zawsze gdzieś czeka ktoś tak już jest tak musi być czy w pogodne czy deszczowe dni.Ja też szukam swojej bratniej duszy chciałbym stworzyć z dziewczyną fajny dożywotni związek żeby sie nią opiekować troszczyć rozmawiać z dziewczyną o modzie perfumach pójść razem na zakupy kąpać sie razem z dziewczyną w wannie przy świecach bo światło świec to trzeba strzec bo może je zgasić nieważna rzecz i wtedy od nowa trzeba zapalać światło świec ❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊😊😊😊
Wielkie gratulacje za wywalenie gada!
@@martauszczynska4657 ja tez , to sa schematyczne zachowania pewnych typow osobowosci - copy, paste
Jak ci sie udalo napisz prosze do mnie
Byłam z takim partnerem ponad 20 lat. Do dzisiaj nie rozumiem, jak mogłam tak bardzo pogrzebać siebie, kolejne terapie i za każdym razem panika, gdy zbliża się do mnie mężczyzna. On potrafił oszukać wszystkich, kupić ich sympatię, bez zażenowania kłamał w sądzie, jego przyjaciel kłamał nawet pod przysięgą, straszne. Odpuściłam orzekanie o winie, tacy byli przekonywujący. Trzeba się szanować i odejść na tyle wcześnie, żeby jeszcze chciało nam się dalej żyć. Nie myślcie, że dzieci cierpią z powodu rozwodu, dzieci cierpią przede wszystkim wskutek manipulacji narcyza, one też są jego ofiarami, nie wiedzą co czują, nie wiedzą czy w ogóle czuć mogą... Straszne doświadczenie.
Ożeniłem się z wydawałoby sie idealną kobietą, ale już po kilku latach wylazło z niej całe "dobro". Zaczęły się ciche dni/tygodnie, szlabany na seks. A po wielu latach wreszcie mi wprost powiedziała "to ty jestes kłótliwy, ja wole przemilczeć", albo "ja nie mam za co przepraszać, nigdy nic złego nie zrobiłam". Ale jako, że była dwójka dzieci to było już za późno. Nie mogłem odejść i zostawić dzieci takiej osobie na wyłączne wychowanie.
Pięknie opisałeś piekło wielu facetów - tu oczywiście kobietki - a ilu facetów tak cierpi i nawet wstydzi się o tym gadać, piją wieczorami i w szachu małżeńskim cierpią, a najgorsze że te kobiety na zewnątrz są miłe sympatyczne.
@@dan911911dan W dobie "równouprawnienia" trzeba uświadomić wszystkim, że toskyczność nie ma płci, a "wiecznie pokrzywdzone kobiety" potrafią być takimi samymi potworami jak mężczyźni. Powiedzmy tak, "domeną" mężczyzn jest raczej przemoc fizyczna, a kobiet psychiczna. Łatwiej jest udowodnić, (czasem spreparować pobicie) niż przemoc psychiczną, dlatego wyroki zapadają niemal wyłącznie przeciw mężczyznom.
Przez tyle lat nie było żadnych sygnałów?
@@Dams_Kops przez pierwszych 4-5 lat praktycznie nie. Dopóki u niej działało zakochanie było super, jak emocje opadły zaczęło wychodzić szydło z worka.
@@robertkieliszek jeśli tak długo udawała, musiała mieć powód. Jakąś korzyść. Zaburzenia osobowości tworzą się w dzieciństwie.
Słuchałem z zaciekawieniem, fajny wywiad , daje do przemyśleń 😀😀 pozdrawiam ❤
Toksyczne zachowania, które uważam , że od czasu do czasu każdy z nas stosuje w mniejszym lub większym stopniu, a życie z osobą zaburzoną, jak np. z zaburzeniem narcystycznym, której toksyczność jest sposobem na życie, gdzie dochodzi do tych zachowań jeszcze brak empatii lub jej bardzo niski poziom i brak chęci porozumienia tylko zdominowanie, to zupełnie coś innego.
Byłam w toksycznej relacji 13 lat ....😢ciężko było odejść bo partner próbował się leczyć miał wzloty i upadki widać było chęć wyjścia z problemów tylko siły zabrakło i choroba Go wykończyła 😢 przeszłam bardzo dużo ratowałam i pomagałam ....zmarł 2 lata temu ....😢 odżylam ale zauważyłam że zaczepiają mnie faceci powikłani z problemami wiem i rozumiem co to znaczy ale walczę żeby nie ulegać i nie wchodzę w relacje ale nie jest łatwo bo zachowanie ,,ratownika ,, ciągle mi się załącza 😅od jakiegoś czasu zastanawiam się nad terapia myślałam że jestem silniejsza ale wychodzi na to że nie 😊 bardzo dziękuję za ten temat 😊
Bardzo polecam podcast schodami do siebie. Najlepiej całość, ale na zachętę proszę wpisać Ratownik na glinianych nogach. Trzymam kciuki
Ja myślę, jako laik i obserwator ludzi (nie podglądacz), że jeśli mamy do czynienia z osobą, która źle traktuje czy wykorzystuje tę drugą osobę, to zamiast nazywać tego sprawcę osobą toksyczną, lepiej i prościej dla ofiary jest po prostu rozstać się, zamiast karmić się nadzieją, że ta osoba się zmieni na przykład w skutek psychoterapii. Myślę też, że znacznie lepszym sposobem w rozwiązaniu tego typu problemu jest pomoc w budowaniu poczucia własnej wartości i samoświadomości u ludzi, zachęcanie do bycia bardziej niezależnym i asertywnym. Zmierzam do tego, że powszechnie używanie słowa toksyczny i nazywanie ludzi toksycznymi jest zbyt ogólnikowe i nie rozwiązuje problemu. Sprawia też, że to określenia jest nadużywane, i nie wnosi nic nowego.
Zanim taki psychol się naprawi u psychoterapeuty, to ten jego partner życiowy zdąży się powiesić bo zdąży go zajeździć psuchicznie😂nie polecam. Nie polecam wchodzić w rolę ratownika. Jest dorosłą osobą i niech się leczy sam i dopiero zakłada związki.
Tak to prawda,nie mówi się wprost,że osoba niestabilna często ma zaburzenia osobowości i jest zawsze bezkrytyczna wobec swojego zachowania.Należałoby mówić o tym głośno co to znaczy być toksycznym i mieć złe intencje a co to znaczy mieć problemy psychiczne i nic z tym nie robić.
Byłam z kimś takim, karał mnie ciszą, lekceważeniem. Znęcał się psychicznie, poniżał, kontrolował. Robił awantury, bo nie odebrałam telefonu lub nie odpisałam od razu na wiadomość. Przetrzymywał do 1,2,3 w nocy na telefonie, mimo, że wiedział, że powinnam dawno spać, bo o 6 pobudka. A jeśli bym się rozłączyła to .....A ja głupia na to pozwalalam, jak ja tego żałuję. 3lata.Skonczylo się to ponad 3 lata temu. Umarł, nagle we śnie. Ja bym pewnie nie odeszła....
Mam bardzo podobnie niestety. Kontrola, foch ciągły, gdzie chodzę z kim rozmawiam….
Tak mam taka matke .Do tej pory mowize cale życie pijakiem-(18 lat) ja nie bo co tam byłam dzieckiem.Awantury,policjaitd. Odciełam się mówiąc co myślę -troche nerwowo.Teraz jestem podla,a nigdy taka nie bylam Wypomina mi ze jak mialam7-8 lat byla chora to jej nie wspierałam,a brat tak mial 13lat.To swiadczylo ze mam zle serce .Teraz mowie co myślę,a jestem juz leciwa-czekalam cale zycie .Teraz wpedza mnie w poczucie winy,ze wyszlam z kosciola .(Przez to jestem podla) Teraz mam to gdzies .
Świetna rozmowa! Dziękujemy!!!!
Aniu! Dziekuje Ci z calego serca!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
przecież gdyby spytać takiego na pierwszych spotkaniach- dlaczego ciągle krytykujesz swoje byłe a mi przesadnie słodzisz- obróciłby to w żart albo zareagował złością- jedno i drugie jakby dyskwalifikuje go- chyba nie ma sensu pytac, lepiej od razu pożegnac
Automatyczne powielanie zachowań wydaje się być czymś prymitywnym, bardziej odpowiednim dla zwierząt, które kierują się instynktem. My, jako ludzie, mamy zdolność do krytycznego myślenia i podejmowania świadomych decyzji. To, co nas różni, to właśnie umiejętność analizy i świadomego wyboru tego, co chcemy w naszym życiu kontynuować, a co odrzucić - nie obrażając oczywiście naszych ukochanych zwierząt.
Myślę, że słowa 'jak się chce znaleźć drugie dno to zawsze się znajdzie', albo 'i po co znowu wchodzisz w te negatywy' to właśnie takie zbywcze komunikaty które mają przenieść odpowiedzialność na osobę reagującą emocjonalnie. Mówi się jednak, że od nas zależy reakcja na bodziec, kto więc jest odpowiedzialny za to co odczuwamy w związku z czyimś zachowaniem?
PIEKNE ROZMOWY!!!
Świetna książka,właśnie zakupiłam dzisoaj
Ja tak mam jestem dręczona przez niego bo wie że kocham go.Chcę już odejść od niego.To boli bardzo.
Moja granica była naruszana wiele razy poprzez wybudzanie mnie z rana w wolny dzien wcześnie rano (niedziela, urlop) dzwonkiem budzika z telefonu partnera...za drugim razem obiecał, że to się wiecej nie powtórzy, niestety nie dotrzymał słowa i znowu to zrobił🚩, poddałam się skoro nie zrozumiał za trzecim razem, że nie toleruje jego zachowania, odeszłam bez skrupułów...dodatkowo widziałam, że będąc zemną pisze z innymi w wielu wspólnych sutuacjach kiedy byliśmy razem, żenujace🚩nie mój poziom...⛔️⛔️⛔️
Ale jesteś zdrowa . Z toksykiem dogada się tylko drugi toksyk . Inaczej kończy się tak jak u ciebie. Nie zdradzilas sie i wyszlas
@@nataliamotyka5143.. nie dogadają się.. są wobec siebie rywalami.. wiem bo oglądam to na co dzień.. w partnerstwie dogadają się tylko kiedy słabszy podporządkuje się silniejszemu i tu przeciw innym działają że zdwojoną siłą
Aniu, co sie stało z poprzednim odcinkiem z panem prawnikiem nt. koscioła/ wiary? Nie dokończyłam słuchania Waszej niesamowicie ciekawej rozmowy... mam nadzieję, że cenzura Was nie dopadła...
podpinam się do pytania, ja z kolei widziałem relację na insta Ani z info o tej rozmowie i też chciałem jej przesłuchać
A było coś takiego? O czym było tak mniej więcej?
To temat bardzo Mi bliski, to trudny temat zwłaszcza dla osoby jak Ja ktora tkwi w takiej dłuższej relacji i niech nikt nie raczy oceniać pod komentarzami takich osób które są badz były w takiej relacji w takiej sytuacji. To temat rzeka. Ktoś powie to jesteś głupia i slepa to jsk tak masz to olej to to uciekaj z tej drogi z tej relacji olej tego faceta. Uważam że przed sama soba jest się trudno przyznać do tego ze Ja jestem w tym toksycznym związku. Ja sobie to uświadomiłam kilka dni temu. A teraz słuchając waszej rozmowy jeszcze bardziej ja wiem że siedze w tym.Ja nawet wszystko rozumiem o czym wy mowiłyście. Ja teraz mam od partnera milczenie i to jest kara jego. I jest trudno odejsc od partnera no i fakt niska samoocena siebie tez nie pomaga.Zamiatanie problemów pod dywan tez nic nie daje. Otworzyłyście mi oczy i normalnie jakby ja to mam i u mnie to jest. Trzeba coś z tym zrobić. Ale wiem że nie jest łatwe to i rozmowa z nim skoro on ma klapki na oczach. Jak ja dobrze wiem ze je jego milczenie mnie dobija. Tak potrzebuje czasu dla siebie na wszystko i przemyślenia. Na krok do przodu. Ludzie to jest serio trudne psychicznie zerwanie kontaktu z ta osobą i potem zycie na nowo i małe kroczki do przodu. Relacje toksyczne sa trudne z nich jest ucieczka ale ona jest trudna. To jest jak z sekta my tkwimy w tym i nie umiemy tego przerwać. To aż tak dużo ludzi ma na świecie
Tak samo trudno jest wyjść z takich relacji, jak trudno jest zrozumieć innym, że można w nie w ogóle wejść. Cechy charakteru predysponują te osoby, które pozwoliły złapać się w tę pułapkę....Trzeba się przetransformować i starać się szukać wyjścia i wyjść z tej sytuacji...Powodzenia życzę
ja mam taką huśtawkę już 5lat ..on potrafi milczeć tygodniami ..już od dawna nie próbuję rozmawiać ..każdy żyje swoim życiem ..żyjemy jak współlokatorzy ..w ciągu doby jest jedno słowo ,cześć
Rozwód. Szczerze,po co się męczyć,życie marnować?
@@soul9263 rozstanie to kwestia czasu ..już wiem że on niczego nie zrozumie
@@robertczapski849 nic tylko życzyć Ci czekos takiego to zrozumiesz że to nie takie proste
@@ewelinanowacka73proste nie jest, ale jak sama nie masz dość siły aby wyjść z relacji to poszukaj pomocy specjalisty. Szkoda życie marnować w ten sposób.
A najlepiej jak idziecie na takie spotkania,to nie gadajcie,tylko słuchajcie i jak coś nie pasuje to się to mówi drugiej stronie,jak druga strona ma inne zdanie.....to wypada,...tyle.Ake to tylko się tyczy związków typu miłość
Dlaczego kobiety tak NISKO siebie cenią..??
Dlaczego nie rozumią że *związek to swoista TRANSAKCJA BIZNESOWA..?
A SEX jest fizycznym oddaniem "kluczy" do domu duszy..
(duchowej sfery)
Czy developer
daje *klucze do mieszkania bez zabezpieczenia swojego interesu/
tj. pieniędzy....?
Dlaczego kobiety nie myślą o SWOIM INTERESIE, o zabezpieczeniu siebie, swoich korzyści.
Dlaczego nie pojmują że związek to swoista transakcja i biznes..
Dlaczego zachowują się jak "straceńcy"...
i jak desperaci... Dlaczego 'sprzedają siebie "' za darmo...??
Możesz grać tą wiedzącą, oświeconą kapłankę, natomiast większość kobiet, w tym prawdopodobnie ty, została wychowana w duchu tej niezasługującej. Życie to proces, i im kobieta starsza, tym bardziej znająca swoją wartość. Są kobiety, które tylko za pieniądze oddają swoje ciało, nie za starania mężczyzny czy miłość. Są też takie, które w ogóle nie oddają siebie nikomu, nawet za pieniądze. Wolność to wyższy stan umysłu, nie materia, bo pieniądze dziś masz (bądź twój facet), jutro możesz wszystko stracić, i w żaden sposób nie powinno to stanowić o twojej wartości.
Każda kobieta ma prawo żyć tak, jak czuje, że na to zasługuje, ponieważ jest to jej rozwój i myślenie ciotki klotki nie powinno jej zbić z drogi.
Bo miłość to impoderabilia - niepoliczalne. Nikt nie wie kiedy umrze, więc handlujesz bez zabezpieczenia... czyimś czasem bez gwarancji. Inwestor ryzykuje. Rozmnażanie to iloczyn, a nie suma, jak w transakcjach.
Dlatego ponieważ mają niskie swojej wartości lub mają je ok, tylko długo nie doświadczały bliskości mężczyzny, nie ufały, były zamknięte a teraz chcą wierzyć że tak będą miały te parę chwil szczęścia, zauważenia
Uzależnione od dupków? Przecież kobiety w tych czasach są niezależne. Jeżeli wchodzą w zależności, to znaczy, że problem jest w poczuciu własnej wartości, braku świadomości i braku odpowiedzialności. To wynika z traum, domu rodzinnego. Wszystko to pcha ludzi w związki, relacje, które po pierwsze nie rokują, a po drugie- odbijają się na zdrowiu psychicznym i postrzeganiu rzeczywistości.
Juz na pierwszych randkach , dziewczyna zauwaza ze cos z gościem jest nie tak , ale nie wie co to jest , facet dziala bardzo szybko, żeby tylko zaciagnac dziewczynę do łóżka , zeby nie odkryla jego ciemnej strony , niekiedy jest to wzięcie siłowe przy oporze dziewczyny.
Dziewczyny czasem są po utracie bliskich , dlatego nie mają sily zeby sie uwolnic od zaburzonej , osoby, , jesli są osaczone tylko przez niego i jego rodzinę., nie majac w poblizu swoich bliskich osób.
moja babcie poswiecaly sie mezczyznie albo dla mezczyzny moja mama to robila no i siostry powielaly a kiedy zrozumialy nastepowal bunt nie wyleczony z tego powodu zadana z nich nie jest szczesliwa nie rozumialy ze maz czy zona to oparte jest na partnerstwie boja sie ze ich zostawia co jest zrozumiale kobiety maja mala wiedze boja sie prowadzic wszelka rozmowe
Zeby byc zdrowa w nastepnej relacji?
Przepraszam, ja mam ta piekne zycie bez wampirow, ze randkowanie I zwiazek wcale nie sa mi potrzebne, wykrywam ich po sposobie mowy I zachowaniu. Jestem tak zajeta soba, ze zdrowo sie odzywiam, cwicze, podrozuje, chodze do galerii I muzeum. Znalazlam sobie druga prace zeby wydawac kase na siebie I spelniac swoje zachcianki. POLECAM ❤
Również doszłam do takiego momentu ☺️ A zawsze mówiłam że nie mogłabym być sama 😏
Gdzie te 3 sygnały ? nie potrafię znaleźć. Warto dodawać sekcje do filmu
Kolejny podcast mocno otwierający oczy.
I piękny tytuł 😈 Uzależnienie od DUPKÓW 👌
Proszę nie obrażać.
Mam mama była toksyczna,dziś nie wchodzę w żaden związek,napewno nie w żaden z którego nie ma wyjścia
Dlaczego wywiad dyskryminuje mężczyzn? Kobiety też są toksyczne. Nie wolno zamiatać pod dywan kobiecej przemocy
Ponieważ żyjemy w matriarchacie.
Kobiety manipulują emocjonalnie, bo są do tego stworzone. Nie da się logicznie porozmawiać, bo nie kieruje się logika tylko do problemu podchodzi emocjonalnie. Karanie cisza? Codzienność, a w przypadku mężczyzny dopiero jak kobieta wyprowadzi go z równowagi. Dzięki temu kobiety mają pozorna władze nad facetem. Niestety nie da się zaklinac rzeczywistości książka
Oczywiście, że da się logicznie porozmawiać. Ale muszą emocje zejść. Czy Pan sugeruje, że kobiety nie potrafią myśleć I rozmawiać logicznie?
Jak one radzą sobie w pracy? W społeczeństwie, które emocjonalność traktuje jak uposledzenie?
Baby sie po prostu do winy przyznać nie chcą a nie ze emocje. Duma im k*wa nie pozwala. Robicie z kobiet jakieś głupie emocjonalne istoty...potem zdziwienie, że nie chcemy już związków z wami.
@@Nickndhxhwb23te logiczne rozmowy to jak grochem o ścianę, porównanie do pracy nietrafione bo tam kobieta czuje hierarchię czyli jest ktoś powyżej, ktoś kogo trzeba słuchać. A w związku z facetem to już nie chce być prowadzona no chyba że facet toksyczny to wtedy grzecznie mu służy.
Co za bzdura! Ja też nie podaje swojego imienia i nazwiska, ani adresu czy innych tego typu danych ze względu bezpieczeństwa a nie dlatego, że mam coś do ukrycia.
Ja chciałbym tu zasięgnąć opinii lub się poradzic. Jestem dłuższy czas z kobietą która ma tzw. krótki lont. Potrafi być bardzo wybuchowa i ocenia ludzi wulgarnie. Jest taka też do swojej matki która oczywiście wie że jest z nią taki problem ale nie potrafi się temu przeciwstawić. Moja partnerka ma też problem z pracą. Zmienia ją często lub w ogóle nie pracuje. Zawsze coś jej nie odpowiada albo czasem ją sami wyrzucają. Prze dwa lata zmienila pracę chyba już z 12 razy. Ogólnie jest ogarnięta więc nie wiem w czym problem. Udziela się publicznie na różnych spotkaniach i tam potrafi być zawsze miła dla tych ludzi a w sytuacjach codziennych potrafi być bardzo niemiła. Do mnie raczej taka nie jest, pytanie czy do czasu. Kocham ją i ogólne tworzymy udany związek ale zapala mi się czerwona lampka przy tych sytuacjach. No i ten wieczny problem z pracą. Wiele razy o tym z nią rozmawiałem ale jest jak jest. Czy ktoś z Was jest w stanie określić jaki jest problem z jej psychiką? Bo że jest problem to pewne.
Osoba niestabilna emocjonalnie nigdy nie będzie odpowiedzialna.Skupia się na sobie i nie chce być odpowiedzialna za zrozumienie i potrzeby partnera,często gra.Partnera traktuje jako zdobycz a nie jako człowieka.Zdaje sobie z tego zachowania sprawę ale nie chce nic z tym robić.To,że zmienia tak często pracę to również świadczy o braku odpowiedzialności i stabilności.Przyczyn takiego stanu może być kilka,również o podłożu psychicznym.Można lekami wyrównać poziom nastroju naprzyklad ale każda dorosła i normalna osoba ponosi odpowiedzialność za to co robi i jak się zachowuje.
bordeline
Może została skrzywdzona przez rodziców, ludzi ? Może ma coś do przepracowania w sobie i trzeba jej pomóc. Może zapytaj wprost, może sobie to przemyśli.
dzieje się bo pozwoliliśmy sobie wmówić że coś tu takiego jest toksyczne bo nie pasuje do wymogów wynikających z wychowania co dla dobrej dziewczynki przystało, a więc najlepiej jeden facet dobrze sprawdzony nadający się na partnera i ojca do śmierci,
to jest iluzja!
a czemu się nie nastawić na to że uczymy się, i w końcu za którymś razem dotrzemy do takiego kogoś kto nam będzie odpowiadać i kto będzie miał podobne potrzeby…
częściej faceci są tu mądrzejsi bo oni się nie nastawiają od razu na poważny związek,
tylko próbują…
niech dziewczyny też próbują i sprawdzają dając sobie czas i luz na lekkie znajomości aż kiedyś stwierdzić że a oto trafiłam na faceta z którym wyobrażam sobie coś poważniejszego….
😊💚
Zazdroszczę wam tych problemów, no normalnie brazylijski dramat XD u mnie w związku jest tak fajnie, że aż nic się nie dzieje.
Toksyk = atrakcyjny. Dlaczego? TAJEMNICA :) Dlaczego "toksyk" tak przyciąga kobiety...
3..2..1.. zaprzeczamy!
Bo czują siłę od takiego faceta.
Nie ma toksycznych ludzi. To tylko nasze odbicie lustrzane. My się zmienimy to i świat wokół się zmieni.
Witam. Pani Psycholog przytacza przyklad randek, ktore w/g mojego zrozumienia, szybko zakonczyly sie zblizeniem seksualnym. W/g slow p.Psycholog, bo ta intymnosc byla zaproszeniem do poglebiania relacji.
Moze opacznie zrozumialam slowa, lecz jesli dobrze, to prosze wziac pod uwage, ze takie rozmowy ogladaja mlode Dziewczeta. To zacheta do szybkiego wspolzycia seksualnego , ktore nigdy nie wiadomo, jakim "owocem" sie zakonczy.
Po drugie, czy Dziewczyny maja sie rozmieniac na drobne?. Chyba najpierw nalezy sie poznac, a intymnosc wprowadzic w odpowiednim czasie.
Pozdrawiam.
Odetchnalem. Toksyczni są tylko mężczyźni, uff.
Czasem są jeszcze partnerzy lub osoby ale to mniejszość 😅.
Raz nawet pojawiła się kobieta.
Nie tylko. Mialam taka matke 😢
tylko osoba bez macicy może być toksyczna, a osoby z macicami za bardzo się poświęcają. Nie wiedziałeś????
Poświęcają się malowaniu paznokci.
Kobiety są wspaniałe i cudowne a mężczyźni źli i toksyczni. Nie wiedziałeś?
Dobre
Wypisz wymaluj, punkt po punkcie, minuta po minucie moja ex...
Ale zgodze sie z kims kto wczesniej zauwazyl, ze w wywiadzie mozna bylo uzywac naprzemiennie rodzajnika zenakiego i meskiego. Bo taka wzmianka na poczatku ze to dotyczy rowniez kobiet wyglada jak ostzrezenie drobnym druczkiem na wielkim billbordzie, ktorego ma nikt nie zauwazyc. Niestety kobiety współcześnie bywaja bardziej agresywne i przemocowe psychicznie niz mezczyzni.
Po co chodzić do gabinetow, specjalistow, czuje się źle w towarzystwie mężczyzny , jestem tego swiadoma i nie brnę w ten zwiazek tylko go konczę i koniec. Ot cała recepta, nogi za pas i po kłopocie o czym tu rozmawiać, nie pasujemy i koniec.
O czym Ty piszesz? Wyobraź sobie sytuację że długie lata znasz partnera/partnerkę a prawdziwa twarz pokazuje on/ona dopiero 5 lat po slubie. Macie dzieci, wspólny kredyt, rodzine znajomych i kochacie się. Z Twojego komentarza wynika że nie warto się starać, próbować naprawiać, szukać rozwiązań, kompromisów. W takim świecie nie byłoby ani małżeństw ani dzieci...
Chciałabym powiedzieć ,że nie zawsze się tak da. Ba ja wiedzialam że z tym potencjalnym atrakcyjnym panem nie będę "cos mi nie pasowalo" I wtedy powiedzialam mu ,że by sobie znalazl kogoś innego...
To było 2 3 lata temu. Do tej pory się ode mnie nie odczepił. I nie to że mi się nie podobał czy toksyczne flagi miałam...( nie wiedziałam ich na dzień dobry) ale wiedziałam, że to jest nie Ten człowiek dla mnie.
Ostatnie 2 / 3 lata to jest szarapanie się by mnie zostawił w spokoju...bo czasami nie wiem czy nie interesował się mną tylko że względu na pieniądze, bo uczuciowo czułam się już jak bym miała lokatora w domu do tego wiecznie bez pracy jak już w to moje życie wlazł z impetem!
I jestem zmęczona, że mówiłam mu zostaw mnie itd. Odejdź, znajdź inna... bo on się na mniebuwiesil do tego stopnia ,że sprawa znajduje się na policji...
Tosyczny partner sieje złą energią i to wystarczy , aby wiać w długą . Nie rozumiem kobiet , które ich wybierają , masochizm , czy jakiś defekt mózgu .
To traumy z przeszłości, głównie z dzieciństwa. Taki człowiek myśli że nie zasługuje na kogoś lepszego.
@@iwonasowa1255 faktycznie - niska samoocena moż być powodem....
Nie rozumiem co tu robisz ,żeby oceniać ? Jeśli nie rozumiesz ,to może jesteś małoempatyczny i nad tym trzeba popracować ?
Słodki łobuz kocha najbardziej i daje mnóstwo emocji. A normalny nudny a po co to komu xd.
Niska samoocena owszem, ale są też osoby z wysoką samooceną, które wchodzą w związkowe bagno, gdyż np. NARCYZ czy PSYCHOPATA na początku świetnie udają innych niż są naprawdę. Do tego np. to co wspomniane tu w podkaście, czyli ogromna chęć bycia z kimś i nie dopuszczanie do siebie czerwonych flag.
Biedne Kobiety, otoczone przez toksycznych mężów... Tłumaczysz Żonie sto razy prostą rzecz, ona robi inaczej bo uważa, iż może tak robić, "nic się nie stało", "zobaczymy później", "co się na tym znasz", "ja wiem lepiej a ty się nie wtrącaj", "mam to w d i robię po swojemu"... Po wystąpieniu "skutków" to wina faceta, bo "nie przytulił", bo "nie przewidział", bo "to twoja wina i już"... Jeśli facet chce porozmawiać, zostaje "odepchnięty" ponieważ koleżanki wiedzą lepiej, internet z telefonu wie lepiej... To może właśnie facet zaczyna mieć wtedy wszystko w "d" i po kilku garbach jakie dostaje w miesiącu nie za swoje zaniedbania, odpuszcza jakąkolwiek próbę rozmowy i się w sobie zamyka....
Cos w tym jest
Z ciekawości chciałam posłuchać głos młodego pokolenia. Gościa ma Pani fantastycznego, ale ilość reklam jest zatrważająca, nie można skoncentrować się na treści. Czy aspekt finansowy okazał się być tu najważniejszym...? P.S. Nie dosłuchałam do końca niestety...
Jestem po 4 letnim toksycznym związku,musiało zakończyć się to niestety przez policję, bo nie mogłam uciec . Uważajcie kogo zapraszacie do swojego życia..
uu już współczuję twojemu przyszłemu chłopakowi, pewnie wybierzesz spokojnego, ale nie zabierze cię na huśtawkę emocjonalną
"Toksyczny partner nie ma płci" ... tymczasem cała rozmowa mówiąca o ofiarach w formie żeńskiej i oprawcach w formie męskiej... wow
Bo do tej Pani zgłaszają się w większości kobiety😂 taka prawda przykro mi.
Jakie główne cechy i zachowania mogą świadczyć, że jednak spotkałeś/aś na swojej drodze osobę z jakimś spektrum zaburzenia narcystycznego❓️
🚨projektowanie winy na zewnątrz
🚨nieakceptowanie trudności z którymi się mierzy
🚨wyrzucanie na zewnątrz cech których w sobie nie akceptuje i przypisywanie ich osobom dookoła
🚨zero-jedynkowe postrzeganie rzeczywistości
🚨mus posiadania racji, brak chęci do konsyliacji
🚨potrzeba bycia nieskazitelną/ym
🚨walka/konflikt z kimś sprawia że odczuwa ulgę
🚨nastawia ludzi przeciwko sobie
🚨naruszanie granic
🚨brak chęci do dokonywania zmian w sobie
🚨zmienność nastrojów
🚨potrzebuje przelewać swoje flustracje na osoby wokół siebie
🚨sam/a nie czuje emocji, ale wie poznawczo jak wywoływać różne emocje w ludziach dookoła
🚨jej/jego emocje nie są autentyczne, to jest "techniczny" warsztat
🚨nie odczuwa lęku, strachu na zewnątrz (w środku go w sobie ma)
🚨nie lubi jak ktoś inny błyszczy zamiast niego/niej
🚨nie przeprasza
🚨nie tworzy relacji on/ona - drugi człowiek a on/ona - "obiekt" "ekran projekcyjny" do rzucania swoich projekcji
🚨brak spójności
🚨szuka potwierdzenia ze jest "lwem/lwicą" bo podświadomie wie że jest "kurczakiem"
🚨brak wątpliwości, niepewności
🚨manipulacja jako norma komunikacyjna
🚨""urok""osobisty
🚨pragnienie wyróżniania się i wyjątkowości
🚨poczucie uprzywilejowania
🚨potrzeba dominacjii
Biedne osoby z macicami, mądre, wolne, niezależne, silne i te potwory bez macicy, który je niszczą!!! Jak tak można? :(
ależ tinder czy kluby to tragedia bo tam nie ma wartościowych dziewczyn, kim żesz wy jesteście prywatnie, fatalne
Czytam te wasze komentarze dziewczyny to mam niezły ubaw ;-) .Niestety ale takich sobie wybrałyscie miglanców .Bo wysoki, bo dobrze zarabia, bo ma fure, bo wyzelowany,bo taki przystojny i taki ładny i płaci za wakacje jaki on kochany ;-) ale jak odpierdala numery to nie wazne po slubie sie na pewno zmieni bo mowi ze mnie kocha hahahahahahaha Jakie jestescie głupie i naiwne bo znam takie historie z otoczenia swoich znajomych kolegow i znajomych znajomych.A pozniej rozwody nienawisc zdrady na lewo i prawo . aha jeszcze jedno ....bo łobuz kocha najbardziej hahahahaha
Rozumiem, że to poradnik jak takiego znaleźć ? Czyż bowiem kobiety nie uwielbiają takich związków z bad boyami ? I dopiero po takim związku często już dzieckiem na ręku szukają "uwolnienia się od toksycznego związku" u boku miłego grzecznego faceta by zaopiekował się jej maleństwem ? Jakoś tak swoim szóstym zmysłem i bardziej rozwiniętą inteligencją emocjonalną kobiety szybko wykrywają toksyczne osobniki ale jakoś tak i tak do nich często lgną.
Niestety, nie jest to świadomy wybór, to podświadome programy kierują do takich osób. Byłabym daleka od takich ocen wyborów kobiet (i mężczyzn również) Głównie grają tu rolę wzorce rodzinne i style przywiązania (uczone przez rodzicow). Tylko uświadomienie i przepracowanie tych wzorców świadomie może pozwolić na zmianę wyboru partnera. Nie osądzajmy tak łatwo innych ludzi, bo nie wiemy co za tym stoi.
Nie do końca tak jest. Mi się nigdy mocni, "źli" mężczyźni nie podobali. Zauroczyłam się w miłym, kulturalnym, cichym, który dopiero po ślubie rok po roku powoli zdejmował maskę i pokazywał swoje prawdziwe oblicze. Dopiero po 10 latach zaczęłam się zastanawiać czemu u nas jest tak źle, już nie miałam pomysłu jak współdziałać z "trudnym mężem". On odszedł bo chciał zacząć nowe życie a ja byłam zdruzgotana. Dopiero od 4 lat poznaję prawdę - żyłami z narcyzem ukrytym, który tak mnie omotal, że nie potrafilam bez niego żyć, bo przecież był też dobry. Długo się leczyłam ze współuzależnienia. To jest temat rzeka.
To jest kwestia zdrowia psychicznego tej kobiety. Jeśli nie ma jakiś deficytów raczej nie będzie szukac związku pełnego adrenaliny
@@nataliamotyka5143a jakiego ma szukać? Kobiety uwielbiają emocje, bez nich się nudzą. Dopiero mega dojrzała kobieta zaczyna coś rozumieć.
czy naprawdę uważacie, że to kobiety są ofiarami bo często przychodzą i oskarżają, a dla faceta jest rada weź się w garść albo stań się feministą bo inaczej nie mogę ci pomóc itp. zboczenia jednostronnego wyćwiczenia
O kurwa. Faktycznie.
🙋🌹🌹pozdrawiam panie.
Ohoho zaraz sie zacznie jak to wszyscy mężczyźni sa tacy sami. Ojojo ale te kobiety to bidulki. Słodki łobuziak kocha najbardziej. Daje mnóstwo emocji i najlepiej trzepie dywan XD
😊 Może to właśnie owe ryzyko jest tym co nimi kieruje
Trzeba 😂 pamiętać że... złota rybka jest ślizgacze
Dokładnie tak jest ze mną, totalnie mnie olewa albo ja nie wiem jak to nazwać... mam taką kupę w głowie przez nią ale w ciąż tu wracam nie wiem dlaczego, nie szanuje mnie nie docenia, sexu w ogóle nie ma raz w miesiącu max 2... a sie pyta czy mam kogoś he he he, ja jestem pi3rdolnięty na mózg...
Chcesz się ze mną skontaktować recepta na zdrowie
Tak, na 100 % jak zadzwonimy to ta osoba odbierze 🙉 Zazwyczaj jest się już zablokowanym. A tak z ciekawości to jeżeli podczas aktu seksualne go kobieta się przywiązuje to jak to się ma w przypadku seksworekerek? Czy one też wydzielają oksytocynę?
❤❤
🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄
MOJA RODZICIELKA JEST TAKIM PSYCHOPATYCZNYM BLUSZCZEM KTÓRY OWINĄŁ OJCA , I WIELU INNYCH!
ALE TYLKO OD NIEJ USŁYSZYMY ŻE OJCIEC JEST TOXYCZNY!!
DLATEGO STATYSTYKI SĄ JAKIE SĄ……
Ojciec wstydzi się szukać pomocy.
Bo na wsi „kto to widział że chłop se nie umiy z babom poradzić „…
🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄
Kawę 🤔 piję
Jeszcze bardziej niż toksyk wyświechtany i zdecydowanie nadużywane jest określenie lub przy co drugiej osobie diagnoza narcyz. Ten narcyz jest już tak nudny, że ręce opadają, w co drugim podkaście lub filmiku na yt. Tzw. ofiary narcyzów są jeszcze bardziej dziwaczne , trudne, zaburzone niż sami narcyzi.
red pill
macie jak na dloni
przemoc ma plec w domysle meska
toksyczna osoba ma rowniez plec
niby na poczatku usprawiedliwienie ze tyczy sie obu plci ale pija do jednej przez reszte programu
O borderkach i psyhopatkach nie wspomna bo po co. szkoda czasu na taki hlam
🙏🙏🙏🙏🙏
Wincyj reklam !
Nudzi się
.....rzutki pomagają i sadzenie drzew bliskim, przodkom
słuchając drugi raz, wydaje się, że wy same jesteście w nieco inny sposób toksyczne, proponowane rozwiązania są podszyte okrucieństwem lub narcyzmem, oczekiwania nie synergiczne dla pary - przynajmniej z punktu widzenia szarego faceta z może nie złymi genami czy kasą na nie najgorsze mieszkanie z urządzeniem w wieku 29 lat i oczekującego młodszej dziewczyny nie zdemoralizowanej, życzliwej życiowo.
Toksyczne i. krzywdzące jest już ignorowanie partnerki,wykorzystywanie jej do roli kucharki, sprzątaczki,nie zauważanie jej potrzeb ignorowanie i wyśmiewanie jej potrzeb,krytyka i brak zaangażowania Sugestia,że jest gorsza,nieodpowiednia,jakąś nie taka,nie spełnia moich oczekiwań Zazwyczaj taki toksyczny partner sam ma niskie poczucie własnej wartości i był przez kogoś skrzywdzony,porzucony
@@robertczapski849 Twój komentarz świadczy ile ty jesteś wart Nie chcesz przytulić syfa? to nie korzystaj Bez powodu się nie roznosi Zazwyczaj łapią go ci, którzy nie potrafią się powstrzymać i bzykają wszystko co się rusza
Bo do wu TANGA trzeba dwojga
Kobiety i mężczyźni traktują siebie nawzajem użytkowo. Należy wyciągnąć z tego wnioski i mieć swój cennik erotycznych usług. Po co ta pruderia?
😊 cennik usług erotycznych? A ile warta jest ta twoja seksualność.??? Czy jesteś zadowolona ze swojej seksualności? Bo jeśli nie to chcę powiedzieć że to się nigdy pani nie uda i dobrze by było żeby pani poszukała sobie jakiegoś innego sposobu by się krzywdzić.
@@karolgoas Karolu, jak chcesz relaksu, to zapłać, a nie pleć androny. Albo sam zaoferuj, co masz, choć wątpię, żebyś miał.
@@ewabear7 Nie chcę relaksu za to uwielbiam osoby które walczą o ideę o której nie mają pojęcia bo sobie ubzdurali że tak trzeba. Możesz nawet sprzedawać swoje ciało za 5 złotych to dla mnie i tak nie ma to znaczenia. Myśląc użytkowo to możesz stać się idiotką na swój własny użytek. A cena którą za to zapłacisz będzie taka jaką sobie ustalasz.
@@karolgoas hejt, nienawiść, inwektywy - to wszystko, na co cię stać? PS. Nie przyjmuję klientów pod wpływem środków odurzających i agresywnych, więc idź tam, gdzie rosyjski okręt wojenny.
@@ewabear7 to oczywiście twoje skojarzenie choć ja chętnie się o tym dowiedziałem . Chcesz poznać w jaki sposób hejtujesz sama siebie i za co siebie nienawidzisz ?
Ale, 🤔 większość z pań to sika na widoku grubego portfel....no to rybki, albo 😂 akwarium
Jak bluszcz ? Raczej jak wąż :)
Jak wąż? węże to miłe zwierzątka.
Zakompleksione samice, uważające się za najważniejsze na świecie i nie dostrzegające że są tylko połową związku
❤
❤
❤