Różnice w podawanej przez urządzenia mocy nie mają większego znaczenia. To czy jedno urządzenie pokazuje 150 a drugie 180 to nie istotne. Ważna jest powtarzalność pomiarów danego producenta przy różnych warunkach atmosferycznych. W końcu trenujemy dla siebie i rozwijamy swoją moc i tu najważniejsza jest powtarzalność. Bo jak realizujemy plan treningowy to właśnie powtarzalność jest kluczem ;)
Kupiłem na BlackFrajer Inpika i dziala wyśmienicie, VO2max wchodzi jak śmietana. Z licznikiem Brytona, starym riderem 450 łączy się od razu i nic nie przerywa, gdyby kogoś interesowało. A odnoście dokładności to nie liczy się to, że macie w rzeczywistości np. 300 FTP, a pomiar podczas testu FTP pokaże wam 260 - tylko powtarzalności pomiarów w obrębie jednego konkretnego pomiaru mocy w korbie. Nie wartość bezwzględna FTP - tylko poprawność ustalenia stref treningowych, Z1, Z2...Z7, wzledem wartości początkowej FTP i kolejne utrzymanie wyników z uwzględnieniem konkretnego pomiaru mocy przy tej samej włożonej pracy w kręcenie. Tak więc ślepe porównywanie pomiaru mocy, w czasie rzeczywistym, jednej marki z innym pomiarem innej marki to głupota, nic to nie wnosi. I z tego samego powodu pomiar 2-stronny względem 1-stronnego również nic prawie nie wnosi do waszego treningu, nawet zakładając dysproporcje między nogami w wyniku poważnych kontuzji. Wartość początkowa FTP moze być powiedzmy zawsze zawyżona o 50W i to nadal nic nie zmieni wzgledem treningu. Ważne żeby zawsze przy tej samej wykonanej pracy, ten konkretny pomiar pokazał wam ten sam wynik +-błąd pomiaru. A zapytacie jak to sprawdzić samemu np. w domu? Bardzo prosto. Wstawiacie rower do trenażera, ustalacie i zapamiętujecie: przełożenie w przerzutkach, ustawiony opór na trenażerze, wybieracie jedną kadencje np. 90, nic nie zmieniacie podczas jazdy, utrzymujecie równą kadencję i jedziecie jednostajnie np. przez 5 min. Zapisujecie trening komputerkiem rowerowym i ten test powtarzacie powiedzmy za godzine, za pare dni, też z tymi samymi parametrami jakie wymieniłem i porównujecie wyniki: przebieg wykresu mocy. To pokaże wam dopiero czy dany pomiar jest dokładny i jak bardzo, bo wynik powinien być prawie identyczny za każdym razem.
Ja jeżdżę z czujnikiem tetna starajac się utrzymac jak najdluzej w z2. W kolejnym roku kupilbym pomiar inpeak i coś bym potrenował ale nie mam pojęcia jak. Mało osób mówi o treningu amatorskim.
U Tomasza Hruświckiego możesz wiele znaleźć informacji o treningu ewentualnie jakbyś miał pomiar mocy to mogę rozpisać Tobie indywidualny plan treningowy 😉
To ze strony Garmina odnośnie pomiaru mocy w trenażerze "Śledź swoje wyniki i postęp z niezawodnym, stałym pomiarem - bez kalibracji. Możesz mierzyć moc, prędkość i rytm z dokładnością do 1%." Moc z każdego urządzenia liczona jest na podstawie jakiegoś algorytmu bez znaczenia czy jest to trenażer czy pomiar w korbie, czy pedałach. Liczy się to tylko na innych danych z inną dokładnością. Pomiar w domu na trenażerze powinien być najdokładniejszy. Mamy tam zapewnione w miarę stałe parametry, które nie zmieniają się w czasie i nic na nie wpływa. Dlatego warto pojechać kilka razy na pomiarze z trenażera i swoim w rowerze. I wtedy ten w rowerze dostosować do mocy z trenażerze.
Akurat czekam na bf żeby kupić ten pomiar od assiomy. Tyle, ze raczej zza zachodniej granicy lub bezpośrednio od producenta. W szosie mam inpeak ale niestety do gravela nie mogę założyć bo są korby od apexa :/ pomiar garmina jest przereklamowany i drogi a wahoo po prostu drogi :P stąd szukałem alternatywy i właśnie jakiś czas temu na nie trafiłem. Niestety przy okazji bikefittingu gravela podczas rozmowy wyszło, że w szosie powinienem mieć korby 160 zamiast 170 (chociaż dwa lata wcześniej inny bikefitter nic takiego nie mówił). I teraz się zastanawiam czy zmieniać korby i wkładać nowego inpeak czy wrócić do pedałów spd (tak kiedyś już jeździłem szosą w spd, da się hehe) i wtedy będę używał tych assiom w obu rowerach na przemian. myślę też czy w ogóle bawić się w wymianę korb na krótsze. dwa pełne sezony jeździłem i nie czułem dyskomfortu
@@LuiS-kj1qe Tak dokładnie. Ale nie o prace chodzi a o gwarantowaną precyzje pomiaru +- 1% mi chodzi. Jak nie znajdę ponownie źródła to napiszę do Favero i zapytam osobiście. Być może że chodzi o -10 do +45°
Dobry test i podsumowanie. U mnie pomiar mocy póki co tylko na trenażerze, także jak zaczynają się miesiące z odpowiednimi temperaturami na jeżdżenie na świeżym powietrzu muszę polegać na pomiarze tętna, a ten, jak wiadomo, do końca dokładny nie jest przez zmienność, o której wspominałeś. Trzeba wspierać rodzime marki, także jak będę miał luźny kapitał chyba pójdę w Inpeaka, bo pedałowanie w garażu na Zwifcie w lato mija się z celem 😁
Hej pytanie z innej beczki. Jakie miales fabryczne tarcze w gravelu Krossa?Teraz widze masz zamocowane na centerlock.Pytam bo chce takie zakupic a mam obecnie zalożone na 6śrub.Jest jakis na to sposób? Pozdrawiam
Ten w pedałach jest praktyczniejszy, łatwo można przekładać z roweru do roweru. Swoją drogą to ustrojstwo jest za drogie w porównaniu do innych rodzajów elektroniki. Pomiar mocy powinien kosztować na dzisiaj tak z 300 - 500 zł góra.
@@Velobird Skoro licznik z gps może kosztować około 500 zł lub chociażby tańszy smartfon czy inny telewizor to czemu nie pomiar mocy? Myślę, że to powinno zdecydowanie stanieć. Jest za mała konkurencja na rynku pomiarów mocy stąd wysoka cena. Podobnie przerzutki elektroniczne. Wysoka cena bierze się z braku konkurencji a nie kosztów produkcji.
Myslalem o assiomie, ale zastanawia mnie serwis takiego pedala, czy jest prosty, czy nie traci sie gwarancji, czy mozna cos rozregulowac, uszkodzić? Przy okazji, byles ostatnio w okoliczch lodzi? Bo mijalem kogos w zielonym kasku na pomaranczowym rowerze
Nie traci się gwarancji, bo wymieniasz cały oryginalny korpus 😉 Nie byłem ostatnio w Łodzi więc ktoś musiał być podobny... choć w tej miejscowości sprzedawałem Silexa ☺️
Czujnik tętna zawsze, pomiar mocy w korbie przy przełaju/gravelu. Mam bo był razem z rowerem. Czy coś mi daje ? Dodatkowe cyferki i wykresy. Jak włączę treningi pod moc albo vo2max to może będę bardziej zwracać na to uwagę.
@@kuman1212 sporo osób jeździ w butach MTB/gravel na szosie. Co kto lubi. Podparcie oczywiście jest lepsze w pedałach szosowych i przynajmniej teoretycznie powinno to się przekładać na moc. Ale czy tak jest to nie sprawdzałem Sam dwa lata jeździłem w SPD na szosie
Jakiś czas temu założyłem pedały MTB do szosy i czuć różnicę w przełożeniu mocy... na tyle, że się zastanawiałem czy nie założyć pedałów szosowych do gravela 🤔
@@Velobird też się nad tym zastanawiałem. Z tym że z MTB łatwiej się wypiąć w kryzysowej sytuacji. A o taką sytuację łatwiej na gravelu. Ty masz większe doświadczenie to może u ciebie byłoby inaczej
Tak 56 łatwiej się wypina więc mają większy luz roboczy a 51 ciaśniej siedzą. Tak mi się wydaje, że stąd te różnice. Akurat fajnie, ze ten test zrobiłeś bo szukam pomiaru mocy i chyba jednak favero zakupie.
@@Cinek82 ja polecam favero mam je już od jakiegoś czasu, kupowałem w preorderze. Zajebiste są. Używam z blokami looka ale raczej jest ok bo nie mam takich różnic.
@@robertsolarski1257no to dzięki za polecenie. Może bloki look’a lepiej i ciaśniej siedzą. Mam w domu 51 bo do nauki jazdy w sos wolałem jednak te łatwiej wypinane.
Serwisować... No ale zwykle pedału też trzeba serwisować. No i serwis pędałów shimano jest dużo trudniejszy niż Favero. W Shimano masz łożyskowe kulki. Które mogą się rozsypać i zgubić. Więc wolę pedały Favero. Wersji szosowej masz zwykłe łożyska maszynowe które łatwo jest wymienić.
Pedału Favero Assioma Pro MX tak konkretniej mają w środku łożyska igiełkowe hk 1210 12x16x10. Ale producent nie sprzedaje tych łożysk jako część zamienna. I sprzedaje cały korpus pedału razem z osadzonymi łożyskami. Wydaje mi się że by było ciężko je wymienić bez specjalnych narzędzi. Łatwiej cały korpus pedału.
Fajny filmik z pomiarem mocy, Zakładając, że cena nie ma znaczenia - co wybrać Favero Assioma PRO czy Garmin XC200?. Proszę o pomoc dla amatora jeżdżącego po zawodach okazjonalnie. Chcę poprawić swoje wyniki oraz zwiększyć prędkość średnią. :)
Ja jako pierwszy pomiar wybrałem jednostronny sram quarq na korbie rivala. Plus to długi czas pracy ale jednak na baterii aaa. Minus taki, że z osi supportu wystaje trochę element pomiaru i zdarza mi się zachaczyć o niego kostką w niektórych butach. :)
@Velobird nie mam porównania więc nie wiem. :) Wkładam więcej mocy to pokazuje większą moc. :D Wyniki z pomiaru a szacowane ze stravy mam podobne więc chyba jest w miarę ok. Niedługo wskoczę na trenażer to może porównam ale szczerze to dokładność pomiaru nie jest dla mnie kluczowa. Ważna jest powtarzalność.
Jeśli dla kogoś InPeak jest za gruby to spójrzcie na pomiary mocy Stages. Ja zmuszony byłem kupić Stages bo mam 1040 i wtedy z InPeak był problem z połączeniem. Na Stages nie narzekam, jest bardzo płaski.
@ Razem z cłem z AliExpress- prosto z chin wyszło równe 1000 zł. Obydwa ramienia korby + pająk na 110BCD, bez blatów, bo blaty miałem swoje. Jeżdżę na nim 3 miesiące. Mogę śmiało polecić.
Mam podobnie zagwozdke Szosa Superior z inpeak w korbie I teraz mam chrapke na pomiar do gravla rondo na sram apec (Znam jednego z patentem korba shimano 105 z jednym blatem+inpeak, a tyl apex i daje rade) Mamy czas do wiosny na patent Pozdrower
Chciałbym polecić inpeak, ale na razie nie mogę, dopóki coś się nie zmieni w tej firmie. A chodzi o podjęcie produkcji dla innych użytkowników. Ciężko mi powiedzieć, dlaczego nie ma w ofercie pomiarów dla systemu kwadrat. Może jest jakaś niechęć, może snobistyczne podejście, może ktoś tylko przychodzi po pensję, albo są zamknięte głowy, albo się komuś nie chce, albo narazić, albo podać temat dalej. Musicie sobie tam w Inpeaku przemyśleć swoje sprawy.
A ja się nie dziwię dlaczego nie ma takich pomiarów mocy... Zakładając, że to miałoby jakikolwiek sens to nie jest to technicznie możliwe, a jak chcesz się dowiedzieć to odpowiedź jest w filmie 😉
@Velobird Słuchałem film, ale chyba się nie doszukałem, może przybliżysz, gdzie szukać odpowiedzi. Jakkolwiek ja mówię powyżej o chociażby podaniu argumentów przez firmę, że PRÓBOWALIŚMY ze wszystkich sił to zrobić, ale okazało się niemożliwe. Natomiast nie przypominam sobie z rozmowy prywatnej, żeby coś wspomnieli. Mogli tego nie spróbować. I dlatego w pierwszym komentarzu rozpisałem się. Poza tym argument "nie da się" często jest podawany, do momentu, aż ktoś inny tego nie zrobi i pokaże, że da się. To firma powinna się wysilić, a raczej nie twórca internetowy. Mogą sobie to wziąć pod uwagę.
@@puromobile w filmie mówiłem, że taki pomiar mocy może być zamontowany na powierzchni płaskiej, a z tego co kojarzę wszystkie ramienia na kwadrat mają wgłębienia 🤔 jeżeli znajdziesz takie płaskie ramię to wyślij do Inpeaka to Ci zamontują pomiar ✌️
@@puromobile A to nie jest trochę tak, że firmy kalkulują co im się opłaca zrobić i na czym zarobią? Z pewnością da się to zrobić, ale koszt zaprojektowania, spędzonego czasu, odpowiedniego sprzętu, itp, itd. być może po prostu nie ma szansy zwrotu i dlatego nikt tego jeszcze nie zrobił? Zastanawiam się też nad zasadnością montażu mierników mocy do korb na kwadrat, które w większości są montowane w rowerach do rekreacji a nie treningu, to raz. Dwa, to taka korba kosztuje 100-150 zł, więc sam miernik jest przynajmniej kilka razy droższy, więc po co to tam pchać? A jeśli mowa o korbach na kwadrat do cięższego zastosowania, które pewnie czasami da się znaleźć w jakimś enduro (chociaż wątpię, że to się nadal stosuje) to w tej dyscyplinie pomiary mocy raczkują i pewnie jeszcze minie sporo czasu zanim wejdą na dobre, o ile w ogóle.
Różnice w podawanej przez urządzenia mocy nie mają większego znaczenia. To czy jedno urządzenie pokazuje 150 a drugie 180 to nie istotne. Ważna jest powtarzalność pomiarów danego producenta przy różnych warunkach atmosferycznych. W końcu trenujemy dla siebie i rozwijamy swoją moc i tu najważniejsza jest powtarzalność. Bo jak realizujemy plan treningowy to właśnie powtarzalność jest kluczem ;)
Jak Inpeak pokazuje więcej znaczy że lepszy;)
Dokładnie ✌️
Dobry test !
✌️
Kupiłem na BlackFrajer Inpika i dziala wyśmienicie, VO2max wchodzi jak śmietana. Z licznikiem Brytona, starym riderem 450 łączy się od razu i nic nie przerywa, gdyby kogoś interesowało.
A odnoście dokładności to nie liczy się to, że macie w rzeczywistości np. 300 FTP, a pomiar podczas testu FTP pokaże wam 260 - tylko powtarzalności pomiarów w obrębie jednego konkretnego pomiaru mocy w korbie. Nie wartość bezwzględna FTP - tylko poprawność ustalenia stref treningowych, Z1, Z2...Z7, wzledem wartości początkowej FTP i kolejne utrzymanie wyników z uwzględnieniem konkretnego pomiaru mocy przy tej samej włożonej pracy w kręcenie.
Tak więc ślepe porównywanie pomiaru mocy, w czasie rzeczywistym, jednej marki z innym pomiarem innej marki to głupota, nic to nie wnosi.
I z tego samego powodu pomiar 2-stronny względem 1-stronnego również nic prawie nie wnosi do waszego treningu, nawet zakładając dysproporcje między nogami w wyniku poważnych kontuzji.
Wartość początkowa FTP moze być powiedzmy zawsze zawyżona o 50W i to nadal nic nie zmieni wzgledem treningu. Ważne żeby zawsze przy tej samej wykonanej pracy, ten konkretny pomiar pokazał wam ten sam wynik +-błąd pomiaru. A zapytacie jak to sprawdzić samemu np. w domu? Bardzo prosto. Wstawiacie rower do trenażera, ustalacie i zapamiętujecie: przełożenie w przerzutkach, ustawiony opór na trenażerze, wybieracie jedną kadencje np. 90, nic nie zmieniacie podczas jazdy, utrzymujecie równą kadencję i jedziecie jednostajnie np. przez 5 min. Zapisujecie trening komputerkiem rowerowym i ten test powtarzacie powiedzmy za godzine, za pare dni, też z tymi samymi parametrami jakie wymieniłem i porównujecie wyniki: przebieg wykresu mocy. To pokaże wam dopiero czy dany pomiar jest dokładny i jak bardzo, bo wynik powinien być prawie identyczny za każdym razem.
Ja jeżdżę z czujnikiem tetna starajac się utrzymac jak najdluzej w z2. W kolejnym roku kupilbym pomiar inpeak i coś bym potrenował ale nie mam pojęcia jak. Mało osób mówi o treningu amatorskim.
U Tomasza Hruświckiego możesz wiele znaleźć informacji o treningu ewentualnie jakbyś miał pomiar mocy to mogę rozpisać Tobie indywidualny plan treningowy 😉
To ze strony Garmina odnośnie pomiaru mocy w trenażerze "Śledź swoje wyniki i postęp z niezawodnym, stałym pomiarem - bez kalibracji. Możesz mierzyć moc, prędkość i rytm z dokładnością do 1%." Moc z każdego urządzenia liczona jest na podstawie jakiegoś algorytmu bez znaczenia czy jest to trenażer czy pomiar w korbie, czy pedałach. Liczy się to tylko na innych danych z inną dokładnością. Pomiar w domu na trenażerze powinien być najdokładniejszy. Mamy tam zapewnione w miarę stałe parametry, które nie zmieniają się w czasie i nic na nie wpływa. Dlatego warto pojechać kilka razy na pomiarze z trenażera i swoim w rowerze. I wtedy ten w rowerze dostosować do mocy z trenażerze.
Temat na czasie , dzięki 🤩 💪
👌
Akurat czekam na bf żeby kupić ten pomiar od assiomy. Tyle, ze raczej zza zachodniej granicy lub bezpośrednio od producenta. W szosie mam inpeak ale niestety do gravela nie mogę założyć bo są korby od apexa :/ pomiar garmina jest przereklamowany i drogi a wahoo po prostu drogi :P stąd szukałem alternatywy i właśnie jakiś czas temu na nie trafiłem.
Niestety przy okazji bikefittingu gravela podczas rozmowy wyszło, że w szosie powinienem mieć korby 160 zamiast 170 (chociaż dwa lata wcześniej inny bikefitter nic takiego nie mówił). I teraz się zastanawiam czy zmieniać korby i wkładać nowego inpeak czy wrócić do pedałów spd (tak kiedyś już jeździłem szosą w spd, da się hehe) i wtedy będę używał tych assiom w obu rowerach na przemian.
myślę też czy w ogóle bawić się w wymianę korb na krótsze. dwa pełne sezony jeździłem i nie czułem dyskomfortu
Oby 3ci bikefitter nie powiedział, że potrzebujesz 175mm 😅
fiter to tylko fiter, jeździł słuchaj organizmu 170mm jest ok no chyba że masz mniej niż 170cm wzrostu
Może wystarczy kontakt z Inpeak'iem, spróbuj się dogadać.
@@andrzejwicia510 z tego co wiem to nie da się tego zrobić a ramieniu apexa bo jest wklęsłe od środka. Zapytać mogę, nic mnie to nie kosztuje
Assioma gwarantuje +- 1% ale przy temperaturze nie poniżej 10°
Pozdrawiam.
To bardzo cenna informacja 👌
nie poniżej -10 miałeś na myśli?
@ sprawdzę zródło to jeszcze raz ale chodziło o 10°
@@januszgrudzien8131 ja sprawdzałem w manualu i zakres pracy jest w temperaturze -10 do 45 stopni, a należy ładować w temperaturze od 10 do 45 stopni
@@LuiS-kj1qe Tak dokładnie. Ale nie o prace chodzi a o gwarantowaną precyzje pomiaru +- 1% mi chodzi.
Jak nie znajdę ponownie źródła to napiszę do Favero i zapytam osobiście. Być może że chodzi o -10 do +45°
Dobry test i podsumowanie. U mnie pomiar mocy póki co tylko na trenażerze, także jak zaczynają się miesiące z odpowiednimi temperaturami na jeżdżenie na świeżym powietrzu muszę polegać na pomiarze tętna, a ten, jak wiadomo, do końca dokładny nie jest przez zmienność, o której wspominałeś.
Trzeba wspierać rodzime marki, także jak będę miał luźny kapitał chyba pójdę w Inpeaka, bo pedałowanie w garażu na Zwifcie w lato mija się z celem 😁
W zależności jaki masz trenażer... Niektóre są dosyć dokładne ✌️
Hej pytanie z innej beczki.
Jakie miales fabryczne tarcze w gravelu Krossa?Teraz widze masz zamocowane na centerlock.Pytam bo chce takie zakupic a mam obecnie zalożone na 6śrub.Jest jakis na to sposób?
Pozdrawiam
Polecam tarcze Shimano od modelu Deore w górę... Występują na 6 śrub jak i na centelocka 😉
Najdłużej użytkowany gravel jaki miałeś , to chyba musi być dobry rower w takim razie
Najdłużej to chyba Merida, ale Esker 5 zostaje na dłużej ✌️ choć zdecydowanie Esker 7 lepiej mi leżał 😉
Zastanawiam się nad Inpeak do GRXa, czy duża różnica w dokładności jest między jednostronnym a dwustronnym?
@@kamael_ różnicę zależa głównie od Ciebie... Bo ja miałem do 4% po dołożeniu podkładki pod blok jest maksymalnie 2%
Co to za zielona kurtka czy wiatrówka
Pedaled Alfa Essential ✌️
Ten w pedałach jest praktyczniejszy, łatwo można przekładać z roweru do roweru. Swoją drogą to ustrojstwo jest za drogie w porównaniu do innych rodzajów elektroniki. Pomiar mocy powinien kosztować na dzisiaj tak z 300 - 500 zł góra.
Myślisz, żę wyprodukowanie takiego pomiaru mocy jest dużo tańsze? 🤔
@@Velobird Skoro licznik z gps może kosztować około 500 zł lub chociażby tańszy smartfon czy inny telewizor to czemu nie pomiar mocy? Myślę, że to powinno zdecydowanie stanieć. Jest za mała konkurencja na rynku pomiarów mocy stąd wysoka cena. Podobnie przerzutki elektroniczne. Wysoka cena bierze się z braku konkurencji a nie kosztów produkcji.
Jaki to model GRX? Da sie zamontowac tego inpeaka na RX600?
Zobacz, sobie na stronę inpeak. Wysyłasz ramię korby i Ci instalują
Ja miałem RX600 i musisz zamówić ramię od rx810/20, bo Twoje ramię ma to wyżłobienie
na stronie inpeak masz wszystkie niezbędne informacje i konfigurator.
Gdyby mój Inpeak zawyżał odczyty to kombinowałbym z ustawieniem innej długości ramion korby w aplikacji.
Zawsze warto sprawdzić ✌️
Myslalem o assiomie, ale zastanawia mnie serwis takiego pedala, czy jest prosty, czy nie traci sie gwarancji, czy mozna cos rozregulowac, uszkodzić? Przy okazji, byles ostatnio w okoliczch lodzi? Bo mijalem kogos w zielonym kasku na pomaranczowym rowerze
Nie traci się gwarancji, bo wymieniasz cały oryginalny korpus 😉 Nie byłem ostatnio w Łodzi więc ktoś musiał być podobny... choć w tej miejscowości sprzedawałem Silexa ☺️
Czyli który jest dokładniejszy? W pedale czy w ramieniu korby bo się zgubiłem...
Ten w pedałach jest ciut dokładniejszy 😉
Plan przed następnym sezonem, to właśnie zakup pomiaru mocy inpeak
Pewnie na Black Friday będą jakieś promki ✌️
Nie lepiej korbę Magene ?
@@Luqasmc Magene nie jest kompatybilne z T47 86,5mm
@ no tak to fakt
Czujnik tętna zawsze, pomiar mocy w korbie przy przełaju/gravelu. Mam bo był razem z rowerem. Czy coś mi daje ? Dodatkowe cyferki i wykresy. Jak włączę treningi pod moc albo vo2max to może będę bardziej zwracać na to uwagę.
Te pedaly sa mtb. Jak je przekladac do szosy?
@@kuman1212 gwint w ramieniu jest taki sam w każdego typu rowerze.
@PrzemekCT chodzi o standard podparcia
@@kuman1212 sporo osób jeździ w butach MTB/gravel na szosie. Co kto lubi. Podparcie oczywiście jest lepsze w pedałach szosowych i przynajmniej teoretycznie powinno to się przekładać na moc. Ale czy tak jest to nie sprawdzałem
Sam dwa lata jeździłem w SPD na szosie
Jakiś czas temu założyłem pedały MTB do szosy i czuć różnicę w przełożeniu mocy... na tyle, że się zastanawiałem czy nie założyć pedałów szosowych do gravela 🤔
@@Velobird też się nad tym zastanawiałem. Z tym że z MTB łatwiej się wypiąć w kryzysowej sytuacji. A o taką sytuację łatwiej na gravelu. Ty masz większe doświadczenie to może u ciebie byłoby inaczej
ale te bloki mało się różnią - duże były różnice?
Ponad 100W różnicy 😔
@@Velobird to sporo. Czym one dokładnie się różnią? To nie było tak że jedne łatwiej się wypinało?
Tak 56 łatwiej się wypina więc mają większy luz roboczy a 51 ciaśniej siedzą. Tak mi się wydaje, że stąd te różnice. Akurat fajnie, ze ten test zrobiłeś bo szukam pomiaru mocy i chyba jednak favero zakupie.
@@Cinek82 ja polecam favero mam je już od jakiegoś czasu, kupowałem w preorderze. Zajebiste są. Używam z blokami looka ale raczej jest ok bo nie mam takich różnic.
@@robertsolarski1257no to dzięki za polecenie. Może bloki look’a lepiej i ciaśniej siedzą. Mam w domu 51 bo do nauki jazdy w sos wolałem jednak te łatwiej wypinane.
-najbardziej chciałabym zobaczyć naprawę forda,i sto kilometrów do Bydgoszczy.
Jeszcze ford jest u mechanika 😭
@@Velobird Mechanior chyba już się przyzwyczaił że stoi u niego na placu i traktuje jak swój xD
Serwisować... No ale zwykle pedału też trzeba serwisować. No i serwis pędałów shimano jest dużo trudniejszy niż Favero. W Shimano masz łożyskowe kulki. Które mogą się rozsypać i zgubić. Więc wolę pedały Favero. Wersji szosowej masz zwykłe łożyska maszynowe które łatwo jest wymienić.
Zazwyczaj korzystam z tańszych pedałów za 200-300 PLN więc jak się zużyją to wymieniam, a w tym przypadku będzie trzeba co jakiś czas wykonać serwis 😉
A jak wyliczyć nasze konie mechaniczne? Bo FTP to raczej nie to samo co nasza szybkość / przyspieszenie o zero do 40 kmh :)
1 KM to przecież zwykła jednostka mocy i = 735,49875 W Nie wiem tylko po co to przeliczać skoro waty są wygodniejsze przy mniejszych mocach.
Moje FTP jest na poziomie pół konia mechanicznego 😂
Pedału Favero Assioma Pro MX tak konkretniej mają w środku łożyska igiełkowe hk 1210 12x16x10. Ale producent nie sprzedaje tych łożysk jako część zamienna. I sprzedaje cały korpus pedału razem z osadzonymi łożyskami. Wydaje mi się że by było ciężko je wymienić bez specjalnych narzędzi. Łatwiej cały korpus pedału.
Tak dokładnie cały korpus jest do wymiany ✌️
Fajny filmik z pomiarem mocy, Zakładając, że cena nie ma znaczenia - co wybrać Favero Assioma PRO czy Garmin XC200?. Proszę o pomoc dla amatora jeżdżącego po zawodach okazjonalnie. Chcę poprawić swoje wyniki oraz zwiększyć prędkość średnią. :)
Nie korzystałem z pomiaru mocy Garmina, więc się nie wypowiem 😉
Ja jako pierwszy pomiar wybrałem jednostronny sram quarq na korbie rivala.
Plus to długi czas pracy ale jednak na baterii aaa. Minus taki, że z osi supportu wystaje trochę element pomiaru i zdarza mi się zachaczyć o niego kostką w niektórych butach. :)
A jak z dokładnością pomiaru, bo słyszałem różne opinie 🤔
@Velobird nie mam porównania więc nie wiem. :)
Wkładam więcej mocy to pokazuje większą moc. :D
Wyniki z pomiaru a szacowane ze stravy mam podobne więc chyba jest w miarę ok. Niedługo wskoczę na trenażer to może porównam ale szczerze to dokładność pomiaru nie jest dla mnie kluczowa. Ważna jest powtarzalność.
też ocieram butem o ten pomiar mocy, co dla mnie go dyskwalifikuje, nie mam zamiaru kupować pedałków z szerszą osią
@@EWAkornik ja dodałem 2 podkładki między korbę a pedał i jest git. I tak jestem przyzwyczajony fo większego rozstawu z fatbike.
Jeśli dla kogoś InPeak jest za gruby to spójrzcie na pomiary mocy Stages. Ja zmuszony byłem kupić Stages bo mam 1040 i wtedy z InPeak był problem z połączeniem. Na Stages nie narzekam, jest bardzo płaski.
Trochę droższy w porównaniu do Inpeaka 😉 jak miałem Garmina 1040 to pomiar działał prawidłowo 🤔
Ja kupiłem magene p505 na pająku. Porównując z wahoo kickr jest bardzo podobnie
Trochę mnie zaskoczyłeś, że ta marka ma pomiary mocy 🤔 nie wiem w jakiej cenie kupiłeś, bo chyba bym wolał nabyć pomiar od Srama
@ Razem z cłem z AliExpress- prosto z chin wyszło równe 1000 zł. Obydwa ramienia korby + pająk na 110BCD, bez blatów, bo blaty miałem swoje. Jeżdżę na nim 3 miesiące. Mogę śmiało polecić.
@@mmaciek163 linka dasz gdzie kupiłeś?
Mam podobnie zagwozdke
Szosa Superior z inpeak w korbie
I teraz mam chrapke na pomiar do gravla rondo na sram apec
(Znam jednego z patentem korba shimano 105 z jednym blatem+inpeak, a tyl apex i daje rade)
Mamy czas do wiosny na patent
Pozdrower
Też jeździłem na takim patencie tylko przy Rivalu 😉
niektóre trenażery mają pomiar np. elite justo
@@xxxx-hd3md interaktywne mają wszystkie. Problem w tym że pomiar w Elite jest estymulowany z algorytmu i na guzik się nadaję
@@PrzemekCT wszystkie pokazują moc, a mierzą niektóre np. justo
@@xxxx-hd3mdpomiar Justo potrafi też odjechać moooocno :D
Z Elite bywa różnie 😉
Mają. Moje Justo zawyża tak z 15% w stosunku do Garmina Rally RS100. W dodatku nie chce się dać skalibrować, więc mierzę Garminem.
Chciałbym polecić inpeak, ale na razie nie mogę, dopóki coś się nie zmieni w tej firmie. A chodzi o podjęcie produkcji dla innych użytkowników. Ciężko mi powiedzieć, dlaczego nie ma w ofercie pomiarów dla systemu kwadrat. Może jest jakaś niechęć, może snobistyczne podejście, może ktoś tylko przychodzi po pensję, albo są zamknięte głowy, albo się komuś nie chce, albo narazić, albo podać temat dalej. Musicie sobie tam w Inpeaku przemyśleć swoje sprawy.
A ja się nie dziwię dlaczego nie ma takich pomiarów mocy... Zakładając, że to miałoby jakikolwiek sens to nie jest to technicznie możliwe, a jak chcesz się dowiedzieć to odpowiedź jest w filmie 😉
@Velobird Słuchałem film, ale chyba się nie doszukałem, może przybliżysz, gdzie szukać odpowiedzi.
Jakkolwiek ja mówię powyżej o chociażby podaniu argumentów przez firmę, że PRÓBOWALIŚMY ze wszystkich sił to zrobić, ale okazało się niemożliwe. Natomiast nie przypominam sobie z rozmowy prywatnej, żeby coś wspomnieli. Mogli tego nie spróbować. I dlatego w pierwszym komentarzu rozpisałem się. Poza tym argument "nie da się" często jest podawany, do momentu, aż ktoś inny tego nie zrobi i pokaże, że da się.
To firma powinna się wysilić, a raczej nie twórca internetowy.
Mogą sobie to wziąć pod uwagę.
@@puromobile w filmie mówiłem, że taki pomiar mocy może być zamontowany na powierzchni płaskiej, a z tego co kojarzę wszystkie ramienia na kwadrat mają wgłębienia 🤔 jeżeli znajdziesz takie płaskie ramię to wyślij do Inpeaka to Ci zamontują pomiar ✌️
@@puromobile A to nie jest trochę tak, że firmy kalkulują co im się opłaca zrobić i na czym zarobią? Z pewnością da się to zrobić, ale koszt zaprojektowania, spędzonego czasu, odpowiedniego sprzętu, itp, itd. być może po prostu nie ma szansy zwrotu i dlatego nikt tego jeszcze nie zrobił? Zastanawiam się też nad zasadnością montażu mierników mocy do korb na kwadrat, które w większości są montowane w rowerach do rekreacji a nie treningu, to raz. Dwa, to taka korba kosztuje 100-150 zł, więc sam miernik jest przynajmniej kilka razy droższy, więc po co to tam pchać? A jeśli mowa o korbach na kwadrat do cięższego zastosowania, które pewnie czasami da się znaleźć w jakimś enduro (chociaż wątpię, że to się nadal stosuje) to w tej dyscyplinie pomiary mocy raczkują i pewnie jeszcze minie sporo czasu zanim wejdą na dobre, o ile w ogóle.
Komentarz mistrz 😂 co cię wstrzymuje przed zmianą korby na ośkę? Przecież to same plusy…