Na IG ?? hahahah śmieszny jesteś i Twój tytuł filmu również. Zmarnowałem 14.47 minut mojego czasu przez tytuł który wprowadził mnie w błąd :( słabooooooo
@@SqtaSuqa tez sie zawiodlem dobrze ze wiem ile naprawde sie zarabia ale pytac ludzi na takie tematy to jest troche smieszne tak samo jak ich odpowiedzi 😂
Dymuś,.Nie mam i nie mam zamiaru zakładac konta na jakimś gównie które do szczęscia mi potrzebne nie bedzie.Skoro w tytule jest ile zarabia kierowca. To i powinna byc odpowiedz..
Jako kierowca z wieloletnim stażem dodam tylko od siebie, że bardzo ważna cecha jaka powinien posiadać kierowca to lubić swoje towarzystwo, umieć żyć w samotności bo jednak większość czasu spędzamy go sami. Powodzenia wszystkim kierowcom zawodowym i szerokości.
Witam. Jestem kierowcą parę lat i powiem krótko jeżeli ktoś zrobił prawo jazdy dla tej zajebistej,, kasy" to długo nie pojezdzi do tego trzeba mieć zamiłowanie inaczej nie wytrzymasz długo. Śpisz jak tachograf pozwala ,pijesz kawe w locie pracujesz po 12-15godz powodzenia
Materiał elegancki choć trochę krótki, ale jako kierowca zawodowy mogę śmiało powiedzieć że dużo rzeczy zostało niedopowiedziane , takich które mogły by mieć wpływ na decyzje pójścia w ten zawód ;)
Dobre wideo.💪*💪 Ale pozwólcie, że wspomnę o czymś ważnym, widzę, że wielu młodych i starych popełnia błędy, których moim zdaniem nie powinno być. Myślę, że każdy, młody czy stary, powinien mieć plan inwestycyjny, który zwiększy ich zwrot finansowy o trzy do sześciu cyfr. Inwestycją może być twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz opłacalną inwestycjęq.
@@LucasThompson-ef1tv inwestowanie na rynku forex i kryptowalut wymaga nie lada umiejętności, cierpliwości i odpowiedniego profesjonalisty, który poprowadzi Cię po zwycięskich ścieżkach
@@LucasThompson-ef1tv Jack Peterson jest najlepszym ekspertem, jakiego mogę ci polecić, osiągnąłem dobre zyski inwestując z nim, a także jest licencjonowanym brokerem, zawsze możesz się z nim skontaktować na
To prawda jest zgadzam się. Kiedyś było o wiele lepiej w Byłych Państwowych Zakładach pracy transportu. Niestety po 1989 roku to było w Polsce Likwidacja I Prywatyzacja wszystkiego co się tylko dało. Kiedyś pracownik, robotnik, kierowca był szanowany bez wyzysku Kapitalistycznego. Teraz to jest Syf robotniczy.
@@dawidos-pm9ln Wiem, że komentarz sprzed kilku miesięcy, ale tak, jest. Mianowicie listonosz. Byłem i wiem, ale to bardziej u ludzi 30+. Dla młodych to zwykły chłopek co nosi bo musi i tyle. A szczególnie szacunek mają ludzie, co emerytury pobierają w gotówce od listonosza
Trochę bez sensu pytać ludzi o zarobki bez następnej weryfikacji tego u źródła - tego w tym filmiku zabrakło. Wiadomo nikt nie każe podawać dokładnych zarobków Konrada, aczkolwiek mogłeś zapytać jak to wyglada na początku i np średnie zarobki dla osób jeżdżących po Polsce tylko a np po całej UE czy dalej. Konrad mega pozytywny gość, oprócz tego mega odcinek :)
Zarobki w tej pracy to temat rzeka. Mogę powiedzieć jak to u mnie w firmie wygląda. Jestem z lubuskiego co ma znaczenie bo z rozmów z kierowcami ze wschodnich rubieży naszego kraju to wygląda gorzej. Jeżdżę do Niemiec i tam siedzę od poniedziałku do piątku i w moim systemie czyli niska podstawa i 11% od każdego frachtu, zarabiam od 6,5 do 8,5tys zł
@@mariuszstenke3930 teraz żeś dojebał porównałeś niemieckie zarobki do polskich , tu takie pieniądze będą może za 10lat , u Niemca kierowca może zrobić nawet do 3.5 tys euro i więcej zależy co się wozi
Powiem Ci szczerze że jest to słaby materiał.. Nie ma żadnych przydatnych informacji. To jest są w miarę wysokie zarobki to jest tylko jeden z nielicznych plusów tej pracy. Ciągły stres , ogromna odpowiedzialność, na drodze reagowanie na różne sytuacje ratowanie życia innym poprzez niekiedy utratego swojego życia lub uszczerbku na zdrowiu pamiętając że w domu czeka żona i 2 dzieci . Ogromny problem z parkingami , ciągle narzekanie i wyzwiska od strony ludzi w autach osobowych , ciągła presja od strony Szefa czy spedycji, ciągła gonitwa , napady w nocy na ciężarówki usypianie kierowców i kradziesz towaru czy paliwa nie kiedy i zabicie kierowcy po to żeby coś ukraść. Duże mandaty za różne przekroczenia czasu pracy czy czasu jazdy.. kierowcę jest najłatwiej ukarać i wyciągnąć od niego pieniądze. A pkt karnych mamy tyle samo. A U Niemca jest tylko 8pkt . Przez ten stres w pracy kierowcy często sięgają po alkohol i potem bijatyki na parkingach .. sanitatia dla kierowców w tamtym roku jak covid ktoś wymyślił to były zamknięte nie było gdzie się umyć czy zrobić pójść do toalety . Chcesz wiedzieć jak naprawdę wygląda ten zawód zapraszam na mojego insta "wasikowski.lukasz" pogadamy i wtedy określisz czy to jest taka dobra praca. pozdrawiam
Święte słowa, jedziesz drogą dziennie ok po 700-600km nie dość że musisz uważać na siebie to musisz brać poprawkę na innych kierowców wieczne nerwy czy zdążę czy w dobrze jadę czy się zmieszczę czasu starczy znajdę miejsce na parkingu. W tym zawodzie absolutnie nic nie idzie zaplanować. Zarobki czy duże ? jakie duże 4-6 przy kuminie 7-8 międzynarodówka to to jest dużo żarty gdzie sam kurs c+e kod 95 to ponad 10k a o mandatach nie wspomnę i krokodylkach :). Najlepiej iść na produkcję odwalić swoje 8 h i do domu czy awaria czy nie nic nasz nie obchodzi
Dokładnie ,warunki są czasami spartańskie. Bez kapania po tydzień czasu i załatwianie się w krzakach ,o ile są . W ostateczności pod naczepą. Nerw jak cię gdzieś udupią na parę dni i liczysz na pizde dyspozytora ,żeby coś znalazł. Itd i itp.
I to jest treść merytoryczna. Bardzo lubię filmy Domitra ale po tym materiale jestem zmismaczona. Za mało obiektywizmu, wszystko pokazane ze świetnej strony. Jestem córką kierowcy z 40-sto letnim stażem. Przykre, że nie zostały tu poruszone kwestie problemów z jakimi zmagają się kierowcy i jego rodzina a jak usłyszałam, że to zawód dla ludzi którzy mają dziewczyny/żony albo co więcej rodziny....ehh, miałam ochotę wyłączyć to wideo..... szkoda, bo temat warty zagłębienia, ale rozpatrzony po łebkach. Pozdrawiam
@@milenkam5594 jak bez kąpania 😂 Na parkingach przy głównych drogach są prysznice, stacje itd. Kwestia gdzie się staje bo jak na jakichś dzikusach to nie dziwne że trzeba walić w krzaki i się nie myć. ;) W Polsce już mamy bardzo dobre drogi i całą infrastrukturę w porównaniu do tego co było kilkanaście lat temu. Nie wierzę że można się nie myć w trasie taki czas. Chyba że na własne życzenie Pozdrawiam
Co za bzdura położyć się w kabinie i powiedzieć że to fantastyczna praca.Bardzo odpowiedzialna i stresowa robota.Absolutnie nic nie pokazane z życia kierowcy.Ani załadunek,pauza życie w trasie.Sama kabina pokazana w 10%Za to dowiedziałem się że najważniejsza rzecz dla kierowcy to nie ładunek,ciągnik wszelkie pozwolenia,opłaty tylko frytki.
Zgadzam sie w 100%, gość sie kladzie w kabinie i mówi, że ale fajnie ... ta jasne, kierowca marzy codziennie o normalnym domowym łóżku. Tak jak napisałeś, nic nie jest pokazane z życia kierowcy (tego prawdziwego) . Jedno wielkie wyolbrzymianie i irytujące podniecanie się np. 500 koni ale to idzie itp...
Dymitr bardzo lubię cię oglądać, jednak uważam ze ten film zrobiłeś mocno po łepkach, cały film czekałem na konkretne pytania o zawód a jedyne konkretne pytanie to o zbiorniki i jak sie robi frytki fajnie jakbyś nagrał drugą część a ja chętnie opowiem bardziej szczegółowo o tym zawodzie :D
@@zusdobrowolnywprowadzic7237 nie pierd.. ,badzo ladnie i dla widzow przedstawiony material !Nie kazdy musi wiedziec ze wszedzie gdzie nie zajedziemy maja nas gdzies.W firmach brak parkingow.A czym bardziej nawet toalety.Stanie na ulicy.Radz sobie sam.Rozladunki po kilka godzin.Traktowanie jak 3 sort. Moze Cie rozladujemy dzisiaj a moze jutro.Jest duzo dobrych firm ale mniej dobrych jeszcze wiecej...
Polaki mają naturę niewolnika. Polak jako jedyna nacja nie zna angielskiego . W zachodnim świecie jest to uznawane za analfabetyzm. A teraz zaczynamy opowieśc o tym słynnym polskim ''kierowcy'', który ''zasłynął na You tube, kila lat temu. Pojechał do Angli. Bo go wysłali. Wysyła taki siofera do UK. Siofer w dresie i przepoconym podkoszulku, staje na poboczu autostrady i obiera kartofle. Kiedy przyjeżdza policja i pyta, dlaczego gamoń pauzuje na autostradzie, jeśli są bezpłatne parkingi z bezpłatnymi toaletami i prysznicami, to siofer usiłuje gestykulować z... nożem w ręku. Przypominam, że obieral ziemniaki i zapomniał że ma nóż. Policjant na widok noża wzywa posiłki, a zdesperowany siofer zaczyna... PŁAKAĆ. Na koniec spadają mu spodnie, a filmik z zajścia trafia do wiadomości. I miliony ludzi oglądają dziadowskiego siofera, który najpierw macha nożem, później płacze i kłamie że w całej europie pauzuje na autostradzie, a na koniec świeci gołym zadem. Chyba nie ma w PL, kierowcy, który by tego nie widział. Inny trzymacz kierownicy, wjechał za radiowozem do punktu dla pojazdów osobowych. Gdzieś słyszał, że na zachodzie policja wyświetla napis, żeby jechac za nimi. Nawet w PL tak robią, ale skąd on bidny miał wiedzieć? Dokładnie, to wyswietlacze na radiowozach, wyświetlają polecenia dla kierowców. I ten policjant wyświetlił napisy. : "POLICE" "SLOW DOWN " "DO NOT OVERTAKE" Innymi słowy wyświetlał TRZY HASŁA. POLICJA ZWOLNIJ NIE WYPRZEDZAJ MNIE Robią tak wtedy, kiedy na autostradzie coś leży. Kawałek opony, kawałek blachy, klamra od pasa, czy inny element stanowiący zagrożenie. I trzeba go pozbierać. Wtedy jeden radiowóz jedzie środkiem i spowalnia ruch na autostradzie, nawet jeśli trzeba to się zatrzymuje, a drugi policjant pędzie na sygnale do przodu i tam się zatrzymuje, żeby pozbierać te śmieci z drogi. I to działa. On sprząta, kiedy nie ma aut. A kiedy już odrzuci śmieci na bok, wsiada do pojazdu i melduje że gotowe, po czym ten pierwszy gasi napis i odjeżdża. No i dokładnie to sie stało, ale pech chciał, że pierwszym pojazdem za radiowozem, była polska ciężarówka, z niedouczonym szoferzyną. Kiedy radiowóz jechał powoli przed nim i coś wyświetlał, to on myślał że ma jechac za nim. I kiedy radiowóz zgasił napis i zjechał z autostrady zjazdem technicznym, nasz polski mistrz pojechał za nim w krzaki ciężarówką. Kilka razy obserwowałem te zjazdy. Tam jest jakiś budynek gospodarczy, jakieś biuro i miejsca na kilka samochodów osobowych, ale nie ma tam na tyle miejsca, żeby tamtędy przejechać 40 tonowym zestawem. Kawałem dalej jest i wyjazd, ale zarówno wjazd jak i wyjazd jest wśród drzew i pod gałęziami. Nie wiem co się stało później, bo ja jechałem za tym geniuszem i wszyscy pojechali prosto, a on wjeżdżał w krzaki za radiowozem. Na pewno musieli go zatrzymać, znów zatrzymać ruch i pomóc mu wycofać z powrotem na autostradę, ale żeby tego wszystkiego dokonać, trzeba mu najpierw powiedzieć, żeby wycofał i pojechał. No właśnie. Powiedzieć... Ale polski szef uważa, że to nie problem, że kierowca nie zna języka. Nawet podstawowych zwrotów i większości oznaczeń drogowych. Ważne że jest tani i pracuje taniej, od tych doświadczonych. Przecież to tylko "łącznik" i "trzymacz kierownicy", który nie potrafi nic, poza cofaniem pod rampę. Pamiętam, że tamtego pamiętnego dnia, śmiałem się w głos i do łez. Miałem nadzieję, że podarł dziadowi całą plandekę i może potargał opony o krawężnik na wąskim wjeździe. Ale czy to dziada czegoś nauczyło? Wątpie. Jego kierowca właśnie nabiera doświadczenia w UK. Poniszczył sprzęt, postał godzinę, zanim połączyli się z tłumaczem, wyjaśnili mu w końcu co zrobił źle, wycofał na autostradę i pojechał na najbliższą stację paliw, żeby tam zaparkować i poczekać na mobilny serwis ogumienia i mobilny serwis plandek. Do wieczora naprawią plandeki i oponę, szef zapłaci za wymienione usługi i kierowca będzie już przeszkolony. Przynajmniej w tym zakresie. Za tydzień wjedzie pod za niski wiadukt, bo wysokość będzie podana w stopach i calach, ale jak rozwali naczepę, to się też nauczy ile stóp i ile cali przypada na 4 metry. I szef znów zapłaci. Jednak będzie zadowolony, bo kierowca jeździ 1200 zł taniej, niż ten doświadczony. Pewnie nawet będzie go można w jakimś stopniu obciążyć i potrącić mu co nieco z wypłaty.
@@hubertwalczak8485 Zależy jaka budowa. Wole tydzień wolnego wziąć i sam zrobić remont w domu niż płacić a i tak robota spartalona. Znam temat pojezdzisz 10 lat to zobaczymy jak będziesz ćwierkać.
Zawod kierowcy byłby Ok gdyby: - zarabiał na czysto minimum 8-10 tys (na czysto tzn , "szef" dawałby na toalety, prysznice , jedzenie, zero jazdy w nocy , no i przedewszystkim ZUS odprowadzany od "calosci") -spanie w hotelach a nie w kabinie - szacunek na zaladunkach i rozladunkach. Nie polecam nikomu tego zawodu.
8-10 to na międzynarodówce. Na krajówce 3.5-5.5. Serio nie ma sensu się pchać w krajówkę, narobisz godzin wstajesz rano o 4-5 zjeżdżasz nawet o 18-20 na bazę, urlopy do wykorzystania na zimę bo w lato jest nawał pracy i zleceń i gówno to kogoś interesuje, że chcesz sobie wziąć chociaż tydzień wolnego żeby pojechać nad morze/ za granicę turystycznie. Wyliczając to wszystko to o wiele lepiej ci wyjdzie praca w stałej firmie po 8 godzin z zarobkami lekko powyżej minimalnej + dorabianie sobie w pracy z elastycznym grafikiem np. mcdonalds. Godzin tyle samo, a pieniądze wyższe niż taki kierowca.
Bardzo chaotyczny film, tak naprawdę niczego nowego czy przydatnego się nie dowiedziałam. Zabrakło pytań jakie koszt, jak wyglądają wyjazdy za granice, jak wygląda sytuacja na postoju czy kobiety jeżdżą, nieprzyjemne sytuacje na drodze, na co zawraca uwagę na początku kariery itp Film oceniam na dość średni
Rzepa kamień i na raz do Hiszpanii 🤣🤣🤣🤣 Mój Narzeczony jest zawodowym, ile tras przejechane, ile przygód a nawet trzepanie u Szwedów to chleb powszedni, bardzo ciężki zawód, każdy kierowca zawodowy to bohater ♥️♥️ szerokości chłopaki i dziewczyny zawodowcy, jesteście mega potrzebni w tym trudnym zawodzie, tyle powrotów co wyjazdów😘🔥🖐️
Pokazałeś widzom czubek "góry lodowej" pracy kierowcy zawodowego. Teraz czas wybrać się na kilkudniowy kurs. Chciałbym taki filmik lub serię filmików z takiej trasy żeby widzowie obejrzeli, plusy i minusy tego zawodu. Czym różni się jazda z beczką, lodówką, puszką, wanną, firanką itp. , co to są ADRy. Moim zdaniem fajny temat. Wiem że to zależy od zainteresowania widzów. Ja jestem za.
Myślę że ten odcinek nie poruszył kwestii "czy warto czy nie" decydować się na taki zawód.Ważną kwestią jest czas jaki trzeba poświęcić na kurs i sam egzamin nie zapominając o dodatkowych kosztach. (Koszt kursu, założenie teczki zawodowego kierowcy, specjalistyczne badania,wymiana dokumentów) Jeśli już ktoś chce wykonywać taki zawód to musi na początku zainwestować ok.8 tyś własnych środków. Znaleźć pracę i odrobić zainwestowane pieniądze.
12:20 kolejny mówi o liczbach ile to ogłoszeń było w tym roku w dziale transport/logistyka ale nawet nie spojrzał na ogłoszenia. otóż spokojnie z 70% wystawianych tam ogłoszeń to są partnerzy flotowi którzy poszukują kierowców taxi do uber/bolt/free now oraz kurierów rowerowych glovo/wolt itp itd. ci partnerzy spamują jednym ogłoszeniem po 30 razy dziennie. na jednej stronie wyszukiwań to może z dwa ogłoszenia będą o kierowcę ciężarówki, reszta uber itp
Konrad spoko gosc, trochę mało konkretów ale ogólnie spoko. To jest bardzo ciezki kawałek chleba, kto probowal ten wie, mimo pasji i miłości do jazdy zwiedzania to i tak sa czynniki przez które człowiek czuje dyskomfort psychiczny. Spokojnej drogi wszystkim truckerom.
Świetny materiał! :) Mój tato był wieloletnim kierowcą TIRa i pamiętam jak dziś te emocje i radość, jak zabierał mnie w swoje trasy! ❤ PS. Tak, chcemy więcej materiałów tego typu, gdzie człowiek który udziela Ci wywiadu może pokazać ,,swoją twarz" i osobowość! :)
@@gembolek4l co to jest przebieg grubo ponad normę ?? skoro auto jest sprawne technicznie mając 1000000km nic nie stoi na przeszkodzie aby z niego korzystać. Nie wprowadzajmy ludzi w błąd. pozdrawiam
@@podly5207 jeśli powiedzmy firmy zmieniają ciężarówki co 1 mln przebiegu, a taki dziad widzi że ma 4 mln i powie a jeszcze pojeździ po co zmieniać, tylko zmierzam do tego że jeśli pojazd ma tak ogromny przebieg nabity, to oznacza że auta musi mieć swoje lata. Jeśli ma swoje lata to znaczy że taki dziad trans nie dba o swoich pracowników i nie polepsza im warunków pracy bo nie ukrywajmy że w starszych ciężarówkach luksusów nie ma. A z tym przebiegiem ponad norme, bardziej chodziło o to że przykładowo normalny pracodawca zmienia ciężarówke raz na 10 lat (jest to tylko przykład) a dzoad trans zmieni ją raz na 20 lat
W tytule filmu „ile zarabia kierowca” A w odcinku ani mowa o tym. Więc ja odpowiem, bo jestem kierowcą: jeżdżę w systemie dwa tygodnie trasy weekend w domu. Zarabiam 7000 zł Netto + około 2000 zł delegacji
@@maartulka1991 ja akurat taki system wybrałem. W mojej firmie, można jeździć w innych systemach, można być nawet co tydzień w domu. Tylko że wtedy są mniejsze pieniądze z delegacji
@@prezeswakcji aaa, ok, jasne, spoko 🙂 po prostu sprawiało to wrażenie że to może być męczące przy takim rozrzucie, ale jeśli nie, to mega się cieszę że jest wszystko fajnie!! 😊
Tak odnośnie czasu pracy i jazdy 4.5h jazdy jednym ciągiem, potem 45 minut przerwy i znowu można 4.5h Maksymalny dzienny czas jazdy to 9h, ale 2 razy w tygodniu można przedłużyć do 10h. Praca kierowcy to nie tylko jazda, trzeba się zmieścić w 15h razem z krótkimi przerwami. Przerwa dobowa między cyklami pracy to 11h, ale 3 razy w tygodniu można skrócić do 9h, co bardzo często się robi. Są też inne ograniczenia i regulacje, ale mniejsza o szczegóły. Chodzi mi o to, żeby ktoś nie pomyślał, że kierowca pracuje tylko 4.5h na dobę 🙂
Z tym, że te 45min można dzielić na dwie części. Jak będziesz miał w ciągu dnia sporo "pracy innej" to np możesz jechać maxymalnie 6h. Generalnie czas pracy kierowcy to BAAARDZO zawiły temat dla laika
Czekałem na ten odcinek! Z perspektywy kierowcy mogę stwierdzić, że w powiedział to co najważniejsze, aczkolwiek zabolało mnie smażenie frytek w kabinie, ale nikomu nie zaglądam i nie oceniam porządku w kabinie! Pozdrawiam z trasy na drugi koniec Francji 🥳😌😍
Tak na prawdę, to jeden z najcięższych zawodow, nie tylko pod względem fizycznym (większość czasu w jednej pozycji, ale i rozładunki, załadunki itd.), ale także psychicznym (samotność, rozłąka z rodziną, zdany praktycznie sam na siebie). To tak po krotce... Niestety większość ludzi mysli sobie o kierowcach, ze sa to brudasy, nieudacznicy, nic nie robią poza siedzdniem itd.
@@Xenomorph852 pewnie jezdzisz w kolo komina i tak mowisz 😉 ale i takim w końcu zaczną się dolegliwości z kręgosłupem, caly stos chorob związanych z brakiem ruchu... wtedy zobaczymy, jaka to "bzdura"
Sebastian dlatego na badaniach psychicznych kobieta sprawdza kierowcy osobowość i jak wyjdzie że jest extrawertykiem to mu to odradza mi np mówiła ze kierowca musi być bardziej samotnikiem bo jak ciągnie go do rodziny to nie wytrzyma w takiej pracy a jak ktoś lubi samotność bardziej to będzie jak ryba w wodzie
@@civic12 to nie lata 70. W obecnych czasach możesz za rodzina tęsknić w sposób fizyczny ale psychicznie nie gdyż technologia pozwala abyś codziennie widział dzieci lub swoją rodzinę.
Moim zdaniem film nie pokazał nawet 30 procent jak wygląda praca kierowcy te od 5 do 10 tyś ale za ile godzin jazdy to 45h tyg plus załadunek rozł naczepy,użeranie się z ochroną magazynierami którym nigdy się nie spieszy bo mają czas albo celowo w kulki lecą bo się oglądają żeby dostać piwo,korki na drogach,policjanci którzy muszą wyrobić normy mandatowe,złodzieje na parkingach okradają naczepy ale to pikuś bo gazują kabiny gazem paraliżującym po którym kilku kierowców już się nie obudziło,problem z parkingiem bo wszędzie brak miejsca, a czas musi być wyjechany bo ładunki mają terminy.O szefach firm nie wspomnę bo transport się nie opłaca.No i te piękne widoki przez szybę które możesz podziwiać i zwiedzać po całym dniu jazdy i wiele innych aspektach o których mógł bym jeszcze długo pisać
@@tomaszwieczorowski5564 To nie są żale tylko rzeczywistość którą trzeba wziąć pod uwagą przed zrobieniem P.J. bo ja w okresie dwudziestu lat za fajerką spotkałem gości którzy po tygodniu lub miesiącu stwierdzali że to nie ich bajka,chodź przed wydawała się taka kolorowa
@@JohnnyBravo42 jedno pytanie, czy jak podpisujesz umowę o pracę z pracodawcą i wiesz jaka jest treść umowy i jakie warunki zawiera, to meldujesz pracodawcy ,że taka umowa jest dla ciebie niekorzystna i jeśli on twierdzi, że taką może Ci tylko zaoferować, to co ty robisz w tym momencie? Podpisujesz czy wstajesz i wchodzisz? Bo z tego co się orientuję to większość ma takie umowy. Ale jeżdżą i narzekają po parkingach lub na forach.
@@tomaszwieczorowski5564 jezeli miales kiedys przyjemnosc pooracowac w tym zawodzie to z pewnoscia wiesz jakie sa realia. Oferta jest taka i nie inna. Najnizsza krajowa to 99% ofert pracy. Chyba ze chcesz za 3000 to porsze bardzo, znajdzie sie i umowa na tą kwote.
Polecam teraz zrobić odcinek o kierowcy busa gdzie nie ma tachografu i chłopaki dymają po 1300km dziennie spiąć po 1-2h czasem wcale .w firmie "dziad trans " sam jeździłem więc wiem czym to pachnie ani się najeść ani się umyć ani się wyspać zarobki oczywiście jakoś rekompensują ale to i tak nie warto .teraz śmigam "dużym " ;)
@@tomaszolszewski6370 taka konieczność że jak ktoś mieszka na wypizdowiu i nie ma wokół zakładów produkcyjnych to jedyna robota za konkretne pieniądze to busiarstwo . Taki banan jak ty co mamusia podstawiła wszystko pod nosek Togo nie zrozumie
@@DamiKBlend co Ty gadasz, znam ludzi z takich dziur co poszli na studia i dużo w życiu osiągnęli. Nikt im nic pod nos nie dał, tylko oni wyznaczyli sobie konkretny cel i byli zmotywowani by go osiągnąć.
Jestem młodym kierowcą taxi w średniej wielkości mieście i robiąc 250-270h miesięcznie i ok 5000km wychodzę zawsze 6 na rękę po opłaceniu wszystkich miesięcznych opłat. Może i dużo godzin ale jestem codziennie max o 15 w domu i codziennie śpię we własnym domu. Nie pisze tego żeby się chwalić ale dla porównania bo na dużych powinni zarabiać co najmniej 2 razy więcej ode mnie
260h miesiecznie to 8,7 godziny codziennie (wraz z sobota i niedziela). Bez weekendów wychodzi po 12h pracy dziennie?? Czyli 1,5 etatu... I zaczynasz prace o 3 w nocy? Gdybyś jeździł 8h dziennie to miałbys analogicznie 4k na reke miesiecznie?
@@marek198704 Czyli wychodzi na to, że robisz ponad 1,5 etatu miesięcznie. Za 1 etat przy Twoich zarobkach miałbyś 4k na czysto, czyli normalna pensja w normalnej pracy.
@@WitamWasBardzoMilo Niby tak ale po pierwsze sam jestem dla siebie szefem a po drugie nie pracuje cały czas bo są przerwy między kursami gdzie możesz grać na telefonie albo siedzieć na netflixie. Wg mnie brak zjebanego szefa nad sobą to jest argument nie do podważenie. Niezalezosc
@@marek198704 Podsumowując: każdego dnia (7 dni w tyg) robisz pobudkę przed 5 rano a jak zachorujesz i tydzień nie będziesz jeździł to przez ten czas zarobisz 0 PLN. Jak idziesz na urlop (2 tygodnie) to przez ten czas zarobisz również 0 PLN. Wiesz co? Ja chyba wolę mieć ,,szefa nad sobą", który jest normalny :D i mieć weekendy wolne i płacone za urlop/chorobowe.
7 lat doświadczenia,no to już weteran,ja mam troszeczkę więcej,zaczynałem na starze 28,i w tedy to była dobra robota,teraz to jest wyścig szczurów i walka o przeżycie. Obecnie chyba jeden z najgorszych zawodów,tyranie,gonitwa i zero szacunku z każdej możliwej strony.Pozdrawiam.
@@Annarka u mnie Ok 70%, wiele spraw nie zostało poruszonych, jako że jeżdżę z naczepą typu chłodnia - to specyfikacja pracy jak i zakres obowiązków też jest inny.
Robota niewdzięczna, uważac trzeba na każdym kroku żeby tragedii nie zrobic. Dodatkowo nasze tragiczne drogi, a wynagrodzenia wcale nie są duże. Kierowcy powinni zarabiać od 15 do 20 tys
Owszem tak powinno być, tylko na to pasowalo by zeby frachty były za odpowiednią kase. Wiem że inni przewoźnicy sami sobie zrobili takie stawki. Ja swojemu kierowcy dal bym nawet 20 tys. Ale niech mi 20 zostanie z samochodu. Teraz z tymi cenami paliw to dramat.
Narazie to 97% firm zatrudnia ludzi na umowie najniższej krajowej. Diety które powinny być dla kierowców są liczone jako ich wynagrodzenie. Jak ktoś jeździ po kraju to już najlepiej mu wszystko wrzuca pod stół i zadowoleni.
Szkoda, że nie było powiedziane o tym, że jest to też niebezpieczny zawód. Wypadki, rabunki paliwa i towaru etc. Okładka ładna ale jak się zacznie wykonywać ten zawód to się to wszystko widzi. Trzeba mieć twardą psychikę do tego, dużo cierpliwości i odwagi by zacząć jeździć. Tak ogólnie to polecam jako szkołę i przygodę życia dla młodych a wszystkim kierowcom życzę szerokości i tyle powrotów co wyjazdów! 💪🇵🇱🚛🚚
Jako kierowca z 10-letnim stażem się wypowiem WARTO! Jako absolwent trzech uczelni doszedłem do wniosku , że nie warto się męczyć o pracę w korpo jak trzeba lizać tylną cześć ciała by wspinać się po szczeblach kariery , więc od 2011 roku jeżdżę zawodowo ! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wady: - Samotność , rzadko się zdarza żeby kierowca z żoną czy dzieckiem by jeździł no-nstop. - Ostatni kawałek chleba. (Chłodnia,Plandeka,Wywrotka,Tandem,Kontener,Ponadnormatywny przewóz), oraz sam musisz nieraz rozładować towar na magazyn. - Trzeba trochę kasiorki wydać na prawko i uprawnienia. (np.ADR czy przewozy gabrytowe) - To jest praca dla ludzi którzy lubią podróże, zazwyczaj pracodawcy takich wybierają , jak ma być kierowca który jest częściej w domu niż w pracy to takim dziękują! - Szef i spedytorka ( jak się trafi na larwy i w bagno to uciekaj z takiej firmy) zazwyczaj zwani DZIAD-TRANS. Takich w Polsce jest setki. - Mandaty , zazwyczaj raz w roku dostaniesz jak nie od ITD to Policji (to się trzeba przyzwyczaić). Nie wierze , że są osoby które w przeciągu 2/3 lat jeżdżą bez mandatu za coś. - Tabór samochodowy , jako mało-doświadczony lub szynszyl nie licz na nowy zestaw z super wyposażeniem. Dużo jest samochodów po flotówki z przebiegiem 800 tyś km. A nowe auta dostają najbardziej doświadczeni. - Wymiar pracy, to nie jest praca od 7 do 15 (chyba , że jeździsz wokół komina to w 9 godzinach się wyrobisz) , zazwyczaj masz system pn/pt a zjeżdżasz w sobotę rano i z niedzieli na poniedziałek nazad za kółko. Jak się wybierasz na przewóz międzynarodowy to licz się z systemem 2/1 , 3/1 , 4/2 (takie są oferowane systemy). Licz się z tym , że pracę rozpoczniesz nawet w nocy i w weekend. - Forma umowy o pracę. Albo oferują stałą stawkę , albo z km. Wynagrodzenie dostajesz od podstawy czyli najniższa brutto i reszta na konto (rzadko się zdarza pod stołem ale np. w takim Sieradzu / Zduńśka-Wola / Łask praktykowane jest to nadal). - Dieta czyli "ryczałt" za pracę (spanie w kabinie [ a pracodawca musi zapewnić hotel kierowcy] , wyżywienie kierowcy , serwis ciężarówki), pracodawca zazwyczaj każe wypisać delegacje i 0 kasy otrzymasz a to są twoje pieniążki do pensji. - Czas pracy czyli tachograf. Świętość !! można przekroczyć czas pracy o 15 minut ale żeby się to rzadko zdarzało bo są surowe kary za łamanie tego, a dziadtransy to praktykują. - Droga transportu czyli czy będziesz jechał autostradą czy drogą zwykłą. U dziadtransów zazwyczaj jeździsz starą drogą bo na autostrady strzępią pieniądze. - Kierowcy , czasem na obsadzie trafisz na buraków czasem na super osoby, które cię wprowadzą w transport oraz podpowiedzą czego unikać oraz co stosować w danych sytuacjach , oraz poziom intelektualny kierowców, co nie którzy powinni wrócić nawet do podstawówki by się do edukować. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zalety: - Swoboda , nikt ci nad głową nie stoi jak w korporacjach (żadne dyrektorki , kierownicy , liderzy) jedynie jak żyjesz w zgodzie z Szefem Firmy i spedytorką to się można dobrze ustawić. - Zarobki , na pewno większe niż na fizycznych stanowiskach oraz im bardziej doświadczony DRAJWER to tym bardziej lepiej płacą. Jak masz uprawnienia na ADR czy kursy na przewóz gabarytowy to lepiej zarobisz nawet powyżej 10.000 zł na miesiąc. - Możliwość zwiedzenia Europy czy Polski. Jeśli nie masz pieniędzy na wycieczki to za darmo można pooglądać europejskie krajobrazy. - Jesteś w większości odpowiedzialny za dostarczenie towaru na wskazany adres i nic więcej cie nie interesuje. - Po 20 latach za kołkiem może wcześniej możesz potem założyć firmę transportową tak jak np. Nasierowski , Kempa inni youtuberzy. - Możesz poznać nowych znajomych oraz kolegów po fachu, którzy nieraz ci pomogą w złych sytuacjach. - Na stare lata miłe wspomnienia , możesz się pochwalić , że zwiedziłeś to i owo. Ja w wieku 31-lat nie byłem ciężarówką tylko w Szkocji / Irlandii / Turcji, tak to wszystkie kraje w Europie zwiedziłem. - Większość tras będziesz znał na pamięć nie będziesz potrzebował nawigacji by dojechać do danego miasta. - Na przerwie robisz co chcesz , nie musisz jeść szybko kanapki i pić kawy w 15 minut by iść potem do harówy i odbębnić 8 godzin po czym wychodzisz jak zombiak do domu tylko możesz obejrzeć film potrenować etc. - Wykształcenie , nie trzeba być profesorem czy doktorem by móc usiąśc za kółko , wystarczy , że zrobisz prawko na C/CE i uprawnienia i możesz zaczynać karierę w transporcie. Powodzenia wszystkim kierowcom zawodowym i szerokości.
Hmm szkoda, że zawsze pojawia się głównie temat pieniądzy. Nikt nie wspomni o samotności, piciu alkoholu, braku toalet, nie wspomnę o prysznicu i traktowaniu kierowców z góry przez pracowników magazynów.
Wszystko ładnie pięknie ale nie zapytałeś jak jest w trasie gdzie parkują na jakich parkingach, i co na nich się dzieje, jak się zachować... Bo kiedyś spisz potrafią rozcinać plandekę w celu sprawdzenia co przewozisz, jak coś cennego to cie okdadaja, wpuszczają gaz do kabiny albo po prostu widzisz jak to robią a ty nic nie zrobisz bo strach wyjść.. Ropę też kradną... Tak że trzeba uważać na jakich parkingach się staje
Fajnie jakbyś przy okazji pokazał ile tak naprawde widzi kierowca ciężarówki, bo zbyt wiele osób na drodze jest nieświadomych martwych punktów. Cała reszta super!
@@lilkowski1479 oczywiście że tak nigdy w życiu bym sobie na to uprawnień nie zrobił żeby zarabiać najniższa krajowa a reszta pod stołem i weekendy tylko ów domu gorzej niż niewolnik chodź w sumie praca dobra dla bezdomnych
@@lilkowski1479 Co jest w tym zawodzie świetnego? Przypomnij mi, bo najwyraźniej zapomniałem. Jasne, przygoda, obce kraje blablabla.. a teraz mam 37 lat, jestem sam jak palec i tyle z tego mi przyszło, bo kasy też trzeba było na inne ważniejsze rzeczy. Zresztą nie jeden Stary kierowca, który je.nął duże na rzecz np busa i pracy pod Castoramą powie, że za późno się ogarnął. Nie było warto.
Już się bałem, że będziesz walił po emocjach i pokazywał ludzi, co by kierowców za jaja wieszali. Na szczęście było całkiem obiektywnie. Mimo, że robię to od 7 lat, to uważam osobiście że jest to parszywy zawód. Nigdzie nikt Cię nie szanuje, szczególnie za granicą. Wiecznie trzeba szukać miejsca do stania, bo parkingi są przepełnione. Wiecznie czujesz na karku oddech czy to policji, czy to inspekcji którzy tylko polują na nas, by wystawiać mandaty za co popadnie. Jeśli chodzi o czasy pracy to mogą Ci dowalić nawet za 28 dni wstecz. Na tej właśnie karcie tachograf zapisuje wszystkie aktywności. Dowalają się za wszystko, nawet jak na weekendzie sobie pucujesz kabinę bo masz dużo wolnego czasu,.to potrafią się przyczepić, bo wg przepisów to jest "inna praca" i powinieneś w tachografie rejestrować pracę. I chyc mandacik. Za to, że przepalasz silnik, lub w upalny dzień odpalisz silnik by schłodzić się klimatyzacją. Za to że masz kuchenkę turystyczną, by sobie podgrzać słoik z domu, za dosłownie wszyskto, byle doyebać mandat. Już nie będę wspominał akcji z szefostwami firm w których jeździmy, bo warunki są takie na jakie się godzimy. Nie chce być malkontentem, ale ja już mam poprostu dość. Kończę pracę w tym psim zawodzie. Mogę jeździć w koło komina ewentualnie po Polsce, ale nigdy więcej już międzynarodówki. Może kasa mniejsza,.ale.gdy policzysz, zachodnie mandaty, koszty życia w krajach UE, Internet itd to wychodzi podobnie. Robimy mega ważną robotę, a jesteśmy traktowani jak psy. Ja odpadam. Pozdrawiam wszystkich szoferów. Trzymajcie się tam
@@michakorzuchowski8157 Mocna ale bierz poprawkę, że jest to wypowiedź kogoś kto jest zmęczonym zawodem a wtedy wszystko było i jest złe. Jeśli kolegi komentarz cokolwiek dowodzi to tylko to, że wszyscy niezaleznie od zawodu mamy te same problemy, czyli wyzysk, male zarobki i wieksze wymagania niz realne korzysci, ale nie traktowalbym tego jako wyznacznik. Na koncu kazdy z nas ma inne potrzeby. On narzeka a inny bedzie w siodmym niebie.
Ja nie mówię, że ta praca to same wady, ale oglądając film, którym o wadach się nie mówi postanowiłem uzupełnić trochę pogląd, bo ludzie myślą że jak jesteś kierowcą, to sobie siedzisz na fotelu i patrzysz przez okno :p Nie mówię, bo generalnie teraz nie wyobrażam sobie iść do pracy fizycznej i zarabiać mniej niż połowę moich obecnych zarobków, lubię jeździć i zawsze lubiłem. Jest dużo zalet tej pracy i po latach człowiek tak się przyzwyczaja, że po 4 dniach w domu, sam już chce jechać w trasę, bo brakuje mi widoku drogi za oknem, mimo tego o czym mówiłem. Jednak nie jest tak kolorowo jakby każdy myślał. Ja np. Lubię to, że nie muszę pracować z ludźmi. Lubię samotność i lubię spokój. Nie muszę co chwilę czegoś z kimś konsultować, nie muszę mieć współpracowników prócz szefa i spedytora. Cały dzień słucham sobie audiobooki, podcasty i niby fajnie. Ale na tym się kończy. Twój samorozwój jest zablokowany, bo w tej pracy nie ma na to czasu. Jedziesz, załadunek, jedziesz, rozładunek, jedzissz, spisz, i znowu jedziesz, załadunek, jedzissz, rozładunek i tak w kółko. Masz 9h przerwy na dobę i w te 9h musisz się umyć, wyspać, zjeść kolację i śniadanie. Przyjmując że prześpisz się 6h, 1h Ci zajmie zanim pójdziesz spać, 1h rano na śniadanie, kawę i poranną toaletę. To zostaje Ci aż godzina dla Ciebie! Masz całą godzinę na dobę by swobodnie dysponować swoim czasem, czyż to nie piękne? A Jak masz 11h pauzy, to masz aż 3h wolnego czasu,.którym Możesz swobodnie dysponować, ale tak jest tylko raz w tygodniu (wynika to z przepisów o czasie pracy) Także temu panu co mówi o zwiedzaniu, mogę życzyć tylko, by uważał na odciski od tego zwiedzania. Pozatym zwiedzanie zaszczanego parkingu przy autostradzie jest mało atrakcyjne. To co zobaczysz przez okno jest twoje. Bardzo rzadko zdarza się że możesz pozwiedzać. Tylko jak stoisz weekend w fajnym miejscu, a to jak trafić w totka, bo nie Ty decydujesz gdzie przyjdzie Ci robić weekend. Tak to wygląda. Ogólnie to jesteś robotem w.tej pracy. Jesteś maszyną, która steruje maszyną, która nie potrafi sama sobą sterować. Gdyby potrafiła to by jeździła na okrągło, ale człowiekowi trzeba zapewnić minimum snu i tylko dzięki temu możemy w ogóle wstać z fotela. O pracy przy zaladunkach i rozladunkach nie będę pisał, bo dla mnie to jedyna aktywność fizyczna,.której nam brakuje. Lubię ciężkie zaladunki, lubię skakać po naczepie, wchodzic na towar, przerzucać ręcznie palety. To jedyna opcja by dać sobie wycisk i trochę się poruszać. Są kierowcy którzy ćwiczą i biegają,.ale nie wiem skąd biorą na to czas. Albo robią to kosztem snu, albo mają lajtową pracę. Ja takiej od początku kariery nie zaznałem. Zawsze jazda na maxa i wieczny pośpiech, by zrobić jak najwięcej frachtów. Generalnie cieszę się, że Polacy zaczynają łamać stereotyp kierowcy pijaka, brudasa, zboczeńca i chama. Cieszę się, że w większości to ogarnięte chłopaki, którzy kochają swoje żony i dzieci, którzy o siebie dbają i mają poukładane w głowie. Coraz więcej zostaje właśnie takich szoferów i takie fakty cieszą. Niestety ja podtrzymuje swoje zdanie i będę robił wszystko by zmienić zawód, i w końcu żyć normalnie. Być codziennie w domu, mieć czas na rozwój i realizację swoich celów, mieć czas na siłownię i w ogóle na życie. Dzięki tej pracy doceniłem czas wolny jak mało go mamy w życiu i jak tego czasu nie marnować. Zazdroszczę ludziom, którzy idą na 8h do pracy i potem wracają do domu i mają jeszcze pół dnia dla siebie. Niektórzy tak pracują i narzekają że nie mają czasu. Tego absolutnie nie rozumiem. Lubię swoją pracę jako tako i najgorsze w rzuceniu jej jest to, że wykonuje ją dobrze i umiem to robić. To dla mnie bułka z masłem,.a teraz trzeba się nauczyć czegoś nowego i mniej opłacalnego. Ale obiecałem sobie i rodzinie, że wrócę do domu, to wrócę. Pozdro
@@Yogi4bearddread sporo racji kolego. Odnośnie pauzy 9h to dla mnie to jest tragedia. Ta pauza powstała chyba dla tych wsiurów kierowców którzy się nie myją, tylko jak staną na parking to od razu do wyra, a rano 5min przed rozpoczęciem tacho kawa, fajek i cyk w bendiks, nawet zębów nie myjąc haha. Ja też z początku robiłem tak, że stawałem rano tą godzinę wcześniej żeby zrobić śniadanie, zjeść itd i tak samo mi brakowało czasu. Od niedawna robię tak, że wstaje jakieś 15min przed rozpoczęciem tacha, ogarniam się z grubsza i jadę. Po jakiejś godzinie gdy robię się głodny, staje na 15min zrobić śniadanie, by zjeść podczas jazdy. Potem dokręcam tylko 30min i gitara. Wg mnie to jest spoko opcja bo ci zostaje więcej tego czasu właśnie na sen. Inna sprawa gdy robisz pauzę np pod firmą i rano od razu idziesz się ładować, wtedy wiadomo że trzeba zjeść przed rozpoczęciem pracy.
Przyjedź do Niemiec, pokaże Ci jak wygląda prawdziwa jazda. Zagadam z szefem łagru, moze sie zgodzi :P Dostarczam towar do sklepów w jednej z największych sieci supermarketów w Niemczech. Jeżdżę głownie w Hamburgu po blokowiskach, parkingach podziemnych i ogólnie wszędzie tam gdzie jest ciasno :P Sam ładuje, sam zrzucam. Oczywiście nie ujmuje chłopakom z międzynarodówki. Szacunek za pasje i poświecenie. Zawod w kierowcy w tym wydaniu co pokazałeś nie jest dla mnie. W sumie to w ogóle nic nie pokazałeś :P Dla mnie ciężarówka to tylko narzędzie pracy i nie wyobrażam sobie żebym miał w niej spać. Na początku kariery zachłyśnięty truckerskimi opowieściami dałem się namówić na międzynarodówkę. Wytrzymałem 1,5 roku i rzuciłem to w cholerę. Nabijanie kilometrów jest nudne i nie zdrowe. Często podmyty tylko w jakiejś misce, żeby się odlać w zimie trzeba w nocy wychodzić na mróz(chyba ze masz magnume to możesz lać z tarasu, ale tez na mrozie), codziennie korzystasz i innej publicznej toalety, innego prysznica jak w ogole jest. W wielu firmach traktują cię gorzej niż kurwe, albo robią sobie z twojego auta magazyn i stoisz jak pajac dwa dni bez kibla i prysznica bo kibel tylko dla pracowników. Są firmy ze wózkowy specjalnie sie ociąga ,żebyś mu cos dał szczególnie na koniec tygodnia jak kazdy chce do domu. Nie pamietam w ktorym magazynie popularnej sieci marketow z czerwonym robaczkiem w logo było tak, ze jak przywiozłeś palete wody i podczas jazdy ci się troche wykrzywila gdzies na zakręcie to nie przyjmowali mimo ze dało się ją normalnie wyładowac i naprostowac. Kierowca nie mogl zrobic tego sam. Musiał jechać do firmy obok i zapłacić stowke za przelozenie wody na nowa palete. Trzymali mnie kiedys w pewnej firmie na Słowacji dwa dni bez kibla. Kiedy w koncu musialem dwojeczke poszedlem pod naczepe bo nie bylo tam krzakow i zrobilem swoje. Przybiegł ciec, jakiś cygan i kazał mi to co zrobiłem zabrać do kabiny. Nie wytrzymałem i dostał z liścia. Pech chciał ze było trochę za mocno i gość zaliczył K.O... przyjechało pogotowie, policja. Dostalem dozywotni zakaz wjazdu na ta firme i slowackiej policji stowe euro w lape zeby sie odjebali. Niestety tych gorszych sytuacji bylo więcej niż tych dobrych. Podziwiam ludzi którzy jezdza tak cale zżycie.
Mój ojciec już 17 lat jest kierowcą ciężarówki. Ja mając 12 lat jeździłem z ojcem w wakacje za granice, fajna sprawa, ale to trzeba lubieć. Sam 5 lat te,u zrobiłem prawko na C i C+E a zostałem spawaczem i też jeżdżę za granice :D pozdro mordki, filmik klasa ;)
Ależ ciekawy odcinek 😍 Pan Konrad bardzo pozytywny 😀 Dymitr, bardzo Cię szanuję za docenianie innych i tego co robią dla społeczności. Tak trzymaj, takich ludzi potrzebuje świat 😊
Mój tata jeździł 35 lat. Ponad 3 miliony kilometrów mu stuknęło. W wakacje tylko czekałem, aż wyjadę z nim w trasę. 10, 14 dni. Niesamowite wrażenie. Pierwszy razem jechałem ciężarówka mając 4 lata, a samochodem był Kamaz. Jeśli ktoś tego nie przeżył, to tak na prawdę nie wie, o czym mówi. Dodam też, że to bardzo nie wdzięczny zawód. Rozłąka, stres, terminy. Załadunek, rozładunek. Dlatego szacun dla każdego kierowcy.
Ekstra odcinek. Fajna współpraca, która idealnie pasuje do kanału. Pokazuj więcej tajników takich zawodów. Nawet nie wiem czy dłuższe nie byłyby lepsze. Może krótsza i dłuższa wersja by się przydała. Fajnie jakbyś towarzyszył kierowcy w trasie i pokazał jak to wygląda. Np. jak radzą sobie z takimi prozaicznymi rzeczami jak codzienna toaleta i posiłki lub co robią podczas pauz (oglądają filmy, czytają książki).
Codzienna toaleta to zaden problem(przynajmniej w moim przypadku bo jeżdżę na zachód) Na większości stacjach benzynowych sa toalety i prysznice, jak i firmach na których mamy zaladunki/rozładunki. Mimo wszystko wbrew pozorom zachód co do czystości toalet i pryszniców ma sie czego uczyć od Polakow
Najbardziej potrzebni i najlepiej opłacani są informatycy. Jestem kierowcą zawodowym tyle samo czasu, co bohater programu. W kwestii zarobków powiem tak: zarabiasz minimalną krajową i od tego wszystkie składki (więc emerytura od najniższej liczona, chorobowe od najniższej, wypłata na urlopie od najniższej krajowej). Do tego dochodzą diety ustawowe (30zl za dzień), oraz w zależności od firmy rozliczenia, np kilka procent od każdego frachtu. Zarobki na kraju zależne od rodzaju pracy, oraz czy to solówka, czy zestaw (jazda lokalna - jesteś codziennie w domu, robota "wkoło komina", lub wyjeżdżasz w poniedziałek wracasz w piątek). Zarobki realne od 4 do 6k (podkreślam, że emerytura i wszystkie inne świadczenia liczone od MINIMALNEJ krajowej). Międzynarodówka, to już zależy od firmy i czy to chłodnia, czy plandeka, czy stałe punkty, czy giełda. Na chlodni zarabia się nieco lepiej, ale ja jeżdżę plandeką, więc o niej mogę się wypowiedzieć. Tygodniowe kółka np pl - i - pl zarobki rzędu 5,7k do 7k. Jeżdżąc wcześniej na Anglię zarabiałem w zależności od miesiąca od 5,6k do 7,5k. Dużo, mało - nie mnie oceniać.. Zależy od potrzeb. Ale biorąc pod uwagę, że jeśli jakiś nielegalny "imigrant" we Francji by wlazł, a znaleźli by go Anglicy, to masz nie tylko w plecy, no miesiąc jeździłeś za darmo (za każdego jednego taka grzywna), to jeszcze problemy bardzo duże. A później co wjazd do Anglii przeszukiwany pojazd. Za każdym jednym razem, bo kogoś "chciałeś przemycić". On oczywiście powie, że ci zapłacił. I udowadniaj, że jesteś niewinny. Jedno jest pewne: lubisz przebywać z ludźmi, pracować z nimi? To lepiej omijaj ten zawód szerokim łukiem. Raz, że siedzisz zamknięty w puszce całymi dniami i nie masz do kogo gęby otworzyć (chyba że na parkingu się ktoś trafi zdatny do gadania), dwa, że znienawidzisz ludzi przez których albo nie śpisz, albo czekasz godzinami na załadunek/rozładunek, albo już po prostu cię wszystko i wszyscy wqr.. Spróbować polecam każdemu, bo kierowcą będzie dużo lepszym (pozna jak widać z ciężarówki, jak to przyspiesza, ile miejsca potrzebuje, czego kierowcą z dużego nie widzi itp). Ale nikomu roboty nie polecam.. siedzę w tym jeszcze bo muszę, bo jakkolwiek coś więcej tu zarobię niż np na kasie, czy jako mechanik
Bardzo pozytywny Kierowca . Śmigam 4 miesiące i zakochałem się w tym zawodzie . Nie wyobrażam już sobie robić co innego . Pozdrawiam wszystkich Kiero po roku nagrania filmiku 😀
Jestem na kierunku technika spedytora i ostatnio w niedzielę pojechałem z wujkiem w trasę po Polsce. Powiem tak, że było zarąbiście obserwując wszystko z takiej wysokości.
Zawód kierowcy jest mega ciężki, mój tata jeździł zawodowo całe życie między innymi do Kuwejtu czy Iraku kiedy była tam wojna. Wtedy jeszcze nie mieli lodówek w samochodach w latach 80-tych. Jeździłem z nim w trasy i oprócz rozłąki z rodziną a potrafiło go nie być miesiąc czasu to musiał sobie sam gotować, prać itd, teraz jest o wiele lepiej bo są i postoje co 4,5h a dawniej jechałeś non stop. Oprócz tego jest niebezpiecznie, są napady na ciężarówki (zależy jak cenny towar się wiezie). Niech sobie ktoś zrobi trasę osobówką kilkugodzinna i ciekawe czy powie że się fajnie jechało a co dopiero dzień w dzień. Musi być też ogromna koncentracja, mój tata nigdy nie spowodował wypadku a jeździł od wczesnych lat młodości (kiedy mógł prawko wyrobić) do emerytury w PEKAES. Żółte ciągniki czarne naczepy ale Kulczyk zniszczył firmę i dzisiaj już nie jeżdżą.
Zarobki Zmiana dzienna czyli gruszki do betonu, wywrotki 20-25zł netto godzin raczej masa, nie 168h tylko 200 minimum a zazwyczaj około ~220. Ewentualnie jakaś kurierka, dystrybucja (dalej piszę o zmianie dziennej 4000-5500 jako stała pensja Zmiana nocna np dystrybucja po dyskontach 7000-7500zł pensji stałej załadunki około 20 i koniec jak skończysz. Ruch Krajowy tygodniowy 5000-6500zł stałej pensji Ruch międzynarodowy 7000-9000zł Ruch krajowy ale np niemiecki czyli umowa z niemcem i jazda z kontenerami wtedy wychodzi ~100-115 euro dziennie (dojazdy do pracy firmowym autem, tam jazda np 2 tygodnie i powrót) Co to łatwości jazdy to bez kitu małpa nawet tym pojedzie, najtrudniejsza jest znajomość przepisów i potencjalnych kar za to, bardzo ciężkie w momencie kiedy jeździ się w ruchu międzynardowym. No i skręt w prawo na skrzyżowaniu gdy piesi równocześnie też mają zielone światło. Jest to w zasadzie loteria, trafisz na idiotę bez instynktu ochrony swojego życia czy nie.
Jestem spedytorem i dużo wiem o tym zawodzie, mając do czynienia z kierowcami na co dzień. Niestety, ale muszę stwierdzić, że po tym filmie niczego się nie dowiedzieliśmy o tym zawodzie. To nie tylko jazda z dużą ilością koni, wygodny materac i frytki na zawołanie. To bardzo dużo nerwów z załadowcami i rozładowcami, gdzie kierowcy są bardzo często nieszanowani, to tysiące km w jednej pozycji, gdzie kręgosłup po kilku latach zaczyna to bardzo odczuwać, to stres by zdążyć ze wszystkim na czas, dopilnować wszystkich dokumentów, zabezpieczyć odpowiednio ładunek itp. Pokazalibyście samo szukanie miejsca postoju na przerwę na końcu czasu jazdy kierowcy to by było ciekawiej niż w całym tym odcinku :P
Może nie czepiałabym się tak bardzo gdyby nie tytuł filmu - "cała prawda o"- gdzie nie ma ani krzty tej prawdy pokazanej. "Ile zarabia?"- nie ma ani słowa o tym, tylko pięknie przekierowujecie do tych informacji na IG, by zwiększyć oglądalność. "Czy warto nim zostać"- gdzie to zostało dopowiedziane? Fakt, żeby towar był na sklepowych półkach miał ludzi przekonać? :P Bardzo lubię ten kanał i uważam, że wykonujecie kawał świetnej roboty, ale ten odcinek w mojej opinii jest baaaaardzo naciągany i jest tylko zwykłym klickbajtem. Szkoda, bo temat ma bardzo duży potencjał w tych czasach.
Choć wsumie ja i o 21:00 nie miałem jakiegoś wielkiego problemu znaleźć. Jak jeden parking był zarąbany na amen, to jak na następnym było miejsce na wjeździe to stawałem na wjeździe i kit. Kamizelka na belkę z tyłu i się stało, aby tylko przejazd był. Wg mnie na takim wjeździe na stację jest nawet bezpieczniej, bo spory ruch, więc wątpię żeby jakiś złodziejaszek się dobierał tobie do kabiny lub kotła. W rajkach w nocy jakby nie było jest spokój, to chodzą i tną...
Fajny, luźny film. Mój tata jeździ ponad 20 lat jako zawodowy kierowca na trasach międzynarodowych. I gdybyś zadał jemu pytanie komu by polecił te prace od razu odpowiedź brzmi NIKOMU! Bardzo ciężka praca. I ciężka fizycznie i obciążająca psychicznie. Po tylu latach za kółkiem ogromne problemy ze stawami, kręgosłupem, słuchem... Ktoś powiedział, że zaletą jest zwiedzanie. Z ciężarówki za dużo na autostradzie nie zobaczysz. Jak masz czas w weekend to polazisz, fakt. PS. Frytki to nic. Moj tata co jak jest w trasie przez weekend to w niedzielę gotuje rosół a ostatnio wysyłał zdjęcia jak robi... Bigos 😉
Jestem zawodowym kierowcą od 5 lat i tak prawdę powiedziawszy poza aspektem żeby pokazać jak ta praca jest fajna żaden inny poruszony nie został. W tym zawodzie odnajdą się osoby które go lubią i trafia na druga połówkę która również zrozumie ta prace, albo będzie się męczyć jak np ja i odliczać pozostałe lata to końca spłaty kredytów. Jeszcze o tyle że teraz mam spoko ułożona robotę na dystrybucji w holenderskiej firmie w systemie 2/2. Ale mając dzieci i to małe dzieci szkoda nawet tych 2 tygodni poza domem. Straconego czasu żadnymi pieniędzmi się nie odzyska.
W filmie jest wprowadzanie w błąd twierdząc na podstawie samych kwot że zarobki są wysokie: czy się zarabia 7k czy 10 netto to jest całe nic jeśli przeliczsz to na godziny spędzone w trasie. Raptem 16/h wyjdzie, to sprzątaczka dzisiaj może dostać 20
"Kierowcą Tira nie zostajesz jak masz skończona astronomię na UJocie... Kierowcą tira zostajesz jak nie potrafisz robić w życiu nic..." To co właśnie myślą ludzie o kierowcach
W tym filmie nie zostały poruszone inne aspekty tej pracy pomijając już rozłąki z rodziną a mianowicie to że kierowca ryzykuje każdego dnia swoje zdrowie a nawet życie, odpowiada za powierzony samochód, ładunek a zdążają sie kradzierze napady, problem ze znalezieniem parkingu na odpoczynek, niekiedy jest traktowany jak intruz, człowiek gorszego sortu bez wykształcenia bo przecież nic innego w życiu się nie nauczył tylko jeździć, te wszystkie godziny w kolejkach do załadunku/rozładunku, potrafią ograniczać dostęp kierowcą do sanitariatów i że kierowca to brudas załatwia swoje potrzeby w krzakach. Koszty zrobienia uprawnień nie są akurat jedynym problemem tutaj akurat ale te wszystkie wyżej wymienione minusy bo jazda ciężarówką to nie tylko wygodne łóżko i frytki w kabinie. Proponuję spotkanie z busiarzami tzn. transportem lekkim do 3.5t DMC bo tam jest dopiero orka....
Oglądam cię kupę czasu ale teraz spadłeś mi z nieba . Aktualnie zasuwam 3 rok w Austrii na budowie mam 22 lata i od jakiegoś czasu przymierzam się żeby zrobic prawo jazdy na pojazdy ciężarowe . Pozdro dla was i dziękuje za ten odcinek :) P.S Fajnie jakby było wiecej informacji o tych zarobkach o tych trybach typu 2/1 3/1 itd..
Kolego jeżdżąc w polskiej firmie na unie to masz ok 350-400zl za każdy dzień pracy, niestety na umowie 3-4k msc PLN a reszta diety. U np Niemca masz 2500-3500 msc euro brutto na umowę plus ewentualne diety.
2/1 czyli 2tyg w aucie 4 dni w domu to 7 wyciagniesz 3/1 czyli 3tyg/1tyg tez moze i pod 8 zalezy jaki region i gdzie bo na zachodzie mniej zarobisz niz np ja jezdzacy na kolo podbiegunowe
Jestem młody chciałbym popróbować . Verbung w mojej firmie już mam tu w Austrii także wlotke mam kiedy chce spowrotem . Ale tu tez siedzę sam jak paluch praktycznie . Zarabiam tutaj nawet ok aleee tez wydaje w euro a nie poto zasuwam żeby sobie zalowac . Mnie niestety najniższa krajowa nie zadowala i oczekuje od zycia czegos wiecej dlatego tez się poświęcam i póki jestem młody to eksperymentuje o ile można to tak nazwać. Dziękuje państwo ze odpowiedzi . Miłego wieczorku zycze :)
jako osoba jeżdżaca już ładnych pare lat powiedziałbym że to jest ta praca którą po prostu trzeba lubić bo jak ktoś ją wybiera tylko ze względu na zarobki to długo nie wytrzyma, a 2 rzecz to na pewno duża cierpliwość sie przydaje, ci co jeżdżą na pewno sie ze mną zgodzą. Pozdro :)
@@michakorzuchowski8157 tak naprawdę wystarczy świadomość samotności i rozłąki z rodzina, jak z tym się człowiek pogodzi i zobaczy zalety tej roboty to da radę
To nie hejt, ale usuń ten film. Nie wiesz o co pytać, nie dostałeś żadnej prawdziwej odpowiedzi, to nie reportaż tylko wygłupy, zamazywanie prawdziwych aspektów tej pracy, nic o realich tej pracy i o problemie dlaczego nie ma kierowców mimo dużej płacy... skontaktuj się ze mną to Ci wyjaśnię. To jak pytać ludzi czy na wojnie jest fajnie, a od żołnierza dostać odpowiedź "jest fajnie i dobrze się na froncie bawimy, dużo huku i fajrewerek, a rano chłopaki śpią na polu ze zmęczenia po nocnej imprezie. Masz już renomę na RUclips więc nie pozwalaj sobie na tak makabryczny film jak ten
Tak jak na miniaturce,na zachodzie i uk idzie zarobić nawet ponad 10tys, tylko ile kosztuje to zdrowia, nerwów i odpowiedzialnosci.... Zapraszam wszystkich którzy mówią, że kierowca tylko jeździ i zwiedza, to trzeba zobaczyć na własne oczy, wtedy zmienia się zdanie, że te pieniądze nie są wcale takie kolosalne jak za taką robotę.
Również jeździłem jako kierowca C+E . Jest jeden podstawowy minus tej pracy. Bardzo ale to Bardzo rzadko dostaje sie umowę powyżej minimalnej pensji więc emerytura z tego marna, oczywiscie reszta pod stołem. Co do pensji hmm na Polsce max 6 tysięcy od poniedziałku do piątku w kabinie. Przeliczając to na godziny szału nie ma. Najczęściej pracuje 3 dni po 15 godzin dziennie, a jak uda sie na zaladunku- rozładunku zrobić trzy godzinki pauzy to robimy 4 pauzę która trwa 9 godzin. Wieczna gonitwa i wiecznie pretensje że nie dojedzie sie na czas, ale niestety spedycja nie patrzy na to że są korki , są wypadki , to nie ważne. Jest jeszcze coś wspaniałego w tym zawodzie , że wiecznie szukasz prysznica albo toalety , jak są na załadunku czy też rozładunku to ok . Ale też trzeba pamiętać że czas goni wiec nie zawsze jest to osiągalne. Sa również firmy zwane przez kierowców dziad transy gdzie razem z umową w pakiecie dostaniemy drugą karte kierowcy i magnes😆 Tak tylko wspominam o rzeczach których w filmiku nie bylo 😉 więc może dlatego tylu kierowców brakuje✌️. Szerokości panie i panowie, tyle powrotów ile wyjazdów ✌️
Pan szofer mógłby zrzucić parę kilogramów. Zawał, udar, nadciśnienie. Zwłaszcza w pracy gdzie jest tak mało ruchu...i jeszcze te fajki na dobicie serducha oraz tłuste frytki...
Teraz C i C+E z wszystkim wraz z lekarzami , egzaminami , kwalifikacjami itp. o 15 tyś, to się nie dziewie że w transporcie brakuje 20% kierowców zawodowych w Pl i same dziadki tyrają po 50tce i dają sie dymać Januszom biznesu a za 10 lat deficyt wyniesie 30% , i rząd nic z tym nie robi i sami kierowcy też . Jeżeli ktoś wkłada 15 koła i około 6 miesięcy na jazdy , wykłady , egzaminy itp a dodatkowo co 3 lata przechodzi znowu lekarz i egzaminy doszkalające z kosztem 1200zł to zarobki z rzędiu 5-8 tyś to jest Jechana CHAŃBA! ,, Może starym kierowcą to odpowiada bo im nie wiele zostało do emerytury a i prawko za darmo w wojsku większość zrobiła ale dla młodego chłopaka takie zarobki to porażka i nikt się w to nie pcha. Odpowiedzialność , stres , tygodnie po za domem za 6k. Na ochronie ciecie zarobią 5k bez żadnych kwalifikacji, żadnego własnego wkładu i bez jakiejś wielkiej odpowiedzialności i wiedzy.
mnie rozwalają teksty że gdyby nie kierowcy ciężarowi to by nie było towarów w sklepach :) jak można lecieć takim tokiem myślenia to jeżeli by nie było ludzi np co pracują w zbiorach albo rolników to by przecież nie było towarów dla tirowców do rozwożenia :) gdyby nie było ludzi na magazynach to by nie mieli załadownych ciężarówek itp....
Kolejny jelöp któremu trzeba tłumaczyc. Gospodarka bez transportu nie istnieje, nie ma takiego zawodu w który nie ingerował by transport. Co z tego że ktoś wyprodukuje jak nie ma tego komu rozwieść popatrz się na Anglię po brexitcie nie ma paliw na stacjach i są braki w produktach na polkach w sklepach ale nie dlatego że nie ma ich fizycznie tylko dlatego że niea komu rozwieść
im więcej się produkuje tym większe jest zapotrzebowanie na transport, gdy produkcja upadnie to po co komu tiry ?? co będą wozić jak towaru nie będzie ??? chcę po prostu uświadomić że PRODUKCJA JEST TAK SAMO WAŻNA JAK TRANSPOR dzięki czemu jedno i drugie razem współpracuje, to że teraz jest taka sytuacja w Anglii to wiadomo że się przyczyniła do tego polityka i teraz mają skutki tego, np jak by w produkcji zakazano zabijania zwierząt to byśmy mieli głód :) to tak jak w Angli porobili zakazy i teraz mają efekty tego co się dzieje, gdyby nie zrobili politycznych zakazów dalej by byli kierowcy i transport by funkcjonował.
@@awandonaxmaxameczi3308 ale rozumiesz że główny transport po lądzie to właśnie tir- y i to jest jakby jedna gałąź która ingeruje w każdy zawód a ty mówisz ogólnie, bez jednej czy paru produkcji czegoś transport nie upadnie. A i człowiek bez mięsa przeżyje a jak mu zabraknie to pójdzie do lasu zapolować na dzika XD a po brexitcie widac na czym opiera się cała gospodarka Angli na imigrantach bo to ich brakuje bo zmuszeni byli wyjechać
@@wojpat6909 tak tylko że to produkcja zapewnia transport, bo jak by nie produkcja to by transport nie był potrzebnym :) więc oba są tak samo potrzebne NIE TYLKO TRANSPORT, bo im większa produkcja wtedy jest większe zapotrzebowanie na transport i może się transport rozwijać, bez produkcji transport by się nie rozwijał im więcej produkujemy tym większe jest zapotrzebowanie na transport im mniej produkujemy wtedy transport upada :) Wiadomo że GOSPODARKA JEST OPIERANA NA TRANSPORCIE , ALE NA PRODUCKCJI TEŻ, wiec transport i produkcja są na równym miejscu.
Cała prawda Dymitr? Serio? Nie poruszone zostały kwestie najważniejsze. Mianowicie skąd ten deficyt kierowców. Główne przyczyny to gowniane zarobki (lwia część wypłaty to diety i najniższa krajowa na umowie) ,zagrożenia związane z transportem w tych chorych czasach (ja sam jak jeszcze jeździłem między wyspami A kontynentem to miałem niebezpieczne spotkania z nachodzcami w Calais. Brak szacunku do nas nawet że strony ciecia ma bramie w firmie. Mógłbym Ci poopowiadac jak to wygląda naprawdę:) w tym momencie po 8 latach pracuje w Niemczech i jestem codziennie w domu (praca dla Lidla) ale bywałem w trasie i po 45dni. Pozdrawiam
Kwestie zarobków wyjaśnię w 5 pytaniach na IG, ale ona się niczym nie różni od tego co mówili respondenci :)
Miłego dnia! :)
Dlaczego tego odcinka nie nagrałeś u Adriana Tracker'a Paker'a ?
@@sawek154 tracker Paker jest na kanale do roboty jak coś
Na IG ?? hahahah śmieszny jesteś i Twój tytuł filmu również. Zmarnowałem 14.47 minut mojego czasu przez tytuł który wprowadził mnie w błąd :( słabooooooo
@@SqtaSuqa tez sie zawiodlem dobrze ze wiem ile naprawde sie zarabia ale pytac ludzi na takie tematy to jest troche smieszne tak samo jak ich odpowiedzi 😂
Dymuś,.Nie mam i nie mam zamiaru zakładac konta na jakimś gównie które do szczęscia mi potrzebne nie bedzie.Skoro w tytule jest ile zarabia kierowca. To i powinna byc odpowiedz..
Jako kierowca z wieloletnim stażem dodam tylko od siebie, że bardzo ważna cecha jaka powinien posiadać kierowca to lubić swoje towarzystwo, umieć żyć w samotności bo jednak większość czasu spędzamy go sami. Powodzenia wszystkim kierowcom zawodowym i szerokości.
czasami ludzie sie z tym rodza, wiec to nie problem XD
I to najbardziej kocham w tej pracy.
@@Yogi4bearddread To najbardziej kochasz w pracy to jem w budzie, śpię w budzie i szczę na koło.
Lub w sobotę na jakiś garbsenach czy dżanglerach ogień
Wielu kierowców nie daje rady psychicznie i popada w alkoholizm. Kto jezdził ten wie że spora część zawodowców ma problem z alkoholem.
Konrad wydaje się mega sympatycznym gościem widać, że lubi to co robi :)
Konrad a po zalagowaniu karty do tacho wyskakuje Jarek 😁
@@dawidwojtal7836 bo tak mam na nazwisko:p
@@Lukas659 Czyli nie tylko ja to zauważyłem...
Witam. Jestem kierowcą parę lat i powiem krótko jeżeli ktoś zrobił prawo jazdy dla tej zajebistej,, kasy" to długo nie pojezdzi do tego trzeba mieć zamiłowanie inaczej nie wytrzymasz długo. Śpisz jak tachograf pozwala ,pijesz kawe w locie pracujesz po 12-15godz powodzenia
W UK trochę inaczej to wygląda na moje szczęście
Materiał elegancki choć trochę krótki, ale jako kierowca zawodowy mogę śmiało powiedzieć że dużo rzeczy zostało niedopowiedziane , takich które mogły by mieć wpływ na decyzje pójścia w ten zawód ;)
dlatego ja w komentarzu wszystko napisalem chyba ze o czyms zapomnialem to dopisz 😂😂
Za 10 groszy z kilometra jeździć 😂😂
Dobre wideo.💪*💪 Ale pozwólcie, że wspomnę o czymś ważnym, widzę, że wielu młodych i starych popełnia błędy, których moim zdaniem nie powinno być. Myślę, że każdy, młody czy stary, powinien mieć plan inwestycyjny, który zwiększy ich zwrot finansowy o trzy do sześciu cyfr. Inwestycją może być twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz opłacalną inwestycjęq.
inwestowanie w forex, kryptowaluty i giełdę było dla mnie naprawdę trudne, co sugerujesz, abym zrobił
@@LucasThompson-ef1tv inwestowanie na rynku forex i kryptowalut wymaga nie lada umiejętności, cierpliwości i odpowiedniego profesjonalisty, który poprowadzi Cię po zwycięskich ścieżkach
@@LeoDavid-qo6wu czy możesz polecić brokera/eksperta, który może poprowadzić mnie ku zwycięskim sposobom?
@@LucasThompson-ef1tv Jack Peterson jest najlepszym ekspertem, jakiego mogę ci polecić, osiągnąłem dobre zyski inwestując z nim, a także jest licencjonowanym brokerem, zawsze możesz się z nim skontaktować na
Instagram
Największym problemem tego zawodu jest brak szacunku do kierowców.
Brak szacunku na który gro januszy i szeryfów tego zawodu sobie zapracowało.
To prawda jest zgadzam się. Kiedyś było o wiele lepiej w Byłych Państwowych Zakładach pracy transportu. Niestety po 1989 roku to było w Polsce Likwidacja I Prywatyzacja wszystkiego co się tylko dało. Kiedyś pracownik, robotnik, kierowca był szanowany bez wyzysku Kapitalistycznego. Teraz to jest Syf robotniczy.
Szacun mobilki i szerokosci! 💓
Tego zawodu? Chyba ogolnie w uslugach. Tak samo beznadziejnie traktuje sie ludzi pracujacych w resta, stacji, dowozie itp.
A istnieje w ogóle taki zawód który cieszy się szacunkiem?
@@dawidos-pm9ln Wiem, że komentarz sprzed kilku miesięcy, ale tak, jest. Mianowicie listonosz. Byłem i wiem, ale to bardziej u ludzi 30+. Dla młodych to zwykły chłopek co nosi bo musi i tyle. A szczególnie szacunek mają ludzie, co emerytury pobierają w gotówce od listonosza
Trochę bez sensu pytać ludzi o zarobki bez następnej weryfikacji tego u źródła - tego w tym filmiku zabrakło. Wiadomo nikt nie każe podawać dokładnych zarobków Konrada, aczkolwiek mogłeś zapytać jak to wyglada na początku i np średnie zarobki dla osób jeżdżących po Polsce tylko a np po całej UE czy dalej. Konrad mega pozytywny gość, oprócz tego mega odcinek :)
Po Polsce od 4 do 6.5 po eu do 10 można zarobić ale tak średnio 8.5 9
Zarobki w tej pracy to temat rzeka. Mogę powiedzieć jak to u mnie w firmie wygląda. Jestem z lubuskiego co ma znaczenie bo z rozmów z kierowcami ze wschodnich rubieży naszego kraju to wygląda gorzej. Jeżdżę do Niemiec i tam siedzę od poniedziałku do piątku i w moim systemie czyli niska podstawa i 11% od każdego frachtu, zarabiam od 6,5 do 8,5tys zł
Jest taka jak mówią respondenci.
@@mariuszstenke3930 tak ale weź pod uwagę iż kierowcy pracujący na Niemieckich warunkach zarabiają więcej
@@mariuszstenke3930 teraz żeś dojebał porównałeś niemieckie zarobki do polskich , tu takie pieniądze będą może za 10lat , u Niemca kierowca może zrobić nawet do 3.5 tys euro i więcej zależy co się wozi
Powiem Ci szczerze że jest to słaby materiał.. Nie ma żadnych przydatnych informacji. To jest są w miarę wysokie zarobki to jest tylko jeden z nielicznych plusów tej pracy. Ciągły stres , ogromna odpowiedzialność, na drodze reagowanie na różne sytuacje ratowanie życia innym poprzez niekiedy utratego swojego życia lub uszczerbku na zdrowiu pamiętając że w domu czeka żona i 2 dzieci . Ogromny problem z parkingami , ciągle narzekanie i wyzwiska od strony ludzi w autach osobowych , ciągła presja od strony Szefa czy spedycji, ciągła gonitwa , napady w nocy na ciężarówki usypianie kierowców i kradziesz towaru czy paliwa nie kiedy i zabicie kierowcy po to żeby coś ukraść. Duże mandaty za różne przekroczenia czasu pracy czy czasu jazdy.. kierowcę jest najłatwiej ukarać i wyciągnąć od niego pieniądze. A pkt karnych mamy tyle samo. A U Niemca jest tylko 8pkt . Przez ten stres w pracy kierowcy często sięgają po alkohol i potem bijatyki na parkingach .. sanitatia dla kierowców w tamtym roku jak covid ktoś wymyślił to były zamknięte nie było gdzie się umyć czy zrobić pójść do toalety . Chcesz wiedzieć jak naprawdę wygląda ten zawód zapraszam na mojego insta "wasikowski.lukasz" pogadamy i wtedy określisz czy to jest taka dobra praca. pozdrawiam
Święte słowa, jedziesz drogą dziennie ok po 700-600km nie dość że musisz uważać na siebie to musisz brać poprawkę na innych kierowców wieczne nerwy czy zdążę czy w dobrze jadę czy się zmieszczę czasu starczy znajdę miejsce na parkingu. W tym zawodzie absolutnie nic nie idzie zaplanować. Zarobki czy duże ? jakie duże 4-6 przy kuminie 7-8 międzynarodówka to to jest dużo żarty gdzie sam kurs c+e kod 95 to ponad 10k a o mandatach nie wspomnę i krokodylkach :). Najlepiej iść na produkcję odwalić swoje 8 h i do domu czy awaria czy nie nic nasz nie obchodzi
I to są informacje a nie jakaś kicha od Dymitra
Dokładnie ,warunki są czasami spartańskie. Bez kapania po tydzień czasu i załatwianie się w krzakach ,o ile są . W ostateczności pod naczepą. Nerw jak cię gdzieś udupią na parę dni i liczysz na pizde dyspozytora ,żeby coś znalazł. Itd i itp.
I to jest treść merytoryczna. Bardzo lubię filmy Domitra ale po tym materiale jestem zmismaczona. Za mało obiektywizmu, wszystko pokazane ze świetnej strony. Jestem córką kierowcy z 40-sto letnim stażem. Przykre, że nie zostały tu poruszone kwestie problemów z jakimi zmagają się kierowcy i jego rodzina a jak usłyszałam, że to zawód dla ludzi którzy mają dziewczyny/żony albo co więcej rodziny....ehh, miałam ochotę wyłączyć to wideo..... szkoda, bo temat warty zagłębienia, ale rozpatrzony po łebkach. Pozdrawiam
@@milenkam5594 jak bez kąpania 😂 Na parkingach przy głównych drogach są prysznice, stacje itd. Kwestia gdzie się staje bo jak na jakichś dzikusach to nie dziwne że trzeba walić w krzaki i się nie myć. ;) W Polsce już mamy bardzo dobre drogi i całą infrastrukturę w porównaniu do tego co było kilkanaście lat temu. Nie wierzę że można się nie myć w trasie taki czas. Chyba że na własne życzenie Pozdrawiam
Co za bzdura położyć się w kabinie i powiedzieć że to fantastyczna praca.Bardzo odpowiedzialna i stresowa robota.Absolutnie nic nie pokazane z życia kierowcy.Ani załadunek,pauza życie w trasie.Sama kabina pokazana w 10%Za to dowiedziałem się że najważniejsza rzecz dla kierowcy to nie ładunek,ciągnik wszelkie pozwolenia,opłaty tylko frytki.
Zgadzam sie w 100%, gość sie kladzie w kabinie i mówi, że ale fajnie ... ta jasne, kierowca marzy codziennie o normalnym domowym łóżku.
Tak jak napisałeś, nic nie jest pokazane z życia kierowcy (tego prawdziwego) .
Jedno wielkie wyolbrzymianie i irytujące podniecanie się np. 500 koni ale to idzie itp...
@@lilkowski1479 Dokładnie.Wogóle jakiś taki bardzo dziecinny jest ten Dymitr.....
Dymitr bardzo lubię cię oglądać, jednak uważam ze ten film zrobiłeś mocno po łepkach, cały film czekałem na konkretne pytania o zawód a jedyne konkretne pytanie to o zbiorniki i jak sie robi frytki fajnie jakbyś nagrał drugą część a ja chętnie opowiem bardziej szczegółowo o tym zawodzie :D
Biorę do serca!
Przecież nie będzie rozpaszczal nad naszym zawodem i robil godzinny materiał, żeby nudziło ludzi. A nie przyciągało..
@@MarcinSTALG ale powinien zrobić bardziej obiektywny materiał, nie tylko same oh i ah jak cudownie... jak ze wszystkim są plusy i minusy
@@zusdobrowolnywprowadzic7237 nie pierd.. ,badzo ladnie i dla widzow przedstawiony material !Nie kazdy musi wiedziec ze wszedzie gdzie nie zajedziemy maja nas gdzies.W firmach brak parkingow.A czym bardziej nawet toalety.Stanie na ulicy.Radz sobie sam.Rozladunki po kilka godzin.Traktowanie jak 3 sort. Moze Cie rozladujemy dzisiaj a moze jutro.Jest duzo dobrych firm ale mniej dobrych jeszcze wiecej...
Polaki mają naturę niewolnika. Polak jako jedyna nacja nie zna angielskiego . W zachodnim świecie jest to uznawane za analfabetyzm. A teraz zaczynamy opowieśc o tym słynnym polskim ''kierowcy'', który ''zasłynął na You tube, kila lat temu. Pojechał do Angli. Bo go wysłali.
Wysyła taki siofera do UK. Siofer w dresie i przepoconym podkoszulku, staje na poboczu autostrady i obiera kartofle. Kiedy przyjeżdza policja i pyta, dlaczego gamoń pauzuje na autostradzie, jeśli są bezpłatne parkingi z bezpłatnymi toaletami i prysznicami, to siofer usiłuje gestykulować z... nożem w ręku. Przypominam, że obieral ziemniaki i zapomniał że ma nóż.
Policjant na widok noża wzywa posiłki, a zdesperowany siofer zaczyna... PŁAKAĆ. Na koniec spadają mu spodnie, a filmik z zajścia trafia do wiadomości.
I miliony ludzi oglądają dziadowskiego siofera, który najpierw macha nożem, później płacze i kłamie że w całej europie pauzuje na autostradzie, a na koniec świeci gołym zadem.
Chyba nie ma w PL, kierowcy, który by tego nie widział.
Inny trzymacz kierownicy, wjechał za radiowozem do punktu dla pojazdów osobowych.
Gdzieś słyszał, że na zachodzie policja wyświetla napis, żeby jechac za nimi. Nawet w PL tak robią, ale skąd on bidny miał wiedzieć?
Dokładnie, to wyswietlacze na radiowozach, wyświetlają polecenia dla kierowców.
I ten policjant wyświetlił napisy. :
"POLICE" "SLOW DOWN " "DO NOT OVERTAKE"
Innymi słowy wyświetlał TRZY HASŁA.
POLICJA ZWOLNIJ NIE WYPRZEDZAJ MNIE
Robią tak wtedy, kiedy na autostradzie coś leży. Kawałek opony, kawałek blachy, klamra od pasa, czy inny element stanowiący zagrożenie. I trzeba go pozbierać.
Wtedy jeden radiowóz jedzie środkiem i spowalnia ruch na autostradzie, nawet jeśli trzeba to się zatrzymuje, a drugi policjant pędzie na sygnale do przodu i tam się zatrzymuje, żeby pozbierać te śmieci z drogi.
I to działa. On sprząta, kiedy nie ma aut. A kiedy już odrzuci śmieci na bok, wsiada do pojazdu i melduje że gotowe, po czym ten pierwszy gasi napis i odjeżdża.
No i dokładnie to sie stało, ale pech chciał, że pierwszym pojazdem za radiowozem, była polska ciężarówka, z niedouczonym szoferzyną. Kiedy radiowóz jechał powoli przed nim i coś wyświetlał, to on myślał że ma jechac za nim.
I kiedy radiowóz zgasił napis i zjechał z autostrady zjazdem technicznym, nasz polski mistrz pojechał za nim w krzaki ciężarówką.
Kilka razy obserwowałem te zjazdy. Tam jest jakiś budynek gospodarczy, jakieś biuro i miejsca na kilka samochodów osobowych, ale nie ma tam na tyle miejsca, żeby tamtędy przejechać 40 tonowym zestawem. Kawałem dalej jest i wyjazd, ale zarówno wjazd jak i wyjazd jest wśród drzew i pod gałęziami.
Nie wiem co się stało później, bo ja jechałem za tym geniuszem i wszyscy pojechali prosto, a on wjeżdżał w krzaki za radiowozem.
Na pewno musieli go zatrzymać, znów zatrzymać ruch i pomóc mu wycofać z powrotem na autostradę, ale żeby tego wszystkiego dokonać, trzeba mu najpierw powiedzieć, żeby wycofał i pojechał. No właśnie. Powiedzieć...
Ale polski szef uważa, że to nie problem, że kierowca nie zna języka. Nawet podstawowych zwrotów i większości oznaczeń drogowych. Ważne że jest tani i pracuje taniej, od tych doświadczonych. Przecież to tylko "łącznik" i "trzymacz kierownicy", który nie potrafi nic, poza cofaniem pod rampę.
Pamiętam, że tamtego pamiętnego dnia, śmiałem się w głos i do łez. Miałem nadzieję, że podarł dziadowi całą plandekę i może potargał opony o krawężnik na wąskim wjeździe.
Ale czy to dziada czegoś nauczyło? Wątpie. Jego kierowca właśnie nabiera doświadczenia w UK.
Poniszczył sprzęt, postał godzinę, zanim połączyli się z tłumaczem, wyjaśnili mu w końcu co zrobił źle, wycofał na autostradę i pojechał na najbliższą stację paliw, żeby tam zaparkować i poczekać na mobilny serwis ogumienia i mobilny serwis plandek. Do wieczora naprawią plandeki i oponę, szef zapłaci za wymienione usługi i kierowca będzie już przeszkolony. Przynajmniej w tym zakresie. Za tydzień wjedzie pod za niski wiadukt, bo wysokość będzie podana w stopach i calach, ale jak rozwali naczepę, to się też nauczy ile stóp i ile cali przypada na 4 metry. I szef znów zapłaci.
Jednak będzie zadowolony, bo kierowca jeździ 1200 zł taniej, niż ten doświadczony. Pewnie nawet będzie go można w jakimś stopniu obciążyć i potrącić mu co nieco z wypłaty.
Sadze ze dużo aspektów nie zostało poruszonych dotyczących transportu. Materiał przygotowany na wesoło bez ciemnych stron tej pracy. Pozdrawiam
@@hubertwalczak8485
Zależy jaka budowa. Wole tydzień wolnego wziąć i sam zrobić remont w domu niż płacić a i tak robota spartalona. Znam temat pojezdzisz 10 lat to zobaczymy jak będziesz ćwierkać.
@@hubertwalczak8485 zapraszamy 😂 Jak pojedziesz w trase i bedziesz pracował po 15 h dziennie to się przekonasz 😀
Kierowca ciężarówki w Londynie pozdrawia wszystkich szczególnie tak znienawidzonych przez wszystkich kierowców ciężarówek trzymajcie się ciepło
Zawod kierowcy byłby Ok gdyby:
- zarabiał na czysto minimum 8-10 tys (na czysto tzn , "szef" dawałby na toalety, prysznice , jedzenie, zero jazdy w nocy , no i przedewszystkim ZUS odprowadzany od "calosci")
-spanie w hotelach a nie w kabinie
- szacunek na zaladunkach i rozladunkach. Nie polecam nikomu tego zawodu.
8-10 to na międzynarodówce. Na krajówce 3.5-5.5. Serio nie ma sensu się pchać w krajówkę, narobisz godzin wstajesz rano o 4-5 zjeżdżasz nawet o 18-20 na bazę, urlopy do wykorzystania na zimę bo w lato jest nawał pracy i zleceń i gówno to kogoś interesuje, że chcesz sobie wziąć chociaż tydzień wolnego żeby pojechać nad morze/ za granicę turystycznie. Wyliczając to wszystko to o wiele lepiej ci wyjdzie praca w stałej firmie po 8 godzin z zarobkami lekko powyżej minimalnej + dorabianie sobie w pracy z elastycznym grafikiem np. mcdonalds. Godzin tyle samo, a pieniądze wyższe niż taki kierowca.
@@kamilo6835 a umowa to ile
@@bogdangonerski9183 o co ci chodzi? Piszę o legalnym zatrudnieniu na umowę o pracę.
Bardzo chaotyczny film, tak naprawdę niczego nowego czy przydatnego się nie dowiedziałam. Zabrakło pytań jakie koszt, jak wyglądają wyjazdy za granice, jak wygląda sytuacja na postoju czy kobiety jeżdżą, nieprzyjemne sytuacje na drodze, na co zawraca uwagę na początku kariery itp Film oceniam na dość średni
Rzepa kamień i na raz do Hiszpanii 🤣🤣🤣🤣
Mój Narzeczony jest zawodowym, ile tras przejechane, ile przygód a nawet trzepanie u Szwedów to chleb powszedni, bardzo ciężki zawód, każdy kierowca zawodowy to bohater ♥️♥️ szerokości chłopaki i dziewczyny zawodowcy, jesteście mega potrzebni w tym trudnym zawodzie, tyle powrotów co wyjazdów😘🔥🖐️
Super pozytywny facet Konrad takich ludzi,jak najwięcej.Wszystkiego dobrego,dla Ciebie szerokości.
Dzięki wielkie również życzę wszystkiego dobrego:)
Mega sympatyczny pan i mega sympatyczny Dymitr, dobraliście się idealnie!! 😁💙
Pokazałeś widzom czubek "góry lodowej" pracy kierowcy zawodowego. Teraz czas wybrać się na kilkudniowy kurs. Chciałbym taki filmik lub serię filmików z takiej trasy żeby widzowie obejrzeli, plusy i minusy tego zawodu. Czym różni się jazda z beczką, lodówką, puszką, wanną, firanką itp. , co to są ADRy. Moim zdaniem fajny temat. Wiem że to zależy od zainteresowania widzów. Ja jestem za.
Myślę że ten odcinek nie poruszył kwestii "czy warto czy nie" decydować się na taki zawód.Ważną kwestią jest czas jaki trzeba poświęcić na kurs i sam egzamin nie zapominając o dodatkowych kosztach. (Koszt kursu, założenie teczki zawodowego kierowcy, specjalistyczne badania,wymiana dokumentów) Jeśli już ktoś chce wykonywać taki zawód to musi na początku zainwestować ok.8 tyś własnych środków. Znaleźć pracę i odrobić zainwestowane pieniądze.
Dobrze że oglądam wiele filmów o truckerach bo z Twojego filmu, niewiele bym się o tej pracy dowiedział
12:20 kolejny mówi o liczbach ile to ogłoszeń było w tym roku w dziale transport/logistyka ale nawet nie spojrzał na ogłoszenia. otóż spokojnie z 70% wystawianych tam ogłoszeń to są partnerzy flotowi którzy poszukują kierowców taxi do uber/bolt/free now oraz kurierów rowerowych glovo/wolt itp itd. ci partnerzy spamują jednym ogłoszeniem po 30 razy dziennie. na jednej stronie wyszukiwań to może z dwa ogłoszenia będą o kierowcę ciężarówki, reszta uber itp
Uuu konkurencja mi rośnie 💪💪
Będzie ciekawie
nie masz podjazdu nawet, tutaj jest inny kontent.
Chyba na odwrót
siku ?
Akurat w tym przypadku to kanał do roboty dorasta do kanału dimitra😂
Konrad spoko gosc, trochę mało konkretów ale ogólnie spoko. To jest bardzo ciezki kawałek chleba, kto probowal ten wie, mimo pasji i miłości do jazdy zwiedzania to i tak sa czynniki przez które człowiek czuje dyskomfort psychiczny. Spokojnej drogi wszystkim truckerom.
Świetny materiał! :) Mój tato był wieloletnim kierowcą TIRa i pamiętam jak dziś te emocje i radość, jak zabierał mnie w swoje trasy! ❤
PS. Tak, chcemy więcej materiałów tego typu, gdzie człowiek który udziela Ci wywiadu może pokazać ,,swoją twarz" i osobowość! :)
Najważniejsze to nie jeździć u "Dziada" 😁
Czyli?
Dziad Trans. Czyli pracodawca ktory ma w autach łyse opony itp.
@@gilgamesztv9289 zaniedbane auta, niesprawne technicznie, na licznikach przebiegi grubo ponad norme, niezmieniane opony. Ogólnie samo gówno
@@gembolek4l co to jest przebieg grubo ponad normę ?? skoro auto jest sprawne technicznie mając 1000000km nic nie stoi na przeszkodzie aby z niego korzystać. Nie wprowadzajmy ludzi w błąd. pozdrawiam
@@podly5207 jeśli powiedzmy firmy zmieniają ciężarówki co 1 mln przebiegu, a taki dziad widzi że ma 4 mln i powie a jeszcze pojeździ po co zmieniać, tylko zmierzam do tego że jeśli pojazd ma tak ogromny przebieg nabity, to oznacza że auta musi mieć swoje lata. Jeśli ma swoje lata to znaczy że taki dziad trans nie dba o swoich pracowników i nie polepsza im warunków pracy bo nie ukrywajmy że w starszych ciężarówkach luksusów nie ma. A z tym przebiegiem ponad norme, bardziej chodziło o to że przykładowo normalny pracodawca zmienia ciężarówke raz na 10 lat (jest to tylko przykład) a dzoad trans zmieni ją raz na 20 lat
W tytule filmu „ile zarabia kierowca” A w odcinku ani mowa o tym. Więc ja odpowiem, bo jestem kierowcą: jeżdżę w systemie dwa tygodnie trasy weekend w domu. Zarabiam 7000 zł Netto + około 2000 zł delegacji
No i nikt nie wspomniał ile na papierze
Kurcze trochę mało jak tylko weekend wolnego po dwóch tyg 🙂
@@maartulka1991 ja akurat taki system wybrałem. W mojej firmie, można jeździć w innych systemach, można być nawet co tydzień w domu. Tylko że wtedy są mniejsze pieniądze z delegacji
@@prezeswakcji ile wychodzi na tydzień w tydzień?
@@prezeswakcji aaa, ok, jasne, spoko 🙂 po prostu sprawiało to wrażenie że to może być męczące przy takim rozrzucie, ale jeśli nie, to mega się cieszę że jest wszystko fajnie!! 😊
Tak odnośnie czasu pracy i jazdy
4.5h jazdy jednym ciągiem, potem 45 minut przerwy i znowu można 4.5h
Maksymalny dzienny czas jazdy to 9h, ale 2 razy w tygodniu można przedłużyć do 10h.
Praca kierowcy to nie tylko jazda, trzeba się zmieścić w 15h razem z krótkimi przerwami.
Przerwa dobowa między cyklami pracy to 11h, ale 3 razy w tygodniu można skrócić do 9h, co bardzo często się robi.
Są też inne ograniczenia i regulacje, ale mniejsza o szczegóły.
Chodzi mi o to, żeby ktoś nie pomyślał, że kierowca pracuje tylko 4.5h na dobę 🙂
Z tym, że te 45min można dzielić na dwie części. Jak będziesz miał w ciągu dnia sporo "pracy innej" to np możesz jechać maxymalnie 6h. Generalnie czas pracy kierowcy to BAAARDZO zawiły temat dla laika
Czekałem na ten odcinek! Z perspektywy kierowcy mogę stwierdzić, że w powiedział to co najważniejsze, aczkolwiek zabolało mnie smażenie frytek w kabinie, ale nikomu nie zaglądam i nie oceniam porządku w kabinie! Pozdrawiam z trasy na drugi koniec Francji 🥳😌😍
Kuba carbonnare robilem w Scanioo😅.
To załatwienie potrzeb kategorii dwójka w kabinie pewnie już w ogóle o zwał Cie doprowadzi.. Ale czasem się zdarzy, że innego wyjścia nie ma.
@@Pawel89lbn ja też ale Dymitr się uparł na tę frytki :,p
@@Michal198422 chcesz mi przekazać że srasz sobie w kabinie?
Jako kierowca mogę powiedzieć że fajnie się oglądało film na którym nie było hejtu 👏
Tak na prawdę, to jeden z najcięższych zawodow, nie tylko pod względem fizycznym (większość czasu w jednej pozycji, ale i rozładunki, załadunki itd.), ale także psychicznym (samotność, rozłąka z rodziną, zdany praktycznie sam na siebie). To tak po krotce... Niestety większość ludzi mysli sobie o kierowcach, ze sa to brudasy, nieudacznicy, nic nie robią poza siedzdniem itd.
Bzdura. Mój poprzedni zawód był dużo gorszy. Może przez takie stereotypy brakuje kierowców bo wszyscy bredzą jaki to nie ciężki zawód
@@Xenomorph852 pewnie jezdzisz w kolo komina i tak mowisz 😉 ale i takim w końcu zaczną się dolegliwości z kręgosłupem, caly stos chorob związanych z brakiem ruchu... wtedy zobaczymy, jaka to "bzdura"
Sebastian dlatego na badaniach psychicznych kobieta sprawdza kierowcy osobowość i jak wyjdzie że jest extrawertykiem to mu to odradza mi np mówiła ze kierowca musi być bardziej samotnikiem bo jak ciągnie go do rodziny to nie wytrzyma w takiej pracy a jak ktoś lubi samotność bardziej to będzie jak ryba w wodzie
@@Xenomorph852 zapraszam na kurierke na duzych autach. Zobaczysz czy to taka lekka praca.
@@civic12 to nie lata 70. W obecnych czasach możesz za rodzina tęsknić w sposób fizyczny ale psychicznie nie gdyż technologia pozwala abyś codziennie widział dzieci lub swoją rodzinę.
Moim zdaniem film nie pokazał nawet 30 procent jak wygląda praca kierowcy te od 5 do 10 tyś ale za ile godzin jazdy to 45h tyg plus załadunek rozł naczepy,użeranie się z ochroną magazynierami którym nigdy się nie spieszy bo mają czas albo celowo w kulki lecą bo się oglądają żeby dostać piwo,korki na drogach,policjanci którzy muszą wyrobić normy mandatowe,złodzieje na parkingach okradają naczepy ale to pikuś bo gazują kabiny gazem paraliżującym po którym kilku kierowców już się nie obudziło,problem z parkingiem bo wszędzie brak miejsca, a czas musi być wyjechany bo ładunki mają terminy.O szefach firm nie wspomnę bo transport się nie opłaca.No i te piękne widoki przez szybę które możesz podziwiać i zwiedzać po całym dniu jazdy i wiele innych aspektach o których mógł bym jeszcze długo pisać
Do Jaworowicz z tymi żalami
@@tomaszwieczorowski5564 To nie są żale tylko rzeczywistość którą trzeba wziąć pod uwagą przed zrobieniem P.J. bo ja w okresie dwudziestu lat za fajerką spotkałem gości którzy po tygodniu lub miesiącu stwierdzali że to nie ich bajka,chodź przed wydawała się taka kolorowa
@@marylarodowicz8573 najnizsza krajowa. O tym nie wspomniales. Zlamiesz noge czy złapie cie katar niestety kibkujesz za 1700 miesiecznie
@@JohnnyBravo42 jedno pytanie, czy jak podpisujesz umowę o pracę z pracodawcą i wiesz jaka jest treść umowy i jakie warunki zawiera, to meldujesz pracodawcy ,że taka umowa jest dla ciebie niekorzystna i jeśli on twierdzi, że taką może Ci tylko zaoferować, to co ty robisz w tym momencie? Podpisujesz czy wstajesz i wchodzisz? Bo z tego co się orientuję to większość ma takie umowy. Ale jeżdżą i narzekają po parkingach lub na forach.
@@tomaszwieczorowski5564 jezeli miales kiedys przyjemnosc pooracowac w tym zawodzie to z pewnoscia wiesz jakie sa realia. Oferta jest taka i nie inna. Najnizsza krajowa to 99% ofert pracy. Chyba ze chcesz za 3000 to porsze bardzo, znajdzie sie i umowa na tą kwote.
Polecam teraz zrobić odcinek o kierowcy busa gdzie nie ma tachografu i chłopaki dymają po 1300km dziennie spiąć po 1-2h czasem wcale .w firmie "dziad trans " sam jeździłem więc wiem czym to pachnie ani się najeść ani się umyć ani się wyspać zarobki oczywiście jakoś rekompensują ale to i tak nie warto .teraz śmigam "dużym " ;)
to ich wybór
@@DreameR95. dla jednych wybór .dla innych konieczność
@@DamiKBlend jaka koniecznosc? Zastanow sie co piszesz? Wyzysk białych murzynów
@@tomaszolszewski6370 taka konieczność że jak ktoś mieszka na wypizdowiu i nie ma wokół zakładów produkcyjnych to jedyna robota za konkretne pieniądze to busiarstwo . Taki banan jak ty co mamusia podstawiła wszystko pod nosek Togo nie zrozumie
@@DamiKBlend co Ty gadasz, znam ludzi z takich dziur co poszli na studia i dużo w życiu osiągnęli. Nikt im nic pod nos nie dał, tylko oni wyznaczyli sobie konkretny cel i byli zmotywowani by go osiągnąć.
Jestem młodym kierowcą taxi w średniej wielkości mieście i robiąc 250-270h miesięcznie i ok 5000km wychodzę zawsze 6 na rękę po opłaceniu wszystkich miesięcznych opłat. Może i dużo godzin ale jestem codziennie max o 15 w domu i codziennie śpię we własnym domu. Nie pisze tego żeby się chwalić ale dla porównania bo na dużych powinni zarabiać co najmniej 2 razy więcej ode mnie
260h miesiecznie to 8,7 godziny codziennie (wraz z sobota i niedziela). Bez weekendów wychodzi po 12h pracy dziennie?? Czyli 1,5 etatu... I zaczynasz prace o 3 w nocy? Gdybyś jeździł 8h dziennie to miałbys analogicznie 4k na reke miesiecznie?
@@CinkersR Pracuje w tygodniu od 5 do14, 15 sobota i niedziela od 5 do 10,11
@@marek198704 Czyli wychodzi na to, że robisz ponad 1,5 etatu miesięcznie. Za 1 etat przy Twoich zarobkach miałbyś 4k na czysto, czyli normalna pensja w normalnej pracy.
@@WitamWasBardzoMilo Niby tak ale po pierwsze sam jestem dla siebie szefem a po drugie nie pracuje cały czas bo są przerwy między kursami gdzie możesz grać na telefonie albo siedzieć na netflixie. Wg mnie brak zjebanego szefa nad sobą to jest argument nie do podważenie. Niezalezosc
@@marek198704 Podsumowując: każdego dnia (7 dni w tyg) robisz pobudkę przed 5 rano a jak zachorujesz i tydzień nie będziesz jeździł to przez ten czas zarobisz 0 PLN. Jak idziesz na urlop (2 tygodnie) to przez ten czas zarobisz również 0 PLN. Wiesz co? Ja chyba wolę mieć ,,szefa nad sobą", który jest normalny :D i mieć weekendy wolne i płacone za urlop/chorobowe.
7 lat doświadczenia,no to już weteran,ja mam troszeczkę więcej,zaczynałem na starze 28,i w tedy to była dobra robota,teraz to jest wyścig szczurów i walka o przeżycie. Obecnie chyba jeden z najgorszych zawodów,tyranie,gonitwa i zero szacunku z każdej możliwej strony.Pozdrawiam.
Brytyjczycy ostatnio mocno poczuli, jak ważny jest to zawód.
🤦♂️
to fakt
Życzę wszystkim milego popołudnia :)
Dymitr i gdzie wygodniej w volvo czy w hotelu kapsułowym? 😀
Moja praca, zabieram się za oglądanie i weryfikacje z rzeczywistością 😁
Jakie wnioski? Ile % się pokrywa z twoją rzeczywistością?
@@Annarka u mnie Ok 70%, wiele spraw nie zostało poruszonych, jako że jeżdżę z naczepą typu chłodnia - to specyfikacja pracy jak i zakres obowiązków też jest inny.
Idzie ,,odłożyć´´ trochę paliwa?
Robota niewdzięczna, uważac trzeba na każdym kroku żeby tragedii nie zrobic. Dodatkowo nasze tragiczne drogi, a wynagrodzenia wcale nie są duże. Kierowcy powinni zarabiać od 15 do 20 tys
Jasne, 40k powinni zarabiać.
Owszem tak powinno być, tylko na to pasowalo by zeby frachty były za odpowiednią kase. Wiem że inni przewoźnicy sami sobie zrobili takie stawki. Ja swojemu kierowcy dal bym nawet 20 tys. Ale niech mi 20 zostanie z samochodu. Teraz z tymi cenami paliw to dramat.
Plus srogie mandaty za głupstwa,a co rusz wprowadzają nowe kary 🤷
Narazie to 97% firm zatrudnia ludzi na umowie najniższej krajowej. Diety które powinny być dla kierowców są liczone jako ich wynagrodzenie. Jak ktoś jeździ po kraju to już najlepiej mu wszystko wrzuca pod stół i zadowoleni.
@@Siemaneczko777 dziwisz się? Chcąc płacić pracownikowi tyle co na umowie trzeba oddawać państwu horrendalne pieniadze
położył się na łóżku i mówi ,że spoko ten zawód xD
Nie rób więcej takich filmów z takimi ludźmi. To co pokazałeś nie jest żadnym odzwierciedleniem pracy kierowcy. Nie wprowadzają ludzi w błąd.
Szkoda, że nie było powiedziane o tym, że jest to też niebezpieczny zawód. Wypadki, rabunki paliwa i towaru etc. Okładka ładna ale jak się zacznie wykonywać ten zawód to się to wszystko widzi. Trzeba mieć twardą psychikę do tego, dużo cierpliwości i odwagi by zacząć jeździć. Tak ogólnie to polecam jako szkołę i przygodę życia dla młodych a wszystkim kierowcom życzę szerokości i tyle powrotów co wyjazdów! 💪🇵🇱🚛🚚
Konrad mega sympatyczny człowiek! Super się ogląda. Dymitr jak zawsze = TOP CLASS.
Jako kierowca z 10-letnim stażem się wypowiem WARTO! Jako absolwent trzech uczelni doszedłem do wniosku , że nie warto się męczyć o pracę w korpo jak trzeba lizać tylną cześć ciała by wspinać się po szczeblach kariery , więc od 2011 roku jeżdżę zawodowo !
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wady:
- Samotność , rzadko się zdarza żeby kierowca z żoną czy dzieckiem by jeździł no-nstop.
- Ostatni kawałek chleba. (Chłodnia,Plandeka,Wywrotka,Tandem,Kontener,Ponadnormatywny przewóz), oraz sam musisz nieraz rozładować towar na magazyn.
- Trzeba trochę kasiorki wydać na prawko i uprawnienia. (np.ADR czy przewozy gabrytowe)
- To jest praca dla ludzi którzy lubią podróże, zazwyczaj pracodawcy takich wybierają , jak ma być kierowca który jest częściej w domu niż w pracy to takim dziękują!
- Szef i spedytorka ( jak się trafi na larwy i w bagno to uciekaj z takiej firmy) zazwyczaj zwani DZIAD-TRANS. Takich w Polsce jest setki.
- Mandaty , zazwyczaj raz w roku dostaniesz jak nie od ITD to Policji (to się trzeba przyzwyczaić). Nie wierze , że są osoby które w przeciągu 2/3 lat jeżdżą bez mandatu za coś.
- Tabór samochodowy , jako mało-doświadczony lub szynszyl nie licz na nowy zestaw z super wyposażeniem. Dużo jest samochodów po flotówki z przebiegiem 800 tyś km. A nowe auta dostają najbardziej doświadczeni.
- Wymiar pracy, to nie jest praca od 7 do 15 (chyba , że jeździsz wokół komina to w 9 godzinach się wyrobisz) , zazwyczaj masz system pn/pt a zjeżdżasz w sobotę rano i z niedzieli na poniedziałek nazad za kółko. Jak się wybierasz na przewóz międzynarodowy to licz się z systemem 2/1 , 3/1 , 4/2 (takie są oferowane systemy). Licz się z tym , że pracę rozpoczniesz nawet w nocy i w weekend.
- Forma umowy o pracę. Albo oferują stałą stawkę , albo z km. Wynagrodzenie dostajesz od podstawy czyli najniższa brutto i reszta na konto (rzadko się zdarza pod stołem ale np. w takim Sieradzu / Zduńśka-Wola / Łask praktykowane jest to nadal).
- Dieta czyli "ryczałt" za pracę (spanie w kabinie [ a pracodawca musi zapewnić hotel kierowcy] , wyżywienie kierowcy , serwis ciężarówki), pracodawca zazwyczaj każe wypisać delegacje i 0 kasy otrzymasz a to są twoje pieniążki do pensji.
- Czas pracy czyli tachograf. Świętość !! można przekroczyć czas pracy o 15 minut ale żeby się to rzadko zdarzało bo są surowe kary za łamanie tego, a dziadtransy to praktykują.
- Droga transportu czyli czy będziesz jechał autostradą czy drogą zwykłą. U dziadtransów zazwyczaj jeździsz starą drogą bo na autostrady strzępią pieniądze.
- Kierowcy , czasem na obsadzie trafisz na buraków czasem na super osoby, które cię wprowadzą w transport oraz podpowiedzą czego unikać oraz co stosować w danych sytuacjach , oraz poziom intelektualny kierowców, co nie którzy powinni wrócić nawet do podstawówki by się do edukować.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zalety:
- Swoboda , nikt ci nad głową nie stoi jak w korporacjach (żadne dyrektorki , kierownicy , liderzy) jedynie jak żyjesz w zgodzie z Szefem Firmy i spedytorką to się można dobrze ustawić.
- Zarobki , na pewno większe niż na fizycznych stanowiskach oraz im bardziej doświadczony DRAJWER to tym bardziej lepiej płacą. Jak masz uprawnienia na ADR czy kursy na przewóz gabarytowy to lepiej zarobisz nawet powyżej 10.000 zł na miesiąc.
- Możliwość zwiedzenia Europy czy Polski. Jeśli nie masz pieniędzy na wycieczki to za darmo można pooglądać europejskie krajobrazy.
- Jesteś w większości odpowiedzialny za dostarczenie towaru na wskazany adres i nic więcej cie nie interesuje.
- Po 20 latach za kołkiem może wcześniej możesz potem założyć firmę transportową tak jak np. Nasierowski , Kempa inni youtuberzy.
- Możesz poznać nowych znajomych oraz kolegów po fachu, którzy nieraz ci pomogą w złych sytuacjach.
- Na stare lata miłe wspomnienia , możesz się pochwalić , że zwiedziłeś to i owo. Ja w wieku 31-lat nie byłem ciężarówką tylko w Szkocji / Irlandii / Turcji, tak to wszystkie kraje w Europie zwiedziłem.
- Większość tras będziesz znał na pamięć nie będziesz potrzebował nawigacji by dojechać do danego miasta.
- Na przerwie robisz co chcesz , nie musisz jeść szybko kanapki i pić kawy w 15 minut by iść potem do harówy i odbębnić 8 godzin po czym wychodzisz jak zombiak do domu tylko możesz obejrzeć film potrenować etc.
- Wykształcenie , nie trzeba być profesorem czy doktorem by móc usiąśc za kółko , wystarczy , że zrobisz prawko na C/CE i uprawnienia i możesz zaczynać karierę w transporcie.
Powodzenia wszystkim kierowcom zawodowym i szerokości.
Czyżby kolega jeździł kiedyś w firmie Ftsh? :P
w sumie to nie dowiedzieliśmy się ile zarabia kierowca , nie mówię że Konrad akurat ale ogólnie więc film bardzo ogledny bez rzetelnej treści
Hmm szkoda, że zawsze pojawia się głównie temat pieniądzy. Nikt nie wspomni o samotności, piciu alkoholu, braku toalet, nie wspomnę o prysznicu i traktowaniu kierowców z góry przez pracowników magazynów.
Jak tylko zobaczyłem Volvo to od razu miałem w głowie tekst:Pas jest zapięty!
Wszystko ładnie pięknie ale nie zapytałeś jak jest w trasie gdzie parkują na jakich parkingach, i co na nich się dzieje, jak się zachować... Bo kiedyś spisz potrafią rozcinać plandekę w celu sprawdzenia co przewozisz, jak coś cennego to cie okdadaja, wpuszczają gaz do kabiny albo po prostu widzisz jak to robią a ty nic nie zrobisz bo strach wyjść.. Ropę też kradną...
Tak że trzeba uważać na jakich parkingach się staje
Mega Mega Mega pozytywny człowiek z tego Konrad :) mega film
Fajnie jakbyś przy okazji pokazał ile tak naprawde widzi kierowca ciężarówki, bo zbyt wiele osób na drodze jest nieświadomych martwych punktów. Cała reszta super!
Będąc na kierunku logistyk potrzebowałam tego filmu, dziękuję!
No i co to ci dalo
Co ci dał ten film? Jedno wielkie wyolbrzymianie jaki to ten zawód nie jest świetny, a gówno prawda
@@lilkowski1479 oczywiście że tak nigdy w życiu bym sobie na to uprawnień nie zrobił żeby zarabiać najniższa krajowa a reszta pod stołem i weekendy tylko ów domu gorzej niż niewolnik chodź w sumie praca dobra dla bezdomnych
@@pawe8232 Pocisnąłeś nieźle z bezdomnym.. Ale gdy tak się zastanowić.. szlag.
@@lilkowski1479 Co jest w tym zawodzie świetnego? Przypomnij mi, bo najwyraźniej zapomniałem. Jasne, przygoda, obce kraje blablabla.. a teraz mam 37 lat, jestem sam jak palec i tyle z tego mi przyszło, bo kasy też trzeba było na inne ważniejsze rzeczy. Zresztą nie jeden Stary kierowca, który je.nął duże na rzecz np busa i pracy pod Castoramą powie, że za późno się ogarnął. Nie było warto.
Dużo lepiej i ciekawiej odpowiadasz niż kanał do roboty 🤔 naprawdę fajnie
Bardzo fajny materiał! Sami pozytywni ludzie :)
Ta praca jest piękna ale niestety ma dużo minusów ..
Niech zrobi materiał o firmach typu Dziad-trans
Już się bałem, że będziesz walił po emocjach i pokazywał ludzi, co by kierowców za jaja wieszali. Na szczęście było całkiem obiektywnie. Mimo, że robię to od 7 lat, to uważam osobiście że jest to parszywy zawód. Nigdzie nikt Cię nie szanuje, szczególnie za granicą. Wiecznie trzeba szukać miejsca do stania, bo parkingi są przepełnione. Wiecznie czujesz na karku oddech czy to policji, czy to inspekcji którzy tylko polują na nas, by wystawiać mandaty za co popadnie. Jeśli chodzi o czasy pracy to mogą Ci dowalić nawet za 28 dni wstecz. Na tej właśnie karcie tachograf zapisuje wszystkie aktywności. Dowalają się za wszystko, nawet jak na weekendzie sobie pucujesz kabinę bo masz dużo wolnego czasu,.to potrafią się przyczepić, bo wg przepisów to jest "inna praca" i powinieneś w tachografie rejestrować pracę. I chyc mandacik. Za to, że przepalasz silnik, lub w upalny dzień odpalisz silnik by schłodzić się klimatyzacją. Za to że masz kuchenkę turystyczną, by sobie podgrzać słoik z domu, za dosłownie wszyskto, byle doyebać mandat. Już nie będę wspominał akcji z szefostwami firm w których jeździmy, bo warunki są takie na jakie się godzimy. Nie chce być malkontentem, ale ja już mam poprostu dość. Kończę pracę w tym psim zawodzie. Mogę jeździć w koło komina ewentualnie po Polsce, ale nigdy więcej już międzynarodówki. Może kasa mniejsza,.ale.gdy policzysz, zachodnie mandaty, koszty życia w krajach UE, Internet itd to wychodzi podobnie. Robimy mega ważną robotę, a jesteśmy traktowani jak psy. Ja odpadam.
Pozdrawiam wszystkich szoferów. Trzymajcie się tam
Mocna wypowiedz
@@michakorzuchowski8157 Mocna ale bierz poprawkę, że jest to wypowiedź kogoś kto jest zmęczonym zawodem a wtedy wszystko było i jest złe. Jeśli kolegi komentarz cokolwiek dowodzi to tylko to, że wszyscy niezaleznie od zawodu mamy te same problemy, czyli wyzysk, male zarobki i wieksze wymagania niz realne korzysci, ale nie traktowalbym tego jako wyznacznik. Na koncu kazdy z nas ma inne potrzeby. On narzeka a inny bedzie w siodmym niebie.
Ja nie mówię, że ta praca to same wady, ale oglądając film, którym o wadach się nie mówi postanowiłem uzupełnić trochę pogląd, bo ludzie myślą że jak jesteś kierowcą, to sobie siedzisz na fotelu i patrzysz przez okno :p Nie mówię, bo generalnie teraz nie wyobrażam sobie iść do pracy fizycznej i zarabiać mniej niż połowę moich obecnych zarobków, lubię jeździć i zawsze lubiłem. Jest dużo zalet tej pracy i po latach człowiek tak się przyzwyczaja, że po 4 dniach w domu, sam już chce jechać w trasę, bo brakuje mi widoku drogi za oknem, mimo tego o czym mówiłem. Jednak nie jest tak kolorowo jakby każdy myślał. Ja np. Lubię to, że nie muszę pracować z ludźmi. Lubię samotność i lubię spokój. Nie muszę co chwilę czegoś z kimś konsultować, nie muszę mieć współpracowników prócz szefa i spedytora. Cały dzień słucham sobie audiobooki, podcasty i niby fajnie. Ale na tym się kończy. Twój samorozwój jest zablokowany, bo w tej pracy nie ma na to czasu. Jedziesz, załadunek, jedziesz, rozładunek, jedzissz, spisz, i znowu jedziesz, załadunek, jedzissz, rozładunek i tak w kółko. Masz 9h przerwy na dobę i w te 9h musisz się umyć, wyspać, zjeść kolację i śniadanie. Przyjmując że prześpisz się 6h, 1h Ci zajmie zanim pójdziesz spać, 1h rano na śniadanie, kawę i poranną toaletę. To zostaje Ci aż godzina dla Ciebie! Masz całą godzinę na dobę by swobodnie dysponować swoim czasem, czyż to nie piękne? A Jak masz 11h pauzy, to masz aż 3h wolnego czasu,.którym Możesz swobodnie dysponować, ale tak jest tylko raz w tygodniu (wynika to z przepisów o czasie pracy) Także temu panu co mówi o zwiedzaniu, mogę życzyć tylko, by uważał na odciski od tego zwiedzania. Pozatym zwiedzanie zaszczanego parkingu przy autostradzie jest mało atrakcyjne. To co zobaczysz przez okno jest twoje. Bardzo rzadko zdarza się że możesz pozwiedzać. Tylko jak stoisz weekend w fajnym miejscu, a to jak trafić w totka, bo nie Ty decydujesz gdzie przyjdzie Ci robić weekend. Tak to wygląda. Ogólnie to jesteś robotem w.tej pracy. Jesteś maszyną, która steruje maszyną, która nie potrafi sama sobą sterować. Gdyby potrafiła to by jeździła na okrągło, ale człowiekowi trzeba zapewnić minimum snu i tylko dzięki temu możemy w ogóle wstać z fotela. O pracy przy zaladunkach i rozladunkach nie będę pisał, bo dla mnie to jedyna aktywność fizyczna,.której nam brakuje. Lubię ciężkie zaladunki, lubię skakać po naczepie, wchodzic na towar, przerzucać ręcznie palety. To jedyna opcja by dać sobie wycisk i trochę się poruszać. Są kierowcy którzy ćwiczą i biegają,.ale nie wiem skąd biorą na to czas. Albo robią to kosztem snu, albo mają lajtową pracę. Ja takiej od początku kariery nie zaznałem. Zawsze jazda na maxa i wieczny pośpiech, by zrobić jak najwięcej frachtów. Generalnie cieszę się, że Polacy zaczynają łamać stereotyp kierowcy pijaka, brudasa, zboczeńca i chama. Cieszę się, że w większości to ogarnięte chłopaki, którzy kochają swoje żony i dzieci, którzy o siebie dbają i mają poukładane w głowie. Coraz więcej zostaje właśnie takich szoferów i takie fakty cieszą. Niestety ja podtrzymuje swoje zdanie i będę robił wszystko by zmienić zawód, i w końcu żyć normalnie. Być codziennie w domu, mieć czas na rozwój i realizację swoich celów, mieć czas na siłownię i w ogóle na życie. Dzięki tej pracy doceniłem czas wolny jak mało go mamy w życiu i jak tego czasu nie marnować. Zazdroszczę ludziom, którzy idą na 8h do pracy i potem wracają do domu i mają jeszcze pół dnia dla siebie. Niektórzy tak pracują i narzekają że nie mają czasu. Tego absolutnie nie rozumiem. Lubię swoją pracę jako tako i najgorsze w rzuceniu jej jest to, że wykonuje ją dobrze i umiem to robić. To dla mnie bułka z masłem,.a teraz trzeba się nauczyć czegoś nowego i mniej opłacalnego. Ale obiecałem sobie i rodzinie, że wrócę do domu, to wrócę. Pozdro
@@Yogi4bearddread Pozdro,trzymam kciuki oby się udało!
@@Yogi4bearddread sporo racji kolego. Odnośnie pauzy 9h to dla mnie to jest tragedia. Ta pauza powstała chyba dla tych wsiurów kierowców którzy się nie myją, tylko jak staną na parking to od razu do wyra, a rano 5min przed rozpoczęciem tacho kawa, fajek i cyk w bendiks, nawet zębów nie myjąc haha. Ja też z początku robiłem tak, że stawałem rano tą godzinę wcześniej żeby zrobić śniadanie, zjeść itd i tak samo mi brakowało czasu. Od niedawna robię tak, że wstaje jakieś 15min przed rozpoczęciem tacha, ogarniam się z grubsza i jadę. Po jakiejś godzinie gdy robię się głodny, staje na 15min zrobić śniadanie, by zjeść podczas jazdy. Potem dokręcam tylko 30min i gitara. Wg mnie to jest spoko opcja bo ci zostaje więcej tego czasu właśnie na sen. Inna sprawa gdy robisz pauzę np pod firmą i rano od razu idziesz się ładować, wtedy wiadomo że trzeba zjeść przed rozpoczęciem pracy.
Przyjedź do Niemiec, pokaże Ci jak wygląda prawdziwa jazda. Zagadam z szefem łagru, moze sie zgodzi :P Dostarczam towar do sklepów w jednej z największych sieci supermarketów w Niemczech. Jeżdżę głownie w Hamburgu po blokowiskach, parkingach podziemnych i ogólnie wszędzie tam gdzie jest ciasno :P Sam ładuje, sam zrzucam. Oczywiście nie ujmuje chłopakom z międzynarodówki. Szacunek za pasje i poświecenie. Zawod w kierowcy w tym wydaniu co pokazałeś nie jest dla mnie. W sumie to w ogóle nic nie pokazałeś :P Dla mnie ciężarówka to tylko narzędzie pracy i nie wyobrażam sobie żebym miał w niej spać.
Na początku kariery zachłyśnięty truckerskimi opowieściami dałem się namówić na międzynarodówkę. Wytrzymałem 1,5 roku i rzuciłem to w cholerę. Nabijanie kilometrów jest nudne i nie zdrowe. Często podmyty tylko w jakiejś misce, żeby się odlać w zimie trzeba w nocy wychodzić na mróz(chyba ze masz magnume to możesz lać z tarasu, ale tez na mrozie), codziennie korzystasz i innej publicznej toalety, innego prysznica jak w ogole jest. W wielu firmach traktują cię gorzej niż kurwe, albo robią sobie z twojego auta magazyn i stoisz jak pajac dwa dni bez kibla i prysznica bo kibel tylko dla pracowników.
Są firmy ze wózkowy specjalnie sie ociąga ,żebyś mu cos dał szczególnie na koniec tygodnia jak kazdy chce do domu. Nie pamietam w ktorym magazynie popularnej sieci marketow z czerwonym robaczkiem w logo było tak, ze jak przywiozłeś palete wody i podczas jazdy ci się troche wykrzywila gdzies na zakręcie to nie przyjmowali mimo ze dało się ją normalnie wyładowac i naprostowac. Kierowca nie mogl zrobic tego sam. Musiał jechać do firmy obok i zapłacić stowke za przelozenie wody na nowa palete.
Trzymali mnie kiedys w pewnej firmie na Słowacji dwa dni bez kibla. Kiedy w koncu musialem dwojeczke poszedlem pod naczepe bo nie bylo tam krzakow i zrobilem swoje. Przybiegł ciec, jakiś cygan i kazał mi to co zrobiłem zabrać do kabiny. Nie wytrzymałem i dostał z liścia. Pech chciał ze było trochę za mocno i gość zaliczył K.O... przyjechało pogotowie, policja. Dostalem dozywotni zakaz wjazdu na ta firme i slowackiej policji stowe euro w lape zeby sie odjebali.
Niestety tych gorszych sytuacji bylo więcej niż tych dobrych. Podziwiam ludzi którzy jezdza tak cale zżycie.
hahaha, ta ostania historia mnie rozbawiła
Mój ojciec już 17 lat jest kierowcą ciężarówki. Ja mając 12 lat jeździłem z ojcem w wakacje za granice, fajna sprawa, ale to trzeba lubieć. Sam 5 lat te,u zrobiłem prawko na C i C+E a zostałem spawaczem i też jeżdżę za granice :D pozdro mordki, filmik klasa ;)
Ależ ciekawy odcinek 😍 Pan Konrad bardzo pozytywny 😀 Dymitr, bardzo Cię szanuję za docenianie innych i tego co robią dla społeczności. Tak trzymaj, takich ludzi potrzebuje świat 😊
Konrad stary draver psujesz się jak dziecko w przedszkolu
Mój tata jeździł 35 lat. Ponad 3 miliony kilometrów mu stuknęło. W wakacje tylko czekałem, aż wyjadę z nim w trasę. 10, 14 dni. Niesamowite wrażenie. Pierwszy razem jechałem ciężarówka mając 4 lata, a samochodem był Kamaz. Jeśli ktoś tego nie przeżył, to tak na prawdę nie wie, o czym mówi. Dodam też, że to bardzo nie wdzięczny zawód. Rozłąka, stres, terminy. Załadunek, rozładunek. Dlatego szacun dla każdego kierowcy.
Nie niszczcie sobie życia i nie zostawajcie kierowcą ciężarówki
Jak się pokaże same plusy pracy to każdy chce iść, ale przydało by się pokazać wszystkie minusy bycia jedną nogą w grobie a drugą w prokuraturze.
Możesz rozwinąć ?
@@KITT5 Film pod tytułem ,,Najtrudniejszy zawód świata | ADAR" powinien rozwinąć temat.
Ekstra odcinek. Fajna współpraca, która idealnie pasuje do kanału. Pokazuj więcej tajników takich zawodów. Nawet nie wiem czy dłuższe nie byłyby lepsze. Może krótsza i dłuższa wersja by się przydała. Fajnie jakbyś towarzyszył kierowcy w trasie i pokazał jak to wygląda. Np. jak radzą sobie z takimi prozaicznymi rzeczami jak codzienna toaleta i posiłki lub co robią podczas pauz (oglądają filmy, czytają książki).
Codzienna toaleta to zaden problem(przynajmniej w moim przypadku bo jeżdżę na zachód)
Na większości stacjach benzynowych sa toalety i prysznice, jak i firmach na których mamy zaladunki/rozładunki. Mimo wszystko wbrew pozorom zachód co do czystości toalet i pryszniców ma sie czego uczyć od Polakow
Ciekawy odcinek, po przeczytaniu tytułu myślałem, że zaprosiłeś Adriana Truckera Pakera.
Tak samo pomyślałam 😉
8:35 - położyć się na wyrku i stwierdzić, że to spoko zawód... LOL. No tak, bo praca kierowcy to przecież leżenie ;)
Boze... Nie czujesz, że to żart?
@@bre1vik930 "Powiem ci tak szczerze" z pełną powagą... no fakt. Zajebisty żart ;)
👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋🍷🥤🍹🍸
U mnie w tym roku mija 26 lat za kierownicą, pozdro 😀
Najbardziej potrzebni i najlepiej opłacani są informatycy. Jestem kierowcą zawodowym tyle samo czasu, co bohater programu. W kwestii zarobków powiem tak: zarabiasz minimalną krajową i od tego wszystkie składki (więc emerytura od najniższej liczona, chorobowe od najniższej, wypłata na urlopie od najniższej krajowej). Do tego dochodzą diety ustawowe (30zl za dzień), oraz w zależności od firmy rozliczenia, np kilka procent od każdego frachtu. Zarobki na kraju zależne od rodzaju pracy, oraz czy to solówka, czy zestaw (jazda lokalna - jesteś codziennie w domu, robota "wkoło komina", lub wyjeżdżasz w poniedziałek wracasz w piątek). Zarobki realne od 4 do 6k (podkreślam, że emerytura i wszystkie inne świadczenia liczone od MINIMALNEJ krajowej). Międzynarodówka, to już zależy od firmy i czy to chłodnia, czy plandeka, czy stałe punkty, czy giełda. Na chlodni zarabia się nieco lepiej, ale ja jeżdżę plandeką, więc o niej mogę się wypowiedzieć. Tygodniowe kółka np pl - i - pl zarobki rzędu 5,7k do 7k. Jeżdżąc wcześniej na Anglię zarabiałem w zależności od miesiąca od 5,6k do 7,5k. Dużo, mało - nie mnie oceniać.. Zależy od potrzeb. Ale biorąc pod uwagę, że jeśli jakiś nielegalny "imigrant" we Francji by wlazł, a znaleźli by go Anglicy, to masz nie tylko w plecy, no miesiąc jeździłeś za darmo (za każdego jednego taka grzywna), to jeszcze problemy bardzo duże. A później co wjazd do Anglii przeszukiwany pojazd. Za każdym jednym razem, bo kogoś "chciałeś przemycić". On oczywiście powie, że ci zapłacił. I udowadniaj, że jesteś niewinny. Jedno jest pewne: lubisz przebywać z ludźmi, pracować z nimi? To lepiej omijaj ten zawód szerokim łukiem. Raz, że siedzisz zamknięty w puszce całymi dniami i nie masz do kogo gęby otworzyć (chyba że na parkingu się ktoś trafi zdatny do gadania), dwa, że znienawidzisz ludzi przez których albo nie śpisz, albo czekasz godzinami na załadunek/rozładunek, albo już po prostu cię wszystko i wszyscy wqr.. Spróbować polecam każdemu, bo kierowcą będzie dużo lepszym (pozna jak widać z ciężarówki, jak to przyspiesza, ile miejsca potrzebuje, czego kierowcą z dużego nie widzi itp). Ale nikomu roboty nie polecam.. siedzę w tym jeszcze bo muszę, bo jakkolwiek coś więcej tu zarobię niż np na kasie, czy jako mechanik
Chciałbym widzieć się z rodziną co miesiąc a co 2 tygodnie to już by było pięknie.🥲
Bardzo pozytywny Kierowca . Śmigam 4 miesiące i zakochałem się w tym zawodzie . Nie wyobrażam już sobie robić co innego . Pozdrawiam wszystkich Kiero po roku nagrania filmiku 😀
Ja dopiero wybieram szkołę po podstawową i bardzo podoba mi się ten zawód więc możliwe że pójdę tą droga
Poczekaj jeszcze trochę jak zaczną cie dymać na kase.
Standardowo 👍przedni materiał ! Po raz kolejny na PLUS 👏💛
Jestem na kierunku technika spedytora i ostatnio w niedzielę pojechałem z wujkiem w trasę po Polsce. Powiem tak, że było zarąbiście obserwując wszystko z takiej wysokości.
Jak masz jeszcze możliwość to zmień kierunek ;)
Jesteś mega miły i wszystkie twoje filmy są ekstra😁 najlepszy kanał❤️❤️
Zawód kierowcy jest mega ciężki, mój tata jeździł zawodowo całe życie między innymi do Kuwejtu czy Iraku kiedy była tam wojna. Wtedy jeszcze nie mieli lodówek w samochodach w latach 80-tych. Jeździłem z nim w trasy i oprócz rozłąki z rodziną a potrafiło go nie być miesiąc czasu to musiał sobie sam gotować, prać itd, teraz jest o wiele lepiej bo są i postoje co 4,5h a dawniej jechałeś non stop. Oprócz tego jest niebezpiecznie, są napady na ciężarówki (zależy jak cenny towar się wiezie). Niech sobie ktoś zrobi trasę osobówką kilkugodzinna i ciekawe czy powie że się fajnie jechało a co dopiero dzień w dzień. Musi być też ogromna koncentracja, mój tata nigdy nie spowodował wypadku a jeździł od wczesnych lat młodości (kiedy mógł prawko wyrobić) do emerytury w PEKAES. Żółte ciągniki czarne naczepy ale Kulczyk zniszczył firmę i dzisiaj już nie jeżdżą.
Ja tam zawsze chciałem wiedzieć czy ludzie którzy biorą pieniądze za przejazd na autostradzie mają podziemne przejście pomiędzy tymi budkami
Zarobki
Zmiana dzienna czyli gruszki do betonu, wywrotki 20-25zł netto godzin raczej masa, nie 168h tylko 200 minimum a zazwyczaj około ~220. Ewentualnie jakaś kurierka, dystrybucja (dalej piszę o zmianie dziennej 4000-5500 jako stała pensja
Zmiana nocna np dystrybucja po dyskontach 7000-7500zł pensji stałej załadunki około 20 i koniec jak skończysz.
Ruch Krajowy tygodniowy 5000-6500zł stałej pensji
Ruch międzynarodowy 7000-9000zł
Ruch krajowy ale np niemiecki czyli umowa z niemcem i jazda z kontenerami wtedy wychodzi ~100-115 euro dziennie (dojazdy do pracy firmowym autem, tam jazda np 2 tygodnie i powrót)
Co to łatwości jazdy to bez kitu małpa nawet tym pojedzie, najtrudniejsza jest znajomość przepisów i potencjalnych kar za to, bardzo ciężkie w momencie kiedy jeździ się w ruchu międzynardowym. No i skręt w prawo na skrzyżowaniu gdy piesi równocześnie też mają zielone światło. Jest to w zasadzie loteria, trafisz na idiotę bez instynktu ochrony swojego życia czy nie.
Może zamiast pytać się jak wygląda ten zawód podstawionego człowieka warto było by się wybrać na parking i porozmawiać z przypadkowymi kierowcami.
Już to widzę jak kierowca na pauzie będzie z kimś gadał.
Jestem spedytorem i dużo wiem o tym zawodzie, mając do czynienia z kierowcami na co dzień. Niestety, ale muszę stwierdzić, że po tym filmie niczego się nie dowiedzieliśmy o tym zawodzie. To nie tylko jazda z dużą ilością koni, wygodny materac i frytki na zawołanie. To bardzo dużo nerwów z załadowcami i rozładowcami, gdzie kierowcy są bardzo często nieszanowani, to tysiące km w jednej pozycji, gdzie kręgosłup po kilku latach zaczyna to bardzo odczuwać, to stres by zdążyć ze wszystkim na czas, dopilnować wszystkich dokumentów, zabezpieczyć odpowiednio ładunek itp. Pokazalibyście samo szukanie miejsca postoju na przerwę na końcu czasu jazdy kierowcy to by było ciekawiej niż w całym tym odcinku :P
Może nie czepiałabym się tak bardzo gdyby nie tytuł filmu - "cała prawda o"- gdzie nie ma ani krzty tej prawdy pokazanej. "Ile zarabia?"- nie ma ani słowa o tym, tylko pięknie przekierowujecie do tych informacji na IG, by zwiększyć oglądalność. "Czy warto nim zostać"- gdzie to zostało dopowiedziane? Fakt, żeby towar był na sklepowych półkach miał ludzi przekonać? :P Bardzo lubię ten kanał i uważam, że wykonujecie kawał świetnej roboty, ale ten odcinek w mojej opinii jest baaaaardzo naciągany i jest tylko zwykłym klickbajtem. Szkoda, bo temat ma bardzo duży potencjał w tych czasach.
Ooo to by było fajne. Szukanie miejsca u Niemca po 19:00, a na tacho 40min do końca :D
Choć wsumie ja i o 21:00 nie miałem jakiegoś wielkiego problemu znaleźć. Jak jeden parking był zarąbany na amen, to jak na następnym było miejsce na wjeździe to stawałem na wjeździe i kit. Kamizelka na belkę z tyłu i się stało, aby tylko przejazd był. Wg mnie na takim wjeździe na stację jest nawet bezpieczniej, bo spory ruch, więc wątpię żeby jakiś złodziejaszek się dobierał tobie do kabiny lub kotła. W rajkach w nocy jakby nie było jest spokój, to chodzą i tną...
Bez kierowców świat nie istnieje.
Fajny, luźny film. Mój tata jeździ ponad 20 lat jako zawodowy kierowca na trasach międzynarodowych. I gdybyś zadał jemu pytanie komu by polecił te prace od razu odpowiedź brzmi NIKOMU! Bardzo ciężka praca. I ciężka fizycznie i obciążająca psychicznie. Po tylu latach za kółkiem ogromne problemy ze stawami, kręgosłupem, słuchem... Ktoś powiedział, że zaletą jest zwiedzanie. Z ciężarówki za dużo na autostradzie nie zobaczysz. Jak masz czas w weekend to polazisz, fakt.
PS. Frytki to nic. Moj tata co jak jest w trasie przez weekend to w niedzielę gotuje rosół a ostatnio wysyłał zdjęcia jak robi... Bigos 😉
Od 3.5tys do 6 tys zł na kraju
Za granicą od 6 do 8.5 tys zł
3000brutto reszta pod stołem
mało firm jest które płacą dużą podstawę.
Czyli po chuju 😅
@@MrGoro1990 poczekaj to sie zmienić musi bo musza jakoś przyciągnąć kierowców bo dużo rezygnuje ludzi a jeździć ktoś.musi chyba że Ukraina poratuje
Jestem zawodowym kierowcą od 5 lat i tak prawdę powiedziawszy poza aspektem żeby pokazać jak ta praca jest fajna żaden inny poruszony nie został. W tym zawodzie odnajdą się osoby które go lubią i trafia na druga połówkę która również zrozumie ta prace, albo będzie się męczyć jak np ja i odliczać pozostałe lata to końca spłaty kredytów. Jeszcze o tyle że teraz mam spoko ułożona robotę na dystrybucji w holenderskiej firmie w systemie 2/2. Ale mając dzieci i to małe dzieci szkoda nawet tych 2 tygodni poza domem. Straconego czasu żadnymi pieniędzmi się nie odzyska.
Następny odcinek "Ile zarabia Tirówka?" ;)
Czemu mnie to tak rozbawiło xd
Ile "wyciąga"
Skoro te zawody się łączą to czemu nie 😆
to już zależy ale z pewnością nie brak żadnej pieniędzy, film już jest na RUclips o tym ale na kogoś innego kanale
Zależy od natężenia ruchu. xD
Dzięki w imieniu kierowców.Pozdrawiamy:)
Miły przyjemny odcinek.
Łapka w górę zostawiona ❤️
W filmie jest wprowadzanie w błąd twierdząc na podstawie samych kwot że zarobki są wysokie: czy się zarabia 7k czy 10 netto to jest całe nic jeśli przeliczsz to na godziny spędzone w trasie. Raptem 16/h wyjdzie, to sprzątaczka dzisiaj może dostać 20
"Kierowcą Tira nie zostajesz jak masz skończona astronomię na UJocie... Kierowcą tira zostajesz jak nie potrafisz robić w życiu nic..."
To co właśnie myślą ludzie o kierowcach
A potem wyprzedzają na zakazach
@@Król-4 wyprzedają bo się nie pierdola i nie jadą z osobówkami 60 km/h. Bo jak ma płacone z kilometra to tak nigdy by nie zarobił.
@@rafasadecki4857 z kilometrą robią tylko jelenie, którzy nie znają przepisów i się na to godzą.
@@sebastianukarski9233 No to już ich sprawa i problem. Niestety niektórzy wykonują ten zawód tylko dla pieniędzy a tak mogą zarobić więcej.
wiekszosc kierowcow ma srednie lub technikum a UJ skonczyl Duda gdzie wyszlifowal swoj j.angielski
Gustu co do ubierania to nie masz za grosz.A najśmieszniejsze ta są chyba dodatki jak te "cudowne sygnety" chociaż te komiczne spodnie też w czołówce.
Kierowca, to życie jak Pies, je z michy, szcza na koło i śpi w budzie, robol jak każdy inny robol. Pozdrawiam wszystkich roboli😊, też jestem robolem
Ja śpię w budzie, ale w mojej budzie mam normalne talerze i nie sikam na koło 😉
W tym filmie nie zostały poruszone inne aspekty tej pracy pomijając już rozłąki z rodziną a mianowicie to że kierowca ryzykuje każdego dnia swoje zdrowie a nawet życie, odpowiada za powierzony samochód, ładunek a zdążają sie kradzierze napady, problem ze znalezieniem parkingu na odpoczynek, niekiedy jest traktowany jak intruz, człowiek gorszego sortu bez wykształcenia bo przecież nic innego w życiu się nie nauczył tylko jeździć, te wszystkie godziny w kolejkach do załadunku/rozładunku, potrafią ograniczać dostęp kierowcą do sanitariatów i że kierowca to brudas załatwia swoje potrzeby w krzakach.
Koszty zrobienia uprawnień nie są akurat jedynym problemem tutaj akurat ale te wszystkie wyżej wymienione minusy bo jazda ciężarówką to nie tylko wygodne łóżko i frytki w kabinie.
Proponuję spotkanie z busiarzami tzn. transportem lekkim do 3.5t DMC bo tam jest dopiero orka....
Ja właśnie robię kurs na C+E trzymajcie kciuki!😀
Powodzenia w takim razie! ;) ja wczoraj skończyłem 😀👋
Super temat! Pozdrawiam, więcej takich, mi się marzy taka praca, może kiedyś.
Oglądam cię kupę czasu ale teraz spadłeś mi z nieba . Aktualnie zasuwam 3 rok w Austrii na budowie mam 22 lata i od jakiegoś czasu przymierzam się żeby zrobic prawo jazdy na pojazdy ciężarowe . Pozdro dla was i dziękuje za ten odcinek :)
P.S
Fajnie jakby było wiecej informacji o tych zarobkach o tych trybach typu 2/1 3/1 itd..
Kolego jeżdżąc w polskiej firmie na unie to masz ok 350-400zl za każdy dzień pracy, niestety na umowie 3-4k msc PLN a reszta diety. U np Niemca masz 2500-3500 msc euro brutto na umowę plus ewentualne diety.
Lepiej idź dalej w budowlankę jest to napewno lepszy zawód niż kierowca
2/1 czyli 2tyg w aucie 4 dni w domu to 7 wyciagniesz 3/1 czyli 3tyg/1tyg tez moze i pod 8 zalezy jaki region i gdzie bo na zachodzie mniej zarobisz niz np ja jezdzacy na kolo podbiegunowe
Brajan. W Austrii dostaniesz 13/14.
Zarobki raczej większe niż za fajerą. Siedzenie w budzie jak pies i cholera wie czy się umyjesz i gdzie.
Jestem młody chciałbym popróbować . Verbung w mojej firmie już mam tu w Austrii także wlotke mam kiedy chce spowrotem . Ale tu tez siedzę sam jak paluch praktycznie . Zarabiam tutaj nawet ok aleee tez wydaje w euro a nie poto zasuwam żeby sobie zalowac . Mnie niestety najniższa krajowa nie zadowala i oczekuje od zycia czegos wiecej dlatego tez się poświęcam i póki jestem młody to eksperymentuje o ile można to tak nazwać.
Dziękuje państwo ze odpowiedzi . Miłego wieczorku zycze :)
jako osoba jeżdżaca już ładnych pare lat powiedziałbym że to jest ta praca którą po prostu trzeba lubić bo jak ktoś ją wybiera tylko ze względu na zarobki to długo nie wytrzyma, a 2 rzecz to na pewno duża cierpliwość sie przydaje, ci co jeżdżą na pewno sie ze mną zgodzą. Pozdro :)
Pytanie za milion złotych, skąd ma ktoś wiedzieć czy lubi zawód kiedy prawko jest takie drogie i jedyna motywacja mogą być pieniądze?
@@michakorzuchowski8157 tak naprawdę wystarczy świadomość samotności i rozłąki z rodzina, jak z tym się człowiek pogodzi i zobaczy zalety tej roboty to da radę
To nie hejt, ale usuń ten film. Nie wiesz o co pytać, nie dostałeś żadnej prawdziwej odpowiedzi, to nie reportaż tylko wygłupy, zamazywanie prawdziwych aspektów tej pracy, nic o realich tej pracy i o problemie dlaczego nie ma kierowców mimo dużej płacy... skontaktuj się ze mną to Ci wyjaśnię. To jak pytać ludzi czy na wojnie jest fajnie, a od żołnierza dostać odpowiedź "jest fajnie i dobrze się na froncie bawimy, dużo huku i fajrewerek, a rano chłopaki śpią na polu ze zmęczenia po nocnej imprezie. Masz już renomę na RUclips więc nie pozwalaj sobie na tak makabryczny film jak ten
Chyba robisz u dziada skoro napisałeś taki kom. Sam jestem kierowcą miedzynarodowym i mi się bardzo dobrze pracuje
Dodam że jeżdżę w polskiej firmie
@@wojpat6909 a ile masz podstawy na umowie jak możesz to zdradzić?!?!?
@@sebastiankarasiewicz1209 około 4 netto
@@wojpat6909 6850 zł dla pracodawcy!
Tak jak na miniaturce,na zachodzie i uk idzie zarobić nawet ponad 10tys, tylko ile kosztuje to zdrowia, nerwów i odpowiedzialnosci.... Zapraszam wszystkich którzy mówią, że kierowca tylko jeździ i zwiedza, to trzeba zobaczyć na własne oczy, wtedy zmienia się zdanie, że te pieniądze nie są wcale takie kolosalne jak za taką robotę.
Może jestem głuchy nie wiem, ale nie słyszałem pytania które jest zawarte w tytule.
Również jeździłem jako kierowca C+E . Jest jeden podstawowy minus tej pracy. Bardzo ale to Bardzo rzadko dostaje sie umowę powyżej minimalnej pensji więc emerytura z tego marna, oczywiscie reszta pod stołem. Co do pensji hmm na Polsce max 6 tysięcy od poniedziałku do piątku w kabinie. Przeliczając to na godziny szału nie ma. Najczęściej pracuje 3 dni po 15 godzin dziennie, a jak uda sie na zaladunku- rozładunku zrobić trzy godzinki pauzy to robimy 4 pauzę która trwa 9 godzin. Wieczna gonitwa i wiecznie pretensje że nie dojedzie sie na czas, ale niestety spedycja nie patrzy na to że są korki , są wypadki , to nie ważne. Jest jeszcze coś wspaniałego w tym zawodzie , że wiecznie szukasz prysznica albo toalety , jak są na załadunku czy też rozładunku to ok . Ale też trzeba pamiętać że czas goni wiec nie zawsze jest to osiągalne. Sa również firmy zwane przez kierowców dziad transy gdzie razem z umową w pakiecie dostaniemy drugą karte kierowcy i magnes😆 Tak tylko wspominam o rzeczach których w filmiku nie bylo 😉 więc może dlatego tylu kierowców brakuje✌️. Szerokości panie i panowie, tyle powrotów ile wyjazdów ✌️
Pan szofer mógłby zrzucić parę kilogramów. Zawał, udar, nadciśnienie. Zwłaszcza w pracy gdzie jest tak mało ruchu...i jeszcze te fajki na dobicie serducha oraz tłuste frytki...
Wydać ponad 10 tyś na kurs i mieć około 21/22 na godzinę. To więcej zgarnie się w fabryce.
Teraz C i C+E z wszystkim wraz z lekarzami , egzaminami , kwalifikacjami itp. o 15 tyś, to się nie dziewie że w transporcie brakuje 20% kierowców zawodowych w Pl i same dziadki tyrają po 50tce i dają sie dymać Januszom biznesu a za 10 lat deficyt wyniesie 30% , i rząd nic z tym nie robi i sami kierowcy też . Jeżeli ktoś wkłada 15 koła i około 6 miesięcy na jazdy , wykłady , egzaminy itp a dodatkowo co 3 lata przechodzi znowu lekarz i egzaminy doszkalające z kosztem 1200zł to zarobki z rzędiu 5-8 tyś to jest Jechana CHAŃBA! ,, Może starym kierowcą to odpowiada bo im nie wiele zostało do emerytury a i prawko za darmo w wojsku większość zrobiła ale dla młodego chłopaka takie zarobki to porażka i nikt się w to nie pcha. Odpowiedzialność , stres , tygodnie po za domem za 6k. Na ochronie ciecie zarobią 5k bez żadnych kwalifikacji, żadnego własnego wkładu i bez jakiejś wielkiej odpowiedzialności i wiedzy.
mnie rozwalają teksty że gdyby nie kierowcy ciężarowi to by nie było towarów w sklepach :) jak można lecieć takim tokiem myślenia to jeżeli by nie było ludzi np co pracują w zbiorach albo rolników to by przecież nie było towarów dla tirowców do rozwożenia :) gdyby nie było ludzi na magazynach to by nie mieli załadownych ciężarówek itp....
Kolejny jelöp któremu trzeba tłumaczyc. Gospodarka bez transportu nie istnieje, nie ma takiego zawodu w który nie ingerował by transport. Co z tego że ktoś wyprodukuje jak nie ma tego komu rozwieść popatrz się na Anglię po brexitcie nie ma paliw na stacjach i są braki w produktach na polkach w sklepach ale nie dlatego że nie ma ich fizycznie tylko dlatego że niea komu rozwieść
@@wojpat6909 Gospodarka bez produkcji nie istnieje :)
im więcej się produkuje tym większe jest zapotrzebowanie na transport, gdy produkcja upadnie to po co komu tiry ?? co będą wozić jak towaru nie będzie ??? chcę po prostu uświadomić że PRODUKCJA JEST TAK SAMO WAŻNA JAK TRANSPOR dzięki czemu jedno i drugie razem współpracuje, to że teraz jest taka sytuacja w Anglii to wiadomo że się przyczyniła do tego polityka i teraz mają skutki tego, np jak by w produkcji zakazano zabijania zwierząt to byśmy mieli głód :) to tak jak w Angli porobili zakazy i teraz mają efekty tego co się dzieje, gdyby nie zrobili politycznych zakazów dalej by byli kierowcy i transport by funkcjonował.
@@awandonaxmaxameczi3308 ale rozumiesz że główny transport po lądzie to właśnie tir- y i to jest jakby jedna gałąź która ingeruje w każdy zawód a ty mówisz ogólnie, bez jednej czy paru produkcji czegoś transport nie upadnie. A i człowiek bez mięsa przeżyje a jak mu zabraknie to pójdzie do lasu zapolować na dzika XD a po brexitcie widac na czym opiera się cała gospodarka Angli na imigrantach bo to ich brakuje bo zmuszeni byli wyjechać
@@wojpat6909 tak tylko że to produkcja zapewnia transport, bo jak by nie produkcja to by transport nie był potrzebnym :) więc oba są tak samo potrzebne NIE TYLKO TRANSPORT, bo im większa produkcja wtedy jest większe zapotrzebowanie na transport i może się transport rozwijać, bez produkcji transport by się nie rozwijał im więcej produkujemy tym większe jest zapotrzebowanie na transport im mniej produkujemy wtedy transport upada :) Wiadomo że GOSPODARKA JEST OPIERANA NA TRANSPORCIE , ALE NA PRODUCKCJI TEŻ, wiec transport i produkcja są na równym miejscu.
Cała prawda Dymitr? Serio? Nie poruszone zostały kwestie najważniejsze. Mianowicie skąd ten deficyt kierowców. Główne przyczyny to gowniane zarobki (lwia część wypłaty to diety i najniższa krajowa na umowie) ,zagrożenia związane z transportem w tych chorych czasach (ja sam jak jeszcze jeździłem między wyspami A kontynentem to miałem niebezpieczne spotkania z nachodzcami w Calais. Brak szacunku do nas nawet że strony ciecia ma bramie w firmie. Mógłbym Ci poopowiadac jak to wygląda naprawdę:) w tym momencie po 8 latach pracuje w Niemczech i jestem codziennie w domu (praca dla Lidla) ale bywałem w trasie i po 45dni. Pozdrawiam
Ile można zarobić w takim lidlu, będzie 2500 e?
@@blurryface2733 na 3 klasie podatkowej w tej chwili mam 2700€ netto. Plus extra sobota to wtedy 2850€.