Czego ludzie się spodziewają od Anakina? Pierwszą połowe życia żył na pustyni, drugą żył pomiędzy "dobrymi" mnichami gdzie jego kontakt z ludźmi nie był nie wiadomo jak rozwijany. W wieku Anakina chyba lepsze teksty chyba nie mówiliści.
Też bardzo lubię tę scenę w Harrym Potterze. Taka radosna chwila spędzona z przyjacielem jako odreagowanie przytłaczających wydarzeń i wszechobecnego mroku. Poza tym, świetny materiał, Aleksy. Przejścia, przykłady i porównania pierwsza klasa :D
po latach postanowiłam obejrzeć serial mojego dzieciństwa power rangers i...nie dokończyłam nawet pierwszego odcinka poziom kiczu i żenady mnie zwyczajnie przerósł. Jak miało się te pięc lat wyglądało to lepiej XD
to ja, gdy wracam do mojej ulubionej piosenki z dzieciństwa... zawsze byłam pewna, że to wybitne dzieło, Freddie Mercury, ale nie, to było najtańsze disco polo xD a nieźle bujało
Moja żona miała pomysł obejrzeć całe Power Rangers. O ile pierwszy sezon jakoś przeszła, to dalej oglądała już tylko po 2-3 odcinki każdego tak z ciekawości jak dany sezon wygląda. W sumie największa żenada to chyba byli power rangers wróżki.
Mnie rozwala scena we "Władcy Pierścieni" (którego osobiście kocham), kiedy Frodo ranny po Ostrzu Morgulu budzi się w Rivendell u boku Gandalfa i reszty hobbitów. Śmiechom i harcom na łóżku chorego hobbita nie było końca 🤦
Super materiał, ale nie mogę zgodzić się co do sceny z "HP i Insygnia Śmierci". Cały klimat tej sceny robi muzyka Nick'a Cave'a. Tekst utworu "O children" idealnie wpasowuje się w trudną sytuację, która dotyczy bohaterów, ich samotność, niepewność i fakt, że musieli zbyt szybko dorosnąć. Jakby była inna muzyka, to owszem, może i cringe ale tu nie. Może was zdziwię ale to jedna z 3 najlepszych (wg mnie oczywiście) scen z całej sagi.
Przecież scena z przesłuchania, gdzie wszyscy zaczynają śpiewać I Want It That Way to najlepsze co mogło spotkać człowieka. Serio nie wiem jak można nie lubić wstawek muzycznych w B99
Scena Pottera jest dla mnie druga strona medalu jaki jest pokazywany przez cały film. Światełko w tunelu, odrobina normalności. Pokochałem piosenkę i dzięki niej zacząłem brzdekolic na gitarze
Cały film był słaby. A moim zdaniem najbardziej godną pożałowania sceną był seks Diany z człowiekiem opętanym przez Steve'a - można rzec, że Wonder Woman dopuściła się gwałtu na ofierze Kamienia Snów.
Uwielbiam scenę tańca z Insygniów Śmierci, ale tak, super że zdania i gusty są różne. Choć podejrzewam, że Wasza scena po napisach akurat rozbawi każdego. Ja zaśmiałem się pełną piersią.
Takich odcinków jak ten, na waszym kanale, po prostu mi trzeba! Proszę o więcej. A co do jego zawartości, wyciągnąłem z niego charakterystyczny wniosek: ciężar żenady spada zawsze mi na ramiona, a po tym podnieść mi jako widzowi i sympatykowi (aż po grób!) kinematografii, jest się po prostu ciężko, gdy film czy serial rozgrywany jest tak naturalnie, że sytuacja żenująca, która przy nim nastąpiła miażdży totalnie. Ciężko podać konkretny przykład, ale weźmy na to: to co wydarzyło się w trzecim sezonie amerykańskiego "The Office" sprawiło, że inaczej patrzę na to, co oglądam, tym bardziej na mockument; "The Office" z tego względu porzuciłem. Wolę zacząć watching "Mała Brytania" - kto miał z tym styczność, ten zrozumie.
Spodziewałem się bardziej sceny pożegnania na Peronie 9 3/4 pod koniec całej serii filmowej - postarzałe wersje bohaterów wyglądają po prostu dziwnie, na kanale "HISHE. How i t should have ended" stwierdzono, że scenę tę należało wyciąć i umieścić tylko w rozszerzonej wersji na Bluray.
oooo piąteczka w końcu ktoś kto się nie podnieca star wars. nigdy nie miałem najmniejszej ochoty żeby to obejrzeć chociaż raz jakąkolwiek część. taniec Piottera faktycznie niezręczny ale bez przesady poza tym sceny z Emmą są niepomijalne :D
Jestem wielkim fanem Pokemonów, wychowałem się na animce i grach na gameboya. Jakiś czas temu postanowiłem że obejrzę anime od pierwszego sezonu żeby sobie przypomnieć itp. Już po kilku pierwszych odcinkach poziom zazenowania był masakryczny... Czarę goryczy przelała scena jak pikachu dostawał baty od jakiegoś wodnego poczka i w ostatnim monencie ktoś przytomny wpadł na pomysł że pikachu jest elektryczny a woda przecież przewodzi prąd!!! Pikachu wygrywa przez K.O! XD Masakra jakaś za dzieciaka lepiej to wyglądało XD
Sama dopiero niedawno gram w poksy (w sensie Pearl z moim tempem to przejdę w przeciągu 4 lat w wakacje) a za dziecka znałam tylko animację i tazosy. I szczerze, gry są o wiele lepsze i szybsze niż anime. Totalnie mnie zszokowało że w grze możemy uleczyć stworki podczas walk,.bo w anime tego nie było. Owszem kreskówka ma swoje zalety jak rozwinięty Zespół R, Misty ciągnąca za ucho Brocka gdy ten się ślini do ładnej dziewczyny czy gang żółwopoksów w okularach przeciwsłonecznych ale jednak gry są tu zwyczajnie lepsze
@@paulinagabrys8874 Akurat o 4. generacji (w tym Pearl) można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że są szybkie. Osobiście polecam Black/White i Black2/White2, znacznie bardziej doszlifowane w stosunku do poprzedniczek. Gry 5. generacji, subiektywnie, zestarzały się najlepiej
W dzieciństwie wszystko cieszyło. Co jeżeli im więcej czujemy "zażenowania" tym bardziej jesteśmy starzy? Co jeżeli to co wywołuje zażenowanie nie jest słabe tylko z nas po prostu uchodzi życie?
Warto zauważyć, że u obu tych aktorów - mimo całej tej charakteryzacji* - emocje aktorów są czytelne a kreowane przez nich postacie pełne życia. *motion capture to w zasadzie tak cyfrowa charakteryzacja
B99 i scena z "I want it that way" Backstreet Boys to mistrzostwo świata. A wychowany jestem na Latającym Cyrku Monty Paytona i Terrym Pratchettcie. Wypraszamy sobie :)
Natalie Portman raperką? 😅 Znam aż dwa jej kawałki, nagrane z The Lonely Island. I aż je sobie odpalę 😃 (zabrakło mi tu scen z Austina Powersa i śmierci króla z Shreka 3)
Jak tylko Michał się pojawił i powiedział "Harry Potter" to moje wnętrzności od razu wykręciły się w cringe'u i już wiedziałam o czym będzie mowa. Nie cierpię tej sceny tak mocno, że również przewijam i udaję, że jej tam zwyczajnie nie ma. To dla mnie wygląda trochę tak, jakby reżyser powiedział "A teraz zróbcie... no... eee... coś, żeby nie było tak sztywniutko", a Ci biedni aktorzy po prostu zrobili "coś". Ale no ogólnie nie jestem fanką tej części bo wygląda jakby nie było na nią pomysłu i ktoś pozlepiał wiele różnych "próbek" w jeden film.
Pan który opowiadał o Brooklyn 99 zrobił to w taki sposób, który zrobił z tego serialu jakieś kolejne wcielenie The Office, a przecież to jest serial naśmiewający się z produkcji policyjnych. I to w sposób bardzo udany, w ogóle bym tego serialu żenującym nie nazwał. No i to trochę smutne, że mówi o scenach śpiewania jako tych żenujących, kiedy wszyscy ludzie, którzy oglądali ten serial, wiedzą, że najlepsza scena w historii B99 jest śpiewana.
Kształt wody i Pottera wyrzucić z tego zestawienia. A gdzie takie kwiatki jak: Legolas skaczący po cegłach w powietrzu, Końcówka Skywalker odrodzenie czy Emo Peter.
@@emsi122125 No nie mogę przykro mi choć Spider man'a 3 bardzo lubię to i tak pare rzeczy mi się nie podobało jak wspomniany Emo Parker ale też i zepsuty Venom.
Akurat dla mnie film na czasie. Ostatnio zacząłem oglądać Glow i w pierwszych odcinkach przy zachowaniu Ruth miałem ciarki żenady i nie mogłem patrzeć na ekran. Co do śpiewów w Brooklyn 9-9 to jest okej.
Odcinek o pieniądzach to dobry pomysł, można przeanalizować czy kogoś w serialu albo filmie stać na to co posiada. Ewentualnie pokazać ile pieniędzy jest zmarnowanych np. na zakup auta po aby go później zniszczyć w filmie albo serialu.
Przyjaciół nie stać na wynajem takiego mieszkania na Manhattanie przy ich zarobkach. Chyba że ktoś z tej ekipy odziedziczył mieszkanie, to wtedy ma większy sens. Większość komedii romantycznych, zwłaszcza polskich, bohaterów nie stać taki high life, jaki tam pokazują. Ja sama w parodii komedii romantycznej jako k-dramy jaką obejrzałam,.czyli Buisness Proposal zastanawiałam się czy główną bohaterkę w ogóle stać na Samsunga Flipa (ten składany telefon, a'la z klapką).
Scena z Pottera jest spoko. :D Scena z "Kształtu wody" nie pojmuję, co robi w tym zestawieniu. Jest fajnym przełamaniem dla mnie i może kogoś nie bawić, ale na pewno nie jest żenująca. Za to w "Tym dniu" bardziej od sceny z golfem żenuje mnie scena, kiedy mają wystawkę z tymi najdroższymi zabawkami prestiżowej marki, ale zaraz potem massimo leci na ślinę, bo już na lubrykant go nie stać. To wręcz boli.
Matko święta, jaki Ty jesteś rudy! Ferie miedzianych odblasków Twojej fryzury może przyćmić tylko jakość Twoich materiałów. Zawsze chętnie daję łapkę w górę
Mnie od pierwszego seansu rozwala scena w 2012 gdy blokują się wrota do Arki. Tak jak by chcieli podkreślić całą gadke o posiadaniu serca i nowym początku ludzkości. "Tam ktoś jest ranny, wszystko z nimi w porządku?, tam są dzieci."
Akurat "Kształt Wody" mi się bardzo podobał, bo to było coś niecodziennego, coś o bardzo dziwnym klimacie i nigdy mi mało nietypowych reinterpretacji klasycznych opowieści, ale... ...ta scena była rzeczywiście bardzo niekomfortowa w odbiorze i już samo widzenia jej w tym materiale i omawianie jej, tak mnie skręcało, że nie mogłam usiedzieć D: Rozumiem zamysł tej sceny, rozumiem, co mogli chcieć poprzez nią przekazać... ale... nie zmienia to faktu, że chyba nie miało być żenujące albo chociaż AŻ tak żenujące D: Na mojej osobistej liście najbardziej żenujących scen jest także scena z ostatniego "Obcego" (Alien: Covenant), w której David gra na tym flecie D:
Mnie rozbawiła ta scena śpiewu. Z tym że nie chodziło o sam spiew, ale ogólnie absurdalne zachowanie bohaterki. Ale serialu nie oglądałem, więc nie wiem jak to pasuje do reszty.
Myśle że scena tańca Harrego z Hermioną było oczkiem od twórców filmu że oni też uważają że Harry powinien skończyć z Hermioną bo takiej sceny w ogóle nie ma w książce. Wiadomo że materiał śródłowy zmuszał ich do tego by to Ron był z Hermioną i tak się stało jednak filmowcy jak i większość fanów uważała inaczej. Wiec pewnie wymyślono taką scene trochę zagranie na emocjach fanów itd.
Scena tańca z HP była moim zdaniem całkiem spoko - może było coś nie do końca ok, ale naprawdę całkiem fajnie - natomiast jeśli ktoś chce sceny zupełnie żenujące, obrzydliwe lub zachęcające do wyłączenia ekranu/rzutnika dowolnymi środkami, polecam filmy z biologii Nowej Ery do zakresu podstawowego liceum. Zwłaszcza te dotyczące układu pokarmowego. Są tam takie zbliżenia na twarz podczas jedzenia, że na samo wspomnienie się zbiera na wymioty. Paskudztwo
Co do "Ksztaltu wody" nawet się ucieszylam, o nowy Del Toro, ale jak przeczytalam o czym to ma być to jakoś zapał mi opadł i do tej pory nie obejrzałam.
Ta dziewczyna to w ogóle jest kwintesencją cringe'u. No ale jest małolatą więc można jej to wybaczyć. Dalej się tak głupio zachowuje jak widzi Adriena czy jednak sobie zluzowała? Ja Biedry i Koteła nie oglądam, jak zobaczyłam miliard sezonów i popsucie postaci Chloe to sobie darowałam. A może zwyczajnie jestem za stara i wolę obejrzeć coś nie o małolatach XD
Czego ludzie się spodziewają od Anakina? Pierwszą połowe życia żył na pustyni, drugą żył pomiędzy "dobrymi" mnichami gdzie jego kontakt z ludźmi nie był nie wiadomo jak rozwijany. W wieku Anakina chyba lepsze teksty chyba nie mówiliści.
Still, dialogi w Star Wars są po prostu drewniane. Lucas tak po prostu pisze, kiedy nie ma nadzoru.
@@blackout6772 nie tylko Lucas. Nowej trylogii nie pisał, a jest tragiczna.
@@bartekcz4757 Jest tragiczna z innych powodów niż drewniane dialogi.
Dokładnie. Pod względem psychologii i biografii tej postaci taki niezręczny podryw ma jak najbardziej sens
@@bartekcz4757 Radzę obejrzeć ten filmik.
ruclips.net/video/Ym3jjviRkHU/видео.html
Też bardzo lubię tę scenę w Harrym Potterze. Taka radosna chwila spędzona z przyjacielem jako odreagowanie przytłaczających wydarzeń i wszechobecnego mroku. Poza tym, świetny materiał, Aleksy. Przejścia, przykłady i porównania pierwsza klasa :D
scena śpiewania Bacstreet Boys "I want it that way" w Brooklyn 9-9 to absolutne mistrzostwo świata, a nie żenada :)
Wyjątek potwierdzający regułę ;)
Serialu nie widziałem, ale scenę właśnie obejrzałem na YT i to jest genialne! Gdzie można obejrzeć cały serial? Jest na cda?
;)
@@pogodanaprzygodenetflix
po latach postanowiłam obejrzeć serial mojego dzieciństwa power rangers i...nie dokończyłam nawet pierwszego odcinka poziom kiczu i żenady mnie zwyczajnie przerósł. Jak miało się te pięc lat wyglądało to lepiej XD
To sobie obejrzyj ten najnowszy film, zamiast babrać się w starciach, które czasami naprawdę tragicznie się zestarzały :D
to ja, gdy wracam do mojej ulubionej piosenki z dzieciństwa... zawsze byłam pewna, że to wybitne dzieło, Freddie Mercury, ale nie, to było najtańsze disco polo xD
a nieźle bujało
@@FilmowyJanusz może zerknę, chociaż myślę, ze to wciąz będzie badziew, ale trochę ładniej opakowany XD
Moja żona miała pomysł obejrzeć całe Power Rangers. O ile pierwszy sezon jakoś przeszła, to dalej oglądała już tylko po 2-3 odcinki każdego tak z ciekawości jak dany sezon wygląda.
W sumie największa żenada to chyba byli power rangers wróżki.
@@FilmowyJanusz Najnowszy film to jeszcze większa żenada :P
Ja też lubię tą scenę gdzie Harry i Hermiona tańczą, wnosi ona do filmu odrobinkę luzu gdyż, nie oszukujmy się że ta część jest wybitnie ponura.
Mnie rozwala scena we "Władcy Pierścieni" (którego osobiście kocham), kiedy Frodo ranny po Ostrzu Morgulu budzi się w Rivendell u boku Gandalfa i reszty hobbitów. Śmiechom i harcom na łóżku chorego hobbita nie było końca 🤦
Chyba chodzi ci o scenę gdy Frodo budzi się w Rivendell po uratowaniu z Mordoru przez orły
polecam 16-letnia już (czyli z początków internetu) parodię tej sceny na YT pt. "Lord of the Rings - Parody" ruclips.net/video/lb-xOmXPukY/видео.html
Super materiał, ale nie mogę zgodzić się co do sceny z "HP i Insygnia Śmierci". Cały klimat tej sceny robi muzyka Nick'a Cave'a. Tekst utworu "O children" idealnie wpasowuje się w trudną sytuację, która dotyczy bohaterów, ich samotność, niepewność i fakt, że musieli zbyt szybko dorosnąć. Jakby była inna muzyka, to owszem, może i cringe ale tu nie. Może was zdziwię ale to jedna z 3 najlepszych (wg mnie oczywiście) scen z całej sagi.
Oglądam dalej i końcówką materiału jakbyś mi odpowiadał na ten komentarz. Wow
Jeśli chodzi o Insygnie to byłem pewny, że będzie wiązanie buta Harrego przez Ginny. To był dopiero cringe xd
Totalnie!
Akurat ta scena była w "Księciu Półkrwi". Ale fakt, że przy każdej scenie "romantycznej" z Harrym i Ginny zęby same się zaciskają i zgrzytają xD.
Lepiej by było gdyby zbajerował Cho Chang :D
"insygnie"..... Jednak można sięgnąć dna pod dnem.......
@@grzegorzmj4881 sądzę że to wina doboru aktorki która grała Ginny , w książkach Ginny urodą przypomina Emmę Watson która w Harrym grała Hermionę.
Przecież scena z przesłuchania, gdzie wszyscy zaczynają śpiewać I Want It That Way to najlepsze co mogło spotkać człowieka. Serio nie wiem jak można nie lubić wstawek muzycznych w B99
To było zajebiste, ale inne wstawki muzyczne podobały mi się dużo dużo mniej
Scena Pottera jest dla mnie druga strona medalu jaki jest pokazywany przez cały film. Światełko w tunelu, odrobina normalności. Pokochałem piosenkę i dzięki niej zacząłem brzdekolic na gitarze
Scena Eskorty na pustyni w Wonder Woman 1984, z resztą cały film, aż kości bolą jak się to ogląda
Cały film był słaby. A moim zdaniem najbardziej godną pożałowania sceną był seks Diany z człowiekiem opętanym przez Steve'a - można rzec, że Wonder Woman dopuściła się gwałtu na ofierze Kamienia Snów.
Uwielbiam scenę tańca z Insygniów Śmierci, ale tak, super że zdania i gusty są różne. Choć podejrzewam, że Wasza scena po napisach akurat rozbawi każdego. Ja zaśmiałem się pełną piersią.
Jak zawsze świetny odcinek od Ricka Astleya.
Aleksy kiedy zaśpiewasz never gonna give you up Ricka Astleya :D
Myślałem, że 365dni to od deski do deski same sceny żenady
Ja: Tvfilmy wypuścili filmik, będzie idealnie się oglądało do śniadanka
Scena z borata 2: Hello there
Takich odcinków jak ten, na waszym kanale, po prostu mi trzeba! Proszę o więcej. A co do jego zawartości, wyciągnąłem z niego charakterystyczny wniosek: ciężar żenady spada zawsze mi na ramiona, a po tym podnieść mi jako widzowi i sympatykowi (aż po grób!) kinematografii, jest się po prostu ciężko, gdy film czy serial rozgrywany jest tak naturalnie, że sytuacja żenująca, która przy nim nastąpiła miażdży totalnie. Ciężko podać konkretny przykład, ale weźmy na to: to co wydarzyło się w trzecim sezonie amerykańskiego "The Office" sprawiło, że inaczej patrzę na to, co oglądam, tym bardziej na mockument; "The Office" z tego względu porzuciłem. Wolę zacząć watching "Mała Brytania" - kto miał z tym styczność, ten zrozumie.
Scena tańca w Harrym Potterze jest świetna a Twój szef nie ma racji i z racji tego że nie ma racji, powinien dać Ci podwyżkę 😁
Spodziewałem się bardziej sceny pożegnania na Peronie 9 3/4 pod koniec całej serii filmowej - postarzałe wersje bohaterów wyglądają po prostu dziwnie, na kanale "HISHE. How i t should have ended" stwierdzono, że scenę tę należało wyciąć i umieścić tylko w rozszerzonej wersji na Bluray.
I w tych scenach to ja mógłbym zagrać.
Najlepiej statystę na rowerze. Albo drzewo
Twoją rolą jest bycie pod każdym filmem.
oooo piąteczka w końcu ktoś kto się nie podnieca star wars. nigdy nie miałem najmniejszej ochoty żeby to obejrzeć chociaż raz jakąkolwiek część. taniec Piottera faktycznie niezręczny ale bez przesady poza tym sceny z Emmą są niepomijalne :D
Jestem wielkim fanem Pokemonów, wychowałem się na animce i grach na gameboya. Jakiś czas temu postanowiłem że obejrzę anime od pierwszego sezonu żeby sobie przypomnieć itp. Już po kilku pierwszych odcinkach poziom zazenowania był masakryczny... Czarę goryczy przelała scena jak pikachu dostawał baty od jakiegoś wodnego poczka i w ostatnim monencie ktoś przytomny wpadł na pomysł że pikachu jest elektryczny a woda przecież przewodzi prąd!!! Pikachu wygrywa przez K.O! XD Masakra jakaś za dzieciaka lepiej to wyglądało XD
Sama dopiero niedawno gram w poksy (w sensie Pearl z moim tempem to przejdę w przeciągu 4 lat w wakacje) a za dziecka znałam tylko animację i tazosy. I szczerze, gry są o wiele lepsze i szybsze niż anime. Totalnie mnie zszokowało że w grze możemy uleczyć stworki podczas walk,.bo w anime tego nie było. Owszem kreskówka ma swoje zalety jak rozwinięty Zespół R, Misty ciągnąca za ucho Brocka gdy ten się ślini do ładnej dziewczyny czy gang żółwopoksów w okularach przeciwsłonecznych ale jednak gry są tu zwyczajnie lepsze
@@paulinagabrys8874 Akurat o 4. generacji (w tym Pearl) można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że są szybkie. Osobiście polecam Black/White i Black2/White2, znacznie bardziej doszlifowane w stosunku do poprzedniczek. Gry 5. generacji, subiektywnie, zestarzały się najlepiej
W dzieciństwie wszystko cieszyło. Co jeżeli im więcej czujemy "zażenowania" tym bardziej jesteśmy starzy? Co jeżeli to co wywołuje zażenowanie nie jest słabe tylko z nas po prostu uchodzi życie?
Nie rozumiem po co ten cudzysłow przy rolach Douga Jonesa, to co on wyprawia znosząc całe dnie w tych kostiumach to mistrzostwo świata.
Tak jak Andy Serkis, którego większość postaci stworzono techniką motion capture.
Warto zauważyć, że u obu tych aktorów - mimo całej tej charakteryzacji* - emocje aktorów są czytelne a kreowane przez nich postacie pełne życia.
*motion capture to w zasadzie tak cyfrowa charakteryzacja
Ja najbardziej pamiętam śpiewanie happy birthday przez Skyler w Breaking bad
B99 i scena z "I want it that way" Backstreet Boys to mistrzostwo świata. A wychowany jestem na Latającym Cyrku Monty Paytona i Terrym Pratchettcie. Wypraszamy sobie :)
NIE NO SIWY DYM XD
SZANUJE ZA ZNAJOMOSC INTERNETÓW!
Matko jedyna, normalnie siwy dym. Ja tu widzę że "nauka jazdy" mocno wyryta w pamięci xD tego nie da się od zobaczyć 😂😂😂
pileczka w dolku i oko saurona to swietne sceny :3
Ale AiB:Misja Kleopatra zostaw w spokoju
9:36 Toż to Fangotten przed solidną kuracją testosteronową :)
Końcówka godna uwagi 😂
Motyw z rolką papieru boski
Fajny odcinek. Śmieszny i ciekawy 😄
Brakuje mi tu sceny tańca z Morbiusa xd
Akurat niedawno obejrzałem Morbiusa. Istny szajs! 👎A ta scena tańca, którą omówiłeś... WTF?! 😲
Film beznadziejny, ale ta scena jeszcze gorsza, czysty cringe
Kącik poetycki jest mega😊
mój ulubiony Pan prowadzący
Świetny pomysł na film i super przykłady. Ale "gra w golfa" wygrywa 😂
Scena kiedy Giny karmi Harrego ciastkiem albo wiąże mu buta... To dopiero wyje*ało poza skale
idealnie, tak właśnie widziałem w głowie tą scenę gdy dmuchał w kij golfowy xD
Tak z ciekawości... czy zrobicie może materiał o Digimonach?
Przemycony smaczek ze szkolnej xD
Scena z Karolakiem i pierścionkiem w odbycie oraz tarzający się w gównie Małaszyński wyczerpują temat całkowicie.
Natalie Portman raperką? 😅 Znam aż dwa jej kawałki, nagrane z The Lonely Island. I aż je sobie odpalę 😃 (zabrakło mi tu scen z Austina Powersa i śmierci króla z Shreka 3)
Portman, Portman, Portman, Portman
365 dni... to jedno wielkie zażenowanie...
Tak jak cały Harry Potter
@@Vegeta89PL Co ma wspólnego Harry Potter z wątpliwej jakości ekranizacją książki pani B. Lipińskiej?
@@Vegeta89PL Bardziej Monty Python.
Jak tylko Michał się pojawił i powiedział "Harry Potter" to moje wnętrzności od razu wykręciły się w cringe'u i już wiedziałam o czym będzie mowa. Nie cierpię tej sceny tak mocno, że również przewijam i udaję, że jej tam zwyczajnie nie ma. To dla mnie wygląda trochę tak, jakby reżyser powiedział "A teraz zróbcie... no... eee... coś, żeby nie było tak sztywniutko", a Ci biedni aktorzy po prostu zrobili "coś". Ale no ogólnie nie jestem fanką tej części bo wygląda jakby nie było na nią pomysłu i ktoś pozlepiał wiele różnych "próbek" w jeden film.
w Harrym Potterze to chyba bardziej krindżowe jest scena z wiązaniem buta imho
Film pod tytułem Rok przestępny miałby przynajmniej pomysłowy tytuł.
Natomiast według mnie scena, gdzie Harry tańczy z Hermioną, jest wyjątkowa.
I tak, zgadzam się, że to Harry powinien być z Hermioną
Przepraszam, ale z twojego komentarza wynika, że Harry jest z Ronem xD
@@zlakobieta666 fakt 😂.
Już poprawiam
Pan który opowiadał o Brooklyn 99 zrobił to w taki sposób, który zrobił z tego serialu jakieś kolejne wcielenie The Office, a przecież to jest serial naśmiewający się z produkcji policyjnych. I to w sposób bardzo udany, w ogóle bym tego serialu żenującym nie nazwał. No i to trochę smutne, że mówi o scenach śpiewania jako tych żenujących, kiedy wszyscy ludzie, którzy oglądali ten serial, wiedzą, że najlepsza scena w historii B99 jest śpiewana.
Serial jest bardzo dobry. A śpiewany humor i Andy Samberg zawsze szły w parze.
Żenujące sceny śpiewania to są ale w Crazy ex girlfriend
You areeeee... My fireeeeeee...
Harry Potter obok Borata i 365 dni. Ktoś nieźle odleciał! O jeden gościnny występ za daleko
Tytuł przeczytałem na początku ,,sceny które wywołały największe zaangażowanie'' co wydaje się też być dobrym pomysłem na film
Kształt wody i Pottera wyrzucić z tego zestawienia.
A gdzie takie kwiatki jak: Legolas skaczący po cegłach w powietrzu, Końcówka Skywalker odrodzenie czy Emo Peter.
Ej, ale Parkera tańczącego do utworu Jamesa Browna to ty szanuj.
@@emsi122125 No nie mogę przykro mi choć Spider man'a 3 bardzo lubię to i tak pare rzeczy mi się nie podobało jak wspomniany Emo Parker ale też i zepsuty Venom.
Bully Maguire to najlepsze co mogło spotkać internet:)
@@MM-zg4wu A jeszcze mocniejsze było Martha BvS
Bully Maguire jest najlepszy
Podaje ci rękę za komentarz o boracie, 1 część wymiata 😄
Akurat dla mnie film na czasie. Ostatnio zacząłem oglądać Glow i w pierwszych odcinkach przy zachowaniu Ruth miałem ciarki żenady i nie mogłem patrzeć na ekran.
Co do śpiewów w Brooklyn 9-9 to jest okej.
Sceny??? Tu można napisać opasłe tomiszcze z tytułami całych filmów. Ten materiał powinien trwać tak ze 3 dni łącznie...
Jestem za.
Dokładnie, ta scena z Borata wywołała we mnie obrzydzenie a całego filmu nie dałam rady obejrzeć. Świetny filmik, rozbawił mnie 🙂
Jaki keczup?? Musztarda!!! xD
Jak tak zacząłeś o kotletach to mi się przypomniał schabowy z pieczarkami i topionym serem.
Odcinek o pieniądzach to dobry pomysł, można przeanalizować czy kogoś w serialu albo filmie stać na to co posiada. Ewentualnie pokazać ile pieniędzy jest zmarnowanych np. na zakup auta po aby go później zniszczyć w filmie albo serialu.
Przyjaciół nie stać na wynajem takiego mieszkania na Manhattanie przy ich zarobkach. Chyba że ktoś z tej ekipy odziedziczył mieszkanie, to wtedy ma większy sens. Większość komedii romantycznych, zwłaszcza polskich, bohaterów nie stać taki high life, jaki tam pokazują. Ja sama w parodii komedii romantycznej jako k-dramy jaką obejrzałam,.czyli Buisness Proposal zastanawiałam się czy główną bohaterkę w ogóle stać na Samsunga Flipa (ten składany telefon, a'la z klapką).
Mnie zawsze żenuje scena, w której Ginny wiąże buty Harrego xD brrr paskudztwo
Otóż to. Jak usłyszałem, że Michał mówi o Harrym, to od razu miałem w głowie, że przecież ta scena jest najgorsza i musi ją umieścić
dziwne tylko, że nie ma latającej Lei z Ostatniego Jedi
Chce ten odcinek taki sam ale z scenach z anime i z tokyo ghula another znajdzie sie sporo.
13:10 - taaa to taki podtekst dla Michała aby dał Ci podwyżkę!
Scena z Pottera jest spoko. :D Scena z "Kształtu wody" nie pojmuję, co robi w tym zestawieniu. Jest fajnym przełamaniem dla mnie i może kogoś nie bawić, ale na pewno nie jest żenująca. Za to w "Tym dniu" bardziej od sceny z golfem żenuje mnie scena, kiedy mają wystawkę z tymi najdroższymi zabawkami prestiżowej marki, ale zaraz potem massimo leci na ślinę, bo już na lubrykant go nie stać. To wręcz boli.
Niektózy sądzą, że sceną żenującą w "Kształcie Wody" było wyobrażenie tańca na jakieś scenie głównej bohaterki z tym stworem.
@@relacjemiedzyludzkie2280 czy ja wiem. Generalnie ten film ma taki specyficzny charakter i do niego obie te sceny pasują. 🙂
w ogole ten nowy rudy prowadzący jest całkiem zabawny 😅
Panie jaki on nowy?
@@levilonePL xD
xd , Aleksy jest bodajrze od samego początku powstania tego kanału , może to ty dopiero teraz trafiłeś na jego materiały
@@dariuszolesniewicz7009 szkoda ze na yt ciezko odczytac ironię:P ale jesli trzeba tłumaczyć zart, to przestaje byc smieszny.
Chyba każda część Zmierzchu kwalifikowała by się do tego odcinka.
Matko jedyna... Jaki on jest rudy. JAKI ON JEST RUDY😢😢
i te brwi... Tez rude😢
I tytuł odcinka w obrazie prowadzącego się wyjaśnia. Szczerze szanuje 😂😂
Tak, odcinek o pieniadzach chcemy obejrzec .
O, mój ulubiony prowadzący...!
Zrobicue odcinek o historii PIXARA?
To by było ciekawe 😉😎
Najbardziej żenująca scena jaką znam, to ta, w której mówisz że Jackie Brown jest typową przedstawicielka klasy średniej xD
Może być taki schabowy z chlebem :)
Matko święta, jaki Ty jesteś rudy! Ferie miedzianych odblasków Twojej fryzury może przyćmić tylko jakość Twoich materiałów. Zawsze chętnie daję łapkę w górę
Taniec Harrego i Hermiony to jedyna scena, która mi się podoba w tym filmie.
Wszystkie wstawki śpiewane w animacjach Disney'a.
Asz asz...hmmm, Choroszcz?
6:37 i w nią można wejść
Tylkk jedną scena z 365 dni ? Ja bym całe dwa filmy tam wrzucił
Mnie od pierwszego seansu rozwala scena w 2012 gdy blokują się wrota do Arki. Tak jak by chcieli podkreślić całą gadke o posiadaniu serca i nowym początku ludzkości. "Tam ktoś jest ranny, wszystko z nimi w porządku?, tam są dzieci."
Scenę tańca Harry’ego i Hermiony lubię za fragment piosenki Nick’a Cave - Children 😃
Ta scena z golfem to jakby z filmów z Leslie Nielsenem tylko ze tam to była parodia xD
Polski hamburger z schabowym? Spoko. Ale gdzie ser żółty? ;P
Przepraszam, a scena pod kołdrą z 365 dni?
Akurat "Kształt Wody" mi się bardzo podobał, bo to było coś niecodziennego, coś o bardzo dziwnym klimacie i nigdy mi mało nietypowych reinterpretacji klasycznych opowieści, ale...
...ta scena była rzeczywiście bardzo niekomfortowa w odbiorze i już samo widzenia jej w tym materiale i omawianie jej, tak mnie skręcało, że nie mogłam usiedzieć D: Rozumiem zamysł tej sceny, rozumiem, co mogli chcieć poprzez nią przekazać... ale... nie zmienia to faktu, że chyba nie miało być żenujące albo chociaż AŻ tak żenujące D:
Na mojej osobistej liście najbardziej żenujących scen jest także scena z ostatniego "Obcego" (Alien: Covenant), w której David gra na tym flecie D:
Covenant ogólnie dla mnie był po całości żenujący
Bez Aleksego ten kanał nie istnieje. : V
Mnie rozbawiła ta scena śpiewu. Z tym że nie chodziło o sam spiew, ale ogólnie absurdalne zachowanie bohaterki. Ale serialu nie oglądałem, więc nie wiem jak to pasuje do reszty.
Najbardziej żenującym filmem jest nadal moje życie 😎
365 dni ten dzień to film ? Jezu ja ciagle myslalem ze to zbiór teledyskow
I ruchania.
Zgadzam się całkowicie. Harry powinien być z Hermioną.
Jak to jest odcinek o najbardziej żenujących momentów w filmach to co z końciwą sceną ze Srajwalker Odrodzenie i ,,Rey Skywalker'' ?
Cały Skywalker Odrodzenie to jeden wielki cringefest
Zastanawiałem się czemu pominęli
@@PrimalElf Pewnie zeobią odcinek ,,Sceny który najbardziej wku#&€ły widzów,,
@@czesawagawkowska4384 Maybe Maybe not
@@paulinagabrys8874 ruclips.net/video/nYkAgLQ_0eU/видео.html
Oto Żenada we własnej osobie i Festiwal Rage'u w kinie
jak już jest mowa o HP to bardziej bym tu dała scenę z Księcia Półkrwi.. jak Ginny wiąże buta Harremu
Myśle że scena tańca Harrego z Hermioną było oczkiem od twórców filmu że oni też uważają że Harry powinien skończyć z Hermioną bo takiej sceny w ogóle nie ma w książce. Wiadomo że materiał śródłowy zmuszał ich do tego by to Ron był z Hermioną i tak się stało jednak filmowcy jak i większość fanów uważała inaczej. Wiec pewnie wymyślono taką scene trochę zagranie na emocjach fanów itd.
Jestem bardziej zdania że scena tańca Harrego i Hermiony miała być taką namiastką normalności przed tym co się wydarzy
Mam takie dziwne wrażenie, że będzie to najbardziej prze-skipowany materiał na tym kanale - że każdy widz przynajmniej raz coś prze-skipował
Scena Harrego i Hermiony jest świetna Tyle pozytywnych emocji Tylko jakiś zwyrol może czuć się zażenowany xD
Laserowe namierzanie Oka Saurona to coś co mam wrażenie przeszłoby w realu, w Japonii...
Totalnie nie zgadzam się. Odbiór filmu jest subiektywny. Mnie te sceny totalnie nie żenują a niektóre wręcz śmieszą.
Scena tańca z HP była moim zdaniem całkiem spoko - może było coś nie do końca ok, ale naprawdę całkiem fajnie - natomiast jeśli ktoś chce sceny zupełnie żenujące, obrzydliwe lub zachęcające do wyłączenia ekranu/rzutnika dowolnymi środkami, polecam filmy z biologii Nowej Ery do zakresu podstawowego liceum. Zwłaszcza te dotyczące układu pokarmowego. Są tam takie zbliżenia na twarz podczas jedzenia, że na samo wspomnienie się zbiera na wymioty. Paskudztwo
Co do "Ksztaltu wody" nawet się ucieszylam, o nowy Del Toro, ale jak przeczytalam o czym to ma być to jakoś zapał mi opadł i do tej pory nie obejrzałam.
Prosba do autorow o uprzedzanie o tym, ze beda wyswietlane takie sceny jak "oko".
Marinette z miracolous, ci co widzieli, zrozumieją
Ta dziewczyna to w ogóle jest kwintesencją cringe'u. No ale jest małolatą więc można jej to wybaczyć. Dalej się tak głupio zachowuje jak widzi Adriena czy jednak sobie zluzowała? Ja Biedry i Koteła nie oglądam, jak zobaczyłam miliard sezonów i popsucie postaci Chloe to sobie darowałam. A może zwyczajnie jestem za stara i wolę obejrzeć coś nie o małolatach XD
@@paulinagabrys8874 Ale ona stalkuje i kradnie telefony, to już wyższy poziom obsesji
Czemu ten odcinek tak szybko się skończył?