@@TVN24 dlaczego nie pokazujecie w tv co się dzieje w Wielkiej Brytanii? Niewygodny temat? Obywatele są uciskani przez przyjezdnych, przy pomocy policji. Aż tak wam zależy na wyciszeniu tego tematu?
Test na GEOPOLITYCZNĄ INTELIGENCJĘ : 1. Dlaczego Rosyjskie służby niszczyły wrak 🇵🇱 Tupolewa (łomami, pilami, koparkami czy buldożerami) tuż po katastrofie? A. Mniejsze części łatwiej się transportuje. B. Wszystkie służby tak robią po każdej katastrofie lotniczej. C. Aby utrudnić badanie prawdziwych przyczyn katastrofy 2. Skąd wzięły się części rozbitego Tupolewa rozsypane na ziemi kilkaset metrów przed pierwszym kontaktem z czubkami drzew spadającego samolotu ? A. Niespotykany wcześniej na świecie tak silny huraganowy wiatr rozsypał części wraku samolotu oraz ciała ofiar w różne miejsca . B. Przez dziwny zbieg okoliczności w samolocie nastąpiła awaria i jeszcze w trakcie lotu jego części spadały na ziemię. C. Jeszcze podczas lotu nastąpiła eksplozja w nadlatującym samolocie co spowodowało rozsypanie części po terenie zlokalizowanym przed linią pierwszego kontaktu z koronami drzew. 3. Mycie wraku po katastrofie było: A. Wyrazem szacunku dla Polski i Polaków. B. Normalną czy nością w procedurach po katastrofie samolotu C. Zabronioną czynnością przy badaniach przyczyn katastrofy noszącą znamiona celowego zacierania śladów 4. Po wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego podczas wiecu w Tibilisi po najechaniu Gruzji przez wojska rosyjskie oraz wizyta Lecha Kaczyńskiego na granicy strefy konfliktu spowodowały, iż Lecha Kaczyński stał się dla Putina: A. Nic Nieznaczącym politykiem, z którym nikt poważny się nie liczy. B. Nieszkodliwym Politycznym pieniaczem C. Dużą przeszkodą w realizacji planów ekspansji na sąsiednie niepodporządkowane Rosji kraje. Lech Kaczyński jako prezydent kraju będącego w UE oraz NATO nie był politykiem, którego możnaby oficjalnie zlikwidować bez żadnych międzynarodowych konsekwencji. 5. Remont rządowego samolotu kraju NATO przez firmę z Rosji było i jest: A. Normalną procedurą w krajach NATO B. Koniecznością ze względu na profesjonalizm rosyjskich inżynierów. C. Niedopuszczalną i niebezpieczną sytuacją ze względów bezpieczeństwa zwłaszcza przez pryzmat poprzednich agresywnych działań Putina wobec innych polityków i narodów. 6. Śmierć Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. dla Putina była: A. Niczym istotnym. B. Zbliżyła Putina z krajami Europy. C. Pozwoliliby na agresję Rosji na sąsiednie kraje bez realnego działania odstraszajacego przez innych przywódców europejskich 7. Oderwanie się skrzydła z lecącego samolotu z Prigozynem (przywódca Nocnych Wilków ) spowodowa była : A. Jednoczesnym Uderzeniem kilkudziesięciu Piorunów w skrzydło samolotu B. Pęknięciem zardzewiałego skrzydła. C. Oderwaniem się skrzydła podczas lotu w wyniku celowych działań za pomocą środków pirotechnicznych aktywowanych zdalnie lub zapalnikiem czasowym. 8. Rosja nie chce oddać wraku samolotu od 14 lat ponieważ : A. Nadal go bada. B. Nie widzi powodów na oddanie. C. Nigdy nie odda lub odda całkowicie skorodowany i zniszczony jako bezwartościowy materiał do badania przyczyn katastrofy. 9. Działania rosyjskich służb takie jak Wysadzenie bloków mieszkalnych i śmierć ponad 300 ich mieszkańców, trucie niewygodnych dla Putina ludzie w krajach Europy radioaktywną substancja, zestrzelenie samolotu KML nad Ukrainą, napaść armii „zielonych ludzików” na Ukrainę czy podłożenie ładunku wybuchowego w samolocie Prihożyna były: A. Fikcją B. Działaniami bez wiedzy i za plecami Putina C. Stałą strategią polityczną - liczy się tylko cel. Nie ważna jest ilość czy ważność ofiar. ZA KAŻDĄ ODPOWIEDŹ „A” LUB „B” ODEJMIJ SOBIE 5 PUNKTÓW OD WYJŚCIOWEJ LICZBY 140.
Nie pamiętam dokładnie kto to powiedział ale chyba redaktor Miecugow że ten dzień na zawsze zmieni politykę i całą Polskę i miał rację. Szkoda że w ta tragiczną stronę to poszło.
Tragedia nie podzieliła! Człowieczeństwo ma wyrobione normy zachowań w takich chwilach! W sytuacji gdy jakaś skrzywiona psychika wykorzystała to do celów politycznych i "głupi lud to kupił" zamiast potępić i piętnować takie zachowania ...!!! No cóż. Najgorsze, że tyle lat po dalej są oszołomy którzy tkwią w tej chorej retoryce i nie odpuszczą!!!
Przez tydzień byliśmy innymi ludźmi. Innym krajem. Wreszcie jad przestał płynąc z ekranów. Tyle dobrych słów o ludziach przez 50 lat nie usłyszałam… szkoda, ze tylko tydzień…
Tak samo po śmierci Jana Pawła II , wszyscy nagle pogodzeni, kibole przeciwnych klubów w uściskach... ile to trwało? Ja nie wiem co Polskę musiałby spotkać aby ludzie w końcu zrozumieli że jesteśmy tacy sami, powinniśmy na siebie liczyć a nie tylko noże w plecy, jad i nienawiści.
@@genowefadyrszka myśle, ze 135 łapek w górę świadczy o tym, ze nie tylko ja to widziałam. Wśród 40 milionów ludzi zawsze się znajdzie jakiś plujący i sikający na wszystko. Nie warto się nim zbytnio przejmować…
Pan Antoni M. to genialny oszust. Przypomina legendarnego rosyjskiego uzdrowiciela Kaszpirowskiego, który głosem i hipnotyzującymi oczami naprawiał zdrowie milionów Polaków. Pan Antoni sfabrykował zamach smoleński za kilkadziesiąt milionów państwowych pieniędzy, doprowadził do tego, że wiele milionów Polaków uwierzyło mu i intelektualnie skarlało. A wszystko to nie z patriotycznych pobudek, tylko by ukryć współwinę w katastrofie smoleńskiej polityków PiS z Lechem Kaczyńskim na czele.
ale przecież nie od razu tak było, początkowo ta tragedia zjednoczyła Polaków. Potem kaczyński zaczął ją wykorzystywać do swoich cynicznych celów politycznych.
Zwłaszcza, że tam byli przedstawiciele wszystkich partii, w tym takie asy, jak Szmajdziński, kandydat SLD na prezydenta czy Karpiniuk, potencjalny nowy lider PO, a łącznie politycy jakichkolwiek barw to tylko kilkanaście procent całego składu. Tu już od początku trolle wyskoczyły "ale tam przede wszystkim prezydent Kaczyński zginął! wiesz może, jaki plan ma Komorowski?"
@@Lukasz.Lukasz weź chłopie jakie ty musisz mieć przykre życie, pewnie brak kobiety brak powodzenia cie dobija, ale gdzie ty masz pseudodziennikarstwo XDD
Przede wszystkim świetnie ukazany chaos i bałagan jaki panuje w redakcji, począwszy od reportera bez ważnej wizy, przez wydawcę, który nie jest w stanie sam podjąć decyzji aż po Pana Kuźniara, któremu nie chce się przeczytać całej notatki i myli ze sobą dwa samoloty. Pomyślcie co czuli bliscy tych, którzy lecieli JAKiem-40 gdy usłyszeli w TVN, że to ten samolot miał problemy z lądowaniem.
Świetny materiał. Nie zdawałam sobie sprawy, że po tylu latach ciągle to jest we mnie takie żywe. Świetnie jest zobaczyć ludzką twarz dziennikarzy TVN. Mnie to bardzo wzruszyło. 😢
Pan Antoni M. to genialny oszust. Przypomina legendarnego rosyjskiego uzdrowiciela Kaszpirowskiego, który głosem i hipnotyzującymi oczami naprawiał zdrowie milionów Polaków. Pan Antoni sfabrykował zamach smoleński za kilkadziesiąt milionów państwowych pieniędzy, doprowadził do tego, że wiele milionów Polaków uwierzyło mu i intelektualnie skarlało. A wszystko to nie z patriotycznych pobudek, tylko by ukryć współwinę w katastrofie smoleńskiej polityków PiS z Lechem Kaczyńskim na czele.
Żal mi w tej sytuacji Olejniczaka. Żal że go tak przetrzymali przy tym stole w świetle tych wydarzeń. Tym samolotem lecieli ludzie, których on znał osobiście, w tym z jego partii. Widać zresztą po jego reakcji i zachowaniu, że był bardzo przejęty, zszokowany, załamany. On jednak nie jest dziennikarzem i nie musiał tam z Kuźniarem siedzieć i relacjonować. Wiadomo, zamieszanie i emocje tutaj wzięły górę w studiu i absolutnie nikogo nie obwiniam, ale dla dobra samopoczucia chłopa ppwinno go już nie być przy stole przed wejściem pozostałych dwóch gości. Na pewno nie było to łatwe.
Nikt nikogo nie trzymał. Ze studia w każdej chwili można wyjść. Możliwe, że w tamtej chwili on sam nie wiedział co ma ze sobą zrobić i po prostu został tak długo jak dał radę.
Moim zdaniem być może chciał też zostać bo jednak będąc w siedzibie telewizji informacyjnej z pierwszej ręki mógł usłyszeć najnowsze doniesienia i aktualizacje co dokładnie się dzieje, ewentualnie być może nie chciał być wtedy sam. Tak jak inny komentujący napisał, mógł w każdej chwili wyjść, więc wątpię że go trzymali na siłę.
Poproszono, to został. Sytuacja nie była potwierdzona, goście w studio zawsze dają możliwość wypelnienia rozmową czasu oczekiwania na kolejne informacje. Nie jestem dziennikarką, ale tak to widzę. Zresztą pan Olejniczak wyszedł, kiedy wszystko sięgnęło zenitu. Podziwiam, że tak długo wytrzymał.
Do dziś nie mogę w to uwierzyć, po prostu nie mieści mi się to w głowie. Tyle lat. Pamiętam ten dzień, minuta po minucie. Mój mózg tego nie ogarnia. Dziękuję za ten materiał, jesteście profesjonalistami...💙
To jeden z tych dni, w które nawet po 14 latach trudno uwierzyć. Niesamowite, że to naprawdę się wydarzyło...... Pamiętam jak włoska prasa skomentowała, że lasy smoleńskie są szczegolnie dla każdego Polaka miejscem przeklętym.
@@jonorlovski2114 Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie o liczbę tu chodzi, skoro nie ogarniasz podtekstu i pojmujesz wszystko 0-1 to nie znajdziemy porozumienia
@@BannedMariusz Człowieczku ubogi, pozbawiony wyższych uczuć, nauczyłeś się korzystać z internetu, ale nie potrafisz zachować zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
Nigdy nie zapomnę tego poranka. Oglądałem to cały czas na żywo. Nie mogłem uwierzyć do końca w to co się stało. Dziękuję za ten materiał, tyle wspomnień z tego dnia właśnie wróciło po obejrzeniu.
14 lat. Prawie połowa mojego życia, bardzo dokładnie pamiętam ten poranek i kolejne informacje napływające do mediów i kolejne dni po katastrofie. Szacun dla dziennikarzy.
Test na GEOPOLITYCZNĄ INTELIGENCJĘ : 1. Dlaczego Rosyjskie służby niszczyły wrak 🇵🇱 Tupolewa (łomami, pilami, koparkami czy buldożerami) tuż po katastrofie? A. Mniejsze części łatwiej się transportuje. B. Wszystkie służby tak robią po każdej katastrofie lotniczej. C. Aby utrudnić badanie prawdziwych przyczyn katastrofy 2. Skąd wzięły się części rozbitego Tupolewa rozsypane na ziemi kilkaset metrów przed pierwszym kontaktem z czubkami drzew spadającego samolotu ? A. Niespotykany wcześniej na świecie tak silny huraganowy wiatr rozsypał części wraku samolotu oraz ciała ofiar w różne miejsca . B. Przez dziwny zbieg okoliczności w samolocie nastąpiła awaria i jeszcze w trakcie lotu jego części spadały na ziemię. C. Jeszcze podczas lotu nastąpiła eksplozja w nadlatującym samolocie co spowodowało rozsypanie części po terenie zlokalizowanym przed linią pierwszego kontaktu z koronami drzew. 3. Mycie wraku po katastrofie było: A. Wyrazem szacunku dla Polski i Polaków. B. Normalną czy nością w procedurach po katastrofie samolotu C. Zabronioną czynnością przy badaniach przyczyn katastrofy noszącą znamiona celowego zacierania śladów 4. Po wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego podczas wiecu w Tibilisi po najechaniu Gruzji przez wojska rosyjskie oraz wizyta Lecha Kaczyńskiego na granicy strefy konfliktu spowodowały, iż Lecha Kaczyński stał się dla Putina: A. Nic Nieznaczącym politykiem, z którym nikt poważny się nie liczy. B. Nieszkodliwym Politycznym pieniaczem C. Dużą przeszkodą w realizacji planów ekspansji na sąsiednie niepodporządkowane Rosji kraje. Lech Kaczyński jako prezydent kraju będącego w UE oraz NATO nie był politykiem, którego możnaby oficjalnie zlikwidować bez żadnych międzynarodowych konsekwencji. 5. Remont rządowego samolotu kraju NATO przez firmę z Rosji było i jest: A. Normalną procedurą w krajach NATO B. Koniecznością ze względu na profesjonalizm rosyjskich inżynierów. C. Niedopuszczalną i niebezpieczną sytuacją ze względów bezpieczeństwa zwłaszcza przez pryzmat poprzednich agresywnych działań Putina wobec innych polityków i narodów. 6. Śmierć Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. dla Putina była: A. Niczym istotnym. B. Zbliżyła Putina z krajami Europy. C. Pozwoliliby na agresję Rosji na sąsiednie kraje bez realnego działania odstraszajacego przez innych przywódców europejskich 7. Oderwanie się skrzydła z lecącego samolotu z Prigozynem (przywódca Nocnych Wilków ) spowodowa była : A. Jednoczesnym Uderzeniem kilkudziesięciu Piorunów w skrzydło samolotu B. Pęknięciem zardzewiałego skrzydła. C. Oderwaniem się skrzydła podczas lotu w wyniku celowych działań za pomocą środków pirotechnicznych aktywowanych zdalnie lub zapalnikiem czasowym. 8. Rosja nie chce oddać wraku samolotu od 14 lat ponieważ : A. Nadal go bada. B. Nie widzi powodów na oddanie. C. Nigdy nie odda lub odda całkowicie skorodowany i zniszczony jako bezwartościowy materiał do badania przyczyn katastrofy. 9. Działania rosyjskich służb takie jak Wysadzenie bloków mieszkalnych i śmierć ponad 300 ich mieszkańców, trucie niewygodnych dla Putina ludzie w krajach Europy radioaktywną substancja, zestrzelenie samolotu KML nad Ukrainą, napaść armii „zielonych ludzików” na Ukrainę czy podłożenie ładunku wybuchowego w samolocie Prihożyna były: A. Fikcją B. Działaniami bez wiedzy i za plecami Putina C. Stałą strategią polityczną - liczy się tylko cel. Nie ważna jest ilość czy ważność ofiar. ZA KAŻDĄ ODPOWIEDŹ „A” LUB „B” ODEJMIJ SOBIE 5 PUNKTÓW OD WYJŚCIOWEJ LICZBY 140.
I have vivid memories of this as a kid. We just moved to Kyiv, had no TV installed, but tuned into TVN via iptv to learn more. The sheer scale of this tragedy for Poland... That Saturday was quite scary for 8 year old me despite not even understanding the situation fully 💔 This video was very insightful, thanks. Regards from Ukraine
Whats interesting is that PiS, the conservative party of which Lech Kaczynski (president who died that day) claimed (or at least some of them did) that this was no accident but an assassination targeting Polish politicians but ESPECIALLY him. Reason being Kaczynski was VERY antirussian, not just in general but he STRONGLY supported Ukraine during orange revolution and Georgia whilst it was being invaded by Russia (especially Georgia was memorable as he was basically the only European leader who went there to show support and Georgians really respect Poles to this day because of it). So parts of his party claimed it was a bomb on a plane causing it, but as Russia and Putin still tried acting as if they were pro european at the time most Poles thought they were completely nuts. Well, when Russia invaded Ukraine, some people looked back to the tragedy, remembered how staunchly pro Ukrainian and pro Georgian he was, how Russian propaganda tried to make Poles hate Ukrainians to justify Russian aggresion on it for A DECADE (since euromaidan), how multiple troll farms who would promote pro russian and anti Ukrainian sentiments were busted on Polish territory... well.... these crazy "conspiracy theories" KIIINNNNDDDDAAAA started to make more and more sense...
Jestem Ukraińcem, ale ta wiadomość w tym dniu zszokowała mnie strasznie. Płakałem, jakby zginął prezydent i rząd mojego kraju... Oglądam ten film i znowu płaczę. Trzymajcie się, drodzy Polacy. Bądźcie silni i zjednoczeni 🙏🇵🇱
Polacy i Ukraińcy są bardzo podobni. Mamy wspólną historię wspólne doświadczenia i nie powinniśmy ulegać parszywej kremlowskiej propagandzie która usiłuje nas podzielić. Ruskie macki sięgają oczywiście Polski, wystarczy popatrzeć na akcje choćby Konfederacji. Niby partia a zachowują się jak pospolite gangusy. Nie dajmy się tym wichrzycielom.
@@G.G-e8s Ukraińcy wiedzą, jaka to partia i kto za nią stoi. Wiemy, że rolnicy, którzy organizowali protesty na granicy, rozsypywali zboże z wagonów itp., byli sponsorowani przez osób z kraju agresora. Niestety nie wszyscy Ukraińcy są tego świadomi i mogą negatywnie wypowiadać się o Polakach na portalach społecznościowych w związku z tą sytuacją. Jedyne, co interesuje mnie i innych Ukraińców, to dlaczego polski rząd nie sprzeciwiał się tym działaniom, nie miał na to wpływu. Ale może nie wiemy i nie rozumiemy wszystkiego...
Powiedzieć o tym, że rozbił się prezydencki samolot i 96 osób nie żyje to nie jest byle news. Oczywiście, że musieli to potwierdzić! Wyobraź sobie odwlekanie takiej informacji.
Mediów jest po prostu więcej, więc więcej też tych słabych To tak jak mówić, że ludzie są coraz bardziej okrutni, gdy po prostu mamy większy dostęp do wiedzy na ten temat
Pamiętam ten poranek, jakby to było wczoraj. Mam ciarki oglądając te archiwalne materiały. Ten poranny program był dziwny, było dużo reklam, moja mama zwróciła uwagę, że coś dziwnie dzisiaj gadają. Chwilę potem Beata Tadla wróciła na antenę ubrana na czarno, mieliśmy wrażenie, że to jest sen. Ojciec wrócił ze sklepu, spojrzał w telewizor i usiadł, mama siedziała i oceniała łzy ścierką kuchenną. Wieczorem tego dnia były już msze za ofiary katastrofy... Jeszcze nie wiedzieliśmy, że Polska zmieniła się na zawsze.
Mam dosyć podobne wspomnienia. Miałam wtedy 14 lat, mój brat jest wojskowym. Mama mnie obudziła i krzyczała, że prezydencki samolot się rozbił, ale że brat nim na pewno nie leciał. Płakałyśmy cały czas i nie mogłyśmy uwierzyć w to co się dzieje. Pamiętam, że na antenie pojawiały się osoby, których normalnie nie widać, a tu jakby zza kulis przychechodzily po studiu.
@@mokasynowy A powiedz mi jakie myślenie doprowadziło Polaków po 1772 roku?Policz sobie 1772-1920,1939-1945,1949-1989 no i ile Ci wyszło lat pogardy dla Polskiego narodu i nie masz wrażenia,że Niemcy( zaczęli się zbroić niby na rusków) i ruski znów ostrzą się na Polskę,bo politycy kolejny raz nie moga się dogadać ?Czasy sie zmieniają Polacy nie !
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
Pamiętam wszystko bardzo dokładnie...jak padły słowa, że rozbił się polski samolot rządowy pod Smoleńskiem i prawdopodobnie nikt nie przeżył...to był ogromny szok, cały dzień siedzieliśmy z mężem przed telewizorem i tylko kawa za kawą...oby nigdy więcej takich strasznych wiadomości i takich tragicznych dni 😢
@@olkaw-k5856 każdy jest inny i co innego będzie dla kogoś traumą. Dla jednego trauma będzie tylko złym wspomnieniem dla kogoś innego a jeszcze ktoś inny się rzuci na linę z powodu który dla kogoś innego będzie błachym
Miałam wtedy 8 lat , ale dokładnie pamiętam ten dzień. Obudziłam się by oglądać rano bajki (bardzo lubiłam te co leciały z rana, więc sobota i niedziela to były jedyne dni kiedy mogłam je obejrzeć) kiedy mama robiła śniadanie, jakoś też wtedy wyszło, że wyjątkowo mój tata miał wolne, bo takto pracował w soboty, siedział obok z kawą. Nie wiem czy coś go tchnęło czy zwykły przypadek, ale jakoś koło 9-10 chciał obejrzeć wiadomości. Pamiętam, że się z nim "pokłóciłam" (na tyle ile mogłam jako gówniara), bo to był mój czas oglądania, ale jakoś tak w końcu wyszło, że opuściłam. Jako, że mnie wtedy wiadomości nie interesowały to poszłam do swojego pokoju się bawić. Nagle słysze jak ojciec woła mamę, słysze kroki jak mama idzie i nagle cisza, tylko jakieś dźwięki telewizji. Poszłam do nich zaciekawiona i widze jak tata już nie siedzi przy stole, a stoi zszokowany i trzyma się za głowę, mama siedzi na kanapie i się modli. Pytam się co się dzieje i tata mówi wtedy, że prezydent nie żyje, że katastrofa. Kiedy już później cała lista nazwisk mama strasznie płakała i ojciec powiedział coś w stylu "to już koniec, nic nie będzie już takie samo w Polsce".
U mnie również, tylko miałem lat 11. grałem na komputerze w grę online. Zaczęli pisać na chacie o wypadku. Mama z babcią były za budynkiem gospodarczym, gdy sie dowiedziały rzuciły wszystko i przybiegły oglądać wiadomości ze łzami w oczach.
Też te czasy pamiętam, mimo że miałem wtedy niecałe 5 lat. W tamtych czasach też lubiłem sobie oglądać bajki w godzinach porannych, najczęściej oglądałem Olinka Okrąglinka który wtedy leciał na klasycznym MiniMini. Tamten dzień i ogółem okres żałoby akurat zapamiętam z tego że gapiłem się na telewizor gdzie był włączony TVN24. Pamiętam ten pasek "Tragedia w Smoleńsku", i pamiętam też jak po tam jednym czy kilku dniach zmienili napis na "Polska w żałobie". Pamiętam też śmieciarkę czy tam szczotkarkę z flagą na której był kir symbolizujący żałobę narodową. Jechała wtedy ulicą przy której był wieżowiec w którym wówczas mieszkałem. Ogółem sam wtedy nie do końca kumałem co się wtedy odwaliło, gdyż nie wiedziałem kto zginął. Wiedziałem tylko tyle że jakiś samolot się rozbił
Pamiętam ten dzień. miałem wtedy 13 lat i zaczynałem jarzyć jak działa świat. Wielki szacunek dla każdej osoby przed kamerą w tamtym czasie jak i podczas nagrywania reportażu.
Bardzo poruszający reportaż. Żałuję, że został przeze mnie obejrzany dopiero teraz. Szacunek dla reporterów i Gości. Pamiętam jak prasowałam przy włączonym tv, jak przestałam rozumieć co to za czynność. Byłam w ciąży.
@@iwonajaniak4798 Ten samolot ani nie był stary ani nie był gruchotem. Produkowany był od 1968 do 2013 roku. Tamten egzemplarz pochodził z 1990 roku czyli miał w chwili katastrofy 20 lat. To na prawdę nie jest dużo jak na samolot.
@@gogota_No chyba coś jednak było z nim nie tak. Polacy latający raz do roku na wakacje nie rozbijają się w Turcji tymi samolotami. A tu była para prezydencka. Nie było naszego rządu stać na lepszy samolot ?
@@Marta-hq8np W liniach zwykle latają. Boeingi 737 800 np w Ryanair. Jest to samolot o 10M krótszy w stosunku do tupolewa. Tupolew ma znacznie większy zasięg.
Dowiedziałam się o katastrofie gdy byłam tamtego dnia w sklepie w którym były sprzedawane telewizory. Najbardziej zapamiętałam obrazy katastrofy i ciszę która panowała. Normalnie w takim sklepie jest szum, dźwięki czytników przy kasach, rozmowy innych klientów a wtedy absolutna i przerażająca cisza. Zawsze gdy myślę o tamtej chwili "słyszę" tą straszną ciszę. Inni klienci podchodzili do telewizorów, patrzyli i bez słowa wychodzili. My zrobiliśmy to samo.....
Ja wtedy pojechałam na zajęcia do mojego wojew miasta , o katastrofie dowiedziałam się z smsa od brata, będąc na miejscu szukałam sklepu z tv żeby móc zobaczyć co się naprawdę stało ,też była cisza,nie było muzyki i ludzie stali i patrzyli w te ekrany ..
@@kadgam529 opisałem tak jak było .....wychodzi się z domu, wcześniej czytając artykuł w internecie o tym gdzie jacyś politycy ( nie pamiętam kto) klucą się o termin wyborów . Potem jadę do sklepu i na chwilę, przy okazji wchodzę do sklepu w którym są telewizory i widzę szczątki naszego samolotu prezydenckiego. To był szok może dlatego tak dokładnie pamiętam tamten ranek....
Drodzy Państwo! Jest absolutnie pewne, że do niczego takiego nie doszłoby, gdyby samolot lądował na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Lotnisko w Smoleńsku nie spełniało żadnych standardów dla lotnisk w cywilizowanym świecie. Lotnisko w Smoleńsku to obraz nędzy i rozpaczy. Syf i dziadostwo po prostu: pas startowy chyba z lat sześćdziesiątych, wadliwe światła pasa startowego, kurnik zamiast wieży kontroli lotów i radar chyba z czasów drugiej wojny światowej, brak nowoczesnego systemu ILS. W dodatku fatalne położenie, w czymś w rodzaju wąwozu. Dla tak dużego samolotu lepiej było lądować na autostradzie. No i jeszcze mgła, która z pewnością nie pomogła pilotom. Wszystko. A jeszcze trochę o ówczesnej flocie powietrznej rządu RP. Młodszym internautom warto przypomnieć jak często te samoloty ulegały awarii. Przypomnę wypadek śmigłowca z Leszkiem Millerem na pokładzie. Przypomnę jak prezydent Kwaśniewski został jeden dzień dłużej w USA, bo samolot uległ awarii. I masę innych mniejszych lub większych usterek.
@@mariachomicka7995zupełnie inaczej się ląduje jak widzisz pas, a zupełnie inaczej jak go nie widzisz. Gdy pasa nie widzisz musisz polegać na przyrządach. A te bez odpowiednio wyposażonego lotniska niewiele Ci dadzą
Co jest jeszcze bardziej frustrujące, jeden z kontrolerów rzeczywiście przekierował lot na inne lotnisko, ale drugi, wyższy rangą, anulował tę decyzję.
@@MariaJankowska-y5v Dr. Kopacz jest lekarzem, więc nie jedno widziała .Ale takiej tragedii , tyle porozrzucaych. krwających ciał Polaków na tak ogromnej powierzchni !!! ??? Jaką trzeba mieć odporność psychiczną , żeby musieć na to patrzeć , fotografować , pisać raporty, widzieć to nawet jak się nie patrzy . Niewielu jest ludzi , którzy podjęli by się takiej misji . Duży szacunek dla dr. Kopacz.
@@MurzynZBangladeszu Holecka jeszcze wtedy nie zaślepiona pieniędzmi. Pamiętam jak na wizji kiedyś dziękowała Owsiakowi za sprzęt od WOŚPU, bo ktoś z jej rodziny bardzo potrzebował.
Pamiętam Sebastiana Karpiniuka. Cierpiał na aerofobię, panicznie bał się lotu samolotem.Nie przypuszczał jak tragicznie, akurat ten lot , skończy się dla niego i dla innych.
To rządzący polskojęzyczni podzielili i nadal dzielą Polaków. To, że mówią po polsku, nie znaczy, że są Polakami i chcą dobra Polski i Polaków. Naprawdę tego nie widzisz?!
Pamiętam ten dzień, miałam wtedy 16 lat. Pojechałam z rodzicami na zakupy, ale zadzwoniła kumpela, zostałam w aucie. Dość szybko uwinęłyśmy się z rozmową, więc włączyłam radio. Wszystko git i nagle wiadomość: w Smoleńsku rozbił się samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim i polską delegacją. Pierwsza myśl: "O k***a.". Rodzice wrócili do auta, powiedziałam im o tym - może nic się takiego nie stało. Drugi sklep, tym razem już poszłam z nimi. W tle leci muzyczka, pyk, komunikat oficjalny: katastrofa samolotu z polską delegacją, wszyscy pasażerowie samolotu wraz z załogą nie żyją. Szok jak cholera, niektórzy zaczęli płakać, inni trzęsącymi rękami pakowali zakupy do toreb, inni próbowali zgrywać twardzieli, ale się nie udawało. Po powrocie do domu od razu włączyliśmy TVN, żeby dowiedzieć się jak najwięcej co było przyczyną. Żal też tego, że ta paskudna sobota 10 kwietnia 2010 podzieliła Polaków na obozy, zamiast połączyć ich w jedność...
Wyrazy współczucia dla wszystkich rodzin smoleńskich. Szczególnie dla Pani Marty, tak okropna tragedia stracić oboje rodziców i cierpieć na oczach całej Polski 😢 przesyłam dużo ciepła i wsparcia
@@PelasiaPelasinska nie wnikam, wspomniałam tylko , że sobie nie wyobrażam przeżywać taki kalejdoskop emocji najgorszych dla każdego człowieka na oczkach całej Polski
Byłam wtedy daleko, w Nebrasce. 7 h różnicy. Młoda mama, karmiąca w środku nocy 3 tygodniowego bobasa. Włączyłam radiową Trójkę na laptopie i akurat były wiadomości. Wgniotło mnie. Cały dom spał, sama z bobasem i tylko łzy leciały. Nie było z kim się podzielić. Teściu po obudzeniu pomógł mi wywiesić polską flagę z czarną opaską.
Ja też, dodam jeszcze dzień wprowadzenia stanu wojennego, pamiętam dokładnie co robiłam w momencie, jak się o tym dowiadywałam 😢😢😢, to zostanie ze mną na zawsze.
ja pamiętam tylko, co robiłam w czasie usłyszenia informacji o katastrofie tego samolotu: usłyszałam o niej, usiadłam na podłodze i zadzwoniłam do chłopaka. było mi oczywiście trudno w to uwierzyć i było mi bardzo szkoda wszystkich ofiar, wyobrażałam sobie ich nagły strach... siedziałam potem na tej podłodze przez chwilę w szoku, w milczeniu. (dziwne: najbardziej pamiętam to dokładne miejsce na podłodze, pomiędzy kuchnią a pokojem; żółtą drewnianą podłogę, w którą się wgapiłam.)
Miałam cztery lata, tamten poranek to jedna z niewielu rzeczy z tak wczesnego dzieciństwa, które pamiętam w bardzo dobrym stopniu. Siedziałam na starym, beżowym dywanie w salonie naszego starego mieszkania. Telewizor stał naprzeciwko, mama jednym okiem oglądała programy, ale glownie prasowała. Bawiłam sie samochodzikami po cichu, uważając na deskę do prasowania, aż nagle poczułam dziwny swąd. Rozejrzałam się i zobaczyłam, że mama stoi z żelazkiem przyłożonym do prasowanego ubrania, w którym zaczęła się już wypalać dziura i w szoku patrzy na nasz kwadratowy telewizor. Nie potrafiła mi wyjaśnić, co się stało. Wiedziałam tylko, że to coś bardzo ważnego.
Nie wiem co jest takiego w tym komentarzu, może podobieństwo do moich fragmentów dzieciństwa - siedzenie przy mamie, która jednym okiem ogląda telewizję ale głównie prasuje Tak czy inaczej, aż mnie ciarki przeszły w momencie przeczytania słowa "swąd". Chyba poczułem się jakbym tam był, z Tobą
Najładniejszym gestem ze strony TVN była wypowiedź dziennikarki TVN24 Joanny Komolki, która wypuściła w mediach bezczelne kłamstwo o słowach mjr. Protasiuka "jak nie wyląduję to mnie zabiją" i nawet za to nie przeprosiła, czyli wynika, że zrobiła to celowo na czyjeś zlecenie.
Nie, nie był tragiczny moment. Obcy ludzie nikt więcej. To są kłamcy dziennikarze którzy muszą być emocjonalni, gra! Zwykła gra by nie zostać posądzony o brak uczuć. Tyle. Ludzie w większości popatrzyli z ciekawości o co kaman i tyle 😅
Miałem na 10:00 do roboty. Pracowałem wtedy w jednej z sieciówek RTV/AGD. Po wejściu na salę sprzedaży pierwsze co rzuciło mi się w oczy to kilkadziesiąt telewizorów na ścianie, wyświetlających czarno białe sceny z TVN24 zamiast pełnych nasyconych kolorami spotów, i cisza przerywana komentarzem zamiast kojącej, zapętlonej melodyjki.
Tyle lat minęło i choć nie wierzę w zamach smoleński, choć uważam, że ta tragedia została wykorzystana politycznie co nigdy nie powinno mieć miejsca, to oglądając wspomnienia tamtych chwil łzy same płyną do oczu i ciarki przechodzą po plecach.
A ja nie wierzę, że to był CFIT. Gdyby ta "katastrofa" od początku była badana rzetelnie badając każdą przyczynę, zamiast skupiac się na udawadnianiu ruskiego raportu.
Pamiętam, że tego dnia wyjątkowo wcześnie wstałam i jak zwykle od rana Was oglądałam. Tuż przed podaniem pierwszych informacji o katastrofie moja mama wyszła do sklepu a kiedy wróciła ja siedziałam już zapłakana przed telewizorem. Rzadko płaczę więc od razu wiedziała, że coś jest nie tak. Na pokładzie tego samolotu jako stewadressa pracowała przyszła synowa jej najlepszej przyjaciółki, z którą obie widziałyśmy się kilka dni wcześniej. Ta ogromna tragedia nie tylko zaostrzyła chyba już na dobre stosunki z Rosją ale też została wykorzystana przez polityków do podziału narodu
Pamiętam ten dzień doskonale wtedy byłem w 6 klasie szkoły podstawowej to była sobota .A na tygodniu mieliśmy apel w szkole gdzie wyczytano 96 nazwisk i wszyscy staliśmy w ciszy .
Miałem 13 lat była sobota rano. Obudziłem się i odrazu usiadłem do komputera żeby pograć. Mama była na zakupach tato kręcił się po domu. Zadzwonił telefon. To była mama, kazała tacie szybko włączyć telewizor bo pani w sklepie mówiła że jakis wypadek samolotu prezydenckiego. Tato włączył telewizor i krzyknął do mnie . Prezydent zginął ... pamiętam to wszystko bardzo dokładnie. Wszystko wtedy jakoś zamarło
@@jdksdj11pamiętam wszystko bardzo dobrze. Zacząłem grać w Rome Total War, ale zaraz przerwałem grę bo przypomniałem sobie, że od kilku dni w moim szkolnym plecaku wala się pudełko z płytą z Farming Simulator 2009, którą pożyczył mi kolega .
Tego poranka oglądałam TVN24 kontrolując godzinę, zgasiłam TV po 8.00 i pojechałam do przychodni na usg ciąży na Nowym Świecie. Dowiedzialam się w drodze, Mama do mnie zadzwoniła... Gdy tam dojechałam, przyjął mnie płaczący personel. Chwilę później stałam na ulicy Nowy Świat w Warszawie pod czystym, niebieskim i bardzo słonecznym niebem, z wiedzą, że noszę pod sercem wymarzonego Syna.... ♡ Centrum stolicy było jakby zciszone 🖤
@@annajasiek9520 nie nagrywają na godzinę W tylko nagrywają zawsze z wielu kamer - żeby mieć jak najlepsze ujęcia. Później z takich dni można zapisać wszystkie nagrania
Niestety! Niektórzy niczego się nie nauczyli😱 Tego dnia nie da się zapomnieć.... Moje serce śpiewało "Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana, ach jak wielka jest Twoja rana..."
Pamiętam moment,gdy zadzwonił wujek z informacją,że moja bliska kuzynka i jej mąż zginęli w wypadku. .mieli po 29 lat,pamiętam,gdy umarł JP II i tę sobotę 10 kwietnia,gdy weszła mama,wyraznie poruszona i mówi"włącz telewizor"...takie momenty zostają w pamięci przez resztę życia😢
Piątek 9 kwietnia byłem na imprezie... Miałem 24 lata , do pokoju w sobotę rano koło 9:30 może 10:00 wszedł tata i mówi: włącz telewizor. Który kanał pytam? Włącz telewizor mówił tata. Włączyłem. Szybko przetrzezwialem. Tego poranka, tej soboty, tamtych dni nie zapomnę nigdy
Ja byłem na praktykach w technikum. Śmiechy itp. Po czym zbiega szef, który mieszkał nad pracownia. I mówi włączcie radio..nie da się tego zapomnieć. Moi rodzice tego dnia w jednej z galerii kupowali sprzęty agd. Ludzie chodzili i płakali.
Ja byłem wtedy na uczelni. Jeden ze studentów przerwał wykład i poinformował o tragedii. Nie zapomnę tej ciszy jaka potem zapadła. Profesor rozpłakał się i wyszedł z sali. Dopiero po chwili pojawiły się pierwsze głosy, pierwsze pytania. Szok i niedowierzanie.
mnie ciekawi fenomen pamieci spolecznej, w sensie ze ludzie pamietaja co robili w momencie, gdy taka informacja spoleczna sie pojawila, czesc osob dobrze pamieta co wtedy 14 lat temu robila.. moze macie jakis ciekawy dokument psychologiczny na ten temat? Chodzi mi o temat, ze jest spoleczny fakt ktory zalega w pamieci jak n.p WTC, atak Putina na Ukraine, smierc czy pogrzeb JP2 , sytuacja spoleczna zmieniajaca w jakis sposob przeszlosc..kazdy o niej czyta, oglada a po latach pamieta sie szczegoly z wlasnego zycia co wtedy ktos robil..
Ja też pamiętam. O 10 zaczynałam lekcję z uczennicą. Przed lekcjami zawsze oglądałam wiadomości. Na początku nie zrozumiałam, co się stało. W głowie miałam, że rozbił się rosyjski samolot i że co mnie to obchodzi. Dopiero potem zrozumiałam.
Moim zdaniem, jest to zasługa bardzo silnych emocji. Z danym wspomnieniem zazwyczaj pamiętamy również emocje które wtedy nam towarzyszyły. To właśnie one powodują utrwalenie się tego w naszej pamięci prawdopodobnie na stałe
Przez to wszystko co wydarzyło się później od strony politycznej tj. spory, te wszystkie teorie i miesięcznice chyba ta katastrofa stała się elementem politycznych rozgrywek co moim zdaniem odebrało temu zdarzeniu pewną powagę.... zaczęto o tym mówić jak o elemencie polityki a nie tragedii wielu ludzi, którzy przecież mieli swoje życie, swoje cele, swoją pracę, rodziny i zamierzenia.... ten reportaż sprawił, że trochę inaczej spojrzałam na tą katastrofę, pokazał tę zwykłą ludzką stronę... wzruszenie, strach, żal.... coś co jest poza polityką.....
To przykre, co się wydarzyło. Szkoda każdej osoby, która straciła życie w tej katastrofie. Jest jednak jedno ale, i ono zawsze będzie. Brak profesjonalizmu. Wiele było różnych doniesień, że Błasik i inni włazili do kabiny pilotów, zachowywali się, jakby jechali PKSem i ucinali pogawędkę z kierowcą. Rozumiem, że piloci byli pod presją i mogli przez to popełnić błąd. Ruskich nie cierpię, ale nie uwierzę w brednie, że to oni stoją za katastrofą. Takie jest moje zdanie, z prawdy tak do końca już chyba nigdy się nie dowiemy. Chyba nikt rozsądnie myślący nie uwierzy w banialuki Swironiego i tej jego „komisji”.
Pamiętam. Robiłam wtedy kurs na prawo jazdy. Pojechałam do miasta, gdzie miałam później zdawać egzamin praktyczny. Zdążyłam skończyć swoją jazdę, koleżanka wsiadła za kierownicę. Ja siedziałam z tyłu jako pasażer i dostałam smsa od mamy: prezydent Polski nie żyje. Wtedy jeszcze nie było nic więcej wiadomo. Czy tylko on, czy ktoś jeszcze...takie momenty zapamiętuje się na całe życie.😢
Pamiętam ten poranek. Byłem w ASO ze swoim samochodem na przeglądzie. Nagle jeden z mechaników wszedł do sali obsługi klientów i powiedział aby włączyć TV bo ponoć rozbił się prezydencki samolot. Wszyscy bez wyjątku przykleili się do ekranu i oglądali z niedowierzaniem.
Pamiętam ten dzień. Zanim na TVN 24 zaczęli co kolwiek mówić o tej katastrofie to juz niestety wiedziałem ze wszyscy zginęli.... Na Polsat news przed dziewiątą połączyli sie z dziennikarzem bodajże polskiego radia który powiedział ze jedzie na miejsce katastrofy polskiego samolotu z delegacją i z relacji Rosjanina który mu to powiedział to ze nic z samolotu nie zostało. Od razu bylo wiadomo że nikt tego nie mógł przeżyć. Zadzwoniłem wtedy do swojego świętej pamięci dziadka i powiedziałem mu ze nie mamy juz prezydenta wszyscy zginęli w katastrofie w Smoleńsku. Pamiętam jak powiedział ze na TVN 24 nic nie mówią....
Chyba większość z nas pamieta do dziś co robiło tamtego dnia. Pamiętam, że była sobota, mialam 23 lata i mieszkałam jeszcze w moim rodzinnym domu. Jak to w sobotę spałam w najlepsze, ale w pewnym momencie wpadła do pokoju moja mama i powiedziała, że rozbił się samolot. Kawał dnia spędziliśmy z rodziną przed telewizorem próbując ogarnąć co sie stało.
Ja miałam 15. Tego dnia wstałam pierwsza i włączyłam telewizor. Obudziłam ojca i on mi nie wierzył do póki sam tego nie zobaczył. Byłam przerażona. Chwilę później ubraliśmy się i poszliśmy do kościoła pomodlić się za zmarłych. Nie weszliśmy jednak do środka, bo akurat trwał ślub, więc nie chcieliśmy psuć tej chwili młodej parze i ich gościom. Do tej pory wydaje mi się to absurdalne, ale przecież oni nie mogli wiedzieć. Mam nadzieję, że mimo wszystko ten dzień był dla nich dniem szczęśliwym.
Oglądałam to i miałam nadzieję, że…może jednak przeżyją. Aż trudno uwierzyć. Łzy same się cisną do oczu. Dokładnie jak 14 lat temu. To wydarzenie nigdy nie powinno dzielić Polaków!
Ale czemu mieliby być nie profesjonalni? Owszem to tragedia ale inaczej podchodzi się do śmierci osób nie związanych z nami a inaczej do rodziny/ bliskich znajomych.
@@rodakpolak560Są dwie, może raczej 3 opcje. 1 to, że jesteś ruskim botem. 2 to, że jesteś niezbyt inteligentny i tylko przyszedłeś się kłócić z ludźmi bo ty masz już swoje zdanie i jesteś najmądrzejszy (nie jesteś), 3 opcja jest taka, że obejrzałeś to i jesteś zwyczajnie wynaturzeniem człowieka bez emocji i empatii
@@rodakpolak560ale jestes żałosny. Polacy w domach to przeżywali a co dopiero dziennikarze. Zawłaszcza ze znali się z niektórymi ludźmi którzy zginęli. Z niektórymi bardzo dobrze
10 kwietnia 2010, urodziny mojego brata, jestem w Hiszpanii, budzę się rano, zaczynamy przygotowania do śniadania, włączamy telewizor, nagle po 9.00 dowiadujemy się, że prawdopodobnie doszło do wypadku i samolot z prezydentem RP się rozbił. Nie chciało nam się wierzyć w to, co się dzieje. Przez godzinę siedzimy przed TV i nie dowierzamy, nadal nie dociera do nas wiadomość, że zginęło blisko 100 osób na pokładzie Tupolewa.
Też dowiedziałem się w Hiszpanii. Pracowałem w sklepie, i klient do mnie mówi "już nie ma waszego prezydenta". A ja" jak to nie ma, jest" i wtedy się dowiedziałem o tym strasznym wypadku.
Pamiętam to dokładnie mając 11 i pół roku. U nas padał deszcz i wszyscy patrzeni w telewizor oglądaliśmy i zastanawialiśmy się co dalej z Polską będzie. Dokładnie to pamiętam. Nie można było oglądać filmów i seriali. Na każdej stacji czy to TVP TVN czy Polsat transmitowano informacje o katastrofie.
Pamiętam ten dzień. Dworzec PKP we Wrocławiu został zamknięty do remontu i 10 kwietnia został udostępniony dla miłośników fotografii. Idąc przejściem między peronami usłyszałam "wszyscy nie żyją". Wtedy jeszcze nie wiedziałam o co chodzi, dopiero po paru minutach podano oficjalną wiadomość przez głośniki : "samolot pary prezydenckie rozbił się podczas lądowania"
Kupowałem w tym momencie swoje drugie w życiu auto, zajechałem z tata na posesje właściciela , wyszedł i pierwsze co powiedział to czy słyszeliśmy ze prezydent sie rozbił w Smoleńsku. Oględziny i papiery kupna auta-20 min, siedzenie u niego w salonie i śledzenie co się aktualnie dzieje w kraju, prawie 3 h.
Pamiętam ten poranek bardzo dobrze, mąż robił sniadanie a ja przeglądałam stronę demotywatory, która była wtedy bardzo popularna, w pewnej chwili wysyp demotywatorów z informacją o katastrofie, włączyłam tvn 24 i próbowałam uciszyć troszkę dzieci, które były małe i wygłupiały się na łóżku, pamiętam jak płakał Pan Olejniczak i to ogromne wzruszenie i niedowierzanie, które wtedy odczuwałam
Zycie toczyło się dalej... ale jednak w ciężkiek atmosferze... w ten dzień przed południem poszłam po zakupy i jakis czlowiek krzyczał: "ludzie! prezydent zginął a wy tu mięso kupujecie!". Najbardziej surrealistyczne przeżycie miałam jednak (chyba) tydzien pozniej gdy w Warszawie stała wielokilometrowa kolejka do Pałacu Prezydenckiego. Ci ludzie, jedni autentycznie smutni, inni wściekli... Dużo jednak się od tego momentu zmieniło, niestety na gorsze.
Mózg wtedy pracuje na innych częstotliwościach, pomimo, że większość ludzi jest w szoku to bardzo dobrze pamiętają prawie każdą minutę. Podobnie każdy pamięta ataki na WTC 11 września
Ja myłam naczynia, chciałam zdążyć przed uroczystością, moja mama była w ogródku i wyrywała chwasty pod oknem kuchni i wtedy wszedł mój ojciec i ze zdenerwowaniem, z łamiącym się głosem powiedział, że samolot prezydenta miał problem z lądowaniem. Był ciepły słoneczny dzień.
Najbardziej to mi szkoda w tym wszystkim Wojciecha Olejniczaka oraz prowadzacych. W Olejniczaku widać w oczach jaki w nim siedział stres i strach, jak walczył ze sobą przez ten caly czas aż w końcu go to złamało. Ukłony dla Kużniara i Tadli za całą pracę, ciezko mi sobie wyobrazic jak musieli sie czuc po tym wylaczeniu emocji, trauma
@chocolateypops Olejniczak wspominał, że to był dzień jego urodzin i rocznica ślubu 😢 nie jestem w stanie sobie wyobrazić co wtedy czuł. Stracić najbliższych przyjaciół z partii 💔
To był szok, przerażenie, niemożliwość uwierzenia w to, że jest to prawda. Pojechałam do Warszawy, kupiłam kwiaty by je złożyć pod pałacem prezydenckim. Było mnóstwo ludzi. Z różnych opcji, ta tragedia wtedy jeszcze nas nie dzieliła ale wszyscy łączyli się w jej przeżywaniu. Pod pałacem zapamiętałam harcerkę z płomiennie rudymi warkoczami, stała na warcie w miejscu, gdzie ludzie składali kwiaty.
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
Nadzwyczaj wielu tu komentujących miało wtedy 14 lat... i ja też miałem 14. I też wtedy zacząłem interesować się polityką. Najpierw bardzo kierowałem się emocjami, dopiero po kilku latach zreflektowałem się, przestawiając na chłodne, obiektywne myślenie o polityce, tym co się dzieje, o tym, że wiele spraw jest np. celowo kreowanych, emocje ludzi celowo podsycane i wykorzystywane przez tzw. obie strony. Przykre, że ma to taki wpływ na ludzi. Myślę, że nerwy związane z emocjami wzbudzany mi przez polityków były przyczyną śmierci znacznie większej liczby osób niż w tej katastrofie, ale kto o tym myśli...
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem, na koniec dołączyłem do ONR.
pamiętam, że grałam w jakąś grę komputerową i miałam włączone przy tym radio RMF. Gdy powiedzieli co się stało, wyłączyłam grę kazałam wszystkim w domu oglądać telewizję i nie dowierzaliśmy. Jak w TVP Info odczytano tą listę, te nazwiska i my za każdym nazwiskiem mieliśmy takie zdziwienie typu: "I Wassermann też zginął? Anna Walentynowicz też leciała? A ten jeszcze wczoraj był w telewizji." To był szok. Następny taki szok był gdy przyleciał samolot z trumnami pasażerów kilka dni później i moja 80 letnia wówczas babcia powiedziała: "tylu trumien na raz to ja nawet we wojnę nie widziałam". Wszyscy to przeżywali.
@@pawerutecki1171 wklejając to "PO" sam dzielisz nasz naród, jesteś owocem politycznej gry i manipulacji faktami. szkoda, przykro się na to patrzy. życzę wiele zdrowia, chłodniejszej, potulniejszej głowy i chwili na refleksję.
@@magentakid1904 Myślę i jestem tego w 100% pewien że mimo iż Ty jesteś owocem z zupełnie innego gatunkowo drzewa,nie jesr Ci obce nic z rzeczy które mi ptzypisujesz.Przyjemnego PO południa 😉💪
@@pawerutecki1171 Właśnie twój komentarz pokazuje,że to ty dałeś i dajesz się uprawiać jak roślinka.Pokazuje też jak bardzo podzielony został naród przez wykorzystanie tej sytuacji.To szalenie przykre,że nawet w tej sytuacji nie umiesz zamilknąć.W tym wypadku zginęło wielu ludzi,niekoniecznie związanych z polityką.Jestem wyborcą PO ale śmierć prezydenta Kaczyńskiego bardzo mnie poruszyła.Wyjrzyj przez okno,popatrz na świat i zrób coś dobrego dla niego,nie żyj nienawiścią bo to szkodzi nie tylko tobie a też twoim bliskim.
Pamiętam dokładnie pierwsze słowa wypowiedziane na temat katastrofy, że to awaria. Oglądałam wtedy ten program. Myślałam wtedy, że pomimo awarii samolot wylądował i nikomu nic się nie stało. Zmylił mnie "spokój" prowadzących i relacje polskich dziennikarzy z Rosji. To też świadczy o pełnym profesjonalizmie, w chwili gdy mieli nie sprawdzone informacje. Dopiero po napływie kolejnych informacji, wyszło jak naprawdę jest. Jeszcze z godzinę po tym wierzyłam, że ktoś przeżył i nie jest to tak dramatyczne jak przedstawiają. To był szok. Przypuszczam że większość z nas starała się jakoś to racjonalizować i uspokajać myślami, że to niemożliwe. Nigdy nie zapomnę tego dnia 😢😢😢
Zachęcamy do subskrybcji naszego kanału
ruclips.net/channel/UC3R8278fJUWn2ysrOCJrmAQ
@@TVN24 pod takim filmem piszecie ,, subskrybujcie nasz kanał"? Wstydźcie się!
@@krzysztof.t.legionista XDD
@@TVN24 dlaczego nie pokazujecie w tv co się dzieje w Wielkiej Brytanii? Niewygodny temat? Obywatele są uciskani przez przyjezdnych, przy pomocy policji. Aż tak wam zależy na wyciszeniu tego tematu?
Do redakcji TVN 24. Dodajcie więcej materiałów archiwalnych z tamtego czasu
dokładnie! i z 11 września 2001 też
prawda
Te materiały, które nagrał Przemek Wojciechowski.
Nie dodadzą. Dadzą propagandystę Świerczka.
Test na GEOPOLITYCZNĄ INTELIGENCJĘ :
1. Dlaczego Rosyjskie służby niszczyły wrak 🇵🇱 Tupolewa (łomami, pilami, koparkami czy buldożerami) tuż po katastrofie?
A. Mniejsze części łatwiej się transportuje.
B. Wszystkie służby tak robią po każdej katastrofie lotniczej.
C. Aby utrudnić badanie prawdziwych przyczyn katastrofy
2. Skąd wzięły się części rozbitego Tupolewa rozsypane na ziemi kilkaset metrów przed pierwszym kontaktem z czubkami drzew spadającego samolotu ?
A. Niespotykany wcześniej na świecie tak silny huraganowy wiatr rozsypał części wraku samolotu oraz ciała ofiar w różne miejsca .
B. Przez dziwny zbieg okoliczności w samolocie nastąpiła awaria i jeszcze w trakcie lotu jego części spadały na ziemię.
C. Jeszcze podczas lotu nastąpiła eksplozja w nadlatującym samolocie co spowodowało rozsypanie części po terenie zlokalizowanym przed linią pierwszego kontaktu z koronami drzew.
3. Mycie wraku po katastrofie było:
A. Wyrazem szacunku dla Polski i Polaków.
B. Normalną czy nością w procedurach po katastrofie samolotu
C. Zabronioną czynnością przy badaniach przyczyn katastrofy noszącą znamiona celowego zacierania śladów
4. Po wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego podczas wiecu w Tibilisi po najechaniu Gruzji przez wojska rosyjskie oraz wizyta Lecha Kaczyńskiego na granicy strefy konfliktu spowodowały, iż Lecha Kaczyński stał się dla Putina:
A. Nic Nieznaczącym politykiem, z którym nikt poważny się nie liczy.
B. Nieszkodliwym Politycznym pieniaczem
C. Dużą przeszkodą w realizacji planów ekspansji na sąsiednie niepodporządkowane Rosji kraje. Lech Kaczyński jako prezydent kraju będącego w UE oraz NATO nie był politykiem, którego możnaby oficjalnie zlikwidować bez żadnych międzynarodowych konsekwencji.
5. Remont rządowego samolotu kraju NATO przez firmę z Rosji było i jest:
A. Normalną procedurą w krajach NATO
B. Koniecznością ze względu na profesjonalizm rosyjskich inżynierów.
C. Niedopuszczalną i niebezpieczną sytuacją ze względów bezpieczeństwa zwłaszcza przez pryzmat poprzednich agresywnych działań Putina wobec innych polityków i narodów.
6. Śmierć Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. dla Putina była:
A. Niczym istotnym.
B. Zbliżyła Putina z krajami Europy.
C. Pozwoliliby na agresję Rosji na sąsiednie kraje bez realnego działania odstraszajacego przez innych przywódców europejskich
7. Oderwanie się skrzydła z lecącego samolotu z Prigozynem (przywódca Nocnych Wilków ) spowodowa była :
A. Jednoczesnym Uderzeniem kilkudziesięciu Piorunów w skrzydło samolotu
B. Pęknięciem zardzewiałego skrzydła.
C. Oderwaniem się skrzydła podczas lotu w wyniku celowych działań za pomocą środków pirotechnicznych aktywowanych zdalnie lub zapalnikiem czasowym.
8. Rosja nie chce oddać wraku samolotu od 14 lat ponieważ :
A. Nadal go bada.
B. Nie widzi powodów na oddanie.
C. Nigdy nie odda lub odda całkowicie skorodowany i zniszczony jako bezwartościowy materiał do badania przyczyn katastrofy.
9. Działania rosyjskich służb takie jak Wysadzenie bloków mieszkalnych i śmierć ponad 300 ich mieszkańców, trucie niewygodnych dla Putina ludzie w krajach Europy radioaktywną substancja, zestrzelenie samolotu KML nad Ukrainą, napaść armii „zielonych ludzików” na Ukrainę czy podłożenie ładunku wybuchowego w samolocie Prihożyna były:
A. Fikcją
B. Działaniami bez wiedzy i za plecami Putina
C. Stałą strategią polityczną - liczy się tylko cel. Nie ważna jest ilość czy ważność ofiar.
ZA KAŻDĄ ODPOWIEDŹ „A” LUB „B” ODEJMIJ SOBIE 5 PUNKTÓW OD WYJŚCIOWEJ LICZBY 140.
Albo niech przynajmniej nie usuwają tych co już kiedyś przez innych były wrzucone.
Szkoda że ta tragedia podzieliła Polaków,została cynicznie wykorzystana przez tzw polityków
tak
Nie pamiętam dokładnie kto to powiedział ale chyba redaktor Miecugow że ten dzień na zawsze zmieni politykę i całą Polskę i miał rację. Szkoda że w ta tragiczną stronę to poszło.
Tragedia nie podzieliła! Człowieczeństwo ma wyrobione normy zachowań w takich chwilach! W sytuacji gdy jakaś skrzywiona psychika wykorzystała to do celów politycznych i "głupi lud to kupił" zamiast potępić i piętnować takie zachowania ...!!! No cóż. Najgorsze, że tyle lat po dalej są oszołomy którzy tkwią w tej chorej retoryce i nie odpuszczą!!!
Dokładnie. To jaką oni szopkę zrobili z tej tragedii już pomijając,że jesteśmy podzieleni od tamtej pory...to brak słów.
Prawda jest taka, że nie dali nam tej tragedii przeżyć jako ludziom. A BYŁA TO STRASZNA tragedia. Po prostu. Przeżyć żałoby..
Przez tydzień byliśmy innymi ludźmi. Innym krajem. Wreszcie jad przestał płynąc z ekranów. Tyle dobrych słów o ludziach przez 50 lat nie usłyszałam… szkoda, ze tylko tydzień…
Tak samo po śmierci Jana Pawła II , wszyscy nagle pogodzeni, kibole przeciwnych klubów w uściskach... ile to trwało? Ja nie wiem co Polskę musiałby spotkać aby ludzie w końcu zrozumieli że jesteśmy tacy sami, powinniśmy na siebie liczyć a nie tylko noże w plecy, jad i nienawiści.
Właśnie szkoda, że po tym czasie było jeszcze gorzej....
Gdzie ty ten tydzień widziałaś Ja w widziałam jak sikali do zniczy zaraz na drugi dzień Tak według ciebie byli zjednoczeni
@@genowefadyrszka myśle, ze 135 łapek w górę świadczy o tym, ze nie tylko ja to widziałam. Wśród 40 milionów ludzi zawsze się znajdzie jakiś plujący i sikający na wszystko. Nie warto się nim zbytnio przejmować…
Pan Antoni M. to genialny oszust. Przypomina legendarnego rosyjskiego uzdrowiciela Kaszpirowskiego, który głosem i hipnotyzującymi oczami naprawiał zdrowie milionów Polaków. Pan Antoni sfabrykował zamach smoleński za kilkadziesiąt milionów państwowych pieniędzy, doprowadził do tego, że wiele milionów Polaków uwierzyło mu i intelektualnie skarlało. A wszystko to nie z patriotycznych pobudek, tylko by ukryć współwinę w katastrofie smoleńskiej polityków PiS z Lechem Kaczyńskim na czele.
Ta tragedia powinna połączyć Polakow . Zjednoczyć jak nigdy. Komus zależało na tym żeby tak się nie stalo
My, jako naród, nie umiemy żyć w zgodzie. Taka cecha Polaków. Polaryzujemy i kłócimy się przez całe lata istnienia tego państwa.
ale przecież nie od razu tak było, początkowo ta tragedia zjednoczyła Polaków. Potem kaczyński zaczął ją wykorzystywać do swoich cynicznych celów politycznych.
Zwłaszcza, że tam byli przedstawiciele wszystkich partii, w tym takie asy, jak Szmajdziński, kandydat SLD na prezydenta czy Karpiniuk, potencjalny nowy lider PO, a łącznie politycy jakichkolwiek barw to tylko kilkanaście procent całego składu. Tu już od początku trolle wyskoczyły "ale tam przede wszystkim prezydent Kaczyński zginął! wiesz może, jaki plan ma Komorowski?"
Łączyła do momentu aż z Wawelem nie wyskoczyli. Potem hamulce puściły.
no zjednoczyła na jakieś 5 minut xD
Nigdy nie widziałem materiału, który tak dobrze pokazałby czym jest i jak robi się dziennikarstwo
Pseudo dziennikarstwo raczej
@@Lukasz.Lukasz weź chłopie jakie ty musisz mieć przykre życie, pewnie brak kobiety brak powodzenia cie dobija, ale gdzie ty masz pseudodziennikarstwo XDD
@@keratel2197 naoglądał się tv republika i teraz majaczy
@@Lukasz.Lukasz dlaczego tak uważasz?
Przede wszystkim świetnie ukazany chaos i bałagan jaki panuje w redakcji, począwszy od reportera bez ważnej wizy, przez wydawcę, który nie jest w stanie sam podjąć decyzji aż po Pana Kuźniara, któremu nie chce się przeczytać całej notatki i myli ze sobą dwa samoloty. Pomyślcie co czuli bliscy tych, którzy lecieli JAKiem-40 gdy usłyszeli w TVN, że to ten samolot miał problemy z lądowaniem.
Świetny materiał. Nie zdawałam sobie sprawy, że po tylu latach ciągle to jest we mnie takie żywe.
Świetnie jest zobaczyć ludzką twarz dziennikarzy TVN. Mnie to bardzo wzruszyło. 😢
Pan Antoni M. to genialny oszust. Przypomina legendarnego rosyjskiego uzdrowiciela Kaszpirowskiego, który głosem i hipnotyzującymi oczami naprawiał zdrowie milionów Polaków. Pan Antoni sfabrykował zamach smoleński za kilkadziesiąt milionów państwowych pieniędzy, doprowadził do tego, że wiele milionów Polaków uwierzyło mu i intelektualnie skarlało. A wszystko to nie z patriotycznych pobudek, tylko by ukryć współwinę w katastrofie smoleńskiej polityków PiS z Lechem Kaczyńskim na czele.
Żal mi w tej sytuacji Olejniczaka. Żal że go tak przetrzymali przy tym stole w świetle tych wydarzeń. Tym samolotem lecieli ludzie, których on znał osobiście, w tym z jego partii. Widać zresztą po jego reakcji i zachowaniu, że był bardzo przejęty, zszokowany, załamany. On jednak nie jest dziennikarzem i nie musiał tam z Kuźniarem siedzieć i relacjonować. Wiadomo, zamieszanie i emocje tutaj wzięły górę w studiu i absolutnie nikogo nie obwiniam, ale dla dobra samopoczucia chłopa ppwinno go już nie być przy stole przed wejściem pozostałych dwóch gości. Na pewno nie było to łatwe.
Nikt nikogo nie trzymał. Ze studia w każdej chwili można wyjść. Możliwe, że w tamtej chwili on sam nie wiedział co ma ze sobą zrobić i po prostu został tak długo jak dał radę.
Moim zdaniem być może chciał też zostać bo jednak będąc w siedzibie telewizji informacyjnej z pierwszej ręki mógł usłyszeć najnowsze doniesienia i aktualizacje co dokładnie się dzieje, ewentualnie być może nie chciał być wtedy sam. Tak jak inny komentujący napisał, mógł w każdej chwili wyjść, więc wątpię że go trzymali na siłę.
Też pomyślałem dokładnie o tym samym.
nikt nie wiedział do końca co się stało...
Poproszono, to został. Sytuacja nie była potwierdzona, goście w studio zawsze dają możliwość wypelnienia rozmową czasu oczekiwania na kolejne informacje. Nie jestem dziennikarką, ale tak to widzę. Zresztą pan Olejniczak wyszedł, kiedy wszystko sięgnęło zenitu. Podziwiam, że tak długo wytrzymał.
Do dziś nie mogę w to uwierzyć, po prostu nie mieści mi się to w głowie. Tyle lat. Pamiętam ten dzień, minuta po minucie. Mój mózg tego nie ogarnia. Dziękuję za ten materiał, jesteście profesjonalistami...💙
To jeden z tych dni, w które nawet po 14 latach trudno uwierzyć.
Niesamowite, że to naprawdę się wydarzyło......
Pamiętam jak włoska prasa skomentowała, że lasy smoleńskie są szczegolnie dla każdego Polaka miejscem przeklętym.
o tak to były emocje jak na grzybach uh ah
@@kubenq
Nie wiem czy zastanowiłeś się nad tym co napisałeś....... Czy śmierć tylu ludzi nie zasługuje na odrobinę szacunku ?
@@Dariusz.K Zwykły dzień co jakis czas są takie tragedie
@@kubenq
No tak. Ci chwilę ginie 90 osób jednocześnie......
@@jonorlovski2114
Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi.
Nie o liczbę tu chodzi, skoro nie ogarniasz podtekstu i pojmujesz wszystko 0-1 to nie znajdziemy porozumienia
Apeluję, wyciągnijmy wnioski z tego, jak ta tragedia na nas wpłynęła. Przestańmy się dzielić, zacznijmy się wspierać i być jednością w Narodzie.
Dwlasnie Tusk po raz drugi nas podzielił i to jeszcze bardziej niż katastrofa smoleńska.
@@cytrynapomaranczowska3396 powiedz to politykom platformy a reszta juz bedzie cacy
@@Krzyszt0fBork0wsk1 Nie powiem, bo ze sprzedawczykami nie mam żadnych kontaktów!
Gówno żadna tragedia, nikt zmojej rodziny nie zginął więc mam w to wywalone 😅
@@BannedMariusz Człowieczku ubogi, pozbawiony wyższych uczuć, nauczyłeś się korzystać z internetu, ale nie potrafisz zachować zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
Nigdy nie zapomnę tego poranka. Oglądałem to cały czas na żywo. Nie mogłem uwierzyć do końca w to co się stało.
Dziękuję za ten materiał, tyle wspomnień z tego dnia właśnie wróciło po obejrzeniu.
To jest jeden z tych dni, który będę pamiętał do końca życia. Tragedia, która uderzyła w nas wszystkich. Część Ich Pamięci 🖤🇵🇱
Świetny dokument! Zawsze byłem ciekaw tych wydarzeń zza kulis. Ten dzień wszyscy pamiętamy, kiedy po raz pierwszy włączyliśmy telewizory
14 lat. Prawie połowa mojego życia, bardzo dokładnie pamiętam ten poranek i kolejne informacje napływające do mediów i kolejne dni po katastrofie. Szacun dla dziennikarzy.
Za co ten szacunek? Za tą niekompetencję Kuźniara? Daruj...
@@ukaszkleszcz5107 to ty sobie daruj tak durne komentarze ,,panie kompetentny,,...
Test na GEOPOLITYCZNĄ INTELIGENCJĘ :
1. Dlaczego Rosyjskie służby niszczyły wrak 🇵🇱 Tupolewa (łomami, pilami, koparkami czy buldożerami) tuż po katastrofie?
A. Mniejsze części łatwiej się transportuje.
B. Wszystkie służby tak robią po każdej katastrofie lotniczej.
C. Aby utrudnić badanie prawdziwych przyczyn katastrofy
2. Skąd wzięły się części rozbitego Tupolewa rozsypane na ziemi kilkaset metrów przed pierwszym kontaktem z czubkami drzew spadającego samolotu ?
A. Niespotykany wcześniej na świecie tak silny huraganowy wiatr rozsypał części wraku samolotu oraz ciała ofiar w różne miejsca .
B. Przez dziwny zbieg okoliczności w samolocie nastąpiła awaria i jeszcze w trakcie lotu jego części spadały na ziemię.
C. Jeszcze podczas lotu nastąpiła eksplozja w nadlatującym samolocie co spowodowało rozsypanie części po terenie zlokalizowanym przed linią pierwszego kontaktu z koronami drzew.
3. Mycie wraku po katastrofie było:
A. Wyrazem szacunku dla Polski i Polaków.
B. Normalną czy nością w procedurach po katastrofie samolotu
C. Zabronioną czynnością przy badaniach przyczyn katastrofy noszącą znamiona celowego zacierania śladów
4. Po wystąpieniu Lecha Kaczyńskiego podczas wiecu w Tibilisi po najechaniu Gruzji przez wojska rosyjskie oraz wizyta Lecha Kaczyńskiego na granicy strefy konfliktu spowodowały, iż Lecha Kaczyński stał się dla Putina:
A. Nic Nieznaczącym politykiem, z którym nikt poważny się nie liczy.
B. Nieszkodliwym Politycznym pieniaczem
C. Dużą przeszkodą w realizacji planów ekspansji na sąsiednie niepodporządkowane Rosji kraje. Lech Kaczyński jako prezydent kraju będącego w UE oraz NATO nie był politykiem, którego możnaby oficjalnie zlikwidować bez żadnych międzynarodowych konsekwencji.
5. Remont rządowego samolotu kraju NATO przez firmę z Rosji było i jest:
A. Normalną procedurą w krajach NATO
B. Koniecznością ze względu na profesjonalizm rosyjskich inżynierów.
C. Niedopuszczalną i niebezpieczną sytuacją ze względów bezpieczeństwa zwłaszcza przez pryzmat poprzednich agresywnych działań Putina wobec innych polityków i narodów.
6. Śmierć Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. dla Putina była:
A. Niczym istotnym.
B. Zbliżyła Putina z krajami Europy.
C. Pozwoliliby na agresję Rosji na sąsiednie kraje bez realnego działania odstraszajacego przez innych przywódców europejskich
7. Oderwanie się skrzydła z lecącego samolotu z Prigozynem (przywódca Nocnych Wilków ) spowodowa była :
A. Jednoczesnym Uderzeniem kilkudziesięciu Piorunów w skrzydło samolotu
B. Pęknięciem zardzewiałego skrzydła.
C. Oderwaniem się skrzydła podczas lotu w wyniku celowych działań za pomocą środków pirotechnicznych aktywowanych zdalnie lub zapalnikiem czasowym.
8. Rosja nie chce oddać wraku samolotu od 14 lat ponieważ :
A. Nadal go bada.
B. Nie widzi powodów na oddanie.
C. Nigdy nie odda lub odda całkowicie skorodowany i zniszczony jako bezwartościowy materiał do badania przyczyn katastrofy.
9. Działania rosyjskich służb takie jak Wysadzenie bloków mieszkalnych i śmierć ponad 300 ich mieszkańców, trucie niewygodnych dla Putina ludzie w krajach Europy radioaktywną substancja, zestrzelenie samolotu KML nad Ukrainą, napaść armii „zielonych ludzików” na Ukrainę czy podłożenie ładunku wybuchowego w samolocie Prihożyna były:
A. Fikcją
B. Działaniami bez wiedzy i za plecami Putina
C. Stałą strategią polityczną - liczy się tylko cel. Nie ważna jest ilość czy ważność ofiar.
ZA KAŻDĄ ODPOWIEDŹ „A” LUB „B” ODEJMIJ SOBIE 5 PUNKTÓW OD WYJŚCIOWEJ LICZBY 140.
@@magdalena1901 jak to jakieś dziecko lgbt pewnie więc nie zwracaj uwagi
@@ukaszkleszcz5107 a w czym wyrażała się niekompetencja ?
I have vivid memories of this as a kid. We just moved to Kyiv, had no TV installed, but tuned into TVN via iptv to learn more. The sheer scale of this tragedy for Poland... That Saturday was quite scary for 8 year old me despite not even understanding the situation fully 💔
This video was very insightful, thanks.
Regards from Ukraine
Whats interesting is that PiS, the conservative party of which Lech Kaczynski (president who died that day) claimed (or at least some of them did) that this was no accident but an assassination targeting Polish politicians but ESPECIALLY him. Reason being Kaczynski was VERY antirussian, not just in general but he STRONGLY supported Ukraine during orange revolution and Georgia whilst it was being invaded by Russia (especially Georgia was memorable as he was basically the only European leader who went there to show support and Georgians really respect Poles to this day because of it).
So parts of his party claimed it was a bomb on a plane causing it, but as Russia and Putin still tried acting as if they were pro european at the time most Poles thought they were completely nuts.
Well, when Russia invaded Ukraine, some people looked back to the tragedy, remembered how staunchly pro Ukrainian and pro Georgian he was, how Russian propaganda tried to make Poles hate Ukrainians to justify Russian aggresion on it for A DECADE (since euromaidan), how multiple troll farms who would promote pro russian and anti Ukrainian sentiments were busted on Polish territory... well.... these crazy "conspiracy theories" KIIINNNNDDDDAAAA started to make more and more sense...
Ja teraz nawet po tylu latach,ogladając uroniłam łzę. ❤
Ja też ryczę.
Mimo upływu czasu łzy płyną po policzku. 😢😢😢
Ludzie codziennie na świecie giną w gorszych wypadkach, cierpią z powodu chorób, kataklizmów... Smutne ale trzeba się z tym jakoś oswoić.
@@s-c_osmonaut9013 Oswoiliśmy się już dawno jeno ten film nam przypomniał. Tak trudno zrozumieć.
@@misiakamisia1328 To nie jest "oswojenie" tylko "zapomnienie".
Szacunek dla Jarka Kuźniara, prof. Antoniego Dudka za profesjonalne zachowanie w tak tragicznej sytuacji.
Ja nie polecam , niech Dudek zrobi szczery materiał o obradach z Kiszczukiem w Willi w Magdalence 89".
pokazali jaja z ołowiu, jestem pod wrażeniem
Mowisz o tym jak Kuźniar z uśmiechem że zginęli prawdopodobnie wszyscy? Rzeczywiście profesjonqlizm:]
@Krychol tylko psychopaci i narcyzi nie okazują emocji.
@@nancynancy1587wyraźnie słychać i widać emocje u kuzniara, zawłaszcza jak drzy mu glos.
Jestem Ukraińcem, ale ta wiadomość w tym dniu zszokowała mnie strasznie. Płakałem, jakby zginął prezydent i rząd mojego kraju...
Oglądam ten film i znowu płaczę. Trzymajcie się, drodzy Polacy. Bądźcie silni i zjednoczeni 🙏🇵🇱
Dziękujemy. ✌
@@plrc4593 👋
Polacy i Ukraińcy są bardzo podobni. Mamy wspólną historię wspólne doświadczenia i nie powinniśmy ulegać parszywej kremlowskiej propagandzie która usiłuje nas podzielić. Ruskie macki sięgają oczywiście Polski, wystarczy popatrzeć na akcje choćby Konfederacji. Niby partia a zachowują się jak pospolite gangusy. Nie dajmy się tym wichrzycielom.
@@G.G-e8s Ukraińcy wiedzą, jaka to partia i kto za nią stoi. Wiemy, że rolnicy, którzy organizowali protesty na granicy, rozsypywali zboże z wagonów itp., byli sponsorowani przez osób z kraju agresora. Niestety nie wszyscy Ukraińcy są tego świadomi i mogą negatywnie wypowiadać się o Polakach na portalach społecznościowych w związku z tą sytuacją. Jedyne, co interesuje mnie i innych Ukraińców, to dlaczego polski rząd nie sprzeciwiał się tym działaniom, nie miał na to wpływu. Ale może nie wiemy i nie rozumiemy wszystkiego...
Ukraińcy również wierzą, że ta tragedia nie była tylko wypadkiem, zbiegiem okoliczności. Że ktoś za tym stoi....
Wtedy prasa przed podaniem informacji musiała być pewna na 100% Teraz dziennikarze podają fake newsy. Dużo się zmieniło
tvn zawsze klamał
Chyba pomyliłeś z kurwizją i republiką.
Powiedzieć o tym, że rozbił się prezydencki samolot i 96 osób nie żyje to nie jest byle news. Oczywiście, że musieli to potwierdzić! Wyobraź sobie odwlekanie takiej informacji.
Mediów jest po prostu więcej, więc więcej też tych słabych
To tak jak mówić, że ludzie są coraz bardziej okrutni, gdy po prostu mamy większy dostęp do wiedzy na ten temat
@@CheddarMannnAbsolutnie się zgadzam i mam takie samo zdanie.
Pamiętam ten poranek, jakby to było wczoraj. Mam ciarki oglądając te archiwalne materiały. Ten poranny program był dziwny, było dużo reklam, moja mama zwróciła uwagę, że coś dziwnie dzisiaj gadają. Chwilę potem Beata Tadla wróciła na antenę ubrana na czarno, mieliśmy wrażenie, że to jest sen. Ojciec wrócił ze sklepu, spojrzał w telewizor i usiadł, mama siedziała i oceniała łzy ścierką kuchenną. Wieczorem tego dnia były już msze za ofiary katastrofy... Jeszcze nie wiedzieliśmy, że Polska zmieniła się na zawsze.
Mam dosyć podobne wspomnienia. Miałam wtedy 14 lat, mój brat jest wojskowym. Mama mnie obudziła i krzyczała, że prezydencki samolot się rozbił, ale że brat nim na pewno nie leciał. Płakałyśmy cały czas i nie mogłyśmy uwierzyć w to co się dzieje. Pamiętam, że na antenie pojawiały się osoby, których normalnie nie widać, a tu jakby zza kulis przychechodzily po studiu.
Macie jakiś syndrom sztokholmski po tej władzy która dalej robi interesy?
@@mokasynowy co to ma do wspomnień z poranka 10 kwietnia?
@@mokasynowyI to jest właśnie myślenie, które podzieliło Polaków
@@mokasynowy A powiedz mi jakie myślenie doprowadziło Polaków po 1772 roku?Policz sobie 1772-1920,1939-1945,1949-1989 no i ile Ci wyszło lat pogardy dla Polskiego narodu i nie masz wrażenia,że Niemcy( zaczęli się zbroić niby na rusków) i ruski znów ostrzą się na Polskę,bo politycy kolejny raz nie moga się dogadać ?Czasy sie zmieniają Polacy nie !
Szacunek za materiał, bez ataku bez nienawiści, bez oskarzeń . Smutne wspomnienia.
Do końca życia nie zapomnę tego strasznego poranka 🖤
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
Pamiętam wszystko bardzo dokładnie...jak padły słowa, że rozbił się polski samolot rządowy pod Smoleńskiem i prawdopodobnie nikt nie przeżył...to był ogromny szok, cały dzień siedzieliśmy z mężem przed telewizorem i tylko kawa za kawą...oby nigdy więcej takich strasznych wiadomości i takich tragicznych dni 😢
Ja maiałam wtedy 3 lata i zesrałam się w pieluchę i wtedy mnie przewijali
@@olafjansowidzXD
Moim zdaniem obecność Pana Olejniczaka tam w studio była dla Niego ogromnie traumatyczna, był świadkiem tego całego zamieszania przed wszystkimi...
Bez przesady, że traumatyczna. Miał jako nieliczny „cywil” szanse na najnowsze informacje najwcześniej jak tylko się dało
dokładnie,zwłaszcza że to była rocznica aslubu oraz urodziny.. już nigdy nie spojrzy na tą datę tak samo
@@trentcosey4291"cywil" ktory znal wszystkich tych ludzi bardzo dobrze od wielu lat (no poza pilotami I stewardesami).
@@olkaw-k5856 każdy jest inny i co innego będzie dla kogoś traumą. Dla jednego trauma będzie tylko złym wspomnieniem dla kogoś innego a jeszcze ktoś inny się rzuci na linę z powodu który dla kogoś innego będzie błachym
Dobry reportaż
pamiętam! oglądałem to na żywo. Kuźniar od tamtej pory stał się dla mnie jednym z najbardziej profesjonalnych prezenterów TV.
Miałam wtedy 8 lat , ale dokładnie pamiętam ten dzień. Obudziłam się by oglądać rano bajki (bardzo lubiłam te co leciały z rana, więc sobota i niedziela to były jedyne dni kiedy mogłam je obejrzeć) kiedy mama robiła śniadanie, jakoś też wtedy wyszło, że wyjątkowo mój tata miał wolne, bo takto pracował w soboty, siedział obok z kawą. Nie wiem czy coś go tchnęło czy zwykły przypadek, ale jakoś koło 9-10 chciał obejrzeć wiadomości. Pamiętam, że się z nim "pokłóciłam" (na tyle ile mogłam jako gówniara), bo to był mój czas oglądania, ale jakoś tak w końcu wyszło, że opuściłam. Jako, że mnie wtedy wiadomości nie interesowały to poszłam do swojego pokoju się bawić. Nagle słysze jak ojciec woła mamę, słysze kroki jak mama idzie i nagle cisza, tylko jakieś dźwięki telewizji. Poszłam do nich zaciekawiona i widze jak tata już nie siedzi przy stole, a stoi zszokowany i trzyma się za głowę, mama siedzi na kanapie i się modli. Pytam się co się dzieje i tata mówi wtedy, że prezydent nie żyje, że katastrofa.
Kiedy już później cała lista nazwisk mama strasznie płakała i ojciec powiedział coś w stylu "to już koniec, nic nie będzie już takie samo w Polsce".
Było u mnie podobnie, poranek, dzieciak. Stałem w drzwiach jak mama oglądała wiadomości.
U mnie również, tylko miałem lat 11. grałem na komputerze w grę online. Zaczęli pisać na chacie o wypadku. Mama z babcią były za budynkiem gospodarczym, gdy sie dowiedziały rzuciły wszystko i przybiegły oglądać wiadomości ze łzami w oczach.
Też te czasy pamiętam, mimo że miałem wtedy niecałe 5 lat. W tamtych czasach też lubiłem sobie oglądać bajki w godzinach porannych, najczęściej oglądałem Olinka Okrąglinka który wtedy leciał na klasycznym MiniMini. Tamten dzień i ogółem okres żałoby akurat zapamiętam z tego że gapiłem się na telewizor gdzie był włączony TVN24. Pamiętam ten pasek "Tragedia w Smoleńsku", i pamiętam też jak po tam jednym czy kilku dniach zmienili napis na "Polska w żałobie". Pamiętam też śmieciarkę czy tam szczotkarkę z flagą na której był kir symbolizujący żałobę narodową. Jechała wtedy ulicą przy której był wieżowiec w którym wówczas mieszkałem. Ogółem sam wtedy nie do końca kumałem co się wtedy odwaliło, gdyż nie wiedziałem kto zginął. Wiedziałem tylko tyle że jakiś samolot się rozbił
Bardzo dobra robota całego zespołu. Opanowanie, rozważne decyzje, dziennikarskie dociekanie prawdy, dlatego lubię Was za ten profesjonalizm.
Dziękuję
Pamiętam ten dzień. miałem wtedy 13 lat i zaczynałem jarzyć jak działa świat.
Wielki szacunek dla każdej osoby przed kamerą w tamtym czasie jak i podczas nagrywania reportażu.
A ja miałem 42 lata i powiedziałem:
"Ale pisuary zrobią jazgot". Nie pomyliłem się chociaż to ich wina!.
Jak to jest być tak starym i głupim?
A jakieś głębsze przemyślenia?
Ja miałem 5 lat i w sumie niejako też to pamiętam. Totalnie nie ogarniałem o co chodzi. Jako dzieciak nie czułem powagi sytuacji.
Ja miałem 10 lat i pamiętam ten dzień zawsze rano włączałem TVN 24
Pamiętam ten poranek... właśnie z TVN24...przełykanie łzy red Kuźniara...rozpacz posła Olejniczaka. Tego się nie da zapomnieć.💔
Bardzo poruszający reportaż. Żałuję, że został przeze mnie obejrzany dopiero teraz. Szacunek dla reporterów i Gości. Pamiętam jak prasowałam przy włączonym tv, jak przestałam rozumieć co to za czynność. Byłam w ciąży.
Obejrzałaś dopiero teraz, bo dopiero go wypuścili.
Niedopuszczalne było że jednym samolotem leciało tak dużo waznych osób.
i to starym, radzieckim (przepraszam za określenie) gruchotem.
@@iwonajaniak4798 Ten samolot ani nie był stary ani nie był gruchotem. Produkowany był od 1968 do 2013 roku. Tamten egzemplarz pochodził z 1990 roku czyli miał w chwili katastrofy 20 lat. To na prawdę nie jest dużo jak na samolot.
@@gogota_No chyba coś jednak było z nim nie tak. Polacy latający raz do roku na wakacje nie rozbijają się w Turcji tymi samolotami. A tu była para prezydencka. Nie było naszego rządu stać na lepszy samolot ?
@@Marta-hq8np W liniach zwykle latają. Boeingi 737 800 np w Ryanair. Jest to samolot o 10M krótszy w stosunku do tupolewa. Tupolew ma znacznie większy zasięg.
@@Marta-hq8np nie było naszego rządu stać na rozganiacza mgły. Rosjanie odradzali pilotom ładowanie w tamtych warunków.
Dowiedziałam się o katastrofie gdy byłam tamtego dnia w sklepie w którym były sprzedawane telewizory. Najbardziej zapamiętałam obrazy katastrofy i ciszę która panowała.
Normalnie w takim sklepie jest szum, dźwięki czytników przy kasach, rozmowy innych klientów a wtedy absolutna i przerażająca cisza.
Zawsze gdy myślę o tamtej chwili "słyszę" tą straszną ciszę.
Inni klienci podchodzili do telewizorów, patrzyli i bez słowa wychodzili. My zrobiliśmy to samo.....
Ja dokładnie tak samo byłam w takim sklepie, wyszłam w szoku, bez słowa.
Ja wtedy pojechałam na zajęcia do mojego wojew miasta , o katastrofie dowiedziałam się z smsa od brata, będąc na miejscu szukałam sklepu z tv żeby móc zobaczyć co się naprawdę stało ,też była cisza,nie było muzyki i ludzie stali i patrzyli w te ekrany ..
nie ujmując samej tragedii, opisałaś iście "filmową" scenę. Nikomu nie życzę w takim filmie występować.
@@kadgam529 opisałem tak jak było .....wychodzi się z domu, wcześniej czytając artykuł w internecie o tym gdzie jacyś politycy ( nie pamiętam kto) klucą się o termin wyborów . Potem jadę do sklepu i na chwilę, przy okazji wchodzę do sklepu w którym są telewizory i widzę szczątki naszego samolotu prezydenckiego. To był szok może dlatego tak dokładnie pamiętam tamten ranek....
❤️🩹zadano nam cios
Drodzy Państwo! Jest absolutnie pewne, że do niczego takiego nie doszłoby, gdyby samolot lądował na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Lotnisko w Smoleńsku nie spełniało żadnych standardów dla lotnisk w cywilizowanym świecie. Lotnisko w Smoleńsku to obraz nędzy i rozpaczy. Syf i dziadostwo po prostu: pas startowy chyba z lat sześćdziesiątych, wadliwe światła pasa startowego, kurnik zamiast wieży kontroli lotów i radar chyba z czasów drugiej wojny światowej, brak nowoczesnego systemu ILS. W dodatku fatalne położenie, w czymś w rodzaju wąwozu. Dla tak dużego samolotu lepiej było lądować na autostradzie. No i jeszcze mgła, która z pewnością nie pomogła pilotom. Wszystko.
A jeszcze trochę o ówczesnej flocie powietrznej rządu RP. Młodszym internautom warto przypomnieć jak często te samoloty ulegały awarii. Przypomnę wypadek śmigłowca z Leszkiem Millerem na pokładzie. Przypomnę jak prezydent Kwaśniewski został jeden dzień dłużej w USA, bo samolot uległ awarii. I masę innych mniejszych lub większych usterek.
A 7 lotnisko było super jak lądował putin i tusk
@@mariachomicka7995 tak, bo pogoda była dobra. Wystarczyło by się zepsuła i już był problem
@@mariachomicka7995zupełnie inaczej się ląduje jak widzisz pas, a zupełnie inaczej jak go nie widzisz. Gdy pasa nie widzisz musisz polegać na przyrządach. A te bez odpowiednio wyposażonego lotniska niewiele Ci dadzą
@@maciejo.9949 zacznijmy od tego że nawet nie spadł na pas a został sprowadzony na lasy obok pasażera startowego.
Co jest jeszcze bardziej frustrujące, jeden z kontrolerów rzeczywiście przekierował lot na inne lotnisko, ale drugi, wyższy rangą, anulował tę decyzję.
Pamiętam to czytanie nazwisk ofiar... Wszystko działo się na naszych oczach. Bardzo profesjonalnie przeprowadzono całą, bardzo trudną, sytuację.
Szczególnie kopacz była profesionalna
@@AaSs-dh7ul a cóż takiego źle zrobiła w tej sytuacji? Co można było zrobić?
Nawet smakowała jej kawa w prosektorium
@@MariaJankowska-y5v Dr. Kopacz jest lekarzem, więc nie jedno widziała .Ale takiej tragedii , tyle porozrzucaych. krwających ciał Polaków na tak ogromnej powierzchni !!! ???
Jaką trzeba mieć odporność psychiczną , żeby musieć na to patrzeć , fotografować , pisać raporty, widzieć to nawet jak się nie patrzy . Niewielu
jest ludzi , którzy podjęli by się takiej misji .
Duży szacunek dla dr. Kopacz.
Stary, dobry TVN24. Jarek, Beata, Marta...i inni. Oglądało się, oj oglądało. Dzisiaj to już historia.
W TVP Info tak samo, wtedy Kraśko, Rudnik i Holecka na jednym pokładzie.
@@MurzynZBangladeszu Holecka jeszcze wtedy nie zaślepiona pieniędzmi. Pamiętam jak na wizji kiedyś dziękowała Owsiakowi za sprzęt od WOŚPU, bo ktoś z jej rodziny bardzo potrzebował.
Tak było. @@igorpodemski9596
@@MurzynZBangladeszu Adamczyk też zapowiadał się na dobrego dziennikarza
Pamiętam Sebastiana Karpiniuka.
Cierpiał na aerofobię, panicznie bał się lotu samolotem.Nie przypuszczał jak tragicznie, akurat ten lot , skończy się dla niego i dla innych.
Rafał Poniatowski [*]
Wyrazy współczucia dla rodziny :(
To jest straszne że ta tragedia tak podzieliła Polaków.
Jak tusk oddał śledztwo rosjanom to powodzenia.
Tragedia nie podzieliła.
To działania jarka kaczora podzieliły
To rządzący polskojęzyczni podzielili i nadal dzielą Polaków. To, że mówią po polsku, nie znaczy, że są Polakami i chcą dobra Polski i Polaków. Naprawdę tego nie widzisz?!
@@BaRbara-dc3qn shalom gnoju
@@jezalb2710 morda pecie
Pamiętam ten dzień, miałam wtedy 16 lat. Pojechałam z rodzicami na zakupy, ale zadzwoniła kumpela, zostałam w aucie. Dość szybko uwinęłyśmy się z rozmową, więc włączyłam radio. Wszystko git i nagle wiadomość: w Smoleńsku rozbił się samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim i polską delegacją. Pierwsza myśl: "O k***a.". Rodzice wrócili do auta, powiedziałam im o tym - może nic się takiego nie stało. Drugi sklep, tym razem już poszłam z nimi. W tle leci muzyczka, pyk, komunikat oficjalny: katastrofa samolotu z polską delegacją, wszyscy pasażerowie samolotu wraz z załogą nie żyją. Szok jak cholera, niektórzy zaczęli płakać, inni trzęsącymi rękami pakowali zakupy do toreb, inni próbowali zgrywać twardzieli, ale się nie udawało. Po powrocie do domu od razu włączyliśmy TVN, żeby dowiedzieć się jak najwięcej co było przyczyną. Żal też tego, że ta paskudna sobota 10 kwietnia 2010 podzieliła Polaków na obozy, zamiast połączyć ich w jedność...
@@sugarhazex3125 młody byłeś i jesteś ! A mądry i tak trzymaj. Podziały są w naszych głowach. Trzeba zmiany zacząć od nas samych.
Wyrazy współczucia dla wszystkich rodzin smoleńskich. Szczególnie dla Pani Marty, tak okropna tragedia stracić oboje rodziców i cierpieć na oczach całej Polski 😢 przesyłam dużo ciepła i wsparcia
Nie przeszkodziło to pani marcie i jej mężowi robić różne machlojki 😂😂
@@PelasiaPelasinska Z tobą te machlojki robiła?...to pochwal się jakie?
@@PelasiaPelasinska nie wnikam, wspomniałam tylko , że sobie nie wyobrażam przeżywać taki kalejdoskop emocji najgorszych dla każdego człowieka na oczkach całej Polski
a pewnie że współczucia,przez jednego barana tyle osób zginęło
Ale 2miliony za śmierć Rodziców dostała i na trzeciego męża ją stać😢😢😢
Miałem 16 lat. Pamiętam jak dziś bo od zawsze oglądam tvn24, myślę że ten dzień zmienił losy Polski w kolejnych latach.
Byłam wtedy daleko, w Nebrasce. 7 h różnicy. Młoda mama, karmiąca w środku nocy 3 tygodniowego bobasa. Włączyłam radiową Trójkę na laptopie i akurat były wiadomości. Wgniotło mnie. Cały dom spał, sama z bobasem i tylko łzy leciały. Nie było z kim się podzielić. Teściu po obudzeniu pomógł mi wywiesić polską flagę z czarną opaską.
@@milkaberry to wzruszające, że będąc tak daleko, tak emocjonalnie byłaś blisko z ojczyzną
Śmierć papieża, WTC i 10 kwietnia, dokładnie wiem co robiłem w chwili gdy się dowiedziałem i tych tragediach.
Ja też, dodam jeszcze dzień wprowadzenia stanu wojennego, pamiętam dokładnie co robiłam w momencie, jak się o tym dowiadywałam 😢😢😢, to zostanie ze mną na zawsze.
@@hannaczarnecka-fw9ks Co wtedy poczułaś?
Ja też.
Dokładnie tak samo
ja pamiętam tylko, co robiłam
w czasie usłyszenia informacji o katastrofie tego samolotu: usłyszałam o niej, usiadłam na podłodze i zadzwoniłam do chłopaka. było mi oczywiście trudno w to uwierzyć i było mi bardzo szkoda wszystkich ofiar, wyobrażałam sobie ich nagły strach... siedziałam potem na tej podłodze
przez chwilę w szoku, w milczeniu. (dziwne: najbardziej pamiętam to dokładne miejsce na podłodze, pomiędzy kuchnią a pokojem; żółtą drewnianą podłogę, w którą się wgapiłam.)
Tyle lat minęło a ja to pamiętam jak dzisiaj czas leci smutne
Bardzo ciekawy materiał. Oby więcej takich pojawiało się. To jest dobre, szczere dziennikarstwo! Chapeau bas!
Miałam cztery lata, tamten poranek to jedna z niewielu rzeczy z tak wczesnego dzieciństwa, które pamiętam w bardzo dobrym stopniu. Siedziałam na starym, beżowym dywanie w salonie naszego starego mieszkania. Telewizor stał naprzeciwko, mama jednym okiem oglądała programy, ale glownie prasowała. Bawiłam sie samochodzikami po cichu, uważając na deskę do prasowania, aż nagle poczułam dziwny swąd. Rozejrzałam się i zobaczyłam, że mama stoi z żelazkiem przyłożonym do prasowanego ubrania, w którym zaczęła się już wypalać dziura i w szoku patrzy na nasz kwadratowy telewizor. Nie potrafiła mi wyjaśnić, co się stało. Wiedziałam tylko, że to coś bardzo ważnego.
Nie wiem co jest takiego w tym komentarzu, może podobieństwo do moich fragmentów dzieciństwa - siedzenie przy mamie, która jednym okiem ogląda telewizję ale głównie prasuje
Tak czy inaczej, aż mnie ciarki przeszły w momencie przeczytania słowa "swąd". Chyba poczułem się jakbym tam był, z Tobą
Ten materiał to ładny gest ze strony TVN. Doceniam.
Najładniejszym gestem ze strony TVN była wypowiedź dziennikarki TVN24 Joanny Komolki, która wypuściła w mediach bezczelne kłamstwo o słowach mjr. Protasiuka "jak nie wyląduję to mnie zabiją" i nawet za to nie przeprosiła, czyli wynika, że zrobiła to celowo na czyjeś zlecenie.
To przykre, że polityczne zera pozbawione jakichkolwiek skrupułów wykorzystały tak straszną tragedię do robienia polityki...
Ściska gardło. Podziwiam dziennikarzy za to, że dali radę w takich okolicznościach, niebywały profesjonalizm. To był tragiczny moment
Nie, nie był tragiczny moment. Obcy ludzie nikt więcej. To są kłamcy dziennikarze którzy muszą być emocjonalni, gra! Zwykła gra by nie zostać posądzony o brak uczuć. Tyle. Ludzie w większości popatrzyli z ciekawości o co kaman i tyle 😅
Oglądam i ciągle mam bol w sercu. Tyle osób!!!!!
Tak po ludzku ciagle boli!
@@baster997shalom gnoju
@@baster997 to słuchaj ze zrozumieniem, to byli ludzie których Ci dziennikarze znali. z Niektórymi osobami dobrze się znali
Miałem na 10:00 do roboty. Pracowałem wtedy w jednej z sieciówek RTV/AGD. Po wejściu na salę sprzedaży pierwsze co rzuciło mi się w oczy to kilkadziesiąt telewizorów na ścianie, wyświetlających czarno białe sceny z TVN24 zamiast pełnych nasyconych kolorami spotów, i cisza przerywana komentarzem zamiast kojącej, zapętlonej melodyjki.
Bardzo chętnie zobaczyłabym podobny materiał o 11 września
I pomyśleć, że Rafał Poniatowski który relacjonował wydarzenia z tamtego dnia... już jest na innym, być może lepszym świecie.
nie żyje? 😮
@@gragazw7063 Zmarł w maju 2021. 48 lat, nowotwór.
Masakra.. aż sprawdziłam, czy to co napisałeś nie jest durnym żartem//
@@martasiemasz209zmarl na nowotwór mial48lat
Jerzy Bahr, Piotr Paszkowski i Wktor Bater również.
Tyle lat minęło i choć nie wierzę w zamach smoleński, choć uważam, że ta tragedia została wykorzystana politycznie co nigdy nie powinno mieć miejsca, to oglądając wspomnienia tamtych chwil łzy same płyną do oczu i ciarki przechodzą po plecach.
A ja nie wierzę, że to był CFIT.
Gdyby ta "katastrofa" od początku była badana rzetelnie badając każdą przyczynę, zamiast skupiac się na udawadnianiu ruskiego raportu.
To był zamach, niezależnie od Twojej wiary w to czy niedowierzania.
@@Alice.El_ to ze ty w to wierzysz, nie znaczy ze tak jest.
@@SunFoxPL1
J.w, nie ma znaczenia czy ja wierzę w fakty, czy Ty wierzysz "faktom", to był zamach.
@@Alice.El_ Sam jesteś zamach.... Rany co za ludzie.
Pamiętam, że tego dnia wyjątkowo wcześnie wstałam i jak zwykle od rana Was oglądałam. Tuż przed podaniem pierwszych informacji o katastrofie moja mama wyszła do sklepu a kiedy wróciła ja siedziałam już zapłakana przed telewizorem. Rzadko płaczę więc od razu wiedziała, że coś jest nie tak. Na pokładzie tego samolotu jako stewadressa pracowała przyszła synowa jej najlepszej przyjaciółki, z którą obie widziałyśmy się kilka dni wcześniej. Ta ogromna tragedia nie tylko zaostrzyła chyba już na dobre stosunki z Rosją ale też została wykorzystana przez polityków do podziału narodu
Pamiętam ten dzień doskonale wtedy byłem w 6 klasie szkoły podstawowej to była sobota .A na tygodniu mieliśmy apel w szkole gdzie wyczytano 96 nazwisk i wszyscy staliśmy w ciszy .
Miałem 13 lat była sobota rano. Obudziłem się i odrazu usiadłem do komputera żeby pograć. Mama była na zakupach tato kręcił się po domu. Zadzwonił telefon. To była mama, kazała tacie szybko włączyć telewizor bo pani w sklepie mówiła że jakis wypadek samolotu prezydenckiego. Tato włączył telewizor i krzyknął do mnie . Prezydent zginął ... pamiętam to wszystko bardzo dokładnie. Wszystko wtedy jakoś zamarło
Ciesz się że matki jakiś z krainy u nie zadźgał w tym sklepie....a po prostu samolot spadł jak i wiele innych w historii.
@@walekmetalek ogarnij się
@@walekmetalek piłeś, nie pisz.
Z ciekawości. Pamiętasz może w co grałeś czy bardziej pamiętasz ogólniki?
@@jdksdj11pamiętam wszystko bardzo dobrze. Zacząłem grać w Rome Total War, ale zaraz przerwałem grę bo przypomniałem sobie, że od kilku dni w moim szkolnym plecaku wala się pudełko z płytą z Farming Simulator 2009, którą pożyczył mi kolega .
Tego poranka oglądałam TVN24 kontrolując godzinę, zgasiłam TV po 8.00 i pojechałam do przychodni na usg ciąży na Nowym Świecie. Dowiedzialam się w drodze, Mama do mnie zadzwoniła... Gdy tam dojechałam, przyjął mnie płaczący personel. Chwilę później stałam na ulicy Nowy Świat w Warszawie pod czystym, niebieskim i bardzo słonecznym niebem, z wiedzą, że noszę pod sercem wymarzonego Syna.... ♡ Centrum stolicy było jakby zciszone 🖤
Widziałam mnóstwo materiałów na ten temat, ale nigdy z perspektywy stacji telewizyjnej
Jest bardzo dużo takich ujęć na YouTubie ze stacji telewizyjnych. Pojawiały się już od pierwszych dni po katastrofie samolotu. Warto poszukać.
Jest bardzo dużo takich ujęć na YouTubie ze stacji telewizyjnych. Pojawiały się już od pierwszych dni po katastrofie samolotu.
Dziwne, bo świetnie kadrowane. materiał nie wydaje się wiarygodny
(nikt mi nie powie, że każdą minutę bycia w studio filmują na wypadek "W"
@@annajasiek9520 nie nagrywają na godzinę W tylko nagrywają zawsze z wielu kamer - żeby mieć jak najlepsze ujęcia. Później z takich dni można zapisać wszystkie nagrania
Niestety! Niektórzy niczego się nie nauczyli😱
Tego dnia nie da się zapomnieć....
Moje serce śpiewało
"Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana, ach jak wielka jest Twoja rana..."
Pamiętam moment,gdy zadzwonił wujek z informacją,że moja bliska kuzynka i jej mąż zginęli w wypadku.
.mieli po 29 lat,pamiętam,gdy umarł JP II i tę sobotę 10 kwietnia,gdy weszła mama,wyraznie poruszona i mówi"włącz telewizor"...takie momenty zostają w pamięci przez resztę życia😢
Nawet dziś trudno w to uwierzyć
Piątek 9 kwietnia byłem na imprezie... Miałem 24 lata , do pokoju w sobotę rano koło 9:30 może 10:00 wszedł tata i mówi: włącz telewizor. Który kanał pytam? Włącz telewizor mówił tata. Włączyłem. Szybko przetrzezwialem. Tego poranka, tej soboty, tamtych dni nie zapomnę nigdy
Ja byłem na praktykach w technikum. Śmiechy itp. Po czym zbiega szef, który mieszkał nad pracownia. I mówi włączcie radio..nie da się tego zapomnieć. Moi rodzice tego dnia w jednej z galerii kupowali sprzęty agd. Ludzie chodzili i płakali.
Ja miałem podobnie,tak samo na kacu wstałem po imprezie, Odpalam tv a tu tylko o tym rozmawiają !
Ja tez pamiętam ten ranek, smacznie sobie spałem aż siostra wparowała do pokoju z informacja że samolot z prezydentem się rozbił.
@@christophermaison2947 ludzie chodzili i plakali 😂
😂 przecież nie zginął nikt z twoich bliskich a tylko prezydent którego szybko ktoś zastąpił
Ja byłem wtedy na uczelni. Jeden ze studentów przerwał wykład i poinformował o tragedii. Nie zapomnę tej ciszy jaka potem zapadła. Profesor rozpłakał się i wyszedł z sali. Dopiero po chwili pojawiły się pierwsze głosy, pierwsze pytania. Szok i niedowierzanie.
Wykład w sobotę?
@@Kuba.1906 zaoczne
Pamiętam ten dzień, ścieliłam akurat łóżko i w tle leciało TVN24 ...
Wstrząsające...
Reakcje wszystkich, zwłaszcza pana Olejniczaka przejmująca 😢
Nie da się zapomnieć tego dnia...
I od 10.04 po dzis dzien NIE MA SPOKOJU w PL😢
Bo barany dały sobie wmówić totalne bzdury.
mnie ciekawi fenomen pamieci spolecznej, w sensie ze ludzie pamietaja co robili w momencie, gdy taka informacja spoleczna sie pojawila, czesc osob dobrze pamieta co wtedy 14 lat temu robila.. moze macie jakis ciekawy dokument psychologiczny na ten temat? Chodzi mi o temat, ze jest spoleczny fakt ktory zalega w pamieci jak n.p WTC, atak Putina na Ukraine, smierc czy pogrzeb JP2 , sytuacja spoleczna zmieniajaca w jakis sposob przeszlosc..kazdy o niej czyta, oglada a po latach pamieta sie szczegoly z wlasnego zycia co wtedy ktos robil..
Pamięć długotrwała/pamięć epizodyczna. Szukaj pod tymi hasłami.
Ja też pamiętam. O 10 zaczynałam lekcję z uczennicą. Przed lekcjami zawsze oglądałam wiadomości. Na początku nie zrozumiałam, co się stało. W głowie miałam, że rozbił się rosyjski samolot i że co mnie to obchodzi. Dopiero potem zrozumiałam.
Dzieje się tak, ponieważ najbardziej zapamiętujemy te wydarzenia, które wzbudzają w nas najsilniejsze emocje.
Też dokładnie pamiętam co wtedy robiłam
Moim zdaniem, jest to zasługa bardzo silnych emocji. Z danym wspomnieniem zazwyczaj pamiętamy również emocje które wtedy nam towarzyszyły. To właśnie one powodują utrwalenie się tego w naszej pamięci prawdopodobnie na stałe
Przez to wszystko co wydarzyło się później od strony politycznej tj. spory, te wszystkie teorie i miesięcznice chyba ta katastrofa stała się elementem politycznych rozgrywek co moim zdaniem odebrało temu zdarzeniu pewną powagę.... zaczęto o tym mówić jak o elemencie polityki a nie tragedii wielu ludzi, którzy przecież mieli swoje życie, swoje cele, swoją pracę, rodziny i zamierzenia.... ten reportaż sprawił, że trochę inaczej spojrzałam na tą katastrofę, pokazał tę zwykłą ludzką stronę... wzruszenie, strach, żal.... coś co jest poza polityką.....
To przykre, co się wydarzyło. Szkoda każdej osoby, która straciła życie w tej katastrofie. Jest jednak jedno ale, i ono zawsze będzie. Brak profesjonalizmu. Wiele było różnych doniesień, że Błasik i inni włazili do kabiny pilotów, zachowywali się, jakby jechali PKSem i ucinali pogawędkę z kierowcą. Rozumiem, że piloci byli pod presją i mogli przez to popełnić błąd. Ruskich nie cierpię, ale nie uwierzę w brednie, że to oni stoją za katastrofą. Takie jest moje zdanie, z prawdy tak do końca już chyba nigdy się nie dowiemy. Chyba nikt rozsądnie myślący nie uwierzy w banialuki Swironiego i tej jego „komisji”.
Pamiętam. Robiłam wtedy kurs na prawo jazdy. Pojechałam do miasta, gdzie miałam później zdawać egzamin praktyczny. Zdążyłam skończyć swoją jazdę, koleżanka wsiadła za kierownicę. Ja siedziałam z tyłu jako pasażer i dostałam smsa od mamy: prezydent Polski nie żyje. Wtedy jeszcze nie było nic więcej wiadomo. Czy tylko on, czy ktoś jeszcze...takie momenty zapamiętuje się na całe życie.😢
Pamiętam ten poranek. Byłem w ASO ze swoim samochodem na przeglądzie. Nagle jeden z mechaników wszedł do sali obsługi klientów i powiedział aby włączyć TV bo ponoć rozbił się prezydencki samolot. Wszyscy bez wyjątku przykleili się do ekranu i oglądali z niedowierzaniem.
Pamiętam ten dzień. Zanim na TVN 24 zaczęli co kolwiek mówić o tej katastrofie to juz niestety wiedziałem ze wszyscy zginęli.... Na Polsat news przed dziewiątą połączyli sie z dziennikarzem bodajże polskiego radia który powiedział ze jedzie na miejsce katastrofy polskiego samolotu z delegacją i z relacji Rosjanina który mu to powiedział to ze nic z samolotu nie zostało. Od razu bylo wiadomo że nikt tego nie mógł przeżyć. Zadzwoniłem wtedy do swojego świętej pamięci dziadka i powiedziałem mu ze nie mamy juz prezydenta wszyscy zginęli w katastrofie w Smoleńsku. Pamiętam jak powiedział ze na TVN 24 nic nie mówią....
Chyba większość z nas pamieta do dziś co robiło tamtego dnia. Pamiętam, że była sobota, mialam 23 lata i mieszkałam jeszcze w moim rodzinnym domu. Jak to w sobotę spałam w najlepsze, ale w pewnym momencie wpadła do pokoju moja mama i powiedziała, że rozbił się samolot. Kawał dnia spędziliśmy z rodziną przed telewizorem próbując ogarnąć co sie stało.
Tak, masz rację. Miałam 20 lat, to był ciepły dzień. Pamiętam krzyk babci że prezydent nie zyje
Ja też spałem i też mnie mama obudziła i powiedziała że samolot z Kaczyńskim się rozbił.
Miałam wtedy 14 lat, tydzień wcześniej zmarł mój ojciec. Dowiedzieliśmy się o katastrofie na cmentarzu.
Ja wtedy sadziłem las z moim tatem, przykro mi z powodu Twojego taty.
Ja współczuję
Ja miałam 15. Tego dnia wstałam pierwsza i włączyłam telewizor. Obudziłam ojca i on mi nie wierzył do póki sam tego nie zobaczył. Byłam przerażona. Chwilę później ubraliśmy się i poszliśmy do kościoła pomodlić się za zmarłych. Nie weszliśmy jednak do środka, bo akurat trwał ślub, więc nie chcieliśmy psuć tej chwili młodej parze i ich gościom. Do tej pory wydaje mi się to absurdalne, ale przecież oni nie mogli wiedzieć. Mam nadzieję, że mimo wszystko ten dzień był dla nich dniem szczęśliwym.
Ja słuchałem radio i się śmiałem że idioci sie robili 😂
😭
Oglądałam to i miałam nadzieję, że…może jednak przeżyją. Aż trudno uwierzyć. Łzy same się cisną do oczu. Dokładnie jak 14 lat temu. To wydarzenie nigdy nie powinno dzielić Polaków!
Pracowałem w Anglii wtedy i znajomi z pracy składali mi kondolencje jako Polakowi
😂
😂to prezydent był twoim krewnym ?
A kiero magazynu przyszedł i zawiesił Polską flage oraz wygłosił przemówienie gdyż to takie wydarzenie globalne było 😍
@@Kamil-r7w Empatia nie ma narodowej przynależności. Tak samo jak prostota, którą prezentujesz.
@@mrgniewomir10 Lepiej bym tego nie ujał
Okropnie podziwiam wszystkie osoby pracujące w telewizji i mające ten obowiązek przekazywania takiego typu informacji z pełnym profesjonalizmem
Przecież tam szampan pewnie litrami się lal
za co podziwiasz? przecież to dla nich jak mówienie o szamponie bez jaj, to nie ich blisc y czy przyjaciele raczej wrogowie niemieckiej stacji.
Ale czemu mieliby być nie profesjonalni? Owszem to tragedia ale inaczej podchodzi się do śmierci osób nie związanych z nami a inaczej do rodziny/ bliskich znajomych.
@@rodakpolak560Są dwie, może raczej 3 opcje. 1 to, że jesteś ruskim botem. 2 to, że jesteś niezbyt inteligentny i tylko przyszedłeś się kłócić z ludźmi bo ty masz już swoje zdanie i jesteś najmądrzejszy (nie jesteś), 3 opcja jest taka, że obejrzałeś to i jesteś zwyczajnie wynaturzeniem człowieka bez emocji i empatii
@@rodakpolak560ale jestes żałosny. Polacy w domach to przeżywali a co dopiero dziennikarze. Zawłaszcza ze znali się z niektórymi ludźmi którzy zginęli. Z niektórymi bardzo dobrze
Po tylu latach a nadal rozwala emocjonalnie 😢
10 kwietnia 2010, urodziny mojego brata, jestem w Hiszpanii, budzę się rano, zaczynamy przygotowania do śniadania, włączamy telewizor, nagle po 9.00 dowiadujemy się, że prawdopodobnie doszło do wypadku i samolot z prezydentem RP się rozbił. Nie chciało nam się wierzyć w to, co się dzieje. Przez godzinę siedzimy przed TV i nie dowierzamy, nadal nie dociera do nas wiadomość, że zginęło blisko 100 osób na pokładzie Tupolewa.
Też dowiedziałem się w Hiszpanii. Pracowałem w sklepie, i klient do mnie mówi "już nie ma waszego prezydenta". A ja" jak to nie ma, jest" i wtedy się dowiedziałem o tym strasznym wypadku.
Pamiętam ten wywiad, pamiętam płacz p. Olejniczaka... To wszystko wróciło teraz.
Pamiętam to dokładnie mając 11 i pół roku. U nas padał deszcz i wszyscy patrzeni w telewizor oglądaliśmy i zastanawialiśmy się co dalej z Polską będzie. Dokładnie to pamiętam. Nie można było oglądać filmów i seriali. Na każdej stacji czy to TVP TVN czy Polsat transmitowano informacje o katastrofie.
Pamiętam ten dzień. Dworzec PKP we Wrocławiu został zamknięty do remontu i 10 kwietnia został udostępniony dla miłośników fotografii. Idąc przejściem między peronami usłyszałam "wszyscy nie żyją". Wtedy jeszcze nie wiedziałam o co chodzi, dopiero po paru minutach podano oficjalną wiadomość przez głośniki : "samolot pary prezydenckie rozbił się podczas lądowania"
Kupowałem w tym momencie swoje drugie w życiu auto, zajechałem z tata na posesje właściciela , wyszedł i pierwsze co powiedział to czy słyszeliśmy ze prezydent sie rozbił w Smoleńsku. Oględziny i papiery kupna auta-20 min, siedzenie u niego w salonie i śledzenie co się aktualnie dzieje w kraju, prawie 3 h.
i musiałem zmienić pieluche ;D
@@1976matka ????
@@SzymeQ86 nie zwracaj na to coś uwagi.
Dzień, w którym Polska się zjednoczyła. Partyjniactwo poszło w kąt - szkoda że na krótko.
Nie kazdy miesiecznice lubi
Pamiętam ten poranek bardzo dobrze, mąż robił sniadanie a ja przeglądałam stronę demotywatory, która była wtedy bardzo popularna, w pewnej chwili wysyp demotywatorów z informacją o katastrofie, włączyłam tvn 24 i próbowałam uciszyć troszkę dzieci, które były małe i wygłupiały się na łóżku, pamiętam jak płakał Pan Olejniczak i to ogromne wzruszenie i niedowierzanie, które wtedy odczuwałam
Zycie toczyło się dalej... ale jednak w ciężkiek atmosferze... w ten dzień przed południem poszłam po zakupy i jakis czlowiek krzyczał: "ludzie! prezydent zginął a wy tu mięso kupujecie!". Najbardziej surrealistyczne przeżycie miałam jednak (chyba) tydzien pozniej gdy w Warszawie stała wielokilometrowa kolejka do Pałacu Prezydenckiego. Ci ludzie, jedni autentycznie smutni, inni wściekli... Dużo jednak się od tego momentu zmieniło, niestety na gorsze.
💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔
Miałam głosować na Szmajdzińskiego. To był ciężki dzień, szacun dla dziennikarzy
Nie znam nikogo kto nie jest w stanie przywołać 1:1 co robił w tym momencie
siedzialem w domu kolo 9 rano jadłem sniadanie i oglądałem tv , mialem zaraz wychodzić i jak sie dowiedzialem nigdzie juz tego dnia nie wyszedłem !
Mózg wtedy pracuje na innych częstotliwościach, pomimo, że większość ludzi jest w szoku to bardzo dobrze pamiętają prawie każdą minutę. Podobnie każdy pamięta ataki na WTC 11 września
Ja myłam naczynia, chciałam zdążyć przed uroczystością, moja mama była w ogródku i wyrywała chwasty pod oknem kuchni i wtedy wszedł mój ojciec i ze zdenerwowaniem, z łamiącym się głosem powiedział, że samolot prezydenta miał problem z lądowaniem. Był ciepły słoneczny dzień.
Ja nie pamietam ;)
@@kamskam908 ja też, spałem chyba u kumpla po imprezie w Karliku i dowiedziałem się ostatni.
Najbardziej to mi szkoda w tym wszystkim Wojciecha Olejniczaka oraz prowadzacych. W Olejniczaku widać w oczach jaki w nim siedział stres i strach, jak walczył ze sobą przez ten caly czas aż w końcu go to złamało.
Ukłony dla Kużniara i Tadli za całą pracę, ciezko mi sobie wyobrazic jak musieli sie czuc po tym wylaczeniu emocji, trauma
@chocolateypops Olejniczak wspominał, że to był dzień jego urodzin i rocznica ślubu 😢 nie jestem w stanie sobie wyobrazić co wtedy czuł. Stracić najbliższych przyjaciół z partii 💔
To był szok, przerażenie, niemożliwość uwierzenia w to, że jest to prawda. Pojechałam do Warszawy, kupiłam kwiaty by je złożyć pod pałacem prezydenckim. Było mnóstwo ludzi. Z różnych opcji, ta tragedia wtedy jeszcze nas nie dzieliła ale wszyscy łączyli się w jej przeżywaniu. Pod pałacem zapamiętałam harcerkę z płomiennie rudymi warkoczami, stała na warcie w miejscu, gdzie ludzie składali kwiaty.
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
Nadzwyczaj wielu tu komentujących miało wtedy 14 lat... i ja też miałem 14. I też wtedy zacząłem interesować się polityką. Najpierw bardzo kierowałem się emocjami, dopiero po kilku latach zreflektowałem się, przestawiając na chłodne, obiektywne myślenie o polityce, tym co się dzieje, o tym, że wiele spraw jest np. celowo kreowanych, emocje ludzi celowo podsycane i wykorzystywane przez tzw. obie strony. Przykre, że ma to taki wpływ na ludzi. Myślę, że nerwy związane z emocjami wzbudzany mi przez polityków były przyczyną śmierci znacznie większej liczby osób niż w tej katastrofie, ale kto o tym myśli...
To jest to czego nie rozumie pokolenie 50+ - oni myślą, że są obiektywni, po każdej stronie, nie ogarniają całości. I raczej już nie zrozumieją.
Jeszcze wtedy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem, na koniec dołączyłem do ONR.
@@olafjansowidz 😂
Jeden z lepszych dokumentow o telewizji od kuchni.
Nigdy nie zapomnę tego dnia
pamiętam, że grałam w jakąś grę komputerową i miałam włączone przy tym radio RMF. Gdy powiedzieli co się stało, wyłączyłam grę kazałam wszystkim w domu oglądać telewizję i nie dowierzaliśmy. Jak w TVP Info odczytano tą listę, te nazwiska i my za każdym nazwiskiem mieliśmy takie zdziwienie typu: "I Wassermann też zginął? Anna Walentynowicz też leciała? A ten jeszcze wczoraj był w telewizji." To był szok. Następny taki szok był gdy przyleciał samolot z trumnami pasażerów kilka dni później i moja 80 letnia wówczas babcia powiedziała: "tylu trumien na raz to ja nawet we wojnę nie widziałam". Wszyscy to przeżywali.
Nie mogę sobie wyobrazić tego strachu, który czuli bliscy ofiar podczas odczytywania listy...
Od tamtej tragedii naród bardzo się podzielił i tak jest do dzisiaj.
@@pawerutecki1171 wklejając to "PO" sam dzielisz nasz naród, jesteś owocem politycznej gry i manipulacji faktami. szkoda, przykro się na to patrzy. życzę wiele zdrowia, chłodniejszej, potulniejszej głowy i chwili na refleksję.
@@magentakid1904 Myślę i jestem tego w 100% pewien że mimo iż Ty jesteś owocem z zupełnie innego gatunkowo drzewa,nie jesr Ci obce nic z rzeczy które mi ptzypisujesz.Przyjemnego PO południa 😉💪
Nie naród się podzielił.
Naród został przez kaczora podzielony
@@pawerutecki1171 Właśnie twój komentarz pokazuje,że to ty dałeś i dajesz się uprawiać jak roślinka.Pokazuje też jak bardzo podzielony został naród przez wykorzystanie tej sytuacji.To szalenie przykre,że nawet w tej sytuacji nie umiesz zamilknąć.W tym wypadku zginęło wielu ludzi,niekoniecznie związanych z polityką.Jestem wyborcą PO ale śmierć prezydenta Kaczyńskiego bardzo mnie poruszyła.Wyjrzyj przez okno,popatrz na świat i zrób coś dobrego dla niego,nie żyj nienawiścią bo to szkodzi nie tylko tobie a też twoim bliskim.
Polacy podzieleni są od 300 lat
Pamiętam jak prasowałam. Wlaczylam tv aby oglądać obchody zbrodni katyńskiej.... Szok i dezorientacja 😢
Też wtedy prasowałam🤔
Pamiętam dokładnie pierwsze słowa wypowiedziane na temat katastrofy, że to awaria. Oglądałam wtedy ten program.
Myślałam wtedy, że pomimo awarii samolot wylądował i nikomu nic się nie stało. Zmylił mnie "spokój" prowadzących i relacje polskich dziennikarzy z Rosji. To też świadczy o pełnym profesjonalizmie, w chwili gdy mieli nie sprawdzone informacje.
Dopiero po napływie kolejnych informacji, wyszło jak naprawdę jest.
Jeszcze z godzinę po tym wierzyłam, że ktoś przeżył i nie jest to tak dramatyczne jak przedstawiają. To był szok. Przypuszczam że większość z nas starała się jakoś to racjonalizować i uspokajać myślami, że to niemożliwe.
Nigdy nie zapomnę tego dnia 😢😢😢
Rafał Poniatowski też niestety już nie żyje. Zmarł na nowotwór.
Piotr Paszkowski też odszedł.
Wyrazy współczucia dla rodziny :(
@@imorka Wyrazy współczucia dla rodziny :(