Dziękuję za twoją aktywność a szczególnie za poruszenie tematu problemów ze zdrowiem psychicznym. Mnie też dotknęła ta choroba i doskonale wiem jak potrafi boleć codzienność . Uważam , że w Polsce problem zdrowia psychicznego spychany jest na margines i funkcjonuje wiele stereotypów z nim związanych. Najłatwiej jest przykleić człowiekowi etykietkę i udawać , że problemu nie ma . Ostatnie wydarzenia nasiliły zachorowania na choroby psychiczne i problemy psychiczne u wielu ludzi . Dlatego dziękuję Ci za odwagę poruszenia tego tematu . Tulam mocno .
Jesteś świetna 😊 kilka lat temu po obejrzeniu kilku filmików chyba na fb mówiłam w moim gronie, że jesteś zjawiskowa i ten słowotok, który jest tak naturalny i trafny w każdym temacie … sztos. Czekam za każdym razem na wizytę w Koszalinie
Bardzo mądre wystąpienie, w odpowiednim stopniu doprawione nienachalnym dowcipem, czego widownia z jakiegoś powodu zupełnie nie doceniła :/ Bałam się że będziesz pajacować żeby zakryć stres i obśmiać trudny temat, a wyszło naprawdę znakomicie.
Ola jesteś po prostu genialna i taka normalna Ja kolendry się nie boje ale ludzi którzy są pewni siebie już tak i wciąż mam jakieś wątpliwości i dzięki Ci, że mówisz głośno, że to normalne Tulę Cię mocno i dzięki Kochana
Radomska jak ja Cię uwielbiam, i patrz - jestem z Kalisza ;) Wystąpienie mega, choć odczułam, że było dla Ciebie bardzo stresujące - bo ważne. Ale dałaś rade girl! 👏💜
Miałkie, nudne, paplanina, jaką każdy z nas mógłby wyprodukować. Natomiast słuchając tych początkowych drętwych żartów pomyślałam 'ok, nie każdy musi mieć talent do rozbawiania ludzi, nie jest w końcu jakąś stand-upperką'. Heh... To kilkanaście minut życia, których nigdy nie odzyskam.
Wyszło tak, jakby pierwszy raz występowała i nudny kontent, bardziej dla terapeuty niż na scenę, ale ogólnie lubię jej kanał. powyższa porażka to kolejny etap, nie myli się ten co nic nie robi.
1. Początek miał być zabawny czy jaki? 2. Kim trzeba być by "potrzebować" tego, że komuś jest źle? 3. Największe życiowe osiągniecie - spłodzenie dziecka... No to powinnismy stawiać pomniki patologii 😂 ... dalej już nawet nie chce się słuchać. Znając życie wjedzie rozbita rodzinka i depresja. No i jeszcze kilka podkreśleń na temat dziecka! Koniecznie.
Zastanawiam sie czy ten komentarz to celowa prowokacja, czy rzeczywiście i zawsze odbierasz rzeczywistość, tak powierzchownie. Jeśli to prowokacja, to dajmy na to ze sie dałam złapać, trudno, każdemu sie może zdarzyć ;], ale nie mogę przejść obok tej wypowiedzi obojętnie. Dlaczego? O ile 1 pkt rozumiem, kazdy ma inne poczucie humoru , i co smieszy prowadzącą nie musi smieszyc Ciebie, o tyle pkt. 2, zostawił mnie w osłupieniu. Bo na taką interpretacje bym nie wpadła. "potrzebować, tego ze komus jest źle"? Otóż nie, raczej, "potrzebować" wiedzieć, ze droga do sukces, nie jest uslyna różami, ze nie jestem jedyna osobą, ktora upadala tysiace razy, zeby dojść na szczyt, ze nie jest tak jak na instagramie, ze dzis mam story o planach, a jutro te plany realizuje. Tego potrzeba, tego zdjecia różu i cukru z sukces, dostrzezenia, , za 1 sukcesem stoi ogromna ilość błędów, porażek, potknięc i to jest ok i o tym jest ten wykład. A punkt 3 to wisienka na torcie niezrozumienia. Prowadząca nie powiedziała "splodzenie" córki jest moim największym osiągnięciem, ale "Córka jest moim największym osiągnięciem", chwile później dodając coś "o wygryzieniu matki z posady". Subtelna różnica słownictwa, a jakze ważna. Kończąc swoją wypowedz napisałaś/napisales, "dalej juz nawet nie chce sie słuchac" ... I tu chyba zawarta jest odpowiedź, dlaczego ten sam wykład Ty i ja rozumiemy tak odmiennie :)
@@arahja6667 każdy dorosły, w pełni rozgarnięty człowiek zdaje sobie sprawę z tego ile kosztuje sukces. To trochę jak by być zdziwionym, ze za prąd w domu trzeba zapłacić rachunek. Albo świętować, ze ten rachunek udało się zapłacić (nie w ujęciu finansowym ale samego czynu dokonanego).
To, że nic nie zrozumiałeś, to nie wada wystąpienia, lecz Twojego myślenia (?), braku empatii, życia uczuciowego, głębi. A propos dziecka - gdzie tam jest mowa o spłodzeniu? To już Twój płytki wniosek, nie dziwię się, że niepodpisany imieniem i nazwiskiem, bo trochę żenada. Dziecko jako osiągnięcie to przede wszystkim relacje, wspieranie go, sprawienie, że wyrośnie na zdrowego, mądrego, wartościowego, empatycznego człowieka, który nie będzie wypisywał w necie takich komentarzy. A samo spłodzenie czy potem urodzenie dziecka - tak, bywa osiągnięciem. Różne są ludzkie losy, mam nadzieję, że kiedyś to ogarniesz.
No tak spłodzenie dziecka dla faceta to faktycznie łatwa sprawa tylko co kryje się za tym i jak to wygląda dalej czyli wychowanie często zdumiewa ale przecież to logiczne jak płacenie rachunku za prąd więc czemu większość facetów przerasta ? Hmn...
Ale co jest zlego w tym, ze uwaza swoje dziecko za najwiekszy sukces? Czemu ludzie maja z tym taki problem? To twoje zycie czy jej? Jesli dla ciebie najwiekszym osiagnieciem jest skonczeniu studiow, zalozenie firmy czy rzucenie fajek-to super. To twoja zycie i rob, co ci sprawia przyjemnosc
,,Zrozumiesz jak dorośniesz..."🌟
Dziękuję za twoją aktywność a szczególnie za poruszenie tematu problemów ze zdrowiem psychicznym. Mnie też dotknęła ta choroba i doskonale wiem jak potrafi boleć codzienność . Uważam , że w Polsce problem zdrowia psychicznego spychany jest na margines i funkcjonuje wiele stereotypów z nim związanych. Najłatwiej jest przykleić człowiekowi etykietkę i udawać , że problemu nie ma . Ostatnie wydarzenia nasiliły zachorowania na choroby psychiczne i problemy psychiczne u wielu ludzi . Dlatego dziękuję Ci za odwagę poruszenia tego tematu . Tulam mocno .
Dziękuję za szczerość❤️
Szacunek Olu! Wielki szacunek!
Jesteś świetna 😊 kilka lat temu po obejrzeniu kilku filmików chyba na fb mówiłam w moim gronie, że jesteś zjawiskowa i ten słowotok, który jest tak naturalny i trafny w każdym temacie … sztos. Czekam za każdym razem na wizytę w Koszalinie
Potrzebowałam tego, dziękuję!
Brawo!!
Super!!
Jesteś wspaniała ❤❤
❤🌹❤
❤❤❤❤❤❤
z męskiego punktu widzenia, dziękuję za ten odcinek.
Nigdy mnie tak Ted Talk nie zainteresował, totalny czad! Dobrze tak czasem w tym cukierkowym świecie social mediów usłyszeć prawdę :)
Brawo Olinek❤
jesteś cudowna! uwielbiam Cie za piekno i szczerość ❤
Rewelacyjna prezentacja!
Miłość do Włoch nie przekreśla innych... To po prostu miłość do Włoch...
Pięknie powiedziane ❤️
Wspaniała mowa 🥹♥️ Dziękuje
Masakra 3minuty oglądam i nie zaśmiałem się ani razu. Zajebisty stand up
Piękne słowa. Byłam wczoraj na stan-up dziś wzruszyłam się na twojej prelekcji. Jesteś super masz moc 💪 bawisz i wzruszasz do łez 👊😁
Bardzo mądre wystąpienie, w odpowiednim stopniu doprawione nienachalnym dowcipem, czego widownia z jakiegoś powodu zupełnie nie doceniła :/ Bałam się że będziesz pajacować żeby zakryć stres i obśmiać trudny temat, a wyszło naprawdę znakomicie.
Widownia była szczera... tutaj nie było co doceniać. Wystąpienie dość marne. I tyle...
@@todreamtodream1477 a jednak jesteś tu po trzech tygodniach znów.
@@anitajasinska4436 czytam komentarze, w dyskusjach w których coś napisałam ponieważ dostaję powiadomienia na e-mail :)
Ola jesteś po prostu genialna i taka normalna
Ja kolendry się nie boje ale ludzi którzy są pewni siebie już tak i wciąż mam jakieś wątpliwości i dzięki Ci, że mówisz głośno, że to normalne
Tulę Cię mocno i dzięki Kochana
To było przepiękne Olinku 🥰❤️ jesteś najlepsza i jestem z Ciebie dumna!
Olinku, jak Ty mnie wzruszyłaś.
Dziękuję, że jesteś. 🥰❤
Radomska jak ja Cię uwielbiam, i patrz - jestem z Kalisza ;) Wystąpienie mega, choć odczułam, że było dla Ciebie bardzo stresujące - bo ważne. Ale dałaś rade girl! 👏💜
Poryczałam się... Dzięki, Ola! 🥺❤
Super występ 😊.
Chwilami wzruszający.
Gratuluję odwagi i otwartości.
A cos śmiesznego będzie w następnym programie czy jak ? Chociaz w sumie " żyje z rozśmieszania ludzi" było dość zabawne. Jak mawia mistrz "Do bigosu!"
Przeciez to nie jest stand up bystrzacho
Cudny Olinek!!! Jaki mądry 😁 Piękny wystep! Dający do myślenia.... Pocieszający, dajacy otuchy... Uwielbiam 😘🤩
Wzruszyłam się :) pozdrawiam i czekam na więcej Olinka
Świetny występ 😊
Pięknie, mądrze i wspierająco💋❤️
To nie jest stand up😐
CUDOWNA
Najlepsza osoba internetów 🤩🤩🤩
Brawo Ola, świetne wystąpienie
Wspaniała!
Brawo, bardzo mądra i głęboka prelekcja, nawet nie wiesz jak silna jesteś ♥️
To jest mądre,to jest dobre. Niech się niesie po świecie!
Piękne wystąpienie poruszające serce
uwielbiam Cię sluchać!
pantera z Katowic ;)
Kołczing a nie stendap.
❤️❤️❤️
Tam widowni nie ma? Było owszem parę konkretnych żartów, ale słysząc tę ciszę wnioskuje, że widownia czeka na kurwy, chuje itp.
To nie jest stund up
😍 super
Jak dla mnie nic szczególnego słabe wystąpienie.
Dokładnie tak wręcz słabe wogóle nieśmieszne ani jakieś mądre
Dałaś czadu‼️‼️
To jest stand up czy terapia dla Ciebie samej?
A po czym wnosisz, że to stand up? 😂
Co to kazanie na sumie?
🌲🎄🎄🎄🎄🎄🎄🌲
Miałkie, nudne, paplanina, jaką każdy z nas mógłby wyprodukować. Natomiast słuchając tych początkowych drętwych żartów pomyślałam 'ok, nie każdy musi mieć talent do rozbawiania ludzi, nie jest w końcu jakąś stand-upperką'. Heh... To kilkanaście minut życia, których nigdy nie odzyskam.
Zacznijmy od tego, że to nie jest stand up a prelekcja 🤦♀️ i rozumiem, że nie trafiło... Nie każdy musi być na tym poziomie.
Nie przejmował bym się tymi kilkunastoma minutami raczej bardziej bym się przejmował resztą swojego życia na Pani miejscu.
mało odkrywcze wystąpienie, szkoda czasu
Na szczęście o gustach się nie dyskutuje
@@aniakarpinska5550 a niby dlaczego? Mnie się nie podoba i mogę to wyrazić :)
Wyszło tak, jakby pierwszy raz występowała i nudny kontent, bardziej dla terapeuty niż na scenę, ale ogólnie lubię jej kanał. powyższa porażka to kolejny etap, nie myli się ten co nic nie robi.
Ale hójnia
Mądrze gadasz;) jak zawsze
Olu, Olinku, Aleksandro zaorałaś, płaczę i modlę się abyś nigdy nas nie zostawiła. Dzięki Tobie wiemy, że jesteśmy normalne ... Tak jak Ty.
Do bigosu
Zmień zawód bo usnąłem
kariery w standupie nie zrobi
a zrobila ❤❤
Kupe zrobiła nikt jej nie zna@@agusia565
Trochę tu pomyliła scenę z kozetką psychologa.
Dramat, co to ma być????? SCHODA USZU
Fajny materiał!!
Ale nuda
1. Początek miał być zabawny czy jaki?
2. Kim trzeba być by "potrzebować" tego, że komuś jest źle?
3. Największe życiowe osiągniecie - spłodzenie dziecka... No to powinnismy stawiać pomniki patologii 😂
... dalej już nawet nie chce się słuchać. Znając życie wjedzie rozbita rodzinka i depresja. No i jeszcze kilka podkreśleń na temat dziecka! Koniecznie.
Zastanawiam sie czy ten komentarz to celowa prowokacja, czy rzeczywiście i zawsze odbierasz rzeczywistość, tak powierzchownie. Jeśli to prowokacja, to dajmy na to ze sie dałam złapać, trudno, każdemu sie może zdarzyć ;], ale nie mogę przejść obok tej wypowiedzi obojętnie. Dlaczego? O ile 1 pkt rozumiem, kazdy ma inne poczucie humoru , i co smieszy prowadzącą nie musi smieszyc Ciebie, o tyle pkt. 2, zostawił mnie w osłupieniu. Bo na taką interpretacje bym nie wpadła. "potrzebować, tego ze komus jest źle"? Otóż nie, raczej, "potrzebować" wiedzieć, ze droga do sukces, nie jest uslyna różami, ze nie jestem jedyna osobą, ktora upadala tysiace razy, zeby dojść na szczyt, ze nie jest tak jak na instagramie, ze dzis mam story o planach, a jutro te plany realizuje. Tego potrzeba, tego zdjecia różu i cukru z sukces, dostrzezenia, , za 1 sukcesem stoi ogromna ilość błędów, porażek, potknięc i to jest ok i o tym jest ten wykład. A punkt 3 to wisienka na torcie niezrozumienia. Prowadząca nie powiedziała "splodzenie" córki jest moim największym osiągnięciem, ale "Córka jest moim największym osiągnięciem", chwile później dodając coś "o wygryzieniu matki z posady". Subtelna różnica słownictwa, a jakze ważna. Kończąc swoją wypowedz napisałaś/napisales, "dalej juz nawet nie chce sie słuchac" ... I tu chyba zawarta jest odpowiedź, dlaczego ten sam wykład Ty i ja rozumiemy tak odmiennie :)
@@arahja6667 każdy dorosły, w pełni rozgarnięty człowiek zdaje sobie sprawę z tego ile kosztuje sukces. To trochę jak by być zdziwionym, ze za prąd w domu trzeba zapłacić rachunek. Albo świętować, ze ten rachunek udało się zapłacić (nie w ujęciu finansowym ale samego czynu dokonanego).
To, że nic nie zrozumiałeś, to nie wada wystąpienia, lecz Twojego myślenia (?), braku empatii, życia uczuciowego, głębi. A propos dziecka - gdzie tam jest mowa o spłodzeniu? To już Twój płytki wniosek, nie dziwię się, że niepodpisany imieniem i nazwiskiem, bo trochę żenada. Dziecko jako osiągnięcie to przede wszystkim relacje, wspieranie go, sprawienie, że wyrośnie na zdrowego, mądrego, wartościowego, empatycznego człowieka, który nie będzie wypisywał w necie takich komentarzy. A samo spłodzenie czy potem urodzenie dziecka - tak, bywa osiągnięciem. Różne są ludzkie losy, mam nadzieję, że kiedyś to ogarniesz.
No tak spłodzenie dziecka dla faceta to faktycznie łatwa sprawa tylko co kryje się za tym i jak to wygląda dalej czyli wychowanie często zdumiewa ale przecież to logiczne jak płacenie rachunku za prąd więc czemu większość facetów przerasta ? Hmn...
Ale co jest zlego w tym, ze uwaza swoje dziecko za najwiekszy sukces? Czemu ludzie maja z tym taki problem? To twoje zycie czy jej? Jesli dla ciebie najwiekszym osiagnieciem jest skonczeniu studiow, zalozenie firmy czy rzucenie fajek-to super. To twoja zycie i rob, co ci sprawia przyjemnosc
Koszmarnie ustawiony mikrofon
❤️❤️❤️
❤️❤️❤️