Polski Rower Narodowy- cz.1 Tanio = (nie)dobrze
HTML-код
- Опубликовано: 21 мар 2024
- ELOOOO!!!! Czym jeżdżą Polacy? Żeby uszczegółowić, mam na myśli rowery. Bo samochody to wiadomo- golf lub passeratti TeDeJi. Nazbierało mi się trochę przemyśleń na temat rowerowej kultury (że też to nazwę) w Kraju Nad Wisłą. W mojej głowie zrodził się pomysł serii temu poświęconej. Nie oczekujcie oczywiście dogłębnych analiz socjologicznych. To będzie zbiór moich przemyśleń na temat tego czym jeżdżą Polacy, jak jeżdżą Polacy, w czym, po czym, obok czego i tak dalej. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Endżoj :)
PS- Dla każdego pana marudy niszczycieal dobrej zabawy pogromcy uśmiechów dzieci- to seria zabarwiona humorem i satyrą, więc nie bierzcie wszystkiego na poważnie.
PPS- że też muszę to wyjaśniać XD
tytuł taki przed ostatnimi wyborami pasujący bardziej :) ale zacnie, lece oglądać następne części!
Będzie fajna seria 🙂
Miałem kiedyś do czynienia z rowerem z marketu, Made in China. Opony pasowały tylko te które były przy zakupie. Pomimo takiego samego oznaczenia (559) inne były za duże o ok pól centymetra.
Sprzedam Treka 😁
Mam najtańszą szosówkę z Decathlona, model Triban T3, kupiona jakieś 10 lat temu za ok. 1500 PLN :) Na chińskim osprzęcie Microshift i stalowym widelcu. Rower kupiony na próbę, bo nie wiedziałem, czy szosa mi podejdzie. Podeszła, parę sezonów pojeździłem zanim się znudziłem i złego słowa na ten rower nie powiem. Nic się nie popsuło, nie rozpadło, przerzutki pracują jak zegarek. Także bywają wyjątki od reguły i da się czasem kupić sensowny sprzęt za niewielkie pieniądze.
Teraz jest moda na elektryki, i za duże rozmiary. Najlepsi są mistrzowie(a nawet częściej mistrzynie) po 1,60m na tych wielkich ramach, leżą na tym rowerze jak chomik na słoniu :D Co to za uchwyt na telefon? szukam czegoś sensownego co da się zapiąć i zdjąć jedną ręką. Pozdro z bb. Jesteś z żywca?
Kuzynka kupiła husara z hipermarketu, powiem tak jak z tym przyjechała to wgl się na tym jeździć nie dało, po rozłożeniu i złożeniu dla mocno niedzielnego rowerzysty od biedy ujdzie, ale jak by musiała oddać do serwisu to są tą kasę plus serwis kupiła by coś lepszego przygotowanego w sklepie, jedyny plus tego rowera to odziwo bardzo fajne wygodne siodełko.
Tak, mam do tej pory rower kupiony na początku lat 90-tych, tzw. "górala", kupionego w sklepie metalowym za 500 zł. Romet! A właściwie to mam już tylko ramę z tego roweru, bo wszystkie inne komponenty zostały nie raz i nie dwa, i nie trzy zmienione. Ale uwaga! Ostała się także przednia przerzutka - w pełni sprawna, bangla bez uwag do dziś. Totalny no name. Tylna przerzutka to Shimano Toruney (no to nie to samo co Tourney kupony dizsiaj :) i też od lat działa - sorry, była wymiana kółeczek na takie z Aliexpress. Czy da się jeździć na tanim rowerze? Absolutnie da się! Wiele zależy od tego, kto jeździ, jak jeździ i gdzie jeździ. Oczywiście KAŻDY nowy rower trzeba ogarnąć, zanim zaczniemy go użytkować. Uff... zmęczyłem się... idę na rower.
O, słowo klucz. Komponenty zostały zmienione. Nie każdy to rozumie 😂
Tani rower też będzie jeździł, trzeba tylko być świadomym jego ograniczeń i nie wymagać od niego by jeździł jak taki 5 razy droższy...
Ile robisz rocznie na tym rowerze? Ile w ciagu miesiacu, Ile w ciagu dnia? 100 zrobisz na nim?
@@tolekbanan5084 W tej chwili rower służy mi na dojazdy do pracy - 13 km w obie strony. Często biorę go na przejażdżki wokół komina -ok.20 km. Ostatnie 6 lat - ponad 10 tys. km. Przez pierwsze kilka lat rower jeździł na sklepowej konfiguracji (wymiana wolnobiegu i łańcucha). Jest ze mną jakieś 30lat i szacuję, że przejechałem na nim że 25 tys. km
@@anka3500 dzieki za odp
Dla mnie najlepszy rower to składak lub damka dlatego że jest wygodna pozycja za kierownicą pozwalająca na, w miarę, wyprostowaną pozycję ciała. Kiedyś marzyłem o rowerze szosowym ale jak zobaczyłem jak bardzo pochyłą pozycje ciała za kierownicą trzeba przyjąć to mi się odechciało tego typu roweru.
Dzisiaj masz wiekszy wybor ram.
Ja parę lat temu zacząłem od taniego składaka Krossa, a teraz nie wyobrażam sobie życia bez szosy 😅
Tak wszytko fajnie ale tani to znaczy jaki do ilu cebulionów bo jak 3k no to ok może nowego słabo kupić dobrego ale już używkę za 3k się wychaczy
Coś czuję, że to będzie dobra seria 😂. Moim zdaniem, to wśród ludzi nie zainteresowanych rowerami nadal przeważają MTBki z lat 90tych typu Grand, Kross itp. A często też słyszę, że jak na rower można wydać powiedzmy 10 tys. Za tyle to już jest całkiem dobry samochód 😆.
W latach 90-tych nie bylo krossa.
Co to jest "konik"?
Przerzutka XD