Uprzedzając pytania. Celowo nie wspomniałem o opcjach video. Moja wiedza z tego zakresu ogranicza się do nagrania prostych filmów na RUclips. Video nie jest to moją pasją tak jak fotografia. Nie czuję się kompetentny, żeby w tej materii coś Wam doradzać. Love, 502 🫶🏻
Ahojjjj Kierowałem się podobnymi kryteriami... Usiadłem, zastanowiłem nad kilkoma pkt, cechami które sprzęt powinien mieć... Które nie sprawia mi dyskomfortu w robieniu tego co lubię i niezależnie od tego w jakim stopniu... Określiłem budżet, zaplecze techniczne czyli szkła itp... ergonomia (sprawdziłem jak leży)... Kilka technicznych spraw i... Też nieoczywistą sprawę czyli styl... Miał pasować do mnie, stylu bycia i podejścia do tematu... Wybór padł na Olympus... Aaaa i nie był to mój pierwszy aparat, ale pierwszy świadomy Pozdro 💪🏻🧔🏻📸
Co do tethering masz racje i to prawda :) Bardzo długo czekałem aż będzie dostępna dla C R7 a jak kupiłem C R5C to sądziłem ze to samo co R5 ale niestety nie :) i mając takiego kozaka nadal nie mogę robić nim zdjęć po kablu :)
Witaj.Widzę że brak fanów Leica ,więc może ja…Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie wyrażasz taką opinie,czy ktoś Ci zasugerował czy sam zbadałeś.Jeżeli sam to podaj chociaż metodologię badania.Jeżeli uważasz Vojtki za ostrzejsze to tak jak i w przypadku Zeeisa może chodzić o podbity kontrast który daje złudzenie większej ostrości.Ja choć nie podam metodologii badania twierdzę że APO cron jest zdecydowanie ostrzejszy przynajmniej w centrum kadru ,ma mniejsze winietowanie oraz gładszy bokeh.Ponadto jest zdecydowanie mniejszy i ma znacznie mniejszą odległość ogniskowania o mechanice nie wspomnę.Jeżeli chodzi o cenę to rzeczywiście w stosunku jakości do ceny to APO Vojtka ma korzystniejszy stosunek,ale czy to jest najważniejsze kryterium? Biorąc jednak pod uwagę,że optykę o sprawności powiedzmy 90% oferują wszystkie znaczące firmy w przystępnej cenie to ob o 95% sprawności już niewiele firm i cena wzrasta niebotycznie.Przy 98% to już może tylko 2-3 firmy gdzie każdy dodatkowy 1% wzrostu jakości kosztuje krocie. Ale co komu pasuje ,w końcu czy ostrość jest najważniejsza? Gdzie dyskusja o obrazowaniu,ty sam w końcu używasz m.innymi Vojtka sc 35. Pozdrawiam
Cześć! Dzięki za komentarz, już odpowiadam :) Odczucia czysto subiektywne, ale organoleptyczne. Razem z zakupem M11-P wypożyczyłem asferycznego crona 35 - nie APO, o tym mówię na początku tego segmentu w filmie. Stara konstrukcja summicrona po prostu nie oddaje możliwości tego sensoru w kwestii ostrości na pełnym zakresie mpx. I to nie jest jakaś tajemnica, to samo słyszałem od chłopaków w Leica Store Berlin. Po to stworzono obiektywy apochromatyczne, żeby dawały czysty obraz na wysokiej rozdzielczości nowoczesnych sensorów. Ja obiektywy dzielę pod zadania. Obrazowanie jest dla mnie cholernie ważne, dlatego podszedłem do doboru obiektywów do Leci w trzech aspektach. Jak potrzebuję jakości i ostrości to do tego mam APO Lanthary - 35 i 50mm. Idealna ostrość, czyste bokeh, brak dystorsji, brak aberracji. Jak potrzebuję plastyki i mam zlecenia na zdjęcia w opcji retro to używam Noktona 35 S.C. Flarowanie, miekkość, bokeh w stylu lat 60-tych. Jak robię rzeczy dla siebie, po prostu wychodzę z domu z aparatem gdziekolwiek, to podpiętego mam Noktona II 35mm 1.5. - obiektyw uniwersalny. Wystarczająco ostry i jasny, a do tego mały. ASPH Cron (nie APO) moim zdaniem jest jakościowo i obrazowo gdzieś blisko właśnie Noktona 1.5. NA SENSORZE 61 MPX. Znów, porównanie czysto subiektywne, ale jest sporo wątków na ten temat na Fred Miranda albo reddicie Leici, więc kilka osób jak się okazuje czuje to podobnie :) Nie mam wątpliwości, że APO Summicron jest w iluś procentach lepszy od Lanthara w kwestii ostrości i plastyki. To oczywiste, natywne obiektywy z tej samej epoki co puszka będą lepsze od obiektywów firm trzecich. Chodzi mi o to, że nawet, jeżeli ta różnica wynosi 10%, to przy jakości z Lanthara to i tak jest różnica marginalna, nie do zauważenia praktycznie bez powiększania zdjęcia o 300% i oglądanego przez wprawne oko. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ta różnica była by dla mnie "być albo nie być". Ale gdyby tak było, to nie rozglądałbym się za APO Cronem tylko już bardziej odwracał głowę w stronę średniego formatu - GFX, Hasselblad. Oczywiście minusem Voigta jest rozmiar, APO Cron jest mniejszy, ale znów, to nie są obiektywy, których używam do streetu. Są wyspecjalizowane pod konkretne zadania w spokojnych warunkach pracy. Wybór jest kwestią indywidualną. Dla mnie ta różnica jest na tyle mała, że płacenie za nią 8 razy tyle wydało mi się przesadą. Każdy ma gdzieś swoją granicę :)
Uprzedzając pytania. Celowo nie wspomniałem o opcjach video. Moja wiedza z tego zakresu ogranicza się do nagrania prostych filmów na RUclips. Video nie jest to moją pasją tak jak fotografia. Nie czuję się kompetentny, żeby w tej materii coś Wam doradzać. Love, 502 🫶🏻
Ahojjjj
Kierowałem się podobnymi kryteriami... Usiadłem, zastanowiłem nad kilkoma pkt, cechami które sprzęt powinien mieć... Które nie sprawia mi dyskomfortu w robieniu tego co lubię i niezależnie od tego w jakim stopniu... Określiłem budżet, zaplecze techniczne czyli szkła itp... ergonomia (sprawdziłem jak leży)... Kilka technicznych spraw i... Też nieoczywistą sprawę czyli styl... Miał pasować do mnie, stylu bycia i podejścia do tematu... Wybór padł na Olympus... Aaaa i nie był to mój pierwszy aparat, ale pierwszy świadomy
Pozdro 💪🏻🧔🏻📸
Co do tethering masz racje i to prawda :) Bardzo długo czekałem aż będzie dostępna dla C R7 a jak kupiłem C R5C to sądziłem ze to samo co R5 ale niestety nie :) i mając takiego kozaka nadal nie mogę robić nim zdjęć po kablu :)
Witaj.Widzę że brak fanów Leica ,więc może ja…Chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie wyrażasz taką opinie,czy ktoś Ci zasugerował czy sam zbadałeś.Jeżeli sam to podaj chociaż metodologię badania.Jeżeli uważasz Vojtki za ostrzejsze to tak jak i w przypadku Zeeisa może chodzić o podbity kontrast który daje złudzenie większej ostrości.Ja choć nie podam metodologii badania twierdzę że APO cron jest zdecydowanie ostrzejszy przynajmniej w centrum kadru ,ma mniejsze winietowanie oraz gładszy bokeh.Ponadto jest zdecydowanie mniejszy i ma znacznie mniejszą odległość ogniskowania o mechanice nie wspomnę.Jeżeli chodzi o cenę to rzeczywiście w stosunku jakości do ceny to APO Vojtka ma korzystniejszy stosunek,ale czy to jest najważniejsze kryterium? Biorąc jednak pod uwagę,że optykę o sprawności powiedzmy 90% oferują wszystkie znaczące firmy w przystępnej cenie to ob o 95% sprawności już niewiele firm i cena wzrasta niebotycznie.Przy 98% to już może tylko 2-3 firmy gdzie każdy dodatkowy 1% wzrostu jakości kosztuje krocie.
Ale co komu pasuje ,w końcu czy ostrość jest najważniejsza? Gdzie dyskusja o obrazowaniu,ty sam w końcu używasz m.innymi Vojtka sc 35. Pozdrawiam
Cześć!
Dzięki za komentarz, już odpowiadam :)
Odczucia czysto subiektywne, ale organoleptyczne.
Razem z zakupem M11-P wypożyczyłem asferycznego crona 35 - nie APO, o tym mówię na początku tego segmentu w filmie.
Stara konstrukcja summicrona po prostu nie oddaje możliwości tego sensoru w kwestii ostrości na pełnym zakresie mpx. I to nie jest jakaś tajemnica, to samo słyszałem od chłopaków w Leica Store Berlin. Po to stworzono obiektywy apochromatyczne, żeby dawały czysty obraz na wysokiej rozdzielczości nowoczesnych sensorów.
Ja obiektywy dzielę pod zadania. Obrazowanie jest dla mnie cholernie ważne, dlatego podszedłem do doboru obiektywów do Leci w trzech aspektach.
Jak potrzebuję jakości i ostrości to do tego mam APO Lanthary - 35 i 50mm. Idealna ostrość, czyste bokeh, brak dystorsji, brak aberracji.
Jak potrzebuję plastyki i mam zlecenia na zdjęcia w opcji retro to używam Noktona 35 S.C. Flarowanie, miekkość, bokeh w stylu lat 60-tych.
Jak robię rzeczy dla siebie, po prostu wychodzę z domu z aparatem gdziekolwiek, to podpiętego mam Noktona II 35mm 1.5. - obiektyw uniwersalny. Wystarczająco ostry i jasny, a do tego mały.
ASPH Cron (nie APO) moim zdaniem jest jakościowo i obrazowo gdzieś blisko właśnie Noktona 1.5. NA SENSORZE 61 MPX. Znów, porównanie czysto subiektywne, ale jest sporo wątków na ten temat na Fred Miranda albo reddicie Leici, więc kilka osób jak się okazuje czuje to podobnie :)
Nie mam wątpliwości, że APO Summicron jest w iluś procentach lepszy od Lanthara w kwestii ostrości i plastyki. To oczywiste, natywne obiektywy z tej samej epoki co puszka będą lepsze od obiektywów firm trzecich. Chodzi mi o to, że nawet, jeżeli ta różnica wynosi 10%, to przy jakości z Lanthara to i tak jest różnica marginalna, nie do zauważenia praktycznie bez powiększania zdjęcia o 300% i oglądanego przez wprawne oko.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ta różnica była by dla mnie "być albo nie być".
Ale gdyby tak było, to nie rozglądałbym się za APO Cronem tylko już bardziej odwracał głowę w stronę średniego formatu - GFX, Hasselblad.
Oczywiście minusem Voigta jest rozmiar, APO Cron jest mniejszy, ale znów, to nie są obiektywy, których używam do streetu. Są wyspecjalizowane pod konkretne zadania w spokojnych warunkach pracy.
Wybór jest kwestią indywidualną. Dla mnie ta różnica jest na tyle mała, że płacenie za nią 8 razy tyle wydało mi się przesadą. Każdy ma gdzieś swoją granicę :)
@@michal_502 dzięki dla mnie jest wszystko jasne tylko napisz mi jeszcze ile razy body M11p jest droższe od Sony z matrycą 60mln i czy masz takowe