@@PureDrivingExperience No czy daleko to sprawa dyskusyjna, bo widziałem w necie tabelkę i dużych roznic nie było, ale jak tkoś walczy o kazdę 300ml, to tak, Toyota jest lepsza. Ale nawet Dynamic Force Toyoty na trasie paliło więcej niż TSI 1.5 w T-Roc. Renault ma inne plusy - wyciszenie, wyglad, materiały, bagaznik, cena. Jednakże myślę, ze zwykłym TCE daloby się zrobić podobne spalanie, nawet mój 1.0 mało by spalił przy tak spokojnej jeździe 6.5. Tu bardziej chodzi czy warto dopłacać 8k do hybrydy ETech w stosunku do 1.3 160 EDC, jak to się będzie spłacało 4-5 lat. Tak, wiem TCE z EDC ma dwumas, turbo, ale na te 70-100kkm powinno starczyć spokojnie i później wymiana samochodu, żeby uciec przed wymianą przednich hamulcy (ma mikrohybryde) czy dwumasy. Z kolei nie wiadomo jak trwałość E-Tech i kto to naprawi poza ASO. Duzo tam czujników, elektroniki, dwa silnik, z tym, ze ten maly czesto obciązony odpalaniem silnika. No nic, moze dadza mi samochód na 3h jazdy po miescie, zobacze, ile to naprawdę zuzywa. Poprzednie dwie jazdy mialem 6.3 (bylo cieplo), to mija sie z celem, bo dlugoterminiwo teraz mam w swoim 7.6 (Hyundai 1.0 jezdze dynamicznie z klimą bez stop-start), co daje w duzym zaokragleniu 2l oszczednosci na 100km. Robie 15kkm rocznie daje 2 tys. oszczednosci na paliwie rocznie. Duzo, nieduzo. Czyli 4 lata albo raczej 5 lat bo drozsze ubezpieczenie i finansowanie. A mysle, ze TCe zwykły będzie oszczędniejszy niż Hyundai. Kuci cecha jazdy na prądzie czy dłuższe podtrzymanie klimy przed przejazdem kolejowym, ale człowiek do wielu rzeczy się przyzwyczaja. Robilem jazde Corolla i bez problemu 3.8 na w miare krotkim odcinka z klima, wiec jakby Etech po miescie zrobil na krotszym od rana (po nocy) odcinku 4l to będzie zachęcało, bo teraz rano w moim 1.0 jak jade do pracy 10km , to mam srednia 8-9l. Plus TCe z EDC to nie będzie tak puchł przy wyższych prędkościach, bo ma 160KM ciągłej (liczę, ze mikrohybrydy nie sumują), w hybrydzie skończy się prad i zostaje wolnossące 90km. To jest trochę niebezpieczne, bo osiągi nie są powtarzalne, no ale to samochody dla spokojnych kierowców. Kurcze, ETech teraz nie wydaje mi się jakoś mocno skomplikowany w stosunku do hybryd Hyundai, ale eCVT jest jeszcze prostsze, wiec jakby ETEch było niewiele gorsze jak Toyoty i dawali 8 lat na napęd (jak Toyota) to na różnice w spalaniu można przymknac oczy. Ciekawe, ze Ford też ma eCVT, nie wiem, czy swoje czy od Toyoty (jak to zrobił Suzuki w odchodzącym już modelu Swace).
@@infeltk Też się waham nad hybrydą w clio. Ja mam dodatkowe dywagacje. Chce automata , wiec nie mam wyjścia w Clio. Inne małe auta mi nie pasują. EcoBOOst z mokrym paskiem albo puretech odpadają. Captur za te pieniądze z tce jest biednie wyposażony z małymi ekranami , bez grzanej kierownicy , kamer 360 , aktywnego tempomatu itd. Mała informacja dla Ciebie 145koni jest zawsze dostępne, w nowym e-tech wyeliminowali możliwość "wydojenia się z mocy" i ikonki żółwia na pomarańczowo. Jedynie może przy kilku próbach 0-100 się to stanie. ale przy ciągłej jeździe nawet 150 akumulator jest doładowany jeśli nie masz wciśniętego pedału do podłogi. jest pare filmów z wielkiej Britani jak nowymi e-tech gościu lata po małych miejscowościach i zrobił 100km i 78km jechał na elektryku ze średnim spalaniem 3.7 albo 3.3. Więc to nie bajki marketingowe. Oczywiście trzymał sie prędkości raczej ograniczeń. Co mnie w sumie ucieszyło ,że to nie tylko w zakorkowanym mieście działa ale i również w płynnej jeździe po wioskach. Moim zdaniem wybiore Hybryde z uwagi na to ze chce automat i moim zdaniem to jest naprawdę bardziej niezawodna konstrukcja niż wtryski bezpośrednie, turbo, dwumasa, mechatronika w 2 sprzęgłowym automacie, sprzęgła cierne, rozrusznik. Naprawdę odpada masa rzeczy do usterki. Widziałem jak rozbierają tą skrzynie e-tech to tam też jest mało skomplikowanej mechaniki , tam jest skomplikowany system zarządzania tym ale to już zrobili tworząc program. Na baterie renault daje gwarancje 8 lat i 160tys km, to dużo. Po obejrzeniu za 100 filmów na youtube mogę stwierdzić ,że jedynie gdzie ta skrzynia działa mało wyrafinowanie to przy sprintach z nogą w podłodze , bo jest wyraźna zmian przełożeń przy 120 i taka lekka "turbo dziura" ale jak ludzie przyśpieszają płynnie to tego nie widać. I tutaj wychodzi właśnie ten Multimode , skrzynia ma inne przełożenia jak jedziemy spokojnie a inne jak butujemy.
@@infeltk Renault w hybrydzie możesz wypożyczyć na 24h umieszczając kaucję. Ja tak testowałem Arkanę właśnie z tym 1.6 hybrid. W mieście i pod miastem spalanie poniżej 5l, na trasie typu S gwałtownie wzrasta do co najmniej 8l, nie ma wtedy elastyczności, silnik wyje, niestety wolnossące 1.6 to w takich konfiguracjach przy takich gabarytach daje fatalne wrażenia. Biorąc pod uwagę ile trzeba dopłacić to już w ogóle się nie kalkuluje.
spalanie szału nie robi
Zgadzam się. Daleko tu jeszcze do poziomu jaki prezentują hybrydy od np marki Toyota
@@PureDrivingExperience No czy daleko to sprawa dyskusyjna, bo widziałem w necie tabelkę i dużych roznic nie było, ale jak tkoś walczy o kazdę 300ml, to tak, Toyota jest lepsza. Ale nawet Dynamic Force Toyoty na trasie paliło więcej niż TSI 1.5 w T-Roc. Renault ma inne plusy - wyciszenie, wyglad, materiały, bagaznik, cena. Jednakże myślę, ze zwykłym TCE daloby się zrobić podobne spalanie, nawet mój 1.0 mało by spalił przy tak spokojnej jeździe 6.5.
Tu bardziej chodzi czy warto dopłacać 8k do hybrydy ETech w stosunku do 1.3 160 EDC, jak to się będzie spłacało 4-5 lat.
Tak, wiem TCE z EDC ma dwumas, turbo, ale na te 70-100kkm powinno starczyć spokojnie i później wymiana samochodu, żeby uciec przed wymianą przednich hamulcy (ma mikrohybryde) czy dwumasy. Z kolei nie wiadomo jak trwałość E-Tech i kto to naprawi poza ASO. Duzo tam czujników, elektroniki, dwa silnik, z tym, ze ten maly czesto obciązony odpalaniem silnika.
No nic, moze dadza mi samochód na 3h jazdy po miescie, zobacze, ile to naprawdę zuzywa. Poprzednie dwie jazdy mialem 6.3 (bylo cieplo), to mija sie z celem, bo dlugoterminiwo teraz mam w swoim 7.6 (Hyundai 1.0 jezdze dynamicznie z klimą bez stop-start), co daje w duzym zaokragleniu 2l oszczednosci na 100km. Robie 15kkm rocznie daje 2 tys. oszczednosci na paliwie rocznie. Duzo, nieduzo. Czyli 4 lata albo raczej 5 lat bo drozsze ubezpieczenie i finansowanie. A mysle, ze TCe zwykły będzie oszczędniejszy niż Hyundai. Kuci cecha jazdy na prądzie czy dłuższe podtrzymanie klimy przed przejazdem kolejowym, ale człowiek do wielu rzeczy się przyzwyczaja.
Robilem jazde Corolla i bez problemu 3.8 na w miare krotkim odcinka z klima, wiec jakby Etech po miescie zrobil na krotszym od rana (po nocy) odcinku 4l to będzie zachęcało, bo teraz rano w moim 1.0 jak jade do pracy 10km , to mam srednia 8-9l.
Plus TCe z EDC to nie będzie tak puchł przy wyższych prędkościach, bo ma 160KM ciągłej (liczę, ze mikrohybrydy nie sumują), w hybrydzie skończy się prad i zostaje wolnossące 90km. To jest trochę niebezpieczne, bo osiągi nie są powtarzalne, no ale to samochody dla spokojnych kierowców.
Kurcze, ETech teraz nie wydaje mi się jakoś mocno skomplikowany w stosunku do hybryd Hyundai, ale eCVT jest jeszcze prostsze, wiec jakby ETEch było niewiele gorsze jak Toyoty i dawali 8 lat na napęd (jak Toyota) to na różnice w spalaniu można przymknac oczy.
Ciekawe, ze Ford też ma eCVT, nie wiem, czy swoje czy od Toyoty (jak to zrobił Suzuki w odchodzącym już modelu Swace).
@@infeltk Też się waham nad hybrydą w clio. Ja mam dodatkowe dywagacje. Chce automata , wiec nie mam wyjścia w Clio. Inne małe auta mi nie pasują. EcoBOOst z mokrym paskiem albo puretech odpadają. Captur za te pieniądze z tce jest biednie wyposażony z małymi ekranami , bez grzanej kierownicy , kamer 360 , aktywnego tempomatu itd. Mała informacja dla Ciebie 145koni jest zawsze dostępne, w nowym e-tech wyeliminowali możliwość "wydojenia się z mocy" i ikonki żółwia na pomarańczowo. Jedynie może przy kilku próbach 0-100 się to stanie. ale przy ciągłej jeździe nawet 150 akumulator jest doładowany jeśli nie masz wciśniętego pedału do podłogi. jest pare filmów z wielkiej Britani jak nowymi e-tech gościu lata po małych miejscowościach i zrobił 100km i 78km jechał na elektryku ze średnim spalaniem 3.7 albo 3.3. Więc to nie bajki marketingowe. Oczywiście trzymał sie prędkości raczej ograniczeń. Co mnie w sumie ucieszyło ,że to nie tylko w zakorkowanym mieście działa ale i również w płynnej jeździe po wioskach. Moim zdaniem wybiore Hybryde z uwagi na to ze chce automat i moim zdaniem to jest naprawdę bardziej niezawodna konstrukcja niż wtryski bezpośrednie, turbo, dwumasa, mechatronika w 2 sprzęgłowym automacie, sprzęgła cierne, rozrusznik. Naprawdę odpada masa rzeczy do usterki. Widziałem jak rozbierają tą skrzynie e-tech to tam też jest mało skomplikowanej mechaniki , tam jest skomplikowany system zarządzania tym ale to już zrobili tworząc program. Na baterie renault daje gwarancje 8 lat i 160tys km, to dużo. Po obejrzeniu za 100 filmów na youtube mogę stwierdzić ,że jedynie gdzie ta skrzynia działa mało wyrafinowanie to przy sprintach z nogą w podłodze , bo jest wyraźna zmian przełożeń przy 120 i taka lekka "turbo dziura" ale jak ludzie przyśpieszają płynnie to tego nie widać. I tutaj wychodzi właśnie ten Multimode , skrzynia ma inne przełożenia jak jedziemy spokojnie a inne jak butujemy.
@@infeltk Renault w hybrydzie możesz wypożyczyć na 24h umieszczając kaucję. Ja tak testowałem Arkanę właśnie z tym 1.6 hybrid. W mieście i pod miastem spalanie poniżej 5l, na trasie typu S gwałtownie wzrasta do co najmniej 8l, nie ma wtedy elastyczności, silnik wyje, niestety wolnossące 1.6 to w takich konfiguracjach przy takich gabarytach daje fatalne wrażenia. Biorąc pod uwagę ile trzeba dopłacić to już w ogóle się nie kalkuluje.