Istnieje jakaś opcja w ogóle dodać znak przewidziany w konwencji wiedeńskiej dla odstępu z poziomu zwykłego obywatela czy musimy być cierpliwi aż go w końcu dodadzą sami z siebie?
@@ssRallyTeam Sprawdzasz każdy tunel dłuższy niż 500m pod kątem tego, czy znajduje się poza obszarem zabudowanym. A na Wikipedii jest ładna lista tuneli pl.wikipedia.org/wiki/Tunele_w_Polsce
@@UsuńZnak "Sprawdzasz każdy tunel dłuższy niż 500m pod kątem tego, czy znajduje się poza obszarem", to wiem. Nie sądziłem że na wiki jest taka lista :D Dzięki i pozdrawiam PS: będę miał znak do podrzucenia, na jakiego mejla mogę podesłać?
Te sprawy Pan prowadzi latami - na każdą sprawę zakłada Pan osobną teczkę? Może Pan nagra kiedyś jak wyglądają kulisy Pana pracy i prowadzenia tych spraw.
Ten "teren zabudowany" jest tylko dla policji. Najpierw mamy dopuszczalną prędkość 100km/h, potem "teren zabudowany" i po 50 metrach znak 70 km/h. I za te 50 m, można kosić kierowców jak ta lala. Widać to w 4:01 minucie filmu. Kawałek dalej jest miejsce, gdzie ustawiają się misiaki z radarem.
@@bartomiej8210 Stoją od obu ; ) widocznie jeszcze na tych z drugiej strony nie trafiłeś, musisz się pospieszyć bo za 1,5 roku już pewnie nie będą stali i oczywiście bardzo dobrze.
Też tak uważam - w terenie zabudowanym znaczne przekroczenie prędkości skutkuje odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. W sumie to nawet dobrze bo z idiotyzmem trzeba jakoś walczyć...
@@Matz32 Od strony Chorzowa jedziesz legalnie 100 km/h i nagle jest tabliczka "obszar zabudowany", a dopiero później 70. Więc tak, da się na tym krótkim odcinku stracić prawo jazdy. Nie zawsze ruch jest gęsty, nie każda godzina, to godziny szczytu. O ten fragment tu chodzi.
To jeden z paradoksalnych zmian w PRD. Poza pierwszeństwem dla pieszych PiSiory powinni jeszcze wprowadzić pierwszeństwo samochodów przed pociągiem bo tez jest dużo wypadków.
Po raz kolejny dziękuję Ci, za świetną robotę, którą wykonujesz. Jeżdżę tamtędy często i zawsze mnie to zastanawiało dlaczego tam jest obszar zabudowany. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości!
@@Daniel-ud8rp Powiem ci tak. Trudniej policji udowodnić i wlepić mandat za odstęp niż za prędkość. Jeżeli do tej pory policja tam nie goliła z fotoradarem za prędkości to tym bardziej nie będzie goliła za odstępy. Bo do mierzenia odstępów to potrzebny jest drogi system monitoringu. Odstęp i tak zachowuje każdy inteligentny kierowca czy znak jest czy go nie ma. A będzie miał pewne że pewnego dnia nie zainstalują kamery na wlocie i wylocie robiącej pomiar prędkości odcinkowy i będziesz musiał się wlec 50 km/h ponieważ jest to teren zabudowany. A co jeszcze ci daje ta zmiana znaku? To że jak jakiś baran wjedzie komuś w dupę w tunelu to zapłaci i za kolizję i za złamanie przepisu o odstępie. Także będą trochę ostrożniejsi. Będziesz mógł poruszać się 70km/h i będzie mniej kolizji. Człowiek świadomy ile zapłaci za trzymanie się komuś blisko zderzaka w tunelu przy prędkości 70,80 km/h nie będzie tego robił tak ochoczo.
@@RadekW- przecież nawet jak był tam teren zabudowany to i tak prędkość była podniesiona do 70 znakami a co do zachowania odstępu tam nikt żadnego odstępu nie zachowuje bo ruch spory i każdy chce szybko przejechać a nie zostawiać h..j wie ile miejsca , nawet jakbym mial zapłacić milion to nie będe żadnych 50 metrów zachowywał
Ale po co ustawiać czytelny znak znany z konwencji? Wprowadźmy zmianę przepisów, przecież kierowcy mają obowiązek śledzić takie zmiany, więc będzie tak samo bezpiecznie.
Nikt z tym nie wygra i tego nie zmieni, bo za tym stoją potężne wpływy/interesy/zyski. Te wszystkie nieprawidłowości w zdecydowanej większości przypadków są działaniem umyślnym, celowym, planowanym, zamierzonym. Błędy można usuwać jakkolwiek, złej woli, wrogości, niechęci, ignorancji, arogancji, zuchwałości, wyrachowania już nie. I tu leży problem. To nie tylko takie tam sobie błędy. To są celowe, zamierzone, planowane, świadome, umyślne działania. A wrogości, wrogiego nastawienia, podejścia, mentalności z przepisów i w ogóle z działalności/funkcjonalności nie da się usunąć. Trzeba by się było pozbyć wszystkich ludzi o złej woli, wrogich intencjach, a to niewykonalne, nierealne. Taki jest ten porządek/ład/organizacja/stan/warunki/realia.
@@matrix97_pl być może :) a na pewno w formie są błogosławieni/sakralizowani :) oni wręcz fanatycznie, obsesyjnie, maniakalnie dbają i troszczą się o formę :)
Już widzę jak po usunięciu terenu zabudowanego policja będzie tam KOSIŁA miliony na mandatach za nietrzymanie odległości, o której praktycznie nikt nie ma pojęcia... Bezpieczeństwa to na pewno nie poprawi, ale za to podniesie statystyki mandatowe...
Mieszkając w Katowicach, powiem krótko, musieli tak zrobić bo przez natężenie ruchu, nieważne kiedy jechałem bo nie dało się mieć większego odstępu niż 10, 20m, a w godzinach szczytu to się tam jedzie na zderzak i uważam że po usunięciu terenu zabudowanego będzie tylko gorzej, bo nie będzie się dało mieć 50m odstępu to jeszcze mandaty polecą i obudzą popierniczacze, których zbudowany obszar 3mał w ryzach aby nie stracić prawka, bo często tam nieoznaki jeżdżą
Aby stracić tam prawko za prędkość trzeba mieć tam ponad 120😮. W jaki sposób, gdy taki duży ruch i zderzak na zderzaku? A jak jest miejsce to taki poleci ile chce. Oznakowanie ma być jednoznaczne i tak też egzekwowane.
A ja się zapytam: jak sądzisz, ilu kierowców zna przepis o minimalnym odstępie w tunelu poza obszarem zabudowanym? Szacunkowo, czy jest to bliżej 100%, 50%, czy raczej prawie nikt? Bo mi się wydaje, że bardzo mało osób w ogóle wie o takim przepisie, a jeszcze mniej będzie go tam stosowało.
Myślę że w miarę dużo osób zna na zasadzie "coś tam było że w tunelu ileś tam odstępu trzeba zostawić" a skoro nie spotkali się kiedykolwiek z tym żeby ktoś dostał za to mandat to nie trzeba tego wiedzieć
W tunelu w Katowicach często są korki i zawsze jak tam jeżdzę to patrzę ile osób ma wymagane 5 metrów i na kilkanaście sytuacji gdzie tunel jest cały zawalony autami, nigdy nie widziałem kogoś kto z pełną świadomością miał te 5 metrów odstępu wliczając policję. To zakładam, że przepis o 50 metrach jest jeszcze mnie znany, biorąc pod uwagę, że z tego co wynikało na nagraniu, w Polsce nie ma tunelu, w którym ten przepis ma zastosowanie. Oczywiście to, że się ludzie nie stosują nie jest równoznaczne z tym, że nie znają, ale ja bym skłonny powiedzieć, że mniej niż 0,01%.
@@jarekkrolik9036 A to trzeba takim kierowcom coś specjalnie mówić? Odbierając blankiet uprawnień zobowiązali się do śledzenia i przyswajania zmian w przepisach, oraz egzaminem potwierdzali znajomość przepisów obowiązujących w danym momencie. Tak. Na kierowcy ciąży obowiązek śledzenia i zaznajamiania się ze zmiananami w przepisach ruchu drogowego. Na ustawodawcy ciąży tylko obowiązek umieszczania takich zmian w (?) dzienniku ustaw ( nie pamiętam jak się nazywa to miejsce.
Cała sprawa jest załatwiona "od dupy strony". Należy zacząc od przyczyny ustawienia D-42 , a nie ich skutków (odstęp między pojazdami). Zasady ustawiania znaków (w tym D-42) ustala rozporządzenie: "Obwieszczenie Ministra Infrastruktury z dnia 9 września 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach". Scislej mówiac ten akt prawny ustala gdzie jest, a gdzie nie ma obszaru zabudowanego, który to obszar powinien być odpowiednio znaczony (przez D-42) - patrz punkt 5.2.48.2 Czy droga w tunelu znajduje się w terenie zabudowanym (opisanym w 5.2.48.2) - to jest jedyne istotne pytanie w tym przypadku. BTW: Zgodnie z wyrokiem SN nie mają mocy prawnej znaki ustawione niezgodnie z przepisami. Jeśli więc jedziemy poł kilometra przez pole (bez zabudować, chodników, ścieżek rowerowych) to oznacza, że jest tam już teren niezabudowany (pomimo braku znaku odwołującego obszar zabudowany) i w razie złapnia przez Milicję Obywatelksą na przekroczeniu prędkości MANDATU NIE NALEŻY PRZYJMOWAĆ
Biorąc pod uwagę skomplikowanie niektórych przepisów to jesteśmy w czarnej d... tzn w czarnym tunelu tylko czy w tym tunelu pojawi się kiedyś światełko aby przepisy zostały ujednolicone albo przynajmniej uproszczone...
Год назад+4
Jak w tunelu pokaże się światełko to pewnie będzie to pędząca z przeciwka lokomotywa. ;)
Nikt z tym nie wygra, nie zwalczy patologii/biurokracji, bo za potężne wpływy/siły/interesy za tym stoją. To jest legalne i nie można temu się sprzeciwić, oprzeć, stanąć na drodze. Ta machina przynosi ogromne zyski i jest potrzebna, niezbędna łupieżcom, grabieżcom, terrorystom, ciemiężycielom, rozbójnikom.Ona im służy, a oni się nią posługują i wysługują jako narzędziem/instrumentem legislacyjno-administracyjnym czyli prawnym. Beneficjentów/interesantów jest multum, oni to wszystko zaplanowali, zaprojektowali, zorganizowali, urządzili, zbudowali. Ona zawsze będzie taka, jaką oni chcą by była. Oni nadali jej kształt, moc prawną i działania. Jeśli ktoś będzie kozaczył, podskakiwał to boleśnie odczuje tą nielojalność, wrogość, niepoprawność :) W najgorszej opcji pójdzie do nieba spotkać się z aniołkami :)
Niestety, ale nasze przepisy dotyczące ruchu drogowego wymagają już nie ewolucji, a rewolucji. Ostatnia duża zmiana w tym temacie czyli 1997 rok , czytli likwidacja Kodeksu Drogowego, i zastąpienie go kilkoma Ustawami , w tym tylko jednej dotyczącej bezpośrednio ruchu drogowego. Oraz kilkoma rozporządzeniami, w tym tylko dwóm dotyczącym ruchu drogowego,niewiele zmieniło. Gdyż zmiana "okładki" na inną nie zmieniał treści. Czyli nie zmieniono samych przepisów. A kolejne aktualizacje tylko ten bałagan i chaos ( np zmiana przepisu w ustawie, ale brtak zmiany w odpowiednim rozporządzeniu) pogłębiają. Tak na prawdę nasze przepisy mają już niemal 70 lat. Czas na wywalenie ich w pierony i napisanie od nowa.
Obszar zabudowany w tym tunelu oznacza 50km/h dla aut o dmc pow. 3,5t a akurat w tym tunelu to co drugie auto łapie się na ten zakaz ;) więc zdjęcie tabliczki obszar zabudowany zdecydowanie upłynni oraz wyrówna ruch niwelując różnice prędkości.
W sumie to całkiem nieźle rozwiązali sztucznie powstały problem odległości między pojazdami. Tylko to 70 powinno być razem z obszarem, bo jakiś nadgorliwy pies mógłby się przyczepić, że ktoś przekroczył prędkość na tych 50 metrach między znakiem obszaru a ograniczeniem do 70. A spadku przepustowości nie ma, bo mało kto stosuje się do przepisów xD
O ile teoretycznie dało się na DTŚ łatwo stracić prawo jazdy (najpierw jest znak "obszar zabudowany", a po 50 m pojawia się ograniczenie do 70), to jednak nie słyszałem, żeby policja to wykorzystywała, a ze względu na ruch w tunelu brak stosowania absurdalnych odległości od pojazdów (których nikt by i tak nie stosował) uważam za plus. Ze wszystkich rzeczy tej serio nie trzeba było ruszać.
@@UsuńZnak Jedź tam w godzinach szczytu, zobacz jaki jest ruch, ile aut jednocześnie zmienia pas i powiedz mi jaki % kierowców zwróci uwagę na takie małe g., pardon, tabliczkę powieszoną gdzieś w d. na słupie ;) Brutalne, ale życiowe :) Swoją drogą jestem ciekaw jaki odsetek kierowców jest w stanie realnie przeczytać te pisane maczkiem, wielostronicowe elaboraty, które włodarze miast tak chętnie wieszają pod znakami by poinformować, że w 7 czwartek po Wielkanocy roku przestępnego zabrania się tam wjazdu motocyklami z koszem ;)
W Kato świetne są również znaki na Skoczów i Cieszyn. Na Skoczów wiedzie DK 81, a do Cieszyna... na właśnie, co? Ano chodzi o DK... 1. Tak, zgadza się - chodzi o stary przebieg DK 1, który przez lata nie został na znakach zmieniony na Zwardoń, do którego prowadziła stara DK 69, a obecnie DK/S1. Komizmu do całej sytuacji dodaje fakt, że do Cieszyna, nie licząc DW i niżej, jedzie się przez... Skoczów. Jest to chyba najlepsze podsumowanie poziomu polskich znaków drogowych, chociaż jak już mowa o dziwnych znakach na Skoczów to na wspomnienie zasługują też niebieskie znaki do tego miasta przez DK 81, a to tylko dlatego, że „trzeba" chwilowo przejechać przez A4 (i DK 86) - być może akurat jest to lepsze oznakowanie, lecz, paradoksalnie, oznaczałoby to wtedy, że absurd+absurd=normalność?
9:38 Drążył 🙂 Co widzimy i słyszymy w tym filmie. A z sucharów - hm, Tunel Katowicki znajduje się w obszarze zabudowanym, bo jest... zabudowany. Od góry i od boków 🤓 A poważniej, to zakwalifikowanie opasek technicznych jako chodnik rozbroiło mnie doszczętnie. Może warto podrzucić miastu pomysł na ustawienie punktu drobnych napraw rowerów? Natomiast przepisy o tych minimalnych odstępach są słuszne, jednak jest z nim jeden zasadniczy problem. Wyegzekwować je łatwo - wystarczy mierzyć odległości elektronicznie i przekazywać je do CANARD i uczynić z tego zapisu istny mandatownik. Bowiem jak kierowcy starszych samochodów mają to mierzyć? A jak ktoś "na oko" pomyli się o metr i zamiast zachować dystans 50m pojedzie w jakimś momencie 49m?
z tej mapy z 10:48 te szare kraje w europie (irlandia, norwegia, dania, belgia, holandia, austria, czarnogóra, kosovo) to tego typu znaki nie są w przepisach czy coś innego?
Widzę tylko jedną metodę na poprawę sytuacji ze znakami. Tak żeby zlikwidować lub drastycznie zminimalizować ilość sytuacji, w których zostaje użyte oznakowanie sprzeczne z przepisami. Trzeba wprowadzić przepis, że osoba zatwierdzająca w danym miejscu organizację ruchu ponosi osobiście odpowiedzialność finansową, za błędnie wykonane oznakowanie. Groźba konieczności pokrycia z własnej pensji kosztu zmiany oznakowania, w przypadku jego sprzeczności z przepisami, powinna skłonić do pomyślenia dwa razy. Nie może tak być że ktoś projektuje oznakowanie, siedząc na spokojnie w biurze i mając czas na sprawdzenie wszystkiego 10 razy, robi rażące babole i łamie prawo. To nie może być bezkarne.
Ciekawe kto, jak i kiedy pilnuje tych odstępów w tunelu. Bo nawet jak jadę tamtędy w niedziele o 14 to zawsze się znajdzie kilku "nadupiarzy". PS. dlaczego na Słowacji czy Czechac problem odstępu został rozwiązany znakiem i daszkami na drogach a u nas się nie da?
Wydaje mi się, że podobna sytuacja występuje w Gdańsku w Tunelu pod Martwą Wisłą. Tam co prawda (z tego co mi się wydaje) teren zabudowany był od początku funkcjonowania tunelu. Różnica jest też taka, że z jednej strony tunelu nie wyjeżdża się już z terenu zabudowanego, tylko wjeżdża do miasta, ale uważam, że teren zabudowany jest tam zbędny, bo przez jeszcze prawie 2 kilometry za tunelem w kierunku miasta nie ma żadnego skrzyżowania w jednym poziomie i chodnika wzdłuż drogi, a prędkość jest podniesiona do 70 km/h na tym odcinku. Przy okazji sprawdzania oznakowania na street view zauważyłem też dokładnie takie samo oznakowanie długości tunelu, jak występuje obecnie w tunelu z filmiku (zdjęcia z roku 2021).
Kiedyś prawie cała Sucharskiego była w obszarze zabudowanym. Planowali go usunąć, ale zrezygnowali póki co przez ciężarówki z węglem bez zakrytej plandeki, czego nagle dziwnym trafem policja nie potrafi egzekwować w przeciwieństwie do obszarów zabudowanych jak te na tym kanale.
Год назад
Kilka miesięcy temu mieli coś tam pozmieniać, ale nie wiem jak tam teraz jest.
A propos usunięcia koniec końców znaku z obszarem zabudowanym: możliwe, że jest to podszyte bystrą policją, która lubi po obu końcach tunelu łapać piratów. A wtedy wchodzi w grę temat konsekwencji po przekroczeniu o 50+...
W ramach ciekawostki, mój znajomy kiedyś stracił prawo jazdy w tym tunelu. Przekroczył prędkość o ponad 50 km/h, jechał nieco ponad 120 km/h, a jak wiadomo tunel jest w OZ. W tamtym okresie zabieranie PJ związane z przekroczeniem o 50 km/h miało miejsce wyłącznie w obszarze zabudowanym
Przecież dalej prawojazdy jest odbierane tylko za przekroczenie w obszarze zabudowanym. Poza obszarem zabudowanym chyba za ponad 70km/h jest mandat 2000 i tu się kończy taryfikator.
Cześć. Pod moimi oknami znajduje się skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Z jednego z kierunków ruchu jest pas do jazdy na wprost lub w lewo oraz tylko do jazdy w lewo prowadzące na droge o dwóch pasach ruchu. Problem w tym że kierowcy ustwieni na lewym pasie (tym tylko do skrętu w lewo) bardzo często próbują zająć prawy pas po przejechaniu skrzyżowania. Strasznie denerwuje mnie trąbienie co 15 minut, nie mówiac już nawe o notorycznych kolizjach, więc chciałbym zasugerować zarządcy drogi domalowanie linii prowadzącej lub coś takiego. Mógłbyś podpowiedzieć co, jak i gdzie pisać w tym celu?
obszar zabudowany nie zmniejsza przepustowosci ale pomineli fakt ze ciezarowek w zabudowanym nie obowiazuje podniesienie predkosci xD
Год назад
Tak swoją drogą to wg mnie (o ile nie jest to niezgodne z Konwencją) znak obszar zabudowany mógłby oznaczać również koniec autostrady i drogi ekspresowej oraz początki tych dróg mogłyby jednocześnie oznaczać koniec obszaru zabudowanego.
Jeśli kogoś ciekawi, to w obecnej chwili znaki nie zostały zmienione. Mam nadzieję, że to tylko kwestia budowy wiaduktu tramwajowego nad drogą za tunelem i czekają na zakończenie prac, aby po zniesieniu ograniczeń obok budowy wdrożyć także docelową organizacje ruchu.
Jak myślisz, z czego wynikają odległe terminy wprowadzenia zmian, skoro wszystko zostało już przemyślane a raczej urzędnicy nie mieli wyjścia jak przyznać się do braku profesjonalizmu a czasami niewiedzy?
Muszę obserwować, kiedy zmieni się oznakowanie. A jak będziesz kiedyś znowu w Katowicach podjedź na Boch. Monte cassino, może wyjaśnisz mi po co znak obszar zabudowany obowiązuje na odcinku o dwóch pasach ruchu oddzielonych pasem zieleni, a między jezdnia a zabudowaniami ciągnie się długi ekran dźwiękochłonny. Smutni panowie często sprawdzają tam, czy wleczemy się obowiązującą 50tka.
Ja nie wiem czemu to ma służyć. Usunięcie znaku teren zabudowany tylko utrudni życie kierowcom. Fajnie się tam przejechać jak jest pusto i się wymądrzać, ale problem przepustowości jest tam realny i poważny. W 2019 ŚDRR tam w tunelu był na poziomie 88 tysięcy pojazdów, co już samo z siebie może powodować zator, a do tego korki tworzą się na wylotach z tunelu, szczególnie w stronę Mysłowic. Tunel obecnie potrafi być zamykany z powodu samego korka w tunelu, co już prowadzi do kompletnego paraliżu. Trzymanie ustawowego odstępu jest nierealne. Wywalczyłeś usunięcie terenu zabudowanego i jak zarządca drogi nie znajdzie kolejnego triku (do którego też się znając życie przyczepisz) to tylko narazisz masę kierowców na mandaty za odstęp. Dzięki wielkie!
Nie zapominajmy o kierowcach pojazdów >3,5t, ich nie obowiązuje podniesienie prędkości. Przypuszczam, że usunięcie OZ i nawet wprowadzenie obowiązującego odstępu 50/80 m niczego nie zmieni bo i tak nikt tego nie będzie kontrolować. Dodam, że pisząc ostatni raz do Katowic w sprawie OZ zaproponowałem, aby zwrócili się do MI o wprowadzenie znaku mogącego zmienić odstęp w tunelu. Ale mam wrażenie, że zmiany zostały podjęte niezależnie od tego, co ja postulowałem. Co do podziękowań to nie jestem ich właściwym adresatem. Proszę je kierować do instytucji odpowiedzialnych za bubel prawny: 1. Sejm RP, ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa 2. Ministerstwo Infrastruktury, ul. Chałubińskiego 4/6, 00-928 Warszawa
@@UsuńZnak Okej. Dodam, że sama prędkość jest tam zmienna w zależności od warunków. Bywa 30-50-70 lub ruch jest zamykany w danym kierunku. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości jak Katowice się w końcu dorobią ITS to na całej DTŚ na przejściu Katowic tak może być. Nie tylko w tunelu i przy wjeździe do niego. Trzymanie odstępu przy dużym ruchu jest całkowicie nierealne i niewykonalne. Dla mnie to dalej zła kolejność rozwiązania tego problemu. Mówię to jako osobą, która tysiące razy jechała tym tunelem.
Tu nie ma tu dobrego rozwiązania bez zmiany w przepisach. 50 dla ciężarowych i autobusów a 30 podczas holowania też ma wpływ na przepustowość. Albo miałby, gdyby ktoś się do tego stosował. I zapewne tak samo będzie z odstępami. I jeszcze raz to napiszę: decyzja o usunięciu OZ zaskoczyła mnie. Spodziewałem się, że zostanie zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości w tunelu, wtedy takie samo ograniczenie prędkości dla wszystkich pojazdów nabiera sensu. Ale z dostępnych informacji nie wynika, aby miał być OPP w tym tunelu.
@@UsuńZnak Na DTŚ to lata walczyli o fotoradar na zakręcie idiotów, więc na OPP w tunelu nie ma co liczyć. Z tego co wiem to nowy OPP lub fotoradar stanie tylko na granicy Chorzowa i Katowic, ale mogę się mylić. Co do ruchu ciężarówek czy autobusów to taki ruch jest bardzo mały w porównaniu do tego obok na A4. To nie jest problem. Regularnych linii autobusowych tam w ogóle nie ma, bo wszystkie jeżdżą górą, chyba że jest impreza przy spodku i ruch na rondzie zamykają. 30 km/h jest tylko po to żeby ten ruch się utrzymał w tunelu, bo wyhamuje przed tunelem, a w tunelu już 30 pojadą. Ale w praktyce od tego 30 już chyba odchodzą i raczej zamykają tunel jak widywałem. Bo w samym tunelu tak jak w tym na S2 wymiana powietrza odbywa się poprzez ruch pojazdów. Wentylatory tylko służą do usuwania zadymienia. Dlatego płynność ruchu jest tam priorytetem.
Ja dalej nie rozumiem jak przepis o odstępie między samochodami WYMUSIŁ wprowadzenie obszaru zabudowanego. Jakby go nie postawili to co - samochody nie mogły by tam legalnie wjeżdżać? Ten odstęp ma być między samochodami jadącymi za sobą, czy dotyczy każdego pojazdu w promieniu tych 50 metrów i w ten sposób jeden samochód blokowałby sąsiednie pasy, drugi tunel i inne drogi? Jaki to ma związek? Jak dla mnie doszło tu do jakiegoś zdarzenia paranormalnego i bez wróżki i jasnowidza chyba tej sprawy nie da się rozwiązać.
Polska jest ciemnotą technologiczną, niestety ale taka jest naga prawda, wystarczy zwrócić uwagę na te wznosy i zjazdy, to samo mamy w Warszawie na wawelskiej, zamiast zrobić to jak w rozwiniętych technologicznie krajach jak USA (California, New York), czy Japonia, gdzie cała trasa przebiega poniżej poziomu ulicy bez tych durnych wzniesień, gdzie zjazdy z trasy przebiegają na pomocą wzniesienia. Dodam że te wznosy powodują wyższe spalanie paliwa, jakim trzeba być debilem żeby coś takiego zrobić pt "górki i dolinki". Zawsze polskich projektantów dróg uważałem za totalnych bezmózgich idiotów (i nie jest to tylko moja opina), jak takie coś może zostać inżynierem. W Polska jest tylko i wyłącznie rozwinięta ponad inne kraje jak USA, Japonia, Niemcy, UK, w dziedzinie inwigilacji cyfrowej, inwigilacji bankowej, inwigilacji za pomocą kamer CCTV.
Czyli jak jesteś kierowcą to masz myśleć nad tym co chcieli ci przekazać poprzez postawienie tabliczki o obszarze zabudowanym lub niezabudowanym zamiast powiedzieć wprost zachowaj wymagany odstęp
Mam tylko nadzieję że wskutek Twoich działań nie została zwiększona minimalna odległość w tym tunelu podczas jazdy 70km/h bo za taki efekt nie byłbym wdzięczny (obojętnie komu).
@@UsuńZnak Czekam z niecierpliwością. Nierzadko wyświetlają tam nawet ograniczenie 50km/ i oczywiście obstawa z obu stron, lub wszystkim znane E61 i W211 w drodze.
Był plan, żeby usunąć go, ale przez ciężarówki z węglem wstrzymali się ze wszystkimi zmianami, w tym ze słynną tabliczką T-32. Ciekawe, że policja na ciężarówki z węglem nagle bezradna w przeciwieństwie do np. suszenia na łukach czy zjazdach ze wzniesień.
@@michaetek9359 ale zauważmy, że obszar zabudowany w tunelu nie ma racjonalnego uzasadnienia. Za takie nie przyjmuje obchodzenia przepisu o odstępie, co powinno zostać rozwiązane w inny sposób.
I tak nie można tego/nie chce kontrolować ale no cóż tylko się szuszy 70 przed wiec mimo ze znam ten powód to bawi mnie ta argumentacja jako urodzonego katowiczanina
A nie ma za co. Wiadomo, swoimi zabawnymi pisemkami postawiłem Katowice pod ścianą i nie mieli już żadnego wyboru, musieli usunąć obszar zabudowany 😅
Год назад+1
Niech się pospieszą z wprowadzeniem tej zmiany bo zaraz ministerstwo ma zmienić rozporządzenia w sprawie znaków i może się okazać, że w tym temacie też coś zakombinuje.
K A T O W I C E N O C Ą !!! drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Odstęp w tunelu jest NIEZBĘDNY ZWŁASZCZA W KORKU. Chodzi o to aby stojące w tunelu auta nie emitowały spalin tak dużo, że wentylacja nie nadąży i kierowcy się zatrują czadem. Chodzi o to, aby, w razie pożaru nie zapalały się auta jedno od drugiego, a także aby możliwa była ewakuacja, rozjechanie się aut, utorowanie przejazdu itd.
Tam często zamykają szlabany na wjazdach do tunelu, jeśli DTŚ zaczyna się korkować, wtedy wszystkie auta muszą jakoś przebrnąć przez Rondo i w efekcie całe miasto staje w jednym wielkim korku. 😕
Nie widzę specjalnej potrzeby pochylania się nad tym. Co zmieni fakt zmiany obszaru na teren niezabudowany? Przysporzy to tylko kłopotów (potrzeba zwiększenia odległości) i w żaden sposób nie zmieni na plus przejazdu przez tunel. Pewnie gdyby było tak jak od samego początku (czyli teren niezabudowany) powstał by filmik by zmienić na teren zabudowany skoro jest to ścisłe centrum miasta a tylko pomoże przecisnąć więcej aut przez tunel
@@UsuńZnak wciąż jest ograniczenie do 70 km/h a pojazdy powyżej 3.5t raczej i tak będą jechać tam szybciej, 3 pasy to wystarczająco dużo by nawet tir jadący 50 km/h łatwo wyminąć a i sam tunel ma "tylko" 650 metrów. Przy 50km/h tunel pokonuje się w 36 sekund, zwiększając ją o 10km/h samochód ciężarowy czy autobus pokonuje ta trasę w około 30 s co daje dokładnie 6 sekund różnicy w zwiększając o kolejne 10 km/h znów zmniejszy to czas o 6 sekund. Sądzę, że nikomu nie zależy na tych 6-12 sekundach
I dlatego najlepszym rozwiązaniem jest brak OZ + wskazanie odpowiedniego (pewnie mniejszego) odstępu znakami. Zwracając się po raz ostatni do Katowic o usunięcie OZ zasugerowałem, aby zwrócili się do MI w tej sprawie. Wydaje się, że już wcześniej wybrali likwidację OZ.
To jak w końcu docelowo będzie? Tunel poza OZ i 50 m odstępu? Nie ma takiej opcji, nikt nie będzie utrzymywał takiego odstępu.. czy zmienia znakiem? Na ile? 5, 10 czy 30m.. 1 lipca tam zaraz jadę sprawdzić..🤣🤣
Znakiem nie zmienią, bo go nie ma w przepisach. Znaku z napisem raczej też nie będzie (nie ma go w projekcie). No zobaczymy. A może odcinkowy pomiar prędkości?
Czapka głowy. Mimo wielu prób, nie jestem w stanie z tymi idiotami dyskutować. Co najlepsze (w Pańskich materiałach znajduje to każdorazowo potwierdzenie) autorami kretyńskich pułapek i szarad drogowych są wyłącznie jakieś nie posiadające imion i nazwisk ciała urzędnicze.
Katowice to syf jesli chodzi o planowanie drog. Jak kiedys pewne dobre decyzje zostaly podjete odnosnie przebudowy niektorych drog, tak od tamtej pory tylko tragedia
Więcej o losach wspominanej głupiej tabliczki T-32 opowiadam w tym filmie: ruclips.net/video/j7f38p3WXQU/видео.html
Istnieje jakaś opcja w ogóle dodać znak przewidziany w konwencji wiedeńskiej dla odstępu z poziomu zwykłego obywatela czy musimy być cierpliwi aż go w końcu dodadzą sami z siebie?
Nie przypinaj komentarzy
gdzie można znaleźć tą informację, że są tylko trzy tunele których dotyczy przepis o utrzymywaniu odległości?
@@ssRallyTeam Sprawdzasz każdy tunel dłuższy niż 500m pod kątem tego, czy znajduje się poza obszarem zabudowanym. A na Wikipedii jest ładna lista tuneli pl.wikipedia.org/wiki/Tunele_w_Polsce
@@UsuńZnak "Sprawdzasz każdy tunel dłuższy niż 500m pod kątem tego, czy znajduje się poza obszarem", to wiem. Nie sądziłem że na wiki jest taka lista :D Dzięki i pozdrawiam PS: będę miał znak do podrzucenia, na jakiego mejla mogę podesłać?
5 lat pracy na 10 minutowy odcinek. Dzięki za poświęcenie
Nie przesadzajmy, że 5 lat pracy ;)
Te sprawy Pan prowadzi latami - na każdą sprawę zakłada Pan osobną teczkę? Może Pan nagra kiedyś jak wyglądają kulisy Pana pracy i prowadzenia tych spraw.
Pan, Pan, Pan, NIE pan.!!!
@@r.wagner5409 przepraszam, obiecuję poprawę na przyszłość
@@r.wagner5409, que pasa?
Ten "teren zabudowany" jest tylko dla policji. Najpierw mamy dopuszczalną prędkość 100km/h, potem "teren zabudowany" i po 50 metrach znak 70 km/h. I za te 50 m, można kosić kierowców jak ta lala. Widać to w 4:01 minucie filmu. Kawałek dalej jest miejsce, gdzie ustawiają się misiaki z radarem.
Od tej strony nie stoją, bo nie ma zatoczki, stoją od strony Mysłowic, gdzie nie ma takiej pułapki - jest cały czas 70.
@@bartomiej8210 Stoją od obu ; ) widocznie jeszcze na tych z drugiej strony nie trafiłeś, musisz się pospieszyć bo za 1,5 roku już pewnie nie będą stali i oczywiście bardzo dobrze.
Z obu stron mierzą 70 , to nie autostrada zeby wlatywac tam 100+ jeszcze w gestym ruchu i ze nieraz ze sa wylotem jest zator
Też tak uważam - w terenie zabudowanym znaczne przekroczenie prędkości skutkuje odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. W sumie to nawet dobrze bo z idiotyzmem trzeba jakoś walczyć...
@@Matz32 Od strony Chorzowa jedziesz legalnie 100 km/h i nagle jest tabliczka "obszar zabudowany", a dopiero później 70. Więc tak, da się na tym krótkim odcinku stracić prawo jazdy. Nie zawsze ruch jest gęsty, nie każda godzina, to godziny szczytu. O ten fragment tu chodzi.
I tak gratulację dla miasta Katowice że wpadli na pomysł zmiany na obszar zabodowany aby kierowcy nie musieli trzymać takiego odstępu
To jeden z paradoksalnych zmian w PRD. Poza pierwszeństwem dla pieszych PiSiory powinni jeszcze wprowadzić pierwszeństwo samochodów przed pociągiem bo tez jest dużo wypadków.
Po raz kolejny dziękuję Ci, za świetną robotę, którą wykonujesz. Jeżdżę tamtędy często i zawsze mnie to zastanawiało dlaczego tam jest obszar zabudowany. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości!
Żeby psy miały gdzie normę wyrobić
Za co dziękujesz? Za to, że będziesz musiał większy odstęp zachować?
@@Daniel-ud8rp Powiem ci tak. Trudniej policji udowodnić i wlepić mandat za odstęp niż za prędkość. Jeżeli do tej pory policja tam nie goliła z fotoradarem za prędkości to tym bardziej nie będzie goliła za odstępy. Bo do mierzenia odstępów to potrzebny jest drogi system monitoringu. Odstęp i tak zachowuje każdy inteligentny kierowca czy znak jest czy go nie ma. A będzie miał pewne że pewnego dnia nie zainstalują kamery na wlocie i wylocie robiącej pomiar prędkości odcinkowy i będziesz musiał się wlec 50 km/h ponieważ jest to teren zabudowany. A co jeszcze ci daje ta zmiana znaku? To że jak jakiś baran wjedzie komuś w dupę w tunelu to zapłaci i za kolizję i za złamanie przepisu o odstępie. Także będą trochę ostrożniejsi. Będziesz mógł poruszać się 70km/h i będzie mniej kolizji. Człowiek świadomy ile zapłaci za trzymanie się komuś blisko zderzaka w tunelu przy prędkości 70,80 km/h nie będzie tego robił tak ochoczo.
@@RadekW- przecież nawet jak był tam teren zabudowany to i tak prędkość była podniesiona do 70 znakami a co do zachowania odstępu tam nikt żadnego odstępu nie zachowuje bo ruch spory i każdy chce szybko przejechać a nie zostawiać h..j wie ile miejsca , nawet jakbym mial zapłacić milion to nie będe żadnych 50 metrów zachowywał
Ale po co ustawiać czytelny znak znany z konwencji? Wprowadźmy zmianę przepisów, przecież kierowcy mają obowiązek śledzić takie zmiany, więc będzie tak samo bezpiecznie.
Szanuję za upór i cierpliwość w walce z tą biurokracją
Nikt z tym nie wygra i tego nie zmieni, bo za tym stoją potężne wpływy/interesy/zyski. Te wszystkie nieprawidłowości w zdecydowanej większości przypadków są działaniem umyślnym, celowym, planowanym, zamierzonym. Błędy można usuwać jakkolwiek, złej woli, wrogości, niechęci, ignorancji, arogancji, zuchwałości, wyrachowania już nie. I tu leży problem. To nie tylko takie tam sobie błędy. To są celowe, zamierzone, planowane, świadome, umyślne działania. A wrogości, wrogiego nastawienia, podejścia, mentalności z przepisów i w ogóle z działalności/funkcjonalności nie da się usunąć. Trzeba by się było pozbyć wszystkich ludzi o złej woli, wrogich intencjach, a to niewykonalne, nierealne. Taki jest ten porządek/ład/organizacja/stan/warunki/realia.
@@tobiaszpasterski481 widzę że znowu jesteś w formie :D
@@matrix97_pl być może :) a na pewno w formie są błogosławieni/sakralizowani :) oni wręcz fanatycznie, obsesyjnie, maniakalnie dbają i troszczą się o formę :)
Już widzę jak po usunięciu terenu zabudowanego policja będzie tam KOSIŁA miliony na mandatach za nietrzymanie odległości, o której praktycznie nikt nie ma pojęcia... Bezpieczeństwa to na pewno nie poprawi, ale za to podniesie statystyki mandatowe...
Mieszkając w Katowicach, powiem krótko, musieli tak zrobić bo przez natężenie ruchu, nieważne kiedy jechałem bo nie dało się mieć większego odstępu niż 10, 20m, a w godzinach szczytu to się tam jedzie na zderzak i uważam że po usunięciu terenu zabudowanego będzie tylko gorzej, bo nie będzie się dało mieć 50m odstępu to jeszcze mandaty polecą i obudzą popierniczacze, których zbudowany obszar 3mał w ryzach aby nie stracić prawka, bo często tam nieoznaki jeżdżą
Aby stracić tam prawko za prędkość trzeba mieć tam ponad 120😮. W jaki sposób, gdy taki duży ruch i zderzak na zderzaku? A jak jest miejsce to taki poleci ile chce. Oznakowanie ma być jednoznaczne i tak też egzekwowane.
@@SamSeRobie taki ruch jest tylko w godzinach szczytu, w weekendy i wieczorami/nocą jeżdżą tam rajdowcy
Dobrych przykładów w jaki sposób kończy się nie do końca przemyślane wprowadzanie nowych przepisów, to ostatnio mamy już sporo :D
A ja się zapytam: jak sądzisz, ilu kierowców zna przepis o minimalnym odstępie w tunelu poza obszarem zabudowanym? Szacunkowo, czy jest to bliżej 100%, 50%, czy raczej prawie nikt? Bo mi się wydaje, że bardzo mało osób w ogóle wie o takim przepisie, a jeszcze mniej będzie go tam stosowało.
Wątpie aby chociaż 1% znał ten przepis. Dlatego uważam, że lepiej ustawić znak w tych kilku miejscach
Myślę że w miarę dużo osób zna na zasadzie "coś tam było że w tunelu ileś tam odstępu trzeba zostawić" a skoro nie spotkali się kiedykolwiek z tym żeby ktoś dostał za to mandat to nie trzeba tego wiedzieć
W tunelu w Katowicach często są korki i zawsze jak tam jeżdzę to patrzę ile osób ma wymagane 5 metrów i na kilkanaście sytuacji gdzie tunel jest cały zawalony autami, nigdy nie widziałem kogoś kto z pełną świadomością miał te 5 metrów odstępu wliczając policję. To zakładam, że przepis o 50 metrach jest jeszcze mnie znany, biorąc pod uwagę, że z tego co wynikało na nagraniu, w Polsce nie ma tunelu, w którym ten przepis ma zastosowanie.
Oczywiście to, że się ludzie nie stosują nie jest równoznaczne z tym, że nie znają, ale ja bym skłonny powiedzieć, że mniej niż 0,01%.
Obecnie przepis ma zastosowanie w 3 tunelach: na S1, na S2 i na S7.
@@jarekkrolik9036 A to trzeba takim kierowcom coś specjalnie mówić?
Odbierając blankiet uprawnień zobowiązali się do śledzenia i przyswajania zmian w przepisach, oraz egzaminem potwierdzali znajomość przepisów obowiązujących w danym momencie.
Tak. Na kierowcy ciąży obowiązek śledzenia i zaznajamiania się ze zmiananami w przepisach ruchu drogowego. Na ustawodawcy ciąży tylko obowiązek umieszczania takich zmian w (?) dzienniku ustaw ( nie pamiętam jak się nazywa to miejsce.
Cała sprawa jest załatwiona "od dupy strony". Należy zacząc od przyczyny ustawienia D-42 , a nie ich skutków (odstęp między pojazdami).
Zasady ustawiania znaków (w tym D-42) ustala rozporządzenie: "Obwieszczenie Ministra Infrastruktury z dnia 9 września 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach". Scislej mówiac ten akt prawny ustala gdzie jest, a gdzie nie ma obszaru zabudowanego, który to obszar powinien być odpowiednio znaczony (przez D-42) - patrz punkt 5.2.48.2
Czy droga w tunelu znajduje się w terenie zabudowanym (opisanym w 5.2.48.2) - to jest jedyne istotne pytanie w tym przypadku.
BTW: Zgodnie z wyrokiem SN nie mają mocy prawnej znaki ustawione niezgodnie z przepisami. Jeśli więc jedziemy poł kilometra przez pole (bez zabudować, chodników, ścieżek rowerowych) to oznacza, że jest tam już teren niezabudowany (pomimo braku znaku odwołującego obszar zabudowany) i w razie złapnia przez Milicję Obywatelksą na przekroczeniu prędkości MANDATU NIE NALEŻY PRZYJMOWAĆ
Biorąc pod uwagę skomplikowanie niektórych przepisów to jesteśmy w czarnej d... tzn w czarnym tunelu tylko czy w tym tunelu pojawi się kiedyś światełko aby przepisy zostały ujednolicone albo przynajmniej uproszczone...
Jak w tunelu pokaże się światełko to pewnie będzie to pędząca z przeciwka lokomotywa. ;)
Nikt z tym nie wygra, nie zwalczy patologii/biurokracji, bo za potężne wpływy/siły/interesy za tym stoją. To jest legalne i nie można temu się sprzeciwić, oprzeć, stanąć na drodze. Ta machina przynosi ogromne zyski i jest potrzebna, niezbędna łupieżcom, grabieżcom, terrorystom, ciemiężycielom, rozbójnikom.Ona im służy, a oni się nią posługują i wysługują jako narzędziem/instrumentem legislacyjno-administracyjnym czyli prawnym. Beneficjentów/interesantów jest multum, oni to wszystko zaplanowali, zaprojektowali, zorganizowali, urządzili, zbudowali. Ona zawsze będzie taka, jaką oni chcą by była. Oni nadali jej kształt, moc prawną i działania. Jeśli ktoś będzie kozaczył, podskakiwał to boleśnie odczuje tą nielojalność, wrogość, niepoprawność :) W najgorszej opcji pójdzie do nieba spotkać się z aniołkami :)
Niestety, ale nasze przepisy dotyczące ruchu drogowego wymagają już nie ewolucji, a rewolucji. Ostatnia duża zmiana w tym temacie czyli 1997 rok , czytli likwidacja Kodeksu Drogowego, i zastąpienie go kilkoma Ustawami , w tym tylko jednej dotyczącej bezpośrednio ruchu drogowego. Oraz kilkoma rozporządzeniami, w tym tylko dwóm dotyczącym ruchu drogowego,niewiele zmieniło. Gdyż zmiana "okładki" na inną nie zmieniał treści. Czyli nie zmieniono samych przepisów. A kolejne aktualizacje tylko ten bałagan i chaos ( np zmiana przepisu w ustawie, ale brtak zmiany w odpowiednim rozporządzeniu) pogłębiają. Tak na prawdę nasze przepisy mają już niemal 70 lat.
Czas na wywalenie ich w pierony i napisanie od nowa.
Robisz tak dobrą i jakże potrzebną robotę wielkie dzięki i wstyd dla tych wszystkich urzędasów co poziadali rozumy biorą kasę i gówno wiedzą i robią
Obszar zabudowany w tym tunelu oznacza 50km/h dla aut o dmc pow. 3,5t a akurat w tym tunelu to co drugie auto łapie się na ten zakaz ;) więc zdjęcie tabliczki obszar zabudowany zdecydowanie upłynni oraz wyrówna ruch niwelując różnice prędkości.
Sugerujesz że ktokolwiek z pojazdów o DMC >3,5t stosował się do tego przepisu? :>
i tak samo nikt nie będzie stosować się do minimalnych odstępów
W sumie to całkiem nieźle rozwiązali sztucznie powstały problem odległości między pojazdami. Tylko to 70 powinno być razem z obszarem, bo jakiś nadgorliwy pies mógłby się przyczepić, że ktoś przekroczył prędkość na tych 50 metrach między znakiem obszaru a ograniczeniem do 70. A spadku przepustowości nie ma, bo mało kto stosuje się do przepisów xD
O ile teoretycznie dało się na DTŚ łatwo stracić prawo jazdy (najpierw jest znak "obszar zabudowany", a po 50 m pojawia się ograniczenie do 70), to jednak nie słyszałem, żeby policja to wykorzystywała, a ze względu na ruch w tunelu brak stosowania absurdalnych odległości od pojazdów (których nikt by i tak nie stosował) uważam za plus. Ze wszystkich rzeczy tej serio nie trzeba było ruszać.
Czemu nie ruszać? Trzeba usunąć obszar zabudowany i po prostu rozwiązać sztuczny problem odstępu w tunelu. To drugie to zadanie dla MI
Ciągle stoją przed wjazdem do tunelu i zbierają prawo jazdy jedno po drugim... Nawet mają pola na obszarze wyłączonym z ruchu gdzie mogą stać
@@marcin2917 Od strony Mysłowic tak, a mi chodzi o stronę od Chorzowa.
@@UsuńZnak Jedź tam w godzinach szczytu, zobacz jaki jest ruch, ile aut jednocześnie zmienia pas i powiedz mi jaki % kierowców zwróci uwagę na takie małe g., pardon, tabliczkę powieszoną gdzieś w d. na słupie ;)
Brutalne, ale życiowe :)
Swoją drogą jestem ciekaw jaki odsetek kierowców jest w stanie realnie przeczytać te pisane maczkiem, wielostronicowe elaboraty, które włodarze miast tak chętnie wieszają pod znakami by poinformować, że w 7 czwartek po Wielkanocy roku przestępnego zabrania się tam wjazdu motocyklami z koszem ;)
@@voli11 o jakiej małej tabliczce mówisz, bo nie rozumiem?
Tak czy siak, wszyscy spotkamy się w Sosnowcu 😊
W Kato świetne są również znaki na Skoczów i Cieszyn. Na Skoczów wiedzie DK 81, a do Cieszyna... na właśnie, co? Ano chodzi o DK... 1. Tak, zgadza się - chodzi o stary przebieg DK 1, który przez lata nie został na znakach zmieniony na Zwardoń, do którego prowadziła stara DK 69, a obecnie DK/S1. Komizmu do całej sytuacji dodaje fakt, że do Cieszyna, nie licząc DW i niżej, jedzie się przez... Skoczów. Jest to chyba najlepsze podsumowanie poziomu polskich znaków drogowych, chociaż jak już mowa o dziwnych znakach na Skoczów to na wspomnienie zasługują też niebieskie znaki do tego miasta przez DK 81, a to tylko dlatego, że „trzeba" chwilowo przejechać przez A4 (i DK 86) - być może akurat jest to lepsze oznakowanie, lecz, paradoksalnie, oznaczałoby to wtedy, że absurd+absurd=normalność?
9:38 Drążył 🙂 Co widzimy i słyszymy w tym filmie.
A z sucharów - hm, Tunel Katowicki znajduje się w obszarze zabudowanym, bo jest... zabudowany. Od góry i od boków 🤓
A poważniej, to zakwalifikowanie opasek technicznych jako chodnik rozbroiło mnie doszczętnie. Może warto podrzucić miastu pomysł na ustawienie punktu drobnych napraw rowerów?
Natomiast przepisy o tych minimalnych odstępach są słuszne, jednak jest z nim jeden zasadniczy problem. Wyegzekwować je łatwo - wystarczy mierzyć odległości elektronicznie i przekazywać je do CANARD i uczynić z tego zapisu istny mandatownik. Bowiem jak kierowcy starszych samochodów mają to mierzyć? A jak ktoś "na oko" pomyli się o metr i zamiast zachować dystans 50m pojedzie w jakimś momencie 49m?
To jest proste. To był obszar zabudowany tunelem.
Panie to jest przyszłość. Jak pan se będzie chciał znak sobie machnąć, to przepisy już mamy przygotowane.
Pamiętam jak po otwarciu mówili, że prędkość zostanie podniesiona jak kierowcy nauczą się jeździć w tunelu. Czyżby się nie nauczyli? :)
Jak obserwuję to się nie nauczyli.
szacun!
z tej mapy z 10:48 te szare kraje w europie (irlandia, norwegia, dania, belgia, holandia, austria, czarnogóra, kosovo) to tego typu znaki nie są w przepisach czy coś innego?
Nie mogłem znaleźć informacji dla tych krajów lub po prostu brak znaku
Widzę tylko jedną metodę na poprawę sytuacji ze znakami. Tak żeby zlikwidować lub drastycznie zminimalizować ilość sytuacji, w których zostaje użyte oznakowanie sprzeczne z przepisami.
Trzeba wprowadzić przepis, że osoba zatwierdzająca w danym miejscu organizację ruchu ponosi osobiście odpowiedzialność finansową, za błędnie wykonane oznakowanie. Groźba konieczności pokrycia z własnej pensji kosztu zmiany oznakowania, w przypadku jego sprzeczności z przepisami, powinna skłonić do pomyślenia dwa razy. Nie może tak być że ktoś projektuje oznakowanie, siedząc na spokojnie w biurze i mając czas na sprawdzenie wszystkiego 10 razy, robi rażące babole i łamie prawo. To nie może być bezkarne.
No i gites, w końcu nie trzeba się będzie martwić czyhającą Policją na prawko :D
Teraz będą czychać czy masz zachowany odstęp 50m 😂
kolejny sukces :)
Ciekawe kto, jak i kiedy pilnuje tych odstępów w tunelu. Bo nawet jak jadę tamtędy w niedziele o 14 to zawsze się znajdzie kilku "nadupiarzy". PS. dlaczego na Słowacji czy Czechac problem odstępu został rozwiązany znakiem i daszkami na drogach a u nas się nie da?
Nie da się bo to jest polska 😉
Jezdze tamtedy codziennie, dziwnie teraz tak bedzie bez tego znaku obszar zabudowany, no ale super :)
Czemu super?
@@Daniel-ud8rp no bo teren zabudowany był tam zbędny, super ze udało się to zmienić
Takich kanalow nam potrzeba
Brawo ty
mieszkam i jeżdzę to drogą, jak popatrzysz na częstotliwość ograniczeń prędkości i ich wartość to ten znak równie dobrze by mógł nie istnieć
Moje miasto :) Pozdrawiam
Może dlatego jest obszar zabudowany bo jak elektroniczne znaki nawalą i nic nie będą wyświetlać, zostanie awaryjnie 50 na godz.
Wydaje mi się, że podobna sytuacja występuje w Gdańsku w Tunelu pod Martwą Wisłą. Tam co prawda (z tego co mi się wydaje) teren zabudowany był od początku funkcjonowania tunelu. Różnica jest też taka, że z jednej strony tunelu nie wyjeżdża się już z terenu zabudowanego, tylko wjeżdża do miasta, ale uważam, że teren zabudowany jest tam zbędny, bo przez jeszcze prawie 2 kilometry za tunelem w kierunku miasta nie ma żadnego skrzyżowania w jednym poziomie i chodnika wzdłuż drogi, a prędkość jest podniesiona do 70 km/h na tym odcinku. Przy okazji sprawdzania oznakowania na street view zauważyłem też dokładnie takie samo oznakowanie długości tunelu, jak występuje obecnie w tunelu z filmiku (zdjęcia z roku 2021).
Kiedyś prawie cała Sucharskiego była w obszarze zabudowanym. Planowali go usunąć, ale zrezygnowali póki co przez ciężarówki z węglem bez zakrytej plandeki, czego nagle dziwnym trafem policja nie potrafi egzekwować w przeciwieństwie do obszarów zabudowanych jak te na tym kanale.
Kilka miesięcy temu mieli coś tam pozmieniać, ale nie wiem jak tam teraz jest.
Raz tak, raz tak.
Dobra robota! Jeśli będziesz potrzebować za jakiś czas nagranie z kamerki z tego obszaru, to służę pomocą - jestem z okolic.
Dzięki. Na pewno przyda się informacja jak coś się zmieni. Do Katowic tak daleko nie mam i zawsze po drodze mogę zahaczyć :)
i tak kazdy tam jeździ 80-90 a odstepy miedzy pojazdami sa losowe, nic by to nie dalo cytujac Pudziana
A propos usunięcia koniec końców znaku z obszarem zabudowanym: możliwe, że jest to podszyte bystrą policją, która lubi po obu końcach tunelu łapać piratów. A wtedy wchodzi w grę temat konsekwencji po przekroczeniu o 50+...
W ramach ciekawostki, mój znajomy kiedyś stracił prawo jazdy w tym tunelu. Przekroczył prędkość o ponad 50 km/h, jechał nieco ponad 120 km/h, a jak wiadomo tunel jest w OZ. W tamtym okresie zabieranie PJ związane z przekroczeniem o 50 km/h miało miejsce wyłącznie w obszarze zabudowanym
Przecież dalej prawojazdy jest odbierane tylko za przekroczenie w obszarze zabudowanym. Poza obszarem zabudowanym chyba za ponad 70km/h jest mandat 2000 i tu się kończy taryfikator.
Cześć. Pod moimi oknami znajduje się skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Z jednego z kierunków ruchu jest pas do jazdy na wprost lub w lewo oraz tylko do jazdy w lewo prowadzące na droge o dwóch pasach ruchu. Problem w tym że kierowcy ustwieni na lewym pasie (tym tylko do skrętu w lewo) bardzo często próbują zająć prawy pas po przejechaniu skrzyżowania. Strasznie denerwuje mnie trąbienie co 15 minut, nie mówiac już nawe o notorycznych kolizjach, więc chciałbym zasugerować zarządcy drogi domalowanie linii prowadzącej lub coś takiego. Mógłbyś podpowiedzieć co, jak i gdzie pisać w tym celu?
obszar zabudowany nie zmniejsza przepustowosci ale pomineli fakt ze ciezarowek w zabudowanym nie obowiazuje podniesienie predkosci xD
Tak swoją drogą to wg mnie (o ile nie jest to niezgodne z Konwencją) znak obszar zabudowany mógłby oznaczać również koniec autostrady i drogi ekspresowej oraz początki tych dróg mogłyby jednocześnie oznaczać koniec obszaru zabudowanego.
myślę jednak, że nie byłoby to zgodne z Konwencją
@@UsuńZnak Szkoda, liczba znaków na drogach mogłaby się zmniejszyć.
W Gliwicach jest tak samo
2:15 i 6:45 Dlaczego jedziesz środkowym pasem, a nie prawym?
Jeśli kogoś ciekawi, to w obecnej chwili znaki nie zostały zmienione. Mam nadzieję, że to tylko kwestia budowy wiaduktu tramwajowego nad drogą za tunelem i czekają na zakończenie prac, aby po zniesieniu ograniczeń obok budowy wdrożyć także docelową organizacje ruchu.
Skoro tak bardzo lubisz znaki, moze wiesz jaka czcionka jest na polskich znakach (np. Nazwy miejscowości) i czy jest dostępna gdzies w internecie?
Nazywa się Drogowskaz i jest dostępna za darmo :]
@@kacperNFS o dziękuję za odpowiedź
Pewnie urzędasy sami wpadli na pomysł o zmianach.
Pozdro
Jeszcze sobie premie dali!
Jak myślisz, z czego wynikają odległe terminy wprowadzenia zmian, skoro wszystko zostało już przemyślane a raczej urzędnicy nie mieli wyjścia jak przyznać się do braku profesjonalizmu a czasami niewiedzy?
Muszę obserwować, kiedy zmieni się oznakowanie. A jak będziesz kiedyś znowu w Katowicach podjedź na Boch. Monte cassino, może wyjaśnisz mi po co znak obszar zabudowany obowiązuje na odcinku o dwóch pasach ruchu oddzielonych pasem zieleni, a między jezdnia a zabudowaniami ciągnie się długi ekran dźwiękochłonny. Smutni panowie często sprawdzają tam, czy wleczemy się obowiązującą 50tka.
Ale paranoja!
Kolejny raz #jpdl 😂😂😂
Takie rzeczy tylko w Polsce
Ja nie wiem czemu to ma służyć. Usunięcie znaku teren zabudowany tylko utrudni życie kierowcom. Fajnie się tam przejechać jak jest pusto i się wymądrzać, ale problem przepustowości jest tam realny i poważny. W 2019 ŚDRR tam w tunelu był na poziomie 88 tysięcy pojazdów, co już samo z siebie może powodować zator, a do tego korki tworzą się na wylotach z tunelu, szczególnie w stronę Mysłowic. Tunel obecnie potrafi być zamykany z powodu samego korka w tunelu, co już prowadzi do kompletnego paraliżu. Trzymanie ustawowego odstępu jest nierealne. Wywalczyłeś usunięcie terenu zabudowanego i jak zarządca drogi nie znajdzie kolejnego triku (do którego też się znając życie przyczepisz) to tylko narazisz masę kierowców na mandaty za odstęp. Dzięki wielkie!
Nie zapominajmy o kierowcach pojazdów >3,5t, ich nie obowiązuje podniesienie prędkości. Przypuszczam, że usunięcie OZ i nawet wprowadzenie obowiązującego odstępu 50/80 m niczego nie zmieni bo i tak nikt tego nie będzie kontrolować.
Dodam, że pisząc ostatni raz do Katowic w sprawie OZ zaproponowałem, aby zwrócili się do MI o wprowadzenie znaku mogącego zmienić odstęp w tunelu. Ale mam wrażenie, że zmiany zostały podjęte niezależnie od tego, co ja postulowałem.
Co do podziękowań to nie jestem ich właściwym adresatem. Proszę je kierować do instytucji odpowiedzialnych za bubel prawny:
1. Sejm RP, ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa
2. Ministerstwo Infrastruktury, ul. Chałubińskiego 4/6, 00-928 Warszawa
@@UsuńZnak Okej. Dodam, że sama prędkość jest tam zmienna w zależności od warunków. Bywa 30-50-70 lub ruch jest zamykany w danym kierunku. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości jak Katowice się w końcu dorobią ITS to na całej DTŚ na przejściu Katowic tak może być. Nie tylko w tunelu i przy wjeździe do niego. Trzymanie odstępu przy dużym ruchu jest całkowicie nierealne i niewykonalne. Dla mnie to dalej zła kolejność rozwiązania tego problemu. Mówię to jako osobą, która tysiące razy jechała tym tunelem.
Tu nie ma tu dobrego rozwiązania bez zmiany w przepisach. 50 dla ciężarowych i autobusów a 30 podczas holowania też ma wpływ na przepustowość. Albo miałby, gdyby ktoś się do tego stosował. I zapewne tak samo będzie z odstępami.
I jeszcze raz to napiszę: decyzja o usunięciu OZ zaskoczyła mnie. Spodziewałem się, że zostanie zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości w tunelu, wtedy takie samo ograniczenie prędkości dla wszystkich pojazdów nabiera sensu. Ale z dostępnych informacji nie wynika, aby miał być OPP w tym tunelu.
@@UsuńZnak Na DTŚ to lata walczyli o fotoradar na zakręcie idiotów, więc na OPP w tunelu nie ma co liczyć. Z tego co wiem to nowy OPP lub fotoradar stanie tylko na granicy Chorzowa i Katowic, ale mogę się mylić. Co do ruchu ciężarówek czy autobusów to taki ruch jest bardzo mały w porównaniu do tego obok na A4. To nie jest problem. Regularnych linii autobusowych tam w ogóle nie ma, bo wszystkie jeżdżą górą, chyba że jest impreza przy spodku i ruch na rondzie zamykają. 30 km/h jest tylko po to żeby ten ruch się utrzymał w tunelu, bo wyhamuje przed tunelem, a w tunelu już 30 pojadą. Ale w praktyce od tego 30 już chyba odchodzą i raczej zamykają tunel jak widywałem. Bo w samym tunelu tak jak w tym na S2 wymiana powietrza odbywa się poprzez ruch pojazdów. Wentylatory tylko służą do usuwania zadymienia. Dlatego płynność ruchu jest tam priorytetem.
Może zmienili organizatora ruchu i dlatego problem "przepustowości" zniknął.
Po co? A po to żeby skrócić dopuszczalną prędkość i tam łowić mandaty i prawka.
Ja dalej nie rozumiem jak przepis o odstępie między samochodami WYMUSIŁ wprowadzenie obszaru zabudowanego. Jakby go nie postawili to co - samochody nie mogły by tam legalnie wjeżdżać? Ten odstęp ma być między samochodami jadącymi za sobą, czy dotyczy każdego pojazdu w promieniu tych 50 metrów i w ten sposób jeden samochód blokowałby sąsiednie pasy, drugi tunel i inne drogi? Jaki to ma związek? Jak dla mnie doszło tu do jakiegoś zdarzenia paranormalnego i bez wróżki i jasnowidza chyba tej sprawy nie da się rozwiązać.
70km na godzinę nie dotycz np. poj. Ciężarowych one mają 50km/h (obszar zabudowany) a osobówki 70km/h to wynika z kodeksu drogowego
I pyk mamy przepis, który i tak obchodzimy, ze względu na dwa tunele w kraju :P.
Ten kanał pokazujący niewielki wycinek naszej rzeczywistości urzędniczej uświadamia znacznie większy problem obejmujący całą Polskę.
Polska jest ciemnotą technologiczną, niestety ale taka jest naga prawda, wystarczy zwrócić uwagę na te wznosy i zjazdy, to samo mamy w Warszawie na wawelskiej, zamiast zrobić to jak w rozwiniętych technologicznie krajach jak USA (California, New York), czy Japonia, gdzie cała trasa przebiega poniżej poziomu ulicy bez tych durnych wzniesień, gdzie zjazdy z trasy przebiegają na pomocą wzniesienia. Dodam że te wznosy powodują wyższe spalanie paliwa, jakim trzeba być debilem żeby coś takiego zrobić pt "górki i dolinki". Zawsze polskich projektantów dróg uważałem za totalnych bezmózgich idiotów (i nie jest to tylko moja opina), jak takie coś może zostać inżynierem. W Polska jest tylko i wyłącznie rozwinięta ponad inne kraje jak USA, Japonia, Niemcy, UK, w dziedzinie inwigilacji cyfrowej, inwigilacji bankowej, inwigilacji za pomocą kamer CCTV.
1,5 roku żeby usunąć znak?
A ja jestem ciekaw ile ciężarówek jadących w tym tunelu 70 km/h złapała przez te wszystkie lata grupa speed?
Przecież większa prędkość to większa przepustowość.
Czyli jak jesteś kierowcą to masz myśleć nad tym co chcieli ci przekazać poprzez postawienie tabliczki o obszarze zabudowanym lub niezabudowanym zamiast powiedzieć wprost zachowaj wymagany odstęp
Mam tylko nadzieję że wskutek Twoich działań nie została zwiększona minimalna odległość w tym tunelu podczas jazdy 70km/h bo za taki efekt nie byłbym wdzięczny (obojętnie komu).
Ciekawe dlaczego tunel pod martwą wisłą w Gdańsku też jest "zabudowany" ;)
Tam wydaje mi się, że chodzi o "bezpieczeństwo". Może powstanie odcinek z Gdańska :)
@@UsuńZnak Czekam z niecierpliwością. Nierzadko wyświetlają tam nawet ograniczenie 50km/ i oczywiście obstawa z obu stron, lub wszystkim znane E61 i W211 w drodze.
Był plan, żeby usunąć go, ale przez ciężarówki z węglem wstrzymali się ze wszystkimi zmianami, w tym ze słynną tabliczką T-32. Ciekawe, że policja na ciężarówki z węglem nagle bezradna w przeciwieństwie do np. suszenia na łukach czy zjazdach ze wzniesień.
Dlatego zebys mogl stracic prawo jazdy i zasilic budzet panstwa obywatelu robaku
70 km/h w obszarze niezabudowanym nie dotyczy pojazdów powyżej 3,5 t tak? Mało kto przestrzega tam 70, a 50 przez ciężarówki to nie widziałem.
w zabudowanym 70km/h nie dotyczy >3,5t
@@UsuńZnak I konia z rzędem temu, kto widział ciężarówkę w katowickim tunelu do tego się stosującą!
@@michaetek9359 ale zauważmy, że obszar zabudowany w tunelu nie ma racjonalnego uzasadnienia. Za takie nie przyjmuje obchodzenia przepisu o odstępie, co powinno zostać rozwiązane w inny sposób.
I tak nie można tego/nie chce kontrolować ale no cóż tylko się szuszy 70 przed wiec mimo ze znam ten powód to bawi mnie ta argumentacja jako urodzonego katowiczanina
Przecież taki odległości to jest jakiś absurd. Ciekaw jestem czy ten który odpowiadał na te pisma stosuje się do tego przepisu utrzymania 50 m odstepu
Dziękuję za nałożenie na mnie nowego obowiązku trzymania większego dystansu w tunelu. Brawo! Przykład biurokratycznego podziwu.
A nie ma za co. Wiadomo, swoimi zabawnymi pisemkami postawiłem Katowice pod ścianą i nie mieli już żadnego wyboru, musieli usunąć obszar zabudowany 😅
Niech się pospieszą z wprowadzeniem tej zmiany bo zaraz ministerstwo ma zmienić rozporządzenia w sprawie znaków i może się okazać, że w tym temacie też coś zakombinuje.
MI planuje wypuścić te przepisy, jeśli dobrze pamiętam, w 2026 roku, więc jeszcze jest sporo czasu
@@UsuńZnak A nie, rzeczywiście 2026. Nie można ufać dziennikarzom. Wszystko trzeba samemu sprawdzać.
Ilekroć tamtędy przejeżdżam, zadaję sobie to pytanie
niestety w 2024 jest teren bo wrócił
A jak jest w tunelu pod ursynowem?
Tam jest droga ekspresowa, poza obszarem zabudowanym
@@UsuńZnak niby ekspresowa zrobili ograniczenie do 80 😉
No jest dach to zabudowany nie?
Jak tam odstęp nie istnieje w tym tunelu 😂😂
O ku*wa tam jest obszar zabudowany? Tyle tam jeżdżę i nie wiedziałem...
Zobacz sobie wiazd z dk 44 na dk 81 jeden zakręt a na nim 4 x tabliczka ograniczenie do 40 masakra
Może natrafili na Twoje poprzednie filmy i wyciągnęli wnioski jak w jednym mieście na północy Polski.
Tragedia jak przepisy są zagmatwane i niejasne
K A T O W I C E N O C Ą !!!
drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Odstęp w tunelu jest NIEZBĘDNY ZWŁASZCZA W KORKU. Chodzi o to aby stojące w tunelu auta nie emitowały spalin tak dużo, że wentylacja nie nadąży i kierowcy się zatrują czadem. Chodzi o to, aby, w razie pożaru nie zapalały się auta jedno od drugiego, a także aby możliwa była ewakuacja, rozjechanie się aut, utorowanie przejazdu itd.
Temu służy odstęp 5 metrów, który przewidują polskie przepisy i dyrektywa
@@jarekkrolik9036 jak dobrze, że nie istnieją sytuacje losowe.
@@CallMeDezy na takie sytuacje losowe jest właśnie te 5m
@@jarekkrolik9036 I jest to tak robione. Jak auta zaczynają się zatrzymywać tunel potrafi być zamykany.
Tam często zamykają szlabany na wjazdach do tunelu, jeśli DTŚ zaczyna się korkować, wtedy wszystkie auta muszą jakoś przebrnąć przez Rondo i w efekcie całe miasto staje w jednym wielkim korku. 😕
Jeżdżę 2x dzienne tym tunelem zawsze są korki więc i każdemu stoi się na DUPIE. I twoje pisemka są bezzsensowne.
Dla kolonii ukrainy taki tunel to szczyt możliwości inżynieryjnej.
Dobrze że w Norwegii nie ma takich debili. 25 km, 11km,….. i 80km/h a odstęp trzech sekund
Eh, latalo sie tam kilka lat temu 200+km/h tunelem a teraz juz strach... swoja droga lata mijaja a prawy pas w tunelu wciaz najszybszy xD
Nie widzę specjalnej potrzeby pochylania się nad tym. Co zmieni fakt zmiany obszaru na teren niezabudowany? Przysporzy to tylko kłopotów (potrzeba zwiększenia odległości) i w żaden sposób nie zmieni na plus przejazdu przez tunel. Pewnie gdyby było tak jak od samego początku (czyli teren niezabudowany) powstał by filmik by zmienić na teren zabudowany skoro jest to ścisłe centrum miasta a tylko pomoże przecisnąć więcej aut przez tunel
Usunięcie obszaru zabudowanego chociażby spowoduje większą dopuszczalną prędkość dla niektórych pojazdów (>3,5t)
@@UsuńZnak wciąż jest ograniczenie do 70 km/h a pojazdy powyżej 3.5t raczej i tak będą jechać tam szybciej, 3 pasy to wystarczająco dużo by nawet tir jadący 50 km/h łatwo wyminąć a i sam tunel ma "tylko" 650 metrów. Przy 50km/h tunel pokonuje się w 36 sekund, zwiększając ją o 10km/h samochód ciężarowy czy autobus pokonuje ta trasę w około 30 s co daje dokładnie 6 sekund różnicy w zwiększając o kolejne 10 km/h znów zmniejszy to czas o 6 sekund. Sądzę, że nikomu nie zależy na tych 6-12 sekundach
Nie miałem na myśli zaoszczędzony przez te pojazdy czas, a brak konieczności zwolnienia przez te pojazdy do 50km/h.
@@UsuńZnak w przypadku zwiększenia odległości i tak będą musiałby zwolnić by zwiększyć dystans przed pojazdem poprzedzającym
I dlatego najlepszym rozwiązaniem jest brak OZ + wskazanie odpowiedniego (pewnie mniejszego) odstępu znakami. Zwracając się po raz ostatni do Katowic o usunięcie OZ zasugerowałem, aby zwrócili się do MI w tej sprawie. Wydaje się, że już wcześniej wybrali likwidację OZ.
To jak w końcu docelowo będzie? Tunel poza OZ i 50 m odstępu? Nie ma takiej opcji, nikt nie będzie utrzymywał takiego odstępu.. czy zmienia znakiem? Na ile? 5, 10 czy 30m.. 1 lipca tam zaraz jadę sprawdzić..🤣🤣
Znakiem nie zmienią, bo go nie ma w przepisach. Znaku z napisem raczej też nie będzie (nie ma go w projekcie). No zobaczymy. A może odcinkowy pomiar prędkości?
@@UsuńZnak ale mi chodzi o odstęp. Pomiar odcinkowy to już dawno tam powinien być, idiotów nie brakuje.. i kontrola na światła..👌🤣
Jak dla mnie minimalny odstęp pomiędzy samochodami powinien być ustalany czasowo jak dla mnie 2 sekundy jest optymalne
Etatyzm...
wajukinybn
Czapka głowy.
Mimo wielu prób, nie jestem w stanie z tymi idiotami dyskutować. Co najlepsze (w Pańskich materiałach znajduje to każdorazowo potwierdzenie) autorami kretyńskich pułapek i szarad drogowych są wyłącznie jakieś nie posiadające imion i nazwisk ciała urzędnicze.
W przepisach i oznakowaniu jest już taki bałagan, że nikt nie rozumie niuansów prawa, zresztą po co?
Katowice to syf jesli chodzi o planowanie drog. Jak kiedys pewne dobre decyzje zostaly podjete odnosnie przebudowy niektorych drog, tak od tamtej pory tylko tragedia