Szczerze, zrobiłeś najlepsze porównanie aparatów. Oglądałem dziesiątki porównań i miałem wrażenie, że dana osoba mówiła bardzo subiektywnie nie uwzględniając żadnych zalet lustrzanek. Ty podszedłeś do tematu bardzo profesjonalnie za co bardzo Cię szanuję.
Szukając informacji często mam wrażenie, że ktoś nachalnie próbuje mnie przeciągnąć na swoją stronę. Tutaj jest zupełnie inaczej, mega szczerze i obiektywnie, dzięki!
Kochani. Technika idzie do przodu jak z każdym sprzętem, czy to zegarki, czy samochody, telefony, pralki, telewizory itp. Itd. Jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne, to rozdzieliłbym temat na profesjonalistów, którzy zarabiają na robieniu zdjęć i na entuzjastów, amatorów, ludzi, którzy kochają robić zdjęcia nie tylko dla innych, ale dla siebie i cieszą się tym. Jeżeli masz lustrzankę i obiektywy, które do tej pory robiły fajne zdjęcia z których się cieszyłeś, zostań przy lustrzance, może kiedyś przyjdzie czas na zmianę systemu jak z każdym sprzętem. Ja 8 listopada 2022 kupiłem swój wymarzony obiektyw Canon EF 100 mm F/2.8 L IS USM Macro do lustrzanki. Jestem szczęśliwy i cieszę się jak dziecko z tego powodu. Zrobiłem przez tydzień tyle świetnych zdjęć makro, o których zawsze marzyłem. Mam sprzęt, dzięki któremu będę się cieszyć przez kolejne lata. Lubię obcować z naturą, lubię jeździć na rowerze i jechać w nieznajome zakamarki swojego regionu, żeby bawić się fotografią. Dla mnie nie ma znaczenia, czy coś jest cięższe, czy lepsze od tego co mam. Dla mnie radością jest to co mam i to daje mi satysfakcję. Do teraz mam telewizor 40 calowy. Każdy mi się pyta dlaczego nie zmienię na większy. Odpowiadam, bo on mi wystarcza, nie czuję takiej potrzeby. Miałem kilka lustrzanek i przyznaję się, że kupowałem, bo pojawiały się nowe modele, ale zatrzymałem się w pewnym momencie, bo stwierdziłem, że nic nowego mi nie wnosi. Reasumując, jak masz pieniądze to kupuj nową technologię, jak nie masz, to ciesz się tym co masz, a co do tej pory uważane było jako najlepsze. Zwróć uwagę jak technologia idzie do przodu. Kiedyś ktoś zadał mi pytanie: Ty kupić już ten model, czy czekać aż wyjdzie nowy. Na to ja: no ale jak wyjdzie nowy, to też mi zadasz to samo pytanie? Pamiętajcie, że rynek musi się nakręcać, a producenci muszą zarabiać na nowych technologiach. Nie neguję bezlusterkowca, jak chcesz to kupuj, są fajne, ale jak masz lustrzankę, to ciesz się robić zdjęcia jak do tej pory.
2 года назад
Brzmi jak rozsądny komentarz 😉 dzięki wielkie. Powiem Ci, że ostatnio stałem się właścicielem auta z 1996 roku. Ma swoje lata to fakt, ale chyba w tym okresie albo zaraz po 2000 roku skończyły się auta z takimi długowiecznymi silnikami. Także technologia technologią, ale jakoś w przypadku motoryzacji nie przekonują mnie bajery. W fotografii trochę inaczej bo są funkcje takie jak „pro capture” w OM System, które uważam za super progres.
@ I właśnie dla tego jesteś jednym z tych, którzy nakręcają bezsensownie ten biznes zamiast uczyć fotografii jak Paweł czy Marek z sąsiedniego kanału, którzy do tego celu nie potrzebują żadnych technologii, a tylko aparat.
Używam lustrzanki (Pentax) i bezlusterkowca (Olympus). Oba systemy mają zalety i wady. Olympusa kupiłam głównie ze względu na małe gabaryty bo targanie lustrzanki ostatnio zaczęło mi sprawiać trochę trudności. Jestem bardzo zadowolona, potwierdzam wszystkie wymieniane tu zalety bezlustra, jedynie nie mogę pogodzić się z elektronicznym wizjerem. Do lustrzanki jednak także chętnie wracam, bo wydaje mi się , że obrazek z niej ma więcej wyrazu (ale może się jakoś sugeruję). Dodam, że focę całkiem amatorsko. Rozbawił mnie Archanioł Michał na biurku, bo u mnie pod monitorem stoi taki sam a czasami służy mi jako model przy różnych ćwiczeniach fotograficznych.
4 года назад+5
Ja mojemu Archaniołowi jeszcze nie robiłem zdjęcia, ale często zmawiam modlitwę bo wiem, że ma ogromną moc ♥ Dziękuję za odwiedziny Aniu!
@ jesli piszesz tak latwo o swojej wierze, pewnie wyssana z mlekiem matki, to pozwól że wyrażę swoja opinie, ze zal mi Ciebie. w pewnyh aspektach poza foto masz myslenie rodem ze sredniowiecza. wspooczuje. niech Cie Twoj bog ma w opiece, Twój, z twojej wyimaginowanej religii. zal.
R-ka Canona ma zasłoniętą matrycę po wyłączeniu do wymiany obiektywu. Do tego przez dedykowaną przejściówkę pasują wszystkie obiektywy z mocowaniem EF, w tym także te do crropowych matryc. R-ka automatycznie przestawia się na cropa choć idzie za tym spadek rozdzielczości. Przy zdjęciach testowych idealne rozwięzanie to manualny fokus. Cichutko, szybko i sprawnie. Baterie (aku) pasują od wielu innych canonów np 70 D. Same plusy oprócz ceny. Ale używki coraz bardziej robią się w zasięgu przeciętnego pasjonaty fotografii. Dla osłody wszakże jest niezły autofokus na oku! : ) Dla zdjęć tylko krajobrazu to szkoda jednak przepłacać. Piszę to dla amatorów takich, jakim sam jestem, bo zawodowcy zjedli już na sprzęcie zęby i nie wielka to dla nich porada. : ) Pozdrawiam!
4 года назад+1
Nie no coś Ty, dla każdego to cenne informacje. Choć fakt faktem, że ktoś kto na niejednym aparacie już pracował to da sobie radę z każdą niedogodnością sprzętu, których pewnie nie brakuje nawet w tych najnowszych R-kach :)
Manualny focus jest jak najbardziej możliwy i równie dokładny na DSLR jak i bezlustrez. Ba, możliwa jest nawet pułapka ostrości czyli automatyczne złapanie ostrości i jej potwierdzenie sygnałem. Do tego celu potrzebny jest jedynie obiektyw manualny z procesorem jak np. wspomniany w filmie Voightlander lub jakikolwiek inny manual z poprzedniej epoki wraz z doklejonym takim czipem (dendalionem). Także to żaden problem i żadna przewaga bezlustra nad lustrzanką.
Ciekawa analiza. Podzielam pokornie punkt widzenia Pana Jacka. Osobiście nie zrezygnuję z lustrzanki pełnoklatkowej (C6D) aczkolwiek zakochałem a może zauroczyłem się systemem micro 4/3. Relatywnie tanie a zarazem niezłe obiektywy chyba o tym zdecydowały. Pozdrawiam serdecznie z wyrazami solidarności w kwestiach rodzinnych bowiem również jestem ojcem dziś już bardzo dorosłych czworga dzieci.
Год назад
Piotrze, gratuluję licznej gromadki pociech. Uważam, że to najlepsze co nam może w życiu wyjść 🤩 Co do lustrzanki to ja się z nich wycofałem tylko przez wzgląd na wygodę, bezlustrem pracuje mi się o wiele łatwiej. Być może to specyfika tego co fotografuję… 🤔😉
"A kliknę ten filmik." "O, św. Augustyn! Jak tak to nawet zostanę." :D Przydatne nagranie. Dziękuję ;)
4 года назад+1
Czcigodny Kazimierzu Pierwszy, gratuluję bezbłędnego rozpoznania najbliższego mi w tej chwili Świętego, właśnie jestem w trakcie lektury i powiem, że przynosi ona wielki owoc :) Super, że zostałeś. Liczę, że teraz będziemy się spotykali tu częściej.
Ale porządna książka tam stoi w tle! Szacunek. Można było promocyjnie ją dać nieco bliżej, bo trzeba się nieźle wysilić, żeby ogarnąć dokładnie co to takiego. A może po prostu napisać dodatkową informację dla zainteresowanych w opisie filmu?
Jeśli przeskakujesz z ZENITA do współczesnego aparatu, to nie masz takiego dylematu ujętego na filmie co użytkownik dobrej klasy dość nowej lustrzanki.
No właśnie od kilku dni myślę nad bezlusterkowcem właśnie z tego powodu ze obraz pokazany na ekranie pokazuje finalne zdjecie ale z tego co sie rozglądam to baterie w wiekszosci są słabe bo ekran ciągle daje podgląd po za tym obiektywy są zwykle droższe a z lustrzanek praktycznie nie pasują no chyba ze adapter ale to tez takie składanie i wydłużenie bagnetu. Sa plusy i minusy AF w wiekszosci wygrywaja bezlusterkowce. Mam metlik w glowie i puki co rozważam 🤔 🤔
4 года назад
Najlepiej popytać znajomych co tam się komu sprawdza, ewentualnie iść do sklepu i porobić kilka testowych zdjęć. W niektórych salonach foto można się zapisać na wypożyczenie konkretnych modeli i to jest chyba najlepsze wyjście żeby nie kupić czegoś co nam nie będzie pasowało.
Wizjer w bezlustrze nie zawsze pokarze finalny obraz np. RAW lub obraz po użyciu lampy błyskowej. Poznając dobrze tajniki poprawnego naświetlania, lustrzanka praktycznie nie odbiega w tym zakresie od ML choć oczywiście ML wydaje się lepszym i prostszym rozwiązaniem dla początkującego amatora foto.
Właśnie jestem w momencie podejmowania decyzji czy zostać przy lustrzance czy dać szansę bezlusterkowcu? 🤔 Wszystko przemawia, że chyba warto jest go mieć. Tylko może właśnie poruszyć jeszcze temat obiektywów do bezlusterkowców?🙈🥰
4 года назад+2
Dobry pomysł, ostatnie lata trochę pozmieniały w tej kwestii. Nie wiem czy da się to ogarnąć w jednym odcinku bez rozbijania na poszczególne systemy. Pomyślę ♥
Ach te Twoje tła :) Tym razem św. Augustyn. Pięknie :) Muszę poczytać :) Dzięki za odcinek :)
4 года назад+8
Polecam, póki co najbliższy mi ze swej drogi życiowej Święty. Nie wiem czy sobie nie schlebiam, ale zaczynam rozumieć, podczas lektury, że do 30-tki nie pojmowaliśmy pewnej kwestii 😞
Największą korzyścią jaką uzyskałem po przesiadce z lustrzanki na bezlusterkowca to w zasadzie bezbłędny AF. Fotografując lustrzanką nigdy nie byłem pewny czy na zdjęciu ostrość będzie tam gdzie chcę, mimo używania systemowych obiektywów i kalibracji. Trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do elektronicznego wizjera. Bezlusterkowca używam od 1,5 roku i wiem, że do lustrzanki już nie wrócę.
4 года назад+2
Zgadzam się w pełni, mnie od tej celności AF to aż głowa bolała na początku :D Nie przywykłem do takiej skuteczności przy lustrzance.
Ja używam bezlusterkowca Panasonic Lumix GX 7. Nie wiemjsk w innych modelach ale usiłuje rozgryźć zrobienie próbnego zdjęcia z użyciem expodisc. Na filmikach są opisy do lustrzanek. U mnie w menu nie ma napisane zdjęcie testowe tylko ikonka przypominająca puste zdjęcie. I zawsze się zastanawiam czy zrobiłam poprawnie zdjęcie testowe. A druga kwestia w moim aparacie to jak ustawić ostrość na wysokości 1/3 zdjęcia jak to polecają fotografowie w swoich Lustrzankach żeby mieć wszystkie plany ostre.
Opowiem swoją historię. Fotografię traktowałem jako dziedzinę niepotrzebna. Zdjęcia ok, jak widać obiekty i postacie to znaczy jest w porządku, a zachwycanie się jakimiś bokeh i innymi "bzdurami" uważałem za zbędne. Ale jak urodził mi się syn i zaczął się zmieniać z tygodnia na tydzień to zapragnąłem uwieczniać go w jak najlepszej jakości. I wtedy okazało się że telefon jednak nie daje rady. Kupiłem canona 550d z kitowym obiektywem i lampą reporterska. Zestaw za 750 zł. Tanio bo i stan taki sobie. Zacząłem robić zdjęcia i zawsze czegoś brakowało, choć ostrość barwy i ogólne rezultaty były juz wspaniałe w porównaniu do zdjęć z telefonu. Następnie kupiłem stałą 50mm 1.8 firmy yongnuo uzywka za 250 zł , miałem problemy z ostrością ale zdjęcia miały przyjemne rozmycie i ogólnie były ciekawe. Ale przy cropie 1,6 w pomieszczeniu brakowało miejsca aby zrobić jakiś sensowny kadr. Kupiłem więc 35mm 2,0 za lekko ponad 400 zł. I tu już było super. Kadr był w porządku zdjęcia miały przyjemna glebie ciekawy bokeh i można było bez lampy przy słabym świetle zrobić jasne zdjęcie. Zrozumiałem że to jest to. Ale chińskie tanie obiektywy jednak dobre nie są. Więc dorwałem 17-50 2.8 tamron za 850 zł. I teraz robię zdjęcia tak jak chcę (potrafię) cały czas kombinuję z ustawieniami, wydobywając z kadru to co najlepsze. Zdjęcia są ostre od f4 przy 2,8 pięknie rozmyte tło. Generalnie zabawa przednia. Jeśli dorwałeś do tego momentu pewnie zastanawiasz się co to ma do lustrzanek vs bezlusterkowcow. A no tyle ze za lekko ponad 2000 zł popróbowałem różnych obiektywów i zrozumiałem o co w tym chodzi. A gdybym kupił body z kitem za 7000 zł to na zabawę w zmiany obiektywów nie starczyłoby mi kasy, zrazilbym się do fotografii i tyle by tego było. A tak dzięki rozwijającym się bezlusterkowcom już myślę o pełnej klatce Canona bo wcześniej czy później będą świetne lustrzanki z pełną klatką świetne obiektywy nawet z usm. A wszystko dlatego bo wiele osób przesiądzie się na nowy lepszy system bezlusterkowy a stare graty sprzedadzą za ułamek ceny. A filmy świetne Pan robi zostanę z Panem na dłużej. A fotografia wspaniała sprawa.
2 года назад
Ciekawy wniosek, choć jakoś jeszcze nie widać żeby lustra aż tak taniały z powodu bezlusterkowców. Jednak to nadal dobry sprzęt i pewnie za darmo nikt go nie będzie oddawał 🤔🤦🏼♂️
@ Naturalnie. Za darmo na pewno nikt nie ale zawsze taniej niż nowy, no i czesto w dobrym stanie bo gdyby nie przesiadka na bezlusterkowca to wiele osób by nic nie zmieniało, jeśli już to samo body. A szkła często się trzyma długimi latami. A tak przy okazji, czy poleciłby Pan jakiś ciekawy aparat z pełną klatka? Coś raczej starszego aby nie było zbyt drogie. No i czy z Pana doświadczenia jest bardzo duża różnica w zdjęciach na starszym i nowszym sprzęcie tej samej klasy. Pozdrawiam.
To mój początek z fotografią wykonywaną dedykowanym aparatem. Do tej pory używałem telefonów. S21 ultra był telefonem, który nabyłem ze względu na wiele obiektywów i chęć zapoznania się z zasadą ich działania. Byłem pewien, że wykonuje dobre fotografie, aż moja partnerka nie odkopała D5100. Pomyślałem sobie, co może zrobić lepiej aparat z 2011 od nowego telefonu? Byłem zaskoczony, że kilkunastoletni sprzęt potrafi zrobić tak ostre zdjęcia jakimś leciwym obiektywem ( nikkor 105mm f2.8 ), gdy porównuję fotki na 27 calowym monitorze, to praktycznie żadne zdjęcie s21ultra nie wygrywa z lustrzanką. Zamierzam, wykorzystać ten aparat maksymalnie, aż będę rozumiał wszelkie podstawy, wtedy przeniosę się na coś bardziej zaawansowanego - bezlusterkowiec, o którym tyle głośno.
Jak bezlusterkowiec to Olympus. Do małego korpusu małe obiektywy. Spodziewam się krytyki ale chętnie się zmierzę. Fotografuję od 30 lat, półtora roku temu zmieniłem wszystko na 3 korpusy, 5 obiektywów Olympusa, zaryzykowałem ale sprawdza mi się w 100% w ślubnej, krajobrazowej, portretowej, miejskiej.
4 года назад+1
Wow, sporo tego sprzętu masz. Ja to kompletnie idę w drugą stronę, minimalizuję i teraz zostało mi właśnie 3 korpusy i ... 7 obiektywów hehe
@@gosiap.7174 Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź 😁: 17mm 1,2 45mm 1,2 17mm 1,8 45mm 1,8 12-40mm 2,8 40-150mm 2,8 Jest 6 a nie 5 jak pisałem ale dokupiłem 17mm 1,8, fotografujemy we dwoje, czasem trzeba się rozdzielić...
@@rolnikzewsikomorow1688 dziękuję za odpowiedź, niezła kolekcja 🙂 ja mam tylko 45mm 1,8 (oprócz kitowych z zestawu) czasami brakuje mi jasnego, szerszego kąta,ale mam mieszane uczucia czy inwestować w kolejny obiektyw. Marzy mi się ten 12-40, ale korpus już nie pierwszej młodości(om-d e-m10 II) , a cena obiektywu przekracza cenę całego mojego zestawu 😂😅 a zdjęcia wykonuje tylko amatorsko. Może kiedyś 🙃 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Piszę to jako wieeeeloletnia miłośniczka lustrzanek. Zawsze lustrzanki, ze względu na swoje gabaryty, kojarzyły mi się właśnie z profesjonalnymi fotografami. Im większy, potężniejszy obiektyw, tym dla mnie był to bardziej profesjonalny sprzęt. Do czasu, aż na mojej drodze stanęła malutka 50-tka. W głowie było pytanie: ale jak to, taki malutki obiektyw ma robić dobre zdjęcia? Przecież wyglądam jak laik. Dopiero jak zaczęłam nią robić zdjęcia, przekonałam się, że to, co duże i efektowne, nie zawsze musi być lepsze. Później zaczęłam korzystać ze zdalnej obsługi aparatu przez aplikację w telefonie. Nagle mogłam widzieć finalne zdjęcie przed wykonaniem go i na żywo sobie przestawiać wszystkie ustawienia - czyli w pewien sposób zapoznałam się z pracą na "wizjerze" elektronicznym i powiem szczerze, że niesamowicie ułatwia to sprawę. Nie muszę najpierw wyklikać 10 klatek, zanim znajdę te idealne ustawienia :) i mimo że wcześniej nawet nie myślałam o bezlusterkowcu, to ten materiał otworzył mi oczy na to, że obecne bezlusterkowce to nie jest to samo, co stare cyfrówki, które posiadałam 10 lat temu, a do których byłam zrażona :) dzięki za poruszenie tego tematu!
4 года назад+1
Do usług, ostatnie parę lat to taki progres w tych bezlusterkowcach, że aż głowa boli od wszystkich udogodnień :) Nie wszystko jest oczywiście niezbędne, ale zdecydowanie ułatwiają pracę niektóre funkcje.
Mam to samo, od zawsze lustrzanki i lustrzanki to był synonim jakości. Do czasu jak się okazało, że telefonem zrobię szybciej ostrzejsze i lepszej jakości zdjęcie niż lustrzanką ( oczywiście taką poniżej 5000zł). Bezlusterkowce z pełną klatką to jest to, lustrzanki to przeżytek.
@@erd3458 Telefonem nie zrobisz nigdy ostrzejszego zdjęcia niż lustrzanką, przy obiektywie wielkości pinezki to niemożliwe. Chyba że oglądasz robione zdjęcia wyłącznie na komórce czy tablecie... Tam nie widać jeszcze wyraźnie różnicy, ale zrób wydruk formatu A4 albo plakat, a ją zobaczysz wyraźnie. Ale jak się robi foty tylko na FB czy Instagram, to i wystarczy komórka
@@marekbugajski263 oczywiście że zrobisz. Miałem d5200 i na monitorze po dużym powiększeniu na detale lustrzanka nie miała takiej ostrości jak telefon. Wiadomo jak kupi się zestaw za prawie 10k to będzie lepsza jakość, ale w budżetowe / używane nie ma sensu się bawić, przerobiłem to i sprzedałem aparat.
@@erd3458 Każdy z nas ma prawo mieć własne zdanie. Moje wieloletnie doświadczenie, to świadomość, że typową lustrzanką z 20 MP i obiektywem już za 500 zł (50mm, f1.8) zrobi się dużo lepszej jakości zdjęcie niż smartfonem ze 100 MP, bo najważniejszym ogniwem w jakości zdjęcia jest nie wyścig na pixele (a to oferują głownie smartfony) ale obiektyw (duże soczewki kontra pinezka) i tu zawsze wygra lustrzanka. No chyba, że ktoś założy obiektyw np.18-270mm, "dobry na wszystko" ale na nic bardzo dobry, ale to wie już każdy zajmujący się fotografią. Moje zdanie, skończyłem :-)
:):):) Najlepszy jest aparat otworkowy bez żadnego podglądu. Tam wszystkie te problemy znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ;) W ogóle otworki rozwiązują bardzo wiele problemów ;) Naprawdę polecam przynajmniej spróbować :)
Ja uważam że bezlusterkowce zabijają myślenie,a to jest najważniejsze w fotografii,ciekawe filmy pozdrawiam...😮
Год назад+1
Ciekawa teoria, coś w tym musi być. Choć idąc tym tropem musielibyśmy całą cyfrową fotografię oskarżyć 😂 Jedno jest pewne: trzeba więcej myśleć, w każdym aspekcie życia 😇
Z szybkością to Cię troszkę poniosło ;) nawet porównując takie R do staruszka 7d2 to R przegrywa. Za to nie poruszyłeś bardzo ważnej kwestii czyli AF. Odkąd mam bezlustro to zapomniałem o nieostrych zdjęciach (z powodu obiektywu, nie czasu naświetlania). Nie powiedziałeś też o lagach w wizjerze w większości bezluster. A jeśli już o wizjerze mowa to niektórzy męczą się patrząc cały czas na "monitor" w wizjerze i po dniu pracy bolą ich oczy.
4 года назад+3
Super uzupełnienie, faktycznie wypadło mi to AF z głowy, a to jeden z głównych argumentów. Co ja bym bez Was począł? Dzięki za przypomnienie! 😊
Jestem w kropce. Myślałam o canonie 250 d ze względu na cenę oraz łatwy transfer zdjęć. Aparatu potrzebuje do zdjęć w pomieszczeniu przy sztucznym świetle (salon psiej urody) oraz do zdjęć w hali i w plenerze (wystawy psów). Publikacja głównie na instagramie oraz FB. Myślałam też po prostu o telefonie (np iPhone 13 pro max) ale zawsze myślałam , że kupowanie telefonu powyżej 5 tys to głupota ... Proszę pomóż na co spojrzeć ?
Od wielu lat fotografowałem nikonem D40 ;), mam tak, ze nie lubię zmieniać sprzętu, na półkach leży u mnie jakieś 15 szt różnych analogów. Do rzeczy, rozważałem nikona 7200, ostatecznie kupiłem a6300 z obiektywem sigmy 30 mm f 2,8 DN dedykowanym do sony-e. Na razie ogarniam sprzęt, jest tam tyle tego wszystkiego, ze szkoda gadać. Miałem okazję pobawić się sigmą 16 mm f 1,4 robi wrażenie
4 года назад+1
Doskonale rozumiem co to znaczy przywiązać się do jakiegoś aparatu. Nie wiem czy bym zmienił sprzęt dla samej przyjemności zmiany. Kupuję nowe aparaty tylko kiedy nie ma innej opcji bo te moje ledwo zipią :)
Ja też używam bezlusterkowca i lustrzanki, z tym że do lustrzanki po kilku latach wróciłem niedawno. Odkupiłem moją Canon 5D3. Ale faktem jest, że lustrzanka to aparat analogowy, tylko że z cyfrową kliszą. Ale na pewno, dla osób z ograniczonym budżetem lepszą opcją jest zakup pełnoklatkowej zaawansowanej lustrzanki niż bezlusterkowca z pierwszych lat produkcji APS-C. Ceny są podobne, ale jakość i możliwości już nie. Oczywiście, nowe bezlusterkowce w klasie np. od Sony A6300 i wyżej biją lustrzanki , ale za jaką cenę (doliczając szkła do korpusu).......i czy aż tak bardzo.
No nie wiem czy bezlusterkowiec pokazuje finalne zdjecie na ekranie. Nie mam nowości, tylko juz wiekowy Panasonic, przy braku światła na ekranie widzę jaśniejszy obraz niż w naturze. Po zrobieniu zdjęcia widzę dopiero to co jest w naturze. Ale bezlusterkowca cenię właśnie za lekkość i bezgłośną pracę.
4 года назад
To zerknij sobie kiedyś na te nowsze modele to zobaczysz pliki zdjęciowe w wizjerze :) W starych modelach to faktycznie było pewne wyobrażenie lub wariacja na temat potencjalnego wyglądu zdjęcia.
@ Nieprawda. Obraz w wizjerze to renderowany obraz JPEG zgodny z ustawieniami jakie zrobiliśmy w body. Obraz ten nie pokazuje zdjęcia RAW (nie ma nawet takich oryginalnych profili kolorystycznych, trzeba je sobie samemu zrobić), ale wtedy obraz będzie miał zielony odcień. To samo tyczy wykresu histogramu, to nie jest wykres zarejestrowanego pliku RAW.
Co spowodowało że jak lustrzanka to canon? Stoję przed zamiarem wymiany d3200 na d7100 i przez chwilę pomyślałem czy może nie zmienić firmy na canon. Obiektywów mam mało (2 o łącznej wartości 150zł :D) Pytanie czy znajdę coś lepszego od d7100 do 1000zł (używane oczywiście).
3 года назад+1
Chyba kolory mi najbardziej podpasowały w Canonach, chociaż ten z Sony ostatnio też coraz bardziej mi się podoba :)
Robiłam zdjęcia ślubne wiele lat temu :) Życie potoczyło mi się inaczej, ale zaczyna mi brakować ślubnego szaleństwa. Chciałabym od podstaw zbudować bazę sprzętową i taki film jest dla mnie bardzo cenny. Nie brałam pod uwagę bezlusterkowców, ale zaczynam dostrzegać plusy sony. To będzie przesiadka z Canona i trochę się boję, ale kusi, kusi...
Przesiadam sie na Z6II w tym miesiacu. Kulilam lustro pelna klatke dokladnie rok temu z zamiarem zaczecia zarabiania na fotografii... i przez ten rok tyle sie nameczylam z problemami technicznymi, ze stwierdzilam, ze nie ma co sie z tym dalej.... trudzic. Fotigrafuje dzieci. Potrzebuje miec kazde zdjecie ostre, bo nie wiem kiedy maluch mi sie obudzi, odwroci czy ucieknie. Iubie pracowac na pnej dziurze... a w moim d750 moglam pomarzyc o przeslonie ponizej 2.8. Wszystko bylo mydlem lo kalibracjach i serwisie wlacznie. Wierze, ze bezlustro rozwiaze moje lroblemy i bede mogla sie cieszyc moimi zdjeciami jeszcze bardziej
4 года назад+1
To tak chyba jest, że jak się wreszcie trafi na "swój" aparat to już więcej fotografowi do szczęścia nie trzeb a :)
A czy mógłby Pan podpowiedzieć czy do Canona R wybrać RF 24-105 f4 czy adapter i EF 24-70 f2.8? Dziękuję.
3 года назад
Zależy od budżetu i Twoich potrzeb. Rozumiem, że chodzi o pierwszą wersję tego 24-70 bo nowszy kosztuje prawie tyle co RF. Jeśli nie focisz portretów czy też jakiś dynamicznych sytuacji w marnym świetle to idź w stronę nowszej konstrukcji.
@ chodzi mi o używki z tym że 24-70 to już wersja II i co oczywiste jest droższy od RF i kosztuje 5 tysi a tego rf-a 24-105 można mieć za 4 (również używany). Budżet 5k. Tematyka - nie ograniczam się (nie wiem czy to akurat dobrze) Nie chcę się rozpisywać ale mam dylemat z wyborem obiektywu a głównie chodzi mi o RF czy EF z adapterem i w moim budżecie dochodzi czy ciemniej a bez adaptera czy jaśniej ale z nim. Pewnie robię z igły widły ale wolę zapytać kogoś kto się na tym zna. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Witam , czy Canon 90 D będzie dobrym wyborem do vlogowania ? a raczej do nagrywania filmów na vloga z natury , góry lasy ogólnie teren plus miasto . Bo do nagrywania na vloga samego siebie to czegoś innego użyję . Chodzi mi o bardzo dobrej jakości video w 4 K . I od czasu do czasu porobić dobre zdjęcia , pozdrawiam .
2 года назад+1
Do zdjęć sprawdza się super. Z filmem to powiem szczerze nie wiem czy bym się decydował bo to jednak crop.
@ Dzięki za odpowiedź . Rozumiem , ale pełne klatki są dużo droższe a ja nie będę zawodowym fotografem ani filmowcem . A czy są jakieś aparaty bez tego kropa w formacie 4/3 i APS-C i nie kosztują fortunę robiące bardzo dobre wideo w 4K I mające stabilizację matrycy i b. dobry autofokus ? , pozdrawiam .
Mam pytanie nie wspomniałeś o autofokusie, a zauważyłem że tam jest straszna różnica np. canon D6 mark ii czyli wysokiej klasy lustrzanka ma 46 punktowy autofokus, canon RP podstawowy lub średniej klasy bezlusterkowiec 4700, czy to nie ma aż takiego znaczenia jak niektórzy przedstawiają? Pisze jako amator
Nie wspomniałeś o jednej a chyba najważniejszej rzeczy - w bezlusterkowcu na wizjerze możesz nakładać coś na obraz - jak asystenta ostrości w Sony który zaznacza krawędzie ostrych elementów, lub masz tez możliwość zrobienia zbliżenia i upewnienia sie, ze faktycznie złapałeś ostrość
Hej. Jacku jaki Twoim zdaniem telefon ma najlepszy aparat ? Proszę również o opinię czytających ten komentarz. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Pojawiają się smartfony z 1 calowymi matrycami np. Sony Xperia Pro-I albo Xiaomi 12S Ultra (ten chyba jeszcze nie miał premiery). Zwykle im większa matryca, tym lepsza jakość - szczególnie jak jest ciemno.
Pomocny film. Akurat dostałam swój pierwszy bezlusterkowiec więc muszę zgłębić temat 😉
3 года назад
Super sprawa, w takim razie polecam Ci jeszcze te dwa filmy na początek: ruclips.net/video/Algq7aXRO0M/видео.html i ruclips.net/video/tmoS109DlB4/видео.html
A na początek z niższym budżetem lepiej kupić lustrzankę czy bezlusterkowca? Mam na myśli z 2k za samo body
3 года назад
Myślę, że wyższej klasy aparat (używany) za tę cenę dostaniesz właśnie wybierając z lustrzanek. Przed zakupem warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów: ruclips.net/video/ibv2m4ZWBNM/видео.html
A czy nie uważasz że z bezlusterkowcem jest tak jak z samochodem elektrycznym? Fajnie przyspiesza ale ma mały zasięg i kiepsko się w nim wygląda i to trochę wstyd Natomiast lustrzanka zawsze to prestiż i jakość
Zależy do czego i czy planujesz rozwijać szklarnię. System M jest w tej chwili martwy. Nowych aparatów nie będzie to samo z obiektywami. Jak szukasz czegoś rozwojowego to nie idź w M. A jeśli chcesz tylko kupić jeden aparat lub ewentualnie ze dwa, trzy szkła maks to M Ci się sprawdzi.
3 года назад+1
Dużo lustrzanek też posiada dobry wizjer elektroniczny np. Sony A58, A68 itd.
Może moja wypowiedź nie będzie kompletna ale wydaje mi się, że dobrej klasy bezlusterkowce kosztują dwa- trzy- razy więcej od dobrej lustrzanki. Niedawno kupiłem sobie Canona M50 MK2 wyłącznie w celu filmowania. Oczywiście przetestowałem, jakie ów robi zdjęcia i wypadł bardzo marnie. W obecnym stadium mojego rozwoju, nie mógł bym mieć takiego na wskroś amatorskiego pudełka, którym (o dziwo) nawet wielu (nie mając porównania zapewne z innymi modelami) się zachwyca. Wprawdzie na swoje sprzęty wydałem prawie 50 tys. to (głównie przez wykosztowanie się) w tym momencie nie stać mnie na bezlusterkowca za 18 czy 24 tys. złotych i do tego jeszcze choć jeden dobry obiektyw za jakieś 10 tys. Czy się ze swoją oceną mylę?
Pamiętam, jak w liceum na jakiejś przerwie marzyliśmy z kumplami, żeby móc zobaczyć zdjęcie od razu po jego zrobieniu. Myśleliśmy wtedy o jakiejś drukarce(?). Niebawem pojawiły się pierwsze sensowne cyfrowe aparaty (Nikon D100, D70, D200...). No to zaczął człowiek marzyć - ale fajnie by było móc zobaczyć zdjęcie PRZED zrobieniem. I oto pojawiły się sensowne bezlusterkowce, które zerwały z anachronicznym mechanizmem lustra. Teraz czas na pozbycie się anachronicznego mechanizmu migawki.
4 года назад+1
Wyprzedzasz Waćpan epokę :) D200 - to chyba ja też już z tych czasów jestem bo to było moje marzenie hehe
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem lustrzanki czy bezlusterkowca. Kolega namawia mnie na bezlusterkowca. Zastanawiam się nad kupnem Canona eos R5 .
3 года назад
Drogi Tomi, to teraz przywaliłeś z grubej rury :) R5 powiadasz? Hm, potańczyłbym z tym aparatem jeśli zechciałby ze mną ruszyć w przygodę hehe :)
@ Czy tak dowalilem z grubej rury mi się nie wydaje. Mieszkam w Stanach. Tu taki sprzęt jest tańszy o jakieś 40% przykład Sony A1 w Polsce kosztuje 30 tyś zł ktoś tam nawet podawał 35 tyś zł a w Stanach jego koszt to jakies $ 6.498 po kursie dzisiejszym 3.75 za dolar wychodzi 24 tyś zł z lekkim hakiem. Więc do ceny w Polsce mogę kupić jakiś obiektyw. Ja nie jestem jakimś wyśmienitym fotografem na pewno nie dorównuje tobie. Raczej bardziej interesowałem się grafiką a fotografia to tak przy okazji. Aparat potrzebny mi jest do takiego swojego banku zdjęć które później mógłbym wykorzystać w grafice. Miałem zamiar już dawno kupić najpierw to był Canon eos. 5 s mark 4 później Nikon D 850 tak działem się czytałem kolega w międzyczasie namówił mnie na bezlusterkowca tak do końca nie wiem jak z obiektywami do bezlusterkowcow. Teraz rozważam tego Sony. Przyjadę się do sklepu i zobaczę jak wygląda na zywo te Sony.
Pisałem już tutaj, że ogólnie bezlusterkowce są przedrożone, no bo taka moda. Inne ich wady, to: duża energożerność i nagrzewanie się (a czasami przegrzewanie i konieczność używania wewnętrznych czy zewnętrznych modułów wentylatorów w trybie filmowania), gorszy/sztuczny wizjer w porównaniu z lustrem. Warto o tym mówić, gdyż wielu marzy i kupuje bezlusterkowaca podobnie jak nowy samochód - gdzie w przypływie emocji nie widzi z początku wad, dostrzegając je z czasem dopiero po wyjeździe z salonu. Albo nie mając porównania z lustrzankami, wady bezlusterkowaca przyjmują jako coś, co być musi. Ps. Rosną nowe pokolenia, które nie poznają już lustrzanki (nie wiedząc, co tracą)... że o fotografii analogowej (klisza) nie wspomnę.
Uwzględnij w te grzanie także pracę tylko w trybie wizjera, bez filmowania czy robienia zdjęć. Samo włączenie już aparatu powoduje grzanie matrycy, bo musi, a to jak dobrze wiemy, wpływa na ilość szumu generowanego przez elektronikę. PDAF na matrycy obniżający jej zakres dynamiczny o kilka dziesiątek ev. Niby takie tam, ale jednak.
Po komentarzach widzę że nikt nie ma Fuji a szkoda bo to bardzo fajna firma Miałem Nikona d7500 jednak robiłem głównie foto prze aplikacje a Nikona ma bardzo słabą apke Na próbe kupiłem Fuji xt30 i został przepiękne kolory ,dużo filtrów i ich apka ,dp 10 metrów można sterować aparatem i zmieniać iso,przesłone,balans bieli ,czas naswietlania i filtry Szkoda że Fuji nie robi pełnych klatek ,mają tylko średnie w cenach od 15 do 40 000
4 года назад
Możliwe, że Fuji ma słabszy marketing. Pisałem kiedyś do jednej pani, która się tym w Fuji zajmuje bo miałem pomysł na wspólną akcję, ale albo "za chudy pachołek" ze mnie by ze mną przynajmniej wymienić wiadomości albo też Fuji olewa marketing :)
No i ten fotograf z dalmierzem miał rację.Przynajmniej w moim przypadku i moim postrzeganiu.Na kilkanaście aparatów z mojej kolekcji, w tym z przewagą lustrzanek preferuje dalmierz.Co prawda nie posiadam dalmierza jako takiego ale posiadam aparat bez dalmierza który wbył produkowany również w wersji z dalmierzem.Jest to mój ulubiony i najlepszy aparat z jakim miałem w życiu do czynienia.Jest to VOIGTLANDER VITO CL.
Wszystko fajnie ale czy w tych wypowiedziach jest choć 1 normalny człowiek a nie sami weselni operatorzy? Mam dać 10tys za aparat? Poważnie? Tylko po to żeby być na topie? Mam nikona d7200 i w zupełności to wystarcza do robienia świetnych zdjęć na wakacjach, w górach czy na rodzinnych imprezach
Год назад
Zabrzmiało trochę tak jakby śluby robili sami nienormalni 😂
Sony czy Nikon wcale takie małe nie są. Gorzej ma się fuji. Przez chwile przeszło mi przez myśl że, wygląda to śmiesznie, nieprofesjonalnie. Po 2 latach pracy z malutkimi fuji stwierdzam że, to był najlepszy wybór. 1. Jestem praktycznie niewidoczny w tłumie. 2. Zwinność i mobilność na meeeega plus. 3. Nie targam wieeeelkiej torby z wielkimi obiektywami. Mogę się zmieścić w mały plecak i mam wszystko pod ręką. A bateria ? Trzeba się przyzwyczaić ale baterie są na tyle małe że jedna w kieszeni w niczym nie przeszkadza. A dla sceptyków małych matryc... FF to nie wszystko :D
4 года назад+1
No jasne, że nie wszystko. To jest nawet świetny temat na osobny film o FF :)
Jak nie mogę robić zdjęć w okularach przez wizjer optyczny. A bez okularów źle widzę to muszę używać podglądu na ekranie wyświetlacza. Jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić ?
Kupić bezlusterkowca. W lustrzance w wizjerze i tak nie widać jak zdjęcie wyjdzie więc jest bez sensu. Na podglądzie AF nie działa wcale. Lustrzanki to relikt przeszłości :)
ostatnio kupiłem sobie lumix-a gx80 ze względu na rozmiar, bawiąc się fotografią ulicznom jednak lepiej nie żucać się w oczy, poza tym przyzwyczaiłem się do budowy zbliżonej do dalmieży z powodu korzystania z analoga kiev-a 2, prawda jest taka baterie są małem ale mi to zbytnio nie przeszkadza, również przyzwyczajenie z analoga gdzie mam 36 zdjęć
4 года назад
W samo sedno, nie ma idealnego aparatu, są tylko takie, które idealnie pasują do konkretnych fotografów ;)
4 года назад+4
Super kanał, zostawiam subika, pozdrawiam i kibicuje :)
4 года назад+1
Dziękuję Kamilu, jestem zaszczycony :)
4 года назад
@ Nie ma sprawy, uwielbiam słuchać o fotograficznych ciekawostkach, świetne porady i człowiek od razu się uczy. 😍
@ tak masz rację, tylko kwestia jest taka że posiadam te dwa aparaty. Do Sony posiadam kitowy obiektyw 16-50 i 50 1.8 jeśli chodzi o canona to 50 1.4 i sigme 17-50 2.8, i chce z jednego zrezygnować 🤷 ps. Super masz filmy są bardzo pomocne Pozdrawiam !
Trochę za późno obejrzałam ten film. Na stanie canon 850d teraz pewnie bym wybrała bezlusterkowca... Nie żebym narzekała. W sumie większa motywacja do nauki. Im więcej się nauczę tym szybciej zarobię na kupno drugiego aparatu😂
Zalety lustrzanki? Nie muszę włączać aparatu aby kadrować. Zdjęcia nocne. W lustrzance wszystko elegancko widzę a w bezlusterkowcu muszę podnieść znacząco ISO aby nie było smużenia
Dodaj do tego nagrzewanie matrycy w trakcie pracy wizjera co wpływa na szum wykonanego potem zdjęcia oraz PDAF na matrycy obniżający zakres dynamiczny.
No i dobrze. Ludzie zaczną sprzedawać dobre lustrzanki i obiektywy bo moda na bezlusterka będą. Za kilka lat Nikona D4 lub D750 będzie można kupić za jakieś śmieszne pieniądze
@ nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem, ale zaprzeczyć też nie mogę. Otóż nim kupiłem pierwszego bezlustrza miałem Nikona D50, później D80 (choć w sumie przed nimi był jakiś Kodak - małpka - 2 Mpix z filmami bez dźwięku). Po Nikonach miałbyć Canon lustrzany (APS-C), ale nie pamiętam modelu. Brat namówił mnie jednak na Sony A7R. Pomijając wszystkie jego wielkie zalety, to ma (w mojej ocenie) tak okropną wadę, że czasem mam ochotę rzucić nim o ziemię. Chodzi o złapanie ostrości nawet w dobrych warunkach oświetleniowych. Niestety Sony tu się nie popisał. W lustrzankach ostrość działa szybciej i celniej - porównując nawet do w/w Nikonów, które są kilka lat starsze. Prawdopodobnie nowe/świeże Soniacze nie mają już takich problemów, a i obiektywy ciągle ewoluują. Po zakupie a6300 (jako zapasu) myślałem, że problem z ostrością puszczę w niepamięć. Niestety i ten egzemplarz/(a może model) ma swoje wady.
No nie da się ukryć że lustro w aparacie DSLR wcześniej czy później odejdzie do lamusa. Jednak jest w tych aparatach jakaś magia... to coś. Kiedyś czytałem na jakimś zagranicznym forum wypowiedz fotografa, który pisał że nie kupi bezlusterkowca do puki producenci tych aparatów nie wprowadzą "symulacji" drgania lustra i charakterystycznego dźwięku wydawanego przez poruszające się lustro. Osobiście uważam że z drganiem aparatu to trochę przesadził. Wiem też że tradycyjny lusterkowiec zawsze ze mną zostanie. Pozdrawiam
4 года назад
To ja akurat mam odwrotnie, mnie w tych starych modelach lustrzanek bardzo denerwowało klapiące lustro. Z tą cichą funkcją to już zaczęło być do zniesienia. :)
W sumie najbardziej drażni mnie w bezlustrach brak jakiej "zakrywki" która by zasłaniała matrycę na czas zmiany obiektywu. Często zmieniam moje 2 obiektywy (sigma art 14-24 i 24-70) w a7iii i to zwykle w ciężkich warunkach (kurz, brud) i to jest zabójcze dla matrycy. Szkoda że nikt na to nie wpadł aby wprowadzić jakieś rozwiązanie który by rozwiązało ten problem.
2 года назад
We wszystkich Canonach znajdziesz takie rozwiązanie. Migawka zakrywa matrycę, w niektórych modelach Sony jest to dodane a w niektórych dopiero w którejś aktualizacji oprogramowania, ale nie pamiętam dokładnie modeli, w których to się działo.
Moim zdaniem każda lustrzanka staje się bezlusterkowcem w trybie monitora. To rozwiązanie to artefakt, gdy nie było możliwości podglądu, mam na myśli aparaty analogowe. Dziś lusterko jest niepotrzebnym balastem. Należy zadać sobie pytanie: po co lustro w cyfrze?
Posiadam lustrzankę sony z lustrem półprzepuszczalnym, która ma kilka zalet jak bezlustro. Lustro jest nieruchome, więc słychać tylko migawkę. Ma wizjer elektroniczny i widzę w nim wpływ parametrów ekspozycji na zdjęcie. Szklarnia od lustrzanek jest tańsza ponadto. Mimo to już myślę o bezlustrach np z powodu braku eye af, co w reportażu jest rewelacyjną pomocą. Na dzień dzisiejszy wiem, że żadnej lustrzanki, tym bardziej klasycznej ( z ruchomym lustrem ) , już nie kupię. Niestety to już przeszłość. Posiadam też eosa 40d i będe go posiadał póki nie padnie, bo to czołg i korzystam z niego hobbystycznie. Jedynie portret i hobby to zastosowanie dla luster moim zdaniem. Może w przyszłości odcinek porównujący różne systemy bezlusterkowe? Bo przy wyborze dopiero robi się ciekawie..
@ Ale, jeżeli chodzi o eye-af, to bezlusterkowiec jest niewątpliwie lepszy do tego rodzaju fotografii. PS: Dlaczego wybrałeś akurat leikę? Jak ja oceniasz pod względem af i tylko jednego slotu sd za taką cenę?
Po Pana wypowiedzi stwierdzam bezlusterkowiec = kompakt - to po co kupować tak drogie aparaty? Kompakty wystarczą! Jakie są zalety bezlusterkowca? W kompaktach obiektyw też jest blisko matrycy. W 2004 roku miałem Minoltę Z2 z takimi funkcjami jak Pan mówi o bezlusterkowcu, ale nie wróciłbym do niej! Mój syn ma Canona PowerShot SX70HS (jedyną zaletą o jakiej mówił to duży zoom - szeroki zakres ogniskowej) - z chęcią wymienił na moją starą lustrzankę (Nikon D90 - niestety nie pełna klatka), bo zdjęcia mają lepszą jakość. Czy fotograf powinien zakładać, że zdjęcia będzie obrabiał? Za czasów fotografii analogowej była jedna rolka 36 klatek i trzeba było pomyśleć zanim się zrobiło zdjęcie, bo potem nie było możliwości poprawy - jedną poprawką to było wykadrowanie na powiększalniku, ale inne parametry musiały pozostać beż zmian. Pracuję lustrzanką już 12 lat i nie wymieniałbym na bezlusterkowca! Dlaczego proszę poszukać odpowiedzi?
@ Stabilizacja 5EV pomaga i czasem/ rzadko używam stałki 25mm. Zdjęcia pstrykam amatorsko i raczej do pro nie wejdę. Aparat cudny i wygląda trochę jak zabawka a może to i dobrze (nie rzuca się w oczy mimo, że to "potężne" narzędzie). Chociaż napiszę ci, że pod względem trzymania w ręce najlepiej spisywał mi się przestarzały już Panasonic L10. Najpierw Panas FZ50 później Panas L10 z 14-50 2.8, Sony A37 z 18-135 (teraz moja siostra go dzierżawi) a obecnie Panas G80. Pozdrawiam P.
Używanie 24-70 f2.8 z przejściówką to po prostu masakra :-) Z małego i lekkiego bezlusterkowca zrobił się 'bardzo profesjonalny' sprzęt ;-) 85mm 1.8 z przejściówką jest całkiem ok :-). Dedykowane obiektywy do systemu Z są lekkie ale dość duże gabarytowo. Niestety brak zamienników firm trzecich, a niektóre szkiełka nikona wyglądają na zbudowane z 'trochę gorszych materiałów', za to cena jest absolutnie topowa...
4 года назад
Trzeba chyba dać producentom trochę czasu, zamienniki się na pewno pojawią, ale te aparaty tak się szybko rozwinęły w ostatnich latach, że te wszystkie firmy od zamienników jeszcze się nie zdążyły przestawić zapewne.
Akurat mam obydwa wspomniane przez Ciebie obiektywy i mogę tylko potwierdzić że tak jest...ale nowy 24-70 do zetki jest tylko nieco krótszy i w tej klasie obiektywów lżej i mniej nie będzie (Canon jest mnieszy ale przy zmianie ogniskowej soczewka idzie do przodu). Co do nowych obiektywów - fakt są drogie ale to zupełnie inna liga niż wersje lustrzankowe. Np. 50/1.8 S czy 85/1.8 S otrzymały laur "wybór redakcji" poratalu Optyczne z czego ten pierwszy został uznany za najlepszą piędziesiątkę 1.8 na rynku. Niewiel brakowało też 35/1.8 do otrzymania wyróżnienia. I wcale mnie to nie dziwi - ostre od pełnej dziury, praktycznie bez AC, powłoki odporne na silne żródła światła a do tego szybkie, precyzyjne i bezgłośne. Kolejna sprawa o której się zapomina - to świetne obiektywy do filmowania bo znakomicie trzymają obiekt (AF) a prz tym są całkowicie bezgłośne co w przypadku nagrywania dzwięku z mikrofonu zamontowanego na gorącej stopce jest sprawą kluczową.
Nie ma żadnej różnicy w wielkości sprzętu jak chodzisz i szukasz reportażu . Widocznie trafiałeś na trudne wesela . Ludzie doskonale wiedzą , że jesteś usługą nawet jakbyś z kawą między nimi chodził ...
3 года назад
Próbowałeś focić mniejszymi aparatami na weselach czy mówisz ex cathedra? :)
Nieprawdą jest, że lustrzanki "się ostaną". Problem nie polega na tym, czy będzie je ktoś chciał używać, tylko czy będzie miał je kto PRODUKOWAĆ. Otóż spadek ilości produkowanych sztuk spowoduje NEGATYWNY EFEKT SKALI i znaczny wzrost kosztów jednostkowych z powodu precyzyjnych części mechanicznych. To zawsze będzie drogie. W efekcie nawet uparty fotograf studyjny będzie musiał kupić bezlusterkowca. Rynek wtórny lustrzanek też szybko zamrze, bo mają one ograniczoną ilość migawek i te limity szybko się wyczerpią. Ponadto ceny dobrych pełnoklatkowych bezluster tak spadną, że używane lustrzanki musiałyby mieć ceny na poziomie kilkudziesięciu złotych, a przy takich cenach nie opłaca się nawet wystawiać ich do sprzedaży. Dodajmy do tego problemy kompatybilności obiektywów i mamy pełny obraz katastrofy tych, którzy zabrnęli za daleko w tą ślepą uliczkę. Dzisiaj jeszcze nie widać tak wyraźnie różnicy w jakości fotografii, ale za 2-3 lata taka różnica stanie się już zbyt wyraźna i będzie nieakceptowalna. Zachęcam więc do pozbywania się lustrzanek i całych systemów jeszcze przed igrzyskami w Tokio, po których według moich prognoz nastąpi ostre tąpnięcie cen używanego sprzętu. Tak naprawdę ostatni dzwonek do pozbycia się tego starego szajsu to czerwiec, gdyż ludzie kupują sprzęt przed wakacyjnymi wyjazdami. Potem będzie już za późno.
3 года назад+1
Dobra uwaga, każdy kto chce mieć jakiś kapitał na zakup nowszego sprzętu musi pomyśleć nad tym momentem, w którym najlepiej sprzedać stary aparat. Nie wiem czy aż tak drastycznie spadną te ceny, ale będę to monitorował. W każdym razie jak zerkniesz na Google Trends w wyszukiwaniu to nadal więcej osób szuka lustrzanek w Google niż bezluster i to warto zestawić z mniejszą dostępnością luster - wtedy robi się ciekawie bo jak jest duże zainteresowanie a mała dostępność to zazwyczaj ceny idą w górę a jak będzie tym razem?
I jeszcze jedna uwaga: ciekawa jest analiza wykresu sprzedaży aparatów w podziale na z wymienną optyką i bez. Okazuje się, że bez wymiennej optyki spadły już praktycznie do zera (sprzedają się już chyba tylko superzoom i o lepszych parametrach), a lustrzanki i bezlusterkowce jako całość spadają wyraźnie z każdym rokiem. Jak można się więc łudzić, że na malejącym z każdym rokiem rynku ktoś będzie chciał utrzymywać dwa systemy ? Odpowiedź jest jasna i definitywna: wszyscy wycofują się z lustrzanek i nie będzie już nowych modeli. Jedynie wyprzedaż. Podobnie z obiektywami: nie ma sensu inwestować w produkcję obiektywów do lustrzanek, gdyż z definicji będą miały one gorsze parametry, niż obiektywy do bezusterkowców. Firmy nie chcą tego wprost powiedzieć, ale to jest już KONIEC. Co więcej: biorąc pod uwagę miliony lustrzanek na rynku wtórnym i wysyp używanych obiektywów (ponowię moją tezę: zabawa z przejściówkami to MRZONKI, nikt tego nie będzie robił) to mamy ostateczny obraz upadku całego rynku. Starym lustrzankom depczą po piętach coraz bardziej perfekcyjne smartfony z niezwykłym oprogramowaniem, które dla 99% użytkowników będzie aż za bardzo wystarczające. A to dopiero początek rozwoju mikrotechnologii optycznych. Nadchodzące lata przyniosą wręcz SZOKUJĄCE efekty zdolności fotograficznych smartfonów. Za 3 lata ŻADNA lustrzanka nie będzie dorównywała przeciętnemu smartfonowi. Dzisiaj nie opłaca się kupować używanej lustrzanki nawet za połowę typowej ceny takiego sprzętu. Ciężkie, nieporęczne, o coraz bardziej irytująco złej jakości, ziarnie, dystorsji, kiepskiej ostrości, powolności, ociężałości, złożoności operowania itp. To już jest TRUP. Jak ktoś się lubi w tym babrać, to może śmiało kupować, ale z tym złomem już nikt nic nie zrobi. Po jakimś czasie popadają migawki, a naprawa migawki będzie droższa niż kupno nowego bezlusterkowca o znacznie lepszej jakości obrazu. Radzę wyzbywać się sprzętu przed sezonem wakacyjnym i igrzyskami w Tokio. To ostatnie 8 tygodni na odzyskanie kasy z tego sprzętu. p.s. proponuję też zobaczyć na parametry Canona R3 (dla fotografii sportu). To ostateczny gwóźdź do trumny lustrzanek.
Więcej filmów z tej serii: ruclips.net/p/PLvMzTumzZP2DnQNfwAnt134pOWVtGcgjY
Szczerze, zrobiłeś najlepsze porównanie aparatów. Oglądałem dziesiątki porównań i miałem wrażenie, że dana osoba mówiła bardzo subiektywnie nie uwzględniając żadnych zalet lustrzanek. Ty podszedłeś do tematu bardzo profesjonalnie za co bardzo Cię szanuję.
Szukając informacji często mam wrażenie, że ktoś nachalnie próbuje mnie przeciągnąć na swoją stronę. Tutaj jest zupełnie inaczej, mega szczerze i obiektywnie, dzięki!
Świetny kanał ! Zaczynam oglądać wszystkie odcinki
Drogi Jakubie, bardzo się cieszę że zostajesz tu na dłużej :)
No w końcu dobry film o takim porownaniu :)
Dzięki, pewnie kropla w morzu, ale może coś dla takich fotografów w rozterce się znajdzie do przemyślenia :)
Świetny, bardzo merytoryczny materiał! Z przyjemnością wybrałem subskrypcje!
Kochani. Technika idzie do przodu jak z każdym sprzętem, czy to zegarki, czy samochody, telefony, pralki, telewizory itp. Itd. Jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne, to rozdzieliłbym temat na profesjonalistów, którzy zarabiają na robieniu zdjęć i na entuzjastów, amatorów, ludzi, którzy kochają robić zdjęcia nie tylko dla innych, ale dla siebie i cieszą się tym. Jeżeli masz lustrzankę i obiektywy, które do tej pory robiły fajne zdjęcia z których się cieszyłeś, zostań przy lustrzance, może kiedyś przyjdzie czas na zmianę systemu jak z każdym sprzętem. Ja 8 listopada 2022 kupiłem swój wymarzony obiektyw Canon EF 100 mm F/2.8 L IS USM Macro do lustrzanki. Jestem szczęśliwy i cieszę się jak dziecko z tego powodu. Zrobiłem przez tydzień tyle świetnych zdjęć makro, o których zawsze marzyłem. Mam sprzęt, dzięki któremu będę się cieszyć przez kolejne lata. Lubię obcować z naturą, lubię jeździć na rowerze i jechać w nieznajome zakamarki swojego regionu, żeby bawić się fotografią. Dla mnie nie ma znaczenia, czy coś jest cięższe, czy lepsze od tego co mam. Dla mnie radością jest to co mam i to daje mi satysfakcję. Do teraz mam telewizor 40 calowy. Każdy mi się pyta dlaczego nie zmienię na większy. Odpowiadam, bo on mi wystarcza, nie czuję takiej potrzeby. Miałem kilka lustrzanek i przyznaję się, że kupowałem, bo pojawiały się nowe modele, ale zatrzymałem się w pewnym momencie, bo stwierdziłem, że nic nowego mi nie wnosi. Reasumując, jak masz pieniądze to kupuj nową technologię, jak nie masz, to ciesz się tym co masz, a co do tej pory uważane było jako najlepsze. Zwróć uwagę jak technologia idzie do przodu. Kiedyś ktoś zadał mi pytanie: Ty kupić już ten model, czy czekać aż wyjdzie nowy. Na to ja: no ale jak wyjdzie nowy, to też mi zadasz to samo pytanie? Pamiętajcie, że rynek musi się nakręcać, a producenci muszą zarabiać na nowych technologiach. Nie neguję bezlusterkowca, jak chcesz to kupuj, są fajne, ale jak masz lustrzankę, to ciesz się robić zdjęcia jak do tej pory.
Brzmi jak rozsądny komentarz 😉 dzięki wielkie. Powiem Ci, że ostatnio stałem się właścicielem auta z 1996 roku. Ma swoje lata to fakt, ale chyba w tym okresie albo zaraz po 2000 roku skończyły się auta z takimi długowiecznymi silnikami. Także technologia technologią, ale jakoś w przypadku motoryzacji nie przekonują mnie bajery. W fotografii trochę inaczej bo są funkcje takie jak „pro capture” w OM System, które uważam za super progres.
@ I właśnie dla tego jesteś jednym z tych, którzy nakręcają bezsensownie ten biznes zamiast uczyć fotografii jak Paweł czy Marek z sąsiedniego kanału, którzy do tego celu nie potrzebują żadnych technologii, a tylko aparat.
Używam lustrzanki (Pentax) i bezlusterkowca (Olympus). Oba systemy mają zalety i wady. Olympusa kupiłam głównie ze względu na małe gabaryty bo targanie lustrzanki ostatnio zaczęło mi sprawiać trochę trudności. Jestem bardzo zadowolona, potwierdzam wszystkie wymieniane tu zalety bezlustra, jedynie nie mogę pogodzić się z elektronicznym wizjerem. Do lustrzanki jednak także chętnie wracam, bo wydaje mi się , że obrazek z niej ma więcej wyrazu (ale może się jakoś sugeruję). Dodam, że focę całkiem amatorsko. Rozbawił mnie Archanioł Michał na biurku, bo u mnie pod monitorem stoi taki sam a czasami służy mi jako model
przy różnych ćwiczeniach fotograficznych.
Ja mojemu Archaniołowi jeszcze nie robiłem zdjęcia, ale często zmawiam modlitwę bo wiem, że ma ogromną moc ♥ Dziękuję za odwiedziny Aniu!
@ jesli piszesz tak latwo o swojej wierze, pewnie wyssana z mlekiem matki, to pozwól że wyrażę swoja opinie, ze zal mi Ciebie. w pewnyh aspektach poza foto masz myslenie rodem ze sredniowiecza. wspooczuje. niech Cie Twoj bog ma w opiece, Twój, z twojej wyimaginowanej religii. zal.
@@rotorfpv4117 Niestety, nic nie poradzisz. Większość naszego społeczeństwa jest mocno ograniczona umysłowo i wierzy w zabobony i mitologię.
@@erd3458 Kolejny raz pokazałeś, żeś dureń
R-ka Canona ma zasłoniętą matrycę po wyłączeniu do wymiany obiektywu. Do tego przez dedykowaną przejściówkę pasują wszystkie obiektywy z mocowaniem EF, w tym także te do crropowych matryc. R-ka automatycznie przestawia się na cropa choć idzie za tym spadek rozdzielczości. Przy zdjęciach testowych idealne rozwięzanie to manualny fokus. Cichutko, szybko i sprawnie. Baterie (aku) pasują od wielu innych canonów np 70 D. Same plusy oprócz ceny. Ale używki coraz bardziej robią się w zasięgu przeciętnego pasjonaty fotografii. Dla osłody wszakże jest niezły autofokus na oku! : ) Dla zdjęć tylko krajobrazu to szkoda jednak przepłacać. Piszę to dla amatorów takich, jakim sam jestem, bo zawodowcy zjedli już na sprzęcie zęby i nie wielka to dla nich porada. : ) Pozdrawiam!
Nie no coś Ty, dla każdego to cenne informacje. Choć fakt faktem, że ktoś kto na niejednym aparacie już pracował to da sobie radę z każdą niedogodnością sprzętu, których pewnie nie brakuje nawet w tych najnowszych R-kach :)
Manualny focus jest jak najbardziej możliwy i równie dokładny na DSLR jak i bezlustrez. Ba, możliwa jest nawet pułapka ostrości czyli automatyczne złapanie ostrości i jej potwierdzenie sygnałem. Do tego celu potrzebny jest jedynie obiektyw manualny z procesorem jak np. wspomniany w filmie Voightlander lub jakikolwiek inny manual z poprzedniej epoki wraz z doklejonym takim czipem (dendalionem). Także to żaden problem i żadna przewaga bezlustra nad lustrzanką.
Ciekawa analiza. Podzielam pokornie punkt widzenia Pana Jacka. Osobiście nie zrezygnuję z lustrzanki pełnoklatkowej (C6D) aczkolwiek zakochałem a może zauroczyłem się systemem micro 4/3. Relatywnie tanie a zarazem niezłe obiektywy chyba o tym zdecydowały. Pozdrawiam serdecznie z wyrazami solidarności w kwestiach rodzinnych bowiem również jestem ojcem dziś już bardzo dorosłych czworga dzieci.
Piotrze, gratuluję licznej gromadki pociech. Uważam, że to najlepsze co nam może w życiu wyjść 🤩 Co do lustrzanki to ja się z nich wycofałem tylko przez wzgląd na wygodę, bezlustrem pracuje mi się o wiele łatwiej. Być może to specyfika tego co fotografuję… 🤔😉
"A kliknę ten filmik."
"O, św. Augustyn! Jak tak to nawet zostanę." :D
Przydatne nagranie. Dziękuję ;)
Czcigodny Kazimierzu Pierwszy, gratuluję bezbłędnego rozpoznania najbliższego mi w tej chwili Świętego, właśnie jestem w trakcie lektury i powiem, że przynosi ona wielki owoc :) Super, że zostałeś. Liczę, że teraz będziemy się spotykali tu częściej.
Ale porządna książka tam stoi w tle! Szacunek. Można było promocyjnie ją dać nieco bliżej, bo trzeba się nieźle wysilić, żeby ogarnąć dokładnie co to takiego. A może po prostu napisać dodatkową informację dla zainteresowanych w opisie filmu?
Można prosić o tytuł. Niestety nie jestem w stanie odczytać tytułu.
@@Piotr-md5he Św. Augustyn Wyznania
Świetny materiał, teraz bym nie kupił lustrzanki. Zenit idzie w muzealną gablotę :) Dziękuję, dużo się od Ciebie dowiedziałem i dużo zrozumiałem.
Cała przyjemność po mojej stronie :) Dziękuję za tak szczegółowe oglądanie filmów!
Jeśli przeskakujesz z ZENITA do współczesnego aparatu, to nie masz takiego dylematu ujętego na filmie co użytkownik dobrej klasy dość nowej lustrzanki.
@@piotrnowik Pewnie tak, ale do Sony A6000 pasują mi szkła od Zenka :) Jeszcze raz dziękuję!
Za Augustyna jest juz sub. !!! Powodzenia.
Już mi dziś za to podziękowałem :)
No właśnie od kilku dni myślę nad bezlusterkowcem właśnie z tego powodu ze obraz pokazany na ekranie pokazuje finalne zdjecie ale z tego co sie rozglądam to baterie w wiekszosci są słabe bo ekran ciągle daje podgląd po za tym obiektywy są zwykle droższe a z lustrzanek praktycznie nie pasują no chyba ze adapter ale to tez takie składanie i wydłużenie bagnetu. Sa plusy i minusy AF w wiekszosci wygrywaja bezlusterkowce. Mam metlik w glowie i puki co rozważam 🤔 🤔
Najlepiej popytać znajomych co tam się komu sprawdza, ewentualnie iść do sklepu i porobić kilka testowych zdjęć. W niektórych salonach foto można się zapisać na wypożyczenie konkretnych modeli i to jest chyba najlepsze wyjście żeby nie kupić czegoś co nam nie będzie pasowało.
Wizjer w bezlustrze nie zawsze pokarze finalny obraz np. RAW lub obraz po użyciu lampy błyskowej. Poznając dobrze tajniki poprawnego naświetlania, lustrzanka praktycznie nie odbiega w tym zakresie od ML choć oczywiście ML wydaje się lepszym i prostszym rozwiązaniem dla początkującego amatora foto.
11:44 Osobiście uważam, że lepiej zobaczyć nieznacznie znieształcony obraz, ale być pewnym dabego zdjęcia, niż żeby umknął nam ważny moment
Właśnie jestem w momencie podejmowania decyzji czy zostać przy lustrzance czy dać szansę bezlusterkowcu? 🤔 Wszystko przemawia, że chyba warto jest go mieć. Tylko może właśnie poruszyć jeszcze temat obiektywów do bezlusterkowców?🙈🥰
Dobry pomysł, ostatnie lata trochę pozmieniały w tej kwestii. Nie wiem czy da się to ogarnąć w jednym odcinku bez rozbijania na poszczególne systemy. Pomyślę ♥
Ach te Twoje tła :) Tym razem św. Augustyn. Pięknie :) Muszę poczytać :) Dzięki za odcinek :)
Polecam, póki co najbliższy mi ze swej drogi życiowej Święty. Nie wiem czy sobie nie schlebiam, ale zaczynam rozumieć, podczas lektury, że do 30-tki nie pojmowaliśmy pewnej kwestii 😞
Niezłe Aparaty wooow dzięki Jacku. Zaintrygowałes mnie :). Trzymaj się się. :)
Największą korzyścią jaką uzyskałem po przesiadce z lustrzanki na bezlusterkowca to w zasadzie bezbłędny AF. Fotografując lustrzanką nigdy nie byłem pewny czy na zdjęciu ostrość będzie tam gdzie chcę, mimo używania systemowych obiektywów i kalibracji. Trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do elektronicznego wizjera. Bezlusterkowca używam od 1,5 roku i wiem, że do lustrzanki już nie wrócę.
Zgadzam się w pełni, mnie od tej celności AF to aż głowa bolała na początku :D Nie przywykłem do takiej skuteczności przy lustrzance.
Ja używam bezlusterkowca Panasonic Lumix GX 7. Nie wiemjsk w innych modelach ale usiłuje rozgryźć zrobienie próbnego zdjęcia z użyciem expodisc. Na filmikach są opisy do lustrzanek. U mnie w menu nie ma napisane zdjęcie testowe tylko ikonka przypominająca puste zdjęcie. I zawsze się zastanawiam czy zrobiłam poprawnie zdjęcie testowe. A druga kwestia w moim aparacie to jak ustawić ostrość na wysokości 1/3 zdjęcia jak to polecają fotografowie w swoich Lustrzankach żeby mieć wszystkie plany ostre.
Treść super, ale łapka w górę za "Wyznania" i Michała ;)
Opowiem swoją historię. Fotografię traktowałem jako dziedzinę niepotrzebna. Zdjęcia ok, jak widać obiekty i postacie to znaczy jest w porządku, a zachwycanie się jakimiś bokeh i innymi "bzdurami" uważałem za zbędne. Ale jak urodził mi się syn i zaczął się zmieniać z tygodnia na tydzień to zapragnąłem uwieczniać go w jak najlepszej jakości. I wtedy okazało się że telefon jednak nie daje rady. Kupiłem canona 550d z kitowym obiektywem i lampą reporterska. Zestaw za 750 zł. Tanio bo i stan taki sobie. Zacząłem robić zdjęcia i zawsze czegoś brakowało, choć ostrość barwy i ogólne rezultaty były juz wspaniałe w porównaniu do zdjęć z telefonu. Następnie kupiłem stałą 50mm 1.8 firmy yongnuo uzywka za 250 zł , miałem problemy z ostrością ale zdjęcia miały przyjemne rozmycie i ogólnie były ciekawe. Ale przy cropie 1,6 w pomieszczeniu brakowało miejsca aby zrobić jakiś sensowny kadr. Kupiłem więc 35mm 2,0 za lekko ponad 400 zł. I tu już było super. Kadr był w porządku zdjęcia miały przyjemna glebie ciekawy bokeh i można było bez lampy przy słabym świetle zrobić jasne zdjęcie. Zrozumiałem że to jest to. Ale chińskie tanie obiektywy jednak dobre nie są. Więc dorwałem 17-50 2.8 tamron za 850 zł. I teraz robię zdjęcia tak jak chcę (potrafię) cały czas kombinuję z ustawieniami, wydobywając z kadru to co najlepsze. Zdjęcia są ostre od f4 przy 2,8 pięknie rozmyte tło. Generalnie zabawa przednia. Jeśli dorwałeś do tego momentu pewnie zastanawiasz się co to ma do lustrzanek vs bezlusterkowcow. A no tyle ze za lekko ponad 2000 zł popróbowałem różnych obiektywów i zrozumiałem o co w tym chodzi. A gdybym kupił body z kitem za 7000 zł to na zabawę w zmiany obiektywów nie starczyłoby mi kasy, zrazilbym się do fotografii i tyle by tego było. A tak dzięki rozwijającym się bezlusterkowcom już myślę o pełnej klatce Canona bo wcześniej czy później będą świetne lustrzanki z pełną klatką świetne obiektywy nawet z usm. A wszystko dlatego bo wiele osób przesiądzie się na nowy lepszy system bezlusterkowy a stare graty sprzedadzą za ułamek ceny. A filmy świetne Pan robi zostanę z Panem na dłużej. A fotografia wspaniała sprawa.
Ciekawy wniosek, choć jakoś jeszcze nie widać żeby lustra aż tak taniały z powodu bezlusterkowców. Jednak to nadal dobry sprzęt i pewnie za darmo nikt go nie będzie oddawał 🤔🤦🏼♂️
@ Naturalnie. Za darmo na pewno nikt nie ale zawsze taniej niż nowy, no i czesto w dobrym stanie bo gdyby nie przesiadka na bezlusterkowca to wiele osób by nic nie zmieniało, jeśli już to samo body. A szkła często się trzyma długimi latami. A tak przy okazji, czy poleciłby Pan jakiś ciekawy aparat z pełną klatka? Coś raczej starszego aby nie było zbyt drogie. No i czy z Pana doświadczenia jest bardzo duża różnica w zdjęciach na starszym i nowszym sprzęcie tej samej klasy. Pozdrawiam.
To mój początek z fotografią wykonywaną dedykowanym aparatem. Do tej pory używałem telefonów. S21 ultra był telefonem, który nabyłem ze względu na wiele obiektywów i chęć zapoznania się z zasadą ich działania. Byłem pewien, że wykonuje dobre fotografie, aż moja partnerka nie odkopała D5100. Pomyślałem sobie, co może zrobić lepiej aparat z 2011 od nowego telefonu? Byłem zaskoczony, że kilkunastoletni sprzęt potrafi zrobić tak ostre zdjęcia jakimś leciwym obiektywem ( nikkor 105mm f2.8 ), gdy porównuję fotki na 27 calowym monitorze, to praktycznie żadne zdjęcie s21ultra nie wygrywa z lustrzanką. Zamierzam, wykorzystać ten aparat maksymalnie, aż będę rozumiał wszelkie podstawy, wtedy przeniosę się na coś bardziej zaawansowanego - bezlusterkowiec, o którym tyle głośno.
Mam ten aparat od paru lat i można zrobić nim super fotki😉 jakieś dobre szkło i staruszek pokazuję jeszcze co potrafi😎
Jak bezlusterkowiec to Olympus. Do małego korpusu małe obiektywy. Spodziewam się krytyki ale chętnie się zmierzę. Fotografuję od 30 lat, półtora roku temu zmieniłem wszystko na 3 korpusy, 5 obiektywów Olympusa, zaryzykowałem ale sprawdza mi się w 100% w ślubnej, krajobrazowej, portretowej, miejskiej.
Wow, sporo tego sprzętu masz. Ja to kompletnie idę w drugą stronę, minimalizuję i teraz zostało mi właśnie 3 korpusy i ... 7 obiektywów hehe
Jakie ma Pan obiektywy do Olympusa? 🙂🙃
@@gosiap.7174 Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź 😁:
17mm 1,2
45mm 1,2
17mm 1,8
45mm 1,8
12-40mm 2,8
40-150mm 2,8
Jest 6 a nie 5 jak pisałem ale dokupiłem 17mm 1,8, fotografujemy we dwoje, czasem trzeba się rozdzielić...
@@rolnikzewsikomorow1688 dziękuję za odpowiedź, niezła kolekcja 🙂 ja mam tylko 45mm 1,8 (oprócz kitowych z zestawu) czasami brakuje mi jasnego, szerszego kąta,ale mam mieszane uczucia czy inwestować w kolejny obiektyw. Marzy mi się ten 12-40, ale korpus już nie pierwszej młodości(om-d e-m10 II) , a cena obiektywu przekracza cenę całego mojego zestawu 😂😅 a zdjęcia wykonuje tylko amatorsko. Może kiedyś 🙃
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Piszę to jako wieeeeloletnia miłośniczka lustrzanek. Zawsze lustrzanki, ze względu na swoje gabaryty, kojarzyły mi się właśnie z profesjonalnymi fotografami. Im większy, potężniejszy obiektyw, tym dla mnie był to bardziej profesjonalny sprzęt. Do czasu, aż na mojej drodze stanęła malutka 50-tka. W głowie było pytanie: ale jak to, taki malutki obiektyw ma robić dobre zdjęcia? Przecież wyglądam jak laik. Dopiero jak zaczęłam nią robić zdjęcia, przekonałam się, że to, co duże i efektowne, nie zawsze musi być lepsze. Później zaczęłam korzystać ze zdalnej obsługi aparatu przez aplikację w telefonie. Nagle mogłam widzieć finalne zdjęcie przed wykonaniem go i na żywo sobie przestawiać wszystkie ustawienia - czyli w pewien sposób zapoznałam się z pracą na "wizjerze" elektronicznym i powiem szczerze, że niesamowicie ułatwia to sprawę. Nie muszę najpierw wyklikać 10 klatek, zanim znajdę te idealne ustawienia :) i mimo że wcześniej nawet nie myślałam o bezlusterkowcu, to ten materiał otworzył mi oczy na to, że obecne bezlusterkowce to nie jest to samo, co stare cyfrówki, które posiadałam 10 lat temu, a do których byłam zrażona :) dzięki za poruszenie tego tematu!
Do usług, ostatnie parę lat to taki progres w tych bezlusterkowcach, że aż głowa boli od wszystkich udogodnień :) Nie wszystko jest oczywiście niezbędne, ale zdecydowanie ułatwiają pracę niektóre funkcje.
Mam to samo, od zawsze lustrzanki i lustrzanki to był synonim jakości. Do czasu jak się okazało, że telefonem zrobię szybciej ostrzejsze i lepszej jakości zdjęcie niż lustrzanką ( oczywiście taką poniżej 5000zł). Bezlusterkowce z pełną klatką to jest to, lustrzanki to przeżytek.
@@erd3458 Telefonem nie zrobisz nigdy ostrzejszego zdjęcia niż lustrzanką, przy obiektywie wielkości pinezki to niemożliwe. Chyba że oglądasz robione zdjęcia wyłącznie na komórce czy tablecie... Tam nie widać jeszcze wyraźnie różnicy, ale zrób wydruk formatu A4 albo plakat, a ją zobaczysz wyraźnie. Ale jak się robi foty tylko na FB czy Instagram, to i wystarczy komórka
@@marekbugajski263 oczywiście że zrobisz. Miałem d5200 i na monitorze po dużym powiększeniu na detale lustrzanka nie miała takiej ostrości jak telefon. Wiadomo jak kupi się zestaw za prawie 10k to będzie lepsza jakość, ale w budżetowe / używane nie ma sensu się bawić, przerobiłem to i sprzedałem aparat.
@@erd3458 Każdy z nas ma prawo mieć własne zdanie. Moje wieloletnie doświadczenie, to świadomość, że typową lustrzanką z 20 MP i obiektywem już za 500 zł (50mm, f1.8) zrobi się dużo lepszej jakości zdjęcie niż smartfonem ze 100 MP, bo najważniejszym ogniwem w jakości zdjęcia jest nie wyścig na pixele (a to oferują głownie smartfony) ale obiektyw (duże soczewki kontra pinezka) i tu zawsze wygra lustrzanka. No chyba, że ktoś założy obiektyw np.18-270mm, "dobry na wszystko" ale na nic bardzo dobry, ale to wie już każdy zajmujący się fotografią. Moje zdanie, skończyłem :-)
Czytam komentarze i cieszę się, że sprzedajecie lustrzanki.
Właśnie kupiłem D850 i czekam na tanie obiektywy z drugiej ręki, he he
Nie wiem kto o zdrowych zmysłach sprzedaje D850 😂
@ Pisałem, że JA KUPIŁEM D850, a nie, że sprzedają.
A sprzedają przede wszystkim D750 i obiektywy, które przygarnę 🙂
:):):) Najlepszy jest aparat otworkowy bez żadnego podglądu. Tam wszystkie te problemy znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ;) W ogóle otworki rozwiązują bardzo wiele problemów ;) Naprawdę polecam przynajmniej spróbować :)
Ja uważam że bezlusterkowce zabijają myślenie,a to jest najważniejsze w fotografii,ciekawe filmy pozdrawiam...😮
Ciekawa teoria, coś w tym musi być. Choć idąc tym tropem musielibyśmy całą cyfrową fotografię oskarżyć 😂 Jedno jest pewne: trzeba więcej myśleć, w każdym aspekcie życia 😇
Z szybkością to Cię troszkę poniosło ;) nawet porównując takie R do staruszka 7d2 to R przegrywa. Za to nie poruszyłeś bardzo ważnej kwestii czyli AF. Odkąd mam bezlustro to zapomniałem o nieostrych zdjęciach (z powodu obiektywu, nie czasu naświetlania). Nie powiedziałeś też o lagach w wizjerze w większości bezluster. A jeśli już o wizjerze mowa to niektórzy męczą się patrząc cały czas na "monitor" w wizjerze i po dniu pracy bolą ich oczy.
Super uzupełnienie, faktycznie wypadło mi to AF z głowy, a to jeden z głównych argumentów. Co ja bym bez Was począł? Dzięki za przypomnienie! 😊
Jestem w kropce. Myślałam o canonie 250 d ze względu na cenę oraz łatwy transfer zdjęć. Aparatu potrzebuje do zdjęć w pomieszczeniu przy sztucznym świetle (salon psiej urody) oraz do zdjęć w hali i w plenerze (wystawy psów). Publikacja głównie na instagramie oraz FB.
Myślałam też po prostu o telefonie (np iPhone 13 pro max) ale zawsze myślałam , że kupowanie telefonu powyżej 5 tys to głupota ...
Proszę pomóż na co spojrzeć ?
A może omówiłbyś modele aparatów, które masz, w tyym bezlusterkowce 🙂
O, to jest myśl! :) Postaram się wygospodarować jakiś kącik sprzętowy na kanale ;P
Widzę tam Laice. Ostro.
Czy są bezlusterkowce średni format z matrycą taką dużą jak w średnioformatowym Pentaxie ?
Ciekawie wypada seria Fujifilm GFX, matryca lekko mniejsza niż dawny średni format, ale jakość zdjęć petarda.
Od wielu lat fotografowałem nikonem D40 ;), mam tak, ze nie lubię zmieniać sprzętu, na półkach leży u mnie jakieś 15 szt różnych analogów. Do rzeczy, rozważałem nikona 7200, ostatecznie kupiłem a6300 z obiektywem sigmy 30 mm f 2,8 DN dedykowanym do sony-e. Na razie ogarniam sprzęt, jest tam tyle tego wszystkiego, ze szkoda gadać. Miałem okazję pobawić się sigmą 16 mm f 1,4 robi wrażenie
Doskonale rozumiem co to znaczy przywiązać się do jakiegoś aparatu. Nie wiem czy bym zmienił sprzęt dla samej przyjemności zmiany. Kupuję nowe aparaty tylko kiedy nie ma innej opcji bo te moje ledwo zipią :)
Świetny był ten Nikon D40. Tani, poręczny, względnie niskie szumy. Miał sobie za nic wojnę na megapixele.
Można powiedzieć, że zaczynałem swoją przygodę z d40😉
Ja też używam bezlusterkowca i lustrzanki, z tym że do lustrzanki po kilku latach wróciłem niedawno. Odkupiłem moją Canon 5D3.
Ale faktem jest, że lustrzanka to aparat analogowy, tylko że z cyfrową kliszą.
Ale na pewno, dla osób z ograniczonym budżetem lepszą opcją jest zakup pełnoklatkowej zaawansowanej lustrzanki niż bezlusterkowca z pierwszych lat produkcji APS-C. Ceny są podobne, ale jakość i możliwości już nie.
Oczywiście, nowe bezlusterkowce w klasie np. od Sony A6300 i wyżej biją lustrzanki , ale za jaką cenę (doliczając szkła do korpusu).......i czy aż tak bardzo.
A czy polecasz jakiś model bezlusterkowca na początek przygody z fotografią? Przygoda ma na celu nie tylko amatorskie fotografowanie :)
O to najlepszy pod każdym kątem na start jest A7iii, chyba że nie chcesz profesjonalnie to wtedy bezlustra z Lumixa
Wielkie dzięki! Od paru dni oglądam wszystkie filmy po kolei z kanału, bardzo dziękuję za tą dawkę super wiedzy 🙏
No nie wiem czy bezlusterkowiec pokazuje finalne zdjecie na ekranie. Nie mam nowości, tylko juz wiekowy Panasonic, przy braku światła na ekranie widzę jaśniejszy obraz niż w naturze. Po zrobieniu zdjęcia widzę dopiero to co jest w naturze. Ale bezlusterkowca cenię właśnie za lekkość i bezgłośną pracę.
To zerknij sobie kiedyś na te nowsze modele to zobaczysz pliki zdjęciowe w wizjerze :) W starych modelach to faktycznie było pewne wyobrażenie lub wariacja na temat potencjalnego wyglądu zdjęcia.
@ Zerknę :-)
@ Nieprawda. Obraz w wizjerze to renderowany obraz JPEG zgodny z ustawieniami jakie zrobiliśmy w body. Obraz ten nie pokazuje zdjęcia RAW (nie ma nawet takich oryginalnych profili kolorystycznych, trzeba je sobie samemu zrobić), ale wtedy obraz będzie miał zielony odcień. To samo tyczy wykresu histogramu, to nie jest wykres zarejestrowanego pliku RAW.
Co spowodowało że jak lustrzanka to canon? Stoję przed zamiarem wymiany d3200 na d7100 i przez chwilę pomyślałem czy może nie zmienić firmy na canon. Obiektywów mam mało (2 o łącznej wartości 150zł :D) Pytanie czy znajdę coś lepszego od d7100 do 1000zł (używane oczywiście).
Chyba kolory mi najbardziej podpasowały w Canonach, chociaż ten z Sony ostatnio też coraz bardziej mi się podoba :)
@ używane sony też mają bardzo konkurencyjne ceny. Chciałbym kiedyś dożyć do momentu gdzie będę wybierał co mi pasuje a nie na co mnie stać :D
Robiłam zdjęcia ślubne wiele lat temu :) Życie potoczyło mi się inaczej, ale zaczyna mi brakować ślubnego szaleństwa. Chciałabym od podstaw zbudować bazę sprzętową i taki film jest dla mnie bardzo cenny. Nie brałam pod uwagę bezlusterkowców, ale zaczynam dostrzegać plusy sony. To będzie przesiadka z Canona i trochę się boję, ale kusi, kusi...
1:51 ja wiem że to "obleśne" ale mi się marzy 200mm f2 😍.... taki kryzys wieku średniego 😆
E tam obleśne, bogatemu nie wolno zabraniać :)
Hej, cieszę się że trafiłem na Twój kanał, dzięki za materiał. Na jakim Ty sprzęcie pracujesz ? Pozdrawiam. 😊
Przesiadam sie na Z6II w tym miesiacu. Kulilam lustro pelna klatke dokladnie rok temu z zamiarem zaczecia zarabiania na fotografii... i przez ten rok tyle sie nameczylam z problemami technicznymi, ze stwierdzilam, ze nie ma co sie z tym dalej.... trudzic. Fotigrafuje dzieci. Potrzebuje miec kazde zdjecie ostre, bo nie wiem kiedy maluch mi sie obudzi, odwroci czy ucieknie. Iubie pracowac na pnej dziurze... a w moim d750 moglam pomarzyc o przeslonie ponizej 2.8. Wszystko bylo mydlem lo kalibracjach i serwisie wlacznie. Wierze, ze bezlustro rozwiaze moje lroblemy i bede mogla sie cieszyc moimi zdjeciami jeszcze bardziej
To tak chyba jest, że jak się wreszcie trafi na "swój" aparat to już więcej fotografowi do szczęścia nie trzeb a :)
A czy mógłby Pan podpowiedzieć czy do Canona R wybrać RF 24-105 f4 czy adapter i EF 24-70 f2.8? Dziękuję.
Zależy od budżetu i Twoich potrzeb. Rozumiem, że chodzi o pierwszą wersję tego 24-70 bo nowszy kosztuje prawie tyle co RF. Jeśli nie focisz portretów czy też jakiś dynamicznych sytuacji w marnym świetle to idź w stronę nowszej konstrukcji.
@ chodzi mi o używki z tym że 24-70 to już wersja II i co oczywiste jest droższy od RF i kosztuje 5 tysi a tego rf-a 24-105 można mieć za 4 (również używany).
Budżet 5k.
Tematyka - nie ograniczam się (nie wiem czy to akurat dobrze)
Nie chcę się rozpisywać ale mam dylemat z wyborem obiektywu a głównie chodzi mi o RF czy EF z adapterem i w moim budżecie dochodzi czy ciemniej a bez adaptera czy jaśniej ale z nim.
Pewnie robię z igły widły ale wolę zapytać kogoś kto się na tym zna.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Już wybrałem. Wezmę EF. Dziękuję i subskrybuję :)
Witam , czy Canon 90 D będzie dobrym wyborem do vlogowania ? a raczej do nagrywania filmów na vloga z natury , góry lasy ogólnie teren plus miasto . Bo do nagrywania na vloga samego siebie to czegoś innego użyję . Chodzi mi o bardzo dobrej jakości video w 4 K . I od czasu do czasu porobić dobre zdjęcia , pozdrawiam .
Do zdjęć sprawdza się super. Z filmem to powiem szczerze nie wiem czy bym się decydował bo to jednak crop.
@ Dzięki za odpowiedź . Rozumiem , ale pełne klatki są dużo droższe a ja nie będę zawodowym fotografem ani filmowcem . A czy są jakieś aparaty bez tego kropa w formacie 4/3 i APS-C i nie kosztują fortunę robiące bardzo dobre wideo w 4K I mające stabilizację matrycy i b. dobry autofokus ? , pozdrawiam .
Mam pytanie nie wspomniałeś o autofokusie, a zauważyłem że tam jest straszna różnica np. canon D6 mark ii czyli wysokiej klasy lustrzanka ma 46 punktowy autofokus, canon RP podstawowy lub średniej klasy bezlusterkowiec 4700, czy to nie ma aż takiego znaczenia jak niektórzy przedstawiają? Pisze jako amator
Hej. Moglbys zdradzic jakiego bezlusterkowca zabierasz na wyjazdy rodzinne? Pzdr
Drogi Piterze 1987, biorę aparat Leica q.
A cyfrowych dalmierzy jak na lekarstwo - jest Leica ale cena zwala z nóg ;) Sprawdziłem dalmierzowy korpus Leici uzywany na Aledrogo ok 8 tys
Cześć, co sądzisz o 6D mk1 jako pierwsze tanie FF ?
Możesz 6D, możesz 5D II. Wszystko zależy od stanu i ceny w jakiej to masz do kupienia. ☺️
@ 8tys przebiegu, za 2000 zł, niestety budżet mam słaby
Nie wspomniałeś o jednej a chyba najważniejszej rzeczy - w bezlusterkowcu na wizjerze możesz nakładać coś na obraz - jak asystenta ostrości w Sony który zaznacza krawędzie ostrych elementów, lub masz tez możliwość zrobienia zbliżenia i upewnienia sie, ze faktycznie złapałeś ostrość
Dobra uwaga! Dzięki 😎
No nie do końca, w lustrzance Sony z lustrem półprzepuszczalnym, np. A99 możesz ;)
Hej. Jacku jaki Twoim zdaniem telefon ma najlepszy aparat ? Proszę również o opinię czytających ten komentarz.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Pojawiają się smartfony z 1 calowymi matrycami np. Sony Xperia Pro-I albo Xiaomi 12S Ultra (ten chyba jeszcze nie miał premiery).
Zwykle im większa matryca, tym lepsza jakość - szczególnie jak jest ciemno.
Pomocny film. Akurat dostałam swój pierwszy bezlusterkowiec więc muszę zgłębić temat 😉
Super sprawa, w takim razie polecam Ci jeszcze te dwa filmy na początek: ruclips.net/video/Algq7aXRO0M/видео.html i ruclips.net/video/tmoS109DlB4/видео.html
A na początek z niższym budżetem lepiej kupić lustrzankę czy bezlusterkowca?
Mam na myśli z 2k za samo body
Myślę, że wyższej klasy aparat (używany) za tę cenę dostaniesz właśnie wybierając z lustrzanek. Przed zakupem warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów: ruclips.net/video/ibv2m4ZWBNM/видео.html
A czy nie uważasz że z bezlusterkowcem jest tak jak z samochodem elektrycznym?
Fajnie przyspiesza ale ma mały zasięg i kiepsko się w nim wygląda i to trochę wstyd
Natomiast lustrzanka zawsze to prestiż i jakość
canon m50 mark ii to dobry wybór?
Zależy do czego i czy planujesz rozwijać szklarnię. System M jest w tej chwili martwy. Nowych aparatów nie będzie to samo z obiektywami. Jak szukasz czegoś rozwojowego to nie idź w M. A jeśli chcesz tylko kupić jeden aparat lub ewentualnie ze dwa, trzy szkła maks to M Ci się sprawdzi.
Dużo lustrzanek też posiada dobry wizjer elektroniczny np. Sony A58, A68 itd.
Drogi Marku, dziękuję za cenne uzupełnienie :)
CO?
Może moja wypowiedź nie będzie kompletna ale wydaje mi się, że dobrej klasy bezlusterkowce kosztują dwa- trzy- razy więcej od dobrej lustrzanki. Niedawno kupiłem sobie Canona M50 MK2 wyłącznie w celu filmowania. Oczywiście przetestowałem, jakie ów robi zdjęcia i wypadł bardzo marnie. W obecnym stadium mojego rozwoju, nie mógł bym mieć takiego na wskroś amatorskiego pudełka, którym (o dziwo) nawet wielu (nie mając porównania zapewne z innymi modelami) się zachwyca.
Wprawdzie na swoje sprzęty wydałem prawie 50 tys. to (głównie przez wykosztowanie się) w tym momencie nie stać mnie na bezlusterkowca za 18 czy 24 tys. złotych i do tego jeszcze choć jeden dobry obiektyw za jakieś 10 tys.
Czy się ze swoją oceną mylę?
Pamiętam, jak w liceum na jakiejś przerwie marzyliśmy z kumplami, żeby móc zobaczyć zdjęcie od razu po jego zrobieniu. Myśleliśmy wtedy o jakiejś drukarce(?). Niebawem pojawiły się pierwsze sensowne cyfrowe aparaty (Nikon D100, D70, D200...).
No to zaczął człowiek marzyć - ale fajnie by było móc zobaczyć zdjęcie PRZED zrobieniem. I oto pojawiły się sensowne bezlusterkowce, które zerwały z anachronicznym mechanizmem lustra.
Teraz czas na pozbycie się anachronicznego mechanizmu migawki.
Wyprzedzasz Waćpan epokę :) D200 - to chyba ja też już z tych czasów jestem bo to było moje marzenie hehe
Zdjęcia PRZED zrobieniem widać na każdym lusterkowcu, nie tylko na tych z podglądem live :)- To właśnie była jedna z głównych zalet lusterkowców.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem lustrzanki czy bezlusterkowca. Kolega namawia mnie na bezlusterkowca. Zastanawiam się nad kupnem Canona eos R5 .
Drogi Tomi, to teraz przywaliłeś z grubej rury :) R5 powiadasz? Hm, potańczyłbym z tym aparatem jeśli zechciałby ze mną ruszyć w przygodę hehe :)
@ Czy tak dowalilem z grubej rury mi się nie wydaje. Mieszkam w Stanach. Tu taki sprzęt jest tańszy o jakieś 40% przykład Sony A1 w Polsce kosztuje 30 tyś zł ktoś tam nawet podawał 35 tyś zł a w Stanach jego koszt to jakies $ 6.498 po kursie dzisiejszym 3.75 za dolar wychodzi 24 tyś zł z lekkim hakiem. Więc do ceny w Polsce mogę kupić jakiś obiektyw. Ja nie jestem jakimś wyśmienitym fotografem na pewno nie dorównuje tobie. Raczej bardziej interesowałem się grafiką a fotografia to tak przy okazji. Aparat potrzebny mi jest do takiego swojego banku zdjęć które później mógłbym wykorzystać w grafice. Miałem zamiar już dawno kupić najpierw to był Canon eos. 5 s mark 4 później Nikon D 850 tak działem się czytałem kolega w międzyczasie namówił mnie na bezlusterkowca tak do końca nie wiem jak z obiektywami do bezlusterkowcow. Teraz rozważam tego Sony. Przyjadę się do sklepu i zobaczę jak wygląda na zywo te Sony.
Podobają mi się twoje filmy. Bardzo dobre filmy.
Pisałem już tutaj, że ogólnie bezlusterkowce są przedrożone, no bo taka moda. Inne ich wady, to: duża energożerność i nagrzewanie się (a czasami przegrzewanie i konieczność używania wewnętrznych czy zewnętrznych modułów wentylatorów w trybie filmowania), gorszy/sztuczny wizjer w porównaniu z lustrem.
Warto o tym mówić, gdyż wielu marzy i kupuje bezlusterkowaca podobnie jak nowy samochód - gdzie w przypływie emocji nie widzi z początku wad, dostrzegając je z czasem dopiero po wyjeździe z salonu. Albo nie mając porównania z lustrzankami, wady bezlusterkowaca przyjmują jako coś, co być musi.
Ps. Rosną nowe pokolenia, które nie poznają już lustrzanki (nie wiedząc, co tracą)... że o fotografii analogowej (klisza) nie wspomnę.
Uwzględnij w te grzanie także pracę tylko w trybie wizjera, bez filmowania czy robienia zdjęć. Samo włączenie już aparatu powoduje grzanie matrycy, bo musi, a to jak dobrze wiemy, wpływa na ilość szumu generowanego przez elektronikę. PDAF na matrycy obniżający jej zakres dynamiczny o kilka dziesiątek ev. Niby takie tam, ale jednak.
Po komentarzach widzę że nikt nie ma Fuji a szkoda bo to bardzo fajna firma Miałem Nikona d7500 jednak robiłem głównie foto prze aplikacje a Nikona ma bardzo słabą apke Na próbe kupiłem Fuji xt30 i został przepiękne kolory ,dużo filtrów i ich apka ,dp 10 metrów można sterować aparatem i zmieniać iso,przesłone,balans bieli ,czas naswietlania i filtry Szkoda że Fuji nie robi pełnych klatek ,mają tylko średnie w cenach od 15 do 40 000
Możliwe, że Fuji ma słabszy marketing. Pisałem kiedyś do jednej pani, która się tym w Fuji zajmuje bo miałem pomysł na wspólną akcję, ale albo "za chudy pachołek" ze mnie by ze mną przynajmniej wymienić wiadomości albo też Fuji olewa marketing :)
Do moich potrzeb wybieram bez lustra. Teraz tylko trzeba go kupić :) na celownik Canon R8
Czekam na okazję do przetestowania :)
@ jednak udalo się taniej kupić nowy A7 III
Dwa zoomy juz mam, jeszcze tylko szukam stałki 135mm i bedzie komplet :)
No i ten fotograf z dalmierzem miał rację.Przynajmniej w moim przypadku i moim postrzeganiu.Na kilkanaście aparatów z mojej kolekcji, w tym z przewagą lustrzanek preferuje dalmierz.Co prawda nie posiadam dalmierza jako takiego ale posiadam aparat bez dalmierza który wbył produkowany również w wersji z dalmierzem.Jest to mój ulubiony i najlepszy aparat z jakim miałem w życiu do czynienia.Jest to VOIGTLANDER VITO CL.
Wszystko fajnie ale czy w tych wypowiedziach jest choć 1 normalny człowiek a nie sami weselni operatorzy? Mam dać 10tys za aparat? Poważnie? Tylko po to żeby być na topie? Mam nikona d7200 i w zupełności to wystarcza do robienia świetnych zdjęć na wakacjach, w górach czy na rodzinnych imprezach
Zabrzmiało trochę tak jakby śluby robili sami nienormalni 😂
Sony czy Nikon wcale takie małe nie są. Gorzej ma się fuji. Przez chwile przeszło mi przez myśl że, wygląda to śmiesznie, nieprofesjonalnie. Po 2 latach pracy z malutkimi fuji stwierdzam że, to był najlepszy wybór.
1. Jestem praktycznie niewidoczny w tłumie.
2. Zwinność i mobilność na meeeega plus.
3. Nie targam wieeeelkiej torby z wielkimi obiektywami. Mogę się zmieścić w mały plecak i mam wszystko pod ręką.
A bateria ? Trzeba się przyzwyczaić ale baterie są na tyle małe że jedna w kieszeni w niczym nie przeszkadza.
A dla sceptyków małych matryc... FF to nie wszystko :D
No jasne, że nie wszystko. To jest nawet świetny temat na osobny film o FF :)
@ także czekam ✌️ przesiadłem się z ff na maluszka więc mogę wspomóc dobrym słowem ✌️
Witam.
Jakiego bezlusterkowca wybrać do kwoty 7 tys złotych?
Trudne pytanie, to zależy w jakim systemie.
Jak nie mogę robić zdjęć w okularach przez wizjer optyczny. A bez okularów źle widzę to muszę używać podglądu na ekranie wyświetlacza. Jakieś pomysły jak sobie z tym poradzić ?
Zostaje tylko ekran w takim układzie niestety
Kupić bezlusterkowca. W lustrzance w wizjerze i tak nie widać jak zdjęcie wyjdzie więc jest bez sensu. Na podglądzie AF nie działa wcale. Lustrzanki to relikt przeszłości :)
Chyba czytasz w myślach, moje rozterki ostatnich tygodni 😄 Czy rozwijać średniej klasy lustrzankę czy iść w bezlusterkowce 🤔
Chciałbym mieć dostęp do takiej bazy danych jak Twoja głowa. Nie traciłbym tyle czasu na wymyślanie kolejnych tematów hehe😂
Czym robisz teraz reportaże ślubne? (body, obiektywy)
Reportaże to głównie Leicą, obiektyw 28mm
@ i tylko tym jednym szkłem? Myślałem że robisz też 85mm canona a tuvtaka niespodzianka że tylko szerokim kątem...
Jest subscribe pięknie
ostatnio kupiłem sobie lumix-a gx80 ze względu na rozmiar, bawiąc się fotografią ulicznom jednak lepiej nie żucać się w oczy, poza tym przyzwyczaiłem się do budowy zbliżonej do dalmieży z powodu korzystania z analoga kiev-a 2, prawda jest taka baterie są małem ale mi to zbytnio nie przeszkadza, również przyzwyczajenie z analoga gdzie mam 36 zdjęć
W samo sedno, nie ma idealnego aparatu, są tylko takie, które idealnie pasują do konkretnych fotografów ;)
Super kanał, zostawiam subika, pozdrawiam i kibicuje :)
Dziękuję Kamilu, jestem zaszczycony :)
@ Nie ma sprawy, uwielbiam słuchać o fotograficznych ciekawostkach, świetne porady i człowiek od razu się uczy. 😍
Sony Alfa 6000 vs canon 70d. Który ? 👌
To są dwa różne systemy, zastanów się na czym Ci dokładnie zależy, Jak będziesz chciał się rozwijać potem sprzętowo.
@ tak masz rację, tylko kwestia jest taka że posiadam te dwa aparaty. Do Sony posiadam kitowy obiektyw 16-50 i 50 1.8 jeśli chodzi o canona to 50 1.4 i sigme 17-50 2.8, i chce z jednego zrezygnować 🤷 ps. Super masz filmy są bardzo pomocne Pozdrawiam !
Trochę za późno obejrzałam ten film. Na stanie canon 850d teraz pewnie bym wybrała bezlusterkowca...
Nie żebym narzekała. W sumie większa motywacja do nauki.
Im więcej się nauczę tym szybciej zarobię na kupno drugiego aparatu😂
Zalety lustrzanki? Nie muszę włączać aparatu aby kadrować. Zdjęcia nocne. W lustrzance wszystko elegancko widzę a w bezlusterkowcu muszę podnieść znacząco ISO aby nie było smużenia
Dodaj do tego nagrzewanie matrycy w trakcie pracy wizjera co wpływa na szum wykonanego potem zdjęcia oraz PDAF na matrycy obniżający zakres dynamiczny.
Bardzo dobry film
myślę że twój film nie wnosi nic na końcu mówisz że profesjonaliści nadal będą używać lustrzanek ale nie mówisz dlaczego...
No i dobrze. Ludzie zaczną sprzedawać dobre lustrzanki i obiektywy bo moda na bezlusterka będą. Za kilka lat Nikona D4 lub D750 będzie można kupić za jakieś śmieszne pieniądze
A7III a lustrzanki nigdy nie miałem wiec nie mogę być obiektywny 😀
Myślę, że nie masz czego żałować :)
@ nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem, ale zaprzeczyć też nie mogę. Otóż nim kupiłem pierwszego bezlustrza miałem Nikona D50, później D80 (choć w sumie przed nimi był jakiś Kodak - małpka - 2 Mpix z filmami bez dźwięku). Po Nikonach miałbyć Canon lustrzany (APS-C), ale nie pamiętam modelu. Brat namówił mnie jednak na Sony A7R. Pomijając wszystkie jego wielkie zalety, to ma (w mojej ocenie) tak okropną wadę, że czasem mam ochotę rzucić nim o ziemię. Chodzi o złapanie ostrości nawet w dobrych warunkach oświetleniowych. Niestety Sony tu się nie popisał. W lustrzankach ostrość działa szybciej i celniej - porównując nawet do w/w Nikonów, które są kilka lat starsze.
Prawdopodobnie nowe/świeże Soniacze nie mają już takich problemów, a i obiektywy ciągle ewoluują.
Po zakupie a6300 (jako zapasu) myślałem, że problem z ostrością puszczę w niepamięć. Niestety i ten egzemplarz/(a może model) ma swoje wady.
No nie da się ukryć że lustro w aparacie DSLR wcześniej czy później odejdzie do lamusa. Jednak jest w tych aparatach jakaś magia... to coś. Kiedyś czytałem na jakimś zagranicznym forum wypowiedz fotografa, który pisał że nie kupi bezlusterkowca do puki producenci tych aparatów nie wprowadzą "symulacji" drgania lustra i charakterystycznego dźwięku wydawanego przez poruszające się lustro. Osobiście uważam że z drganiem aparatu to trochę przesadził. Wiem też że tradycyjny lusterkowiec zawsze ze mną zostanie. Pozdrawiam
To ja akurat mam odwrotnie, mnie w tych starych modelach lustrzanek bardzo denerwowało klapiące lustro. Z tą cichą funkcją to już zaczęło być do zniesienia. :)
Jacku, czy masz bliźniaczkę jednojajową, która również zajmuje się fotografią? Mieszka za oceanem. Ogromne podobieństwo dostrzegam ☺️ jest na YouTubie
Nie mam pojęcia o kim mówisz, niestety siostry się nigdy nie doczekałem. :(
@ Pani Małgorzata Tymińska z Sekrety Fotografii & Video dla początkujących..mega podobieństwo 😊 pozdrawiam
W sumie najbardziej drażni mnie w bezlustrach brak jakiej "zakrywki" która by zasłaniała matrycę na czas zmiany obiektywu. Często zmieniam moje 2 obiektywy (sigma art 14-24 i 24-70) w a7iii i to zwykle w ciężkich warunkach (kurz, brud) i to jest zabójcze dla matrycy. Szkoda że nikt na to nie wpadł aby wprowadzić jakieś rozwiązanie który by rozwiązało ten problem.
We wszystkich Canonach znajdziesz takie rozwiązanie. Migawka zakrywa matrycę, w niektórych modelach Sony jest to dodane a w niektórych dopiero w którejś aktualizacji oprogramowania, ale nie pamiętam dokładnie modeli, w których to się działo.
używam amatorsko canona rp, bardzo dobry aparat, przesiadłem się z canona 6d i to chyba bez powrotu
Muszę w końcu wypróbować RP bo jeszcze nie miałem okazji :)
Najbardziej pocięty film jaki widziałem na RUclips 😮
Możliwe, to jeden z moich pierwszych filmów. Każdy się kiedyś uczy 😂😂😂
Czy św. Augustyn w temacie fotografii miał swoje zdanie...
Dziwigam: M50, C5D
Pewnie nie, w każdym razie w "Wyznaniach" nie napotkałem na tego typu treść, a jest to dość obszerna lektura :)
Fajnie odpowiadasz
Dziękuję z całego serca! :)
Najtansza lustrzanka? ... lustro łazienkowe i bezlusterkowiec połączone srebną taśmą
Humor z zeszytów szkolnych 🙃😂
Moim zdaniem każda lustrzanka staje się bezlusterkowcem w trybie monitora. To rozwiązanie to artefakt, gdy nie było możliwości podglądu, mam na myśli aparaty analogowe. Dziś lusterko jest niepotrzebnym balastem. Należy zadać sobie pytanie: po co lustro w cyfrze?
Podobnie jak pytanie o migawkę mechaniczną 😄
@ Nie mylmy różnych wartości. Lusterko nie wpływa na jakość zdjęć. To tylko podgląd. Migawka ma istotną rolę. Nie bardzo rozumiem skojarzenie.
Posiadam lustrzankę sony z lustrem półprzepuszczalnym, która ma kilka zalet jak bezlustro. Lustro jest nieruchome, więc słychać tylko migawkę. Ma wizjer elektroniczny i widzę w nim wpływ parametrów ekspozycji na zdjęcie. Szklarnia od lustrzanek jest tańsza ponadto. Mimo to już myślę o bezlustrach np z powodu braku eye af, co w reportażu jest rewelacyjną pomocą. Na dzień dzisiejszy wiem, że żadnej lustrzanki, tym bardziej klasycznej ( z ruchomym lustrem ) , już nie kupię. Niestety to już przeszłość. Posiadam też eosa 40d i będe go posiadał póki nie padnie, bo to czołg i korzystam z niego hobbystycznie. Jedynie portret i hobby to zastosowanie dla luster moim zdaniem. Może w przyszłości odcinek porównujący różne systemy bezlusterkowe? Bo przy wyborze dopiero robi się ciekawie..
Dlaczego portret?
Dobry pomysł, pomyślę nad tym. Przydały by się jakieś egzemplarze do testów żeby wyszedł z tego rzetelny filmik.😎
@Wocek Derejczyk pewnie chodzi o to, że w portrecie masz więcej czasu na wykonanie zdjęcia.
@ Ale, jeżeli chodzi o eye-af, to bezlusterkowiec jest niewątpliwie lepszy do tego rodzaju fotografii. PS: Dlaczego wybrałeś akurat leikę? Jak ja oceniasz pod względem af i tylko jednego slotu sd za taką cenę?
Po Pana wypowiedzi stwierdzam bezlusterkowiec = kompakt - to po co kupować tak drogie aparaty? Kompakty wystarczą! Jakie są zalety bezlusterkowca? W kompaktach obiektyw też jest blisko matrycy. W 2004 roku miałem Minoltę Z2 z takimi funkcjami jak Pan mówi o bezlusterkowcu, ale nie wróciłbym do niej! Mój syn ma Canona PowerShot SX70HS (jedyną zaletą o jakiej mówił to duży zoom - szeroki zakres ogniskowej) - z chęcią wymienił na moją starą lustrzankę (Nikon D90 - niestety nie pełna klatka), bo zdjęcia mają lepszą jakość. Czy fotograf powinien zakładać, że zdjęcia będzie obrabiał? Za czasów fotografii analogowej była jedna rolka 36 klatek i trzeba było pomyśleć zanim się zrobiło zdjęcie, bo potem nie było możliwości poprawy - jedną poprawką to było wykadrowanie na powiększalniku, ale inne parametry musiały pozostać beż zmian. Pracuję lustrzanką już 12 lat i nie wymieniałbym na bezlusterkowca! Dlaczego proszę poszukać odpowiedzi?
Nikon D850 posiada tryb cichy po prostu - cichy. Nic nie słychać, lustro nie "lata".....
Czyli jak się chce to da się wygłuszyć :) Super sprawa!
Też mam te obawy, czy nie będę wyglądać "nieprofesjonalnie" Z takim małym aparatem 😱
Pomyśl sobie, że obniżasz w ten sposób oczekiwania tych co Cię widzą przy pracy a potem zwiększasz ich zaskoczenie jak będą oglądać foty :)
Bezlusterkowiec Panasonic G80 + szkło 14-140 i wszystko jasne.
Przemku, chętnie sprawdziłbym Panasonic g80 :) Słyszałem wiele dobrego. Obiektyw chyba trochę za ciemny jak na mój gust.
@ Stabilizacja 5EV pomaga i czasem/ rzadko używam stałki 25mm. Zdjęcia pstrykam amatorsko i raczej do pro nie wejdę. Aparat cudny i wygląda trochę jak zabawka a może to i dobrze (nie rzuca się w oczy mimo, że to "potężne" narzędzie). Chociaż napiszę ci, że pod względem trzymania w ręce najlepiej spisywał mi się przestarzały już Panasonic L10. Najpierw Panas FZ50 później Panas L10 z 14-50 2.8, Sony A37 z 18-135 (teraz moja siostra go dzierżawi) a obecnie Panas G80. Pozdrawiam P.
dźwięku lustra nic nie zastąpi.
A nie wystarczy dźwięk migawki? 🤔
Jak to mówią to nie wielkość ma znaczenie 🤣
Używanie 24-70 f2.8 z przejściówką to po prostu masakra :-) Z małego i lekkiego bezlusterkowca zrobił się 'bardzo profesjonalny' sprzęt ;-) 85mm 1.8 z przejściówką jest całkiem ok :-). Dedykowane obiektywy do systemu Z są lekkie ale dość duże gabarytowo. Niestety brak zamienników firm trzecich, a niektóre szkiełka nikona wyglądają na zbudowane z 'trochę gorszych materiałów', za to cena jest absolutnie topowa...
Trzeba chyba dać producentom trochę czasu, zamienniki się na pewno pojawią, ale te aparaty tak się szybko rozwinęły w ostatnich latach, że te wszystkie firmy od zamienników jeszcze się nie zdążyły przestawić zapewne.
Akurat mam obydwa wspomniane przez Ciebie obiektywy i mogę tylko potwierdzić że tak jest...ale nowy 24-70 do zetki jest tylko nieco krótszy i w tej klasie obiektywów lżej i mniej nie będzie (Canon jest mnieszy ale przy zmianie ogniskowej soczewka idzie do przodu). Co do nowych obiektywów - fakt są drogie ale to zupełnie inna liga niż wersje lustrzankowe. Np. 50/1.8 S czy 85/1.8 S otrzymały laur "wybór redakcji" poratalu Optyczne z czego ten pierwszy został uznany za najlepszą piędziesiątkę 1.8 na rynku. Niewiel brakowało też 35/1.8 do otrzymania wyróżnienia. I wcale mnie to nie dziwi - ostre od pełnej dziury, praktycznie bez AC, powłoki odporne na silne żródła światła a do tego szybkie, precyzyjne i bezgłośne. Kolejna sprawa o której się zapomina - to świetne obiektywy do filmowania bo znakomicie trzymają obiekt (AF) a prz tym są całkowicie bezgłośne co w przypadku nagrywania dzwięku z mikrofonu zamontowanego na gorącej stopce jest sprawą kluczową.
Nie ma żadnej różnicy w wielkości sprzętu jak chodzisz i szukasz reportażu . Widocznie trafiałeś na trudne wesela . Ludzie doskonale wiedzą , że jesteś usługą nawet jakbyś z kawą między nimi chodził ...
Próbowałeś focić mniejszymi aparatami na weselach czy mówisz ex cathedra? :)
Lustrzanki mają już wartość wyłącznie numizmatyczną ...
Nieprawdą jest, że lustrzanki "się ostaną". Problem nie polega na tym, czy będzie je ktoś chciał używać, tylko czy będzie miał je kto PRODUKOWAĆ. Otóż spadek ilości produkowanych sztuk spowoduje NEGATYWNY EFEKT SKALI i znaczny wzrost kosztów jednostkowych z powodu precyzyjnych części mechanicznych. To zawsze będzie drogie. W efekcie nawet uparty fotograf studyjny będzie musiał kupić bezlusterkowca. Rynek wtórny lustrzanek też szybko zamrze, bo mają one ograniczoną ilość migawek i te limity szybko się wyczerpią. Ponadto ceny dobrych pełnoklatkowych bezluster tak spadną, że używane lustrzanki musiałyby mieć ceny na poziomie kilkudziesięciu złotych, a przy takich cenach nie opłaca się nawet wystawiać ich do sprzedaży. Dodajmy do tego problemy kompatybilności obiektywów i mamy pełny obraz katastrofy tych, którzy zabrnęli za daleko w tą ślepą uliczkę. Dzisiaj jeszcze nie widać tak wyraźnie różnicy w jakości fotografii, ale za 2-3 lata taka różnica stanie się już zbyt wyraźna i będzie nieakceptowalna.
Zachęcam więc do pozbywania się lustrzanek i całych systemów jeszcze przed igrzyskami w Tokio, po których według moich prognoz nastąpi ostre tąpnięcie cen używanego sprzętu. Tak naprawdę ostatni dzwonek do pozbycia się tego starego szajsu to czerwiec, gdyż ludzie kupują sprzęt przed wakacyjnymi wyjazdami. Potem będzie już za późno.
Dobra uwaga, każdy kto chce mieć jakiś kapitał na zakup nowszego sprzętu musi pomyśleć nad tym momentem, w którym najlepiej sprzedać stary aparat. Nie wiem czy aż tak drastycznie spadną te ceny, ale będę to monitorował. W każdym razie jak zerkniesz na Google Trends w wyszukiwaniu to nadal więcej osób szuka lustrzanek w Google niż bezluster i to warto zestawić z mniejszą dostępnością luster - wtedy robi się ciekawie bo jak jest duże zainteresowanie a mała dostępność to zazwyczaj ceny idą w górę a jak będzie tym razem?
@ : to są hieny węszące padlinę.
I jeszcze jedna uwaga: ciekawa jest analiza wykresu sprzedaży aparatów w podziale na z wymienną optyką i bez. Okazuje się, że bez wymiennej optyki spadły już praktycznie do zera (sprzedają się już chyba tylko superzoom i o lepszych parametrach), a lustrzanki i bezlusterkowce jako całość spadają wyraźnie z każdym rokiem. Jak można się więc łudzić, że na malejącym z każdym rokiem rynku ktoś będzie chciał utrzymywać dwa systemy ? Odpowiedź jest jasna i definitywna: wszyscy wycofują się z lustrzanek i nie będzie już nowych modeli. Jedynie wyprzedaż. Podobnie z obiektywami: nie ma sensu inwestować w produkcję obiektywów do lustrzanek, gdyż z definicji będą miały one gorsze parametry, niż obiektywy do bezusterkowców. Firmy nie chcą tego wprost powiedzieć, ale to jest już KONIEC. Co więcej: biorąc pod uwagę miliony lustrzanek na rynku wtórnym i wysyp używanych obiektywów (ponowię moją tezę: zabawa z przejściówkami to MRZONKI, nikt tego nie będzie robił) to mamy ostateczny obraz upadku całego rynku. Starym lustrzankom depczą po piętach coraz bardziej perfekcyjne smartfony z niezwykłym oprogramowaniem, które dla 99% użytkowników będzie aż za bardzo wystarczające. A to dopiero początek rozwoju mikrotechnologii optycznych. Nadchodzące lata przyniosą wręcz SZOKUJĄCE efekty zdolności fotograficznych smartfonów. Za 3 lata ŻADNA lustrzanka nie będzie dorównywała przeciętnemu smartfonowi. Dzisiaj nie opłaca się kupować używanej lustrzanki nawet za połowę typowej ceny takiego sprzętu. Ciężkie, nieporęczne, o coraz bardziej irytująco złej jakości, ziarnie, dystorsji, kiepskiej ostrości, powolności, ociężałości, złożoności operowania itp. To już jest TRUP. Jak ktoś się lubi w tym babrać, to może śmiało kupować, ale z tym złomem już nikt nic nie zrobi. Po jakimś czasie popadają migawki, a naprawa migawki będzie droższa niż kupno nowego bezlusterkowca o znacznie lepszej jakości obrazu. Radzę wyzbywać się sprzętu przed sezonem wakacyjnym i igrzyskami w Tokio. To ostatnie 8 tygodni na odzyskanie kasy z tego sprzętu.
p.s. proponuję też zobaczyć na parametry Canona R3 (dla fotografii sportu). To ostateczny gwóźdź do trumny lustrzanek.
Dzisiaj fotograf powinien sobie zakładać na nos czerwoną piłeczkę i wymalować twarz na biało. 🤡
Co to za bezusterkowiec? Fuji ze średnim formatem?
To jest Leica Q :) pełnoklatkowy kompakt :)