Mój sposób, gdy staję np. na hot-doga. Rower zostawiam na najlżejszych przełożeniach, ale gdy już stoi, manetką zrzucam na najcięższe (przód i tył). Oczywiście zapięcie daję jakie mam. Gdy, złodziej nawet przetnie zapięcie, jak ruszy rowerem, łańcuch z zacznie przeskakiwać po kasecie i blatach. Zanim połapie się co się dzieje, a liczę, że złodziej nie nogi jak Froome, da mi to dodatkowy czas na reakcję.
Tez tak robilem od wielu lat odkąd mialem przerzutki, ale to tylko taka psychozmylka na sekundy, czasem mozna jaszcze zawiazac sznurek na szprychy to podobna wartosc
Wpadlem na pomysł z lancuchem. Poprosilem 2metry 8mm lancucha. Pan wziął 1,5metrowe szczypce, bez zadnej hydrauliki i uciął mi w sekundę. Wzialem, bo juz ucial, ale mina mi zrzedła
W ogóle dziwne są miary producentów co do bezpieczeństwa danego produktu, czy to łańcuch czy linka czy ulock, to wszystko powinno się sprowadzać do głównych miar SI, w tym wypadku do sekund... Tak jak mierzone są np ogniotrwałe drzwi...co to za różnica czy to ogień czy jakoś podpity cymbał z brzeszczotem?
@@blazefpv3038 problem w tym, że są różne materiały i różne do nich podejście. Jedno zapięcie sforsujesz piłką do metalu, inne nożycami (zwykle najszybsze rozwiązanie) a jeszcze inne poddają się dopiero po użyciu szlifierki kątowej. Zapięcia „tekstylne” ciężko przeciąć nożycami, bo „układają się” do nich nie pozwalając na ścięcie (nożyce działają jak gilotyna). Ale za to brzeszczot radzi sobie z nimi w kilkanaście sekund. Gruby łańcuch DO ROWERÓW praktycznie śmieje się z brzeszczota, a nożycami jeśli ma dostatecznie gruby i w odpowiednim kształcie profil, jest nie do zaatakowania, bo jeśli nawet zmieści się w szczękach to i tak się z nich wyślizguje. Pozostaje jedynie kątówka. Powiedzmy jednak sobie szczerze, kto łazi po mieście z ciężkim sprzętem? Ale jeśli nasz rower wpadnie komuś w oko i zostanie namierzony, to i najlepsze zabezpieczenie w piwnicy go nie uchroni. W naszych piwnicach w wieżowcu na przykład nie dało się ukręcić kłódki, bo całe zakotwiczenie ze ściany wylatywało :-) Tak więc przy tak wielu możliwościach ataku trudno o jednoznaczny system oceny skuteczności.
Dobra szpila sprężynowa w sztycy zwalniana przez nacisk. Odbezpieczamy i spokojnie idziemy na kawusię. Jak nasmarujemy ją kapsaicyną, to ew. złodziej po próbie odjazdu na rowerze daleko nie zajedzie a dodatkowo użyjemy jego strun głosowych jako syreny alarmowej. Wada - trzeba pamiętać o dezaktywacji systemu zanim sami wsiądziemy na rower, ale powiedzmy, można z tym żyć. Aż do pierwszego zapomnienia.
Zamki w zapięciach to tragedia, natomiast LockTube przekonał mnie do dwukilowego łańcucha AXA i jak do tej pory roweru nikt mi nie skubnął z pod sklepów.
Nie moja wina, że na moim nie ma gdzie zaczepic Ulocka, a u małżonki jest tyle wolnych punktów mocowania, nogę też ma wiec te 1,5kg nie robi jej różnicy :)
W zeszłym roku zgubiłem klucze do zabezpieczenia - hartowanego łańcucha z decathlonu za 120zl. Niestety musiałem ciąć. Zdziwiłem się, gdy mój super bezpieczny łańcuch wytrzymał tylko 10 sekund cięcia najtańszą szlifierką akumulatorową. Od tej pory używam najtańszej linki, zabezpieczenie tak samo symboliczne jak łańcuch, a przynajmniej można wozić je w kieszeni. Nie ma co przepłacać.
W pewnej sieciówce sportowej można dostać kłódkę na szyfr ze spiralną linką za 45zl. Na pewno nie tej klasy co abus, ale na czas szybkich zakupów powinna wytrzymać.
beznadziejne uczucie, kiedy schodzisz do piwnicy i widzisz brak kłódki. łudzisz się, że zapomniałeś założyć, ale otwierasz drzwi, a szosy nie ma. echhh, to uczucie poniżenia. nawet nie żalu - poniżenia. żal przychodzi później. a kiedy nie ma rowerów na rynku żal robi się jeszcze większy.
Mam identyczny w kolorach szarym i niebieskim na Rival1. Jak czekasz na modele 2022 to pod 11k będą chodziły... z kasetami Microshift i korbami Rondo, a nie SRAM.
Fajnie masz te filmy pomontowane hehe od jakiegos czasu tez uzywam ta mala linke na szyfr, wystarczy zeby do sklepu na chwile wejsc lub przy knajpie jak jest rower widoczny. Mieszkam w malym miasteczku, raz kiedys zginal komus rower pod sklepem i vez monitoringu kazdy wiedzial kto go ma :D wiec tutaj tego problemu nie ma, ale i tak trzymam rowery w domu, mam akurat sporo wolnego miejsca ;)
Jeden problem widzę. Łańcuchy rowerowe są hartowane, ten nie. Jak takiego grubasa się nie przestraszy to przetnie w 2 minuty zwykłym brzeszczotem. Zobacz w ile czasu w tym sklepie metalowym ucieli ci ten łańcuch. Jak chcesz żeby było bardziej bezpieczne to wplatasz w łańcuch linki stalowe i kevlar. Oplot to samo. Kevlar. Wokoło łańcucha też żeby się plątał w przeszczot czy tarcze
To co się dzieje przy drogach w rowach to jest dramat w tym roku. Od styropianu budowlanego po opony. Wczorajszy hit przednia szyba samochodowa ... Co do zamknięcia na linke już w jakimś odcinku wspominałeś o niej, miałem kupić i zapomniałem. Dziś zamawiam bo zawsze stres czy rower grzecznie czeka czy ktoś już na nim odjeżdża. Zawsze zostawiam na dużej z przodu i najmniejszej z tyłu;)
Dodajmy jeszcze, że tu i ówdzie widać okazy przypięte przykładnie najlepszymi przypięcia mi, ale pozbawione wszystkiego, co przypięte nie zostało, czyli kół, kierownic, siodeł itd.
U-locki i I rozkładane zapinki z takiej blachy są ok. Linka nie jest zabezpieczeniem. To samo co jej by nie było, ponieważ przecięcie trwa 2 sekundy. Tak ulocki da radę rozłamać uciąć ale spada trochę ryzyko.
Przed chwilą obejrzałem film z testu tej linki. Niestety wystarczą zwykłe szczypce boczne z dyskontu (można powiedzieć wersja kieszonkowa) do przecięcia tego zabezpieczenia. Podszedł facet i bez żadnego problemu linka przecięta. Jasne że to zapięcie jak mówiłeś jest na kilka minut. Jednak jego zniszczenie trwało 5 s. Żeby uściślić to zapięcie ma sens tylko i wyłącznie gdy mamy rower cały czas na oku.
Ludzi też da się łowić jak ryby, a rower bardzo dobrze sprawdza się w roli przynęty. Polecam obserwować te zwierzęta z ukrycia, jak rasowy łowca. I nie zapomnijcie włączyć nagrywania, żeby móc podzielić się złowionym okazem w Internetach.
Łańcuchy bardzo łatwo się przecina. Co do wartych zainteresowania zabezpieczeń to są do kupienia takie fajne czujki z alarmem na pilota, na baterie, Fest donośny dźwięk mają...
Ulock to świetny wynalazek - zgadzam się że swoje waży ale to jedyna wadai nie taka znów wielka. Zasada 10% jest bardzo doba - ona nie mówi nam że takie zapięcie ochroni przed każdym złodziejem, ona nam móówi że na zapięciu się nie oszczędza tak jak na kasku.
Ale też jak się zostawia rower na dłuższy czas to dobrze go zostawiać w miejscach nie na widoku ..Kilkanaście lat temu ukradli mi rower przed Urzędem Pracy przecięli mi dwie linki .Gdy miałem nowy rower i musiałem jechać do tego samego Urzędu Pracy to zostawiałem go przypięty do płotu na najbiższym cmentarzu .
A mój rowerek wisi w domu na klatce schodowej😜. Jest mu ciepło, sucho i przyjemnie. Mijam go codziennie gdy idę do pracy... a on wtedy do mnie pie**ol te robotę ruszajmy w teren. Co myślę o kradzieży roweru.... Pół kilo TROTYLU w ramie i zdalnie go odpalasz.
taką dużą kłódkę gerda otwieram blaszką w 30 sekund xD Jeżeli kłódka to nie polecam zatrzaskowych. Każdą kłódkę zatrzaskową można otworzyć blaszką którą się wciska w szparę przy pałąku z tej strony z której jest zapadka i kłódeczka elegancko nam odskakuje, paradoksalnie im większa kłódka tym łatwiej ją tym sposobem otworzyć ;-)
Wreszcie kupiłeś porządny rower 😀kiedyś mój tato pożyczył mój rower na grzyby i miał ta sprężynkę ,zgubił kluczyk i bez problemu przeciął ta sprężynkę nożykiem 😂
W każdym rowerze mam SmartTagi ukryte, Samsunga i podróbkę Applowego żeby nie wyskakiwał złodziejowi komunikat że jest śledzony przez AirTaga. I wiadomo jak przyjedzie z rowerem na bazę to może rozkręcić rower i sprawdzić czy są gdzieś takie lokalizatory, ale to raczej dopiero na bazie bo trzeba prawie do zera rower rozkręcić. A historia lokalizacji się zapisuje wiec wiemy gdzie szukać roweru. I oczywiście uLock, nie poręczny ale chyba najtrudniejszy do rozwalenia.
Ta linka to dobra jak idziemy do sklepiku osiedlowego, jak mamy taki kaufland oblecieć po 1 wodę to już bym nie ryzykował. Co do zapięć to wolę wejść do sklepu z rowerem a jak się nie uda to w innym się uda, ew. poproszę kogoś by kupił mi wodę czy co chcę. Swoją drogą można się na coś powołać jak ochroniarz mówi, że nie można wejść do sklepu z rowerem, pomijając fakt jego ceny w którą zapewne nie uwierzy?
przed ostatnią opcją też nie jest bardzo dużo zabiezpiecza rower w publicznym miejscu, można je instrumentem skręcić raz i gotowo, i nawet nikt nie widział. Dla tego uloki taki są popularne. Ale pewnie nie wario jak jeździć na karbowej szosie. Dla tego i szosa właśnie nie taka przydatna dla turysmu
Na minutę w sklepie byle co się przyda, im lżejsze i mniejsze, tym lepsze. Przypadkowi menele na wioskach nie noszą ze sobą sekatorów. Zorganizowaną akcję w zamkniętym blaszaku na uboczu, najpotężniejszy U-Lock przedłuży pewnie o 2 minuty i może o trochę hałasu.
Ukradli mi rower z 4 piętra w bloku. Trzymałem go półtora roku. I poźniej wiadomo. Policja < Nie polecam. Cały dzień stracony i jeszcze pani która przyjmuje zgłoszenie wie ile Wasz rower kosztował. Po mimo faktur i innych osprzętów. Ale ja nie o tym. Jeśli chodzi o bezpieczne trzymanie roweru to w domu. Jeśli nie macie wystarczającej ilości metrów do trzymania roweru, możecie to zrobić w piwnicy, przytwierdzając go kotwami tak jak pokazane na filmie, z uchwytami. Ale kwestia jest tego typu, że jak Wam zapierniczą rower, to najlepiej ubezpieczyć się w GPSTracker ... I po problemie. Są różne modele, by nawet je umieścić tam gdzie je można umieścić ;) GPSTracker jest najskuteczniejszą metodą....
Złodzieje noszą małą akumulatorową szlifierkę kątową aby wyciąć z auta katalizator, jak zobaczą że jest jeszcze coś do cięcia, to przy okazji przetną też ten łańcuch od byka. Też mam zapięcie co waży może 70 gramów :)
A co powiesz o tym zabezpieczeniu bo cena ładna ale czy się Twoim zdaniem opłaca www.rowertour.com/p/92222/abus-granit-citychain-xplus-1060-zapiecie-rowerowe-lancuch ? :)
Są ulocki mini ale nie wszedzie przypniesz. Ja mam taki ze lidl biedronka, do kraty ale trzeba kombinowac. Waga 500/600g ujdzie. Ale co z tego jak mam koła na szybkozłączki xDDD
@zielony mieszasz ludziom w głowach, nie wolno kupować żadnych linek na miasto, tylko porządny U-Lock Abus, linki nie są żadnym zabezpieczeniem, to się przecina jednym cięciem nożyc. W trasie ok gdy na sekundy traci się rower z oczu wchodząc do sklepu ale nigdzie więcej!
Mi już dwa rowery ukradli z piwnicy. Na szczęście jakieś tanie mieszczuchy. Od tamtej pory rowery mam zapięte na minimum dwa zapięcia. Jedno to łańcuch, drugie to łamaniec (jak składana metrówka). Też mam tą linke z kodem, świetna sprawa! Pozdro
Ulok-a można zaczepić za bagażnik, albo za ramę. Łańcuch spory, ale kłudka chyba marna. Nie chodzi o wielkość. O lince w ogóle nie ma co wspominać. Dobra tylko na tani kask.
Nir wiem ale ja gdy muszę zostawić rower ns dłuższy czas to wolę wozić ze sobą Ulock a mam je dwa woże je w sakwie rowerowej ale tylko wtedy gdy wiem że będę musiał zostawić rower na dłuższy czas .
Bartek o nowym nabytku w odcinku: będziemy powoli budować napięcie, będziemy powoli odkrywać karty. Bartek o nowym nabytku w opisie: Rondo ruut st 18' ¯\_༼ •́ ͜ʖ •̀ ༽_/¯
Sądząc po opasce na piaście to rower od NS'a. Co do zabezpieczeń, liczy się jednak jakość nie grubość. Jak z gównolitu to i pręt fi20 przetnie. Miałem dwa włamania do piwnicy. Jedno nawet z taką gerdą jak pokazujesz. Za to u-lock w obu przypadkach zrobił robotę, bo rower nie ruszony.
Łańcucha tego typu nie kupuje się do zabezpieczenia czegokolwiek, oprócz krowy, i taka jest różnica między nimi, a tymi dedykowanymi. Lepsze nożyce do prętów poradzą sobie z większością krowich łańcuchów. Te uchwyty, które pokazałeś do montowania do podłogi, to takie słabe, że szkoda gadać. Kłódka niezła, ale w garażu gdzie jest dużo czasu i są słabsze ogniwa zabezpieczenia, to właśnie od niego się zaczyna akcja złodzieja. Dla wyspecjalizowanych złodziei to nie przeszkody, są nożyce do prętów składane i kompaktowe, pod bluzą można nosić, a po rozłożeniu są tak potężne, że wiele markowych hartowanych zabezpieczeń się poddaje. No i trzeba pamiętać o nożycach hydraulicznych, potężnych i niedużych. Garaż bez alarmu z powiadomieniem to proszenie się o kłopoty.
Najlepsze zabezpieczenie roweru w piwnicy to ubezpieczenie gratów w piwnicy na kwotę x, jako prawie bezpłatny dodatek do ubezpieczenia mieszkania. Trzymałem tak w bloku zestaw rowerów za gruby hajs przez 7 lat i spałem spokojnie. Nie wiem jak się to ma do wolnostojącego garażu, w którym nie schowałbym pewnie kosiarki ani grilla wartego więcej niż 200 zł.
Takie ubezpieczenie miał mój kolega na domek letniskowy i wszystkie w nim graty, a jak go okradli, to ubezpieczyciel zażądał rachunków za sprzęt, który mu zginął i tyle widział pieniążki:):):):):):)
Złodzieje nie noszą ze sobą szlifierek? Dzisiaj szlifierki akumulatorowe to żaden problem, zdecydowana większość tych zabezpieczeń podda się po 1 minucie
Najlepsze zabezpieczenie pozostawionego roweru to przywiązanie do niego odpowiednio groźnego psa. Ma to jeszcze tę zaletę, że psa nie trzeba wozić tylko sam zasuwa za rowerem!
W zimie myślałem o zakupie triban rc 500 jako moja pierwsza szosa. Teraz widzę, że w tym sezonie ten rower jest 400 zł droższy. Czy ktoś się orientuje czy zmieniło się coś w nim czy po prostu ceny poszybowały w górę?
Mi się udało kupić tuż przed podwyżką, po podwyżce z ciekawości sprawdzałem opis i jest wszystko dokładnie to samo, one drożeją z roku na rok, teraz niestety mocno poszedł w górę
Mój sposób, gdy staję np. na hot-doga. Rower zostawiam na najlżejszych przełożeniach, ale gdy już stoi, manetką zrzucam na najcięższe (przód i tył). Oczywiście zapięcie daję jakie mam. Gdy, złodziej nawet przetnie zapięcie, jak ruszy rowerem, łańcuch z zacznie przeskakiwać po kasecie i blatach. Zanim połapie się co się dzieje, a liczę, że złodziej nie nogi jak Froome, da mi to dodatkowy czas na reakcję.
ciekawy pomysł
Froome'a w obecnej formie też byś dogonil..
Tez tak robilem od wielu lat odkąd mialem przerzutki, ale to tylko taka psychozmylka na sekundy, czasem mozna jaszcze zawiazac sznurek na szprychy to podobna wartosc
Wpadlem na pomysł z lancuchem. Poprosilem 2metry 8mm lancucha. Pan wziął 1,5metrowe szczypce, bez zadnej hydrauliki i uciął mi w sekundę. Wzialem, bo juz ucial, ale mina mi zrzedła
No właśnie miałem dokładnie to samo ale dla dobra przekazu nie wykorzystałem tej anegdotki 😁
Taka właśnie różnica między łańcuchem od krowy, a łańcuchem od Trelocka czy Abusa. 😃
W ogóle dziwne są miary producentów co do bezpieczeństwa danego produktu, czy to łańcuch czy linka czy ulock, to wszystko powinno się sprowadzać do głównych miar SI, w tym wypadku do sekund... Tak jak mierzone są np ogniotrwałe drzwi...co to za różnica czy to ogień czy jakoś podpity cymbał z brzeszczotem?
@@blazefpv3038 problem w tym, że są różne materiały i różne do nich podejście. Jedno zapięcie sforsujesz piłką do metalu, inne nożycami (zwykle najszybsze rozwiązanie) a jeszcze inne poddają się dopiero po użyciu szlifierki kątowej. Zapięcia „tekstylne” ciężko przeciąć nożycami, bo „układają się” do nich nie pozwalając na ścięcie (nożyce działają jak gilotyna). Ale za to brzeszczot radzi sobie z nimi w kilkanaście sekund. Gruby łańcuch DO ROWERÓW praktycznie śmieje się z brzeszczota, a nożycami jeśli ma dostatecznie gruby i w odpowiednim kształcie profil, jest nie do zaatakowania, bo jeśli nawet zmieści się w szczękach to i tak się z nich wyślizguje. Pozostaje jedynie kątówka. Powiedzmy jednak sobie szczerze, kto łazi po mieście z ciężkim sprzętem?
Ale jeśli nasz rower wpadnie komuś w oko i zostanie namierzony, to i najlepsze zabezpieczenie w piwnicy go nie uchroni.
W naszych piwnicach w wieżowcu na przykład nie dało się ukręcić kłódki, bo całe zakotwiczenie ze ściany wylatywało :-)
Tak więc przy tak wielu możliwościach ataku trudno o jednoznaczny system oceny skuteczności.
Trza brać łańcuch zrywkowy taki coś się nim zrywkę w lesie prowadzi
Dobra szpila sprężynowa w sztycy zwalniana przez nacisk. Odbezpieczamy i spokojnie idziemy na kawusię. Jak nasmarujemy ją kapsaicyną, to ew. złodziej po próbie odjazdu na rowerze daleko nie zajedzie a dodatkowo użyjemy jego strun głosowych jako syreny alarmowej.
Wada - trzeba pamiętać o dezaktywacji systemu zanim sami wsiądziemy na rower, ale powiedzmy, można z tym żyć. Aż do pierwszego zapomnienia.
Od czasu gdy oglądam kanały LockPickingLawyer, albo nasz polski LockTube to nie ufam już żadnym zabezpieczeniom :D
Też Locktube lubię
Zamki w zapięciach to tragedia, natomiast LockTube przekonał mnie do dwukilowego łańcucha AXA i jak do tej pory roweru nikt mi nie skubnął z pod sklepów.
Odcinek z humorem, można się pośmiać jak przy kabarecie i jednocześnie dowiedzieć czegoś przydatnego 👍
"... Żona dostaje 17kg lamora" ;D udał się Ci ten materiał Panie udał :)))
I jeszcze 2 kg uloka w koszyk - itak nie poczuje xD
Hahaha ale dokładnie w punkt, w swoim XC nie mam dziur na mocowanie bagażnika, więc wszelkie bagaże buch do sakw przy mieszczuchu żony :)))
Nie moja wina, że na moim nie ma gdzie zaczepic Ulocka, a u małżonki jest tyle wolnych punktów mocowania, nogę też ma wiec te 1,5kg nie robi jej różnicy :)
Hahaha skąd to znam 🙂
Mistrz montażu filmowego. Hollywood Panie!!!
Pozdrowienia 🚴
7:43 I tym tropem idąc można z dziewczyny/żony/kochanki zrobić muła karawany obwoźnej hahahaha. Rozbawiłeś ;D
17 kilo lamora plus 2 kilowy u-lock i żona zadowolona;) odcinki w tej "konwencji" są świetne;)))
W zeszłym roku zgubiłem klucze do zabezpieczenia - hartowanego łańcucha z decathlonu za 120zl. Niestety musiałem ciąć. Zdziwiłem się, gdy mój super bezpieczny łańcuch wytrzymał tylko 10 sekund cięcia najtańszą szlifierką akumulatorową. Od tej pory używam najtańszej linki, zabezpieczenie tak samo symboliczne jak łańcuch, a przynajmniej można wozić je w kieszeni. Nie ma co przepłacać.
Jeżeli chcesz zabezpieczyc rower przed szlifierką na 10-20 minut to bierz ulocka od kryptonite tak do 300 zl
Eh.. robię dokładnie to samo, też po zgubieniu klucza do droższego zamka. Jak okazało się, że na nożycach do prętów nie poczułem prawie żadnego oporu.
Najlepsze zabezpiczenie to rottweiler albo amerykanski pit bull--to zartem, a film jak zawsze SUPER!!!
W pewnej sieciówce sportowej można dostać kłódkę na szyfr ze spiralną linką za 45zl. Na pewno nie tej klasy co abus, ale na czas szybkich zakupów powinna wytrzymać.
beznadziejne uczucie, kiedy schodzisz do piwnicy i widzisz brak kłódki. łudzisz się, że zapomniałeś założyć, ale otwierasz drzwi, a szosy nie ma. echhh, to uczucie poniżenia. nawet nie żalu - poniżenia. żal przychodzi później. a kiedy nie ma rowerów na rynku żal robi się jeszcze większy.
"skibki" ....i wiadomo, że swój człowiek :D.
Najlepszy moment w filmie. "Gdy wtargnie złodziej zobaczy taka kłódkę, solidnie zespawana konstrukcję i 😁 zobaczy takiego GNOJA "😂😂😂
Czekam na wrażenia z ujeżdżania Rondo, bo sam się zastanawiam na tym sprzętem. Oczywiście jak będą dostępne.:)
Mam identyczny w kolorach szarym i niebieskim na Rival1. Jak czekasz na modele 2022 to pod 11k będą chodziły... z kasetami Microshift i korbami Rondo, a nie SRAM.
3 dni robocze - dawno się tak nie uśmiałem xD
Fajnie masz te filmy pomontowane hehe od jakiegos czasu tez uzywam ta mala linke na szyfr, wystarczy zeby do sklepu na chwile wejsc lub przy knajpie jak jest rower widoczny. Mieszkam w malym miasteczku, raz kiedys zginal komus rower pod sklepem i vez monitoringu kazdy wiedzial kto go ma :D wiec tutaj tego problemu nie ma, ale i tak trzymam rowery w domu, mam akurat sporo wolnego miejsca ;)
fajowe klasyczne designerskie meble! te krzesła i stół - rewelacja!
Jeden problem widzę. Łańcuchy rowerowe są hartowane, ten nie. Jak takiego grubasa się nie przestraszy to przetnie w 2 minuty zwykłym brzeszczotem. Zobacz w ile czasu w tym sklepie metalowym ucieli ci ten łańcuch. Jak chcesz żeby było bardziej bezpieczne to wplatasz w łańcuch linki stalowe i kevlar. Oplot to samo. Kevlar. Wokoło łańcucha też żeby się plątał w przeszczot czy tarcze
Pierwszy raz bez okularów, aż nie poznałem 😉.
To co się dzieje przy drogach w rowach to jest dramat w tym roku. Od styropianu budowlanego po opony. Wczorajszy hit przednia szyba samochodowa ...
Co do zamknięcia na linke już w jakimś odcinku wspominałeś o niej, miałem kupić i zapomniałem. Dziś zamawiam bo zawsze stres czy rower grzecznie czeka czy ktoś już na nim odjeżdża. Zawsze zostawiam na dużej z przodu i najmniejszej z tyłu;)
Dodajmy jeszcze, że tu i ówdzie widać okazy przypięte przykładnie najlepszymi przypięcia mi, ale pozbawione wszystkiego, co przypięte nie zostało, czyli kół, kierownic, siodeł itd.
U-locki i I rozkładane zapinki z takiej blachy są ok. Linka nie jest zabezpieczeniem. To samo co jej by nie było, ponieważ przecięcie trwa 2 sekundy. Tak ulocki da radę rozłamać uciąć ale spada trochę ryzyko.
Przed chwilą obejrzałem film z testu tej linki. Niestety wystarczą zwykłe szczypce boczne z dyskontu (można powiedzieć wersja kieszonkowa) do przecięcia tego zabezpieczenia. Podszedł facet i bez żadnego problemu linka przecięta. Jasne że to zapięcie jak mówiłeś jest na kilka minut. Jednak jego zniszczenie trwało 5 s. Żeby uściślić to zapięcie ma sens tylko i wyłącznie gdy mamy rower cały czas na oku.
Najlepsza kawa z kawiarki, ale polecam okrągłą i ze srali nierdzewnej :)
Ludzi też da się łowić jak ryby, a rower bardzo dobrze sprawdza się w roli przynęty. Polecam obserwować te zwierzęta z ukrycia, jak rasowy łowca. I nie zapomnijcie włączyć nagrywania, żeby móc podzielić się złowionym okazem w Internetach.
Łańcuchy bardzo łatwo się przecina. Co do wartych zainteresowania zabezpieczeń to są do kupienia takie fajne czujki z alarmem na pilota, na baterie, Fest donośny dźwięk mają...
Ulock to świetny wynalazek - zgadzam się że swoje waży ale to jedyna wadai nie taka znów wielka.
Zasada 10% jest bardzo doba - ona nie mówi nam że takie zapięcie ochroni przed każdym złodziejem, ona nam móówi że na zapięciu się nie oszczędza tak jak na kasku.
Ale też jak się zostawia rower na dłuższy czas to dobrze go zostawiać w miejscach nie na widoku ..Kilkanaście lat temu ukradli mi rower przed Urzędem Pracy przecięli mi dwie linki .Gdy miałem nowy rower i musiałem jechać do tego samego Urzędu Pracy to zostawiałem go przypięty do płotu na najbiższym cmentarzu .
A mój rowerek wisi w domu na klatce schodowej😜. Jest mu ciepło, sucho i przyjemnie. Mijam go codziennie gdy idę do pracy... a on wtedy do mnie pie**ol te robotę ruszajmy w teren.
Co myślę o kradzieży roweru.... Pół kilo TROTYLU w ramie i zdalnie go odpalasz.
Można jakieś info o mikrofonie prosić? 😁 Dzięki. Spoko film 🤗
Przyłączam się do prośby, sam szukam czegoś pod filmy z gopro w terenie
taką dużą kłódkę gerda otwieram blaszką w 30 sekund xD Jeżeli kłódka to nie polecam zatrzaskowych. Każdą kłódkę zatrzaskową można otworzyć blaszką którą się wciska w szparę przy pałąku z tej strony z której jest zapadka i kłódeczka elegancko nam odskakuje, paradoksalnie im większa kłódka tym łatwiej ją tym sposobem otworzyć ;-)
NO kurde, nawet jakbym się porządnie napił to chyba bym tak nie potrafił...Ale Ty chyba wypiłeś za mało przed tym filmem recenzyjnym???pozdro:)
z tym nowym rowerem to trochę nieaktualne bo wydaje mi się że go opisałeś w pewnym miejscu;P a co do MTB - zbierasz na fulla ?
W rolnictwie można z krową na spacer 😁😂😂super mistrzu 💪👍👍👍👏
Panie tylko alarm odstraszy złodzieja 👌
Wreszcie kupiłeś porządny rower 😀kiedyś mój tato pożyczył mój rower na grzyby i miał ta sprężynkę ,zgubił kluczyk i bez problemu przeciął ta sprężynkę nożykiem 😂
W każdym rowerze mam SmartTagi ukryte, Samsunga i podróbkę Applowego żeby nie wyskakiwał złodziejowi komunikat że jest śledzony przez AirTaga. I wiadomo jak przyjedzie z rowerem na bazę to może rozkręcić rower i sprawdzić czy są gdzieś takie lokalizatory, ale to raczej dopiero na bazie bo trzeba prawie do zera rower rozkręcić. A historia lokalizacji się zapisuje wiec wiemy gdzie szukać roweru. I oczywiście uLock, nie poręczny ale chyba najtrudniejszy do rozwalenia.
Do espresso potrzebujesz ekspresu do kawy. W kawiarce uzyskujesz mokę. To jest zupełnie od innego.
Ta linka to dobra jak idziemy do sklepiku osiedlowego, jak mamy taki kaufland oblecieć po 1 wodę to już bym nie ryzykował. Co do zapięć to wolę wejść do sklepu z rowerem a jak się nie uda to w innym się uda, ew. poproszę kogoś by kupił mi wodę czy co chcę.
Swoją drogą można się na coś powołać jak ochroniarz mówi, że nie można wejść do sklepu z rowerem, pomijając fakt jego ceny w którą zapewne nie uwierzy?
przed ostatnią opcją też nie jest bardzo dużo zabiezpiecza rower w publicznym miejscu, można je instrumentem skręcić raz i gotowo, i nawet nikt nie widział.
Dla tego uloki taki są popularne. Ale pewnie nie wario jak jeździć na karbowej szosie. Dla tego i szosa właśnie nie taka przydatna dla turysmu
Na minutę w sklepie byle co się przyda, im lżejsze i mniejsze, tym lepsze. Przypadkowi menele na wioskach nie noszą ze sobą sekatorów. Zorganizowaną akcję w zamkniętym blaszaku na uboczu, najpotężniejszy U-Lock przedłuży pewnie o 2 minuty i może o trochę hałasu.
Jaka długość linki polecasz? Są 65cm i 120 bodajże
A ja ulocka w plecaku wożę, już się zdążyłem przyzwyczaić :D
ja też wożę w sakwie i wcale nie waży 2 kg
najlepsze zabezpieczenie to posiadanie 40 letniego grata, nawet żul spod sklepu zwrócił uwagę, że to historia już.
Ukradli mi rower z 4 piętra w bloku. Trzymałem go półtora roku. I poźniej wiadomo. Policja < Nie polecam. Cały dzień stracony i jeszcze pani która przyjmuje zgłoszenie wie ile Wasz rower kosztował. Po mimo faktur i innych osprzętów. Ale ja nie o tym. Jeśli chodzi o bezpieczne trzymanie roweru to w domu. Jeśli nie macie wystarczającej ilości metrów do trzymania roweru, możecie to zrobić w piwnicy, przytwierdzając go kotwami tak jak pokazane na filmie, z uchwytami. Ale kwestia jest tego typu, że jak Wam zapierniczą rower, to najlepiej ubezpieczyć się w GPSTracker ... I po problemie. Są różne modele, by nawet je umieścić tam gdzie je można umieścić ;) GPSTracker jest najskuteczniejszą metodą....
Pellini Top - i wszystko jasne. p00zdrawiam
Przyczepke z gno.. ciagne od lat a ze mam 4 takich w różnym wieku zawsze mam co ciągnąć...ale rower ładnie pilnują;-)
Złodzieje noszą małą akumulatorową szlifierkę kątową aby wyciąć z auta katalizator, jak zobaczą że jest jeszcze coś do cięcia, to przy okazji przetną też ten łańcuch od byka.
Też mam zapięcie co waży może 70 gramów :)
ten badziew Tardafi od Ikea zapala ledy po zaniku prądy. Ja wstawiłem przed tardafi włącznik na czujnik ruchu. Macham ręką pod okapem i się zapala.
Rower rondo ;-). Ja na chwilowe zostawienie roweru pod orlenem używam zapięcia lekkiego składanego onguard. Pewniejsze niż linka.
A co powiesz o tym zabezpieczeniu bo cena ładna ale czy się Twoim zdaniem opłaca www.rowertour.com/p/92222/abus-granit-citychain-xplus-1060-zapiecie-rowerowe-lancuch ? :)
Mojego syna motocykl analogicznym abusem stoi zapięty pod blokiem dzień i noc i nikt nie spróbował go tknąć.
Ale do motocykla to jeszcze chyba trzeba mieć kluczyk (?) i umiejętności. Byle głupek nie odjedzie. Co innego rower. @@pawekubiak8849
Są ulocki mini ale nie wszedzie przypniesz. Ja mam taki ze lidl biedronka, do kraty ale trzeba kombinowac. Waga 500/600g ujdzie. Ale co z tego jak mam koła na szybkozłączki xDDD
Może szekla gerdy zabezpicza i przyłożyć można przywalić bo pompka nie wchodzi w grę bo takie teraz małe
Zielony dzieki za film. Widze ze masz 65cm. Podpowiedz proszę czy 65 wystarcza w wiekszości sytuacji, czy może brać 85cm? Z góry dzięki! Pozdrawiam
Są chyba 65cm albo 110cm . A 110cn będzie znacznie większa i już nie będzie taka mobilna i przenośna . 65cm wystarcza w 95% przypadków 😁
@@ZielonyF16 dzięki za odpowiedź. Namówiłeś 🙃
@zielony mieszasz ludziom w głowach, nie wolno kupować żadnych linek na miasto, tylko porządny U-Lock Abus, linki nie są żadnym zabezpieczeniem, to się przecina jednym cięciem nożyc. W trasie ok gdy na sekundy traci się rower z oczu wchodząc do sklepu ale nigdzie więcej!
Faktycznie bo nożyce to przecież każdy nosi w portfelu
@@ZielonyF16 każdy nie ale złodziej, który robi codziennie obchód miasta tak
Edit: Teraz kupiłem Abus combiflex 2503 120cm większy soldniejsza linka ale waga nadal poniżej 100g :D
Stalowy gravel może budzić zainteresowanie tych gości od wody brzozowej;) PS. Rondo Mój Miłość!
Mi już dwa rowery ukradli z piwnicy. Na szczęście jakieś tanie mieszczuchy. Od tamtej pory rowery mam zapięte na minimum dwa zapięcia. Jedno to łańcuch, drugie to łamaniec (jak składana metrówka). Też mam tą linke z kodem, świetna sprawa! Pozdro
Z kawiarki jest takie espresso jak z koziej rzyci waltornia. Proszę cię szanujmy się...
Ciekawe jak szybko takiego Abusa linkę przetniesz zwykłymi kombinerkami
Ulok-a można zaczepić za bagażnik, albo za ramę. Łańcuch spory, ale kłudka chyba marna. Nie chodzi o wielkość. O lince w ogóle nie ma co wspominać. Dobra tylko na tani kask.
Nir wiem ale ja gdy muszę zostawić rower ns dłuższy czas to wolę wozić ze sobą Ulock a mam je dwa woże je w sakwie rowerowej ale tylko wtedy gdy wiem że będę musiał zostawić rower na dłuższy czas .
Bartek o nowym nabytku w odcinku: będziemy powoli budować napięcie, będziemy powoli odkrywać karty.
Bartek o nowym nabytku w opisie: Rondo ruut st 18'
¯\_༼ •́ ͜ʖ •̀ ༽_/¯
chlopie. znowu napisze. idz w rowerowy standup. nisza i masz potencjal :)
Trzeba mieć kilka zapięc . Może zlodzieji ukraść siodełko , przednie lub tylne koło , kierownicę , bagażnik itd . Czyli trzeba mieć kilka zapięc
Najprostsze zabezpieczenie to wdrożyć kodeks Hammurabiego i po kłopocie, w najlepszym przypadku ufajdać łapy złodziejowi.
RONDO ??
Sądząc po opasce na piaście to rower od NS'a. Co do zabezpieczeń, liczy się jednak jakość nie grubość. Jak z gównolitu to i pręt fi20 przetnie. Miałem dwa włamania do piwnicy. Jedno nawet z taką gerdą jak pokazujesz. Za to u-lock w obu przypadkach zrobił robotę, bo rower nie ruszony.
Rondo ruut ST Sherlocku ;)
Wszystkie kucyki mieszkają w domu z nami, do sklepu po wodę pakujemy się z rowerem nigdy żadnego nie ukradli :-D
Łańcucha tego typu nie kupuje się do zabezpieczenia czegokolwiek, oprócz krowy, i taka jest różnica między nimi, a tymi dedykowanymi. Lepsze nożyce do prętów poradzą sobie z większością krowich łańcuchów. Te uchwyty, które pokazałeś do montowania do podłogi, to takie słabe, że szkoda gadać. Kłódka niezła, ale w garażu gdzie jest dużo czasu i są słabsze ogniwa zabezpieczenia, to właśnie od niego się zaczyna akcja złodzieja. Dla wyspecjalizowanych złodziei to nie przeszkody, są nożyce do prętów składane i kompaktowe, pod bluzą można nosić, a po rozłożeniu są tak potężne, że wiele markowych hartowanych zabezpieczeń się poddaje. No i trzeba pamiętać o nożycach hydraulicznych, potężnych i niedużych. Garaż bez alarmu z powiadomieniem to proszenie się o kłopoty.
Najlepsze zabezpieczenie roweru w piwnicy to ubezpieczenie gratów w piwnicy na kwotę x, jako prawie bezpłatny dodatek do ubezpieczenia mieszkania. Trzymałem tak w bloku zestaw rowerów za gruby hajs przez 7 lat i spałem spokojnie. Nie wiem jak się to ma do wolnostojącego garażu, w którym nie schowałbym pewnie kosiarki ani grilla wartego więcej niż 200 zł.
Takie ubezpieczenie miał mój kolega na domek letniskowy i wszystkie w nim graty, a jak go okradli, to ubezpieczyciel zażądał rachunków za sprzęt, który mu zginął i tyle widział pieniążki:):):):):):)
No tak, zabrakło próby przecięcia takiej linki. Tytuł filmu najgorsze zapięcia... hmhm
Co się stało z ostrym kołem? :)
Robiło się zbyt tłoczno .. jest jeszcze drugie ostre koło które leży zapomniane i się kurzy.. bardziej to wisi nawet .. 😁
Znacie kanał lockpicking lawyer? Pzdr
Zrobisz materiał o ostrym kole?
Tamtego ostrego już nie mam. Teraz mam inne, tez trochę ostre , trochę single speed ale nie wiem czy jest to coś godnego uwagi...
Rondo Ruut ST :-) łatwa zagadka
Bike theft in broad daylight - jak w UK (?) kradnie sie rowery poprzez akumulatorowe szlifierki a 10 osob patrzy :)
Abus kombiflex idealnie mieści w schowku w trek domane 🫡
najlepsze zapięcie to druga osoba jak pilnuje rowerów :) , Pozdrawiam
Co to za kawusia w szafce? :)
pellini top :D polecam również
@@MG-mn5lx Mi chodziło o tą w ziarnach co na początku filmiku w szafce jest, ale dzięki :D
zabrakło mi tutaj szekli
Espresso..........pycha🥰
rondo?
Taką kłódkę rozkuwa się za pomocą dwóch kluczy w 5sekund.
Dobry film ..tylko ta prawdziwa włoska kawa to tak samo istnieje jak prawdziwa polska kawa 😅..
Złodzieje nie noszą ze sobą szlifierek? Dzisiaj szlifierki akumulatorowe to żaden problem, zdecydowana większość tych zabezpieczeń podda się po 1 minucie
Złodziej każde zapięcie do roweru przetnie . Dlatego zawsze zapinam na linkę i rower mam na oku lub zabieram ze sobą . Pozdrawiamy z Chicago 🚲🇵🇱
Skondddddd???
Takie uszka to w minutę kluczem (znalezionym w garażu) włamywacz odkręci...
Najlepsze zabezpieczenie pozostawionego roweru to przywiązanie do niego odpowiednio groźnego psa. Ma to jeszcze tę zaletę, że psa nie trzeba wozić tylko sam zasuwa za rowerem!
Ten łańcuch w garażu to dopiero komedia , nic lepszego na RUclips nie znajdziecie 😂
nie każdy potrafi wyłapać, że to nie jest na poważnie
@@ZielonyF16 jak większość tematów na tym kanale choć zdążają się wartościowe filmy jak na przykład ten o diecie na redukcji 😉
fajny orzech ;)
W zimie myślałem o zakupie triban rc 500 jako moja pierwsza szosa. Teraz widzę, że w tym sezonie ten rower jest 400 zł droższy. Czy ktoś się orientuje czy zmieniło się coś w nim czy po prostu ceny poszybowały w górę?
Mi się udało kupić tuż przed podwyżką, po podwyżce z ciekawości sprawdzałem opis i jest wszystko dokładnie to samo, one drożeją z roku na rok, teraz niestety mocno poszedł w górę
Jak dla ciebie ulock jest gorszy od zwykłej zapinki tongratuluje
Trzymam w domu 😎 Ale jestem czujny tu tez moga sie wkrasc nieproszeni goscie 🤪hehehe
Rower tylko zmienia właściciela. Polecam do obejrzenia na YT rowerowe pranki ze zlodziejami, niezły z nich ubaw.
I po co tyle wysiłku?
Ja spuszczam fetor z opon i wycinam szprychy!
mokka! w tym nie robią espresso :)
lepszy łańcuch do kotwicy od "Batorego"