Totalnie wspaniała rozmowa. Pan Marcin ze swoim spokojem jest tak pięknym ukojeniem i pewnego rodzaju legitymizacja tego co mówi. W sensie czuc, ze on zyje tak jak slowa ktore wypowiada. Piękna autentcyznosc :)
Odpaliłem ten odcinek z nudów, byle żeby coś leciało w tle. I bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Bardziej skupiałem się na słuchaniu niż na rzeczy którą robiłem. Wyjątkowo fajny wywiad chyba przede wszystkim dlatego że dotyczył czegoś zupełnie innego, nienamacalnego, nierzeczywistego. No i Pan Fabjański bardzo przyjemie mówi.
Jakże mnie zachwyciło, kiedy zobaczyłam, z kim jest rozmowa! Przed niespełna 10 laty miałam zajęcia z Marcinem Fabjańskim w Poznaniu. Niesamowity człowiek. Od tamtego czasu regularnie śledzę jego poczynania, jest niezwykle inspirujący. Dziękuję za tą godzinę i 38 minut uczty :)
A ja właśnie kupiłem egzemplarz w audiotece i okładka mi się podoba :) Być może dlatego, że oglądam ją na ekranie telefonu i moje zdolności poznawcze zostały już sprowadzone do poziomu płaszczyzny. Percepcja przypadku pikseli jest różna od tej w wersji na prawdziwej okładce jak omówiono to w powyższej rozmowie. Bardzo się cieszę, pomimo że jeszcze nie przesłuchałem książki, że została ona wydana także w wersji do posłuchania. W czasach eksploatacji wzorku przy zajęciach zawodowych możliwość odsłuchu treści wartościowych jest arcyważna. Janusz Palikot powiedział niedawno ciekawą rzecz odnośnie ukończenia studiów filozoficznych. Mniej więcej to było tak: "Można się nauczyć budować mosty i będzie się po tym tą samą osobą. W przypadku jednak poznania filozofii, nie jest się już tym kim się było wcześniej.
Dziękuję za przetłumaczenie książki Powrót do zmysłów Stanleya Blocka. Najciekawsze z tego co pan mówi jest to że miał pan jednorazowy epizod po praktykach uwaznosci, czyli w sumie nie wie jaka moc tkwi w tych praktykach tak naprawdę i że ich celem jest trwała transformacja świadomości. Mimo to szacun.
świetny wywiad, gratuluję gościa! Dla uzupełnienia książki - równie ciekawa i o podobnej tematyce - o co pytają nas wielscy filozofowie - L. Kołakowskiego. Czekam na więcej podobnych!
Świetny gość, którego dobrze się słucha. Jeszcze gdyby Karol go słuchał, a nie leciał do kolejnego tematu za każdym razem kiedy zaczyna się robić głębiej. Mam wrażenie, że w takich rozmowach nie czuje się zupełnie swobodnie. Ciągle ucieka do "śmieszków", co niestety trochę spłyca dialog. Tak jakby bał się odsłonić z opinią lub pokazać trochę swojej własnej głębi. Woli pozostać prowadzącym "rozrywkowym", który zabawia widzów, ale nigdy nie pokazuje się naprawdę.
Słucham sobie i przypomniało mi się że na maturze ustnej z polskiego wybrałam temat Związek literatury z myślą filozoficzną epoki na moją prezentację, i mówiłam właśnie o filozofii Schopenhauera i Nitzschego w nawiązaniu do poezji Tetmajera i Staffa. Jak ja to wymyśliłam mając lat 18 to nie wiem. Ale byłam dumna z tego wyboru i z samej siebie.
Z Karolem byśmy się nie dogadali, co do okładek. Według mnie jest świetna i polskie wydawnictwa w ostatnim czasie zrobiły duże postępy w estetyce okładek. Co do rozmowy - świetna, cudowna, ale to nie jest dobry temat na tak krótki wywiad. O wszechświecie, to powinno trwać przynajmniej 3h.
Karol musiałby nauczyć się takie rozmowy prowadzić. Po pierwsze trochę bardziej słuchać gości, a nie lecieć do kolejnego tematu kiedy zaczyna się robić głębiej… Mam wrażenie, że w takich rozmowach nie czuje się zupełnie swobodnie. Ciągle ucieka do "smieszków", co niestety trochę spłyca dialog.
Mi tam się podobało. Nie wymagaj nie wiadomo czego, nie każdy musi się aż tak interesować filozofią jak gość Karola, ale też Karol z gościem, z którym rozmawia pierwszy raz w życiu nie są aż tak zgrani, żeby wiedzieć, o co drugą stronę można spytać, żeby było ciekawie dla innych.
Ten pan z wyglądu przypominał mi w pewnym momencie Russela Crowe w Pięknym umyśle :) Co do książki, bardzo chętnie poczytam, od studiów zaciekawiłam się filozofią, myślę, że ma mi wiele do zaoferowania.
hah omg, rzeczywiście, podobny do Crowe'a Jestem na 40 min i sama nie wiem, trochę to wszystko właśnie takie zremiksowane i wtórne, jezeli ktoś już zna np. amerykańską interpretację stoicyzmu z ksiązek Holidaya. Karol mówi, że nie New Age...no ale jak się zaczyna o tych doświadczeniach jak po grzybkach na targu po czytaniu jakiejś ksiązki, to ja trochę odpadam, za dużo też 'inteligentnych' pojęć, które brzmią jak takie niewiadomo co, a tak naprawdę to to wszystko przerabia się na psychoterapii, żeby być po prostu świadomym swoich uczuć i zachowań i się nie sabotować a powoli pracować nad mniej toksycznym nastawieniem do swojego życia - bez jakiś wielkich teorii. Bo jednak te wszystkie grupy filozoficzne i duchowe podróże do Azji, to coś poza zasięgiem większości z nas, dla których luksus to już kupienie ksiązki dla mas tłumaczącej trochę filozofię i potem świadome znalezienie czasu na przeczytanie jej i wyciągnięcie jakichś wniosków. Chyba jednak posłucham do końca, żeby zobaczyć co tam gość jeszcze ma do powiedzenia, ale no tak średnio na razie
Panie Marcinie niech Pan koniecznie obejrzy film "Foton". Wspaniałe dzieło! Panie Karolu niech Pan podpyta Pana Fabiańskiego czy finalnie go zobaczył :)
ciekawa rozmowa ale strasznie cicho słychać gościa. kupiłem sobie jego książke. rzadko to robię, bo jestem polakiem cebulakiem, ale nie było na chomikuj to kupiłem xD
Też mi to przeszkadzało. To chyba dlatego, że Karol nie poprawiał co jakiś czas mikrofonu gościa, jak miał to w zwyczaju robić w starszych odcinkach ;)
53:24 - jeśli dobrze pamiętam, nawiązując do filmu - jesteśmy nićmi DNA (albo białkami), które chcą się nadal replikować i w tym celu poruszają się w coraz bardziej zaawansowanych osłonkach, które chronią je przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz :)
Książka jest super, czytałam jakiś miesiąc temu. Czyta się przyjemnie i lekko, ale szkoda, że nie jest dłuższa. Miałam ogromny niedosyt. Hmm. Ale jakoś to sobie nadrobię.
Przekozacki wywiad. Karolu...szacun za wybór gościa i sposób prowadzenia wywiadu. Panie Marcinie, szacun za dzielenie się wiedzą i doświadczeniami. Jedynie męczy trochę ta bramka szumów, która przymyka mikrofon gościa w cichej intonacji głosu.
nooo to Karol pojechał po tej okładce na koniec. Aż mi się głupio zrobiło, jak tego słuchałam. I nie o to chodzi, że okładka nie jest zła - zgadzam się w zupełności, że wydawnictwa infantylizują polskiego czytelnika i wszystko jest krojone pod typową Grażynę. Jednak może to nie był dobry moment, żeby tak krytykować tę okładkę przy autorze, szczególnie, kiedy książka jest świeża? Facet zniósł to dzielnie, ale pewnie mu przykro było bo nawet jak nie projektował, to pewnie musiał zatwierdzić, że 'spoko'. Karol mógł to dać do zrozumienia trochę łagodniej po prostu albo wcale nie wypowiadać się na ten temat, skoro autor nie zapytał go tu o opinię. No był trochę cringe.
To jest nieprawda. Lepiej nie mówić o sprawach na których człowiek się nie zna i ta wypowiedź Pana daje mocno do myślenia w kontekście jego innych twierdzeń.
kiedyś tak, teraz to już poszło w bardzo dziwne teatro-performensy połączone z filozofią i coraz ciężej się to ogląda niestety. Sama jestem na skali liberalnej, ale dla mnie to już za dużo. W pewnym momencie Olly zaczął robić tam już za dużo prywaty...i nie wiem, jakieś to się zniechęcające zrobiło i wtórne (za dużo inspiracji Contra Points)
@@hanami741 No widzisz, ja mam dokładnie odwrotnie. Wcześniej było suche gadanie, a teraz są ciekawe pytania/perspektywy. Czy jest tam inspiracja CP - pewnie, ale nie mam tego za negatywną rzecz. Skala liberalna mi niewiele mówi, ale jak odpycha Cię styl, to warto rzucić okiem na jego livestreamy które robi po materiałach, bo tam jest wychillowana analiza. Co masz na myśli mówiąc prywata? Bo coming out był bardzo prywatny, fakt, ale Darwin vs. Marks...?
@@ChintsuuDorimu wiem, śledzę ten kanał od kilku lat i właśnie wolałam jak na tle regału mówił, nie mam nic do teatru, wiele pomysłów było fajnych, ale często to już osiąga tak bardzo abstrakcyjny wymiar jeżeli chodzi o używane pojęcia i próbę wytłumaczenia ich, że to chyba najbardziej mnie odrzuca właśnie. Chodziło mi o to, że sama uważam się za liberalną osobę, więc nie o to chodzi, że o jaka ja zgorszona jestem, że ktoś mówi publicznie, że jest bi, albo mówi o swoich problemach psychicznych. Tylko że to coraz mniej wspólnego ma już niestety z filozofią, a coraz więcej z jakąś dramą na YT. Livestreamy też oglądałam, ale zwyczajnie mnie nudzą, bo to jakaś godzina picia wina, przeglądania fan artu i może z 5 min faktycznego odniesienia do filmu i dlatego m.in jakoś straciłam entuzjazm do oglądania tego kanału.
@@hanami741 Rozumiem, ja po prostu mam inaczej. Darwin vs. Marks, Data czy Beauty in ugly times to dla mnie jest dokładnie ta 'żywa" filozofia (o której wspomina się w tym filmie Karola), która nie jest abstrakcją gdzieś w obłokach, tylko opartym o konkretne sytuacje rozważaniem. Rozumiem że otoczka może odrzucać, natomiast do youtubowej dramy porównania nie widzę.
@@martaflinik9248 właśnie o to chodzi, zeby jak najmniej płakali. Zeby nie rozpamiętywali. Mam zostac tylko w sercu i wspomnieniach. Wierzę w to, że takie żale zatrzymują nas na ziemi, utrudniając odejście. Odejście kogoś bliskiego jest wystarczająco trudne, żeby dodatkowo rozpamiętywać na cmentarzach. Chciałbym, żeby na wspomnienie o mnie pojawiał się uśmiech, nie płacz. Myślę, że to korzystne dla wszystkich. No, może za wyjątkiem kleru, ale z nimi nie chcę mieć nic wspólnego.
@@martaflinik9248 ale co przeżyć, własną śmierć? Bo bliskie osoby juz traciłem i z tej strony znam sytuację i właśnie stąd moja opinia. Nie zamierzam nikogo przekonywać do podobnego podejścia, natomiast moje życzenie jest takie, jak wyżej. Oczywiście bliscy mogą zrobic coś zupełnie innego, jednak wówczas zaspokoją wyłącznie swoje potrzeby. Czy wówczas będzie ok? To było pytanie retoryczne, wyłącznie do przemyśleń. Serdecznie pozdrawiam.
Chciałabym żeby istniała wtyczka do przeglądarki, która umożliwia wyłączenie zbędnych komentarzy prowadzącego pokroju "no coś Ty" "acha, no naprawdę" lub żarty, żarciki... na łodzi... w łodzi... bo nie we wrocławiu... Drodzy informatycy, wyzwanie!
Doby wieczór. Pozwolę sobie (jako grafik) wypowiedzieć sie a propos okładki. Troche Karolu przesadzasz. Morda Filozofa w okularach super. Font w tytule faktycznie słaby - jak do ksiazki kucharskiej. i listki ... ciut bez sensu. mozna było jakąś abstrakcję walnąc. Ale np w porównaniu do okładek książek K. Bondy (tak jakoś mi sie przypomniała a poropos Twoich gości) to to i tak jest mega. ps. sam wywiad super ;-) pozdrawiam Kasia
Super Filmik. Dzięki. A tu ode mnie .tez warty uwagi Mało znane w Europie .Ale w Azji znane i praktykowane od Tysięcy Lat CWICZENIE DLUGOWIECZNOSCI .wzmacnia system immuologiczny. LECZY depresję i wiele innych chorób... ćwiczenie które powinien poznać i praktykować każdy komu zależy na Zdrowiu i Kondycji Fizycznej i Psychicznej. Cz.2 ruclips.net/video/XAIWAM6SW3w/видео.html
Hm, niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu ale mam wrażenie, że te dziwne skurcze Nietzschego to nie skurcze, ale sztucznie zaanimowany ruch - innymi słowy mam wrażenie, że to nie jest film, a seria zdjęć które są animowane przez algorytm :P Taki efekt ożywienia zdjęcia można choćby uzyskać na stronce myheritage.
Dzisiaj ukończyłam mój pierwszy etap nauki, której celem jest zostanie nauczycielką mindfulness w instytucje w Amsterdamie. Widzę oraz słyszę, że mindfulness jest przedstawiane i spłycane głównie do praktyki medytacji itp. Zapomina się, że MBSR ( mindfulness based stress reduction) to 8- tygodniowy program stworzony przez profesora Jona Kabat-Zinn, która zawiera szereg technik zaczerpniętych z filozofii buddyjskiej. Jego działanie jest potwierdzone przez naukowe badania, Mindfulness to nie sama medytacja to przestawienie percepcji z autopilota do uważności przez wykonywanie szeregu praktyk od medytacji siedzącej to uważnego chodzenia czy jedzenia itp.
"Jego działanie jest potwierdzone przez naukowe badania" Można prosić o nazwiska autorów badań i tytuły publikacji w recenzowanych periodykach naukowych?
Mam 40 lat i jestem Zdziwiony życiem tym że istnieje świadomość i inne świadomości. Dwa razy w życiu widziałem coś nadzwyczajnego, nie sam. Mam że tak się wyrażę gnostyczne podejście do tematu życia i śmierci. Jestem przekonany o tym że istnieje reinkarnacja, że istnieje prawo karmy i o tym że kluczem do Oświecenia czy Boga jest medytacja oraz współczucie.Czyli nic oryginalnego. Na tym pospolitym etapie się zatrzymałem. Mam wrażenie że z jednej strony autor potępia materialistyczne podejście do życia i konsumpcjonizm, a z drugiej strony staje się ofiarą nauki, materializmu i jej obecnych paradygmatów. Człowiek to tylko kawałek mięsa, który dzięki mózgowi dysponuje odrobiną świadomości!? Czy na pewno autor należy do ludzi którym w ten sposób wygodniej pogodzić się ze śmiercią? Na to wygląda, cała książka" uwolni się" to intelektualnaofilozoficzną otoczką takiego podejścia do sprawy. Warto ją przesłuchać. Kto wie może ruszę dalej w góry, co za różnica w którą stronę. Ważne że w stronę prawdy, tam wszyscy zmierzamy.
NA SZCZĘŚCIE ŻYCIE JEST DUŻO PROSTSZE I PO CO TE DYWAGACJE I TAK WSZYSCY ZMIERZAMY W TYM SAMYM KIERUNKU , I FILOZOFA MNIEJ BOLI GŁUPOTA JAKĄ SOBIE ŁYKA NICZYM HAJ ?
Ciekawe rzeczy facet mówi ale słuchanie tego dźwięku raz ciszej raz głośniej nie wiem czy to kwestia źle ustawionego mikrofonu czy tak urywa facet słowa ale irytujące strasznie
Nie wiem czy to była tak nudna i pseudo-mądra rozmowa czy ja jestem już tak cyniczną nihilistką. Jakoś nie mogłam znieśc tego flegmatycznego gadania jak to wszechświat oddycha życiem i że życie jest takie fascynujące i że doznał jakiegoś czegoś medytując w klasztorach i w ogóle. Bleh...
Ahh irytuje mnie bajdużenie gościa na temat filozofii. Mam wrażenie, że więcej jest tu coachingu niż tworzenia argumentów przy pomocy pojęć, definicji i budowania jakiegokolwiek obrazu świata. Mam wrażenie, że część tez które przedstawia są ze sobą sprzeczne
" Jak osiągnąć dobre życie ? " I pierdolą o tym godzinę i 38 ? A wystarczy obejrzeć ostatnie 40 sekund z " Sensu życia " Monty Pytona i wszystko jasne.....matko bosko czesnstochowsko..litości..
Prześwietny wywiad,byłoby tylko super,gdyby pan Redaktor, tak bardzo nie przeszkadzał p. Marcinowi w wywiadzie.
Dziękuję
Niesamowite jest to, ze Panowie gadają na dwa różne tematy 🌞
Totalnie wspaniała rozmowa. Pan Marcin ze swoim spokojem jest tak pięknym ukojeniem i pewnego rodzaju legitymizacja tego co mówi. W sensie czuc, ze on zyje tak jak slowa ktore wypowiada. Piękna autentcyznosc :)
Karolu, przeprowadzasz coraz bardziej ciekawe i wartościowe rozmowy.
Odpaliłem ten odcinek z nudów, byle żeby coś leciało w tle. I bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Bardziej skupiałem się na słuchaniu niż na rzeczy którą robiłem. Wyjątkowo fajny wywiad chyba przede wszystkim dlatego że dotyczył czegoś zupełnie innego, nienamacalnego, nierzeczywistego. No i Pan Fabjański bardzo przyjemie mówi.
Jakże mnie zachwyciło, kiedy zobaczyłam, z kim jest rozmowa! Przed niespełna 10 laty miałam zajęcia z Marcinem Fabjańskim w Poznaniu. Niesamowity człowiek. Od tamtego czasu regularnie śledzę jego poczynania, jest niezwykle inspirujący. Dziękuję za tą godzinę i 38 minut uczty :)
A ja właśnie kupiłem egzemplarz w audiotece i okładka mi się podoba :) Być może dlatego, że oglądam ją na ekranie telefonu i moje zdolności poznawcze zostały już sprowadzone do poziomu płaszczyzny. Percepcja przypadku pikseli jest różna od tej w wersji na prawdziwej okładce jak omówiono to w powyższej rozmowie.
Bardzo się cieszę, pomimo że jeszcze nie przesłuchałem książki, że została ona wydana także w wersji do posłuchania. W czasach eksploatacji wzorku przy zajęciach zawodowych możliwość odsłuchu treści wartościowych jest arcyważna.
Janusz Palikot powiedział niedawno ciekawą rzecz odnośnie ukończenia studiów filozoficznych. Mniej więcej to było tak: "Można się nauczyć budować mosty i będzie się po tym tą samą osobą. W przypadku jednak poznania filozofii, nie jest się już tym kim się było wcześniej.
Mam przyjemność być studentką dr Fabjańskiego :) dzięki za ten wywiad!
Dobre życie, to być użytecznym dla innych.
Jedna z lepszych rozmów jaką tutaj usłyszałem, razem z tą ze Stawiszyńskim ;)
Dziękuję za przetłumaczenie książki Powrót do zmysłów Stanleya Blocka. Najciekawsze z tego co pan mówi jest to że miał pan jednorazowy epizod po praktykach uwaznosci, czyli w sumie nie wie jaka moc tkwi w tych praktykach tak naprawdę i że ich celem jest trwała transformacja świadomości. Mimo to szacun.
Dziękuję za tę rozmowę. Bardzo ciekawy gość.
ten wywiad to najlepsza promocja filozofii
świetny wywiad, gratuluję gościa! Dla uzupełnienia książki - równie ciekawa i o podobnej tematyce - o co pytają nas wielscy filozofowie - L. Kołakowskiego. Czekam na więcej podobnych!
Cudowny gość... Pan Karol też dał radę :) Pozdrawiam i dziękuję :)
Uwielbiam te filozoficzne odcinki
Świetny Autor, świetny filozof. Świetna książka. :) Dzięki za rozmowę!
Świetny gość, interesującą rozmowa! Bardzo wciągająca!
Świetny gość, którego dobrze się słucha. Jeszcze gdyby Karol go słuchał, a nie leciał do kolejnego tematu za każdym razem kiedy zaczyna się robić głębiej. Mam wrażenie, że w takich rozmowach nie czuje się zupełnie swobodnie. Ciągle ucieka do "śmieszków", co niestety trochę spłyca dialog. Tak jakby bał się odsłonić z opinią lub pokazać trochę swojej własnej głębi. Woli pozostać prowadzącym "rozrywkowym", który zabawia widzów, ale nigdy nie pokazuje się naprawdę.
Dokładnie tak, wiele razy pokazał, ze spłyca takie tematy i „nie wierzy”. Nawet mówił to wprost ;) nie spodziewałam się po nim niczego innego.
Może po prostu tam głębiej nic w nim nie ma?
Dokładnie
Bardzo interesująca rozmowa, bardzo dziękuje!
Foton - świetny film, inspirujący.
Ale ładna rozmowa dała mi dużo spokoju w życiu
Słucham sobie i przypomniało mi się że na maturze ustnej z polskiego wybrałam temat Związek literatury z myślą filozoficzną epoki na moją prezentację, i mówiłam właśnie o filozofii Schopenhauera i Nitzschego w nawiązaniu do poezji Tetmajera i Staffa. Jak ja to wymyśliłam mając lat 18 to nie wiem. Ale byłam dumna z tego wyboru i z samej siebie.
Wow, miałem ten sam temat na maturze. Rocznik 90 ;)
@@Jack_Eter ja 86.
Świetnie słucha się Pana Marcina! Więcej takich rozmów na ten temat :)
Piękna rozmowa po raz kolejny. Z gościem i dźwiękiem to jakiś rodzaj prawdy, tym razem leciutko dudni
Wspaniały gość i arcyciekawa rozmowa - bardzo chętnie posłuchałabym więcej podobnych
Jaka ta rozmowa była dobraaaaaa. Przyjęłabym nawet 10godzinną wersję
Pacior Karolek
Zaprosisz Monikę Jaruzelską?
i jest co oglądać przed LS
Aż poczułem ten wzrok na sobie :D 01:02:06
Z Karolem byśmy się nie dogadali, co do okładek. Według mnie jest świetna i polskie wydawnictwa w ostatnim czasie zrobiły duże postępy w estetyce okładek.
Co do rozmowy - świetna, cudowna, ale
to nie jest dobry temat na tak krótki wywiad. O wszechświecie, to powinno trwać przynajmniej 3h.
Karol musiałby nauczyć się takie rozmowy prowadzić. Po pierwsze trochę bardziej słuchać gości, a nie lecieć do kolejnego tematu kiedy zaczyna się robić głębiej… Mam wrażenie, że w takich rozmowach nie czuje się zupełnie swobodnie. Ciągle ucieka do "smieszków", co niestety trochę spłyca dialog.
Mi tam się podobało. Nie wymagaj nie wiadomo czego, nie każdy musi się aż tak interesować filozofią jak gość Karola, ale też Karol z gościem, z którym rozmawia pierwszy raz w życiu nie są aż tak zgrani, żeby wiedzieć, o co drugą stronę można spytać, żeby było ciekawie dla innych.
Ten pan z wyglądu przypominał mi w pewnym momencie Russela Crowe w Pięknym umyśle :)
Co do książki, bardzo chętnie poczytam, od studiów zaciekawiłam się filozofią, myślę, że ma mi wiele do zaoferowania.
hah omg, rzeczywiście, podobny do Crowe'a Jestem na 40 min i sama nie wiem, trochę to wszystko właśnie takie zremiksowane i wtórne, jezeli ktoś już zna np. amerykańską interpretację stoicyzmu z ksiązek Holidaya. Karol mówi, że nie New Age...no ale jak się zaczyna o tych doświadczeniach jak po grzybkach na targu po czytaniu jakiejś ksiązki, to ja trochę odpadam, za dużo też 'inteligentnych' pojęć, które brzmią jak takie niewiadomo co, a tak naprawdę to to wszystko przerabia się na psychoterapii, żeby być po prostu świadomym swoich uczuć i zachowań i się nie sabotować a powoli pracować nad mniej toksycznym nastawieniem do swojego życia - bez jakiś wielkich teorii. Bo jednak te wszystkie grupy filozoficzne i duchowe podróże do Azji, to coś poza zasięgiem większości z nas, dla których luksus to już kupienie ksiązki dla mas tłumaczącej trochę filozofię i potem świadome znalezienie czasu na przeczytanie jej i wyciągnięcie jakichś wniosków. Chyba jednak posłucham do końca, żeby zobaczyć co tam gość jeszcze ma do powiedzenia, ale no tak średnio na razie
Myślę, że jak pożyjesz jeszcze troszkę dziecino zrozumiesz, że filozofię możesz sobie wsadzić i zakręcić 3 razy w lewo...Przekonasz się...
Panie Marcinie niech Pan koniecznie obejrzy film "Foton". Wspaniałe dzieło! Panie Karolu niech Pan podpyta Pana Fabiańskiego czy finalnie go zobaczył :)
Wspaniała rozmowa, dała mi wiele do myślenia
ciekawa rozmowa ale strasznie cicho słychać gościa. kupiłem sobie jego książke. rzadko to robię, bo jestem polakiem cebulakiem, ale nie było na chomikuj to kupiłem xD
No trochę buczy koleś z głośnika, aż mi szklanki w meblościance chodzą
Też mi to przeszkadzało. To chyba dlatego, że Karol nie poprawiał co jakiś czas mikrofonu gościa, jak miał to w zwyczaju robić w starszych odcinkach ;)
Kupić a przeczytać, a jeszcze zrozumieć to 3 różne sprawy 😁
53:24 - jeśli dobrze pamiętam, nawiązując do filmu - jesteśmy nićmi DNA (albo białkami), które chcą się nadal replikować i w tym celu poruszają się w coraz bardziej zaawansowanych osłonkach, które chronią je przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz :)
yup
bardzo ciekawa rozmowa, dzięki
Czy mozna liczyc na wiecej rozmow z filozofami? Jest tego strasznie malo na youtubie
Karolu, dopiero zawuważylem, Ty nasz tam The Americans Roberta Franka!
tak, dzielnie tam jest i trwa
1:13:50 "joga to wf dla starszych" Karol zabiłeś mnie tym 😅
Super, obejrzę na pewno!
To było dobre. Dzięki :)
Czy mógłbyś prosić Filozofów żeby mówili głośniej ?
Książka jest super, czytałam jakiś miesiąc temu. Czyta się przyjemnie i lekko, ale szkoda, że nie jest dłuższa. Miałam ogromny niedosyt. Hmm. Ale jakoś to sobie nadrobię.
Przekozacki wywiad. Karolu...szacun za wybór gościa i sposób prowadzenia wywiadu. Panie Marcinie, szacun za dzielenie się wiedzą i doświadczeniami.
Jedynie męczy trochę ta bramka szumów, która przymyka mikrofon gościa w cichej intonacji głosu.
Tytul powien byc "A co to jest dobre zycie" ;) fajny odcinek, dzieki
nooo to Karol pojechał po tej okładce na koniec. Aż mi się głupio zrobiło, jak tego słuchałam. I nie o to chodzi, że okładka nie jest zła - zgadzam się w zupełności, że wydawnictwa infantylizują polskiego czytelnika i wszystko jest krojone pod typową Grażynę. Jednak może to nie był dobry moment, żeby tak krytykować tę okładkę przy autorze, szczególnie, kiedy książka jest świeża? Facet zniósł to dzielnie, ale pewnie mu przykro było bo nawet jak nie projektował, to pewnie musiał zatwierdzić, że 'spoko'. Karol mógł to dać do zrozumienia trochę łagodniej po prostu albo wcale nie wypowiadać się na ten temat, skoro autor nie zapytał go tu o opinię. No był trochę cringe.
1:19:45 bardzo proszę o podanie źródła do tego fragmentu
To jest nieprawda. Lepiej nie mówić o sprawach na których człowiek się nie zna i ta wypowiedź Pana daje mocno do myślenia w kontekście jego innych twierdzeń.
@@KoBer_ dokładnie Pan powinien zaczynać najpierw edukacje od efektu krugera dunninga,
www.nature.com/articles/d41586-019-01149-y
Wspaniały początek
Nowy filmik no i jest fajniutko :)
Dawać mnie tu Dragana. Proszę 🤘☺️
Gwoli ścisłości, ten film 'Nietzsche's agony filmed' to lekko poruszone zdjęcia, więc właściwie animacja ;)
tylko mnie ucieka dzwiek w niektorych momentach?
Bardzo, szczególnie jak wypowiada się gość, a szkoda.
Koral Pocierak, jak ma to w zwyczaju, popsuł dźwięk jak z Raczkiem kiedyś.
W końcu na poziomie!
Ciekawy fragment o outsiderach :D Ciekawe dlaczego nie ma wymienionego Jezusa? :) Hmm... Ciekawe...
Karolu, bardzo przyjemnie się słucha. Kojarzysz może Philosophy Tube? Gość robi świetną robotę właśnie w ożywianiu filozofii :)
kiedyś tak, teraz to już poszło w bardzo dziwne teatro-performensy połączone z filozofią i coraz ciężej się to ogląda niestety. Sama jestem na skali liberalnej, ale dla mnie to już za dużo. W pewnym momencie Olly zaczął robić tam już za dużo prywaty...i nie wiem, jakieś to się zniechęcające zrobiło i wtórne (za dużo inspiracji Contra Points)
@@hanami741 No widzisz, ja mam dokładnie odwrotnie. Wcześniej było suche gadanie, a teraz są ciekawe pytania/perspektywy. Czy jest tam inspiracja CP - pewnie, ale nie mam tego za negatywną rzecz. Skala liberalna mi niewiele mówi, ale jak odpycha Cię styl, to warto rzucić okiem na jego livestreamy które robi po materiałach, bo tam jest wychillowana analiza. Co masz na myśli mówiąc prywata? Bo coming out był bardzo prywatny, fakt, ale Darwin vs. Marks...?
@@ChintsuuDorimu wiem, śledzę ten kanał od kilku lat i właśnie wolałam jak na tle regału mówił, nie mam nic do teatru, wiele pomysłów było fajnych, ale często to już osiąga tak bardzo abstrakcyjny wymiar jeżeli chodzi o używane pojęcia i próbę wytłumaczenia ich, że to chyba najbardziej mnie odrzuca właśnie. Chodziło mi o to, że sama uważam się za liberalną osobę, więc nie o to chodzi, że o jaka ja zgorszona jestem, że ktoś mówi publicznie, że jest bi, albo mówi o swoich problemach psychicznych. Tylko że to coraz mniej wspólnego ma już niestety z filozofią, a coraz więcej z jakąś dramą na YT. Livestreamy też oglądałam, ale zwyczajnie mnie nudzą, bo to jakaś godzina picia wina, przeglądania fan artu i może z 5 min faktycznego odniesienia do filmu i dlatego m.in jakoś straciłam entuzjazm do oglądania tego kanału.
@@hanami741 Rozumiem, ja po prostu mam inaczej. Darwin vs. Marks, Data czy Beauty in ugly times to dla mnie jest dokładnie ta 'żywa" filozofia (o której wspomina się w tym filmie Karola), która nie jest abstrakcją gdzieś w obłokach, tylko opartym o konkretne sytuacje rozważaniem. Rozumiem że otoczka może odrzucać, natomiast do youtubowej dramy porównania nie widzę.
Kiedy Mata?
Interesujące 🙂
Co chciałbym mieć napisane na nagrobku? - nie chciałbym mieć nagrobka. Spalić i rozwiać gdzieś w górach, czy nad morzem.
Bardzo samolubne. A co z tymi którzy zostaną?? Będą chcieli mieć miejsce, żeby iść, usiąść i poplakac, powspominać i pogadać
@@martaflinik9248 właśnie o to chodzi, zeby jak najmniej płakali. Zeby nie rozpamiętywali. Mam zostac tylko w sercu i wspomnieniach. Wierzę w to, że takie żale zatrzymują nas na ziemi, utrudniając odejście. Odejście kogoś bliskiego jest wystarczająco trudne, żeby dodatkowo rozpamiętywać na cmentarzach. Chciałbym, żeby na wspomnienie o mnie pojawiał się uśmiech, nie płacz. Myślę, że to korzystne dla wszystkich. No, może za wyjątkiem kleru, ale z nimi nie chcę mieć nic wspólnego.
Może najpierw trzeba to przeżyć Żeby mieć opinie
@@martaflinik9248 ale co przeżyć, własną śmierć? Bo bliskie osoby juz traciłem i z tej strony znam sytuację i właśnie stąd moja opinia. Nie zamierzam nikogo przekonywać do podobnego podejścia, natomiast moje życzenie jest takie, jak wyżej. Oczywiście bliscy mogą zrobic coś zupełnie innego, jednak wówczas zaspokoją wyłącznie swoje potrzeby. Czy wówczas będzie ok? To było pytanie retoryczne, wyłącznie do przemyśleń. Serdecznie pozdrawiam.
21:53 ... o mój boże... ja cały czas żyję tak.
Karolu, a widziałeś polskie okładki serii Expanse?
Pacior ziomie kiedy obiecywany podkast z ROJEM?
Chciałabym żeby istniała wtyczka do przeglądarki, która umożliwia wyłączenie zbędnych komentarzy prowadzącego pokroju "no coś Ty" "acha, no naprawdę" lub żarty, żarciki... na łodzi... w łodzi... bo nie we wrocławiu... Drodzy informatycy, wyzwanie!
Doby wieczór. Pozwolę sobie (jako grafik) wypowiedzieć sie a propos okładki. Troche Karolu przesadzasz. Morda Filozofa w okularach super. Font w tytule faktycznie słaby - jak do ksiazki kucharskiej. i listki ... ciut bez sensu. mozna było jakąś abstrakcję walnąc. Ale np w porównaniu do okładek książek K. Bondy (tak jakoś mi sie przypomniała a poropos Twoich gości) to to i tak jest mega. ps. sam wywiad super ;-) pozdrawiam Kasia
Super Filmik. Dzięki. A tu ode mnie .tez warty uwagi
Mało znane w Europie .Ale w Azji znane i praktykowane od Tysięcy Lat CWICZENIE DLUGOWIECZNOSCI .wzmacnia system immuologiczny. LECZY depresję i wiele innych chorób... ćwiczenie które powinien poznać i praktykować każdy komu zależy na Zdrowiu i Kondycji Fizycznej i Psychicznej.
Cz.2
ruclips.net/video/XAIWAM6SW3w/видео.html
Dzień wcześniej kupiłem tę książkę xd
👍
Super rozmowa Karol ale zaproś go jeszcze kiedyś na 5 godzin.
Hm, niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu ale mam wrażenie, że te dziwne skurcze Nietzschego to nie skurcze, ale sztucznie zaanimowany ruch - innymi słowy mam wrażenie, że to nie jest film, a seria zdjęć które są animowane przez algorytm :P Taki efekt ożywienia zdjęcia można choćby uzyskać na stronce myheritage.
Boże
Dlaczego
Tak
Krótko
?
Swietny gość! A Ty Paciorek się opuszczasz, ani razu nie wspomniałeś że jesteś z małej miejscowości!
Co to za fotele? Chętnie bym sobie taki sprawił. Karolu, poproszę o model.
firma yumisu
11:53 OMG woda na książce :O ;)
Razi w oczy..
Zaproś Rafała Mazura.
Karol nie wie o czym mówi:-D
Kiedy 🌮?
Nietzsche pozował do nudesów z 2 znajomych zanim to było modne :)
Raperzy rozumiem, ale kurwa Fabjański?
Kiedy Taco?
jak ktoś namówi Taco na wywiad, to chyba polski internet się zawiesi
Dzisiaj ukończyłam mój pierwszy etap nauki, której celem jest zostanie nauczycielką mindfulness w instytucje w Amsterdamie. Widzę oraz słyszę, że mindfulness jest przedstawiane i spłycane głównie do praktyki medytacji itp. Zapomina się, że MBSR ( mindfulness based stress reduction) to 8- tygodniowy program stworzony przez profesora Jona Kabat-Zinn, która zawiera szereg technik zaczerpniętych z filozofii buddyjskiej. Jego działanie jest potwierdzone przez naukowe badania, Mindfulness to nie sama medytacja to przestawienie percepcji z autopilota do uważności przez wykonywanie szeregu praktyk od medytacji siedzącej to uważnego chodzenia czy jedzenia itp.
"Jego działanie jest potwierdzone przez naukowe badania"
Można prosić o nazwiska autorów badań i tytuły publikacji w recenzowanych periodykach naukowych?
Glos czasami ucieka....
Kiedy ten pan zacznie dodawać timecody? 😅😅
Paciorek bardzo długo składa myśli w trakcie pytań i jest to mega irytujące
Jak osiągnąć dobre życie? Obejrzeć prof. Petersona
Mam 40 lat i jestem Zdziwiony życiem tym że istnieje świadomość i inne świadomości. Dwa razy w życiu widziałem coś nadzwyczajnego, nie sam. Mam że tak się wyrażę gnostyczne podejście do tematu życia i śmierci. Jestem przekonany o tym że istnieje reinkarnacja, że istnieje prawo karmy i o tym że kluczem do Oświecenia czy Boga jest medytacja oraz współczucie.Czyli nic oryginalnego. Na tym pospolitym etapie się zatrzymałem. Mam wrażenie że z jednej strony autor potępia materialistyczne podejście do życia i konsumpcjonizm, a z drugiej strony staje się ofiarą nauki, materializmu i jej obecnych paradygmatów. Człowiek to tylko kawałek mięsa, który dzięki mózgowi dysponuje odrobiną świadomości!? Czy na pewno autor należy do ludzi którym w ten sposób wygodniej pogodzić się ze śmiercią? Na to wygląda, cała książka" uwolni się" to intelektualnaofilozoficzną otoczką takiego podejścia do sprawy. Warto ją przesłuchać. Kto wie może ruszę dalej w góry, co za różnica w którą stronę. Ważne że w stronę prawdy, tam wszyscy zmierzamy.
Liczyłem na ciekawą rozmowę i może taka będzie, ale tak fatalny dźwięk gościa zniechęca. Nie da się tego słuchać :/
NA SZCZĘŚCIE ŻYCIE JEST DUŻO PROSTSZE I PO CO TE DYWAGACJE I TAK WSZYSCY ZMIERZAMY W TYM SAMYM KIERUNKU , I FILOZOFA MNIEJ BOLI GŁUPOTA JAKĄ SOBIE ŁYKA NICZYM HAJ ?
Ciekawe rzeczy facet mówi ale słuchanie tego dźwięku raz ciszej raz głośniej nie wiem czy to kwestia źle ustawionego mikrofonu czy tak urywa facet słowa ale irytujące strasznie
Brakuje Włodka
hoow to be without amphetamine und cocainum
A gdzie maseczki?
Ale ty jesteś bezbek lol.
V
:)
Nie wiem czy to była tak nudna i pseudo-mądra rozmowa czy ja jestem już tak cyniczną nihilistką. Jakoś nie mogłam znieśc tego flegmatycznego gadania jak to wszechświat oddycha życiem i że życie jest takie fascynujące i że doznał jakiegoś czegoś medytując w klasztorach i w ogóle. Bleh...
Tak!!!!
Boże, dziękuję. Cały czas miałam wrażenie że ktoś się tu od rzeczywistości odkleił
Pojechać na wyprawe łupieżczą z wikingami i zginąc w boju. Wtedy Odyn przyjmie was do walhali.
Ahh irytuje mnie bajdużenie gościa na temat filozofii. Mam wrażenie, że więcej jest tu coachingu niż tworzenia argumentów przy pomocy pojęć, definicji i budowania jakiegokolwiek obrazu świata. Mam wrażenie, że część tez które przedstawia są ze sobą sprzeczne
Pierwszy
" Jak osiągnąć dobre życie ? " I pierdolą o tym godzinę i 38 ? A wystarczy obejrzeć ostatnie 40 sekund z " Sensu życia " Monty Pytona i wszystko jasne.....matko bosko czesnstochowsko..litości..
Raperzy rozumiem, ale kurwa Fabjański?
To samo pomyślałem XD
do jakiego momentu to Taco-nawiązanie? Obejrzałam całe i nie zauważyłam
@@hanami741 quebo to śpiewał