Wielu ludzi którzy oglądali poszczególne części Władcy Pierścieni oraz Hobbita mówią, że filmy były za długie i momentami nudne. A ja im wtedy odpowiadam, że dla mnie każdy z filmów był zbyt krótki.
@@ziomalisty Kwestia gustu. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, NA CAŁE SZCZĘŚCIE. Ja całą serię zarówno Władcy pierścieni jak i Hobbita UWIELBIAM I KOCHAM.
Do dziś mam nadzieję, że wyjdzie kolejna wersja ultrareżyserska, gdzie będą te wszystkie wycięte sceny. Niech się żegnają i po 8 razy w każdej części i tak by było pięknie!
błąd, bo w wieży Sarumana może być albo tak albo siak. W normalnej wersji jest ok, w wersji reżyserskiej są jakieś dziwne akcje chyba po to, żeby zapchać dziurę.
Człowiek jednak chciałby się łudzić, że Peter Jackson nie żartował, jak powiedział, że wyda ostateczną wersję Władcy Pierścieni, z okazji 25 lecia wydania filmów. ;)
Co wycięto? Ślub Framira i Eowyny, gdzie według głównej kostiumolog trylogii mieli najpiękniejszą suknię w tym cyklu. W sensie to była suknia ślubna Eowyny. Najgorsze jest to, że nie jest dostępna publicznie nawet projekt tej sukni. Zero fotosów. Nic. Null. A znając życie myszy w piwnicy Jacksona już dawno zjadły tę sekwencję ślubu
@@lady0shady Nie jest niemożliwe, yt nie zabrania wysyłać linków, po prostu twórca może zablokować na swoim kanale linki i ukrywać komentarze które zawierają takie linki
Az sprawdzilem posiadane przeze mnie wersje i wyglada to tak: 1. Druzyna - 03:48:18, 2. Dwie wieze - 03:55:32, 3. Powrot Krola - 04:23:17, Co lacznie daje dokladnie 12:07:07.... no i nadal mi czegos brakuje
Ta trylogia zawsze wydawała mi się niekompletna. Na wycinaniu scen filmy często tracą. Sytuacja jest tu podobna, jak w przypadku Prometeusza Ridleya Scotta, gdzie po opublikowaniu scen wyciętych, nawet zagorzali krytycy zaczęli mówić "Tak, teraz ten film ma sens".
@@janeq6146 Już nie ma. CDA jakiś czas temu urządziło polowanie na filmy na ich stronie. Teraz film umieszczony na nielegalu zostaje ściągnięty w przeciągu doby
Co do punktu pierwszego - właśnie z tej perspektywy poprowadzono fabułe w grze Bitwa o Śródziemie. Orkowie ścigali Drużynę po wydostaniu się z Morii i dopiero elfy im pomogły
Tak, też dopiero po latach zastanawiania się nad tym, skąd w grze tak poprowadzony poziom się pojawił zdałem sobie sprawę, że pewnie wzorowano się na pierwotnej wersji scenariusza - to była, swoją drogą, jedna z moich ulubionych map! :)
Jak wspominałeś o tej pierwszej scenie z orkami to od razu miałem skojarzenie z drugą częścią Hobbita, gdzie faktycznie mieliśmy starcie bohaterów z pięknymi inaczej i równie "przyjazne" przywitanie elfów.
Mimo że ogółem filmy tak bardzo różnią się od książki, kompletnie nie przeszkadza mi to w czerpaniu pełnej przyjemności z oglądania Trylogii Jacksona, a wręcz uważam że w niektórych momentach i sytuacjach wersja filmowa bardziej podobała mi się od książkowej, zwłaszcza jest tak w ,, Dwóch Wieżach" który jest moim ulubionym filmem z trylogii jak i ulubionym ogółem oraz najlepszym filmem jaki oglądałem kiedykolwiek. Następna jest ,,Drużyna Pierścienia" , natomiast ,, Powrót Króla" choć też epicki podobał mi się najmniej (co zmienia faktu te te 3 filmy by zajęły 3 pierwsze miejsca w Top 10 moich ulubionych filmów XD)
Filmowy LOTR nie aż tak bardzo różni się od pierwowzoru literackiego w przeciwieństwie do większości innych adaptacji. Ale wersja rozszerzona ma jedną wadę, która mnie istotnie poirytowała. Chodzi o scenę na wieży Sarumana, kiedy został pokonany. W wersji podstawowej laska Sarumana została złamana i Gandalf powiedział coś w stylu, że Saruman już stracił moc i możemy już iść. Czyli mniej więcej jak w książce. Ale w wersji rozszerzonej zrobili jakieś przegięcie z zasztyletowaniem przez Smoczego Języka i jakiś dziwny upadek na to koło młyńskie, które nie wiadomo skąd się tam wzięło.
Bawi mnie kiedy słyszę uwagi na temat powrotu króla i tego kilkukrotnego kończenia się filmu. To ciut tracą słabym wczytaniem się w źródło bo w książce było niemal tak samo. Jedyne co sprawiało, kiedy czytałem, że wiedziałem że to jeszcze nie koniec to fakt, że nadal po prawej stronie książki został niemały stosik kartek do przeczytania. Gdyby nie to miałbym odczucia jak na filmie. Tam też z kontekstu samej historii kilkukrotnie czułem, że to już koniec....a nie, przecież zostało jeszcze tyle stron do przeczytania....i tak kilka razy.
Ja akurat caly watek z Shire i Sarumanem odebralem jako doczepiony na siłę. Zupelnie jakby byl napisany duzo wczesniej i dodany po napisaniu ksiazki albo Tolkien nie chciał rozstać sie ze Śródziemiem i postanowil jeszcze poprzeciągać akcję. Odczulem jakby to ujac spadek jakości acz wciąż cieszylem sie kazda stroną 😁 z przerażeniem patrząc jak stosik po prawej stronie topnieje.
Czyli wszystko jasne. Pierwotnie miał być zaadoptowany końcowy rozdział "Porządki w Shire" i dlatego zmienili w wersji reżyserskiej scenę w wieży Sarumana. Po prostu go uśmiercili żeby nikt nie pytał co z nim dalej. To takie smutne ... ech
Elfy w bitwie Helmowym Jarem, to imo bardzo dobra decyzja. W książce mnie strasznie wkurzało, że elfy były ciągle na godmodzie, a orkowie i uruk - hai byli zwykłym planktonem, od którego nie czuć było żadnego zagrożenia. Mówcie co chcecie, ale Tolkien mistrzem suspensu nie był za grosz, a cała wyprawa przypominała trudami co najwyżej wycieczkę nad Morskie Oko.
Też jestem zdania, że nie każdy przejaw inwencji twórczej Jacksona był skazą na materiale źródłowym - kino rządzi się swoimi prawami, zwłaszcza jeśli mówimy o adaptacji już dość leciwej prozy :) Adaptacje filmowe rządzą się tymi samymi prawami co tłumaczenia: albo piękne albo wierne :D
Mogliby jeszcze dograć troche scen. Np Thranduil który z Galadriela zniszczyli twierdzę. Cos z Gandalfem. aktorzy są zyja mogliby trochę scen dograć. Połączyć to logicznie z obecnymi filmami i powstałoby arcydzieło w kontrze do nadchodzącego serialu Amazona
Co ciekawe sama Arvena jest widoczna w bitwie o helmowy jar. W momencie gdy Theoden poddaje bramę i wszyscy biegną na główny dziedziniec fortecy, gdy przez te drzwi przechodzi aragorn przed nim porusza się Arvena.
Jaki to dokładnie moment? Próbuje sie dopatrzyć, ale nie mogę zlokalizować dokładnej sekwencji. Dodatkowo, czy to jest w wersji reżyserskiej, czy zwykłej?
@@ponczi W momencie, w którym Aragon krzyczy "hurry, inside get in inside!" przepuszcza on na tym mostku Gimliego. Następnie kamera się lekko przesuwa na plac i pierwsza postać, która tam biegnie to jest Arwena, ta następnie wbiega na schody omijając walczącego orka z człowiekiem. Po schodach biegnie pierwsza, jakiś Rohirrim pomaga jej ręką, w ostatnich sekundach sceny jest najbliżej wejścia do głównego budynku. Możesz mieć problemy z rozpoznaniem czy to ona bo kamera jest mimo wszystko dość wysoko ustawiona nad planem, więc proponuje obejrzeć materiał z tego roku na youtubie o nazwie "The Lord Of The Rings - Unreleased Scenes (NEW 2022 Compilation)" W nim jest zawarta ta sama scena, bez usuniętej w postprodukcji samej Arweny jeszcze na zewnętrznym murze.
Porównując objętości książek, hobbit został przeciągniety na maksa. Książka mega ciekawa, chłonie czytelnika na raz, a film sztucznie przeciągany, a Bitwa pięciu armii=slow motion. Najgorzej nie było, ale ma się wrażenie przeciągania fabuły
Mi tam długość bitwy nie przeszkadzała bu lubię sceny batalistyczne w klimatach fantasy jednak faktycznie ostatnia 1/3 filmu było dość żmudna, jednak np pierwsza i druga część mi się mega podobały, dodanie wątku Gandalfa i Radagasta w Dol Guldur mi się mega podobało, albo zwiększenie roli poszególnych krasnoludów które w książkach w większości nic nie mówiły, wyglądaly praktycznie tak samo i nawet ich charakteru nie były ukazane, w tych aspektach film spisał się świetnie. Choć i tak oczywiście był dużo gorszy od Władcy, zwłaszcza od 2 pierwszych części które są moimi ulubionymi filmami ogólnie, jednak Powrót Króla mimo wielu epickich scen był zbyt przekąbinowany i od skończenia bitwy o Minas Tirith również odrobinę mi się dłużył, w sensie nie chciałbym nic z niego wycinać no ale jednak takie odczucia miałem
W ostatecznej wersji filmu widać przez moment arwene. Jak wycofują się do rogatego grodu i aragorn już mija bramę to na tym placu czy też dziedzińcu widać arwene. Cała scena ucieczki pierwotnie miała arwene, ale ostatecznie tak przycięto, że na moście jej nie było widać, ale ostatecznie jest na tym placyku przed warownią na sekundę ledwo widoczna xd
8:23 - No parę filmów (np. Watchmen czy Alexander) miało zarówno wersje reżyserskie jak i Ultimate, także nie zdziwiłbym się jeśli taka wersja by kiedyś wyszła ;)
"Władca Pierścieni" i "Hobbit" - nieważne, który film z serii - sądzę, będą pierwszymi dziełami kina rozrywkowego, które wydane zostaną na płytach 8K. Ta technologia pojawi się za 2-3 lata, więc teoretycznie będą to pierwsze tytuły, które w edycji super-rozszerzonej obejrzę w 8K. Pamiętam jak "Drużynę Pierścienia" i "Dwie Wieże" widziałem na VHS i 20-calowym kineskopiaku; szczerze, nie dało się tego oglądać. Jak dla mnie w takiej specyfikacji, w takich warunkach film wyglądał wizualnie i dźwiękowo fatalnie. Zresztą zaszła moda na ,,snyderocutowskie" wersje filmów, więc czas pokaże, czy dostaniemy coś, co w przypadku danego dzieła zmieni nasze pojęcie o nim.
ukazanie się Saurona w pieknej postaci by było jeszcze bardzej naruszeniem kanonu bo na tym etapie fabuły był pozbawiony tej możliwości (kara za pewien incydent)
Gdzie można obejrzeć rozszerzone wersję? Nigdzie nie mogę znaleźć na necie, mam wykupione platformy canal plus Amazon itd ale tam nie ma, ma necie też nie mogę znaleźć. Nigdy nie oglądałem HELP!!!!!
Oglądając wersję kinową a reżyserską, widać jak bardzo "wykastrowana" jest wersja kinowa; jak pocięta i pełna niedopowiedzeń jest wersja kinowa. Zupełnie inny odbiór całego filmu.
Jednej rzeczy nie mogę zrozumieć z Arveną. W Drużynie Pierścienia była mowa, że jeśli Arvena zwiąże się z Aragornem, to wyrzeknie się nieśmiertelności danej Elfom. Ona na to, że wybiera życie śmiertelniczki zamiast żyć bez niego przez wszystkie ery świata. W Dwóch Wieżach Elrond mówi, że choćby Aragorn pokonał Saurona i został królem, to i tak Arvena doświadczy goryczy jego śmiertelności, bo jeśli nie miecz, to niszczący czas zabije Aragorna, ale ona będzie żyć dalej i nie znajdzie ukojenia na smutek jaki po nim pozostanie. No to jak w końcu? Arvena by się stała śmiertelną czy wciąż była nieśmiertelna? Chyba ostre niedopatrzenie tu mamy.
Jackson przegiął zmieniając fragmenty , które są absolutnie niezgodne z treścią książki.Po obejrzeniu filmu , czytając Trylogię miałam nerwy , że można aż tak zmieniać treść zawartą w książce, która ma bardzo istotne znaczenie.
Też jestem fanem trylogii ale jakoś nie mogę przegryźć, jak ktoś montuje video jakości divx i wrzuca jako 4k. Czemu tego nie wrzuciłeś jako 8k? Masz Ty rozum?
O idealnie właśnie od dłuższego czasu zbieram się aby obejrzeć tą świetną trylogię jeszcze raz to może ktoś wie gdzie można obejrzeć wersję rozszerzoną albo reżyserską?
Zważywszy na ilość stron w poszczególnych częściach, wcale się nie dziwię, iż pominęli pewne rzeczy. Film, który trafia do dystrybucji, nie może być za długi. To nudzi widzów. Książka to zupełnie inna sprawa. Tam przestrzeń jest nieograniczona. Swoją drogą, film odstaje od książki. Arwena i Eowina odgrywają epizodyczne role. Aragorn i Drużyna Pierścienia prowadzą akcje. Frodo jest bardziej zaradny i optymistyczny. W filmie przypomina niedorajdę. Poza tym, wątek Arweny oraz Aragorna nie stanowi historii, która przykuwa największą uwagę. Jest to dyskretnie poruszone. Można wymieniać jeszcze inne rzeczy. Mogli zostawić pewne sceny. W książce nikogo nie oszczędzano w bitwach. Doskonale oddałoby to klimat historii. Peter Jackson miał własną wizję i uważam, że mu to wyszło.
Powiedzcie, czy w filmach (wiem że w podstawowych wersjach nie ma) była kiedykolwiek scena z Tomem Bombadilem? Pamiętam że tuż po premierze Drużyny oglądałem wersję w której był.
Była scena w Dwóch Wieżach nawiązująca do wątku przygody z Tomem (osobiscie cieszę się że jego jednak nie było w filmach, w książkach jest jak najbardziej okej, ale w filmach nie powinno być postaci nie wnoszących nic szczególnego do całej historii, zwłaszcza takich które jednak mają cały rozdział dla siebie a potem zupełnie znikają
Mi się marzy obejrzenie 6 godzinnej wersji reżyserskiej Cienkiej Czerwonej Linii. Gdzie postać grana przez Brodego miała być głównym bochaterem, wiecej scen z Clooneyem i innymi popularnymi aktorami co występowali przez ciecia przez parę sekund.
@@shizereg1595 Zwyczajnie bardzo klasyczne high fantasy opracowane przez Tolkiena mi nie odpowiada. Mimo że szanuję jego wkład w stworzeniem podstaw wszelkich tropów w obecnych pochodnych dziełach kultury.
Wiele czynników na to wpłynęło Najpopularniejsze fantasy, sciezka dźwiękowa, kostiumy, genialne bitwy, gra aktorska... nie bez powodu trzecia część sama zdobyła 11 Oscarów
Ale słaby materiał, 3/4 żartów to może jeszcze zrobią o tym film, może jeszcze zrobią super edycję rozszerzoną, może jeszcze rozszerzą edycję rozszerzoną. Uważam się za fana Tolkiena ale ten materiał meeeeh. Suabo
Jestem chyba jednym z tych nielicznych dziwaków, którzy wolą oglądać LoTRa w normalnej, nierozszerzonej wersji :P. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam LoTRa, jednak niestety nie mam już tyle czasu co kiedyś by za każdym razem robić rewatch wersji rozszerzonych. Uważam, że jak już widziało się te sceny raz czy dwa, to nie są one warte tego by oglądać je ponownie za każdym razem. Traktuje je bardziej je jako ciekawstkę. Wiem, wiem - niepopularna opinia wśród fanów filmowej adaptacji trylogii Tolkiena.
No i to jest wspaniałe w tej trylogii, że ona obroni się i w takiej formie - rozszerzone edycje są pełne dodatkowych smaczków, ale ten fantastyczny klimat budują już te podstawowe wersje! :)
Dla mnie właśnie na odwrót. Ciężko się ogląda wersję kinową, ponieważ gdzieś z tyłu głowy te rozszerzone sceny zostały i teraz wydaje mi się, że czegoś brakuje, przez co czuję pewien niedosyt.
Zgadzam się z tobą. Parę usuniętych scen jest wcale dobrych, ale generalnie większość rozumiem, dlaczego je usunęli - albo spowalniały akcje, albo nic szczególnego nie wnosiły, albo wręcz były tak sobie napisane. To oczywiście tylko moja opinia. Ale też traktuję dodatkowe sceny z rozszerzenia bardziej jako ciekawostkę.
NIE MARTWCIE SIĘ... ...brakiem scen miłości pomiędzy Aragornem i Arweną, gdyż w wersji lewackiego Netfixa, lub lewackiej konkurencji, obaj głowni bohaterowie tej sceny będą czekoladowymi mężczyznami a obrazy ich miłosnych uniesień zostaną zapewne pokazane z biologiczną dokładnością, tak aby poinstruować Was i przekonać do progresywnego schematu postepowania, tym samym obalając miliony lat ewolucji zachowań. ;)
Wielu ludzi którzy oglądali poszczególne części Władcy Pierścieni oraz Hobbita mówią, że filmy były za długie i momentami nudne. A ja im wtedy odpowiadam, że dla mnie każdy z filmów był zbyt krótki.
No bo był za krótki :D
Hobbit był za długi. Słaby scenariusz i bardzo marnej jakości CGI.
Władca mógłby być dłuższy.
@@ziomalisty Kwestia gustu. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, NA CAŁE SZCZĘŚCIE. Ja całą serię zarówno Władcy pierścieni jak i Hobbita UWIELBIAM I KOCHAM.
Ale o czym ty gadasz jak hobbit to jeden wielki filler? Nic co w Hobbicie nie wydarzyło się w uniwersum lotra
@@banek010 Nie kumam Twojego pytania. Pisz po polsku. Jaki filler?
Do dziś mam nadzieję, że wyjdzie kolejna wersja ultrareżyserska, gdzie będą te wszystkie wycięte sceny.
Niech się żegnają i po 8 razy w każdej części i tak by było pięknie!
"Still less than half of what I'd hoped for!"
@@KubaPaluszek a ja Sprankli
błąd, bo w wieży Sarumana może być albo tak albo siak. W normalnej wersji jest ok, w wersji reżyserskiej są jakieś dziwne akcje chyba po to, żeby zapchać dziurę.
Ile bym dał, by obejrzeć taką edycję specjalną, super rozszerzoną xD
EXTRA THICC
Człowiek jednak chciałby się łudzić, że Peter Jackson nie żartował, jak powiedział, że wyda ostateczną wersję Władcy Pierścieni, z okazji 25 lecia wydania filmów. ;)
Byłam na nocnym maratonie LOTR, wszystkie części w wersji reżyserskiej, 12 godzin w kinie, było warto 🤩
Były przerwy na siku czy mokra podłoga?
były przerwy po każdej czesci
Kiedy kolejna taka prelekcja i gdzie?
@@damianwiacek4276W tym roku wsierpniu, w kinach Multikino. Szukaj blisko siebie 😁
@@bartoszpaw1959 ooo dzięki !
Co wycięto? Ślub Framira i Eowyny, gdzie według głównej kostiumolog trylogii mieli najpiękniejszą suknię w tym cyklu. W sensie to była suknia ślubna Eowyny. Najgorsze jest to, że nie jest dostępna publicznie nawet projekt tej sukni. Zero fotosów. Nic. Null. A znając życie myszy w piwnicy Jacksona już dawno zjadły tę sekwencję ślubu
@@trulyexceptional6429 są? A dasz linka?
Wtedy Instagram nie był tak popularny xD
@@paulinagabrys8874 share'owanie linków na RUclips jest prawie niemożliwe. Poszukaj "Miranda Otto
@@lady0shady Nie jest niemożliwe, yt nie zabrania wysyłać linków, po prostu twórca może zablokować na swoim kanale linki i ukrywać komentarze które zawierają takie linki
Ty jesteś wszędzie!
Bardziej reżyserska wersja reżyserska to coś na co fani LOTR czekają już prawie 20 lat
Piter do roboty czas nagli !!!! 25 lecie za pasem !!!! Czekam.
Kocham wersję rozszerzone. Mogłabym nawet i 15 godzin oglądać 🙂
Byłem na maratonie wersji reżyserskich 22-9:30 , to coś wspaniałego
JA TEŻ 👍👍
W którym kinie takie dobrodziejstwa?
Az sprawdzilem posiadane przeze mnie wersje i wyglada to tak:
1. Druzyna - 03:48:18,
2. Dwie wieze - 03:55:32,
3. Powrot Krola - 04:23:17,
Co lacznie daje dokladnie 12:07:07.... no i nadal mi czegos brakuje
Ta trylogia zawsze wydawała mi się niekompletna. Na wycinaniu scen filmy często tracą. Sytuacja jest tu podobna, jak w przypadku Prometeusza Ridleya Scotta, gdzie po opublikowaniu scen wyciętych, nawet zagorzali krytycy zaczęli mówić "Tak, teraz ten film ma sens".
Uwielbiam Władcę Pierścieni, zarówno książki jak i film.
Bardzo przyjemny materiał :)
Legenda głosi, że wycięto scenę w której Aragorn pokazuje Sauronowi mukę 😄
jaaaa odcineczek wrócił!
Już myślałem, że publikacja tego odcinka wczoraj mi się przyśniła
Kurcze ja też zwątpiłam w siebie
Też bym chętnie obejrzał taką ponad 11h wersję... W końcu całego Władcę Pierścieni oglądałem tylko 3 razy
Na CDA chyba wciąż jest wersja reżyserska, więc możesz nadrobić
Weakness disgust me
@@janeq6146 Już nie ma. CDA jakiś czas temu urządziło polowanie na filmy na ich stronie. Teraz film umieszczony na nielegalu zostaje ściągnięty w przeciągu doby
Wszyscy się mylicie... Władca Pierścieni bez Tom Bombadila to zawszę niedoróbka. xD pozostaje audiobook przez Tata czyta ;)
Tylko 3 razy¿???????!!! How come???? !!!
Co do punktu pierwszego - właśnie z tej perspektywy poprowadzono fabułe w grze Bitwa o Śródziemie. Orkowie ścigali Drużynę po wydostaniu się z Morii i dopiero elfy im pomogły
Tak, też dopiero po latach zastanawiania się nad tym, skąd w grze tak poprowadzony poziom się pojawił zdałem sobie sprawę, że pewnie wzorowano się na pierwotnej wersji scenariusza - to była, swoją drogą, jedna z moich ulubionych map! :)
A to tam nie ścigały ich gobliny a nie orki?
To akurat motyw z książki.
Orki gobliny to to samo.
Tak samo jak byś powiedział chińczyk czy polak. Nadal ludzie
Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcać i niszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone siłami dobra
Czytając ten cytat w głowie mam Rosję xd nie dziwota, że zowią ich orkami.
On wrócił!!!!
Właśnie zacząłem oglądać wersję rozszerzoną zremasterowaną i nadal film robi wrażenie. Mimo iż oglądam trylogię nie pierwszy raz.
Jak wspominałeś o tej pierwszej scenie z orkami to od razu miałem skojarzenie z drugą częścią Hobbita, gdzie faktycznie mieliśmy starcie bohaterów z pięknymi inaczej i równie "przyjazne" przywitanie elfów.
Mimo że ogółem filmy tak bardzo różnią się od książki, kompletnie nie przeszkadza mi to w czerpaniu pełnej przyjemności z oglądania Trylogii Jacksona, a wręcz uważam że w niektórych momentach i sytuacjach wersja filmowa bardziej podobała mi się od książkowej, zwłaszcza jest tak w ,, Dwóch Wieżach" który jest moim ulubionym filmem z trylogii jak i ulubionym ogółem oraz najlepszym filmem jaki oglądałem kiedykolwiek. Następna jest ,,Drużyna Pierścienia" , natomiast ,, Powrót Króla" choć też epicki podobał mi się najmniej (co zmienia faktu te te 3 filmy by zajęły 3 pierwsze miejsca w Top 10 moich ulubionych filmów XD)
Filmowy LOTR nie aż tak bardzo różni się od pierwowzoru literackiego w przeciwieństwie do większości innych adaptacji. Ale wersja rozszerzona ma jedną wadę, która mnie istotnie poirytowała. Chodzi o scenę na wieży Sarumana, kiedy został pokonany. W wersji podstawowej laska Sarumana została złamana i Gandalf powiedział coś w stylu, że Saruman już stracił moc i możemy już iść. Czyli mniej więcej jak w książce. Ale w wersji rozszerzonej zrobili jakieś przegięcie z zasztyletowaniem przez Smoczego Języka i jakiś dziwny upadek na to koło młyńskie, które nie wiadomo skąd się tam wzięło.
Bawi mnie kiedy słyszę uwagi na temat powrotu króla i tego kilkukrotnego kończenia się filmu. To ciut tracą słabym wczytaniem się w źródło bo w książce było niemal tak samo. Jedyne co sprawiało, kiedy czytałem, że wiedziałem że to jeszcze nie koniec to fakt, że nadal po prawej stronie książki został niemały stosik kartek do przeczytania. Gdyby nie to miałbym odczucia jak na filmie. Tam też z kontekstu samej historii kilkukrotnie czułem, że to już koniec....a nie, przecież zostało jeszcze tyle stron do przeczytania....i tak kilka razy.
Ja akurat caly watek z Shire i Sarumanem odebralem jako doczepiony na siłę. Zupelnie jakby byl napisany duzo wczesniej i dodany po napisaniu ksiazki albo Tolkien nie chciał rozstać sie ze Śródziemiem i postanowil jeszcze poprzeciągać akcję. Odczulem jakby to ujac spadek jakości acz wciąż cieszylem sie kazda stroną 😁 z przerażeniem patrząc jak stosik po prawej stronie topnieje.
@@kaszkieciorz Jak jedno medium jest zmieniane na inne to Trzeba coś uciąć
Jak mowa o wstępie... to mądrego aż miło posłuchać :D
Czyli wszystko jasne. Pierwotnie miał być zaadoptowany końcowy rozdział "Porządki w Shire" i dlatego zmienili w wersji reżyserskiej scenę w wieży Sarumana. Po prostu go uśmiercili żeby nikt nie pytał co z nim dalej. To takie smutne ... ech
Śluby? Ślubów nigdy za mało, ja bym z chęcią obejrzała. I tabuny innych kobiet zapewne też. 😁
Poczekajcie, zaraz dostaniemy wspaniały serial od Amazona to wszyscy dopiero docenią adaptację Jacksona.
Wyczuwam tu mocny sarkazm drogi Panie
Przybywam z przyszłości! ;)
RoP nie jest wspaniałym serialem, to koszmarny gniot...
Oglądałem wersje reżyserską, i powiem że to całkiem inny film, o wiele lepszy film.
Elfy w bitwie Helmowym Jarem, to imo bardzo dobra decyzja. W książce mnie strasznie wkurzało, że elfy były ciągle na godmodzie, a orkowie i uruk - hai byli zwykłym planktonem, od którego nie czuć było żadnego zagrożenia. Mówcie co chcecie, ale Tolkien mistrzem suspensu nie był za grosz, a cała wyprawa przypominała trudami co najwyżej wycieczkę nad Morskie Oko.
Też jestem zdania, że nie każdy przejaw inwencji twórczej Jacksona był skazą na materiale źródłowym - kino rządzi się swoimi prawami, zwłaszcza jeśli mówimy o adaptacji już dość leciwej prozy :) Adaptacje filmowe rządzą się tymi samymi prawami co tłumaczenia: albo piękne albo wierne :D
Mogliby jeszcze dograć troche scen. Np Thranduil który z Galadriela zniszczyli twierdzę. Cos z Gandalfem. aktorzy są zyja mogliby trochę scen dograć. Połączyć to logicznie z obecnymi filmami i powstałoby arcydzieło w kontrze do nadchodzącego serialu Amazona
Sztosik materiał. Zrobiłeś mi apetyt na trylogie
Co ciekawe sama Arvena jest widoczna w bitwie o helmowy jar. W momencie gdy Theoden poddaje bramę i wszyscy biegną na główny dziedziniec fortecy, gdy przez te drzwi przechodzi aragorn przed nim porusza się Arvena.
Jaki to dokładnie moment? Próbuje sie dopatrzyć, ale nie mogę zlokalizować dokładnej sekwencji. Dodatkowo, czy to jest w wersji reżyserskiej, czy zwykłej?
@@ponczi W momencie, w którym Aragon krzyczy "hurry, inside get in inside!" przepuszcza on na tym mostku Gimliego. Następnie kamera się lekko przesuwa na plac i pierwsza postać, która tam biegnie to jest Arwena, ta następnie wbiega na schody omijając walczącego orka z człowiekiem. Po schodach biegnie pierwsza, jakiś Rohirrim pomaga jej ręką, w ostatnich sekundach sceny jest najbliżej wejścia do głównego budynku.
Możesz mieć problemy z rozpoznaniem czy to ona bo kamera jest mimo wszystko dość wysoko ustawiona nad planem, więc proponuje obejrzeć materiał z tego roku na youtubie o nazwie "The Lord Of The Rings - Unreleased Scenes (NEW 2022 Compilation)"
W nim jest zawarta ta sama scena, bez usuniętej w postprodukcji samej Arweny jeszcze na zewnętrznym murze.
@@Guminbear oki, dzięki za opis, będę wypatrywał :D
Złamany palec Vigo to nic przy jego połamanym zębie !!!
Porównując objętości książek, hobbit został przeciągniety na maksa. Książka mega ciekawa, chłonie czytelnika na raz, a film sztucznie przeciągany, a Bitwa pięciu armii=slow motion. Najgorzej nie było, ale ma się wrażenie przeciągania fabuły
Mi tam długość bitwy nie przeszkadzała bu lubię sceny batalistyczne w klimatach fantasy jednak faktycznie ostatnia 1/3 filmu było dość żmudna, jednak np pierwsza i druga część mi się mega podobały, dodanie wątku Gandalfa i Radagasta w Dol Guldur mi się mega podobało, albo zwiększenie roli poszególnych krasnoludów które w książkach w większości nic nie mówiły, wyglądaly praktycznie tak samo i nawet ich charakteru nie były ukazane, w tych aspektach film spisał się świetnie. Choć i tak oczywiście był dużo gorszy od Władcy, zwłaszcza od 2 pierwszych części które są moimi ulubionymi filmami ogólnie, jednak Powrót Króla mimo wielu epickich scen był zbyt przekąbinowany i od skończenia bitwy o Minas Tirith również odrobinę mi się dłużył, w sensie nie chciałbym nic z niego wycinać no ale jednak takie odczucia miałem
Świetny materiał 😊
Oj, obejrzałbym wersję rozszerzoną wersji rozszerzonej!
Scena Aragorna i Saurona to byłoby coś :')
W ostatecznej wersji filmu widać przez moment arwene. Jak wycofują się do rogatego grodu i aragorn już mija bramę to na tym placu czy też dziedzińcu widać arwene. Cała scena ucieczki pierwotnie miała arwene, ale ostatecznie tak przycięto, że na moście jej nie było widać, ale ostatecznie jest na tym placyku przed warownią na sekundę ledwo widoczna xd
Zgadza się - w wersji ostatecznej w paru kadrach widać "pozostałości" po tym pomyśle, słuszna uwaga!
@@KubaPaluszek oczywiście nie to że sam zauważyłem nie chce jakiś laurów zbierać xd
8:23 - No parę filmów (np. Watchmen czy Alexander) miało zarówno wersje reżyserskie jak i Ultimate, także nie zdziwiłbym się jeśli taka wersja by kiedyś wyszła ;)
co jest lepsze?? najlepsza Trylogia w historii swiatowej kinematografii czyli Powrót Do Przyszłości ^^
Jak ja się obawiam i boje nadchodzącego serialu LotR od sklepu od a do z
W tamtym roku miało wyjść wydanie 4k na Blu-Ray ze wszystkimi bonusami.
Do dziś takiej edycji nie ma, to sobie kupiłem Edycję Rozszerzoną w 4K.
8:23 będzie edycja specjalna od amazona z tą całą poprawnością polityczną i innymi bajerami xD
Akurat dla mnie końcówka mogłaby być nawet dłuższa i przyznaję , że cofałam parę razy ,aby móc to trochę dłużej poprzeżywać.
Gdzie mogę obejrzeć rozszerzoną edycję LOTR?
Tego materiału nie było przypadkiem wczoraj?? Nie obejrzałem go więc ciekaw jestem co zmieniono w dzisiejszym filmie 🤔
Usunęli, sam nie zdążyłem obejrzeć.
Władca pierścieni oraz martwic mózgu to da najlepsze filmy Jacksona. 🤗
Moze kiedys sie doczekamy filmów przemontowanuch na dłuuugi serial
"Władca Pierścieni" i "Hobbit" - nieważne, który film z serii - sądzę, będą pierwszymi dziełami kina rozrywkowego, które wydane zostaną na płytach 8K. Ta technologia pojawi się za 2-3 lata, więc teoretycznie będą to pierwsze tytuły, które w edycji super-rozszerzonej obejrzę w 8K. Pamiętam jak "Drużynę Pierścienia" i "Dwie Wieże" widziałem na VHS i 20-calowym kineskopiaku; szczerze, nie dało się tego oglądać. Jak dla mnie w takiej specyfikacji, w takich warunkach film wyglądał wizualnie i dźwiękowo fatalnie. Zresztą zaszła moda na ,,snyderocutowskie" wersje filmów, więc czas pokaże, czy dostaniemy coś, co w przypadku danego dzieła zmieni nasze pojęcie o nim.
Raczej nie, już w 4k wyłazi ziarno i paździerz upscalingu, w 8k tego nie będzie się dawało oglądać.
07:55 skąd decyzja żeby w tym fragmencie użyć hymnu USA jako motyw muzyczny w tle? Rozbroiło mnie to szczerze mówiąc
patrze na tytuł i myślę że 11 godzin na gre to mało ale potem patrze na kanał
ukazanie się Saurona w pieknej postaci by było jeszcze bardzej naruszeniem kanonu bo na tym etapie fabuły był pozbawiony tej możliwości (kara za pewien incydent)
Ciekawe tylko czy mieliby materiał na hardziej reżyserska wersje jeszcze
a jakże, obejrzałbym taką edycjie 4 razy!
Czy wy pod koniec w tle pusciliscie hymn stanow zjednoczonych? xD
Ja też byłabym chętna!!! Hi..hi.. a na poważnie, to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam w życiu... ba, może najlepszy..?
A tego już nie było?
PJ obiecywał, wcale nie w żartach, że wyda kiedyś wersję reżyserską, extend nią nie jest!
Gdzie można obejrzeć rozszerzone wersję? Nigdzie nie mogę znaleźć na necie, mam wykupione platformy canal plus Amazon itd ale tam nie ma, ma necie też nie mogę znaleźć. Nigdy nie oglądałem HELP!!!!!
Oglądając wersję kinową a reżyserską, widać jak bardzo "wykastrowana" jest wersja kinowa; jak pocięta i pełna niedopowiedzeń jest wersja kinowa. Zupełnie inny odbiór całego filmu.
Jednej rzeczy nie mogę zrozumieć z Arveną.
W Drużynie Pierścienia była mowa, że jeśli Arvena zwiąże się z Aragornem, to wyrzeknie się nieśmiertelności danej Elfom. Ona na to, że wybiera życie śmiertelniczki zamiast żyć bez niego przez wszystkie ery świata.
W Dwóch Wieżach Elrond mówi, że choćby Aragorn pokonał Saurona i został królem, to i tak Arvena doświadczy goryczy jego śmiertelności, bo jeśli nie miecz, to niszczący czas zabije Aragorna, ale ona będzie żyć dalej i nie znajdzie ukojenia na smutek jaki po nim pozostanie.
No to jak w końcu? Arvena by się stała śmiertelną czy wciąż była nieśmiertelna? Chyba ostre niedopatrzenie tu mamy.
A czy tego odcinka nie było wczoraj? 🤔
Jackson przegiął zmieniając fragmenty , które są absolutnie niezgodne z treścią książki.Po obejrzeniu filmu , czytając Trylogię miałam nerwy , że można aż tak zmieniać treść zawartą w książce, która ma bardzo istotne znaczenie.
Dlaczego je wycięto! Dawały smaczek....
polecam
Też jestem fanem trylogii ale jakoś nie mogę przegryźć, jak ktoś montuje video jakości divx i wrzuca jako 4k. Czemu tego nie wrzuciłeś jako 8k? Masz Ty rozum?
Właśnie przesmarowałem 3 filmy bez dodatkowych scen i nie potrafię oglądać juz bec nich.
O idealnie właśnie od dłuższego czasu zbieram się aby obejrzeć tą świetną trylogię jeszcze raz to może ktoś wie gdzie można obejrzeć wersję rozszerzoną albo reżyserską?
Też szukałam... ostatecznie kupiłam całą trylogię przez google play
Cda
Torrenty
Nie ma tam nic na ciekawego, sceny cringowe jak orkowie gadający ludzkim głosem, zartujący miedzy soba i zapychacze nic nie wnoszące.
Na netflix nie ma, na cda ciężko znaleźć filman ma raczej tylko zwykła wersję
Film w chuihd ale orginalny to chyba 480p
Ja też :)
Moja wersja reżyserska trwa niecałe 15 godzin. Dziwne...
słowo Pana
gdzie można zobaczyć rozszerzone wersje ?
mama nadzieje, że z nowego serialu amazona wytną wszystko
Zważywszy na ilość stron w poszczególnych częściach, wcale się nie dziwię, iż pominęli pewne rzeczy. Film, który trafia do dystrybucji, nie może być za długi. To nudzi widzów. Książka to zupełnie inna sprawa. Tam przestrzeń jest nieograniczona.
Swoją drogą, film odstaje od książki. Arwena i Eowina odgrywają epizodyczne role. Aragorn i Drużyna Pierścienia prowadzą akcje. Frodo jest bardziej zaradny i optymistyczny. W filmie przypomina niedorajdę. Poza tym, wątek Arweny oraz Aragorna nie stanowi historii, która przykuwa największą uwagę. Jest to dyskretnie poruszone. Można wymieniać jeszcze inne rzeczy.
Mogli zostawić pewne sceny. W książce nikogo nie oszczędzano w bitwach. Doskonale oddałoby to klimat historii. Peter Jackson miał własną wizję i uważam, że mu to wyszło.
Powiedzcie, czy w filmach (wiem że w podstawowych wersjach nie ma) była kiedykolwiek scena z Tomem Bombadilem? Pamiętam że tuż po premierze Drużyny oglądałem wersję w której był.
Nie ma czegoś takiego. Sceny z Tomem Bombadilem nigdy nie były kręcone.
Była scena w Dwóch Wieżach nawiązująca do wątku przygody z Tomem (osobiscie cieszę się że jego jednak nie było w filmach, w książkach jest jak najbardziej okej, ale w filmach nie powinno być postaci nie wnoszących nic szczególnego do całej historii, zwłaszcza takich które jednak mają cały rozdział dla siebie a potem zupełnie znikają
@@avrace2708 i to postać tak dziwna i nie zbyt pasująca do ogółu
Anh Lộc tiết kiệm tiền hay quá, em ủng hộ kênh anh rồi nhé, chúc anh lộc và gia đình sức khỏe,
Sindarin?
"... Przystawienia żądła do gardła Sam'a" XD Fani Uniwersum Szkolnej 17 wiedzą o co cho.
Gdzie Władcę pierścieni można dziś obejrzeć ?
Jeżeli masz już 18 lat i cycuszki to możesz obejrzeć u mnie. ;)
Na HBO Max, ale niestety wersję kinową.
Cda
@@miszczmagiii3975 Już chyba nie
I to byłaby wersja reżyserska, wersji reżyserskiej, wersji reżyserskiej.
My jesteśmy krasnoludki
Hop sasa Hop sasa
Amigo , bardzo ładnie prawisz ale szanujmy się , z Morii uciekali przed goblinami a nie orkami XD Strzelajcie byki ale nie w LOTR'rze xd
Mordzia, ork i goblin to to samo
Mi się marzy obejrzenie 6 godzinnej wersji reżyserskiej Cienkiej Czerwonej Linii. Gdzie postać grana przez Brodego miała być głównym bochaterem, wiecej scen z Clooneyem i innymi popularnymi aktorami co występowali przez ciecia przez parę sekund.
Świetny ale przycięty film.
oj szkoda dla mnie każda cześć władcy mogła by i trwać po 10 godzin
Zeby zrobili wersje 3d jak z tytanikiem
Może Peter Jackson zrobi jeszcze o tym film... lub trzy
między 5:14 a 5:15 jest coś ucięte
Dowiesz się co tam było oglądając wersie reżyserską xD
Moja culpa, opacznie podczas sklejania komentarza uciąłem "ci" z "zawartości"!
Nie ładnie tak publikować film, a potem go usuwać
Najlepiej jakby Peter Jackson zrobił w 2001 serial a nie film tylko teraz Amazon zrobi serial który z założenia i tak będzie spierdolony
Dlaczego z założenia?
W filmie w Morii są gobliny a nie orkowie :p
No przy bramie do Morii, Legolas mówi ,,Goblins!" a przy grobie Balina ,,Orcs!"
jedyne co jest lepsze od trylogi to czworologia
Nekrologia
@@avrace2708 Numerologia
Proszę nie pisać że trylogia ta jest mroczna jest jak komedia .
Zawsze mnie zadziwia fenomen filmowego LoTRA
Z jakiego powodu? W mojej opinii jest to zdecydowanie najlepsza trylogia filmowa jaką kiedykolwiek oglądałem
@@shizereg1595 Zwyczajnie bardzo klasyczne high fantasy opracowane przez Tolkiena mi nie odpowiada. Mimo że szanuję jego wkład w stworzeniem podstaw wszelkich tropów w obecnych pochodnych dziełach kultury.
Wiele czynników na to wpłynęło
Najpopularniejsze fantasy, sciezka dźwiękowa, kostiumy, genialne bitwy, gra aktorska... nie bez powodu trzecia część sama zdobyła 11 Oscarów
Ale słaby materiał, 3/4 żartów to może jeszcze zrobią o tym film, może jeszcze zrobią super edycję rozszerzoną, może jeszcze rozszerzą edycję rozszerzoną. Uważam się za fana Tolkiena ale ten materiał meeeeh. Suabo
2:16 zaszedł fundamentalny błąd, to nie "orkowie" to gobliny
tyle, że gobliny to orkowie, czyli wychodzi na jedno
@@oshe8461 Nie w filmach i pierwotnym założeniu Tolkiena który jednak często zmieniał w tej kwestii zdanie ( i nie tylko w tej)
Jestem chyba jednym z tych nielicznych dziwaków, którzy wolą oglądać LoTRa w normalnej, nierozszerzonej wersji :P. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam LoTRa, jednak niestety nie mam już tyle czasu co kiedyś by za każdym razem robić rewatch wersji rozszerzonych. Uważam, że jak już widziało się te sceny raz czy dwa, to nie są one warte tego by oglądać je ponownie za każdym razem. Traktuje je bardziej je jako ciekawstkę. Wiem, wiem - niepopularna opinia wśród fanów filmowej adaptacji trylogii Tolkiena.
Mam to samo
No i to jest wspaniałe w tej trylogii, że ona obroni się i w takiej formie - rozszerzone edycje są pełne dodatkowych smaczków, ale ten fantastyczny klimat budują już te podstawowe wersje! :)
Dla mnie właśnie na odwrót. Ciężko się ogląda wersję kinową, ponieważ gdzieś z tyłu głowy te rozszerzone sceny zostały i teraz wydaje mi się, że czegoś brakuje, przez co czuję pewien niedosyt.
Zgadzam się z tobą. Parę usuniętych scen jest wcale dobrych, ale generalnie większość rozumiem, dlaczego je usunęli - albo spowalniały akcje, albo nic szczególnego nie wnosiły, albo wręcz były tak sobie napisane. To oczywiście tylko moja opinia. Ale też traktuję dodatkowe sceny z rozszerzenia bardziej jako ciekawostkę.
Arłena XD
Świat Udaje, Że Chce Pomóc Ukrainie ruclips.net/video/t4jO2zN2ChE/видео.html
Reuplod.
NIE MARTWCIE SIĘ...
...brakiem scen miłości pomiędzy Aragornem i Arweną, gdyż w wersji lewackiego Netfixa, lub lewackiej konkurencji, obaj głowni bohaterowie tej sceny będą czekoladowymi mężczyznami a obrazy ich miłosnych uniesień zostaną zapewne pokazane z biologiczną dokładnością, tak aby poinstruować Was i przekonać do progresywnego schematu postepowania, tym samym obalając miliony lat ewolucji zachowań. ;)