podobno jednak wibruje i śrdnio nadaje się na trasy ze względu na właśnie dźwięk silniczka, który cały czas uruchamia się lub pracuje aby baterie nie miały mniej niż 18% ładunku. Inni dziennikarze testowali 120km/h przez 200km i jak się zatrzymywali (nie na ładowanie!) to im wyskakiwała kontrolka "za mało oleju!"...ale sprawdzili bagnet i wszystko OK. Zaryzykowali i wrócili te 200km. Błąd ten sam. Może to tylko tamten egzemplarz... A wyszło im spalanie na 400km, dokładnie 40litrów, czyli 10l/100km (przy średniej blisko 120km/h...no może mniej)...dużo/mało...tragedii chyba nie ma.
Jak ciśniemy gaz w opór, to wibruje. Ale mam na to sposób, wystarczy zwolnić do 100-110 km/ i nagle sytuacja się zmienia. Pamiętajmy, że prędkość maksymalna to 140 km/h, zatem średnia 120 km.h to jazda niemal cały czas niemal z prędkością maksymalną - przy v-max każdy samochód jest głośny.
I to jest super auto. Jazda na baterii, a mimo to nie ma konieczności szukania ładowarki. A prędkość większa niż 140 nie jest potrzebna. Pytanie czy może mieć zielone tablice.
@@RobertTestuje dlatego powinno się zmienić/uzupełnić te przepisy. Może nie aż tak jak w Hiszpanii, ale pluginy czy inne rangeextendery (nawet Hondy) powinny się łapać
Dla mnie bomba :)
Dlaczego taka niska prędkość maksymalna?
Po co więcej? To w zupełności wystarczy.
podobno jednak wibruje i śrdnio nadaje się na trasy ze względu na właśnie dźwięk silniczka, który cały czas uruchamia się lub pracuje aby baterie nie miały mniej niż 18% ładunku. Inni dziennikarze testowali 120km/h przez 200km i jak się zatrzymywali (nie na ładowanie!) to im wyskakiwała kontrolka "za mało oleju!"...ale sprawdzili bagnet i wszystko OK. Zaryzykowali i wrócili te 200km. Błąd ten sam. Może to tylko tamten egzemplarz...
A wyszło im spalanie na 400km, dokładnie 40litrów, czyli 10l/100km (przy średniej blisko 120km/h...no może mniej)...dużo/mało...tragedii chyba nie ma.
Jak ciśniemy gaz w opór, to wibruje. Ale mam na to sposób, wystarczy zwolnić do 100-110 km/ i nagle sytuacja się zmienia. Pamiętajmy, że prędkość maksymalna to 140 km/h, zatem średnia 120 km.h to jazda niemal cały czas niemal z prędkością maksymalną - przy v-max każdy samochód jest głośny.
I to jest super auto. Jazda na baterii, a mimo to nie ma konieczności szukania ładowarki. A prędkość większa niż 140 nie jest potrzebna. Pytanie czy może mieć zielone tablice.
Przy tym napędzie, zielonych tablic nie wydają. Te przeznaczono tylko dla 100 proc. EV.
@@RobertTestuje dlatego powinno się zmienić/uzupełnić te przepisy. Może nie aż tak jak w Hiszpanii, ale pluginy czy inne rangeextendery (nawet Hondy) powinny się łapać
@@kumir_ też jestem za. Ale w Polsce to się nie uda.
Najgorsze z możliwych rozwiązań