TAG - edytor tekstów z neolitu [TOWARY MODNE 96]

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 28 авг 2024

Комментарии • 325

  • @rabsatpl
    @rabsatpl 2 года назад +26

    Śpiewnik Pana Krzysztofa Daukszewicza "Piosenki z życiorysem" z wyjątkiem zapisu nutowego w całości powstał w TAGu. Zapis nutowy powstał z odgrywania ze słuchu na syntezatorze a nutki generowały się same poprzez MIDI już w Windows 3.x To były tygodnie ciężkiej pracy ale wspominam z sentymentem. Za tę pracę kupiłem pierwszego własnego peceta.

  • @Tempera101
    @Tempera101 2 года назад +11

    Na UŚiu jeden docent miał wtedy PCta i TAGa. Napisał jakaś dużą pracę do wydawnictwa i wysłał dyskietkę. Zwrócili: ma być maszynopis. Wydrukował - jedna strona w NLQ to 5 min, więc ponad 200 się kilka dni drukowało i wysłał. Zwrócili: ma być MASZYNOPIS. Dał sekretarce do przepisania, wysłał. Przyjęli.

  • @StepowiczM
    @StepowiczM Год назад +3

    Mój pierwszy edytor tekstu, dziękuję za przypomnienie :-)

  • @andrzejjastrzebski7227
    @andrzejjastrzebski7227 2 года назад +10

    Uwaga! Trochę techniki fotograficznej będzie :)
    Rety, moja magisterka była klepana w TAGu właśnie.
    I tu ciekawostka z epoki
    Ponieważ musiała zawierać masę przebiegów z oscyloskopu (to był CYFROWY Philips za ogromne pieniądze, ciężkie tysiące $ kosztował, nie mieliśmy do niego drukarki) oraz zdjęć badanego urządzenia (w ogólności - rzecz tyczyła się falownika tyrystorowego) to ówczesną technikę wstawiania przebiegów z oscyla do pracy pozwolę sobie opisać:
    1. Założyć na (ekran) oscyla przystawkę typu samoróba.
    2. Dokręcić do niej aparat typu Zenit TTL
    3. Pstrykać fotki przebiegów (parametry naświetlania dobrać eksperymentalnie)
    4. Prowadzić BARDZO precyzyjny rejestr zdjęć co jest na której klatce/rolce
    5. Wywołać film, naklepać odbitki (wszystko B/W) na papierze typu 6 (Ultratwardy)
    6. Przykleić zdjęcia (po 2 szt./str.) na kartkach papieru
    7. Przykleić pod zdjęciami przygotowane wcześniej opisy do nich
    8. Tak przygotowane kartki skserować.
    9. Ksero gigantycznie podbijało kontrasty zatem posługując się korektorem maszynowym w formie pędzelka i oryginalnym zdjęciem, należało na kserówce ręcznie podmalować/poprawić przebieg żeby coś w ogóle było widać.
    A co z klasycznymi zdjęciami poszczególnych podzespołów i systemów falownika?
    Dość podobnie. TTLem klepało się fotki, wywoływało negatyw i, uwaga, odbitki klepało się na papierze typu 2 (Miękki). Odbitka wychodziła koszmarnie mdła i bez kontrastu.
    I o to chodziło!
    Po przeprowadzeniu procedury z pkt. 6-8, ksero podbiło kontrasty i w efekcie obrazek wychodził całkiem przyzwoicie.

  • @pylcien1
    @pylcien1 2 года назад +5

    A ja byłem w kancelarii notarialnej, gdzie od lat pracowały te same Panie. Miały na komputerze zainstalowany windows, ale do edycji tekstów używały TAGa. Starsze Panie w swoim żywiole. Nie były w stanie opanować Worda, ale w Tagu czuły się jak ryba w wodzie. Szacun.

    • @vhnr3433
      @vhnr3433 2 года назад +1

      @@pumabuciewska3729 Kto opanował TAGa ten po dziś dzień gardzi prymitywnym WORDem.

    • @pylcien1
      @pylcien1 2 года назад

      @@pumabuciewska3729 Zgadzam się, ale Pani notariusz miała wykwalifikowane sekretarki w odpowiednim dla siebie wieku, które nie odejdą do innej pracy. Nie martwiła się o licencje programów od lat. Miała pisma przygotowane tak jak należy. Korzystała z dostępnych zasobów w sposób optymalny. Pracownice nie przeżywały stresu w związku z coraz to nowszą wersją office. Jak dla mnie bomba.

  • @maciejnejman5126
    @maciejnejman5126 Год назад +2

    Świetny odcinek. Z edytorem Tag zetknąłem się w drugiej klasie technikum na lekcjach informatyki. To musiał być rok 92/93. O ile mnie pamięć nie myli to wtedy popularny był edytor okienkowy na Windows 3.11 AmiPro 3 i Word 2. Z arkuszy kalkulacyjnych oprócz wczesnych wersji Excela pamiętam też QuatroPro i Lotus 123. Z baz danych zahaczaliśmy o DBase, a jeżeli chodzi o języki programowania to u nas królował wówczas Turbo Pascal (Turbo Vision) w DOSie. Z przeglądarek plików oczywiście DOSowy Norton i nieco mniej popularny XtreeGold. Nazwy piszę z pamięci więc z góry przepraszam jeżeli zapisuje się je nieco odmiennie. Wszystko działało na powszechnych u nas w szkole 386 SX/DX. Pamięć RAM o pojemności podstawowej 640KB rozszerzonej do 1MB. Za nośniki mobilne służyły nam dyskietki 3,5 cała HDD o pojemności 1,44MB.
    Sentyment jest, ale za tą toporną bądź co bądź technologią nie tęsknię.
    Z pozdrowieniami.

  • @michal4210
    @michal4210 2 года назад +5

    Za młody jestem na Heroda, żeby pracować w Tagu, ale w podstawówce w latach 90. nas go jeszcze uczyli. Również pokazanych na początku Chi-writera i Lotusa 1-2-3.

  • @johnwayne4082
    @johnwayne4082 Год назад +5

    Czasem instalacja programów w tamtych czasach była koszmarem ale przynajmniej nikt nie pytał o adres e-mail, numer telefonu i karty kredytowej

  • @sebastian_drazczyk
    @sebastian_drazczyk 2 года назад +5

    Mieliśmy w pracy oczywiście piracki przed 1993 rokiem. Siermiężny w obsłudze ale dawał radę 🙂

  • @solo1953
    @solo1953 2 года назад +2

    Znakomity odcinek.
    Pamiętam tamte czasy, ale dzisiaj nie wyobrażam sobie pracy na oprogramowaniu z tamtych lat.
    Podziękowania dla Pana Adama za wkład pracy włożonej w przygotowanie tego odcinka.

  • @adamkowalski208
    @adamkowalski208 2 года назад +5

    Z perspektywy czasu patrząc, dawna instalacja programów z dyskietek, przypomina obecnie jakiś pradawny techno rytuał mający na celu obłaskawienie potężnego ducha Technologi Starożytnych 🙂

  • @rostilembe
    @rostilembe 2 года назад +5

    W czasach kiedy to było, nienawidziłem komputery i fanów komputera. I słusznie. Szacunek do komputera u mnie zaczął się wtedy, kiedy komputer już potrafił odtwarzać audio, wideo, i nagrywać płyty CD.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 2 года назад +1

      Przed maszynami tzw. multimedialnymi to faktycznie były drogie i toporne. Bez GUI to już masakra.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 2 года назад

      @@drzazgi666 89 Powiadasz. A, który to był? Podaj markę i model jeśli możesz. Fascynują mnie takie rzeczy ale coś mi się wydaje, że to za wcześnie. Jeśli nawet nie to pewnie był jakiś horrendalnie drogi i niedostępny normalnie sprzęt. Poza tym pliki WAVE pojawiły się później a nagrywalne dyski nazywane wtedy CD WO chyba też później ale to sprawdzę bo nie pamiętam. I też nie były normalnie dostępne. O robieniu kopii CD z muzyką można było zapomnieć. Dostępne wtedy dyski twarde i ich interfejsy by nie nadążyły z przesyłaniem danych do nagrywarki. Chyba, że SCSI albo coś jeszcze innego dało radę, ale to znaczyło, że to był sprzęt klasy profesjonalnej i w domu raczej nikt tego nie miał. A nagrana CD wychodziła pewnie drożej niż zakup oryginału.

  • @hallofieldday
    @hallofieldday 2 года назад +3

    Całą pracę magisterską w tym programie napisałem :) Nie zapomnę w życiu np. tworzenia spisu treści lub robienia nagłówków, czy akapitów....Pamiętam jak po całej Warszawie szukałem miejsca, gdzie mógłbym wydrukować :) na czymś, co nie byłoby drukarką igłową.

  • @stanisawk1385
    @stanisawk1385 2 года назад +5

    No powiem TAK: w tamtych, siermiężnych czasach, TEN EDYTOR był Mercedesem, a mnie wówczas było go trzeba wiele razy na dzień. Dawał niesamowite możliwości, katalogi, DŁUGIE NAZWY, tak tak, dłuższe niż święte DOS-owe 8 znaków. Dla mnie to była wtedy REWELACJA !!!!!!!!!! Polski i dobrze zrobiony! Innym edytorom rzec można by - won! A używałem trudnego Chi-Writera - a kto go jeszcze dziś pamięta ??????

    • @svdroj
      @svdroj 2 года назад +1

      Ja :-)

    • @piotrjankisz3997
      @piotrjankisz3997 2 года назад

      Ja używałem Chiwritera. Po wycięciu połowy krojów czcionek dawał się odpalić na pececie z 2 napędami 5.25". Ale o ile dobrze pamiętam tabel w chiwriterze nie dawało się nijak robić tabel. A i pisanie wzorów było uciążliwe.

    • @mdziewietube
      @mdziewietube 2 года назад

      I ja!

    • @0raj0
      @0raj0 2 года назад

      Ja pamiętam ChiWritera, pisałem w nim mnóstwo rzeczy. Miałem tez okazję porównać go z TAG-iem, zdecydowanie na niekorzyść TAG-a. Jak już się znało ChiWritera to TAG się wydawał takim ubogim i mocno okrojonym jego kuzynem. W moim środowisku się nigdy nie przyjął :)

  • @fantashokata
    @fantashokata 2 года назад +4

    Pliki edytora TAG można było otwierać w MS Works 3.0 PL i MS Word 6.0 PL

  • @barts.517
    @barts.517 2 года назад +3

    Jako iz jestem milosnikiem retro komputerow a elektronika strego typu jest i byla zawsze interesujaca tym chetniej ogladam materialy Pana Adama. Adam Slodowy dzisiejszyh czasow :)

  • @zibi457
    @zibi457 2 года назад +3

    TAG to pierwszy edytor tekstu z którym przyszło Mi pracować. :)

  • @dejaeprouve
    @dejaeprouve 2 года назад +1

    W tamtym czasie królowały mechaniczne maszyny do pisania z odlanymi czcionkami, więc TAG choć dzisiaj może wyglądać pokracznie to ułatwiał pracę i dawał niesamowicie więcej możliwości.

  • @arcadiologanoff5164
    @arcadiologanoff5164 2 года назад +3

    Uwielbiałem ten edytor dlatego że tam rosyjska czcionka była pod polskimi literkami co mnie jako tłumaczowi z rosyjskiego znacząco ułatwiało pracę. W liceum wszystkie prace na język polski czyli wypracowania Pisałem właśnie w tagu 30 to już była wypasiona wersja

  • @zapatrzenie
    @zapatrzenie 2 года назад +2

    Pamiętam jak za małolata jeździłem z kolegą w piątki do jego mamy do pracy "na konputer" i tam pierwszy raz ujrzałem ten pionierski twór Tag :) W kieszeni mieliśmy wtedy sześć dyskietek z grą Doom i czekaliśmy na znak do instalacji :)

  • @tomaszsenenko7577
    @tomaszsenenko7577 2 года назад +6

    Mój ojciec używał Taga po przesiadce z elektronicznej maszyny do pisania. Jak on nad tym qurwił! Piękne czasy.

  • @williambonawentura
    @williambonawentura 2 года назад +4

    Incydent z konsumpcją pokarmu wykluczonego nieodmiennie przypomina mi historię z III klasy gdy kolega przyniósł w ramach drugiego śniadania banana. Rzecz w tym, że nie był to okres okołoświąteczny a rzeczony owoc pochodził z paczki od cioci z RFN. Zwołana jeszcze tego samego dnia nadzwyczajna Rada Pedagogiczna wprowadziła zakaz przynoszenia owoców egzotycznych.

    • @b.k.2804
      @b.k.2804 2 года назад

      @zxraf48kb Pewno się w głowe stukali, co ta baba widzi dywan na kanapkach?

  • @SkyrimExplorer
    @SkyrimExplorer 2 года назад +1

    No po prostu wiedziałem 😍 Moje liceum. Mieliśmy przykaz aby wypracowania pisać na maszynie lub drukować na komputerze. No i oczywiście Tag.

  • @BolszewikT25
    @BolszewikT25 2 года назад +1

    Edytor tekstu TAG był jednym z pierwszych programów z jakimi się spotkałem. Dokładniej w 1992 roku kiedy ojciec kupił mi peceta.
    W połączeniu z drukarką którą kupiłem (właściwie to wyprosiłem u mamy) stanowiło niezłe jak na owe czasy połączenie. W każdym razie pisałem i drukowałem do szkoły, dla kolegów często dużo starszych, a zatem stojących wyżej w podwórkowej hierarchii.

  • @Matsuoka_Suzuka
    @Matsuoka_Suzuka 2 года назад +2

    Panie Adamie, świetny materiał! Zwracam się z uprzejmą prośbą o więcej odcinków o wiekowym oprogramowaniu :D

  • @Jawnuta_z_Niemierzy
    @Jawnuta_z_Niemierzy 2 года назад +1

    Na TAG-u pisałem pracę dyplomową w 1995r. Z Epsonem to mnie Pan zaskoczył. Używałem w pracy wcześniej LX-300, a teraz mam LX-300+II. Praktycznie to samo. Bardzo dobra drukarka. Używam do druków samokopiujących.

  • @jarosawulczok3541
    @jarosawulczok3541 2 года назад +3

    Napisałem (VB 4.x) konwerter dokumentów z TAGa na format RTF, które potem wciągaliśmy do M$ Word.... format dokumentów TAGa rozpracowałem sam... to były czasy! 😊

  • @Radek.68
    @Radek.68 2 года назад +12

    "Z neolitu" i "siermiężne"? Z dzisiejszej perspektywy to i owszem, ale ~30 lat temu to była nowoczesność. Niemniej w kontekście TAG-a chyba jednak się przychylę do tego zdania - nigdy się do niego nie przekonałem. Dla mnie był to program kompletnie nieintuicyjny i po prostu trudny w obsłudze. Nawet nie pamiętam jaką ja wersję miałem, pamiętam tylko, że była na dyskietkach 5,25'. Jak tylko mogłem, to zastąpiłem go edytorem WYSIWYG i dopiero wtedy poczułem, że mam edytor tekstu.

    • @SkyrimExplorer
      @SkyrimExplorer 2 года назад +1

      Ale Tag był WYSIWYG.

    • @gonzogorf7019
      @gonzogorf7019 2 года назад +1

      TAG to byl horror!

    • @SkyrimExplorer
      @SkyrimExplorer 2 года назад

      @@gonzogorf7019 Ale na PC działały oba Alty do pl znaków 🙃

  • @martinwenzel7659
    @martinwenzel7659 2 года назад +1

    W latach 1992-94 pisałem konieczne teksty (pisma, opisy techniczne) w programie kosztorysowym RODOS. Była w nim funkcja prostego edytora. W 1994 stanąłem przed problemem wklepania do kompa pracy magisterskiej mojej przyszłej żony. W moje ręce wpadł TAG, WordPerfect i .... MS Word 2.0. Jak się zorientowałem w możliwościach Worda, to szczęka mi opadła. 🙂
    Na użyczonym Wordzie wklepałem cały tekst, a wydruk zrobiliśmy na drukarce laserowej w ... jednym z urzędów. Takie czasy pionierskie. BTW Świetny odcinek. Pozdrawiam.

  • @BirdsBoxTV
    @BirdsBoxTV 2 года назад +4

    Matko Boska - jaki ja wtedy piękny i młody byłem :)

  • @ArekMiller
    @ArekMiller 2 года назад +1

    Pamiętam, że moją pierwszą pracę dyplomową w technikum pisałem na maszynie elektrycznej. Zresztą wspominałem o tym tutaj. Natomiast moi dwaj koledzy pracę napisali w TAG-u. I pamiętam, że podczas ich obrony więcej ciekawości i zachwytu wzbudziła strona edytorska pracy niż sama praca praktyczna.

  • @ITGuyinaction
    @ITGuyinaction 2 года назад +2

    💪😎👌 Kolejny dobry odcinek! Choć akurat te PC'etowe mniej mi pasują... A ja szykuję małą rewolucję...

  • @jackb.2905
    @jackb.2905 2 года назад +8

    Super materiał, zabrakło mi tutaj tylko wzmianki skąd wzięła się nazwa programu, a wzięła się ona od pierwszych liter imion programistów: Tomasz, Artur, Grzegorz, pozdrawiam.

    • @SRB_PL
      @SRB_PL 2 года назад +2

      Dokładnie tak było. Pamiętam tą ciekawostkę z tamtych lat.

  • @pawkapawka-yv1np
    @pawkapawka-yv1np 2 года назад +6

    W latach 90 pracując w UNITRA COBRESPU zaprogramowałem w assemblerze bibliotekę do Borland Pascal wyświetlającą graficznie znaki na karcie EGA. Miała wbudowany cache dzięki któremu nie widać było jak się znaki rysują. Trzy bite miesiące to kodowałem.

    • @Radek__
      @Radek__ 2 года назад +1

      podziwiam

  • @rroomm33
    @rroomm33 2 года назад +3

    Kiedy przesiadalem się z TAGa na MS Word 6.0 PL, znalazłem w Wordzie filtr importu dokumentów taga. Te wszystkie kudłate dokumenty napisane wcześniej w tagu wyglądały w Wordzie jak objawienie. :) nawet tabelki importował i zapisywał jako .doc.
    W następnych wodach ( office'ach) już tego filtru nigdy nie było.

    • @wojciechpodgorski1411
      @wojciechpodgorski1411 2 года назад

      Ten fakt mi umknął, a można było uniknąć przepisywania dokumentów z TAG'a do Word'a....

    • @tomekem1967
      @tomekem1967 2 года назад

      Na początku nowej Polski Amerykanie nas szanowali. Potem wiemy jak było. Pokazaliśmy nasze oblicze. W efekcie zastosowanie filtra do polskiego edytora w kolejnych wersjach worda mogło by spowodować drwiący uśmiech konkurencji… Siri w apple dalej nie mówi po polsku. I nie dlatego, że nie umie, tylko nie chce…

    • @rroomm33
      @rroomm33 2 года назад

      @@wojciechpodgorski1411 o ile pamiętam to było jeszcze coś takiego jak TAGER który w trybie wsadowym konwertowal dokumenty taga na pliki txt oczywiście już bez formatowania, można to było załadować do dowolnego edytora.

  • @archlinux8640
    @archlinux8640 2 года назад +5

    skoro jest TAG to zapewne będzie także TIG, a potem płynnie przejdziemy do migomatów (:

  • @mmopalx
    @mmopalx 2 года назад +2

    Adam jesteś mistrzem! Nie przestawaj! ;)

  • @alchemyx
    @alchemyx 2 года назад +1

    U mnie w domu była zawsze walka - Tata wolał Chi Writera a ja TAG’a :)

  • @Lukasz-Lach
    @Lukasz-Lach 2 года назад +1

    „... w tych też czasach powstało określenie czcionka ...” - Szanowny Panie Śmiałek, zbyt mocno ufa Pan swojej pamięci i wiedzy - bez cienia złośliwości ;-)

    • @szyszaszy
      @szyszaszy 2 года назад +3

      "...na krój liter". Coś się nie zgadza? Czy chodzi tylko Panu, Panie Łukaszu, o pomylenie czasów kiedy się to wydarzyło?

    •  2 года назад +4

      Przypomniała mi się scena z pewnego filmu: "Oczom ich ukazał się las...". Panie Łukaszu, na drugiej stronie było jeszcze "...krzyży" :) Określenie kroju czcionką powstało w chwili, gdy ludzie zaczęli klikać w kroje, mówiąc na nie "czcionki", a sporo miało tę przyjemność po raz pierwszy w życiu przy okazji obsługi TAG-a. Wcześniej, od pięciuset lat mniej więcej, pojęcie miało się dobrze, ale znaczyło coś innego :)

  • @radiozelaza
    @radiozelaza 2 года назад +3

    W TAGu powstał podręcznik do "Kryształów Czasu"...

  • @mpingo91
    @mpingo91 2 года назад +6

    E tam, z neolitu... Z neolitu to jest vi ("VI VI Vi - editor of The Beast!") z 1976 roku, czyli sprzed 46 lat. W przeciwieństwie do tego TAG-a, do dzisiaj chętnie używany.
    O jego konkurencie, edytorze Emacs, także z 1976 r. i także do dziś używanym nie wspominam, bo... nie. Emacsowca wal z gumowca! ;)

    • @andrzejjastrzebski7227
      @andrzejjastrzebski7227 2 года назад +1

      VI szanować proszę. Jak się rozkminiło podstawowe skróty klawiszowe to do klepania skryptów w ksh na Unixie był spoko :)

    • @mpingo91
      @mpingo91 2 года назад +1

      @@andrzejjastrzebski7227 Ależ ja szanuję! Nawet na telefonie mam zainstalowany!

    • @mdziewietube
      @mdziewietube 2 года назад +1

      Vi nie jest edytorem tekstu, tylko edytorem plików tekstowych, a to co innego.
      Ale też miałem dziką ochotę o nim wspomnieć😁

    • @mpingo91
      @mpingo91 2 года назад

      @@mdziewietube A czym jest tekst nie na papierze, tylko w komputerze, jeśli nie plikiem tekstowym?

    • @mdziewietube
      @mdziewietube 2 года назад +2

      @@mpingo91 Kolega odwraca kota ogonem poprzez utożsamienie "edycji tekstu" z "edycją tresci zawartej w znakach". Problem leży w gruncie rzeczy w mylącej nazwie "edytor tekstu". Programy typu TAG, Word itp. są w istocie programami do składu - czyli, poza możliwością wpalcowania owej treści, umożliwiają edycję jej wyglądu, formy, integrację z grafiką czy w końcu (albo na początku) nadanie struktury. W konsekwencji to, co owe programy zapisują na dysku to jakaś forma pliku binarnego lub metatekstowego, w którym zawarta jest nie tylko treść przekazu tekstowego, ale i jego forma. Otwarcie takiego pliku w vi pokaże sieczkę, o czym Kolega doskonale wie.
      Jeśli porównywać TAGa z czymś, co dla jednych jest ideałem, a dla innych patologią, to z Latexem, czyli programem służącym li tylko do składu, a nie do edycji - bo tu wchodzi właśnie ów edytor plików tekstowych. Tylko że te pliki tekstowe nie przypominają tego, co wyjdzie z drukarki.
      Kolega ma prawo polemizować, ale wypowiedź musi być dłuższa od mojej, inaczej nie czytam 😉

  • @MichaTerajewicz
    @MichaTerajewicz 2 года назад +1

    Uczyliśmy się tego w liceum w okolicy 1997 roku, gdy już wszyscy pracowali raczej na poważniejszych produktach pod Windows. :-D Niezapomniane przeżycie.

  • @drzazgi666
    @drzazgi666 2 года назад +4

    Ciekawostka: trzecia płyta trójmiejskiego zespołu Bielizna nazywała sie TAG bo z tego co pamiętam autorzy programu zasponsorowali im studio nagrań a nazwa płyty miała być taką quasi-reklamą.

  • @zbyszekzajaczkowski137
    @zbyszekzajaczkowski137 2 года назад +2

    Napisałem tym edytorem dziesiątki opisów technicznych, łezka w ku się kręci....

  • @Bartosz_Gorecki
    @Bartosz_Gorecki 2 года назад +1

    Świetny materiał! Czekam na ciąg dalszy poświęcony TIG i CDN.

  • @butch821
    @butch821 2 года назад +3

    Na informatyce dostałem "5" ze znajomości obsługi TAGa. Piękne czasy.

  • @janpolak5354
    @janpolak5354 2 года назад

    To był do tej pory jedyny edytor, który naprawdę dobrze poznałem.. ..;)

  • @martinkarnstein
    @martinkarnstein 2 года назад +1

    Pisałem na nim pracę licencjacką. Na tamte czasy bardzo przyjemny program, choć pracę magisterską dwa lata później dużo lepiej pisało się na Wordzie 👍🏻

  • @rafarafalski7076
    @rafarafalski7076 2 года назад +4

    Nie włączyłeś funkcji zapisu dokumentów w chmurze 😉

  • @tomekkruger
    @tomekkruger 2 года назад +1

    Pracę dyplomową w tym programie pisałem. Termometr z czujnikiem platynowym PT100 z linearyzacją odczytu od 150 do 600 stopni Celsjusza.

  • @PA-jr4cm
    @PA-jr4cm Год назад +1

    Panie Adamie....... Więcej nie powiem. Super kanał

  • @nowymail
    @nowymail 2 года назад +3

    Świetna dykcja. Za wyjątkiem słów z języka angielskiego. Ale bardzo przyjemnie się słucha poprawnie wymawianych końcówek ą i ę.

  • @sp6uxm646
    @sp6uxm646 2 года назад

    Pracowałem na TAG-u. W pracy wykazy materiałów do zakupu itp robiliśmy, opisy techniczne, instrukcje. A jak fajnie robiło się tabelki na kilkadziesiąt stron 🙂. A gdy trzeba było dorobić parę pozycji w środku... A potem igłówki w ruch, w całym biurowcu tylko brzęczenie drukarek było słychać.

  • @lukaszpala6141
    @lukaszpala6141 2 года назад

    Moja mama pracowała na TAGu i TIGu aż do czasów Win95. To były czasy. TAG i drukarka igłowa wystarczyła by dogonić zachód. Pozdrowienia dla prowadzącego. Jak zawsze wysoki poziom.

  • @SP3VSS
    @SP3VSS 2 года назад +8

    eee, wcześniej był ChiWriter. pisałem na nim swoją pracę dyplomową

    • @generatortonu4645
      @generatortonu4645 2 года назад

      Ja też! :-)

    • @StefanBrock_PL
      @StefanBrock_PL 2 года назад

      I ja. Dawało radę nawet macierze zapisać! Ale potem szybko LaTeX :-)

    • @wojciechdobicki2981
      @wojciechdobicki2981 2 года назад +1

      Moim zdaniem ChiWriter był pierwszy i lepszy. Opanowałem pisanie rozbudowanych tabel w tym edytorze i to było COŚ. Po pojawieniu się windowsa przesiadłem się na worda i tak już zostało.

  • @omeg666
    @omeg666 2 года назад +1

    Uczyli nas tego w podstawówce jeśli dobrze pamiętam 😂

  • @mareczekmak
    @mareczekmak 2 года назад +6

    Chyba jestem już stary, moja własna siostra pisała pracę licencjacką na TAGu na moim 80286 ;-D , gimby nie znajo. (chodził skubany na niecałym 1Mb ramu).

    • @djrkzr
      @djrkzr 2 года назад +1

      Zmartwie, jestem gimbem i wlasnie TAG byl jedynym edytorem tekstu na informatyce w gimbazie😅

    • @mirek190
      @mirek190 2 года назад +1

      A co to gimby?
      To ludze pacjacy na komputerze kiedys?

  • @jaceklewinski
    @jaceklewinski 2 года назад +1

    Oj! Ja w pierwszej mojej pracy w 1990 r. miałem na biurku komputer z procesorem 286 (to była nowość bo normalnie używano pecetów z procesorem 8088), był wgrany edytor tekstów TAG, arkusz kalkulacyjny Quattro Pro a jako środowisko służył Norton Commander 😀👍.

    • @GluonToo
      @GluonToo 2 года назад

      Coś tu nie gra. Jaka nowość? W 1990 procesory 286 były przestarzałe. Weszły na rynek w 1982 r. Od 1985 produkowano 386, a od roku 1989 produkowano już 486. Ja w 1990 miałem 386 SX (bez koprocesora), 4 MB RAM, zegar 30 MHz i HDD 80 MB.

  • @Jot_Pe
    @Jot_Pe 2 года назад

    Eeeech, to były czasy! TAGa używałem w 1991 r. do pisania mojej pracy dyplomowej na Wydziale Elektroniki PG.

  • @jarswi
    @jarswi 2 года назад +1

    Ile ja w tym edytorze przepisałem prac dyplomowych, magisterskich... Od tego zaczynałem.

  • @Stabio_PL
    @Stabio_PL 2 года назад

    *Humorystyczny i ciekawy odcinek. Nostalgia i NOBEL za słowo "chyżo" :)*

  • @Gregory.2000
    @Gregory.2000 2 года назад +2

    Napisać pracę magisterską z matematyki używając wszystkich znaków matematycznych w tym programie to było osiągnięcie. I co ciekawe - dało się :)

    • @0raj0
      @0raj0 2 года назад

      Hm... do tekstów matematycznych to był ChiWriter, wcześniej używany (i chyba popularniejszy, przynajmniej na uczelniach) od TAG-a, i dużo lepszy...

  • @1Miro2345
    @1Miro2345 2 года назад +1

    Instalacja z trzech dyskietek, to pikuś :)
    Zdarzało mi się instalować programy z kilkunastu dyskietek. Pół dnia siedziało się przed komputerem i przekładało dyskietki.

    • @rabsatpl
      @rabsatpl 2 года назад +1

      Windows 95 zajmował 30 dyskietek i choć to niezwykle rzadko spotykane można było dostać na dyskietkach nawet Windows 98. W katalogu instalacyjnym pliki CAB miały dokładnie po 1.47MB co odpowiadało pojemności dyskietki. Rozmiar nie był przypadkiem. Próba skopiowania pliku poleceniem copy lub xcopy skutkowała wyświetleniem błędu: "brak miejsca na dysku" co było jakimś tam zabezpieczeniem ale obchodziło się to formatując dyskietki HD (high density) nawet na 1,7 MB (np. programem MAXI FORMAT).

  • @franciszek5831
    @franciszek5831 2 года назад +3

    TAG w kolorze ! Pierwszy raz, dziś to zobaczyłem :0 A QR-Tekst będzie ??

  • @adam-xt8te
    @adam-xt8te 2 года назад

    To była kwestia czasu aż pojawi się tu TAG :)

  • @mieczysawbaszczynski7242
    @mieczysawbaszczynski7242 2 года назад +3

    Pamiętam TAG-a, oczywiście. Miał śliczne polskie litery, ale często były z nim kłopoty. W latach 80. używało się na PC głównie WordPerfecta.

  • @pcichomski
    @pcichomski 2 года назад +7

    Teraz kolej na MKS-Vir`a.

  • @krzysztofwaleska
    @krzysztofwaleska 2 года назад +4

    A może film o powielaczach (przed laserowym ksero)? Kompletnie zapomniana technologia, bardzo mało materiałów na yt, lakoniczne i mało wyczerpujące teksty na wiki. Tutaj można byłoby powiedzieć coś świeżego.

  • @adamex87
    @adamex87 2 года назад +1

    Między takimi wynalazkami a dominacją Worda był jeszcze polski QRTekst - okienkowy, funkcjonalnie podobny do Worda a czasem go przewyższał (np import z Taga, ChiWritera, WordPerfecta) tylko trochę mniej stabilny.

    • @rabsatpl
      @rabsatpl 2 года назад

      Word nie był wtedy popularny. Wówczas królował: Word Perfect oraz Lotus 1-2-3. Word Perfecta mi szkoda. Był o wiele lepszy, bardziej zaawansowany i stabilniejszy, niż Word. Na szczęście nie zginął. Open Office wywodzi się właśnie z Word Perfect-a i Lotusa.

  • @0raj0
    @0raj0 2 года назад

    Słyszałem, że podobno TAG zyskał sobie jakąś popularność w sekretariatach :), ale w moim ówczesnym środowisku jakos nigdy bardziej się nie upowszechnił, bo już od dawna używano ChiWritera (którego screeny pojawiają się zresztą na początku filmu :)), na którym zresztą wyraźnie pewne koncepcje TAG-a są wzorowane, tyle że możliwości dużo mniejsze. Miałem okazję w tamtych czasach przetestować TAG-a, ale w porównaniu z regularnie używanym wtedy przeze mnie ChiWriterem był to mocny krok wstecz.
    ChiWriter był pierwszym edytorem, który się mocno spopularyzował w Polsce, z uwagi na jego bardzo szerokie możliwości jeżeli chodzi o użycie wielu róznych krojów pisma. Zasadniczo był przeznaczony do pisania tekstów matematycznych, miał więc kroje pisma z symbolami matematycznymi, greckimi literami itp. (w dodatkowym pakiecie były symbole chemiczne), ale dzięki temu można było bez problemu dorobić polskie litery (program też miał dołaczony edytor znaków), i wiele takich polonizacji, autorstwa różnych osób i firm powstało, w związku z czym każdy miał ChiWritera inaczej skonfigurowanego i inny był sposób uzyskiwania polskich liter :). Troche męczarnią było też dobre skonfigurowanie drukarki w ChiWriterze, bo program miał aż 4 rodzaje krojów drukarkowych - dwa dla drukarek 9-igłowych (dla zwykłego trybu drukowania oraz trybu podwyższonej jakości - NLQ), i po jednym dla drukarek 24-igłowych oraz laserowych.

  • @ArekGawlowski
    @ArekGawlowski 2 года назад

    Piękny Latitude XPI
    TAG'a pamiętam. - często był dołączany do programów do fakturowania.
    Latin czy Mazovia - to były dylematy ;)

  • @anka3500
    @anka3500 2 года назад +1

    :) ja pamiętam ChiWriter'a. Jaka to była satysfakcja przygotować makro rysujące tabelkę po wciśnięciu Ctrl+T. Od razu człowiek awansował na informatyka 🤣🤣

  • @michastora2999
    @michastora2999 2 года назад +2

    Mialem go na 286 z Windowsem 3.11. Sentymentalne czasy w ktorych polaczenie dostepowe modemow to 0202122

    • @zbigniewgurak8261
      @zbigniewgurak8261 2 года назад +1

      "tu-ti, tu-ti, tu-ti-ti". Pamiętam jak dziś...

  • @johnsmith-vz3vr
    @johnsmith-vz3vr 2 года назад +3

    Jabłka znali, ale nie mogli używać.

  • @Yaroo.s
    @Yaroo.s 2 года назад +2

    Tym materiałem przypomniałeś mi dlaczego moja styczność z TAGiem była krótkotrwała, zaledwie symboliczna, choć kilka krótkich dokumentów za jego pomocą powstało.
    Pamiętam urzędników jednego z lokalnych bankow korzystajacych wlasnie z tych charakterystycznie nieczytelnych krojów pisma by podkreślić wagę "produkowanych" przez nich dokumentow.
    Osobiscie, dosyć szybko porzuciłem TAGa dla WordPerfect'a w wersji 5.0 - wtedy jeszcze pirackiej ale wkrótce potem, gdy była potrzeba zakupu w mojej nowej pracy legalnego "procesora tekstu" polubiłem się z WP i jego graficznym trybem WYSIWYG na zawsze. Do dziś korzystam z jego kolejnego, Corel'owskiego wcielenia.
    Na marginesie - jestem zdania iz w połowie lat 90tych Word by Microsoft do pięt mu nie dorastał. W zasadzie było tak chyba do końca XX w.

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 2 года назад +1

      Word Perfect dla DOS :) !
      Najpotężniejsza maszyna do... WSZYSTKIEGO! Na pytanie: "Czy WP może ...?" zawsze należało odpowiadać twierdząco :).
      Dominacja MSWorda wynikła nie z zalet, tylko z monopolistycznej zagrywki MS, które po premierze Windows 3.1 tak długo opóźniał publikację narzędzi dla deweloperów, aż Word w wersji 2.0 zdobędzie rynek.
      Miałem do czynienia z pierwszym Word Perfectem dla Windows (wersja 5.1 dla Windows) i to BYŁ koszmar. Dopiero następna była "zdatna do użycia", ale już było za późno :(

    • @Yaroo.s
      @Yaroo.s 2 года назад

      @@wojteksmag8286 Nadal mam oryginalne dyskietki instalacyjne oraz podrecznik :)

  • @jaroslawsobolewski8100
    @jaroslawsobolewski8100 2 года назад +1

    Oprócz TAG-a , była okrojona wersja mini-TAG , którą kupiłem z llicencją w celach komersyjnych, jako uczeń technikum dorabiałem sobie na przepisywaniu teksów np. prac dyplomowych itp.
    Serdecznie pozdrawiam

  • @huluk
    @huluk 2 года назад +2

    Mam jeszcze gdzieś instalkę TAGa na 5,25" z instrukcją (skoroszyt), w "skórzanym" etui. TIGa też w tej samej wersji.

  • @Zizi-py4dz
    @Zizi-py4dz 2 года назад +2

    Gratuluję kanału miła retrospekcja, czasami za bardzo sentymentalna

  • @michaskrzypinski4287
    @michaskrzypinski4287 11 месяцев назад +2

    1:30 ChiWriter

  • @norbertmr8057
    @norbertmr8057 2 года назад +3

    Panie Adamie, jeżeli koszula którą Pan ma założoną w tym odcinku jest w rozmiarze "L", to zwracam się z prośbą o odsprzedanie. Moja została zniszczona a miałem do niej wielki sentyment. Pozdrawiam,
    Norbert Mrowicki

  • @mirosawnikitiuk7835
    @mirosawnikitiuk7835 2 года назад +3

    w TAGu w 1994 przepisałem swoją pracę magisterską... szybko szło bo miałem sekretarkę która podyktowała a pisać wszystkimi palcami nauczyli w studium ekonomicznym... do dziś dziwię się kto zatrudnia w urzędach baby co potrafią pisać dwoma palcami wszystkich rąk... kalectwo

    • @imienazwisko5339
      @imienazwisko5339 2 года назад +8

      Moim zdaniem, słaba znajomości gramatyki swojego ojczystego języka jest formą prawdziwego kalectwa. ;)

    • @mirosawnikitiuk7835
      @mirosawnikitiuk7835 2 года назад +2

      @@imienazwisko5339 nawet gdybym byl debilem to sekretarka byla Polka ktora konczyla polonistyke i wyszla za maz za tego debila i jej to nie przeszkadzalo

    • @0raj0
      @0raj0 2 года назад

      A ja pracę magisterską pisałem we wbudowanym (w ROM-ie) edytorze komputera Commodore Plus/4... :)

    • @Ireneusz3939
      @Ireneusz3939 Год назад

      Też byś zatrudnił taką . Wystarczy że jej usta w stylu obrzeża pontonu objeły twoje pęto😂

    • @Ireneusz3939
      @Ireneusz3939 Год назад

      @@imienazwisko5339 On na jednym wdechu pisał. Nie miał czasu na pierdoły. Gramatyka nie zmienia sensu tego koma.😁

  • @satarello
    @satarello 2 года назад +1

    czekałem...!! pozdrowienia

  • @zwirzu
    @zwirzu 2 года назад

    Pracowałem na Tag u to byly czasy

  • @skildertwoo
    @skildertwoo Год назад +2

    Tig, Tag i AC Logo to podstawa

  • @Marco5000
    @Marco5000 Месяц назад +1

    Cześć Adam, znalazłem w starych rupieciach oryginalne dyskietki do TIG(kartotekowa baza danych) oraz CDN(system DTP) od InfoService, chciałbyś nakręcić o tym materiał ? Daj znać. pozdrawiam

    •  Месяц назад

      Chętnie, co jakiś czas planuję prezentację starego, polskiego oprogramowania.

  • @tadeuszdrabarek399
    @tadeuszdrabarek399 2 года назад

    Milion lat temu, bo mniej więcej wtedy to było, w edytorze TAG, mój tata produkował taśmowo różnego rodzaju kosztorysy. A robił to na "szablonie", który mu osobiście, jako domorosły, dorastający "informatyk" uprzednio przygotowałem. TAG od którejś wersji miał bardzo fajną funkcjonalność, dzięki której można było przygotować swego rodzaju szablon z "ramkami" tj. kolumnami z nagłówkiem, co pozwalało na "samoistne" wpasowanie wpisywanego tekstu - jak w wydrukowany formularz. Niestety, przyznaję z bólem, że kompletnie nie pamiętam, jak to się robiło. Gorzej, że pokazany w materiale edytor TAG, w werji 2.x w ogóle nie wygląda dla mnie znajomo, prawdopodobnie korzystaliśmy z tatą z jakiejś innej wersji, która musiała się znacząco różnić.

  • @moalabs
    @moalabs 2 года назад +1

    warto by wspomnieć dlaczego powstał TAG. w tamtych czasach drukarki pracowały w "trybie tekstowym" czyli drukowały litery (znaki ASCII) które miały zapisane w wewnętrznej pamięci. i najczęściej nie miały tam "polskich liter" w żadnym standardzie. większość edytorów "zachodnich" nie uwzględniała potrzeby pisania i drukowania z innymi znakami niż angielskie a jeśli już to zakładała, że drukarka jest wyposażona w odpowiedni font. i oczywiście na rynku francuskim czy niemieckim tak było. u nas - wiadomo. to co pozostawało to nadrukowywanie przecinka, apostrofu czy "/" na literę - wyglądało to bardzo źle, bądź wymiana ROMu w drukarce na przerobiony z "polskimi znakami" , a to po pierwsze tanie nie było, a po drugie trzeba było znaleźć ROM do swojego konkretnego modelu drukarki.
    innym rozwiązaniem było drukowanie w trybie graficznym (to co współcześnie robią praktycznie wszystkie drukarki), komputer przeliczał stronę i wysyłał na drukarkę mapę bitową do wydrukowania. z plusów było uniezależnienie się od znaków w ROMie (tekstowo drukarka mogła drukować tylko w paru wbudowanych krojach), z minusów konieczność posiadania przez program driverów do konkretnej drukarki -- komunikacja w trybie tekstowym była ustandaryzowana, w graficznym nie bardzo. no i na słabszych komputerach wyświetlanie i przetwarzanie do druku tekstu "graficznego" było powolne. dodatkowo w kroje w trybie tekstowym na lepszych drukarkach były drukowane za pomocą sztuczek typu "przesunięcie o pół piksela" co dawało lepszą jakość, a co zwykle było nieodostępne w trybie graficznym.
    pierwszym popularnym "graficznym" edytorem tekstu w Polsce był ChiWriter ale był to program napisany głównie z myślą o teksach naukowych więc dość skomplikowany. no i po angielsku.

    • @0raj0
      @0raj0 2 года назад

      Właśnie dlatego tak popularny był ChiWriter, że łatwo mozna było uzyskać polskie litery bez konieczności posiadania przerobionej drukarki. Jeżeli nie chciało się w nim pisać tekstów naukowych, a tylko korzystać z polskich liter, to nie był taki trudny, zresztą ogólną koncepcję TAG zaczerpnął z ChiWritera co nawet po układzie ekranu widać :). Ale jak już ktoś przyzwyczaił się do korzystania z ChiWritera, to TAG w porównaniu z nim trącił prymitywizmem.

  • @misiukisiu
    @misiukisiu 2 года назад +3

    Teraz widzę, że edytor z neolitu… a może jednak z tekstolitu? Taka epoka realnie występowała.

  • @Tom_P_242
    @Tom_P_242 2 года назад +1

    Zdecydowanie monitor w tym odcinku powinien nosić nazwę bardziej oryginalną np. "Sonjo" lub też "panascanics" .

  • @KH-lg3xc
    @KH-lg3xc 2 года назад +1

    Szerokość strony, to przeciętnie 80 znaków. Czcionki 8x8 i 8x14 mają tę samą szerokość i w obu przypadkach cała szerokość strony powinna być widoczna. Inna jest wysokość, ale całej wysokości strony ówczesne komputery nie były w stanie wyświetlić tak, czy inaczej.

    •  2 года назад

      Zgadza się, rzecz w wysokości, a nie szerokości. Ale 80 znaków naraz chyba nie da się zobaczyć, bo z prawej strony mamy wyświetlają się entery i chyba musi być jednoznakowy margines.

  • @szeryf71
    @szeryf71 2 года назад +1

    Teraz do kompletu powinien byc TIG (baza danych). Poza tym Koma do kosztorysow (+Komx do drukowania). Czy byl jakis polski, popularny arkusz na blaszaka w tamtych czasach?
    Swoja droga pamietam w domu wlasnie TAGa oraz Kome, ojciec na tym pracowal - 386DX/40 + czworka RAMu i SVGA. Drukowalo sie na Starze LC-200, pozniej za ciezkie pieniadze pojawil sie HP LJ 5L - wywalilem go dopiero 3 lata temu, tyle czasu pracowal.

  • @dariuszsadecki1379
    @dariuszsadecki1379 2 года назад +2

    Ja pamiętam jak używałem TAG w szkole na monitorze Hercules w rozdzielczości 720x348 no i na bursztynowym monitorze. Tak więc pomarańczowe kolory na czarnym tle nie są mi straszne. Chociaż fakt, oczy bolały po 2 godzinach lekcji.

    • @zbigniewgurak8261
      @zbigniewgurak8261 2 года назад +1

      Herkulesy wypalały oczy, autentycznie ;). Cud, że mając dziś rocznikowo 49 widzę, można rzec, bardzo dobrze...

    • @dariuszsadecki1379
      @dariuszsadecki1379 2 года назад +1

      @@zbigniewgurak8261 Może coś w tym jest, ja mam 42 i ledwie 2 tygodnie temu na badaniach medycyny pracy badając wzrok, komputer stwierdził, że mam idealnie 0, sam jestem zdziwiony. Może te nasze Herculesy zakonserwowały nam oczy :-) Używałem jeszcze potem Herculesa przez 3 lata w domu, Turbo Pascal wypalił mi ramkę, cień na ekranie pozostał do dzisiaj.

  • @aziczek147
    @aziczek147 2 года назад

    Miałem ten pakiet, zdałem egzamin - To były czssy :)

  • @pawewisniewski6987
    @pawewisniewski6987 2 года назад +3

    Może w dzisiejszych czasach informacja nie mająca żadnego znaczenia, ale PROCESOR TEKSTU, nie edytor:) pozdrawiam.

  • @markippo
    @markippo 2 года назад +3

    Nie wiem, czy te spacje to takie złe nawyki, "tab" to najbardziej domyślnie z domyślnych po prostu 4 spacje. Ja pochodzę ze środowiska programistycznego, gdzie od lat panuje semi-wojenka tab vs space bar, w większości przypadków jałowa, bo dla kompilatorów/interpreterów dekoracje/organizacje kodu są przezroczyste byleby były klamry i sredniki, aczkolwiek nie wszystkich. I w tych, niezależnie co lubimy wciskać, warto ustawić tab jako 4 spacje, co zapewnia przeważnie interoperwcyjność między edytorami (nawet tymi samymi). Oparty o czyste taby, przelepiony kod w Pythonie potrafi się nie wykonać, bo interpreterowi nie pasują identacje... Tak oparcie bloków o tabulację było wyjątkowo głupim pomysłem, choć... Może nauczyć pisania czytelniejszego kodu...

    • @Persona-XD
      @Persona-XD 2 года назад +1

      Wyspacjowany plik może się rozsypać

  • @yasioo
    @yasioo 2 года назад

    Bawiłem się nim kiedyś, ale o pisaniu wypracowań mogłem zapomnieć. Drukarka na początku lat 90' była dobrem bardzo luksusowym.

  • @woyopol
    @woyopol 2 года назад +1

    Przypomina mi się kolega, który w 1998 roku nie miał komputera i pisał pracę dyplomową u kogoś w pracy. Inny kolega stworzył mu plik .txt, a on pisał tam jedną stronę, drukował ja, a następnie backspacem wymazywal całą stronę i pisał kolejną. I tak napisał całą pracę i nie miał zapisanej jej w żadnej innej firmie.

    • @JedrzejP
      @JedrzejP 2 года назад

      To przez niewiedzę, czy może użyty edytor to było jakieś demo/shareware z ograniczeniami?

    • @GluonToo
      @GluonToo 2 года назад +2

      @@JedrzejP Pewnie przez niewiedzę. Mój ojciec też tak robił. Nie rozumiał pojęcia pliku.

    • @tq9765
      @tq9765 2 года назад +2

      Oj TAG plus laptop to była potęga! W 1993 był najwyższy czas skończyć pracę magisterską. Zapakowałem więc do plecaka z 10kg literatury, wykupiłem w Funduszu Wczasów Pracowniczych wakacyjny, 2 tygodniowy turnus w Szklarskiej Porębie i pojechałem z laptopem (za 40 milionów starych złotych :) z zainstalowanym TAGiem (1 Mega na 40 megowym HDD:) pisać.
      Pokój był z widokiem na kotłownie, więc piszę, piszę... Zostawiam miejsce w tekście na wykresy, walczę z bibliografią... Uff, TAG mówi, że jest 120 stron. Wiec chyba nieźle. Wracam do Wawy, mój fajny promotor oddaje mi wydruk i ... zonk: - Panie Tomku, za długo, kto to będzie czytał? Hmm. Chwila konsternacji. Ale zaraz, przecież TAG ma opcję interlinii (chyba tak to się nazywało), której użyłem przy pierwszym rozdziale... Żeby było więcej w pierwszym rozdziale nastawiłem na 1.5 czy 1.25. Więc klawiatura klik, klik i wyszło poniżej 100 stron!!! Kochany TAG - you saved the day!
      P.S. Miałem wtedy niedużą maszynę do pisania (niestety nie pamiętam marki), którą kablem można była podłączyć do laptopa i wydrukować z TAGa ładnymi czcionkami.

    • @Jot_Pe
      @Jot_Pe 2 года назад

      😂 Dlaczego nie pisał i nie drukował wielu stron - np. całej pracy?

    • @b.k.2804
      @b.k.2804 2 года назад

      @@GluonToo A moze nie chcial zostawiać śladów swojej działalności na komputerze, bo po kryjomu przed szefem pisał, może bał się ze jakiś nieogar skasuje mu plik? Choć dyskietki były przeciez tanie. No ale mogły być hocki klocki typu zepsuty napęd dyskietek i jednak brak zaufania do tego nosnika? Co papier to papier.

  • @sawomirmajak7310
    @sawomirmajak7310 2 года назад +2

    Zdawałem na nim na ocenę w LO

  • @TomaszDurlej
    @TomaszDurlej 2 года назад +1

    Z biur może zniknął ale w szkołach to do 2000 jeszcze bywał (tych mniejszych wiejskich).

    • @sawomirmajak7310
      @sawomirmajak7310 6 месяцев назад

      U mnie w liceum też byl miasto 140 tysięcy

  • @jurget
    @jurget 2 года назад +2

    Do dzisiaj istnieją i ciągle powstają programy renderujące swoje GUI bezpośrednio w pikselach niezależnie od API systemu, na którym działają.