Kryzys w branży IT 2023 okiem CEO Software House | BizMentor
HTML-код
- Опубликовано: 21 апр 2023
- Coraz więcej mówi się o tym, że "skończyło się El Dorado w branży IT". Słyszymy o masowych zwolnieniach z organizacjach typu Facebook, Amazon, Google, a nawet Apple, który od zawsze prowadził bardziej konserwatywną politykę rekrutacyjną mającą nie doprowadzić do takiej sytuacji...
A jednak! Po drugiej stronie mamy polskie firmy usługowe IT - Software House'y. Tutaj sytuacja jest znacząco inna, natomiast również w ostatnim czasie na rynku można było zaobserwować setki zwolnień ✂️
Warto jednak zaznaczyć, że są firmy, których pozycja się właśnie na rynku umacnia. Są firmy, które wręcz wykorzystują obecną sytuację i rosną. Od czego to zależy? Którym Software House'om jest teraz łatwiej? Co to wszystko oznacza dla osób, które chcą do branży IT wejść? Jakie są obecnie trendy w branży? 📈
Jeśli jeszcze nie widzieliście mojego poprzedniego komentarza w tej sprawie, koniecznie sprawdźcie. Tłumaczyłem wtedy skąd w ogóle wzięła się obecna sytuacja i co w praktyce oznacza dla branży: • Kryzys w branży IT | P...
#SoftwareHouse #IT #Kryzys
ZASUBSKRYBUJ | / @przemyslawkoper.official
FACEBOOK | / przemyslawkoper.official
INSTAGRAM | / przemyslawkoper.official
LINKEDIN | / bizmentor-official
SPOTIFY | spoti.fi/3NuO5X0
APPLE PODCASTS | apple.co/3lyDJtf
GOOGLE PODCASTS | bit.ly/3G5HZtX
Music: Epidemic Sound | www.epidemicsound.com/
Super filmik, dzięki Przemek!
Dzięki za dobre słowo, Kuba 🙌
Fajnie Przemek! W punkt!
Dziękuję! Jest sukces w takim razie, bo dokładnie w punkt chciałem :)
Słychać, że dobrze orientujesz się w sytuacji na rynku. Dzięki, że tak przystępnie to wyjaśniłeś: klarownie i zwięźle, ale zachowując wystarczające skupienie na różnicach by zbyt nie uogólniać. Wiesz kiedy zaprezentować ogół, a kiedy przekaz wymaga by wejść nieco w szczegóły i poprzez je konkretnymi przykładami. Masz dobrą dykcję i dobrze i przyjemnie, a przede wszystkim z dużym pożytkiem się Ciebie słucha. Gratuluję dobrze spożytkowanego talentu :) .
Bardzo Ci dziękuję Olu. Najważniejsze dla mnie to docierać do ludzi, którzy chcą lepiej zrozumieć branżę, biznes który za nią stoi i samą technologię. Cieszy mnie niezmiernie kiedy ktoś, tak jak Ty, wyciąga z tych materiałów coś dla siebie :)
Bardzo ciekawy materiał od strony merytorycznej i przekazanej wiedzy na temat aktualnej sytuacji. Pamiętam jak w 2021 aplikowałem na stażystę jako student IT i już wtedy było ciężko cokolwiek znaleźć. Od maja 2022, kiedy to obroniłem pracę inżynierską aktywnie poszukuję pracę (niestety jako osoba bezrobotna) i podczas 2022 przynajmniej raz w miesiącu byłem zapraszany na rozmowę, o niezliczonych zadaniach rekrutacyjnych już nawet nie wspominając. Czuć, że w tym roku źle się dzieje na rynku dla entry/junior poziomie. Od w zasadzie początku tego roku byłem na może dwóch rozmowach. W większości przypadków to firmy całkowicie zapomniały o znaczeniu Candidate Experience, albo kandydaci zostają ofiarami zjawiska "hiring freeze", czyli wstrzymaniu procesu rekrutacyjnego z najczęściej powodu wycofania przez klienta zapotrzebowania do zespołu. Co firmom nie przeszkadza na dalszym poszerzaniu bazy kandydatów na przyszłość. Ale są i tego pozytywne cechy, bo dzięki temu zastojowi, zacząłem chętniej poszukiwać aktywnych społeczności IT, dbaniu o własną markę oraz zwracaniu większej uwagi do tworzonego prywatnie portfolio we własnym zakresie. W zeszłym roku również jakoś chętniej firmy dzieliły się w jakimś stopniu wartościowym feedbackiem mojego wkładu w proces rekrutacyjny, a teraz to jest święto jak chociaż wyślą automatyczną wiadomość o wybraniu lepiej pasującego według nich kandydata. Również zauważyłem, że takich osób z prawie półrocznym doświadczeniem, które znalazły się z różnych powodów "za burtą branży" coraz więcej przybywa. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak wygląda sytuacja osób, które chcą się przebranżowić albo stawiających śmielej pierwsze kroki w branży.
Krzysiek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem. Masz bardzo dobre zrozumienie rynku i szeroką perspektywę. I robisz dokładnie to, co ja bym robił na Twoim miejscu w tej sytuacji. Brawo :)
Zaoferuję Ci w takim razie wydaje mi się ciekawe spojrzenie na branżę. Rynek teraz skręca z "rynku pracownika" do "rynku pracodawcy". Jednak długo długo był rynkiem pracownika. Widziałem masę takich sytuacji, gdzie pracownicy naprawdę byli nie w porządku. Przy wspomnianej przez Ciebie rekrutacji ludzie potrafili podpisać umowę i nie przyjść bez słowa pierwszego dnia pracy. Ja tylko do swojego zespołu miałem 2 takie sytuacje w okolicach pandemii. A znacznie słabszych zachowań widziałem dziesiątki.
Idealnie byłoby zachować balans w każdej sytuacji. Kontynuując przykład rekrutacji - niezależnie od czasów, wielokrotnie w życiu usłyszałem, że proces rekrutacyjny do mojego zespołu był najlepszym, w jakim kandydat brał udział. Natomiast trochę też broniąc pracodawców - nooo swoje z tymi kandydatami przeszli przez ostatnie lata :)
Właśnie jestem z tych osób, które znalazły się z różnych powodów "za burtą branży" jak napisałeś. Powód - zmieniłem godziny pracy z 7 na 8 rano ale pracowałem 8 godzin grzecznie i realizowałem super projekty w Java. Myślałem że znalezienie nowej pracy zajmie max 2 miesiące z moim doświadczeniem, ale byłem przerażony wymaganiami od juniorów (2-3 lata doświadczenia komercyjnego na poziomie Mida/Seniora). Miałem 3 poważne rozmowy i prawie się dostałem po wszystkich 3 etapach, trochę mi zabrakło i nadal szukam wymarzone stanowisko. 3 miesiąc rusza i szukam za granicą już, polacy przeżywają trudne czasy w każdej branży.
@@antonymeh2327bzdury. Brakuje elektrykow, pracownikow produkcji, wiec nie pisz, ze wszedzie jest do dupy. IT jest przehypowane, za duzo chcialo wejsc do tego ula, przeciez wiadomo bylo, ze outsourcing kiedys siadzie. Pracuje w jako programista w firmie produkcyjnej i roboty jest duzo.
@@przemyslawkoper.official "Idealnie byłoby zachować balans w każdej sytuacji" No ale właśnie to tak nie działa. Tylko działa prawo popytu i podaży. Jeżeli na rynku potrzebna jest praca X, a pracowników jest mniej niż pracodawców oferujących tę pracę, to pracodawca błaga o litość. Gdy pracowników jest więcej niż pracodawców, to pracownik błaga o litość. Gdy był rynek pracownika, to ludzie potrafili się zwalniać nawet z takiego powodu tutaj cytuję: "bo nie miałem dobrych sztućców do jedzenia". Teraz sytuacja się zmieniła i pracownicy IT odczuwają to czego doświadczają pracownicy innych branż. Kończy się życie jak pączek w maśle. A tak byliśmy traktowani.
Interesujące podsumowanie, dzięki, warto było obejrzeć. Do idealnego brakuje jedynie odniesienia się do źródeł czy dowodów hipotez, które przedstawiasz. Wszyscy widzimy co się dzieje ale nie mamy możliwości ocenić jak mocne jest to zjawisko i jakie usługi / rodzaje firm dotyka najmocniej.
Dzięki za komentarz Daniel! Słuszna uwaga. Te obserwacje pochodzą z praktyki, pracuję w branży od lat i na codzień mierzę się z tymi wyzwaniami. Rozmawiam regularnie z masą Software House’ów w Polsce, w wielu mam znajomych, przyjaciół, kolegów. Można powiedzieć, że ten film to zintegrowany głos branży w tym momencie. Dlatego byłoby mi trudno odnieść się do książek czy opracowań, bo te informacje pochodzą po prostu z rynku. Przekonałem Cię chociaż trochę? :)
Ciekawe podsumowanie sytuacji na rynku. Widać, że masz chłodne spojrzenie na branżę i potrafisz zauważyć plusy i minusy. Czekam na więcej tematów o IT 👍
Dzięki za pozytywny komentarz, Daniel! Zawsze staram się podchodzić do biznesu ze spokojną głową i działać logicznie, nie w emocjach. Cieszę się, że to dostrzegłeś i podzielasz podejście 👍
Hej, trafilem z polecen youtube na Twoj filmik. Co myslisz o branzy ui/ux? Czy jest to analogiczne do tego co mowisz w filmie?
Hej, ten obszar jest bardziej pofragmentowany. Dla firm, które teraz inwestują jest jeszcze ważniejszy, bo projektują nowe rozwiązania albo optymalizację istniejących. Jednak większa cześć rynku zimuje, a to znaczy, że nie bardzo jest przestrzeń na projektowanie/przeprojektowywanie produktów.
@@przemyslawkoper.official dzieki za odpowiedź. Bardzo ciekawe. Pracuje w kompletnie innej branzy- metalurgia, problem solving jakości produktów,od tygodnia widzę reklamy szkolen i ofert pracy UI/UX(co ciekawe nic innego nie wpada ze szkolen z np Javy czy cokolwiek co jeszcze istnieje), gdzie tylko raz z ciekawości przeszukalem oferty pracy... dzięki za ostrzeżenie
Cześć, dzięki za dobry materiał. Myślisz, że sytuacja na rynku się poprawi w perspektywie 2-3 lat?
Hej Marcin, dzięki za dobre słowo! Oczywiście wróżenie z fusów, ale myślę, że tak. Patrząc na makro dane, nadal są branże, które wręcz zwiększają inwestycje w technologię, typu Gaming, Bankowość, MedTech. Wrócę więc do tego, że to zapotrzebowanie na rynku nadal jest. Po prostu mocno się poprzesuwało i nie ma już tak równomiernie jak wcześniej. Trudniej o dobrą pracę, ale jak dobrze poszukać, to i teraz się znajdzie :)
Dzień dobry,
mnie ciekawi to jak osoba z ponad 3 letnim doświadczeniem we front-endzie ma znaleźć pracę.
Wysyłam dużo CV i kilku krotnie rozmawiałem z rekruterami ale nie wiem czego oni oczekują i jak odpowiadać na pytania rekrutacyjne typu: Z jakim zespołem chcesz pracować? W jakim stacku (mogę w każdym, żaden syntax mnie nie zniechęca)? Z czego jesteś najbardziej dumny? Opowiedz o tym co robiłeś na projekcie?
Na każdej rozmowie zadaje pytanie "jak wygląda profil idealnego kandydata na to stanowisko?" ale rekruterzy bardzo często nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie, w sumie to 1 usłyszałem sensowną odpowiedź na jakieś 50 zadanych pytań.
Podsumowując jak przebić się przez dział HR?
Genialne pytanie! Tu niestety takie są realia i HR zwykle jest odklejony od rzeczywistości. Ma do zrobienia swoje targety liczbowe i na ilość właśnie idzie. Na palcach jednej ręki mogę policzyć rekruterów, którzy naprawdę rozumieją biznes. Na szczęście z takimi miałem przyjemność pracować i pracuję.
Jak ominąć HR? Spróbuj dowiedzieć się kto jest Hiring Managerem i znajdź tę osobę na LinkedIn, napisz do niej bezpośrednio i zdobywaj punkty, tak żeby opinia z HR była tylko jednym elementem, na który patrzą. Spróbuj zbudować kontakt bezpośrednio.
@@przemyslawkoper.official a co mam odpowiedzieć na rekruterskie pytania? + w jakim celu oni o to pytają?
@@profx53 Jeśli chodzi o te pytania, które wyżej podrzucałeś:
"Z jakim zespołem chcesz pracować? W jakim stacku (mogę w każdym, żaden syntax mnie nie zniechęca)? Z czego jesteś najbardziej dumny? Opowiedz o tym co robiłeś na projekcie?"
to ciężko mi powiedzieć, bo to rzeczywiście zależy stricte od Twoich preferencji. Jeśli rekruter Cię pyta w jakim zespole chcesz pracować, to Ty wiesz najlepiej czy małym czy dużym, czy głównie z seniorami czy w mocno zdywersyfikowanym itd. Wygląda jakby pytali Cię bezpośrednio o Twoje preferencje.
A pytają, bo mają listę przygotowanych zagadnień, które muszą być uniwersalne dla wszystkich kandydatów. Po to, żeby spróbować ich jakoś na początku porównać. Dlatego pytania mogą Ci się na tym etapie wydawać ogólnikowe i trochę bez sensu. Jednak jest jakiś proces rekrutacyjny i musisz wymyślić jak przez niego przejść, bo zupełnie go przeskoczyć będzie ciężko.
@@przemyslawkoper.official [zespół] - Mi jest to obojętne czy w małym czy dużym zespole, to co się dla mnie liczy to, że żeby zespół nie był toksyczny i tyle. Problem jest tak, że rekruterowni nie można powiedzieć czegoś w sposób negatywny ale nie mam pomysły jak mam to opisać.
@@profx53 a dlaczego myślisz, że nie możesz czegoś powiedzieć w sposób negatywny?
Wspomniałeś by się odezwać jeżeli chce zostać juniorem. Znasz osoby które pomagają, wdrażają, przygotowują?
Hej, napisz do mnie na info@bizmentor.pl i opowiedz trochę więcej o sobie. Co Cię interesuje, czego szukasz, co Ci sprawia największą frajdę w życiu? Pomyślimy dalej jak to rozegrać :)
A ja mam około 10 lat doświadczenia i obecnie prawie brak odzewu z ofert.
Gdy 4 lata temu szukałem pracy, miałem czasem nawet 6 rozmów o pracę w ciągu jednego dnia. Obecnie to jest na poziomie 2 rozmów tygodniowo, i to mało konkretnych.
Patrząc na dorobek Open Source, mieszczę się w 1% najlepszych programistów, ale co z tego, skoro mojego CV może prawie nikt nie czyta?
Jaki masz pomysł dalej? Ciśniesz czy zostajesz w branży? Poważnie pytam…
@@przemyslawkoper.official Jak na razie wciąż mam pracę, zdalnie dla Amerykanów. Natomiast od połowy ubiegłego roku są problemy z płatnościami. Trochę płacą a trochę nie. Ostatnio mnie jeszcze przesunęli z całego etatu na pół, więc dlatego się rozglądam za czymś nowym, aby nie marnować czasu. Wygląda na to, że w ramach oszczędności programistów z Europy i Korei zastępują programiści z Indii i Nigerii. Mimo że mam w miarę dobrą stawkę godzinową, to praca na pół etatu połączona z częściowymi płatnościami, koniecznością zapłaty PIT od nieopłaconych faktur, wysokim ZUS oraz niskim kursem USD może się przełożyć na zarobki netto poniżej polskiej płacy minimalnej (pełnoetatowej).
Właściwie to nie wiem. Skoro ma być rynek pracodawcy, to może rozkręcić jakiś własny biznes, choćby jakąś żabkę czy kebaba. Choć wydaje mi się, że będzie wciąż duże zapotrzebowanie na kogoś takiego jak ja w IT, ale może trochę czasu potrwać dotarcie do takiego miejsca.
Ostatnio aplikowałem na polskie oferty, skoro średnio polscy programiści zarabiają już więcej od włoskich czy francuskich, ale jednak może lepiej poszukać czegoś za granicą. W USA może być trudno, skoro jedna firma wcale nie jest otwarta na ludzi spoza USA a inna bierze tanich Hindusów. Może gdzieś w UE.
Według mnie polskim firmom brakuje elastyczności. Niekoniecznie chodzi o zwalnianie, ale można powiedzieć ludziom, aby zgodzili się pracować po obniżonej stawce lub na część etatu, aby mieć wciąż miejsce na nowe talenty. Nie z dnia na dzień, ale np. za 30 lub 90 dni. Rozumiem, że boją się brać ludzi, do których nie mają zaufania, ale w ciągu pierwszych 3 miesięcy może być zapis w umowie, że ta nowa osoba może być wywalona z dnia na dzień.
kiedy według ciebie poprawi sie sytuacja dla juniorów?
Obawiam się, że do końca roku realnie nic się nie zmieni.
@@przemyslawkoper.official dostałem prace teraz jako junior ale przy dziwnych technologiach svc zamiast gita ,i wg projekt ma 17 lat tylko jest utrzymywany. wiec sie zastanawiam czy np w lutym nie bd szukał nowej pracy a nie jestem pewny czy cos bd miejsca.
@@dominuseterro9866 na pewno w tej sytuacji nie ma co pochopnie rezygnować. Jeśli w ogóle, to dopiero jak już w nowym miejscu się podpiszesz. Niemniej fajnie, że udało Ci się dostać obecną pracę, nawet jeśli nie odhacza wszystkich checkboxów.
nigdy
@@Dom-uz5ng coś wiecej?
ciekawe tło
Dzięki! Wszystko własnymi rękami wiercone. Tym bardziej komentarz cieszy 🙌
A jak to jest, że Niemcy zatrudniają na potęgę? Menedżerka z Niemiec napisała mi, że "rynek IT w Niemczech jeszcze nigdy nie był tak rozgrzany" ;)
To jak to jest? ;) Kryzys jest w branży IT, czy TYLKO u nas? (co było oczywiste i o czym wcześniej mówiłem/ pisałem, ale- co tragikomiczne- będzie jeszcze gorzej, jak widzę co nasze firmy robią od roku ;)
Wy nie widzicie, że przekłamujecie rzeczywistość? xD
Cześć Marcin, dzięki za wkład do dyskusji! Powiedz czy rzucił Ci się w oczy jeszcze inny przykład niż ten jeden? Rynek daje pozytywne sygnały i rzeczywiście jest trochę lepiej. Natomiast byłbym raczej daleki od wyciągania wniosków typu „rynek jeszcze nigdy nie był tak rozgrzany”. Mam sporo kontaktów w Niemczech i mówią co innego. Może po prostu pani bardzo zależało, żeby Cię sciągnąć do firmy? :)
@@przemyslawkoper.official ale to nie teraz była ta dyskusja odnośnie rynku (fakt- z kontekstu tak mogło wyniknąć), tylko jak u nas zaczynało się robić "źle" (niby zaczął się kryzys), to z nią rozmawiałem (coś napisała, że szukają, ale bez dalszych starań; chyba wyczuła, że bardziej informacyjnie piszę, więc to raczej nie było przyczyną; poza tym nie mam doświadczenia w IT). Teraz rynek ochłonął, ale nadal w Niemczech jest pełno ofert na Juniorów i niskie wymagania techniczne w porównaniu do naszych. U nas prawie nie ma ofert dla Juniorów...
Rynek niemiecki (ogólnie DACH) ma się bardzo dobrze, a był wręcz rozgrzany, gdy u nas już trwał niby-kryzys. Teraz raczej powrócił do normy; czyli decydują talenty/ osobowość i trzeba coś tam umieć, ale niezbyt wiele ;)
P.s.
I założyłeś, że manipulowała/ oszukiwała. Przykre. Mi wydawała się uczciwym człowiekiem ;)
Normalnie, Niemcy są zacofani w IT i chcą nadgonić.
@@infeltk widzisz może jakieś branże bardziej niż mniej goniące? 🤔
@@infeltk to też. Fakt, że mają poślizg, a jeszcze płacą więcej i pracują 2x wolniej. A tak poza tym to się obudzili, że są w plecy w porównaniu do np. Szwajcarii w innowacjach. I kwestia, że oni tworzą własne produkty.