CO KIEDYŚ BYŁO W KABINACH CIĘŻARÓWEK?
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- W tym filmie zobaczymy co kiedyś można było znaleźć w kabinie kierowcy, a teraz albo wyszło z mody albo zostało wyparte przez technologie. Będzie bardzo ciekawie tak wiec koniecnzie ogladaj do konca!
Film o dziad-transie: • CO TO JEST "DZIAD-TRAN...
Ciuchy: autobusy-sklep...
Kod: "POAJZDY" - 5% RABATU! / reklama
Wesprzyj mnie na Patronite: patronite.pl/I...
Kontakt/współpraca: interesujace.kontakt@gmail.com
Źródła:
• Test: kabina GigaSpace...
• Sonda - Liczy się Towa...
• CB radio,, Stare dziad...
40ton.net/ciez...
A co wy pamiętacie, co kiedyś można było znaleźć w kabinach ciężarówek?
Podziękowania dla Patronów kanału:
Kamil Zadrożny
Jan Woźniak
Fabian Pachołek
Mateusz Grzybowski
Michał Baliński
Kiedyś w trasę jechało się z saszetką w ręku, dziś z plecakiem słoików..
Ale kiedyś woziło się ze sobą mnóstwo bezpieczników, żarówek, kabelków i wężyków
Cb-radio nie odeszło i nie odejdzie do lamusa ponieważ jest to często używane w miejscach załadunku każda firma operuje na innym kanale i dają możliwość połączenia się z operatorem koparki lub wagą
Coraz więcej firm zabrania na terenie zakładu wychodzenia z kabiny i jedyną możliwością porozumiewania się między kierowca obsługą jest właśnie sobie radio
Moja pierwsza samodzielna podróż simsonkiem była z mapą, nie było telefonów a co dopiero mówić o nawigacji. CB radio też miałem i podawało się na którym kilometrze misiaczki stoją 😃
Jeździło się na mapach to były czasy hehe nawet miałem system ściąg do map , no nr drogi strzałka w którą stronę skręcić i nr drogi . I cała trasa mieściła się na jednej kartce i zawsze pod ręką
Wielokrotnie słyszałem przypowieści starych kierowców w tematyce jak to się kiedyś ciężko pracowało, kładło się pod samochodem, cierpiało przy mapach. Tylko że wtedy było się aż i tylko kierowcą. Moim zdaniem we współczesnym transporcie kierowca ma o wiele więcej obowiązków, papierów i dokumentów do wypełniania, niejednokrotnie musi myśleć za spedycję bądź po prostu przejąć jej obowiązki, kosmiczne kary za "naruszenia przepisów" No nie wiem czy w 80/90 tych było aż tak ciężko. Pozdrawiam wytrwałych ;)
Ja jak tylko się da jeżdżę bez nawigacji , sprawdzam sobie trasę na Google map i patrzę na znak , w ten sposób zapamiętuje trasę i orientuje się w terenie
Co było jeszcze na wyposażeniu - winieta i magiczny długopis a później dziurkacz 😁 masa klocków drewnianych i klinów bo trzeba było najachać na coś jak opona wystrzeliła, bańka z olejem bo na powrót nie starczało, jebitny klucz "parowy"(do kół) starsi jeszcze pamiętają nie wiem czy dobrze mówię cybucha do odpalania zimą.
Starzy poradzą sobie z mapami, małolaty teraz to do kibla chodzą z GPS - em.
Mapy składane miały feler, bo na załamaniu niewiele było widać.
Nie wiem jak teraz jest z "mobilkami", ale chyba CB ma się nieźle.
Witam Akurat ja mam ,sporo map papierowych i atlasow samochodowych Więc żaden to ,dla mnie problem Wystarczy przed podróżą, zrobić rozpiske najważniejszych, punktów na trasie i już można jechać A mapy można przecież ,złożyć tylko na dany obszar ,którym jedziemy i zabezpieczyć, przeswitujaca folja, lub nawet woreczkiem Co prawda ,ciągle zmiany oznaczeń dróg i ich rozbudowa ,szczególnie w miastach Utrudniają orientację i jazdę, mając mapy i znając jako tako ,topografie miast Można dawać radę, z ich przejechaniem A najlepiej, ja omijać i nie tracić dodatkowego czasu ,na wieczne korki np. w Wrocławiu A nawigacja ,też potrafi nas oklamywac i wywieźć, w pole Moim zdaniem mapy i atlasy, to postawa w podróży Nawet stając, co chwilę by spojrzeć, na nią Daje nam ,chwilę odpoczynku od jazdy i możliwość złapania, świeżego oddechu Pozdrawienia, z Bielawy (Dolnośląskie ) I Zdrowych Wesołych, Świąt życzę
Łapka leci, a może coś o autach mafii? Może być polska ale nie musi
Teraz te wyrozbierane panie są w telefonie, tablecie i laptopie i to nawet w filmach :-)
O panie. Dziś taka powierzchnia mieszkalna to mikro apartament. W zależności od miasta do 1000 do 4000k miesięcznie :)
Kiedyś CB radio było płatne.....odkąd nie jest - choć w sumie teraz znowu może coś się zmieniło to jest tylko wiocha. No i w Niemczech musi jest zakaz używania. A mapy - czasy ograniczenia nawigacji którą można było kupić - to ta mapa pomagała. Łatwiej spytać - czego kiedyś nie było w kabinie? Klimatyzacji :D
Pierwsze podroze po zdaniu prawka (2012) tylko z papierowymi mapami, jak nie miałem smartofona.
Pamiętam ze na pogrzeb do Wrocławia (230km)dojechałem bez problemu na czas podczas gdy wujka nawigacja w las wyprowadziła njejednokrotnie😂
Materiał, który jest mieszaniną prawd, półprawd i legend. Nic ciekawego tu nie znalazłem. Ale ciekawi mnie to, czy twórca przejechał jako kierowca choćby 1 km ciężarówką. Głos młody i wypowiada się z pewnością, jakby ze 4 razy objechał równik. Ale może mały test dla twórcy: dlaczego kiedyś kierowcy ciężarówek stojący na długiej pauzie podkładali pod jedno z kół ciągnika drewniany klocek i wjeżdżali na niego?
Zgadzam się już mu napisałem odzew
Kajtek brednie wpisał a młódź mu klaszcze
Zeby latwiej sralo sie na parkingu? Czy moze po to aby latwiej lamalo sie przepisy i narazalo zycie innych kierwocow?
Dobry atlas dla kierowcy i Cb to podstawa szczegolnie jak sie jedzie w daleką trasę bo nigdy nie wiadomo czy navi nie padnie albo netu zabraknie jak zasiegu nie będzie
Trasę planowało się dzień wcześniej, nie było tak źle.
Ja rowniez chętnie obejrze część drugą:) pozdrawiam :)
Mam 26lat i bardzo dobrze się odnajduje na mapach, ba nawet potrafię dojechać do celu patrząc tylko na znaki drogowe, wystarczy wiedzieć gdzie się ma jechać i znać właśnie mape, a wszystko przez to, że kiedyś bardzo dużo jeździłem ciężarówka z ojcempo Europie. To były piękne czasy!
Dokładnie! miałem tak samo, co prawda mam 34 lata i też dużo z Dziadkiem i z Tatą jeździłem i teraz bez problemu wszystko ogarniam. Pozdro kolego:) To się ma we krwi ;p
Z chęcia obejrzę kolejną czéść. :)
Pozdrawiam Widzów i Prowadzącego! :)
Pozdrawiam komentującego!
Ja jeszcze w okolicach 2012 roku parę tras zrobiłem na mapach bo nie miałem tak fantastycznego telefonu i wygodniej było z mapą niż zawieszajaca się apka od nawigacji :p w mieście było trochę gorzej ale ze jeździłem w głównej mierze po dużych centrach handlowych nie stanowiło to wielkiego problemu zawsze ktoś podpowiedział gdzie jechać z lokalnych
Czasami i Milicja pomagała pilotując, nawet pilnując przy rozładunku. Za grzeczność zawsze coś im kapnęło z deficytowych towarów
No to oglądamy
Udanego seansu!
W latach 84/86 spędziłem dzieciństwo śmigając z ojcem po Polsce Starem 200 Roburem i Jelczem... pamiętam metalowe pudełko z pokrywką do której pakowałem pieniążki od zabieranych z drogi łebków- autostopowiczów.Pamiętam,też rozlatujący się atlas samochodowy- poklejony 100razy taśmą by się nie rozpadł. Śledziłem trasy którymi jeździliśmy. Sam obecnie trochę śmigam po kraju służbowo..robiąc ponad 1.2mln km
Kolego fajne masz filmiki mam54 llat do lat90 bardzo duzo kieroecow korzystalo zmapy kto byl bystry raz spojrzal i wiedzjl gdzie dojechac raz zenibylo tyle zabudowan aut itobylo proste chyba ze kierowca nie mial pamieci 8:03
Co do jazdy z fizyczna mapa konsekwencja było, że jechało się dłużej i na normie było pytanie się miejscowych jak dojechać, na pewno była to większa przygoda. Dziś jak w samolocie, czy na statku nawiguje komputer. Łatwiej, szybciej i przyjemniej.
Ja kiedyś sprawdzałem mapę i potem zapisywałem sobie miejscowości przez które mam jechać i jakoś to było
co miał kierowca kabinie kierowca w kabinie miał przede wszystkim jechać 🙂
Mój tata jeździł kiedyś w PKS nowa sól
Jeszcze pluszaki były na przedniej szybie.
Ja to takie klasyki naprawiałem ,ale jazda próbna do mie należała ist mein show
Dobry atlas nie jest zły
Map papierowych używam do tej pory (nie jeżdżę zawodowo). Dużo przyjemniejsza w użyciu, widać całą trasę, i jadę tam gdzie ja chcę, a nie tam gdzie nawigacja kieruję, bo trasa bardziej ekologiczna. Dla mnie nawigacja ma sens tylko w dużych miastach, w których jestem po raz pierwszy, tam mapa papierowa jest zbyt dekoncentrująca.
Np.Liaz też był ciekawym klasykiem obok Jelcza
Witam do dziś korzystam z mapy i cb radio , nawigacja jak mi raz wyznaczyła trasę i nie mogłem przejechać pod mostem ,jak ją w....pir mam spokój
Pozdrawiam
Dokładnie ja też, mapy i cb podstawa
Im więcej tego typu odcinków lub o dziad transach tym fajniej
Okrągłe karteczki 😃 I wyro z przodu kabiny (chyba Scania), miałem z 10 lat jak w trakcie jazdy tam się wdrapywałem, jak to lulało do snu ✌️
Sławku a może odcinek o spaniu w kabinach sypialnianych autokarów?
Oczywiście do przemyślenia!
W mojej kabinie były cztery siedzenia super auto aby dorobić na porządny obiad to Skoda rt 706
Pewnie nieźle się spasłeś od tych obiadów
Jeżdżę w transporcie kontenerowym,tylko po kraju -zawsze drogę ustalam sobie na zwykłej mapie ale oczywiście weryfikuję to poprzez nawigację jedynie dlatego by sprawdzić czy nie ma żadnego zatoru na danej drodze lub też gdy potrzebuję znaleźć dokładny adres w danej miejscowości.
Co do CB -no cóż, czasem się ma wrażenie , że to trochę już odchodzi ale mimo wszystko jest w użytku.
Stara szkoła jazdy 👍, dzisiaj w o obecnych czasach młodzi driverzy by mieli problem żeby mapy obsłużyć
Ja sam jakiegoś wielkiego doświadczenia nie posiadam ale powiem szczerze, że zależy mi żeby nie zatracić tych wartości - jakimi np.jest posługiwanie się mapą 👍
A na lusterkach wstecznych wieszało się wstążki do ich czyszczenia. W zimie żarówka w zbiorniku do podgrzewania paliwa
Z mapa jezdze do dzis , i bede jezdzil , no nawigacja to mistrzostwo Swiata !!! kiedys cala niedziele siedzialem i wyznaczalem sobie droge - mialo byc pieknie , a tu KUKU zamkneli zjazd , zrobili objazd , i caly misterny plan , poszedl sie ........... 😅😅😅 ale bylo spokojnie , dzis gonitwa brak kolezenstwa , pozamykani w kabinach jestesmy , nawet pogadac sie nie chce .
Jeszcze nie dawno można było rozpoznać kierowce unijnego a krajówkarza bo miał multum czytników na szybie przyczepionych
Jest przepaść teraz a 25 lat temu jak zaczynałem starem czy jelczem a ogrzewanie to tylko gazówka słoneczko.
Teraz mam świeże scanie i większość moich kierowców nawet koła nie potrafi wymienić (telefon do szefa) a bez ogrzewania to już w trasę hrabia nie pojedzie
Czekam na część 2👍
Będzie!
Może ja nie jeżdżę ciężarówką tylko dużym 4x4 ale CB i Atlas Polski jest u mnie zawsze na wyposażeniu. Z navi tez korzystam ale bardziej jako lokalizacji adresu i luźnych sugestii co do kierunku.
W niektórych kabinach kierowcy mają tyle pudełek tak poukładane że po prostu SZOK!
Dokładnie BIOTAD PLUS Team💪💪
Jestem kierowcą i do tej pory czasami sam z map korzystam :-)
Mój Tata jeździł z mapą😊👍
Pozdrowienia!
Czekam na drugi odcinek
Młodzi kierowcy nie używajo map bo mąki GPS i uważajo że to najlepsze rozwiązanie a to duży błąd bo ona potrafi poprowadzić takimi dziurami że szok a cb radia młodzi również mało używajo to również duży błąd,bo dojazd na jakąś firmę bywa z innej strony
Jest coś takiego jak street viev zresztą mapę Google możesz sobie przybliżyć i wszystko masz dokładnie pokazane
Fajny odcinek pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam!
Chcemy! 😊
A pusta bańka najczęściej 60 l a nie to do tej pory tylko teraz w zestawie jest pompka elektryczna
zrób kolejną część co jestem ciekaw co tam muj Ojciec woził u siebie w kabinie o czym mogłem nie wiedzieć
Czyste szmaty, majtki, spodnie. Jak sraczka złapała w drodze to były nie zbędne
Jak zaczynałem swoją pierwszą pracę jako serwisant sprzętu IT to może i GPS były ale strasznie drogie więc jeździło się na mapach. W dodatku miałem ten plus że Ojciec jeździł na tirach i wystarczyło do niego zadzwonić to potrafił z pamięci wystukać mi cała trasę. Zapisywałem sobie na kartce i jakoś do celu docierałem.
JelczoStyer - Marzenie kadego Andrzeja z bazy PKS w miecie wojewódzkim...
mapa to podstawa. mam nawigacje ale uzywam takze mapy
Czerpiesz Pan garściami z Sondy "giganty transportu"
Giganty szos oraz liczy się towar... przepraszam za pomyłkę. Dzwoniło ale nie w tym kościele:))
Zgadza się tło jest z Sondy, odnośnik w lewym dolnym rogu.
Teraz tak się nie meblujesz w kabinie bo trzeba być gotowym ze jak coś nie teges to szybka ewakuacja z firmy.A zazwyczaj jest coś nie teges .Także firany proporczyki i gołe baby to historia
Cały czas jak jeździłem zawodowo, korzystałem tylko z mapy oraz atlasu.
Dziekuje za komentarz, szerokiej drogi.
dawaj drugi odcinek
👍
A co jest potrzebne teraz kierowcy ciężarówki a kiedyś było nie potrzebne?
Odpowiadam.
Pusta butelka na mocz 😂😂😂.
Chuj nie robota🎉.
Ciężarówkami zawsze jeździły najgorsze chamy i przegrywy, w USA tracker to najgorszy zawód Ever
4:08 nie wiem
Już kiedyś pisałem,ale nie wiem czemu powtarzasz że cb radio odchodzi do lamusa.przejedz się przez jakiś MOP na autostradzie i zobacz czy ktoś nie ma cb.w firmach lub hutach nawet jest wymagane ponieważ czekasz na danym kanale na informacje kiedy wjechać na wagę lub do ochrony.jak już kiedyś pisałem niewiedzę spadku popularnośći cb.dla mnie jest to taka sama zecz jak telefon w codziennym użytkowaniu.lubie twój kanał.pozdrawiam ale czasami się nie zgodzę.
umiałbym
Ja nadal jeżdżę z papierową mapą
Szacun.
Z tym CB radiem, to powiedziałeś głupotę. Dalej funkcjonuje jak funkcjonowało.
To poczytaj komentarze innych :)
Nie potrafię korzystać mapy
pierwszy!
Ja nie rozumiem jak można nie umieć mapy czytać...
TEAGEDIA!!!!! I wtedy i teraz.Za chi..bym nie spał w jakieś blaszane.To prze....nie żeby tak żyć.Nigdy w życiu.