„Nigdy nie mówię o zdradzie ani śmierci”. Czego jeszcze nie powie Ci wróżka? | 7 metrów pod ziemią
HTML-код
- Опубликовано: 24 апр 2024
- Gościem odcinka jest tarocistka Anna Kempisty.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Mój Instagram: / rafal_gebura
Mój Facebook: / 7metrowpodziemia
Mój TikTok: / rafal_gebura
Moja książka: alt.pl/sklep/otworz-oczy-rafa...
Współpraca komercyjna: rafalgebura.com | management.rafal.gebura@gmail.com
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
„7 metrów pod ziemią” w formie podcastów:
🎙Spotify 👉 spoti.fi/2UsCz7w
🎙Apple Podcasts 👉 apple.co/2Ksv7ER
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Zaciszna atmosfera garażu sprawia, że rozmówcy wyznają prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rozmawia Rafał Gębura.
🎥 Wideo: Grzegorz Skonecki
🎵 Oprawa muzyczna: Nice Guys Studio
🎞 Produkcja: Press Play
Jest Pan świetnym i ciepłym dziennikarzem. Każdy wywiad to miła atmosfera, pełna szacunku. Widać tutaj że nie jest Pan w ogóle przekonany ale szacunek do rozmówcy i sposób rozmowy sprawia że w ogóle mi to nie przeszkadza. Gratulacje
„Przewidywanie fabuły serialu”…serio? To jest po prostu umiejętność dedukcji, logicznego myślenia, a nie jakieś magiczne zdolności.
Fakt wszystko jest mega przewidywalne. Na jednym schemacie robione.
A czy przewidziała,ze tak przytyje???To powinna temu zapobiec Dajta spokój człowiek to najgorsze zwierze....
@@jonybroniarek2921serio?
@@Aneta.90 jak babcię kocham.a co ciebie to uraziło?
ludzie dziela sie na tych ...ktorzy potrafia przewidywac i na tych ktorzy tego nie potrafia bo nigdy nie rozwijali swojego kreatywnego myslenia w oparciu o podswiadomosc...
ta podswiadomosc jedni maja bardzo silna.....inni bardzo slaba , a jeszcze inni zdeformowana , czyniaca z nich przestepcow, trawertykow, homo niewiadomo...
Bodajze jeszcze w 2018 roku zamieszczalem swoja wizje 2024....ostrzegalem, ostrzegalem....byc moze niektorzy uwierzyli i byli w stanie sie do mojej wizji nprzekonac...
Ludzie wierzą wróżkom i politykom, a zamiast tego powinni uwierzyć we własny zdrowy rozsądek.
Ok.! A kto wystawi papier, że rozsądek ten jest zdrowy? Może to tylko element psychologii tłumu?
Kurczę przyznaje ci rację 👍
Wróżenie to nic innego jak okłamywanie ludzi. Nawet nie znając odbiorcy można sformułować tekst tak że w dużym stopniu się sprawdzi (tzw efekt horoskopowy), np (skopiowane z Wikipedii) "Masz potrzebę, by ludzie cię lubili i podziwiali, jednak jesteś osobą krytyczną wobec siebie. Masz pewne wady osobowości, ale potrafisz je kompensować tym, co jest w tobie dobre. Masz duże możliwości, które wciąż pozostają niewykorzystane. " - pokażcie mi kogoś do kogo to nie pasuje? I ci ludzie którzy nie wiedzą jak działają horoskopy już się na to nabiorą i będą bredzić "jaki ten horoskop dobry".
A wróżka ma ten przywilej że dodatkowo ma możliwość poznania klienta (rozmowa, Google, spytanie sąsiadów) i podpasowanie tekstu jeszcze bardzie pod jego potrzeby, tyle że to wszystko ściema. Zamiast wróżki lepiej się udać do detektywa (np gdy podejrzewamy że np mąż zdradza), do psychologa (jeśli nie ufamy sami sobie), ćwiczyć i dbać o dietę (jeśli boimy się o przyszłe zdrowie) czy w końcu nauczyć się oszczędzać (jeśli boimy się o przyszłe finanse).
@@iirekmale pierniczysz przecież tu chodzi o fakty!nie chodzi o pitolenie jak napisałeś ale ona podaje konkretne przykłady!
@@piotrkalinowski2731 tak ale po co iść do takiej zakłamanej kobiety i jej jeszcze za to płacić? Lepsza brutalna prawda (np detektyw powie ustali że żona ciebie zdradza i wasz związek nie ma przyszłości) niż brednie od wróżki w stylu "karty mi mówią że wasz związek przechodzi teraz kryzys, ale wyjdziecie z tego". We wróżby to można się bawić w Andrzejki, ale tu mówimy o naprawę poważnych życiowych sprawach!
Hm.... pozwólcie że opowiem wam historię z własnego życia.
Wiele lat temu nawiązałem relację z kobietą którą bardzo ale to bardzo kochałem, ona uczucie odwzajemniała co widać było po wielu "dowodach" które jednoznacznie o tym świadczyły.
Po 2/3 latach wspaniałych wzajemnych relacji poszła do wróżki, ot tak z głupia frant, stwierdziła że chce.... zobaczyć co jej powie tak dla niby zabawy.
Okazało się że wróżka jej powiedziała że nie będziemy razem, że nasz związek się rozpadnie a że ona znajdzie kogoś w mundurze i za niego wyjdzie za mąż.... .
No i od tego momentu widziałem bardzo wyraźnie że jej nastawienie do naszych relacji, do naszego związku, do mnie zaczęło się zmieniać....z tygodnia na tydzień z miesiąca na miesiąc, uczucia u niej zaczęły się zmieniać, relacja nasza trwała jeszcze kilka lat bo była zbyt mocna wyjściowo więc trzeba było sporo czasu żeby ją wygłuszyć, aż w końcu zakończyła się ta cudowna znajomość.
Ona miała koleżankę której mąż pracował w wojskowości i zaczęła do niej przychodzić na wszystkie imprezy które organizowała koleżanka z mężem i znajomymi męża (czyli wojskowymi) aż w końcu spotkała "wojaka" i za niego wyszła, żyją razem mają córkę a jak między nimi się układa tego już nie wiem.
I teraz tak, zapewne z jej perspektywy wróżka była genialna bo wszystko się sprawdziło czyż nie???
Z mojej natomiast wyglądało to tak że wróżka "zaszczepiła" jej myśl (jak w filmie Incepcja) i ta myśl zaczęła kierować jej poczynaniami i ona sama robiła wszystko aby ta jakże wspaniała wróżba się spełniła do czego faktycznie w końcu sama doprowadziła.
Kto ma racje? Czyja wersja i punt widzenia jest prawdziwy?
nie wiem, naprawdę nie wiem.... .
Ale jeśli bym któregoś dnia dostał dowód niepodważalny że przyszłość można przewidzieć to byłby to najgorszy dzień mojego życia bo to by znaczyło że nie ma wolnej woli, że to nie my/ja kieruje/my własnym życiem ale coś z góry ustalonego to robi a my/ja nie mam/y na nic wpływu, tragiczne...., do spodu tragiczne i przerażające. To by znaczyło że z niczego co w życiu zrobiłem, osiągnąłem nie mogę być dumny bo to nie moja zasługa..., to zasługa losu/przeznaczenia? czegoś/kogoś kto mi ustalił moje własne życie i to co ma mnie w nim spotkać. Jaki sens ma takie życie???
Wiem, wiem że np. w związkach to takie romantyczne sobie powiedzieć "byliśmy sobie pisani" :) ale po za tym romantyzmem takiego stwierdzenia nie ma w tym niczego pozytywnego.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Bo właśnie tak "działają " wróżby. I za takie coś powinny być paragrafy i więzienia dla tych szarlatanów.
Ale zycie nie ma sensu, I nie masz wolves woli. Uwazasz, ze ryba lub pajak sane steruja wlasnym losem? Useiadamiajac to sobie najpierw bedziesz przerazony, mozesz przezyc silny kryzys psychiczny, a pozniej uznasz, ze to tak naprawde czyni cie wolnym. Bo I tak bedzie jak ma byc tak jak sie atomy rozlozyly od Wielkiego Wybuchu. Nie jestesmy niczym wiecej niż atomami poddawanymi prawom fizyki 😅. I spokoj
Miłość nie istnieje.
Tak samo połówki pomarańczy,
Prokreujemy jak zwierzęta bo tak nas natura stworzyła
No tak nie do końca się sprawdziło, bo albo wrozka nie wyjaśniła kim jest czlowiek w mundurze w tarocie, albo ta kobieta nie zrozumiała. Człowiek w mundurze w tarocie to tzw. osoba pełniącą funkcję społeczne, mundurowe, zawód zaufania społecznego, czyli np. prawnik, sędzia, lekarz, urzędnik na wysokim szczeblu a dopiero dalej wojskowy, policjant itp. Także za bardzo się tym mundurem zasugerowała. Nie ona pierwsza, ale to już wychodzi ludzka głupota. Wróżby nie są dla każdego.
Świetny komentarz, pozdrawiam serdecznie.
"Wierzył raz chlop w gusła, aż mu dupa uschła "
dopóki jest popyt na głupotę to i podaż się znajdzie
:-)))) Nic dodać ...
Podawanie pojedynczych przykladow kiedy udalo sie cos przewidziec niczego nie dowodzi, jak to sie mowi zepsuty zegar dwa razy dziennie wskazuje dobra godzine. Moze komus to pomaga, ale w wiekszosci przypadkow to zarabianie na ludzkiej desperacji
Tak, i to mnie w sumie najbardziej odrzuca. Pani mówi, ze urodziła się z tym 'darem". Mimo, ze jestem niewierząca, to wychowano mnie w religii katolickiej, i Pismo przeczytałam w całości. Jezus tam powiedział do uczniów, których oświecił Duch Św. "darmo otrzymaliście i darmo dawajcie". Mnie to naprawdę zgrzyta, u tych ludzi, którzy ponoć działają " z ducha", ze są w stanie brać za to honorarium. Pani jako psycholog byłaby zapewne jednym z wielu psychologów w Wawie, z dużą konkurencja, i jak sama powiedziała, czasem z tym klientem trzeba zrobić orkę na ugorze zanim coś w nim zaskoczy. Dlatego ja myślę, ze po prostu wybrała łatwiejszy chleb, a wszystko co potrzebne do postawienia wróżby "zczytuje" z tych ludzi, co dla psychologa jest dziecinnie łatwe. Desperację często widać gołym okiem, nawet zwykły empata dostrzeże, nie mówiąc o fachowcu.
Udało się ? Skoro Wrozka podaje konkretne osoby i wymienia je z imienia …. To chyba coś jest na rzeczy. Nie mowie, ze wie wszystko ale niektóre osoby maja taki zmysł. Co nie znaczy ze nie naciągają naiwnych.
@@magdalenabronis6600 ktos chyba nie czyta ze zrozumieniem
@@lysydzczytam ze zrozumieniem, a to co Ty masz na myśli to mnie G obchodzi
@@magdalenabronis6600 to po co mi odpowiadasz na komentarz
Najważniejsza jest TERAŹNIEJSZOŚĆ, być tu i teraz.
Tak samo myślą nasi politycy. Być tu i teraz, nakraść jak najwięcej. A to że takie działania w przyszłości zaszkodzą to kogo to obchodzi.
@@lucjusz14 mam na myśli nieco inne tu i teraz...
@@kingellakingae xD
@@rebelxdreams co?
@@kingellakingae co?
Pseudonaukowe metody stosowane by doradzać ludziom w ważnych wyborach życiowych jest groźne. Fajnie że zaprosiłeś ciekawą osobę gdzie można posłuchać o jej zawodzie, ale jej doświadczenie tylko potwierdza by unikać korzystania z wróżek, tarotów i innych zabobonów
Jako chrześcijanin dopiszę, że to jest też groźne z punktu widzenia tego, co będzie po tym, o czym ta pani nie mówi, czyli po smierci... Nie podobają się Panu Bogu takie praktyki i ci, co je czynią/z nich korzystają!
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wracakomu ?
Należy też unikać korzystania z zabobonów u księży!
@@Hammster_MCR - nie jestem katolikiem.
Cała nasza wiedza naukowa była kiedyś pseudo. Byłbyś spalony wielokrotnie w przeszłości za głoszenie dzisiejszej wiedzy. Nie przez głupi lud tylko ludzi nauki.
„Nie wolno nadwyrężać kart i pytać o wszystko” -> 5 min wcześniej: „zapytałam kart, dlaczego nie ma ciepłej wody” 🎭
To było w innym kontekście
Zajmowałam się tarotem 20 lat, ale nie zarobkowo, bardziej hobbystycznie. Nie lubiłam też komuś wróżyć, bardziej to mnie one służyły. Jednak w 2020r. spaliłam karty, ponieważ poczułam, że tarot to zło (taka ciekawostka- wszystkie karty dość dobrze się paliły, a przy karcie diabeł, ciągle ogień gasł)
Nie raz łapie się na tym, aby sięgnąć po karty, kiedy coś mnie trapi i nawet ten wywiad traktuję jako nie przypadek - tak czuję, że ta przeklęta i zła moc, próbuje mi wcisnąć na nowo, abym wróciła do wróżenia.
Wcale mnie to nie dziwi, jak ktoś cały czas personifikuje karty. To jest pierwszy krok do tworzenia "serwitora". Pani w wywiadzie popełnia ten sam błąd. Karty nic nie mówią, nic nie pokazują. To narzędzie tj. młotek. To dopiero my możemy je wykorzystać. Tarot to tylko kawałki papieru. Ale wielu tzw. wróżbitów popełnia ten sam błąd, a potem żałują.
Dla mnie by uznać kogoś za wróżkę/wróżbitę należy zapytać o przeszłość. To on/ona ma wiedzieć sama, że rok temu była choroba, czy rodzice żyją czy nie, czy jest rodzeństwo czy nie - jeżeli nie potrafi powiedzieć Ci faktów z przeszłości Twojego zycia, to nie ma podstaw by znała przyszłość.
Dobra metoda :)
Ja taką znałam.Widziała przeszłość kazdego: takze choroby w rodzinie czy sprawy urzędowe.
Nieprawda. Osoba która wróży to nie encyklopedia
Proponuję żeby pójść i zapytać wpierw o przeszłość.....😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Ale ludziom nie przetłumaczysz. Dlatego, że jest sporo naciągaczy. Prawdziwa wróżka nie pyta czy jesteś żonaty bo to widać często po obrączce, natomiast jeśli pyta cię o dzieci, ilość i płeć to trzeba wstać i wyjść. To nie jest wróżka tylko naciągaczka.
25 lat temu na festiwalu ezoterycznym zaczepila mnie jasnoslyszaca. Nie chcialem jej sluchac ale uleglem.... ty nie martw sie tyle. Ta dziewczyna z którą teraz jestes to tylko przygoda. Swoją żonę juz poznałeś za 2 tygodnie wyjedziesz. Będzie 3jka dzieci, dużo bedziesz jeżdził za granicę. Duzo problemow po drodze ale wszystko będzie na koniec dobrze. Dziś mam 51 lat. I wszystko co wtedy usłyszałem się sprawdziło....to nie była cyganka na światłach...... są zjawiska na świecie, które nie śniły się filozofom.
jasnosłysząca? W sensie, że potrafiła usłyszeć od jakiegoś bytu co Cię czeka? ciekawe
Wierzę w to co pan napisał. Są rzeczy,których człowiek nie jest w stanie zrozumieć i ogarnąć .Pracuję jako pielęgniarka w szpitalu psychiatrycznym .Położyłam się spać bowiem rano miałam wstać i stawić się do pracy na dyżur ranny.Tuż przed przebudzeniem miałam sen. Śniło mi się ,że byłam w pracy ,miałam dyżur z Izą- drugą pielęgniarką i w pewnym momencie jeden z nowych pacjentów miał zawał.Padło hasło reanimacja.Pacjenta nie udało się uratować.To był sen.Koszmar ten mnie wybudził.Jakie było moje zdziwienie,jak cała ta sytuacja wydarzyła się w realiach i to zaraz po przyjściu w oddział .Trudno może komuś w to uwierzyć .Ja całą sytuację widziałam w moim śnie Na dyżurze też była ta Iza ,która mi się przyśniła. W trakcie,jak opowiadałam koleżance mój sen zaczęła się sytuacja w realiach .Ja to widziałam z wyprzedzeniem czasowym .W pracy ,koleżanki,jak się dowiedziały o tym to mówiły,że chyba jestem czarownicą.Często moje sny są prorocze a wydarzenia ze snu potem się wydarzają w życiu.
@@user-ls4tu9ex5m To świetnie oddaje że coś jest na rzeczy. Pani historia z tym snem jest bardzo interesująca. Warto by zadzwonic do fundacji Nautilus do Roberta Bernatowicza i opowiedzieć mu o tym zdarzeniu. Niech Pani pomyśli o tym. Warto to udokumentować dla pokoleń. Pozdrawiam cieplutko.
@@user-ls4tu9ex5mWierzę Pani, pozdrawiam.
@mackrak3818 - czy jesteś chrześcijaninem? Pytam, bo wiara w Boga wyklucza wiarę we wróżby...
Szacunek do prowadzącego, że dał radę tego słuchać...
a co ty niby takiego złego mowila
Nic złego nie powiedziałą nawet, to ty masz jakiś problem
A co interesującego powiedziała?
@@ajza6527 A ty co masz interesujacego do powiedzenia?
Czysta psychologia.
Uwielbiam Rafala Gebure za jego takt, kulture i niewiarygodna umiejetnosc sluchania co jest naprawde rzadkoscia poniewaz dziennikarze najczesciej jazgocza, trajkocza, przerywaja, gadaja, przeszkadzaja a on slucha ,slucha i slucha. To wspaniala cecha. Dziekuje panie Rafale jest pan superfacetem.
KULTURALNY JAK ZYCHOWICZ.....❤❤❤❤❤❤
W tych podłych czasach jest to bardzo opłacalne zajęcie.Znany wróżbita Maciej kasował 150 zeta za 15 minut pogaduchy.Znajoma bawi się Tarotem, bierze 100 ziko, kota ma z piwnicy, oczywiście w kolorze black.
Tarot to potężne narzędzie do pracy z nieświadomością, pozwala odkryć niektóre wydarzenie z przyszłości. Pozdrawiamy, Instytut Psychologii i Psychotroniki 🙂
@@instytut_psychologii Nie wiem co odkrywa, wiem natomiast że pozwala na niezłe życie.Zamówiła jakąś magiczną kulę dalekiego wschodu, osobiście mam ciupagę z Chin, lepsza niż ta z Zakopca, podobno oscypki też mają niezłe, ale jeszcze nie jadłem.Pozdrawiam!
@@instytut_psychologii łączenie w nazwie psychologii z magia aż boli...
Też mam znajomą wróżkę. Kosi kasę i chwali się że dyrektorka banku na podstawie jej rad zwalniają ludzi z pracy. Sama wróżka pracuje przez tel, a wygląda jak Jola Rutowicz w latach świetności. 😅
@@malinowamambabwo3072 Zgadza się, makijaż to podstawa! Czarne brwi, itd. jak typowa lambadziara z "Pigalaka" w Warszawie.
Najlepsze, że niektórzy Katolicy wierzą w tarota i kabałę. A już najzabawniejsze, że idą zawierają Sakrament Małżeństwa. Przysięgają przed Bogiem, a potem idą do wróżki i pytają czy się rozwiodą...
Gdyby wróżka potrafiła przewidywać przyszłość, to przewidziałaby liczby w totolotka i wygrała miliardy, zamiast wróżyć ludziom za drobniaki.
Może jest skromna?
Heheheh dobre
Gdybyś ty potrafił biegać, to byłbyś teraz mistrzem sprintu i zarabiał miliony zamiast tutaj rozmieniać się na drobne.
To prawda …
Moze na na koncie
Ja też przewiduje przyszłość,widzę że i tak pójdziemy do piachu
Niekoniecznie! Zwłaszcza jak trafisz na kanibali😂
smiechom nie bylo konca
I wróżka tez
Ja nie,bo oddałam ciało na badania po śmierci 😂
Ufam Panu Bogu i wierzę, że on ma najlepszy możliwy plan na moje życie od niebezpiecznego tarota trzymam się z daleka 😊
trzeba stac po jasnej stronie mocy
ty wiesz, że wiara w Boga i w tarota to to samo nie?
Wiara w tarota to grzech ciężki A ta pani snuje opowieści dziwnej tresci
Jeśli twój bóg istnieje, jest o wiele bardziej niebezpieczny od tarota.
@@kasiachmielewska4636 najlepiej zachować pokorę i nie obrazac
Z wróżeniem jest np.jak z jazdą konną.Kazdy może się nauczyć,ale nie każdy może zostać mistrzem świata
Dokladanie, BIOTAD PLUS Team💪
@@ukash-jf4dw A ty jeździsz konno?
@@ukash-jf4dw co to znaczy?
Sama chodzilam kiedyś do wróżki i jestem przerażona jak wiele rzeczy sie sprawdziło. Wróżka radzi ale to nie znaczy tak będzie bo mu decydujemy co zrobimy. Nie polecam chodzic bo sama już od 5 lat nie chodze, ale wiedza którą sie otrzymuje czesto nam ciąży i siedzi w nas bardzo długo.
Proszę rozważyć realizację odcinka z Pania Adą Edelman, to dopiero mądra kobieta która odpowie na wiele pytań.
Trochę hipokryzja - "nie nadużywać kart, ale sprawdzę co mówią jaka jest przyczyna braku ciepłej wody". Super wywiad ✌️
Tak. Pytanie o oponę to zawracanie głowy, ale brak ciepłej wody to kwestia życia i śmierci. 🤦♀️ Sama sobie zaprzecza.
nie o to chodzi w tym pojęciu, nie nadużywanie kart to np nie pytanie 3x o ta sama rzecz, czy może sprawdzać 10x podczas dnia co się dzis wydarzy, serio to takie trudne do ogarnięcia?😂
akurat wczoraj przewidziałem kto jest zabójcą w ojcu mateuszu bez zadnych poszlak
zaraz wygryziesz Rutkowskiego z interesu ;D
Ile bierzesz za sesje?xd
@@Zgrywusss tyle ile dają
Za tym wszystkim stoi Ojciec Mateusz on działa z ukrycia. Czy to nie dziwne, że zawsze rozwiązuję zbrodnie? Po prostu sprytnie manipuluje tymi przestępcami, a gdy są mu już zbędni to ich wystawia. Wszyscy milczą bo wiedzą, że ich rodziny zginą gdy wydadzą księdza albo nawet sami nie wiedzą, że to on pociąga za sznurki.
😂
Mojej babci Cyganka powiedziała, że w wieku nastu lat jej syn pojedzie w daleką podróż. W wieku 12 lat zginął w wypadku. Kiedy się spotkały po kilku latach babcia miała do niej pretensje o to. Ta jej odpowiedziała że nigdy nikomu nie była w stanie powiedzieć wprost o śmierci
Biorąc metaforycznie" daleką podróż " można by to tak interpretować. Współczuję takich wydarzeń
Mojej cioci Cyganka powiedziała, że ona nigdy krzywdy nikomu nie zrobi, ale zazna jej od ludzi. Sprawdziło się jej w małżeństwie.
Mi, cyganka powiedziała że moje imię kończy się na... a.. 😂
i odbył tę podróż
Kiedys bylam u wrozki i gdybym jej posłuchała dzis bym nie mmiala mieszkania...
Nie wolno nadwyrężać kart, ale zobaczmy czy trzeba kuć podłogę...
Albo jak odcinek serialu dalej pójdzie 🙈😅
To kwestia wiary . Sa cyganki ktore potrafia czytac z ludzi a nie z kart. Pozdrawiam
Korzystałam z usług Pani Ani parę lat temu i z jednej strony sam kontakt oceniam pozytywnie Pani była miła, sympatyczna, ale z tego co mówiła sprawdziło się może 30% więc tak z perspektywy czasu wydaje mi się, że nie było warto i szkoda pieniędzy. Miałam doświadczenie również z inną tarocistką i w tym przypadku również było podobnie. Wydaje mi się, że to jednak zwykłe bujdy, a jeśli coś się sprawdza jakaś tam znikoma część to tylko zwykły przypadek lub po prostu autosugestia, a większość wgl nie ma miejsca, lub jest zupełnie odwrotnie i tylko człowiek się jeszcze gorzej czuję niż przed wróżbą. Proszenie o reklamcje również nie ma sensu bo Pani jest przekonana o swoich wielkich umiejętnościach, dużej trafności i wszystko tłumaczy tym, że to pewnie nie ten czas choćby nw jak trafne argumenty się przedstawiało i tłumaczyło
Mam mieszane uczucia co do umiejętności tej Pani i nie dlatego, że nie wierzę w podobne umiejętności czy tzw. dar.
Ale tutaj w tym wywiadzie Pani Ania powiedziała coś co mnie gdzieś w środku wkurzyło- to znaczy z jednej strony opowiada, że ostrzegała kogoś ze swojej rodziny aby wyjechali w inny dniu bo widzi wypadek a z drugiej strony mówi, że nie informuję się o złych skutkach łażenia po gorach komuś kto to kocha aby nie odebrać mu tej przyjemności 🤔🤔 czyli co?? Jednych można ostrzec a drugich nie??🫣🫣 A może ten miłośnik górskich wędrówek jakby usłyszał aby przez jakiś czas nie chodził tam zostałby "uratowany"??
Takie zaprzeczanie sobie samemu...
to chyba kwestia emocjonalnej więzi, jakby członkowi rodziny coś by się stało gdy wiedziała, że może być źle to nie mogłaby z tym żyć ale jakiś random z ulicy to już obojętne
Właśnie też nie umiem tego zrozumieć. Lepiej jest pozwolić komuś umrzeć, bo lubi góry niż ostrzec i powiedzieć, że może warto znaleźć inne pasje?
Chciała zabłysnąć jakąś filozoficzna mądrością że niby taka uruchomiona ale chyba nie wyszlo
Każdy odcinek Dr. House wygląda tak samo, też umiem przewidzieć, że gościu nagle wpadnie na coś i kogoś wyleczy xD
Wow, to się nazywa scenariusz. Tu chodzi o odgadnięcie przyczyny choroby, cz w ogóle co to za choroba itp. Przecież ta Pani wyjaśniła to i podała przykład. A nie co się będzie działo w fabule, bo fabuła jest non stop taka sama. Niedokładnie słuchałeś.
@@ewciik9480 nie powiedziałem ani słowa o fabule, niedokładnie czytałaś/eś
@@king_sombrero8193 "też umiem przewidzieć, że gościu nagle wpadnie na coś i kogoś wyleczy" to jest fabuła tego serialu, tak wygląda każdy odcinek ;) a nie o tym mówiła ta kobieta.
"Chcesz rozśmieszyć Pana Boga to powiedz Jemu o swoich planach...
dobre
Mu... Powiedz mu a nie jemu
@@P.G.T-pk1pi no brzmi lepiej, ale czy językowo bardziej poprawne?
Brutalnie to zabrzmi ale gdybym był śmiertelnie chory to możliwe, że próbowałbym wszystkiego - w tym wróżki. Drugą grupą mogą być ludzie, którzy po prostu okrutnie się nudzą.
Super ta Pani jest! Naprawdę przesympatyczna i fajna, szczera, odważna, do polubienia. A Pan prowadzący: pierwsza klasa, nie przeszkadza, nie przerywa. Super się tego słucha.
Zaskakuje mnie ilość komentarzy negatywnych tym bardziej ze babka gada rzeczowo nie zachwala nie wiadomo jak swojej pracy i po pierwsze jeżeli ludziom się sprawdza to o co chodzi?? wydaje mi sie ze po tych komentarzach widać straszną ciemnotę w drugą stronę ze nie wierzą totalnie w nic 🫣
Komiczny jest jeden chłop chrześcijanin, ktory odpowiada tutaj na prawie wszystkie komentarze. Wiara w karty to głupota, ale w dziadziusia z nieba to juz nie XD
dokładnie...
A wróżby to nie ciemnota?
Eee tam. Mnie 22 lata temu zaczepiła Cyganka. Wywróżyła mi młodszego męża i utratę dziecka. Męża nie mam do dziś i jestem już w takim wieku, że w ciążę już nie zajdę.😂😂😂
To cyganka
No nie wiem najstarsza kobieta w Polsce która urodziła za pomocą metody in vitro chwili porodu miała 64 lata
Na marginesie - nie określiła przecież, że utracisz dziecko, które urodziłaś 🤔 a co do męża to nigdy nic nie wiadomo 😉
@@oli.via2605 też o tym pomyślałam...
A mi 30lat temu kobieta która tylko chciała mojej daty urodzenia powiedziała co się dzieje w moim życiu w danym momencie i jakie będą tego skutki. DO DZIŚ ŻAŁUJE że nie posłuchałam. Inna numerolog na podstawie daty ur powiedziała mi o czyjejś schizofreni co podejrzewałam od dawna.
Wróżenie z kart jest parapsychologią. Czyli czymś co nie ma potwierdzenia w badaniach i nauce.
Ale naiwni ludzie w to brną i płacą (nie tylko pieniędzmi)...
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wracatak samo wnie wiadomo czy jest bog więc to głupie tak wierzyć sobie ślepo a podobno jesteś chrześcijaninem.
@@welberhod no nie tak samo. Religia ma jednak dużo większy za sobą background i faktycznie w określonych czasach rozwinęła określone kultury. Jest też dalece bardziej sensowna i logiczna. Tarot to bzdura, to zwykła gra karciana, która w erze fascynacji okultyzmem zaczęła być w ten sposób wykorzystywana. I nic w tym dziwnego, bo historia pokazuje, że spora grupa osób ma potrzebę wiary w rzeczy nadprzyrodzone, odrzucano klasyczną koncepcje Boga i w tą lukę właziły różne inne koncepcje. Czesi są najbardziej laickim społeczeństwem w Europie, jednocześnie najbardziej wkręconym we wróżki i resztę bzdur.
@@welberhod - pewnie znasz pojęcie: "zakład Pascala"; ma on pewien sens, którego warto się trzymać... (nie chodzi o interesowność, ale o taki po prostu wybór większego prawdopodobieństwa).
@@randomowyuser a tu się nie zgodzę co do tego, że tarot to teraz tylko jest. Znasz kulturę słowian, pogan? Przed chrystianizacją ciągle się tym posługiwano. Było pełno pogan którzy robili rytuały, skakali wokół ognisk modląc się do bogów o wiele rzeczy, wróżąc, odprawiając rytuały podczas przesileń pór roku, przewidując przyszłość, lecząc z chorób. Kraj w którym mieszkasz był krajem pogańskim przed chrztem polski, twoi przodkowie również poganami byli tak jak i przodkowie całej reszty jeśli wywodzą się z tych terenów. Teraz po prostu są na to inne nazewnictwa ale same wierzenia czy praktyki magiczne sięgają równie daleko jak katolicyzm, może i dalej. ''Odrzucono KLASYCZNĄ koncepcje boga''. A to jest jakaś klasyczna? A czy ludzie nie mają wyboru w co wierzą? Przecież to inni ludzie zmuszali innych do porzucenia własnej wiary na rzecz Chrystusa, palili kobiety na stosie bo nie chciały iść tą drogą. Palono, zabijano, mordowano ludzi którzy nie chcieli przyjąć wiary chrześcijańskiej bo wierzyli w swoich bogów, mieli swoje tradycje. Tak samo np. runy które też są symbolami magicznymi aż do dziś, są wykorzystywane w magii i np. również we wróżbiarstwie, były jeszcze przed Chrystusem jak na przykład runy nordyckie. Przecież to są setki, tysiące lat różnych kultur, a nie ''moda europejska'' czy ''odejście od KLASYCZNEJ koncepcji boga''.
Babcia mi opowiadala, ze zapytano stara Cyganke, o to, kiedy sie skonczy wojna.
Odpowiedziala, ze wtedy, kiedy liscie opadna ze wszystkich drzew
i wszyscy mysleli , ze jesienia
ale dab gubi stare liscie wiosna....
świetny wywiad, cudna osoba, duża wiedza, zbyt wielka na ciemnogród 😅🎉 więcej takich inteligentnych osób
Ja to nawet z przewidywaniem przeszłości mam problemy.
Ha ha 😂
jedyne z czym nie masz problemów to z nak..rwianiem wysrywów pod każdym filmem na yt :)
niech pani powie gdzie jest jacek jaworek - no joke mowie zupelnie powaznie
jakby za pomoca pani znaleziono jacka jaworka to by bylo epickie
Z tym trzeba do Jackowskiego😅
🤣🤣🤣 👍👍👍
Powie ogólniki i tela xP. A nawet jak poda konkrety, to konkrety szybko znikną i znów wracamy do frazesów. Magia jest świetna, ale tylko dla tych naciągaczy xP.
Życie nie polega na chowaniu się przed burzą.... Życie to taniec w deszczu...
piękne słowa, aż sobie gdzieś zapiszę
@@mariaT222 A proszę bardzo Mario
A mnie się odcinek bardzo podoba. Nawiązanie do Dr House super, mój ukochany serial, który wcale nie jest prosty w odbiorze. Ja jestem osobą wierzącą, ale uwielbiam słuchać tego w co wierzą inni. Lubię spojrzeć na wiele spraw z innej perspektywy. Temat szeroko pojętej magii jest bardzo ciekawy. Fajnie, że można znaleźć u Ciebie przeróżne treści i przeróżnych ludzi, nie ograniczasz się tylko też masz otwarty umysł. Wywiad jest bardzo fajny!
Malo wiarygodna kobieta. Raz mówi że ktoś nie powinien pytac i drwi z osoby która ma obawy i swoje życie bo naprawial oponę a w innym momencie pyta tarota o to gdzie usterka w instalacji wodnej 😮
Mnie się wydaje, że wróżki po prostu mają bardzo rozwiniętą intuicję i stąd ich przepowiednie potrafią się sprawdzić. Nie do końca wierzę w jakiś nadprzyrodzony dar (w takim znaczeniu o jakim myślimy), ale są ludzie, którzy genialnie wczuwają się w stany emocjonalne czy sytuację innych, mają rozwinięte zmysły, empatię i potrafią bez trudu kogoś przeczytać.
Ja mam taką intuicję ze słyszę nieraz co ktoś mysli
@@meelody93 to sie nazywa schizofrenia
Moja mama na kilka dni przed wypadaniem w Smoleńsku miała sen. Przyszła do nie jej mama i powiedziała, że za parę dni zginie Polska para prezydencka wraz z elitą. Moja mama zapytała, jak to się stanie? Babcia odpowiedziała, że to będzie zamach przez dawne służby KGB. Mama zadzwoniła do mnie i to powiedziała, oczywiście byłam bardzo sceptyczna, bo to tylko sen. Chodź przyznam, że miałam również w moim życiu kilkanaście takich sytuacji gdy mój sen, lub przeczucie się spełniło w 100 /. Zaledwie trzy dni później będąc w pracy widzę tą opisywaną sytuację w telewizji😮ścięło mnie z nóg!
Mocna historia, dziwne uczucie gdy to się stało faktem, prawda ?
Niesamowite
Ciekawe, interesują mnie takie rzeczy i przyznam, że na YT natrafiłam na kilka audycji, w których ludzie mówią o snach, przeczuciach przed tą katastrofą. Niewiarygodne, tutaj musi być siła wyższa!
ja miałem sen że poznam dziewczynę z wioski obok pół roku puźniej tak było ,jak była zemną to mi się przyśniło że jest z kim innym tydzień puźniej powiedziała że już mnie nie kocha i w ten sam dzień z innym była
tu jest tyle logicznych błędów, że aż fizycznie boli, fajnie to tłumaczy krótki film o kłamstwie scifuna ... polecam :)
Tak słucham tego wywiadu słucham uśmiechając się pod nosem ponieważ nie wierzę w jakieś wróżbiarstwo. Ale w momencie, w którym ta baba powiedziała, że ona może za pomocą swoich magicznych kart ułożyć portret psychologiczny sprawcy to już się autentycznie wku***łam przecież to jest jakaś paranoja.
To jest też - co warto zaznaczyć - sposób na biznes. Żerowanie na naiwnych i nieświadomych. Jestem w trakcie słuchania wywiadu i muszę stwierdzić, że ta pani albo jest, albo kreuje się na kogoś w rodzaju medium.
Tarocistki, nie wiem czy wszystkie, ale jakieś grono - zapalają nie tylko świece, ale również stawiają obraz/-ki matki boskiej podczas wróżenia (lub po - nie orientuję się dokładnie). To już powinno coś uświadomić: łączą się z demonami, bytami bezcielesnymi lub nawet z szatanem. Czyli ta wiedza... bądź niewiedza (przekłamania) zostaje im przekazana.
Jeśli nie były uczciwie, zawładnął nimi materializm - będą musiały/musieli odpracować karmę (zadośćuczynić w kolejnym życiu/istnieniach).
a wierzysz że Nasze życie jest zaplanowane od narodzin do śmierci? A my realizujemy jego zapisany scenariusz..
@@mikichopin18tak tak, łączą się z demonami xD hosztaplerka cwaniaków albo jak ktoś w to serio wierzy to totalnych odklejeńców
Jakos Pan Jackowski ma 100% trafien
@@jonarryn5107 jakoś nie ma zadnego potwierdzonego przez policję takiego przypadku, ale wiadomo, pewnie spisek. Co nie zmienia faktu, ze jak tyle tych spraw już poznał to idzie wydedukować co tam się mogło w niektórych wydarzyć
Kiedyś w to nie wierzyłam, ale miałam fazę krytyczną i przez krótki czas dzwoniłam do różnych tego typów pań. Po co? Chyba po to by usłyszeń to co wiedziałam, ale chciałam słyszeć coś innego i usłyszeć, że jest nadzieja. O dziwo w większości ( a było tego dziennie kilka) potwierdzały sytuację jaka faktycznie była- ale ok - mogę myśleć ,że trafione bo jednak to takie oczywiste. Co natomiast niewiarygodne- pytałam i skupiałam się na tej konkretnej osobie, a jedna, tylko jedna jakby nie zaangażowała się w temat dla mnie ważny tylko w jednym zdaniu zamknęła temat. Pamiętam to jak dziś, ale dopiero kilka lat po tym. Wtedy totalnie zrezygnowałam z tej Pani, przeczytałam co napisała, ale że to były jej od siebie tematy , które mnie totalnie nie interesowały najprawdopodobniej od razu skasowałam tego emaila. Jednak pamiętam treść i kilka lat potem przypomniało mi się co tam było napisane. Napisała że widzi kogoś innego na literę …. , skąd on będzię i w jakiej sytuacji życiowej, że będzie jeździć z daleko. Na tamtą chwilę to wszystko to dla mnie było wyssane z palca i nie na temat. Ale jak już się ta osoba pojawiła - szok. Szukał tego emaila by udowodnić, ale do dziś nie wiem nawet kto go do mnie napisał. Coś w tym jest… musi być tyle że na 100 tylko ta jedna faktycznie trafiła. „nie, nie będzie. Ja natomiast widzę kogoś zupełnie innego” … do tego szczegóły jakie podała ( na tyle konkretne , że to nie była loteria 50/50) jak o tym myślę to muszę wierzyć ,że coś jednak w tych „kartach „ jest.
Mówi to co chcemy usłyszeć.
Nie każda wróżka tak robi. Pozdrawiamy, Instytut Psychologii i Psychotroniki 🙂
Nie każda wróżka tak robi
@@instytut_psychologii Nie, każda wróżka tak robi.
@@instytut_psychologiikażda bo chodzi o to, by kasa się zgadzała.
Kazdy bierze z wywiadu to co dla nieho najlepsze :)
Obejrzalam i prawie dalam sie przekonać 😅 szkoda ze prowadzacy nie poddal sie wrozbie bo wtedy mógłby potwierdzic owego Harrego Pottera
Kto nie był u wróżki ten nie uwierzy, że one wiedzą duzo z przeszłości, o sprawach o ktorych tylko samemu się wie. Dlatego, że przeszłość jest zapisana, i demony jej podpowiadaja ona to widzi w kartach naprawdę. Kto się zwraca o pomoc do demonów, szatana nigdy nic dobrego nie dostanie, albo zapłaci za to ogromną cenę, Nie ma znaczenia czy się wierzy czy nie,
Dokładnie tak
Wysłuchałam z naprawdę dużym zainteresowaniem ale naprawdę urzekło mnie ostatnie zdanie które ta pani wypowiedziała, mianowicie że nadzieja jest b. ważna i tak naprawdę dla niej warto żyć. Zgadzam się z tą wypowiedzią w 100% !!!
Bardzo ciekawa i skromna Pani. Dziekuje
Potwierdzam zdolności Ani nigdy na jej wróżbach się nie zawiodłem .Potrafiła w momencie w którym do niej dzwoniłem opisywać syruację która miała miejsce zaraz po naszej rozmowie i były to wiadomości w 100 % potwierdzajace się . Pozdrowiam Aniu i raz jeszcze dziękuję ❤
Witam proszę o kontakt do Pani Anny , pozdrawiam serdecznie
Sam stawiam karty. Traktuje je jako wskazówkę, nigdy wyrocznie która jest niezmienna, chociaż to też zależy od tego na co stawiam karty.
Czy zajmując się wróżeniem, jesteś wierzącą w Boga osobą: chrześcijaninem?
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca a co ma piernik do wiatraka? musisz kazdemu wmawiać tego jezuska?
@@Redziolwilkowy - to dla dobra czyjegoś...
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca ale nie każdy ma takie wierzenia, czy naprawdę ciężko to uszanować?
Osobiscie uważam, że istnieją osoby ktore "widzą wiecej" lub jakby to nazwać, mają predyspozycje do tego zawodu, ale niestety jestem świecie przekonana, że większość klamie by zarabiać na innych. Znałam osobę ( bo juz nie żyje) która wywróżyła śmierć swojego syna i męża. Co do konkretnej daty. Wrózyla z kart, nie tarota, ale ze zwyczajnych kart.
Wśród oglądających są jacyś klienci tej pani? Bo bardzo jestem ciekaw opinii ;)
Ja za dzieciaka, grałem w karty z kuzynami, którzy przyszli mnie odwiedzić, jak byłem chory. Wpadłem jakby w trans i wszystkim trzem graczom, na wyrywki, z jakimś dziwnym śmiechem powiedziałem, jaką kto ma kartę. Co do jednej, bez pomyłki. Uciekli. Więcej nie chcieli grać. Sam się potem wystraszyłem.
Otwarcie portali, czasem się to dzieje w życiu. Parę razy mi się zdarzyło i znam osoby, którym się to też zdarzyło, a szansa jak wygranie w totolotka. Fajnie, że o tym piszesz. Miałeś jeszcze jakieś doświadczenia?
le dot .
@@inneswiaty583 czy zechciałabyś napisać więcej na ten temat?
Opętało cię bo to prowadzi do opętania po jakimś czasie i podczas używania kart
ja pierd***le januszex pyta wróżki kogo ma zwolnić...
7 metrów pod ziemię faktycznie pod tą ziemię schodzi...
Ludzi którzy naprawdę dużo widzą, jest bardzo mało. Większość to udający że coś widzą.
Pamietam ten odcinek o dziewczynce z chin.. to bylo tam popularne, zeby igly, gwozdzie wbijac w ciemiaczko, zanim zarosnie. Dzieci 'naturalnie' wtedy umieraly. Selekcja populacji. Barbarzynstwo
psycholog wróżką? brzmi mi jak ktoś kto super wybiera ludzi postawionych przed ścianą, pięknie można siorbać kasę - dobrze, że zawód psychologa będzie regulowany razem z medycznymi, to wszyscy kolłcze, leczący dotykiem, wróżki zostaną odsunieci od potrzebujących
W tym przypadku akurat ustawa nic nie da, bo po prostu pani nie pracuje jako psycholog. Zresztą ustawa co może tu zmienić jak pani jest mgr psychologii? To raczej ma zadziałać w drugą stronę, jak ktoś stawia karty bez wykształcenia i udaje, że jest psychoterapeutą
Pamiętam swoje wróżby niejednokrotnie podchodziłam do tego z dystansem ,na dzień dzisiejszy wszystko się spełniło a reszta się dopełnia, także jest to siła której nie potrafimy zrozumieć, nazwać, przeznaczenie jest przeznaczeniem .Pozdrawiam, świetny materiał. 😊
Większość wróżb to totalne ogólniki. Wróżka mówi "widzę, że wokół ciebie byli nieszczerzy ludzie, ale ty pozostałaś sobą". No ok... to pasuje do miliona ludzi. A nawet jak do kogoś nie pasuje, to i tak może sobie pomyśleć "no tak, kiedyś mnie koleżanka oszukała... to na pewno to!". Poza tym ludzie są pyszni i każdy chce usłyszeć o sobie, że jest silny albo dobry.
W przewidywaniu seriali napewno jest dobra 🤣
Tez przepowiadam filmy dokumentalne kryminalne i inne, a wrozbita nie jestem. 😂😂😂. Maz nie lubi ze mna ogladac, bo wszystko wyklepie przed czasem😂😂😂. Trzeba po prostu miec intuicje i laczyc kropki
Ja to nawet czasem przewiduję co powie lub zrobi bohater 😁
A szczególnie w tych niezbyt ambitnych czyli właśnie przewidywalnych scenariuszach 🤣
@@miragatka6263 aby zakładać swój biznes 😀
mieszkam na podlasiu. u nas sa jeszcze prawdziwe wrozki.. przepowiedza co bylo i co bedzie.. i sie to sprawdza.. ludzie w to nie wierza ale u nas jest inaczej. polecam
Mam na to chrześcijańskie wytłumaczenie: wróżki/wróże są pod wpływem demonów, które im ujawniają to i owo... Na pewno Pan Bóg nie popiera takich praktyk! Dziwię się, że na Podlasiu, gdzie katolicyzm mocno się trzyma, są takie rzeczy... - księża to powinni tępić!
Aż przypomniał mi się serial Kruk gdzie szeptucha na przeprowadzała swoje rytuały aby wypędzić złego ducha. Piękne ujęcia Podlasia, ma swój mroczny tajemniczy klimat i muzyka Chajdeckiego, a sam serial mega polecam
szeptuchy
Można wróżkę polecić na priv..Dobrą.
@@andrzejroszkowski4734 - lepiej nie polecać nikogo takiego!! To zło!
Oglądam jako jedyny kanał ma YT. Poziom wywiadu petarda. Goście chcą sami mówić :) uwielbiam. pozdarwiam z wakacji, gdzie nadal oglądam :)
Jasnoczucie mam też. Unikam kontaktu z niektórymi ludźmi, bo bywa to nieprzyjemne.
Dlatego szacun dla Pani, że wchodzi w to. Energetycznie ja bym nie była gotowa. ..
cześć, mogłabyś spróbować troszkę nakreślić jak wygląda Twój dar? Czy to coś w stylu, mijasz człowieka na ulicy i masz nieprzyjemne dreszcze, które Ci mówią, że "o ten typ krzyczy na swoje dzieci i niewiele brakuje żeby zaczął bić, trzymam się od niego z daleka"? Fascynuje mnie to jak ludzie z "szóstymi zmysłami" postrzegają świat, stąd moje pytanie :)
Odpowiedziałam wczoraj na ten komentarz. Został usunięty. Dlaczego? Nie wiem.
Tak w skrócie więc napuszę, że jasnoczujący człowiek jest jak radio, odbierając sygnały z różnych nadajników. Tymi nadajnikami są ludzie i ich emocje. Niestety odczuwa się je tak, jak swoje własne. Jest to wielkie obciążenie dla ducha i ciała (psychosomatyka) i bardzo to może wyczerpywać kiedy trzeba np. zrobić zakupy w centrum handlowym.
@@kobietakula9821 możliwe, że jest skonfigurowane jakieś auto-usuwanie komentarzy bazujące na jakiś frazach/słowach i może po prostu Twój komentarz któreś z nich zawierał.
Dziękuję za odpowiedź!
@@Silver0Crow
Nie używałam żadnych "brzydkich" słów. ;-)
O doświadczeniach paranormalnych piszę na moim blogu.
Nie zlinkuję, bo tu już na pewno wiem, że komentarz wyleci w kosmos.
Ale wystarczy w gogle wpisac mój nickname.
Pozdrawiam serdeczniście
Ja w sumie też mam takie wyczulenie na "prawdę" jaką skrywają inni ludzie. Nie znoszę kłamstwa i obłudy bo widzę to jak na dłoni. Nie wiem czy to po prostu wyczulenie na innych czy właśnie jakieś specjalne umiejętności. Na pewno wiem, że bardzo mnie męczą grupy ludzi czuję się wyssana z energii i przebodzcowana. Ale miałam kiedyś bardzo dziwną sytuację. Wracałam do domu, padał deszcz i bardzo wiało, miałam zaparowane okulary. I w pewnej chwili coś mnie tak tknęło bardzo silnie, poczułam jak by ktoś wywierał na mnie jakiś nie wiem negatywny wpływ, jak by mnie ktoś mentalnie szturchał. Przestraszyłam się i wytarlam okulary i rozejrzałam się. W oddali zobaczyłam mężczyznę, który miał taki agresywny chód. I całym ciałem czułam od niego zło. Szłam sama ale nie chciałam już zawracać, więc pomyślałam że może to jakaś nerwica i przesadzam, ale nie zaszkodzi iść pewnie i twardo, nie poddając się jego naciskom lub próbie kontaktu. Wyobraziłam sobie ochronę wokół mnie samej (to się szybko działo i na prawdę się wystraszyłam, wydawał mi się ten pomysł głupi ale nic mądrzejszego nie wymyśliłam) i postanowiłam nie zwracać uwagi i minąć gościa. No i minęliśmy się, odetchnęłam i pomyślałam sobie, że przesadzałam. I w tej chwili ten gość się wrócił i mnie zaczepił. Gdy się mijaliśmy nie zdecydował się. Chciał chyba pieniędzy, ale spojrzeliśmy na siebie, a on miał wzrok szaleńca. Możliwe że był jakiś naćpany. Czuć bylo, że jest niezrównoważony i mógłby zrobić wszystko. Ja wtedy coś odpowiedziałam i odpuścił i poszedł dalej. Ale do tej pory pamiętam to. To co zobaczyłam w jego oczach, poczułam już minutę temu zanim go zobaczyłam. Plus taką chęć zaczepki, jak by mnie ktoś próbował naciskać, zaczepiać i zrobić coś złego. Czułam jego energię. Na co dzień nie param się takimi rzeczami ale wierzę w energie, szczególnie po takich doświadczeniach.
Bylam u tej tarocistki w Markach w zeszłym roku.Za 20 min skasowała mnie na 250zl.Nic się nie sprawdziło.Nasluchalam sie bzdur,a w między czasie nawet podniosła na mnie głos.Omijac tą panią szerokim łukiem!! Bo niestety nie zna się na tym,ale niestety robi ludzi w bambuko.
Wydaje mi się, że są osoby z darem, który z czasem tracą, bo "idą w materializm" i zaczynają nadmiernie wiele kasować za swoje usługi. Nie chodzi mi o pracę za darmo, bo to jest wymiana, pieniądz za choćby poświęcony klientowi czas, ale 250 zł za 20 minut?? No to już jest gruby materializm, daleko od sfery ducha.
No i to podniesienie głosu... Rzecz niedopuszczalna, świadczy o pysze, że ktoś już nadmiernie "urósł w piórka" - może dotąd słyszał zbyt wiele pochwał? Lata temu z podobną postawą zetknęłam się u Włodzimierza Zylbertala. Niby guru astrologii, książkę napisał świetną, a na wizycie bezpośredniej - niestety prostacki i wredny gbur. Później na forum Gazety trafiłam na opis wizyty dwóch koleżanek, które również się do niego wybrały. Na szczęście nie przejęły się jego słowami i wręcz je obśmiały, czym bardzo go wkurzyły (i brawa dla tych dziewczyn!).
Dzieki za ostrzeżenie.
A ja chciałbym przeprosić tarocistkę z Tarnowskich Gór którą 30 lat temu potraktowałem jako zabawę i lekceważąco jako mówiącą bzdety bo się sprawdziło precyzyjnie i to we wszystkim i na 20 lat do przodu, o wyjeździe za granicę i w którym roku, powrocie i znowu wyjeździe i że już nie wrócę plus sprawy rodzinne. Ale nawet teraz jakoś tak średnio jestem do tego przekonany 🤔 W końcu ludzie trafiają 6 liczb w totolotka a szansa jest jeden do iluś tam milionów.
to jak z horoskopami, napisane tak zeby do kazdego pasowalo
Dodane 20sekund temu, jestem bardzo na bieżąco 😂
jak nie wie jaką ma ktoś psychikę, jest wróżką czy nie ? 😂
Uważam że w takich filmach komentarze powinny być wyłączone bo czemu Pani Anna ma czytać obelgi na swój temat. Czemu takiego hejtu nie ma na sportowców czy muzyków? Każdy niech zarabia,jak chce. Przykre że światem rządzi taka zawiść
Nikt jej nie każe czytać, a ludzie mają prawo się wypowiedzieć na temat materiału, który oglądają. W internecie emocjonalne wpisy to podstawa funkcjonowania portali społecznościowych jak Facebook czy RUclips. Może to nazbyt wrażliwi ludzie powinni się trzymać z dala od social mediów i kamery?
@@patikrysiuk6683 tak, ale z kulturą a niektóre komentarze są takie że ręce opadają. Też w to nie wierzę ale nie uważam że Pani Anna jest walnięta czy coś. Po prostu, robi to co lubi. Poza tym wygląda całkiem sympatycznie
No niektórzy walą takie komentarze, że aż witki opadają ale wywiązują się ciekawe dyskusje pod tym filmikiem więc dobrze, że komentarze nie są wyłączone, popatrz na Zbyszka on się świetnie bawi
Dlatego że ona zarabia na oszustwie po prostu
Ale naciagane
Moja przyjaciółka po śmierci naszego znajomego udała się do medium aby sprawdziła czy jego duch będzie już spokojny itp. Nie znała szczegółów tylko została zapytana o tą konkretną osobę. Od razu powiedziała, że się utopił, poczuła to i owszem znajomy się utopił, powiedziała, że niedługo się przyśni przyjaciółce i sam jej opowie. Tak również się stało. Medium ''znała'' szczegóły mojego życia z samego faktu, że przyjaciółka ją o mnie zapytała nie mówiąc niczego. Podała tam informacje które tylko ktoś bliski może znać gdzie jednej rzeczy przyjaciółka nie wiedziała kompletnie i nawet gdyby powiedziała tej medium resztę tamtych rzeczy, informacji których sama była świadoma to nie miała prawa wiedzieć o tej jednej bo zwyczajnie sama jej nie mówiłam. Personalnie jestem poganką, doświadczyłam wielu rzeczy których naukowcy nie umieli by logicznie wyjaśnić, widziałam wiele rzeczy i odczułam na własnej skórze. Sama talentu do tarota nie mam ale mogę się podzielić jedną rzeczą. Przez ok. dwa lata rysowałam jeden znak który siedział mi w głowie, tak po prostu czułam potrzebę rysowania tego jednego konkretnego znaku, a potem natrafiłam na runy które właśnie są związane z podobnymi tematami, z run również da się wróżyć. Okazało się, że znak który uparcie tyle czasu rysowałam był właśnie runą, rysowałam ją zupełnie podświadomie bo potrzebowałam osobiście tej ochrony i wsparcia. Runa Algiz tak swoją drogą. Poza tym wywiad super, miło się słucha bo sama dobrze wiem, że babka mówi prawdę i da się to wyczytać z jej oczu i energii :D
Dodam jeszcze, że na jednym festiwalu tylko minęłam pewną dziewczynę, dosłownie spojrzałyśmy tylko na siebie, a ja poczułam (tego nawet się nie da opisać, takiego uczucia) jakbyśmy się znały całe życie, jakbyśmy w tej jednej chwili spojrzały sobie w dusze, jakbym ją kiedyś gdzieś widziała, kiedyś spotkała, znała. A festwial na 200k ludzi z całego kraju i zza granicy. Można iść w interpretację reinkarnacji w którą sama wierzę i jestem pewna, że mogłam znać ją w poprzednim życiu bo zwyczajnie poczułam, że ej to ona, znamy się. To był dosłownie ułamek krótkiej chwili ale nawet na samo wspomnienie jej spojrzenia odczuwam ciągle to samo. Jeśli los zechce to znowu ją spotkam. Jedyne przeżycie w moim życiu w którym poczułam tak intensywne połączenie od pierwszej sekundy, od zwyczajnego spojrzenia. Słuchajcie się swojej intuicji, serio. Fajna sprawa
Algis to upadek świadomości, upadek Boskości, chęci współdziałania i życia na ziemi,wyparcia się Boga,w skrajnych przypadkach,szczególnie u kobieto wyparcie się kobiecości...o czym Ty mówisz???
@@edytasanocka6623 runy algiS nie znam, za to algiz tak i nie wiem skąd taka interpretacja runy skoro wszędzie, w każdym źródle i książce jest opisana inaczej. Runa algiz w futharku jest jak tarcza. Działa ochronie i wspiera psychicznie, a raczej dodaje energii. Nie wiem gdzie takie coś wyczytałaś ale niezłe brednie to musiały być
@@edytasanocka6623 a jaszcze dopytam o jakim Bogu mówisz? Jakiego Boga się wypieram? Twojego? Być może bo moich bogów nigdy bym się nie wyparła 🤷🏻♀️
@@mariaT222 literówka się wkradła, ale chyba się domyśliłaś że mówimy o tej samej runie 😉Robilam kurs runiczny u Edyty Ostrowskiej.Nie,to nie moja działka ostatecznie, ale zarys znam.Interpretuj sobie tak jak dla Ciebie jest dobrze w takim razie,bo wtedy się łatwiej żyje. Miłego dnia
Bardzo fajnie poprowadzony wywiad!! Pani wróżka też mam przeczucie, że wierzy w to co robi i co mówi.
Zaczynam słuchanie.
Może ktoś wpadnie na pomysł i zacznie organizować sabaty? Taki turystyczny jakby, na pewno byliby chętni do uczestnictwa w takich zgromadzeniach.
Sabaty już są,co niedziela w kościele
znajdź sobie jakąś wiccańską społeczność gdzie mieszkasz i spróbuj się wkręcić na tyle żeby Cie zaprosili na kolejna noc Walpurgi
🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦🤦
A ja przewiduję przeszłość.
Ja przewiduje ze to co robi ta Pani to biznes.
A to wcale nie jest takie łatwe.
I sprawdza się?
100%
OK, co robilem wczoraj o 6.43?
Mojemu szwagrowi wroz przepowiedzial smiec w wypadku. I normalnie miał wypadek,bo przekleństwo przynosza wróżby ale jego matka i ja modlilismy sie o ochrone i błogosławieństwo i przezyl wypadek
akurat co do kina to każdy ma możliwość bycia "jasnowidzem/wróżką", polonista zaszczepił we mnie pasję do kinematografii i jakoś po kilku latach bez problemu wiedziałem co będzie w danym filmie/serialu, oglądałem z ciekawości realizacji, ale sprawdzało się niemal wszystko co mi się wydawało, że może się pojawić. Choć niejeden serial przez to odpuściłem, gdy wszyscy jarali się Dexterem ja nie mogłem przebrnąć przez coś tak okrutnie nudnego i przewidywalnego.
Teraz wywiad z jasnowidzem, Panem Jackowskim
To jest niezły mówca rzeczywiście. Mówca, bo jasnowidz słaby :)
Mega wartościowy materiał . Mogliśmy się dowiedzieć jak najwięcej o wróżeniu kto co lubi . 💗💗
😂😂😂
Przecież niemal każdy potrafi przewidzieć co się wydarzy w serialach 😅
Ja wierzę w takie rzeczy, ponieważ moja mama jest swego rodzaju medium. Ma przeczucia, prorocze sny, energię, która oddziałuje na wszystkich i wszystko. Wielokrotnie byłam świadkiem paranormalnych zdarzeń w naszym domu, spadające zdjęcia, tłukące się samoistnie szklanki, wazony, przewracające się książki na półkach. Mama nigdy nie mogła nosić zegarka, bo każdy jaki zakładała zatrzymywał się. Wszystkie te dziwne zdarzenia niosły wiadomość o zbliżających się nieszczęściach. Mama wyśniła śmierć swojej babci i rok później ojca. Kiedyś jak miałam wyjść do szkoły powiedziała, że nie pójdę i mam zostać w domu, że napisze mi usprawiedliwienie nieobecności, ale tego dnia mam nie wychodzić. Dla mnie spoko, bo nie musiałam iść wtedy do szkoły, ale po kilku godzinach napisała do mnie koleżanka z klasy, która jeździła tą samą trasą co ja. Okazało się, że spóźniła się na dwie lekcje, bo był ogromny wypadek na drodze i cały ruch został zatrzymany z powodu ofiar śmiertelnych. Był karambol samochodu z tramwajem i rowerzystą, a co gorsze dokładnie na skrzyżowaniu przy przystanku, na którym zawsze wsiadałam.
Skorzystałam kiedyś z wróżki Raissy za namową koleżanki, z którą był tu wywiad parę lat temu. Rzekomo też miała widzieć nawet datę czyjejś śmierci. Mówiła bardzo wiarygodnie i przekonywująco, niestety absolutnie nic a nic się nie sprawdziło, podobnie u koleżanki. U mnie zdarzyły się całkiem odwrotne rzeczy niż ona mówiła.
W mojej rodzinie byli rodzice, wszystko się nieprawdopodobnie sprawdziło ale z haczykiem. Brzmiało dobrze, ale miało finalnie zle konsekwencje. Tylko mnie nic nie przepowiedziała... pytali o mnie za moimi plecami
Nigdy nie bylam u wrozki, ale podziele sie pewna ciekawostka: w 2011 roku, podczas pobytu w Barcelonie, Cyganka wywrozyla mojej znajomej, ze za rok bedzie mama dziewczynki. Kolezanka od paru lat starala sie zajsc w ciaze. W 2012 urodzila coreczke.Rozne w zyciu bywa......
To dobrze że Pani nie mówi o śmierci,mnie kiedyś Pani powiedziała że nie będę długo żyła mam już więcej jak 60 i mam na myśli że być może to już niedługo.
Bardzo wrażliwa kobieta, dobry wywiad
Z tą oponą i bagatelizowaniem tego tematu ... Raczej marny popis. Osoba, która doradza w takim temacie powinna być również pociągnięta do odpowiedzialności w przypadku wypadku lub katastrofy w ruchu lądowym spowodowanej wystrzałem wadliwie "naprawionej" opony.
To ja się pytam co się stało z Iwoną Wieczorek !?
I z Krzysztofem Dymińskim...
@@paulinaka2563ten ostatni to chyba sam uciekł.
Okay byłam u wróżki i ? Skąd niby wiedziała o rzeczach o których tylko ja wiem …. Wiele rzeczy o których mówiła wydarzyło się … wymieniła nawet imię dość nietypowe, osobę która od zawsze źle mi życzyła … i już szczerze mówiąc nawet o niej zapomniałam. wiedziała o takich naprawdę prywatnych sprawach… nie mówię, że wiedzą wszystko ale są osoby które mają taki zmysł. „Osoba o imieniu Liliana z Twojej przeszłości rzuciła kiedyś na Ciebie urok” sorry ale znałam tylko jedną osobę o tym imieniu i rzeczywiście w pracy byłam jej wrogiem numer jeden … długa historia. Wymieniła imię mojej babci które jest bardzo nietypowe … byłam w szoku.
Jestem osobą twardo stąpającą po ziemi.
Jako chrześcijanin mogę Ci na to odpowiedzieć, chcesz?
Przeglądając komentarze, na ten trafiłem:
---
*Wróżbiarstwo to zło w czystej postaci!*
*To wszystko nie pochodzi od tej pani tylko od złych duchów, które znają nasza przeszłość, teraźniejsze życie i mogą przewidywać przyszłość (znając nas i nasze postępowania).*
----
On jest tym, co ja bym też napisał, gdy w poprzednim zapytałem, że chcesz znać chrześcijańskie podejście do tematu wróżenia...
Co o tym myślisz?
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wracaMoże tak być. Ale nie pytałam Cię o radę. Pozdrawiam
jeśli naprawdę nie dałaś żadnych poszlak to wróżka musiała być medium - czyli jakiś byt jej powiedział (te złe duchy Zbyszka), inna opcja to musiała mieć dar percepcji czyli była w stanie to wyczytać np. z Twojej aury, ale bardziej prawdopodobne jest,że była tak wprawną manipulantką, która tak dobrze zna wzorce zachowania i psychikę ludzi, że nawet się nie spostrzegłaś, że dajesz jej te informacje.
@@Silver0Crow nie dałam jej żadnych informacji. Tak jak napisałam powyżej zapomniałam że ta osoba o tym imieniu istnieje. Jedyne o co mnie poprosiła to Data moich urodzin…. Przełożyłam karty i ona zaczęła mówić o bardzo intymnych rzeczach o których tylko ja wiem. Nie będę tutaj pisać co mówiła ale byłam w szoku.
Czekaj czekaj, muszę to przetrawić. Czyli ta pani wie że kogoś czeka smierć i nie mówi tej osobie tylko dlatego, że podróżowanie jest jego pasją? Xd
Może ma satysfakcję, że nie przerywa czyjejś pasji, bo to takie fajne... umrzeć przy tym, co się lubi...
Ta pani wie że jak komuś powie że umrze w podróży a dwa tygodnie później ta osoba dostanie ataku serca to trochę traci wiarygodność
Też mnie to zdziwiło. W końcu głównie wlaśnie to człowieka interesuje - jak umrze/zginie, a tu zonk. Wiem, ale nie powiem :D A pieniążki? Bardzo proszę!
Powiedział że do wszystkiego trzeba podchodzić po pierwsze z dystansem a pozatym nikt nie ma prawa odbierać drugiej osobie nadziei i mówić wprost że umrze.
@@agnieszkajanik9816 - wiarygodne statystyki są nieubłagane: 100% ludzi umiera! Zatem można mówić, że ktos umrze - na pewno się taka "wróżba" spełni; to tylko kwestia czasu i okoliczności...
Ale mnie cieszy twoja obecność 🎉 😊WOW❤
Wiedza psychologiczna pomaga przy budowaniu wizerunku, relacji z klientami, wpływa na komfort i zrozumienie klienta, daje jakieś umiejętności społeczne a pani wróżka odpowiadając na pytanie opisała zawód psychoterapeuty. Każdy absolwent psychologii powie, że terapeuta to inny zawód niż psycholog. Do tego ubranie starannie zaplanowane kolorystycznie by robić dobre wrażenie i dużo autoreklamy w tym wywiadzie. Może się znać na robocie, ale jak widać też manipuluje słuchaczem.
Celem wróżbity był, jest i zawsze będzie - kasa!
Praca jak każda inna, 99% ludzi pracuje dla kasy
@@MagdaNiemiro Ale maja jakieś konkretne kompetencje, no poza influ, którym się płaci za to, pokażą Ci coś, co otrzymali za darmo. A jak ty chcesz to samo, to już musisz sobie kupić. Każdą praca, nawet najprostsza powinna mieć jakaś pozytywna wartość, nawet to, ze ktoś znaczki klei. A tutaj...jakoś tego nie widzę, manipulowanie ludźmi w kryzysie, i branie za to pienuedzy. Mnie się to kłóci, z wiara tych ludzi w wyższa istotę
Tak samo jak celem kapłanów w każdej Religi.
Tak, tak, tak... proszę bardzo mojej babci wywróżono 86 lat życia ma 92 lata i ma się świetnie.
W kraju nad Wisłą nadal jest to intratne zajęcie.
W każdym, sierotko, w każdym.
@@estee9999 Jasne, lepiej zobacz jaki jest stan w Zawichoście.
Wyjedź sobie do Stanów zobaczysz ile tam jest takich osób i jak bardzo ludzie w to wierzą. Mam wrażenie że Polakom ciągle się wydaje że o takie czy inne rzeczy to tylko w Polsce w innych krajach nie ma wróżek czy osób wierzących.
W uk medium tez jest popularne. Bilety szybko sie wyprzedaja
@@alexstrzelek1050- masz racje! W Londynie, do ponoc najlepszej wrozki sa zapisy z miesiecznym wyprzedzeniem, a koszt takiego seansu to 100 £