Od lat jest mi daleko do kościoła i to się raczej nie zmieni. Jednakże kiedy ponad rok temu trochę w życiu mi się pomieszało, przyjaciel podesłał mi na spotify jeden z odcinków HP. Szybko nadrobiłem wszystkie i teraz co niedziela czekam. Pomimo lat świetlnych dzielących mnie z kościołem, słuchanie ojca dużo mi daje. Historie to jedno, ale późniejszy komentarz i mądrość/spokój jaką ze sobą niesie są czymś co sprawia, że jest tak jakoś łatwiej. Za to dziękuję.
Super, że mimo różnic, mamy coś, co nas łączy :) Kościół jest, jaki jest i sama pewnie już dawno bym z niego wyszła i trzasnęła drzwiami, gdyby w moim życiu nie było takich kapłanów, jak właśnie Ojciec Adam. Ciężko się patrzy na grzechy księży oraz politykę obecnego rządu, i ciężko zbiera się za to cięgi, choć przecież jestem temu tak samo przeciwna, jak "druga strona barykady"... Wszystkiego dobrego dla Ciebie! ❤🙏 Ps. Czuję, że zostaniesz wyczytany w najbliższą niedzielę ;)
Słucham sam wieczorowa porą w UK, niedawno uspilem coreczke.. zacząłem cie ojcze Adamie słuchać kiedy zycie zaczelo mi się walić... oddaliłem się bardzo od Boga poprzez grzech i mimo iż próbowałem wrócić, dalej w to brnąłem.. teraz uwolniłem się od tego grzechu po części, chce przeżyć spowiedz z całego życia...uwolniłem się od przemocy ze strony partnerki, policja ja aresztowała.. a ja beż pieniędzy, bez dobrego języka, bez rodziny tutaj zaczynam walkę o moją córeczkę, która w wigilie skonczy 3 lata.. nie dam jej skrzywdzić matce, z Twoim słowem, HP czy konferencjami i codzienna modlitwa powoli odzyskuje siły.. mam już plan.. spowiedz, chrzest córki, i nie poddać się... proszę ojca i wszystkich o modlitwe za nas... Bóg zaplac
@@malgosiaEMk dzięki za dobre słowo, Bóg w ostatnim czasie bardzo mi pomógł, niewyobrażalnie, ale w dalszym ciągu jestem w dołku.. z chęcią się odezwę, podaj jakiś namiar, pozdrawiam
Tosiu. Przyjaciółko. Syty, głodnego nie zrozumie. Z głodu, je się wszystko. Wszystko co karmi nasz głód. Naszą pustkę. Trudno w ośmio miliardowym świecie, żyć w relacji wyłącznie z Bogiem. Jesteśmy ssakami. Potrzebujemy dotyku. Człowiek może zrobić tylko to, co umie zrobić. I nauczyć się tego, czego uda mu się nauczyć. Życzę Ci zdobycia umiejętności stworzenia dobrej realacji. Nauczenia się dobrego kochania. I w efekcie znalezienia Twojego człowieka.
U nas wszyscy chorzy, córka Laura, jej 4miesięczne bliźnięta i 3letnia córeczka która była kilka dni u mnie pod opieką, a teraz to i ja łykam gwoździe. Ten RSV Virus bardzo groźny dla maleństw, proszę, módlmy się za wszystkie chore dzieci i ich rodziców, wielkie Bóg zapłać, z Panem Bogiem kochani🙏🏽🙏🏽🙏🏽❤️
A ja słucham piekąc murzynka na przedroratnie śniadanka dla naszej piątki. O 6:00 na duże śniadanie ani czasu ani ochoty nie ma, a murzynek i herbatka malinowa to jedna z naszych małych, adwentowych tradycji żeby dzieciom łatwiej się wstawało. Pozdrawiam i dziękuję za codzienne "spotkania" z Ojcem :).
Dziękuję za bardzo życiową historię i super komentarz. Zło wyjawione traci moc a prawda jest nam potrzebna abyśmy zobaczyli naszą godność i wielką wartość. Pan Bóg chce nam pokazać prawdę abyśmy zaczęli dbać o siebie i traktować siebie z szacunkiem na jaki zasługujemy. Jesteśmy dziećmi Bożymi i nikt nie ma prawa nas zniewalać, poniżać, oszukiwać i odbierać nam godność. Nie zrobią tego, jeżeli im nie pozwolimy. Jeżeli ktoś nas krzywdzi musimy o tym mówić. Zło się panoszy kiedy ofiary milczą i nic nie robią. Możemy komunikować na wiele sposobów.
Ja słucham HP w szpitalu. Obok mnie smacznie śpi mój nowo narodzony synek. Starszy syn z mężem i rodzinką są w domu, gdzie świętują 4 urodzinki starszaka. Za rok będziemy wspólnie świętować 5 urodziny starszaka i roczek najmłodszego synka, albowiem obydwaj urodzili się tego samego, grudniowego dnia. Pozdrawiam cieplutko!
A ja siedzę w miarę wygodnie na kanapie zamykam oczy i powstrzymując kaszel słucham z uwagą. Ojcze Adamie dziś Twoje swięto , kolejna rocznica święceń kapłańskich , zatem spieszę złożyć serdeczne życzenia błogosławieństwa Bożego na kolejne dni i lata posługi kapłańskiej i dziękuję za ogrom wszelkiej pracy i ciekawe konferencje które ubogacają nas. Pozdrawiam. Barbara.
Słuchałam Langusty zapatrzona w światełka zdobiące domy sąsiadów. Pięknie odbijają się w wodzie, nastrój świąteczny (dosłownie) za progiem 🎄 Ojcze Adamie, ta strefa cienia i powiedzenie komuś o tym co nakombinowaliśmy, jest niesamowita i ta prawda walnęła mnie dzisiaj między oczy. Choć z drugiej strony, to przecież spowiedź jest takim opowiedzeniem o naszych grzechach i kombinacjach. No w każdym razie mam o czym myśleć. Antośka! Uciekaj od tego zbira!!! Masz takie piękne imię, niech święty Antoni pomoże Ci się odnaleźć. On jest w tym Mistrzem!
A mnie Historie Potłuczone towarzyszą pod palmami w Omanie. Podziwiam cudowny zakątek świata i dziękuję Bogu że stworzył takie niesamowite miejsca. Nawet tu nie odpuszczam Wstawaków/Rorat, HP itd. A Wielbienie w Tauron Arenie jeszcze bardziej przybliżyło mnie do Boga. Nie ma dnia żebym nie słuchała Ojca Adama i jego nauk. POZDRAWIAM wszystkich sluchaczy i Ciebie Ojcze 😎
Dziękuję Ci Tosiu za Twoją historię. Prawdę powiedziawszy zmusiła mnie do refleksji nad tym, z jakim dylematem sama się zmagam. Nie mam komu się zwierzyć z tego, dlatego tutaj się otworzę. Jestem w szczęśliwym związku, z człowiekiem którego bardzo kocham, jak nikogo wcześniej nie kochałam. I z wzajemnością, on również mnie kocha i nie mam żadnych wątpliwości co do jego uczuć. Oczami wyobraźni myślę o naszej przyszłości, jednak z lekkim niepokojem, ponieważ nie jest on osobą wierzącą i nie widzi sensu w zawieraniu związku małżeńskiego. Wewnętrznie zadaje mi to ból, mimo że jak mówi chce być ze mną, ale bez ślubu. Boli mnie serce na myśl o tym, że jest to wbrew moim przekonaniom religijnym, ale z drugiej strony ogromnie mi na nim zależy. Ponadto czasami wydaje mi się, że to nie kwestia całkowitego wykluczenia przez niego istnienia Boga, ale brak wiary w jego dobro. Aktualnie odmawiam modlitwę pompejańską za jego nawrócenie. Pozdrawiam Was cieplutko, dobrej nocy ❤️
Jesteś Antonino silną i mądra młoda kobietą mam nadzieje i życzę Ci z całego serca abyś trafiła na takiego mężczyznę który da Ci tyle miłości ile potrzebujesz. Ufaj Panu Jezusowi On Cię kocha bezwzględni na Twoja przeszłość ☀️
Wracając z Poznania do domu przez opóźnienie pociągu nie zdążyłem na autobus do rodzinnej miejscowości. Kolejny autobus mam za 2 godziny. Moja pierwsza myśl posłucham HP aby szybko mi minął czas, choć dawno nie słuchałem. Te historie tak bardzo mi pomagają. Pozdrawiam:)))
Dziękuję za tę historię. Tak bardzo otwarła mi oczy, uświadomiła, że to co teraz nazywam przyjaźnią niszczy mnie od środka. Relacja którą oparta jest na niczym, Antosiu wiem, że uda Ci się od nowa...potrzeba czasu...Nie jesteś sama...On jest z Tobą. Pozdrawiam.
Ja słucham lepiąc pierogi w pracy,mam powera i idzie mi dosyć szybko. Jedna za drugą historie przełączają się a ja lepie,płacze,śmieje się i tak w kółko aż wyrobię farsz. To będą potłuczone pierogi.
🩸Trzeba znalesc osobe, ktora nas zrozumie…, wygadac sie …,wykrzyczec a przepraszam wszystkim nie oszukiwac siebie. Zycze Ci abys znazla na swej drodze bratnie dusze. Potrzebujemy siebie na wzajem. Badz z soba szczera, a nade wszystko polecam gadu w adoracji i w ciszy 🩸🩸🩸. Z modlitwa.🧭Madzia😋
Słucham i szykuję deski na moje obrazki z Jezusem, ze św. Michałem Archaniołem czy Kim tam ukochanym jeszcze.... Uwielbiam pracować, gdy w tle mogę posłuchać HP. Moje obrazki są już w UK, teraz leci do Belgii. Cieszę się, że mogę przynosić ludziom Boga w takim wymiarze. Szlifowanie, malowanie, drukowanie, transfer, decoupage, lakierowanie przy tym modlitwa i gotowe do wysyłki. Szkoda tylko, że HP są raz w tygodniu, bo krótko słuchania, a zaległości nie mam żadnych, żeby słuchać stare odcinki. Na szczęście można posłuchać jeszcze muzyki uwielbienia lub ciekawej konferencji. Pozdrowienia dla Ojca z mojego warsztatu modlitewnego 🥰
Słucham HP wracając autem do Łodzi, od mojej ukochanej dziewczyny. Studiujemy w dwóch różnych miastach i powroty od niej są tak bardzo bolesne. Ciemno, zimno a przede mną jeszcze 2h drogi, ale ona jest tego warta, to najlepsza dziewczyna jaką spotkałem w moim krótkich 19- letnim życiu.❤️
@@michasnowaczek7966 Michalku Wesołych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych, ze swoją ukochaną 💝💝 Michały, to bardzo wrażliwe, uczuciowe chłopaki, wiem bo znam wielu Michałów, ale miałam też swojego Michalka, niestety ukochany syn jest już po drugiej stronie, zginol w wypadku mając 22 lata 😥😥. Jedź zawsze Michaś ostrożnie, gdy poczujesz zmęczenie, odpoczywaj. Pozdrawiam Cię cieplutko. 🌲🤶🌲💖
Jestem dziś u córki jemy pieczone żeberka i ziemniory, oczywiście jednym okiem oglądam mecz,a drugim uchem słucham HP. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i ojca Adasia.
Eweeeelka !! Trzeci tydzień jem już żeberka 🙄 Bigos był, na żeberkach. Potem żeberka w kapuście kiszonej... Dla odmiany, zaś w kapuście kiszonej żeberka... Heh, wczoraj też zanosiło się, że.... Aaale,ufffff....zamroziłam je,bo rozmrozilam zamrażarkę i......sie tam zmieściły sie 😅😉🤗
@@zofiasumara4488 🤣🤣🤣🤣Zosik cosik właśnie się zorientowałam że zrobiłam babola ,czyli błąd 🤣🤣🤣ale siara,pozdrawiam 😘😘😘😘 to żeberek masz dość na lata😙😙😙
@@ewelinabauk8559 noooo nie,na lata to nie bo lubię je. 🤨.... tak na , choć parę dni. Heeh, tak że nie muszę, i żeby nie zmarnily się zjeść wtedy je musze :) Dobrego chrapania . 😊
Słucham trzymając swoją 3 tygodniową córeczkę. Patrzè na nią a łza spływa mi po policzku. Tak bardzo sie boje o jej bezpieczeństwo. Jej ojciec używał przemocy psychicznej wobec mnie przez 2 lata. Udało mi się to zakończyć, ale on chce mi ją zabrać za wszelką cene. To tylko I wyłącznie moja wina. Związałam sie z egipcjaninem widząc wszystkie możliwe czerwone flagi. Ojcze Adamie I wszyscy tutaj prosze pomódlcie sie za mnie I moja coreczke Lene.
A ja właśnie podłożyłam pod poduszki moich dzieci Mikołajkowe upominki - oglądam 5 grudnia:) Mężuś też znajdzie coś pod swoją poduszką- był grzeczny cały rok:) Musiałam czekać aż wszyscy pousypiają, wyjść spod ciepłej kołdry i cichutko podrzucić prezenty w tej tajemniczej, nocnej atmosferze. No i się wybudziłam, więc włączam hp, bo co lepiej ukołysze do snu jak Ojcowski głos. Zatem słucham i dobranoc.
Jadę w autobusie na rehabilitację słucham po raz kolejny historii potłuczonych o Antoninie co szpiegowana była. Antosiu modlę się za Ciebie bo na zmianę nigdy nie jest za późno szczególnie z Matką Bożą. Ojcze Adasiu dziękuję za HP i wszystkie konferencje, pozdrawiam serdecznie Iwona.
Ubrałam z córką choinkę, ona chora ale dała radę 🎄 Co tam, że mamy dopiero 4 grudnia. Dzięki temu Mikołaj będzie miał gdzie położyć prezent, kot ma dodatkowy drapak a klimat Świąt trwa trochę dłużej 😄 Teraz już posprzątane i odpoczywamy upajając się widokiem świecącego drzewka i Ojca głosem 🤗 Życzymy wszystkim zdrowego i pięknego, spokojnego przedświątecznego czasu.
Napracowałam się dziś, bo i kluski śląskie ( no dobra, dzieci pomogły 3z4 🙂) i rolady i kapusta zasmażana, obiad lubiany przez mojego męża 🥰 i ciasto do obiadu udało się zrobić. Także należy się odpoczynek, no to słucham i odpoczywam 😍
Słucham ze łzami w oczach. Próbuję się uspokoić. Od zawsze 4 grudnia był w mojej rodzinie powodem do świętowania. Moja babcia - Basia - ma urodziny i imieniny tego dnia. 4 czerwca tego roku odeszła do Pana w wieku 65 lat. Nagle. Zostawiając nas tu, cierpiących i nie radzących sobie z tą sytuacją. Proszę o modlitwę za mnie i moją rodzinę. Babciu, dobrze wiesz, jak mi ciężko bez Ciebie. Przepraszam, że nigdy nie powiedziałam Ci, że cie kocham.
A ja słucham będąc w domu sama. Trójka moich cudownych dzieci spędza kolejny weekend z tatą. Bardzo mi ciężko odnaleźć się w tej nowej sytuacji. Czuję się ograbiona z największej radości mojego życia, mojej rodziny. Słucham i szukam słów pokrzepienia które dadzą mi siłę przetrwać rozłąkę, tęsknotę, ból, czekający mnie rozwód i podział dobytku. Proszę o błogosławieństwo. Ufam. Marlena
Antonino, dziękuję za Twoją historię, modlę się za Ciebie. Ojcze Adamie, cudownie, że czytasz te historie, dziękujem za duchowe prowadzenie i wsparcie. Cudownie, że jesteś. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej. L
Antonina dziewczyna ktora była niedokochana przez całe dzieciństwo. Potrzebująca milosci i założenia własnej rodziny. Samotna. Życzę Ci kochanie zebys spotkala dobrego kochającego mezczyzne i założyła szczęśliwa rodzinę. I mogla dawac milosc swoim dzieciom. Trzymam kciuki za ciebie i podobne dziewczyny. Stawiajcie siebie na pierwszym miejscu i nie dajcie się krzywdzić.
Dzień dobry Ojcze Adamie... słucham tej historii jak i po raz drugi ostatniej historii o Konstancji i bardzo zbliżona jest do mojej...nie wiem czy Ojciec odczyta ten komentarz ale pomimo tego ze rozwala mi się małżeństwo które w zasadzie nie da się uratować, proszę o modlitwę za moją jeszcze rodzinę, zwłaszcza za moich największych pociech Kacperka i Wiktora i aby kolejny rok był lepszy niż obecny. Pogubiłam się w życiu tak jak i Antonina ,być może nadejdzie taki dzień że wszystko się ułoży ♥️ Dziękuję i pozdrawiam z ponurej Holandii
Słucham leżąc w łóżku. Niedawno miałam ciężką grypę i znowu mnie powaliła taka niemoc , że aż strach . Trwa to czwarty dzień a leki nie bardzo pomagają . Proszę pomódlcie się za mnie . Pozdrawiam cieplutko wszystkich ❤❤❤
Dziękuję Antonio za tę historię tak jak powiedziałeś Ojcze Adamie ta historia pozwala otworzyć oczy prawdy....że łaknienie miłości nie usprawiedliwienie wszystkich naszych działań i wchodząc w związek z żonatym mężczyzną nie zapełnimy ten pustki w sercu jedynie zrobimy sobie wielką krzywdę. Wiem, bo sama byłam w takiej sytuacji...Antonino życzę Ci, aby Bóg dał Ci spotkać na swojej drodze prawdziwą miłość...i przede wszystkim, żeby dał poczuć nam, że to on Nas kocha najbardziej, bo ludzka miłość jest niedoskonała...
Ojcze Adasiu, wracamy ze szpitala i słuchamy z żoną Historii Potłuczonych. Dziś jest wyjątkowy dzień- 90 rocznica przejścia do Nieba Edmunda Wojtyły (4 grudnia). Sprawa z naszym skrajnym wcześniakiem Dawidem zaowocowała tym, że mocno zaagażowaliśmy się w promowanie modlitwy za wstawiennictwem Edmunda Wojtyły (brata Naszego Papieża). Dziś czytaliśmy artykuł w Gościu Niedzielnym gdzie był wywiad z nami na temat Dawida i Jego patrona. Wcześniaki nie mają jeszcze swojego patrona więc staramy się aby właśnie Edmund mógł nim zostać i oczywiście modlimy się o uzdrowienie naszego synka, który z tygodnia na tydzień wygląda i czuje się coraz lepiej (choć będzie w szpitalu jeszcze kilka miesięcy). Jeśli przypadkiem znajdziesz mój wpis to prosimy pamiętaj o nas w modlitwie. Pozdrawiam Paweł z Żywca
Edmundzie Wojtyło Patronie wcześniaków Wspomagaj Ich rozwój Pełen wielu braków Walczyłeś za życia Chroniąc świat od złego Broń wstawiennictwem Człeka malutkiego Ty widzisz z Nieba Dzieci jak wiewiórki A sam chciałeś z Jadwigą Mieć synów i córki Kochałeś dzieci I chodziłeś w góry Rozganiaj w rodziców Głowach czarne chmury Jak dobry lekarz Broniłeś wciąż życia A teraz wcześniaczek Cię woła z ukrycia Operuj Modlitwą Zabieraj bezdechy Niech z Tobą wcześniaki Ślą światu uśmiechy
Słucham "tych" historii, czytam komentarze, prośby o modlitwę i analizuje swoje życie...to co teraz przechodzi moja rodziną, wołam: Jezu, daj siły i pomóż...
Dziękuję ojcze za kolejny odcinek, uwielbiam słuchać komentarzy ojca - również przez wspaniała jakość dzwięku w tej serii :) Coraz dalej mi od kościoła, jednak ojciec wydaje się jednym z nielicznych glosów rozsadku w mediach ze strony polskiego kosciola obecnie. Sluchajac historii Antoniny nachodzi mnie jednak mysl, ze brakuje tutaj przyznania przed soba jak wielka krzywdze jej dzialania wyrzadzily nie tylko jej samej, ale rowniez dzieciom i zonie kochanka. Brakuje mi w tej historii refleksji na temat poczucia wspolodpowiedzialnosci za krzywde wyrzadzona blizniemu i zbytnie skupienie sie na sobie. Z historii wynika, ze romans I tak sie sypal, bo zona sie dowiedziala. Antonina wiedziala o obronczce na palcu, a mimo to decydowala sie na to. Terapia powinna wskazac nam mechanizmy z dziecinstwa (sama pochodze z podobnego domu), ale tez nauczyc brania odpowiedzialnosci za swoje czyny a nie stawiania sie wylacznie w roli ofiary. Wyczuwam u bohaterki dosc egoistyczne myslenie (wyolbrzymianie roli ofiary i nieuznanie krzywdy tych dzieci, do ktorej sue przyczyniala). Dlatego komentarz ojca dot. staniecia w prawdzie dla mnie bardzo w punkt.
Słucham na kanapie. Karmię piersią najmłodszego synka, Adasia. Mąż śpi jak zabity, leżąc pod kątem 45 stopni na łóżku. Dwaj pozostali synkowie też już śpią. Odsypiają Roraty. Chodzimy codziennie. Adwent jest wspaniały.
To chyba taki wewnętrzny głos intuicja która przypomina nam abyśmy się nie pakowali w takie "sytuacje" no ale człowiek czasami lubi ryzyko..Poznałem kobietę która była nie wierząca,od początku dużo o tym myślałem że to zły pomysł.No ale przecież nie jest taka zła a już nas do siebie coś ciągnęło.Pozniej pojawiły się z jej strony jakieś chęci nawrócenia chciała pójść do spowiedzi,ale nie wiedziała gdzie się z tym udać żeby trafić na dobrego spowiednika.Pozniej jednak wychodziły brudy z jej przeszłości..Zycie bez Boga można sobie wyobrazic co się działo w jej życiu.Na całe szczęście rozstaliśmy się po kilku tygodniach.I dobrze ,że się tak stało.Dzieki Bogu! Nie zagłuszającie nigdy tego głosu na początku,bo później są tylko same problemy.Pozdrawiam wszystkich!
Poniedzialkowy poranek na Orbiteksie na liczniku 1 godzina 7 km i duzo wylanego potu Langustowe wiesci wysluchane wlacznie z HP na koncowe kilometry jeszcze Owca i pomalu laduje 🏃 z Wami szybko leci czas i dystansu przybywa.Wielkie dzieki Antonino za Twoja opowiesc 🤗 🙏 🖐 🕊 🤝
Slucham HP i czekam od ponad 6 tygodni na moje najukochansze wnuki. Nie wiem dlaczego nie moga lub nie chca do nas przychodzic? Dlaczego matka wnuköw nie odbiera moich telefonöw? Co ja im zlego zrobi lam? Bardzo tesknie za nimi Boli mnie dusza z milosci. Ojcze Adamie , westchnij do Matki Najswietszej za nami....
Słucham próbując złapać chwilę dla siebie pośród mega intensywnej opieki nad tygodniowym noworodkiem. Najedzona wyczekiwanymi całą ciążę babcinymi pierogami, których z powodu cukrzycy ciążowej nie mogłam. Strasznie chce mi się płakać, gdyż czuję się bardzo samotna w małżeństwie. Mąż każdą wolną chwilę spędza grając w grę a gdy go błagam o pomoc przy dziecku to na mnie krzyczy. Jestem przerażona tym, że wszelkie próby spokojnej rozmowy kończą się jego krzykiem, że o cokolwiek ośmieliłam się go poprosić.. Młode małżeństwo, o dziecko się razem modliliśmy. Bardzo proszę o modlitwę w intencji tego, by to małżeństwo udało się zbudować, bo na razie od czasu ciąży się niestety rozpada i zaczynamy żyć obok siebie, a nie ze sobą. Codziennie go chwalę gdy cokolwiek pomoze, ale niestety bardzo rzadko mu się to zdarza.
Tak ciężko tego słuchać, jak mężczyzna nie bierze odpowiedzialności za rodzinę… wspomogę Cię modlitwą. Ale namów męża na jakieś spotkanie z terapeutą lub kimś z rodziny, z kim on się liczy. Te gry są okropne…. Uzależniły już niejednego….
Słucham w drodze powrotnej do domu - gdzieś na środku Bałtyku. Wracamy z mężusiem z Polski do Szwecji z zakupami świątecznymi. Pozdrawiamy Ojca i wszystkich Langustowiczow❤
Proszę Ojca, zwracam się do Ojca z prośbą o modlitwę.Mój najlepszy przyjaciel którego znam prawie całe swoje życie w piątek w Gdańsku miał przeszczep płuc i serca. Operacja się udała ale, teraz lekarze walczą dalej o jego życie. Wysiadają nerki, jest w bardzo dużym szoku. Proszę jeżeli miałbyś chwile o modlitwe za niego. Nazywa się Darek Bardzo Ci dziękuje
A ja dziś po dwóch Barbórkach 🤭🤭bo i przyszła teściowa Pani Barbara i ciocia Barbara ,najedzony wykapany trochę się rozciągam żebym już nie miał problemu z kręgosłupem i żeby był progres z mięśniami Pozdrawiam z kuchni 😊😊😊👍
Słucham HP z moim niepełnosprawnym synkiem Adamem w aucie w drodze na rehabilituje lub inne zajęcia. Adam często zasypia przy Ojca głosie. Ostatni historia trochę przypomina moje życie sprzed urodzenia Adama i założenia rodziny. Zastanawiam się czy zastanawiam się czy moje życie nie nadaje się do HP, może kiedyś dojrzeję do opisania tego.
Proszę o dużo łapek w górę //Ojcze Adasiu jest 2 w nocy nie mogę spać, myślę nad swoim życiem które nie jest nic warte, chciała bym się spalić i żeby już nic ze mnie nie zostało. Wole być gdziekolwiek niż tu żyć na tym łez padole. Chciała bym być cała dla….. ale nie jestem w stanie wiem że on kocha ale…..z jednej strony wierze w jego miłość a z drugiej wątpię. Ostatnio śmiało mi się że ktoś w lesie mnie gonił a ja ze strachu….. Błagam Ojcze Adasiu jeśli jakimś cudem trafisz na ten komentarz proszę powiedz pare słów od siebie. Jesteście dla mnie jak rodzina. Ps. Byłam ostatnio u lekarza rodzinnego opisałam mu moje objawy ( ból w klatce piersiowej też) Wymysłem mnie do psychiatry. Strasznie się tego boję. Ale chce poradzić sobie sama!- i poradzę! Chyba że…… Kocham was wszystkich. Paaaaa✋
Lauro, psychiatra, to nic złego, to nie te czasy, że pójście do takiego lekarza, to był wstyd. Dziś to norma, lekarz jak każdy inny, gdyby Cię bolał ząb, to poszła byś napewno do dentysty. Idź jak najprędzej, bo sama sobie z tymi lękami nie poradzisz, lekkie leki nie ogłupiają, biorę je 18 lat, funkcjonuje normalnie. Walcz o siebie, bo warto. Niech Cię błogosławi i strzeże Bóg Wszechmogący.
Kochana Autorko, ściskam Cię mocno i dziękuję za Twoją historię ❤ Co do tych tabletek, które podobno spowodowały te trzy aborcje, postawiłabym to pod wielkim znakiem zapytania. Oczywiście, tu jest potrzebna konkretna wiedza oraz świadomość zachodzących w nas procesów. Ale tak czy siak o aborcji można mówić tylko w momencie, gdy doszło do zapłodnienia - męskie nasienie musi spotkać się z komórką jajową. Na to zazwyczaj potrzeba trochę czasu, a Google podaje, że minimalny czas to 30 minut, a maksymalny to nawet 5 dni. Przy czym takie spotkanie nie musi oznaczać zapłodnienia. Myślę, że całkiem prawdopodobne jest, że po prostu "unieszkodliwiłaś" męskie nasienie 😉 Oczywiście, trudno teraz stwierdzić na 100%, jaka jest prawda, ale myślę, że trzeba to po prostu oddać Bogu i przepracować na terapii. Kolejne miesiące terapii to coś, do czego Cię bardzo mocno zachęcam - wiem po sobie, ile zła może wyrządzić zadowalanie tylko innych. Kiedy poznasz siebie i swoje potrzeby, a także nauczysz się stawiać granice, będziesz zdolna do normalnej, zdrowej relacji, czego Ci z całego serca życzę 😘 Zachowanie księdza było absolutnie naganne i współczuję Ci, że musiałaś doświadczyć takiej przykrej spowiedzi. A postępowania Maćka nawet nie komentuję, bo cisną mi się słowa, których nie wypada używać na chrześcijańskim kanale.
Tu Kaja od "diamencików". Wysłałam mail ze zdjęciami tych moich "diamentowych obrazów z wyjaśnieniem jak je układam, ale nie dostałam odpowiedzi czy dotarł do Ojca, choć obiecali przekazać... proszę o krótkie info czy już wyjaśnione, a my układamy teraz Mikołaja :)
No ładnie i wylał mi Ojciec kawę na biurko....Tak się zasłuchalam że zapomniałam że mam przed klawiaturą kubek z kawą i no rozlałam...ale spoko spoko komputer cały 😁Ojcze Adasiu pozdrawiam serdecznie 😊
HP najczęściej towarzyszą mi podczas odrabiania prac domowych zadanych na kursie rysunku na architekturę wnętrz, na którą mam ogromną nadzieję się dostać. Dzisiaj zaczynam przygodę z malarstwem. Powierzam wam ten mój plan na przyszłość ,w modlitwie, ale nawet jeżeli nie wypali, wiem że Pan Bóg ma zapasowy plan ( pewnie nawet lepszy niż ten mój 😅) Pozdrawiam !
Szanowny ojcze Adamie uwielbiam słuchać ciebie, ale szukania dobra w opinii innych może ktoś potraktować zbyt dosłownie. Kochaj bliźniego jak siebie samego, jeśli ja (hipotetycznie ja) mam mieszane uczucia i waham się to znaczy że to nie jest dobre dla mnie i całej reszty. Na tym już etapie można zakończyć rozmyślanie czy robiąc coś robię dobrze. Pozdrawiam i życzę zdrowia ❤️🍀
Obejrzałam z rodziną mecz Polska - Francja, posłuchałam trochę komentarzy, po czym włączyłam Historie Potłuczone. Na pocieszenie zostaje fakt, że Polska reprezentacja zdobyła Mistrzostwo Świata w Piłce Nożnej Drużyn Policyjnych. Przynajmniej nasi mundurowi pokazali klasę. Brawa dla naszych policjantów!
Słucham w pn rano w pracy i co słyszę moja historia, pewne szczegóły trochę inne ale ogólnie moja historia i nawet imię niegodziwca się zgadza. Eh z rodzin alkoholowych wychodzą niezmiernie potluczeni ludzie jak ja, Antonina i wiele innych którzy czesto pakują się właśnie w różne tarapaty spragnieni miłości i akceptacji
Słucham ,robiąc wraz z mężem `uszka `na wigilię. Plan minimum to 500 . Całą rodziną , a szczególnie dzieci jesteśmy fanami tej potrawy więc działamy.. Miło czas leci przy wtórze HP. Pozdrawiam
trzymaj się Antosiu, kibicuje Twej świętości. a ojcze Adamie, to że ksiadz w konfesjonale nakrzyczał to jak to się wyklucza z miłością? Może jakby poklepał po ramieniu to by nie drążyła tematu dalej itp.
Ja też się oszukiwałam, na szczęście tylko 5 miesięcy. Tylko i aż. Chciałabym wymazać ten czas z mojego życia, z pamięci. Do tej pory mi wstyd jak o tym pomyślę. I ciężko mi teraz zaufać. Jak tylko czuję, że jakiś facet jest mną zainteresowany od razu się wycofuję. A jednocześnie tak bardzo nie chcę być sama. Może kiedyś też opiszę swoją historię. Może kiedyś spojrzę na nią pogodzona, że tak było...
Lepie pierogi ruskie na świętach w przerwach na zaglądanie do córki, która ma drzemkę. Liczę po cichu, że w tym roku pierogi mi się udadzą - co roku zwykle rodzinka narzeka, że farsz za ostry albo ciasto mi się rozwala.
Jako farmaceutką czuje się w obowiązku poinformować, że tabletki "po" nie są wczesnoporonne, mają inny mechanizm działania. Zapobiegają jajeczkowaniu i zapłodnieniu, ulotki leków nie mają fałszywych informacji, co innego internet. Jest to oczywiście antykoncepcja, ale nie lek wczesnoporonny
Śmietnik na internecie jest niemożliwy. Dochodzi do tego, ze ludzie wierzą co tam jest napisane a nie na ulotkach. Wdzięczna jestem za fachowe wytłumaczenie. Pozdrawiam.
Szanowna Pani Farmaceutko! A nie przyszło Pani do głowy, że ulotki jednak mogą zawierać nieprawdziwe informacje, ponieważ big pharma zbyt wiele by traciła, gdyby od A do z informowała o prawdzie? O ile oczywiście mam do czynienia z prawdziwą osobą, a nie z trolem internetowym...
@@krisret550 powołuje się również na badania opublikowane na pubmedzie oraz w chpl. Jeśli woli Pan wierzyć w teorie spiskowe proszę bardzo, ja wolę sprawdzone informacje.
@@gdhfdj, dziękuję za odpowiedź, odzyskuję dzięki temu trochę wiary w ludzi. Co zaś się tyczy teorii spiskowych, to coraz więcej z nich okazuje się prawdą. Na przykład afera z śledzeniem ruchu w amerykańskim internecie(a ponieważ przez serwery w USA przechodzi większość światowego ruchu internetowego, to tak naprawdę śledzenie globalnego ruchu internetowego). Jest to tak zwana operacja Eshelon, w którą nikt nie chciał wierzyć, dopuki nie wypłynęły oficjalne dokumenty Departamentu Stanu USA. Albo, żeby pozostać przy temacie farmakologii, kwestia preparatów medycznych majacych rzekomo zatrzymać transmisję virusa-celebryty. Jak powiedziała pani z Phizera na niedawnym przesłuchaniu w parlamencie europejskim, oni nigdy nie informowali, że ten preparat zatrzyma transmisję, więc są czyści. A te wszystkie autorytety, które nas do szczepień namawiały, to sobie to wszystko zmyslily. Ja osobiście nie używam ŻADNEJ antykoncepcji, gdyż szanuję płodność mojej Żony. Co nie oznacza, że nic nie wiem o metodach antykoncepcyjnych.
Czy każdy czuje wewnątrz, że to co robi jest złe? Moim zdaniem - nie. Można sobie nadbudować taką ideologię usprawiedliwiającą, która zagłuszy to co złe na tyle, że można to postrzegać jako dobre. Mój mąż związał się z czarownicą, taką co mu włożyła do głowy, że bliźniaczy płomień ich połączył a nasze małżeństwo było (jest😊) jego, naszą karmą i wszechświat WIE, że oni mają być razem. W imię wolności przeznaczenia, małżeństwo to żadna przeszkoda. A w ogóle jaki BÓG??? Liczy się światło i podążanie za SWOIM dobrem i szczęściem. Niektórzy - przeciwni jego decyzji, chcąc nadal przyjaźnić się z moim mężem, zaakceptowali mimo wszystko jego decyzję i tę kobietę bo przecież to JEGO ŻYCIE, JEGO WOLNOŚĆ. Nawet jego siostra, której serce pękło tak jak i mi, zaprosiła ICH RAZEM na komunię syna bo zależy jej na bracie. Chociaż w głębi serca jest temu przeciwna. Także zewsząd AKCEPTACJA. Ja mimo wszystko ufam i wierzę, że ta zasłona i całe czary mary skończą się i mąż zobaczy kiedyś prawdę... Zaczekam cierpliwie, nie czekając...
Panie Boże Ty wiesz czego trzeba Karinie, może wcale nie cudu a Twojej interwencji, więc powierzam Karinę Tobie i dziękuję, że mogę i dziękuję że się nią zajmiesz . Błogosławię. Amen.
Mam nadzieję że Anonina nie będzie już próbowała do niego wracać bo to co Maciek zrobił było absolutnie karygodne... Pomijając fakt zdrady to jeszcze szpiegowanie to już trochę za dużo. Jednak chciałabym dodać jak chodzi o te tabletki. Faktycznie ulotka mogła mówić prawdę. Są dwa typy tych tabletek jedna która zatrzymuje owulację tak żeby do zapłodnienia nie doszło ale jeśli już do niego doszło to nie przerywa ciąży. No i oczywiście te wczesnoporonne, przy czym te trzeba dostać od lekarza raczej a nie z apteki. Ale większość tabletek dzień po działa zatrzymujaco na owulację. Co nie znaczy że są one dobre czy to moralnie czy dla zdrowia i należałoby ich używać ale chciałabym żeby ludzie przestali nazywać je wczesnoporonnymi bo one tak nie działają.
No więc tak ojcze ja słucham ostatnio nałogowo audycji i ostatnio stwierdziłam nigdy już nie chcem poznawać nowych ludzi za bardzo mnie zawiedli a ja potem to strasznie przeżywam i szłam do banku słuchajac audycji Pani mnie zaprosiła i sama zaproponowała że da mi numer i możemy się spotykać a to pomoże mi z dzieckie ( jestem rodziną zastepczą) albo tak poprostu i tu takiego Psikusa mi Bóg zrobił cwaniaczek oczywiście nie chcem nikogo urazić tylko ja tu narzekam że nigdy nikogo już koniec będę sama dokonać życia a Bóg zsyłam mi przyszła znajoma zobaczymy co z tego będzie pozdrawiam z Panem Bogiem Ps. Zamierzam do ojca napisać do wykorzystania w audycji i może i mi się poszczęści i trafię na You Tuba ❤️
Przecież tabletka po nie przerywa ciąży, nie dopuszcza jedynie do owulacji.....to nie żadna aborcja. Od owulacji do ciąży to ho ho... czasem nawet potrzeba kilku lat. Nie trzeba się za to biczować.
![Historie potłuczone [#88] O Uli, co przez dziecko zwariowała](http://i.ytimg.com/vi/l5o9nZB6X1M/mqdefault.jpg)
![Historie potłuczone [#88] O Uli, co przez dziecko zwariowała](/img/tr.png)
![Historie potłuczone [#95] O Faustynie, co od seksu uzależniona była](http://i.ytimg.com/vi/SzaRwSOj8BA/mqdefault.jpg)
![Historie potłuczone [#45] O miłości, co głupia i ślepa była](/img/1.gif)
Od lat jest mi daleko do kościoła i to się raczej nie zmieni. Jednakże kiedy ponad rok temu trochę w życiu mi się pomieszało, przyjaciel podesłał mi na spotify jeden z odcinków HP. Szybko nadrobiłem wszystkie i teraz co niedziela czekam. Pomimo lat świetlnych dzielących mnie z kościołem, słuchanie ojca dużo mi daje. Historie to jedno, ale późniejszy komentarz i mądrość/spokój jaką ze sobą niesie są czymś co sprawia, że jest tak jakoś łatwiej. Za to dziękuję.
A ja myślę,ze nie tak daleko jak myslisz,Marcinie.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Można być daleko, ale ważne że jest się na dobrej drodze, jedni co celu lecą na skrzydłach inni przemierzają drogę pieszo… pozdrawiam
Na pewno jesteś we właściwym miejscu 🙏❤️🙏
Marcinie . Gdybyś poszedł jednak do kościoła to naprawdę było by lepiej. ❣️ Niejednokrotnie Pan Bóg uratował mnie i nawet w wypadku. ❣️
Super, że mimo różnic, mamy coś, co nas łączy :) Kościół jest, jaki jest i sama pewnie już dawno bym z niego wyszła i trzasnęła drzwiami, gdyby w moim życiu nie było takich kapłanów, jak właśnie Ojciec Adam. Ciężko się patrzy na grzechy księży oraz politykę obecnego rządu, i ciężko zbiera się za to cięgi, choć przecież jestem temu tak samo przeciwna, jak "druga strona barykady"... Wszystkiego dobrego dla Ciebie! ❤🙏 Ps. Czuję, że zostaniesz wyczytany w najbliższą niedzielę ;)
Słucham sam wieczorowa porą w UK, niedawno uspilem coreczke.. zacząłem cie ojcze Adamie słuchać kiedy zycie zaczelo mi się walić... oddaliłem się bardzo od Boga poprzez grzech i mimo iż próbowałem wrócić, dalej w to brnąłem.. teraz uwolniłem się od tego grzechu po części, chce przeżyć spowiedz z całego życia...uwolniłem się od przemocy ze strony partnerki, policja ja aresztowała.. a ja beż pieniędzy, bez dobrego języka, bez rodziny tutaj zaczynam walkę o moją córeczkę, która w wigilie skonczy 3 lata.. nie dam jej skrzywdzić matce, z Twoim słowem, HP czy konferencjami i codzienna modlitwa powoli odzyskuje siły.. mam już plan.. spowiedz, chrzest córki, i nie poddać się... proszę ojca i wszystkich o modlitwe za nas... Bóg zaplac
Obiecuję serdeczną modlitwę. Masz piękny cel i dobry plan. Niech się Jezus tym zajmie!
Jezu Ty się tym zajmij, niech te słowa nie schodzą z Twoich ust
Hej, wszystko się ułoży, z Bogiem wszystko jest możliwe. Też mieszkam w UK, jeśli chcesz odezwij się na priv zawsze możemy porozmawiać. Pozdrawiam
@@malgosiaEMk dzięki za dobre słowo, Bóg w ostatnim czasie bardzo mi pomógł, niewyobrażalnie, ale w dalszym ciągu jestem w dołku.. z chęcią się odezwę, podaj jakiś namiar, pozdrawiam
Tosiu. Przyjaciółko.
Syty, głodnego nie zrozumie. Z głodu, je się wszystko. Wszystko co karmi nasz głód. Naszą pustkę.
Trudno w ośmio miliardowym świecie, żyć w relacji wyłącznie z Bogiem.
Jesteśmy ssakami. Potrzebujemy dotyku.
Człowiek może zrobić tylko to, co umie zrobić. I nauczyć się tego, czego uda mu się nauczyć.
Życzę Ci zdobycia umiejętności stworzenia dobrej realacji. Nauczenia się dobrego kochania. I w efekcie znalezienia Twojego człowieka.
U nas wszyscy chorzy, córka Laura, jej 4miesięczne bliźnięta i 3letnia córeczka która była kilka dni u mnie pod opieką, a teraz to i ja łykam gwoździe. Ten RSV Virus bardzo groźny dla maleństw, proszę, módlmy się za wszystkie chore dzieci i ich rodziców, wielkie Bóg zapłać, z Panem Bogiem kochani🙏🏽🙏🏽🙏🏽❤️
A ja słucham piekąc murzynka na przedroratnie śniadanka dla naszej piątki. O 6:00 na duże śniadanie ani czasu ani ochoty nie ma, a murzynek i herbatka malinowa to jedna z naszych małych, adwentowych tradycji żeby dzieciom łatwiej się wstawało. Pozdrawiam i dziękuję za codzienne "spotkania" z Ojcem :).
Dziękuję za bardzo życiową historię i super komentarz. Zło wyjawione traci moc a prawda jest nam potrzebna abyśmy zobaczyli naszą godność i wielką wartość. Pan Bóg chce nam pokazać prawdę abyśmy zaczęli dbać o siebie i traktować siebie z szacunkiem na jaki zasługujemy. Jesteśmy dziećmi Bożymi i nikt nie ma prawa nas zniewalać, poniżać, oszukiwać i odbierać nam godność. Nie zrobią tego, jeżeli im nie pozwolimy. Jeżeli ktoś nas krzywdzi musimy o tym mówić. Zło się panoszy kiedy ofiary milczą i nic nie robią. Możemy komunikować na wiele sposobów.
Ja słucham HP w szpitalu. Obok mnie smacznie śpi mój nowo narodzony synek. Starszy syn z mężem i rodzinką są w domu, gdzie świętują 4 urodzinki starszaka. Za rok będziemy wspólnie świętować 5 urodziny starszaka i roczek najmłodszego synka, albowiem obydwaj urodzili się tego samego, grudniowego dnia. Pozdrawiam cieplutko!
A ja siedzę w miarę wygodnie na kanapie zamykam oczy i powstrzymując kaszel słucham z uwagą. Ojcze Adamie dziś Twoje swięto , kolejna rocznica święceń kapłańskich , zatem spieszę złożyć serdeczne życzenia błogosławieństwa Bożego na kolejne dni i lata posługi kapłańskiej i dziękuję za ogrom wszelkiej pracy i ciekawe konferencje które ubogacają nas. Pozdrawiam. Barbara.
Słuchałam Langusty zapatrzona w światełka zdobiące domy sąsiadów. Pięknie odbijają się w wodzie, nastrój świąteczny (dosłownie) za progiem 🎄 Ojcze Adamie, ta strefa cienia i powiedzenie komuś o tym co nakombinowaliśmy, jest niesamowita i ta prawda walnęła mnie dzisiaj między oczy. Choć z drugiej strony, to przecież spowiedź jest takim opowiedzeniem o naszych grzechach i kombinacjach.
No w każdym razie mam o czym myśleć.
Antośka! Uciekaj od tego zbira!!! Masz takie piękne imię, niech święty Antoni pomoże Ci się odnaleźć. On jest w tym
Mistrzem!
A mnie Historie Potłuczone towarzyszą pod palmami w Omanie. Podziwiam cudowny zakątek świata i dziękuję Bogu że stworzył takie niesamowite miejsca. Nawet tu nie odpuszczam Wstawaków/Rorat, HP itd. A Wielbienie w Tauron Arenie jeszcze bardziej przybliżyło mnie do Boga. Nie ma dnia żebym nie słuchała Ojca Adama i jego nauk. POZDRAWIAM wszystkich sluchaczy i Ciebie Ojcze 😎
Dziękuję Ci Tosiu za Twoją historię. Prawdę powiedziawszy zmusiła mnie do refleksji nad tym, z jakim dylematem sama się zmagam. Nie mam komu się zwierzyć z tego, dlatego tutaj się otworzę. Jestem w szczęśliwym związku, z człowiekiem którego bardzo kocham, jak nikogo wcześniej nie kochałam. I z wzajemnością, on również mnie kocha i nie mam żadnych wątpliwości co do jego uczuć. Oczami wyobraźni myślę o naszej przyszłości, jednak z lekkim niepokojem, ponieważ nie jest on osobą wierzącą i nie widzi sensu w zawieraniu związku małżeńskiego. Wewnętrznie zadaje mi to ból, mimo że jak mówi chce być ze mną, ale bez ślubu. Boli mnie serce na myśl o tym, że jest to wbrew moim przekonaniom religijnym, ale z drugiej strony ogromnie mi na nim zależy. Ponadto czasami wydaje mi się, że to nie kwestia całkowitego wykluczenia przez niego istnienia Boga, ale brak wiary w jego dobro. Aktualnie odmawiam modlitwę pompejańską za jego nawrócenie.
Pozdrawiam Was cieplutko, dobrej nocy ❤️
Pomodlę się za Ciebie 🙏🏻 o dobre wybory. Błogosławieństwa na każdy dzień ❤
@@weronika4026 Dziękuję 💙
Myśle że pozostaje modlić się i czekać….. wspomogę.
@@margaretd259 Dziękuję :)
Jesteś Antonino silną i mądra młoda kobietą mam nadzieje i życzę Ci z całego serca abyś trafiła na takiego mężczyznę który da Ci tyle miłości ile potrzebujesz. Ufaj Panu Jezusowi On Cię kocha bezwzględni na Twoja przeszłość ☀️
Niech ojca Adama Bog nieustannie blogoslawi💙
+
Niedziela bez historii potłuczonych to nie niedziela.
Wracając z Poznania do domu przez opóźnienie pociągu nie zdążyłem na autobus do rodzinnej miejscowości. Kolejny autobus mam za 2 godziny. Moja pierwsza myśl posłucham HP aby szybko mi minął czas, choć dawno nie słuchałem.
Te historie tak bardzo mi pomagają.
Pozdrawiam:)))
Jadę autobusem do domu na święta, 20 godzin jazdy, z HP zleci szybciutko.
Dziękuję Ojcze Adamie,że jesteś 🤗
Dziękuję za tę historię. Tak bardzo otwarła mi oczy, uświadomiła, że to co teraz nazywam przyjaźnią niszczy mnie od środka. Relacja którą oparta jest na niczym, Antosiu wiem, że uda Ci się od nowa...potrzeba czasu...Nie jesteś sama...On jest z Tobą. Pozdrawiam.
Ja słucham lepiąc pierogi w pracy,mam powera i idzie mi dosyć szybko.
Jedna za drugą historie przełączają się a ja lepie,płacze,śmieje się i tak w kółko aż wyrobię farsz. To będą potłuczone pierogi.
🩸Trzeba znalesc osobe, ktora nas zrozumie…, wygadac sie …,wykrzyczec a przepraszam wszystkim nie oszukiwac siebie. Zycze Ci abys znazla na swej drodze bratnie dusze. Potrzebujemy siebie na wzajem. Badz z soba szczera, a nade wszystko polecam gadu w adoracji i w ciszy 🩸🩸🩸. Z modlitwa.🧭Madzia😋
Słucham i szykuję deski na moje obrazki z Jezusem, ze św. Michałem Archaniołem czy Kim tam ukochanym jeszcze.... Uwielbiam pracować, gdy w tle mogę posłuchać HP.
Moje obrazki są już w UK, teraz leci do Belgii. Cieszę się, że mogę przynosić ludziom Boga w takim wymiarze. Szlifowanie, malowanie, drukowanie, transfer, decoupage, lakierowanie przy tym modlitwa i gotowe do wysyłki.
Szkoda tylko, że HP są raz w tygodniu, bo krótko słuchania, a zaległości nie mam żadnych, żeby słuchać stare odcinki. Na szczęście można posłuchać jeszcze muzyki uwielbienia lub ciekawej konferencji. Pozdrowienia dla Ojca z mojego warsztatu modlitewnego 🥰
Słucham HP wracając autem do Łodzi, od mojej ukochanej dziewczyny. Studiujemy w dwóch różnych miastach i powroty od niej są tak bardzo bolesne.
Ciemno, zimno a przede mną jeszcze 2h drogi, ale ona jest tego warta, to najlepsza dziewczyna jaką spotkałem w moim krótkich 19- letnim życiu.❤️
Ona jest tego warta- piękne wyznanie. Ach te motylki w brzuchu!☺️ Niech bezpiecznie prowadzą Cię do domciu Michaś.
@@madzia5277 Może nie do domciu, ale bezpiecznie zaprowadziły do akademika ☺️❤️
@@michasnowaczek7966 Michalku Wesołych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych, ze swoją ukochaną 💝💝 Michały, to bardzo wrażliwe, uczuciowe chłopaki, wiem bo znam wielu Michałów, ale miałam też swojego Michalka, niestety ukochany syn jest już po drugiej stronie, zginol w wypadku mając 22 lata 😥😥. Jedź zawsze Michaś ostrożnie, gdy poczujesz zmęczenie, odpoczywaj. Pozdrawiam Cię cieplutko. 🌲🤶🌲💖
Jestem dziś u córki jemy pieczone żeberka i ziemniory, oczywiście jednym okiem oglądam mecz,a drugim uchem słucham HP. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i ojca Adasia.
Eweeeelka !! Trzeci tydzień jem już żeberka 🙄
Bigos był, na żeberkach.
Potem żeberka w kapuście kiszonej...
Dla odmiany, zaś w kapuście kiszonej żeberka...
Heh, wczoraj też zanosiło się, że....
Aaale,ufffff....zamroziłam je,bo rozmrozilam zamrażarkę i......sie tam zmieściły sie 😅😉🤗
@@zofiasumara4488 🤣🤣🤣🤣Zosik cosik właśnie się zorientowałam że zrobiłam babola ,czyli błąd 🤣🤣🤣ale siara,pozdrawiam 😘😘😘😘 to żeberek masz dość na lata😙😙😙
@@ewelinabauk8559 noooo nie,na lata to nie bo lubię je. 🤨.... tak na , choć parę dni.
Heeh, tak że nie muszę, i żeby nie zmarnily się zjeść wtedy je musze :)
Dobrego chrapania . 😊
@@zofiasumara4488 Ja też lubię szczególnie w sosie barbecue lub miodzie. Pozdrawiam Zosik cosik❤️
😘😘
Słucham trzymając swoją 3 tygodniową córeczkę. Patrzè na nią a łza spływa mi po policzku. Tak bardzo sie boje o jej bezpieczeństwo. Jej ojciec używał przemocy psychicznej wobec mnie przez 2 lata. Udało mi się to zakończyć, ale on chce mi ją zabrać za wszelką cene.
To tylko I wyłącznie moja wina. Związałam sie z egipcjaninem widząc wszystkie możliwe czerwone flagi. Ojcze Adamie I wszyscy tutaj prosze pomódlcie sie za mnie I moja coreczke Lene.
Łączę się we wspólnej modlitwie, pozdrawiam bardzo serdecznie.
🙏❤️🙏
@@stanislawal1766 ❤
@@marzenat.5980 ❤
♥️🙏♥️
Bóg zapłać ♥️♥️♥️
A ja właśnie podłożyłam pod poduszki moich dzieci Mikołajkowe upominki - oglądam 5 grudnia:)
Mężuś też znajdzie coś pod swoją poduszką- był grzeczny cały rok:) Musiałam czekać aż wszyscy pousypiają, wyjść spod ciepłej kołdry i cichutko podrzucić prezenty w tej tajemniczej, nocnej atmosferze. No i się wybudziłam, więc włączam hp, bo co lepiej ukołysze do snu jak Ojcowski głos. Zatem słucham i dobranoc.
Jadę w autobusie na rehabilitację słucham po raz kolejny historii potłuczonych o Antoninie co szpiegowana była. Antosiu modlę się za Ciebie bo na zmianę nigdy nie jest za późno szczególnie z Matką Bożą. Ojcze Adasiu dziękuję za HP i wszystkie konferencje, pozdrawiam serdecznie Iwona.
Ubrałam z córką choinkę, ona chora ale dała radę 🎄 Co tam, że mamy dopiero 4 grudnia. Dzięki temu Mikołaj będzie miał gdzie położyć prezent, kot ma dodatkowy drapak a klimat Świąt trwa trochę dłużej 😄 Teraz już posprzątane i odpoczywamy upajając się widokiem świecącego drzewka i Ojca głosem 🤗 Życzymy wszystkim zdrowego i pięknego, spokojnego przedświątecznego czasu.
Pozdrawiam i Błogosławię córeczkę i panią, dużo zdrowia, z Panem Bogiem 🙏🏽🙌🏽💝
@@joannazajac8207 bardzo dziękuję i dla Pani również dużo zdrowia i błogosławieństwa 🙏😘
Serdeczne Bóg zapłać. Jak zawsze pouczająca historia. Pozdrawiam Ojca, Panią Antoninę i Was wszystkich. Z Panem Bogiem. Paaa 😘
Napracowałam się dziś, bo i kluski śląskie ( no dobra, dzieci pomogły 3z4 🙂) i rolady i kapusta zasmażana, obiad lubiany przez mojego męża 🥰 i ciasto do obiadu udało się zrobić. Także należy się odpoczynek, no to słucham i odpoczywam 😍
Ale narobiłaś mi smaku… to też mój ulubiony obiad choć nie pochodzę ze Śląska. Kluseczki miały wgniecenie?? 😁
Pozdrawiam!
@@margaretd259 oczywiście 😁, inaczej sos spływa 😘
Ja też nie jestem ze Śląska, tylko tu mieszkam.
Słucham ze łzami w oczach. Próbuję się uspokoić. Od zawsze 4 grudnia był w mojej rodzinie powodem do świętowania. Moja babcia - Basia - ma urodziny i imieniny tego dnia. 4 czerwca tego roku odeszła do Pana w wieku 65 lat. Nagle. Zostawiając nas tu, cierpiących i nie radzących sobie z tą sytuacją. Proszę o modlitwę za mnie i moją rodzinę.
Babciu, dobrze wiesz, jak mi ciężko bez Ciebie. Przepraszam, że nigdy nie powiedziałam Ci, że cie kocham.
Wiedziala.
Tak, wiedziała i teraz Was wspiera.
A ja słucham będąc w domu sama. Trójka moich cudownych dzieci spędza kolejny weekend z tatą. Bardzo mi ciężko odnaleźć się w tej nowej sytuacji. Czuję się ograbiona z największej radości mojego życia, mojej rodziny. Słucham i szukam słów pokrzepienia które dadzą mi siłę przetrwać rozłąkę, tęsknotę, ból, czekający mnie rozwód i podział dobytku. Proszę o błogosławieństwo. Ufam. Marlena
Antonino, dziękuję za Twoją historię, modlę się za Ciebie. Ojcze Adamie, cudownie, że czytasz te historie, dziękujem za duchowe prowadzenie i wsparcie. Cudownie, że jesteś. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej. L
Antonina dziewczyna ktora była niedokochana przez całe dzieciństwo. Potrzebująca milosci i założenia własnej rodziny. Samotna. Życzę Ci kochanie zebys spotkala dobrego kochającego mezczyzne i założyła szczęśliwa rodzinę. I mogla dawac milosc swoim dzieciom. Trzymam kciuki za ciebie i podobne dziewczyny. Stawiajcie siebie na pierwszym miejscu i nie dajcie się krzywdzić.
Dzień dobry Ojcze Adamie... słucham tej historii jak i po raz drugi ostatniej historii o Konstancji i bardzo zbliżona jest do mojej...nie wiem czy Ojciec odczyta ten komentarz ale pomimo tego ze rozwala mi się małżeństwo które w zasadzie nie da się uratować, proszę o modlitwę za moją jeszcze rodzinę, zwłaszcza za moich największych pociech Kacperka i Wiktora i aby kolejny rok był lepszy niż obecny.
Pogubiłam się w życiu tak jak i Antonina ,być może nadejdzie taki dzień że wszystko się ułoży ♥️ Dziękuję i pozdrawiam z ponurej Holandii
Słucham leżąc w łóżku. Niedawno miałam ciężką grypę i znowu mnie powaliła taka niemoc , że aż strach . Trwa to czwarty dzień a leki nie bardzo pomagają . Proszę pomódlcie się za mnie . Pozdrawiam cieplutko wszystkich ❤❤❤
🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
@@tangodaze ❤
Wspieram serdeczną modlitwą, pozdrawiam cieplutko.
Zdróweczka, ... wyłaź Ooolcia z łóżeczka !!!! 😊🤗
@@stanislawal1766 Dziękiję serdecznie . Pozdrawiam ❤🦋
Dziękuję Antonio za tę historię tak jak powiedziałeś Ojcze Adamie ta historia pozwala otworzyć oczy prawdy....że łaknienie miłości nie usprawiedliwienie wszystkich naszych działań i wchodząc w związek z żonatym mężczyzną nie zapełnimy ten pustki w sercu jedynie zrobimy sobie wielką krzywdę. Wiem, bo sama byłam w takiej sytuacji...Antonino życzę Ci, aby Bóg dał Ci spotkać na swojej drodze prawdziwą miłość...i przede wszystkim, żeby dał poczuć nam, że to on Nas kocha najbardziej, bo ludzka miłość jest niedoskonała...
Szczęść Boże kochani 🙏❤️
Bardzo mi pomogła ta historia....
Dziękuję......💕
Coś w tej historii jest z mojego życia ale dziękuję za rade ojcze Adamie żeby w sytuacjach ciężkich po prostu się nie oszukiwać.
Bóg zaplac
Paweł, pozdrawiam Cię ze świętokrzyskiego i będę o Tobie pamiętać w Wigilię❤️
Ojcze Adasiu, wracamy ze szpitala i słuchamy z żoną Historii Potłuczonych. Dziś jest wyjątkowy dzień- 90 rocznica przejścia do Nieba Edmunda Wojtyły (4 grudnia). Sprawa z naszym skrajnym wcześniakiem Dawidem zaowocowała tym, że mocno zaagażowaliśmy się w promowanie modlitwy za wstawiennictwem Edmunda Wojtyły (brata Naszego Papieża). Dziś czytaliśmy artykuł w Gościu Niedzielnym gdzie był wywiad z nami na temat Dawida i Jego patrona. Wcześniaki nie mają jeszcze swojego patrona więc staramy się aby właśnie Edmund mógł nim zostać i oczywiście modlimy się o uzdrowienie naszego synka, który z tygodnia na tydzień wygląda i czuje się coraz lepiej (choć będzie w szpitalu jeszcze kilka miesięcy). Jeśli przypadkiem znajdziesz mój wpis to prosimy pamiętaj o nas w modlitwie. Pozdrawiam Paweł z Żywca
Zastanawiałam się co u Was, jak dzieciątko. Cieszy mnie ten komentarz. Obfitości łask dla Was ❤🙏❤
Błogosławię Was 💕. Sił
@@kajralex4441 Dziękujemy ♥️
@@jadwigastrojecka4532 Dziękujemy ♥️
Edmundzie Wojtyło
Patronie wcześniaków
Wspomagaj Ich rozwój
Pełen wielu braków
Walczyłeś za życia
Chroniąc świat od złego
Broń wstawiennictwem
Człeka malutkiego
Ty widzisz z Nieba
Dzieci jak wiewiórki
A sam chciałeś z Jadwigą
Mieć synów i córki
Kochałeś dzieci
I chodziłeś w góry
Rozganiaj w rodziców
Głowach czarne chmury
Jak dobry lekarz
Broniłeś wciąż życia
A teraz wcześniaczek
Cię woła z ukrycia
Operuj Modlitwą
Zabieraj bezdechy
Niech z Tobą wcześniaki
Ślą światu uśmiechy
Oczywiście ojcze, że jesteś dla nas autorytetem, z taką ogromną iluścią Biblijnej mądrości, Bóg zapłać ❤️
Słucham "tych" historii, czytam komentarze, prośby o modlitwę i analizuje swoje życie...to co teraz przechodzi moja rodziną, wołam: Jezu, daj siły i pomóż...
Smutna historia. Prawda często boli.
Dziękuję ojcze za kolejny odcinek, uwielbiam słuchać komentarzy ojca - również przez wspaniała jakość dzwięku w tej serii :) Coraz dalej mi od kościoła, jednak ojciec wydaje się jednym z nielicznych glosów rozsadku w mediach ze strony polskiego kosciola obecnie. Sluchajac historii Antoniny nachodzi mnie jednak mysl, ze brakuje tutaj przyznania przed soba jak wielka krzywdze jej dzialania wyrzadzily nie tylko jej samej, ale rowniez dzieciom i zonie kochanka. Brakuje mi w tej historii refleksji na temat poczucia wspolodpowiedzialnosci za krzywde wyrzadzona blizniemu i zbytnie skupienie sie na sobie. Z historii wynika, ze romans I tak sie sypal, bo zona sie dowiedziala. Antonina wiedziala o obronczce na palcu, a mimo to decydowala sie na to. Terapia powinna wskazac nam mechanizmy z dziecinstwa (sama pochodze z podobnego domu), ale tez nauczyc brania odpowiedzialnosci za swoje czyny a nie stawiania sie wylacznie w roli ofiary. Wyczuwam u bohaterki dosc egoistyczne myslenie (wyolbrzymianie roli ofiary i nieuznanie krzywdy tych dzieci, do ktorej sue przyczyniala). Dlatego komentarz ojca dot. staniecia w prawdzie dla mnie bardzo w punkt.
Słucham na kanapie. Karmię piersią najmłodszego synka, Adasia. Mąż śpi jak zabity, leżąc pod kątem 45 stopni na łóżku. Dwaj pozostali synkowie też już śpią. Odsypiają Roraty. Chodzimy codziennie. Adwent jest wspaniały.
To chyba taki wewnętrzny głos intuicja która przypomina nam abyśmy się nie pakowali w takie "sytuacje" no ale człowiek czasami lubi ryzyko..Poznałem kobietę która była nie wierząca,od początku dużo o tym myślałem że to zły pomysł.No ale przecież nie jest taka zła a już nas do siebie coś ciągnęło.Pozniej pojawiły się z jej strony jakieś chęci nawrócenia chciała pójść do spowiedzi,ale nie wiedziała gdzie się z tym udać żeby trafić na dobrego spowiednika.Pozniej jednak wychodziły brudy z jej przeszłości..Zycie bez Boga można sobie wyobrazic co się działo w jej życiu.Na całe szczęście rozstaliśmy się po kilku tygodniach.I dobrze ,że się tak stało.Dzieki Bogu! Nie zagłuszającie nigdy tego głosu na początku,bo później są tylko same problemy.Pozdrawiam wszystkich!
Bòg zapłać Ks Adamie
Poniedzialkowy poranek na Orbiteksie na liczniku 1 godzina 7 km i duzo wylanego potu Langustowe wiesci wysluchane wlacznie z HP na koncowe kilometry jeszcze Owca i pomalu laduje 🏃 z Wami szybko leci czas i dystansu przybywa.Wielkie dzieki Antonino za Twoja opowiesc 🤗 🙏 🖐 🕊 🤝
Otwieraja sie oczy wlasnie.....pozdrawiam znad Morza Polnocnego...
Slucham HP i czekam od ponad 6 tygodni na moje najukochansze wnuki. Nie wiem dlaczego nie moga lub nie chca do nas przychodzic? Dlaczego matka wnuköw nie odbiera moich telefonöw? Co ja im zlego zrobi lam? Bardzo tesknie za nimi
Boli mnie dusza z milosci.
Ojcze Adamie , westchnij do Matki Najswietszej za nami....
Wybierz się do wnusiąt i zapytaj ich matkę o to wszystko co napisałaś. Od nas się nie dowiesz. A zapytać warto. Może jest coś, o czym nie wiesz.
Słucham próbując złapać chwilę dla siebie pośród mega intensywnej opieki nad tygodniowym noworodkiem. Najedzona wyczekiwanymi całą ciążę babcinymi pierogami, których z powodu cukrzycy ciążowej nie mogłam. Strasznie chce mi się płakać, gdyż czuję się bardzo samotna w małżeństwie. Mąż każdą wolną chwilę spędza grając w grę a gdy go błagam o pomoc przy dziecku to na mnie krzyczy. Jestem przerażona tym, że wszelkie próby spokojnej rozmowy kończą się jego krzykiem, że o cokolwiek ośmieliłam się go poprosić.. Młode małżeństwo, o dziecko się razem modliliśmy. Bardzo proszę o modlitwę w intencji tego, by to małżeństwo udało się zbudować, bo na razie od czasu ciąży się niestety rozpada i zaczynamy żyć obok siebie, a nie ze sobą. Codziennie go chwalę gdy cokolwiek pomoze, ale niestety bardzo rzadko mu się to zdarza.
Polecam modlitwie waszą rodzinę 🙏
Sylwia,nie rezygnuj,mów Bogu i mężowi co przeżywasz, zachęcaj, aby ci pomagał🌹💓💪
❤️
🙏💙💚❤️
🙏🏽🙌🏽
Tak ciężko tego słuchać, jak mężczyzna nie bierze odpowiedzialności za rodzinę… wspomogę Cię modlitwą. Ale namów męża na jakieś spotkanie z terapeutą lub kimś z rodziny, z kim on się liczy.
Te gry są okropne…. Uzależniły już niejednego….
Słucham w drodze powrotnej do domu - gdzieś na środku Bałtyku. Wracamy z mężusiem z Polski do Szwecji z zakupami świątecznymi. Pozdrawiamy Ojca i wszystkich Langustowiczow❤
Jakie fajne komentarze przed historią🙂👍
Proszę Ojca,
zwracam się do Ojca z prośbą o modlitwę.Mój najlepszy przyjaciel którego znam prawie całe swoje życie w piątek w Gdańsku miał przeszczep płuc i serca. Operacja się udała ale, teraz lekarze walczą dalej o jego życie. Wysiadają nerki, jest w bardzo dużym szoku.
Proszę jeżeli miałbyś chwile o modlitwe za niego. Nazywa się Darek
Bardzo Ci dziękuje
A ja dziś po dwóch Barbórkach 🤭🤭bo i przyszła teściowa Pani Barbara i ciocia Barbara ,najedzony wykapany trochę się rozciągam żebym już nie miał problemu z kręgosłupem i żeby był progres z mięśniami
Pozdrawiam z kuchni 😊😊😊👍
Słucham HP z moim niepełnosprawnym synkiem Adamem w aucie w drodze na rehabilituje lub inne zajęcia. Adam często zasypia przy Ojca głosie. Ostatni historia trochę przypomina moje życie sprzed urodzenia Adama i założenia rodziny. Zastanawiam się czy zastanawiam się czy moje życie nie nadaje się do HP, może kiedyś dojrzeję do opisania tego.
Śmialo, chętnie posłuchamy🥰
Proszę o dużo łapek w górę //Ojcze Adasiu jest 2 w nocy nie mogę spać, myślę nad swoim życiem które nie jest nic warte, chciała bym się spalić i żeby już nic ze mnie nie zostało. Wole być gdziekolwiek niż tu żyć na tym łez padole. Chciała bym być cała dla….. ale nie jestem w stanie wiem że on kocha ale…..z jednej strony wierze w jego miłość a z drugiej wątpię. Ostatnio śmiało mi się że ktoś w lesie mnie gonił a ja ze strachu…..
Błagam Ojcze Adasiu jeśli jakimś cudem trafisz na ten komentarz proszę powiedz pare słów od siebie.
Jesteście dla mnie jak rodzina.
Ps. Byłam ostatnio u lekarza rodzinnego opisałam mu moje objawy ( ból w klatce piersiowej też)
Wymysłem mnie do psychiatry. Strasznie się tego boję.
Ale chce poradzić sobie sama!- i poradzę! Chyba że……
Kocham was wszystkich. Paaaaa✋
Lauro, psychiatra, to nic złego, to nie te czasy, że pójście do takiego lekarza, to był wstyd. Dziś to norma, lekarz jak każdy inny, gdyby Cię bolał ząb, to poszła byś napewno do dentysty. Idź jak najprędzej, bo sama sobie z tymi lękami nie poradzisz, lekkie leki nie ogłupiają, biorę je 18 lat, funkcjonuje normalnie. Walcz o siebie, bo warto. Niech Cię błogosławi i strzeże Bóg Wszechmogący.
Słucham na spotify ale tam nie można polubić 🙃👍 Zatem tutaj tyle żeby dać znaka 💞👋
Słuchamy z córką historie potłuczone ozdabiając pierniki świąteczne . Pozdrawiamy wszystkich
Nie wolno bić nikogo do nieprzytomności pod żadnym pozorem, ojcze Adamie.
Szczesc Boze wszystkim Pozdrawiam
Kochana Autorko, ściskam Cię mocno i dziękuję za Twoją historię ❤ Co do tych tabletek, które podobno spowodowały te trzy aborcje, postawiłabym to pod wielkim znakiem zapytania. Oczywiście, tu jest potrzebna konkretna wiedza oraz świadomość zachodzących w nas procesów. Ale tak czy siak o aborcji można mówić tylko w momencie, gdy doszło do zapłodnienia - męskie nasienie musi spotkać się z komórką jajową. Na to zazwyczaj potrzeba trochę czasu, a Google podaje, że minimalny czas to 30 minut, a maksymalny to nawet 5 dni. Przy czym takie spotkanie nie musi oznaczać zapłodnienia. Myślę, że całkiem prawdopodobne jest, że po prostu "unieszkodliwiłaś" męskie nasienie 😉 Oczywiście, trudno teraz stwierdzić na 100%, jaka jest prawda, ale myślę, że trzeba to po prostu oddać Bogu i przepracować na terapii. Kolejne miesiące terapii to coś, do czego Cię bardzo mocno zachęcam - wiem po sobie, ile zła może wyrządzić zadowalanie tylko innych. Kiedy poznasz siebie i swoje potrzeby, a także nauczysz się stawiać granice, będziesz zdolna do normalnej, zdrowej relacji, czego Ci z całego serca życzę 😘
Zachowanie księdza było absolutnie naganne i współczuję Ci, że musiałaś doświadczyć takiej przykrej spowiedzi. A postępowania Maćka nawet nie komentuję, bo cisną mi się słowa, których nie wypada używać na chrześcijańskim kanale.
Tu Kaja od "diamencików". Wysłałam mail ze zdjęciami tych moich "diamentowych obrazów z wyjaśnieniem jak je układam, ale nie dostałam odpowiedzi czy dotarł do Ojca, choć obiecali przekazać... proszę o krótkie info czy już wyjaśnione, a my układamy teraz Mikołaja :)
Coś podobnego chyba już było ile smutnych historii pozdrawiam Z Bogiem
No ładnie i wylał mi Ojciec kawę na biurko....Tak się zasłuchalam że zapomniałam że mam przed klawiaturą kubek z kawą i no rozlałam...ale spoko spoko komputer cały 😁Ojcze Adasiu pozdrawiam serdecznie 😊
HP najczęściej towarzyszą mi podczas odrabiania prac domowych zadanych na kursie rysunku na architekturę wnętrz, na którą mam ogromną nadzieję się dostać. Dzisiaj zaczynam przygodę z malarstwem. Powierzam wam ten mój plan na przyszłość ,w modlitwie, ale nawet jeżeli nie wypali, wiem że Pan Bóg ma zapasowy plan ( pewnie nawet lepszy niż ten mój 😅) Pozdrawiam !
Szanowny ojcze Adamie uwielbiam słuchać ciebie, ale szukania dobra w opinii innych może ktoś potraktować zbyt dosłownie. Kochaj bliźniego jak siebie samego, jeśli ja (hipotetycznie ja) mam mieszane uczucia i waham się to znaczy że to nie jest dobre dla mnie i całej reszty. Na tym już etapie można zakończyć rozmyślanie czy robiąc coś robię dobrze. Pozdrawiam i życzę zdrowia ❤️🍀
Zaczyna się druga połowa meczu Polska Francja. Z instagrama wiem, że Ojciec też ogląda.
Obejrzałam z rodziną mecz Polska - Francja, posłuchałam trochę komentarzy, po czym włączyłam Historie Potłuczone.
Na pocieszenie zostaje fakt, że Polska reprezentacja zdobyła Mistrzostwo Świata w Piłce Nożnej Drużyn Policyjnych. Przynajmniej nasi mundurowi pokazali klasę. Brawa dla naszych policjantów!
Słucham w pn rano w pracy i co słyszę moja historia, pewne szczegóły trochę inne ale ogólnie moja historia i nawet imię niegodziwca się zgadza. Eh z rodzin alkoholowych wychodzą niezmiernie potluczeni ludzie jak ja, Antonina i wiele innych którzy czesto pakują się właśnie w różne tarapaty spragnieni miłości i akceptacji
Słucham ,robiąc wraz z mężem `uszka `na wigilię. Plan minimum to 500 . Całą rodziną , a szczególnie dzieci jesteśmy fanami tej potrawy więc działamy.. Miło czas leci przy wtórze HP. Pozdrawiam
trzymaj się Antosiu, kibicuje Twej świętości.
a ojcze Adamie, to że ksiadz w konfesjonale nakrzyczał to jak to się wyklucza z miłością?
Może jakby poklepał po ramieniu to by nie drążyła tematu dalej itp.
Piszę z bieżni oczywiscie kogo slucham HP :p ,po meczu znieszmaczona 3:1 polska do domu....ehhh co to były za emocje...
⚘🌲👋❤🤗🙏
😇🕊️
Ja też się oszukiwałam, na szczęście tylko 5 miesięcy. Tylko i aż. Chciałabym wymazać ten czas z mojego życia, z pamięci. Do tej pory mi wstyd jak o tym pomyślę. I ciężko mi teraz zaufać. Jak tylko czuję, że jakiś facet jest mną zainteresowany od razu się wycofuję. A jednocześnie tak bardzo nie chcę być sama. Może kiedyś też opiszę swoją historię. Może kiedyś spojrzę na nią pogodzona, że tak było...
Lepie pierogi ruskie na świętach w przerwach na zaglądanie do córki, która ma drzemkę. Liczę po cichu, że w tym roku pierogi mi się udadzą - co roku zwykle rodzinka narzeka, że farsz za ostry albo ciasto mi się rozwala.
A ja słucham na ukojenie umysłu podczas jedzenia czekoladek oreo
Jak można sprowadzić ojca Adama na jakieś rekolekcje do Rzeszowa
🍓
Słucham, szyjąc na maszynie świąteczne poduszki, podczas gdy mąż podłącza mi na krześle za plecami masażer, bo mnie dziś w krzyżu łupie.
❤️
Gotuję zupkę ogórkową na jutro i słucham HP.
💕
Słuchamy z roczną córeczka na odziale szpitalnym malutka ma taką alergie ,że dopiero tu uczy się jeść
Jako farmaceutką czuje się w obowiązku poinformować, że tabletki "po" nie są wczesnoporonne, mają inny mechanizm działania. Zapobiegają jajeczkowaniu i zapłodnieniu, ulotki leków nie mają fałszywych informacji, co innego internet. Jest to oczywiście antykoncepcja, ale nie lek wczesnoporonny
Śmietnik na internecie jest niemożliwy. Dochodzi do tego, ze ludzie wierzą co tam jest napisane a nie na ulotkach. Wdzięczna jestem za fachowe wytłumaczenie.
Pozdrawiam.
A czy one nie powstrzymują zagnieżdżenia zarodka?
Szanowna Pani Farmaceutko! A nie przyszło Pani do głowy, że ulotki jednak mogą zawierać nieprawdziwe informacje, ponieważ big pharma zbyt wiele by traciła, gdyby od A do z informowała o prawdzie?
O ile oczywiście mam do czynienia z prawdziwą osobą, a nie z trolem internetowym...
@@krisret550 powołuje się również na badania opublikowane na pubmedzie oraz w chpl. Jeśli woli Pan wierzyć w teorie spiskowe proszę bardzo, ja wolę sprawdzone informacje.
@@gdhfdj, dziękuję za odpowiedź, odzyskuję dzięki temu trochę wiary w ludzi. Co zaś się tyczy teorii spiskowych, to coraz więcej z nich okazuje się prawdą. Na przykład afera z śledzeniem ruchu w amerykańskim internecie(a ponieważ przez serwery w USA przechodzi większość światowego ruchu internetowego, to tak naprawdę śledzenie globalnego ruchu internetowego). Jest to tak zwana operacja Eshelon, w którą nikt nie chciał wierzyć, dopuki nie wypłynęły oficjalne dokumenty Departamentu Stanu USA. Albo, żeby pozostać przy temacie farmakologii, kwestia preparatów medycznych majacych rzekomo zatrzymać transmisję virusa-celebryty. Jak powiedziała pani z Phizera na niedawnym przesłuchaniu w parlamencie europejskim, oni nigdy nie informowali, że ten preparat zatrzyma transmisję, więc są czyści. A te wszystkie autorytety, które nas do szczepień namawiały, to sobie to wszystko zmyslily.
Ja osobiście nie używam ŻADNEJ antykoncepcji, gdyż szanuję płodność mojej Żony. Co nie oznacza, że nic nie wiem o metodach antykoncepcyjnych.
Ach jak ja rozumie te Historie.....
Czy każdy czuje wewnątrz, że to co robi jest złe?
Moim zdaniem - nie.
Można sobie nadbudować taką ideologię usprawiedliwiającą, która zagłuszy to co złe na tyle, że można to postrzegać jako dobre.
Mój mąż związał się z czarownicą, taką co mu włożyła do głowy, że bliźniaczy płomień ich połączył a nasze małżeństwo było (jest😊) jego, naszą karmą i wszechświat WIE, że oni mają być razem. W imię wolności przeznaczenia, małżeństwo to żadna przeszkoda. A w ogóle jaki BÓG???
Liczy się światło i podążanie za SWOIM dobrem i szczęściem.
Niektórzy - przeciwni jego decyzji, chcąc nadal przyjaźnić się z moim mężem, zaakceptowali mimo wszystko jego decyzję i tę kobietę bo przecież to JEGO ŻYCIE, JEGO WOLNOŚĆ.
Nawet jego siostra, której serce pękło tak jak i mi, zaprosiła ICH RAZEM na komunię syna bo zależy jej na bracie. Chociaż w głębi serca jest temu przeciwna.
Także zewsząd AKCEPTACJA.
Ja mimo wszystko ufam i wierzę, że ta zasłona i całe czary mary skończą się i mąż zobaczy kiedyś prawdę...
Zaczekam cierpliwie, nie czekając...
💗❤️💗
Proszę o modlitwę bo potrzebuje cudu
Poprosiłam Jezusa o cud dla Ciebie.
Panie Boże Ty wiesz czego trzeba Karinie, może wcale nie cudu a Twojej interwencji, więc powierzam Karinę Tobie i dziękuję, że mogę i dziękuję że się nią zajmiesz . Błogosławię. Amen.
Słucham, próbując odwieść mojego czterolatka od włączenia nebulizatora. Przecież będzie Ojca zagłuszał...pozdrawiam.
💛🍯💛
Mam nadzieję że Anonina nie będzie już próbowała do niego wracać bo to co Maciek zrobił było absolutnie karygodne... Pomijając fakt zdrady to jeszcze szpiegowanie to już trochę za dużo.
Jednak chciałabym dodać jak chodzi o te tabletki. Faktycznie ulotka mogła mówić prawdę. Są dwa typy tych tabletek jedna która zatrzymuje owulację tak żeby do zapłodnienia nie doszło ale jeśli już do niego doszło to nie przerywa ciąży. No i oczywiście te wczesnoporonne, przy czym te trzeba dostać od lekarza raczej a nie z apteki. Ale większość tabletek dzień po działa zatrzymujaco na owulację. Co nie znaczy że są one dobre czy to moralnie czy dla zdrowia i należałoby ich używać ale chciałabym żeby ludzie przestali nazywać je wczesnoporonnymi bo one tak nie działają.
No więc tak ojcze ja słucham ostatnio nałogowo audycji i ostatnio stwierdziłam nigdy już nie chcem poznawać nowych ludzi za bardzo mnie zawiedli a ja potem to strasznie przeżywam i szłam do banku słuchajac audycji Pani mnie zaprosiła i sama zaproponowała że da mi numer i możemy się spotykać a to pomoże mi z dzieckie ( jestem rodziną zastepczą) albo tak poprostu i tu takiego Psikusa mi Bóg zrobił cwaniaczek oczywiście nie chcem nikogo urazić tylko ja tu narzekam że nigdy nikogo już koniec będę sama dokonać życia a Bóg zsyłam mi przyszła znajoma zobaczymy co z tego będzie pozdrawiam z Panem Bogiem Ps. Zamierzam do ojca napisać do wykorzystania w audycji i może i mi się poszczęści i trafię na You Tuba ❤️
A gdzie można wysłać historię potłuczoną?
Na adres mailowy langusty. W temacie napisać: Historie potłuczone a w treści trzeba wyrazić zgodę na odczytanie
a ja właśnie sobie myślę, że jestem taka jak Ona...
Ale jak poronne tabletki, skoro one zapobiegają zapłodnieniu...
Przecież tabletka po nie przerywa ciąży, nie dopuszcza jedynie do owulacji.....to nie żadna aborcja. Od owulacji do ciąży to ho ho... czasem nawet potrzeba kilku lat. Nie trzeba się za to biczować.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤