Ja mam pakiet 48v LFP zbudowany z kilkuletnich ogniw już trochę zdegradowanych a wiec z większą opronoscią wewnętrzną. Chodzi mi na tym cała dom, w tym indukcja, klimatyzacja, bojler i nigdy nikt się nie zastanawia co w jakiej kolejności włączyć a jeszcze nie jestem podpięty do sieci. Mam na ogniwach dwa czujniki temperatury i nawet przy najgorszym katowaniu ich temperatura nigdy nie wskoczyła więcej niż +2-3 stopnie względem temperatury otoczenia. A więc dla ogniw lfp wystarczające jest aby temperatura pomieszczenia w którym je trzymasz była sprzyjająca ( pomiędzy +10 a +25 stopni ). Ponadto BMS jest absolutnie najważniejszy dla żywotności tych baterii ze względu na jedną funkcję. BMS odłącza całą baterie gdy wystąpi za duże lub za małe napięcie na którejkolwiek celi a o to naprawdę nie trudno. Mówię to z 3 letniego doświadczenia z używania ogniw LFP. Arek nie gadaj ludziom ze bms nie jest potrzebny bo mam wrażenie, że mylisz bmsy z balaserami. Jak chcesz to możemy o tym pogadać :)
@@pawemusia2493 W skrócie i pewnym uproszczeniu balanser przerzuca ładunek miedzy celami w zależności od potrzeb, a bms pilnuje także napięć, terminki, prądów ładowania, rozładowania oraz może też mieć wbudowany balanser.
@@perun4428 Ja używam jkbms i on potrafi też balansować ogniwa prądem 2A. Jeśli masz równe ogniwa to wystarczy w zupełności. Ponadto w tym bms-ie da się ustawić warunki w jakich ma się rozpocząć balansowanie (np. gdy rozjazd napięcia jest powyżej 0.1V), dzięki temu nie ma bezsensownego marnowania ogniw i energii.
Andy o tym mówił ostatnio, że podstawa to pilnować prądów maksymalnych i temperatury ogniwa - wtedy bateria przeżyje właściciela 🤣 W paczkach samochodowych, to może i trzeba wysublimowanego rozwiązania. W warunkach domowych to niekoniecznie. Paradoksalnie, gorzej to może wyglądać w tych obudowach DIY niż takim "open rack". U mnie w szopie, temperatura baterii skacze od 22 stopni do 35 (za ostatnie 50 dni). W tym samym czasie temperatura w szopie skakała od 19 stopni do 31 (izolacja jeszcze nie jest kompletna).
Ciekawa informacja, jednak aby realizować to w samochodzie elektrycznym, zwłaszcza zimą, będzie potrzeba zużywać zasoby zgormadzonej energii lub podłączyć go do sieci.
Co do akumulatorów kwasowych i kwestii głębokiego rozładowania. Polecam przetestować akumulatory wapniowo wapniowe marki HAMRON sprzedawane w Jula markecie. Miałem sytuację w czasie covida że wylądowałem w szpitalu a auto przez miesiąc miało akumulator rozładowany do zera bo autoalarm u mnie żre prąd. Myślałem że po miesiącu będzie z niego śmietnik. Aku poszło na prostownik i zaskoczenie. Na tym Aku głębokie rozładowanie nie zrobiło żadnego ubytku. Aku śmiga jak nówka. Polecam potestować.
Jedno głębokie rozładowanie nawet jeśli akumulator w takim stanie leżał przez miesiąc czy dwa nie zniszczy go. Jednak zapewne nie poszło mu na zdrowie. Chcąc to sprawdzić trzeba było by zmierzyć pojemność podłączając elektroniczne obciążenie. Kto wie, może i okaże się że ten egzemplarz jest w miarę odporny na takie zabiegi
@@Krzysiekrecykling I tu się nie zgodzę. Poprzedni zwykły ołowiowy aku padł po jednym rozładowaniu mimo że miał zaledwie rok. Więc jednak różnica w wytrzymałości pomiędzy tymi modelami aku jest. I co ciekawe ołowiowy aku stał rozładowany zaledwie przez 10 godzin.
Takie pewne opieranie się na opinii pana inżyniera przypomina mi - nie ujmując panom Chińczykom, bo bardzo mądrzy są - stary kawał: jak to po latach spotkało się w knajpie dwóch kolegów inżynierów ze studiów i tak przy piwku jeden mówi - wiesz ... jak sobie pomyślę jaki ze mnie inżynier to się boję iść do lekarza :) a na poważnie - to z tą temperaturą to wiadomo :) nawet malutka bateryjka w telefonie odwdzięczy się "długowiecznością" jak jej się nie katuje "megawatami" z najnowocześniejszej ładowarki podczas ładowania oraz nie dopuszcza do zbyt silnego nagrzewania telefonu przy użytkowaniu :) Pozdrawiam - jak zwykle świetny film z udziałem świetnego aktora :)
Prąd ładowania dobiera się do temperatury ogniw albo ładuje się prądem takim jaki zaleca producent przy konkretnej temperaturze. Tam była bateria samochodowa, duże prądy - toteż restrykcje związane z temperaturą. Mówienie, że taka czy inna temperatura jest lepsza czy gorsza to duże uproszczenie. Jak zwykle brak kontekstu.
Przecież wystarczy wyspawac z kwasowki pojemnik który pomieści wszystkie baterie w jednej płaszczyźnie i zalejesz je wodą do poziomu 2cm. Od góry i woda nie nagrzeje się bo od kafelek, podłoża będzie się studzić samoczynnie a baterie będą podgrzewać wodę tak na szybko wymyśliłem 😅
Jak zrobisz zwarcie przy 50V przez tą wodę, a obudowę będziesz mieć uziemioną do minusa to zobaczysz fajne efekty specjalne jak się gotuje woda i będziesz mieć po chwili sporo wodoru w pomieszczeniu.
W zasadzie to nie jest nic odkrywczego, co więcej w BMS są zabezpieczenie nie pozwalające ładować czy rozładować ogniw poza dopuszczalnymi warunkami pracy. To czy to będzie 30 czy 40 stopni, nie robi aż tak dużo. Chyba najgorsze co można zrobić z LFP to ładować poniżej 0, dlatego niektóre BMS'y mają możliwość podłączenia dogrzewania.
Panie kochany, podrzuć pomysła. Muszę odprowadzić skropliny z klimatyzatora rurą. Jak prosto zrobić załączanie kabla grzejnego w czasie defrostu? Klimatyzator nie ma ogrzewanej tacy ociekowej więc muszę coś wykombinować. Przy drugim klimatyzatorze nie mam takiego problemu, bo woda leje się pod spód, ale przy tym pierwszym, woda musi być odprowadzona.
Ktoś ma w magazynie energii 70 stopni ? Mam termometr przyklejony do magazynu nigdy nie widziałem na nim więcej niż 30 stopni a w zimie to 5,8 stopni chyba że ja czegoś nie rozumiem
widzisz tu jest mały kłopot jest 12:00 masz 5kW fotowoltaiki i magazyn 10kWh - temperatura jak to w lipcu 27°C ładujesz prądem 0,5C bo tyle daje fotowoltaika. mimo małego prądu ładowania aku się grzeją do 50°C i się degradują. wieczorem pobierasz przez 10min 10kW bo czajnik pralka, piekarnik i klima o 20:00 temp zewn 24° ale pobór 1C aku się znowu grzeją do 50°. chłodzenie jest ważniejsze niż bms
Ja wiem, że najprostsze, ale ja bym polecił trudniejsze ale bardziej interaktywne. Prosty kontroler esp32, zainstalować esphome na nim, podłączyć do tego relay (albo sterownik silnika dla wiatraka) i minimum jedną termoparę. Jeden pstryczek za 5 zł jest tańszy i nie wymaga uczenia się niczego. Tylko tyle, że gdy chce się zmienić cokolwiek trzeba wymienić pstryczek, nie ma żadnego monitorowania, statystyk jak system się sprawdza lub alarmu gdy system się częściowo albo w całości wysypie. Podłączenie tego własnego systemu zarządzania pod home assistanta, jeśli już mamy monitoring inwertera pozwoli nam porównywać jak system się sprawdza w zależności od ładownia, temperatury w pomieszczeniu i na zewnątrz. Można by nawet monitorować temperaturę na radiatorze i dołożyć automatyzację która wyśle nam powiadomienie jeśli baterię przekroczyły wysoką temperaturę pomimo załączonego chłodzenia (wykrycie awarii). 10x wyższy koszt i 10x tyle roboty, ale jeśli to jest 50 zł i 3h roboty, to raczej nie jest zaporowe.
szukasz strasznie okrężnej drogi - przyzwoite bmsy mają wyjście pod komunikację i można z nich uzyskać wszystkie dane o których mówisz bez konieczności montowania czegokolwiek dodatkowego i powiadomią Cię o tym że zawiódł ten bardzo prosty system który jest bardzo niezawodny - w dodatku możesz jego niezawodność zwiększyć wielokrotnie ustawiając 2 wentylatory i wysterowując je z kilkunastu takich czujników/załączników spiętych równolegle - wystarczy że jeden z nich zadziałą a całość zadziała
@@hublanek tak, to okrężne, bo pisałem to używając tego samego założenia, że to ma być coś autonomicznego na wypadek gdy nie możesz dobrać się do danych z inwertera/bmsa od akumulatorów. Z czego nie zgadzam się z niemontowaniem niczego więcej gdy jest bms - nigdy się nie wczytywałem i nie słyszałem o programowalnych bmsach z relayami które przy określonych warunkach by coś załączyły. Czyli tak czy inaczej potrzebujesz czegoś (jakiś mikrokontroler) który odbierze dane z bmsa i coś zrobi. Jak już to robisz, to dołożenie jeszcze jednej zewnętrznej termopary nie zaszkodzi.
@@sevjij Jest rozwiązanie jeszcze tańsze niż ten szarlatan 4energy prezentuje, a mianowicie: Chłodzenie grawitacyjne rozprowadzane ciepło samo się włączy kiedy bateria się nagrzeje do 40 stopni i nie potrzeba żadnej elektroniki ; żadnych pomp ; żadnej diagnostyki ; żadnych czujników. Ot woda ciepła sama popłynie od źródła do chłodnicy, wystarczy że bateria będzie miała niższe położenie, a jak różnica temperatury będzie większa niż 20 - 30 stopni to przepływ sam przyspieszy.
Niestety temperatura jest zasadniczym czynnikiem degradacji i żywotności ogniw. Wszystkie te chińskie akumulatory do hulajnóg i rowerów które budowane są po taniości, zamiast niklu używa się zwyczajnie stali powlekanej, a przewody to tak marne że nie chcą się lutować. I co się tu dziwić że to zwyczajnie nie działa lub się pali 🙈. Polacy jednak kupią bo cena jest wyznacznikiem. Wystarczy dobrze zbudować taki akumulator, tak by prądy były limitowane a połączenia na czystym niklu lub miedzi, przewody porządne, połączenia porządne i działa to latami. Nie przegrzewa się. Nazwał bym to ze strony chińczyków zwyczajnie postarzaniem produktu. Pozdrowionka.
Temat dla Ciebie. Zalajkuj, jak przeczytasz. Wrzuć w Google pytanie. Czy elastokaloryki zastąpią pompy ciepła? Obiecująca technologia Materiał jest na Gadżetomania. To technologia, która może pojawi sie za kilka lat. Wyglada ciekawie.
nie zalajkuję. nie chce aby ludzie nabierali się na takie przekręty. że urzędasy z eu pakują w to pieniądze to tylko dowód jak bardzo są zbędni. pomyśl jaka ilość metalu byłaby potrzebna żeby w sieci krystalicznej zmagazynować 1kWh energii. to taniej wyjdzie grzać się zegarem z kukułką albo pompą napędzaną sprężyną. to bzdury dla matematycznie upośledzonych
Dla mnie temperatura nie jest absolutnie żadnym problem 😊 dlaczego? Bo gotuje na gazie, światło komputer i lodówka nie zużywa nic. Pralka z grzałką 1.5Kw też nie robi wrażenia przez 10min. Rozumiecie? 😊 To raptem 24A a wydajność baterii to kilkaset. bateria nigdy nie miała temp wyższej niż otoczenie 😊 także ten😅 problem temperatury raczej niszowy i bardziej dla debili.
Dzięki za porady 💪🏻
Ja mam pakiet 48v LFP zbudowany z kilkuletnich ogniw już trochę zdegradowanych a wiec z większą opronoscią wewnętrzną.
Chodzi mi na tym cała dom, w tym indukcja, klimatyzacja, bojler i nigdy nikt się nie zastanawia co w jakiej kolejności włączyć a jeszcze nie jestem podpięty do sieci.
Mam na ogniwach dwa czujniki temperatury i nawet przy najgorszym katowaniu ich temperatura nigdy nie wskoczyła więcej niż +2-3 stopnie względem temperatury otoczenia.
A więc dla ogniw lfp wystarczające jest aby temperatura pomieszczenia w którym je trzymasz była sprzyjająca ( pomiędzy +10 a +25 stopni ).
Ponadto BMS jest absolutnie najważniejszy dla żywotności tych baterii ze względu na jedną funkcję. BMS odłącza całą baterie gdy wystąpi za duże lub za małe napięcie na którejkolwiek celi a o to naprawdę nie trudno. Mówię to z 3 letniego doświadczenia z używania ogniw LFP.
Arek nie gadaj ludziom ze bms nie jest potrzebny bo mam wrażenie, że mylisz bmsy z balaserami. Jak chcesz to możemy o tym pogadać :)
A czym różni się BMS od balansera bo myślałem że to pojęcia zamienne?
@@pawemusia2493 W skrócie i pewnym uproszczeniu balanser przerzuca ładunek miedzy celami w zależności od potrzeb, a bms pilnuje także napięć, terminki, prądów ładowania, rozładowania oraz może też mieć wbudowany balanser.
ale ten balancer chyba też jest potrzebny?
@@perun4428 Ja używam jkbms i on potrafi też balansować ogniwa prądem 2A. Jeśli masz równe ogniwa to wystarczy w zupełności. Ponadto w tym bms-ie da się ustawić warunki w jakich ma się rozpocząć balansowanie (np. gdy rozjazd napięcia jest powyżej 0.1V), dzięki temu nie ma bezsensownego marnowania ogniw i energii.
Dzięki za informacje 👍
👍 nareszcie ktoś to zrozumiał 😊
Wylot z ciepłej strony systemu chłodzenia zrobić w okolicy pompy ciepła i jeszcze coś się odzyska z ciepła odpadowego.
Andy o tym mówił ostatnio, że podstawa to pilnować prądów maksymalnych i temperatury ogniwa - wtedy bateria przeżyje właściciela 🤣
W paczkach samochodowych, to może i trzeba wysublimowanego rozwiązania. W warunkach domowych to niekoniecznie. Paradoksalnie, gorzej to może wyglądać w tych obudowach DIY niż takim "open rack". U mnie w szopie, temperatura baterii skacze od 22 stopni do 35 (za ostatnie 50 dni). W tym samym czasie temperatura w szopie skakała od 19 stopni do 31 (izolacja jeszcze nie jest kompletna).
No i fajnie ;]
Ciekawa informacja, jednak aby realizować to w samochodzie elektrycznym, zwłaszcza zimą, będzie potrzeba zużywać zasoby zgormadzonej energii lub podłączyć go do sieci.
Co do akumulatorów kwasowych i kwestii głębokiego rozładowania. Polecam przetestować akumulatory wapniowo wapniowe marki HAMRON sprzedawane w Jula markecie. Miałem sytuację w czasie covida że wylądowałem w szpitalu a auto przez miesiąc miało akumulator rozładowany do zera bo autoalarm u mnie żre prąd. Myślałem że po miesiącu będzie z niego śmietnik. Aku poszło na prostownik i zaskoczenie. Na tym Aku głębokie rozładowanie nie zrobiło żadnego ubytku. Aku śmiga jak nówka. Polecam potestować.
Jedno głębokie rozładowanie nawet jeśli akumulator w takim stanie leżał przez miesiąc czy dwa nie zniszczy go. Jednak zapewne nie poszło mu na zdrowie. Chcąc to sprawdzić trzeba było by zmierzyć pojemność podłączając elektroniczne obciążenie. Kto wie, może i okaże się że ten egzemplarz jest w miarę odporny na takie zabiegi
@@sikumodels jedno wygojenie nie zniszczy ci Aku ale 10 albo 20 już tak
@@Krzysiekrecykling I tu się nie zgodzę. Poprzedni zwykły ołowiowy aku padł po jednym rozładowaniu mimo że miał zaledwie rok. Więc jednak różnica w wytrzymałości pomiędzy tymi modelami aku jest. I co ciekawe ołowiowy aku stał rozładowany zaledwie przez 10 godzin.
Takie pewne opieranie się na opinii pana inżyniera przypomina mi - nie ujmując panom Chińczykom, bo bardzo mądrzy są - stary kawał: jak to po latach spotkało się w knajpie dwóch kolegów inżynierów ze studiów i tak przy piwku jeden mówi - wiesz ... jak sobie pomyślę jaki ze mnie inżynier to się boję iść do lekarza :)
a na poważnie - to z tą temperaturą to wiadomo :) nawet malutka bateryjka w telefonie odwdzięczy się "długowiecznością" jak jej się nie katuje "megawatami" z najnowocześniejszej ładowarki podczas ładowania oraz nie dopuszcza do zbyt silnego nagrzewania telefonu przy użytkowaniu :)
Pozdrawiam - jak zwykle świetny film z udziałem świetnego aktora :)
Prąd ładowania dobiera się do temperatury ogniw albo ładuje się prądem takim jaki zaleca producent przy konkretnej temperaturze. Tam była bateria samochodowa, duże prądy - toteż restrykcje związane z temperaturą. Mówienie, że taka czy inna temperatura jest lepsza czy gorsza to duże uproszczenie. Jak zwykle brak kontekstu.
A gdyby przekładki do ogniw wykonać z płytek takich jak zbudowany jest wymiennik ciepła i przepuścić przez nie wode?
👍tak wygląda chłodzenia w najlepszych bateriach. serio
Pozdrawiam i😎✨👍
Dzięki do Lfp4 się przyda
Przecież wystarczy wyspawac z kwasowki pojemnik który pomieści wszystkie baterie w jednej płaszczyźnie i zalejesz je wodą do poziomu 2cm. Od góry i woda nie nagrzeje się bo od kafelek, podłoża będzie się studzić samoczynnie a baterie będą podgrzewać wodę tak na szybko wymyśliłem 😅
jak się rozszczelni obudowa jednego ogniwa nie daj Boże to po zabawie. jak już spawać to czemu nie płyte pod spód tak jak to robi CATL?
Jak zrobisz zwarcie przy 50V przez tą wodę, a obudowę będziesz mieć uziemioną do minusa to zobaczysz fajne efekty specjalne jak się gotuje woda i będziesz mieć po chwili sporo wodoru w pomieszczeniu.
@@okoproroka1561demineralizowana nie zrobi zwarcia
@@okoproroka1561 A olej transformatorowy z jakimś awaryjnym zaworem spuszczającym go w przypadku gotowania?
Co powiesz o zasadowych bateriach
Puszczam zasilenie CWU wężykiem przy baterii i mamcogeneracje
@@grzero3764 dużo tym nie nagrzejesznmoje agmy praktycznie się nie grzeją
W zasadzie to nie jest nic odkrywczego, co więcej w BMS są zabezpieczenie nie pozwalające ładować czy rozładować ogniw poza dopuszczalnymi warunkami pracy. To czy to będzie 30 czy 40 stopni, nie robi aż tak dużo. Chyba najgorsze co można zrobić z LFP to ładować poniżej 0, dlatego niektóre BMS'y mają możliwość podłączenia dogrzewania.
10-30*C.
Panie kochany, podrzuć pomysła. Muszę odprowadzić skropliny z klimatyzatora rurą. Jak prosto zrobić załączanie kabla grzejnego w czasie defrostu? Klimatyzator nie ma ogrzewanej tacy ociekowej więc muszę coś wykombinować.
Przy drugim klimatyzatorze nie mam takiego problemu, bo woda leje się pod spód, ale przy tym pierwszym, woda musi być odprowadzona.
no ale przy defroście przeciez przełącza obiegi to wystarczy pobrać sygnał załączający i dać go do drivera- drwerem mosfet i mosfetem grzałkę
Kiedy Europa sie obudzi. Jak przestaniemy cokolwiek produkować itp. Chiny podniosą ceny. Rozgrywani jesteśmy jak dzieci.
Caly czas tak jest .
W takim wypadku produkuj nawet jak się nie nie opłaca aż wszyscy inni padną i wygrasz 😅
Komu Chiny podniosą ceny? Polaków ma być ledwo 30mln i to starych dziadów. Z Rumuni wyparowało 45% obywateli. 😂
@@szoferrTy już jesteś stary dziadyga.
Jak chiny podniosą ceny, to zaczniemy znowu sami produkować. Proste.
To czemu chinczykom sie oplaca wysyłac polprodukty do Bolandy zeby polaczek na linii to zlożyl i wysłal spowrotem🥱
A ja miałem piękny sen że wsiadałem do takiej Dryndy z paką coś pokazywał w ostatnim materiale z Hanoweru z myślą """moje!!!!mam!!!!""Ach.....
Dobry masz mikrofon, takie darcie wytrzymał.
A jak tam akcja z rowerem?
AliExpress zwrócił
Ktoś ma w magazynie energii 70 stopni ? Mam termometr przyklejony do magazynu nigdy nie widziałem na nim więcej niż 30 stopni a w zimie to 5,8 stopni chyba że ja czegoś nie rozumiem
Mały magazyn, duże pobory prądu niemalże do dolnych granic napięcia, kiepskie połączenia o dużej rezystancji, i masz ponad 40st 🤪
jakie masz pobory mocy?
26 kwh, 2 x 6kwh, 4 x 3,5 kwh 48V podpięte do szyny . Prąd rozładowania nawet do 100A ale rzadko, przeważnie między 10A-40A odpukać wszystko gra
I do tego prąd ładowania 30% wartości pojemnośći i momy pakiet . Zainteresowany jestem montażem waszej fotowoltaiki.
widzisz tu jest mały kłopot jest 12:00 masz 5kW fotowoltaiki i magazyn 10kWh - temperatura jak to w lipcu 27°C ładujesz prądem 0,5C bo tyle daje fotowoltaika. mimo małego prądu ładowania aku się grzeją do 50°C i się degradują.
wieczorem pobierasz przez 10min 10kW bo czajnik pralka, piekarnik i klima o 20:00 temp zewn 24° ale pobór 1C aku się znowu grzeją do 50°.
chłodzenie jest ważniejsze niż bms
Czy można u was kupić agregat na LPG do domu jednorodzinnego
volt. polecam tanie i dobre. mam jeden i po zalozeniu gaznika lpg smiga
Ja mam chińczyka taniego 650 z Promki riwall nie narzekam ładnie pracuje a 4 suw można dodatkowo LPG zasilać
tak. byle 4suw i byle 1 fazowy.
@@4nrgy dokładnie tak 👍👍👍👍👍💪💪💪💪💪💪💪💪💪
prostszy system - radiator na baterii ^^
Ja wiem, że najprostsze, ale ja bym polecił trudniejsze ale bardziej interaktywne.
Prosty kontroler esp32, zainstalować esphome na nim, podłączyć do tego relay (albo sterownik silnika dla wiatraka) i minimum jedną termoparę.
Jeden pstryczek za 5 zł jest tańszy i nie wymaga uczenia się niczego. Tylko tyle, że gdy chce się zmienić cokolwiek trzeba wymienić pstryczek, nie ma żadnego monitorowania, statystyk jak system się sprawdza lub alarmu gdy system się częściowo albo w całości wysypie.
Podłączenie tego własnego systemu zarządzania pod home assistanta, jeśli już mamy monitoring inwertera pozwoli nam porównywać jak system się sprawdza w zależności od ładownia, temperatury w pomieszczeniu i na zewnątrz. Można by nawet monitorować temperaturę na radiatorze i dołożyć automatyzację która wyśle nam powiadomienie jeśli baterię przekroczyły wysoką temperaturę pomimo załączonego chłodzenia (wykrycie awarii).
10x wyższy koszt i 10x tyle roboty, ale jeśli to jest 50 zł i 3h roboty, to raczej nie jest zaporowe.
szukasz strasznie okrężnej drogi - przyzwoite bmsy mają wyjście pod komunikację i można z nich uzyskać wszystkie dane o których mówisz bez konieczności montowania czegokolwiek dodatkowego i powiadomią Cię o tym że zawiódł ten bardzo prosty system który jest bardzo niezawodny - w dodatku możesz jego niezawodność zwiększyć wielokrotnie ustawiając 2 wentylatory i wysterowując je z kilkunastu takich czujników/załączników spiętych równolegle - wystarczy że jeden z nich zadziałą a całość zadziała
@@hublanek tak, to okrężne, bo pisałem to używając tego samego założenia, że to ma być coś autonomicznego na wypadek gdy nie możesz dobrać się do danych z inwertera/bmsa od akumulatorów.
Z czego nie zgadzam się z niemontowaniem niczego więcej gdy jest bms - nigdy się nie wczytywałem i nie słyszałem o programowalnych bmsach z relayami które przy określonych warunkach by coś załączyły. Czyli tak czy inaczej potrzebujesz czegoś (jakiś mikrokontroler) który odbierze dane z bmsa i coś zrobi. Jak już to robisz, to dołożenie jeszcze jednej zewnętrznej termopary nie zaszkodzi.
@@sevjij Jest rozwiązanie jeszcze tańsze niż ten szarlatan 4energy prezentuje, a mianowicie:
Chłodzenie grawitacyjne rozprowadzane ciepło samo się włączy kiedy bateria się nagrzeje do 40 stopni i nie potrzeba
żadnej elektroniki ; żadnych pomp ; żadnej diagnostyki ; żadnych czujników.
Ot woda ciepła sama popłynie od źródła do chłodnicy, wystarczy że bateria będzie miała niższe położenie, a jak różnica temperatury będzie większa niż 20 - 30 stopni to przepływ sam przyspieszy.
Niestety temperatura jest zasadniczym czynnikiem degradacji i żywotności ogniw. Wszystkie te chińskie akumulatory do hulajnóg i rowerów które budowane są po taniości, zamiast niklu używa się zwyczajnie stali powlekanej, a przewody to tak marne że nie chcą się lutować. I co się tu dziwić że to zwyczajnie nie działa lub się pali 🙈. Polacy jednak kupią bo cena jest wyznacznikiem. Wystarczy dobrze zbudować taki akumulator, tak by prądy były limitowane a połączenia na czystym niklu lub miedzi, przewody porządne, połączenia porządne i działa to latami. Nie przegrzewa się. Nazwał bym to ze strony chińczyków zwyczajnie postarzaniem produktu. Pozdrowionka.
Chłodzenie od dołu ? A nie lepiej od góry ?
jak? od gory masz wyprowadzenia elektrod i połączenia. a jak wystapi awaria i coś się rozszczelni?
@@4nrgy Li-ion można by łączyć po bokach. A kwasiaki też chłodzić boki , ale jak najwyżej się da
Dajmy 25 lat gwarancji a za 5 lat zamkniemy firme otworzymy nowa.
O dzięki żeś ukrad hińczykom ich technologie!
I bach już mój garaż jest bardziej zaawansowany niż Tesla.
Próbowałem z prawej strony, z lewej, od tyłu i przodu..... i za żadne skarby nie włożę takiego wentylatora pod Leafa!!!
ale płytowy grzejnik od spodu da się 😁
Temat dla Ciebie. Zalajkuj, jak przeczytasz. Wrzuć w Google pytanie. Czy elastokaloryki zastąpią pompy ciepła? Obiecująca technologia Materiał jest na Gadżetomania. To technologia, która może pojawi sie za kilka lat. Wyglada ciekawie.
nie zalajkuję. nie chce aby ludzie nabierali się na takie przekręty. że urzędasy z eu pakują w to pieniądze to tylko dowód jak bardzo są zbędni.
pomyśl jaka ilość metalu byłaby potrzebna żeby w sieci krystalicznej zmagazynować 1kWh energii. to taniej wyjdzie grzać się zegarem z kukułką albo pompą napędzaną sprężyną. to bzdury dla matematycznie upośledzonych
Teraz jak będę ładował telefon to tylko pod wiatrakiem
AKUMULATORY a nie baterie jeśli już 😜😜😜
Czy tylko ja miałem w głowie czytając ten opis miniaturki,"dłuższe życie każdej pralki to calgon"? 😂
4energy odkryl chlodzenie i grzanie baterii - epokowy wynalazek 😂
Gdyby nie takie odcinki...
Dla mnie temperatura nie jest absolutnie żadnym problem 😊 dlaczego? Bo gotuje na gazie, światło komputer i lodówka nie zużywa nic. Pralka z grzałką 1.5Kw też nie robi wrażenia przez 10min. Rozumiecie? 😊 To raptem 24A a wydajność baterii to kilkaset. bateria nigdy nie miała temp wyższej niż otoczenie 😊 także ten😅 problem temperatury raczej niszowy i bardziej dla debili.