Tomek, mam dla Ciebie nową ksywę: Midas Polskiego Kraftu. Czego byś nie zdegustował na swoim kanale, to zaraz osiąga wysokie ceny w sklepach i ciężko jest dostać :) Może dałoby się utworzyć listę określeń, którymi jak okraszasz piwo podczas degustacji, to rośnie jego wartość rynkowa, np. "genialne" to +10zł, "urywa d*pę" +20zł, "sztos" + 40zł itd. ;)
wedlug ciebie wszyscy są zli tak samo mysle o arabach kazdy to zwyrodnialec gwałciciel i zamachowiec. hmm tak lubisz komunistów? chcialbyś ich powrotu co:)
Mógłbyś Tomku wytłumaczyć jak w browarze napełniają dębowe beczki? Czy są jakoś przygotowywane, jak są napełniane i opróżniane. Jeśli nie jest obieg zamknięty to chyba łatwo o zakażenie?
Panie Tomku i inni użytkownicy jakie Piwa moglibyście polecić do leżakowania na kilka lat w miarę rozsądnej cenie i ogólnodostępnych? Pytam całkiem poważnie. Pozdrawiam :)
wiadro nabij Wielki Test Sztosów. Artezany, Prunumy, Doktory - fszystko naraz, jednocześnie, chlanko życia po grubasie, tysiąc plus! Sztos numer jeden Inwazja Ślimaków W Piwnicy Kopyra, sztos nad sztosy, tysiąc miliardów pengo za butelkę, kraftowy świat płacze, koncerny podwinęły ogony i uciekły do Ameryki Południowej.
Ja tam twierdzę że niedługo każdy film tu będzie sztosem. Ciekawe czy bez współpracy też top level by Pan ocenił czy jednak Widawa dałaby radę. Kiedyś te filmy oglądałem z przyjemnością. Dziś nie wiem co jest we współpracy. Te filmy są na siłę, wymuszone. Nie ma w nich tej swobody jaka była dawniej. Ale to oczywiście Pana kanał.
+tomasz rakowski Po to właśnie podaję tę informację, żebyś wiedział, które są we współpracy, a które nie są. Wiem, że niektórzy woleliby nie wiedzieć, ale ja jestem zwolennikiem szczerości.
Tomasz Kopyra jasne że tak. I to jest ok. Ale te filmy dalekie są od tej dawnej swobody. Są robione na siłę. Oglądając mam wrażenie i to jest tylko moja opinia, że ktoś mi bajki opowiada. Bez urazy oczywiście.
Widać coś robię źle, ale cóż. Filmy we współpracy będą się pojawiać i oczywiście chciałbym, żeby było ich jak najwięcej. Natomiast będę dążył do tego, żeby nie były sztuczne.
Taka sugestia. Kojarzy Pan może tak jak w sklepie jubilerskim na wystwie są obracające się "platfomy" Albo u zegarmistrżów z wystawami najpiekniejszych rzeczy? To może takie coś nabyć i tam umieszczać te gode piwa, niczym na piedestale? :D
Tomku...wyglądasz jak stróż w boże ciało.... ...no i to co zauważamy już od jakiegoś czasu, a co zaczyna niepokoić - trzeci podbródek się ukazał.... ...oddział koronarografii czeka...Religa zapraszał....
Będą może degustacje tych nowych miłosławów milk stout z syropem klonowym i brown ale wędzone polskimi drzewkami? Piję właśnie stouta i chyba muszę przyznać że wyczuwam w nim same przyjemne nuty, w tym piwie nawet czuć wyraźnie paloność. Nie wiem czy jest wystarczająco treściwe jak na 17,3 ale ciężko mi idzie ocenianie tego. No ale 4,50zł 10 min drogi ode mnie i nie muszę ganiać do specjalistycznego żeby dobre piwo wypić. Tylko skąd ta cena może chmiel w tym piwie niedrogi, ale różne słody, ten syrop klonowy, czy oni naprawdę tego piwa sprzedają tyle że za 4,50 to im się opłaca? Ja wiem że jak jest popyt to po niższej cenie sprzeda się więcej i koszty stałe się zmniejszą, ale czy to nie pokazuje czegoś takiego że zamiast iść drogą jak nasze kraftowe browary to można się zareklamować jakimś miłosław zenek-pilzner a potem przechodzić do piw dobrych i sprzedawać je na cały kraj? Czy może jest jeszcze inaczej, że oni tracą na takim piwie 17BLG a odrabiają na sikaczu? Nikt tak jak ty nie zna tego rynku , więc proszę wytłumacz mi, bo naprawdę nie wiem jak ten brown ale milk stout nawet w cenie 8zł by mnie naprawdę zadowolił, nie narzekałbym nic a nic. Chociaż piłem też eurekę i naprawdę świetne, też w mój gust trafia, ale to piwo poleciałbym przy okazji następnej i kupiłbym 5 albo 6 i w moim portfelu zostałaby kasa i moje pragnienie dobrego piwa byłoby zaspokojone, choć nie przestałbym kupować nowych piw. Według mnie spoko udane piwo, może trochę podkoloryzowałem tą historyjką, ale naprawdę nic lepszego w sklepie normalnym nie będzie, więc myślę że w pewnym sensie gratulacje dla fortuny się należą. Teraz mi się przypomniało że fortuna ma komesa w sumie, chyba? To też nie jest złe, chociaż tylko porter był naprawdę super.
Tak , przyznaję, wadą tego piwa jest to że pojawia się uczucie pustości, wcześniej tego nie czułem tak bardzo dopiero jak skończyłem pisać i się skupiłem to faktycznie.
Etykieta wyglądem ma chyba nawiązywać do etykiet francuskich win. Jeśli tak to, postawilbym na również na kształt butelki nawiązujący do butelek wina. Dodać korek i bajka.
Szanowny Tomaszu, niestety tyjesz, lata lecą, pić piwo się chce, a dbanie o sylwetkę po troszeczku schodzi na coraz dalszy plan. A skoro nadeszła wiosna, proponuję pomyśleć o materiale z serii "zero ibu", gdzie mógłbyś poruszyć temat zbędnych kilogramów w nawiązaniu do naszego ulubionego napoju. Pozdrawiam:).
Chopin to smutny kompozytor, zawsze są w nim pogrzebowe nuty, nie mów mi, że kojarzy Ci się wesolutko. A "garnitur ze studniówki" to taka figura retoryczna, domyślam się, że Twoja studniówka była dość dawno, ale chodziło o garnitur zakładany bardzo rzadko przez kogoś nieprzywykłego do ich noszenia i nie do końca dobrze leżący, ze sztampowymi dodatkami, założony jakoś tak zupełnie koło okazji i otoczenia. Rozumiem zamysł i że to taka trochę hiperbola z tym garniturem, nawet nie krytykuję tego, ale pierwsze ujęcie ze świeczkami skojarzyło mi się bardzo pogrzebowo. Jakby zmienić krawat na czarny i wyjąć poszetkę to byś mógł składać kondolencje rodzinie.
Straszne to jest. I to jeszcze żeby to była jakaś konstruktywna uwaga, dotycząca istotnej kwestii - a to zwykłe przypieprzanie się o byle g**no. A to że garnitur niemodny, a to że świeczki stoją, a to że Chopina puścił w podkładzie, a to że sztosa pije (i te heheszki że sztos, że musi być drogi - nudne to już jest).
Łukasz Ostapczuk ale co straszne? Kopyr znany jest z tego, że poprawia wszystkich dookoła, jeżeli chodzi o język i, o zgrozo, komentuje etykiety piw, które niejednokrotnie są po prostu lepsze od widawy, nazywajac je słabymi. Ubrał się (nie pierwszy raz) jak ostatni rolnik, więc niech przyjmie krytykę z podniesioną głową : )
gregory house nie mam problemu z kąśliwymi uwagami co do stroju, polemiką czy przekomarzaniem. na tym polega forum. Jednak z komentów odnośnie stosów i współpracy często wybija zawiść i zazdrość. 'Kopyr coś mówi to musi być kupione albo ķłamliwe.'
Panie Tomaszu. W filmie o reklamie pilznera tyle słów o warzeniu, że to element procesu tere fere, a w tym filmie sam Pan leci z uwarzeniem poprzedzającym wpakowanie do beczek...
Wszystko fajnie, ale jak widzę Windsorskie węzły na krawatach to mi się to od razu z opasłymi mordami polityków kojarzy. Staraj się wiązać węzły asymetryczne - one niby wyglądają niechlujnie, krzywo, ale wprowadzają do ubioru dynamikę i polot. Zwróć kiedyś uwagę na zdjęcia katalogowe w sklepach czy rekalmach, żaden z modeli pod krawatem nie ma zawiązanego Windsora.
No nie koniecznie. Windsor jest tak bardzo w Polsce popularny bo młodzi chłopacy uczą się go od taty, którzy nauczyli się tego od dziadków itd. Wielu mężczyzn ma krawaty które są zawiązane jeszcze przez panie w sklepie, a one też głównie tymi brzydkimi windsorami wiążą. Niektórzy to sobie nawet sprawy nie zdają, że istnieje coś innego niż Windsor. O ile styl ubierania się tego gościa jest zbyt elegancki jak dla zwykłego faceta, to nie można mu odmówić wiedzy o eleganckim ubiorze. Tu jest jego świetny wpis o krawacie: mrvintage.pl/2016/08/trzy-krawatowe-detale-ktore-robia-robote.html
ehh... Znowu ból dupy o jakieś piwo zrobione nie od szablonu.Polecam zacząć warzyć samemu - wtedy takie frykasy przestają być aż tak bardzo frykasami a jedynym kosztem jest czas i tylko on sie tak naprawdę najbardziej ceni.
No i brawo. Kolejne piwo, którego normalny smakosz dobrego piwka się nie napije. Normalny czyli taki, który nie będzie spał pod namiotem przed sklepem, żeby dorwać butelkę. Niejeden beergeek już sobie trzepie do tej recenzji i obmyśla plan gdzie rozbije namiot pod sklepem, a inny "Janusz" już planuje i zaciera rączki za ile to piwo sprzeda jakiemuś jeleniowi i się nachapie. Polski craft schodzi na psy. Długo będzie pamiętane jakie patologie się pojawiały wraz z kolejnym "sztosem". Przykre.
FlexM1986 smakosz =/= koneser. Są towary luksusowe dla wybranych , pożądne dla majętnych i normalne dla pospulstwa. Co nagle się obudziłeś i nie umiesz uwierzyć że świat składa się z kast?
outcast251, kasę mam i stać mnie na takie piwo. Chodzi mi o to, że w pogoni za takimi piwami ludzie tracą resztki swojej godności (ci którzy za takie zapłacą 150 zł, albo będą godzinami stać w kolejce), a inni ludzie ich z tej godności odzierają (ci którzy za te 150 zł te piwa sprzedają, choć wcale nie są tyle warte!). Mało to przypomina to o czym Ty piszesz. To jest patola i tyle. Dobrze, że chociaż niektórzy twórcy tych piw odcinają się o tej patologii i sami tego nie rozumieją i nie popierają (patrz wywiad z Szałpiw na temat Buby).
FlexM1986 A widzisz, ja właśnie jakieś 30 min temu kupiłem to piwo wchodząc do sklepu "prosto z ulicy" przy niedzielnym spacerze. Bez kolejki, bez listy i bez namiotu.
Proszę cię. Wszedłem do sklepu, kupiłem, wyszedłem. Beer geek, który decyduje się na kupno piw po 40 zł już chyba zna sklepy i kilka osób obracających się w sferze sprzedaży piwa.
- Co tam pijesz Menelaosie? - Szato de Naturat
szato de jabol rocznik wtorek :D
CZY ETYKIETA JEST RĘCZNIE HAFTOWANA???? BO NIE WIEM CZY KUPOWAĆ
dobre dobre :D
Chateau de Jabeaul, rocznik biężący.
Tomek, mam dla Ciebie nową ksywę: Midas Polskiego Kraftu. Czego byś nie zdegustował na swoim kanale, to zaraz osiąga wysokie ceny w sklepach i ciężko jest dostać :) Może dałoby się utworzyć listę określeń, którymi jak okraszasz piwo podczas degustacji, to rośnie jego wartość rynkowa, np. "genialne" to +10zł, "urywa d*pę" +20zł, "sztos" + 40zł itd. ;)
sztos to +100zł :D
Komentarze naprawdę... budują człowieka od rana.
Jeszcze pomyślał bym ze w normalnym kraju żyjemy.
na stole brakuje kropidła i koperty ...
dzięki, rozbawiłeś mnie ;)
to sobie zaproś araba z bomba:)
miałes takie przezycia?:) czzy piszesz to co wszyscy i kazdego ksiedza traktujesz STEREOTYPOWO? takie wasze ulubione słowo:)
moze to komunisci?:) religia opium dla ludu:)
wedlug ciebie wszyscy są zli tak samo mysle o arabach kazdy to zwyrodnialec gwałciciel i zamachowiec. hmm tak lubisz komunistów? chcialbyś ich powrotu co:)
Tomasz pokaż się na stojąco, pewnie pod stołem krótkie spodnie :D
Jeansy. :P
A to ok :D
Zrecenzujesz Harnasia bo kolega prosi?
VILU 😂😂😂
XDDDDDDFD
Ta emanująca zazdrość z niektórych komentarzy jest żałosna. Jesteście śmieszni, naprawdę.
Pozdrawiam, Tomku! Świetna robota, jak zawsze :)
Mógłbyś Tomku wytłumaczyć jak w browarze napełniają dębowe beczki? Czy są jakoś przygotowywane, jak są napełniane i opróżniane. Jeśli nie jest obieg zamknięty to chyba łatwo o zakażenie?
Materiał powstał we współpracy z kolegami z browaru artezan więc musi być drogo :-)
35zl
Będzie w przyszłości test nowych piwek z Łańcuta? Pozdrawiam
Jakie to sa poważne browary belgijskie i jakie to są wg Ciebie najlepsze piwa belgijskie?
No dobra, najlepsze nie są w Steine. Ale to nie jest zła butelka.
Hehe :) Nie chodziło mi o butelkę, a po prostu jestem ciekaw co lubisz.
Niniejsza degustacja miała na celu ustalenie ceny piwa na stosunkowo wysokim poziomie. Dziękuje my ci Browarze Artezan za współpracę ;))))))
no i bardzo dobrze, przynajmniej moge sobie iść normalnie jak człowiek do sklepu i kupić
2343r to idź i kup, tak normalnie z ulicy, za pieniądze, bez zastawienia nerki lub dziecka. Życzę szczęścia
Nerkę wyceniasz na 35 zł, biorę dwie.
Panie Tomku i inni użytkownicy jakie Piwa moglibyście polecić do leżakowania na kilka lat w miarę rozsądnej cenie i ogólnodostępnych? Pytam całkiem poważnie.
Pozdrawiam :)
Czy jest to odpowiednik Duchesse de Bourgogne (Księżniczka Burgundii)?
Wstępy do filmu z prezentacją i nalewaniem piwa są świetne.
Sztosy nie muszą być tanie.
Nie mogą. ;)
Pozdrawiam Pana Tomasza, ale mógłby kiedyś styropian wrócić + może jakiś wielki test? :D
wiadro nabij Wielki Test Sztosów. Artezany, Prunumy, Doktory - fszystko naraz, jednocześnie, chlanko życia po grubasie, tysiąc plus! Sztos numer jeden Inwazja Ślimaków W Piwnicy Kopyra, sztos nad sztosy, tysiąc miliardów pengo za butelkę, kraftowy świat płacze, koncerny podwinęły ogony i uciekły do Ameryki Południowej.
Zakład, że na swoim slubie był mniej odglancowany niz tutaj.
+Tomasz Kopyra Artezan wspominał że będzie poniżej 6000 butelek podczas wywiadu z Docentem a cena-po ostatnich wydarzeniach- jest niewiadomą :)
Artezan idzie do przodu, mam nadzieje, ze będzie kosztować fortunę żeby dało się je gdzieś dostać.
xd
co ja robie z moim zyciem
Artezan płaci za materiał we współpracy ??? szykujcie portfele, bedzie drogo :-D
Ci biedni ludzie naprawdę uwierzyli że jak "sztosy" będą tanie to oni taniej kupią piwo...
Don Copyro xD
Pięć dych starczy na jednego bączka?
WINCYJ!!!!!!! :)
Nie sądzę. Ale jak mówiłem, nie znam ceny.
25-28zł było kiedyś za butelkę 0,5l
To było dawno i wówczas też szokowało.
Kopyr się odwalił jak Wiesław przy testach ostrych sosów
Ech... do takiego sztosa to powinna być koszula na spinki a nie guziki, co za plebejskie faux pas, Tomaszu
Tak, tak, tylko nie chciało mi się prasować, a tę miałem wyprasowaną.
jak już się czepiać, to poszetka jest źle włożona.
Spinki to nowobogaccy janusze nosza. W powaznym biznesie sie od tego odchodzi.
czyli zgadza się: Kopyr - Serious Kraft Beer Business!
Nadaje się do leżakowania?
Tomku, kiedy recenzja Bode Nie Manuj z Artezana? :)
Czego by nie mówić o świeczkach, obrusach itd, to ja jednak lubię wszelkie zabawy konwencją w degustacjach :D
I charakteryzację szlag trafił zakładając zegarek na bransolecie do garnituru.. :)
Czy to piwo warto wrzucać do Piwniczki czy raczej wypić świeże?
Ja tam twierdzę że niedługo każdy film tu będzie sztosem. Ciekawe czy bez współpracy też top level by Pan ocenił czy jednak Widawa dałaby radę.
Kiedyś te filmy oglądałem z przyjemnością. Dziś nie wiem co jest we współpracy. Te filmy są na siłę, wymuszone. Nie ma w nich tej swobody jaka była dawniej. Ale to oczywiście Pana kanał.
+tomasz rakowski Po to właśnie podaję tę informację, żebyś wiedział, które są we współpracy, a które nie są. Wiem, że niektórzy woleliby nie wiedzieć, ale ja jestem zwolennikiem szczerości.
Tomasz Kopyra jasne że tak. I to jest ok. Ale te filmy dalekie są od tej dawnej swobody. Są robione na siłę. Oglądając mam wrażenie i to jest tylko moja opinia, że ktoś mi bajki opowiada. Bez urazy oczywiście.
Widać coś robię źle, ale cóż. Filmy we współpracy będą się pojawiać i oczywiście chciałbym, żeby było ich jak najwięcej. Natomiast będę dążył do tego, żeby nie były sztuczne.
Tomasz Kopyra niech będą. Ale uczciwie ocenione. Kiedyś miał Pan dużo swobody, dystansu w ocenianiu a my w oglądaniu. Pozdrawiam.
Tomku, kiedy coś będzie z browaru Łańcut? Piwa ich są wyborne :) Pozdrawiam
Jest trochę w relacji z WFP
We współpracy?
Tak, zapomniałem podpisu.
Karol SNTL Ach te niefortunnie eufemizmy :-)
Tak, ale zapomniałem napisać. Nota bene dopisałem zanim przeczytałem ten komentarz. ;)
Kopyr czeka chyba na księdza :) :)
Kopyr, a byłeś cały odwalony czy na dole bahamki i klapki? ;)
+paweł sędrowicz Jeansy i klapki. 😝
Taka sugestia. Kojarzy Pan może tak jak w sklepie jubilerskim na wystwie są obracające się "platfomy" Albo u zegarmistrżów z wystawami najpiekniejszych rzeczy? To może takie coś nabyć i tam umieszczać te gode piwa, niczym na piedestale? :D
Tomku...wyglądasz jak stróż w boże ciało....
...no i to co zauważamy już od jakiegoś czasu, a co zaczyna niepokoić - trzeci podbródek się ukazał....
...oddział koronarografii czeka...Religa zapraszał....
Posłuchałem. Ok, nie będę brał udziału w tym cyrku. Myślę, że przeżyję kolejny raz bez.
Toż to straszne, jak my to przeżyjemy?!
Proszę, wypij to piwo, błagam
Świetny pomysł na degustację Chateau! Bombowo się ogląda.
Świeczki są nierówne, przez co nie da się tego oglądać... :D
Symetria jest estetyką głupców.
Czy aby na pewno "vlog" o piwie komentujemy?
Będą może degustacje tych nowych miłosławów milk stout z syropem klonowym i brown ale wędzone polskimi drzewkami? Piję właśnie stouta i chyba muszę przyznać że wyczuwam w nim same przyjemne nuty, w tym piwie nawet czuć wyraźnie paloność. Nie wiem czy jest wystarczająco treściwe jak na 17,3 ale ciężko mi idzie ocenianie tego. No ale 4,50zł 10 min drogi ode mnie i nie muszę ganiać do specjalistycznego żeby dobre piwo wypić. Tylko skąd ta cena może chmiel w tym piwie niedrogi, ale różne słody, ten syrop klonowy, czy oni naprawdę tego piwa sprzedają tyle że za 4,50 to im się opłaca? Ja wiem że jak jest popyt to po niższej cenie sprzeda się więcej i koszty stałe się zmniejszą, ale czy to nie pokazuje czegoś takiego że zamiast iść drogą jak nasze kraftowe browary to można się zareklamować jakimś miłosław zenek-pilzner a potem przechodzić do piw dobrych i sprzedawać je na cały kraj? Czy może jest jeszcze inaczej, że oni tracą na takim piwie 17BLG a odrabiają na sikaczu? Nikt tak jak ty nie zna tego rynku , więc proszę wytłumacz mi, bo naprawdę nie wiem jak ten brown ale milk stout nawet w cenie 8zł by mnie naprawdę zadowolił, nie narzekałbym nic a nic. Chociaż piłem też eurekę i naprawdę świetne, też w mój gust trafia, ale to piwo poleciałbym przy okazji następnej i kupiłbym 5 albo 6 i w moim portfelu zostałaby kasa i moje pragnienie dobrego piwa byłoby zaspokojone, choć nie przestałbym kupować nowych piw. Według mnie spoko udane piwo, może trochę podkoloryzowałem tą historyjką, ale naprawdę nic lepszego w sklepie normalnym nie będzie, więc myślę że w pewnym sensie gratulacje dla fortuny się należą. Teraz mi się przypomniało że fortuna ma komesa w sumie, chyba? To też nie jest złe, chociaż tylko porter był naprawdę super.
Tak , przyznaję, wadą tego piwa jest to że pojawia się uczucie pustości, wcześniej tego nie czułem tak bardzo dopiero jak skończyłem pisać i się skupiłem to faktycznie.
nie zesraj się
aż mi sutki stanęły
wszystko okej, ale poszetka nie pasuje do krawata
te piwa to pijesz na zimno czy w temp. pokojowej
Zwykle bliżej temp. pokojowej.
Wujku Tomku... robiłeś swoje... robisz swoje... rób swoje...
Kanał powinien zmienić nazwę na PIWNY SNOB :)
Tomasz Kopyra czy Artur Andrus? :)
"Zostawia w tyle Samca Alfa" - i w ten oto sposób pogrzebałeś szansę przeciętnego śmiertelnika na dostanie tego piwa :P
Kopyr jak się siedzi to się marynarkę rozpina!
Ale nie w telewizji. Popatrz sobie na prezenterów np. w wiadomościach.
Tomasz Kopyra możesz mieć rację, telewizyjne zwyczaje sa mi obce :) teraz ciii mad drivera idę oglądać ;)
Etykieta wyglądem ma chyba nawiązywać do etykiet francuskich win. Jeśli tak to, postawilbym na również na kształt butelki nawiązujący do butelek wina. Dodać korek i bajka.
Szanowny Tomaszu, niestety tyjesz, lata lecą, pić piwo się chce, a dbanie o sylwetkę po troszeczku schodzi na coraz dalszy plan. A skoro nadeszła wiosna, proponuję pomyśleć o materiale z serii "zero ibu", gdzie mógłbyś poruszyć temat zbędnych kilogramów w nawiązaniu do naszego ulubionego napoju. Pozdrawiam:).
Do takiego stroju zegarek na bransolecie to siara :(
Napis nie jest złoty? Słabo, bo myślałem, że będzie sztos!
a pod stolem gracie od dresu ;D.
Kiedy zobaczyłam napis: Chateau, to przez moment bałam się, że to będzie degustacja Chateau de Jabol rocznik bieżący feat. Janush :)
fajna recenzja, ludzie w komentarzach słabi
Pogrzebowa muzyczka, świeczki, garnitur ze studniówki. Ktoś umarł?
Chopin pogrzebowa muzyczka, proszę Cię. Jeśli już to nawiązanie do Dnia Świra. A garnitur nie jest ze studniówki, tylko ślubny. ;)
Może ksiądz po kolędzie jeszcze chodzi ;)
Chopin to smutny kompozytor, zawsze są w nim pogrzebowe nuty, nie mów mi, że kojarzy Ci się wesolutko.
A "garnitur ze studniówki" to taka figura retoryczna, domyślam się, że Twoja studniówka była dość dawno, ale chodziło o garnitur zakładany bardzo rzadko przez kogoś nieprzywykłego do ich noszenia i nie do końca dobrze leżący, ze sztampowymi dodatkami, założony jakoś tak zupełnie koło okazji i otoczenia.
Rozumiem zamysł i że to taka trochę hiperbola z tym garniturem, nawet nie krytykuję tego, ale pierwsze ujęcie ze świeczkami skojarzyło mi się bardzo pogrzebowo. Jakby zmienić krawat na czarny i wyjąć poszetkę to byś mógł składać kondolencje rodzinie.
Klient umarł :P
RallyNightFranki - znafca muzyki romantycznej się znalazł :)
Nie lepiej zrobić po prostu wino? Niż piwo które udaje wino?
Nie, bo nie ma polskiego, winnego youtubera, który ma 70 subów i wypije to przed kamerą robiąc hype.
Tomek, podobno masz nie degustować Porteru podbitego śliwką z Jabłonowa bo tylko hajpu narobisz :P
Mój tato kiedyś robił winno z głogu i to piwo ma właśnie taki kolor i aromat .
kurde, prawie jak Jan Suzin ;) I jakoś tak bożonarodzeniowo zaleciało :)
garniak ma za krótkie rękawy :p
czekam na samca alfa w wiadrach po amarenie :)
Szacunek za te lezke. Chociaz wybralbym inny wezel i nie tak wyeksponowana poszetke. Ale i tak spoko
A ja taki nieuczesany...
Kopyr czy jesteś alkoholikiem?
Nawet ładny chłopak z tego Tomka :)))) Wygląda drogo w tym opakowaniu :)))
Coś czuję, że Kopyr się niedługo na wino przerzuci :P
Skoro taki sztos, to po co ta współpraca? I tak się rozejdzie.
Pilliśmy z chłopakami z butelek Steine zanim było to modne
ale żółć w komentach. Ból dupy 1000%
Straszne to jest. I to jeszcze żeby to była jakaś konstruktywna uwaga, dotycząca istotnej kwestii - a to zwykłe przypieprzanie się o byle g**no. A to że garnitur niemodny, a to że świeczki stoją, a to że Chopina puścił w podkładzie, a to że sztosa pije (i te heheszki że sztos, że musi być drogi - nudne to już jest).
Łukasz Ostapczuk ale co straszne? Kopyr znany jest z tego, że poprawia wszystkich dookoła, jeżeli chodzi o język i, o zgrozo, komentuje etykiety piw, które niejednokrotnie są po prostu lepsze od widawy, nazywajac je słabymi. Ubrał się (nie pierwszy raz) jak ostatni rolnik, więc niech przyjmie krytykę z podniesioną głową : )
gregory house nie mam problemu z kąśliwymi uwagami co do stroju, polemiką czy przekomarzaniem. na tym polega forum. Jednak z komentów odnośnie stosów i współpracy często wybija zawiść i zazdrość. 'Kopyr coś mówi to musi być kupione albo ķłamliwe.'
pdawiec z takiego Chińskiego
Mokry karton powiedziałbym
Panie Tomaszu. W filmie o reklamie pilznera tyle słów o warzeniu, że to element procesu tere fere, a w tym filmie sam Pan leci z uwarzeniem poprzedzającym wpakowanie do beczek...
ks. Tomasz Kopyra z parafii parafia kopyra com
Ale okropna butelka, nie mogę na to patrzeć. Wygląda jak Zacne z Żabki.
WYGLĄDA NA SZTOSA CO NIE !!!
Tylko wygląda. Napis nie jest złoty a tylko się taki wydaje. Bida i nędza a nie sztos.
Z daleka.
Jednak anturaż tego filmiku wskazuje zupełnie na coś innego.
Uuuu pierwszy browar który wywali ostrą cenę? Współpraca przed premierą źle mi pachnie :)
Dobre.
wystrój, strój i świece, leże :))))))) tylko muszki brakuje
"Coś ekstra. Ekstradycja" xD
mam buteleczke z tej samej partii :)
sie synek ubrał jak górnik na barbórkę.
a ja myślałem że ktoś umarł po tym intro i stroju
Wszystko fajnie, ale jak widzę Windsorskie węzły na krawatach to mi się to od razu z opasłymi mordami polityków kojarzy. Staraj się wiązać węzły asymetryczne - one niby wyglądają niechlujnie, krzywo, ale wprowadzają do ubioru dynamikę i polot. Zwróć kiedyś uwagę na zdjęcia katalogowe w sklepach czy rekalmach, żaden z modeli pod krawatem nie ma zawiązanego Windsora.
To co Tobie sie podoba, podoba sie Tobie...
No nie koniecznie. Windsor jest tak bardzo w Polsce popularny bo młodzi chłopacy uczą się go od taty, którzy nauczyli się tego od dziadków itd. Wielu mężczyzn ma krawaty które są zawiązane jeszcze przez panie w sklepie, a one też głównie tymi brzydkimi windsorami wiążą. Niektórzy to sobie nawet sprawy nie zdają, że istnieje coś innego niż Windsor.
O ile styl ubierania się tego gościa jest zbyt elegancki jak dla zwykłego faceta, to nie można mu odmówić wiedzy o eleganckim ubiorze. Tu jest jego świetny wpis o krawacie: mrvintage.pl/2016/08/trzy-krawatowe-detale-ktore-robia-robote.html
a niektórych to walą techniki wiązania krawatów, a nawet same krawaty! :O
Przy takiej ciemnej barwie i braku nut octowych to jest raczej Oud Bruin niż Flanders Red Ale ;)
Oud Bruin jest dość słodkie, tutaj słodyczy nie ma aż tyle. To jest nowofalowy styl.
Kopyr wygląda jakby szedł do I komunii św.
Jak na pogrzebie ;)
#NOWOŻYTNY POLSKI KRAFT
ciekawe co na nie powiedzą kororowe szyszki.
A co mają powiedzieć. Kupią Argusa, Kadarkę, zmieszają z odrobiną kukułki i będzie "Zrób sobie Chateau sam w domu" :D
tomasz rakowski Kororowe Szyszki to głupie chłopaki
ehh... Znowu ból dupy o jakieś piwo zrobione nie od szablonu.Polecam zacząć warzyć samemu - wtedy takie frykasy przestają być aż tak bardzo frykasami a jedynym kosztem jest czas i tylko on sie tak naprawdę najbardziej ceni.
No i brawo. Kolejne piwo, którego normalny smakosz dobrego piwka się nie napije. Normalny czyli taki, który nie będzie spał pod namiotem przed sklepem, żeby dorwać butelkę. Niejeden beergeek już sobie trzepie do tej recenzji i obmyśla plan gdzie rozbije namiot pod sklepem, a inny "Janusz" już planuje i zaciera rączki za ile to piwo sprzeda jakiemuś jeleniowi i się nachapie. Polski craft schodzi na psy. Długo będzie pamiętane jakie patologie się pojawiały wraz z kolejnym "sztosem". Przykre.
FlexM1986 smakosz =/= koneser. Są towary luksusowe dla wybranych , pożądne dla majętnych i normalne dla pospulstwa. Co nagle się obudziłeś i nie umiesz uwierzyć że świat składa się z kast?
outcast251, kasę mam i stać mnie na takie piwo. Chodzi mi o to, że w pogoni za takimi piwami ludzie tracą resztki swojej godności (ci którzy za takie zapłacą 150 zł, albo będą godzinami stać w kolejce), a inni ludzie ich z tej godności odzierają (ci którzy za te 150 zł te piwa sprzedają, choć wcale nie są tyle warte!). Mało to przypomina to o czym Ty piszesz. To jest patola i tyle. Dobrze, że chociaż niektórzy twórcy tych piw odcinają się o tej patologii i sami tego nie rozumieją i nie popierają (patrz wywiad z Szałpiw na temat Buby).
FlexM1986 A widzisz, ja właśnie jakieś 30 min temu kupiłem to piwo wchodząc do sklepu "prosto z ulicy" przy niedzielnym spacerze. Bez kolejki, bez listy i bez namiotu.
Proszę cię. Wszedłem do sklepu, kupiłem, wyszedłem. Beer geek, który decyduje się na kupno piw po 40 zł już chyba zna sklepy i kilka osób obracających się w sferze sprzedaży piwa.