Podziwiam Jurka ale moim zdaniem można było tego uniknąć, za szybko się tam wybrał wszystko było na nie dostawał znaki ale to go nie powstrzymało, do tego historia tej liny nie do końca jasna .
Karolina..Wszystko tkwi w głowie i zdrowym rozsądku..2 lata temu ważyłem tyle co mały słoń.Postanowiłem coś tym zrobić.Najlepszym sposobem było spełnic swoje marzenie o Himalajach..Wybrałem sie na Gokyo Ri 5360-5380 metrów..Wczesniej tez myslalem,ze nie dam rady,ale odpowiednie przygotowanie dało dobre efekty .
Mój strach przed wysokością i w dodatku problemy ze wzrokiem wykluczają to. byłaby to najgłupsza decyzja na świecie gdybym zechciała wejść na jakikolwiek szczyt.Choć przyznam szczerze fascynuje mnie to
oj rozumiem, również kocham góry, czytam i oglądam wszystko co mi wpadnie w ręce na temat gór i wypraw ale sama mam spory lęk wysokości, podjęłam sporo prób które nie wypadły najlepiej, więc wyznawałam zasadę, że idę tak długo jak długo czuję komfort i jeszcze ciut dalej, zawroty głowy, miękkie kolana, przyspieszone bicie serca dyskwalifikują dalszą podróż, szkoda bo dzisiaj już moja miłość do gór zbladła i to bardzo:(
Lu Niż chodzi o to że na wys. ponad 8000mnpm pokonywali bariery skalne o trudności 5, co wtedy było dla nich wyczynem, a dla dzisiejszych wspinaczy taka droga nie stanowi najmniejszego wyzwania
Akurat jest odwrotnie. W dzisiejszych czasach jest bieda i nikt nawet nie próbuje takich trudności powyżej 8000, może poza wyprawą rosyjską z 2007 roku na zachodniej ścianie K2, gdy zdobyli w stylu oblężniczym bastion. Np. "Polish line" na K2, zrobiona przez Kukuczkę, nie została nigdy powtórzona, albo rosyjska diretissima na południowej ścianie Lhotse z 1990. Tak samo niepowtórzona linia Kurtyki na Shining wall na G4 (co prawda brakuje mu 75 metrów do 8000).
sama jesteś głupek do kwadratu jak szerpowie na k2 weszli ?dało radę poczekać dało rade wejść i zejśc razem w zimie z trudniejszej góry niż broad peak? A więc Ryszard Gajewski miał racje krytykując polskie wejście zimowe i sprint bieleckiego na BP szerpowie nie zostawili kolegów na śmierć
najlepsza rozmowa i plener też ever a pana RG super posłuchać i na pewno le3piej byłoby z Nim pójść w góry i bezpieczniej niż z tym co ludzi zostawia
Jak dobrze, ze moge Was sluchac....
Jak taki dobry dziennikarz znalazł się w WP? :)
💟
🌞
Brawa dla dziennikarza
Podziwiam Jurka ale moim zdaniem można było tego uniknąć, za szybko się tam wybrał wszystko było na nie dostawał znaki ale to go nie powstrzymało, do tego historia tej liny nie do końca jasna .
Jak wszedlem na Giewont to sie zesrałem... a co dopiero jakies everesty huhuuu.
Serio? Dlaczego? A Gerlach, Rysy? Nie jest tak strasznie. ;)
Ee, jedno i to samo. Kwestia stroju i kasku
Ja bym nie potrafiła tak wejśc na szczyt jakiejś góry - to byłby dla mnie za duży wysiłek . ;D
Karolina..Wszystko tkwi w głowie i zdrowym rozsądku..2 lata temu ważyłem tyle co mały słoń.Postanowiłem coś tym zrobić.Najlepszym sposobem było spełnic swoje marzenie o Himalajach..Wybrałem sie na Gokyo Ri 5360-5380 metrów..Wczesniej tez myslalem,ze nie dam rady,ale odpowiednie przygotowanie dało dobre efekty .
Mój strach przed wysokością i w dodatku problemy ze wzrokiem wykluczają to. byłaby to najgłupsza decyzja na świecie gdybym zechciała wejść na jakikolwiek szczyt.Choć przyznam szczerze fascynuje mnie to
oj rozumiem, również kocham góry, czytam i oglądam wszystko co mi wpadnie w ręce na temat gór i wypraw ale sama mam spory lęk wysokości, podjęłam sporo prób które nie wypadły najlepiej, więc wyznawałam zasadę, że idę tak długo jak długo czuję komfort i jeszcze ciut dalej, zawroty głowy, miękkie kolana, przyspieszone bicie serca dyskwalifikują dalszą podróż, szkoda bo dzisiaj już moja miłość do gór zbladła i to bardzo:(
#RyszardGajewski
nie rozumiem 5:20
Lu Niż chodzi o to że na wys. ponad 8000mnpm pokonywali bariery skalne o trudności 5, co wtedy było dla nich wyczynem, a dla dzisiejszych wspinaczy taka droga nie stanowi najmniejszego wyzwania
skąd ta różnica? ewolucja?
Akurat jest odwrotnie. W dzisiejszych czasach jest bieda i nikt nawet nie próbuje takich trudności powyżej 8000, może poza wyprawą rosyjską z 2007 roku na zachodniej ścianie K2, gdy zdobyli w stylu oblężniczym bastion. Np. "Polish line" na K2, zrobiona przez Kukuczkę, nie została nigdy powtórzona, albo rosyjska diretissima na południowej ścianie Lhotse z 1990. Tak samo niepowtórzona linia Kurtyki na Shining wall na G4 (co prawda brakuje mu 75 metrów do 8000).
@@Sevenone071 raczej odwrotnie, nikt nie jest w stanie takich trudności robić tak wysoko, nawet Urubko czy Moro
Zadufany strasznie facet bez większych osiągnięć 1 wejście zimowe
@@kewalsrt2595 a tyś miluśki
Ale z ciebie jest maly czlowieczek bez jaj
kukuczka wiadomo goral! goral jak widzi plaskie to rzyga...nawet bez alkoholu
a nie Ślązak ? urodził się przecież w Katowicach
@@krzysztofcristero4710 w Istebnej...nie katowicach
karon
Ryszard Gajewski poprzez swoje glupkowate wypowiedzi stracil caly szacunek u ludzi gor.
sama jesteś głupek do kwadratu jak szerpowie na k2 weszli ?dało radę poczekać dało rade wejść i zejśc razem w zimie z trudniejszej góry niż broad peak? A więc Ryszard Gajewski miał racje krytykując polskie wejście zimowe i sprint bieleckiego na BP szerpowie nie zostawili kolegów na śmierć