Jak Powiedzieć "Zajęte" jak jesteś w WC po Angielsku
HTML-код
- Опубликовано: 16 июл 2022
- Dzisiejszy sponsor jest Surfshark VPN: surfshark.deals/dave - użyj kod "Dave," aby oszczędzić 83% & dostać 3 dodatkowe miesiące za darmo.
www.davezameryki.pl
Chcesz zebym ci nagral zyczenia? Sprawdz tu: davezameryki.pl/zyczenia-od-d...
Wiesz ze mam nowy kanal po angielsku teraz? Sprawdz tu: / @americanenglishwithdave
Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com
Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze
*Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)* Развлечения
Kiedyś w jakimś filmie usłyszałem "it's taken" i jak dla mnie brzmi całkiem naturalnie 😁
też bym powiedział "taken" może trochę spolszczone ale łatwiej powiedzieć jedno słowo niż całe zdanie robiąc dwójke :)
@@damiantcv94 i potem.. ohh.. it's free!!!
też tak słyszałem w kilku filmach usa, więc też bym użył it's taken kiedy np. wiem że mi trochę zejdzie :) Jak jestem tam na krótko to just a moment też jest spoko
ja tak mowię w kiblach na lotniskach lub centrach handlowych za granicą i ludzie zwykle wiedzą o co chodzi
Wbiłem tutaj żeby to samo napisać ;)
Tyle lat nauki angielskiego w szkole, tyle na prywatnych lekcjach, tyle podręczników,
NIGDZIE nic o tym.
Kto do cholery tworzy te podręczniki, że o takiej ważnej i "życiowej" rzeczy tyle osób zapomniało :D
Krew w piach
rzyciowej*
@@Bruh-tm5km XD
Ja bym powiedział po prostu "busy" ("bizi").
A ja bym rzekł fuck off bro
Zanim odpaliłam ten filmik, to zastanawiałam się, czemu potrzeba aż 7 minut na odpowiedź na proste pytanie 😆 Nie spodziewałam się, że nawet native nie do końca wiedzą 😂
Zawsze się zastanawiałam co mówić, jak jestem w toalecie w innym kraju, niż Polska, ale zamiast coś wymyślać coś po angielsku, to mówię po prostu "zajęte". Nie ważne czy usłyszy to Polak, czy nie. Każdy będzie wiedział, że do tej kabiny nie wejdzie, jeśli usłyszy cokolwiek :P
Jesteś genialna. Najprostsze jest jak zwykle najlepsze :)
😁
Kiedy Niemcy mówią Occupied to wiedz, że raczej szybko do kibla nie wejdziesz 🤣
A twn za drzwiami odpowiada: "hände hoch" !
Wcale się nie dziwię Niemcom że nie trawią Polaków
@@Jarekikot *Hände
Stary suchar, Angela Merkel na granicy:
-Name ?
-Angela
-Family name ?
-Merkel
-Occupation ?
-No, just visiting...
Jak się Polak boi i jest wystraszony to tylko wtedy szanuje. Polak jak ma dobrze to sra wszystkim na głowy. Komuna była lat 40 A w UE nie będzie nawet 30lat
Myślę, ze w sytuacji gdy ktoś szarpie za drzwi, najlepiej puścić "bąka" jest to uniwersalny przekaz, ze zajete i zrozumiały pod każdą szerokością geograficzną
Ja w Anglii mówiłem (żartobliwie!): "Sorry, I'm busy now". Albo: "Sorry, I'm quite busy now". Można też odpowiedzieć: "Just a moment". Albo wprost: "I haven't finished yet, sorry..." 🤣
Kapitalne 🤣
Dobre! 😁
No way! I'm still sitting and shitting! 😁
Powiedz - Do not disturb. I'm colonizing this toilet with my bacterial culture
"you shall not pass!!!!!"
@@saccarois :*
😂
"Zniszka" to takie urocze 😊 Świetny odcinek! 👍👍👍
Krzyczysz głośno ssshit i wszystko jest git 👍
Nachodźca natychmiast zaczyna się oddalać - sprawdzone.
😄
Jak ktoś puka to nie trzeba nic mówić. Odpukuje się.
dobry pomysl
Kocham to
można też grzecznie zaprosić: "come in!" 😂
Świetny temat! Szkoda, że nie obejrzałem tego 2 lata temu, kiedy miałem taką... sytuację :). Ale będąc za granicą, odruchowo powiedziałem po polsku "zajęte". I w sumie... to wystarczyło, aby natręt zorientował się, że jest... zajęte :D
Mam kilka pomysłów:
* Already taken!
* It's taken!
* Closed!
* Pardon!
* Not now!
* Use the other stall!
Come in ! Jest genialne 😂😅🤣
W pracy za coś takiego by oskarżyli o molestowanie Xd
@@ErtywekPL Ale byłoby zdziwienie gdyby po *Come in !* osoba pukająca faktycznie chciała wejść 😁
Ja to jak byłem w Anglii to zawsze mówiłem "captured" XD Nie dość, że ktoś wiedział, że zajęte to jeszcze uśmiech wywoływałem
Ale co w tym smiesznego ze powiedziales „captured” ? Powiedziales schwytany? XD nie czaje
Lkn
😂😂😂
jeszcze z takim sukcesem w głosie, jak z Unreal Tournament
@@Karolina-kd6fh Jezeli uczysz sie slow, zapisujac tylko jedno ich tlumaczenie po Polsku, bez kontekstu, to raczej nie zrozumiesz
Najbardziej z twoich opcji mi się podoba “I’m in here”, ale “taken”, które ktoś zaproponował, też brzmi dobrze.
Masz jakis problem?
@@palmironoworyta9338 chyba ty
Z ciekawości aż zajrzałem do anglojęzycznego audiobooka (a zarazem "videobooka") Dziennika Cwaniaczka (a dokładniej: Przykrej Prawdy), żeby sprawdzić, co było w oryginale w miejscu, w którym to główny bohater mówił po polsku "Zajęte!". I rzeczywiście, było "I'm in here!"
Ja bym napisał "zniżka 83%" ale użycie słowa "zniszka" na banerze było zapewne celowe jak na Dave'a przystało! Lubię te jego figle i żarciki!
wlasnie zastanawialem sie czy specjalnie to napisal czy nie
@@dolo3028 nie można specjalnie napisać "zniszka".
@@pkoronkiewicz moszna
@@dolo3028 jądra
Polacy boją się dwóch rzeczy - wiatru i zniszki :)
Wydaje mi się, że obojętnie co powiesz, druga strona zrozumie że zajęte😜
Wydaje mi się, że Dave również to powiedział w filmiku, ale może mi się tylko tak wydaje.😊
... i przyjmie zaproszenie... :))))))
chyba, że pomyśli iż muszla klozetowa ma głos ;)
Jak byłem za granicą często słyszałem "busy". I wydaje mi sie to najtrafniejsze.
I'm busy
@@paprukas Tak napewno, zwłaszcza anglicy przywiązują wagę do poprawności gramatycznej
Ja mieszkam w Canadzie I uzywam “busy”
O rany! Dzięki za ten odcinek! Naprawdę była to zagadka mojego życia!!
Osobiście znam odpowiedź "I'm busy" i do momentu obejrzenia tego odcinka wydawało mi się, że jest to domyślna, oficjalna wersja ;) Dzięki więc za porcję edukacji!
chyba nawet wystarczy powiedzieć (i moim zdaniem lepiej to brzmi w publicznej toalecie) "busy" lub "it's busy", ponieważ to chyba trochę dziwnie powiedzieć "I'm"🤷♀
Dla fanów Breaking Bad można by jeszcze powiedzieć "stay out of my territory" ;)
Ewentualnie dla fanów Batmana "I own this place" :D
Ja właśnie z BB nauczyłam się ze się mówi „occupied” bo Jesse w jakiejś scenie tak wołał jak siedział na kiblu XD
a dla fanow shreka "it's my swamp"
Kiedyś w filmie "Czarny łabędź" Natalie Portman mówiła "just a second" i tak sobie zakodowałam.
ale to prawie zawsze jest kłamstwo ;)
Najwyraźniej nie uznajesz oczywistych różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. Ona tam weszła, aby się nienaocznie podrapać po nosku.
@@chichotkosmosu proszę mnie tu o takie podłe rzeczy nie posądzać :)
kobieta i sekunda... co innego już "just an hour" 😂
Teraz w "Bullet train" było "occupied".
to byl jeden z najlepszych Twoich filmow. Dzieki Dejw :)
Zobaczyłem Mustanga zacząłem szukać palm a Ty już wyparowałeś z Florydy i wakacje w Polsce. Miłego pobytu. Trochę pada wieczorami ale ja zostaję. 😊
Gdybym był w Stanach i miałbym taką sytuację, jednocześnie wiedząc że angielskie wyrażenia są dziwne/śmieszne a chodzi przecież o to żeby dać znać że kabina jest zajęta, powiedziałbym po polsku "zajęte". Ja nie czułbym się dziwnie a osoba chcąca skorzystać z toalety usłyszałaby że ktoś jest w kabinie.
W USA lepiej nie używać słowa "toilet", można dyplomatycznie odpowiedzieć: "I just make a brick (stone)"
A nie wystarczy użyć po prostu potocznego 'fakof'?
Zawsze można powiedzieć 'won"😂
To jest bardzo ważny temat! Dzięki za ten film, nigdy nie wiedziałam co powiedzieć :D czasami mówiłam "i'm in here" lub "it's taken" ale oba te zwroty dziwnie mi brzmiały, więc zaczęłam mówić "zajęte" po polsku i wywalone XDDDD
Jested zajebisty Dave
Propsy
Wreszcie cos przydatnego, to jest akurat jedyna z tych rzeczy co serio nigdy nie wiedzialam co powiedziec i to mnie stresowalo
Jako, że po angielsku nie ma jednego komunikatu w tej kwestii i żadne wyrażenie nie jest jakoś specjalnie ani właściwe, ani niewłaściwe, więc ja zawsze mówię: no panic on the titanic, i nie raz słyszałam, że ludzi to bawi i zaczynają się śmiać 🤭
I'm the one who knocks - moj faworyt! Bede od teraz uzywał gdy bede za granica :)
7 minut na ten temat...szacun!🤗
Też się nad tym długo zastanwiałem, mieszkam za granicą od 8 lat i kilka takich sytuacji już się zdażyło, ale zazwyczaj proste "come in" załatwia sprawę.
Nativem nie jestem, ale raz zdarzyła mi się dokładnie taka sytuacja i pierwsze co padło z moich ust to "it's taken" albo po prostu "taken", bo "occupied" wydało mi się zbyt oficjalne a "in use" zbyt nienaturalne.
Jestem pod wrażeniem jak pięknie władasz językiem polskim razem z naszymi syczącymi spółgłoskami. Naprawdę prawie że bez amerykańskiego akcentu
"Come back with a warrant" to moje ulubione 🗞
Bardzo przydatny odcinek 😀
Potrzebowałam tego filmu 3 dni temu Ale dzięki
Osobiście nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Fakt faktem, angielskiego uczyłem się poprzez tłumaczenie na język polski. Z tego też względu, gdyby nie ten filmik, a znalazłbym się gdzieś za granicą właśnie w takiej sytuacji, powiedziałbym "BUSY", albo "IT's BUSY". Nie wiem czy to byłoby poprawnie w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu. Po prostu jest to moje pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi do głowy, podczas wyobrażania sobie tej sytuacji.
Ooo czekałam na ten odcinek 😂
Ja mowie 'busy!'. Nie wiem czy to dobrze, ale zawsze mam spokoj, nigdy tez nie slyszalem zeby ktos sie z tego zasmial.
A ja myślałem, że "taken" jest oczywiste i zawsze tak mówię, tak samo jak ktoś np. w komunikacji pyta o miejsce obok: "is it taken?"
Nawet nie zastanawiałem się, czy to native czy po prostu obcokrajowiec, dosłownie każdy po angielsku w ten sposób pyta, raczej naturalne :)
Polacy nie wiedzą, jak powiedzieć po angielsku "zajęte", ale oczywiście Amerykanie wiedzą, jak powiedzieć "zajęte" po polsku!
Ja bym powiedział it's taken. A teraz zabieram się za oglądanie.
Occupied jest raczej poprawną i od dawna wystepującą formą, choć formalną. W bardzo starych zamkach łazienek w Anglii i USA kiedy się je przekręcało z zewnątrz było zielone i czerowne okienko z napisami - Free - Occupied. Sądzę, że to nie Niemcy wymyslili:) Faktem jest, że w potocznym języku nie wystepuje często, stąd pewnie "brzmi dziwnie"
Ostatnio oglądałam serial "Alf", serial mojego dzieciństwa :) W odcinku o karaluchu (cockroach), który staje się mutantem, Alf ucieka do łazienki, zamyka drzwi i krzyczy właśnie "Occupied" do karalucha :)
Alf był SUPER😁
Alf był z Melmac, czyli był non-native, a ci często wybierają occupied 😀
Ja chyba się kiedyś uczyłem, żeby mówić tak jak w przypadku miejsca w autobusie: "taken". Oznacza to mniej więcej tyle co occupied ale jest mniej formalne
W starych kiblach w kontynentalnej Europie, gdy stanowisko było wolne (= zamek nie był zamknięty), w "okienku" przy klamce widać było kolor zielony lub ewentualnie biały, a gdy było zajęte (= zamknięte), widać było czerwony. Kiedyś dawno byłem w Anglii, trafiłem tam do jakiegoś starego londyńskiego kibla; widziałem w nim - w analogicznej funkcji - pojawiające się napisy "FREE" albo "OCCUPIED" i byłem przekonany, że tak właśnie ma być i już. Któż bowiem miałby znać się na tym lepiej niż stary londyński kibel?! A teraz to już sam nie wiem; konfuzja... Ale nic to, super odcinek, jak zawsze zresztą. Poziom jajcarstwa dorównuje fachowości!
Dave... jakim cudem zrobiłeś filmik o tym jak powiedzieć "zajęte" w angielskim
nigdy się nad tym nie zastanawiałem, po prostu w USA odpowiadałem "occupied" nie wiedząc czy to jest poprawnie ale wziąłem to z samolotu
Gorzej jak tak zapukasz i nagle głowę wychyli jakiś homo nie wiadomo i powie takie soczyste "HELLO! Come in!" xD
"Waaaiiittttt!!!" Ja kiedyś tak powiedzialem :D haha
Taken! Proste i szybkie
dobry film, zastanawiałem się nad tym
Ja używałem słowa "busy"
XDddd
Kocham "zniszki" bo u Dave akurat sa sweet;)
Komentarze są cudne!
Super film wcześniej nie wiedziałem jak odpowiedzeć
Nie wiem w jakim rejonie mieszkasz, ale mieszkając 8 lat w CT i uczęszczając do tamtejszego High School to tak z 90% ludzi mówiło „occupied”, niektórzy mówili „it’s taken” ale generalnie mało kto pukał przy tych ich popularnych kiblach z drzwiami zaczynającymi się 30-40cm nad podłogą, gdzie widać czy ktoś jest w kabinie.
Chujowe sa takie drzwi tbh
najlepiej odpowiedziec fuck off xDDDD
@@PolishStoat ale to już bardziej zalatuje gentlemeńskim British English :)
Myślę, że terminator T800 miał to dobrze zaprogramowane, w momencie jak ktoś wali do drzwi kibla, odpowiedź z dołu listy jest na miejscu
Ja mowie occupied lub I am here. Kazdy wydany z siebie glos spelni swoja role, znaczy ktos wewnatrz jest :)
Dobry temat i "Zniżka" kolego 🙌
Myślę o tym od 4 miesięcy, kocham cie 😂
Nie zapędzaj się z tym spoufalaniem, ja do Dave 'come in bejbi aj em the łan hu nots', so Dave 'it's taken'.
Centralnie wykipiał mi wielki gar kompotu w czasie klepania taken. Chyba Dave się zdenerwował, bo w środku zamiast pizzy był Schnappi i Chichot.
Haha ja też
Ale w USA jak jesteś w toalecie to nie musisz pukać do drzwi w ogóle. wystarczy, że sprawdzisz przez szparę w drzwiach czy ktoś już w toalecie nie siedzi.
Dokładnie, dlatego nie mają fajnego słowa na "zajęte"
So true 😂
Normalny człowiek, w normalnym kraju to jednak zapuka. Zaglądać przez szparę? Ale pomysł, chyba dla dewiantów co lubią podglądać 😁
U nas w Szkocji widziałam napis „engaged” na zamkniętych drzwiach od przymierzalni 😉
Jak sram na mieście to nic nie mówię bo przecież słychać moje pierdy w kabinie.
- knock knock...
- Who's there?
- Harry...
- Harry who?
- Harry up !!!🤣🤣
Tylko „Taken” tak jak się mówi this seat is taken. To mówisz ze kabina jest taken. Nie wiem po co tyle filozofii
Cześć Dave, świetny kanał na yt, bardzo lubimy z żoną oglądać.
Mam pytanie, czy mógłbyś zrobić odcinek o muzyce country?
Osobiście bardzo lubię muzykę country, a Ty?
Czy Amerykanie są dumni z muzyki country czy traktują ją jak Polacy muzykę disco polo?
Kiedyś usłyszałem, że muzyka country działa antydepresyjne.
Czy możesz opowiedzieć jakieś ciekawe historie o najbardziej popularnych wykonawcach tego gatunku muzycznego?
Pozdrawiam Cię serdecznie
Daniel
No nie wiem czy wszyscy polacy sa dumni z disco polo xd
Dosłownie kilka dni temu nad tym myślałam 😄
Jak ktos próboje wejsc zaczynasz stękac i to mozna praktykowac na calym swiecie
“How can i help you?”
Ja mówię zawsze: „I’m in here”. Miałam ten dylemat w US i pamiętam, że Podsluchalam to od ludzi tam. Bo na początku mówiłam „occupied” ale obczailam ze nikt tam tak nie mówił. Ogólnie dobre video:) realny problem:)
Ostatnio w Amsterdamie byłam w takiej toalecie która miała szklane drzwi a jak się wchodziło do środka i zamykało zamek to te drzwi zmieniały się na takie mleczne i nadal było widać że ktoś tam jest, jak gacie ściąga czy podciera się ale bez szczegółów. Trochę to mało komfortowe ale każdy widzi że zajęte więc nie ma sensu pukać 😂
wulgarne i ohydne, tylko holendrzy mogli coś takiego wymyślić. Po przypadkowym obejrzeniu filmu jak holendrzy podczas wycieczki do zoo, zabijają i KROJĄ na oczach dzieci oraz rzucają na pożarcie zdrową małą żyrafkę,, bo jest nadliczbowa i to jest "racjonalne" nie szanuję tej nacji. Dzieciaki ryczały, a ja nie mogę tego odzobaczyć od kilku lat i chyba nigdy mi się nie uda.
Ja zawsze krzyczę po polsku: Zajęte! I jest ok. Ktoś słyszy, że ktoś tam jest, więc nie wchodzi. :)
zniżka nie zniszka panie Dave, pozdrawiam
One moment! To brzmi fajnie 😆
Boże telepatia! Ostatnio się nad tym zastanawiałam i chciałam nawet poprosić o odcinek na ten temat, a tu proszę xd
Wiem co lubisz.
@@jufasso Niezbadane są wyroki boskie.
" Zniszka " jest najlepsza🤣🤣🤣🤣👍
myślę, że dla mnie jest najlepsze "someone is here" czy coś
"Zniszka" - jakie to slodkie :))) Pozdrawiam !
"one minute" sugeruje, że zaraz wyjdziesz, więc nie używałbym, gdybym chciał zostać dłużej (chociaż myślę, że fakt, iż ktoś się dobija, raczej skłoniłby mnie do opuszczenia wygódki)
albo "wait a minute!" 😀
Zawsze myślałem, że occupied jest całkowicie naturalne, zwyczajne. W końcu nawet różnego rodzaju "sygnalizatory", czy też tabliczki/znaki na drzwi zazwyczaj tak właśnie są opisane (vacant/occupied). Ale jakbym miał wymyślać coś innego, to pewnie powiedziałbym busy albo in use.
Vacant dla mnie już w ogóle śmiesznie brzmi w od jesienią do kibla 😂
Akurat sram. Dziękuję za porady
U nas też jest "nie wchodzić" lub "proszę nie wchodzić" mimo że jest zamknięte. Jakoś tak jest. Tak samo mówimy "zajęte" jest to miejsce, mimo że ktoś ponaciśnięciu klamki wie że jest zajęte, ale coś powiedzieć trzeba :D Chociaż "Just a moment" jest słaby bo czasem szykuje się dłuższa przygoda i to nie koniecznie będzie moment, więc nie chce żeby ktoś stał i czekał 😆
Poo in process!
Ja będąc w Anglii to z automatu mówiłem coś w stylu "I'm here" ale nie miałem zbyt wielu takich sytuacji. Pomyślałem też w tej chwili że można powiedzieć "kurwa" to zawsze ktoś może pomyśleć "Oh fuck, another Pole, I'd better back off".
Ale powiedziane głosem Zenka Kupatasy koniecznie. Takie soczyste
@@desperado2977 muszę obczaić co to, mgliście kojarzę, a ze mnie trochę stara gwardia i uczciwie mówiąc kiepsko się orientuję we współczesnych rzeczach ;)
@@desperado2977 hehe, faktycznie, dla mnie coś trochę w stylu Nocnego Kochanka, ja jak już bym miał coś iść w te strony to bym ryknął totalnym growlem :D
@@andrzej-sawoszkrasowski8786 Coś pięknego. Samego Zenka widziałem wielokrotnie w polecanych, ale tak sprawdzić i posłuchać to dopiero teraz. Jak to fajnie wiedzieć, że są tu sami swoi 😁
Dobry odcinek
Ja odpowiadam.. 'In Use"... Działa Zawsze! ;)
"Just a moment".
I cyk, oszczędziłem Wam 7 minut ględzenia i oglądania reklamy VPNa.
Ja bym powiedział w każdym kraju Qwaa zajęte!. I co by nie było, ktokolwiek usłyszy cokolwiek za drzwiami, to będzie wiedział, że zajęte 😂
A jak to usłyszy Polak, to będzie wiedział przez kogo.
@@joe-ob3se można odpowiedzieć "pospiesz się!"
Każde słowo jest poprawne w takiej sytuacji. Bo nie ważne co powiesz i tak ktoś sie skapnie że jesteś w tej toalecie
Ja mowie ,,Wait a minute" albo five minut lub wiecej w zaleznosci , i uwazam ze jest to najlepsza opcja bo odrazu ktos wie ile czesu bedzie zajete gdyby sie okazalo ze jest to jedyna łazienka , bo powiedzenie ze zajete jest ok ale ile w dalszym ciagu nie wiadomo
Dave- seems like you’re in Poland. In honor of the heatwave here, can you give your thoughts on “parawan plazowy.” I thought it was something that only exists in Polish movies but people really do use them at the beach. Thanks!!!
Hmm... "windbreak"?
beach courtain?
Trzeba być szczerym i odpowiedzieć zgodnie z prawdą np I'm taking a shit
Dobre, dobre.
Jak pracowalem w osrodku wypoczynkowym w Stanach to najczestszy zwrot, w takich sytuacjach, jaki slyszalem i sam zaczalem uzywac to byl "Just a minute". I tak sobie myslalem, ze troche glupio, bo wlasnie narzucam sobie ramy czasowe i ktos moglby mnie wziac na powaznie, ze tylko jeszcze minute zajme. I tak zajmowalem wiecej:p Ludzie chyba nie biora tego zwrotu w tym kontekscie doslownie, wiec jest ok :D
W Irlandii po zamknieciu klameczki na zewnatrz pojawia sie napis TAKEN
Częściej jest znaczek ENGAGED. Pozdrawiam z Dublina
@@notoNewWorldOrder To tylko na starych zameczkach zanim Liam Neeson został sławny. ;)
Hi, what about " it's taken" or " it's busy" ? Can it applicable?
Busy doesn’t sound right. It’s taken sounds quite ok.
"Occupado" jak Peter Griffin! 😁 A tak serio, to pierwsze mi przyszło na myśl "Occupied", mimo że jest takie oficjalne, to przynajmniej każdy wie, o co chodzi. A druga opcja to "it's taken" jak w jednym komentarzy niżej. To bardziej daje skojarzenie, że kabina jest zajęta, a nie my czymś zajęci.
Rozjebały mnie totalnie te teksty z samego końca filmiku XD
One moment, please chyba najlepiej brzmi.