Znalazłam się tu przez przypadek, bo szukałam zupełnie czegoś innego, ale mówisz tak sensownie i emanuje z Ciebie taki spokój, że aż wysłuchałam do samego końca. To dobrze, że zdarzają się jeszcze młodzi ludzie na tym świecie, po wysłuchaniu których ma się po prostu lepszy dzień i nadzieję że powróci kiedyś normalność. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ja ważyłem 132kg mając termin (ok.1.5 roku było to w czasie pandemii dlatego tak długo musiałem czekac) lekarz chirurg zalecił mi żebym schudł chociaż kilka kilogramów . A że jestem ambitny to jak miałem wykonywany zabieg ważyłem 91kg także nie słuchałem ''mądrości specjalistów'' tylko zmieniłem dietę i ruch. Do dzisiaj utrzymuję wagę (bez efektu jo-jo) trzy razy w tygodniu jestem na siłowni (ćwiczenia cardio) zero alkoholu co 0.5 roku robię badania których wyników są idealne Pozdrawiam Andrzej 64-lata Bydgoszcz
@@paulinagladysz Podoba mi się kontent kanału i że autorka nie ''cwaniakuje'' mówi w taki sposób że trafia do wszystkich cenię takich ludzi i własnie dlatego zostaję stałym widzem kanału a dla zasięgu zostawiam 👍i subika. Pozdrawiam
06.05.2023 dzisiaj zaczynam żałować że zmieniłem swój tryb życia myślę że gdybym nie ''zrzucił'' nadmiarowych kilogramów to zabieg także byłby wykonany. Teraz dzięki temu że często odwiedzam lekarza to wyszło że mam nowotwór złośliwy. Lepiej chyba nic z soba nie robić a już na pewno nie odwiedzać specjalistów jestem po prostu wkurzony sam na siebie!!!!!!
Paulino, po pierwsze to gratuluję takiego wyniku. Podoba mi się Twoja mądrość i podejście do tematu redukcji. Mówisz o tym, o czym mało kto mówi, a mianowicie o takim "czynniku ludzkim" odchudzania. Masz w sobie dużo mądrości, fajny luz, polot i dowcip, a jednocześnie i zdrowe zacięcie w dążeniu do celu. Miło się Ciebie słucha i dużo rzeczy trafia do mnie. Też postanowiłam kolejny raz działać. Serdecznie pozdrawiam i będę zaglądać 👍😀
W 7 miesięcy, no może 7,5 miesiąca schudłam 25 kg. Podeszłam do tego dokładnie tak jak Ty, ale ciężko było mi jeść około 1400 kalorii, więc codziennie chodziłam na spacery, ćwiczyłam w domu. Od samego początku wysiłek fizyczny u mnie był, więc nie wiem ile by to zajęło na samej diecie, ale udało się. :D
Podziwiam,że schudłaś tyle kilogramów, ja zaczynam swoją przygodę z odchudzaniem,od 8 marca do dziś 1.9 kg Staram sie jeść wszystko ale mniej,dużo sie ruszam Docelowo chce schudnąć jeszcze 8 kg,mam nadzieje,że mi sie uda Pozdrawiam ciepło
Ten film to złoto!!!!! 🤩 Bardzo się cieszę, że w końcu coraz głośniej mówi się o deficycie kalorycznym. Mam wrażenie, że przez lata był to niemodny termin i przez to zapomniany. A tak naprawdę jest to jedyny sensowny sposób na schudnięcie. A za słowa że "genu się nie wydłubie" i że trzeba siebie zaakceptować i pokochać - I love You😍
Gratuluje wytrwałości 🙂 Sama w ciągu roku schudłam 15kg 🙂 A jedyne co zmieniłam to zaczełam chodzić 10tys kroków dziennie , a waga sama zaczeła spadać 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oglądam Cię mimo, że nie muszę się odchudzać. Masz taki przyjemny głos, tak normalnie i miło opowiadasz swoją historię. Gratuluję Ci tej pięknej przemiany
Dokładnie wszystko tylko mniej U mnie stosuję post 16/8 jem wszystko i do tej pory -12 kg Zaznaczam że nie mogę ćwiczyć a pracę mam siedząca Jestem zadowolona z tego co już osiągnęłam a chciałabym jeszcze -15 😊
Chociaż sie nie znamy, to jest mi Pani bardzo bliska!😁 Od nowego roku, za Pani radą, zaczęłam zmieniać moje życie żywieniowe i jest mnie 8 kg mniej! Dziekuje za te mądre i mobilizujace filmiki. Jestem kobieta 55+, wiec metabolizm i menopauza nie sa moimi sprzymierzeńcami, ale nie poddaje sie, walczę ze swoimi słabościami żywieniowymi. Dziekuje i serdecznie pozdrawiam❤️
Wspaniale powiedziane „trzeba siebie zaakceptować bo to jest jedyne ciało jakie będziemy mieć „ ❤ zostawiam 👍🏻 i subskrybuje bo bardzo dobrze się słucha Twoich opowieści 🥰
Acha i proszę poczytać książkę "PRAWO PRZYCIĄGANIA A ODCHUDZANIE" i ustalić sobie wymaganą wagę i jej się trzymać. Najlepiej zapisać w zeszycie aby podświadomość widziała,czego Ty tak na prawdę chcesz i już...zadzieje się.🎈❤🎈 Poza tym NIGDY niczego nie żałuj bo sama wpędzasz się w poczucie winy.😔 Było minęło,teraz już to wiesz to była lekcja do przerobienia.👍 I udała się BRAWO!!!🏅🏆🏅
A ja się nie zgadzam z tym, że trzeba ustalić docelową masę ciała. Moim celem nie są wymarzone cyferki na wadze. Moim celem jest NORMALNE odżywianie, a przy okazji do pewnego momentu chudnięcie.
Paulina! Jesteś przesympatyczną, pogodną i mądrą dziewczyną! Wspaniale mi się Ciebie słucha. Jesteś taka łagodna i bije z Ciebie piękna energia ❤ dziękuję za Twoje filmiki😘
Jesteś bardzo ciepłą i miłą osobą.Twoje opowiadanie jak dążyłaś do redukcji może pomóc wielu osobom. Mówisz to z własnego doświadczenia a nie jak te celebrytki wymądrzające się co to one robią i robiły żeby wyglądać tak a tak. Super i życzę ci wiele sukcesów. Pozdrawiam
Lepiej tego nie można było ująć !!! Ja kobieta po 50 będąc na zwolnieniu , gdzie nie mogłam chodzić, i mając dużo czasu, zainteresowałam się deficytem kalorycznym. Olśniło mnie. To, jak to, mogę jeść wszystko i chudnąć ? Pomyślałam raz kozie śmierć. Obliczyłam zapotrzebowanie, odjęłam dwieście kalorii i zaczęłam liczyć kaloryczność zjadanych potraw. Dzisiaj mija 7 tygodni i na minusie 4 kg. Ja , która od 3 lat nie potrafiłam zrzucić 4 kg, aby zostawić za sobą te nieszczęsne 83 kg. Dzisiaj ważę 79 i jestem w totalnym szoku. Czuję się dobrze, a co najważniejsze lżej. Uwielbiam ziemniaki. Więc praktycznie codziennie odpalam frytkownicę beztłuszczową i wlatują frytki , oczywiście nie te ze sklepu, tylko krojone w domu. Mięso, głównie z kurczaka lub indyka. Nie lubię wieprzowiny. Do tego warzywa i jestem syta do wieczora. Codziennie zjadam coś słodkiego, polecam prince polo -18 gram to tylko 95 kcal, lub jakiś fit deserek. Serniczkiem pieczonym przez siebie też nie pogardzę. Życie ratują mi słynne placuszki Paulinki, które smażę z dwóch porcji. One są cudowne. Jem praktycznie codziennie. Tylko dodatki się zmieniają. A co najważniejsze, mój mąż , który ma o wiele więcej do kg do zrzucenia , również zaczął obniżać kaloryczność potraw, i twierdzi, że czuje się najedzony a nie głodny. Dziękuję Ci Paulinko, za te cenne wskazówki i podzielenie się z nami swoim doświadczeniem. To tylko umacnia mnie w tym, że idę w dobrym kierunku.
@@barbaramatura8569 To może ja odpowiem, bo wspomniałam o placuszkach.Ten przepis znajduje się w filmiku Paulinki , opublikowanym na tym kanale. Pozdrawiam
@@anetaf1937 Dziękuję, czy może mi Pani pomóc i udzielić informacji gdzie można kupić dobrą odżywkę białkową. Pytałam w sklepach i aptece , ale takiej jak pokazywała Paulinka to nie mają. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Ja zakupiłam na allegro odżywkę z firmy OstroVit Protein Shake o smaku Salted Caramel i powiem Pani to był strzał w 10. Te placki są bardzo słodkie po dodaniu banana i marchewki. Tak, że nie trzeba dosładzać erytrytolem. Do mnie już lecą następne odżywki z tej firmy o tym smaku. Polecam z całego serca. Jak lubi Pani słodkie , to jes to t super wybór. Ja zrezygnowałam z dwóch jajek na rzecz jednego. Pozdrawiam
1. Mądrze mówisz. 2. Gratulacje za tak duże osiągnìecie! 3. W tym swetrze wcale nie wygładasz źle, może ze względu na gruby splot.4 4. Pozdrawiam cieplutko!😀👍
Dokładnie z wszystkimi się zgadzam, bardzo miło się panią słucha i naturalnie, tak jak bym z panią siedziała piła kawkę I sobie gadały byśmy o wszystkimi, tak właśnie trzeba myśleć i i podchodzi spokojnie do tematu chudnięcia ❤😊😊😊
Łał!😳 Na materiał odkryłem zupełnie przypadkiem, mega szacunek za osiągnięcie. No i masz w sobie niesamowicie ogromnie dużo uroku będąc przy tym taka naturalna. Porostu niesamowite. Szacun ogromny 😊
Oglądam Cię od początku i chciałam tylko powiedzieć, że cudownie jest widzieć jak się rozwijasz i jak rośnie z odcinka na odcinek twoja pewność siebie jako jutuberki ❤️ Polubiłam od razu za mega racjonalne podejście do odchudzania i nie tylko. Dzięki za to co robisz!
Trafiłam na Twój kanał przez przypadek, ale uwielbiam Cie słuchać. Szczególnie jak mam dola i czuje, ze nie idzie mi, podnosisz mnie na duchu. Mnie 3 ciążę plus choroba mojej mamy, a później jej śmierć bardzo przeczołgaly. Oczywiście skończyło się otyłością 2 stopnia, chce wrócić na dobrą drogę i jak Cie słucham to wierzę, że mam szansę. Jestem już -10kg, ale żeby do tego wszystkiego dojść musiałam upaść na samo dno psychiczne, żeby móc się odbić. Dziękuję, że dzielisz się swoją historia.
@@paulinagladysz, czyli jak nie będę jadł chipsów wat cukrowych i innych rzeczy tłustych fast foodów itd, będę prowadził aktywność fizyczną. I zdrowo się odżywiał to nie dopadnie mnie efekt jojo??
Domyślam się że próbujesz zastosować w praktyce post przerywany i trudno jest ci wytrzymać bez śniadania. Nawyki wieloletnie to jedno ale jest też coś takiego że nasze organizmy się różnią. Jednym jest trudno wytrzymać bez śniadania drugim trudniej wytrzymać bez kolacji. Ja na przykład mam tak że mogę nie jeść po 18:00 bo nie jestem głodna natomiast na śniadanie muszę coś zjeść i.. jest też jeszcze wariant taki trochę pośredni można przesunąć sobie śniadanie na godzinę 10:00 a kolację na 18:00 -19:00.
Twoje filmiki nie są podobne do innych o tej tematyce jakie dotąd oglądałam. Emanuje od Ciebie taka spokojna pewność siebie która sprawia, że oglądanie jest bardzo przyjemne. Wydajesz się wyważoną osobą a jednocześnie jesteś otwarta. "Spokojni" których znam, są zazwyczaj bardzo skryci.
Bardzo dobrze, że mówisz redukcji, a nie kolejnej super diecie eliminującej wybraną grupę produktów. Zgadzam się z Twoją filozofią życiową i żywieniową😊 Trwaj w tym tak dalej 😘
Szukałam jakiegoś fajnego podcastu do posłuchania w pracy i wpadłam na Ciebie. Bardzo dobrze się Ciebie słucha ! Jesteś bardzo naturalna i swobodna. Mimo, iż temat mnie początkowo nie interesował to cieszę się, że zostałam do końca !
Twoje filmiki to jak wizyta u dobrego psychologa ! Zaczełam jak wrzuciłas pierwszy i efekty są ! Zawsze gdy byłam na diecie to była wojna z emocjami, z apetytem ,a teraz zgodnie z Twoją nauką robie to na spokojnie , uważam co jem, ile jem i jest dobrze ! Dziękuje
Zajebiście się Ciebie słucha. Sama całe życie jestem wiecznym odchudzaczem, znam te wszystkie historie i stany na pamięć i dlatego z taką przyjemnością tego słucham. Jakoś fajnie patrzy się na to wszystko z boku. Powodzenia w dalszym chudnięciusama się znów zmobilizuję
Super opowiedziała Pani o odchudzaniu bo też chce schudnąć dziękuję super filmik dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami to pomoże w odchudzaniu
Hej, podjęłam kolejny raz decyzję o desancie wagi, ale już bez szału, stresu, poczucia winy, bez forsowania się ponad miarę i proszę, trafiam na Twój kanał, który jest przesympatycznym kącikiem, bo uspakaja, dopinguje, daje konstruktywne rady oraz przekonanie, że można... Podziwiam Cię za to, że samodzielnie dokonałaś olbrzymiej zmiany na własnych zasadach. Poza tym jest w Tobie pogoda i ciepło dzięki którym podawane treści docierają dosadniej, głębiej, proporcjonalnie odwrotnie do wszystkich mobilizujących kołczy co poganianiem i musztrowym żargonem chcą pomóc "leniwym grubasom" w uwolnieniu od "kalectwa nadwagi". Dziękuję że jesteś akuratna 💚
Pani Paulinko jest pani bardzo mądra. Oglądam kanał od samego początku i wydaje mi się, że opowiada Pani moje życie, a mam swoje lata. Ja niestety nie byłam tak mądra a nikt mi tego o czym Pani mówi, nie powiedział. A na ciuchy wydawałam krocie. Różnorodne głupie diety doprowadziły mnie do poczucia wstrętu do niektórych produktów. Proszę dalej opowiadać nam o swoich doświadczeniach. I wielkie, wielkie dzięki👋😍
Paulino super gratuluje !!! Ja za to mam ciuchów duzo, ale w malym rozmiarze. Jak chudlam szalalm ze szczescia, a po kilku miesiacach konczylo sie przyrostem wagi i teraz tylko piekne bluzeczki sukienki patrza na mnie z szafy - a ja mysle sobie, ze juz ich nigdy nie założę. Nieznosze kupowac duzych ciuchow na duza siebie :( co tez powoduje ze nie lubie siebie jeszcze bardziej😢 Jestes moja inspiracja !
Paulina jesteś petarda! Uwielbiam Cię, jesteś mega charyzmatyczną osobowością. Dzięki Tobie inaczej spojrzałam na dietę, uświadomiłaś mi wiele rzeczy niby oczywistych ale jakoś o nich nie wiedziałam.
Miło było wysluchać Pani historii,⚘🧡 ktora zakończyła się szczęśliwie💜💙💚 i sukcesem🌼 na wszystkich polach Jest Pani piękną kobietą 🌷💕 Sweter baaardzo mi sie podoba i ślicznie Pani w nim wygląda👍Dziękuję ⚘❤za przykładowe przepisy i życzę realizacji zamierzeń 👍i szczęścia 💛🧡❤🍀💕 Pozdrawiam Paulinkę i wszystkich Sympatyków Jej kanału⚘👍 🤗🥰😃 martwię się ,bo mam insulinoopornosć i zewszad slyszę że powinnam wycofać max dużo węgli ( co rozumiem,)w tym skrobię czyli ziemniaki a tak je lubię... nawet tzw z wody - jakość db robią mi na brzuszek :)) Powinnam zrzucić 40 kg Paulinko ale z chorymi biodrami itp trudno mi się od kilku lat ruszać i bardzo mi tego brakuje i w pandemii przybylo mi 10 kg - stres ,przejście na emeryturę - lubilam pracę z malymi dziećmi -cudnymi kreatywnymi istotami😃🤗🥰 - duużo ,radości i mille relacje z ich rodzicami👍 Teraz, gdy mam problem z poruszaniem, bardzo żle znoszę samotność.Już wcześniej zaczęłam zajadać stresy - choroby i śmierci Rodziców⚘❤....itd itp .... Sprobuję jeszcze raz także ćw oporowe ,ii izometryczne obręczy barkowej... Kiedyś udalo mi się w czasie wakaci zrzucić 7 kg .... Trzymajcie za mnie kciuki, proszę 🧡⚘🤗
Słucham z przyjemnością! Niby nie muszę, dla mnie kilka kg za dużo to nie problem, ale jesteś tak ciepła, spokojna i merytoryczna, że zawsze tu zajrzę. Wiesz co mówisz i przede wszystkim jesteś niesamowicie taktowna. Brawo!
Dawno nie oglądałam tak fajnie merytorycznego pełnego inspiracji i wiedzy . Idę na Instagram . Dzięki YT za propozycje zasięgowa twojego kanału . Pięknie mówisz wartościowo masz miły tebnmbr i głos :) gratuluję wyniku. Ja zaczynam moją drogę - 12 kg a jeszcze ok 20 🙄 heh ale dam radę . Masz rację magiczne słowo - deficyt . Nie podałaś w filmiku z jakiej apki korzystała i jak liczyłam kcal na redukcji. Ja odkąd wpisuje w apke każdy zjedzony produkt , ważę itd dopiero waga po mału ruszyła . Też zmarnowałam kilka mc nie licząc kalorii tzn nie zmarnowałam bo zeszło mi z 8 kg w kilka mc i czuję się bardzo dobrze ale wiem że mogę czuć się lepiej. Mam podobne przemyślenia co do kupowania ciuchów . Nowe kurtki dżinsowe i koszule są już bardzo oversize🤣 dziękuję raz jeszcze i proszę o odpowiedź w sprawie liczenia kcal i jakim kalkulatorem obiliczylas dla siebie deficyt i czy w ciągu redukcji zmniejszała kaloryke bo waga bo stanęła? Pozdrawiam serdecznie 😘 mam nadzieję że to przeczytasz 🥰
Cudowny film, odkryłam Twój kanał wczoraj. Jestem w tym samym miejscu co Ty byłaś jak zaczynałaś się odchudzać tzn przeszłam wszystkie diety świata i mylę sytość z przeżarciem. Mysle, że to co mówisz mi wreszcie pomoże.
Kiedyś moja koleżanka z pracy powiedziała, że najlepszą dietą odchudzającą jest dieta MŻ - Mniej Żreć i to jest dokładnie to, o czym mówisz. Pozdrawiam
tak, aczkolwiek to określenie wzbudza wiele kontrowersji i jest bardzo nieprecyzyjne, ale tak, do tego sprowadza się deficyt kaloryczny, do jedzenia mniej niż wynosi nasze zapotrzebowanie kaloryczne
Utwierdziłas mnie w przekonaniu, że można jeść wszystko tylko z głową 🙂 Jem wszystko, słodycze również i to prawie codziennie, ale mam sporo aktywności fizycznej, ćwiczę w domu treningi cardio i bardzo to lubię 😁 W sumie to nie pamiętam, dlaczego zaczęłam Cię oglądać bo nie potrzebuje chudnąć, ale bardzo lubię jak mówisz i mogłabym Cię słuchać i słuchać 🙂 Jestem z Ciebie bardzo dumna 😁👍👏
Bardzo cenne rady, dziekuję🥰Nawet nie wiesz Paulinko, jak mocno motywujesz człowieka do życia♥️Nawet moje piesiuty ukochane, patrzą na mnie zdziwione "co ta matka się tak kręci, zamiast z nami poleżeć, jak zwykle"🥰
Bardzo mądre i świetnie ze pani mówi o tym ,zmotywowałam się 👌te psychiczne nastawienie jest najważniejsze bo wokoło tylko nie jedz tego i tamtego ,tylko To ci pomoże jak zrezygnujesz z tego i wtedy załamka jak coś się innego zje i wyrzuty i ze beznadziejna jestem ,dziekuje za pani vlog👑
Świetny odcinek.Ja próbując keto trzy dwa tygodnie,przy... Zapaleniu żołądka IBS ,zaczoł dokuczać mi żołądek brzuch jak bało ponieważ wszystko zalegało w jelitach.Odkąd zaczełam oglądać ten kanał i Twojego Insta.Mam kopa,dużo przemyśleń ,inspiracji i czuję się super na jedzeniu intuicyjnym połączone z codziennym spacerem 1 godzine 😊
Keto 3 tygodnie to nadal adaptacja do nowego stylu jedzenia. Przykro mi, że odpuściłaś...ale być może Masz swoją drogę:) Dla mnie keto/lchf okazało się właściwym stylem jedzenia na moje wszystkie problemy zdrowotne a nawet więcej. Moje jelita sa zadowolone i nie cierpię z ich powodu, a latami tak było. MOje uczulenia i inne skórna problemy prawie zniknęły, a cierpiałam latami. Zniknęły migreny, które mnie męczyły co kila dni. Zniknęły objawy menopauzy, a miałam wszystkie. Ale pojawiają się jak zjem zbyt dużo tego czego nie powinnam. POprawił mi się sen, a raczej wrócił, bo prawie nie spałam, albo się budziłąm z lękiem. Podobnie zniknęły stany lękowe i depresyjne. Ogólnie się uspokoiłam, a energię mam cały czas na stałym poziomie. Moje wyniki w niecały rok wróciły do normy, a nadmiar kg się wchłonął. Ja tak to czuję. Wróciłam do ulubionego rozmiaru 38/M, a nawet o tym nie myślałam. Ani diety od dietetyka ani moje diety cud, ani wskazania lekarskie mi nie ogarniały poprawy zdrowia, a raczej było gorzej, szczególnie na jelita. Lekarze...tylko chcieli mi dawać tabletki na wątrobę. Owszem od dietetyka dowiedziałam sięże mam za mało nawodnienia,... To mój stały problem, nawet teraz, że musze pilnować się i pić wodę A lekarz zalecił uregulowac poziom witD który miałm tragiczny. I sama postanowiłam ruszyć się i zaczęłam wszędzie i gdzie się da chodzić. Inne aktywności i wtegy, gdy byłam chora i otyła, i teraz...mnie nie bawią. A chodzenie, do celu, czyli do pracy, z pracy., po zakupy, do rodziny czy znajomych, itd... 10000 kroków dziennie się staram, raz lepiej, a raz gorzej, ale codziennie:) I taki stan swój lubię:) Zatem dla mnie, obecnie 52 lata, niskie węgle, zdrowe tłuszcze i odpowiednia ilośc białka sa ok. Bo jak zjem lubianą pizzę czy mcd..jest fajnie, ale skóra da mi znać, że to nie jest dobre dla mnie na dłużej. Jak zjem ulubione sushi..fajnie, przez chwilę...a cierpię potem na jelita dobę, itd. I dlatego na keto/lchf czy teraz bardziej niskowęglowodanowo, intuicyjnie jestem już 3 rok. Moje wyniki, rozmiar, samopoczucie itd nadal sa takie jak były. I nadal zamierzam tak fukcjonować. szczególnie, że unormowałam sobie poczucie głodu i sytości i ogarnęłam napady na jedzenie, w tym słodkie/słone/przetworzone. Jak zjem to zjem ze smakiem i dalej do przodu:) Do tego jem w IF 16/8 czy podobnie krótszym czasie dwa posiłki. I to jest dla mnie super dobry styl funkcjonowania, gdzie sen i brak jedzenia sa conajmniej 12 godzin a nawet 18. Mój organizm sobie spokojnie trawi, odpoczywa czy się sam leczy. Dlatego mnie taki styl pasuje:) Pozdrawiam i życze powodzenia na Twojej własnej drodze:) Marzena
Te filmiki do dla mnie zawsze taka motywacja, by wstać i działać dalej po napadzie objadania. Wierzę, że mi też się uda zrzucić moje 15-20 kg, a gdy słucham kogoś, kto mówi o tym wszystkim tak ze zdrową głową to aż sie chce działać ❤ Obecnie jestem w trakcie poszukiwania mojego sposoby. Nie wiem do końca czy liczyć kalorie, czy może jednak jeść intuicyjnie. No czas pokaże, co okaże się dla mnie najlepsze. Choć szczerze mówiąc całkowite nieliczenie kalorii po tylu latach trochę mnie na ten moment stresuje 😓
Ale jestes super dziewczyna ,takie ciepło od ciebie bije ❤️ ....zajrzalam czytajac tytuł bo tez chcę stracić sporo kologramów ,i na pewno zostané ....super filmik ...dziękuję ❤️
Dziękuję za szczerość, filmy są super. Jestem na etapie powrotu do odchudzania, tak schudłam 15 kg, żeby je odzyskać 😢, teraz pora na zadbanie o siebie i wymarzonej poprawnej wagi 😢😢😢. Nie kupuję ubrań, bo szkoda mi pieniędzy, poza tym nie podoba mi się fason tych dużych ubrań. Marzę żeby kupić sobie coś ładnego i fajnie wyglądać. Póki co odłożyłam zakupy. Pozdrawiam serdecznie, jestem zbudowana Twoją postawą i przekazem. ❤😊
Bardzo mi się podoba to, że poruszasz w końcu jakieś inne aspekty niż wszystkie inne osoby obracające się w tej tematyce. Odnośnie ciuchów to ja właśnie wpadłam w te pułapkę i super, że uświadomiłaś mi że to jest bez sensu. Ja wpadłam w obsesję kupowania ciuchów "jak schudne to sobie to będę nosić i będzie super". Dlatego posiadam masę ciuchów które są na mnie jeszcze za małe. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je założyć i ta kasa nie będzie stracona tak zupełnie
Oj tak, to tez znam, niestety później się okazuje, ze odchudzanie jednoaktową dłużej niż miesiąc, moda się zmienia i te ciuchy jakieś takie… niemodne, ale ja tez mam w szafie pare za małych spodni które leżakują i mam nadzieje, ze poczekają na mnie nim wyjdą z mody 😅
Jezu, jak słyszę te wymówki sprzed Twojego odchudzania, jakbym słyszała siebie na prawdę. Zawsze odchudzałam się w podejściu "albo eliminuje wszystko albo nic się nie zadzieje" Kocham jedzenie, niestety mam z nim niezdrowe relacje, ale je kocham i uwielbiam je celebrować. Eliminacja czego kolwiek sprawiała że po tygodniu objadalam się razy dwa bo byłam po prostu nie szczęśliwa. Miło się ciebie słucha I patrzy jak twoje konto rośnie (jestem od 10k) Stosuje obecnie twoją metodę, jem to co jadłam ale po prostu mniej I idzie jak na razie dobrze. Dzięki ❤🌼
trzymam mocno kciuki, żeby dalej tak było. Już zaraz wiosna, więc będzie nam jeszcze łatwiej. Ja też kocham jedzenie, kocham włoskie dania, hinduska kuchnię, polską także i kiedyś nie umiałam dobierać porcji. Kiedy się w końcu nauczyłam, to jakoś tak samo wszystko się ułożyło, choć czasem jeszcze miewam napady, nie będę się z tym kryć
@@paulinagladysz doskonale rozumiem. Wydaje mi się że z osobami mającymi problem z jedzeniem jest tak samo jak z alkoholikami. Przestaniesz pic ale dalej jestem alkoholikiem. Byłaś gruba, przestałaś jeść niewiadomo jakie ilości, ale musisz się pilnować bo jak się popłynie to porządnie. Dzięki za trzymanie kciuków, na pewno się przyda ❤🌼
Pani największym atutem jest NORMALNOŚĆ - to strzał w 10, wszyscy tego pragniemy, potrzebujemy... w dobie dyktatu,ram,ograniczeń,przymusu sub... itd.,Słuchać i rozumieć SIEBIE,kto to potrafi,ten ZWYCIĘŻA, brawo Pani Paulino . Mam dużo więcej lat/ doświadczeń/ ale wciąż szukam SIEBIE I życzę sobie powodzenia.Odnajduje Pani mądrość w sobie, Pomagać= spełnieniać. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości ,sil i zdrowia M J.❤
Super filmik, fajnie, że dzielisz się swoimi doświadczeniami😀🌷🌹❣️ Mnie zajęło ponad 10 lat, żeby naprawić relacje z jedzeniem i zrozumieć, że to nadwyżka kaloryczna a nie konkretne produkty powodują wzrost wagi. Ale kiedyś o tym się nie mówiło, w kolorowych tygodnikach były tylko diety i wyliczanie produktów od których można przytyć 😖🥺
Super, widać ze mówisz o tym co przeszłaś,a nie tylko sucha teoria.Sama też schudłam 50 kg i mam podobne doświadczenie. Podrzucę Ci taki temat, który mi towarzyszy: kiedy powiedzieć stop, juz wystarczy odchudzania, bo moim zdaniem to jest bardzo trudne oraz drugi temat jak sobie radzić z tym ze schudłaś i ze teraz ważysz mniej i juz nie jesteś gruba,
Dziękuję, może na nowo się zmotywuję, poległam 14- i wróciłam prawie tyle samo. , Chciałabym spektakularnie bo imprezy w rodzinie, ale pałzuję,. Oby mi się udało wejść w tę higienę psychiczną był bez rozchwiania , powoli ruszyć na nowo. Inspirujesz mnie, lubię cię😂
Witaj. Świetny filmik. Bardzo motywujesz do zdrowego stylu życia. Mam do zrzucenia ok 15 kg i mam nadzieję że mi się uda bo to kolejne podejście. Moja dieta zazwyczaj trwała krótko bo zaraz się zniechecalam i wracałam do starych nawyków. Twoje podejście i super prosty przekaz na zrzucenie kilogramów jest ok 😊 pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję, że jesteś. Też przerabiałam wszystko to o czym mówisz. Dzisiaj dzięki tobie jestem mądrzejsza, całkowicie inaczej podchodzę do odchudzania. Na chwilę obecną 4kg mniej i nie jestem głodna!!! Jak ja się cieszę. Bieżnia już idzie.
Super, że na Ciebie trafiłam😊 wkońcu jest ktoś taki jak Ty, która nie klepie głupot tylko samą prawdę ze zdrowym podejściem do odchudzania. Sama niedawno zaczęłam kolejną walkę z kg. Zaczęłam z wysoką wagą 10 stycznia 141 kg już 6 kg za mną nie jest łatwo ale najważniejsze że ze zdrowym podejściem do odchudzania bez odmawiania sobie wszystkiego i najważniejsze nie na głodówce. Mam nadzieję że wytrwam i czekam na kolejny filmik pozdrawiam 😊❤️❤️
Paulina kazdy film z Toba w roli głównej jest super,ale w tym zwróciłas uwage na wazne rzeczy.Ja całe szczescie jestem minimalistka jesli chodzi o ciuchy,wiec zaczekam z zakupami kiedy juz waga spadnie do tej blizszej memu sercu.Oczywiscie wygladam kolejnych Twoich nagran :)
Z ciekawością wysłuchałem i nie żałuję. Jestem mężczyzną w trakcie odchudzania (przez 3 miesiące zrzuciłem 18 kg zamierzam pozbyć się jeszcze 12 kg) i właśnie doszedłem do etapu - Twojego punktu trzeciego, czyli -,,schudłem a więc na zakupy!'' ;) Wstrzymam się jeszcze, dzięki za ostrzeżenie. Co do samej diety: jem i chleb ze smalcem i skwarkami i kiszonki, ryby, świeże i wędzone, mięso, ziemniaki sery białe i żółte, owoce. Lubię dania na parze (szczególnie mięso drobiowe i ryby z warzywami). Co do słodyczy to sporadycznie i raczej rzadko, cukru w ogóle nie stosuję (przyzwyczaiłem się), natomiast codziennie jakieś 2-3 kostki gorzkiej czekolady (95% kakao). Podobnie jak Ty nie jestem dietetykiem ani lekarzem - trochę w internecie pooglądałem co jeść żeby sobie krzywdy nie zrobić i tyle. Podstawowa zasada - cały czas odczuwać lekki głód, nie dokuczliwy a właśnie lekki. To pewnie ten Twój niedobór kaloryczny ;) Przede mną jeszcze trochę ale naprawdę idzie nieźle i bez większego wysiłku - obecnie od 4 do 2 kg tygodniowo. Pozdrawiam i dzięki za przyjemny i pożyteczny materiał vid.
Z nieba mi spadłaś dziewczyno... Od 7 lat, non stop mam napady obżarstwa. Raz jestem na diecie , raz mam to wszystko w d.... I znowu jem, jem, jem.. Mam wrażenie jakbym słuchała o sobie. Co prawda nie mam nadwagi jakiejś wielkiej, ale po 2 ciążach i takim trybie życia jak dotychczas, po prostu się sobie nie podobam. Tłuszcz na brzuchu, grube uda, ramiona... Planuję zejść z wagi 64 kg do 56 kg.. niby nie dużo, ale zawsze. I nawet te kilogramy nie liczą się dla mnie tak jak obwody. Chciałabym stanąć przed lustrem i zobaczyć smukłe uda, ręce, brzuch, po prostu fajną sylwetkę. Dzięki Tobie nabrałam motywacji! Zmieniam swój tryb życia bo widzę, że można i warto. Dziękuję Ci!🌹🥰
trzymam mocno kciuki, zastanów się czy nie masz sylwetki chudo-tłustej, może w Twoim przypadku nie redukcja, a rekompozycja byłaby dobrym pomysłem, pomyśl o tym 😁
Super ,że dzielisz się swoimi"błędami" na drodze do redukcji wagi.A tak na marginesie...wcale nie wyglądasz na swoje 76 kg🤩Bardzo lubię cię słuchać...same konkrety👍 Twoje rady można stosować przy nawet kilku kilogramowej nadwyżce,bo trafiasz w samo sedno odchudzania.🥰
@@paulinagladysz No właśnie, nie wyglądasz na tę wagę, zazdraszczam tej szczupłej pięknej buzi, ja ważę tyle samo co ty a twarz mam tak nalaną jakbym ważyła 130, tak tego nie lubię, że unikam zdjęć i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. Ja myślałam, ze ważysz z 65 kg tak szczupło wyglądałaś w tv. Dziękuje, ze się z nami tym podzieliłaś!
Paulino, chciałam się podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jestem ma początku mam nadzieję takiej drogi jaką ty przebylaś, chętnie oglądam Twoje filmy i z tym co mówisz bardzo się zgadzam, myślę że do wielu wniosków sama dochodzę takich jak: wysiłek fizyczny musisz polubić i wybrać taki z jakim da się żyć. Od stycznia ograniczyłam cukier dwa tygodnie to było jak odstawienie fajek ! Zaczęłam też ćwiczyć i jeść w porcjach nie większych niż około 300-400 kcl maks 4 posiłki bo więcej nie daje rady. Mam nadwagę 20 kg więc myślę że to sporo, od 18 lat staram się coś z tym zrobić i nawet raz mi się udało, dieta a raczej głodówka dała efekt utraty 16 kg, jak nie trudno się domyślić wszystko wróciło. Dziś staram się robić to z głową. Od stycznia schudłam ok. 4 kg tylko ! Ale w obwodach po 3-4 cm !!! Jestem radosna najedzona i szczęśliwa, kondycja na razie jakieś + 30%i z dnia na dzień coraz lepiej, Ale słuchaj co wczoraj się stało! poszłam z mężem i synem na mega hamburgera! Mega w sensie pycha ! Nie wielkość tylko jakość. Zjadłam i pierwszy raz nie miałam ..zaznaczam pierwszy raz!!!!! nie miałam wyrzutów sumienia. Dlaczego bo zjadłam normalną porcje, zjadłam coś ,,nie zdrowego,, pierwszy raz od miesiąca - dwóch i nie rozpoczęło to niczego złego typu objadanie się do końca dnia, tygodnia czekolada z nutellą na przemian ! Zwykle po zjedzeniu czegoś ,,zakazanego,, na mojej diecie to był koniec ! Zwykle rozpoczynało to już równie pochyłą a wczoraj nic się nie wydarzyło choć byłam na hamburgerze i tyle i nie miałam do siebie żadnej pretensji ! Nie znałam do tej pory tej radości. Nawet jak nie byłam na diecie zjedzenie fastfooda było jak wymierzenie sobie kopa w dupę ..winna ! Dzięki za twoją pracę i to że dzielisz się z nami, ja polecę jeszcze dobry dokument który pozwala zrozumieć wiele ! ,,Czego nam nie mówią o odchudzaniu,, on mnie bardzo przekonał do ćwiczeń ! Pozdrawiam
o WOW wielkie gratulacje, to naprawdę wielki sukces! Akurat ja jestem w stanie to zrozumieć, bo u mnie też wiele razy takie wyjście czy nadprogramowy posiłek rozpoczynał fazę obżarstwa, także jestem pod wielkim wrażeniem! 💕💕💕💕
Co do ciuchów, to ja miałam zupełnie inaczej. Kiedy byłam gruba, to nie chciałam nowych ubrań. Chodziłam w tym, co mi kupiła mama. Czułam się źle ze sobą. Od dziecka fantazjowałam o tym, co zrobię, gdy wreszcie schudnę. Oczywiście o zakupach marzyłam często... O tym, że będę miała ładne ubrania, ale też kosmetyki, buty, dodatki. Miałam poczucie, że dopóki jestem gruba, to nie ma sensu, żebym wydawała na siebie pieniądze, bo i tak będę wyglądać źle. W trakcie odchudzania bardzo mi pomogła zmiana tego myślenie. Uświadomienie sobie, że życie jest tu i teraz, a nie "kiedy schudnę". Już teraz zasługuję na nową bluzkę albo sukienkę. I tak na każdym etapie odchudzania coś sobie kupowałam. Czułam się dzięki temu znacznie lepiej. To mi dało taki powiew normalności. Długa dieta z oczekiwaniem na lepsze czasy, gdy wreszcie kupię sobie coś ładnego, dołowałaby mnie.
Jak ja ważyłam 130 kg to tez nic nie kupowałam, prócz takich ubrań, żeby po prostu coś na sobie mieć, ale jak kilogramy zaczęły spadać, to poszłam jak dzik w żołędzie 🤣
🤦♀️🤦♀️🤦♀️Spotkała się mądrość z głupotą 😅😅😅😅Pani Paulinko, mówi Pani tak oczywiste rzeczy, tak wszystkim nam znane, że oczywiście przez cały filmik przytakuje i wręcz w kółko powtarzam..,, no pewnie", ,, ależ pewnie".... i wszyskie temu podobne! I na tym moja oczywista oczywistość się kończy 🤭 Z całego serca dziękuję za uświadomienie mi poziomu mojej wiedzy! Pozdrawiam serdecznie🌼😀
Bardzo dobrze się ciebie ogląda, jesteś motywująca od tygodnia jestem na deficycie1740 kalorii póki co wydaje mi się nie możliwym zjadać takie ilości ale z każdym dniem idzie mi lepiej od tyg też chodzę na silownie :) mam w planie zrzucić 12kg😊
Ogromnie się cieszę, że trafiłam na Twój kanał. Jest dla mnie wspaniałą motywacją w mojej redukcji, bo staram się nie nazywać tego dietą tylko zmianą żywienia. Takie filmi też są cenną wskazówką. Ja od 20 lat raz chudnę, raz tyję. Mam pochowane ubrania szczególnie spodnie, koszule, sukienki od rozmiaru 36 do 48. Tym razem też wpadłam w szał zakupów, ale stawiam na buty i torebki. Pozdrawiam 😊
Droga Paulino, trafiłam na Ciebie przez przypadek i bardzo podoba mi się Twój kanał i pewnie już tu zostanę. Bardzo mądrze mówisz i to wszystko jest prawdą, W rzeczywistości jedynym sposobem na zdrową i szczupłą sylwetkę jest jedzenie wszystkiego z umiarem! I to jest clue całej sprawy. Jeżeli pewne osoby mają dużą nadwagę to one schudną jedząc cokolwiek lecz w mniejszych ilościach tworząc deficyt kaloryczny w porównaniu do dotychczasowej ilości spożywanych kalorii Jednak jeśli osoba taka jak ja mająca 174 wzrostu i ważąca 68 kg chcąc schudnąć 4 do 5 kilogramów musi niestety ograniczyć swoją dietę bardziej po prostu ze względu na niższe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i jednak wykluczyć chipsy i produkty wysokokaloryczne z codziennej diety.. Oczywiście zjedzenie ich od czasu do czasu nie będzie tragedią i nie zatrzyma odchudzania. Chcę przez to powiedzieć, że przy normalnym trybie życia i aktywności fizycznej nie mając zbyt wielu kilogramów nadwagi trzeba bardziej restrykcyjnie podejść do diety i niektóre produkty przynajmniej ograniczyć. Ale tak jak mówisz nie trzeba z nich rezygnować na zawsze. Mówię to po własnych doświadczeniach, starając się utrzymać wagę, lub schudnąć max 5 kilo. Super, że Ci się udało, życzę powodzenia w dalszych poczynaniach. Będę obserwować. Pozdrawiam.
Kurcze Paulina wreszcie ktos tu mowi prawde tak jak jest, lapie sie za glowe jak na silowni czasami slysze trenera jakie glupoty mowi osobie otylej probujacej schudnac i wmusza im ciezkie, inwazyjne cwiczenia. Na poczatku wlasnie wystarczy chodzic, jesc mniejsze porcje ale nie wykluczac weglowodanow bo sie pozniej czlowiek na nie rzuci :D. Ryz, brokuly i kurczak daleko czlowieka nie zaprowadza (nie mam polskiej klawiatury wiec wybaczcie brak polskich liter). Ja jak ide rano na silownie robie sobie wielka kawe w kubku termicznym i pije ja wracajac z silowni i sluchajac audiobuka. Smakuje mi ona wtedy najlepiej. Uwielbiam ten czas w ciagu dnia, a na silownie chodze z kolezanka zawsze sie ciesze jak ja na tej silce widze. Chodze juz na silownie 9miesiecy wiec na silowni ze stalymi bywalcami sie rano witam, kibicuje sobie z kilkoma dziewczynami i chwalimy swoje efekty. Znalazlam swoj sposob, schudlam 4kg, nabralam masy miesniowej i teraz wszystko mi sie chce. Pozdrawiam goraco!
ale piękne potwierdzenie, że jak się działa w zgodzie ze sobą, to wszystko staje się łatwiejsze i nagle cały świat jakby się do nas uśmiechał... i kawa smaczniejsza i koleżanki super, o to właśnie chodzi! Brawo i super, że się tym podzieliłaś 💕💕💕
"Gena nie wydłubiesz" - znakomite! Krótkie, celne. Trafia do mojego słownika powiedzonek. Gratuluję kanału i kibicuję. Fajny byłby vlog typu aktywny dzień ze mną itp. Pozdrawiam 🙂
Zgadzam się w 100%...u mnie było dokładnie tak samo z odchudzaniem...jeść wszystko ale z głową...a swoją drogą co te biedne ziemniaki winne 🤔 makaron ,ryż bardziej kaloryczny przecież...z ciuchami miałam to samo ale w porę się opamiętałam...za to teraz gdy już jestem szczupła to jest szał... wczoraj przyszła moja wymarzona kurteczka z Bonprix rozmiar 36 🥰... wcześniej 50 zamawiałam. Pozdrawiam serdecznie ♥️😘
Witam powiem pani że mimo że jestem facetem to pani historia jest bardzo podobna do mojej przygody z odchudzaniem (dalej trwa) i można dużo sie od pani dowiedzieć z punktu bardziej psychologicznego ,myślenia o jedzeniu o nawykach i zaburzeń np. odżywiania Serdecznie pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego
Moje 50 letnie życie to cały czas walka z nadwagą. Jest mnie mniej, zaraz więcej i tak na okrągło. Diet i spotkań z dietetykami cała kolekcja. W tym roku daje spokój i biorę przykład z Ciebie. Musi się udać bo ciuszków w szafie w roz 40,42 straszne ilości. Pozdrawiam Kasia
Lubię w Tobie to, że nie starasz się być "jakaś", tylko mówisz naturalnie, w swoim tempie. Czuję, że jesteś sobą. Uwielbiam to :)
dziękuję serdecznie ☺️
To prawda. Rzadkie zjawisko w dzisiejszych mediach. Pozdrawiam.
Znalazłam się tu przez przypadek, bo szukałam zupełnie czegoś innego, ale mówisz tak sensownie i emanuje z Ciebie taki spokój, że aż wysłuchałam do samego końca. To dobrze, że zdarzają się jeszcze młodzi ludzie na tym świecie, po wysłuchaniu których ma się po prostu lepszy dzień i nadzieję że powróci kiedyś normalność. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuje bardzo ☺️💕
Tak, bardzo ładnie się wypowiada, i sensownie mówi:)
Mądrze, spokojnie i emanuje taki spokoj że chce się słuchać ❤
Ja ważyłem 132kg mając termin (ok.1.5 roku było to w czasie pandemii dlatego tak długo musiałem czekac) lekarz chirurg zalecił mi żebym schudł chociaż kilka kilogramów . A że jestem ambitny to jak miałem wykonywany zabieg ważyłem 91kg także nie słuchałem ''mądrości specjalistów'' tylko zmieniłem dietę i ruch. Do dzisiaj utrzymuję wagę (bez efektu jo-jo) trzy razy w tygodniu jestem na siłowni (ćwiczenia cardio) zero alkoholu co 0.5 roku robię badania których wyników są idealne Pozdrawiam Andrzej 64-lata Bydgoszcz
Super! Jesteś wielką inspiracją 😁
@@paulinagladysz Podoba mi się kontent kanału i że autorka nie ''cwaniakuje'' mówi w taki sposób że trafia do wszystkich cenię takich ludzi i własnie dlatego zostaję stałym widzem kanału a dla zasięgu zostawiam 👍i subika. Pozdrawiam
06.05.2023 dzisiaj zaczynam żałować że zmieniłem swój tryb życia myślę że gdybym nie ''zrzucił'' nadmiarowych kilogramów to zabieg także byłby wykonany. Teraz dzięki temu że często odwiedzam lekarza to wyszło że mam nowotwór złośliwy. Lepiej chyba nic z soba nie robić a już na pewno nie odwiedzać specjalistów jestem po prostu wkurzony sam na siebie!!!!!!
@@tymoteuszkoziorowski1356 też jestem po nowotworze. Życzę dużo siły, wytrwałości i zdrowia 💪🏻💪🏻💪🏻
@@paulinagladysz Dziękuję🙂
Tak bardzo swoimi filmami "prostujesz" myślenie-fantastyczna robota!
Paulino, po pierwsze to gratuluję takiego wyniku. Podoba mi się Twoja mądrość i podejście do tematu redukcji. Mówisz o tym, o czym mało kto mówi, a mianowicie o takim "czynniku ludzkim" odchudzania. Masz w sobie dużo mądrości, fajny luz, polot i dowcip, a jednocześnie i zdrowe zacięcie w dążeniu do celu. Miło się Ciebie słucha i dużo rzeczy trafia do mnie. Też postanowiłam kolejny raz działać. Serdecznie pozdrawiam i będę zaglądać 👍😀
Bardzo mi miło i trzymam mocno kciuki 🤞🏻
W 7 miesięcy, no może 7,5 miesiąca schudłam 25 kg. Podeszłam do tego dokładnie tak jak Ty, ale ciężko było mi jeść około 1400 kalorii, więc codziennie chodziłam na spacery, ćwiczyłam w domu. Od samego początku wysiłek fizyczny u mnie był, więc nie wiem ile by to zajęło na samej diecie, ale udało się. :D
I jak udaje Ci się utrzymać wagę? Ja w tej chwili w procesie minus 15 kg
Bardzo mi się podoba takie odchudzanie, cudownie opowiadasz, podoba mi się wszystko! Pozdrawiam
Podziwiam,że schudłaś tyle kilogramów, ja zaczynam swoją przygodę z odchudzaniem,od 8 marca do dziś 1.9 kg Staram sie jeść wszystko ale mniej,dużo sie ruszam Docelowo chce schudnąć jeszcze 8 kg,mam nadzieje,że mi sie uda Pozdrawiam ciepło
Ten film to złoto!!!!! 🤩 Bardzo się cieszę, że w końcu coraz głośniej mówi się o deficycie kalorycznym. Mam wrażenie, że przez lata był to niemodny termin i przez to zapomniany. A tak naprawdę jest to jedyny sensowny sposób na schudnięcie. A za słowa że "genu się nie wydłubie" i że trzeba siebie zaakceptować i pokochać - I love You😍
💕🫶🏻💕
Świetna dykcja i bardzo przyjemna osobowość. Idealny głos do podcastu! Pozdrawiam serdecznie.
dzięki 😁
Gratuluje wytrwałości 🙂 Sama w ciągu roku schudłam 15kg 🙂 A jedyne co zmieniłam to zaczełam chodzić 10tys kroków dziennie , a waga sama zaczeła spadać 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oglądam Cię mimo, że nie muszę się odchudzać.
Masz taki przyjemny głos, tak normalnie i miło opowiadasz swoją historię. Gratuluję Ci tej pięknej przemiany
dzięki 🌸
Odwaliłaś kawał dobrej roboty! Wielkie gratulacje
Dokładnie wszystko tylko mniej
U mnie stosuję post 16/8 jem wszystko i do tej pory -12 kg
Zaznaczam że nie mogę ćwiczyć a pracę mam siedząca
Jestem zadowolona z tego co już osiągnęłam a chciałabym jeszcze -15 😊
Super! Gratulacje!
Chociaż sie nie znamy, to jest mi Pani bardzo bliska!😁 Od nowego roku, za Pani radą, zaczęłam zmieniać moje życie żywieniowe i jest mnie 8 kg mniej! Dziekuje za te mądre i mobilizujace filmiki. Jestem kobieta 55+, wiec metabolizm i menopauza nie sa moimi sprzymierzeńcami, ale nie poddaje sie, walczę ze swoimi słabościami żywieniowymi. Dziekuje i serdecznie pozdrawiam❤️
Przepraszam ile? -8 kg????? Aż się wzruszyłam! Gratulacje! 💕🌸
Jest moc gratuluję
Ja równiez pozwolę sobie pogratulować🙂Wszystkiego dobrego życzę🙂
Świetny wynik😍Gratulacje 🙂
Gratulacje,powodzenia
Wspaniale powiedziane „trzeba siebie zaakceptować bo to jest jedyne ciało jakie będziemy mieć „ ❤ zostawiam 👍🏻 i subskrybuje bo bardzo dobrze się słucha Twoich opowieści 🥰
Acha i proszę poczytać książkę
"PRAWO PRZYCIĄGANIA A ODCHUDZANIE" i ustalić sobie wymaganą wagę i jej się trzymać.
Najlepiej zapisać w zeszycie aby podświadomość widziała,czego Ty tak na prawdę chcesz i już...zadzieje się.🎈❤🎈
Poza tym NIGDY niczego nie żałuj bo sama wpędzasz się w poczucie winy.😔
Było minęło,teraz już to wiesz to była lekcja do przerobienia.👍
I udała się BRAWO!!!🏅🏆🏅
A ja się nie zgadzam z tym, że trzeba ustalić docelową masę ciała.
Moim celem nie są wymarzone cyferki na wadze. Moim celem jest NORMALNE odżywianie, a przy okazji do pewnego momentu chudnięcie.
Paulina! Jesteś przesympatyczną, pogodną i mądrą dziewczyną! Wspaniale mi się Ciebie słucha. Jesteś taka łagodna i bije z Ciebie piękna energia ❤ dziękuję za Twoje filmiki😘
Dzięki za tak miłe słowa 💕
Jesteś bardzo ciepłą i miłą osobą.Twoje opowiadanie jak dążyłaś do redukcji może pomóc wielu osobom. Mówisz to z własnego doświadczenia a nie jak te celebrytki wymądrzające się co to one robią i robiły żeby wyglądać tak a tak. Super i życzę ci wiele sukcesów. Pozdrawiam
dziękuję 😁💕
Lepiej tego nie można było ująć !!! Ja kobieta po 50 będąc na zwolnieniu , gdzie nie mogłam chodzić, i mając dużo czasu, zainteresowałam się deficytem kalorycznym. Olśniło mnie. To, jak to, mogę jeść wszystko i chudnąć ? Pomyślałam raz kozie śmierć. Obliczyłam zapotrzebowanie, odjęłam dwieście kalorii i zaczęłam liczyć kaloryczność zjadanych potraw. Dzisiaj mija 7 tygodni i na minusie 4 kg. Ja , która od 3 lat nie potrafiłam zrzucić 4 kg, aby zostawić za sobą te nieszczęsne 83 kg. Dzisiaj ważę 79 i jestem w totalnym szoku. Czuję się dobrze, a co najważniejsze lżej. Uwielbiam ziemniaki. Więc praktycznie codziennie odpalam frytkownicę beztłuszczową i wlatują frytki , oczywiście nie te ze sklepu, tylko krojone w domu. Mięso, głównie z kurczaka lub indyka. Nie lubię wieprzowiny. Do tego warzywa i jestem syta do wieczora. Codziennie zjadam coś słodkiego, polecam prince polo -18 gram to tylko 95 kcal, lub jakiś fit deserek. Serniczkiem pieczonym przez siebie też nie pogardzę. Życie ratują mi słynne placuszki Paulinki, które smażę z dwóch porcji. One są cudowne. Jem praktycznie codziennie. Tylko dodatki się zmieniają. A co najważniejsze, mój mąż , który ma o wiele więcej do kg do zrzucenia , również zaczął obniżać kaloryczność potraw, i twierdzi, że czuje się najedzony a nie głodny. Dziękuję Ci Paulinko, za te cenne wskazówki i podzielenie się z nami swoim doświadczeniem. To tylko umacnia mnie w tym, że idę w dobrym kierunku.
Cudowne informacje! Ale jestem z Was dumna i taka szczęśliwa, że moje placki przypadły do gustu 💕💕💕
@@paulinagladysz Czy możesz podać przepis na te placuszki, Bardzo dziękuję
@@barbaramatura8569 To może ja odpowiem, bo wspomniałam o placuszkach.Ten przepis znajduje się w filmiku Paulinki , opublikowanym na tym kanale. Pozdrawiam
@@anetaf1937 Dziękuję, czy może mi Pani pomóc i udzielić informacji gdzie można kupić dobrą odżywkę białkową. Pytałam w sklepach i aptece , ale takiej jak pokazywała Paulinka to nie mają. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Ja zakupiłam na allegro odżywkę z firmy OstroVit Protein Shake o smaku Salted Caramel i powiem Pani to był strzał w 10. Te placki są bardzo słodkie po dodaniu banana i marchewki. Tak, że nie trzeba dosładzać erytrytolem. Do mnie już lecą następne odżywki z tej firmy o tym smaku. Polecam z całego serca. Jak lubi Pani słodkie , to jes to t super wybór. Ja zrezygnowałam z dwóch jajek na rzecz jednego.
Pozdrawiam
1. Mądrze mówisz.
2. Gratulacje za tak duże osiągnìecie!
3. W tym swetrze wcale nie wygładasz źle, może ze względu na gruby splot.4
4. Pozdrawiam cieplutko!😀👍
Dokładnie z wszystkimi się zgadzam, bardzo miło się panią słucha i naturalnie, tak jak bym z panią siedziała piła kawkę I sobie gadały byśmy o wszystkimi, tak właśnie trzeba myśleć i i podchodzi spokojnie do tematu chudnięcia ❤😊😊😊
Ma Pani przyjemną osobowość. Pozdrawiam serdecznie! i DZIĘKUJĘ
Łał!😳 Na materiał odkryłem zupełnie przypadkiem, mega szacunek za osiągnięcie. No i masz w sobie niesamowicie ogromnie dużo uroku będąc przy tym taka naturalna. Porostu niesamowite. Szacun ogromny 😊
Oglądam Cię od początku i chciałam tylko powiedzieć, że cudownie jest widzieć jak się rozwijasz i jak rośnie z odcinka na odcinek twoja pewność siebie jako jutuberki ❤️ Polubiłam od razu za mega racjonalne podejście do odchudzania i nie tylko. Dzięki za to co robisz!
dziękuję bardzo 💕 cieszę się, że to widać, staję się coraz pewniejsza i sprawia mi to mega przyjemność ☺️
Trafiłam na Twój kanał przez przypadek, ale uwielbiam Cie słuchać. Szczególnie jak mam dola i czuje, ze nie idzie mi, podnosisz mnie na duchu. Mnie 3 ciążę plus choroba mojej mamy, a później jej śmierć bardzo przeczołgaly. Oczywiście skończyło się otyłością 2 stopnia, chce wrócić na dobrą drogę i jak Cie słucham to wierzę, że mam szansę. Jestem już -10kg, ale żeby do tego wszystkiego dojść musiałam upaść na samo dno psychiczne, żeby móc się odbić. Dziękuję, że dzielisz się swoją historia.
Bardzo współczuję straty, nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jakie to uczucie 😔
Trzymam za Ciebie kciuki 🤞🏻
@@paulinagladysz dziękuję bardzo :) pozdrawiam! I czekam na kolejne filmiki.
@@paulinagladysz, czyli jak nie będę jadł chipsów wat cukrowych i innych rzeczy tłustych fast foodów itd, będę prowadził aktywność fizyczną. I zdrowo się odżywiał to nie dopadnie mnie efekt jojo??
@@dawidf69556 jest na moim kanale film o efekcie jojo
DZIEKUJE! od paru dni nie jem śniadania na przymus i nawet czuje się lepiej. Zawsze słyszałam śniadanie najważniejsze
Domyślam się że próbujesz zastosować w praktyce post przerywany i trudno jest ci wytrzymać bez śniadania. Nawyki wieloletnie to jedno ale jest też coś takiego że nasze organizmy się różnią. Jednym jest trudno wytrzymać bez śniadania drugim trudniej wytrzymać bez kolacji. Ja na przykład mam tak że mogę nie jeść po 18:00 bo nie jestem głodna natomiast na śniadanie muszę coś zjeść i.. jest też jeszcze wariant taki trochę pośredni można przesunąć sobie śniadanie na godzinę 10:00 a kolację na 18:00 -19:00.
@@autussi5037 ze śniadaniem sobie radzę bez problemu moim problemem zawsze było późne jedzenie 21:00 22 okno żywieniowe mam do 9 godzin
Twoje filmiki nie są podobne do innych o tej tematyce jakie dotąd oglądałam. Emanuje od Ciebie taka spokojna pewność siebie która sprawia, że oglądanie jest bardzo przyjemne. Wydajesz się wyważoną osobą a jednocześnie jesteś otwarta. "Spokojni" których znam, są zazwyczaj bardzo skryci.
bardzo dziękuję, staram się nikogo nie udawać, na początku ten mój spokój uważałam za wadę, teraz bardzo mi pasuje 😁
Bardzo dobrze, że mówisz redukcji, a nie kolejnej super diecie eliminującej wybraną grupę produktów. Zgadzam się z Twoją filozofią życiową i żywieniową😊 Trwaj w tym tak dalej 😘
Szukałam jakiegoś fajnego podcastu do posłuchania w pracy i wpadłam na Ciebie. Bardzo dobrze się Ciebie słucha ! Jesteś bardzo naturalna i swobodna. Mimo, iż temat mnie początkowo nie interesował to cieszę się, że zostałam do końca !
Twoje filmiki to jak wizyta u dobrego psychologa ! Zaczełam jak wrzuciłas pierwszy i efekty są ! Zawsze gdy byłam na diecie to była wojna z emocjami, z apetytem ,a teraz zgodnie z Twoją nauką robie to na spokojnie , uważam co jem, ile jem i jest dobrze ! Dziękuje
To Twoja zasługa! Ja tylko gadam do aparatu 😁💕
@@paulinagladysz to nie tylko gadanie , trzeba miec to COŚ !
Mam nadzieję, że filmiki się będą pojawiać bo bardzo mnie zmotywowałaś i dalej się trzymam odkąd zaczęłam Cię oglądać! :)
taki jest plan, chciałabym wrzucać jeden film tygodniowo, to jestem w stanie wykonać ☺️
Pięknie 👏👏👏 wielki szacunek dla Pani i prosze tego wyniku pilnować i pamiętać że z wiekiem jest coraz trudniej.
Jesteś cudowną, miłą i bardzo życzliwą osobą 😘
Zajebiście się Ciebie słucha. Sama całe życie jestem wiecznym odchudzaczem, znam te wszystkie historie i stany na pamięć i dlatego z taką przyjemnością tego słucham. Jakoś fajnie patrzy się na to wszystko z boku. Powodzenia w dalszym chudnięciusama się znów zmobilizuję
Dzięki wielkie i trzymam kciuki 🤞🏻
Super opowiedziała Pani o odchudzaniu bo też chce schudnąć dziękuję super filmik dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami to pomoże w odchudzaniu
Hej, podjęłam kolejny raz decyzję o desancie wagi, ale już bez szału, stresu, poczucia winy, bez forsowania się ponad miarę i proszę, trafiam na Twój kanał, który jest przesympatycznym kącikiem, bo uspakaja, dopinguje, daje konstruktywne rady oraz przekonanie, że można... Podziwiam Cię za to, że samodzielnie dokonałaś olbrzymiej zmiany na własnych zasadach. Poza tym jest w Tobie pogoda i ciepło dzięki którym podawane treści docierają dosadniej, głębiej, proporcjonalnie odwrotnie do wszystkich mobilizujących kołczy co poganianiem i musztrowym żargonem chcą pomóc "leniwym grubasom" w uwolnieniu od "kalectwa nadwagi".
Dziękuję że jesteś akuratna 💚
Szacunek za szczerość 👍
Genialnie to przedstawiłaś, prawie jakbym widziała siebie twoimi oczami... Bardzo Ci za to dziękuję. Pozdrawiam gorąco ❤
Pani Paulinko jest pani bardzo mądra. Oglądam kanał od samego początku i wydaje mi się, że opowiada Pani moje życie, a mam swoje lata. Ja niestety nie byłam tak mądra a nikt mi tego o czym Pani mówi, nie powiedział. A na ciuchy wydawałam krocie. Różnorodne głupie diety doprowadziły
mnie do poczucia wstrętu do niektórych produktów. Proszę dalej opowiadać nam o swoich doświadczeniach. I wielkie, wielkie dzięki👋😍
Dziękuje serdecznie 💕
Uwielbiam Cię słuchać jak jadę na rowerku stacjonarnym. Mówisz tak delikatnie, że aż się milej ćwiczy!:))❤
bardzo mi miło i miłego treningu!
Oho... Dziewoja zdobywa moją sympatię i zaufanie... Słucham, wnioskuję, przetwarzam dane i "podobie sie mie to"! :D Pozdrawiam :)
Paulino super gratuluje !!! Ja za to mam ciuchów duzo, ale w malym rozmiarze. Jak chudlam szalalm ze szczescia, a po kilku miesiacach konczylo sie przyrostem wagi i teraz tylko piekne bluzeczki sukienki patrza na mnie z szafy - a ja mysle sobie, ze juz ich nigdy nie założę. Nieznosze kupowac duzych ciuchow na duza siebie :( co tez powoduje ze nie lubie siebie jeszcze bardziej😢 Jestes moja inspiracja !
Gratuluje! Ja wlaśnje zaczynam, przede mna 45 kg, dzieki takim filmom naprawde zaczynam wierzyć, że się uda. Dziękuję
Trzymam mocno kciuki 🤞🏻
@@paulinagladysz dziękuję ❤️
Gratuluję osiągnięcia i podejścia do siebie i świata. Pozdrawiam serdecznie 👍🙂
Paulina jesteś petarda! Uwielbiam Cię, jesteś mega charyzmatyczną osobowością. Dzięki Tobie inaczej spojrzałam na dietę, uświadomiłaś mi wiele rzeczy niby oczywistych ale jakoś o nich nie wiedziałam.
Ale mi miło, dzięki 🫶🏻💕
Miło było wysluchać Pani historii,⚘🧡 ktora zakończyła się szczęśliwie💜💙💚 i sukcesem🌼 na wszystkich polach Jest Pani piękną kobietą 🌷💕 Sweter baaardzo mi sie podoba i ślicznie Pani w nim wygląda👍Dziękuję ⚘❤za przykładowe przepisy i życzę realizacji zamierzeń 👍i szczęścia 💛🧡❤🍀💕
Pozdrawiam Paulinkę i wszystkich Sympatyków Jej kanału⚘👍 🤗🥰😃 martwię się ,bo mam insulinoopornosć i zewszad slyszę że powinnam wycofać max dużo węgli ( co rozumiem,)w tym skrobię czyli ziemniaki a tak je lubię... nawet tzw z wody - jakość db robią mi na brzuszek :)) Powinnam zrzucić 40 kg Paulinko ale z chorymi biodrami itp trudno mi się od kilku lat ruszać i bardzo mi tego brakuje i w pandemii przybylo mi 10 kg - stres ,przejście na emeryturę - lubilam pracę z malymi dziećmi -cudnymi kreatywnymi istotami😃🤗🥰 - duużo ,radości i mille relacje z ich rodzicami👍 Teraz, gdy mam problem z poruszaniem, bardzo żle znoszę samotność.Już wcześniej zaczęłam zajadać stresy - choroby i śmierci Rodziców⚘❤....itd itp .... Sprobuję jeszcze raz także ćw oporowe ,ii izometryczne obręczy barkowej... Kiedyś udalo mi się w czasie wakaci zrzucić 7 kg ....
Trzymajcie za mnie kciuki, proszę 🧡⚘🤗
Słucham z przyjemnością! Niby nie muszę, dla mnie kilka kg za dużo to nie problem, ale jesteś tak ciepła, spokojna i merytoryczna, że zawsze tu zajrzę. Wiesz co mówisz i przede wszystkim jesteś niesamowicie taktowna. Brawo!
Bardzo dziękuje 😁
Dawno nie oglądałam tak fajnie merytorycznego pełnego inspiracji i wiedzy . Idę na Instagram . Dzięki YT za propozycje zasięgowa twojego kanału . Pięknie mówisz wartościowo masz miły tebnmbr i głos :) gratuluję wyniku. Ja zaczynam moją drogę - 12 kg a jeszcze ok 20 🙄 heh ale dam radę . Masz rację magiczne słowo - deficyt . Nie podałaś w filmiku z jakiej apki korzystała i jak liczyłam kcal na redukcji. Ja odkąd wpisuje w apke każdy zjedzony produkt , ważę itd dopiero waga po mału ruszyła . Też zmarnowałam kilka mc nie licząc kalorii tzn nie zmarnowałam bo zeszło mi z 8 kg w kilka mc i czuję się bardzo dobrze ale wiem że mogę czuć się lepiej. Mam podobne przemyślenia co do kupowania ciuchów . Nowe kurtki dżinsowe i koszule są już bardzo oversize🤣 dziękuję raz jeszcze i proszę o odpowiedź w sprawie liczenia kcal i jakim kalkulatorem obiliczylas dla siebie deficyt i czy w ciągu redukcji zmniejszała kaloryke bo waga bo stanęła? Pozdrawiam serdecznie 😘 mam nadzieję że to przeczytasz 🥰
Dziękuję Paulinko za piękne opowiedzenie swojej sytuacji z odchudzania super jesteś miła osoba dziękuję i pozdrawiam
Cudowny film, odkryłam Twój kanał wczoraj. Jestem w tym samym miejscu co Ty byłaś jak zaczynałaś się odchudzać tzn przeszłam wszystkie diety świata i mylę sytość z przeżarciem. Mysle, że to co mówisz mi wreszcie pomoże.
Kiedyś moja koleżanka z pracy powiedziała, że najlepszą dietą odchudzającą jest dieta MŻ - Mniej Żreć i to jest dokładnie to, o czym mówisz. Pozdrawiam
tak, aczkolwiek to określenie wzbudza wiele kontrowersji i jest bardzo nieprecyzyjne, ale tak, do tego sprowadza się deficyt kaloryczny, do jedzenia mniej niż wynosi nasze zapotrzebowanie kaloryczne
Utwierdziłas mnie w przekonaniu, że można jeść wszystko tylko z głową 🙂 Jem wszystko, słodycze również i to prawie codziennie, ale mam sporo aktywności fizycznej, ćwiczę w domu treningi cardio i bardzo to lubię 😁 W sumie to nie pamiętam, dlaczego zaczęłam Cię oglądać bo nie potrzebuje chudnąć, ale bardzo lubię jak mówisz i mogłabym Cię słuchać i słuchać 🙂 Jestem z Ciebie bardzo dumna 😁👍👏
super, że jednak zostałaś, bardzo się cieszę 😁
Bardzo cenne rady, dziekuję🥰Nawet nie wiesz Paulinko, jak mocno motywujesz człowieka do życia♥️Nawet moje piesiuty ukochane, patrzą na mnie zdziwione "co ta matka się tak kręci, zamiast z nami poleżeć, jak zwykle"🥰
hahaha! pieski mają szok, muszą się przyzwyczaić, że i ich życie się zmieni 😁
@@paulinagladysz taaaaak😁Na szczęście dreptanie krok w krok za mamą, też jest suuuuper🤣♥️
@@ewaewciakop9553 fit pieski ☺️🙈
@@aleksandraaleksandra7934 Póki co zdecydowanie bardziej pieski są fit niż ich pańcia😁
@@ewaewciakop9553 trzymam kciuki za ciebie :) niedługo będzie fit ekipa pewnie. A najważniejsze to dobrze się bawić w tym wszystkim 😉
OMG ale motywujące, nie no serio kocham taki kontent 💙
Miło 🥰🫶🏻
Dziękuję za motywację,cudnie się Ciebie słucha.
dziękuję 💕
Bardzo mądre i świetnie ze pani mówi o tym ,zmotywowałam się 👌te psychiczne nastawienie jest najważniejsze bo wokoło tylko nie jedz tego i tamtego ,tylko To ci pomoże jak zrezygnujesz z tego i wtedy załamka jak coś się innego zje i wyrzuty i ze beznadziejna jestem ,dziekuje za pani vlog👑
Świetny odcinek.Ja próbując keto trzy dwa tygodnie,przy... Zapaleniu żołądka IBS ,zaczoł dokuczać mi żołądek brzuch jak bało ponieważ wszystko zalegało w jelitach.Odkąd zaczełam oglądać ten kanał i Twojego Insta.Mam kopa,dużo przemyśleń ,inspiracji i czuję się super na jedzeniu intuicyjnym połączone z codziennym spacerem 1 godzine 😊
Keto 3 tygodnie to nadal adaptacja do nowego stylu jedzenia.
Przykro mi, że odpuściłaś...ale być może Masz swoją drogę:)
Dla mnie keto/lchf okazało się właściwym
stylem jedzenia na moje wszystkie problemy zdrowotne a nawet więcej.
Moje jelita sa zadowolone i nie cierpię z ich powodu, a latami tak było.
MOje uczulenia i inne skórna problemy prawie zniknęły, a cierpiałam latami.
Zniknęły migreny, które mnie męczyły co kila dni.
Zniknęły objawy menopauzy, a miałam wszystkie.
Ale pojawiają się jak zjem zbyt dużo tego czego nie powinnam.
POprawił mi się sen, a raczej wrócił, bo prawie nie spałam, albo się budziłąm z lękiem.
Podobnie zniknęły stany lękowe i depresyjne.
Ogólnie się uspokoiłam, a energię mam cały czas na stałym poziomie.
Moje wyniki w niecały rok wróciły do normy,
a nadmiar kg się wchłonął.
Ja tak to czuję.
Wróciłam do ulubionego rozmiaru 38/M,
a nawet o tym nie myślałam.
Ani diety od dietetyka ani moje diety cud, ani
wskazania lekarskie mi nie ogarniały poprawy zdrowia, a raczej było gorzej,
szczególnie na jelita.
Lekarze...tylko chcieli mi dawać tabletki na wątrobę.
Owszem od dietetyka dowiedziałam sięże mam za mało nawodnienia,...
To mój stały problem, nawet teraz, że musze pilnować się i pić wodę
A lekarz zalecił uregulowac poziom witD który miałm tragiczny.
I sama postanowiłam ruszyć się i zaczęłam wszędzie i gdzie się da chodzić.
Inne aktywności i wtegy, gdy byłam chora i otyła, i teraz...mnie nie bawią.
A chodzenie, do celu, czyli do pracy, z pracy., po zakupy, do rodziny czy znajomych, itd...
10000 kroków dziennie się staram, raz lepiej, a raz gorzej, ale codziennie:)
I taki stan swój lubię:)
Zatem dla mnie, obecnie 52 lata, niskie węgle, zdrowe tłuszcze i odpowiednia ilośc białka sa ok.
Bo jak zjem lubianą pizzę czy mcd..jest fajnie, ale
skóra da mi znać, że to nie jest dobre dla mnie na dłużej.
Jak zjem ulubione sushi..fajnie, przez chwilę...a cierpię potem na jelita dobę, itd.
I dlatego na keto/lchf czy teraz bardziej niskowęglowodanowo, intuicyjnie jestem już 3 rok.
Moje wyniki, rozmiar, samopoczucie itd nadal sa takie jak były.
I nadal zamierzam tak fukcjonować.
szczególnie, że unormowałam sobie poczucie głodu i sytości i ogarnęłam napady na jedzenie,
w tym słodkie/słone/przetworzone.
Jak zjem to zjem ze smakiem i dalej do przodu:)
Do tego jem w IF 16/8 czy podobnie krótszym czasie dwa posiłki.
I to jest dla mnie super dobry styl funkcjonowania, gdzie sen i brak
jedzenia sa conajmniej 12 godzin a nawet 18.
Mój organizm sobie spokojnie trawi, odpoczywa czy się sam leczy.
Dlatego mnie taki styl pasuje:)
Pozdrawiam i życze powodzenia na Twojej własnej drodze:)
Marzena
Te filmiki do dla mnie zawsze taka motywacja, by wstać i działać dalej po napadzie objadania. Wierzę, że mi też się uda zrzucić moje 15-20 kg, a gdy słucham kogoś, kto mówi o tym wszystkim tak ze zdrową głową to aż sie chce działać ❤
Obecnie jestem w trakcie poszukiwania mojego sposoby. Nie wiem do końca czy liczyć kalorie, czy może jednak jeść intuicyjnie. No czas pokaże, co okaże się dla mnie najlepsze. Choć szczerze mówiąc całkowite nieliczenie kalorii po tylu latach trochę mnie na ten moment stresuje 😓
na spokojnie, na siłę nic nie zrobisz, przetestuj sobie różne opcje i sprawdź co Ci najbardziej pasuje. Trzymam kciuki 🤞🏻💕
Mądrze mówisz też tak myślę 👍 Dziękuję i pozdrawiam cieplutko pa 😘
Ale jestes super dziewczyna ,takie ciepło od ciebie bije ❤️ ....zajrzalam czytajac tytuł bo tez chcę stracić sporo kologramów ,i na pewno zostané ....super filmik ...dziękuję ❤️
Dzięki 🥰
Super przekaz. Dziekuje
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha!
Szacunek, za to co Ci się udało osiągnąć!!
Pozdrawiam cieplutko i zostaję na Twoim kanale:)
Dziękuję za szczerość, filmy są super. Jestem na etapie powrotu do odchudzania, tak schudłam 15 kg, żeby je odzyskać 😢, teraz pora na zadbanie o siebie i wymarzonej poprawnej wagi 😢😢😢. Nie kupuję ubrań, bo szkoda mi pieniędzy, poza tym nie podoba mi się fason tych dużych ubrań. Marzę żeby kupić sobie coś ładnego i fajnie wyglądać. Póki co odłożyłam zakupy. Pozdrawiam serdecznie, jestem zbudowana Twoją postawą i przekazem. ❤😊
Bardzo mi się podoba to, że poruszasz w końcu jakieś inne aspekty niż wszystkie inne osoby obracające się w tej tematyce. Odnośnie ciuchów to ja właśnie wpadłam w te pułapkę i super, że uświadomiłaś mi że to jest bez sensu. Ja wpadłam w obsesję kupowania ciuchów "jak schudne to sobie to będę nosić i będzie super". Dlatego posiadam masę ciuchów które są na mnie jeszcze za małe. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je założyć i ta kasa nie będzie stracona tak zupełnie
Oj tak, to tez znam, niestety później się okazuje, ze odchudzanie jednoaktową dłużej niż miesiąc, moda się zmienia i te ciuchy jakieś takie… niemodne, ale ja tez mam w szafie pare za małych spodni które leżakują i mam nadzieje, ze poczekają na mnie nim wyjdą z mody 😅
Świetnie się Ciebie słucha, głos rozsądku dla diet eliminacyjnych typu keto, dziękuję za ten odcinek ❤️ i życzę wszystkiego dobrego :-)
Dzięki 🥰
Jezu, jak słyszę te wymówki sprzed Twojego odchudzania, jakbym słyszała siebie na prawdę. Zawsze odchudzałam się w podejściu "albo eliminuje wszystko albo nic się nie zadzieje" Kocham jedzenie, niestety mam z nim niezdrowe relacje, ale je kocham i uwielbiam je celebrować. Eliminacja czego kolwiek sprawiała że po tygodniu objadalam się razy dwa bo byłam po prostu nie szczęśliwa. Miło się ciebie słucha I patrzy jak twoje konto rośnie (jestem od 10k) Stosuje obecnie twoją metodę, jem to co jadłam ale po prostu mniej I idzie jak na razie dobrze.
Dzięki ❤🌼
trzymam mocno kciuki, żeby dalej tak było. Już zaraz wiosna, więc będzie nam jeszcze łatwiej. Ja też kocham jedzenie, kocham włoskie dania, hinduska kuchnię, polską także i kiedyś nie umiałam dobierać porcji. Kiedy się w końcu nauczyłam, to jakoś tak samo wszystko się ułożyło, choć czasem jeszcze miewam napady, nie będę się z tym kryć
@@paulinagladysz doskonale rozumiem. Wydaje mi się że z osobami mającymi problem z jedzeniem jest tak samo jak z alkoholikami. Przestaniesz pic ale dalej jestem alkoholikiem. Byłaś gruba, przestałaś jeść niewiadomo jakie ilości, ale musisz się pilnować bo jak się popłynie to porządnie.
Dzięki za trzymanie kciuków, na pewno się przyda ❤🌼
Wreszcie normalna dziewczyna. Przyjemnie się słucha.
Pani największym atutem jest NORMALNOŚĆ - to strzał w 10, wszyscy tego pragniemy, potrzebujemy... w dobie dyktatu,ram,ograniczeń,przymusu sub... itd.,Słuchać i rozumieć SIEBIE,kto to potrafi,ten ZWYCIĘŻA, brawo Pani Paulino . Mam dużo więcej lat/ doświadczeń/ ale wciąż szukam SIEBIE I życzę sobie powodzenia.Odnajduje Pani mądrość w sobie, Pomagać= spełnieniać. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości ,sil i zdrowia M J.❤
Super filmik, fajnie, że dzielisz się swoimi doświadczeniami😀🌷🌹❣️ Mnie zajęło ponad 10 lat, żeby naprawić relacje z jedzeniem i zrozumieć, że to nadwyżka kaloryczna a nie konkretne produkty powodują wzrost wagi. Ale kiedyś o tym się nie mówiło, w kolorowych tygodnikach były tylko diety i wyliczanie produktów od których można przytyć 😖🥺
Tak, pamietam jak na początku lat 2000 była obsesja na konkretne „tuczące” produkty, bardzo mi to głowę zepsuło
Super, widać ze mówisz o tym co przeszłaś,a nie tylko sucha teoria.Sama też schudłam 50 kg i mam podobne doświadczenie. Podrzucę Ci taki temat, który mi towarzyszy: kiedy powiedzieć stop, juz wystarczy odchudzania, bo moim zdaniem to jest bardzo trudne oraz drugi temat jak sobie radzić z tym ze schudłaś i ze teraz ważysz mniej i juz nie jesteś gruba,
bardzo bardzo ciekawe tematy, przemyślę je. Gratuluję Twojej redukcji, możemy przybić sobie piąteczkę! 😁
Dziękuję, może na nowo się zmotywuję, poległam 14- i wróciłam prawie tyle samo. , Chciałabym spektakularnie bo imprezy w rodzinie, ale pałzuję,. Oby mi się udało wejść w tę higienę psychiczną był bez rozchwiania , powoli ruszyć na nowo. Inspirujesz mnie, lubię cię😂
Gratuluję sukcesu! 🌹I życzę kolejnych! 🍀
Witaj. Świetny filmik. Bardzo motywujesz do zdrowego stylu życia. Mam do zrzucenia ok 15 kg i mam nadzieję że mi się uda bo to kolejne podejście. Moja dieta zazwyczaj trwała krótko bo zaraz się zniechecalam i wracałam do starych nawyków. Twoje podejście i super prosty przekaz na zrzucenie kilogramów jest ok 😊 pozdrawiam serdecznie 🙂
trzymam mocno kciuki 🤞🏻
Bardzo bardzo wartosciowy film i rady! Bardzo ciekawie opowiadasz, bije od Ciebie ciepło i naprawde super się tego słucha😊
Dziękuję, że jesteś. Też przerabiałam wszystko to o czym mówisz. Dzisiaj dzięki tobie jestem mądrzejsza, całkowicie inaczej podchodzę do odchudzania. Na chwilę obecną 4kg mniej i nie jestem głodna!!! Jak ja się cieszę. Bieżnia już idzie.
Brawo! Brawo!
Super, że na Ciebie trafiłam😊 wkońcu jest ktoś taki jak Ty, która nie klepie głupot tylko samą prawdę ze zdrowym podejściem do odchudzania. Sama niedawno zaczęłam kolejną walkę z kg. Zaczęłam z wysoką wagą 10 stycznia 141 kg już 6 kg za mną nie jest łatwo ale najważniejsze że ze zdrowym podejściem do odchudzania bez odmawiania sobie wszystkiego i najważniejsze nie na głodówce. Mam nadzieję że wytrwam i czekam na kolejny filmik pozdrawiam 😊❤️❤️
Cudny wynik! Gratuluje i trzymaj tak dalej! 🫶🏻🫶🏻🫶🏻
Paulina kazdy film z Toba w roli głównej jest super,ale w tym zwróciłas uwage na wazne rzeczy.Ja całe szczescie jestem minimalistka jesli chodzi o ciuchy,wiec zaczekam z zakupami kiedy juz waga spadnie do tej blizszej memu sercu.Oczywiscie wygladam kolejnych Twoich nagran :)
Z ciekawością wysłuchałem i nie żałuję. Jestem mężczyzną w trakcie odchudzania (przez 3 miesiące zrzuciłem 18 kg zamierzam pozbyć się jeszcze 12 kg) i właśnie doszedłem do etapu - Twojego punktu trzeciego, czyli -,,schudłem a więc na zakupy!'' ;)
Wstrzymam się jeszcze, dzięki za ostrzeżenie.
Co do samej diety: jem i chleb ze smalcem i skwarkami i kiszonki, ryby, świeże i wędzone, mięso, ziemniaki sery białe i żółte, owoce. Lubię dania na parze (szczególnie mięso drobiowe i ryby z warzywami).
Co do słodyczy to sporadycznie i raczej rzadko, cukru w ogóle nie stosuję (przyzwyczaiłem się), natomiast codziennie jakieś 2-3 kostki gorzkiej czekolady (95% kakao).
Podobnie jak Ty nie jestem dietetykiem ani lekarzem - trochę w internecie pooglądałem co jeść żeby sobie krzywdy nie zrobić i tyle.
Podstawowa zasada - cały czas odczuwać lekki głód, nie dokuczliwy a właśnie lekki. To pewnie ten Twój niedobór kaloryczny ;)
Przede mną jeszcze trochę ale naprawdę idzie nieźle i bez większego wysiłku - obecnie od 4 do 2 kg tygodniowo.
Pozdrawiam i dzięki za przyjemny i pożyteczny materiał vid.
Wszystko w punkt! Dzięki i czekamy na więcej filmów 😊
No cóż obejrzałam wiele filmików na temat "jak schudnąć"iiiiii jestem pod ogromnym wrażeniem. Gratuluje
miło mi bardzo 😁
Z nieba mi spadłaś dziewczyno... Od 7 lat, non stop mam napady obżarstwa. Raz jestem na diecie , raz mam to wszystko w d.... I znowu jem, jem, jem.. Mam wrażenie jakbym słuchała o sobie. Co prawda nie mam nadwagi jakiejś wielkiej, ale po 2 ciążach i takim trybie życia jak dotychczas, po prostu się sobie nie podobam. Tłuszcz na brzuchu, grube uda, ramiona... Planuję zejść z wagi 64 kg do 56 kg.. niby nie dużo, ale zawsze. I nawet te kilogramy nie liczą się dla mnie tak jak obwody. Chciałabym stanąć przed lustrem i zobaczyć smukłe uda, ręce, brzuch, po prostu fajną sylwetkę. Dzięki Tobie nabrałam motywacji! Zmieniam swój tryb życia bo widzę, że można i warto. Dziękuję Ci!🌹🥰
trzymam mocno kciuki, zastanów się czy nie masz sylwetki chudo-tłustej, może w Twoim przypadku nie redukcja, a rekompozycja byłaby dobrym pomysłem, pomyśl o tym 😁
@@paulinagladysz Być może, nie pomyślałam o tym 🙆😁 Dzięki za wskazówkę 😊
Weszłam na ten kanał przypadkowo.. jest Pani naprawdę miłą kobietą, i dobrym psychologiem, pozdrawiam
Absolutnie nie jestem psychologiem, to o czy mówię, opieram jedynie na własnych doświadczeniach, niczym więcej
Super ,że dzielisz się swoimi"błędami" na drodze do redukcji wagi.A tak na marginesie...wcale nie wyglądasz na swoje 76 kg🤩Bardzo lubię cię słuchać...same konkrety👍
Twoje rady można stosować przy nawet kilku kilogramowej nadwyżce,bo trafiasz w samo sedno odchudzania.🥰
Dziękuje, taka mam już budowę ciała, ze twarz mam szczupłą, reszta jest raczej normalna 😁
@@paulinagladysz No właśnie, nie wyglądasz na tę wagę, zazdraszczam tej szczupłej pięknej buzi, ja ważę tyle samo co ty a twarz mam tak nalaną jakbym ważyła 130, tak tego nie lubię, że unikam zdjęć i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. Ja myślałam, ze ważysz z 65 kg tak szczupło wyglądałaś w tv. Dziękuje, ze się z nami tym podzieliłaś!
Witaj Paulinko, dziękuję za przekazanie mądrych słów.....miłego wieczoru. Pozdrawiam serdecznie 🍀🌹🌟🌟
Paulino, chciałam się podzielić pewnym spostrzeżeniem. Jestem ma początku mam nadzieję takiej drogi jaką ty przebylaś, chętnie oglądam Twoje filmy i z tym co mówisz bardzo się zgadzam, myślę że do wielu wniosków sama dochodzę takich jak: wysiłek fizyczny musisz polubić i wybrać taki z jakim da się żyć. Od stycznia ograniczyłam cukier dwa tygodnie to było jak odstawienie fajek ! Zaczęłam też ćwiczyć i jeść w porcjach nie większych niż około 300-400 kcl maks 4 posiłki bo więcej nie daje rady. Mam nadwagę 20 kg więc myślę że to sporo, od 18 lat staram się coś z tym zrobić i nawet raz mi się udało, dieta a raczej głodówka dała efekt utraty 16 kg, jak nie trudno się domyślić wszystko wróciło. Dziś staram się robić to z głową. Od stycznia schudłam ok. 4 kg tylko ! Ale w obwodach po 3-4 cm !!! Jestem radosna najedzona i szczęśliwa, kondycja na razie jakieś + 30%i z dnia na dzień coraz lepiej, Ale słuchaj co wczoraj się stało! poszłam z mężem i synem na mega hamburgera! Mega w sensie pycha ! Nie wielkość tylko jakość. Zjadłam i pierwszy raz nie miałam ..zaznaczam pierwszy raz!!!!! nie miałam wyrzutów sumienia. Dlaczego bo zjadłam normalną porcje, zjadłam coś ,,nie zdrowego,, pierwszy raz od miesiąca - dwóch i nie rozpoczęło to niczego złego typu objadanie się do końca dnia, tygodnia czekolada z nutellą na przemian ! Zwykle po zjedzeniu czegoś ,,zakazanego,, na mojej diecie to był koniec ! Zwykle rozpoczynało to już równie pochyłą a wczoraj nic się nie wydarzyło choć byłam na hamburgerze i tyle i nie miałam do siebie żadnej pretensji ! Nie znałam do tej pory tej radości. Nawet jak nie byłam na diecie zjedzenie fastfooda było jak wymierzenie sobie kopa w dupę ..winna ! Dzięki za twoją pracę i to że dzielisz się z nami, ja polecę jeszcze dobry dokument który pozwala zrozumieć wiele ! ,,Czego nam nie mówią o odchudzaniu,, on mnie bardzo przekonał do ćwiczeń ! Pozdrawiam
o WOW wielkie gratulacje, to naprawdę wielki sukces! Akurat ja jestem w stanie to zrozumieć, bo u mnie też wiele razy takie wyjście czy nadprogramowy posiłek rozpoczynał fazę obżarstwa, także jestem pod wielkim wrażeniem! 💕💕💕💕
Sylwia bardzo dziękuję za polecenie filmu.🙂Życzę Radości z wyników i niech Ci się spełnią Twoje starania w odchudzaniu.
Co do ciuchów, to ja miałam zupełnie inaczej. Kiedy byłam gruba, to nie chciałam nowych ubrań. Chodziłam w tym, co mi kupiła mama. Czułam się źle ze sobą. Od dziecka fantazjowałam o tym, co zrobię, gdy wreszcie schudnę. Oczywiście o zakupach marzyłam często... O tym, że będę miała ładne ubrania, ale też kosmetyki, buty, dodatki. Miałam poczucie, że dopóki jestem gruba, to nie ma sensu, żebym wydawała na siebie pieniądze, bo i tak będę wyglądać źle. W trakcie odchudzania bardzo mi pomogła zmiana tego myślenie. Uświadomienie sobie, że życie jest tu i teraz, a nie "kiedy schudnę". Już teraz zasługuję na nową bluzkę albo sukienkę. I tak na każdym etapie odchudzania coś sobie kupowałam. Czułam się dzięki temu znacznie lepiej. To mi dało taki powiew normalności. Długa dieta z oczekiwaniem na lepsze czasy, gdy wreszcie kupię sobie coś ładnego, dołowałaby mnie.
Jak ja ważyłam 130 kg to tez nic nie kupowałam, prócz takich ubrań, żeby po prostu coś na sobie mieć, ale jak kilogramy zaczęły spadać, to poszłam jak dzik w żołędzie 🤣
🤦♀️🤦♀️🤦♀️Spotkała się mądrość z głupotą 😅😅😅😅Pani Paulinko, mówi Pani tak oczywiste rzeczy, tak wszystkim nam znane, że oczywiście przez cały filmik przytakuje i wręcz w kółko powtarzam..,, no pewnie", ,, ależ pewnie".... i wszyskie temu podobne! I na tym moja oczywista oczywistość się kończy 🤭
Z całego serca dziękuję za uświadomienie mi poziomu mojej wiedzy! Pozdrawiam serdecznie🌼😀
Fajny komentarz 👍pozdrawiam
Problem z łydkami skąd ja to znam😄wszystko pięknie i mądrze powiedziane👍🤩
Bardzo dobrze się ciebie ogląda, jesteś motywująca od tygodnia jestem na deficycie1740 kalorii póki co wydaje mi się nie możliwym zjadać takie ilości ale z każdym dniem idzie mi lepiej od tyg też chodzę na silownie :) mam w planie zrzucić 12kg😊
Ogromnie się cieszę, że trafiłam na Twój kanał. Jest dla mnie wspaniałą motywacją w mojej redukcji, bo staram się nie nazywać tego dietą tylko zmianą żywienia. Takie filmi też są cenną wskazówką. Ja od 20 lat raz chudnę, raz tyję. Mam pochowane ubrania szczególnie spodnie, koszule, sukienki od rozmiaru 36 do 48. Tym razem też wpadłam w szał zakupów, ale stawiam na buty i torebki. Pozdrawiam 😊
trzymam za Ciebie mocno kciuki 🤞🏻
Droga Paulino, trafiłam na Ciebie przez przypadek i bardzo podoba mi się Twój kanał i pewnie już tu zostanę. Bardzo mądrze mówisz i to wszystko jest prawdą, W rzeczywistości jedynym sposobem na zdrową i szczupłą sylwetkę jest jedzenie wszystkiego z umiarem! I to jest clue całej sprawy. Jeżeli pewne osoby mają dużą nadwagę to one schudną jedząc cokolwiek lecz w mniejszych ilościach tworząc deficyt kaloryczny w porównaniu do dotychczasowej ilości spożywanych kalorii Jednak jeśli osoba taka jak ja mająca 174 wzrostu i ważąca 68 kg chcąc schudnąć 4 do 5 kilogramów musi niestety ograniczyć swoją dietę bardziej po prostu ze względu na niższe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i jednak wykluczyć chipsy i produkty wysokokaloryczne z codziennej diety.. Oczywiście zjedzenie ich od czasu do czasu nie będzie tragedią i nie zatrzyma odchudzania. Chcę przez to powiedzieć, że przy normalnym trybie życia i aktywności fizycznej nie mając zbyt wielu kilogramów nadwagi trzeba bardziej restrykcyjnie podejść do diety i niektóre produkty przynajmniej ograniczyć. Ale tak jak mówisz nie trzeba z nich rezygnować na zawsze. Mówię to po własnych doświadczeniach, starając się utrzymać wagę, lub schudnąć max 5 kilo. Super, że Ci się udało, życzę powodzenia w dalszych poczynaniach. Będę obserwować. Pozdrawiam.
Tak, to prawda, im mniej kilogramów jest do zrzucenia, tym jest to trudniejszy proces.
Świetna dziewczyna ,miło się mądrego słucha 👍
Kurcze Paulina wreszcie ktos tu mowi prawde tak jak jest, lapie sie za glowe jak na silowni czasami slysze trenera jakie glupoty mowi osobie otylej probujacej schudnac i wmusza im ciezkie, inwazyjne cwiczenia. Na poczatku wlasnie wystarczy chodzic, jesc mniejsze porcje ale nie wykluczac weglowodanow bo sie pozniej czlowiek na nie rzuci :D. Ryz, brokuly i kurczak daleko czlowieka nie zaprowadza (nie mam polskiej klawiatury wiec wybaczcie brak polskich liter). Ja jak ide rano na silownie robie sobie wielka kawe w kubku termicznym i pije ja wracajac z silowni i sluchajac audiobuka. Smakuje mi ona wtedy najlepiej. Uwielbiam ten czas w ciagu dnia, a na silownie chodze z kolezanka zawsze sie ciesze jak ja na tej silce widze. Chodze juz na silownie 9miesiecy wiec na silowni ze stalymi bywalcami sie rano witam, kibicuje sobie z kilkoma dziewczynami i chwalimy swoje efekty. Znalazlam swoj sposob, schudlam 4kg, nabralam masy miesniowej i teraz wszystko mi sie chce. Pozdrawiam goraco!
ale piękne potwierdzenie, że jak się działa w zgodzie ze sobą, to wszystko staje się łatwiejsze i nagle cały świat jakby się do nas uśmiechał... i kawa smaczniejsza i koleżanki super, o to właśnie chodzi! Brawo i super, że się tym podzieliłaś 💕💕💕
@@paulinagladysz P.S. świetny pomysł na kanał, świetnie sie Ciebie słucha :) miłego dnia Paulina❤️
Jestes rewolucją w myśleniu wiekszosci z nas ❤
"Gena nie wydłubiesz" - znakomite! Krótkie, celne. Trafia do mojego słownika powiedzonek. Gratuluję kanału i kibicuję. Fajny byłby vlog typu aktywny dzień ze mną itp. Pozdrawiam 🙂
Super pomysł 💕
Zgadzam się w 100%...u mnie było dokładnie tak samo z odchudzaniem...jeść wszystko ale z głową...a swoją drogą co te biedne ziemniaki winne 🤔 makaron ,ryż bardziej kaloryczny przecież...z ciuchami miałam to samo ale w porę się opamiętałam...za to teraz gdy już jestem szczupła to jest szał... wczoraj przyszła moja wymarzona kurteczka z Bonprix rozmiar 36 🥰... wcześniej 50 zamawiałam. Pozdrawiam serdecznie ♥️😘
o wow! z rozmiaru 50 na 36, to szacun!
Wspaniale się Ciebie słucha ❤️ Czekam na kolejny film! 😁❤️
dziękuję 😁
Witam powiem pani że mimo że jestem facetem to pani historia jest bardzo podobna do mojej przygody z odchudzaniem (dalej trwa) i można dużo sie od pani dowiedzieć z punktu bardziej psychologicznego ,myślenia o jedzeniu o nawykach i zaburzeń np. odżywiania Serdecznie pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego
bardzo mi miło, dzięki ☺️ cieszę się, że są tu też panowie 😁
Moje 50 letnie życie to cały czas walka z nadwagą. Jest mnie mniej, zaraz więcej i tak na okrągło. Diet i spotkań z dietetykami cała kolekcja. W tym roku daje spokój i biorę przykład z Ciebie. Musi się udać bo ciuszków w szafie w roz 40,42 straszne ilości. Pozdrawiam Kasia
trzymam mocno kciuki 🤞🏻🤞🏻🤞🏻