Scena w "Powrocie do przyszłości III" gdzie Marty jest wieszany na szubienicy i gdzie autentycznie sprawy wymknęły się spod kontroli i aktor naprawdę się dusił na pętli zaciskającej się na gardle.
Chętnie bym pooglądał coś o jakichś genialnych improwizacjach aktorów którzy polecieli tak bardzo, że producenci zarzucali scenariusz dla tej sceny i wstawiali prowizorkę, jak na przykład monolog w Blade Runnerze czy ostatnia scena z Dr. Strangelove :)
Bardzo ciekawy materiał,myślę że scena z Gandalfem który uderzył głową we framugę w domu Bilba gdy się obracał też jest warta wspomnienia (LotR: Drużyna Pierścienia) On autentycznie uderzył się wtedy w głowę i jego reakcja była autentyczna :D do tej pory mnie śmieszy to jego 'ouuu"
@@MatadorShifter Nie. Aktor metodyczny to aktor który nawet poza planem/sceną stara się pozostać w roli. Aktor niemetodyczny także przekazuje prawdziwe emocje, różnią się od siebie jedynie sposobem ich wydobywania z siebie.
Pamiętam, jak kiedyś w Na Wspólnej, Bożena Dykiel grała, że jest po wylewie i mój kolega stwierdził, że dostała od reżysera kose pod żebra jak Maximus w Gladiatorze, żeby zagrała to autentycznie.
Jeszcze druga część Piratów z Karaibów i wejście Barbossy na końcu filmu. Nikt z obsady nie został poinformowany że Geoffrey Rush wraca w tej części z martwych więc ich zaskoczenie na widok kapitana jest prawdziwe 🙂
Tak samo, jak scena, w której Will i ekipa byli uwięzieni w tej okrągłej klatce. Zaskoczenie aktorów, że klatka się huśta też jest prawdziwe, ponieważ reżyser nie uprzedził ich o tym chcąc uzyskać ich prawdziwą reakcję.
Na wykładzie, w którym uczestniczył Cezary Pazura jeden ze słuchaczy zadał mu pytanie jaka scenę/role wspomina jako łatwa do zagrania. Odpowiedział, że scena z filmu „Nic śmiesznego” kiedy musiał zagrać wściekłego podczas telefonowania z budki telefonicznej kiedy podszedł bezpański pies i padał deszcz.Tej sceny nie musiał w ogole grać bo miał wtedy zapalenie ucha, było zimno a lali na niego lodowata wodę i był naprawdę wściekły.
@@labadaba1147 ale np sceny z ptakami idk czy z 30 % obejrzało a taki django jest napewno znanym bardziej i oglądanym dzis np go ogladalem i uwielbiam gre aktorska w nim
W "Dobrym Złym i Brzydkim" scena z wysadzaniem mostu. Wszystko było kręcone w Hiszpanii i w kręceniu filmu statystami grającymi walczące ze sobą armie Unii i Konfederatów byli żołnierze hiszpańskiej armii. Armia tak się wkręciła, że nawet stwierdzili, że podrzucą filmowcom własnych saperów, żeby pomogli w scenie wysadzenia mostu. Jako że to film z 1966 to faktycznie zbudowano most na którym odegrano scenę bitwy i potem miano go wysadzić. Podejście jednak mieli tylko jedno i oczywiście musiało pójść coś nie tak (ponoć ktoś coś źle wojakom przetłumaczył) i raz że ładunek wybuchowy, który zamontowano był za mocny to jeszcze podjarani faktem, że mogą wysadzić most zrobili to kilka sekund za wcześnie. Jak ogląda się teraz tą scenę to widać, że Clint Eastwood ma trochę reakcję WTF ? i chowa głowę w dół, a biedny Eli Wallach siedział sobie tak z wystającą i wypiętą do góry dupą. Obaj są naprawdę przestraszeni, i naprawdę obaj byli w niebezpieczeństwie bo najpierw posypały się na nich odłamki, a pod koniec kawał mostu wielkości cegły przypierdziela z rozpędu mniej jak metr od Clinta Eastwooda. Mało by brakowało, a nie miałby kto grać brudnego Harrego.
Temat warunków kręcenia spaghetti westernów to w ogóle dobra historia na osobny film - ile razy tam aktorzy ocierali się o śmierć, to lepiej niż w polskiej służbie zdrowia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niniejszy materiał został ładnie zgrany, zrobiony wręcz z wyczuciem, choć przykładów prawdziwego ,,zatracania się" aktorów w roli do tego stopnia, gdy aktor staje się swoją rolą, a sam film z całą swoją fabułą płynie i bardzo się rozwija na takiej roli, mogłoby być w tym filmiku nieco więcej. Jednak, mało który z RUclipsowskich kanałów robi takie porównania i zestawienia, jak Wasze. W końcu nie chce mi się ciągle oglądać materiałów na RUclips w serii tematycznej ,,co było nie tak z filmem" itp. Wprowadzacie świeżość, i to jest świetne, i z tym 13-minutowym filmem pokazujcie, że aktorzy potrafią tak odegrać swoje rolę, ukazując w ten sposób swoją miłość do kina. Dzięki wielu wspaniałym angażom aktorów (polecałbym zwrócić uwagę na mrożące rolę aktorskie w filmach: "Bullitt" i "Francuski Łącznik") kino, zyskuje nowy wymiar doznań i estetyki odbioru.
1)w scenie samobójstwa w "Monster's Ball. Czekając na wyrok" Billy Bob Thornton naprawdę uderzał Heatha Ledgera. 2)Brandon Lee - niczego dodawać nie trzeba 3)Komórka - Kim Basinger nie wiedziała, że reżyser kazał Jasonowi Stathamowi owinąć jej szyję kawałkiem grubej gumy 4)Show - Cezary Pazura był przykuty kajdankami do budki przy linii wysokiego napięcia. Musiał nacisnąć całym ciałem na dach, by się oswobodzić. Obtarł sobie niemal do krwi nadgarstki. Potem jeszcze musiał zjechać po kablu. Do dziś ma ślady. 5)Freddy vs Jason - w scenie imprezy na polu Jason zostaje podpalony benzyną. Przez przypadek beznzyna okazała się prawdziwa i grający Jasona Ken Kirzinger naprawdę się palił, ale szybko go ugaszono i nic mu się nie stało. Nie zrobiono dubla. 6)Teksaska masakra piłą łańcuchową (orginał) - Marylin Burns przez przebyte niewygody była już tak zmęczona, że dźwięki i mimika na mini ciężarówce w finale nie były udawane.
Midnight Cowboy i scena "I'm walking here!" Film nie miał pozwolenia na zamknięcie ruchliwej ulicy i musieli kręcić z ukrycia jak Dustin Hoffman i Jon Voight idą chodnikiem i rozmawiają. Sęk w tym, że podczas rozmowy przechodzili przez jezdnię i musieli idealnie trafić na zielone światło. W końcu po jakichś 15 próbach wszystko szło pięknie, ale aktorzy zostali prawie potrąceni przez "cywilną" taksówkę. Hoffman najpierw chciał krzyknąć "Hey, we're shooting here" (My tu kręcimy film), ale w ostatniej chwili zmienił tekst.
Brakuje mi tu sceny z Czterech Pancernych. Janek gdy leżał w szpitalu w bandażach nie udawał. Janusz Gajos został potrącony przez ciężarówkę na planie filmowym i wtedy też nagrano sceny które znalazły się w serialu.
Nie potrącono tylko Gajos po Prostu poszedł się Przespać za Samochud kierowca nie wiedział że tam ktoś śpi najechał na aktora ale dla ciekawostki Pieczka chciał za Potrzebom biegnie w te kaczory Niemirska łapie go za ramię śmieje się Pokazuje rękami napis Pole Minowe
Scena z "Milczenia owiec", w której Lecter w więzieniu syczy na agentkę Starling nie była do końca udawana; Anthony Hopkins straszył Jodie Foster na planie poza nagrywaniem, sycząc na nią. Kiedy nagrywali scenę z więzienia, Hopkins zaimprowizował częściowo scenę i zasyczał na Foster, co rzeczywiście ją wystraszyło.
@Fistash Scena generalnie jest fenomenalna i bardzo chciałbym ją gdzieś indziej kiedyś wykorzystać, bo to co Leo tam zrobił i jak pociągnął to dalej to coś pięknego! Ale nie do końca mi tu spasowało, bo to DiCaprio już przed omyłkowym skaleczeniem się był "w roli" i po prostu wykorzystał to do dalszej improwizacji :) A tu jednak bardziej skupiałem się na scenach w których aktorzy rzeczywiście odczuwali realne emocje i odczucia odpowiadające postaciom przez nich granych :)
Zapomniano o Zultodziobie Harrison Ford Brad Pitt przez cały czas Pit dokuczał Fordowi Ford nie wytrzymał Raz dostał Pit z Pionchy w zemby drugi raz Ford Poprawił no i się zaczęło mordobicie dlaczego Piszę bo to było po zdjęciach a kamera była nie wyłączona ale tak się spodobało reżyserowi że włączył to do filmu komentarz dziennikarza Ford pokazał młodemu kto tu rządzi wszystko i do tematu
Warto jeszcze wspomnieć o scenie z filmu "Constantine" gdzie główny bohater grany przez Keanu Reeves'a topi policjantkę w wannie. Przerażenie aktorki jest autentyczne - Keanu dostał polecenie dłużej przytrzymać ją pod wodą niż było to ustalane przed sceną.
Podobno aktorzy w Blair Witch Project chodzący po lesie sami kręcili swoje sceny,chodzili do punktów wyznaczonych im przez ekipe a frustracja ich postaci była autentyczna bo aktorzy byli naprawdę zmęczeni i sfrustrowani, ponadto film reklamowano jako prawdziwy dokument zaginionej ekipy filmowej a w umowie mieli żeby przez jakiś miesiąc nie pokazywać się publicznie :D
W "Gorączce sobotniej nocy" Travolta udaje że skacze z mostu, tej sceny nie było w scenariuszu przygotowanym dla Gorney i aktorka sądziła, że jej partner właśnie przypadkowo zginął XD
W Hiszpańskim horrorze "Rec" jest moment w którym jeden ze strażaków spada ze schodów z góry kamienicy. Ta scena nie była zapisana w scenariuszu, więc reakcja strachu i paniki na martwe ciało strażaka była autentyczna. Brakuje mi tu tego przykładu w tym zestawieniu :c
Może nie film, ale serial. W "Supernatural" jest scena z kotem w szafce. Jensen Ackles rzeczywiście się przestraszył, później nie mógł tego krzyku odtworzyć
W "Nienawistnej Ósemce" Tarantino, kiedy Kurt Russel rozpieprza oryginalną gitarę o słup, bo zapomnieli ją podmienić. Reakcja aktorki, która grała Daisy była autentyczna.
Dodałabym Dirty Dancing i sceny, kiedy Johnny uczył Baby tańczyć przy "Hungry eyes" - sceny, kiedy Patrick Swayze irytuje się podczas gdy Jennifer Grey ma łaskotki, były autentyczne, z prób.
"Ostatnie Tango w Paryżu" gdzie Marlon nie pie...li się w "tańcu" i dosyć brutalnie traktuje niczego nie spodziewającą się Marię Schneider. Jej reakcje są autentyczne i absolutnie nieudawane. "The Dark Knight" - scena eksplozji szpitala i zacięty detonator. "Prawdziwe kłamstwa" - taniec i striptease J.L. Curtis wraz z upadkiem (+mimowolna reakcja Arnolda) , "Pretty Woman" - reakcja Julii na klapkę od naszyjnika, "Midnight Cowboy" - słynne I am walkin' here + dalsza wymiana zdań z taksówkarzem, "Full Metal Jacket" - reakcje rekrutów na odzywki sierżanta są autentyczne, a cały monolog improwizowany. "Taksówkarz" - cały monolog do lustra jest improwizacją Roberta De Niro.
Osobiscie mi wszystko jedno czym sie motywuje pozadane zachowanie aktorow na planie filmu. Jesli film robi wrazenie to jest to, co sie dla mnie jako odbiorcy liczy. Dzieki za ciekawe video.
Bo to aktor, który totalnie wczuł się w rolę ale nie popadł specjalnie dla tej roli w alkoholizm - to jednak fajny przykład zaangażowania w rolę i chciałem pokazać, że można też inaczej, mniej skrajnie a dalej z wgniatającym w fotel efektem! A może po prostu chciałem na siłę wrzucić wreszcie ten film do któregoś materiału, bo go uwielbiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@KubaPaluszek ja też go uwielbiam, ale umieszczenie fragmentów tego filmu w tym kontekście sugeruje coś zgoła przeciwnego, coś niezwykle ujmującego panu Gajosowi, zarówno jako wspaniałemu aktorowi, jak i człowiekowi ;(
10:16 jeżeli ten moment był improwizowany, to nie dziwota, że ta scena wyszła bardzo dobrze. Bo to jedyny moment z całej sagi, gdzie Daniel według mnie zagrał najlepiej.
Z drugiej strony to w filmie wyciszyli jego wrzask, bo w tym samym czasie (gdy kręcili scenę śmierci Syriusza) Daniel Radcfliffe był w żałobie po śmierci swojej babci (tak wyczytałam w anglojęzycznych komentarzach, umieszczonych w filmiku z tą sceną od Top Moments).
9:13 - "w zestawieniu pojawiło się dwóch aktorów, którzy później trafili do obsady Harry'ego Pottera". Czyli Aran Rickman i kto? Nie przypominam sobie, żeby w filmach z serii HP wystąpił jakikolwiek aktor grający w Apocalypse Now, Fight Club, Alien czy Life of Brian. Owszem, Prawie Bezgłowego Nicka grał John Cleese, ale w materiale nie ma o nim mowy
@@KubaPaluszek Nie mogę powiedzieć, że o nim zapomniałem, bo po prostu nie ogarnąłem, że to on :D Dzięki za odpowiedź, doceniam, że ktoś jednak czyta nowe komentarze do starych materiałów :D
W filmie wojennym "Tora tora tora" jest scena, gdzie samolot rozbija się na lotnisku przy lądowaniu, a przed sunącym wrakiem uciekają żołnierze. Tak naprawdę miało to wyglądać inaczej, ale przy kręceniu coś wyszło nie tak i ludzie naprawdę mogli zginąć, gdyby nie uciekli, a ich strach jest autentyczny.
z tego co pamiętam w Żywocie Brajana nie było Cezara (zwłaszcza ze nie te lata) bo wtedy rządził Tyberiusz a w filmie wadę wymowy miał chyba Piłat, aczkolwiek oglądałem dawno nie sądzę żebym dużo pomylił
W filmie "Avengers" była scena, gdzie Hulk rzuca Lokim. Tom Hidlleston nie wiedział w którym momencie pociągnięto go za nogę, więc jego przerażenie na twarzy było autentyczne
W Pasji Gibsona gość który grał Jezusa: W scenie biczowania miał założony kombinezon z osoczem. Ten kombinezon mu się obsunął i dostał flangami normalnie po skórze (auć) Jak go przeciągali to zahaczył o wystający z podłogi gwóźdź. Jak jest kadr na Maryję to aktorzy wtedy uderzali w beczkę z sokiem bo On sam zemdlał z bólu. Przy drodze krzyżowej zdarzyło mu się samemu potknąć ze dwa razy przez zbyt długą szatę i ciężar krzyża-np kadr z chyba drugiego upadku gdzie krzyż mu spadł na głowę a sam krzyż żeby go udźwignąć no trochę ważył także no... Podczas sceny z ukrzyzowania złamano mu rękę, właściwie wybito delikatnie z barku. Wbiły mu się drzazgi w plecy. Podczas kręcenia kadru serio zebrała się burza i on sam zaczął służyć jako piorunochron i dostał piorunem. Samą scenę przybijania do krzyża odgrywał mel Gibson. No i taki mały szczególik-przy flashbackach z wjazdu do Jerozolimy widać statyw z mikrofonem :)
@@blonde19 próby do sceny, w której producent filmowy dostaje "wiadomość" od mafii w postaci głowy konia w swoim łóżku, odbywały się z użyciem gumowej atrapy, a aktor nie został poinformowany, że w ostatecznej wersji użyta zostanie prawdziwa końska głowa z rzeźni, przez co krzyk aktora był w dużej części autentyczny.
Najlepszy jest to, że gdyby te sceny były zagrane, bez zaskoczenia, nic by to nie zmieniło... Poza tym, że możemy sobie obejrzeć kolejny film na ten temat, lub przeczytać super ciekawy artykuł. Twórcy przeceniają możliwości widzów, którzy nie zauważają takich niuansów.
I tu przypomina mi się scena w filmie "Kłamca kłamca", gdzie w scenie, gdzie Jim Carry, okładając się choćby deską klozetową w łazience, naprawdę zaimprowizował tę scenę, nie było tego w scenariuszu. Z nim jest wiele takich scen w filmach.
Opowieści z Narnii, gdy Łucja wychodzi z szafy wprost do ośnieżonej krainy. Była autentycznie zaskoczona i zachwycona, bo zdjęcia robili chyba w gorącej Nowej Zelandii. Wszystko jest w materiałach na DVD..
Leonardo DiCaprio w Django i uderzenie dłonią w stół podczas kolacji. Leonardo rozciął wtedy dłoń rozbijając szklankę, co zaczął sygnalizować jeden z szokowanych aktorów ale gdy zobaczył, że DiCaprio nie wyszedł z roli on też postanowił kontynuować
W Piratach z Karaibów "Skrzynia Umarlaka" jest popularna scena scena pocałunku Jacka Sparrowa i Elizabeth. Orlando Bloom nie miał tej sceny w skrypcie i nie wiedział o tej scenie, żeby zaskoczenie jego postaci na widok pocałunku ukochanej ze Sparrowem był bardziej realistyczny
Dodał bym jeszcze Pasję. Aktor który grał Jezusa (nie pamiętam nazwiska aktora) na planie zerwał mięsień ręki i w scenie w której go rozciągali na krzyżu ból był prawdziwy.
W Rocky IV przed walką z Ivana Drago z Apollo Creedem odbywało się show. Będący już na ringu Rosjanin robił miny typu "Co się tutaj dzieje?" W filmie dokumentalnym "Rocky Saga" aktor który grał Ivana (Dolph Lundgren), przyznał że jego reakcja była naturalna gdyż on sam nie wiedział co się tam będzie działo.
A Rocky 4? Gdy Silvester Stallone umówił się z Dolphem Lundgrenem że naprawde zawalczą? Stallone po walce gdy poszedł do lekarza to ten mu podobno powiedział że rany wyglądają jakby go co najmniej tramwaj potrącił :D
Co do filmów Monty Pythona to w Sensie życia wg MP jak była scena z grubasem który wybuchał w restauracji po jedzeniu to niektórzy statyści naprawdę wymiotowali z obrzydzenia
To prawda! Też świetny przykład - zastanawiałem się między tym a Żywotem ale wygrał Żywot, bo bardzo go lubię (tak bardzo, że pomieszałem Cezara z Piłatem ^^)
Scena duszenia w Bękartach Wojny podobno była autentyczna i to sam Tarantino był oprawcą 😉 w sumie z przykładów w filmie nie wiedziałam tyko o Harrym Potterze ale cóż, jest Alien - jest like 👍
Jak ja kiedyś w latach 1997-2002 występowałem w programie "Ale Heca" to tam w połowie grałem rolę, a w drugiej połowie byłem sobą. Także nie jest to jakoś trudne, chodź moja rola no raczej wybitna nie jest, ale program się ludziom podobał. Jest kilka odcinków na moim kanale.
Podobno w czasie kręcenia Tronu we krwi Kurosawa nie uprzedził Mifune, że będą do niego strzelać prawdziwymi strzałami. Nie wiem czy to prawda, ale strach miał w oczach. Drugi taki motyw był podobno na planie Ojca chrzestnego. Facet położył się do łóżka i spodziewał się plastikowej głowy konia. Reżyser załatwił autentyczną z pobliskiej rzeźni, ale oczywiście to miała być niespodzianka i chyba się udało.
Film "Rzymskie wakacje" i scena przy ustach prawdy. Gregory Peck wkręcił Audrey Hepburn, a ona nie udawała. Scena potem trafiła do filmu. ruclips.net/video/6af1dAc9rXo/видео.html
W jednej ze scen w filmie Django Dicaprio naprawdę sie mocno skaleczył sygnetem na palcu uderzajac w stół,scena nie została przerwana i wszyscy aktorzy grali nadal.
Porównanie bójek do dyplomu z studiów bardzo nie udane. Może to jakiś życiowy zawód czy nie spełnione ambicje - nie wiem ale na wiele stanowisk bez dyplomu nawet nie ma co aspirować. Wiadomo, że jeśli ktoś studiuje banał typu pedagogika (nie mam nic do pedagogów chodzi mi jedynie o przedstawienie poziomu trudności zagadnień w porównaniu do kierunków technicznych), kończy z licencjatem po tym jak 2,5 roku przepił w akademiku to sorry... Taki z niego specjalista jak Mietek spod sklepu i stąd bierze się ta durna anegdotka o dyplomie. Fajny film, pozdrawiam
Piraci z Karaibów. Scena w której Jack niósł słoik z sercem nie była planowana. Johnny Depp poślizgnął się na schodach i naprawę poturlał się na dół. Podniósł słoik do góry tylko po to, żeby pokazać reszcie ekipy, że jest cały. Natomiast reakcje aktorów na widoku kego upadku były autentyczne.
to nie była podobno sztuczna krew w Alienie tylko prawdziwa lecz zwierzęca, ale potem powiedzieli, że sztuczna bo przyczepili się obrońcy praw zwierząt
"Wzięto świętej pamięci pana Rickmana i zrzucono go naprawdę z jakichś 12 metrów..."
To brzmi jakby rzucali jego zwłokami
Właśnie tak pomyślałem xD
12 stóp. potem sam powiedział, że z 3metrów zamiast z 2
Tak można było to zrozumieć.
XDDD
@@Menelutorex Im chyba chodzi, że:
Mieli go puścić z 12 metrów kiedy doliczą do 3, a zrzucili przy 2 sekundach.
Scena w "Powrocie do przyszłości III" gdzie Marty jest wieszany na szubienicy i gdzie autentycznie sprawy wymknęły się spod kontroli i aktor naprawdę się dusił na pętli zaciskającej się na gardle.
Faktycznie się dusił ?
@Janusz Kałowski fajnie się tam bawisz z kolegami
@Janusz Kałowski nie musisz chwalic sie swoim zyciem lozkowym, nikogo to nie obchodzi i to zwyczajnie niesmaczne... oprocz tego obrzydliwe
Zumar na szubienicy sie nie dusisz tylko rdzeń kręgowy przerywasz :))
Zawsze mi się to wydawało bardzo autentyczne xd
"Kultowe sceny w których aktorzy nie musieli udawać śmierci"
Czyli "50 twarzy Sean'a Bean'a" xD
Jedna z takich scen byla smierc Brata Bruce Lee Brandona na planie kruka gdzie zostal postrzelony przez jednego z aktorow
@@gumstg Brandon był synem Bruce'a, ale tak faktycznie było, dostał czymś co niezamierzenie znajdowało się w lufie rewolweru nabitego ślepakami
@@mcj353 a to się pomyliłem myślałem że to bracia 🙁
Ja osobiście znam tylko jeden taki film - "Kruk" 1994.
Chętnie bym pooglądał coś o jakichś genialnych improwizacjach aktorów którzy polecieli tak bardzo, że producenci zarzucali scenariusz dla tej sceny i wstawiali prowizorkę, jak na przykład monolog w Blade Runnerze czy ostatnia scena z Dr. Strangelove :)
Ciekawy temat.
Harrison Ford w gwiezdnych wojnach coś takiego zrobił
Ej lakujcie Patryka post!:)
klaskanie Jokera w Mrocznym Rycerzu?
Na Gałęzi było coś podobnego.
Bardzo ciekawy materiał,myślę że scena z Gandalfem który uderzył głową we framugę w domu Bilba gdy się obracał też jest warta wspomnienia (LotR: Drużyna Pierścienia)
On autentycznie uderzył się wtedy w głowę i jego reakcja była autentyczna :D do tej pory mnie śmieszy to jego 'ouuu"
Tak było!
@Dekan88 a taaaak,rzeczywiście. To nie było w tej scenie jak wbijali na statek Księżniczki Lei?
"Aktor ma być a nie grać".
Aktor nie udaje. Aktor przekazuje prawdziwe emocje w nieprawdziwych sytuacjach.
Zależy który
Aktor metodyczny. Niemetodyczny przekazują nieprawdziwe emocje w prawdziwy sposob
@@MatadorShifter Nie. Aktor metodyczny to aktor który nawet poza planem/sceną stara się pozostać w roli. Aktor niemetodyczny także przekazuje prawdziwe emocje, różnią się od siebie jedynie sposobem ich wydobywania z siebie.
Calkowita prawda, bardzo madry komentarz.
strasznie zirytowało mnie używanie tego słowa, dziękuję że nie tylko mnie
Pamiętam, jak kiedyś w Na Wspólnej, Bożena Dykiel grała, że jest po wylewie i mój kolega stwierdził, że dostała od reżysera kose pod żebra jak Maximus w Gladiatorze, żeby zagrała to autentycznie.
masz mądrego kolegę
A gdzie Karolak, najbardziej autentyczny aktor polskiego kina?
W MacDonaldzie z Zielińską😯
Robi dokrędki to 2 sezonu wiedźmina
@@boleklolek3538 qrwa widzę to reklamę w kinie zawsze a tam nie da się zmienić kanału :(
reklamy McD ssą pałę
@@wookieeldzi1972 i wtedy przydaje się popcorn😜Można patrzeć jak ładnie się w pudełku ułożył😎
@Wojtek Ch kisne
Jeszcze druga część Piratów z Karaibów i wejście Barbossy na końcu filmu. Nikt z obsady nie został poinformowany że Geoffrey Rush wraca w tej części z martwych więc ich zaskoczenie na widok kapitana jest prawdziwe 🙂
Naprawdę!?
@@CJisDJ 😃
Tak samo, jak scena, w której Will i ekipa byli uwięzieni w tej okrągłej klatce. Zaskoczenie aktorów, że klatka się huśta też jest prawdziwe, ponieważ reżyser nie uprzedził ich o tym chcąc uzyskać ich prawdziwą reakcję.
@@CJisDJ 👌🙂
@@yerbawerba7556 Albo pocałunek Jacka i Elizabeth. W wersji scenariusza którą dostał Bloom nie było tej sceny by reakcja Willa była naturalna 🙂
Na wykładzie, w którym uczestniczył Cezary Pazura jeden ze słuchaczy zadał mu pytanie jaka scenę/role wspomina jako łatwa do zagrania. Odpowiedział, że scena z filmu „Nic śmiesznego” kiedy musiał zagrać wściekłego podczas telefonowania z budki telefonicznej kiedy podszedł bezpański pies i padał deszcz.Tej sceny nie musiał w ogole grać bo miał wtedy zapalenie ucha, było zimno a lali na niego lodowata wodę i był naprawdę wściekły.
A gdzie django od tarantino i scena dicaprio z rozwaloną ręką
Słuszna uwaga.
12:32
Też zwróciłem na to uwagę
@@labadaba1147 wiem że nieda sie wszystkich
@@labadaba1147 ale np sceny z ptakami idk czy z 30 % obejrzało a taki django jest napewno znanym bardziej i oglądanym dzis np go ogladalem i uwielbiam gre aktorska w nim
To ja proponuję "Potop" libacja w gospodzie zakończona demolką. Podobno cała ekipa była faktycznie wypita. :D
W "Dobrym Złym i Brzydkim" scena z wysadzaniem mostu. Wszystko było kręcone w Hiszpanii i w kręceniu filmu statystami grającymi walczące ze sobą armie Unii i Konfederatów byli żołnierze hiszpańskiej armii. Armia tak się wkręciła, że nawet stwierdzili, że podrzucą filmowcom własnych saperów, żeby pomogli w scenie wysadzenia mostu. Jako że to film z 1966 to faktycznie zbudowano most na którym odegrano scenę bitwy i potem miano go wysadzić. Podejście jednak mieli tylko jedno i oczywiście musiało pójść coś nie tak (ponoć ktoś coś źle wojakom przetłumaczył) i raz że ładunek wybuchowy, który zamontowano był za mocny to jeszcze podjarani faktem, że mogą wysadzić most zrobili to kilka sekund za wcześnie.
Jak ogląda się teraz tą scenę to widać, że Clint Eastwood ma trochę reakcję WTF ? i chowa głowę w dół, a biedny Eli Wallach siedział sobie tak z wystającą i wypiętą do góry dupą. Obaj są naprawdę przestraszeni, i naprawdę obaj byli w niebezpieczeństwie bo najpierw posypały się na nich odłamki, a pod koniec kawał mostu wielkości cegły przypierdziela z rozpędu mniej jak metr od Clinta Eastwooda. Mało by brakowało, a nie miałby kto grać brudnego Harrego.
wszystko fajnie, tylko jeszcze przecinki powstawiaj.
@@sirhana te belfer,wstaw mu jedynkę😉
Ale krótkie to xD
Temat warunków kręcenia spaghetti westernów to w ogóle dobra historia na osobny film - ile razy tam aktorzy ocierali się o śmierć, to lepiej niż w polskiej służbie zdrowia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niniejszy materiał został ładnie zgrany, zrobiony wręcz z wyczuciem, choć przykładów prawdziwego ,,zatracania się" aktorów w roli do tego stopnia, gdy aktor staje się swoją rolą, a sam film z całą swoją fabułą płynie i bardzo się rozwija na takiej roli, mogłoby być w tym filmiku nieco więcej. Jednak, mało który z RUclipsowskich kanałów robi takie porównania i zestawienia, jak Wasze. W końcu nie chce mi się ciągle oglądać materiałów na RUclips w serii tematycznej ,,co było nie tak z filmem" itp. Wprowadzacie świeżość, i to jest świetne, i z tym 13-minutowym filmem pokazujcie, że aktorzy potrafią tak odegrać swoje rolę, ukazując w ten sposób swoją miłość do kina. Dzięki wielu wspaniałym angażom aktorów (polecałbym zwrócić uwagę na mrożące rolę aktorskie w filmach: "Bullitt" i "Francuski Łącznik") kino, zyskuje nowy wymiar doznań i estetyki odbioru.
Ja bym dodał wszystkie sceny ze Złym Hedem na TvGry
xDD
XD
XDDDD
1)w scenie samobójstwa w "Monster's Ball. Czekając na wyrok" Billy Bob Thornton naprawdę uderzał Heatha Ledgera.
2)Brandon Lee - niczego dodawać nie trzeba
3)Komórka - Kim Basinger nie wiedziała, że reżyser kazał Jasonowi Stathamowi owinąć jej szyję kawałkiem grubej gumy
4)Show - Cezary Pazura był przykuty kajdankami do budki przy linii wysokiego napięcia. Musiał nacisnąć całym ciałem na dach, by się oswobodzić. Obtarł sobie niemal do krwi nadgarstki. Potem jeszcze musiał zjechać po kablu. Do dziś ma ślady.
5)Freddy vs Jason - w scenie imprezy na polu Jason zostaje podpalony benzyną. Przez przypadek beznzyna okazała się prawdziwa i grający Jasona Ken Kirzinger naprawdę się palił, ale szybko go ugaszono i nic mu się nie stało. Nie zrobiono dubla.
6)Teksaska masakra piłą łańcuchową (orginał) - Marylin Burns przez przebyte niewygody była już tak zmęczona, że dźwięki i mimika na mini ciężarówce w finale nie były udawane.
Midnight Cowboy i scena "I'm walking here!" Film nie miał pozwolenia na zamknięcie ruchliwej ulicy i musieli kręcić z ukrycia jak Dustin Hoffman i Jon Voight idą chodnikiem i rozmawiają. Sęk w tym, że podczas rozmowy przechodzili przez jezdnię i musieli idealnie trafić na zielone światło. W końcu po jakichś 15 próbach wszystko szło pięknie, ale aktorzy zostali prawie potrąceni przez "cywilną" taksówkę. Hoffman najpierw chciał krzyknąć "Hey, we're shooting here" (My tu kręcimy film), ale w ostatniej chwili zmienił tekst.
Brakuje mi tu sceny z Czterech Pancernych. Janek gdy leżał w szpitalu w bandażach nie udawał. Janusz Gajos został potrącony przez ciężarówkę na planie filmowym i wtedy też nagrano sceny które znalazły się w serialu.
Nie potrącono tylko Gajos po Prostu poszedł się Przespać za Samochud kierowca nie wiedział że tam ktoś śpi najechał na aktora ale dla ciekawostki Pieczka chciał za Potrzebom biegnie w te kaczory Niemirska łapie go za ramię śmieje się Pokazuje rękami napis Pole Minowe
Scena z "Milczenia owiec", w której Lecter w więzieniu syczy na agentkę Starling nie była do końca udawana; Anthony Hopkins straszył Jodie Foster na planie poza nagrywaniem, sycząc na nią. Kiedy nagrywali scenę z więzienia, Hopkins zaimprowizował częściowo scenę i zasyczał na Foster, co rzeczywiście ją wystraszyło.
Świetny materiał! Zdecydowanie najlepszy z tych wszystkich, które były na ten sam temat na YouTubie. Tak trzymać!
Myślałam, że będzie też o DiCaprio w Django, który przez przypadek rozciął sobie rękę szklanką w scenie przy stole.
Czekałem przez cały odcinek aż o tym wspomni.
@Fistash Scena generalnie jest fenomenalna i bardzo chciałbym ją gdzieś indziej kiedyś wykorzystać, bo to co Leo tam zrobił i jak pociągnął to dalej to coś pięknego! Ale nie do końca mi tu spasowało, bo to DiCaprio już przed omyłkowym skaleczeniem się był "w roli" i po prostu wykorzystał to do dalszej improwizacji :) A tu jednak bardziej skupiałem się na scenach w których aktorzy rzeczywiście odczuwali realne emocje i odczucia odpowiadające postaciom przez nich granych :)
@@KubaPaluszek w sumie szok i przerażone miny reszty aktorów w scenie były realne :)
@@Fistaszek Hm, racja! Tak bardzo się skupiłem na Leo, że zapomniałem o postronnych ludziach i ich realnym niepokoju! Touché! :D
Zapomniano o Zultodziobie Harrison Ford Brad Pitt przez cały czas Pit dokuczał Fordowi Ford nie wytrzymał Raz dostał Pit z Pionchy w zemby drugi raz Ford Poprawił no i się zaczęło mordobicie dlaczego Piszę bo to było po zdjęciach a kamera była nie wyłączona ale tak się spodobało reżyserowi że włączył to do filmu komentarz dziennikarza Ford pokazał młodemu kto tu rządzi wszystko i do tematu
"śliczny kosmiczny bombelek" xd?
Warto jeszcze wspomnieć o scenie z filmu "Constantine" gdzie główny bohater grany przez Keanu Reeves'a topi policjantkę w wannie. Przerażenie aktorki jest autentyczne - Keanu dostał polecenie dłużej przytrzymać ją pod wodą niż było to ustalane przed sceną.
Podobno aktorzy w Blair Witch Project chodzący po lesie sami kręcili swoje sceny,chodzili do punktów wyznaczonych im przez ekipe a frustracja ich postaci była autentyczna bo aktorzy byli naprawdę zmęczeni i sfrustrowani, ponadto film reklamowano jako prawdziwy dokument zaginionej ekipy filmowej a w umowie mieli żeby przez jakiś miesiąc nie pokazywać się publicznie :D
W "Gorączce sobotniej nocy" Travolta udaje że skacze z mostu, tej sceny nie było w scenariuszu przygotowanym dla Gorney i aktorka sądziła, że jej partner właśnie przypadkowo zginął XD
Szkoda że nie znalazła się scena z "The Crow" gdzie aktor umiera naprawdę, bo ktoś włożył do broni prawdziwą kulę.
Słynna scena w "Lśnieniu" kiedy Jack Nicholson przebija się przez drzwi do łazienki ze niezapomnianym "Here's Johnny!"
Musieli lepsze drzwi zrobić bo pierwsze to Jacek rozwalił pierwszym uderzeniem (on chyba strażakiem z zawodu jest)
@@RPD49 tak, strażakiem
Toż to on ponad 100 razy ćwiczył żeby ta scena im wyszła
@@RPD49 No nieźle. To chciałabym zobaczyć materiał o tym.
W Hiszpańskim horrorze "Rec" jest moment w którym jeden ze strażaków spada ze schodów z góry kamienicy. Ta scena nie była zapisana w scenariuszu, więc reakcja strachu i paniki na martwe ciało strażaka była autentyczna. Brakuje mi tu tego przykładu w tym zestawieniu :c
A on umarł?
Może nie film, ale serial. W "Supernatural" jest scena z kotem w szafce. Jensen Ackles rzeczywiście się przestraszył, później nie mógł tego krzyku odtworzyć
Supernatural ❤️
Nie wiedziałam, teraz ta scena jest jeszcze lepsza 😄
Jezu nadal mam przed oczami jego minę ^^ bezcenne xD
A jared padalecki złamał parę razy rękę
Akurat wczoraj obejrzałam tamten odcinek xD
W "Nienawistnej Ósemce" Tarantino, kiedy Kurt Russel rozpieprza oryginalną gitarę o słup, bo zapomnieli ją podmienić. Reakcja aktorki, która grała Daisy była autentyczna.
W dodatku gitara została im pożyczona z muzeum bo chodziło o historyczny typ.
Dodałabym Dirty Dancing i sceny, kiedy Johnny uczył Baby tańczyć przy "Hungry eyes" - sceny, kiedy Patrick Swayze irytuje się podczas gdy Jennifer Grey ma łaskotki, były autentyczne, z prób.
Muzyka która przewyższyła popularnością film, co wy na to ?
Mroczne Widmo :)
Phil Collins - Against All Odds
bryan adams i do it for you
Requiem for a dream
Shallow?
"Ostatnie Tango w Paryżu" gdzie Marlon nie pie...li się w "tańcu" i dosyć brutalnie traktuje niczego nie spodziewającą się Marię Schneider. Jej reakcje są autentyczne i absolutnie nieudawane. "The Dark Knight" - scena eksplozji szpitala i zacięty detonator. "Prawdziwe kłamstwa" - taniec i striptease J.L. Curtis wraz z upadkiem (+mimowolna reakcja Arnolda) , "Pretty Woman" - reakcja Julii na klapkę od naszyjnika, "Midnight Cowboy" - słynne I am walkin' here + dalsza wymiana zdań z taksówkarzem, "Full Metal Jacket" - reakcje rekrutów na odzywki sierżanta są autentyczne, a cały monolog improwizowany. "Taksówkarz" - cały monolog do lustra jest improwizacją Roberta De Niro.
Nie klnij Pan.
Tommy Wiseau nie udawał kiepskiego aktorstwa. On naprawdę źle gra😎
>Tommy Wiseau
>złe aktorstwo
Wybierz jedno 😁
Osobiscie mi wszystko jedno czym sie motywuje pozadane zachowanie aktorow na planie filmu. Jesli film robi wrazenie to jest to, co sie dla mnie jako odbiorcy liczy.
Dzieki za ciekawe video.
Ciekawostka. Tom Hanks w filmie Cast Away nie musiał udawać, że rozmawia z Wilsonem, ponieważ na planie faktycznie użyto piłki jako rekwizytu.
XD
I tak naprawdę Tom Hanks wtedy autentyczne był chudy i wygłodniały bo chciał pokazać ten film w realistycznym świetle
A co z panem Gajosem i sceną z "Żółtego szalika"? Motyw się pojawił i ani słowa... a szkoda, bo rola świetna.
Bo to aktor, który totalnie wczuł się w rolę ale nie popadł specjalnie dla tej roli w alkoholizm - to jednak fajny przykład zaangażowania w rolę i chciałem pokazać, że można też inaczej, mniej skrajnie a dalej z wgniatającym w fotel efektem! A może po prostu chciałem na siłę wrzucić wreszcie ten film do któregoś materiału, bo go uwielbiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@KubaPaluszek ja też go uwielbiam, ale umieszczenie fragmentów tego filmu w tym kontekście sugeruje coś zgoła przeciwnego, coś niezwykle ujmującego panu Gajosowi, zarówno jako wspaniałemu aktorowi, jak i człowiekowi ;(
@@waski98 Niby tak, tylko nie do końca :) Fragment "Żółtego szalika" pojawia się kiedy mówię o kunszcie aktorskim, a nie o braku potrzeby "grania"
Oszukali mnie!
Koniecznie musisz zrobić 2 część! fenomenalny pomysł!
10:16 jeżeli ten moment był improwizowany, to nie dziwota, że ta scena wyszła bardzo dobrze. Bo to jedyny moment z całej sagi, gdzie Daniel według mnie zagrał najlepiej.
Podobno podczas sceny śmierci Syriusza (❤) Daniel wydarł się tak że Emma Watson (Hermiona) i Helena Bonham Carter (Bellatrix) popłakały się 🤷🏻
Z drugiej strony to w filmie wyciszyli jego wrzask, bo w tym samym czasie (gdy kręcili scenę śmierci Syriusza) Daniel Radcfliffe był w żałobie po śmierci swojej babci (tak wyczytałam w anglojęzycznych komentarzach, umieszczonych w filmiku z tą sceną od Top Moments).
Ja najwięcej tego typu programu.
Hans Gruber mnie przywiódł :P czyli idą święta xD
Jedna uwaga odnośnie tytułu: aktorzy grają, a nie udają (chociaż niektórzy udają, że potrafią grać).
Grają scenę, udają emocje
A ja słyszałem ze dobre aktorstwo polega na tym, że się 'udaje', że się nie gra.
Tommy Wiseau😜
Brakuje mi tutaj sceny z 3 części Harrego Pottera w której Hermiona na prawdę uderza Malfoya w nos
NAPRAWDĘ?!? I JA- NAJWIĘKSZA POTTERHEAD O TYM NIE WIE?!?!? Powiesz coś więcej?
9:13 - "w zestawieniu pojawiło się dwóch aktorów, którzy później trafili do obsady Harry'ego Pottera". Czyli Aran Rickman i kto? Nie przypominam sobie, żeby w filmach z serii HP wystąpił jakikolwiek aktor grający w Apocalypse Now, Fight Club, Alien czy Life of Brian. Owszem, Prawie Bezgłowego Nicka grał John Cleese, ale w materiale nie ma o nim mowy
@
BardockPOL odpowiadam z opóźnieniem - drugim aktorem był John Hurt, wcielający się w Ollivandera w filmowej serii o Potterze :)
@@KubaPaluszek Nie mogę powiedzieć, że o nim zapomniałem, bo po prostu nie ogarnąłem, że to on :D Dzięki za odpowiedź, doceniam, że ktoś jednak czyta nowe komentarze do starych materiałów :D
Fajny materiał. Dzięki, dobrze się oglądało.
Haha, pierwsza klatka pierwszego przykładu i już wiem co to będzie. Kocham 😂💗 Lotr 💗
No i wtedy w Harry Potterze on podobno tak głosno krzyczał ze Hermiona i Bellatrix za kulisami sie popłakały i wyciszono ten krzyk...🥺
Supcio material. Prosze takich wiecej 😁
W filmie wojennym "Tora tora tora" jest scena, gdzie samolot rozbija się na lotnisku przy lądowaniu, a przed sunącym wrakiem uciekają żołnierze. Tak naprawdę miało to wyglądać inaczej, ale przy kręceniu coś wyszło nie tak i ludzie naprawdę mogli zginąć, gdyby nie uciekli, a ich strach jest autentyczny.
Czekamy na kolejną część!♡♡♡
A gdzie "Czterdziestoletni prawiczek" i scena z depilacją głównego aktora?
O tak, zdecydowanie!
z tego co pamiętam w Żywocie Brajana nie było Cezara (zwłaszcza ze nie te lata) bo wtedy rządził Tyberiusz a w filmie wadę wymowy miał chyba Piłat, aczkolwiek oglądałem dawno nie sądzę żebym dużo pomylił
Masz zupełną rację - to mnie zawiodła pamięć! :)
Ostatnie Tango w Paryżu ...Tylko tyle chciałbym powiedzieć ://
masło
4:00 Dzięki TvFilmy, właśnie jadłem swoje spaghetti.
współczuje
W filmie "Avengers" była scena, gdzie Hulk rzuca Lokim. Tom Hidlleston nie wiedział w którym momencie pociągnięto go za nogę, więc jego przerażenie na twarzy było autentyczne
W Pasji Gibsona gość który grał Jezusa:
W scenie biczowania miał założony kombinezon z osoczem. Ten kombinezon mu się obsunął i dostał flangami normalnie po skórze (auć)
Jak go przeciągali to zahaczył o wystający z podłogi gwóźdź. Jak jest kadr na Maryję to aktorzy wtedy uderzali w beczkę z sokiem bo On sam zemdlał z bólu.
Przy drodze krzyżowej zdarzyło mu się samemu potknąć ze dwa razy przez zbyt długą szatę i ciężar krzyża-np kadr z chyba drugiego upadku gdzie krzyż mu spadł na głowę a sam krzyż żeby go udźwignąć no trochę ważył także no...
Podczas sceny z ukrzyzowania złamano mu rękę, właściwie wybito delikatnie z barku. Wbiły mu się drzazgi w plecy. Podczas kręcenia kadru serio zebrała się burza i on sam zaczął służyć jako piorunochron i dostał piorunem. Samą scenę przybijania do krzyża odgrywał mel Gibson. No i taki mały szczególik-przy flashbackach z wjazdu do Jerozolimy widać statyw z mikrofonem :)
Brakuje mi tu sceny z Ojca Chrzestnego, tej z głową konia
O tak, też o tym pomyślałem
i tej z kotem, którego nie powinno być
rozwiniecie? bo nie oglądałam (tak wiem szok)
@@blonde19 próby do sceny, w której producent filmowy dostaje "wiadomość" od mafii w postaci głowy konia w swoim łóżku, odbywały się z użyciem gumowej atrapy, a aktor nie został poinformowany, że w ostatecznej wersji użyta zostanie prawdziwa końska głowa z rzeźni, przez co krzyk aktora był w dużej części autentyczny.
Brakuje mi sceny Łucji z Narnii, kiedy jej reakcja na śnieżny świat była autentyczna i prawdziwe przerażenie z powodu spotkania tego kozłonogiego.
Najlepszy jest to, że gdyby te sceny były zagrane, bez zaskoczenia, nic by to nie zmieniło... Poza tym, że możemy sobie obejrzeć kolejny film na ten temat, lub przeczytać super ciekawy artykuł. Twórcy przeceniają możliwości widzów, którzy nie zauważają takich niuansów.
Ciekawe bardzo :) Proszę o kontynuację serii :)
I tu przypomina mi się scena w filmie "Kłamca kłamca", gdzie w scenie, gdzie Jim Carry, okładając się choćby deską klozetową w łazience, naprawdę zaimprowizował tę scenę, nie było tego w scenariuszu.
Z nim jest wiele takich scen w filmach.
Opowieści z Narnii, gdy Łucja wychodzi z szafy wprost do ośnieżonej krainy. Była autentycznie zaskoczona i zachwycona, bo zdjęcia robili chyba w gorącej Nowej Zelandii. Wszystko jest w materiałach na DVD..
Zapamiętać jak chce się zemścić na ex lub lasce która mnie rzuciła to muszę zostać producentem filmowym dać ją jako bohaterkę i zrobić mini piekło
Leonardo DiCaprio w Django i uderzenie dłonią w stół podczas kolacji. Leonardo rozciął wtedy dłoń rozbijając szklankę, co zaczął sygnalizować jeden z szokowanych aktorów ale gdy zobaczył, że DiCaprio nie wyszedł z roli on też postanowił kontynuować
w jednej ze scen w Kruku Brandon Lee też nie udawał....
[†]
Xd
@@grummanf14tomcat40 myśle że to słowo nie pasuje do śmierci aktora
W Piratach z Karaibów "Skrzynia Umarlaka" jest popularna scena scena pocałunku Jacka Sparrowa i Elizabeth. Orlando Bloom nie miał tej sceny w skrypcie i nie wiedział o tej scenie, żeby zaskoczenie jego postaci na widok pocałunku ukochanej ze Sparrowem był bardziej realistyczny
@@Wulfgar-qr4vz Możliwe XDDD ale w filmie żaden, a tu o sceny w filmie chodzi
"słodki kosmiczny bąbelek" ... hahaha , dobre! (-:
Genialny materiał :) kolego.
5:19 Jeśli śmiałem się przy poprzedniej scenie to czas się leczyć?
Oglądałem wszystkie te filmy
Dodał bym jeszcze Pasję. Aktor który grał Jezusa (nie pamiętam nazwiska aktora) na planie zerwał mięsień ręki i w scenie w której go rozciągali na krzyżu ból był prawdziwy.
Biczowanie w pełlni również. Ślady Caviezelowi pozostały do dziś.
3:10 bluescreen XDD jednak to co się kocha, zawsze pozostanie w podświadomości :D
W Rocky IV przed walką z Ivana Drago z Apollo Creedem odbywało się show. Będący już na ringu Rosjanin robił miny typu "Co się tutaj dzieje?"
W filmie dokumentalnym "Rocky Saga" aktor który grał Ivana (Dolph Lundgren), przyznał że jego reakcja była naturalna gdyż on sam nie wiedział co się tam będzie działo.
Zdecydowanie powinniście kiedyś coś nagrać z "Na Gałęzi" :)
Dobry pomysł
@@pawekazmierski1500 Ej, ale wiecie, że on był jednym z założycieli tvgry, tak samo jak Gonciarz?
@@Fifsson_ tak
A Rocky 4? Gdy Silvester Stallone umówił się z Dolphem Lundgrenem że naprawde zawalczą? Stallone po walce gdy poszedł do lekarza to ten mu podobno powiedział że rany wyglądają jakby go co najmniej tramwaj potrącił :D
W filmie „Siedem” statyści nie wiedzieli, że ofiara lenistwa żyje i ich reakcja na ruch aktora tez jest prawdziwa
Mówisz o filmie 3D?
Co do filmów Monty Pythona to w Sensie życia wg MP jak była scena z grubasem który wybuchał w restauracji po jedzeniu to niektórzy statyści naprawdę wymiotowali z obrzydzenia
To prawda! Też świetny przykład - zastanawiałem się między tym a Żywotem ale wygrał Żywot, bo bardzo go lubię (tak bardzo, że pomieszałem Cezara z Piłatem ^^)
Panie prowadzacy. Miachel Palin nie gral Cezara tylko Pilata. Skad taki blad, bo nie przejezyczenie.
Viggo Mortensen w „Dwóch Wieżach" 😂❤️
Jestem prostym człowiekiem. Widzę Władcę Pierscieni i daję like.
Czekam na drugą część tego filmiku :)
To kto miał bardziej zepsuty dzień: aktorka czy rzucane ptaki?
Scena duszenia w Bękartach Wojny podobno była autentyczna i to sam Tarantino był oprawcą 😉 w sumie z przykładów w filmie nie wiedziałam tyko o Harrym Potterze ale cóż, jest Alien - jest like 👍
To się nazywa prawdziwe aktorstwo :D
A jeszcze scena z insygń śmierci 2 , gdy Voldemort przytula Dracona a Tom Felton nie grał tej reakcji , bo tego nie było w scenariuszu
Ten uczuć gdy YT się wysypie na telefonie a po ponownym uruchomieniu widać w zakładce "subskrypcje" nowy film TV Filmy B-).
kogo to obchodzi, musiales sie takim durnym uczuciem podzielic oczywiscie.
@@sirhana Mnie obchodzi. Tak, musiałem się podzielić. A pozatym i tak się postarałem, że napisałem coś takiego zamiast oklepanego "pjerfszy".
@@sirhana Ty to się chyba lubisz po prostu przypierdalać,co?
Jak ja kiedyś w latach 1997-2002 występowałem w programie "Ale Heca" to tam w połowie grałem rolę, a w drugiej połowie byłem sobą. Także nie jest to jakoś trudne, chodź moja rola no raczej wybitna nie jest, ale program się ludziom podobał. Jest kilka odcinków na moim kanale.
Żółty szalik to mistrzostwo
11:30 - dzisiaj to by się nie udało. Te pierdolone obrońce zwierząt zamieniłyby życie ekipy w piekło. Dlaczego teraz im na to pozwalamy, a wtedy nie?
Podobno w czasie kręcenia Tronu we krwi Kurosawa nie uprzedził Mifune, że będą do niego strzelać prawdziwymi strzałami. Nie wiem czy to prawda, ale strach miał w oczach.
Drugi taki motyw był podobno na planie Ojca chrzestnego. Facet położył się do łóżka i spodziewał się plastikowej głowy konia. Reżyser załatwił autentyczną z pobliskiej rzeźni, ale oczywiście to miała być niespodzianka i chyba się udało.
Film "Rzymskie wakacje" i scena przy ustach prawdy. Gregory Peck wkręcił Audrey Hepburn, a ona nie udawała. Scena potem trafiła do filmu. ruclips.net/video/6af1dAc9rXo/видео.html
W jednej ze scen w filmie Django Dicaprio naprawdę sie mocno skaleczył sygnetem na palcu uderzajac w stół,scena nie została przerwana i wszyscy aktorzy grali nadal.
Sygnetem? Ja zawsze pamiętałem, że on tam szklankę rozbił :D
Porównanie bójek do dyplomu z studiów bardzo nie udane. Może to jakiś życiowy zawód czy nie spełnione ambicje - nie wiem ale na wiele stanowisk bez dyplomu nawet nie ma co aspirować. Wiadomo, że jeśli ktoś studiuje banał typu pedagogika (nie mam nic do pedagogów chodzi mi jedynie o przedstawienie poziomu trudności zagadnień w porównaniu do kierunków technicznych), kończy z licencjatem po tym jak 2,5 roku przepił w akademiku to sorry... Taki z niego specjalista jak Mietek spod sklepu i stąd bierze się ta durna anegdotka o dyplomie. Fajny film, pozdrawiam
Fajny kanal zostawiam SUBA 👌 pozdro
Piraci z Karaibów. Scena w której Jack niósł słoik z sercem nie była planowana. Johnny Depp poślizgnął się na schodach i naprawę poturlał się na dół. Podniósł słoik do góry tylko po to, żeby pokazać reszcie ekipy, że jest cały. Natomiast reakcje aktorów na widoku kego upadku były autentyczne.
Maria Schneider w „Ostatnie tango w Paryżu”
Maria ?
Materiał spoko, ale czemu zabrakło tutaj filmu Rec??
to nie była podobno sztuczna krew w Alienie tylko prawdziwa lecz zwierzęca, ale potem powiedzieli, że sztuczna bo przyczepili się obrońcy praw zwierząt
Haha ale z nich pizdunie normalnie mozna kupic u rzeznika np aby odstraszac sarny od malych drzewek. Paranoja
Bardzo fajny ODC :D