Czytałam kiedyś wywiad Pani Tyszkiewicz, powiedziała że związek jest jak kryształowy wazon jeśli ktoś zdradzi to tak jakby ten wazon pękł, co z tego że go skleimy i będziesz nadal piękny....skoro nie wlejemy do niego wody i nie włożymy świeżych kwiatów.
Piękny filmik ❤ mam 23 lata i 3 letnia córeczke. Mój narzeczony z którym byłam 3 lata zdradził mnie kilka razy co odkrylam na koniec związku. Też naiwna wiele razy dawalam się lapac na piękne słowa i wybaczałam nie jeden raz, staralam się ratować na siłe to co dawno wygaslo. Obecnie 7 miesiecy jestem sama i moje zycie się powoli układa, mam cudowną córeczke i ona jest moim powodem do szczęścia. Kochana dużo siły i usmiechu na lata i dziekuje za piekny filmik, duzo dal do myślenia ❤
Szkoda, ze większość ludzi nadal uważa nie znalezienie nikogo i bycie „samemu” za porażkę. A tak sie czasem układa, niektórzy po prostu tak wolą, jednym słowem, związek nie jest ani lepszy ani bardziej wartościowy niż bycie singlem :)
Ja np nie chce być sama...mam 24 lata w tym roku i niedawno rozstalam się z partnerem po 4 latach...zaluje straconego czasu.Moje życie to praca do m praca dom większość moich bliskich znajomych jest za granicą więc nie ma z kim nawet na piwko wyjsc FANTASTYCZNIE Gdzie tu kogos znaleźć:/
Ja nie uwazalam tego za porazke, bo mega skorzystalam z tego czasu, kiedy nie mialam zadnych zobowiazan, ale zwyczajnie chcialam zalozyc rodzine, wiec czasem nachodzily mnie watpliwosci:) jezeli ktos ma inny plan i woli byc singlem, to tez super i wcale nie oznacza ze jest gorszy:)
@@TheOleskaaa Ja byłem singlem wiecznie, moj priorytet to był znaleźć kobietę, w wieku 24 lat poznalo sie w końcu taką z którą mozna cos stworzyć poważnego i normalnie żyć. Bycie w.związku to nie znaczy byc niewolnikiem, ja jestem ze swoją połówką dogadany i w niczym siebie nie ograniczamy, różni jesteśmy, ale jesteśmy sobą wzajemnie zachwyceni to lubimy spędzać ze sobą.czas. dobrana osoba musi byc. Związek ma dawac profity a nie negatywy
Jestem starsza od Ciebie byłam zdradzana całe małżenstwo.Nie wierzę przez to żadnemu facetowi.Byly chce że bym wróciła .Nigdy tego nie róbcie nie wracajcie bo ludzie się nie zmieniają.
@@ewelinawydra9729 Ja tam nie wierzę żadnemu .Okazja czyni złodzieja Oni czyhają tylko na okazje i nie potrafią odmówić.Ten co nie zdradza poprostu nie miał okazji
@@jagodak83 Dlaczego inni faceci mają ponosić konsekwencje zachowania twojego byłego? Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Czy jeśli jakaś kobieta puszcza się na lewo i prawo to oznacza, że wszystkie się puszczają? Poważnie? "Mistrzowska" logika :) Bredzisz takie pierdolety, ale jednocześnie pragniesz mieć faceta :) Śmiech na sali jednym słowem. Bycie zgorzkniałą Ci w tym nie pomoże.
Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dla zdrady, nigdy, przenigdy, nie ma żadnego powodu dla którego ktoś miał prawo to zrobić. Ludzie powinni być szczerzy, że chcą czegos innego i się rozstawać, po prostu iść w swoją stronę i nie ma o czym mówić nawet...
Ja tez tak uważam, wspomiałam o tym tlumaczeniu ze winne są dwie strony z czystego sakrazmu☺️ jest dokladnie tak jak mowisz - rozmowa jest najwazniejsza!
A nawet jeśli zarzeka się, że to nic nie znaczyło i że chce pozostać w związku i że to się nie powtórzy, to warto mieć na uwadze, że jak najbardziej może się powtórzyć - skoro pokusa nakłoniła jego/ją do zdrady raz, to jaką mam gwarancję, że drugi raz on/ona oprze się kolejnej pokusie. Nie zaufałabym ponownie
Słuchając Ciebie mam wrażenie,że opowiadasz moją historię. Prawie identyczna sytuacja pod każdym względem. A prawdziwą miłość spotkałam w wieku 33 lat i jestem teraz szczęśliwą mężatką
Każdy musi się nauczyć na swoim błędzie. Mi Tato mówił, że do tej samej rzeki się nie wchodzi. Nie posłuchałam. Drugi raz zdradził, pożałowałam. Raz zdradził, zdradzi kolejny. Tylko nie rozumiem czemu nie może być wolnym kawalerem i romansować i nie zawracać dupy osobom, które wierzą w miłość...
Bo szuka bezpiecznej przystani gdzie będzie miał ugotowane i posprzątane gdzie będzie mógł wracać zawsze, a na mieście sobie podjada bo go to podnieca, proste xD
Ja miałam różne doświadczenia z lekarzami najwięcej tych złych.Pozniej nie chcesz iść do lekarza , pierwsze co zmierzy cię od góry do dołu.Powie ci to co już wiesz potem zostawi z tym samą a najlepiej zrób sobie operacje bariatryczną.
Mam zasobą tysiąc pięćset sto dziewiećset razy wciskania kitu, więc chyba nie zgrzeszę gdy napisze, że ten Twój były to jest kawał ch... reszta dziada. Najważniejsze to jest stanąć na nogi i żyć szczęśliwie dalej. Przeżyłam, wiem i polecam.... Pozdrawiam ❤️
Ja podtrzymuje swoje zdanie które pisałam dawno pod Twoim filmem gdzie mowilas właśnie o Twoim toksycznym związku,ja zdrady nigdy przenigdy nie wybaczam ,kłamstwo prędzej,ale zdrady nigdy,przez nią po 11 latach się rozwiodłam,brzydzę się osobą która zdradziła,zdradza? To.samo tyczy się przyjaciół nie tylko partnera to tyle 👍🏻
Będąc dzieckiem byłam pulchniejsza, z wiekiem się to zmieniło ale pamiętam sytuację jak byłam z mamą u lekarza, miałam może około 6 lat, mdliło mnie, chyba miałam jakąś jelitowkę i żyłam na sucharach, mama powiedziała lekarzowi, że nie chcę nic jeść na co on odpowiedział coś w stylu ,, raczej jej to nie zaszkodzi" chodziło mu oczywiście o moją wagę... Mam 30 lat, a do dzisiaj to pamiętam, ten lekarz nadal przyjmuje pacjentów, a ja udając się do przychodni zawsze proszę o kogokolwiek tylko nie o tego lekarza, którego do dnia dzisiejszego nienawidzę...
Lubię Twoją prawdziwość/szczerość i to jak akceptujesz siebie - to jest takie mega prawdziwe .... i możesz wierzyć lub nie to jak siebie odbierasz mega pozytywnie odbija się w drugą stronę . ludzie "chudzi" usiłują wbić do głowy tym w większym rozmiarze to ze są nieszczęśliwi - a to NIE PRAWDA ....! mam koleżanki które są większe i mówią że takie chcą być i im to nie przeszkadza . Ja to w pełni akceptuje i rozumiem i w życiu nie spojrzała bym na człowieka przez pryzmat wagi ! Bo to zwyczajnie jest słabe ! Pozdrawiam i całuje śle dużo miłości ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Jakbym słyszała swoją historię z moim byłym😊 ale myślę że takie związki uczą nas po prostu życia. Tak jak ty żałuje straconych lat ale samego związku nie bo naprawdę byłam zakochana i nie zawsze było źle. Myślę że musiałam przejść taki związek żeby teraz mieć wspaniałego męża i rodzinę ❤️
Nie obraźcie się na mnie laski ale uważam że dużo , podkreślam nie wszystkie ale dużo kobiet jest naiwnych . Ślepo wierzą we wszystko co facet powie nawet jeżeli są sygnały ze jest inaczej. Znam dużo kobiet których faceci oglądają się za innymi , ciągle pornosy , gołe laski . Ja jestem osobą która ma zasady w związku , potrafię zauważyć i wyczuć jaki jest facet i czy jest fer czy nie. To że facet pisze jak bardzo kocha oh ah to nie znaczy że to od razu prawda. Liczą się czyny , zachowania w różnych sytuacjach itd anie tylko puste słowa. Nigdy nie wybaczyłabym zdrady , brzydziłabym się .
Przypomina mi sie moja historia z chlopakiem z czasow liceum (wiem, ze licealna milosc to nie to samo, ale bylismy ze soba dwa lata i traktowalam to powaznie). Otoz na wakacje pojechal sobie zagranice ze swoja kolezanka, w ktorej kiedys sie podkochiwal, i z jej siostra. Tlumaczenie bylo takie, ze ta siostra ma stany lekowe i tak chca jej poprawic nastroj. Ja glupia w to uwierzylam (potem ta historia ze stanami lekowymi oczywiscie okazala sie klamstwem) i nie mialam serca nie pozwolic, chociaz czulam sie zazdrosna, szczegolnie ze ostatnie coraz mniej sie do mnie odzywal. Przed wyjazdem poprosilam, zeby napisal mi wiadomosc, kiedy beda na miejscu, powiedzial, ze tak zrobi. Nie zrobil. Nie napisal nic przez najblizsze kilka tygodni i wylaczyl telefon. Po tym czasie laskawie napisal maila, ze po prostu chcial sobie zrobic przerwe od normalnego zycia, a w ogole to teraz moge sie cieszyc, bo kolezanka wyjechala.
Dla mnie zdrada jako jednorazowy skok w bok to bujda, jedna starczy żeby tę osobę skreślić, czy zrobił to raz czy sto razy nie zasługuje na drugą szansę
Aż musiałam przerwać oglądanie. Szok, że po tym wszystkim co przeszlas Ty nadal myślisz, że "Ty nie jesteś bez winy", że każdy kij ma dwa końce, że jak ktoś zdradza to pewnie coś nie grało. Masakra. Winna jest tylko i wyłącznie osoba zdradzająca! Nie ma dla czegoś takiego żadnego usprawiedliwienia. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, taki brak szacunku. Choćbyś była najgorszą partnerką świata. Mógł Cie zostawić i r.uchać do woli. Zamiast oszukiwać. I niech żadna kobieta nie myśli, że ma jakąkolwiek winę w tym, że ktoś traktuje ją jak g.wno. Nikt nie ma prawa tego robić. Mam wrazenie, że dalej do końca nie przepracowałaś tego, albo po prostu dalej nie jesteś świadoma pewnych rzeczy/nie wyciągnęłaś do końca trafnych wniosków. Nawet nie powinnaś wspominać, że "może to twoja wina, bo nie byłaś najlepsza". Jak było mu z Tobą źle to mógł Cie zostawić. Siłą go nie przykułaś do nogi. Miał wybór. PS. Przykro mi, że Ciebie to spotkało. Nie byłaś niczemu winna, a on po prostu posłużył Ci do cennej lekcji życiowej, mimo, że bolesnej. A ze swojej strony mogę zapewnić Ciebie i wszystkie inne kobiety czy osoby w takiej sytuacji, że karma naprawdę wraca... Wiem to na swoim przykładzie. :) Wszystkiego dobrego. 🤍
Może źle się wyraziłam, albo za mało było w moim tonie sarkazmu:) chodzi o taki stereotyp, ze jak ktoś zdradził to dlatego, ze tamtej osobie czegoś brakowało i to jej wina. Ja nie jestem idealna ale absolutnie nie uwazam, żeby jego zdrady to byla moja wina:) a on mysle ze konsekwencje swoich czynow ponosi do tej pory:)
Fakt, ze ja pozniej pracowalam z tym gosciem i od razu wiedzialam kim on byl hehe cos tam wiem co bylo dalej ale dobrze, ze udalo Ci sie wyjsc na prosta i ruszyc dalej :) on nie byl tego wart. fajna pogadanka!
Mam podobne zdanie do Twojego. Niestety żałuję, że nie wywaliłam męża z domu po pierwszej zdradzie. Byłam równie naiwna i głupia jak Ty (mimo, że starsza i z malutkim dzieckiem). Nie umiałabym już wejść kolejny raz do tej samej rzeki. A teraz nawet nie umiem nikomu innemu zaufać, dzięki niemu
Gdy poszłam do ginekolożki na wizytę kontrolną, ta zanim zaczęła mnie badać, powiedziała, że muszę schudnąć. Po badaniu powiedziała, żebym przyszła do niej za pół roku jak schudnę. Ogólnie przez całą wizytę usłyszałam chyba 10 razy, że MUSZĘ schudnąć. Dodam jeszcze tylko, że miałam wtedy 18 lat i była to moja pierwsza wizyta u ginekologa, od lat uprawiam sport i nie miałam nigdy dolegliwości zdrowotnych
Przykro mi :( Mi ginekolożka podczas wizyty (byłam wtedy w liceum) wpierała, że na pewno już współżyłam, a na koniec przeprowadziła badanie z wykorzystaniem wziernika, mimo, że byłam wtedy dziewicą, o czym poinformowałam ją kilkukrotnie 🙃 Po powrocie do domu się popłakałam, zero empatii :(
Rozumiem, że dotknęło Cię to, przypuszczam, że lekarka była nieuprzejma i natarczywa, ale trzeba pamiętać, że lekarz ma obowiązek zalecić utratę masy ciała, jako że jest to główny czynnik, który można zmienić wpływająch na rozwój większości chorób. Dlatego jeśli pacjent ma nieprawidłową wagę, lekarz ma obowiązek zalecenia utraty masy ciała
Dla tego lepiej chodzić do ginekologa, faceta.. Raz byłam u kobiety i wypytywałam mnie o wszystko nie związane z moim zdrowiem, czułam się nieswojo..mojej siostrze na wizycie powiedziała " Znajdz siebie chłopa to Twoje problemu hormonalne się skończą 😃🙉🙉
Super vlog dobrze ze o tym mowisz jestes silna Tak trzymaj .nie ma sensu wracac. jestes mloda dziewczyna znajdziesz kogos kto cie zaakceptuje taka jaka jestes nie przejmuj sie niczym. rob to co kochasz nie ufaj facetom. 😍
Ja dwa lata domagałam się od lekarza badań, bo moje zdrowie widziałam, że szwankuje nie byłam sobą ... Dawał mi tak głupie rady, że aż wstyd o nich tu pisać ... A najważniejsze co usłyszałam, że jeśli się nie szczepienie na covid to mogę wylądować w szpitalu i umrzeć, bo jestem otyła ... Także są lekarze co wagi nie skomentują, a są tacy że ich komentarze potrafią dobić...
Powiedziałam pielęgniarce, która miała mi pobrać krew, że poproszę o pobranie na leżąco. Na co ona mówi do mnie "pani jest okazała, gdyby pani mi tutaj padła, to chyba kręgosłup bym złamała". 🤷 Zazdroszczę braku takich komentarzy.
jakbym o sobie słyszała 😑😏 ale nie ma tego złego człowiek uczy się na błędach i teraz mam szczęśliwą rodzinkę i dobrego męża choć wtedy myślałam że to koniec świata i też się to zbiegło ale z maturą, myślałam że nie zdam.
Bardzo Panią lubię.Ja rowniez jestem z Czestochowy😊.Mam podobne doswiadczenia.Niestety jeszcze nie natrafiłam na właściwego faceta...ale za to mam wspaniałą córkę 😎 Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego i proszę o więcej takich pogadanek....🖐😁
uwielbiam Cię Oleska jesteś świetną babeczką ;) mamy synka też w wieku waszego synka i też jest naszym oczkiem w głowie ;) pozdrawiam całą twoją rodzinkę serdecznie
Ja też ostatnio zakończyłam związek. W sumie nie wiem czy mój partner mnie zdradzał ale zaczepiał dziewczyny na tik toku ,chciał z nimi rozmawiać na priv ...nie czułam się dobrze i bezpiecznie w tej relacji i chociaż serce me krwawi to odeszłam 😕
Mam nadwagę ale nie jest ona duża, przy wzroście 170 ważę 75 kg , rozmowa z lekarzem w dniu przyjęcia na oddział, dzień przed operacją wycięcia guza z piersi...gdzie liczycz na wsparciem od lekarza, młoda pani lekarka powiedziała mi wprost że gdybym nie była gruba to to nie miałabym tylu chorób....
Większość facetów zdradza, kwestia tego, kiedy po prostu żona/partnerka się zorientuje. Znałam parę gdzie byli ze sobą kilka lat, ona była nim zachwycona bo taki opiekuńczy, zaradny i rodzinę chciał zakładać, potem wyszło że na boku miał dwie :D sama „byłam” z facetem, na szczęście tylko pół roku, który jak się okazało miał narzeczoną 😂 także ja już żadnemu nie zaufam, bycie singielką jest spoko
@@takilajf569 większość to nie wszyscy :p jednak z doświadczenia nie tylko swojego widzę jak jest. Nie ważne czy kobieta ładna czy nie, czy chuda czy gruba. Facet jak ma okazje to nie odmawia :p
Ja zawsze byłam i jestem puszysta 😁obecnie mam lat 58 i nigdy w młodości nie słyszałam od ginekologów że mam schudnąć !poprostu bez problemu zaszłam w obie ciąże tylam w pierwszej ciąży 11 kg w drugiej 10 czyli książkowo 🤣do dziś gdy tobie cytologię nie słyszę nic o swojej wadze ,chyba że u ortopedy bo mam endoprotezy bioder ,a w tym jak najniższa waga jest kluczowa 😁👍🏻dziwi mnie podejście niektórych lekarzy tym bardziej ginekologa!
@@TheOleskaaa chyba tak?to byly lata '86 i '91 wtedy mysle, nie mieli jeszcze kuku zwiazanego z wagą przyszlej matki,chciałaś dziecko ,zaszlas w ciąze i rodziłaś😁😁pozdrawiam, ciesze sie ze udało Ci sie ulozyc nowe zycie,ja nigdy nie trafilam na normalnego faceta😕
Podzielę się czymś co mnie zaskoczyło "u lekarzy" w czasie ciąży. Może niech ktoś da znać czy to normalne pytanie, czy wszędzie takie zadają...?? Chodzi o to ,że w ciąży po badaniu krzywej cukrowej wyszedl mi wynik w górnej granicy, mój lekarz jednak mimo że jeszcze ten wynik mieścił się w normie to postanowił skierować mnie do poradni diabetologicznej. Ok, poszłam, no i babka robiła ze mną taki wywiad czy co to mialo być i jedno z pytań brzmiało: "CZY CIĄŻA BYŁA PLANOWANA?" Zamurowało mnie, trochę dziwne po co u diabetologa takie informacje... Może to normalne standardowe pytanie w każdej poradni...?? Mateczki, dajcie znać. Mimo, że wiele rzeczy jeszcze było dziwnych podczas kariery matki, to jakoś to ciągle mi siedzi w głowie. No i nasuwa się pytanie, co jesli ciąża nieplanowana to nie należy się glukometr czy co?
@@Daggguch No to można było zapytać o konkrety, a nie o to czy ciąża planowana czy nie planowana. Planowana ciąża nie zawsze oznacza że kobieta brała kwas foliowy, zbadała się od a do z nie piła nie paliła i świetnie się odżywiała.. Nie pamiętam juz o co jeszcze mnie wtedy pytali, tego jednego nie dało się zapomnieć🤣
Mam 24 lata w tym roku po 4 latach rozstalam się z chlopakiem Moje życie aktualnie to praca dom praca dom.Moi znajomi są zajęci swoimi 2 połówkami a najbliższe przyjaciółki wyjechały za granicę więc nie ma nawet z kim na piwko wyjsc...I teraz pytanie gdzie tu kogos poznać.... :/ nie tylko straciłam czas ale również siebie
@@kommeta89 na piwo sama się nie wybiorę szczerze mówiąc boje się tyle się teraz mowi o zaginięciach moze dramatyzuje ale też wstydze sie sama tak siedziec aleeee mam w planach wybrać się na silownie 😁
Oja... wychodzi na to, że ja Cię oglądam od tamtego czasu... Bo pamiętam jak w jakimś filmiku mówiłaś, że masz narzeczonego. Pewnie w jakimś TAGu. Szmat czasu ;) Potem pamiętam, że mieszkałaś z przyjaciółmi.. to były czasy ;)
@@TheOleskaaa tak czułam że o niego chodzi, wszyscy wokół go polecają. Fakt, że wagi mi nie wytknął, ale zupełnie zbagatelizował problem, przez niego chodziłam ponad rok z krwawieniem z macicy, bez diagnozy. Teraz się okazało, że w ogóle nie widział tworu który się tam wytworzył, a jest ogromny.
Ja sprawdzam telefon, nie widzę w tym nic złego, bo ja nie ufam żadnemu facetowi na tym chorym świecie.... nawet jak teraz nie zdradza, to ups.... może się okazać, że przy pewnym kolejnym sprawdzeniu telefonu jednak znajdziemy jakąś " perełkę ". Także jeśli chodzi o tych myślących rozporkiem osobników, to nie miejcie wyrzutów sumienia przy obejrzeniu ich telefoników... chociaż i tak pewnie usuwają szybciutko swoje świństwa!!!!
@@bess78 chodzi mi o to ,że nawet jak taki osobnik wydaje się wierny, to trzeba go sprawdzać, bo chyba lepiej szybciej wiedzieć, że kombinuje niż zyc jak idiotka w słodkiej niewiedzy a ten lata za d..pami. Jak są już dzieci, to trudniej odejść i wtedy trzeba podwojnie taka persone sprawdzać, bo wydaje mu się,że już ma.nas w garści i może wszystko...
@@a.ba.b6475 Nie. To jest obsesja kontroli. Robisz sobie samej krzywdę. Albo z kimś jestem i ufam albo nie. Ja wyjeżdżam z przyjaciółką albo do innej przyjaciółki i nigdy mnie nie sprawdza. On idzie do kolegów i też nie jest kontrolowany. Zadzwoniłam do niego tylko raz - jak kran się rozwalił i ustalaliśmy co dalej ;)
Sprawdzanie telefonu, nie zawsze daje 100% pewności. Mój były facet miał kolegę, który zdradzał swoją żonę na maksa. Miał drugi telefon, który chował w skrytce w komórce, na czas pobytu w domu z żoną.
@@dagmarawagner7857 masakra, dlatego trzeba mieć ich na oku i naprawdę oczy dokoła głowy, bo inaczej przegapimy maleńki szczegół, który ich zdradzi jeśli są nie fair.
To pytanie o fatszejmingu było chyba ode mnie. Bardzo Ci zazdroszczę, że trafiłaś na takich profesjonalnych lekarzy. Ja niestety jedyne co słyszę, to że muszę schudnąć... Nieważne, że jak byłam szczupła, to miałam dokładne te same problemy zdrowotne :(
Klaudia Wojas- Ciesz sie, ze tylko 13 lat a nie 23 lata. Glowa do gory bo zycie trwa nadal. Z tych lat wyciagnij jak najwiecej lekcji na przyszlosc i do przodu. Musisz uwierzyc, ze bedzie dobrze a bedzie dobrze na 100%.
@@rosegold8158 Niekoniecznie. Byłam 6 lat w związku z, że tak powiem, "gołodupcem", i też nie potrafiłam odejść. Nie ważne czy facet jest kasiasty czy nie, jeśli potrafi dobrze omamić kobietę to pieniądze nie grają tu żadnej roli.
Jakie baby są durne to jest szok...Ja jestem singielką całe życie i polecam ;) Kiedy wy się w końcu nauczycie, że te stwory myślące kutasem nie są warte uwagi? Nie zdradzają tylko ci, którzy są na to zbyt biedni lub zbyt brzydcy. 👎
Bardzo Ci wspolczuje takiego swiatopogladu w takim razie, bo absolutnie sie z nim nie zgadzam. Masz do niego prawo, ale wyglada na to, ze ktos Cie bardzo skrzywdzil, a to smutne😞
Czytałam kiedyś wywiad Pani Tyszkiewicz, powiedziała że związek jest jak kryształowy wazon jeśli ktoś zdradzi to tak jakby ten wazon pękł, co z tego że go skleimy i będziesz nadal piękny....skoro nie wlejemy do niego wody i nie włożymy świeżych kwiatów.
Bardzo dobre porownanie! Dokladnie tak jest❤️
Piękny filmik ❤ mam 23 lata i 3 letnia córeczke. Mój narzeczony z którym byłam 3 lata zdradził mnie kilka razy co odkrylam na koniec związku. Też naiwna wiele razy dawalam się lapac na piękne słowa i wybaczałam nie jeden raz, staralam się ratować na siłe to co dawno wygaslo. Obecnie 7 miesiecy jestem sama i moje zycie się powoli układa, mam cudowną córeczke i ona jest moim powodem do szczęścia. Kochana dużo siły i usmiechu na lata i dziekuje za piekny filmik, duzo dal do myślenia ❤
Ech pamietam te czasy 😭 dziad!!! Fajna seria, lubię takie pogadanki
❤❤❤
Na szczescie obilas mu troche drzwi jego ukochanego Golfa to mial za swoje hahahaha🤣🤣🤣
@@TheOleskaaa 😅😂🤭
Szkoda, ze większość ludzi nadal uważa nie znalezienie nikogo i bycie „samemu” za porażkę. A tak sie czasem układa, niektórzy po prostu tak wolą, jednym słowem, związek nie jest ani lepszy ani bardziej wartościowy niż bycie singlem :)
Ja np nie chce być sama...mam 24 lata w tym roku i niedawno rozstalam się z partnerem po 4 latach...zaluje straconego czasu.Moje życie to praca do m praca dom większość moich bliskich znajomych jest za granicą więc nie ma z kim nawet na piwko wyjsc FANTASTYCZNIE Gdzie tu kogos znaleźć:/
Ja nie uwazalam tego za porazke, bo mega skorzystalam z tego czasu, kiedy nie mialam zadnych zobowiazan, ale zwyczajnie chcialam zalozyc rodzine, wiec czasem nachodzily mnie watpliwosci:) jezeli ktos ma inny plan i woli byc singlem, to tez super i wcale nie oznacza ze jest gorszy:)
@@Beleaer1 Moze twoim chłopakiem nie zostane, ale napisz skad jestes, moze uda sie chociaz pojsc na piwo ;)
@@angieandzelina2245 Częstochowa :)
@@TheOleskaaa Ja byłem singlem wiecznie, moj priorytet to był znaleźć kobietę, w wieku 24 lat poznalo sie w końcu taką z którą mozna cos stworzyć poważnego i normalnie żyć. Bycie w.związku to nie znaczy byc niewolnikiem, ja jestem ze swoją połówką dogadany i w niczym siebie nie ograniczamy, różni jesteśmy, ale jesteśmy sobą wzajemnie zachwyceni to lubimy spędzać ze sobą.czas. dobrana osoba musi byc. Związek ma dawac profity a nie negatywy
Tylko tchórze zdradzają. Można rozstać się i wejść w inny związek, a nie robić z siebie idiotę. Brak dojrzałości i czyste tchórzostwo.
Też tak uważam💪🏻
Jestem starsza od Ciebie byłam zdradzana całe małżenstwo.Nie wierzę przez to żadnemu facetowi.Byly chce że bym wróciła .Nigdy tego nie róbcie nie wracajcie bo ludzie się nie zmieniają.
Witam w klubie-
Też byłam zdradzana , ale nie każdy facet taki jest. Mam drugiego męża już 12 lat i jesteśmy szczęśliwi.
@@ewelinawydra9729 Ja tam nie wierzę żadnemu .Okazja czyni złodzieja
Oni czyhają tylko na okazje i nie potrafią odmówić.Ten co nie zdradza poprostu nie miał okazji
@@jagodak83 Dlaczego inni faceci mają ponosić konsekwencje zachowania twojego byłego? Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Czy jeśli jakaś kobieta puszcza się na lewo i prawo to oznacza, że wszystkie się puszczają? Poważnie? "Mistrzowska" logika :)
Bredzisz takie pierdolety, ale jednocześnie pragniesz mieć faceta :) Śmiech na sali jednym słowem. Bycie zgorzkniałą Ci w tym nie pomoże.
Wybaczyłam i do tej pory żałuję że dałam się nabrać. 😖
Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia dla zdrady, nigdy, przenigdy, nie ma żadnego powodu dla którego ktoś miał prawo to zrobić. Ludzie powinni być szczerzy, że chcą czegos innego i się rozstawać, po prostu iść w swoją stronę i nie ma o czym mówić nawet...
Ja tez tak uważam, wspomiałam o tym tlumaczeniu ze winne są dwie strony z czystego sakrazmu☺️ jest dokladnie tak jak mowisz - rozmowa jest najwazniejsza!
A nawet jeśli zarzeka się, że to nic nie znaczyło i że chce pozostać w związku i że to się nie powtórzy, to warto mieć na uwadze, że jak najbardziej może się powtórzyć - skoro pokusa nakłoniła jego/ją do zdrady raz, to jaką mam gwarancję, że drugi raz on/ona oprze się kolejnej pokusie. Nie zaufałabym ponownie
Słuchając Ciebie mam wrażenie,że opowiadasz moją historię. Prawie identyczna sytuacja pod każdym względem. A prawdziwą miłość spotkałam w wieku 33 lat i jestem teraz szczęśliwą mężatką
Każdy musi się nauczyć na swoim błędzie. Mi Tato mówił, że do tej samej rzeki się nie wchodzi. Nie posłuchałam. Drugi raz zdradził, pożałowałam.
Raz zdradził, zdradzi kolejny.
Tylko nie rozumiem czemu nie może być wolnym kawalerem i romansować i nie zawracać dupy osobom, które wierzą w miłość...
Bo może. Xd
Bo szuka bezpiecznej przystani gdzie będzie miał ugotowane i posprzątane gdzie będzie mógł wracać zawsze, a na mieście sobie podjada bo go to podnieca, proste xD
Ja miałam różne doświadczenia z lekarzami najwięcej tych złych.Pozniej nie chcesz iść do lekarza , pierwsze co zmierzy cię od góry do dołu.Powie ci to co już wiesz potem zostawi z tym samą a najlepiej zrób sobie operacje bariatryczną.
Z wielką przyjemnością wysłuchałam Twojej pogadanki. Jesteś przemiłą osobą. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci samych sukcesów👍😀
Dzieki wielkie ❤️ rowniez pozdrawiam
Mam zasobą tysiąc pięćset sto dziewiećset razy wciskania kitu, więc chyba nie zgrzeszę gdy napisze, że ten Twój były to jest kawał ch... reszta dziada. Najważniejsze to jest stanąć na nogi i żyć szczęśliwie dalej. Przeżyłam, wiem i polecam.... Pozdrawiam ❤️
Ja podtrzymuje swoje zdanie które pisałam dawno pod Twoim filmem gdzie mowilas właśnie o Twoim toksycznym związku,ja zdrady nigdy przenigdy nie wybaczam ,kłamstwo prędzej,ale zdrady nigdy,przez nią po 11 latach się rozwiodłam,brzydzę się osobą która zdradziła,zdradza? To.samo tyczy się przyjaciół nie tylko partnera to tyle 👍🏻
No i bardz bardzo madrze!
Będąc dzieckiem byłam pulchniejsza, z wiekiem się to zmieniło ale pamiętam sytuację jak byłam z mamą u lekarza, miałam może około 6 lat, mdliło mnie, chyba miałam jakąś jelitowkę i żyłam na sucharach, mama powiedziała lekarzowi, że nie chcę nic jeść na co on odpowiedział coś w stylu ,, raczej jej to nie zaszkodzi" chodziło mu oczywiście o moją wagę... Mam 30 lat, a do dzisiaj to pamiętam, ten lekarz nadal przyjmuje pacjentów, a ja udając się do przychodni zawsze proszę o kogokolwiek tylko nie o tego lekarza, którego do dnia dzisiejszego nienawidzę...
Tak każdy zdradza z jakiegoś powodu, zwykle ten powód to bycie zdrajcą
Lubię Twoją prawdziwość/szczerość i to jak akceptujesz siebie - to jest takie mega prawdziwe .... i możesz wierzyć lub nie to jak siebie odbierasz mega pozytywnie odbija się w drugą stronę . ludzie "chudzi" usiłują wbić do głowy tym w większym rozmiarze to ze są nieszczęśliwi - a to NIE PRAWDA ....! mam koleżanki które są większe i mówią że takie chcą być i im to nie przeszkadza . Ja to w pełni akceptuje i rozumiem i w życiu nie spojrzała bym na człowieka przez pryzmat wagi ! Bo to zwyczajnie jest słabe !
Pozdrawiam i całuje śle dużo miłości ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Świetny zyciowy film i mądrze mówisz Kochana😘
Jakbym słyszała swoją historię z moim byłym😊 ale myślę że takie związki uczą nas po prostu życia. Tak jak ty żałuje straconych lat ale samego związku nie bo naprawdę byłam zakochana i nie zawsze było źle. Myślę że musiałam przejść taki związek żeby teraz mieć wspaniałego męża i rodzinę ❤️
Potwierdzam Twoje słowa o zdradach. Tacy ludzie się nie zmieniają.
Niestety:(
Nie obraźcie się na mnie laski ale uważam że dużo , podkreślam nie wszystkie ale dużo kobiet jest naiwnych . Ślepo wierzą we wszystko co facet powie nawet jeżeli są sygnały ze jest inaczej. Znam dużo kobiet których faceci oglądają się za innymi , ciągle pornosy , gołe laski . Ja jestem osobą która ma zasady w związku , potrafię zauważyć i wyczuć jaki jest facet i czy jest fer czy nie. To że facet pisze jak bardzo kocha oh ah to nie znaczy że to od razu prawda. Liczą się czyny , zachowania w różnych sytuacjach itd anie tylko puste słowa. Nigdy nie wybaczyłabym zdrady , brzydziłabym się .
Przypomina mi sie moja historia z chlopakiem z czasow liceum (wiem, ze licealna milosc to nie to samo, ale bylismy ze soba dwa lata i traktowalam to powaznie). Otoz na wakacje pojechal sobie zagranice ze swoja kolezanka, w ktorej kiedys sie podkochiwal, i z jej siostra. Tlumaczenie bylo takie, ze ta siostra ma stany lekowe i tak chca jej poprawic nastroj. Ja glupia w to uwierzylam (potem ta historia ze stanami lekowymi oczywiscie okazala sie klamstwem) i nie mialam serca nie pozwolic, chociaz czulam sie zazdrosna, szczegolnie ze ostatnie coraz mniej sie do mnie odzywal. Przed wyjazdem poprosilam, zeby napisal mi wiadomosc, kiedy beda na miejscu, powiedzial, ze tak zrobi. Nie zrobil. Nie napisal nic przez najblizsze kilka tygodni i wylaczyl telefon. Po tym czasie laskawie napisal maila, ze po prostu chcial sobie zrobic przerwe od normalnego zycia, a w ogole to teraz moge sie cieszyc, bo kolezanka wyjechala.
Fajna seria, uwielbiam Cię słuchać ❤️
Dzieki, to mile💕
ogladalam cie pare lat temu i jakos mi zniknelas, z checia nadrobie filmiki bo zapomnialam jaka jestes fajna i madra!
Super filmik! Czuję się jak po kawie z przyjaciółką
Bardzo sie ciesze:)
Jesteś wyjątkowa ❣️ uwielbiam Ciebie😊
Dla mnie zdrada jako jednorazowy skok w bok to bujda, jedna starczy żeby tę osobę skreślić, czy zrobił to raz czy sto razy nie zasługuje na drugą szansę
Dosc radykalne podejscie, ale moze i spluszne:)
No dość straszne myślenie👌😷
Życie mamy jedno i moim zdaniem jest za krótkie, żeby dawać szansę osobie, która udowodnila, że nie jest tego warta
@@kubaborowiec8492 Dlaczego straszne?
Aż musiałam przerwać oglądanie. Szok, że po tym wszystkim co przeszlas Ty nadal myślisz, że "Ty nie jesteś bez winy", że każdy kij ma dwa końce, że jak ktoś zdradza to pewnie coś nie grało. Masakra. Winna jest tylko i wyłącznie osoba zdradzająca! Nie ma dla czegoś takiego żadnego usprawiedliwienia. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, taki brak szacunku. Choćbyś była najgorszą partnerką świata. Mógł Cie zostawić i r.uchać do woli. Zamiast oszukiwać. I niech żadna kobieta nie myśli, że ma jakąkolwiek winę w tym, że ktoś traktuje ją jak g.wno. Nikt nie ma prawa tego robić. Mam wrazenie, że dalej do końca nie przepracowałaś tego, albo po prostu dalej nie jesteś świadoma pewnych rzeczy/nie wyciągnęłaś do końca trafnych wniosków. Nawet nie powinnaś wspominać, że "może to twoja wina, bo nie byłaś najlepsza". Jak było mu z Tobą źle to mógł Cie zostawić. Siłą go nie przykułaś do nogi. Miał wybór.
PS. Przykro mi, że Ciebie to spotkało. Nie byłaś niczemu winna, a on po prostu posłużył Ci do cennej lekcji życiowej, mimo, że bolesnej. A ze swojej strony mogę zapewnić Ciebie i wszystkie inne kobiety czy osoby w takiej sytuacji, że karma naprawdę wraca... Wiem to na swoim przykładzie. :) Wszystkiego dobrego. 🤍
Może źle się wyraziłam, albo za mało było w moim tonie sarkazmu:) chodzi o taki stereotyp, ze jak ktoś zdradził to dlatego, ze tamtej osobie czegoś brakowało i to jej wina. Ja nie jestem idealna ale absolutnie nie uwazam, żeby jego zdrady to byla moja wina:) a on mysle ze konsekwencje swoich czynow ponosi do tej pory:)
Super filmik 😍
Szczery i prawdziwy film ❤️ Ja również przeżywałam takie sytuacje wiele razy .
Też byłam zdradzana, i tak bardzo głupia, że dałam sobie wmówić że to moja wina. I wierzyłam w to. I przepraszałam za to 🤦
Głupie tak maja
Jesteś super♥️♥️♥️
Fakt, ze ja pozniej pracowalam z tym gosciem i od razu wiedzialam kim on byl hehe cos tam wiem co bylo dalej ale dobrze, ze udalo Ci sie wyjsc na prosta i ruszyc dalej :) on nie byl tego wart. fajna pogadanka!
Hahahah a to mnie zaskoczylas! Tez sie ciesze ze to juz za mna💪🏻
Nie którzy faceci nie są warci naszej uwagi ,ich zachowanie przypomina podstępną żmije
Mam podobne zdanie do Twojego. Niestety żałuję, że nie wywaliłam męża z domu po pierwszej zdradzie. Byłam równie naiwna i głupia jak Ty (mimo, że starsza i z malutkim dzieckiem). Nie umiałabym już wejść kolejny raz do tej samej rzeki. A teraz nawet nie umiem nikomu innemu zaufać, dzięki niemu
Super babka z Ciebie ze zdrowym podejściem do życia🙂
Dzieki wielkie💕
Uwielbiam Cię ☺️ najlepszego dla waszej Trojeczki 😍😍🥰🥰🥰
Też mam na swoim koncie rozstanie z powodu zdrady, wtedy: koniec świata, zero nadzieji na przyszłość...jednak byłam wtedy młoda i naiwna 😊
Też znam to uczucie kiedy po prostu kończysz bo jesteś zmęczona
Lepsze to niż czuć że straciło się miłość życia
Mega dzielna kobieta z Ciebie 😊👏
Gdy poszłam do ginekolożki na wizytę kontrolną, ta zanim zaczęła mnie badać, powiedziała, że muszę schudnąć. Po badaniu powiedziała, żebym przyszła do niej za pół roku jak schudnę. Ogólnie przez całą wizytę usłyszałam chyba 10 razy, że MUSZĘ schudnąć. Dodam jeszcze tylko, że miałam wtedy 18 lat i była to moja pierwsza wizyta u ginekologa, od lat uprawiam sport i nie miałam nigdy dolegliwości zdrowotnych
Masakra… niektorzy powinni zmienic zawod🤯
Przykro mi :( Mi ginekolożka podczas wizyty (byłam wtedy w liceum) wpierała, że na pewno już współżyłam, a na koniec przeprowadziła badanie z wykorzystaniem wziernika, mimo, że byłam wtedy dziewicą, o czym poinformowałam ją kilkukrotnie 🙃 Po powrocie do domu się popłakałam, zero empatii :(
Rozumiem, że dotknęło Cię to, przypuszczam, że lekarka była nieuprzejma i natarczywa, ale trzeba pamiętać, że lekarz ma obowiązek zalecić utratę masy ciała, jako że jest to główny czynnik, który można zmienić wpływająch na rozwój większości chorób. Dlatego jeśli pacjent ma nieprawidłową wagę, lekarz ma obowiązek zalecenia utraty masy ciała
@@Smiesznotka00201 Chyba nie miała rozwijających się chorób skoro to była jedynie wizyta kontrolna.
Dla tego lepiej chodzić do ginekologa, faceta.. Raz byłam u kobiety i wypytywałam mnie o wszystko nie związane z moim zdrowiem, czułam się nieswojo..mojej siostrze na wizycie powiedziała " Znajdz siebie chłopa to Twoje problemu hormonalne się skończą 😃🙉🙉
Milego bylo wysluchac.Pozdrawiam😘
Super vlog dobrze ze o tym mowisz jestes silna Tak trzymaj .nie ma sensu wracac. jestes mloda dziewczyna znajdziesz kogos kto cie zaakceptuje taka jaka jestes nie przejmuj sie niczym. rob to co kochasz nie ufaj facetom. 😍
Ale ja juz mam meza i dziecko🤪
ale ty miałas "przygody" w życiu. Jak u tak młodej osoby mogło sie tyle wydarzyć? i to tyle przykrych rzeczy.
Az taka mloda nie jestem:) mam 36 lat ale dziekuje❤️
Czuję się jakbym siedziała z Tobą przy kawie, fantastycznie się Ciebie słucha, pozdrawiam! 😘
Ja dwa lata domagałam się od lekarza badań, bo moje zdrowie widziałam, że szwankuje nie byłam sobą ... Dawał mi tak głupie rady, że aż wstyd o nich tu pisać ... A najważniejsze co usłyszałam, że jeśli się nie szczepienie na covid to mogę wylądować w szpitalu i umrzeć, bo jestem otyła ... Także są lekarze co wagi nie skomentują, a są tacy że ich komentarze potrafią dobić...
Bardzo współczuje i cieszę się, że do tej pory nikt negatywnie nie komentował mojej wagi
Super film, dobrze się sluchalo😍
Powiedziałam pielęgniarce, która miała mi pobrać krew, że poproszę o pobranie na leżąco. Na co ona mówi do mnie "pani jest okazała, gdyby pani mi tutaj padła, to chyba kręgosłup bym złamała". 🤷 Zazdroszczę braku takich komentarzy.
Częstochowa pozdrawia i ściska mocno.
O tak, strata tego czasu boli. Znam to. Boli ale uczy.
Będziesz kiedyś nagrywać w języku angielskim? :)
Nie planuje
Fajna pogadanka :)
Dziękuję za tego wloga
jakbym o sobie słyszała 😑😏 ale nie ma tego złego człowiek uczy się na błędach i teraz mam szczęśliwą rodzinkę i dobrego męża choć wtedy myślałam że to koniec świata i też się to zbiegło ale z maturą, myślałam że nie zdam.
Jesteś piękną kobietą .
Przeżyłam coś podobnego jak ty bo tez zostałam zdradzona, z tym ze ja nie pozwoliłam mu do siebie wrócić. Zdrady nie potrafie wybaczyć
Byłaś zatem mądrzejsza niż ja:)
Może bardzo silna!
Bardzo Panią lubię.Ja rowniez jestem z Czestochowy😊.Mam podobne doswiadczenia.Niestety jeszcze nie natrafiłam na właściwego faceta...ale za to mam wspaniałą córkę 😎
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego i proszę o więcej takich pogadanek....🖐😁
Ten podlad to najlepszy podklad na swiecie!!!!
uwielbiam Cię Oleska jesteś świetną babeczką ;) mamy synka też w wieku waszego synka i też jest naszym oczkiem w głowie ;) pozdrawiam całą twoją rodzinkę serdecznie
Również pozdrawiamy:)
Hejka 🤗, pozdrawiam serdecznie 🤗🍀🍀🇮🇪
Ja też ostatnio zakończyłam związek. W sumie nie wiem czy mój partner mnie zdradzał ale zaczepiał dziewczyny na tik toku ,chciał z nimi rozmawiać na priv ...nie czułam się dobrze i bezpiecznie w tej relacji i chociaż serce me krwawi to odeszłam 😕
Mam nadwagę ale nie jest ona duża, przy wzroście 170 ważę 75 kg , rozmowa z lekarzem w dniu przyjęcia na oddział, dzień przed operacją wycięcia guza z piersi...gdzie liczycz na wsparciem od lekarza, młoda pani lekarka powiedziała mi wprost że gdybym nie była gruba to to nie miałabym tylu chorób....
Przecież Ty masz normalna wagę do wzrostu bez przesady 3 czy 5 kg więcej to nie nadwaga ta lekarka jakas głupia
Ja to nawet nie chce już nikogo poznawać...
Ja wychodze z zalozenia ze raz mozna wybaczyc i jak ktos naprawde zaluje to dac szanse. Jestesmy tylko ludzmi. Ale nie wiecej!
Większość facetów zdradza, kwestia tego, kiedy po prostu żona/partnerka się zorientuje. Znałam parę gdzie byli ze sobą kilka lat, ona była nim zachwycona bo taki opiekuńczy, zaradny i rodzinę chciał zakładać, potem wyszło że na boku miał dwie :D sama „byłam” z facetem, na szczęście tylko pół roku, który jak się okazało miał narzeczoną 😂 także ja już żadnemu nie zaufam, bycie singielką jest spoko
Ale generalizujący i krzywdzący komentarz. Miałaś pecha do facetów ale nie pisz, ze większość zdradza O_o
@@takilajf569 większość to nie wszyscy :p jednak z doświadczenia nie tylko swojego widzę jak jest. Nie ważne czy kobieta ładna czy nie, czy chuda czy gruba. Facet jak ma okazje to nie odmawia :p
Ja zawsze byłam i jestem puszysta 😁obecnie mam lat 58 i nigdy w młodości nie słyszałam od ginekologów że mam schudnąć !poprostu bez problemu zaszłam w obie ciąże tylam w pierwszej ciąży 11 kg w drugiej 10 czyli książkowo 🤣do dziś gdy tobie cytologię nie słyszę nic o swojej wadze ,chyba że u ortopedy bo mam endoprotezy bioder ,a w tym jak najniższa waga jest kluczowa 😁👍🏻dziwi mnie podejście niektórych lekarzy tym bardziej ginekologa!
Mialas duzo szczescie tak jak ja i trafialas na madrych lekarZy💕
@@TheOleskaaa chyba tak?to byly lata '86 i '91 wtedy mysle, nie mieli jeszcze kuku zwiazanego z wagą przyszlej matki,chciałaś dziecko ,zaszlas w ciąze i rodziłaś😁😁pozdrawiam, ciesze sie ze udało Ci sie ulozyc nowe zycie,ja nigdy nie trafilam na normalnego faceta😕
Mam pytanie, czy zr swoim mężem się przyjazniliscie czy po prostu sie znaliście ale jakoś nie mieliście relacji;)?
Przyjaznilismy sie dlugie lata:) jeszcze przed tym jak wyprowadził się do Irlandii
Jak wyjechałaś do Irlandii i jak poznałaś swojego męża?
Meza poznalam jeszcze beda w LO i przyjechalam so Irlandii do niego:)
Ciało puszczone raz, puszcza się cały czas :)
Podzielę się czymś co mnie zaskoczyło "u lekarzy" w czasie ciąży. Może niech ktoś da znać czy to normalne pytanie, czy wszędzie takie zadają...?? Chodzi o to ,że w ciąży po badaniu krzywej cukrowej wyszedl mi wynik w górnej granicy, mój lekarz jednak mimo że jeszcze ten wynik mieścił się w normie to postanowił skierować mnie do poradni diabetologicznej. Ok, poszłam, no i babka robiła ze mną taki wywiad czy co to mialo być i jedno z pytań brzmiało: "CZY CIĄŻA BYŁA PLANOWANA?" Zamurowało mnie, trochę dziwne po co u diabetologa takie informacje... Może to normalne standardowe pytanie w każdej poradni...?? Mateczki, dajcie znać. Mimo, że wiele rzeczy jeszcze było dziwnych podczas kariery matki, to jakoś to ciągle mi siedzi w głowie. No i nasuwa się pytanie, co jesli ciąża nieplanowana to nie należy się glukometr czy co?
Może chodziło o to, że jak ciąża była planowana to kobieta przygotowała się zdrowotnie, brała kwas foliowy, zbadała cukier przed ciążą itd.
@@Daggguch No to można było zapytać o konkrety, a nie o to czy ciąża planowana czy nie planowana. Planowana ciąża nie zawsze oznacza że kobieta brała kwas foliowy, zbadała się od a do z nie piła nie paliła i świetnie się odżywiała.. Nie pamiętam juz o co jeszcze mnie wtedy pytali, tego jednego nie dało się zapomnieć🤣
Moim zdaniem jeśli takie coś ma miejsce to chyba taki człowiek (ex narzeczony) powinien zasięgnąć jakiejś terapii.
Jak zawsze przyjemnie się Ciebie słucha i ogląda :)
Mam 24 lata w tym roku po 4 latach rozstalam się z chlopakiem Moje życie aktualnie to praca dom praca dom.Moi znajomi są zajęci swoimi 2 połówkami a najbliższe przyjaciółki wyjechały za granicę więc nie ma nawet z kim na piwko wyjsc...I teraz pytanie gdzie tu kogos poznać.... :/ nie tylko straciłam czas ale również siebie
Kochana! Na piwo zacznij wychodzić sama, zapisz się na jakieś zajęcia dodatkowe i zapisz sie na tindera i się baw 😍
@@kommeta89 na piwo sama się nie wybiorę szczerze mówiąc boje się tyle się teraz mowi o zaginięciach moze dramatyzuje ale też wstydze sie sama tak siedziec aleeee mam w planach wybrać się na silownie 😁
@@Beleaer1 to zacznij od samotnego pójścia do kina :)
Naciesz sie chwila wolnosci, wiem co mowie:) jestes mloda, zainwestuj ten czas w siebie i badz cierpliwa ❤️
Ja swojego męża poznałam mając 33 lata.. daj sobie czas, skup się na sobie, własnym rozwoju, zajęciach.. wszystko się ułoży.. cierpliwości :)
Cze-wa pozdrawia ciepło 💗
Współczuję ....
Oja... wychodzi na to, że ja Cię oglądam od tamtego czasu... Bo pamiętam jak w jakimś filmiku mówiłaś, że masz narzeczonego. Pewnie w jakimś TAGu. Szmat czasu ;) Potem pamiętam, że mieszkałaś z przyjaciółmi.. to były czasy ;)
Ten, kto mówi, że zdrada jest winą osoby zdradzonej jest totalnym idiotą
Narcyz?
Olga, co to za lekarz ginekolog w Częstochowie? :)
Artur Kowalski:)
@@TheOleskaaa tak czułam że o niego chodzi, wszyscy wokół go polecają. Fakt, że wagi mi nie wytknął, ale zupełnie zbagatelizował problem, przez niego chodziłam ponad rok z krwawieniem z macicy, bez diagnozy. Teraz się okazało, że w ogóle nie widział tworu który się tam wytworzył, a jest ogromny.
@@TheOleskaaa tak czy inaczej, cieszę się, że jesteś z niego zadowolona ❤️
Ja sprawdzam telefon, nie widzę w tym nic złego, bo ja nie ufam żadnemu facetowi na tym chorym świecie.... nawet jak teraz nie zdradza, to ups.... może się okazać, że przy pewnym kolejnym sprawdzeniu telefonu jednak znajdziemy jakąś " perełkę ". Także jeśli chodzi o tych myślących rozporkiem osobników, to nie miejcie wyrzutów sumienia przy obejrzeniu ich telefoników... chociaż i tak pewnie usuwają szybciutko swoje świństwa!!!!
Po co z takimi w ogóle być i się stresowac
@@bess78 chodzi mi o to ,że nawet jak taki osobnik wydaje się wierny, to trzeba go sprawdzać, bo chyba lepiej szybciej wiedzieć, że kombinuje niż zyc jak idiotka w słodkiej niewiedzy a ten lata za d..pami.
Jak są już dzieci, to trudniej odejść i wtedy trzeba podwojnie taka persone sprawdzać, bo wydaje mu się,że już ma.nas w garści i może wszystko...
@@a.ba.b6475 Nie. To jest obsesja kontroli. Robisz sobie samej krzywdę.
Albo z kimś jestem i ufam albo nie. Ja wyjeżdżam z przyjaciółką albo do innej przyjaciółki i nigdy mnie nie sprawdza. On idzie do kolegów i też nie jest kontrolowany. Zadzwoniłam do niego tylko raz - jak kran się rozwalił i ustalaliśmy co dalej ;)
Sprawdzanie telefonu, nie zawsze daje 100% pewności. Mój były facet miał kolegę, który zdradzał swoją żonę na maksa. Miał drugi telefon, który chował w skrytce w komórce, na czas pobytu w domu z żoną.
@@dagmarawagner7857 masakra, dlatego trzeba mieć ich na oku i naprawdę oczy dokoła głowy, bo inaczej przegapimy maleńki szczegół, który ich zdradzi jeśli są nie fair.
😀👍
Trafiłaś na narcyza...albo i jeszcze coś gorszego siedziało w tym typie - ale skąd mogłaś o tym wiedzieć :(
Najwazniejsze jest to ze juz go w moim zyciu nie ma i to nie ja musze sie z nim meczyc😅
💗💗💗
Czy ten lekarz z Częstochowy to Doktor Strzelczak ? 😁
Nie:)
To pytanie o fatszejmingu było chyba ode mnie. Bardzo Ci zazdroszczę, że trafiłaś na takich profesjonalnych lekarzy. Ja niestety jedyne co słyszę, to że muszę schudnąć... Nieważne, że jak byłam szczupła, to miałam dokładne te same problemy zdrowotne :(
Ja dla takiego człowieka sreacilam 13 lat swojego życia
Wspolczuje💔
Klaudia Wojas- Ciesz sie, ze tylko 13 lat a nie 23 lata. Glowa do gory bo zycie trwa nadal. Z tych lat wyciagnij jak najwiecej lekcji na przyszlosc i do przodu. Musisz uwierzyc, ze bedzie dobrze a bedzie dobrze na 100%.
Skurczypatyk 😁😁😁❤️
Ważę 80 kg a mam 170 wzrostu. 4 ginekologów wytykalo mi moja wagę. To jest bardzo przykre. Tylko w tym widza problem
Ja pierdziele! Jestes mega laska! ci lekarze powinni zmienic zawod!
Przy 170cm 80kg wygląda dobrze. Co jest z tymi ludźmi?
@@TheOleskaaa dziekuje kochana
Ja mam 176 cm i 80 kg:)
Kiedyś jak szłam ulica słyszałam tekst gruba świnia
Ja od 15 lat żyje w toksyczny związku i nie potrafię się uwolnić zdominował moją psychikę
Raczej jesteś od niego zależna zapewne finansowo inaczej dawno byś odeszła
@@rosegold8158 Niekoniecznie. Byłam 6 lat w związku z, że tak powiem, "gołodupcem", i też nie potrafiłam odejść. Nie ważne czy facet jest kasiasty czy nie, jeśli potrafi dobrze omamić kobietę to pieniądze nie grają tu żadnej roli.
Jakie baby są durne to jest szok...Ja jestem singielką całe życie i polecam ;) Kiedy wy się w końcu nauczycie, że te stwory myślące kutasem nie są warte uwagi? Nie zdradzają tylko ci, którzy są na to zbyt biedni lub zbyt brzydcy. 👎
Bardzo Ci wspolczuje takiego swiatopogladu w takim razie, bo absolutnie sie z nim nie zgadzam. Masz do niego prawo, ale wyglada na to, ze ktos Cie bardzo skrzywdzil, a to smutne😞
Poco obrączkę po tym typie nosisz! Akropol zdrad każdy każdy chodź raz zdradził oni wtedy dopiero są facetami .
Niektorzy nie potrafią sluchac ze zrozumieniem🤪
Nie chce być nie miły ale..
a nie ważne.. XD
Twoj nick mowi sam za siebie, Ty juz nic nie musisz❤️
@@TheOleskaaa Doceniam komplement :) Życzę szczęścia i wszystkiego dobrego ;)