Słucham tej historii drukując materiały na egzamin mojego życia. Nie maturę, nie obronę pracy magisterskiej, ale na egzamin zawodowy, na który czekałam i pracowałam przez 8 lat, a który zacznie się we wtorek 18 maja i potrwa do 21 maja, przez 4 dni - po 6 godzin i 8 godzin ostatniego dnia... Ogrom nauki i wysiłku jaki włożyłam w ostatnich tygodniach jest nie do opisania. Zawierzam wszystko Panu Bogu, prosząc go jedynie o spokój ducha i ukojenie moich skołatanych nerwów. Mam nadzieję, że tak jak Eliza, zostanę przy Bogu nawet jeśli mi się nie uda, nie powiedzie i nie będzie tak jak to sobie zaplanowałam... że zostanie Miłość i to się nigdy nie zmieni 💓
O wow,z tych wszystkich historii ta uderzyła mnie najbardziej. Jest taka życiowa. Żadnych fajerwerków, spektakularnych cudów, dużo bólu,trosk,zranień i ta niegasnąca nadzieja,że jeszcze będzie lepiej... Przepiękna historia,dziękuję ❤️
Dziękuję za tą historię i za Twoje słowa ojcze Adasiu. Jest w tym odcinku coś co mocniej porusza moje wnętrze. Z tego co widzę w komentarzach nie jestem w tym jedyny. Życzę Ci Elizo i Wam wszystkim którzy w Elizie odnajdują część swojej historii, by Bóg Wam błogosławił i Was umacniał oraz pozwolił Wam wyjść z pustyni Waszego życia, by mogło one pięknie zakwitnąć i wydać dobre owoce! Błogosławionego tygodnia! 🙂
Kochani Langustowicze znalazłam się w tragicznej sytuacji zdrowotnej brakuje mi sił do walki czuje się jakby Nasz kochany Tatuś mnie opuścił choć tyle razy mnie wybawiał z różnych opresji błagam Was kochani o modlitwę bo sobie nie radzę nie mam siły nawet się modlić 🙏😓
Kochana niczym się nie martw tatuś niebieski tuli Cię w ramionach i chce powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocha właśnie tu gdzie jest bardzo duży trud Kocham Cię mówi Pan,Kocham Cię mówi Pan,na zawsze już będę Cię Kochał ,Zanim Cię stworzyłem już Cię Kochałem Zostań w pokoju
Kochana, Bóg nad wszystkim czuwa i o wszystkim wie- to on jest reżyserem. Siły wszelkie są w Nim- Jesteś Jego dzieckiem ukochanym, wyjątkowym. Zaufaj Mu bezgranicznie - Jezu, Ty się tym zajmij, Jezu, Ty wiesz🙏. Słodkie Serce Jezusa, w Tobie pokładam nadzieję🙏. Tulę Cię i ściskam😘🌼.
Uwielbiam Historie Potłuczone za to, że są takie życiowe i pokazują, co otaczający nas ludzie przeżywają, co myślą… to mnie otwiera na drugiego człowieka i na Boga. Dziś wysłuchałam historii Elizy przeglądając, wybierając i obrabiając zdjęcia reportażowe. Lubię to robić słuchając ciekawych treści. A komentarz ojca Adama - nic dodać, nic ująć. Elizo, pomodlę się dziś za Ciebie. Uściski! 🤍
Słuchałam wczoraj z rodzinka w samochodzie. Wracaliśmy z imprezy rodzinnej. Jakaż prawdziwa ta historia... Zwykła niezwykła... Obudziłam się i myślę sobie... Pan Bóg jest w ciszy... Mam Go kochać i to mój wybór a nie szukać fajerwerków... Dlatego siadam do modlitwy zaczynam z Nim te niedzielę... Zaraz idziemy z dziećmi na Mszę. Czasami trudno... Żyje ostatnio byle jak.. moja modlitwa też byle jaka... Bardzo mi z tym źle . Ale jestem pewna że do końca życie chce przy Nim trwać.. Leci Anioł z modlitwą do Was wszystkich. Matylda
Siedzę na plaży po praskiej stronie Wisły. Przede mną panorama Starego Miasta, Pałac Kultury też widać. Złota godzina. Wszyscy szczęśliwi - dziś pierwszy dzień bez maseczek. Rodziny we wszystkich możliwych konfiguracjach, grupy przyjaciół i tylko ja sama. Karmię młode wrony orzeszkami, słucham historii Elizy i jakoś łzy same zaczynają płynąć. Odrzucona to również moje imię. Bóg też milczy. Dlaczego znowu go nie słyszę? I wtedy przypomina mi się wczorajszą rozmową z zaprzyjaźnionym księdzem. "Bóg jest zawsze przy tobie, nawet jeśli go nie słyszysz. Mówi do Ciebie przez Twoje marzenia, emocje, potrzeby. Jeśli odrzucasz siebie, nie usłyszysz go, On ma Ciebie, żeby Tobie o sobie opowiedzieć" ❣
a moze przez Languste skontaktuj sie z "Eliza " :) moze wlanie "odrzucone" , "odrzuceni" powinni sie spotkac by nie byc osamotnionym, bo w koncu należycie do tego samego Boga :) ODWAGI
Ojcze Adamie. Mam 58 lat. Słucham potłuczonych od niedawna. Najczęściej przy sprzątaniu lub gotowaniu. Nie lubię sprzątać. Jak i gotować - kiedy muszę. Z Tobą jednak czynności te wykonuję mechanicznie cała zatopiona w historiach. I nawet nie wiem, jak to się stało, że wszystko zrobione a ja tak przyjemnie spędziłam godzinę, dwie, a nawet cztery... Bo mam dużo do nadrobienia... Dziękuję, że jesteś...
Moniko. Ja też siedziałam dziś sama na plaży nad morzem. Jutro jest rocznica śmierci mojego męża alkoholika, od którego uciekłam z dziećmi 23 lata temu ze Śląska nad morze. Zawsze kochałam morze i jeziora. Dzięki ucieczce spełniłam swoje marzenie i mogę tu mieszkać. Mam nowe, spokojne życie a dzieci, już dorosłe wychowałam bez jego najmniejszej pomocy. Uwierz w swą wartość i spełniaj marzenia, nawet gdyby wydawały Ci się teraz niemożliwe. Powodzenia. Z Bogiem
Przepiekna historia. Sluchalam jej jadac z wizyty mojej kochanej emerytki. Spedzilam z nia milo czas. Ludzie sa tacy piekni. Ile my mozemy czerpac Od Malachy dzieciakow i starszych. Mysle ze bycie pasterzem dotyczy kazdego. Tylko Od nas zalezy co zrobimy z czasami danym, nam Od Pana. Rozdawac siebie, alez to piekne.🥰🌺🤲
Tak se siedzę po szczepieniu, ledwo żyje i nadrabiam w weekend stracone YouTuby, bo komunię były i na pysk padam. I nagle widzę tytuł i myślę, że padnę 😂 Ojczulu, poryczana 3 razy, roześmiana chyba z 8. Ty Ojcze to masz chyba jakiegoś Ducha w sobie 😂 od 19 lat żyje w przekonaniu, że ja to mam w życiu do dokonania wielkie-male rzeczy w życiu innych, a największym moim marzeniem zawsze było wypowiedzieć to jedno zdanie, wykonać ten jeden gest, który w moich uczniach wszystko zmieni. Ta moja Jonaszowa ucieczka to w sumie do jakiego NGO miała być, więc... Myśl o organizacji charytatywnej też była. Szustak! Wy mnie przerażacie! Dzięki ogromne :) ❤️
Tak, dokładnie właśnie za to cię ojcze Adamie tak pokochałam. Bo Ty robisz coś więcej, coś innego niż wszyscy i ukazujesz jak naprawdę powinna wyglądać nasza wiara. Dajesz siłę dzięki takim wyjątkowym działaniom jak Wstawki, Historie Potłuczone i inne. Mam nadzieję, że dopóki będziesz istniał tutaj na ziemi to będziesz kontynuował swoje cudowne dzieło
Bardzo dobra historia... o naszych (czyt. moich) rozterkach.... Dzięki O. Adamie za tą historie, za ten twój komentarz... bo my mamy wstać z tej kanapy, wyjść, ze strefy "komfortu" i użalania się nad sobą, bo ten , bo tamta, bo.... bo ileż można oglądać się za siebie. Przyłóżmy rękę do pługa i idźmy, patrząc w przód i modląc, aby Bóg nam błogosławił. "Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego.". ŁK9. Mamy iść i głosić Ewangelie, a nie nad sobą się użalać. Dobrego tygodnia dla wszystkich. Z Panem Bogiem J.
Dziękuję Ojcu za tą PIĘKNĄ🕊 pracę.Dziekuję wszystkim za Wasze historie☺❤. Choć sama w pewnym okresie mojego życia potłukłam sobie moje-ciało i duszę, to Panu Bogu jestem Bardzo wdzięczna za moje cudne dzieciństwo ,rodzinę....i za dar WIARY która pomogła mi wrócić do życia,ludzi i PANA BOGA. ❤
Historia piękna i bardzo smutna. Komentarz Ojca ją rozjaśnił. Słuchając i płacząc czułam, że chciałabym Elizę przytulić. Przytulić za te wszystkie chwile, gdy Jej nie przytulił nikt. Wydaje mi się, że jest wiele ludzi, którym bardzo brak zwykłego, serdecznego przytulenia...
A ja NIE SŁUCHAM. Przeżywam teraz trudności i zostawiam sobie HP na chwile najwiekszej ciemności i braku nadziei. Dzięki nim odrywam się chociaz na te pół godziny od rzeczywistości. Dzięki. Ps. Doskonale rozumiem Twoją chęć opowiadania historii, sam to mam.
Oboje z mężem dość nieźle przeziębieni słuchamy z mężem podcastu, obok śpi nasza trzymiesięczna Judyta którą usypia Ojca głos. Jestem wdzięczna za możliwość tego dodatkowego odpoczynku, którego teraz tak bardzo potrzebujemy :)
Eliza..słuchając tą historię to widzę siebie..przepiękne świadectwo..które pokazało mi ile owieczek idzie za Toba i za mną. Taki plan życiowy ma nasz Tatuś dla nas..( tak myślę..) Przytylam Cię mocno i serdecznie ze wszystkich sił. Chwała Panu 🕊
Dzisiaj wyjątkowo słucham historii krojąc jabłka na szarlotke (i nie tylko, bo dużo ich mam). A co do pracy w szkolnictwie polecam młodsze dzieci, oprócz przytulania można otrzymać od nich ciekawe komplementy. Ostatnio np usłyszałam "pani MUSI przy mnie być bo pani pachnie jak lody czekoladowe!" 😁
Ojcze Adasiu. Historie, które czytasz są wyjatkowe, bo Ty każdego z nas traktujesz wyjątkowo i niepowtarzalnie..... Twoje komentarze do historii są życiodajne, są jak powiew wiatru nadający kierunek naszego życia. Dziękuję Ci bardzo za Historie Potłuczone.😊😊😊🤗
Ojcze Adamie. Mam 58 lat. Potłuczonych słucham od niedawna. Najczęściej przy sprzątaniu lub gotowaniu. Nie lubię sprzątać. Ani gotować - jeśli muszę. Ale przy Tobie czynności te wykonuję mechanicznie. Potem dziwię się, że wszystko zrobione a ja tak miło spędziłam godzinę, dwie a nawet cztery... Mam dużo do nadrobienia... Tyle pięknych historii, wstawaków, okruchów... Trafiasz do serc zarówno młodych jak i starych jak ja. Potrafisz Bogiem się dzielić. Dziękuję, że jesteś!
Siedzę obok pustelni Brata Alberta i słucham szumu las i potok. Dzień jest cudowny. Dziękuję że jesteś bo odkąd słucham wszystkich Twoich historii , wstawakw i innych moje życie zmieniło się na lepsze. 😀❤
Witam ojcze Adamie. Bardzo dziękuje za piękne czytanie fascynujących historii. Czekam na nie, co tydzień z niecierpliwością. Ja kolejny raz słucham HP, płucząc świeżo ściętą pokrzywę, żeby ją później ususzyć i pić przez cały rok. Teraz jest najlepsza do suszenia. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne historie. 🙋♀️
Zaskoczyło mnie moje imię w tytule 😊💓🌷. Słucham, jak zwykle od początku serii, leżąc koło młodszej córki i drapiąc ją po plecach, nogach i ,,pomiędzy" (czytaj - pomiędzy paluszkami). Nie jest to zwykłe drapanie na noc, ale spowodowane genetyczną chorobą wątroby. Ze strachem ... i nadzieją czekamy na rodzinny przeszczep wątroby (dawcą fragmentu wątroby będzie tata Helenki). Może wtedy po 8 latach uda nam się przespać pierwszą noc, bez kilkunastu pobudek z powodu nieustannego świądu. Prosimy Ojca oraz Langustową wspólnotę o modlitwę w dniu przeszczepu, tj. 8 czerwca 🙏🙏🙏.
Kochani jade wlasnie pociagiem do Sanktuarium Maryjnego w Altötting. Nie zapomne oddac Was pod jej opieke. Obiecuje wpisac Wasza intencje na Rozaniec.♥️♥️♥️😇😇😇🙏🙏🙏
Pierwsze historie potłuczone wpadly mi w Wielkim Poście, jak maszerowałam sobie, wyrabiajac swój limit kroków. 🤗Tak mnie wciągnęła tamta historia, za kazdym razem kiedy wychodzilam na swój marsz musiałam włączyć jakąś historię. I tak kiedy powracam do tych pierwszych. Teraz slucham je w miarę systematycznie, najlepiej przy nich mi się sprząta 🤗👍dlatego super, że przezuciliscie je na sobotę, kiedy robię co tygodniowe porządki tzw. generalke (tak nazywałyśmy porzadki w inernacoe kiedy zostawalysmy na tydzien) 🤗Dziękuję OJCZE za każdą z nich, która ogolnie wprowadza u mnie usmiech jak słyszę twoj komentarz, oczywiście nie złośliwy, niekiedy są też łzy, ale zawsze są przemyślenia. Dziękuję, szczególnie za to, że pomagasz mi sprzątać 🤗POZDRAWIAM
Bardzo lubię słuchać chistorji potłuczonych , są to różnorodne i prawdziwe chistorie z życia codziennego i czasem wysłuchanie ich bardzo przybliża do wiary i siły do życia codziennego , której nam wszystkim często brakuję,lecz czasem po wysłuchaniu zmagań życiowych innych ludzi, lepiej rozumiemy des życia i wogule....pozdrawiam wszystkich słuchaczy ,,🤔❤️😎
Elizko👏👏👍 podziwiam, życzę odbudowania relacji rodzinnych i chęci z tej drugiej strony i oby rodzinka jakimś cudem tego może wysłuchała, powodzenia i także życzę super fajnego pomysłu żeby się zrodził w Twojej główce pozdrawiam serdecznie 🤗🙏💙😇
Bardzo proszę księdza o modlitwę za mnie, moje nienarodzone dziecko i moją rodzinę. Trafiłam w ciąży do szpitala i rokowania na pomyslne rozwiazanie ciąży są bardzo kiepskie, ale jest mały procent nadzieji. Do tego w domu zostało moje 1,5-roczne dziecko, z którym możliwe, że zobaczymy się dopiero za pare miesięcy (przez covid zabroniono wszelkich odwiedzin). Cały czas mam leżeć tutaj w łóżku - sama z własnymi myślami. Bardzo potrzebuję siły, wiary, i wstawiennictwa. Wierzę w cudowną moc modlitwy, tylko ona może mi pomóc.
Cudowna historia.Ojciec fantastycznie ją koryguje.W dobrym tego słowa znaczeniu.Kocham H.P.Pozdrawiam Cię drogaElizo.Miej się jak najlepiej.Niech Ci Pan Błogosławi 🙏♥️🙏🕊️
Ja od środy nadrabiam zaległości w historiach potłuczonych i słucham na okrągło przy różnych czynnościach domowych zagłuszając w ten sposób moją złość na moich przyszłych nowych sąsiadów bo trochę mnie tu trują pałac różne rzeczy 🙁 A dziś na przykład słuchałam ojca sadząc kwiatki w ogródku i słyszę o nowym dniu emisji HP 🙂 fajnie lubię słuchać tych historii prawie w każdej znajduję coś z siebie i swojego życia może kiedyś odpowiem swoją o ile uda mi się spisać ją w skrócie 🙂Pozdrawiam z Panem Bogiem
Witaj Ojcze :) najczęściej wysłuchuję potłuczonych historii jadąc motocyklem, niektóre z nich to prawdziwe wyciskacze łez. Jestem Twardy jednak o bardzo wrażliwym sercu co przekłada się na wielokrotną walkę z pocącymi się oczyma, pomimo usilnych starań uzy płyną po policzku stopniowo wsiąkając w gąbkę w moim kasku. Na szczęście mieszkam w deszczowej Anglii co też pomaga mi to w ewentualnym zakłopotaniu 😂. Pozdrawiam ojca oraz wszystkich słuchaczy bardzo serdecznie. Z Bogiem 🙏
Witam serdecznie. Właśnie odpoczywam po krojeniu, gotowaniu, mieszaniu, pieczeniu, chłodzeniu, pakowaniu, dekorowaniu, planowaniu, ustawianiu i ogólnie całej tej już kilkudniowej bieganinie. Jutro mój młodszy syn pierwszy raz przyjmie Pana Jezusa do serca. Prawie wszystko jest już gotowe na przyjęcie gości, serca czyste po spowiedzi, teraz czas na chwilę wyciszenia aby nie zapomnieć o sensie i znaczeniu. Tej chwili. Bardzo proszę o modlitwę za Nas. Dziękuję 🙂
Historia Cudowna. I mocno widać w niej Jego❤ Ale włos jeży mi się na głowie, bo mnie-teologa kościół również kopnął w d... Wiem wszystko. Trzymaj się Eliza. Ja uciekłam. Ale nie od Niego.
Elizo jestes cudowną osobą. Pan Bóg jest przy Tobie zawsze razem z Jezusem i Maryją. W naszym życiu wydaje nam się ze Pan Bóg nie słucha nas o to co prosimy, on jest przy Tobie i czasami jest tak ze to o co go prosimy w jego oczach dla nas nie jest dobre i chroni nas od tego. Pan Bóg daje nam to co dla nas jest dobre przede wszystkim daje nam miłość. On jest zawsze przy Tobie razem ze swoim synem Jezusem i Maryją. 😇😇😇
Lubię te "Historie Potłuczone". Moja własna historia też nie jest prosta. Obecnie w moim życiu dochodzi do zmiany na którą tak długo czekałam. Przez moje wcześniejsze decyzje jest trudniejsza. I jakoś oddaliłam się od Boga lecz nie straciłam z Nim kontaktu. Boję się iść do spowiedzi bo pewien ksiądz powiedział mi w związku z moją sytuacją że teraz "jestem sama" . Rozwaliło mnie to totalnie. Nie chcę znowu tego usłyszeć. Dziękuję że jesteś ojcze Adamie.
Ej Teresa no weź! Idź jak w dym do spowiedzi. Tamten to jakiś palant był. Powiem ci to, co młodzieży przez lata: jak cię ksiądz w konfesjonale będzie oceniał czy krzyczał to powiedz mu ode mnie, że siedzi w tej budce, nie po to żeby oceniać, a po to, żeby miłosiernie Boga rozdawać. Ale na bank będzie dobrze :)
Rok później.....Tak o.Adamie-z tego patrzenia na siebie przed Jezusem, stopniowo przechodzi człowiek na patrzenie tylko w Jezusa, I dopiero tu odnajdujemy siebie...Bóg zapłać.
Elizo nie martw sie,ja zawsze czuje,ze Bog mnie posyla,wiec tak jak ty ukonczylam teologie,a kierunek archeologia chrzecijanska na dawnym ATK,potem uzupelnialam wyksztalcenie ,aby uczyc historii i religii ;obecnie jestem na emeryturze i z wielu osobistych powodow wyjechalam za granice ; obecnie tu pracuje z niepelnosprawnymi i coz tu na obczyznie przygotowuje do pierwszej komunii; pomimo roznych przypadkow rasizmu w pracy i roznego zachowania rodzicow nadal mam radosc z kontynuacji mojego zawodu -wiec pytaj Pana i on bedzie prowadzil
Nieustannie bardzo proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
słuchałam HP zszywając memu wyjechanemu na turniej plażówki mężowi Jego ulubioną poszewkę na poduszkę w osiołki- ma ją chłop chyba od dzieciństwa i najchętniej już bym ją zutylizowała niczym prawdziwa hetera, ale nauczona życiem wiem, że facetom takich rzeczy robić nie można :) to samo ze skarpetami- dopiero jak pięta albo palce ujrzą światło dzienne i po akceptacji przez zęby ich właściciela można je wyrzucić :) kobiety! dajcie znać, czy też tak macie w domach! :) a historia piękna i za krótka dla mnie, bo nie zdążyłam zszyć całej poszewki i teraz przerzut na Q&A :) pozdrawiam Ojca i dziękuję za każdą przeczytaną historię :) +
Wysłuchałam historii Elisy siedząc w wannie, w cieplutkiej wodzie z mnóstwem piany (trochę mi się przelało płynu ;) )... I tak sobie myślę, że jest piękna (ta historia), bo przeprawdziwa. Pozdrawiam w sobotni wieczór :)
Oj niestety ja też często jestem takim Jonaszem pod krzewem, któremu Pan Bóg mówi ""Czy uważasz, że słusznie jesteś oburzony?". Życie pokazało wiele razy, że nie słusznie :), a ta historia nie ma końca, bo każdy z nas ma jej dalszy ciąg.
Jestem wierząca! Mimo moich dziesiątek lat(6) ciągle coś mi w kościele nie pasuje, ale nie obrażam się, powtarzam tylko sobie "Jezu ufam tobie". Wiem , że wszystko jest po coś i może ta nuda w kościele też. Słucham ojca Adama od niedawna i dziękuję Bogu, że jesteś. Pozdrawiam Polcia
Z polecenia nadrabiam każda jedna historie potłuczona i prawie w każdej widzę cząstkę siebie .. słucham każdego dnia w pracy w drodze do i z pracy tez .. czesto w domu ze słuchawka w uchu przy domowych czynnościach … może kiedyś opowiem swoją pokręcona .. potłuczona historie .. może zbiorę się na odwagę… narazie szukam siebie błądzę labiryntem na właściwa droge, droge do Ojca
Jak wielu ludzi czuje, że Cię zna, Ojcze. Jak wielu w głowie z Tobą „rozmawia” i jak wielu wie, że rozumiesz. Wytrwałości w niesieniu tego krzyża; bo choć słodki, musi być okropnie ciężki. Siły i oparcia w Tym, Który Ci z tym ciężarem pomaga 🖤
Słucham tych historii po kilka dziennie (nadrabiam) i w każdej odnajduję coś dla siebie. W każdej z tych historii jest coś z mojego życia, te osoby w pewnym sensie przeżywają podobnie do mnie różne rzeczy.
Bardzo proszę o modlitwę za mojego tatę. Leżał w szpitalu na covid, wyszedł płuca się świetnie goją i znów trafił do szpitala. Tym razem okazało się, że ma zmiany nowotworowe wątroby. Badają go dalej, bo to ponoć przerzuty. To najwspanialszy człowiek jakiego znam. Za każdą modlitwę do Taty, żeby wszystko się dobrze potoczyło z moim ziemskim tatą z góry dziękuję!
Szczesc Boze wszystkim. Bardzo piekna historia. Zawsze czuje ze im cos jest prostsze jest normalniejsze i takie serdeczne. Wlasnie koncze odkurzac a miedzy nogami mi sie paletaja dwa owczary Lola - mloda wariatka i Grendy staruszka. Bardzo lubie sluchac tych opowiescie a ostatnio przeszlam przez wszystkie pachnidla. Dziekuje za te spokojne wieczory
Witam Ja zaczęłam słuchać HP tydzień temu. Dziś jest 27 stycznia 2024. Mam duże zaległości. Mnóstwo pozytywnych emocji i chęci przemiany życia. Są już pierwsze owoce.
Wracam z pracy, ze słuchawkami w uszach. Na dworze leje jak z cebra, a ja jadę na rowerze. Ubranie coraz bardziej mokre, buty przemakają, a ja gnam do domu z piękną historią, która pokrzepia i utwierdza w tym że warto trwać przy Bogu pomimo trudności. Pozdrawiam Mateusz.
Och, przełożyli mi mój ulubiony serial z niedzieli na sobotę. No nic, bylo przy kawie i szarlotce, ewentualnie malowaniu paznokci, teraz będzie przy zamiataniu ogrodu, scieraniu kurzu, czy sobotnim prasowaniu.
Zobaczymy jak to będzie z tym słuchaniem HP w soboty bo nie zawsze pewnie bedę mógł o czasie- zależy od Eucharystii we wspólnocie. Dziś się udało. o i nawet jestem pierwszym komentującym:-) Ps. Też jestem po teologii (pastoralnej na UKSW), ale teraz niewiele z tym wspólnego mam. W sumie to nie wiem dlaczego nie zostałem katechetą... nie zrobiłem doktoratu itp.
A my słuchamy potłuczonych historii podczas krojenia bazy glicerynowej na mydełka. Jesteśmy wiernymi słuchaczami. Uczestnicy WTZ pracowni dekoracyjnej. Pozdrawiamy serdecznie!!!!
Słucham tej historii drukując materiały na egzamin mojego życia. Nie maturę, nie obronę pracy magisterskiej, ale na egzamin zawodowy, na który czekałam i pracowałam przez 8 lat, a który zacznie się we wtorek 18 maja i potrwa do 21 maja, przez 4 dni - po 6 godzin i 8 godzin ostatniego dnia... Ogrom nauki i wysiłku jaki włożyłam w ostatnich tygodniach jest nie do opisania. Zawierzam wszystko Panu Bogu, prosząc go jedynie o spokój ducha i ukojenie moich skołatanych nerwów. Mam nadzieję, że tak jak Eliza, zostanę przy Bogu nawet jeśli mi się nie uda, nie powiedzie i nie będzie tak jak to sobie zaplanowałam... że zostanie Miłość i to się nigdy nie zmieni 💓
Będzie dobrze, ja kilka lat po 🌻🌷🌹
Karolinko 🙏🙏🙏
Czyżby w Toruniu?
Musi być dobrze 😀moja córka też zdaje i zawierzam Was Matce Najświętszej
Kochana Karolinko😊😊😊będę wspierała Ciebie modlitwą.Szczęść Boże! !AVE MARYJA! Amen! 😊
O wow,z tych wszystkich historii ta uderzyła mnie najbardziej. Jest taka życiowa. Żadnych fajerwerków, spektakularnych cudów, dużo bólu,trosk,zranień i ta niegasnąca nadzieja,że jeszcze będzie lepiej...
Przepiękna historia,dziękuję ❤️
A ja mam to szczęście, że do pracy chodzę przez obszar gdzie nie ma żywego ducha ( poza kilkoma wędkarzami) Od wczesnej wiosny, bez kagańca 💛
Dziękuję za tą historię i za Twoje słowa ojcze Adasiu. Jest w tym odcinku coś co mocniej porusza moje wnętrze. Z tego co widzę w komentarzach nie jestem w tym jedyny. Życzę Ci Elizo i Wam wszystkim którzy w Elizie odnajdują część swojej historii, by Bóg Wam błogosławił i Was umacniał oraz pozwolił Wam wyjść z pustyni Waszego życia, by mogło one pięknie zakwitnąć i wydać dobre owoce!
Błogosławionego tygodnia! 🙂
Amen 🙏🏽🙌🏽
Kochani Langustowicze znalazłam się w tragicznej sytuacji zdrowotnej brakuje mi sił do walki czuje się jakby Nasz kochany Tatuś mnie opuścił choć tyle razy mnie wybawiał z różnych opresji błagam Was kochani o modlitwę bo sobie nie radzę nie mam siły nawet się modlić 🙏😓
Dorotko pomodlę się w Twojej intencji 💚🙏💚
Dorotko, otaczam Cię modlitwą 🙏💓🙋
Kochana niczym się nie martw tatuś niebieski tuli Cię w ramionach i chce powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocha właśnie tu gdzie jest bardzo duży trud Kocham Cię mówi Pan,Kocham Cię mówi Pan,na zawsze już będę Cię Kochał ,Zanim Cię stworzyłem już Cię Kochałem Zostań w pokoju
Kochana Doroto pomodlę się za Ciebie ❤️♥️🧕☀️
Kochana, Bóg nad wszystkim czuwa i o wszystkim wie- to on jest reżyserem. Siły wszelkie są w Nim- Jesteś Jego dzieckiem ukochanym, wyjątkowym. Zaufaj Mu bezgranicznie - Jezu, Ty się tym zajmij, Jezu, Ty wiesz🙏. Słodkie Serce Jezusa, w Tobie pokładam nadzieję🙏. Tulę Cię i ściskam😘🌼.
Eliza niech Cię Bóg błogosławi w tym co robisz i opiekuje Matka Boża. Szczęść Boże Ojcze Adanie i wszyscy langustowicze. Błogosławionej niedzieli.
Uwielbiam Historie Potłuczone za to, że są takie życiowe i pokazują, co otaczający nas ludzie przeżywają, co myślą… to mnie otwiera na drugiego człowieka i na Boga. Dziś wysłuchałam historii Elizy przeglądając, wybierając i obrabiając zdjęcia reportażowe. Lubię to robić słuchając ciekawych treści. A komentarz ojca Adama - nic dodać, nic ująć. Elizo, pomodlę się dziś za Ciebie. Uściski! 🤍
Ja dzisiaj mam syna w domu i dziękuję za Jego spokój i Boże pomóż mojej rodzinie i mnie w odnajdywaniu Ciebie amen
Słuchałam wczoraj z rodzinka w samochodzie. Wracaliśmy z imprezy rodzinnej. Jakaż prawdziwa ta historia... Zwykła niezwykła... Obudziłam się i myślę sobie... Pan Bóg jest w ciszy... Mam Go kochać i to mój wybór a nie szukać fajerwerków... Dlatego siadam do modlitwy zaczynam z Nim te niedzielę... Zaraz idziemy z dziećmi na Mszę. Czasami trudno... Żyje ostatnio byle jak.. moja modlitwa też byle jaka... Bardzo mi z tym źle . Ale jestem pewna że do końca życie chce przy Nim trwać.. Leci Anioł z modlitwą do Was wszystkich. Matylda
Siedzę na plaży po praskiej stronie Wisły. Przede mną panorama Starego Miasta, Pałac Kultury też widać. Złota godzina. Wszyscy szczęśliwi - dziś pierwszy dzień bez maseczek. Rodziny we wszystkich możliwych konfiguracjach, grupy przyjaciół i tylko ja sama. Karmię młode wrony orzeszkami, słucham historii Elizy i jakoś łzy same zaczynają płynąć. Odrzucona to również moje imię. Bóg też milczy. Dlaczego znowu go nie słyszę? I wtedy przypomina mi się wczorajszą rozmową z zaprzyjaźnionym księdzem. "Bóg jest zawsze przy tobie, nawet jeśli go nie słyszysz. Mówi do Ciebie przez Twoje marzenia, emocje, potrzeby. Jeśli odrzucasz siebie, nie usłyszysz go, On ma Ciebie, żeby Tobie o sobie opowiedzieć" ❣
a moze przez Languste skontaktuj sie z "Eliza " :) moze wlanie "odrzucone" , "odrzuceni" powinni sie spotkac by nie byc osamotnionym, bo w koncu należycie do tego samego Boga :) ODWAGI
@@dzoanaaa ❣🤗❣
Ojcze Adamie. Mam 58 lat. Słucham potłuczonych od niedawna. Najczęściej przy sprzątaniu lub gotowaniu. Nie lubię sprzątać. Jak i gotować - kiedy muszę. Z Tobą jednak czynności te wykonuję mechanicznie cała zatopiona w historiach. I nawet nie wiem, jak to się stało, że wszystko zrobione a ja tak przyjemnie spędziłam godzinę, dwie, a nawet cztery... Bo mam dużo do nadrobienia... Dziękuję, że jesteś...
Moniko. Ja też siedziałam dziś sama na plaży nad morzem. Jutro jest rocznica śmierci mojego męża alkoholika, od którego uciekłam z dziećmi 23 lata temu ze Śląska nad morze. Zawsze kochałam morze i jeziora. Dzięki ucieczce spełniłam swoje marzenie i mogę tu mieszkać. Mam nowe, spokojne życie a dzieci, już dorosłe wychowałam bez jego najmniejszej pomocy. Uwierz w swą wartość i spełniaj marzenia, nawet gdyby wydawały Ci się teraz niemożliwe. Powodzenia. Z Bogiem
@@annaprzybylska8883 🤗❤
Naprawdę wiele można się nauczyć z tych potłuczonych historii i świetnych Ojca Adama komentarzy. Specyficzny rodzaj ewangelizacji
Przepiekna historia. Sluchalam jej jadac z wizyty mojej kochanej emerytki. Spedzilam z nia milo czas. Ludzie sa tacy piekni. Ile my mozemy czerpac Od Malachy dzieciakow i starszych. Mysle ze bycie pasterzem dotyczy kazdego. Tylko Od nas zalezy co zrobimy z czasami danym, nam Od Pana. Rozdawac siebie, alez to piekne.🥰🌺🤲
Tak se siedzę po szczepieniu, ledwo żyje i nadrabiam w weekend stracone YouTuby, bo komunię były i na pysk padam. I nagle widzę tytuł i myślę, że padnę 😂 Ojczulu, poryczana 3 razy, roześmiana chyba z 8. Ty Ojcze to masz chyba jakiegoś Ducha w sobie 😂 od 19 lat żyje w przekonaniu, że ja to mam w życiu do dokonania wielkie-male rzeczy w życiu innych, a największym moim marzeniem zawsze było wypowiedzieć to jedno zdanie, wykonać ten jeden gest, który w moich uczniach wszystko zmieni. Ta moja Jonaszowa ucieczka to w sumie do jakiego NGO miała być, więc... Myśl o organizacji charytatywnej też była. Szustak! Wy mnie przerażacie! Dzięki ogromne :) ❤️
Tak, dokładnie właśnie za to cię ojcze Adamie tak pokochałam. Bo Ty robisz coś więcej, coś innego niż wszyscy i ukazujesz jak naprawdę powinna wyglądać nasza wiara. Dajesz siłę dzięki takim wyjątkowym działaniom jak Wstawki, Historie Potłuczone i inne. Mam nadzieję, że dopóki będziesz istniał tutaj na ziemi to będziesz kontynuował swoje cudowne dzieło
Bardzo dobra historia... o naszych (czyt. moich) rozterkach.... Dzięki O. Adamie za tą historie, za ten twój komentarz... bo my mamy wstać z tej kanapy, wyjść, ze strefy "komfortu" i użalania się nad sobą, bo ten , bo tamta, bo.... bo ileż można oglądać się za siebie.
Przyłóżmy rękę do pługa i idźmy, patrząc w przód i modląc, aby Bóg nam błogosławił.
"Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego.". ŁK9.
Mamy iść i głosić Ewangelie, a nie nad sobą się użalać.
Dobrego tygodnia dla wszystkich.
Z Panem Bogiem
J.
❤ dziękuję bardzo
Ojcze Adasiu dziękuję za ten niesamowicie mądry komentarz na końcu❤️. Jesteś niezwykle mądrymi Bożym facetem 😇
Takiej historii mi było potrzeba. Dziekuję❤
Dziękuję Ojcu za tą PIĘKNĄ🕊 pracę.Dziekuję wszystkim za Wasze historie☺❤. Choć sama w pewnym okresie mojego życia potłukłam sobie moje-ciało i duszę, to Panu Bogu jestem Bardzo wdzięczna za moje cudne dzieciństwo ,rodzinę....i za dar WIARY która pomogła mi wrócić do życia,ludzi i PANA BOGA. ❤
Proszę Was o modlitwę za mnie 🙏🏻🙏🏻 w poniedziałek mam obronę 🌸🌸🌸 Bóg zapłać za każda modlitwę 🙏🏻🙏🏻
Duchu Święty oswiecaj 🙏💙🙏 prowadź Anię 🕊️🕊️🕊️🌿
Nasza ukochana Matko opiekuj się Anią ❤️😊
Coś mi się zdaję,że obronisz się na 5 😊 Powodzenia i dobrego dnia 😊👋
Aniu duch Święty będzie cie prowadzić. Pomodlę się litania loretanska dziś za ciebie
Aniu 🙏🙏🙏
Szczęść Boże Ojcze Adamie Szczęść Boże wszystkim sluchaczom
Historia piękna i bardzo smutna. Komentarz Ojca ją rozjaśnił. Słuchając i płacząc czułam, że chciałabym Elizę przytulić. Przytulić za te wszystkie chwile, gdy Jej nie przytulił nikt. Wydaje mi się, że jest wiele ludzi, którym bardzo brak zwykłego, serdecznego przytulenia...
Tak samo poczułam a nawet w myślach sercu przytuliłam...
Pozdrawiam serdecznie Krystynko 🤗😍🌷
@@bozenabozusia1741 Wzajemnie :)
Piękna,mądra historia."Elizo",dobrze,że jesteś🤗
A ja NIE SŁUCHAM. Przeżywam teraz trudności i zostawiam sobie HP na chwile najwiekszej ciemności i braku nadziei. Dzięki nim odrywam się chociaz na te pół godziny od rzeczywistości. Dzięki. Ps. Doskonale rozumiem Twoją chęć opowiadania historii, sam to mam.
Oboje z mężem dość nieźle przeziębieni słuchamy z mężem podcastu, obok śpi nasza trzymiesięczna Judyta którą usypia Ojca głos. Jestem wdzięczna za możliwość tego dodatkowego odpoczynku, którego teraz tak bardzo potrzebujemy :)
Eliza..słuchając tą historię to widzę siebie..przepiękne świadectwo..które pokazało mi ile owieczek idzie za Toba i za mną. Taki plan życiowy ma nasz Tatuś dla nas..( tak myślę..)
Przytylam Cię mocno i serdecznie ze wszystkich sił.
Chwała Panu 🕊
Dzisiaj wyjątkowo słucham historii krojąc jabłka na szarlotke (i nie tylko, bo dużo ich mam).
A co do pracy w szkolnictwie polecam młodsze dzieci, oprócz przytulania można otrzymać od nich ciekawe komplementy. Ostatnio np usłyszałam "pani MUSI przy mnie być bo pani pachnie jak lody czekoladowe!" 😁
Ojcze Adasiu. Historie, które czytasz są wyjatkowe, bo Ty każdego z nas traktujesz wyjątkowo i niepowtarzalnie..... Twoje komentarze do historii są życiodajne, są jak powiew wiatru nadający kierunek naszego życia. Dziękuję Ci bardzo za Historie Potłuczone.😊😊😊🤗
Ojcze Adamie. Mam 58 lat. Potłuczonych słucham od niedawna. Najczęściej przy sprzątaniu lub gotowaniu. Nie lubię sprzątać. Ani gotować - jeśli muszę. Ale przy Tobie czynności te wykonuję mechanicznie. Potem dziwię się, że wszystko zrobione a ja tak miło spędziłam godzinę, dwie a nawet cztery... Mam dużo do nadrobienia... Tyle pięknych historii, wstawaków, okruchów... Trafiasz do serc zarówno młodych jak i starych jak ja. Potrafisz Bogiem się dzielić. Dziękuję, że jesteś!
Bóg zapłać i szczęść Boże!
HP zawsze słucham w łóżeczku przed snem. Jakoś samo to że historia plus Ojca głos zawsze super mnie potrafią ululać do snu. Dobranoc 🌜
Siedzę obok pustelni Brata Alberta i słucham szumu las i potok. Dzień jest cudowny. Dziękuję że jesteś bo odkąd słucham wszystkich Twoich historii , wstawakw i innych moje życie zmieniło się na lepsze. 😀❤
Witam ojcze Adamie. Bardzo dziękuje za piękne czytanie fascynujących historii. Czekam na nie, co tydzień z niecierpliwością. Ja kolejny raz słucham HP, płucząc świeżo ściętą pokrzywę, żeby ją później ususzyć i pić przez cały rok. Teraz jest najlepsza do suszenia. Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne historie. 🙋♀️
Dziękuję! Cudowna historia. Pozdrawiam i ściskam Eliza! Ciche, zwykłe (niezwykle) i codziennie trwanie przy Bogu.... Dziękuję ❤
Słucham historii dziś. Ona była dla mnie. Jesteś moim pasterzem, dalej będę trwać.
Zaskoczyło mnie moje imię w tytule 😊💓🌷. Słucham, jak zwykle od początku serii, leżąc koło młodszej córki i drapiąc ją po plecach, nogach i ,,pomiędzy" (czytaj - pomiędzy paluszkami). Nie jest to zwykłe drapanie na noc, ale spowodowane genetyczną chorobą wątroby. Ze strachem ... i nadzieją czekamy na rodzinny przeszczep wątroby (dawcą fragmentu wątroby będzie tata Helenki). Może wtedy po 8 latach uda nam się przespać pierwszą noc, bez kilkunastu pobudek z powodu nieustannego świądu. Prosimy Ojca oraz Langustową wspólnotę o modlitwę w dniu przeszczepu, tj. 8 czerwca 🙏🙏🙏.
Znam ten ból. Też choruję na rzadką chorobę wątroby. modlę się za was.
🌹🕊😊❤
Będzie dobrze , zaufaj Panu . Modlitwę obiecuję ;)
@@paulina7132 ❤🌹
Kochani jade wlasnie pociagiem do Sanktuarium Maryjnego w Altötting. Nie zapomne oddac Was pod jej opieke. Obiecuje wpisac Wasza intencje na Rozaniec.♥️♥️♥️😇😇😇🙏🙏🙏
Bardzo dziękuję za HP,
Kochana Elizo😊😊Rób swoje,płyń i płyń 😊😊Szczęść Boże! !
Piękne poruszajace duszę i serce 💔🙏😘
Szczęść Boże ojcze Adamie ❤🙏
A ja słucham i próbuję urodzić. Pozdrawiam z Ignasiem w brzuszku z piłeczki 🙂
A
Pierwsze historie potłuczone wpadly mi w Wielkim Poście, jak maszerowałam sobie, wyrabiajac swój limit kroków. 🤗Tak mnie wciągnęła tamta historia, za kazdym razem kiedy wychodzilam na swój marsz musiałam włączyć jakąś historię. I tak kiedy powracam do tych pierwszych. Teraz slucham je w miarę systematycznie, najlepiej przy nich mi się sprząta 🤗👍dlatego super, że przezuciliscie je na sobotę, kiedy robię co tygodniowe porządki tzw. generalke (tak nazywałyśmy porzadki w inernacoe kiedy zostawalysmy na tydzien) 🤗Dziękuję OJCZE za każdą z nich, która ogolnie wprowadza u mnie usmiech jak słyszę twoj komentarz, oczywiście nie złośliwy, niekiedy są też łzy, ale zawsze są przemyślenia. Dziękuję, szczególnie za to, że pomagasz mi sprzątać 🤗POZDRAWIAM
Bóg zapłać Ojcze Adasiu 🙂
Bardzo lubię słuchać chistorji potłuczonych , są to różnorodne i prawdziwe chistorie z życia codziennego i czasem wysłuchanie ich bardzo przybliża do wiary i siły do życia codziennego , której nam wszystkim często brakuję,lecz czasem po wysłuchaniu zmagań życiowych innych ludzi, lepiej rozumiemy des życia i wogule....pozdrawiam wszystkich słuchaczy ,,🤔❤️😎
Szczęść Boże o Adamie i wszystkim słuchaczom☀️☀️🍀
Bóg zapłać, Janeczko.
Serdeczne Bóg zapłać 😊😊pozdrawiam OjcaAdasia😊😊Piękna i bardzo wzruszająca historia wspaniałej Elizki😊😊Z Panem Bogiem! !
Elizko👏👏👍 podziwiam, życzę odbudowania relacji rodzinnych i chęci z tej drugiej strony i oby rodzinka jakimś cudem tego może wysłuchała, powodzenia i także życzę super fajnego pomysłu żeby się zrodził w Twojej główce pozdrawiam serdecznie 🤗🙏💙😇
Bardzo proszę księdza o modlitwę za mnie, moje nienarodzone dziecko i moją rodzinę. Trafiłam w ciąży do szpitala i rokowania na pomyslne rozwiazanie ciąży są bardzo kiepskie, ale jest mały procent nadzieji. Do tego w domu zostało moje 1,5-roczne dziecko, z którym możliwe, że zobaczymy się dopiero za pare miesięcy (przez covid zabroniono wszelkich odwiedzin). Cały czas mam leżeć tutaj w łóżku - sama z własnymi myślami. Bardzo potrzebuję siły, wiary, i wstawiennictwa. Wierzę w cudowną moc modlitwy, tylko ona może mi pomóc.
🙏
Cudowna historia.Ojciec fantastycznie ją koryguje.W dobrym tego słowa znaczeniu.Kocham H.P.Pozdrawiam Cię drogaElizo.Miej się jak najlepiej.Niech Ci Pan Błogosławi 🙏♥️🙏🕊️
Ojcze Adamie bardzo dziękuję za ten przekaz - dokładnie tak mi w duszy i przy sercu gra ❤
Ja od środy nadrabiam zaległości w historiach potłuczonych i słucham na okrągło przy różnych czynnościach domowych zagłuszając w ten sposób moją złość na moich przyszłych nowych sąsiadów bo trochę mnie tu trują pałac różne rzeczy 🙁 A dziś na przykład słuchałam ojca sadząc kwiatki w ogródku i słyszę o nowym dniu emisji HP 🙂 fajnie lubię słuchać tych historii prawie w każdej znajduję coś z siebie i swojego życia może kiedyś odpowiem swoją o ile uda mi się spisać ją w skrócie 🙂Pozdrawiam z Panem Bogiem
Ja też nadrabiam HP przy różnych okazjach.Pozdrawiam
Witaj Ojcze :) najczęściej wysłuchuję potłuczonych historii jadąc motocyklem, niektóre z nich to prawdziwe wyciskacze łez. Jestem Twardy jednak o bardzo wrażliwym sercu co przekłada się na wielokrotną walkę z pocącymi się oczyma, pomimo usilnych starań uzy płyną po policzku stopniowo wsiąkając w gąbkę w moim kasku. Na szczęście mieszkam w deszczowej Anglii co też pomaga mi to w ewentualnym zakłopotaniu 😂. Pozdrawiam ojca oraz wszystkich słuchaczy bardzo serdecznie. Z Bogiem 🙏
Tak tęskniłam za historiami
Szczesc Boze. Dziekuje za kolejne HP🤗🙏🖐
Elizo przytulam Cię najmocniej jak można (coby Cię nie pogruchotać )i przytulam do serducha najserdeczniej jak umiem... Powodzenia... 🌺☘️🌷🥀💞
Bardzo wzruszająca historia.
Witam serdecznie. Właśnie odpoczywam po krojeniu, gotowaniu, mieszaniu, pieczeniu, chłodzeniu, pakowaniu, dekorowaniu, planowaniu, ustawianiu i ogólnie całej tej już kilkudniowej bieganinie. Jutro mój młodszy syn pierwszy raz przyjmie Pana Jezusa do serca. Prawie wszystko jest już gotowe na przyjęcie gości, serca czyste po spowiedzi, teraz czas na chwilę wyciszenia aby nie zapomnieć o sensie i znaczeniu. Tej chwili. Bardzo proszę o modlitwę za Nas. Dziękuję 🙂
Piękne..🤗 dziękuję 🥰
Historia Cudowna. I mocno widać w niej Jego❤
Ale włos jeży mi się na głowie, bo mnie-teologa kościół również kopnął w d...
Wiem wszystko. Trzymaj się Eliza. Ja uciekłam. Ale nie od Niego.
Dobrze, że w sobotę. Tak jakoś spokojniej...
Elizo jestes cudowną osobą. Pan Bóg jest przy Tobie zawsze razem z Jezusem i Maryją. W naszym życiu wydaje nam się ze Pan Bóg nie słucha nas o to co prosimy, on jest przy Tobie i czasami jest tak ze to o co go prosimy w jego oczach dla nas nie jest dobre i chroni nas od tego. Pan Bóg daje nam to co dla nas jest dobre przede wszystkim daje nam miłość. On jest zawsze przy Tobie razem ze swoim synem Jezusem i Maryją. 😇😇😇
Smaka mi narobiłaś tym kisielem. Idę sobie też zrobić wisiel kiśniowy. 🍒
Pozdrawiam serdecznie 😃😃💛
Cudowna historia
Lubię te "Historie Potłuczone". Moja własna historia też nie jest prosta. Obecnie w moim życiu dochodzi do zmiany na którą tak długo czekałam. Przez moje wcześniejsze decyzje jest trudniejsza. I jakoś oddaliłam się od Boga lecz nie straciłam z Nim kontaktu. Boję się iść do spowiedzi bo pewien ksiądz powiedział mi w związku z moją sytuacją że teraz "jestem sama" . Rozwaliło mnie to totalnie. Nie chcę znowu tego usłyszeć. Dziękuję że jesteś ojcze Adamie.
Ej Teresa no weź! Idź jak w dym do spowiedzi. Tamten to jakiś palant był. Powiem ci to, co młodzieży przez lata: jak cię ksiądz w konfesjonale będzie oceniał czy krzyczał to powiedz mu ode mnie, że siedzi w tej budce, nie po to żeby oceniać, a po to, żeby miłosiernie Boga rozdawać. Ale na bank będzie dobrze :)
Rok później.....Tak o.Adamie-z tego patrzenia na siebie przed Jezusem, stopniowo przechodzi człowiek na patrzenie tylko w Jezusa, I dopiero tu odnajdujemy siebie...Bóg zapłać.
Elizo nie martw sie,ja zawsze czuje,ze Bog mnie posyla,wiec tak jak ty ukonczylam teologie,a kierunek archeologia chrzecijanska na dawnym ATK,potem uzupelnialam wyksztalcenie ,aby uczyc historii i religii ;obecnie jestem na emeryturze i z wielu osobistych powodow wyjechalam za granice ; obecnie tu pracuje z niepelnosprawnymi i coz tu na obczyznie przygotowuje do pierwszej komunii; pomimo roznych przypadkow rasizmu w pracy i roznego zachowania rodzicow nadal mam radosc z kontynuacji mojego zawodu -wiec pytaj Pana i on bedzie prowadzil
Kochani dzisiaj dzień bez masek w przestrzeni otwartej! 😃 Pozdrawiam wszystkich zadowolonych tak jak ja 🤗
Pozdrawiam Aniu, też się cieszę 😉 Spacer bez maseczki zaliczony, 😀Pozdrawiam serdecznie 🤗🌻☀️🌸🍀🌺🌼🌿
😀Radośnie pozdrawiam Ania ☀️Świetnie mi się jechało 🚴♀️dzisiaj bez maseczki...miłego weekendu 💖🌸🦋🙋♀️
Juhu cudnie poczuć majowe zapachy ^^
@@piszczaczek 😎😃
@@eluszkaelzbieta2590 Eluszko to wspaniale! Wiem co czujesz 🙂🤗
Pani Elizo - bardzo Panią przytulam.. całym swoim sercem ❤
Czekałam cały dzień 😊❤👍
Piękna opowieść 🌹💖
Nieustannie bardzo proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
słuchałam HP zszywając memu wyjechanemu na turniej plażówki mężowi Jego ulubioną poszewkę na poduszkę w osiołki- ma ją chłop chyba od dzieciństwa i najchętniej już bym ją zutylizowała niczym prawdziwa hetera, ale nauczona życiem wiem, że facetom takich rzeczy robić nie można :) to samo ze skarpetami- dopiero jak pięta albo palce ujrzą światło dzienne i po akceptacji przez zęby ich właściciela można je wyrzucić :) kobiety! dajcie znać, czy też tak macie w domach! :) a historia piękna i za krótka dla mnie, bo nie zdążyłam zszyć całej poszewki i teraz przerzut na Q&A :) pozdrawiam Ojca i dziękuję za każdą przeczytaną historię :) +
Witam. Haha , przed chwila szylam rog mojej ulubionej poszwy. Maz wolal wyrzucic niz dac do zszycia. , zycze duzo zdrowka💜💛💚💓👍💟💞👣💙💑🙎😻🙋
Najważniejsze to właśnie chcieć! Fajna opowieść 😄❤️ Rośnij Elizo 🌱
Wysłuchałam historii Elisy siedząc w wannie, w cieplutkiej wodzie z mnóstwem piany (trochę mi się przelało płynu ;) )...
I tak sobie myślę, że jest piękna (ta historia), bo przeprawdziwa.
Pozdrawiam w sobotni wieczór :)
Oj niestety ja też często jestem takim Jonaszem pod krzewem, któremu Pan Bóg mówi ""Czy uważasz, że słusznie jesteś oburzony?". Życie pokazało wiele razy, że nie słusznie :), a ta historia nie ma końca, bo każdy z nas ma jej dalszy ciąg.
Piękna historia życiowa prosta a zarazem wciągająca
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ.
❤️🌷🌺🌷❤️
Jesteś Wielka Elizo!!! Kocham Cię!!! Jesteś Piękna!!!
Biorę od Ciebie, też tak chcę 😁😁😁 cudne😇😇😇
Jestem wierząca! Mimo moich dziesiątek lat(6) ciągle coś mi w kościele nie pasuje, ale nie obrażam się, powtarzam tylko sobie "Jezu ufam tobie". Wiem , że wszystko jest po coś i może ta nuda w kościele też. Słucham ojca Adama od niedawna i dziękuję Bogu, że jesteś. Pozdrawiam Polcia
♥️♥️♥️♥️TRWAJ !
Z polecenia nadrabiam każda jedna historie potłuczona i prawie w każdej widzę cząstkę siebie .. słucham każdego dnia w pracy w drodze do i z pracy tez .. czesto w domu ze słuchawka w uchu przy domowych czynnościach … może kiedyś opowiem swoją pokręcona .. potłuczona historie .. może zbiorę się na odwagę… narazie szukam siebie błądzę labiryntem na właściwa droge, droge do Ojca
Jak wielu ludzi czuje, że Cię zna, Ojcze.
Jak wielu w głowie z Tobą „rozmawia” i jak wielu wie, że rozumiesz.
Wytrwałości w niesieniu tego krzyża; bo choć słodki, musi być okropnie ciężki.
Siły i oparcia w Tym, Który Ci z tym ciężarem pomaga 🖤
To najpiękniejsza historia ze wszystkich ❤
Dziękuję
Witajcie😊💚👋👍
Witam. Lego , zastanawiam sie czy Ty jestes mlody ,czy starszy , ? ,pozdrawiam 🌹🌸🌻⛅🌈🌈☔
@@danutatina9885 Witaj😊 Młody☺ Pozdrowienia🙋💚
Słucham tej historii i każdej jednej gdy ćwicze o 5 rano dzień jak co dzień raz biegam a raz ciężarki i mata. Super zaczynać dzień z Bogiem
Słucham tych historii po kilka dziennie (nadrabiam) i w każdej odnajduję coś dla siebie. W każdej z tych historii jest coś z mojego życia, te osoby w pewnym sensie przeżywają podobnie do mnie różne rzeczy.
Wzruszyłam się Twoja historią. Przytulam Cię, choć to z daleka i jakby erzac..
Bardzo proszę o modlitwę za mojego tatę. Leżał w szpitalu na covid, wyszedł płuca się świetnie goją i znów trafił do szpitala. Tym razem okazało się, że ma zmiany nowotworowe wątroby. Badają go dalej, bo to ponoć przerzuty. To najwspanialszy człowiek jakiego znam. Za każdą modlitwę do Taty, żeby wszystko się dobrze potoczyło z moim ziemskim tatą z góry dziękuję!
🙏
Szczesc Boze wszystkim. Bardzo piekna historia. Zawsze czuje ze im cos jest prostsze jest normalniejsze i takie serdeczne. Wlasnie koncze odkurzac a miedzy nogami mi sie paletaja dwa owczary Lola - mloda wariatka i Grendy staruszka. Bardzo lubie sluchac tych opowiescie a ostatnio przeszlam przez wszystkie pachnidla. Dziekuje za te spokojne wieczory
Szczęść Boże i pozdro dla zasięgu
Witam
Ja zaczęłam słuchać HP tydzień temu. Dziś jest 27 stycznia 2024.
Mam duże zaległości.
Mnóstwo pozytywnych emocji i chęci przemiany życia.
Są już pierwsze owoce.
Wracam z pracy, ze słuchawkami w uszach. Na dworze leje jak z cebra, a ja jadę na rowerze. Ubranie coraz bardziej mokre, buty przemakają, a ja gnam do domu z piękną historią, która pokrzepia i utwierdza w tym że warto trwać przy Bogu pomimo trudności. Pozdrawiam Mateusz.
Właśnie dlatego Ojca KOCHAM :)
Och, przełożyli mi mój ulubiony serial z niedzieli na sobotę. No nic, bylo przy kawie i szarlotce, ewentualnie malowaniu paznokci, teraz będzie przy zamiataniu ogrodu, scieraniu kurzu, czy sobotnim prasowaniu.
Piękne ❤️
Zobaczymy jak to będzie z tym słuchaniem HP w soboty bo nie zawsze pewnie bedę mógł o czasie- zależy od Eucharystii we wspólnocie. Dziś się udało. o i nawet jestem pierwszym komentującym:-) Ps. Też jestem po teologii (pastoralnej na UKSW), ale teraz niewiele z tym wspólnego mam. W sumie to nie wiem dlaczego nie zostałem katechetą... nie zrobiłem doktoratu itp.
Piękna historia z Panem Bogiem
A my słuchamy potłuczonych historii podczas krojenia bazy glicerynowej na mydełka. Jesteśmy wiernymi słuchaczami. Uczestnicy WTZ pracowni dekoracyjnej. Pozdrawiamy serdecznie!!!!
Dla Elizy 🌹🌹🌹