Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jaką wielkość cząsteczki ma jego dwutlenek krzemu SIO2, a powinien mieć wielkości mikronowe, to mogę to zmierzyć. Wystarczy przysłać do mnie próbkę, mam odpowiedni sprzęt i zrobię to za darmo, dla dobra nas wszystkich i nauki. :)
Można sedymentować proszek i wyliczać jego średnicę z prawa Stokesa. Jeśli dystrybucja granulacji proszku będzie niezbyt jednorodna to wynik będzie mocno przyblizony. Nie było nic o oczekiwanym uziarnieniu, bo mając sita do analizy granulometrycznej gleby można odsiać odpowiednią frakcję krzemionki, aż do ponizej 0,06 mm, czyli 60 mikronów.
Niewielki koszt. Mam dwuletnie aku z serii marine, całkiem jeszcze sprawne, przetestuje. Świetny kanał; zaczynam dopiero zabawę z magazynowanie energii, niejako z przymusu bo mieszkam na końcu świata. Sub poleciał
ta krzemionka z wiaderka raczej nie będzie się nadawała do tego celu. ma zbyt wiele różnych związków w sobie. trzeba by kupić coś o wyższej czystości a to już inna cena. jeśli poeksperymentujesz to daj znać jak to wyszło. ja mam na razie aku. litowo polimerowe to se nie poeksperymentuje.
Daj koniecznie znać jak wyszło, może zrób relacje z produkcji, testów pomiarów myślę że Arek zrobił by kolejny film o tym albo sam zrób i podlinkuj albo jakieś informacje wrzucić na discordzie społeczności z tego kanału. Powodzenia i trzymam kciuki
@@inkoguto69 właśnie o to chodzi aby zrobić eksperyment, czy ta ziemia faktycznie ma dużo zanieczyszczeń, czy może jednak by się nadało i faktycznie więcej cykli by się wycisnęło, ale to testy, testy, testy, a i ziemia okrzemkowa różnych producentów może być różna, chodzi o testy i cięcie kosztów i wydłużanie życia aku - czyli optymalizacja :)
@@inkoguto69 kumpel buduje właśnie taki akumulator i brałem od niego trochę mączki do żywicy epoksydowej. Kupić można czysta bez problemu, tylko nie tą która stosuje się przy zywicach a tą stosowana do filtrów spożywczych.. A zainteresował się tym bo chce zmniejszyć swój poprzedni akumulator który zbudował tak aby był prawie że wieczny i naprawialny. Powiem szczerze ładnie wygląda to jego poprzednie akwarium w piwnicy 😂 Az zrobię sobie test i przerobię jeden z moich aku.
ciekaw jestem, czy to ten sam ditlenek krzemu, który dodawany jest do " fabrycznych " żelowych.... bo jeśli dodatek ditlenku zwiększy trwałość zwykłego aku nawet tylko dwukrotnie, to w mojej głowie rodzi się kolejna teoria spiskowa- a mianowicie firmy biorą najgorsze, gówniane elementy- robią z nich akumulatory, zalewają żelem i sprzedają po wyższej cenie zarabiając krocie...... Przypomina mi to kwestię kotłów CO- po wprowadzeniu przepisów odnośnie 5 klasy i ecodesign, producenci kotłów wzięli swoje stare modele, dołożyli tzw " palnik ceramiczny" i cena kotła skoczyła z 3 tysi na 7 tysi....( porównywałem przekroje kotłów sprzed i po rewolucji i moim zdaniem nic nie uzasadnia takiego wzrostu ceny). a koszt palnika ceramicznego to max 150 zł . Osobiście , jakieś 10 lat temu przerobiłem swojego " kopciuszka" na kocioł dolnego spalania właśnie z ceramiczną dyszą spalania ( nazwa, jak co najmniej element promu kosmicznego) - kilka cegieł szamotowych i solidny kawał żeliwnej płyty ze złomowiska jako deflektor. Chodzi o to , by spalanie zachodziło w jak najwyższej temperaturze a sam płomień nie miał bezpośredniej styczności z płaszczem wodnym. Powoduje to większą efektywność spalania, koniec kłopotów ze smołą na ściankach, zarastaniem komina, dymieniem i oszczędność paliwa- u mnie jakieś 35 do 40% w porównaniu z paleniem ( od dołu) nieprzerobionego kotła.
taki jest dzisiejszy przemysł, sprzedać gówno za krocie, żeby dożyło końca gwarancji, a potem śmietnik i znów nowy.... spójrz na rzeczy z prl które służą niektórym po dziś dzień....
@@MaciekZKlanuToDown niestety zdjęć, ani planów nie mam - wszystko rodziło się na bieżąco w trakcie przeróbki, ale daj nazwę , symbol swojego pieca, to może coś poradzę......rozumiem, że masz kopciucha górnego spalania- a palisz od dołu, czy od góry ?
A jaka jest sprawność takiego kotła ? Skoro płomień nie dotyka wymiennika. Przykład:gotujecie wodę w czajniku szerokim na fajerkach i bez fajerek gdzie płomień styka się z denkiem bezpośrednio. Który sposób szybciej zagotuje wodę ?
Na innym kanale gość zrobił doświadczenie i zmieszał połowę kwasu z akumulatora z krzemem aż do osiągnięcia gęstości kurzego białka. I okazało się, że musi dorobić resztę, bo nie był wstanie zalać płyt. Krzem rozpuszczony w kwasie nie zwiększa objętości kwasu. Dziwne ? Wcale nie. Mieszanina zwiększa gęstość , ale nie objętość . Warto też mieć możliwość podczas zalewanie tym żelem , od czasu do czasu poddać akumulator działaniu podciśnienia, w celu odpowietrzania. Powodzenia .
No nic innego na temat tego kanału nie można powiedzieć. Proszę państwa człowiek wspaniały, oczytany i analizujący wszystko dla nas, by żyło się lepiej. Energetyczny kolego jakby każdy w tym kraju był jak Ty bylibyśmy potęgą
Trzeba zrobić tak. Przyklad stosujac różne metale i kwasy. Gdybyśmy do otrzymywania kwasu krzemowego użyli tlenku krzemu (IV), czyli SiO2 i zmieszali go w wodzie, to powinien powstać nam kwas krzemowy (IV). Ale nie powstaje. Dlaczego? Ponieważ tlenek krzemu (IV) nie rozpuszcza się w wodzie. SiO2 to krzemionka, czyli składnik piasku. Piasek to głównie kwarc, czyli dwutlenek krzemu. Jak można otrzymać kwas krzemowy (IV)? Na drodze wymiany. Dwutlenek krzemu traktujemy na przykład zasadą sodową, w wyniku tej reakcji powstaje krzemian sodu, który jest solą oraz woda. Teraz trzeba otrzymaną sól potraktować na przykład kwasem solnym, w wyniku czego powstanie kwas krzemowy (IV), który jest nierozpuszczalny w wodzie oraz chlorek sodu będący zwykłą solą kuchenną. Gotowe. Kwas krzemowy jest osadem. To znaczy, że jak powstaje kwas krzemowy (IV) to my to elegancko widzimy. Wzor: SiO2 + 2NaOH → Na2SiO3 + H2O lub lub SiO2 + 2NaOH → Na2SiO3 + H2O Na2SiO3 + 2HCl → H2SiO3 + 2NaCl lub Na2SiO3 + 2HCl → H2O + SiO2 + 2NaCl lub Na2SiO3 + 2HCl → H2O ∙ SiO2 + 2NaCl Zamiast Na w równaniach może być też inny metal np. K, Li. Zamiast NaOH można też użyć np. KOH. Zamiast HCl można użyć innego kwasu, który jest mocniejszy od H2SiO3
Dwutlenek krzemu, to również pospolity piasek kwarcowy. Jego dodanie zamiast elektrolitu, powoduje obniżenie pojemności akumulatora o połowę. Ponieważ ilość materiału płyt w akumulatorze, jest dobierana do ilości kwasu, połowa elektrolitu powoduje reakcję tylko z połową masy czynnej. Efekt podobny jak operowanie na pojemności między 50 a 100%, lub rozrzedzenie elektrolitu pół na pół z wodą. Oczywiście ruchliwość jonów w obu przypadkach ingerencji w elektrolit spada, co ujemnie odbija się na wydajności prądowej akumulatora. Jest takie stare i sprawdzone powiedzenie: Po fabryce nie poprawiaj.
Jest pan super ogarnięty . W czasach kiedy z każdej strony karmią nas jakąś gouwno papką miło mi posłuchać kogoś kto mówi prawdę i to nie jeszcze w większosci przetestowane. Bo ja mam dość kłamstwa w moim życiu. Czekam również na więcej filmów na temat alternatywnych domów, domków. Pozdrawiam
@@machit6705 Tu gościu to zrobili pierwsze testy są. Jeśli pojemność nawet spadnie, ale znacząco wydłuży się żywotność to warto. Jednak potrzebne są dalsze testy ruclips.net/video/fRdNCgEwSBM/видео.html ruclips.net/video/u1FrEhHiasQ/видео.html
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Kilka uwag. Uzyłem w 2021r tej krzemionki i załatwiłem akumulator w kilka tygodni.. a dlaczego?? bo zawartość krzemu to tylko 70% reszta to różne tlenki w tym te niepożądane.. Czystość powinna być min 99% a taki kosztuje 5kg około 200zł i ma niecałe 99% Moje spostrzeżenia były takie na tym mocno zanieczyszkonym tlenkami żelaxza i innych metali, padały dosyć szybko.. dlatego zmieniłem koncepcję.. System przeróbki wygląda tak : akumulator po naładowaniu, zlewamy kwas.. zagęszczamy przed mieszaniem do około 1,45mg na cm3, mieszamy bardzo długo .. ja używałem mieszadła z nierdzewki i wiadra 10l z pokrywką gdzie wyciąłem otwór. Okazało się by uzyskać jednorodną wartość co zresztą opisane jest na mjlorton forum i w dyskusjach pod jego testami czas samego mieszania jest bardzo długi... Ważne że po zalaniu co trwa dosyć długo musi postać kilka dni by ewentualne powietrze mogło wypełznąć z płyt.. Jaka pojemność statyczna? Raczej żadnych wielkich zmian.. Jakie prądy ładowania? Podobne.. Gazowanie również występuje choć w znacząco mniejszym stopniu .. Tam niby jest od 0V a to bzdura totalna że mu nie szkodzi... tak samo kwas rozładuj na 0V kilka razy przeżyje.. a więcej?? Poza tym przy pojemności podobnie po zalaniu działa prawo Peukerta i o podobnej charakterystyce.. Cóż jedyna prawda to to że ilosc cykli faktycznie wydłuża się 2 a nawet 3 krotnie.. ale musza byc do tego użyte akumulatory premium a nie najtańsze.. dlaczego ? Dlatego samego co w autach kupowane aku po 200zł co 3 lata..
Poczytałem te komenty to Panowie i Panie tu nie ma co się podniecać.. bo przerabiacie kwasa na żel bez zaworów ciśnieniowych i pracy w nadciśnieniu i bzdurą jest jakieś 3 czy 6 tys cykli tak samo jak w LFP, LI-ION czy NMC: 1. Żel otrzymywany z zaabsorbowanym dikrzemianem to to samo co macie w żelowych aku tylko objętościowo w samej cieci jest 42% kwas używany do tego a nie około 38% =1,28 2. Wolniejszy rozpad i degradacja płyt następuje tylko dlatego iż gęstość medium nie pozwala za bardzo na odparowanie czy gotowanie elektrolitu oraz tym samym szybsze odparowywanie, pękanie i powstawanie mikroszczelin i tym samym dłuższa żywotność.. no i rozsypywanie po dnie tego mułu co czasem powoduje zwarcia 3. wypełnienie go krzemionką powoduje tylko i wyłącznie zmniejszenie objętości kwasu a nie jego rozrzedzenie ale by sprawdzić testowo wytrzymałość tego wynalazku to dlatego jego % zwiększamy z 38 do 42% "gotując kwas pow 150*C ale pamiętać należy ze kwas wrze coś około 300.. bo chcemy odparować z każdego 1l.. 40ml wody.. 4. Przy założeniu że nie chcemy szybko go załatwić nie może być w nim domieszek tlenków metali ani soli.. i jego czystość powinna być bliska 100%.. (spożywczy ma min 99% i to już od biedy można stosować) 5. Swego czasu bawiłem się z krzemionką i aku działa tak samo jak na samym kwasie z tym ze brak zaworów VRLA powodował ze przy dużych prądach w aku potrafił bąblować żel. 6. Żadnych aku które chcecie użyć nie mogą być zajechane bo mają sporo zanieczyszczeń chyba że wypłuczecie to co w nich jest ale to dalej będzie zajechany aku.. bo nie dosyć ze użyłem tej krzemionki 70% to jeszcze wziąłem na test 2 padła niby działały ale padły totalnie po 3 tygodniach.. 7. Testy aku z żelem nie potwierdziły ze wydajność wzrosła tylko żywotność aczkolwiek mam taką nadzieję .. jeden nadal lata w busie od lata 2021 z przerobionego aku czerwonego 75ah 5 letniego TOPLA i nie zauważyłem by coś się działo.. co najlepsze to to że w tamtym roku radio go wyssało do zera i postał przez święta od 23.12 i przed nowym rokiem padł ...i zamarzł na kość.. a po odkręceniu korków żel zdobił się jak twardy plastik i co zauważyłem że żel nie zwiększył swojej objętości. Przed nowym rokiem zrobiło się ciepło i wstawiłem go rano do garażu pod ładowarkę i o dziwo.... po kilu dobrych godzinach zaczął brać prąd...i odżył.,. i lata do dziś.. 8. Co do oporności wygląda bardzo podobnie przed i po przeróbce tester pokazuje również nadal rozruch około 750ah a areometru już nie użyję.. :) więc gęstości nie znam.. 9. Warto zwrócić uwagę że w odróżnieniu od rozruchowych w żelowych odległości pomiędzy płytami są mniejsze, mostki są słabsze i cieńsze a wytrzymałość na obciążenia jest sporo mniejsza niż w rozruchach.. Rozruchowe można obciążać pracą o wartości c 0,5 a żelowych już nie.. po zżelowaniu akumulatora rozruchowego ładowałem nawet 25amper bo tyle ma prostownik i ładnie idzie.. 10. Nie uzupełniałem od roku żelem bo raczej potrzeby takiej nie będzie aż do jego śmierci..
Dlaczego nie zrobisz tego eksperymentu? Dlaczego nie robisz żadnych eksperymentów? Dlaczego zawsze się kończy na gadaniu mimo, że mądrze i z sensem to tylko gadanie. Ludzie czekają na doświadczenia praktyczne! Proszę się wytłumaczyć szalony surferze!
Dla mnie proste. Bo to kosztuje. A z tylu ludzi z sieci ktos zawsze ma coś na zbyciu typu pozostawiony akumulator czy cos innego co nie obciąży kieszeni. Zreszta ten test z krysztalowymi aku musi trwać zeby określic czy jest więcej cykli i aku jest bez zasiarczenia.
@@balcerowicz7990 no dobra ale gość się dzieli wiedzą, tak? Najlepiej tę wiedzę poprzeć testami. Ma już dużą pulę widzów i mam szczerą nadzieję, że czerpie z tego już jakieś korzyści finansowe. Takimi testami raz, że zyska na rzetelności, dwa - zyska większą publiczność do subskyrwentywowywania i trzy - jeszcze zwiększy przychód z YT. Wiem, że nasz szanowny Areczek do żyd i oszczędza na wszystkim ale widzi jaki ma posłuch i mógłby coś zrobić dla swojej publiczności niż tylko kłapanie dziobem :)
Dlatego czlowiek wpada na dobre pomysly bo jest cebularzem jak my wszyscy co subskrybujemy bo nie chcemy przepłacać za rzeczy oczywiste i proste w wykonaniu skoro możemy zrobic je w domu czy garazu.🤣
Jak byś zrobił filmik na YT z tytułem - Tani super akumulator - lejemy krzemionkę do Akumulatora i testujemy wyniki. Miałbyś wiele wyświetleń bo takie eksperymenty widzowie uwielbiają
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Zasięgnąłem języka u speca od ogniw kwasowych do wózków widłowych. Zwrócił mi uwagę, że jak połowę elektrolitu zastąpi się obojętną krzemionką, to pojemność akumulatora zmaleje tez o połowę. Bo pojemność akumulatora ołowiowego zależy nie tylko od masy czynnej w płytach, ale też od ilości kwasu siarkowego w ogniwach. Przy rozładowywaniu akumulatora tlenek ołowiu w płytach zamienia się w siarczan ołowiu kosztem kwasu siarkowego w elektrolicie (gęstość elektrolitu spada). Ilość masy czynnej w płytach jest tak dobrana, żeby odpowiadała ilości kwasu w elektrolicie. Jeśli połowę kwasu zastąpimy krzemionką, to w czasie cyklu połowa masy czynnej w płytach będzie po prostu niewykorzystana. Stąd też będą mniejsze problemy z zasiarczeniem. Dlaczego? Bo po prostu będzie mniej siarki w akumulatorze (zastąpionej krzemionką). W akumulatorze ołowiowym elektrolit nie jest tylko "przewodnikiem jonów" jak w ogniwach litowo - jonowych, ale sam jest też niejako "elektrodą czynną", gdzie jony siarczanowe zamiast interkalowac w elektrodzie (jak litowe w graficie) - "interkalują" w elektrolicie jako kwas siarkowy. Usunięcie połowy tego elektrolitu to jak usunięcie połowy elektrody węglowej z ogniwa Li-ion. Czego się spodziewacie po takim zabiegu? Jak chcesz z akumulatora 100 Ah zrobić akumulator 50 Ah zastępując połowę elektrolitu krzemionką (a przy okazji zwiększając opór wewnętrzny akumulatora) - proszę bardzo, Twoje pieniądze. Nie, to nie jest żaden spisek ani niepatentowalność, akumulatory żelowe są robione według tej technologii, ale tam dodatek krzemionki jest już uwzględniony na etapie projektowania. Naprawdę, to nie jest spisek. Gdyby to działało, to wszyscy by tak robili z prostego względu - bo konkurencja tak robi i jej akumulatory są chętniej kupowane.
Toja teza sprawdza się się w W moim experymencie, bo pojemność spadła, opór w wzrósł, elektrolitu dałem max, więcej niż w filmiku, bo domyślam się że spadnie pojemność, a na tym ofgridowcom zalezy
Jest mój "świr". Każdy Twój odcinek daje niesamowitego Powera. Napięcie dotykowe na smartfonie przekracza wszelkie normy. Tak trzymaj. Niech fale Cię niosą.
Arku doczytaj temat tej krzemionki, czy ma być ona w czystej postaci. Ten wypełniacz do żywic nie jest czystą postacią krzemionki/dwutlenku krzemu/krzemu ditlenkiem, a czysta krzemionka zaczyna się od 20 zł za 100g.
Nie tylko. Można kupić filtr krzemionkowy spożywczy. Jest czysty i kosztuje 200 kilka zl za 100kg. Też sprzedawana na wiadra z tym że czysty i mamy do wyboru gramature mączki.
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
@@user-xr8fr2es3b Skąd wiesz, że to bzdura? Bo producenci powiedzieli? Im nie zależy abyśmy mieli wieczne akumulatory, bo musimy od nich kupować co 2 lata nowe. Częciowo masz rację, bo jest spadek pojemności ale popatrz sobie na wyniki pomiarów na kanale "Majsterek". Po 30-stu cyklach ładowania i rozładowania prądem 2C, pojemność przerobionego i nieprzerobionego akumulatora praktycznie się zrównuje i co ciekawe pojemnośc przerobionego akumulatora z każdym ładowaniem się nieznacznie zwiększa, a zwykłego kwasowego cały czas maleje. Gdyby były inne separatory, to napewno wynik byłby lepszy, ale i tak wyniki wyglądają obiecująco, Z tego co wiem, to Majsterek dalej katuje te akumulatory i może opublikuje wyniki bardziej długodystansowych testów.
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Wykonałem przeróbkę nowych akumulatorów około 3 miesiące temu i mogę stwierdzić że akumulatory są o wiele bardziej stabilniejsze w ładowaniu i rozładowaniu. Póki co to nie widzę żeby przeróbka im zaszkodziła a ile wytrzymają to się okaże. Przeróbkę wykonałem na podstawie innego filmu na RUclips w którym były przeprowadzone testy ze stu cyklami ładowania i rozładowania aku. I dla tego się zdecydowałem. Sama teoria nie zawsze przekonuje.
Facet wie że coś dzwoni tylko nie wie gdzie. Jeśli do sypiemy SIO2 to zmieści się mniejsza objętość elektrolitu. Zawartość kwasu ma być taka żeby była na reakcję z ołowiem nie więcej. Stężenie ma być od 1,28 do 1, 15 po rozładowaniu. Jeśli damy mniej elektrolitu to będzie kwasu brakować do reakcji z ołowiem. Trzeba by dać większe stężenie. O ile ? No i kombinować z nowym akumulatorem. Wylać kwas po całkowitym naładowaniu i zalać tym szuwaksem. W jakich proporcjach ? Najlepiej to robić w akumulatorac suchoładowanych. Żel lepiej by wnikał w suche płyty.
bardzo ciekawy film - pomysł. Oczywiście jeżeli ktoś wierzy bezkrytycznie i myśli że znalazł instrukcje na wszystko na YT - to gratuluje. Co do samego pomysłu czyli dwutlenku krzemu faktycznie spotyka się takie obserwacje i informacje, ale aby coś poznać trzeba się zaangażować... Przeczytałem chyba wszystkie komentarze pod publikacją i jestem lekko skołowany o co ludziom chodzi...? Jedni pękają z zachwytu - drudzy pękają z nienawiści ale jedni i drudzy jeżeli już, oczekują że dostaną gotowca i wszystko będzie takie ładne bezproblemowe... Osobiście skierował bym ten pomysł na zajęcia do szkoły "Pracownia elektryczna" - tam zwyczajnie uczniowie mają czas na ściąganie charakterystyk i prowadzenie testów - tutaj zwyczajnie co najwyżej wymieniamy się ciekawostkami na poziomie intelektualnym a praktyka dopiero jest w stanie zweryfikować każdą idee. Dla mnie interesujący jest wpływ temperatury na proces i sprawność układu ... Pozdrawiam W
baterie w których elektrolit jest ciałem stałym faktycznie wytrzymują dużo większą liczbę cykli, słyszałem o 2 różnych rozwiązaniach lecz gotowego produktu nie widziałem
Obiecany temat z Lajwa😁 powstal ekspresowo. Czyli co...upuscic plyn ustrojowy z naladowanego akumulatora, Odlać polowę i do niej wsypywać i mieszac dwutlenek krzemu az do konsystęcji gluta bialka jaja. Wpakowac to do cel po równo a jak trzeba uzupełnic resztą odlanego elektrolitu, jak przeczytalem powinno byc dość ale mozna uzupełnic odlsnym jak braknie. Wiadomo że płyty muszą być przykryte, sa nawet kreski ile.
Wiadro towaru kupione, jak mi wpadnie w łapy jakieś aku z odzysku to potestuję. Dzięki wielkie Arku za wiedzę👍Zastanawia mnie tylko zawartość 12,5% tego amelinium w składzie, po co to jest? żeby akumulatora nie dało się pomalować?😜 Pozdrawiam!!!
I co, robiłeś testy? Ja kupiłem, wydałem 60zł, bo sprzedawane po 2kg. I co, guwno! Po zmieszaniu z elektrolitem zrobiło się błoto, a nie kisiel... 60zł w błoto, dosłownie błoto... To już drugi raz kasa wydana za poleceniem Arka, że coś super i poleca, i kasa w błoto 😔
@@adamjakimiuk1060 Super. Nareszcie ktoś zrobił test i teraz powinna być zrzutka tych zachwyconych kanałem i informacjami, bo koleś za te teorie swoje z yt zgarnia i klakierzy powinni beknąć. A swoją drogą kiedyś budowałem pierwszy generator wodoru wg. takich fanatyków internetowych i okazało się, że ponad 75% z ich info, to lipa. Jednak byłem zawzięty i wreszcie zbudowałem co posiali, ale większym kosztem doświadczeń i materiałów. Jeśli chcesz coś zbudować, to nie łam się wydatkiem na błoto, ale na takich powieściopisarzy bierz poprawkę. Pozdrawiam wszystkich doświadczających...
@@adamjakimiuk1060 aż mi się przypomniała historyjka rodzinna o dwóch dzieciakach którzy dla eksperymentu nasypali piasku do baku ursusa c330 dziadka :) Można powiedzieć że stara trzydziestka dostała lepsze paliwo z dwutlenkiem krzemu hahahaaa.
@@adamjakimiuk1060 No to jest konkret. A oglądałeś filmik podlinkowany w opisie? Co dokładnie dosypałeś do elektrolitu? Czy to było to samo, co w podlinkowanym filmie? W sensie - zrobiłeś dokładnie to samo, co ten gość z ju-łes-ej?
Jeżeli dobrze rozumuję to kwas siarkowy jest niejako nośnikiem energii i jego przemieszczanie się z elektrolitu na płyty ołowiowe to jest potencjał oddawany w postaci prądu . Jeżeli zrobimy tak jak Pan mówi w tym filmie to polowe elektrolity trzeba odlać zastępując go dwutlenkiem krzemu. Czy nie oznacza to połowy pojemności? Oraz w związku z tym że płyty ołowiowe będą się zasiarczały tylko do połowy swoich możliwości to będzie równoznaczne z połowicznym rozładowywaniem co by się mogło przełożyć na te 3000- 6000 cykli 😀. To może też stąd ten mit a tym że się akumulator niezasiarczy. Przy 10 procentach elektrolitu i 90 % czegokolwiek jako wypełniacz to taki akumulator wytrzyMa i milion cykli tyLe że będzie miał 10 % pojemnosci Co.ten dwutlenek krzemu robi w tym Aku? Jaka reakcja zachódzi i co powstaje?
I taki akumulator by posiadał 10% pierwotnej wydajności prądowej (10 krotnie wyższa rezystancja wewnętrzna). Reakcja pewnie powstaje ta sama co w głowach twórców tych pomysłów. Coś wiadomo, jest fantastyczne, niedostępne bo aku byłby do 30% cięższy ( jakby np. w samochodzie miało to ogromne znaczenie czy aku waży 15kg czy 20kg) ale w zasadzie nie wiadomo o co chodzi. Ale jest bomba.
@@Wrublos212 Dziękuję za wpis. Jest to przesłanka że dobrze kombinuje . Bo ja w tej dziedzinie jestem dyletantem i biorę to na zdrowy chłopski rozum. Mógł by się jeszcze wyPowiedzieć jakiś chemik, co powstaje po wymieszaniu elektrolitu z dwutlenkiem krzemu i jakie toto ma właściwości względem płyt ołowiowych bo możliwe że tym sposobem zmieniamy całkowicie charakter i sposób działania akumulatora. Ale intuIcja mi podpowiada że jest tak jak napisałem na wstępie. A cała ta historia to urban legend.
@@Wrublos212 Na kalkulatorze reakcji chemicznych wychodzi coś takiego 2 H 2 SO 4 + SiO 2 → 2 H 2 O + Si(SO 4 ) 2 co się wykłada iż efektem końcowym sa2 cząsteczki wody i jedna cząsteczka siarczanu krzemu (4). Więc rozwiązaniem mogło by być użycie wyższego stężenia roztworu kwasu siarkowego z wodą ( skoro podczas reakcji otrzYmujemy dwie jednostki wody).
Jak pięknie zacząłeś! Brawo Arku 👏👍👌... Tak powoli, łagodnie, spokojnie, czyli tak jak każda dziewczyna, koleżanka czy kobieta by chciała. Każdy kto obejrzy filmik w takim wykonaniu to *z-a-s-u-b-s-k-r-y-wowywawewuje* Cię od razu, wystarczy nie prosić o to 😉🤪😉 Krótko mówiąc jest coraz to lepiej. Odpowiedni przekaz to podstawa sukcesu. Jak coś wklejasz o czym mówisz to zostaw to na pulpicie trochę dłużej. Podziel ekran, zrób się mniejszy w którymś rogu i nawijaj dalej. Będzie to dużo ciekawsze. Łapka poleciała w górę, a subskrypcja jest od jakiegoś czasu, pomimo tego iż pierwsze Twoje filmiki pobieżnie przeglądałem już bardzo dawno temu. Pozdrawiam 😉
Mam dość podobne odczucia, więc dopiszę się do tego komentarza. Łapka i sub z dzwonkiem jest. Z Twoich filmów wynika, że Twoja wiedza i doświadczenie wielokrotnie przewyższają to, co średnio wykształcony Polak ma w głowie. Starasz się mówić prosto i jasno, w gruncie rzeczy wychodzi Ci to, ale mimo wszystko.... Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, kiedy stosujesz skróty myślowe, jak mówisz o rzeczach oczywistych. Oczywiste są one dla Ciebie :) Materiały, które wrzucasz, są cholernie inspirujące, przekazujesz ogrom pozytywnej energii, po obejrzeniu każdego filmu (widziałem kilkanaście w ciągu ostatniego roku - i to jest komentarz do tych wszystkich filmów) aż chce się wstać od kompa i zacząć działać, żeby zmienić swoje życie na mniej zależne od systemu :) Niestety, ja mam humanistyczne wykształcenie, w szkole średniej na fizyce nie całowałem się z dziewczynami i sporo z tego obszaru ogarniam, choćby intuicyjnie, nigdy nie unikałem artykułów popularnonaukowych z tego obszaru, ale żeby wyciągnąć 100% z Twoich filmów musiałbym chyba skończyć jeszcze jakieś techniku elektryczne :) Myślę, że wielu ludzi ogląda Twoje filmy z podziwem, ale nic z tym nie robią w praktyce, bo nie nadążają za Tobą. Mam dwie prośby do Ciebie: 1. przemyśl proszę, czy pasowałoby Ci zacząć serię filmów wyjaśniających czym są ampery i inne tego typu volty, z założeniem, ze filmy byłyby kierowane do ludzi z wykształceniem ogólnokształcącym - takich, którzy mieli lekcje fizyki ostatnio w szkole średniej, potem przez lata zajmowali się sprawami z innych obszarów, chcieliby korzystać z Twoich rad, ale nie rozumieją w jaki sposób policzyłeś w głowie, że z czterech akumulatorów o parametrach X ah, można uzyskać Y kW; 2. jeśli nie pasuje Ci punkt 1 (w sumie mam nadzieję, że nie pasuje, bo dla wszystkich będzie lepiej, jeśli zamiast poświęcać dwa lata na nagrywanie filmów uzupełniających nasze braki wiedzy na szybko zgodzisz się zrobić pkt 2 i wrócisz do tego, co do tej pory robiłeś), zrób proszę listę książek, które poleciłbyś do przeczytania swojemu dziecku, żeby w zdobywaniu wiedzy zbliżyło się do tego miejsca, w którym Ty jesteś. Z góry dzięki. Jasna cholera, jaki długi komentarz wyszedł...
Raczej należy stosować dwutlenek krzemu chemicznie czysty. Proszek do żywic ma w składzie SiO2 : 74,86%, Al2O3 : 12,58% TiO2 : 0,06% Fe2O3 : 0,70% CaO : 0,75% MgO : 0,26% Na2O3 : 3,40% K2O : 4,78% Nie wiem jak zachowają się inne tlenki ale np. tlenki wapnia, sodu i potasu reagują gwałtownie nawet z wodą a co dopiero z kwasem siarkowym.
Facet ma tyle ciekawych teorii,tylko jeszcze żadnej nie zechciał zademonstrować i pokazać,że faktycznie działa, opłaca się i da się wszystko tak zrobić jak mówi... Niestety takich cudownych teorii jest dużo, tylko większość z nich jest fake newsami albo nie warta skóry za wyprawę.
Facet ma gadanego i dorabia na oglądalności. Ciekawe tematy porusza ale tak jak piszecie, nic nie zrobił i nic nie pokazał jak to zrobić. Musi uczyć się od Adama Słodowego. :)
Jestem pełen podziwu Twojej mega pozytywnej osobowości!!! Chłopie, dajesz innym szansę na łatwiejsze życie i to bez kredytów na te wszystkie technologie które oferują firmy montujące chociażby np. fotowoltaikę... Wiele można zdziałać samemu i to dzięki Twojej ogromnej wiedzy i wskazówkom przekazanym na youtube... Brawo TY!!! w tych ciężkich czasach...
W wykonaniu żywic epoksydowych w lotnictwie ten proszek jest stosowany w połączeniu z żywicą w proporcjach zależnych od efektu jaki ma mieć zastosowanie. Popularna nazwa to żelkot. Proszek Aerosil. O czystości aptekarskiej najlepiej. Genialnie wypełnia nierówności. Sądzę że w akumulatorach po przeróbce to jest jeszcze bardziej GENIALNA RZECZ. Co do proporcji to sądzę że leniwi odpuszczą. I bardzo słusznie. Dociekliwy człowiek nie odpuści i znajdzie formułę. I o to chodziło.
Żelkot to tylko nazwa warstwy laminatu i nie musi zawierać akurat krzemionki w dodatku o tej nazwie, lub o takich właściwościach.. Analogicznie, nie każda zupa jest z pomidorów.
Były robione testy na akumulatorach kwasowych po dodaniu do elektrolitu tlenku krzemu i prawdą jest że akumulator z taką mieszaniną zaraz traci swoją pojemność o około 30% ma ją o tyle mniejszą Alfabat bo taka jest nazwa testera to wykazuje i lepiej nie kombinować bo na pewno gwarancja akumulatora idzie do śmietnika poza tym jest też spadek prądu rozruchu i to też około 25 % Więc jak jest akumulator 2-3 letni to po takim zabiegu jak będzie miał 40-50 % swojej pierwotnej mocy to tylko tyle będzie warty POWODZENIA tym co się tym zachwycają!!!🪓😲😯😳
Tlenek krzemu tylko i wyłącznie spożywczy ! Puder i Biały jak śnieg ! Elektrolit lekko podgrzewać i odparować około 5% wody i do ciepłego sypiesz tlenek aż zrobi się żel tylko nie za gęsty bo po wlaniu on wystygnie i sam zgęstnieje :) cała filozofia :)
Zajebisty gość, mistrz "wydawadztwa", poszuka gdzieś tam w internetach, pogada o badaniach i swoich testach i ma zgraję wyznawców. Jest taki pewien próg wiedzy, której nie da się przeskoczyć wydawadztwem. Ogólnie to robi dobrą robotę, bo przynajmniej idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam
A czy to nie jest tak ze ten elektrolit z krzemem nie zwieksza objetosci o nawet 400% wraz z ładowaniem???? Trzeba by bylo poeksperymentowac z iloscia elektrolitokrzemu... Prawdopodobne... trzeba by bylo uwazać z głebokim rozładowaniem? Czy obniżajacy sie poziom elektrolitu wraz z rozładowaniem wpływa negatywnie na elektrody?
To ma być dodatek tiksotropujący do żywic (techniczna nazwa Areosil), nie wypełniacz. Wypełniacz zawiera mnóstwo zanieczyszczeń, wystarczy przeczytać skład. Zastrzegam że nie mam zielonego pojęcia czy to będzie działać w akumulatorze.
Mam akumulatory już jakiś czas używane. Myślę aby dodać dwutlenek krzemu należy najpierw rozładować akumulator i odessać elektrolit i wtedy zrobić mieszankę i ponownie zalać następnie go naładować.
przykład ecobat krystaliczny eclc 12 - 9 100% DOD 500 cykli ; 80% DOD ~ 700 cykli ; większe ich modelę maja przy 80 %DOD 1200 - 1600 cykli ( od temp i prądu zależy ) np 100 Ah 12V według karty produktu
Wszystko pięknie, ale może jakieś konkrety? Ile trzeba sio2 na litr elektrolitu? Ile elektrolitu jest w aku np 100ah. Itp, itd. Ładna guwnoburza ale konkretów brak..... To taka informacja jak atomowa bateria Muska.... bez obrazy
@@stanisawmarcinkiewicz6432 Jesli podchodzi się do tematu profesjonalnie, to stosunek proporcji ilościowej (czyli tyle gram czegoś na tyle gram czegoś;) ). A nie konsystencja jajka, albo kreska poziomu na pojemniku... I tak dziękuję za odpowiedź. A z filmu o odlewaniu chyba nawet dziecko wie o co chodzi, ale to nie są dokładne proporcje niestety, jak wspomniałem wyżej... pozdrawiamy
Na ile ta bateria starcza? Czy "obsłuży" dom jednorodzinny przez minimum rok, albo i dłużej? Czy można ją ładować i jak to zrobić? Czy przypadkiem ten patent na takie baterie nie jest w rękach USA? To wyjaśniałoby brak produkcji takich baterii.
Pewnie że zadziała, tylko taki akumulator nie nadaje się do samochodu a jedynie jako magazyn energii. A jak ktoś chce to może kupić w sklepie gotowy akumulator żelowy zamiast babrać się w piasku z elektrolitem.
Niestety, na razie nie mam składników i czasu, może bliżej lata się coś uda - gdyby tak to na pewno dam tu znać. A akumulator żelowy sam mam w aucie już ponad 10 lat i jest na razie niezniszczalny ;)
Od zawsze chciałem powiększyć swoją mikro elektrownie składającą się z akumulatora samochodowego (odseparowanego na dworze), panelu solarnego 50w i najtańszego regulatora który daje mi światło w pokoju i ładuje moje urządzenia, zawsze chciałem powiększyć swoją zajawkę, ale na ziemię sprowadziły mnie ceny choćby akumulatorów agm 100ah.... Do dzieła, wierzę w twoją wiedzę jeśli to zadziała to spełni się moje małe marzenie ;D
Najśmieszniejsze wykłady, to te tworzone przez dyletanta dla ignorantów. To wspaniałe "odkrycie" z dodatkiem krzemionki, to po prostu akumulatory żelowe, od dawna obecne na rynku... To, że piasek zawiera krzem nie oznacza, że z piaskownicy zrobisz panel fotowoltaiczny!
Stały elektrolit w domowych warunkach 🤔😱???? Aż wierzyć mi się nie chce czemu giganci tego nie lansują, tylko kwestia ciężaru jest przeciwko temu wynalazkowi?
czyli Arsil -krzemionka amorficzna, wypełniacz do gumy czy lepiej nanocząsteczkowe krzemionki płomieniowe hydrofilowe i na te bym stawiał. Tylko ile tego dodać 3% na masę elektrolitu?
szybko przeanalizowałem i wychodzi na to że tworzymy akumulator żelowy nie krystaliczny, tworzymy żel krzemionkowy w elektrolicie i tyle to nie aku Lead Crystal tylko żelowy. "SiO2 Silicon Dioxide Batteries have an unique chemistry. The non-corrosive electrolyte in SiO2 batteries forms crystalline salts when charged/discharged. SiO2 batteries use 95% less sulphuric acid than Lead Acid batteries. They are essentially a "dry-cell" battery with no liquid to freeze, spill or off-gas. Eliminating most of the acid, means that the lead plates last longer and weigh less. Sulphation does not build-up and reduce capacity over time. With the crystalline structure, they can also be used in any orientation."
marketing. nazywanie elektrolitu z kwasem siarkowym "non corrosive" to co najmniej ściema choć blizej bezczelnego klamstwa. właśnie to mnie męczy ze tyle sciemniania to musi być proste jak budowa cepa
Na 90 Ah baterię używana oczywiście, dodałem ok. 0,6 litra, Sio2 z allegro,,, ubijalem wstrząsami, porametry w dół, pojemność o ok. 30%. Na razie pracuje w banku en.. Zmierzę parametry po pracowitych dniach (słonecznych).
Raz kozie śmierć, właśnie kupiłem wiaderko tej krzemionki i w jednym z moich traktorów mam nówka akumulator 100 ah zrobię eksperyment bo cały czas ma problem z urwanymi celami. Zobaczę co wyjdzie.
@@jarekp4973 a powiedz jaki powinien być ten dwutlenek krzemu skoro jeden co kupiłeś był niedobry widziałem na Allegro że są takie wiaderka po 10 kg dwutlenku krzemu ale one mają jeszcze inne dodatki na przykład tlenek glinu
Waham się z tym sperymentem , bo CDA SiO2 to minimum 80 dych za kilo, a taki wypełniacz 10 l za 50 dych ale z kilkoma bo około 30 proc to inne tlenki. Ten zasyfiony to chyba popsuć może zabawę.🤔
no ale chyba nie potrzba tego ze 100 kg na aku.... jeżeli tak znaczaco wydłuży to życie aku to chyba warto no i tak taniej będzie niż jakiś żelowy syf za kilka tysi...
zdecydowanie masz rację. ten z wiaderka nie będzie się do tego eksperymentu nadawał. jeśli już to trzeba kupić czysty związek i cena aku będzie taka jak by kupił droższy w sklepie ;)
Niech Pan tego nie robi !!! - Sama krzemionka w akumulatorach jest wskazana, robi za dodatkowy separator i utrzymuje ściany elektrod na swoim miejscu. ALE TO MOŻNA ZROBIĆ w procesie produkcji akumulatora - (akumulatorów żelowych). Taka sytuacja z krzemionką najbardziej jest potrzebna dla elektrody DODATNIEJ (+) która ulega destrukcji naturalnej. Na elektrodzie dodatniej narasta cały czas Tlenek Ołowiu Pbo2 - która wnika w głąb elektrody dodatniej i pomalutku się wykrusza - degraduje elektrodę dodatnią. Taki proces jest naturalny i nieunikniony w akumulatorach ołowianych - kwasowych, ale dzięki temu akumulatory ołowiowe - kwasowe mogą działać, a działają jak działają. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Sama krzemionka jest doskonałym izolatorem dla prądu, zarazem jest wspaniałym nośnikiem dla jonów - oczywiście gdy jest nasączona elektrolitem.
Ja zrobię ten eksperyment.przed tym odcinkiem widziałem inny materiał właśnie o krystalicznym Aku i spodobało mi się.warto to sprawdzić.akumulator do eksperymentu mam w dobrym stanie czekam tylko na dwutlenek krzemu.w weekend może się uda.
Ja tak zrobiłem rok temu i działa dobrze do dziś. Jedyny minus to to że trzeba dobrze dobrać ilość krzemu bo zrobił mi się niewielki kryształ na górze akumulatora.
Okradają nas na każdym kroku. Prosty przykład branży farmaceutycznej. Potrafią sprzedawać placebo za ciężkie pieniądze. Co gdyby się nagle okazało, że każdy prostą i tanią metodą może produkować energię elektryczną lub syntetyzować domowym sposobem paliwo? Co zrobiłoby lobby energetyczne. Myślę, że wszystko...
Zmieszałem wylany alektrolit z proszkiem Sio2, i jest na początek ok. Napięcie i nie spadło, opór w. Bez zmian,, ładuje i sprawdzę pojemność, ilość cykli okaże się po czasie.
Po kilku dniach w banku en. Ten elektrolit poszarzal. Może baterię trzeba odnowić płukaniem, by więcej weszło kryształowego wypełnienia? Tak zrobię z następną baterią.
@@krystynakobedzapaduch3402 Właściwy prąd rozładowania dla akumulatora 95Ah powinien wynosić 4,75A. W przypadku zastosowania wyższego prądu i znając czas rozładowania należało przeliczyć pojemność z twierdzenia Peukerta, w tej chwili stwierdzona pojemność jest zaniżona. Trudno zresztą mieć jakiś punkt odniesienia nie wiedząc jaka pojemność była przed dodaniem wypełniacza. KW510 to tylko tester szacujący kondycję akumulatora i ładowarka w jednym, nie należy zbyt wiele oczekiwać.
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Witam lubię co robisz a żebyś nie był !!! Gołosłowny w tym co robisz zrób frii energii z silnika i samochodowego alternatora nie że będziesz pisał rysował jak dzieci tylko to zrób to wyzwanie dla ciebie miłego dnia
Naładowanie akumulatora jest w funkcji gęstości elektrolitu, skoro połowę odstawimy, a do reszty dosypiemy dwutlenku krzemu - to co stanie się z gęstością elektrolitu - inaczej zawartością kwasy siarkowego w określonej objętości.- w efekcie spadnie nam o połowę. Jak to wytłumaczyć, że bateria będzie pracowała z napięciem 12V ..
Odpowiedź jest prosta. Krzemionka to doskonały izolator dla prądu. Ale nasieczona elektrolitem staje się doskonałym nośnikiem dla jonów między płytami akumulatora. ALE NIE MOŻNA TEGO ZROBIĆ - przerobić akumulatora na żelowy. Jest to możliwe na poziomie produkcji akumulatora, a przeróbka to strata akumulatora przynajmniej o kilkanaście procent a żywotności i tak i tak nie wydłuży.
Super kanał, jak byś to nagrał ładnie ubrany z jakimś tłem to super byś miął odzew. Na różowej ścianie na kanapie to wychodzisz na nerda i frika. Oczywiście mi to nie przeszkadza ale dla większego odzewu wartość estetyczna powinna być większa
Ja chcę wiedzieć czym Pan ładuje swój organizm żeby osiągnąć taki poziom pozytywnej energii. Jak Pan zdradzi tą tajemnicę to nikomu już żadne akumulatory nie będą potrzebne 💪😉 Pozdrawiam
Mój 45ah, pięcioletni po pomiatach pojemności ma 44 ah,obciążony na opornicy 400a zszedł do 10,3 i odbija napięcie w górę. Teraz będę rozładowywał do 10v kilka razy i ładował. Jak do tej pory nie zepsułm aku
Mam 3 letnia ukrainska zoltą westę 72ah w starym aucie....przyszła zima wiec trochę się cykam. Może zrobić test na 12v 11ah baterii Yuasa z motoru bo i tak lezy juz ze 3 lata tylko ja doladowuję...
Zrobiłem to doświadczenie na starym kwasiaku, który mimo gęstości 1,28 ma może z 20aH życia ze 180aH. Tworząc masę musiałem dokupić elektrolitu bo mimo pełnego wylania z niego by mi zabrakło na zakrycie cel. Mimo wszystko po osiadnięciu masy między płytami, powstała 1cm wartwa kwasu. Podłączyłem pod niego żarówkę 12V i przy napięciu 6,5V ten kwas nadal miał 1,28mg/cm3.
Chociaż brzmi to tak pięknie są też minusy tego rozwiązania o których Pan nie wspomina. Przede wszystkim potrzebny jest duży prąd ładowania a wynosi 30% pojemności akumulatora ,czyli przy 100A ok 30A co przy dużym magazynie jest sporym wyzwaniem. Przy cyklicznej pracy gdzie jest nie doładowywany do końca potrzebne jest naładowanie w pełni chociaż raz w tygodniu bo choć go nie zasiarczymy go to w krótkim czasie zostaną uszkodzone płyty i spęcznieją oraz spadnie drastycznie pojemność .Czyli potrzebna specjalna ładowarka która ładuje dużym prądem do 80% pojemności potem obniża prąd i ładuje jeszcze kilka godzin. Oczywiście napięcie optymalne to 14,6V. Myślę że jest to odpowiedź dlaczego nie jest to rozwiązanie tak popularne.
@@adamsodowy2793 Nadal nie widzę związku. Proponowane na filmie rozwiązanie (jakie by ono nie było kontrowersyjne) jest tożsame z akumulatorem żelowym, gdzie również zastosowana jest krzemionka. Zalecany prąd ładowania dla takich akumulatorów to maksymalnie 30% nominalnej pojemności, co nie znaczy, że nie może być mniejszy - sugerowany jest zwykle 10%. Zabrakło również odpowiedzi na pytanie dlaczego akurat 14,6V. Dlatego nie ma tutaj żadnego racjonalnego powodu aby używać „specjalne ładowarki”.
@@Tab7.6.Tab7.6 Nie jestem ekspertem, korzystam z ogólnodostępnych informacji które w tym temacie są ubogie. Przeglądałem między innymi fora amerykańskich właścicieli kamperów u których taka bateria jest bardziej popularna i gdzie dzielą się swoimi doświadczeniami na temat ładowania i ładowarek. Temat ładowania jest rozwinięty na filmie :ruclips.net/video/jETqkJcEWeQ/видео.html .Jeśli chodzi o prąd ładowania to typowe ładowarki inwerterowe solarne np.5KW dają maksymalny prąd ładowania 40 A- 50A co przy dobrym słońcu może by naładowało akumulator 200A 12V w ciągu dnia i to nie do pełna, potrzeba jeszcze 6 godzin ładowania małym prądem żeby to osiągnąć. A co jeśli chcemy mieć magazyn większy np.300A 48V , nie naładujemy go do pełna takim inwerterem, trzeba zwielokronić rozmiar paneli i dać większe inwertery lub raz w tygodniu robić pełne ładowanie z innego źródła, powiedzmy z sieci. Takie jest moje zdanie, jeśli wiesz coś więcej w tym temacie to podziel się z innymi. Tak wygląda ładowanie opisane przez sprzedawców akumulatorów. azimuthsolar.ca/getting-silicon-dioxide-sio2-batteries-charging-instructions/
Widzialem ten test i widzialem tez test mazurka z mrakumulator. Ot bicie piany dla zasiegow i wyswietlen czyli to co robi blondynek na niczym sie nie zna ale wie jak znalezc ogladaczy.
Czy trzeba przed ,,zabiegiem,, naładować czy nie, akumulator?.Dwutlenek krzemu zamówiony😁 Dziękuję Ci Arek. Wiadomo że idziemy do przodu, zdobywając doświadczenie💓
@@ZaciewskiW elektrolit jest roztworem kwasu siarkowego i wody destylowanej do póki akumulator jest naładowany. Podczas rozładowywania następuje rozpad tego roztworu.
8:50 Znam takiego, który szybko połamie najdroższe narzędzie z najlepszej stali, które innemu służyłoby 20+ lat. Talenciarz :) A propo tych baterii SIO2, nie mają żadnych wad czy muszę jednak mozolić się z angielską tubą?
5:33 Zawartość SiO2 w tym produkcie to 74,86% (podane ponizej w opisie produktu) Zakładam, że jest to ok skoro polecasz, ale o ile lepszy/gorszy będzie czysty dodatek SiO2 ?
nie polecam, po prostu to byłby moj pierwszy wybór. po prostu eksperymenty często wychodzą genialnie bo byl w nich błąd. wszystkie nowe rzeczy wynaleziono przypadkowo. ja bym zaczął od tej krzemionki bo wygrana jest najwieksza. jak nie wyjdzie to jest czysta czda 80zl za kilogram
w sumie pozostale skladniki to tlenki, wiec jest szansa, ze zwarcia nie zrobia. Moga za to przeszkadzac w krystalizacji. Tak na zdrowy rozum. Sprobuje chyba z czystym SiO2, ale doczytam najpierw.
@@DawidKliszewski Ja sobie już zakupiłem 'Silica sand' na jebaju o czystości 99,7% (według producenta) i właśnie na niego patrzę. Szukaj "5kg - Sand, Acid Washed (Silicon dioxide)" jeśli cię interesuje. Jednak moja droga do testu będzie troche inna. Mam 2 baterie motocyklowe 12V które umarły, wiec praktycznie będę je rozkładał do zera i składał na nowo. Praktycznie uczył się procesu budowy akumulatora... Jestem na etapie poszukiwania właściwego materiału na separator pomiędzy płytkami ołowianymi. Kwasu raczej nie kupię (jakieś pierdoły prawne), ale widziałem już na jebaju gotowy roztwór elektrolitu. "BATTERY ELECTROLYTE PACK 1000cc", tyle że razem z przesyłką to 100PLN i nie wiem czy to duzo czy mało w tehj chwili. To jedyna pozycja na razie jaką znalazłem. Kupiłem nawet sztabkę ołowiu, żeby coś połączyć na gorąco lub odlać (w życiu tego nie robiłem)
@@iwannamynickagain kwas mozna zakupic na firme po zlozeniu oswiadczenia, litr za okolo 30pln. Ciekawostka, z tego co slyszalem i ktos pisze nizej, mozna po prostu zastosowac troche wyzsze stezenie i do zasiarczenia nigdy nie dojdzie. Moze to lepsza droga?
@@iwannamynickagain zobacz tutaj: ruclips.net/video/kNGg0P7B5fI/видео.html on uzywa chyba takich plyt PE (polietylenowych) budowlanych, "Tworzywa konstrukcyjne odporne na kwas siarkowy o stężeniu 98% to PE (odporny w niektórych warunkach), PP, PTFE, PVDF (odporny w niektórych warunkach) " Pewnie PTFE bylyby lepsze.
co za bzdury! Akumulatory ołowiowe nie ulegają zasiarczeniu jeśli mają elektrolit o większym stężeniu kwasu. Nie sypcie piasku do akumulatorów, dolejcie trochę stężonego kwasu siarkowego! Siarczek ołowiu rozpuszcza się w mocnym kwasie siarkowym a nie w wodzie. Dlatego akumulatory mają jak najsłabszy elektrolit aby z czasem rozpoczął się proces zasiarczania i żebyście kupowali kolejne akumulatory! Biznes rządzi się swoimi prawami a elektrochemia swoimi. Jeśli zamiast 37% stężenia będzie 45% kwasu akumulator nigdy nie zacznie się zasiarczać i branża nie zarobi.
Sama krzemionka w akumulatorach jest wskazana, robi za dodatkowy separator i utrzymuje ściany elektrod na swoim miejscu. ALE TO MOŻNA ZROBIĆ w procesie produkcji akumulatora - (akumulatorów żelowych). Taka sytuacja z krzemionką najbardziej jest potrzebna dla elektrody DODATNIEJ (+) która ulega destrukcji naturalnej. Na elektrodzie dodatniej narasta cały czas Tlenek Ołowiu Pbo2 - która wnika w głąb elektrody dodatniej i pomalutku się wykrusza - degraduje elektrodę dodatnią. Proces jest nieunikniony w akumulatorach ołowianych - kwasowych. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Sama krzemionka jest doskonałym izolatorem dla prądu, zarazem jest wspaniałym nośnikiem dla jonów - oczywiście gdy jest nasączona elektrolitem.
Krzemionka tworzy akumulator gel' owy przecież... a to są baterie podatne na zagazowanie. Zalane trupa krzemionką to akumulatorowe zombi. Niby się rusza (napięcie jałowe jest prawidlowe) ale na tym koniec bo mocy w tym zero...
Silicon = krzem
Silica = krzemionka (dwutlenek krzemu)
Silica gel = żel krzemionkowy
Silicone = sylikon (elastomer)
Jeśli ktoś chce się dowiedzieć jaką wielkość cząsteczki ma jego dwutlenek krzemu SIO2, a powinien mieć wielkości mikronowe, to mogę to zmierzyć. Wystarczy przysłać do mnie próbkę, mam odpowiedni sprzęt i zrobię to za darmo, dla dobra nas wszystkich i nauki. :)
Można sedymentować proszek i wyliczać jego średnicę z prawa Stokesa. Jeśli dystrybucja granulacji proszku będzie niezbyt jednorodna to wynik będzie mocno przyblizony. Nie było nic o oczekiwanym uziarnieniu, bo mając sita do analizy granulometrycznej gleby można odsiać odpowiednią frakcję krzemionki, aż do ponizej 0,06 mm, czyli 60 mikronów.
i jak?
Niewielki koszt. Mam dwuletnie aku z serii marine, całkiem jeszcze sprawne, przetestuje. Świetny kanał; zaczynam dopiero zabawę z magazynowanie energii, niejako z przymusu bo mieszkam na końcu świata. Sub poleciał
ta krzemionka z wiaderka raczej nie będzie się nadawała do tego celu. ma zbyt wiele różnych związków w sobie. trzeba by kupić coś o wyższej czystości a to już inna cena.
jeśli poeksperymentujesz to daj znać jak to wyszło.
ja mam na razie aku. litowo polimerowe to se nie poeksperymentuje.
Daj koniecznie znać jak wyszło, może zrób relacje z produkcji, testów pomiarów myślę że Arek zrobił by kolejny film o tym albo sam zrób i podlinkuj albo jakieś informacje wrzucić na discordzie społeczności z tego kanału. Powodzenia i trzymam kciuki
@@inkoguto69 właśnie o to chodzi aby zrobić eksperyment, czy ta ziemia faktycznie ma dużo zanieczyszczeń, czy może jednak by się nadało i faktycznie więcej cykli by się wycisnęło, ale to testy, testy, testy, a i ziemia okrzemkowa różnych producentów może być różna, chodzi o testy i cięcie kosztów i wydłużanie życia aku - czyli optymalizacja :)
No i co wyszlo
@@inkoguto69 kumpel buduje właśnie taki akumulator i brałem od niego trochę mączki do żywicy epoksydowej. Kupić można czysta bez problemu, tylko nie tą która stosuje się przy zywicach a tą stosowana do filtrów spożywczych..
A zainteresował się tym bo chce zmniejszyć swój poprzedni akumulator który zbudował tak aby był prawie że wieczny i naprawialny. Powiem szczerze ładnie wygląda to jego poprzednie akwarium w piwnicy 😂
Az zrobię sobie test i przerobię jeden z moich aku.
Bardzo ciekawe jest to co Pan mówi... Chyba zrobię eksperyment
Czekam na wyniki 👍
Dałem suba na zachętę
Dasz znać jak ci wyszło i ile tej krzemionki na litr dałeś ?
@@MartinEsz 1:1 objętościowo
Jak ten akumulator się spisuje@@sylwektokar4742
Genialne, wprowadziłeś mnie w mega zachwyt
Ciekawy temat, na pewno niezmiernie wartościowy, ALE najważniejsze będą testy(na normalnych aku trakcyjnych, etc.)
ciekaw jestem, czy to ten sam ditlenek krzemu, który dodawany jest do " fabrycznych " żelowych.... bo jeśli dodatek ditlenku zwiększy trwałość zwykłego aku nawet tylko dwukrotnie, to w mojej głowie rodzi się kolejna teoria spiskowa- a mianowicie firmy biorą najgorsze, gówniane elementy- robią z nich akumulatory, zalewają żelem i sprzedają po wyższej cenie zarabiając krocie...... Przypomina mi to kwestię kotłów CO- po wprowadzeniu przepisów odnośnie 5 klasy i ecodesign, producenci kotłów wzięli swoje stare modele, dołożyli tzw " palnik ceramiczny" i cena kotła skoczyła z 3 tysi na 7 tysi....( porównywałem przekroje kotłów sprzed i po rewolucji i moim zdaniem nic nie uzasadnia takiego wzrostu ceny). a koszt palnika ceramicznego to max 150 zł . Osobiście , jakieś 10 lat temu przerobiłem swojego " kopciuszka" na kocioł dolnego spalania właśnie z ceramiczną dyszą spalania ( nazwa, jak co najmniej element promu kosmicznego) - kilka cegieł szamotowych i solidny kawał żeliwnej płyty ze złomowiska jako deflektor. Chodzi o to , by spalanie zachodziło w jak najwyższej temperaturze a sam płomień nie miał bezpośredniej styczności z płaszczem wodnym. Powoduje to większą efektywność spalania, koniec kłopotów ze smołą na ściankach, zarastaniem komina, dymieniem i oszczędność paliwa- u mnie jakieś 35 do 40% w porównaniu z paleniem ( od dołu) nieprzerobionego kotła.
mógłbyś podesłać link jak przerobić taki piec? posiadam piec zasypowy ze sterownikiem i dmuchawą
taki jest dzisiejszy przemysł, sprzedać gówno za krocie, żeby dożyło końca gwarancji, a potem śmietnik i znów nowy....
spójrz na rzeczy z prl które służą niektórym po dziś dzień....
@@MaciekZKlanuToDown niestety zdjęć, ani planów nie mam - wszystko rodziło się na bieżąco w trakcie przeróbki, ale daj nazwę , symbol swojego pieca, to może coś poradzę......rozumiem, że masz kopciucha górnego spalania- a palisz od dołu, czy od góry ?
@@bodekkowal4825 jesteście wspaniali,od was się uczę
A jaka jest sprawność takiego kotła ? Skoro płomień nie dotyka wymiennika. Przykład:gotujecie wodę w czajniku szerokim na fajerkach i bez fajerek gdzie płomień styka się z denkiem bezpośrednio. Który sposób szybciej zagotuje wodę ?
Na innym kanale gość zrobił doświadczenie i zmieszał połowę kwasu z akumulatora z krzemem aż do osiągnięcia gęstości kurzego białka. I okazało się, że musi dorobić resztę, bo nie był wstanie zalać płyt. Krzem rozpuszczony w kwasie nie zwiększa objętości kwasu. Dziwne ? Wcale nie. Mieszanina zwiększa gęstość , ale nie objętość . Warto też mieć możliwość podczas zalewanie tym żelem , od czasu do czasu poddać akumulator działaniu podciśnienia, w celu odpowietrzania. Powodzenia .
No nic innego na temat tego kanału nie można powiedzieć. Proszę państwa człowiek wspaniały, oczytany i analizujący wszystko dla nas, by żyło się lepiej. Energetyczny kolego jakby każdy w tym kraju był jak Ty bylibyśmy potęgą
Wszystko ok, tylko szanuj się chłopie, bo jak Ciebie zabraknie, to kto nas będzie uświadamiał. Pozdrawiam
Święte słowa kwality....
szkoda tylko ze n na "mailo " nie odpowiada , Pozdrawiam
@@krismarczyk a Ty byś odpowiadał na pierdyljon e-maili?
@@krzysztofprzespolewski5395 ja tak jeżeli bym prowadził taki kanał dlaczego nie ?
Trzeba zrobić tak. Przyklad stosujac różne metale i kwasy.
Gdybyśmy do otrzymywania kwasu krzemowego użyli tlenku krzemu (IV), czyli SiO2 i zmieszali go w wodzie, to powinien powstać nam kwas krzemowy (IV). Ale nie powstaje. Dlaczego? Ponieważ tlenek krzemu (IV) nie rozpuszcza się w wodzie. SiO2 to krzemionka, czyli składnik piasku. Piasek to głównie kwarc, czyli dwutlenek krzemu. Jak można otrzymać kwas krzemowy (IV)? Na drodze wymiany. Dwutlenek krzemu traktujemy na przykład zasadą sodową, w wyniku tej reakcji powstaje krzemian sodu, który jest solą oraz woda. Teraz trzeba otrzymaną sól potraktować na przykład kwasem solnym, w wyniku czego powstanie kwas krzemowy (IV), który jest nierozpuszczalny w wodzie oraz chlorek sodu będący zwykłą solą kuchenną. Gotowe. Kwas krzemowy jest osadem. To znaczy, że jak powstaje kwas krzemowy (IV) to my to elegancko widzimy.
Wzor:
SiO2 + 2NaOH → Na2SiO3 + H2O
lub lub SiO2 + 2NaOH → Na2SiO3 + H2O
Na2SiO3 + 2HCl → H2SiO3 + 2NaCl
lub Na2SiO3 + 2HCl → H2O + SiO2 + 2NaCl
lub Na2SiO3 + 2HCl → H2O ∙ SiO2 + 2NaCl
Zamiast Na w równaniach może być też inny metal np. K, Li. Zamiast NaOH można też użyć np. KOH. Zamiast HCl można użyć innego kwasu, który jest mocniejszy od H2SiO3
Dwutlenek krzemu, to również pospolity piasek kwarcowy. Jego dodanie zamiast elektrolitu, powoduje obniżenie pojemności akumulatora o połowę. Ponieważ ilość materiału płyt w akumulatorze, jest dobierana do ilości kwasu, połowa elektrolitu powoduje reakcję tylko z połową masy czynnej. Efekt podobny jak operowanie na pojemności między 50 a 100%, lub rozrzedzenie elektrolitu pół na pół z wodą. Oczywiście ruchliwość jonów w obu przypadkach ingerencji w elektrolit spada, co ujemnie odbija się na wydajności prądowej akumulatora. Jest takie stare i sprawdzone powiedzenie: Po fabryce nie poprawiaj.
Jest pan super ogarnięty . W czasach kiedy z każdej strony karmią nas jakąś gouwno papką miło mi posłuchać kogoś kto mówi prawdę i to nie jeszcze w większosci przetestowane. Bo ja mam dość kłamstwa w moim życiu. Czekam również na więcej filmów na temat alternatywnych domów, domków.
Pozdrawiam
Pytanie do pana "ogarniętego" ;) - czy w efekcie tej operacji spada pojemność akumulatora? Jeżeli tak, to w jakim stopniu?
@@machit6705 Tu gościu to zrobili pierwsze testy są. Jeśli pojemność nawet spadnie, ale znacząco wydłuży się żywotność to warto. Jednak potrzebne są dalsze testy
ruclips.net/video/fRdNCgEwSBM/видео.html
ruclips.net/video/u1FrEhHiasQ/видео.html
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Fantastyczna jest to rzecz.
Szacunek mój za Twoją mądrość i rzeczowość.
Dzięki za materiał bardzo dobry, poszukam jakiegoś Aku i sam spróbuję.
Kilka uwag.
Uzyłem w 2021r tej krzemionki i załatwiłem akumulator w kilka tygodni.. a dlaczego?? bo zawartość krzemu to tylko 70% reszta to różne tlenki w tym te niepożądane.. Czystość powinna być min 99% a taki kosztuje 5kg około 200zł i ma niecałe 99% Moje spostrzeżenia były takie na tym mocno zanieczyszkonym tlenkami żelaxza i innych metali, padały dosyć szybko.. dlatego zmieniłem koncepcję..
System przeróbki wygląda tak : akumulator po naładowaniu, zlewamy kwas.. zagęszczamy przed mieszaniem do około 1,45mg na cm3, mieszamy bardzo długo .. ja używałem mieszadła z nierdzewki i wiadra 10l z pokrywką gdzie wyciąłem otwór. Okazało się by uzyskać jednorodną wartość co zresztą opisane jest na mjlorton forum i w dyskusjach pod jego testami czas samego mieszania jest bardzo długi... Ważne że po zalaniu co trwa dosyć długo musi postać kilka dni by ewentualne powietrze mogło wypełznąć z płyt..
Jaka pojemność statyczna? Raczej żadnych wielkich zmian.. Jakie prądy ładowania? Podobne.. Gazowanie również występuje choć w znacząco mniejszym stopniu .. Tam niby jest od 0V a to bzdura totalna że mu nie szkodzi... tak samo kwas rozładuj na 0V kilka razy przeżyje.. a więcej?? Poza tym przy pojemności podobnie po zalaniu działa prawo Peukerta i o podobnej charakterystyce..
Cóż jedyna prawda to to że ilosc cykli faktycznie wydłuża się 2 a nawet 3 krotnie.. ale musza byc do tego użyte akumulatory premium a nie najtańsze.. dlaczego ? Dlatego samego co w autach kupowane aku po 200zł co 3 lata..
Poczytałem te komenty to Panowie i Panie tu nie ma co się podniecać.. bo przerabiacie kwasa na żel bez zaworów ciśnieniowych i pracy w nadciśnieniu i bzdurą jest jakieś 3 czy 6 tys cykli tak samo jak w LFP, LI-ION czy NMC:
1. Żel otrzymywany z zaabsorbowanym dikrzemianem to to samo co macie w żelowych aku tylko objętościowo w samej cieci jest 42% kwas używany do tego a nie około 38% =1,28
2. Wolniejszy rozpad i degradacja płyt następuje tylko dlatego iż gęstość medium nie pozwala za bardzo na odparowanie czy gotowanie elektrolitu oraz tym samym szybsze odparowywanie, pękanie i powstawanie mikroszczelin i tym samym dłuższa żywotność.. no i rozsypywanie po dnie tego mułu co czasem powoduje zwarcia
3. wypełnienie go krzemionką powoduje tylko i wyłącznie zmniejszenie objętości kwasu a nie jego rozrzedzenie ale by sprawdzić testowo wytrzymałość tego wynalazku to dlatego jego % zwiększamy z 38 do 42% "gotując kwas pow 150*C ale pamiętać należy ze kwas wrze coś około 300.. bo chcemy odparować z każdego 1l.. 40ml wody..
4. Przy założeniu że nie chcemy szybko go załatwić nie może być w nim domieszek tlenków metali ani soli.. i jego czystość powinna być bliska 100%.. (spożywczy ma min 99% i to już od biedy można stosować)
5. Swego czasu bawiłem się z krzemionką i aku działa tak samo jak na samym kwasie z tym ze brak zaworów VRLA powodował ze przy dużych prądach w aku potrafił bąblować żel.
6. Żadnych aku które chcecie użyć nie mogą być zajechane bo mają sporo zanieczyszczeń chyba że wypłuczecie to co w nich jest ale to dalej będzie zajechany aku.. bo nie dosyć ze użyłem tej krzemionki 70% to jeszcze wziąłem na test 2 padła niby działały ale padły totalnie po 3 tygodniach..
7. Testy aku z żelem nie potwierdziły ze wydajność wzrosła tylko żywotność aczkolwiek mam taką nadzieję .. jeden nadal lata w busie od lata 2021 z przerobionego aku czerwonego 75ah 5 letniego TOPLA i nie zauważyłem by coś się działo.. co najlepsze to to że w tamtym roku radio go wyssało do zera i postał przez święta od 23.12 i przed nowym rokiem padł ...i zamarzł na kość.. a po odkręceniu korków żel zdobił się jak twardy plastik i co zauważyłem że żel nie zwiększył swojej objętości. Przed nowym rokiem zrobiło się ciepło i wstawiłem go rano do garażu pod ładowarkę i o dziwo.... po kilu dobrych godzinach zaczął brać prąd...i odżył.,. i lata do dziś..
8. Co do oporności wygląda bardzo podobnie przed i po przeróbce tester pokazuje również nadal rozruch około 750ah a areometru już nie użyję.. :) więc gęstości nie znam..
9. Warto zwrócić uwagę że w odróżnieniu od rozruchowych w żelowych odległości pomiędzy płytami są mniejsze, mostki są słabsze i cieńsze a wytrzymałość na obciążenia jest sporo mniejsza niż w rozruchach.. Rozruchowe można obciążać pracą o wartości c 0,5 a żelowych już nie.. po zżelowaniu akumulatora rozruchowego ładowałem nawet 25amper bo tyle ma prostownik i ładnie idzie..
10. Nie uzupełniałem od roku żelem bo raczej potrzeby takiej nie będzie aż do jego śmierci..
Dlaczego nie zrobisz tego eksperymentu? Dlaczego nie robisz żadnych eksperymentów? Dlaczego zawsze się kończy na gadaniu mimo, że mądrze i z sensem to tylko gadanie. Ludzie czekają na doświadczenia praktyczne! Proszę się wytłumaczyć szalony surferze!
Dla mnie proste. Bo to kosztuje.
A z tylu ludzi z sieci ktos zawsze ma coś na zbyciu typu pozostawiony akumulator czy cos innego co nie obciąży kieszeni.
Zreszta ten test z krysztalowymi aku musi trwać zeby określic czy jest więcej cykli i aku jest bez zasiarczenia.
@@balcerowicz7990 no dobra ale gość się dzieli wiedzą, tak? Najlepiej tę wiedzę poprzeć testami. Ma już dużą pulę widzów i mam szczerą nadzieję, że czerpie z tego już jakieś korzyści finansowe. Takimi testami raz, że zyska na rzetelności, dwa - zyska większą publiczność do subskyrwentywowywania i trzy - jeszcze zwiększy przychód z YT. Wiem, że nasz szanowny Areczek do żyd i oszczędza na wszystkim ale widzi jaki ma posłuch i mógłby coś zrobić dla swojej publiczności niż tylko kłapanie dziobem :)
Dlatego czlowiek wpada na dobre pomysly bo jest cebularzem jak my wszyscy co subskrybujemy bo nie chcemy przepłacać za rzeczy oczywiste i proste w wykonaniu skoro możemy zrobic je w domu czy garazu.🤣
Si02 to jest piasek. Coś tu nie gra?
@@arturkalubinski3550 zgadza sie
Brawo ! Wolność i niezależność ponad wszystko !Dzięki i pozdrowienia !
Mówiłem już ale muszę jeszcze raz. Mega Kozak z Ciebie 👍 Pozdrawiam 😉
Żaden kozak. Zwyczajnie, "Wariat z Meksyku". :) I niech się nie zmienia.
Bo gada siedząc na kanapie?
Jak byś zrobił filmik na YT z tytułem - Tani super akumulator - lejemy krzemionkę do Akumulatora i testujemy wyniki. Miałbyś wiele wyświetleń bo takie eksperymenty widzowie uwielbiają
przecież on gada by gadać nic nie zrobi.
@@kiae-niro549 trochę tak bo to mu idzie ale powoli się nudzi i w sumie już mi się znudziło
@@kiae-niro549 to nie słuchaj go.
@@stanisawmarcinkiewicz6432 i tak zrobiłem tym bardziej ekoniezalezny mówi ze on opowiada bajki
Dzięki za super info. Szukam informacji właśnie o starej technologii.
No to czekamy na testy i toturial 😉
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Zasięgnąłem języka u speca od ogniw kwasowych do wózków widłowych. Zwrócił mi uwagę, że jak połowę elektrolitu zastąpi się obojętną krzemionką, to pojemność akumulatora zmaleje tez o połowę. Bo pojemność akumulatora ołowiowego zależy nie tylko od masy czynnej w płytach, ale też od ilości kwasu siarkowego w ogniwach. Przy rozładowywaniu akumulatora tlenek ołowiu w płytach zamienia się w siarczan ołowiu kosztem kwasu siarkowego w elektrolicie (gęstość elektrolitu spada). Ilość masy czynnej w płytach jest tak dobrana, żeby odpowiadała ilości kwasu w elektrolicie. Jeśli połowę kwasu zastąpimy krzemionką, to w czasie cyklu połowa masy czynnej w płytach będzie po prostu niewykorzystana. Stąd też będą mniejsze problemy z zasiarczeniem. Dlaczego? Bo po prostu będzie mniej siarki w akumulatorze (zastąpionej krzemionką).
W akumulatorze ołowiowym elektrolit nie jest tylko "przewodnikiem jonów" jak w ogniwach litowo - jonowych, ale sam jest też niejako "elektrodą czynną", gdzie jony siarczanowe zamiast interkalowac w elektrodzie (jak litowe w graficie) - "interkalują" w elektrolicie jako kwas siarkowy. Usunięcie połowy tego elektrolitu to jak usunięcie połowy elektrody węglowej z ogniwa Li-ion. Czego się spodziewacie po takim zabiegu?
Jak chcesz z akumulatora 100 Ah zrobić akumulator 50 Ah zastępując połowę elektrolitu krzemionką (a przy okazji zwiększając opór wewnętrzny akumulatora) - proszę bardzo, Twoje pieniądze.
Nie, to nie jest żaden spisek ani niepatentowalność, akumulatory żelowe są robione według tej technologii, ale tam dodatek krzemionki jest już uwzględniony na etapie projektowania.
Naprawdę, to nie jest spisek. Gdyby to działało, to wszyscy by tak robili z prostego względu - bo konkurencja tak robi i jej akumulatory są chętniej kupowane.
Super wyjaśnione. Dzięki za informacje!
Toja teza sprawdza się się w W moim experymencie, bo pojemność spadła, opór w wzrósł, elektrolitu dałem max, więcej niż w filmiku, bo domyślam się że spadnie pojemność, a na tym ofgridowcom zalezy
Jest mój "świr". Każdy Twój odcinek daje niesamowitego Powera. Napięcie dotykowe na smartfonie przekracza wszelkie normy. Tak trzymaj. Niech fale Cię niosą.
Arku doczytaj temat tej krzemionki, czy ma być ona w czystej postaci.
Ten wypełniacz do żywic nie jest czystą postacią krzemionki/dwutlenku krzemu/krzemu ditlenkiem, a czysta krzemionka zaczyna się od 20 zł za 100g.
Nie tylko. Można kupić filtr krzemionkowy spożywczy. Jest czysty i kosztuje 200 kilka zl za 100kg. Też sprzedawana na wiadra z tym że czysty i mamy do wyboru gramature mączki.
@@olo1299 100g za 20 zł x10= 1000g za 200 zł czyli na to samo wychodzi cenowo, czy nie ?
@@artpyt1793 1000g to nie 100kg 😉
No tylko chciałbym w końcu zobaczyć jak Pan to stosuje/używa. Nie tylko teoria.
niedoczekanie
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
@@user-xr8fr2es3b Skąd wiesz, że to bzdura? Bo producenci powiedzieli? Im nie zależy abyśmy mieli wieczne akumulatory, bo musimy od nich kupować co 2 lata nowe. Częciowo masz rację, bo jest spadek pojemności ale popatrz sobie na wyniki pomiarów na kanale "Majsterek". Po 30-stu cyklach ładowania i rozładowania prądem 2C, pojemność przerobionego i nieprzerobionego akumulatora praktycznie się zrównuje i co ciekawe pojemnośc przerobionego akumulatora z każdym ładowaniem się nieznacznie zwiększa, a zwykłego kwasowego cały czas maleje. Gdyby były inne separatory, to napewno wynik byłby lepszy, ale i tak wyniki wyglądają obiecująco, Z tego co wiem, to Majsterek dalej katuje te akumulatory i może opublikuje wyniki bardziej długodystansowych testów.
Dziękuje za kolejny świetny odcinek!
Dziękuję!! Zrobię ten eksperyment 👏🏼👏🏼💥
ale chyba nie z tą krzemionką z wiaderka?
zobacz ile tam jest różnych związków i pomyśl jak to zareaguje z elektrolitem,
szkoda aku😕
Dzięki, że z niesłabnącym zaangażowaniem dzielisz się z nami swym doświadczeniem! Kolejny super odcinek z dawką solidnej wiedzy!
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Wykonałem przeróbkę nowych akumulatorów około 3 miesiące temu i mogę stwierdzić że akumulatory są o wiele bardziej stabilniejsze w ładowaniu i rozładowaniu. Póki co to nie widzę żeby przeróbka im zaszkodziła a ile wytrzymają to się okaże. Przeróbkę wykonałem na podstawie innego filmu na RUclips w którym były przeprowadzone testy ze stu cyklami ładowania i rozładowania aku. I dla tego się zdecydowałem. Sama teoria nie zawsze przekonuje.
Dałbyś jakieś namiary na ten filmik z przeróbki?
Podpinam sie pod chec filmiku z przerobka
Facet wie że coś dzwoni tylko nie wie gdzie. Jeśli do sypiemy SIO2 to zmieści się mniejsza objętość elektrolitu. Zawartość kwasu ma być taka żeby była na reakcję z ołowiem nie więcej. Stężenie ma być od 1,28 do 1, 15 po rozładowaniu. Jeśli damy mniej elektrolitu to będzie kwasu brakować do reakcji z ołowiem. Trzeba by dać większe stężenie. O ile ? No i kombinować z nowym akumulatorem. Wylać kwas po całkowitym naładowaniu i zalać tym szuwaksem. W jakich proporcjach ? Najlepiej to robić w akumulatorac suchoładowanych. Żel lepiej by wnikał w suche płyty.
bardzo ciekawy film - pomysł. Oczywiście jeżeli ktoś wierzy bezkrytycznie i myśli że znalazł instrukcje na wszystko na YT - to gratuluje. Co do samego pomysłu czyli dwutlenku krzemu faktycznie spotyka się takie obserwacje i informacje, ale aby coś poznać trzeba się zaangażować... Przeczytałem chyba wszystkie komentarze pod publikacją i jestem lekko skołowany o co ludziom chodzi...? Jedni pękają z zachwytu - drudzy pękają z nienawiści ale jedni i drudzy jeżeli już, oczekują że dostaną gotowca i wszystko będzie takie ładne bezproblemowe... Osobiście skierował bym ten pomysł na zajęcia do szkoły "Pracownia elektryczna" - tam zwyczajnie uczniowie mają czas na ściąganie charakterystyk i prowadzenie testów - tutaj zwyczajnie co najwyżej wymieniamy się ciekawostkami na poziomie intelektualnym a praktyka dopiero jest w stanie zweryfikować każdą idee. Dla mnie interesujący jest wpływ temperatury na proces i sprawność układu ... Pozdrawiam W
dziękuję za super informacje
To jest cudowna wiadomośc dla mnie.Dziekuje!!
Wszystko fajnie, ja bym chciał zobaczyć jak wykonujesz takie eksperymenty. Wtedy wszyscy widzowie mieli by super tutorial, a póki co to tylko teoria.
W sumie na pewno bardzo fajnie by to wyglądało.
baterie w których elektrolit jest ciałem stałym faktycznie wytrzymują dużo większą liczbę cykli, słyszałem o 2 różnych rozwiązaniach lecz gotowego produktu nie widziałem
A odwiedziłeś linka z opisu filmu...? ;))
zobaczyłem kilka odcinków i stwierdzam, że cała wartość YT sprowadza się właśnie do takich kanałów ja twój, zostaję na dłużej
7:53 to jest najwazniejsze decentralizacja i samostanowienie
Czekamy na testy😉
Zdrówka! Dzięki wielkie za film!
Obiecany temat z Lajwa😁 powstal ekspresowo.
Czyli co...upuscic plyn ustrojowy z naladowanego akumulatora,
Odlać polowę i do niej wsypywać i mieszac dwutlenek krzemu az do konsystęcji gluta bialka jaja.
Wpakowac to do cel po równo a jak trzeba uzupełnic resztą odlanego elektrolitu, jak przeczytalem powinno byc dość ale mozna uzupełnic odlsnym jak braknie.
Wiadomo że płyty muszą być przykryte, sa nawet kreski ile.
Wiadro towaru kupione, jak mi wpadnie w łapy jakieś aku z odzysku to potestuję. Dzięki wielkie Arku za wiedzę👍Zastanawia mnie tylko zawartość 12,5% tego amelinium w składzie, po co to jest? żeby akumulatora nie dało się pomalować?😜 Pozdrawiam!!!
I co, robiłeś testy? Ja kupiłem, wydałem 60zł, bo sprzedawane po 2kg. I co, guwno! Po zmieszaniu z elektrolitem zrobiło się błoto, a nie kisiel... 60zł w błoto, dosłownie błoto...
To już drugi raz kasa wydana za poleceniem Arka, że coś super i poleca, i kasa w błoto 😔
@@adamjakimiuk1060 Super. Nareszcie ktoś zrobił test i teraz powinna być zrzutka tych zachwyconych kanałem i informacjami, bo koleś za te teorie swoje z yt zgarnia i klakierzy powinni beknąć. A swoją drogą kiedyś budowałem pierwszy generator wodoru wg. takich fanatyków internetowych i okazało się, że ponad 75% z ich info, to lipa. Jednak byłem zawzięty i wreszcie zbudowałem co posiali, ale większym kosztem doświadczeń i materiałów. Jeśli chcesz coś zbudować, to nie łam się wydatkiem na błoto, ale na takich powieściopisarzy bierz poprawkę. Pozdrawiam wszystkich doświadczających...
@@adamjakimiuk1060 aż mi się przypomniała historyjka rodzinna o dwóch dzieciakach którzy dla eksperymentu nasypali piasku do baku ursusa c330 dziadka :) Można powiedzieć że stara trzydziestka dostała lepsze paliwo z dwutlenkiem krzemu hahahaaa.
@@adamjakimiuk1060 No to jest konkret. A oglądałeś filmik podlinkowany w opisie? Co dokładnie dosypałeś do elektrolitu? Czy to było to samo, co w podlinkowanym filmie? W sensie - zrobiłeś dokładnie to samo, co ten gość z ju-łes-ej?
Jeżeli dobrze rozumuję to kwas siarkowy jest niejako nośnikiem energii i jego przemieszczanie się z elektrolitu na płyty ołowiowe to jest potencjał oddawany w postaci prądu . Jeżeli zrobimy tak jak Pan mówi w tym filmie to polowe elektrolity trzeba odlać zastępując go dwutlenkiem krzemu. Czy nie oznacza to połowy pojemności? Oraz w związku z tym że płyty ołowiowe będą się zasiarczały tylko do połowy swoich możliwości to będzie równoznaczne z połowicznym rozładowywaniem co by się mogło przełożyć na te 3000- 6000 cykli 😀.
To może też stąd ten mit a tym że się akumulator niezasiarczy.
Przy 10 procentach elektrolitu i 90 % czegokolwiek jako wypełniacz to taki akumulator wytrzyMa i milion cykli tyLe że będzie miał 10 % pojemnosci
Co.ten dwutlenek krzemu robi w tym Aku? Jaka reakcja zachódzi i co powstaje?
I taki akumulator by posiadał 10% pierwotnej wydajności prądowej (10 krotnie wyższa rezystancja wewnętrzna). Reakcja pewnie powstaje ta sama co w głowach twórców tych pomysłów. Coś wiadomo, jest fantastyczne, niedostępne bo aku byłby do 30% cięższy ( jakby np. w samochodzie miało to ogromne znaczenie czy aku waży 15kg czy 20kg) ale w zasadzie nie wiadomo o co chodzi. Ale jest bomba.
@@Wrublos212 Dziękuję za wpis. Jest to przesłanka że dobrze kombinuje . Bo ja w tej dziedzinie jestem dyletantem i biorę to na zdrowy chłopski rozum. Mógł by się jeszcze wyPowiedzieć jakiś chemik, co powstaje po wymieszaniu elektrolitu z dwutlenkiem krzemu i jakie toto ma właściwości względem płyt ołowiowych bo możliwe że tym sposobem zmieniamy całkowicie charakter i sposób działania akumulatora. Ale intuIcja mi podpowiada że jest tak jak napisałem na wstępie. A cała ta historia to urban legend.
@@Wrublos212 Na kalkulatorze reakcji chemicznych wychodzi coś takiego 2 H 2 SO 4 + SiO 2 → 2 H 2 O + Si(SO 4 ) 2 co się wykłada iż efektem końcowym sa2 cząsteczki wody i jedna cząsteczka siarczanu krzemu (4).
Więc rozwiązaniem mogło by być użycie wyższego stężenia roztworu kwasu siarkowego z wodą ( skoro podczas reakcji otrzYmujemy dwie jednostki wody).
Jak pięknie zacząłeś! Brawo Arku 👏👍👌... Tak powoli, łagodnie, spokojnie, czyli tak jak każda dziewczyna, koleżanka czy kobieta by chciała.
Każdy kto obejrzy filmik w takim wykonaniu to *z-a-s-u-b-s-k-r-y-wowywawewuje* Cię od razu, wystarczy nie prosić o to 😉🤪😉
Krótko mówiąc jest coraz to lepiej.
Odpowiedni przekaz to podstawa sukcesu.
Jak coś wklejasz o czym mówisz to zostaw to na pulpicie trochę dłużej. Podziel ekran, zrób się mniejszy w którymś rogu i nawijaj dalej. Będzie to dużo ciekawsze.
Łapka poleciała w górę, a subskrypcja jest od jakiegoś czasu, pomimo tego iż pierwsze Twoje filmiki pobieżnie przeglądałem już bardzo dawno temu.
Pozdrawiam 😉
Mam dość podobne odczucia, więc dopiszę się do tego komentarza. Łapka i sub z dzwonkiem jest.
Z Twoich filmów wynika, że Twoja wiedza i doświadczenie wielokrotnie przewyższają to, co średnio wykształcony Polak ma w głowie. Starasz się mówić prosto i jasno, w gruncie rzeczy wychodzi Ci to, ale mimo wszystko.... Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, kiedy stosujesz skróty myślowe, jak mówisz o rzeczach oczywistych. Oczywiste są one dla Ciebie :) Materiały, które wrzucasz, są cholernie inspirujące, przekazujesz ogrom pozytywnej energii, po obejrzeniu każdego filmu (widziałem kilkanaście w ciągu ostatniego roku - i to jest komentarz do tych wszystkich filmów) aż chce się wstać od kompa i zacząć działać, żeby zmienić swoje życie na mniej zależne od systemu :) Niestety, ja mam humanistyczne wykształcenie, w szkole średniej na fizyce nie całowałem się z dziewczynami i sporo z tego obszaru ogarniam, choćby intuicyjnie, nigdy nie unikałem artykułów popularnonaukowych z tego obszaru, ale żeby wyciągnąć 100% z Twoich filmów musiałbym chyba skończyć jeszcze jakieś techniku elektryczne :) Myślę, że wielu ludzi ogląda Twoje filmy z podziwem, ale nic z tym nie robią w praktyce, bo nie nadążają za Tobą.
Mam dwie prośby do Ciebie: 1. przemyśl proszę, czy pasowałoby Ci zacząć serię filmów wyjaśniających czym są ampery i inne tego typu volty, z założeniem, ze filmy byłyby kierowane do ludzi z wykształceniem ogólnokształcącym - takich, którzy mieli lekcje fizyki ostatnio w szkole średniej, potem przez lata zajmowali się sprawami z innych obszarów, chcieliby korzystać z Twoich rad, ale nie rozumieją w jaki sposób policzyłeś w głowie, że z czterech akumulatorów o parametrach X ah, można uzyskać Y kW; 2. jeśli nie pasuje Ci punkt 1 (w sumie mam nadzieję, że nie pasuje, bo dla wszystkich będzie lepiej, jeśli zamiast poświęcać dwa lata na nagrywanie filmów uzupełniających nasze braki wiedzy na szybko zgodzisz się zrobić pkt 2 i wrócisz do tego, co do tej pory robiłeś), zrób proszę listę książek, które poleciłbyś do przeczytania swojemu dziecku, żeby w zdobywaniu wiedzy zbliżyło się do tego miejsca, w którym Ty jesteś. Z góry dzięki. Jasna cholera, jaki długi komentarz wyszedł...
Raczej należy stosować dwutlenek krzemu chemicznie czysty. Proszek do żywic ma w składzie
SiO2 : 74,86%,
Al2O3 : 12,58%
TiO2 : 0,06%
Fe2O3 : 0,70%
CaO : 0,75%
MgO : 0,26%
Na2O3 : 3,40%
K2O : 4,78%
Nie wiem jak zachowają się inne tlenki ale np. tlenki wapnia, sodu i potasu reagują gwałtownie nawet z wodą a co dopiero z kwasem siarkowym.
Facet ma tyle ciekawych teorii,tylko jeszcze żadnej nie zechciał zademonstrować i pokazać,że faktycznie działa, opłaca się i da się wszystko tak zrobić jak mówi... Niestety takich cudownych teorii jest dużo, tylko większość z nich jest fake newsami albo nie warta skóry za wyprawę.
Facet ma gadanego i dorabia na oglądalności. Ciekawe tematy porusza ale tak jak piszecie, nic nie zrobił i nic nie pokazał jak to zrobić. Musi uczyć się od Adama Słodowego. :)
Jestem pełen podziwu Twojej mega pozytywnej osobowości!!! Chłopie, dajesz innym szansę na łatwiejsze życie i to bez kredytów na te wszystkie technologie które oferują firmy montujące chociażby np. fotowoltaikę...
Wiele można zdziałać samemu i to dzięki Twojej ogromnej wiedzy i wskazówkom przekazanym na youtube...
Brawo TY!!! w tych ciężkich czasach...
...zejdź na ziemię, nie wszystko jest takie proste i opłacalne jak opowiedziane w filmikach...
W wykonaniu żywic epoksydowych w lotnictwie ten proszek jest stosowany w połączeniu z żywicą w proporcjach zależnych od efektu jaki ma mieć zastosowanie.
Popularna nazwa to żelkot.
Proszek Aerosil.
O czystości aptekarskiej najlepiej.
Genialnie wypełnia nierówności.
Sądzę że w akumulatorach po przeróbce to jest jeszcze bardziej GENIALNA RZECZ.
Co do proporcji to sądzę że leniwi odpuszczą.
I bardzo słusznie.
Dociekliwy człowiek nie odpuści i znajdzie formułę.
I o to chodziło.
Żelkot to tylko nazwa warstwy laminatu i nie musi zawierać akurat krzemionki w dodatku o tej nazwie, lub o takich właściwościach.. Analogicznie, nie każda zupa jest z pomidorów.
Były robione testy na akumulatorach kwasowych po dodaniu do elektrolitu tlenku krzemu i prawdą jest że akumulator z taką mieszaniną zaraz traci swoją pojemność o około 30% ma ją o tyle mniejszą Alfabat bo taka jest nazwa testera to wykazuje i lepiej nie kombinować bo na pewno gwarancja akumulatora idzie do śmietnika poza tym jest też spadek prądu rozruchu i to też około 25 % Więc jak jest akumulator 2-3 letni to po takim zabiegu jak będzie miał 40-50 % swojej pierwotnej mocy to tylko tyle będzie warty POWODZENIA tym co się tym zachwycają!!!🪓😲😯😳
Arku zaliczyłeś dachowanie ?
Chyba nie po uzupełnianiu elektrolitu% 😜
To wygląda raczej na słuchanie płyt.😀
Tlenek krzemu tylko i wyłącznie spożywczy ! Puder i Biały jak śnieg ! Elektrolit lekko podgrzewać i odparować około 5% wody i do ciepłego sypiesz tlenek aż zrobi się żel tylko nie za gęsty bo po wlaniu on wystygnie i sam zgęstnieje :) cała filozofia :)
Zajebisty gość, mistrz "wydawadztwa", poszuka gdzieś tam w internetach, pogada o badaniach i swoich testach i ma zgraję wyznawców. Jest taki pewien próg wiedzy, której nie da się przeskoczyć wydawadztwem. Ogólnie to robi dobrą robotę, bo przynajmniej idzie w dobrym kierunku.
Pozdrawiam
Jeżeli posiadasz jakąś wiedzę to może byś zrobił film o Solid State Battery ? ponoć Toyota już je produkuje
A czy to nie jest tak ze ten elektrolit z krzemem nie zwieksza objetosci o nawet 400% wraz z ładowaniem????
Trzeba by bylo poeksperymentowac z iloscia elektrolitokrzemu...
Prawdopodobne... trzeba by bylo uwazać z głebokim rozładowaniem?
Czy obniżajacy sie poziom elektrolitu wraz z rozładowaniem wpływa negatywnie na elektrody?
To ma być dodatek tiksotropujący do żywic (techniczna nazwa Areosil), nie wypełniacz. Wypełniacz zawiera mnóstwo zanieczyszczeń, wystarczy przeczytać skład. Zastrzegam że nie mam zielonego pojęcia czy to będzie działać w akumulatorze.
Arku, wyglądasz z tym plastrem trochę jak Marek Kondrat w "Dniu świra" ;-) Pozdrawiam z Białegostoku 🙂
Mam akumulatory już jakiś czas używane. Myślę aby dodać dwutlenek krzemu należy najpierw rozładować akumulator i odessać elektrolit i wtedy zrobić mieszankę i ponownie zalać następnie go naładować.
naładować i dopiero odlać elektrolit.
ale kup czysty dwutlenek krzemu a nie ten z filmiku co jest we wiaderku.
Jak dla mnie jesteś gość.
przykład ecobat krystaliczny eclc 12 - 9 100% DOD 500 cykli ; 80% DOD ~ 700 cykli ; większe ich modelę maja przy 80 %DOD 1200 - 1600 cykli ( od temp i prądu zależy ) np 100 Ah 12V według karty produktu
Wszystko pięknie, ale może jakieś konkrety? Ile trzeba sio2 na litr elektrolitu? Ile elektrolitu jest w aku np 100ah. Itp, itd. Ładna guwnoburza ale konkretów brak.....
To taka informacja jak atomowa bateria Muska.... bez obrazy
Serwus :) Fajnie jakbys podal proporcje, stosunek ilosci elektrolitu do ilosci krzemionki. Dzieki za kanal powodzenia.
Też na to czekam sam zrobię test
@@mariozotaraczka5173 posłuchaj jeszcze raz to będziesz wiedział
zaznaczasz poziom, odlewasz polowe i uzupelniasz do zaznaczonego poziomu?
@@DawidKliszewski Wolałbym otrzymać dokładne proporcje ilościowe. To chyba każdy zrozumiał z filmu o "odlewaniu polowy" ale dzięki za odpowiedź.
@@stanisawmarcinkiewicz6432 Jesli podchodzi się do tematu profesjonalnie, to stosunek proporcji ilościowej (czyli tyle gram czegoś na tyle gram czegoś;) ). A nie konsystencja jajka, albo kreska poziomu na pojemniku... I tak dziękuję za odpowiedź. A z filmu o odlewaniu chyba nawet dziecko wie o co chodzi, ale to nie są dokładne proporcje niestety, jak wspomniałem wyżej... pozdrawiamy
Na ile ta bateria starcza? Czy "obsłuży" dom jednorodzinny przez minimum rok, albo i dłużej? Czy można ją ładować i jak to zrobić?
Czy przypadkiem ten patent na takie baterie nie jest w rękach USA? To wyjaśniałoby brak produkcji takich baterii.
Witam, świetny film. Czy mógłby pan podpowiedzieć ile tego dwutlenku krzemu wsypać na np. litr elektrolitu ?
On sam nie wie 🤣🤣🤣🤣🤣
Dzięki za bardzo ciekawy materiał! Jeśli uda mi się dorwać ten mielony piasek;) to przeznaczę jakiś akumulator na testy i dam znać.
Hej, udało się zrobić test?
@@MrRattle5 Przyłączam się do pytania
@@MrRattle5 i co zadziałało jest ok
Pewnie że zadziała, tylko taki akumulator nie nadaje się do samochodu a jedynie jako magazyn energii. A jak ktoś chce to może kupić w sklepie gotowy akumulator żelowy zamiast babrać się w piasku z elektrolitem.
Niestety, na razie nie mam składników i czasu, może bliżej lata się coś uda - gdyby tak to na pewno dam tu znać.
A akumulator żelowy sam mam w aucie już ponad 10 lat i jest na razie niezniszczalny ;)
Od zawsze chciałem powiększyć swoją mikro elektrownie składającą się z akumulatora samochodowego (odseparowanego na dworze), panelu solarnego 50w i najtańszego regulatora który daje mi światło w pokoju i ładuje moje urządzenia, zawsze chciałem powiększyć swoją zajawkę, ale na ziemię sprowadziły mnie ceny choćby akumulatorów agm 100ah.... Do dzieła, wierzę w twoją wiedzę jeśli to zadziała to spełni się moje małe marzenie ;D
Agm spoerotem po 400 jak dobrze poszukasz . Nie tak źle 1600 zł za 4800 watofodzinnto dobry wydatek
Dodają też ałun do Aku,po uprzednim zneutralizowaniu kwasu.
Najśmieszniejsze wykłady, to te tworzone przez dyletanta dla ignorantów. To wspaniałe "odkrycie" z dodatkiem krzemionki, to po prostu akumulatory żelowe, od dawna obecne na rynku... To, że piasek zawiera krzem nie oznacza, że z piaskownicy zrobisz panel fotowoltaiczny!
yup. mozesz dalej żyć w swiecie gdzie bycie ignorantem jest latwiejsze niż wpisanie zapytania w google🤦 cziiz ewolucja stanęła???
Stały elektrolit w domowych warunkach 🤔😱???? Aż wierzyć mi się nie chce czemu giganci tego nie lansują, tylko kwestia ciężaru jest przeciwko temu wynalazkowi?
czyli Arsil -krzemionka amorficzna, wypełniacz do gumy czy lepiej nanocząsteczkowe krzemionki płomieniowe hydrofilowe i na te bym stawiał. Tylko ile tego dodać 3% na masę elektrolitu?
szybko przeanalizowałem i wychodzi na to że tworzymy akumulator żelowy nie krystaliczny, tworzymy żel krzemionkowy w elektrolicie i tyle to nie aku Lead Crystal tylko żelowy.
"SiO2 Silicon Dioxide Batteries have an unique chemistry. The non-corrosive electrolyte in SiO2 batteries forms crystalline salts when charged/discharged. SiO2 batteries use 95% less sulphuric acid than Lead Acid batteries. They are essentially a "dry-cell" battery with no liquid to freeze, spill or off-gas. Eliminating most of the acid, means that the lead plates last longer and weigh less. Sulphation does not build-up and reduce capacity over time. With the crystalline structure, they can also be used in any orientation."
marketing. nazywanie elektrolitu z kwasem siarkowym "non corrosive" to co najmniej ściema choć blizej bezczelnego klamstwa.
właśnie to mnie męczy ze tyle sciemniania to musi być proste jak budowa cepa
Na 90 Ah baterię używana oczywiście, dodałem ok. 0,6 litra, Sio2 z allegro,,, ubijalem wstrząsami, porametry w dół, pojemność o ok. 30%. Na razie pracuje w banku en.. Zmierzę parametry po pracowitych dniach (słonecznych).
Raz kozie śmierć, właśnie kupiłem wiaderko tej krzemionki i w jednym z moich traktorów mam nówka akumulator 100 ah zrobię eksperyment bo cały czas ma problem z urwanymi celami. Zobaczę co wyjdzie.
Podziel się proszę opinią po wykonaniu tego eksperymentu
@@Aleksander. ok
Ja tez jestem ciekawy co Ci wyszlo
@@dariuszhebda3062 czekam na drugi dwutlenek krzemu bo ten co kupiłem wcześniej był zly
@@jarekp4973 a powiedz jaki powinien być ten dwutlenek krzemu skoro jeden co kupiłeś był niedobry widziałem na Allegro że są takie wiaderka po 10 kg dwutlenku krzemu ale one mają jeszcze inne dodatki na przykład tlenek glinu
Zapomniałeś powiedzieć by się zasubskrybować więc ja mówię ,lepiej być zasubsbsto.. zasbstryk..,. Kurde jak to było?
GENIALNE 👍🙆♂
Waham się z tym sperymentem , bo CDA SiO2 to minimum 80 dych za kilo, a taki wypełniacz 10 l za 50 dych ale z kilkoma bo około 30 proc to inne tlenki. Ten zasyfiony to chyba popsuć może zabawę.🤔
no ale chyba nie potrzba tego ze 100 kg na aku.... jeżeli tak znaczaco wydłuży to życie aku to chyba warto no i tak taniej będzie niż jakiś żelowy syf za kilka tysi...
tak zwlaszcza metale w skladzie mogą popsuć
zdecydowanie masz rację. ten z wiaderka nie będzie się do tego eksperymentu nadawał. jeśli już to trzeba kupić czysty związek i cena aku będzie taka jak by kupił droższy w sklepie ;)
Niech Pan tego nie robi !!! - Sama krzemionka w akumulatorach jest wskazana, robi za dodatkowy separator i utrzymuje ściany elektrod na swoim miejscu. ALE TO MOŻNA ZROBIĆ w procesie produkcji akumulatora - (akumulatorów żelowych). Taka sytuacja z krzemionką najbardziej jest potrzebna dla elektrody DODATNIEJ (+) która ulega destrukcji naturalnej. Na elektrodzie dodatniej narasta cały czas Tlenek Ołowiu Pbo2 - która wnika w głąb elektrody dodatniej i pomalutku się wykrusza - degraduje elektrodę dodatnią. Taki proces jest naturalny i nieunikniony w akumulatorach ołowianych - kwasowych, ale dzięki temu akumulatory ołowiowe - kwasowe mogą działać, a działają jak działają.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sama krzemionka jest doskonałym izolatorem dla prądu, zarazem jest wspaniałym nośnikiem dla jonów - oczywiście gdy jest nasączona elektrolitem.
Musi być b. Drobny, chyba nazwa aerosil.
Ja zrobię ten eksperyment.przed tym odcinkiem widziałem inny materiał właśnie o krystalicznym Aku i spodobało mi się.warto to sprawdzić.akumulator do eksperymentu mam w dobrym stanie czekam tylko na dwutlenek krzemu.w weekend może się uda.
dzięki! dawaj znać co wyszło
Zrobię materiał i będzie u mnie na kanale
@@4nrgy kolego nagrałem materiał.za nie długo będzie u mnie na kanale a za godzinę będzie drugi materiał związany z aku
Ja tak zrobiłem rok temu i działa dobrze do dziś. Jedyny minus to to że trzeba dobrze dobrać ilość krzemu bo zrobił mi się niewielki kryształ na górze akumulatora.
Jakie były parametry przed dodaniem SiO2, jakie po, a jakie są aktualnie?
Wydaje się genialne.
Świetny pomysł. Z pewnością wypróbuje. Czy ma Pan swój sklep, czy u Pana można kupić turbiny? Wielkie dzięki.
Dziękujemy.
dzięki 👍
Okradają nas na każdym kroku. Prosty przykład branży farmaceutycznej. Potrafią sprzedawać placebo za ciężkie pieniądze. Co gdyby się nagle okazało, że każdy prostą i tanią metodą może produkować energię elektryczną lub syntetyzować domowym sposobem paliwo? Co zrobiłoby lobby energetyczne. Myślę, że wszystko...
Zmieszałem wylany alektrolit z proszkiem Sio2, i jest na początek ok. Napięcie i nie spadło, opór w. Bez zmian,, ładuje i sprawdzę pojemność, ilość cykli okaże się po czasie.
Pojemność mierzona Konwey 510, bez zmian prawie, lubię eksperymenty, będzie ok.
@@krystynakobedzapaduch3402 Konnwei 510 nie mierzy pojemności.
Po rozładowaniu przy pomocy 2 zarowek, nat. Prądu ok, 6,8 A, pojemność wyszła ok. 40Ah,przy nom. 95Ah.ten Konwey 510 to zabawka.
Po kilku dniach w banku en. Ten elektrolit poszarzal. Może baterię trzeba odnowić płukaniem, by więcej weszło kryształowego wypełnienia? Tak zrobię z następną baterią.
@@krystynakobedzapaduch3402 Właściwy prąd rozładowania dla akumulatora 95Ah powinien wynosić 4,75A. W przypadku zastosowania wyższego prądu i znając czas rozładowania należało przeliczyć pojemność z twierdzenia Peukerta, w tej chwili stwierdzona pojemność jest zaniżona. Trudno zresztą mieć jakiś punkt odniesienia nie wiedząc jaka pojemność była przed dodaniem wypełniacza. KW510 to tylko tester szacujący kondycję akumulatora i ładowarka w jednym, nie należy zbyt wiele oczekiwać.
Wielka bzdura z tym tlenkiem krzemu Niewolno w akumulatorze kwasowym zmieniać elektrolitu poprzez dodanie tlenku krzemu do elektrolitu ponieważ separatory nie są do takiej mieszaniny dostosowane i zostaną zatkane wskutek czego akumulator z miejsca traci bezpowrotnie około 30% swojej pojemności Ah Separatory do żelowych mają zupełnie inną przepustowość Poza tym by taką konsystencję uzyskać profesjonalne firmy mają dodatki które rozpuszczą tlenek krzemu w takim stopniu by miał konsystencję pozwalającą na swobodny przepływ elektronów przez separatory i to jest wielką tajemnicą producentów jak to uzyskują I na koniec jak ktoś ma zamiar zniszczyć sobie akumulator to niech sobie tego się posłucha i powodzenia bo będziesz szybko kupował sobie nowy
Witam lubię co robisz a żebyś nie był !!! Gołosłowny w tym co robisz zrób frii energii z silnika i samochodowego alternatora nie że będziesz pisał rysował jak dzieci tylko to zrób to wyzwanie dla ciebie miłego dnia
Naładowanie akumulatora jest w funkcji gęstości elektrolitu, skoro połowę odstawimy, a do reszty dosypiemy dwutlenku krzemu - to co stanie się z gęstością elektrolitu - inaczej zawartością kwasy siarkowego w określonej objętości.- w efekcie spadnie nam o połowę. Jak to wytłumaczyć, że bateria będzie pracowała z napięciem 12V ..
Odpowiedź jest prosta. Krzemionka to doskonały izolator dla prądu. Ale nasieczona elektrolitem staje się doskonałym nośnikiem dla jonów między płytami akumulatora. ALE NIE MOŻNA TEGO ZROBIĆ - przerobić akumulatora na żelowy. Jest to możliwe na poziomie produkcji akumulatora, a przeróbka to strata akumulatora przynajmniej o kilkanaście procent a żywotności i tak i tak nie wydłuży.
czym naraziłeś się lokalnemu kartelowi? ;)
Super kanał, jak byś to nagrał ładnie ubrany z jakimś tłem to super byś miął odzew. Na różowej ścianie na kanapie to wychodzisz na nerda i frika. Oczywiście mi to nie przeszkadza ale dla większego odzewu wartość estetyczna powinna być większa
Ja chcę wiedzieć czym Pan ładuje swój organizm żeby osiągnąć taki poziom pozytywnej energii. Jak Pan zdradzi tą tajemnicę to nikomu już żadne akumulatory nie będą potrzebne 💪😉 Pozdrawiam
Zalałem 45ah papką , rozrusznik w zimnym dieslu odpalił silnik , aku trzyma napięcie. W poniedziałek test pojemności.
Ile weszło dwutlenku do tego aku ? czy kupiłeś ten dodatek do lakieru ? czy może inny ?
@@raaster69 dokładnie to nie wiem, pobierałem prosto z wiadra . Elektrolitu zostało jakieś 1/6 .krzemionka z wiadra ale typ 180. 0,2mm.
@@darekkowalski6068 dzięki ! informuj co i jak z Twoim aku , ja trzymam kciuki !! :)
Mój 45ah, pięcioletni po pomiatach pojemności ma 44 ah,obciążony na opornicy 400a zszedł do 10,3 i odbija napięcie w górę. Teraz będę rozładowywał do 10v kilka razy i ładował. Jak do tej pory nie zepsułm aku
@@darekkowalski6068 niezly wynik, czyli prawdopodobnie nie ma sensu probowac z czysta kremionka, bo ta wystarczy w zupelnosci?
Mam 3 letnia ukrainska zoltą westę 72ah w starym aucie....przyszła zima wiec trochę się cykam. Może zrobić test na 12v 11ah baterii Yuasa z motoru bo i tak lezy juz ze 3 lata tylko ja doladowuję...
Zrobiłem to doświadczenie na starym kwasiaku, który mimo gęstości 1,28 ma może z 20aH życia ze 180aH. Tworząc masę musiałem dokupić elektrolitu bo mimo pełnego wylania z niego by mi zabrakło na zakrycie cel. Mimo wszystko po osiadnięciu masy między płytami, powstała 1cm wartwa kwasu. Podłączyłem pod niego żarówkę 12V i przy napięciu 6,5V ten kwas nadal miał 1,28mg/cm3.
uuu, ciekawe . jaka granulacja krzemionki?
@@4nrgy Kupiłem te wiaderko z Allegro. Niby max 20 mikro. Dosłownie pył.
Sz. Arku jaki stosunek krzemu do elektrolitu.
szukałem i są tylko bzdury marketingowe
Chociaż brzmi to tak pięknie są też minusy tego rozwiązania o których Pan nie wspomina. Przede wszystkim potrzebny jest duży prąd ładowania a wynosi 30% pojemności akumulatora ,czyli przy 100A ok 30A co przy dużym magazynie jest sporym wyzwaniem. Przy cyklicznej pracy gdzie jest nie doładowywany do końca potrzebne jest naładowanie w pełni chociaż raz w tygodniu bo choć go nie zasiarczymy go to w krótkim czasie zostaną uszkodzone płyty i spęcznieją oraz spadnie drastycznie pojemność .Czyli potrzebna specjalna ładowarka która ładuje dużym prądem do 80% pojemności potem obniża prąd i ładuje jeszcze kilka godzin. Oczywiście napięcie optymalne to 14,6V. Myślę że jest to odpowiedź dlaczego nie jest to rozwiązanie tak popularne.
Niby dlaczego wymagany jest duży prąd ładowania? I dlaczego optymalne napięcie to 14,7V?
@@Tab7.6.Tab7.6 Może dlatego że elektrolit jest prawie suchy i ma inne wymagania ładowania.
@@adamsodowy2793 Nadal nie widzę związku. Proponowane na filmie rozwiązanie (jakie by ono nie było kontrowersyjne) jest tożsame z akumulatorem żelowym, gdzie również zastosowana jest krzemionka. Zalecany prąd ładowania dla takich akumulatorów to maksymalnie 30% nominalnej pojemności, co nie znaczy, że nie może być mniejszy - sugerowany jest zwykle 10%. Zabrakło również odpowiedzi na pytanie dlaczego akurat 14,6V. Dlatego nie ma tutaj żadnego racjonalnego powodu aby używać „specjalne ładowarki”.
@@Tab7.6.Tab7.6 Nie jestem ekspertem, korzystam z ogólnodostępnych informacji które w tym temacie są ubogie. Przeglądałem między innymi fora amerykańskich właścicieli kamperów u których taka bateria jest bardziej popularna i gdzie dzielą się swoimi doświadczeniami na temat ładowania i ładowarek. Temat ładowania jest rozwinięty na filmie :ruclips.net/video/jETqkJcEWeQ/видео.html .Jeśli chodzi o prąd ładowania to typowe ładowarki inwerterowe solarne np.5KW dają maksymalny prąd ładowania 40 A- 50A co przy dobrym słońcu może by naładowało akumulator 200A 12V w ciągu dnia i to nie do pełna, potrzeba jeszcze 6 godzin ładowania małym prądem żeby to osiągnąć. A co jeśli chcemy mieć magazyn większy np.300A 48V , nie naładujemy go do pełna takim inwerterem, trzeba zwielokronić rozmiar paneli i dać większe inwertery lub raz w tygodniu robić pełne ładowanie z innego źródła, powiedzmy z sieci. Takie jest moje zdanie, jeśli wiesz coś więcej w tym temacie to podziel się z innymi. Tak wygląda ładowanie opisane przez sprzedawców akumulatorów. azimuthsolar.ca/getting-silicon-dioxide-sio2-batteries-charging-instructions/
No zainteresowałeś mnie. Wykonałem testowo taki akumulator i opublikowałem etap przygotowań. Teraz pora na testy. Zapraszam do obejrzenia.
daj link do filmu w komentarzach
@@4nrgy ruclips.net/video/EF-DQPigE0A/видео.html
Widzialem ten test i widzialem tez test mazurka z mrakumulator. Ot bicie piany dla zasiegow i wyswietlen czyli to co robi blondynek na niczym sie nie zna ale wie jak znalezc ogladaczy.
Czy trzeba przed ,,zabiegiem,, naładować czy nie, akumulator?.Dwutlenek krzemu zamówiony😁 Dziękuję Ci Arek. Wiadomo że idziemy do przodu, zdobywając doświadczenie💓
jak nie naladujesz to będzie woda a nie elektrolit
@@4nrgy czyli magicznym sposobem woda zamienia się w elektrolit?
@@KRISUPLAY
Szukam informacji jak jest lepiej zalewać naladowanym czy rozladowanym elektrolitem i dlaczego?
@@4nrgy Elektolit to przecież 20-25% kwas siarkowy, a nie woda.
@@ZaciewskiW elektrolit jest roztworem kwasu siarkowego i wody destylowanej do póki akumulator jest naładowany. Podczas rozładowywania następuje rozpad tego roztworu.
8:50 Znam takiego, który szybko połamie najdroższe narzędzie z najlepszej stali, które innemu służyłoby 20+ lat. Talenciarz :) A propo tych baterii SIO2, nie mają żadnych wad czy muszę jednak mozolić się z angielską tubą?
Superowo👍👍👍
A co na to Mr.Akumulator ze Szczecina ,fachowiec i specjalista od akumulatorów. Chciałbym poznać jego opinię na ten temat.
Tu byłem ,Tony Halik 2023.
Czyli po naładowaniu zlewamy kwas i do jego połowy dodajemy tą krzemionkę a jak braknie nam poziomu w celach to czym uzupełniamy ? Wodą destylowana?
drugą połową kwasu ale powinno być dość
@@4nrgy a dodam jeszcze takie może głupie pytanie ile tej krzemionki dosypać do tej połowy elektrolitu. Są jakieś dedykowane proporcjie?
@@gromgrom3142 no właśnie ile tego?? sypać tyle aż na oko wypełni aku, czy są jakięś +- proporcje? albo doświadczalnie?
@@VEKYR900 Nie wsypuj do aku proszku, najlepiej wylać wszystko i połowę tego co wylejesz zmieszać z proszkiem tak aby powstała taka sama ilość
@@4nrgy zamówiłem wiadro tego proszku :) będziemy działać
5:33 Zawartość SiO2 w tym produkcie to 74,86% (podane ponizej w opisie produktu) Zakładam, że jest to ok skoro polecasz, ale o ile lepszy/gorszy będzie czysty dodatek SiO2 ?
nie polecam, po prostu to byłby moj pierwszy wybór. po prostu eksperymenty często wychodzą genialnie bo byl w nich błąd. wszystkie nowe rzeczy wynaleziono przypadkowo. ja bym zaczął od tej krzemionki bo wygrana jest najwieksza. jak nie wyjdzie to jest czysta czda 80zl za kilogram
w sumie pozostale skladniki to tlenki, wiec jest szansa, ze zwarcia nie zrobia. Moga za to przeszkadzac w krystalizacji. Tak na zdrowy rozum. Sprobuje chyba z czystym SiO2, ale doczytam najpierw.
@@DawidKliszewski Ja sobie już zakupiłem 'Silica sand' na jebaju o czystości 99,7% (według producenta) i właśnie na niego patrzę. Szukaj "5kg - Sand, Acid Washed (Silicon dioxide)" jeśli cię interesuje. Jednak moja droga do testu będzie troche inna. Mam 2 baterie motocyklowe 12V które umarły, wiec praktycznie będę je rozkładał do zera i składał na nowo. Praktycznie uczył się procesu budowy akumulatora...
Jestem na etapie poszukiwania właściwego materiału na separator pomiędzy płytkami ołowianymi.
Kwasu raczej nie kupię (jakieś pierdoły prawne), ale widziałem już na jebaju gotowy roztwór elektrolitu. "BATTERY ELECTROLYTE PACK 1000cc", tyle że razem z przesyłką to 100PLN i nie wiem czy to duzo czy mało w tehj chwili. To jedyna pozycja na razie jaką znalazłem.
Kupiłem nawet sztabkę ołowiu, żeby coś połączyć na gorąco lub odlać (w życiu tego nie robiłem)
@@iwannamynickagain kwas mozna zakupic na firme po zlozeniu oswiadczenia, litr za okolo 30pln. Ciekawostka, z tego co slyszalem i ktos pisze nizej, mozna po prostu zastosowac troche wyzsze stezenie i do zasiarczenia nigdy nie dojdzie. Moze to lepsza droga?
@@iwannamynickagain zobacz tutaj:
ruclips.net/video/kNGg0P7B5fI/видео.html
on uzywa chyba takich plyt PE (polietylenowych) budowlanych,
"Tworzywa konstrukcyjne odporne na kwas siarkowy o stężeniu 98% to PE (odporny w niektórych warunkach), PP, PTFE, PVDF (odporny w niektórych warunkach) "
Pewnie PTFE bylyby lepsze.
co za bzdury! Akumulatory ołowiowe nie ulegają zasiarczeniu jeśli mają elektrolit o większym stężeniu kwasu. Nie sypcie piasku do akumulatorów, dolejcie trochę stężonego kwasu siarkowego! Siarczek ołowiu rozpuszcza się w mocnym kwasie siarkowym a nie w wodzie. Dlatego akumulatory mają jak najsłabszy elektrolit aby z czasem rozpoczął się proces zasiarczania i żebyście kupowali kolejne akumulatory! Biznes rządzi się swoimi prawami a elektrochemia swoimi. Jeśli zamiast 37% stężenia będzie 45% kwasu akumulator nigdy nie zacznie się zasiarczać i branża nie zarobi.
Za to znacznie przyspieszy korozję kratek / płyt.
@@Tab7.6.Tab7.6 możesz napisać jakąś większą bzdurę? Masz jakieś pojęcie o elektrochemii?
Sama krzemionka w akumulatorach jest wskazana, robi za dodatkowy separator i utrzymuje ściany elektrod na swoim miejscu. ALE TO MOŻNA ZROBIĆ w procesie produkcji akumulatora - (akumulatorów żelowych). Taka sytuacja z krzemionką najbardziej jest potrzebna dla elektrody DODATNIEJ (+) która ulega destrukcji naturalnej. Na elektrodzie dodatniej narasta cały czas Tlenek Ołowiu Pbo2 - która wnika w głąb elektrody dodatniej i pomalutku się wykrusza - degraduje elektrodę dodatnią. Proces jest nieunikniony w akumulatorach ołowianych - kwasowych.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sama krzemionka jest doskonałym izolatorem dla prądu, zarazem jest wspaniałym nośnikiem dla jonów - oczywiście gdy jest nasączona elektrolitem.
Może zrobi Pan program o peroskitach? Pozdrawiam
Krzemionka tworzy akumulator gel' owy przecież... a to są baterie podatne na zagazowanie. Zalane trupa krzemionką to akumulatorowe zombi. Niby się rusza (napięcie jałowe jest prawidlowe) ale na tym koniec bo mocy w tym zero...