Fajna robota. Jestem manualnym beztalenciem, szczególnie przy pracach wymagających sporej precyzji więc zawsze podziwiam nawet hobbystyczne i amatorskie prace osób wykonujących "coś własnoręcznie". Lubię pewną surowość rzeczy wytwarzanych ręcznie. Każdy taki przedmiot ma w sobie "cząstkę duszy" swojego wytwórcy. Pewien niepowtarzalny sznyt i odmienność od innych egzemplarzy (choćby niewielką ale zawsze).
Skórzane paski to klasyka. Do Fuji xpro3 miałem zapięty pasek paracord. Taki trochę wymyślny. Przełożyłem go do Q2 i za cholerę to nie pasowało. Tylko klasyczny, skórzany brązowy. Ten paracord odebrał lejce godność. Dłubanie jest fajne. Ja też sam robię różne takie gadżety. Pochwalam.
Aż mam ochotę sam sobie sprawić taki pasek. Fotografia to moja pasja, ale częściowo powiązana też z moją pracą, a zajmuję się tworzeniem grafiki 3D na podstawie fotogrametrii.
Też chciałbym taki pasek do mojej m4 :3 Ładnie wyszedł Projektuje postaci do gier a moją zajawką jest fotografia i czasami coś szyję. Co do serwisu to postanowiłem oddać swoją do lokalnego serwisu jak pękło mi szkło od dalmierza to ochronne bo krzyknęli mi rok czasu oczekiwania...
To serio jest prostsze niż może się wydawać. I na bank tańsze, takie paski w necie to koszt ze 200zł, w produkcji max 30 + czas… A co do serwisu to analogi Leici oprócz M-P albo M6 są problematyczne ze względu na brak części. Często trzeba to ogarniać przez zewnętrzne serwisy. Co nie do konca jest takie złe bo często naprawa wychodzi taniej.
Kurcze, mam to samo, pochwy na noże, małe sakwy, torebki. Super zajawka. Wróciły wspomnienia. 😊
Nie ma co wspominać, trzeba działać!
Fajna robota. Jestem manualnym beztalenciem, szczególnie przy pracach wymagających sporej precyzji więc zawsze podziwiam nawet hobbystyczne i amatorskie prace osób wykonujących "coś własnoręcznie". Lubię pewną surowość rzeczy wytwarzanych ręcznie. Każdy taki przedmiot ma w sobie "cząstkę duszy" swojego wytwórcy. Pewien niepowtarzalny sznyt i odmienność od innych egzemplarzy (choćby niewielką ale zawsze).
Kazdy na początku jest „beztalenciem”. Jestem zdania, że talent to jakieś 20% całego procesu tworzenia. Resztę da się ogarnąć praktyką :)
Skórzane paski to klasyka. Do Fuji xpro3 miałem zapięty pasek paracord. Taki trochę wymyślny. Przełożyłem go do Q2 i za cholerę to nie pasowało. Tylko klasyczny, skórzany brązowy. Ten paracord odebrał lejce godność. Dłubanie jest fajne. Ja też sam robię różne takie gadżety. Pochwalam.
Aż mam ochotę sam sobie sprawić taki pasek.
Fotografia to moja pasja, ale częściowo powiązana też z moją pracą, a zajmuję się tworzeniem grafiki 3D na podstawie fotogrametrii.
Ja to widzę dobry pomysł na biznes 😎
Ty wszedzie widzisz pomysł na biznes. Bardzo to szanuje 🫡
Też chciałbym taki pasek do mojej m4 :3 Ładnie wyszedł
Projektuje postaci do gier a moją zajawką jest fotografia i czasami coś szyję.
Co do serwisu to postanowiłem oddać swoją do lokalnego serwisu jak pękło mi szkło od dalmierza to ochronne bo krzyknęli mi rok czasu oczekiwania...
To serio jest prostsze niż może się wydawać. I na bank tańsze, takie paski w necie to koszt ze 200zł, w produkcji max 30 + czas…
A co do serwisu to analogi Leici oprócz M-P albo M6 są problematyczne ze względu na brak części. Często trzeba to ogarniać przez zewnętrzne serwisy. Co nie do konca jest takie złe bo często naprawa wychodzi taniej.
A gdzie kupiłeś taki wąski pasek? Ja nie mogę znaleźć nic węższego niż 2 cm, a to się ciężko docina po długości.
Online to na craft-point albo na juchcik.pl :)