Warsztat trochę old school, prawie jak z moich praktyk dwie dekady temu i mechanik reprezentuje podobne poczucie humoru jak wszyscy faceci z pasją. Fajny kanał.Lubię to.
Po obejrzeniu tego filmiku zrobiłem taką płukankę w Jaguarze 2.2 d z 2007 r. o przebiegu 197 tys. Spuściłem olej, wymieniłem filtr oleju, wlałem 6 litrów oleju napędowego i chodził 10 minut. Później spuściłem wszystko, znów wymieniłem filtr oleju na nowy i wlałem olej. Silnik chodzi ciszej, olej jest czyściutki na miarce. :-) Rewelacją jest to że silnik chodzi ciszej :) Dzięki Chris :-)
BMW e36 ma automatyczne płukanie silnika po 25 latach. Ma tak skonstruowane podszybie i brak wodoodpornego sterownika silnika, że po skorodowaniu tego pierwszego woda dostaje się systematycznie na sterownik i ten po odczytaniu z czujnika wody (zwarciu) otwiera zawory uruchamia pompkę paliwa i fruu pompuje wszystko z baku do silnika. Po zakończeniu procedury uruchamia się czujnik dźwięku (wyjąca pompka na sucho) dzięki czemu właściciel wie nawet o 4 nad ranem, że płukanka się zakończyła. Taka moja historia z życia ze starym gruzem :D Dobrze, że w baku nie miałem więcej niż 15-20 litrów. Miesiąc dochodziłem co się mogło zepsuć. Efektem tego wszystkiego jest czyściutka komora i olej nawet po 3 miesiącach od zmiany jest jaśniutki i czysty :D
Ja pierdzielę. Panowie... łzy mi idą ze śmiechu :D Nie śmieję się z Was ani Waszych aut, tylko z tej sytuacji :) A weź potem dojdź co to się stało . Podziwiam :)
No w sumie w E39 to jest trochę inaczej.. w E39 leci woda tą samą drogą prosto na sterownik ABS przez co tenże jak i kontrola trakcji przestaje działać :D Znany problem. Plus jeszcze czasem trochę naleci do schowka :D Płukanki na szczęście nie robi, ale też solidnie się uśmiałem z postu autora :D
Jeżeli dobrze było widać do korek spustowy jest wyżej od dolnej krawędzi miski olejowej. Miałem taki myk w golfi II 1.8 rp to korek był po wyżej dolnej krawędzi miski i po spuszczeniu gdy pojazd stoi równo zostawało około 4 setek starego oleju w misce. Taki sposób stosuje większość mechaników. Jak podniesie się zgodnie z zaleceniem odrobinę o 10-15 stopni przód podczas spuszczania oleju to zlatuje całe te paskudztwo . Olej od wymian do wymian maiał podobny kolor jak przy zalewaniu. Pozdrawiam i bardzo fajna porada i informacja o płukankach.
Uwielbiam muzyke powazna w tle filmikow! Mowie serio! Ona, niezaleznie od tresci filmu, dodaje taki klimacik przymruzonego oka ;) A i poza tym pokazuje taka jakby aserywonosc autora, ze sie nie przejmuje co ktos powie, czy sie spodoba: daje taki podklad jaki chce, chce powazna, bedzie powazna i koniec! Film obroni sie niezaleznie od tego, bo ma wartosciowa tresc. No ogladam i sie usmiecham :D Wielkie kciuki w gore za humor i dystans!
Jakby się chciał przypodobać każdemu to by "umcy umcy " dał w tle i na głowie irokeza a'la gimbaza zrobił. Nie mówiąc już o fartuchu magazyniera z lat 80-ych , który musiałby zastąpić rurkami no i koniecznie gołe kostki :-D
nie interesuje mnie motoryzacja..ale to co nagrywasz jest jednak interesujące,dlatego że mało jest madrych ludzi czy to na YT czy ogólnie udzielających się w sieci,pozdrawiam
KIA Carens II CRDI 1,9 2002r. 315 tys. Nafta +nowy filtr , 15 minut, zlanie, 5l ON, 15 minut, zlanie, nowy filtr, 6l full syntetic (tani) . Cichszy, przestał kopcić przy wyprzedzaniu. Lepsza kultura pracy. Mechanicy oczywiście zaskoczeni i nie bardzo chcieli to wszystko zrobić. :) dzięki za materiały i pomoce !
Mógłbym takie filmy oglądać cały dzień, świetny materiał. Każdy odcinek ma w sobie tyle wiedzy i humoru, dziwne, że tak mało osób trafia na Twój kanał. Pozdro i czekam na kolejne dwuznaczne określenia :P
Płukałem w ten weekend Opla Astrę F (nietypowy silnik C16SE). Najpierw typowa płukanka (czyli nafta) do oleju, a potem praca na ropie. Gdy auto pracowało na ropie żarzyła się kontrolka ciśnienia oleju (czyli ciśnienie było na granicy 0.8 bara, bo wtedy kontrolka się zapala). Dałem mu popracować kilka minut, następnie zalany 5W40 (było 10W40). Brak negatywnych skutków. Spuszczona ropa nie była jakoś strasznie ciemna. Dodam że na poprzednim oleju zrobiłem niecałe 3 tys km, bo to pierwsza wymiana na tym silniku odkąd zrobiłem swapa i chciałem mu ułatwić życie w zimę na 5W40. Pozdrowienia :)
Zajebisty film pokazowy bez cwaniactwa i wywyzszania sie 10 pointow. Lapa w gore za c-moll owerure podklad muzyczny, sub za wlozona prace w każdy fim. Pozdrawiam Crisie🤘👍💪
Zrobilem plukanke nafta w zeszly weekend. Poszlo pol litra nafty na 6 litrow oleju i 20 minut pracy na wolnych obrotach (okolo 600). Normalnie czary. Przestal cykac popychacz i uciszyl sie lanchuch na wolnych obrotach, co mnie najbardziej zaskoczylo ale bardzo pozytywnie.
Powiem taką historię: Silnik Diesla 1.8TDCI 100KM Focus 2004r. oryginalny przebieg 489k. Po przeprowadzonej płukance, z wymianą filtru oleju, samym olejem napędowym pięciokrotnie po 7-10min, spowodował przyrost kompresji na 3,4 cylindrze o naprawdę niewielką wielkość (jedna kreska). Po zabiegu silnik chodzi ciszej i to zauważalnie, oraz nie dymi jak przed zabiegiem. Bez wycieków i innych mankamentów przejechał już 5k km, dalej bez zmian. Dzięki za materiał. Pozdrawiam.
Witam, osobiście jestem idiotą który wymienia olej w pojeździe co siedem tysięcy kilometrów przebiegu. Zawsze płucze silnik własną płukanką, jej skład, to wiele godzin poszukiwań. Przed płukaniem zakładam zawsze nowy filtr oleju, wlewam nie więcej niż 1.0 litr płukanki i pozwalam pracować silnikowi na wolnych obrotach piętnaście minut. Zlewam olej z płukanką,, wkręcam kolejny nowy, dobry filtr oleju, wlewam dedykowany do silnika olej i tyle. Przykład, Yaris 1999, 1,0 przebieg 478,987 km. nie miał wymienianego rozrządu i nigdy zdjętej głowicy silnika. Niech każdy użytkownik samochodu eksploatuje swój pojazd jak sobie tego życzy. U mechanika kończy się "koncert życzeń" Z pozdrowieniami:
Szacun za odważne podejście 🙂 Stare silniki dają się płukac bezkarnie ale nowe już nie. Lepszy efekt byś osiągnął lejac nafte przed podróza, zrobił kilkadziesiąt km, ona i tak odparuje częściowo a przed wlaniem nafty wymienił filtr oleju, żeby nowy wylapal jak najwięcej zanieczyszczeń. Po takiej przejazdzce wtedy zrobić plukanke ropa. Dziala super, sprawdzone👍
Proffesorre, zalalem dzisiaj 3 litry ropy i 1.3 litra oleum do Mazdziochy nr 5 1.8 petroleum z 2007r. Jak sie domyslasz, lyka olej - co w sumie mam gdzies, albowiem jestę rasowym handlarzem :D Problem w tym, ze rzecz dzieje sie na splesnialej wyspie (blednie nazywanej szmaragdowa) gdzie uczciwi pracownicy pkt (umowmy sie, ze normalni, ale procedury nieludzkkie) nie przepuszcza maszyny z emisjami powyzej ksiazkowych...A bez przegladu nie ma profitu i sprzedazy. Tak wiec zalalem rope z oleum i maszyna chodzila sobie 15 minut. Mam zamiar odpalic go jeszcze kilkukrotnie na kilkanascie minut tak zeby nie zlapal pelnej temp. Oczywiscie wolne obroty. Ciekawi mnie Twoje zdanie, czy warto byloby zalac nafte na cylindry na noc ,moze tez kilkukrotnie. Jesli tak, to czy zalac i zostawic, czy nadupcac powieCZem z materaca na zamknietych zaworach? Prosze o fachowa porade i serdecznie pozdrawiam.
A ile tej ropy, po takiej płukance zostaje w silniku i czy nie będzie potem nadmiernie rozcieńczać nowo wlanego oleju i czy nie należałoby po takiej płukance olej zmienić dwukrotnie ? Czy wlewając zimną ropę jak i zimny olej do rozgrzanego silnika nie narażamy go na szok termiczny, który może skończyć się następnie pęknięciem np. głowicy ?
Zrobiłem taki myk z fabią 1,4 tdi która miała mazut zamiast oleju i miałem pecha , olej był nie wymieniany przez ok 90 tysięcy , panewki nie przeżyły w ekstremalnych przypadkach doradzam 3 litry oleju litr ropy , później przez dwie wymiany oleju namówić klienta na wymianę co 5 tysięcy , pozdrawiam szalonego naukowca 👍 jesteś niemożliwie pozytywny
7 лет назад+12
8:48 najlepszy moment :D Poprawiłeś mi nastrój! :)
Olej napędowy to węglowodory o długości C14-18. Lepszymi rozpuszczalnikami są lżejsze węglowodory o długości C6 do C12 (benzyna, rozpuszczalniki itp.). Lepiej jest przy każdej zmianie oleju wlać te 0.5 L rozpuszczalnika (benzyna lub toluen), aniżeli płukać dieslem. Lepszy efekt.
Mazda 6, LF17 (2.0, 141KM, przebieg na liczniku 218tys. km, ale po zużyciu wnętrza obstawialbym 318tys. km;)) Wyplukana 3 razy, wymiana oleju w 4 etapach, tj.: 1. do oleju dolana nafta 2. silnik na ON 3. silnik na ON 4. docelowy olej Za każdym razem nowy filtr oleju, po drugim płukania ON i filtr kompletnie czysty Ciśnienie na cylindrach przed/po [bar] 1. 14,5/15 2. 14,5/14,5 3. 13,5/14 4. 14/14 Fabryka podaje w książce kompresję nie mniejszą niż 10,8, więc, o ile dobrze policzyłem, to jest to 13,5 bar.
Strato Cześć. Auto hula bez problemów, a jak się uda do dziś sprawdzę ciśnienie na cylindrach. Przyjechałem już ponad 4tys. km. Aktualizacja. Obecne ciśnienia: 1) 16,5 2) 15,5 3) 16,5 4) 16,25
Super dziękuję za szybką odpowiedź. Ja jej pewnie w przyszłym tygodniu to zaserwuje, tylko że moja ma lpg i nie wiem czy nie ma wobec tego jakiś przeciwwskazań. Przebieg jest zbliżony bo ma 212, a wnętrze wygląda właśnie na 312 :P No i wcina olej około 0.7l/1000. Moze coś to pomoże a jeśli nie to chociaż uspokoje sumienie, że silnik czysty i się nie męczy
U mnie gaz jest od 60k (z dotryskiem lubrykantu chroniacego gniazda zaworowe). Jak puszczalem auto na ON zamiast oleju to też silnik był zasilany gazem. Moja też bierze olej ok. 1l/1000km, ale to po prostu pierścienie/ uszczelniacze do wymiany (najprawdopodobniej leje się z góry, ale ponoć wymiana uszczelniaczy nie rozwiązuje problemu w Mazdzie). Sprawdź ciśnienie na cylindrach, może jeszcze da radę pojeździć. Profesor w którymś filmie pokazuje jeszcze próbę olejowa (chyba z MG). Będziesz wiedział czy góra jest szczelna, ale prawdopodobnie silnik i tak do naprawy. W moim przypadku zaczęła brać olej chwilę po tym, jak dolalem Elf 5W-30 zamiast Dexelia 5W-30. Może zbieg okoliczności.:)
Krisie dzisiaj przeprowadziłem płukanie silnika ropą, mimo twoich zapewnień o bezpieczeństwie tego zabiegu zapytałem ojca(kierowca transbudu kiedyś tam 15 lat) co on na takie płukanie?. Hehe powiedział że to było jak chleb powszedni i rozwiał wszelkie wątpliwości. Podczas płukania ropą po 5min pracy silnika było słychać stukot z głowicy i z każdą minutą coraz bardziej. Może i ropa nie zleciała taka czarna jak u ciebie ale po zalaniu oleju marki GÓWNO za 58zł silnik pracował jak by dostał drugie życie. Przypomina mi się sytuacja jak w starej fieście zrobiłem regulacje luzów zaworowych i auto odżyło. Bardzo lubie twój kanał jest komiczny a za razem bardzo edukuje. Moja KIA mimo całej sterty napraw i wymian części dalej boryka się z dużym spalaniem ok 12l choć to tylko 1.5 16v DOHC i czasami falującymi obrotami na zimnym. Pozdrawiam Emil.
jeśli chodzi o czarny olej tuż po wlaniu świeżego oleju po płukaniu silnika - jak wsadzisz rękę w gówno to nie wystarczy jej spłukać wodą - gówno nadal będzie przyklejone do dłoni, spłuczesz jedynie jego większe kawałki. Tak na serio to myślę, że warto by przepłukać taki silnik kilka razy - tak jak płuczesz układ chłodzenia aż woda zacznie spływać przeźroczysta. Po jednej płukance jedynie część nagaru i syfu spłynęło z silnika, a reszta została "wzruszona" i pływa teraz w oleju. Swoją drogą ciekawe czy nie wypłukujesz przez to syfu z filtra - wiem, że cząstki stałe zostaną, ale nagar pewnie z powrotem trafił do "krwiobiegu". Trzecia sprawa stawia pod znakiem zapytania sens robienia płukanki pod tym względem, że wypłukiwany syf np. z popychaczy zaworowych wydostaje się prawie bezpośrednio na łoża/panewki i mocno je rysuje. Ogólnie gdyby nie powyższe to sam bym już jechał na CPN :)
Bardzo dobra robota, oglądam od jakiegoś czasu Twoje filmiki i co nie co się dowiedziałem - a jestem laikiem, ale lubię więcej wiedzieć, niż mniej :D Pozdro i tak 3maj!
Chris mam do Ciebie taki otwarty apel. Zrób odcinek o SZKODLIWOŚCI SPALANIA OLEJÓW PRZEPRACOWANYCH. Wielu ludzi którzy nazywa się mechanikami spala taki niezwykle szkodliwy syf. To nie są dla mnie mechanicy tylko pospolici, szkodliwi idioci. Prawdziwy mechanik to osoba kreatywna, myśląca, ciągle ucząca się i ciężko pracująca. Jeśli ktoś kto powinien mieć elementarną wiedzę n/t składu olei i świadomość że wchłaniają metale ciężkie, spala takie coś to nie jest mechanikiem tylko zwykłym dziadem, który nie potrafi zarobić na normalny opał. 1. Oleje przepracowane są kwalifikowane jako odpad niebezpieczny. 2. Spaliny z nich są silnie toksyczne, kancerogenne, powodują mutacje u płodów oraz wiele ciężkich nieuleczalnych chorób. 3.Nie ma takich pieców, które mógłby sobie zakupić mały zakład i spalać olej np. ze demontażu pojazdów,. Wiem co piszą sprzedawcy pieców, jak ktoś ma wątpliwości proszę zadzwonić do producenta lub do WIOŚP. Było to sprawdzone. Jeden internauta sam zadzwonił do producenta. Producent przyznał się że można spalać olej ale... opałowy. Zostałem nawet przeproszony za inwektywy. Dla pewności ja ze swojej strony pytałem specjalistę w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska, czy istnieją takie piece dla prywatnych zakładów i czy można w nich spalać ol. przepr. 4. Żeby spalać coś takiego oprócz specjalnego pieca z wielokrotnym spalaniem i filtrami, trzeba mieć jeszcze zezwolenie na wykorzystanie do celów grzewczych odpadów niebezpiecznych a tego przynajmniej w moim województwie (małopolskie) nikt nie dostał. 5. Kary za spalanie olejów przepracowanych jeśli nałoży je WIOŚ zaczynają się od 20 tyś zł i mogą sięgnąć 100tyś. Ale nawet jeśli przyjedzie straż gminna i nałoży 500zł to interwencja daje podstawy do nałożenia większej kary przez WIOŚ. Zresztą od września 2018 mamy nowe przepisy, które pozwalają szybciej wymierzać surowe kary. Nie ma różnicy w skutkach miedzy wlaniem trucizny do wody pitnej a emitowaniem tak szkodliwych substancji. Nie mam nic do palenia węglem bo to jest kopalina. Przydało by się żeby ludzie nauczyli się palić od góry i używać górnego wlotu powietrza wtórnego , który służy do dopalania spalin, podczas odgazowania węgla. Czystszy komin, czystszy piec, więcej pieniędzy w portfelu. Nie jestem też za tym żeby od razu nasyłać na ludzi kontrole i karać. Najpierw należy sąsiada czy zakład uświadomić, może wydrukować mu trochę informacji. Jeśli nie pomaga wtedy karać bezwzględnie. Wystarczy napisać pismo do WIOŚ. Ta instytucja jest bezwzględna, tak samo jak w przypadku spalania innych szkodliwych rzeczy. Biorą wymaz w paleniska, z komina, za niewpuszczenie są ogromne kary, kolejna interwencja z Policją. Polska jest w grupie zapuszczonych krajów, w których LAWINOWO wzrasta zachorowalność na raka... Wspomniany temat to jedna z przyczyn. Dlatego dobrze by było żeby młodzi ludzie mieli świadomość tego o czym napisałem i nie powielali błędów starszego pokolenia. Pozdrowienia!
Mruczek czy Ty jesteś pełnosprytny umysłowo? Ja nic nie napisałem przeciwko paleniu węglem. Piszę o spalaniu olejów przepracowanych i innych substancji nielegalnych. Ogrzewasz spalając taki olej? To jesteś trucicielem, przez Ciebie inni ludzie mogą zachorować na raka u umrzeć lub zostać kalekami na całe życie. Dzieci mogą się urodzić z poważnymi wadami rozwojowymi...Ja bym nie chciał mieć przez takie działania kogoś na sumieniu. Twój komentarz jest nielogiczny. Oczywistą sprawą jest fakt że z wszelkimi patologiami należy walczyć od najmniejszych do największych. Jeśli nie stać Cię na opał to napisz pismo do gminy o przydział drewna z wycinek miejskich. Gminy zwykle mają też fundusze na zakup węgla dla osób biednych właśnie po to by nie palili czym popadnie. Dlaczego tak zabolał Cię mój komentarz o spalaniu niezwykle kancerogennym olejem przepracowanym?
Dzisiaj właśnie przejechałem 50 tys km moją astrą g - sinik Z16E na LPG z licznikowym przebiegiem (na dzisiaj: 223.500km) odkąd zrobiłem płukankę wg porady Chrisa. Nafta, potem ON, potem świeży olej (polski, 5w40, z Chorzowa) i filrt. Ponieważ silnik był zasyfiony po przejechaniu 5 tys km powtórka z rozrywki. Auto jeździ różnie, czasem 100% miasto - 4-5 km na zimnym silniku, nawet nie zdąży się przełączyć na LPG, a potem kilka dni pod rząd po 50 km dziennie na jeden raz. Wymiana oleju co 5-7 tys km, zawsze czarny jak z diesla (chociaż jeździ na LPG) i przy każdej wymianie płukanka z nafty, 15 minut na jałowych obrotach. Po płukance silnik pracuje cicho i równo - przed płukanką zdarzało mu się szarpać, olej jest dłużej czysty. Piszę to po to, żeby udowodnić niektórym, że silnik pomimo wieku (rok produkcji 2003) po płukance pracuje lepiej, nic się w nim nie rozszczelniło i nie ma absolutnie żadnych wycieków.
Miałem podobną przygodę z lusterkiem w moim pierwszym aucie czyli 7 letni golf 2. Obciąłem jednym ciosem "karate". Wysiadałem zimą z mego świeżo kupionego wozu a,że było ślisko jak cholera zacząłem łapać równowagę i jednym uderzeniem przemontowałem lusterko na grunt .Dupa poszła w jego ślady, też na grunt i dupa blada. 2 miesiące jeździłem z lusterkiem chyba od prywaciarza zamontownym po partyzancku. Przy 100 km/h składało się samo lub na mijance z ciężarowkami .Początek lat 90-tych cięzko z częściami. Skleiłem orginalne lusterko distalem, zamalowałem czarną farbą i tak zostało.
No wreszcie ktoś kto popiera moją teze że nie ma co przesadzać z płukankami choć sam jestem zwolennikiem droższej acz kolwiek bezpieczniejszej opcji płukanie olejem
Zrobiłem podobnie w swoim starym szwedzkim dieslu, tyle, że dałem 4l ON i litr oleju. Po zalaniu świeżego oleju i zrobieniu 500km olej na bagnecie jest przejrzysty, i odczuwalnie auto stało się żwawsze. Wycieków żadnych nie ma, więc nie ma co się bać takich płukanek.
Kiedyś do płukania silnika służył olej wrzecionowy, dziś jest to wspomnienie. To, że olej czernieje już po krótkim przebiegu, to nie jest wina oleju czy części, to jest efekt chemiczny, jest to normalne. Każdy olej danej specyfikacji musi spełniać odpowiednie rygory i nie ma znaczenia jakiej jest marki. Od kilkudziesięciu lat do wszystkich samochodów jakie miałem i mam używam naszego Lotosu i wszystko jest ok.
w 18:46 widać zagłębienie z przodu miski olejowej, tam zawsze zostaje olej przy spuszczaniu i skutecznie brudzi świeży olej. Dzieje się tak nawet w silniku po niedawnym remoncie. A poza tym w tej cegle jest źle ustawiona zbieżnośc bo tnie opony i ma odwrotnie założoną objemkę gumy stabilizatora ;)
Profesorze, a co sądzisz o płukance w Sprinterze z 2016 roku z przebiegiem 200 tyś z silnikiem 3.0V6? Chciałbym nim dluuugo jeździć a zmieniam olej w ASO wg wskazań kompa, czyli co ok 30 - 35 tyś. Jak chce zmieniać co 20 to się wręcz śmieją i mówią że tam wchodzi dużo oleju bo chyba 13 litrów i nie ma sensu. Proszę o odpowiedź.
Przed zalaniem ropa powinienes wymienic filtr (inaczej ropa wyplucze caly syf z filtra) ,nastepnie wyplukac tyle razy ile bedzie trzeba,dopóki ropa wyleci czysta.I nie wolno wkrecac silnika na wysokie obroty, ralenti.Nic dziwnego ze byly opylki w misce.
Ten ciemny nowy olej to wynik wypłukania przez ropę wszystkich zanieczyszczeń ze starego filtra oleju. Ja stary filtr oleju wyrzucam przy spuszczaniu starego oleju a następnie robię drugą płukankę z nowym olejem ze średniej półki jakościowej wraz ze środkiem czyszczącym przy założonym nowym filtrze. Po 15 minutach pracy na biegu jałowym i po spuszczeniu drugiego oleju zakładam nowy filtr i wlewam olej z wyższej docelowej półki np. Motul. Pozdrawiam
U mnie w Łebie CPN. Niezmiennie. Wykonałem płukankę w VW Touranie 1.9 TDI BKC 105 (333tyś. km.) Silnik od jakiegoś czasu pracował nieprzyjemnie głośno. Ponad to kiedyś chodził na oleju longlife ale odkąd go mam zaniechałem i wymieniam co +/- 15.000tys na dexosa 2 GM. Najpierw dolewka 400ml lacknafty 15min pochodził. Następnie nafta z olejem znala. Wykręciłem filtr oleju, przetarłem poczyściłem w gniazdo i w to miejsce wlałem czystą benzynę 0.5l. Kiedy benzyna wylała się przez otwór drenażowy miski, nalałem do silnika 4l ropy (tyle touran przymie) i dałem mu 10 min na tym. Po zlaniu wszystkiego i przedmuchaniu gniazda filtra zalałem nowy olej, wsadziłem nowe uszczelki i filtr. I tutaj madżik... Hydropopychacze nagle ucichły a auto brzmi jakby znów miało 80tyś km. Z zasranego klekota znów mam przyjemną VAGinę. Dodatkowo autko zrobiło się nieznacznie żywsze. Polecam każdemu szczególnie posiadaczom wersji silnika BXE i innych słynących z zacierania panew. I służę pomocą.
Czyli silnik z hydraulicznymi kasownikami luzów zaworowych można śmiało płukać rozumiem... bo tego wątku mało kto porusza w komentarzach tylko o turbinę każdy pyta. Konkretnie chce wypłukać silnik 1.4hdi po przebiegu 240tyś
Dajesz rade.posiadasz wiedze i umiejetnosci.w filmiki tez wkladasz dosc pracy,nie ma to tam to.chris rzadzi na youtube w mechanice.tak dalej obywatelu kubeczko
Witaj Chris,płukanka jak najbardziej jest potrzebna, ale płukanie czystą ropą musisz tak robić do skutku kilka razy aż ropa będzie czysta. Ty płukałeś tylko raz i dlatego nowy czysty olej zabarwił się na czarno i zniszczyłeś właściwości nowego oleju. Nowy olej ma już właściwości jak stary który by już pracował połowę swojej żywotności. Ale dobrze że chociaż tyle zrobiłeś bo inni w ogóle tego nie robią.
Mniej więcej temat poruszony jak na innym popularnym kanale, ale tak siak podoba mi się! Bardziej rzeczowo opisana sprawa. Zostawiam suba :) Troszkę tylko muzyka z początku jest za głośno :P Pozdrawiam
Marek Miecznikowski ok dzięki. jestem ciekaw bo jedni mówią ze diesel 10-15 a benzyna trochę dłużej. tak czy siak juz czas na zmianę także dzięki za pomoc ;)
He he (9:44 ) profesor przeklął w myślach (9:49) Myśli profesora taka wielka miska a znowu zachlapałem warsztat. Mimika bezcenna fajnie to wyglądało taki standard u mechaników :-) pozdrawiam
kurde padłem , dziadek mi mówił że kiedyś płukanki robiło się ropą ,jakoś abstrakcją mi to zalatywało , teraz ,, nie mam pytań . Fajnie że pokazujesz proste i skuteczne sposoby a nie jakieś liki moli jak łysy , ciekawe jak zpierdziele taką mieszankę w moje 1.8 T czy pojedzie po operacji :)
Ogólnie większość ludzi robi błąd będąc wrogo nastawieni do tych świadków,bo to woda na ich młyn.W Ewangelii Mateusza jest werset ,który mówi "i będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego,ale kto wytrwa do końca,ten będzie zbawiony"
Dziś Chrisu poszedłem twoją ścieżką i... poszła pyszna ropka w silnik. Do starego oleju pół litra ropki...15min na wolnych. Olej w dół razem z filtrem po czym nowy filtr i ropka na 15 min. Zmiana filtra plus nowy olej. Ropa wyglądała jak olej a nie to co wlałem. Dla zainteresowanych...zero wycieków itd. Silnik pracuje lepiej i jest żwawszy. Jestem ciekaw jak ze spalaniem będzie po tym zabiegu, wymienione też świece i przewody zapłonowe plus czyszczenie przepustnicy, przepływomierza i wymiana dolotu (dziurawy).EGR już ktoś zaślepił przede mną 😉. AAA katalizatora nie wycinałem 😈 PS: zrobiłem płukanie ze względu małego przebiegu (oryginalny 160tysi ) w 20 letniej Maździ jeżdżone wokół komina pewnie tylko przez dziadka. Wlałem pełen syntetyk Motyla 5W40.
Początkowo wkleiłem nie w tym temacie - więc powtórka: Wczoraj właśnie(właściwie już przedwczoraj) zrobiłem płukankę w swoim aucie. Użyłem na początku jednej z wielu płukanek, które się dolewa po prostu do oleju i wylewa wraz z nim po kilku minutach pracy silnika - u mnie pracował 30 minut na biegu jałowym. Następnie dwa razy ponowiłem procedurę płukania stosując 50/50 nowy olej silnikowy/diesel ze stacji benzynowej. Silnik pracował po około 25 minut za każdym razem przed zmianą. Po odczekaniu aż wszystko spłynie wymieniłem filtr oleju, zalałem świeży, docelowy olej i w dwie sekundy po zapłonie miałem już pełne ciśnienie oleju. Przez całą wymianę ciśnienie oleju w silniku nie spadło ani odrobinę - mieszanka olejowo-ropna spisała się bez zarzutu. Pierwsze płukanie nią wymyło silnik w zasadzie z wszystkiego, co znalazłoby się natychmiast w nowym oleju, bez płukania silnika(stąd pojawiające się szybkie ciemnienie olejów tuż po wymianie). Druga płukanka mieszaniną domyła resztki popłuczyn starego oleju i była jedynie lekko odbarwiona. Wszystko to, co można zobaczyć poprzez wlew oleju pod pokrywą wałków wygląda, jak prosto z fabryki. Mogę śmiało polecić każdemu płukanie silnika - zapewniam, że w tym procederze nie ma mistrzów i jedynie słusznej metody. Ja wybrałem akurat 50/50 żeby wykorzystać związki czyszczące zawarte w dużej ilości w nowym oleju(+ właściwości smarne przy okazji). Pozdrawiam.
Zrobiłem tak w moim S-Max 2.0 TDCi przebieg 110 tyś olej był czarny po 12 tyś zalałem ropą pochodził z 5 min i spuściłem znów czarny syf. Nowy filtr I olej I po 300 kilometrach olej jeszcze w miarę czysty poprzednio już po 50 kilometrów był czarny jak ten stary. Wszystko ok silnik działa nic się nie stało dzięki Chris.
Czy mogę taką płukankę zastosować w silniku z hydraulicznym kasowaniem luzów zaworowych? Posiadam CQN 900 i przy okazji wymiany UPG stwierdziłem przeogromną ilość olejowego syfu w kanałach olejowych (pojazd stał cztery lata nieużytkowany).
Jaka to jest nafta? Świetlna? Czy do płukania olejem napędowym nie lepiej było wykręcić filtr oleju oleju? Taka operacja, to można filtr poświęcić dla dobra całego przedsięwzięcia. Po co wypłukiwać bród z filtra? Bo nie wiadomo na ile czarna "ropa" była od magistrali olejowej, a ile od filtra oleju.
Nie wiem czy wierz ale są silniki amerykańskie dwusuwowe diesele które spadają oczywiście ropę ale co ciekawe bez oleju. Czyli ropa chłodzi smaruje i wykonuje pracę. Silniki są bardzo czyste (cały czas świeży smar) i mało awaryjne. Taki jeden silnik dwusuwowy posiada 3000KM i ogromny moment. Wadą jego jest zakres obrotów. "Wolne" to około 200 a Max to 800. Dlatego śmiem twierdzić że olej napędowy przy niskich obrotach nie zatrze silnika.
Wystarczyło mi pierwsze 5 minut tj. Do tekstu... Fsi i innych gówien z bezpośrednim wtryskiem gdzie trzeba czyścić silnik co jakiś czas bo ekologia... Żeby dać subaaa
jeśli zostawisz auto na wolnych obrotach to turbinie nic się nie stanie, chyba że zaczniesz gazować czy jeździć, to wtedy może faktycznie dostać po dupie
Pewnie ten ktoś pomyślał że większy FILTER lepsze filtrowanie oleju 😀👍 Id....w nie brakuje na tym świecie Ja bym zaproponował po płukaniu zdjąć miskę olejową i ją wyczyścić
Mam pytanie panie profesorze: Czy warto przepłukać ropą mojego diesla ? 1.9 TDI silnik ATJ Passat B5 rok 2000 przebieg około 480 tyś km według danych z ECU.
Przed nalaniem ropy powinieneś wymienić filtr oleju - efekt płukania byłby dużo lepszy. Tak to wypłukałeś ropą wszystkie syfy z filtra. I jesze raz nowy filtr przed zalaniem nowego oleju.
Przemysław Sut Wiem że późno. Ale ten silnik d24 nie da rady. Brak natrysku na denka tłoków. Trza by stosować d24tic. Kilka modów i 250 "kuni" lekką ręką.
Panie Chris, olej po plukance jest wciąż ciemny ponieważ spora część starego oleju z ropą została jeszcze w chłodnicy oleju, która się zmieszala ze świeżym olejem. Robiłem w swoim 1.9 AWX plukanke ropą i dodatkowo spuszczalem olej z chlodnicy oleju, wyszło dodatkowe 300ml czarnego szlamu. Po wymianie olej przez kilkadziesiąt km był czysty.
ja wlałem do swojego w124 2.5d 1l ropy do oleju przed wymiana 15w40 i puzniej zalałem 5w40. Przed wymiana wymieniłem simeringi w skrzyni i silniku bo lało wszedzie. Olej był 30tys nie wymieniany gesty jak mazut po wymianie oleju napinacz łańcucha dał o sobie znać generalnie tylko to musialem jeszcze wymienic bo w ogule nie trzymał na nowym oleju. Silnik ma ponad 500tys. i po płukaniu i wymianie oleju na syntetyk poza napinaczem wszystko ok. 1 l ropy do starego oleju i pokrywa zaworów od środka błyszczała.
Też ostatnio zrobiłem z teściem płukankę. Wzięliśmy 0,5 litra i poszliśmy do garażu wymieniać olej :D
Jaka jest definicja słowa NIC?- pół litra na dwóch...
W sam raz na dwoch pod warunkiem ze jeden nie pije.
Koncerny olejowe stać na reklame, ale nie stać na Chrisa. Pozamiatane. Jestem kupiony.
Profesorek jest jednym z najlepszych mechanikow w Pl 🥰
Warsztat trochę old school, prawie jak z moich praktyk dwie dekady temu i mechanik reprezentuje podobne poczucie humoru jak wszyscy faceci z pasją. Fajny kanał.Lubię to.
Kurła, jest koniec 2021r, 4 lata po emisji i nie mogę wytrzymać że śmiechu patrząc na profesora! Wiek dodał Ci urody i powagi psorze!
Po obejrzeniu tego filmiku zrobiłem taką płukankę w Jaguarze 2.2 d z 2007 r. o przebiegu 197 tys. Spuściłem olej, wymieniłem filtr oleju, wlałem 6 litrów oleju napędowego i chodził 10 minut. Później spuściłem wszystko, znów wymieniłem filtr oleju na nowy i wlałem olej. Silnik chodzi ciszej, olej jest czyściutki na miarce. :-) Rewelacją jest to że silnik chodzi ciszej :)
Dzięki Chris :-)
Ile czasu czekałeś, aż ropa odparuje z silnika? Czy może nie czekałeś i odrazu wlales? Pozdrawiam
BMW e36 ma automatyczne płukanie silnika po 25 latach. Ma tak skonstruowane podszybie i brak wodoodpornego sterownika silnika, że po skorodowaniu tego pierwszego woda dostaje się systematycznie na sterownik i ten po odczytaniu z czujnika wody (zwarciu) otwiera zawory uruchamia pompkę paliwa i fruu pompuje wszystko z baku do silnika. Po zakończeniu procedury uruchamia się czujnik dźwięku (wyjąca pompka na sucho) dzięki czemu właściciel wie nawet o 4 nad ranem, że płukanka się zakończyła. Taka moja historia z życia ze starym gruzem :D Dobrze, że w baku nie miałem więcej niż 15-20 litrów. Miesiąc dochodziłem co się mogło zepsuć. Efektem tego wszystkiego jest czyściutka komora i olej nawet po 3 miesiącach od zmiany jest jaśniutki i czysty :D
e39 to samo :D
Ja pierdzielę. Panowie... łzy mi idą ze śmiechu :D Nie śmieję się z Was ani Waszych aut, tylko z tej sytuacji :) A weź potem dojdź co to się stało . Podziwiam :)
No w sumie w E39 to jest trochę inaczej.. w E39 leci woda tą samą drogą prosto na sterownik ABS przez co tenże jak i kontrola trakcji przestaje działać :D Znany problem. Plus jeszcze czasem trochę naleci do schowka :D
Płukanki na szczęście nie robi, ale też solidnie się uśmiałem z postu autora :D
miałem identycznie w w34. odpływ pod kompem się zatkał, komp się utopił i otworzył wtryski na stałe. paliwo lało się z wydechu.
Pompowało więcej paliwa przez listwę wtryskowa tak ?
Jeżeli dobrze było widać do korek spustowy jest wyżej od dolnej krawędzi miski olejowej. Miałem taki myk w golfi II 1.8 rp to korek był po wyżej dolnej krawędzi miski i po spuszczeniu gdy pojazd stoi równo zostawało około 4 setek starego oleju w misce. Taki sposób stosuje większość mechaników. Jak podniesie się zgodnie z zaleceniem odrobinę o 10-15 stopni przód podczas spuszczania oleju to zlatuje całe te paskudztwo . Olej od wymian do wymian maiał podobny kolor jak przy zalewaniu. Pozdrawiam i bardzo fajna porada i informacja o płukankach.
Uwielbiam muzyke powazna w tle filmikow! Mowie serio! Ona, niezaleznie od tresci filmu, dodaje taki klimacik przymruzonego oka ;) A i poza tym pokazuje taka jakby aserywonosc autora, ze sie nie przejmuje co ktos powie, czy sie spodoba: daje taki podklad jaki chce, chce powazna, bedzie powazna i koniec! Film obroni sie niezaleznie od tego, bo ma wartosciowa tresc.
No ogladam i sie usmiecham :D Wielkie kciuki w gore za humor i dystans!
Jakby się chciał przypodobać każdemu to by "umcy umcy " dał w tle i na głowie irokeza a'la gimbaza zrobił. Nie mówiąc już o fartuchu magazyniera z lat 80-ych , który musiałby zastąpić rurkami no i koniecznie gołe kostki :-D
nie interesuje mnie motoryzacja..ale to co nagrywasz jest jednak interesujące,dlatego że mało jest madrych ludzi czy to na YT czy ogólnie udzielających się w sieci,pozdrawiam
KIA Carens II CRDI 1,9 2002r. 315 tys. Nafta +nowy filtr , 15 minut, zlanie, 5l ON, 15 minut, zlanie, nowy filtr, 6l full syntetic (tani) . Cichszy, przestał kopcić przy wyprzedzaniu. Lepsza kultura pracy. Mechanicy oczywiście zaskoczeni i nie bardzo chcieli to wszystko zrobić. :) dzięki za materiały i pomoce !
zacny mundur milordzie taki prlowski
Auto Serwis BMW dobry jesteś pasowało by sie dokształcić sjp.pwn.pl/sjp/milord;2483479.html
a co kurwa chcesz mnie poderwać ?
wystarczająco się skompromitowałeś więc zamilcz
a przepraszam źle popatrzyłem myślałem że odpowiedział auto serwis bmw jeszcze raz sory
@@autoserwisbmw1967 Widać że serwis BMW 😂😂😂
@@Mokebe_z_Senegalu hahaha racja 😂😂
takich filmów właśnie jutjub potrzebuje ! Tak trzymaj chris
Po pięciu latach już trochę inaczej mówi.
Mógłbym takie filmy oglądać cały dzień, świetny materiał. Każdy odcinek ma w sobie tyle wiedzy i humoru, dziwne, że tak mało osób trafia na Twój kanał. Pozdro i czekam na kolejne dwuznaczne określenia :P
Płukałem w ten weekend Opla Astrę F (nietypowy silnik C16SE). Najpierw typowa płukanka (czyli nafta) do oleju, a potem praca na ropie. Gdy auto pracowało na ropie żarzyła się kontrolka ciśnienia oleju (czyli ciśnienie było na granicy 0.8 bara, bo wtedy kontrolka się zapala). Dałem mu popracować kilka minut, następnie zalany 5W40 (było 10W40). Brak negatywnych skutków. Spuszczona ropa nie była jakoś strasznie ciemna. Dodam że na poprzednim oleju zrobiłem niecałe 3 tys km, bo to pierwsza wymiana na tym silniku odkąd zrobiłem swapa i chciałem mu ułatwić życie w zimę na 5W40. Pozdrowienia :)
"Koncerny olejowe stać na reklamę, ale nie stać na Krisa"
Tymczasem Liqui Moly: "Potrzymaj mi piwo" 😁
Kazdy ma idealy w mlodosci, a potem hehe
Zajebisty film pokazowy bez cwaniactwa i wywyzszania sie 10 pointow. Lapa w gore za c-moll owerure podklad muzyczny, sub za wlozona prace w każdy fim. Pozdrawiam Crisie🤘👍💪
Chris, jesteś git facet, i na dodatek charakterny ;) God bless You.
Zrobilem plukanke nafta w zeszly weekend. Poszlo pol litra nafty na 6 litrow oleju i 20 minut pracy na wolnych obrotach (okolo 600). Normalnie czary. Przestal cykac popychacz i uciszyl sie lanchuch na wolnych obrotach, co mnie najbardziej zaskoczylo ale bardzo pozytywnie.
Pozdrawiam widzę że umie pan połączyć zamiłowanie z wiedzą praktyczną brawo.
Powiem taką historię: Silnik Diesla 1.8TDCI 100KM Focus 2004r. oryginalny przebieg 489k. Po przeprowadzonej płukance, z wymianą filtru oleju, samym olejem napędowym pięciokrotnie po 7-10min, spowodował przyrost kompresji na 3,4 cylindrze o naprawdę niewielką wielkość (jedna kreska). Po zabiegu silnik chodzi ciszej i to zauważalnie, oraz nie dymi jak przed zabiegiem. Bez wycieków i innych mankamentów przejechał już 5k km, dalej bez zmian. Dzięki za materiał. Pozdrawiam.
Chris jesteś zajebisty gość jak bym miał bliżej do Ciebie to nie bał bym się go tobie powierzyć auta a tak muszę większość rzeczy robić sam.
Witam, osobiście jestem idiotą który wymienia olej w pojeździe co siedem tysięcy kilometrów przebiegu. Zawsze płucze silnik własną płukanką, jej skład, to wiele godzin poszukiwań. Przed płukaniem zakładam zawsze nowy filtr oleju, wlewam nie więcej niż 1.0 litr płukanki i pozwalam pracować silnikowi na wolnych obrotach piętnaście minut. Zlewam olej z płukanką,, wkręcam kolejny nowy, dobry filtr oleju, wlewam dedykowany do silnika olej i tyle. Przykład, Yaris 1999, 1,0 przebieg 478,987 km. nie miał wymienianego rozrządu i nigdy zdjętej głowicy silnika. Niech każdy użytkownik samochodu eksploatuje swój pojazd jak sobie tego życzy. U mechanika kończy się "koncert życzeń" Z pozdrowieniami:
Jak zawsze merytorycznie, sensownie i z żartem. Tak trzymaj Chris
Dziękuję, przekonałem się do płukania silnika po 15 latach i ponad 100 tyć km przebiegu naftą ( żeby było taniej) 10 min 1 200 rpm. benzyna 1,2 16v
super refleksja na koniec! dokładnie przyznanie się do błędu i branie odpowiedzialności kształtuje nasz charakter,.
Szacun za odważne podejście 🙂 Stare silniki dają się płukac bezkarnie ale nowe już nie. Lepszy efekt byś osiągnął lejac nafte przed podróza, zrobił kilkadziesiąt km, ona i tak odparuje częściowo a przed wlaniem nafty wymienił filtr oleju, żeby nowy wylapal jak najwięcej zanieczyszczeń. Po takiej przejazdzce wtedy zrobić plukanke ropa. Dziala super, sprawdzone👍
Zielony fartuch jak Pan z warsztatów mechanicznych w "zawodówce"
Norbert Barjasz też mi to się wspomniało
Z tą różnicą że ten Pan(King Brucee Lee karate ,,Mistrz'') ma też wiedzę praktyczną a nie teorię jak w szkole.
hehehe bez kitu
Dokładnie to samo mi sie skojarzyło , tylko że " mój pan z zawodówki " miał czarny fartuch ( lepszy level ) :D
Proffesorre, zalalem dzisiaj 3 litry ropy i 1.3 litra oleum do Mazdziochy nr 5 1.8 petroleum z 2007r. Jak sie domyslasz, lyka olej - co w sumie mam gdzies, albowiem jestę rasowym handlarzem :D Problem w tym, ze rzecz dzieje sie na splesnialej wyspie (blednie nazywanej szmaragdowa) gdzie uczciwi pracownicy pkt (umowmy sie, ze normalni, ale procedury nieludzkkie) nie przepuszcza maszyny z emisjami powyzej ksiazkowych...A bez przegladu nie ma profitu i sprzedazy. Tak wiec zalalem rope z oleum i maszyna chodzila sobie 15 minut. Mam zamiar odpalic go jeszcze kilkukrotnie na kilkanascie minut tak zeby nie zlapal pelnej temp. Oczywiscie wolne obroty. Ciekawi mnie Twoje zdanie, czy warto byloby zalac nafte na cylindry na noc ,moze tez kilkukrotnie. Jesli tak, to czy zalac i zostawic, czy nadupcac powieCZem z materaca na zamknietych zaworach? Prosze o fachowa porade i serdecznie pozdrawiam.
A ile tej ropy, po takiej płukance zostaje w silniku i czy nie będzie potem nadmiernie rozcieńczać nowo wlanego oleju i czy nie należałoby po takiej płukance olej zmienić dwukrotnie ? Czy wlewając zimną ropę jak i zimny olej do rozgrzanego silnika nie narażamy go na szok termiczny, który może skończyć się następnie pęknięciem np. głowicy ?
Zrobiłem taki myk z fabią 1,4 tdi która miała mazut zamiast oleju i miałem pecha , olej był nie wymieniany przez ok 90 tysięcy , panewki nie przeżyły w ekstremalnych przypadkach doradzam 3 litry oleju litr ropy , później przez dwie wymiany oleju namówić klienta na wymianę co 5 tysięcy , pozdrawiam szalonego naukowca 👍 jesteś niemożliwie pozytywny
8:48 najlepszy moment :D Poprawiłeś mi nastrój! :)
Olej napędowy to węglowodory o długości C14-18. Lepszymi rozpuszczalnikami są lżejsze węglowodory o długości C6 do C12 (benzyna, rozpuszczalniki itp.). Lepiej jest przy każdej zmianie oleju wlać te 0.5 L rozpuszczalnika (benzyna lub toluen), aniżeli płukać dieslem. Lepszy efekt.
Mazda 6, LF17 (2.0, 141KM, przebieg na liczniku 218tys. km, ale po zużyciu wnętrza obstawialbym 318tys. km;))
Wyplukana 3 razy, wymiana oleju w 4 etapach, tj.:
1. do oleju dolana nafta
2. silnik na ON
3. silnik na ON
4. docelowy olej
Za każdym razem nowy filtr oleju, po drugim płukania ON i filtr kompletnie czysty
Ciśnienie na cylindrach przed/po [bar]
1. 14,5/15
2. 14,5/14,5
3. 13,5/14
4. 14/14
Fabryka podaje w książce kompresję nie mniejszą niż 10,8, więc, o ile dobrze policzyłem, to jest to 13,5 bar.
Siemanko przyjacielu i jak Madzia się sprawuje po miesiącu od zabiegu? Mam taką samą świeżo zakupioną i też zastanawiam się nad tym zabiegiem :)
Strato Cześć. Auto hula bez problemów, a jak się uda do dziś sprawdzę ciśnienie na cylindrach. Przyjechałem już ponad 4tys. km.
Aktualizacja. Obecne ciśnienia:
1) 16,5
2) 15,5
3) 16,5
4) 16,25
Super dziękuję za szybką odpowiedź. Ja jej pewnie w przyszłym tygodniu to zaserwuje, tylko że moja ma lpg i nie wiem czy nie ma wobec tego jakiś przeciwwskazań. Przebieg jest zbliżony bo ma 212, a wnętrze wygląda właśnie na 312 :P No i wcina olej około 0.7l/1000. Moze coś to pomoże a jeśli nie to chociaż uspokoje sumienie, że silnik czysty i się nie męczy
U mnie gaz jest od 60k (z dotryskiem lubrykantu chroniacego gniazda zaworowe). Jak puszczalem auto na ON zamiast oleju to też silnik był zasilany gazem. Moja też bierze olej ok. 1l/1000km, ale to po prostu pierścienie/ uszczelniacze do wymiany (najprawdopodobniej leje się z góry, ale ponoć wymiana uszczelniaczy nie rozwiązuje problemu w Mazdzie). Sprawdź ciśnienie na cylindrach, może jeszcze da radę pojeździć. Profesor w którymś filmie pokazuje jeszcze próbę olejowa (chyba z MG). Będziesz wiedział czy góra jest szczelna, ale prawdopodobnie silnik i tak do naprawy. W moim przypadku zaczęła brać olej chwilę po tym, jak dolalem Elf 5W-30 zamiast Dexelia 5W-30. Może zbieg okoliczności.:)
Krisie dzisiaj przeprowadziłem płukanie silnika ropą, mimo twoich zapewnień o bezpieczeństwie tego zabiegu zapytałem ojca(kierowca transbudu kiedyś tam 15 lat) co on na takie płukanie?. Hehe powiedział że to było jak chleb powszedni i rozwiał wszelkie wątpliwości. Podczas płukania ropą po 5min pracy silnika było słychać stukot z głowicy i z każdą minutą coraz bardziej. Może i ropa nie zleciała taka czarna jak u ciebie ale po zalaniu oleju marki GÓWNO za 58zł silnik pracował jak by dostał drugie życie. Przypomina mi się sytuacja jak w starej fieście zrobiłem regulacje luzów zaworowych i auto odżyło. Bardzo lubie twój kanał jest komiczny a za razem bardzo edukuje. Moja KIA mimo całej sterty napraw i wymian części dalej boryka się z dużym spalaniem ok 12l choć to tylko 1.5 16v DOHC i czasami falującymi obrotami na zimnym. Pozdrawiam Emil.
„Nic złego się nie stanie dla jego” 😉
jeśli chodzi o czarny olej tuż po wlaniu świeżego oleju po płukaniu silnika - jak wsadzisz rękę w gówno to nie wystarczy jej spłukać wodą - gówno nadal będzie przyklejone do dłoni, spłuczesz jedynie jego większe kawałki. Tak na serio to myślę, że warto by przepłukać taki silnik kilka razy - tak jak płuczesz układ chłodzenia aż woda zacznie spływać przeźroczysta. Po jednej płukance jedynie część nagaru i syfu spłynęło z silnika, a reszta została "wzruszona" i pływa teraz w oleju. Swoją drogą ciekawe czy nie wypłukujesz przez to syfu z filtra - wiem, że cząstki stałe zostaną, ale nagar pewnie z powrotem trafił do "krwiobiegu". Trzecia sprawa stawia pod znakiem zapytania sens robienia płukanki pod tym względem, że wypłukiwany syf np. z popychaczy zaworowych wydostaje się prawie bezpośrednio na łoża/panewki i mocno je rysuje. Ogólnie gdyby nie powyższe to sam bym już jechał na CPN :)
Fartuch jak facet u nos w sklepie metalowym z lat komunizmu. Masz chłopie pojęcie i robisz lux robote.
Dzieki za fajny filmik.Ogladam Twoje filmiki regularnie .Dostajesz zawsze 10/10 Pozdrawiam ziomek
Poprzedniego wlasciciela oslepil goracy spust na twarz dlatego niewidzial jaki filtr wkreca.
Bardzo dobra robota, oglądam od jakiegoś czasu Twoje filmiki i co nie co się dowiedziałem - a jestem laikiem, ale lubię więcej wiedzieć, niż mniej :D Pozdro i tak 3maj!
Chris mam do Ciebie taki otwarty apel.
Zrób odcinek o SZKODLIWOŚCI SPALANIA OLEJÓW PRZEPRACOWANYCH. Wielu ludzi którzy nazywa się mechanikami spala taki niezwykle szkodliwy syf.
To nie są dla mnie mechanicy tylko pospolici, szkodliwi idioci. Prawdziwy mechanik to osoba kreatywna, myśląca, ciągle ucząca się i ciężko pracująca. Jeśli ktoś kto powinien mieć elementarną wiedzę n/t składu olei i świadomość że wchłaniają metale ciężkie, spala takie coś to nie jest mechanikiem tylko zwykłym dziadem, który nie potrafi zarobić na normalny opał. 1. Oleje przepracowane są kwalifikowane jako odpad niebezpieczny. 2. Spaliny z nich są silnie toksyczne, kancerogenne, powodują mutacje u płodów oraz wiele ciężkich nieuleczalnych chorób.
3.Nie ma takich pieców, które mógłby sobie zakupić mały zakład i spalać olej np. ze demontażu pojazdów,. Wiem co piszą sprzedawcy pieców, jak ktoś ma wątpliwości proszę zadzwonić do producenta lub do WIOŚP. Było to sprawdzone. Jeden internauta sam zadzwonił do producenta. Producent przyznał się że można spalać olej ale... opałowy. Zostałem nawet przeproszony za inwektywy. Dla pewności ja ze swojej strony pytałem specjalistę w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska, czy istnieją takie piece dla prywatnych zakładów i czy można w nich spalać ol. przepr. 4. Żeby spalać coś takiego oprócz specjalnego pieca z wielokrotnym spalaniem i filtrami,
trzeba mieć jeszcze zezwolenie na wykorzystanie do celów grzewczych odpadów niebezpiecznych a tego przynajmniej w moim województwie (małopolskie) nikt nie dostał. 5. Kary za spalanie olejów przepracowanych jeśli nałoży je WIOŚ zaczynają się od 20 tyś zł i mogą sięgnąć 100tyś. Ale nawet jeśli przyjedzie straż gminna i nałoży 500zł
to interwencja daje podstawy do nałożenia większej kary przez WIOŚ. Zresztą od września 2018 mamy nowe przepisy, które pozwalają szybciej wymierzać surowe kary. Nie ma różnicy w skutkach miedzy wlaniem trucizny do wody pitnej a emitowaniem tak szkodliwych substancji. Nie mam nic do palenia węglem bo to jest kopalina. Przydało by się żeby ludzie nauczyli się palić od góry i używać górnego wlotu powietrza wtórnego , który służy do dopalania spalin, podczas odgazowania węgla. Czystszy komin, czystszy piec, więcej pieniędzy w portfelu. Nie jestem też za tym żeby od razu nasyłać na ludzi kontrole i karać. Najpierw należy sąsiada czy zakład uświadomić, może wydrukować mu trochę informacji. Jeśli nie pomaga wtedy karać bezwzględnie. Wystarczy napisać pismo do WIOŚ. Ta instytucja jest bezwzględna, tak samo jak w przypadku spalania innych szkodliwych rzeczy. Biorą wymaz w paleniska, z komina, za niewpuszczenie są ogromne kary, kolejna interwencja z Policją. Polska jest w grupie zapuszczonych krajów, w których LAWINOWO wzrasta zachorowalność na raka... Wspomniany temat to jedna z przyczyn. Dlatego dobrze by było żeby młodzi ludzie mieli świadomość tego o czym napisałem i nie powielali błędów starszego pokolenia.
Pozdrowienia!
Mruczek czy Ty jesteś pełnosprytny umysłowo? Ja nic nie napisałem przeciwko paleniu węglem. Piszę o spalaniu olejów przepracowanych i innych substancji nielegalnych. Ogrzewasz spalając taki olej? To jesteś trucicielem, przez Ciebie inni ludzie mogą zachorować na raka u umrzeć lub zostać kalekami na całe życie. Dzieci mogą się urodzić z poważnymi wadami rozwojowymi...Ja bym nie chciał mieć przez takie działania kogoś na sumieniu. Twój komentarz jest nielogiczny. Oczywistą sprawą jest fakt że z wszelkimi patologiami należy walczyć od najmniejszych do największych. Jeśli nie stać Cię na opał to napisz pismo do gminy o przydział drewna z wycinek miejskich. Gminy zwykle mają też fundusze na zakup węgla dla osób biednych właśnie po to by nie palili czym popadnie. Dlaczego tak zabolał Cię mój komentarz o spalaniu niezwykle kancerogennym olejem przepracowanym?
Do mnie Twój apel dotarł.
Bardzo przyjemnie się ogląda Twoje filmy,porównując do innych.
Dłuższy filtr po to żeby na dłużej starczył
Dzisiaj właśnie przejechałem 50 tys km moją astrą g - sinik Z16E na LPG z licznikowym przebiegiem (na dzisiaj: 223.500km) odkąd zrobiłem płukankę wg porady Chrisa. Nafta, potem ON, potem świeży olej (polski, 5w40, z Chorzowa) i filrt. Ponieważ silnik był zasyfiony po przejechaniu 5 tys km powtórka z rozrywki. Auto jeździ różnie, czasem 100% miasto - 4-5 km na zimnym silniku, nawet nie zdąży się przełączyć na LPG, a potem kilka dni pod rząd po 50 km dziennie na jeden raz. Wymiana oleju co 5-7 tys km, zawsze czarny jak z diesla (chociaż jeździ na LPG) i przy każdej wymianie płukanka z nafty, 15 minut na jałowych obrotach. Po płukance silnik pracuje cicho i równo - przed płukanką zdarzało mu się szarpać, olej jest dłużej czysty. Piszę to po to, żeby udowodnić niektórym, że silnik pomimo wieku (rok produkcji 2003) po płukance pracuje lepiej, nic się w nim nie rozszczelniło i nie ma absolutnie żadnych wycieków.
Zrobiony fokus 1,8 16v 115ph. Wkreca sie lepiej na obroty, rowniej pracuje. Elf 5w30.Dzieki za filmik. Pozdro i szerokosci.
ŚWIETNY FILM!!! widać że kochasz swój fach i naprawdę znasz się na rzeczy! mega propsy ;D
Miałem podobną przygodę z lusterkiem w moim pierwszym aucie czyli 7 letni golf 2. Obciąłem jednym ciosem "karate". Wysiadałem zimą z mego świeżo kupionego wozu a,że było ślisko jak cholera zacząłem łapać równowagę i jednym uderzeniem przemontowałem lusterko na grunt .Dupa poszła w jego ślady, też na grunt i dupa blada. 2 miesiące jeździłem z lusterkiem chyba od prywaciarza zamontownym po partyzancku. Przy 100 km/h składało się samo lub na mijance z ciężarowkami .Początek lat 90-tych cięzko z częściami. Skleiłem orginalne lusterko distalem, zamalowałem czarną farbą i tak zostało.
Jak te organy pasują :) Budują nastrój. Cudownie.
No wreszcie ktoś kto popiera moją teze że nie ma co przesadzać z płukankami choć sam jestem zwolennikiem droższej acz kolwiek bezpieczniejszej opcji płukanie olejem
Czy masz coś ze zbieżnością nie tak czy tylko mi się wydaje że te opony takie pościnane?
Zrobiłem podobnie w swoim starym szwedzkim dieslu, tyle, że dałem 4l ON i litr oleju. Po zalaniu świeżego oleju i zrobieniu 500km olej na bagnecie jest przejrzysty, i odczuwalnie auto stało się żwawsze. Wycieków żadnych nie ma, więc nie ma co się bać takich płukanek.
Profesor-jesteś wielki oglądam każdy Twój odcinek :D jakby byli tacy nauczyciele wczesniej to chodził bym do szkoły :D hah ! :D pozdro !
Kiedyś do płukania silnika służył olej wrzecionowy, dziś jest to wspomnienie. To, że olej czernieje już po krótkim przebiegu, to nie jest wina oleju czy części, to jest efekt chemiczny, jest to normalne. Każdy olej danej specyfikacji musi spełniać odpowiednie rygory i nie ma znaczenia jakiej jest marki. Od kilkudziesięciu lat do wszystkich samochodów jakie miałem i mam używam naszego Lotosu i wszystko jest ok.
przypadkiem trafiłem na kanał i stwierdzam ze spoko, masz suba :)
w 18:46 widać zagłębienie z przodu miski olejowej, tam zawsze zostaje olej przy spuszczaniu i skutecznie brudzi świeży olej. Dzieje się tak nawet w silniku po niedawnym remoncie. A poza tym w tej cegle jest źle ustawiona zbieżnośc bo tnie opony i ma odwrotnie założoną objemkę gumy stabilizatora ;)
Kuźwa lubię te twoje filmiki 😀 i to gadanie 😁 kontynuuj !!
Chris jestes mistrzem ;) rób to co robisz a bede Cie ogladał do konca zycia ;)
a jak ma to sie do silników z turbiną ? mogę tak też bezpiecznie przepłukać 1.9tdi ze zmienną geometrią łopatek ?
Z tym spuszczaniem oleju i rozlewaniem to wspolczuje.Klasyka ,normalnie poszloby bez chlapania.Pozdrawiam
Profesorze, a co sądzisz o płukance w Sprinterze z 2016 roku z przebiegiem 200 tyś z silnikiem 3.0V6? Chciałbym nim dluuugo jeździć a zmieniam olej w ASO wg wskazań kompa, czyli co ok 30 - 35 tyś. Jak chce zmieniać co 20 to się wręcz śmieją i mówią że tam wchodzi dużo oleju bo chyba 13 litrów i nie ma sensu. Proszę o odpowiedź.
Przed zalaniem ropa powinienes wymienic filtr (inaczej ropa wyplucze caly syf z filtra) ,nastepnie wyplukac tyle razy ile bedzie trzeba,dopóki ropa wyleci czysta.I nie wolno wkrecac silnika na wysokie obroty, ralenti.Nic dziwnego ze byly opylki w misce.
Czy ropa jest "bezpieczna" w przypadku m52 z tulejami powleczonymi nicasilem??
Ten ciemny nowy olej to wynik wypłukania przez ropę wszystkich zanieczyszczeń ze starego filtra oleju. Ja stary filtr oleju wyrzucam przy spuszczaniu starego oleju a następnie robię drugą płukankę z nowym olejem ze średniej półki jakościowej wraz ze środkiem czyszczącym przy założonym nowym filtrze. Po 15 minutach pracy na biegu jałowym i po spuszczeniu drugiego oleju zakładam nowy filtr i wlewam olej z wyższej docelowej półki np. Motul. Pozdrawiam
Czemu nie zalales syntetykiem? Obalamy mity czy nie?
U mnie w Łebie CPN. Niezmiennie.
Wykonałem płukankę w VW Touranie 1.9 TDI BKC 105 (333tyś. km.) Silnik od jakiegoś czasu pracował nieprzyjemnie głośno. Ponad to kiedyś chodził na oleju longlife ale odkąd go mam zaniechałem i wymieniam co +/- 15.000tys na dexosa 2 GM. Najpierw dolewka 400ml lacknafty 15min pochodził. Następnie nafta z olejem znala. Wykręciłem filtr oleju, przetarłem poczyściłem w gniazdo i w to miejsce wlałem czystą benzynę 0.5l. Kiedy benzyna wylała się przez otwór drenażowy miski, nalałem do silnika 4l ropy (tyle touran przymie) i dałem mu 10 min na tym. Po zlaniu wszystkiego i przedmuchaniu gniazda filtra zalałem nowy olej, wsadziłem nowe uszczelki i filtr. I tutaj madżik... Hydropopychacze nagle ucichły a auto brzmi jakby znów miało 80tyś km. Z zasranego klekota znów mam przyjemną VAGinę. Dodatkowo autko zrobiło się nieznacznie żywsze. Polecam każdemu szczególnie posiadaczom wersji silnika BXE i innych słynących z zacierania panew. I służę pomocą.
Czyli silnik z hydraulicznymi kasownikami luzów zaworowych można śmiało płukać rozumiem... bo tego wątku mało kto porusza w komentarzach tylko o turbinę każdy pyta. Konkretnie chce wypłukać silnik 1.4hdi po przebiegu 240tyś
Dajesz rade.posiadasz wiedze i umiejetnosci.w filmiki tez wkladasz dosc pracy,nie ma to tam to.chris rzadzi na youtube w mechanice.tak dalej obywatelu kubeczko
Witaj Chris,płukanka jak najbardziej jest potrzebna, ale płukanie czystą ropą musisz tak robić do skutku kilka razy aż ropa będzie czysta. Ty płukałeś tylko raz i dlatego nowy czysty olej zabarwił się na czarno i zniszczyłeś właściwości nowego oleju. Nowy olej ma już właściwości jak stary który by już pracował połowę swojej żywotności. Ale dobrze że chociaż tyle zrobiłeś bo inni w ogóle tego nie robią.
Chris czy tą ropą można zalać 1.2 benzyna 3 garki nie zatrze sie?
Mniej więcej temat poruszony jak na innym popularnym kanale, ale tak siak podoba mi się! Bardziej rzeczowo opisana sprawa. Zostawiam suba :)
Troszkę tylko muzyka z początku jest za głośno :P
Pozdrawiam
no cóż Chris uczy i bawi! Jak zwykle ;) świetny i przydatny film. co sądzisz o olejach long life? pozdrawiam
Long life ? Zarabiam na remontach silników więc polecam!
Aha to już rozumiem. A ile benzyniakiem można bezpiecznie wykręcić od wymiany do wymiany?
tyle co na normalnym oleju 10-15k max
Marek Miecznikowski ok dzięki. jestem ciekaw bo jedni mówią ze diesel 10-15 a benzyna trochę dłużej. tak czy siak juz czas na zmianę także dzięki za pomoc ;)
Wrzód no właśnie niby 35 tysięcy mogę wykręcić wg. serwisu ale coś mi się zdaje że to silne przegięcie pały zwłaszcza ze juz ciemny się zrobił olej.
He he (9:44 ) profesor przeklął w myślach (9:49) Myśli profesora taka wielka miska a znowu zachlapałem warsztat. Mimika bezcenna fajnie to wyglądało taki standard u mechaników :-) pozdrawiam
kurde padłem , dziadek mi mówił że kiedyś płukanki robiło się ropą ,jakoś abstrakcją mi to zalatywało , teraz ,, nie mam pytań . Fajnie że pokazujesz proste i skuteczne sposoby a nie jakieś liki moli jak łysy , ciekawe jak zpierdziele taką mieszankę w moje 1.8 T czy pojedzie po operacji :)
I jak? Turbina przeżyła smarowanie ropą?
Ogólnie większość ludzi robi błąd będąc wrogo nastawieni do tych świadków,bo to woda na ich młyn.W Ewangelii Mateusza jest werset ,który mówi "i będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego,ale kto wytrwa do końca,ten będzie zbawiony"
Fartuch jak mój majster 20 lat temu na warsztatach w zawodowe 😂😂
Dziś Chrisu poszedłem twoją ścieżką i... poszła pyszna ropka w silnik. Do starego oleju pół litra ropki...15min na wolnych. Olej w dół razem z filtrem po czym nowy filtr i ropka na 15 min. Zmiana filtra plus nowy olej. Ropa wyglądała jak olej a nie to co wlałem. Dla zainteresowanych...zero wycieków itd. Silnik pracuje lepiej i jest żwawszy. Jestem ciekaw jak ze spalaniem będzie po tym zabiegu, wymienione też świece i przewody zapłonowe plus czyszczenie przepustnicy, przepływomierza i wymiana dolotu (dziurawy).EGR już ktoś zaślepił przede mną 😉.
AAA katalizatora nie wycinałem 😈
PS: zrobiłem płukanie ze względu małego przebiegu (oryginalny 160tysi ) w 20 letniej Maździ jeżdżone wokół komina pewnie tylko przez dziadka. Wlałem pełen syntetyk Motyla 5W40.
Chris, czy taki zabieg płukania naftą i olejem napędowym wchodzi w grę również w przypadku wolnossącego silnika benzynowego z lat 90?
Nie rób krzywdy, mojemu silniczkowi. Hehehehe 🤣🤣🤣🤣 Profesor to jest gość!!!
Zacjongasz jak Krzysju z Mtronica... Fajny dialekt macie tam na wschodzie Polski. :)
Początkowo wkleiłem nie w tym temacie - więc powtórka:
Wczoraj właśnie(właściwie już przedwczoraj) zrobiłem płukankę w swoim aucie.
Użyłem na początku jednej z wielu płukanek, które się dolewa po prostu do oleju i wylewa wraz z nim po kilku minutach pracy silnika - u mnie pracował 30 minut na biegu jałowym.
Następnie dwa razy ponowiłem procedurę płukania stosując 50/50 nowy olej silnikowy/diesel ze stacji benzynowej. Silnik pracował po około 25 minut za każdym razem przed zmianą.
Po odczekaniu aż wszystko spłynie wymieniłem filtr oleju, zalałem świeży, docelowy olej i w dwie sekundy po zapłonie miałem już pełne ciśnienie oleju.
Przez całą wymianę ciśnienie oleju w silniku nie spadło ani odrobinę - mieszanka olejowo-ropna spisała się bez zarzutu. Pierwsze płukanie nią wymyło silnik w zasadzie z wszystkiego, co znalazłoby się natychmiast w nowym oleju, bez płukania silnika(stąd pojawiające się szybkie ciemnienie olejów tuż po wymianie). Druga płukanka mieszaniną domyła resztki popłuczyn starego oleju i była jedynie lekko odbarwiona.
Wszystko to, co można zobaczyć poprzez wlew oleju pod pokrywą wałków wygląda, jak prosto z fabryki. Mogę śmiało polecić każdemu płukanie silnika - zapewniam, że w tym procederze nie ma mistrzów i jedynie słusznej metody. Ja wybrałem akurat 50/50 żeby wykorzystać związki czyszczące zawarte w dużej ilości w nowym oleju(+ właściwości smarne przy okazji). Pozdrawiam.
Wow, ze to już 4 lata :D dobry film profesorze
A fakt, zleciało
Zrobiłem tak w moim S-Max 2.0 TDCi przebieg 110 tyś olej był czarny po 12 tyś zalałem ropą pochodził z 5 min i spuściłem znów czarny syf. Nowy filtr I olej I po 300 kilometrach olej jeszcze w miarę czysty poprzednio już po 50 kilometrów był czarny jak ten stary. Wszystko ok silnik działa nic się nie stało dzięki Chris.
Czy mogę taką płukankę zastosować w silniku z hydraulicznym kasowaniem luzów zaworowych? Posiadam CQN 900 i przy okazji wymiany UPG stwierdziłem przeogromną ilość olejowego syfu w kanałach olejowych (pojazd stał cztery lata nieużytkowany).
Stosowałem- nic złego się nie stało :p
Na internetach piszą ze samozapłon przy temperaturze 55*C nie wiem czy zastosować.
Jaka to jest nafta? Świetlna?
Czy do płukania olejem napędowym nie lepiej było wykręcić filtr oleju oleju? Taka operacja, to można filtr poświęcić dla dobra całego przedsięwzięcia. Po co wypłukiwać bród z filtra? Bo nie wiadomo na ile czarna "ropa" była od magistrali olejowej, a ile od filtra oleju.
Ty to masz te podkłady muzyczne :) fajne ;D Toccata i fuga D-moll!
Nie wiem czy wierz ale są silniki amerykańskie dwusuwowe diesele które spadają oczywiście ropę ale co ciekawe bez oleju. Czyli ropa chłodzi smaruje i wykonuje pracę. Silniki są bardzo czyste (cały czas świeży smar) i mało awaryjne. Taki jeden silnik dwusuwowy posiada 3000KM i ogromny moment. Wadą jego jest zakres obrotów. "Wolne" to około 200 a Max to 800.
Dlatego śmiem twierdzić że olej napędowy przy niskich obrotach nie zatrze silnika.
Wystarczyło mi pierwsze 5 minut tj. Do tekstu... Fsi i innych gówien z bezpośrednim wtryskiem gdzie trzeba czyścić silnik co jakiś czas bo ekologia...
Żeby dać subaaa
Chris... te volvo z Hajnówki?? bo jeśli tak to po tych mechanikach można się dużo spodziewać. Film jak zwykle pierwsza klasa. Pozdrawiam
Chris A czy można plukać tą metodą silniki z turbiną? Czy to nie ma znaczenia...?😊
MsWojtekwojtek właśnie też jestem ciekawy. W sobotę chce wymieniać
jeśli zostawisz auto na wolnych obrotach to turbinie nic się nie stanie, chyba że zaczniesz gazować czy jeździć, to wtedy może faktycznie dostać po dupie
Świetne, prawie 40 min o wymianie oleju 😀 do tego fantastyczny spokój, hahahaaa top. Ty chyba z Podlasija 😁
W tym fartuszku wygladasz jak jakis zwariowany profesorek hehe.
bo to jest "zwariowany profesorek" =D ropy do silnika nalac :D naprawde wiedzial ze ten silnik jest zdrowy i nie bedzie drugiej Hiroshimy :D
Pewnie ten ktoś pomyślał że większy FILTER lepsze filtrowanie oleju 😀👍
Id....w nie brakuje na tym świecie
Ja bym zaproponował po płukaniu zdjąć miskę olejową i ją wyczyścić
co fakt to fakt ale Miłośnicy są slabo w porównaniu do Kolegi . Kazdy odcinek oglądam do odcinki; )
A o czym tu mówić m4garage to gość zatrudniający mechanikow a Chris to mechanik to nie ma co tu porownywac
najlepszy kanał moto w PL!!
Mam pytanie panie profesorze: Czy warto przepłukać ropą mojego diesla ? 1.9 TDI silnik ATJ Passat B5 rok 2000 przebieg około 480 tyś km według danych z ECU.
Za kasę na płukanke lepiej kupić 0,7
Przed nalaniem ropy powinieneś wymienić filtr oleju - efekt płukania byłby dużo lepszy. Tak to wypłukałeś ropą wszystkie syfy z filtra. I jesze raz nowy filtr przed zalaniem nowego oleju.
Kiedy turbo od Scani wpadnie do Volvo?
Przemysław Sut dobre😀
i intercooler od Iveco
Przemysław Sut Wiem że późno. Ale ten silnik d24 nie da rady. Brak natrysku na denka tłoków. Trza by stosować d24tic. Kilka modów i 250 "kuni" lekką ręką.
Panie Chris, olej po plukance jest wciąż ciemny ponieważ spora część starego oleju z ropą została jeszcze w chłodnicy oleju, która się zmieszala ze świeżym olejem. Robiłem w swoim 1.9 AWX plukanke ropą i dodatkowo spuszczalem olej z chlodnicy oleju, wyszło dodatkowe 300ml czarnego szlamu.
Po wymianie olej przez kilkadziesiąt km był czysty.
Ok a czy nie było by dobrze filtr oleju przed całą operacją wyjąć?
Fajny podkład w tle, pozdrawiam
25:08 a dziś niestety stać ich na Chrisa
ja wlałem do swojego w124 2.5d 1l ropy do oleju przed wymiana 15w40 i puzniej zalałem 5w40. Przed wymiana wymieniłem simeringi w skrzyni i silniku bo lało wszedzie. Olej był 30tys nie wymieniany gesty jak mazut po wymianie oleju napinacz łańcucha dał o sobie znać generalnie tylko to musialem jeszcze wymienic bo w ogule nie trzymał na nowym oleju. Silnik ma ponad 500tys. i po płukaniu i wymianie oleju na syntetyk poza napinaczem wszystko ok. 1 l ropy do starego oleju i pokrywa zaworów od środka błyszczała.