Tak właśnie rozważałem.sciana zewnętrzna i dach obłożone grzejnikami panelowymi jednoplaszczowymi w słoneczny i mroźny dzień grzeje bardzo dobrze .... Wiem bo mam na dachu...
No dokładnie. Solary moim zdaniem są dużo słuszniejszym wyborem. Jak napisałeś, solary mają dużo wyższą sprawność, a ponadto dają nam bezpośrednio ciepło, na które dom ma najwyższe zapotrzebowanie. PV natomiast mając małą sprawność, zamieniają energię słoneczną która jest głównie energią cieplną na prąd elektryczny, który potem jeszcze trzeba z powrotem konwertować na ciepło i to oczywiście ze stratami po drodze. Też się przymierzam do budowy domu. Mam w planie zainstalować potężny bufor ciepła na wodę (40 000 - 60 000 l) i do tego odpowiednią ilość solarów i tylko niewielką ilość PV do zasilania np. pomp wodnych w całej tej instalacji.
Wystarczy w domu na parterku najlepiej w holu postawić półtonowy kamień np serpentyn z Jordaniwa z otworami a tam dwie grzałki po 1800wat kamień trzeba izolować termicznie a w razie potrzeby uwolnić ciepło odsłaniając go . Proste i genialne . Estetyka mile widziana.
@@MieczysławKowalski-b9o akurat tutaj nie ma raczej nic do śmiechu ponieważ wydaje mi się że na podobnej zasadzie działały stare piece z tak zwanego szamotu czy kaflowe :D
Takie baterie stosowali jusz krzyżacy w Malborku do ogrzewania zamku zimą i chłodzenia latem. Obecnie pomysł płyty fundamentowej spełnia takie zadanie w nowoczesnym domu pasywnym itd itp .Pytanie dlaczego wciąż musimy gonić kruliczka czyli wieczne modernizacje, pompy ciepła etc wydaje się oczywistym w tym zakłamaniu systemowym by na końcu pozostać oskubanym do cna i wtedy będziemy szczęśliwi, ale to przecież już tak dobrze znamy z niedalekiej przeszłości. Pozdrawiam Arka bo mimo wszystko jeszcze łapie wysoką falę
Bo tak niemiaszki wymyślili. Wcześnie proponowali ruski gaz jak norstrymy zrobiły pierdut teraz znów niemiecki pelet wrócił na salony a kopalnie węgla w Niemczech wyrastają jak grzyby po powodzi. Niemiecki nieład króluje na polskiej ziemi. Polacy muszą sobie sami odpowiedzieć czy tak chcą !!!!
@@slawomirgrabowski2963 przecież krzyżacy ogrzewali swoje zamki. Prosta sprawa niedowiarku. Oto przepis; nazbieraj chrustu, rozpali ognisko włóż kilka taczek kamienia z działki tzn otoczaków kiedy będą gorące wtocz do salony a się przekonasz. To jest ekologia niedowiarku. A sory załóż spawanicze rękawice otoczaki mogą być gorące.
@@stanisawzakrzewski8328 ogrzewali. Mieli kominki, jakieś kanały rozprowadzające ciepło itd, ale do ciężkiej cholery nie baterie z piasku. Obejrzyj sobie Człowieka z marmuru, mogą być bardzo gorące.
W Norwegii twierdzą że piasek nagrzany do 500 C może trzymać ciepło kilka miesięcy i to jest najważniejsze. Latem magazynujemy zimą korzystamy - taurony, enee i inne dziadostwo pada na pysk.Fajna perspektywa
Na początku lat 90tych kumpel jeździł ciężarówką do Niemiec. Czasem woził tam w cysternie płynny lepik/smołę .... na moje pytanie czy nie ma obaw że zawartość stężeje powiedział że w 2 dni zawartość (20ton) traci mniej niż 0.5°C to by był dopiero magazyn ....😉😊
Mój szwagier (elektryk) w niemczech zaonstalował na balustradę balkonu panel PV a w wyizolowanej skrzynce postawił sobie 2 zwykłe akumulatory poprowadził do mieszkania grubszy przewód i rozprowadził go pod listwami przypodłogowymi po mieszkaniu do bocznego naściennego oświetlenia (led) a w kuchni i łazience wyprowadził sobie gniazda z przedłużacza .... używa jak ma prąd różnych urządzeń od 2 lat .... rachunki za prąd spadły mu średnio o 50 %
Będę rozpoczynał budowę domu. Od kilku tygodni studiuje temat ogrzewania, zasilania, magazynów, buforów, pomp ciepła, żeby później nie pójść z torbami. Co robili moi rodzice albo dziadkowie? Jechali do składu, zamawiali 5 ton węgla za parę złotych i palili sobie spokojnie przez zimę, a nieekologiczne żarówki zasilali względnie tanim prądem. Ja zamiast pojechać na wakacje czy pójść do restauracji, zbieram na fotowoltaike, bufor itp. bo kosztuje to horendalne pieniądze. Sam proces decyzyjny pochłania ogromne zasoby ludzkie, bo jest to ciągłe kombinowanie pod górę. No zbuduj taki magazyn z piachu... Da się, ale "łatwe" to to nie jest. Żyjemy w zielonym komunizmie, wtapiamy się w niego coraz bardziej i sobie na to pozwalamy. Ludzkość potrafi rozwiązywać problemy, indywidualnie. Potrzebujemy po prostu czasu. Elektrownie atomowe, na radarze kilkunastu/dziesięciu lat są elektrownie fuzyjne. Fuzja jądrowa to będzie najwyższy pierwotny etap rozwoju w dziedzinie elektryczności. Tak działają gwiazdy i wszechświat. Ale można też człowieka stłamsić, kazać mu jeździć rowerem, zadłużać się i kłaść metr "ekologicznego" styropianu na ściany. Szaleńcy a my to barany.
O planach uruchomienia ITER słyszałem wiele lat temu, jeszcze w szkole. Czyli wiele lat temu. Jesteśmy pokoleniem, które doświadcza nowości i przełomów niemalże co chwilę. Zmiana systemowa, ledwo było nas wtedy stać na samochód. Zaraz weszły komputery, teraz przy sobie i na sobie nosimy kilka (zegarek z funkcją dzwonienia? to też jest komputer przecież!). Mamy zawyżone oczekiwania. Taka fuzja jest trudna do kontrolowania, nie umiemy z niej odbierać energii, przeszkód na drodze jeszcze jest sporo. Polecam zapoznać się z kanałem Smartgasm, opublikował na ten temat bardzo obszerny materiał.
"Sam proces decyzyjny pochłania ogromne zasoby ludzkie, bo jest to ciągłe kombinowanie pod górę. No zbuduj taki magazyn z piachu... Da się, ale "łatwe" to to nie jest. Żyjemy w zielonym komunizmie, wtapiamy się w niego coraz bardziej i sobie na to pozwalamy. Ludzkość potrafi rozwiązywać problemy, indywidualnie. Potrzebujemy po prostu czasu." BRAWO, narescie spotykam osobe, ktora trzezwo mysli. Ale to wymaga nie brania udzialu w co 4 letnim zacmieniu i nie oddawana haraczy, bo inaczej taka inwestycja jest dla Ciebie zbyt droga.
1. Prąd był tani, ale uwzględniając tylko wartość pieniężną, ponieważ nikt nie przejmował się kosztami środowiskowymi, to samo z tanim węglem do palenia w kopciuchach. Jak jadę przez miasto i 80% czasu mam obieg zamknięty, bo większość tym "tanim węglem" kopci, to jestem za całkowitym zakazem palenia w piecu, bo ta taniość wynika kosztem zdrowia mojej rodziny. 2. Co do tego, że kiedyś budowa domu nie była wyzwaniem organizacyjnym: Chyba nigdy nie mieszkałeś w domu budowanym za komuny... Wieczne braki materiałów na składach lub oszukiwanie na jakości, co przekłada się na nieszczelne izolacje i mokre mury/pleśń, ściany z kartonu, bo brakło cegieł, to się dorzuci to co było pod ręką, ściany krzywe, bo czy się stoi czy się leży., wypłata się należy...
Pomysł ciekawy o którym słyszałem już dość dawno temu. Realizacja takiego projektu nie jest takim prostym zabiegiem jak sie może wydawać (mówię o magazynie piaskowym wysokotemperaturowym). Nie wystarczy wsypać piachu i już działa. Piasek musi być wygrzewany i izolowany zarówno od wody jak i cieplnie. Do tego trzeba popatrzeć na materiały (budowa chłodnicy - stal, grzałki - ceramika?). Nagrzanie takiego zbiornika jest procesem długotrwałym co oznacza, że odbiór energii też nie będzie szybki. Żeby zobrazować problem z grzaniem, to piasek na plaży który oświetlany jest słońcem (~1kW/m2), ogrzewa się na bardzo małą głębokość. Magazyn na niższe temperatury jest łatwiejszy, ale wtedy woda ma chyba więcej sensu.
W czasach przed internetowych w jednym z numerów miesięcznika Murator było opisane osiedle domów w Holandii w którym funkcjonował taki magazyn "piaskowy". Na dachach budynków zainstalowano kolektory słoneczne (nie PV) które w lecie ogrzewały ciecz, która ogrzewała podziemny magazyn energii, który w zimie ogrzewał ciecz, która była tłoczona do grzejników i ogrzewala domy. 11 lat temu pojawil sie material na YT....ruclips.net/video/Pd8oo9udoNo/видео.html
Zarąbisty akumulator ,zrobiłem eksperyment z wędzarnią na działce , wsadzając beczkę stalową w beczkę większą gdzie powstała szczelina między nimi o wymiarach trzy centymetry wypełniona piaskiem i jest niesamowita kumulacja ciepła co powoduje łatwiejsze utrzymanie temperatury przy wędzeniu , następny krok będzie w kotławni wyciągnę wełnę ocieplającą pięć i zasypię piaskiem myślę że będzieciekawe doświadczenie a mam kopciuszka na drewno piątej klasy
Dwie sprawy: 1. Polska tak naprawdę leży na bogactwach, z których czerpiąc energię, moglibyśmy zasilić całą Europę! Jesteśmy drugim Kuwejtem! 2. Ktoś, gdzieś (jest filmik - szukajcie) postawił dom na... mokrym piasku! Mianowicie zastosował podkład z piachu z dodatkiem wody, by właśnie zatrzymać ciepło pod spodem. Szczegółów nie znam. Pozdrawiam. Jaron
Tylko że źródła energii które są w stanie grzać piasek do takich temperatur jest niewiele. W zasadzie tylko ceramiczne grzałki elektryczne zasilane czy to z PV czy z turbin wiatrowych. Do tego odbiór ciepła z piasku - wiesz że przepuszczając wodę przez rurki obsypane piachem rozgrzanym do 600 stopni masz gwarancję ze ta woda od razu wyparuje, i nawet coś zniszczy przy nagłym wzroście ciśnienia? Czyli kolejny problem do rozwiązania. Lecimy dalej czyli do izolacji termicznej. Cudów nie ma - prawo Ohma dla termodynamiki. Masz różnicę temperatur (woda-powietrze, lub w tym przypadku piasek-ziemia). W przypadku wody różnica temperatur to jakieś 80 stopni, w przypadku piasku ponad 700 stopni. 9X większa różnica czyli 9x większe straty na takiej samej izolacji. Do tego znajdź izolację która wytrzyma kilkaset stopni i się nie stopi lub nie zapali. Ilość piasku. Ciepło właściwe wody to 4200J/kgK, a piasku to coś w okolicach 800J/kgK. Czyli by zmagazynować tę samą ilość energii trzeba użyć 5x więcej piasku niż wody jeżeli nie bierzemy pod uwagę zwiększenia temperatury. W praktyce tona wody rozgrzanej do 90 stopni ma podobną energię co tona piachu przy 800 stopniach. Także jaki jest sens inwestowania w piasek, skoro cena materiału magazynującego i jego ilość jest podobna, za to piasek dodaje nam od groma problemów? I na koniec - w przypadku wody nie jesteśmy wcale ograniczeni do 100 stopni. Przykładowo układy chłodzenia w samochodach NASCAR pracują przy temperaturze 120-140 stopni, i są wypełnione zwykłą wodą przy ciśnieniu 4 barów. Jeżeli dobrze pamiętam jeżeli zwiększymy ciśnienie do 15 barów, możemy grzać wodę do 200 stopni. Słowem - woda jest tania, ma ogromne ciepło właściwe, i jest wybitnie dobrym sposobem magazynowania ciepła, przynajmniej jeżeli chodzi o bardziej domowe zastosowania i potrzeby temperaturowe rzędu kilkudziesięciu stopni.
Pisałem na bieżąco i dodałem komentarz przypadkiem :) Cóż, powiedziałeś w zasadzie to samo co ja napisałem wyżej. Mimo wszystko nadal nie rozumiem na czym polega fenomen piasku. JEDYNA jego zaleta to możliwość nagrzania go do setek stopni, czyli będzie bardzo dobry do produkcji przykładowo przegrzanej pary wodnej. Pewnie w jakichś przemysłowych zastosowaniach jest to pożądane. We wszystkich innych zastosowaniach zbędny bajer. Wrócę do izolacji termicznej - piasek faktycznie nie do końca dobrze przewodzi prąd, ale jest AŻ 10x gorszy od styropianu. To jest różnica między wychłodzeniem magazynu w godzinę a w 10 godzin. W dzień a w 1,5 tygodnia. To jest gigantyczna różnica. Bardziej bym się zastanowił dlaczego zbiorniki na wodę są tak absurdalnie drogie. To się kupy dupy nie trzyma. Żeby to jeszcze z nierdzewki robili to ok, ale oni lecą na stali do której trzeba dokładać anody magnezowe lub tytanowe, to jest zwykła stal...
@@4nrgy Oczywiście że przebiję. Mówiłeś że piasek ma przewodność cieplną w okolicach 0,35W/mK, czyli 10x "gorszą" niż styropian. Tylko że nie liczy się sam materiał ale też jego grubość i powierzchnia. Myślę że możemy przyjąć iż grubość taka "aktywna" warstwy izolującej pisaku jest podobna jak grubość porządnie zaizolowanego zbiornika wodnego, czyli z 10 cm. Tyle że powierzchnia tej piaskowej izolacji 5 ton piasku jest też pewnie ze 2-3 razy większa niż powierzchnia zbiornika, czyli mamy już 30x gorsze parametry izolacji. To jest różnica wychłodzenia zbiornika w dzień a wychłodzenia zbiornika w miesiąc. Równie dobrze ja mogę kupić stare mauzery po dosłownie 100pln za sztukę, zagrzać w nich wodę o 20-30 stopni co wystarczyłoby do pracy podłogówki i umycia się w niej, magazyn nadal kosztowałby 5 stów, ale co z tego jak kompletnie niezaizolowany zbiornik straci to ciepło w kilka/kilkanaście godzin? To chyba nie o to chodzi w magazynach. I to o czym wspominaliśmy obaj - co z tego że masz możliwość rozgrzania piachu do kilkuset stopni, jak nie potrafimy pewnie i bezpiecznie przekazać tej energii wodzie? Także na potrzeby własnych domowych magazynów powinniśmy (głównie Ty jako że masz spore możliwości docierania do ludzi :) ) znaleźć lepszy sposób na magazynowanie ciepła w wodzie. Bo w wodnych magazynach nie woda jest problemem, tylko absurdalnie wysokie, brane z dupy ceny magazynów energii. Trzeba znaleźć dla nich alternatywę. Przykładowo beczka 200L kosztuje 2 stówy. Metalowa oczywiście. Kupujesz 2 takie beczki, prosisz znajomego o dospawanie do nich po dodatkowym przyłączu, obudowujesz styropianem albo wełną mineralną i masz również za 5-6 stów magazyn energii na 400L wrzątku. Nie lepiej tak? Oczywiście możesz się zastanawiać jakie ciśnienie taka beczka wytrzyma. Nie wiem, ale to był tylko przykład. Jedyne co trzeba tu znaleźć to alternatywne zbiorniki na wodę. Nawet jakbyś sam miał takie wyspawać ze stalowych płyt. Bez problemu zrobisz czy kupisz taki zbiornik za kilka stów, masz mały i porządnie zaizolowany magazyn na kilkadziesiąt kilowatogodzin, możesz pobrać z niego cały wrzątek od razu, możesz zaworami mieszającymi pobierać wodę o wybranej temperaturze. Ale nie musisz kombinować z rurami w rozgrzanym do kilkuset stopni piachu, oraz zabezpieczeniu tego by nie wyleciało w powietrze.
@@t00meek Ale piaskiem będziesz ogrzewał wodę. W opisie fińskiej instalacji przeczytałem, że temperatura robocza piasku może sięgnąć 500 st. (może być wyższa, bo piasek się tak szybko nie stopi, ale pewnie trudno byłoby go podgrzać do maksymalnej temperatury). No więc, jęsli masz zmagazynowane kilkaset stopni to nie możesz przepuścić przez taki piasek wody, bo zamieni się w parę i rozsadzi instalację. Musi być jakis sposób pozwalający odebrać w kontrolowany sposób tylko tyle ciepła, żeby podgrzać wodę do jakiejś użytkowej temperatury.
Według mnie to dobry sposób by samemu konsumować wytworzony prąd i grzać piasek umieszczony w silosie we wnętrzu umieścić kanał stalowy w którym krążyło by powietrze jak w kominie - nagrzane wędruje do góry tam oddaje swoje ciepło na wymienniku i schodzone wędruje w dół i z powrotem. Jeżeli ten piasek można grzać do temp 500-600 c to wpuszczenie wody do tak gorącego magazynu będzie skutkowało nagłym odparowaniem i wytworzenie dużego ciśnienia, przekazanie tej energii przez powietrze powinno wyeliminować ten problem. Teraz nie ma problemu wytworzyć prąd w słoneczne dni tylko będzie problem oddać go do zakładu energetycznego za rozsądne pieniądze. Jeżeli ten magazyn w Finlandii umieścili na zewnątrz to straty ciepła grzeją Panu Bogu nogi a jeżeli ten zbiornik z piaskiem umieścimy w piwnicy to ewentualne straty pozostaną w naszym budynki. W prezentowanym silosie mówili o 100 tonach pisku myślę że na domek wystarczyła by 1/5 tego a 20 ton piasku to nie tak dużo.Magazynowanie ciepła w piasku jest bezpieczniejsze niż w gorącej wodzie czy buforze wypełnionym np parafią. Co do gatunku piasku to na stronie tego Fińskiego startapu jest informacja, że nie musi to być nić gatunkowego może być odpadowy.. Jeżeli to takiego tematu zaprzęgnąć mądrzejszych to powinno coś modrego z tego urodzić.
Gdyby nie dwie polityczne wstawki, to odcinek nadawałby się do TV, trzeba edukować krajan jak zaoszczędzić. Szczytny cel. Projekt open-source BRAWO !!! Jesteście wielcy
1. Po pierwsze i najważniejsze - nie wpakujemy w magazyn więcej, niż z niego poprzedniego dnia wyciągnęliśmy + straty. A ciepła poza sezonem grzewczym potrzebujemy tyle, co nic w porównaniu z produkcją przez PV. Może do wiatraka w sezonie grzewczym coś to pomoże. A w miastach ma sens gdy jest odpowiedni do zużycia CWU przez miasto i zapewne efekt skali powoduje, że na tyle malutki, żeby zapewnić latem tylko CWU w domu jednorodzinnym będzie daleko nieopłacalny. 2. Piasek suchy jest całkiem przyzwoitym izolatorem. Gdyby mokry dalej był nim to byśmy sypali dodatkowe 60cm piasku zamiast 15cm eps w podłogę. Ale nie jest. Ale przyjmijmy, że mamy w jakimś pojemniku suchutki. To przy ładowaniu i rozładowywaniu wada, bo oznacza, że trzeba zapewnić dużą powierzchnię styku "wężownicy" czy "kabla" który będzie ten piasek ogrzewał w stosunku do jego objętości. A to drogie. Przy wodzie nie ma tego problemu, bo grzałka może być mała - bo ogrzana woda ma mniejszą gęstość i płynie do góry a jej miejsce zastępuje zimna. 3. Po co taka bateria ciepła, jak budując dom możemy zrobić sobie akumulator w podłodze za darmo a robiąc samemu nawet oszczędzając, bo własnoręczne zrobienie podłogówki jest tańsze, niż własnoręczny montaż instalacji na grzejnikach (podłogówka to trochę więcej pracy, więc zatrudniając firmę różnie może wyjść - ale jak uwzględnimy, że grzejniki wcześniej czy później trzeba będzie wymienić, to i tak TCO podłogi wyjdzie taniej). Sucha wylewka przewodzi ciepło jakieś 4x lepiej, niż piasek i ma większe ciepło właściwe na m3 - a w podłodze stumetrowego domu mamy jakieś 8m3 takiej baterii. 4. Jak wpakujemy taki magazyn ciepła pod dom, to latem będzie nam ten dom jeszcze dodatkowo przegrzewał. EPS położony na chudziaku stawia opór. Ale nie kładziemy go pod ścianami - więc one będą naszymi grzejnikami. A i jak non stop przez lata będzie pod domem 70* - to będzie w domu cieplej, niż bez tego magazynu. 5. Jak wysoką temperaturę zniesie termoizolacja w podłodze? Czy oby na pewno nie zacznie nam podłoga opadać bo EPS ogrzany do 70* osiądzie? Nie bez powodu bufory i zasobniki są ocieplane czymś innym. A wpakowanie PIR czy innego wynalazku w podłogę jest znacznie droższe od EPS. Ale zdecydowanie odradzam robienie magazynu pod podłogą ocieploną EPS. 6. Jak zrobimy magazyn pod domem, to jak go naprawić? Uszkodzony kabel czy rurka w podłogówce wymaga kucia i naprawienia. Rzadko, ale zdarza się. A taki magazyn pod domem jak coś się zepsuje będzie nienaprawialny. Że nie ma się co zepsuć? Wystarczy, że lokalnie piasek nie odbierze ciepła na jakimś odcinku (rury do podłogówki najlepsze wytrzymują 80* a kable 95 - ale to może być mało przez wolne przenikanie ciepła przez piasek i ten stykający się z rurą czy kablem będzie gorący, a dalej niedogrzany). 7. A jak go zrobimy poza domem - to dochodzi dodatkowy koszt jego izolacji z pięciu stron (bo na ścianach fundamentowych dookoła i w podłodze robiąc pod domem mamy już i tak termoizolację) i większe straty do gruntu, który pod domem jest i tak cieplejszy.
Patrząc na to wszystko jak drożeje i na te durne podatki co nie dają nam nic pracującym, to może taniej jest wyjść na ulice jak inni ludzie w innych państwach? Czy dalej udajemy, ze jest dobrze, kozaczymy, kombinujemy? Tacy husarze, kombinatorzy by było taniej, a zjednoczyć się nie potrafią by pogonić to dziadostwo. Siła tkwi w jedności.
Naukowcy niezależni, to znaczy na emeryturach, są sceptyczni co do tezy że klimat ociepla się z winy człowieka. Dwa, to cały świat ma w pompie, zarzynać się podatkami w imię nie potwierdzone przez wszystkich naukowców- teorii. Zaraz będziesz jadł chleb że solą i popijał wodą- zwolennik propagandy klimatycznej... Na tyle akurat będzie cię stać..
CHAHa...Znikł z MEG(OGO/D.N.."o")CANau uuu uuu... AON TU:(ŚZ..._!!! STARy...zBIOrnik z PIaCHUHu...podrzuciłem memu zięciu: 4.4(79 ur!!!): TEPIER...KARZDY(99...999%) dom bez piwnicy ma +- 100m3 piaCHUHu...w FUNda:MENcie:!!! AJaMU+AK: ZAizoLUJ(OLAU u uuu+O!!!) dookoła wewnatrz sciane fundamentową...WEŁNĄ...no i KU MU LUJ(???...) wewnątrz CIEPŁO z??? CZEGOKOLWIEK!!! Np.LATEM z wys.temp(ok.30 C MAX!!!)... NIE izoLUJ...podłóg(!!!)...A_ZiMO C MAśz !!! ZA DARmOLA...la !!! =========================================== CO TY PIepRZyŚZ...??? +AK mi odRZEKł... A tepieR???AI mi tego TU +EGO...TYp.a :CHAHa... =========================================== POlak...MOON Dr.yP "o" PO Vodzi REYu???CHAHa...
przyłączam się !!! Bezwzględnie tak. Jednak w takich razach przypomina mi się zegar z wahadłem i ciężarkiem na łańcuszku. = energia kinetyczna potencjalna . ten głupi ciężarek na łańcuszku tez był magazynem energii. - No powiedz mi Arek że nie był (?) Nie twierdzę że jestem mądry . Sam nie wiem czemu siedzi mi to w głowie jak ,... jak drzazga wbita pod skórę. A pamieta ktoś pochłaniacz energii Łągiewki ? Odwrócony byłby wyzwaczem energii . teoretycznie możnaby podnieść 1 tonę na wciągarce łańcuchowej na wysokość 1 metra a potem przez cały dzień mieć energię kinetyczną do napędzania małej prądnicy. Wybacz Arek ale nie jestem inżynierem i nie wiem co mówię ale musiałem to z siebie wyrzucić.
1. Sens jaki widzę, to odpowiednio skalibrowany tonaż piasku, zaizolowanego, ale z wężownicami do pompy ciepła i podłogówki. Czyli ładujemy latem w piach ciepło z foto i wiatraka. A jak trzeba to odbieramy przez taką gruntowo-piachową pompę ciepła jak jest zimno. Może jeszcze wężownica do bojlera. 2. Drugi pomysł to na jakiejś części tego piachu instalujemy ogniwa peltiera plus może akumulator jako bufor. 3. Do tego foto i wiatraki i akumulatory takie na kilka dni.
Woda podgrzewana powyżej 100 stopni da parę, 1 cm sześcienny zamieni się w 1760 cm sześciennych pary o temperaturze 100, ze wzrostem temperatury objętość pary będzie jeszcze rosła. Samozapłon wodoru który jest z tlenem w parze wodnej następuje w przy 588 stopniach Celsjusza wyniku czego następuje wydzielenie się dużej ilości ciepła, temperatura spalania wodoru to około 3000 stopni.
W 2015 roku miałem w planach pod podłogą w garażu (w kubaturze budynku) wykonać off-grid'owy magazyn ciepła o pojemności 25m3. Do dzisiaj żałuję że tego nie uczyniłem. Na szczęście podłoga nie jest zbrojona 😂 Temat moim zdaniem jest warty uwagi. Myślę że niebawem będę jak @Colin Furze z łopatą pod domem.
skuwaj płytki i wylewkę, zamawiaj mini koparkę i kombinuj z dobrym magazynem piaskowym. Jeśli ktoś się buduje to myślę że wystarczy wyizolować taką kubaturę od spodu i po bokach, od góry zostawić, bo ciepło i tak pójdzie na budynek, zasypać wężownicę i zostawić na przyszłość właśnie aby mieć otwarte mozliwości do rozbudowy systemu.
@@liqufri Taki jest zamiar, lecz najpierw to sobie muszę wyliczyć. Przyjmijmy że izolację dam w takiej postaci: Pasek >20m3 Blacha 0,7 => izolacja ceramiczna 1cm => wełna mineralna 20cm = styropian 15cm => no i fundament. Kanały powietrzne z wymiennikiem powietrze-woda i wymiennikiem powietrze-pompa ciepła, ewentualnie rekuperacja no i przepustnica dla ochrony wysokotemperaturowej układu wymienników. Nasuwają się pytania. -jaka sprawność będzie takiej izolacji -jaka temperatura piasku max -ile zmagazynujemy energii. Zależy mi na zmagazynowaniu energii na okres najlepiej 2 - 3 m-ce. Zapotrzebowanie na energię aktualnie mam około 65kWh/M2*K dom około 250m do grzania. Sumarycznie około 15000kWh energii. Dzisiaj wieczorem zacznę liczyć 😁
TE ELEKTROWNIE wiatrowe zmieniają klimat zabierając energię przepływającym masom powietrza tysiące megawatow łatwo policzyć ile ciekawe kiedy to odkryją.
cysterna pionowo na środku domu, ocieplona wełną i omurowana bloczkiem dookoła, solarów ile wlezie żeby to ogrzać w lato i masz ciepła na zimę dość dla siebie i sąsiadów, amerykańce dawno temu robiły taki projekt, było kiedyś na discovery :)
Dokładnie coś takiego będę robił. Cysterna z wagonu kolejowego oczywiście. Będzie stała na podłodzie w piwnicy i sięgała po sam dach. Zero strat ciepła bo to co izolacja przepuści pójdzie w dom.
Kontrowersyjna bzdura. Wyobraźmy sobie miasteczko- 100 domów, po 10 mieszkań. Budując je, buduje się je, na izolowanych styropianem "basenach" - (betonowe szambo 10m3 3000zł+ styropian), wypełnionych wodą po uszczelnieniu membraną na minimum 30 lat, lub piaskiem. Indywidualne bufory. Ciepło idzie do góry z natury rzeczy, albo dowolnie hydraulicznie... Wiemy jak wygląda elektryczny piec akumulacyjny z cegłami. Wiemy ile prądu potrzeba, by go nagrzać. Nagrzej basen cegieł, betonu lub piasku. Wyprodukuj prąd, do nagrzania 100 baseników pod domami. Gdyby promil naszej energii, zainwestować w logikę ludzi, to zaczęli by dostrzegać, paranoję. Węgiel z Afryki, Ameryki, z zarobkiem tych krajów, z opłaconym wydobyciem, dochodowym transportem lądowym, morskim, lądowym, kosztuje prawie połowę tego, co nasz darmowy węgiel - w kopalni. Wystarczy powołać Trzasków do zarządów kopalni, zagwarantować im bezkarność i upoważnione Owsiki, kupią Wam takie respiratory u swoich braci, koleżków, że będą się różniły tylko naklejką, a ich "wartość" na FV, będzie 10 razy wyższa od tych bez naklejki! Wygooglujcie: "koszt węgla z importu to średnio 120 euro za tonę, koszt samego wydobycia w Polsce to 215 euro"!!! Ruszcie mózgami, zanim będzie za późno, zanim zadłużą i wyprzedadzą nasz węgiel. Sprzedadzą "nieopłacalne", zadłużone kopalnie, a robią to bezszelestnie na naszych oczach. Żadna frakcja polityczna, nie ma nic przeciwko - żadna! Turbina postawiona za 15mln zł -2MW (chyba, że budżetem zarządza czyjś Walenrod), dla 1000 mieszkań, oznacza koszt 68zł/m-c dla każdego przez 20 lat, a jak bankierzy to sfinansują, to wyjdzie 68zł+ 150 odsetek! Do kwoty, należy doliczyć zaplanowaną za 20 lat utylizację, bo koszt remontu wiatraka, by nadawał się do kręcenia, przekracza cenę nowego- 90% elementów MUSI być wymienione na nowe. Wymień 90% elementów 20 letniego samochodu na nowe... 68+150=218zł + ze 20-30zł serwis + ubezpieczenie + Utylizacja 10zł/mc. Każde z mieszkań, nieogrzewające się prądem generuje rachunek 100-150zł/ miesiąc - 200-300zł FV za 2 m-ce. Oczywiście, paranoja działa tylko gdy wieje wiatr, a na domiar złego, nie da się "skręcić" produkcji prądu w elektrowni z dnia na dzień, więc węgiel i tak jest kotłowany. Przygasić się da elektrownie gazowe, a taka jest pierwsza, w planach. Każda z tych bzdur, dodając wykorzystanie magazynów energii - "akumulatorowni" pomijając nieekologiczność, stanowi finalnie koszt 10-20 razy większy, od polskiego prądu, wyprodukowanego, dostarczonego z polskiego węgla. Każde wymuszanie stawiania beczki pod rynnami, ma na celu wprowadzenie paniki, przygotowanie odpowiedniej ceny darmowej wody Polaków. Nie czyśćcie rowów melioracyjnych, a za 5 lat, połowa pól, będzie się nadawała do uprawy ryżu. Przez Ukrainę idą gazociągi do Europy- Niemiec, Austrii, Francji, Węgry... Pokłóceni z Rosją, kupujemy gaz Putina od Niemców i jesteśmy jedynym "dostawcą" gazu na Ukrainę? :D Płacą nam chociaż darmowym prądem z elektrowni atomowych? Paranoja? Jak my to wytłumaczymy naszym dzieciom, gdy zapytają, czemu "czeski" właściciel kopalni w Niemczech, zarabia kosmiczne krocie, opłacając w EURO niemieckich górników, a "światowy biznes" daje nam pożyczki, by Polacy - pielęgniarki, nauczycielki, miały z czego dopłacać naszym górnikom do pensji, a długi kopalni to TYSIĄCE milionów rocznie? Skoro posiadanie własnego wiatraka, to ponad 250zł/m-c dla 1000 obciążonych kredytem hipotek, to po doliczeniu 70-100zł/ m-c za zwykły prąd, okazuje się, że mamy zwykły rachunek 100-150zł mieszkanie/mc lub z wiatrakiem 320-350 i zużywamy tyle samo prądu. Każda dotacja takiej herezji, jest zmuszeniem sąsiada, do dopłat. Jak każdy weźmie dotację 50 tysięcy, to wszyscy mamy do spłacenia po 50tysi+ koszty, odsetki. Jeśli co 2gi weźmie, to każdy ma do spłacenia 25 + koszty, w tym biorący również!
Ok, ciekawa opcja akumulatora, ale ja bym popracował nad wykorzystaniem tego piasku do odzyskania energii elektrycznej, na podobnej zasadzie jak przy miernikach elektrycznych temperatury. Chodzi mi o zjawisko Seebecka i Peltiera do konwersji energii cieplnej na energię elektryczną 😁
piach grzejemy indukcją (na cewkę kładziemy kawał grubej stalowej blachy). w piach wężownica stalowa z olejem jako czynnik. odbiór za pomocą wody przez wymiennik płytowy. Wody nie zagotujemy zachowując odpowiednio większy jej przepływ względem oleju.
Myslalem podobnie ale uzyc glicerny i z cieczy cyrkulacyjnych ma najwyzsza temp wrzenie 270°C czyli spokojnie do 250 mozna grzac piach, wezownica z gliceryna, wymiennik gliceryna/woda z pompani cyrkulacyjnymi po obu stronach. Regulacja obrotow zeby dobrac odpowiednie przeplywy zeby nie gotowac. Po wodnej stronie duzy wodny bufor ciepla. Nie moge na razie znalezc zadnej pompy cyrkulacyjnej na jakies 300 stopnie zeby zrobic eksperyment. Mam bufor 1000l, PV, piach i grzalki zeby zrobic mini wersje. Ten skandynawski gigant ma ponoc wymiennik powietrze woda ale to dla mnie juz wyzsza szkola jazdy😂
Kurcze, właśnie zacząłem myśleć o czymś takim, a tu ta dam :) Pomyślałem sobie, że musi być jakiś materiał, który może przechować ciepło. Pogóglałem i znalazłem jakieś opisy bufora cieplnego z piasku w Finlandii. Opis był zachęcający, więc zacząłem sobie myśleć, jak można coś takiego zrobić na małą skalę.
Panie Arku oraz użytkownicy. Czy są już te domki które zamawialiście z chin. Te kontenerowe które sprzedaje Pan na stronie za 9k 10k 12k ? Jestem ciekaw ich wyglądu.
Ja chyba ściągnę sobie z Dalekiego Wschodu Buddę, który ma odpowiednią w sobie częstotliwość do wytwarzania energii. Wyjdzie znacznie taniej niż te wynalazki i KE nie wprowadzi zakazu na to.
W/g mnie można wykorzystać nieużywane betonowe szambo, piaskiem wypełnić, wcześniej stopniowo grzałki dać i wężownice. Pewnie tak zrobię, panele foto off grid, ale zimą nie wyrobią, czyli w nocy grzanie piasku z sieci na 2 taryfie
Taki magazyn energii to świetny pomysł jest, bardzo prosty w realizacji. Musimy wykonać zbiornik pod domem czyli "piwnicę" w miarę szczelną oczywiście, orurowakie w spirale od środka do zewnątrz. Na koniec wszystko zasypujemy piaskiem. Umieszczamy grzałki i wentylator - gdy mamy nadmiar energii grzałki i wentylator pompuje ciepło do środka bufora. Gdy potrzebujemy odebrać energię włączamy wentylator w drugą stronę i puszczany to ciepłe powie na wymiennik woda-powietrze. W ten sposób mamy bezpieczne połączenie z wodą - nie ma ryzyka jej przegrzania (ciepło na wymiennik idzie tylko przy odwróconym kierunku przepływu powietrza). A im większy zbiornik zrobimy tym skuteczniej sam będzie się izolować.
Im większa temperatura tym większe straty energii, musiałoby to mieć z metr izolacji, a koszt wykonania bardzo wyskoki. Ciekawy jestem ile by trwał zwrot z inwestycji. Gdy koszt nieistotny może się to sprawdzić, ale zimy nie przetrzyma, po nagrzaniu latem i do połowy października. Może do wiatraków, ale fotowoltaika odpada
@@user-zz5hh5rd9v piasek sam w sobie jest izolacją, Bazując na: Wspolczynniki_przewodzenia_ciepla pdf Piasek posiada lambda = 0,4 Styropian 0,035 przy 5cm posiada U [W/m2K]= 0.61 podczas gdy 50cm piasku posiada U [W/m2K]= 0.67 Realnie aby dorównać 5cm dobrego EPS potrzeba 56cm piasku
Tam nie powinna być zmiana kierunku w zbiorniku, a tylko przesuwanie zasłonek z zmagazynowania na grzanie, bo każda turbulencja przy takiej temperaturze powoduje korozję najmniejszym pyłkiem bo jezt pył gorącym. No ale koszt na grubsze ścianki powinien się niwelować grzaniem odbitym lustrzami słącem a nie fotowoltaiką.
Powodzenia z tym projektem. Te duże piaskowe magazyny właśnie dlatego się sprawdzają, że nie mają zbiorników z wodą - mają ogromną ilość piasku i bardzo wysokie temperatury (z grzałek) 500 - 600 st. C powietrze oddaje ciepło do piasku. Im więcej piachu tym dłużej trzyma ciepło - ten z Finlandii Polar Night Energy ponoć kilka miesięcy i w zimie sobie używają by wytwarzać parę (również przez wymiennik powietrzny od strony piaskowego magazynu) do ogrzewania centralnego wioski/miasteczka więc mają odpowiednie zawory i automatykę, która dba o to by nie wpuszczać za dużo wody na raz by im ciśnienie pary nie rozsadziło instalacji. Najmniejszy BatSand (Łotewska firma) wymaga minimum 18 kW mocy w panelach. Pozdrawiam
bo one służą do czego innego. to jest zrzut energii z elektrowni wiatrowych a nasz magazyn domowy służy do czego innego ma nam poprawić skuteczność ogrzewania domu
@@4nrgy Rozumiem, tylko grzałki w piachu pod buforem trzeba wyłączyć jeśli w buforze temperatura przekroczy ok 70 - 80 st. C aby nie zagotować wody przypadkiem, natomiast izolacja z piachu zamiast pianki PE lub innego materiału jest chyba spoko skoro to będzie w podpiwniczeniu i będzie funkcjonować trochę jak tani piec akumulacyjny dla pomieszczenia powyżej i piaskowa warstwa izolacyjna zarazem z tym, ze wtedy chyba lepszy byłby bufor dosyć szeroki i niezbyt wysoki (aby nie kopać zbyt głęboko, pewnie taka wysokość jak średnica podstawy byłoby optymalne), a nie te pionowe cylindryczne dosyć wąskie, które są powszechnie dostępne. Natomiast wrzucenie bufora w podpiwniczenie to przy większych opadach deszczu ryzyko przenikania wilgoci (a z wodą szybsze wyziębienie do temperatury gruntu oraz ryzyko korozji) także chyba musiałoby to być super odizolowane i zabezpieczone.
Ja mam taki plan, że w domu z bala będę miał jeden pokój z żelbetonu (schron domowy) i mam zamiar go wykorzystać jako bufor ciepła także - zalać w nim miedziane rury z glikolem albo wodą (jeszcze sie nie zastanawiałem) i nadwyżkę energii kierować właśnie tam.
@@z3brox254 Napisalem ze dziala, im wiecej stali, piachu czy materialu kondensujacego tym dluzej bedzie oddawac cieplo, temperatura przy wylocie to ok 300 st.
MaSA...MaSA!...MaSA!!!KreBLEe:... Krokodyl...słoń może nie żreć m-cami...ale MINI gnojek...np.koliber czy mini myszka(???JAzabył...)... NON STOP!!! Ile STYGNIE ZIEMIA???PLaneta!!! ???????????????????????????????????????????????? Mldy...4.5??? lat...ANaDAL...???Mamy GIGA TEMPE(???) RAtuRE poDupskiem!!!
Pozwolę sobie wrócić do tematu zbiorników do C.O. ze stali. Czy przy PC i ogrzewaniu niskotemperaturowym nie można by zastosować zbiorników plastikowych? Mauzer 1m3 kosztuje 200zl? 300zl? Do tego wężownica wkłada przez górny korek lub przez wymiennik płytowy oraz kilka złączek do wody (które zatopimy lub wkleimy w ścianki i w zasadzie mamy problme z głowy, no wiadomo jeszcze izolacja, ale to tak samo w przypadku zbiorników stalowych. Czy ktoś ma w tym temacie doświadczenie?
BHES - podziemne magazynowanie energii cieplnej, na cały rok, projekty masowe trwają od kilkunastu lat. Piasek ma jeden problem - różnica temperatur zwiększa ucieczkę ciepła, więc muszą być dobre izolacje i na dodatek odporne na wysokie temperatury. Najlepiej przejrzeć sobie artykuły na Wiki - magazynowanie energii.
Przy wysokiej temperaturze zbiornik betonowy wyjdzie słabo. Raczej się nie będzie nadawał, chyba, że będziesz chciał go nagrzać do 50°. Zbiornik na szambo ma konstrukcję ze stali zbrojeniowej. Pod wpływem temperatury się stał rozszerza. To jest ten sam problem co budynek z wielkiej płyty po pożarze.
no ale 100-150⁰ to nie jest wysoka temp. rozszerzalność cieplna nie pęknie nam zelbetu w tej temp. wygaje się że to najlepszy pomysł cena vs użytkowość
@@4nrgy Jest i nie jest. 50° C jest temperaturą bezpieczną dla betonu. Powyżej 100° jest już ryzyko że względu na rozszerzalność termiczną stali, konkretnie wydłużanie i skracanie pod względem zmian temperaturowych. Niech się wypowie na ten temat konstruktor, a jeszcze lepiej zrobić doświadczenia w komorze termicznej. Ja proponuję magazynowanie piasku lub otoczaków w kolorze stalowej, otoczonej z zewnątrz perlitem. Z otoczaków można odebrać gorące powietrze bez potrzeby montażu rur jak w piasku
no ale co za problem jak nam to popęka??? i tak izolację robi piasek. zelbet robi izolację od wody a to mogę uzyskać kilkoma warstwami poliuretanu i nawet jak popęka żelbet to mi to nie przeszkadza
Hmm a ja kiedyś słyszałem, że w Norwegii pracują nad baterią piaskową do temp 1100 stopni. Tam to można by napchać KW :D Wykopać sobie dołek jak na szambo, i go odizolować od gruntu dobrze. Potem wsadzić tam z 10 buforów 400l i obsypać wszystko piaskiem i jebitny magazyn gotowy :D Można go grzać od lata
???HEJ...TU na POMoRZu...mamy ok.3 km warstwę rozdrobnionej skały!!! W czym probLEMinGU???CHAHa... A a aaa nie chce ci się odseparować PIASKU od MUłu... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NO i nie Vie(:???ŚZ ET!!!) +AKi...poLAK mały...jak to ZrOBIĆ??? URZYJ...wody!!!(NO ALEe: najpierw MUZGu...)
Hmm ciekawy temat wlasnie sie zastanawiam nad tym jak np rury z kolektorow słonecznych wpiscic na taka baterie z piaskiem, pomapa ciepla tez ok ale wydaje mi sie ze bylby mniejszy naklad finansowy co o tym myslicie ?
10 ton kamienia,schowanego i izolowanego pod ziemia wystarcza na ogrzenie domu.Cieplo do kamieni dostarcza sie od slonca latem.Stara historia sprzed dwudziestu lat
Piasek wymaga sporoRUR...do nagrzewania i odbierania ciepła...CZ I Z???OObacz NAT"o": (JA wPADŁ...) Morze :ŚZ...nawalić tony kamieni...(???SKĄD je WZiąć??? Mój brat...MŁOTśzy...wyzbierał w okolicy 99.99...%...no I???Sprzedaje po ok 100PLn za tone...DZA a aaa!!!)... NO ALEe: Glina...raTUnkOVATU:ŚZ zzz zzz: Bloki se zrobi:ŚZ...pouSTAwia:ŚZ...tak by zostały KANALIki... I i iiiMa:ŚZ???????????? "PIEC KAFLOVY(DUraKI...) " jAK ZNALaZł.!!!
Sezonowy magazyn ciepla to nie jest żadne sf. To konieczność EKO. Energię cieplną z lata należy gromadzić na zimę. Mozna w naturalnym gruncie. Ale mozna w sztucznych magazynach. Piaskowe mogabyc wysokotemperaturowe nie do 150st. C ale nawet do 400st. C. Żwirowo aodne muszą byc do 90st. C.
Podana przez prezentera "oporność" piasku wynosząca 0,25W/(k*m) oznacza, że magazyn, pomimo dużej pojemności, będzie miał taką sobie moc. Kiepsko będzie oddawał to ciepło do rury. Obrazowo to tak jakby mieć duży bak paliwa, taki na 200 litrów i zasilić nim silnik o pojemności 50 cm3. Na pewno coś pociągnie i na długo paliwa wystarczy, ale mocy to w nim nie będzie.
Jest także opcja wykonania magazynu z solą i zabawy z przemianą fazową (to chyba jakieś 700°C jeśli dobrze pamiętam) Ciekawe jak to by było połączyć pasek z przemianą fazowa parafiny-w czym to upakować?
Magazynowanie energii w zbiornikach z polichlorkiem sodu jest znane i stosowane od dawna.Kilkanaście lat temu natknąłem się na taki angielsko języczny artykuł wraz ze szkicami.Było to magazynowanie energii z kolektorów cieczowych by w zimę tą energię wykorzystać do ogrzewania domów.To rozwiązanie stosowano w krajach Skandynawskich.O tej metodzie wspomina się na Forum odbywających się Targów ENEX lecz nigdy nie ma żadnej literatury.
Zauważyłem dwie sprzeczności w filmie: otóż jeśli piasek ma sporą izolacyjność to nie będzie chciał oddawać ciepła do wymiennika - finalnie się okaże że trzeba będzie użyć kilometra rury by wydajność była wystarczająca a to kosztuje i zajmuje miejsce, może ulec awarii itd. Zresztą w filmie pokazałeś dlaczego na małą skalę to się nie uda (lub będzie na granicy opłacalności) - aby zgromadzić więcej energii albo trzeba podnieść temperaturę albo zwiększyć objętość zasobnika (każdy kto ukończył podstawówkę powinien umieć policzyć ile tego piasku musiało by być aby przechować ciepło na tydzień czy miesiąc). I tu jest drugi błąd który popełniasz (świadomie?): pokazujesz przykład z pompą ciepła i zasypaniem małego bufora piaskiem, ale nie mówisz że wspomniane 2 tony piasku zgromadzą tyle ciepła co 380 l wody (pomijam izolację). A te 2 tony piasku: a) zajmują miejsce b) ważą więcej niż 500l bufor c) bez dodatkowych elementów nie będą w stanie odebrać i oddać wystarczająco szybko ciepła by dogrzać piasek w ciągu dnia i dać ciepło nocą d) pompą nie nagrzejesz piasku ponad 50-60 stopni e) nie wspominasz o stratach na wymiennikach. Można by piasek zalać wodą ale straci na izolacyjności i trzeba będzie uszczelnić taką konstrukcję i będzie to ważyło jeszcze więcej - to już lepiej zamontować bufor 1000l (choćby w przybudówce, a z czasem dokupić kolejny).
A dlaczego zamiast zbiornika 100l nie zastosować szamba betonowego i nie obstpać go piaskiem w ramach izolacji? Mamy wtedy ogromny zbiornik wody, dodatkowo sporą masę betonu wokół i dalej piasek. Coś takiego jest praktycznie nie do przegrzania.
coraz czesciej dostrzegam manie stosowania elektroniki i komplikowaniem sobie zycia oraz narazanie sie na zwiekszone koszty uzywania urzadzen naszpikowana elektronika w wielu przypadkach niepotrzebnie
pomysł open-source super, w nowo budowanym budynku to magazynowanie ciepła w gruncie i płyta fundamentowa, ale poza tym taki bufor dedykowany pod pompę ciepła ok, jeszcze z rurkami cieplnymi żeby to się samo regulowało. Czy ktoś myślał o wykorzystaniu ciepła kondensacji? Z bilansu energii mi wyszło że stosunek praca - ciepło jest bardzo korzystny.
czemu nie solarami grzać? Panele PV mają sprawność do 20% tylko, a solary 80-90% w zależności od różnic temperatur.
Tak właśnie rozważałem.sciana zewnętrzna i dach obłożone grzejnikami panelowymi jednoplaszczowymi w słoneczny i mroźny dzień grzeje bardzo dobrze .... Wiem bo mam na dachu...
No dokładnie. Solary moim zdaniem są dużo słuszniejszym wyborem. Jak napisałeś, solary mają dużo wyższą sprawność, a ponadto dają nam bezpośrednio ciepło, na które dom ma najwyższe zapotrzebowanie. PV natomiast mając małą sprawność, zamieniają energię słoneczną która jest głównie energią cieplną na prąd elektryczny, który potem jeszcze trzeba z powrotem konwertować na ciepło i to oczywiście ze stratami po drodze.
Też się przymierzam do budowy domu. Mam w planie zainstalować potężny bufor ciepła na wodę (40 000 - 60 000 l) i do tego odpowiednią ilość solarów i tylko niewielką ilość PV do zasilania np. pomp wodnych w całej tej instalacji.
może byc powietrze wpuszczane przez piasek, powietrze nie zagotuje sie. Rura od kominka, nawiew i gotowe.
najlepiej tym i tym solar nie podgrzeje powyżej 90 nawet jeśli 100 nie powinno się do tego dopuszczać niech będzie ze 100 to max.
Nie zagłębiałem się w szczegóły jeszcze ale na pierwszy rzut oka wygląda zajebiście. Dzięki za takie newsy, dajesz do myślenia blondasku.
Blondyn farbowany😅
Ważne jest aby piasek miał zielony certyfikat i był od amerykańskiej korporacji lub przynajmniej na amerykańskiej licencji.
ostatecznie z upadliny
A ta korporacja tak naprawdę należała do pejsóf
O nie nie! Na niemieckiej! Zdecydowanie na niemieckiej!
@@adasok jestes głupi i do psa podobny amerykański przydupasie . Na licencji usa ewntualnie izraela
Tylko Niemieckiej licencji 😂
Za niedługo opodatkowanie piasku wysypanego przed domem jako potencjalnego bufora energii. Polacy przygotujcie się xD
Może w pewnym momencie zostanie uchwalony zakaz pozyskiwania piasku lub jego ograniczenie np z powodu ważnej roli piasku w obiegu materii ożywionej.
Mieszkam na 18m zykłego żółtego piachu który pezeklinałem zawsze .
A tu sytuacja się odwraca nagle
Temat zasługuje na uwagę i może wiele osób zainteresować. Prezentacja ciekawa i zrozumiała dla każdego. Dzięki dla Autora. Polecam T.W
Super pomysł. Chętnie zobaczę jak można zrobić to lepiej niż w Norwegii
Bład się wdarł w filmie, chodzi o Finlandie a nie Norwegie
Wystarczy w domu na parterku najlepiej w holu postawić półtonowy kamień np serpentyn z Jordaniwa z otworami a tam dwie grzałki po 1800wat kamień trzeba izolować termicznie a w razie potrzeby uwolnić ciepło odsłaniając go . Proste i genialne . Estetyka mile widziana.
@@ireneuszhawrylak3178 więcej takich dowcipów lubię się śmiać
@@MieczysławKowalski-b9o akurat tutaj nie ma raczej nic do śmiechu ponieważ wydaje mi się że na podobnej zasadzie działały stare piece z tak zwanego szamotu czy kaflowe :D
może byc powietrze wpuszczane przez piasek, powietrze nie zagotuje sie. Rura od kominka, nawiew i gotowe.
Takie baterie stosowali jusz krzyżacy w Malborku do ogrzewania zamku zimą i chłodzenia latem. Obecnie pomysł płyty fundamentowej spełnia takie zadanie w nowoczesnym domu pasywnym itd itp .Pytanie dlaczego wciąż musimy gonić kruliczka czyli wieczne modernizacje, pompy ciepła etc wydaje się oczywistym w tym zakłamaniu systemowym by na końcu pozostać oskubanym do cna i wtedy będziemy szczęśliwi, ale to przecież już tak dobrze znamy z niedalekiej przeszłości.
Pozdrawiam Arka bo mimo wszystko jeszcze łapie wysoką falę
Bo tak niemiaszki wymyślili. Wcześnie proponowali ruski gaz jak norstrymy zrobiły pierdut teraz znów niemiecki pelet wrócił na salony a kopalnie węgla w Niemczech wyrastają jak grzyby po powodzi. Niemiecki nieład króluje na polskiej ziemi. Polacy muszą sobie sami odpowiedzieć czy tak chcą !!!!
Ta? Zatem można je gdzieś tam zobaczyć. Czy mógłbyś wskazać miejsce, zamiast opowiadać kocopaly?
@@slawomirgrabowski2963 przecież krzyżacy ogrzewali swoje zamki. Prosta sprawa niedowiarku. Oto przepis; nazbieraj chrustu, rozpali ognisko włóż kilka taczek kamienia z działki tzn otoczaków kiedy będą gorące wtocz do salony a się przekonasz. To jest ekologia niedowiarku. A sory załóż spawanicze rękawice otoczaki mogą być gorące.
@@slawomirgrabowski2963
Wpisz#Średniowieczny system grzewczy zamku malborskiego
@@stanisawzakrzewski8328 ogrzewali. Mieli kominki, jakieś kanały rozprowadzające ciepło itd, ale do ciężkiej cholery nie baterie z piasku. Obejrzyj sobie Człowieka z marmuru, mogą być bardzo gorące.
W Norwegii twierdzą że piasek nagrzany do 500 C może trzymać ciepło kilka miesięcy i to jest najważniejsze. Latem magazynujemy zimą korzystamy - taurony, enee i inne dziadostwo pada na pysk.Fajna perspektywa
taurony i enee to ci będą ten piasek sprzedawać ;)
nah na to to oni są za powolni
Na początku lat 90tych kumpel jeździł ciężarówką do Niemiec. Czasem woził tam w cysternie płynny lepik/smołę .... na moje pytanie czy nie ma obaw że zawartość stężeje powiedział że w 2 dni zawartość (20ton) traci mniej niż 0.5°C to by był dopiero magazyn ....😉😊
U brata 9 lat temu w Katowicach na pysk padła kotłownia osiedlowa jak bloki 15 cm styropianem zaizolowali ... stracili 45% zapotrzebowania.
Mój szwagier (elektryk) w niemczech zaonstalował na balustradę balkonu panel PV a w wyizolowanej skrzynce postawił sobie 2 zwykłe akumulatory poprowadził do mieszkania grubszy przewód i rozprowadził go pod listwami przypodłogowymi po mieszkaniu do bocznego naściennego oświetlenia (led) a w kuchni i łazience wyprowadził sobie gniazda z przedłużacza .... używa jak ma prąd różnych urządzeń od 2 lat .... rachunki za prąd spadły mu średnio o 50 %
Brawo Gościu - kapitalny przekaz, z zainteresowaniem się Ciebie słucha no temat bomba.
Będę rozpoczynał budowę domu. Od kilku tygodni studiuje temat ogrzewania, zasilania, magazynów, buforów, pomp ciepła, żeby później nie pójść z torbami. Co robili moi rodzice albo dziadkowie? Jechali do składu, zamawiali 5 ton węgla za parę złotych i palili sobie spokojnie przez zimę, a nieekologiczne żarówki zasilali względnie tanim prądem. Ja zamiast pojechać na wakacje czy pójść do restauracji, zbieram na fotowoltaike, bufor itp. bo kosztuje to horendalne pieniądze. Sam proces decyzyjny pochłania ogromne zasoby ludzkie, bo jest to ciągłe kombinowanie pod górę. No zbuduj taki magazyn z piachu... Da się, ale "łatwe" to to nie jest. Żyjemy w zielonym komunizmie, wtapiamy się w niego coraz bardziej i sobie na to pozwalamy. Ludzkość potrafi rozwiązywać problemy, indywidualnie. Potrzebujemy po prostu czasu. Elektrownie atomowe, na radarze kilkunastu/dziesięciu lat są elektrownie fuzyjne. Fuzja jądrowa to będzie najwyższy pierwotny etap rozwoju w dziedzinie elektryczności. Tak działają gwiazdy i wszechświat. Ale można też człowieka stłamsić, kazać mu jeździć rowerem, zadłużać się i kłaść metr "ekologicznego" styropianu na ściany. Szaleńcy a my to barany.
O planach uruchomienia ITER słyszałem wiele lat temu, jeszcze w szkole. Czyli wiele lat temu. Jesteśmy pokoleniem, które doświadcza nowości i przełomów niemalże co chwilę. Zmiana systemowa, ledwo było nas wtedy stać na samochód. Zaraz weszły komputery, teraz przy sobie i na sobie nosimy kilka (zegarek z funkcją dzwonienia? to też jest komputer przecież!). Mamy zawyżone oczekiwania. Taka fuzja jest trudna do kontrolowania, nie umiemy z niej odbierać energii, przeszkód na drodze jeszcze jest sporo. Polecam zapoznać się z kanałem Smartgasm, opublikował na ten temat bardzo obszerny materiał.
"Sam proces decyzyjny pochłania ogromne zasoby ludzkie, bo jest to ciągłe kombinowanie pod górę. No zbuduj taki magazyn z piachu... Da się, ale "łatwe" to to nie jest. Żyjemy w zielonym komunizmie, wtapiamy się w niego coraz bardziej i sobie na to pozwalamy. Ludzkość potrafi rozwiązywać problemy, indywidualnie. Potrzebujemy po prostu czasu." BRAWO, narescie spotykam osobe, ktora trzezwo mysli. Ale to wymaga nie brania udzialu w co 4 letnim zacmieniu i nie oddawana haraczy, bo inaczej taka inwestycja jest dla Ciebie zbyt droga.
to wszystko wina tego bydła z erokołchozu który na polecenie usa niszczy Europę
1. Prąd był tani, ale uwzględniając tylko wartość pieniężną, ponieważ nikt nie przejmował się kosztami środowiskowymi, to samo z tanim węglem do palenia w kopciuchach.
Jak jadę przez miasto i 80% czasu mam obieg zamknięty, bo większość tym "tanim węglem" kopci, to jestem za całkowitym zakazem palenia w piecu, bo ta taniość wynika kosztem zdrowia mojej rodziny.
2. Co do tego, że kiedyś budowa domu nie była wyzwaniem organizacyjnym: Chyba nigdy nie mieszkałeś w domu budowanym za komuny... Wieczne braki materiałów na składach lub oszukiwanie na jakości, co przekłada się na nieszczelne izolacje i mokre mury/pleśń, ściany z kartonu, bo brakło cegieł, to się dorzuci to co było pod ręką, ściany krzywe, bo czy się stoi czy się leży., wypłata się należy...
@@wojpawlo mówimy o mieszkaniu czy domu? Domy często były budowane metodą gospodarczą, sami właściciele zachrzaniali lub najęty murarz.
Pamiętajcie że piasek musi być zielony, aby ekolodzy nie mieli punktu do manifestacji😂😂😂
Pomysł ciekawy o którym słyszałem już dość dawno temu. Realizacja takiego projektu nie jest takim prostym zabiegiem jak sie może wydawać (mówię o magazynie piaskowym wysokotemperaturowym). Nie wystarczy wsypać piachu i już działa. Piasek musi być wygrzewany i izolowany zarówno od wody jak i cieplnie. Do tego trzeba popatrzeć na materiały (budowa chłodnicy - stal, grzałki - ceramika?). Nagrzanie takiego zbiornika jest procesem długotrwałym co oznacza, że odbiór energii też nie będzie szybki. Żeby zobrazować problem z grzaniem, to piasek na plaży który oświetlany jest słońcem (~1kW/m2), ogrzewa się na bardzo małą głębokość. Magazyn na niższe temperatury jest łatwiejszy, ale wtedy woda ma chyba więcej sensu.
może byc powietrze wpuszczane przez piasek, powietrze nie zagotuje sie. Rura od kominka, nawiew i gotowe.
W czasach przed internetowych w jednym z numerów miesięcznika Murator było opisane osiedle domów w Holandii w którym funkcjonował taki magazyn "piaskowy". Na dachach budynków zainstalowano kolektory słoneczne (nie PV) które w lecie ogrzewały ciecz, która ogrzewała podziemny magazyn energii, który w zimie ogrzewał ciecz, która była tłoczona do grzejników i ogrzewala domy. 11 lat temu pojawil sie material na YT....ruclips.net/video/Pd8oo9udoNo/видео.html
może byc powietrze wpuszczane przez piasek, powietrze nie zagotuje sie. Rura od kominka, nawiew i gotowe.
Bardzo dziękuję. Jestem pełny nadziei, ze ten pomysł będzie dobrze wykorzystany. Dzieki takim pomysłowym i dokładnym ludziom. 😊💪🤓
Zarąbisty akumulator ,zrobiłem eksperyment z wędzarnią na działce , wsadzając beczkę stalową w beczkę większą gdzie powstała szczelina między nimi o wymiarach trzy centymetry wypełniona piaskiem i jest niesamowita kumulacja ciepła co powoduje łatwiejsze utrzymanie temperatury przy wędzeniu , następny krok będzie w kotławni wyciągnę wełnę ocieplającą pięć i zasypię piaskiem myślę że będzieciekawe doświadczenie a mam kopciuszka na drewno piątej klasy
😂😂😂😂 brawo Ty😂😂😂😂
Dwie sprawy: 1. Polska tak naprawdę leży na bogactwach, z których czerpiąc energię, moglibyśmy zasilić całą Europę! Jesteśmy drugim Kuwejtem! 2. Ktoś, gdzieś (jest filmik - szukajcie) postawił dom na... mokrym piasku! Mianowicie zastosował podkład z piachu z dodatkiem wody, by właśnie zatrzymać ciepło pod spodem. Szczegółów nie znam. Pozdrawiam. Jaron
Tylko że źródła energii które są w stanie grzać piasek do takich temperatur jest niewiele. W zasadzie tylko ceramiczne grzałki elektryczne zasilane czy to z PV czy z turbin wiatrowych.
Do tego odbiór ciepła z piasku - wiesz że przepuszczając wodę przez rurki obsypane piachem rozgrzanym do 600 stopni masz gwarancję ze ta woda od razu wyparuje, i nawet coś zniszczy przy nagłym wzroście ciśnienia? Czyli kolejny problem do rozwiązania.
Lecimy dalej czyli do izolacji termicznej. Cudów nie ma - prawo Ohma dla termodynamiki. Masz różnicę temperatur (woda-powietrze, lub w tym przypadku piasek-ziemia). W przypadku wody różnica temperatur to jakieś 80 stopni, w przypadku piasku ponad 700 stopni. 9X większa różnica czyli 9x większe straty na takiej samej izolacji. Do tego znajdź izolację która wytrzyma kilkaset stopni i się nie stopi lub nie zapali.
Ilość piasku. Ciepło właściwe wody to 4200J/kgK, a piasku to coś w okolicach 800J/kgK. Czyli by zmagazynować tę samą ilość energii trzeba użyć 5x więcej piasku niż wody jeżeli nie bierzemy pod uwagę zwiększenia temperatury. W praktyce tona wody rozgrzanej do 90 stopni ma podobną energię co tona piachu przy 800 stopniach. Także jaki jest sens inwestowania w piasek, skoro cena materiału magazynującego i jego ilość jest podobna, za to piasek dodaje nam od groma problemów?
I na koniec - w przypadku wody nie jesteśmy wcale ograniczeni do 100 stopni. Przykładowo układy chłodzenia w samochodach NASCAR pracują przy temperaturze 120-140 stopni, i są wypełnione zwykłą wodą przy ciśnieniu 4 barów. Jeżeli dobrze pamiętam jeżeli zwiększymy ciśnienie do 15 barów, możemy grzać wodę do 200 stopni.
Słowem - woda jest tania, ma ogromne ciepło właściwe, i jest wybitnie dobrym sposobem magazynowania ciepła, przynajmniej jeżeli chodzi o bardziej domowe zastosowania i potrzeby temperaturowe rzędu kilkudziesięciu stopni.
Pisałem na bieżąco i dodałem komentarz przypadkiem :) Cóż, powiedziałeś w zasadzie to samo co ja napisałem wyżej. Mimo wszystko nadal nie rozumiem na czym polega fenomen piasku. JEDYNA jego zaleta to możliwość nagrzania go do setek stopni, czyli będzie bardzo dobry do produkcji przykładowo przegrzanej pary wodnej. Pewnie w jakichś przemysłowych zastosowaniach jest to pożądane. We wszystkich innych zastosowaniach zbędny bajer. Wrócę do izolacji termicznej - piasek faktycznie nie do końca dobrze przewodzi prąd, ale jest AŻ 10x gorszy od styropianu. To jest różnica między wychłodzeniem magazynu w godzinę a w 10 godzin. W dzień a w 1,5 tygodnia. To jest gigantyczna różnica.
Bardziej bym się zastanowił dlaczego zbiorniki na wodę są tak absurdalnie drogie. To się kupy dupy nie trzyma. Żeby to jeszcze z nierdzewki robili to ok, ale oni lecą na stali do której trzeba dokładać anody magnezowe lub tytanowe, to jest zwykła stal...
nah. cały dowcip w tym że 5 ton piasku to magazyn za 500zl. i teho nie przebijesz
panowie, a olej na patelni to do jakiej dochodzi temperatury, 300⁰C?
@@4nrgy Oczywiście że przebiję. Mówiłeś że piasek ma przewodność cieplną w okolicach 0,35W/mK, czyli 10x "gorszą" niż styropian. Tylko że nie liczy się sam materiał ale też jego grubość i powierzchnia. Myślę że możemy przyjąć iż grubość taka "aktywna" warstwy izolującej pisaku jest podobna jak grubość porządnie zaizolowanego zbiornika wodnego, czyli z 10 cm. Tyle że powierzchnia tej piaskowej izolacji 5 ton piasku jest też pewnie ze 2-3 razy większa niż powierzchnia zbiornika, czyli mamy już 30x gorsze parametry izolacji. To jest różnica wychłodzenia zbiornika w dzień a wychłodzenia zbiornika w miesiąc. Równie dobrze ja mogę kupić stare mauzery po dosłownie 100pln za sztukę, zagrzać w nich wodę o 20-30 stopni co wystarczyłoby do pracy podłogówki i umycia się w niej, magazyn nadal kosztowałby 5 stów, ale co z tego jak kompletnie niezaizolowany zbiornik straci to ciepło w kilka/kilkanaście godzin? To chyba nie o to chodzi w magazynach.
I to o czym wspominaliśmy obaj - co z tego że masz możliwość rozgrzania piachu do kilkuset stopni, jak nie potrafimy pewnie i bezpiecznie przekazać tej energii wodzie?
Także na potrzeby własnych domowych magazynów powinniśmy (głównie Ty jako że masz spore możliwości docierania do ludzi :) ) znaleźć lepszy sposób na magazynowanie ciepła w wodzie. Bo w wodnych magazynach nie woda jest problemem, tylko absurdalnie wysokie, brane z dupy ceny magazynów energii. Trzeba znaleźć dla nich alternatywę. Przykładowo beczka 200L kosztuje 2 stówy. Metalowa oczywiście. Kupujesz 2 takie beczki, prosisz znajomego o dospawanie do nich po dodatkowym przyłączu, obudowujesz styropianem albo wełną mineralną i masz również za 5-6 stów magazyn energii na 400L wrzątku. Nie lepiej tak?
Oczywiście możesz się zastanawiać jakie ciśnienie taka beczka wytrzyma. Nie wiem, ale to był tylko przykład. Jedyne co trzeba tu znaleźć to alternatywne zbiorniki na wodę. Nawet jakbyś sam miał takie wyspawać ze stalowych płyt. Bez problemu zrobisz czy kupisz taki zbiornik za kilka stów, masz mały i porządnie zaizolowany magazyn na kilkadziesiąt kilowatogodzin, możesz pobrać z niego cały wrzątek od razu, możesz zaworami mieszającymi pobierać wodę o wybranej temperaturze. Ale nie musisz kombinować z rurami w rozgrzanym do kilkuset stopni piachu, oraz zabezpieczeniu tego by nie wyleciało w powietrze.
@@rdcabal zależy. Zwykle podczas pracy bardziej 150-200 stopni, ale jak ustawisz za duży ogień to i 300 nie będzie problemem.
Zamontować weżownice w piwnicy plus kilka grzałek a potem zasypać całą piaskiem. Magazyn energii plus ogrzewanie podłogowe w jednym.
DOKLADNIE TO!!!! DLATEGO MÓWIĘ ŻE POLSKA BATERIA bo te norweskie to przewaga formy nad treścią
Jak ci woda z piasku zacznie parować to pewien piękny poranek będziesz podziwiać z orbity 😂
Błąd. Wodą nie nagrzejesz piasku do sensownej temperatury.
@@t00meek Ale piaskiem będziesz ogrzewał wodę. W opisie fińskiej instalacji przeczytałem, że temperatura robocza piasku może sięgnąć 500 st. (może być wyższa, bo piasek się tak szybko nie stopi, ale pewnie trudno byłoby go podgrzać do maksymalnej temperatury). No więc, jęsli masz zmagazynowane kilkaset stopni to nie możesz przepuścić przez taki piasek wody, bo zamieni się w parę i rozsadzi instalację. Musi być jakis sposób pozwalający odebrać w kontrolowany sposób tylko tyle ciepła, żeby podgrzać wodę do jakiejś użytkowej temperatury.
@@rawimir no napisałem że olej. trzeba tylko znaleźć odpowiedni aby miał np temp roboczą do 800 stopni
Szalona uurszula dobre;) Niedługo opodatkuje piasek.
Ciekawe i pouczające. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. KDZ.
Niesamowite, dziękuję za wykład który jest zrozumiały
Według mnie to dobry sposób by samemu konsumować wytworzony prąd i grzać piasek umieszczony w silosie we wnętrzu umieścić kanał stalowy w którym krążyło by powietrze jak w kominie - nagrzane wędruje do góry tam oddaje swoje ciepło na wymienniku i schodzone wędruje w dół i z powrotem. Jeżeli ten piasek można grzać do temp 500-600 c to wpuszczenie wody do tak gorącego magazynu będzie skutkowało nagłym odparowaniem i wytworzenie dużego ciśnienia, przekazanie tej energii przez powietrze powinno wyeliminować ten problem. Teraz nie ma problemu wytworzyć prąd w słoneczne dni tylko będzie problem oddać go do zakładu energetycznego za rozsądne pieniądze. Jeżeli ten magazyn w Finlandii umieścili na zewnątrz to straty ciepła grzeją Panu Bogu nogi a jeżeli ten zbiornik z piaskiem umieścimy w piwnicy to ewentualne straty pozostaną w naszym budynki. W prezentowanym silosie mówili o 100 tonach pisku myślę że na domek wystarczyła by 1/5 tego a 20 ton piasku to nie tak dużo.Magazynowanie ciepła w piasku jest bezpieczniejsze niż w gorącej wodzie czy buforze wypełnionym np parafią. Co do gatunku piasku to na stronie tego Fińskiego startapu jest informacja, że nie musi to być nić gatunkowego może być odpadowy.. Jeżeli to takiego tematu zaprzęgnąć mądrzejszych to powinno coś modrego z tego urodzić.
Gdyby nie dwie polityczne wstawki, to odcinek nadawałby się do TV, trzeba edukować krajan jak zaoszczędzić. Szczytny cel. Projekt open-source BRAWO !!! Jesteście wielcy
Piotr, rozbiegnij się w cementową ścianę w ramach rozgrzewki, tylko walnij głową!
1. Po pierwsze i najważniejsze - nie wpakujemy w magazyn więcej, niż z niego poprzedniego dnia wyciągnęliśmy + straty. A ciepła poza sezonem grzewczym potrzebujemy tyle, co nic w porównaniu z produkcją przez PV. Może do wiatraka w sezonie grzewczym coś to pomoże. A w miastach ma sens gdy jest odpowiedni do zużycia CWU przez miasto i zapewne efekt skali powoduje, że na tyle malutki, żeby zapewnić latem tylko CWU w domu jednorodzinnym będzie daleko nieopłacalny.
2. Piasek suchy jest całkiem przyzwoitym izolatorem. Gdyby mokry dalej był nim to byśmy sypali dodatkowe 60cm piasku zamiast 15cm eps w podłogę. Ale nie jest. Ale przyjmijmy, że mamy w jakimś pojemniku suchutki. To przy ładowaniu i rozładowywaniu wada, bo oznacza, że trzeba zapewnić dużą powierzchnię styku "wężownicy" czy "kabla" który będzie ten piasek ogrzewał w stosunku do jego objętości. A to drogie. Przy wodzie nie ma tego problemu, bo grzałka może być mała - bo ogrzana woda ma mniejszą gęstość i płynie do góry a jej miejsce zastępuje zimna.
3. Po co taka bateria ciepła, jak budując dom możemy zrobić sobie akumulator w podłodze za darmo a robiąc samemu nawet oszczędzając, bo własnoręczne zrobienie podłogówki jest tańsze, niż własnoręczny montaż instalacji na grzejnikach (podłogówka to trochę więcej pracy, więc zatrudniając firmę różnie może wyjść - ale jak uwzględnimy, że grzejniki wcześniej czy później trzeba będzie wymienić, to i tak TCO podłogi wyjdzie taniej). Sucha wylewka przewodzi ciepło jakieś 4x lepiej, niż piasek i ma większe ciepło właściwe na m3 - a w podłodze stumetrowego domu mamy jakieś 8m3 takiej baterii.
4. Jak wpakujemy taki magazyn ciepła pod dom, to latem będzie nam ten dom jeszcze dodatkowo przegrzewał. EPS położony na chudziaku stawia opór. Ale nie kładziemy go pod ścianami - więc one będą naszymi grzejnikami. A i jak non stop przez lata będzie pod domem 70* - to będzie w domu cieplej, niż bez tego magazynu.
5. Jak wysoką temperaturę zniesie termoizolacja w podłodze? Czy oby na pewno nie zacznie nam podłoga opadać bo EPS ogrzany do 70* osiądzie? Nie bez powodu bufory i zasobniki są ocieplane czymś innym. A wpakowanie PIR czy innego wynalazku w podłogę jest znacznie droższe od EPS. Ale zdecydowanie odradzam robienie magazynu pod podłogą ocieploną EPS.
6. Jak zrobimy magazyn pod domem, to jak go naprawić? Uszkodzony kabel czy rurka w podłogówce wymaga kucia i naprawienia. Rzadko, ale zdarza się. A taki magazyn pod domem jak coś się zepsuje będzie nienaprawialny. Że nie ma się co zepsuć? Wystarczy, że lokalnie piasek nie odbierze ciepła na jakimś odcinku (rury do podłogówki najlepsze wytrzymują 80* a kable 95 - ale to może być mało przez wolne przenikanie ciepła przez piasek i ten stykający się z rurą czy kablem będzie gorący, a dalej niedogrzany).
7. A jak go zrobimy poza domem - to dochodzi dodatkowy koszt jego izolacji z pięciu stron (bo na ścianach fundamentowych dookoła i w podłodze robiąc pod domem mamy już i tak termoizolację) i większe straty do gruntu, który pod domem jest i tak cieplejszy.
Chyba, że mamy zbiornik 10m3 po szambie wkopany w ziemię.
Patrząc na to wszystko jak drożeje i na te durne podatki co nie dają nam nic pracującym, to może taniej jest wyjść na ulice jak inni ludzie w innych państwach? Czy dalej udajemy, ze jest dobrze, kozaczymy, kombinujemy? Tacy husarze, kombinatorzy by było taniej, a zjednoczyć się nie potrafią by pogonić to dziadostwo. Siła tkwi w jedności.
na ulicy bedzie ci cieplej zima?
Naukowcy niezależni, to znaczy na emeryturach, są sceptyczni co do tezy że klimat ociepla się z winy człowieka. Dwa, to cały świat ma w pompie, zarzynać się podatkami w imię nie potwierdzone przez wszystkich naukowców- teorii. Zaraz będziesz jadł chleb że solą i popijał wodą- zwolennik propagandy klimatycznej... Na tyle akurat będzie cię stać..
Leniwych durniów nie przekonasz.
CHAHa...Znikł z MEG(OGO/D.N.."o")CANau uuu uuu...
AON TU:(ŚZ..._!!!
STARy...zBIOrnik z PIaCHUHu...podrzuciłem memu zięciu: 4.4(79 ur!!!):
TEPIER...KARZDY(99...999%) dom bez piwnicy ma +- 100m3 piaCHUHu...w FUNda:MENcie:!!!
AJaMU+AK:
ZAizoLUJ(OLAU u uuu+O!!!) dookoła wewnatrz
sciane fundamentową...WEŁNĄ...no i KU MU LUJ(???...)
wewnątrz CIEPŁO z??? CZEGOKOLWIEK!!!
Np.LATEM z wys.temp(ok.30 C MAX!!!)...
NIE izoLUJ...podłóg(!!!)...A_ZiMO C MAśz !!!
ZA DARmOLA...la !!!
===========================================
CO TY PIepRZyŚZ...???
+AK mi odRZEKł...
A tepieR???AI mi tego TU +EGO...TYp.a :CHAHa...
===========================================
POlak...MOON Dr.yP "o" PO Vodzi REYu???CHAHa...
przyłączam się !!!
Bezwzględnie tak. Jednak w takich razach przypomina mi się zegar z wahadłem i ciężarkiem na łańcuszku. = energia kinetyczna potencjalna . ten głupi ciężarek na łańcuszku tez był magazynem energii. - No powiedz mi Arek że nie był (?) Nie twierdzę że jestem mądry . Sam nie wiem czemu siedzi mi to w głowie jak ,... jak drzazga wbita pod skórę. A pamieta ktoś pochłaniacz energii Łągiewki ? Odwrócony byłby wyzwaczem energii . teoretycznie możnaby podnieść 1 tonę na wciągarce łańcuchowej na wysokość 1 metra a potem przez cały dzień mieć energię kinetyczną do napędzania małej prądnicy. Wybacz Arek ale nie jestem inżynierem i nie wiem co mówię ale musiałem to z siebie wyrzucić.
To stosuje się już w Chinach. Nadwyżką energi podnosi się betonowe bloki, które potem zjeżdżając oddają energię! Nie ma strat ciepła jedynie tarcie
@@Marek_Lukasik MASA!!!MA Znaczenie:...
NIE poMYŚL...eLIŚCIE(niasy...CHAHa...) OO???
"o"GROMnej MASIE...
OBRACANEJ ???
Np.KULA...Z-BIG w..>WODZIE pływAJonCA!!!
AGdyby(MUzgowe...odRZUĆ!!!)...
TA KULA była...???
TWYM...DOmem???ORY OO???
P"o'VODZI!!!
?????????????????????????????????????????????
DOM kULA...w DOLE,O"o" sr.ok.5 cM/WiekSZYM=???
KILKAset litRUFV...wody I iii iii???
PŁYWAśz...bez...GIGAopoRUŚZ...aj !!!
1. Sens jaki widzę, to odpowiednio skalibrowany tonaż piasku, zaizolowanego, ale z wężownicami do pompy ciepła i podłogówki. Czyli ładujemy latem w piach ciepło z foto i wiatraka. A jak trzeba to odbieramy przez taką gruntowo-piachową pompę ciepła jak jest zimno. Może jeszcze wężownica do bojlera.
2. Drugi pomysł to na jakiejś części tego piachu instalujemy ogniwa peltiera plus może akumulator jako bufor.
3. Do tego foto i wiatraki i akumulatory takie na kilka dni.
Woda podgrzewana powyżej 100 stopni da parę, 1 cm sześcienny zamieni się w 1760 cm sześciennych pary o temperaturze 100, ze wzrostem temperatury objętość pary będzie jeszcze rosła. Samozapłon wodoru który jest z tlenem w parze wodnej następuje w przy 588 stopniach Celsjusza wyniku czego następuje wydzielenie się dużej ilości ciepła, temperatura spalania wodoru to około 3000 stopni.
Praktycznie perpetuum mobile
ale Ty jestes madry
??? VOFV...588...TYlKO???LEGOś ZnalaZł.OO:TY...INterreSSs!!!
Ciekawy pomysł.
Dawniej były piece akumulacyjne z wkładem szamotowym. Do studzenia można użyć powietrza zamiast wody.
dobrze kombinujesz
Lub najtańszego oleju silnikowego
MYŚLĄC...Y yyy yyy zauwaRZyli,że...ciepło ZAWSZE podąRZa w górę...
AGdy więc CIEPŁA MASA pod...łoGA:py!!!
W 2015 roku miałem w planach pod podłogą w garażu (w kubaturze budynku) wykonać off-grid'owy magazyn ciepła o pojemności 25m3. Do dzisiaj żałuję że tego nie uczyniłem.
Na szczęście podłoga nie jest zbrojona 😂
Temat moim zdaniem jest warty uwagi.
Myślę że niebawem będę jak @Colin Furze z łopatą pod domem.
skuwaj płytki i wylewkę, zamawiaj mini koparkę i kombinuj z dobrym magazynem piaskowym. Jeśli ktoś się buduje to myślę że wystarczy wyizolować taką kubaturę od spodu i po bokach, od góry zostawić, bo ciepło i tak pójdzie na budynek, zasypać wężownicę i zostawić na przyszłość właśnie aby mieć otwarte mozliwości do rozbudowy systemu.
@@liqufri Taki jest zamiar, lecz najpierw to sobie muszę wyliczyć.
Przyjmijmy że izolację dam w takiej postaci:
Pasek >20m3
Blacha 0,7 => izolacja ceramiczna 1cm => wełna mineralna 20cm = styropian 15cm => no i fundament.
Kanały powietrzne z wymiennikiem powietrze-woda i wymiennikiem powietrze-pompa ciepła, ewentualnie rekuperacja no i przepustnica dla ochrony wysokotemperaturowej układu wymienników.
Nasuwają się pytania.
-jaka sprawność będzie takiej izolacji
-jaka temperatura piasku max
-ile zmagazynujemy energii.
Zależy mi na zmagazynowaniu energii na okres najlepiej 2 - 3 m-ce.
Zapotrzebowanie na energię aktualnie mam około 65kWh/M2*K dom około 250m do grzania. Sumarycznie około 15000kWh energii.
Dzisiaj wieczorem zacznę liczyć 😁
SUPER IDEA . JEST OK .
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE .
Poproszę odcinek o magazynach kinetycznych. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy materiał. Jestem programistą aplikacji webowych od wielu lat, mogę pomóc za free ze stroną, o której mówisz na końcu filmu
TE ELEKTROWNIE wiatrowe zmieniają klimat zabierając energię przepływającym masom powietrza tysiące megawatow łatwo policzyć ile ciekawe kiedy to odkryją.
Pomysł super, przydalibyście więcej szczegółów, w zasadzie szczegółowe omówienie projektu.
Fajny temat, proszę go rozwijać :-)
może byc powietrze wpuszczane przez piasek, powietrze nie zagotuje sie. Rura od kominka, nawiew i gotowe.
Dokladnie@@poznajaximum4955
Jak najbardziej chcę się przyłączyć. Będę budował dom który chce by był samowystarczalny energetycznie. Pozdrawiam. Paweł
cysterna pionowo na środku domu, ocieplona wełną i omurowana bloczkiem dookoła, solarów ile wlezie żeby to ogrzać w lato i masz ciepła na zimę dość dla siebie i sąsiadów, amerykańce dawno temu robiły taki projekt, było kiedyś na discovery :)
W domu to napewno nie, ale pod domem to tak. Ciepło idzie do góry.
Widziałem coś takiego w Austrii.
Dokładnie coś takiego będę robił. Cysterna z wagonu kolejowego oczywiście. Będzie stała na podłodzie w piwnicy i sięgała po sam dach. Zero strat ciepła bo to co izolacja przepuści pójdzie w dom.
ajEdnaK SIE NIEKtuRYM...UDAje POMysLEĆ!!!
Tak trzymaj. Dobry temat.
Wspaniały pomysł - jestem zainteresowany i chętnie podejmę próbę
Kontrowersyjna bzdura. Wyobraźmy sobie miasteczko- 100 domów, po 10 mieszkań. Budując je, buduje się je, na izolowanych styropianem "basenach" - (betonowe szambo 10m3 3000zł+ styropian), wypełnionych wodą po uszczelnieniu membraną na minimum 30 lat, lub piaskiem. Indywidualne bufory. Ciepło idzie do góry z natury rzeczy, albo dowolnie hydraulicznie... Wiemy jak wygląda elektryczny piec akumulacyjny z cegłami. Wiemy ile prądu potrzeba, by go nagrzać. Nagrzej basen cegieł, betonu lub piasku. Wyprodukuj prąd, do nagrzania 100 baseników pod domami. Gdyby promil naszej energii, zainwestować w logikę ludzi, to zaczęli by dostrzegać, paranoję.
Węgiel z Afryki, Ameryki, z zarobkiem tych krajów, z opłaconym wydobyciem, dochodowym transportem lądowym, morskim, lądowym, kosztuje prawie połowę tego, co nasz darmowy węgiel - w kopalni. Wystarczy powołać Trzasków do zarządów kopalni, zagwarantować im bezkarność i upoważnione Owsiki, kupią Wam takie respiratory u swoich braci, koleżków, że będą się różniły tylko naklejką, a ich "wartość" na FV, będzie 10 razy wyższa od tych bez naklejki! Wygooglujcie: "koszt węgla z importu to średnio 120 euro za tonę, koszt samego wydobycia w Polsce to 215 euro"!!!
Ruszcie mózgami, zanim będzie za późno, zanim zadłużą i wyprzedadzą nasz węgiel. Sprzedadzą "nieopłacalne", zadłużone kopalnie, a robią to bezszelestnie na naszych oczach. Żadna frakcja polityczna, nie ma nic przeciwko - żadna!
Turbina postawiona za 15mln zł -2MW (chyba, że budżetem zarządza czyjś Walenrod), dla 1000 mieszkań, oznacza koszt 68zł/m-c dla każdego przez 20 lat, a jak bankierzy to sfinansują, to wyjdzie 68zł+ 150 odsetek! Do kwoty, należy doliczyć zaplanowaną za 20 lat utylizację, bo koszt remontu wiatraka, by nadawał się do kręcenia, przekracza cenę nowego- 90% elementów MUSI być wymienione na nowe. Wymień 90% elementów 20 letniego samochodu na nowe... 68+150=218zł + ze 20-30zł serwis + ubezpieczenie + Utylizacja 10zł/mc. Każde z mieszkań, nieogrzewające się prądem generuje rachunek 100-150zł/ miesiąc - 200-300zł FV za 2 m-ce. Oczywiście, paranoja działa tylko gdy wieje wiatr, a na domiar złego, nie da się "skręcić" produkcji prądu w elektrowni z dnia na dzień, więc węgiel i tak jest kotłowany. Przygasić się da elektrownie gazowe, a taka jest pierwsza, w planach. Każda z tych bzdur, dodając wykorzystanie magazynów energii - "akumulatorowni" pomijając nieekologiczność, stanowi finalnie koszt 10-20 razy większy, od polskiego prądu, wyprodukowanego, dostarczonego z polskiego węgla.
Każde wymuszanie stawiania beczki pod rynnami, ma na celu wprowadzenie paniki, przygotowanie odpowiedniej ceny darmowej wody Polaków. Nie czyśćcie rowów melioracyjnych, a za 5 lat, połowa pól, będzie się nadawała do uprawy ryżu.
Przez Ukrainę idą gazociągi do Europy- Niemiec, Austrii, Francji, Węgry... Pokłóceni z Rosją, kupujemy gaz Putina od Niemców i jesteśmy jedynym "dostawcą" gazu na Ukrainę? :D Płacą nam chociaż darmowym prądem z elektrowni atomowych? Paranoja? Jak my to wytłumaczymy naszym dzieciom, gdy zapytają, czemu "czeski" właściciel kopalni w Niemczech, zarabia kosmiczne krocie, opłacając w EURO niemieckich górników, a "światowy biznes" daje nam pożyczki, by Polacy - pielęgniarki, nauczycielki, miały z czego dopłacać naszym górnikom do pensji, a długi kopalni to TYSIĄCE milionów rocznie?
Skoro posiadanie własnego wiatraka, to ponad 250zł/m-c dla 1000 obciążonych kredytem hipotek, to po doliczeniu 70-100zł/ m-c za zwykły prąd, okazuje się, że mamy zwykły rachunek 100-150zł mieszkanie/mc lub z wiatrakiem 320-350 i zużywamy tyle samo prądu. Każda dotacja takiej herezji, jest zmuszeniem sąsiada, do dopłat. Jak każdy weźmie dotację 50 tysięcy, to wszyscy mamy do spłacenia po 50tysi+ koszty, odsetki. Jeśli co 2gi weźmie, to każdy ma do spłacenia 25 + koszty, w tym biorący również!
Racja. Tu choodzi o cos zupełnie innego. Tu chodzi o niewolnictwo i trzymanie za pysk 95% ludzkosci. To sposob na pelna kontrole.
Ok, ciekawa opcja akumulatora, ale ja bym popracował nad wykorzystaniem tego piasku do odzyskania energii elektrycznej, na podobnej zasadzie jak przy miernikach elektrycznych temperatury. Chodzi mi o zjawisko Seebecka i Peltiera do konwersji energii cieplnej na energię elektryczną 😁
piach grzejemy indukcją (na cewkę kładziemy kawał grubej stalowej blachy). w piach wężownica stalowa z olejem jako czynnik. odbiór za pomocą wody przez wymiennik płytowy. Wody nie zagotujemy zachowując odpowiednio większy jej przepływ względem oleju.
Myslalem podobnie ale uzyc glicerny i z cieczy cyrkulacyjnych ma najwyzsza temp wrzenie 270°C czyli spokojnie do 250 mozna grzac piach, wezownica z gliceryna, wymiennik gliceryna/woda z pompani cyrkulacyjnymi po obu stronach. Regulacja obrotow zeby dobrac odpowiednie przeplywy zeby nie gotowac. Po wodnej stronie duzy wodny bufor ciepla. Nie moge na razie znalezc zadnej pompy cyrkulacyjnej na jakies 300 stopnie zeby zrobic eksperyment. Mam bufor 1000l, PV, piach i grzalki zeby zrobic mini wersje.
Ten skandynawski gigant ma ponoc wymiennik powietrze woda ale to dla mnie juz wyzsza szkola jazdy😂
@@teofiljuszczynski2106 może grawitacja to zrobi na gorącej stronie...
Kurcze, właśnie zacząłem myśleć o czymś takim, a tu ta dam :) Pomyślałem sobie, że musi być jakiś materiał, który może przechować ciepło. Pogóglałem i znalazłem jakieś opisy bufora cieplnego z piasku w Finlandii. Opis był zachęcający, więc zacząłem sobie myśleć, jak można coś takiego zrobić na małą skalę.
Uważaj bo się przegrzejwsz od tego myślenia.
Fajne pomysly tez mysle co nowego wybrac :)
Panie Arku oraz użytkownicy. Czy są już te domki które zamawialiście z chin. Te kontenerowe które sprzedaje Pan na stronie za 9k 10k 12k ? Jestem ciekaw ich wyglądu.
Ja chyba ściągnę sobie z Dalekiego Wschodu Buddę, który ma odpowiednią w sobie częstotliwość do wytwarzania energii. Wyjdzie znacznie taniej niż te wynalazki i KE nie wprowadzi zakazu na to.
Dzięki za uświadomienie Pozdrawiam
Pomysł niesamowity. Trzeba to sprawdzić
Nie trzeba bo już to sprawdzone.Całe Morze Śródziemne się grzeje od Sahary.😂
@@deviernof1435 ta i ludzie maja z tego taki zysk, ze wydaja kase negujac zalozenie :)
@@damiannora6173 Arab z namiotu pełnego luksusu na pustyni doszedł do luksusowych wieżowców w Dubaju.🙃👎😎
@@deviernof1435 poplynal na piasku :) Bo mu za cieplo bylo :)
@@damiannora6173 Przodkowie Kadafiego Islandię łupili w XVII wieku także Berberowie nieźle popłynęli sobie z Tunezji.
Osoby mieszkające blisko plaży nawet nie muszą nic budować, tylko sobie rurki pociągną 😎
Nic nie zyskają... Musieliby jeszcze ten piasek zaizolować i to dobrze
@@user-zz5hh5rd9v izolatorem jest próżnia naszej planety
izolatorem jest... piasek. wystarczy izolacja wodoodporna. suchy piasek to b.dobry izolator
@@user-zz5hh5rd9v izolatorem jest próżnia dookoła ziemi
śźwitny dowcip
W/g mnie można wykorzystać nieużywane betonowe szambo, piaskiem wypełnić, wcześniej stopniowo grzałki dać i wężownice. Pewnie tak zrobię, panele foto off grid, ale zimą nie wyrobią, czyli w nocy grzanie piasku z sieci na 2 taryfie
Taki magazyn energii to świetny pomysł jest, bardzo prosty w realizacji. Musimy wykonać zbiornik pod domem czyli "piwnicę" w miarę szczelną oczywiście, orurowakie w spirale od środka do zewnątrz. Na koniec wszystko zasypujemy piaskiem. Umieszczamy grzałki i wentylator - gdy mamy nadmiar energii grzałki i wentylator pompuje ciepło do środka bufora. Gdy potrzebujemy odebrać energię włączamy wentylator w drugą stronę i puszczany to ciepłe powie na wymiennik woda-powietrze. W ten sposób mamy bezpieczne połączenie z wodą - nie ma ryzyka jej przegrzania (ciepło na wymiennik idzie tylko przy odwróconym kierunku przepływu powietrza). A im większy zbiornik zrobimy tym skuteczniej sam będzie się izolować.
Im większa temperatura tym większe straty energii, musiałoby to mieć z metr izolacji, a koszt wykonania bardzo wyskoki. Ciekawy jestem ile by trwał zwrot z inwestycji. Gdy koszt nieistotny może się to sprawdzić, ale zimy nie przetrzyma, po nagrzaniu latem i do połowy października. Może do wiatraków, ale fotowoltaika odpada
@@user-zz5hh5rd9v piasek sam w sobie jest izolacją, Bazując na: Wspolczynniki_przewodzenia_ciepla pdf
Piasek posiada lambda = 0,4
Styropian 0,035 przy 5cm posiada U [W/m2K]= 0.61
podczas gdy 50cm piasku posiada U [W/m2K]= 0.67
Realnie aby dorównać 5cm dobrego EPS potrzeba 56cm piasku
Tam nie powinna być zmiana kierunku w zbiorniku, a tylko przesuwanie zasłonek z zmagazynowania na grzanie, bo każda turbulencja przy takiej temperaturze powoduje korozję najmniejszym pyłkiem bo jezt pył gorącym. No ale koszt na grubsze ścianki powinien się niwelować grzaniem odbitym lustrzami słącem a nie fotowoltaiką.
@@user-zz5hh5rd9v Najlepszym izolatorem jest próżnia. Może by tak zrobić wielki termos?
@@georgmisiak1146 Miało być tanio ;)
Super pomysł. Wchodzę w temat 😎
Dopiero teraz obejrzałem super pomysł dzięki
Duże zbiorniki na ciepłą wodę są też stosowane, np. w 2021 powstał w Poznaniu przy elektrowni zbiornik na ciepłą wodę o pojemności 24 tysięcy m3
Ciekawe. Dajcie znać, czy jest ktoś kto to robi odpłatnie dla już istniejących domów.
Fajny pomysł, poczekam na konkrety ;) Pozdrawiam
Powodzenia z tym projektem. Te duże piaskowe magazyny właśnie dlatego się sprawdzają, że nie mają zbiorników z wodą - mają ogromną ilość piasku i bardzo wysokie temperatury (z grzałek) 500 - 600 st. C powietrze oddaje ciepło do piasku. Im więcej piachu tym dłużej trzyma ciepło - ten z Finlandii Polar Night Energy ponoć kilka miesięcy i w zimie sobie używają by wytwarzać parę (również przez wymiennik powietrzny od strony piaskowego magazynu) do ogrzewania centralnego wioski/miasteczka więc mają odpowiednie zawory i automatykę, która dba o to by nie wpuszczać za dużo wody na raz by im ciśnienie pary nie rozsadziło instalacji. Najmniejszy BatSand (Łotewska firma) wymaga minimum 18 kW mocy w panelach. Pozdrawiam
bo one służą do czego innego. to jest zrzut energii z elektrowni wiatrowych a nasz magazyn domowy służy do czego innego ma nam poprawić skuteczność ogrzewania domu
@@4nrgy Rozumiem, tylko grzałki w piachu pod buforem trzeba wyłączyć jeśli w buforze temperatura przekroczy ok 70 - 80 st. C aby nie zagotować wody przypadkiem, natomiast izolacja z piachu zamiast pianki PE lub innego materiału jest chyba spoko skoro to będzie w podpiwniczeniu i będzie funkcjonować trochę jak tani piec akumulacyjny dla pomieszczenia powyżej i piaskowa warstwa izolacyjna zarazem z tym, ze wtedy chyba lepszy byłby bufor dosyć szeroki i niezbyt wysoki (aby nie kopać zbyt głęboko, pewnie taka wysokość jak średnica podstawy byłoby optymalne), a nie te pionowe cylindryczne dosyć wąskie, które są powszechnie dostępne. Natomiast wrzucenie bufora w podpiwniczenie to przy większych opadach deszczu ryzyko przenikania wilgoci (a z wodą szybsze wyziębienie do temperatury gruntu oraz ryzyko korozji) także chyba musiałoby to być super odizolowane i zabezpieczone.
@@4nrgytak
Pomysł dobry, rozważył bym jednak bufor olejowy albo parafinowy, by łapać energię przemiany fazowej. Chętnie się przyłącze.
O ile więcej energii zmagazynuje piasek od wody? Największe straty są niestety na izolacji do otoczenia...
A jak by zamienic piasek na nawoz on przeciez nawet w zime sie grzeje
W domu mam bufor 800l zrobiony ze starego hydroforu . Jak się rozszczelni ze starości mam zamiar zasypać go piaskiem ;)
20 ton Piasku pod domem pod posadzka . Spoko rozwiązanie.
Kto leżał na Piasku ten wie, że jest ciepły. 😂
Swietny temat! Czy ta stronka open source juz powstala? Czy sa juz jakies projekty do podpatrzenia, doswiadczenia, praktyczne porady?
Ja mam taki plan, że w domu z bala będę miał jeden pokój z żelbetonu (schron domowy) i mam zamiar go wykorzystać jako bufor ciepła także - zalać w nim miedziane rury z glikolem albo wodą (jeszcze sie nie zastanawiałem) i nadwyżkę energii kierować właśnie tam.
???POwietRZE!!!
Świetny pomysł gratulacje dla pomysłodawcy.👍
Super materiał, dzieki.
W piecyku zeliwnym zamontowalem plaszcz powietrzny z blachy 20mm , po wygasnieciu plomienia nadmuch dziala do 6 godzin.
Oooo dziala ? Jak kondensat z okapem ?
@@z3brox254 Napisalem ze dziala, im wiecej stali, piachu czy materialu kondensujacego tym dluzej bedzie oddawac cieplo, temperatura przy wylocie to ok 300 st.
@@J-diy 👍
MaSA...MaSA!...MaSA!!!KreBLEe:...
Krokodyl...słoń może nie żreć m-cami...ale MINI gnojek...np.koliber czy mini myszka(???JAzabył...)...
NON STOP!!!
Ile STYGNIE ZIEMIA???PLaneta!!!
????????????????????????????????????????????????
Mldy...4.5??? lat...ANaDAL...???Mamy GIGA TEMPE(???)
RAtuRE poDupskiem!!!
A czemu by nie wrócić do średniowiecza gdzie magazynem ciepła były kafle ceramiczne wokół pieca?
szwedzi mają kamień wewnątrz pieca usłatwia czyste spalanie bo wysoka temperatura komory spalania
Może dobrym miejscem były by ściany jako pojemniki wokół pieca ?
Pozwolę sobie wrócić do tematu zbiorników do C.O. ze stali.
Czy przy PC i ogrzewaniu niskotemperaturowym nie można by zastosować zbiorników plastikowych?
Mauzer 1m3 kosztuje 200zl? 300zl? Do tego wężownica wkłada przez górny korek lub przez wymiennik płytowy oraz kilka złączek do wody (które zatopimy lub wkleimy w ścianki i w zasadzie mamy problme z głowy, no wiadomo jeszcze izolacja, ale to tak samo w przypadku zbiorników stalowych.
Czy ktoś ma w tym temacie doświadczenie?
KURCZE! rzeczywiście to może zadziałać
Rewelacyjne - jak będę miał możliwość będę kombinował :)
BHES - podziemne magazynowanie energii cieplnej, na cały rok, projekty masowe trwają od kilkunastu lat. Piasek ma jeden problem - różnica temperatur zwiększa ucieczkę ciepła, więc muszą być dobre izolacje i na dodatek odporne na wysokie temperatury. Najlepiej przejrzeć sobie artykuły na Wiki - magazynowanie energii.
Ciekawy tema ,ale wytlumaczcie mi jakie prxewody zasilajace grzalki wytrzymają 800 stopni?
Przyjdzie czas na budowę bardzo chętnie zastosuje ten system. Subik ode mnie
Ciekawe jak sprawdził by się prefabrykowany zbiornik na szambo w roli zbiornika na piasek.
Przy wysokiej temperaturze zbiornik betonowy wyjdzie słabo. Raczej się nie będzie nadawał, chyba, że będziesz chciał go nagrzać do 50°. Zbiornik na szambo ma konstrukcję ze stali zbrojeniowej. Pod wpływem temperatury się stał rozszerza. To jest ten sam problem co budynek z wielkiej płyty po pożarze.
no ale 100-150⁰ to nie jest wysoka temp. rozszerzalność cieplna nie pęknie nam zelbetu w tej temp. wygaje się że to najlepszy pomysł cena vs użytkowość
Chyba wolałbym kupić starą wywrotkę i ją zaizolować. Tylko nie wiem czym żeby wytrzymało 300'C.
@@4nrgy Jest i nie jest. 50° C jest temperaturą bezpieczną dla betonu. Powyżej 100° jest już ryzyko że względu na rozszerzalność termiczną stali, konkretnie wydłużanie i skracanie pod względem zmian temperaturowych. Niech się wypowie na ten temat konstruktor, a jeszcze lepiej zrobić doświadczenia w komorze termicznej. Ja proponuję magazynowanie piasku lub otoczaków w kolorze stalowej, otoczonej z zewnątrz perlitem. Z otoczaków można odebrać gorące powietrze bez potrzeby montażu rur jak w piasku
no ale co za problem jak nam to popęka??? i tak izolację robi piasek. zelbet robi izolację od wody a to mogę uzyskać kilkoma warstwami poliuretanu i nawet jak popęka żelbet to mi to nie przeszkadza
Super Sprawa prosze wiecej !
Hmm a ja kiedyś słyszałem, że w Norwegii pracują nad baterią piaskową do temp 1100 stopni. Tam to można by napchać KW :D
Wykopać sobie dołek jak na szambo, i go odizolować od gruntu dobrze. Potem wsadzić tam z 10 buforów 400l i obsypać wszystko piaskiem i jebitny magazyn gotowy :D Można go grzać od lata
Ja poerdole. Jeszcze 200 stopni i będziesz mógł wytapiać stal. Dobrze się czujesz?😂
lepiej jak dom postawisz na tym buforze, wtedy wszelkie straty ciepła uciekającego w górę i tak ogrzewają dom.
A mozna by puscic ten nadmiar pradu na koparki btc chlodzone ciecza i nadmiar tego ciepla oddac do takiej piaskowej baterii?
tak. komplikacji sporo ale koparki popracują dłużej
olej przez piasek przepuścić. Potem na wymiennik. Tak zadziałało by? bez strachu by zagotować wodę?
Ciekawy projekt jestem zainteresowany
Nie dlugo bardziej się będzie opłacało pedałować rowerem stacjonarnym z prądnica niż chodzić do pracy😂😂😂
nie ma takiej opcji - wystarczy mieć odrobine wiedzy na temat tego ile człowiek jest w stanie dac energii
Ale kardio zamiast na siłowni już ok
Ciekawe, który piasek dłużej zmagazynuje?, ten srebrny czy żółty? Żółty jest chyba drobniejszy.
kamienie sa magazynem energii
Hmmm... a jakby tak sobie użyć piasku zalanego parafiną?
Mam takie pytanie. Masz uczulenie na wełnę mineralna tak zwana?
To szkoda ze ni
Zobaczył bys czym były kiedyś wełny a czym są dzis
Wchodzę w to .... wiem gdzie leży piasek ! ;)
Dzieci z płaczem do mnie przyszły, że ktoś zapie..wziął cały piasek
z piaskownicy. Wiesz, coś o tym?
???HEJ...TU na POMoRZu...mamy ok.3 km warstwę rozdrobnionej skały!!!
W czym probLEMinGU???CHAHa...
A a aaa nie chce ci się odseparować PIASKU od MUłu...
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NO i nie Vie(:???ŚZ ET!!!) +AKi...poLAK mały...jak to ZrOBIĆ???
URZYJ...wody!!!(NO ALEe: najpierw MUZGu...)
Hmm ciekawy temat wlasnie sie zastanawiam nad tym jak np rury z kolektorow słonecznych wpiscic na taka baterie z piaskiem, pomapa ciepla tez ok ale wydaje mi sie ze bylby mniejszy naklad finansowy co o tym myslicie ?
10 ton kamienia,schowanego i izolowanego pod ziemia wystarcza na ogrzenie domu.Cieplo do kamieni dostarcza sie od slonca latem.Stara historia sprzed dwudziestu lat
Stare angielskie grzejniki elektryczne wykorzystywały tę technologię.
10 ton to może starczyłoby na tydzień czasu w zimie, tyle tylko, do zimy piasek byłby już zimny.
Piasek wymaga sporoRUR...do nagrzewania i odbierania ciepła...CZ I Z???OObacz NAT"o": (JA wPADŁ...)
Morze :ŚZ...nawalić tony kamieni...(???SKĄD je WZiąć???
Mój brat...MŁOTśzy...wyzbierał w okolicy 99.99...%...no I???Sprzedaje po ok 100PLn za tone...DZA a aaa!!!)...
NO ALEe:
Glina...raTUnkOVATU:ŚZ zzz zzz:
Bloki se zrobi:ŚZ...pouSTAwia:ŚZ...tak by zostały KANALIki...
I i iiiMa:ŚZ????????????
"PIEC KAFLOVY(DUraKI...) " jAK ZNALaZł.!!!
Elektrownia wiatrowa, kiedy przechodzi front atmosferyczny. A kiedy front nie przwchodzi?
To czemu nie kompensować energii jak stare piece kaflowe które pomału oddawały ciepło 🤔
Sezonowy magazyn ciepla to nie jest żadne sf. To konieczność EKO. Energię cieplną z lata należy gromadzić na zimę. Mozna w naturalnym gruncie. Ale mozna w sztucznych magazynach. Piaskowe mogabyc wysokotemperaturowe nie do 150st. C ale nawet do 400st. C. Żwirowo aodne muszą byc do 90st. C.
Na ile zmagazynujesz- na 3 dni???? z całego lata.
@@adamkowalski1567 200-400m3 gruntu np. gliniastego pozwoli zgromadzić ciepło np. z kolektorów słonecznych na całą zimę
Podana przez prezentera "oporność" piasku wynosząca 0,25W/(k*m) oznacza, że magazyn, pomimo dużej pojemności, będzie miał taką sobie moc. Kiepsko będzie oddawał to ciepło do rury. Obrazowo to tak jakby mieć duży bak paliwa, taki na 200 litrów i zasilić nim silnik o pojemności 50 cm3. Na pewno coś pociągnie i na długo paliwa wystarczy, ale mocy to w nim nie będzie.
Piec ...kafLOVY...starczał na całą NOC!!!
Dziękuję!
Jest także opcja wykonania magazynu z solą i zabawy z przemianą fazową (to chyba jakieś 700°C jeśli dobrze pamiętam) Ciekawe jak to by było połączyć pasek z przemianą fazowa parafiny-w czym to upakować?
To nie są parafiny tylko lache (lacze).
Magazynowanie energii w zbiornikach z polichlorkiem sodu jest znane i stosowane od dawna.Kilkanaście lat temu natknąłem się na taki angielsko języczny artykuł wraz ze szkicami.Było to magazynowanie energii z kolektorów cieczowych by w zimę tą energię wykorzystać do ogrzewania domów.To rozwiązanie stosowano w krajach Skandynawskich.O tej metodzie wspomina się na Forum odbywających się Targów ENEX lecz nigdy nie ma żadnej literatury.
Dobrze mówisz, popieram twój punkt widzenia
Zauważyłem dwie sprzeczności w filmie: otóż jeśli piasek ma sporą izolacyjność to nie będzie chciał oddawać ciepła do wymiennika - finalnie się okaże że trzeba będzie użyć kilometra rury by wydajność była wystarczająca a to kosztuje i zajmuje miejsce, może ulec awarii itd. Zresztą w filmie pokazałeś dlaczego na małą skalę to się nie uda (lub będzie na granicy opłacalności) - aby zgromadzić więcej energii albo trzeba podnieść temperaturę albo zwiększyć objętość zasobnika (każdy kto ukończył podstawówkę powinien umieć policzyć ile tego piasku musiało by być aby przechować ciepło na tydzień czy miesiąc).
I tu jest drugi błąd który popełniasz (świadomie?): pokazujesz przykład z pompą ciepła i zasypaniem małego bufora piaskiem, ale nie mówisz że wspomniane 2 tony piasku zgromadzą tyle ciepła co 380 l wody (pomijam izolację). A te 2 tony piasku: a) zajmują miejsce b) ważą więcej niż 500l bufor c) bez dodatkowych elementów nie będą w stanie odebrać i oddać wystarczająco szybko ciepła by dogrzać piasek w ciągu dnia i dać ciepło nocą d) pompą nie nagrzejesz piasku ponad 50-60 stopni e) nie wspominasz o stratach na wymiennikach. Można by piasek zalać wodą ale straci na izolacyjności i trzeba będzie uszczelnić taką konstrukcję i będzie to ważyło jeszcze więcej - to już lepiej zamontować bufor 1000l (choćby w przybudówce, a z czasem dokupić kolejny).
NO???ALEe: piece KAFlove...???
Można dać wężownice z gliceryna ma 290 stopni wrzenia i grzać piasek do 250 ;)
A dlaczego zamiast zbiornika 100l nie zastosować szamba betonowego i nie obstpać go piaskiem w ramach izolacji? Mamy wtedy ogromny zbiornik wody, dodatkowo sporą masę betonu wokół i dalej piasek. Coś takiego jest praktycznie nie do przegrzania.
użyć olej silikonowy i możemy uzyskać wyższe temperatury , a wodę grzać z wtórnego obiegu
coraz czesciej dostrzegam manie stosowania elektroniki i komplikowaniem sobie zycia oraz narazanie sie na zwiekszone koszty uzywania urzadzen naszpikowana elektronika w wielu przypadkach niepotrzebnie
pomysł open-source super, w nowo budowanym budynku to magazynowanie ciepła w gruncie i płyta fundamentowa, ale poza tym taki bufor dedykowany pod pompę ciepła ok, jeszcze z rurkami cieplnymi żeby to się samo regulowało. Czy ktoś myślał o wykorzystaniu ciepła kondensacji? Z bilansu energii mi wyszło że stosunek praca - ciepło jest bardzo korzystny.