Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
DOPING ZABIŁ KULTURYSTYKĘ?
HTML-код
- Опубликовано: 17 дек 2018
- Link do całego wywiadu z Dorianem Yates' em:
• Video
Na tym kanale przedstawiam wydarzenia ze świata kulturystycznego, zarówno najnowsze jak i historycznie znaczące; portrety najlepszych kulturystów, rankingi i wiele innych, wszystko w temacie żelaznego sportu
![Gunna - today i did good [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/ulGLk8TaXcI/mqdefault.jpg)
Film zainspirowany wywiadem z legendą kulturystyki Dorianem Yates' em. Przedstawiłem argumenty zarówno za jak i przeciw dopingowi. Zachęcam do wyrażania swoich opinii w komentarzach
5:05 kto to?
@@sawrado375 Właściciel najszerszych pleców w kulturystyce
Doping powinien być nielegalny
Ja osobiście żałuje że nie ma federacji dla 100 % naturalnych zawodników.
Brałbym udział... zawody 3bojowe dla samych naturali to już w ogóle sztos
Damian Kowalczyk jak chcesz określić 100% naturalna skoro dla przykładu Żecz legalna przez większość czasu używana przez większość sportowców staje się nie legalna i uznawana za doping przykład z innego sportu Szarapowa. Więc coś co dzisiaj bierzesz jutro może być jako środek wspomagający także i ty byś był na dopingu.
Na mistrzostwach świata są kontrolę antydopindowe i są zawody gdzie są robione testy. Żecz w tym że to można obejść.
@@animus2968 no właśnie to złożony problem tutaj na myśli miałem głównie hormony i sterydy anaboliczne ale równie dobrze za pare lat kreatyna może być uznana za doping
@@kuba91119 Nikt by tego nie chciał oglądać :) aczkolwiek sam bym chciał wystartować w takich zawodach.
Tysiąc razy wolałbym wyglądać jak Steve Reeves czy Franke Zane niż Big Ramy czy inny wór
Ja natomiast wręcz przeciwnie :)
jezdi i drudzy brali żale jak kto chce wyglądać. To jest kozak chris bumstead
@@animus2968 nie mam pojęcia co napisałeś :P
Masz rację ich sylwetki były dużo lepsze. Jednakże Zane zapewne też był na koksie, w tamtym okresie brał każdy, sam się nie przyznał ale ciężko uwierzyć samą genetyką wygrywał.
Tak tylko że i Steve i Franek też brali ;)
To nie sterydy zabiły kulturystykę a głupota i krzywy pryzmat oceny sylwetki. Za czasów Arnolda, sterydy były równie popularne co dzisiaj, i on sam brał je wiadrami. Ale kiedyś estetyka sylwetki była na pierwszym miejscu, a dopiero później wielkość. Dzisiaj jest odwrotnie. I to zabiło kulturystykę.
dokładnie tak, teraz te sylwetki wyglądają komicznie-wypchane brzuchy, bezsensowne proporcje
Dla mnie kulturystyka powinna iść w parze z ogólną sprawnością ciała - tak jak za starych dobrych czasów i tak jak to rozumieli Grecy w starożytności. Kiedyś w połowie XXw nie do pomyślenia było żeby taki zawodnik nie był w stanie np. przebiec 10km czy wykonać salta. A dziś? Burneika wychodzi na ring i po minucie się zatyka. Ciekawe ilu z nich weszłoby choćby na Rysy czy objechało na rowerze Tatry dookoła, o półmaratonie nie wspominając. Podziwiam tych sportowców z I poł. XXw., dla nich respekt i szacunek. A dziś, panie, szkoda gadać, a i patrzeć też nie ma na co.. jak na kurczaki w klatkach na hormonach, nic tylko żrą i rosną. Gdzie tu piękno, gdzie jakaś idea sportowa? Ostatnio czytałem artykuł na ten sam temat w magazynie Sport bodajże, numer z października 2018 - większość artykułu jest poradnikiem jak uniknąć kontroli antydopingowej. No śmiech na sali :)
dla mnie kultyryści to inwalidzi i nigdu nie chciałbym wyglądać tak jak oni wole swój zdrowy wygląd po siłce
Dziś jest specjalizacja, każdy sport ma swój kierunek. Jeśli ktoś jest dobry w maratonie to nie będzie dobry w podnoszeniu ciężarów.
Ale czlowieku ty porównujesz całkowicie inne sporty :D dobra to teraz wez takiego kasztana co biega i niech idzie do lasu i ponosi drewno. Przy pierwszym lepszym klocku go przekreci w druga strone.
@@whitenygga nie popadaj w skrajności. Przebiegnięcie 5-10km to nie jest niewiadomo jaki wyczyn. Dzieci w szkole to robią na WFie. Przynajmniej ja robiłem. Chodzi mi o to, że ludzie, którzy powinni propagować zdrowie i sport są nieraz zaprzeczeniem jednego i drugiego.
Troche to stalo sie dziwne. Kulturysci stali sie lepszymi aptekarzami i endykrognologami anizeli sportowcami. Nie trzeba podciagac sie na drazku, nie trzeba byc silnym, tylko mozg miesen i maszyny. W latach 60-70 Franco Columbu byl jednym z najsilniejszych gosci na swiecie.
Trening czyni mistrza, chemia czyni cuda...
Dlatego sie łączy trening i chemie
To tak jak na imprezie
No szkoda ze jest cos takiego jak sterydy. Wyobrazcie sobie ze kazdy cwiczy naturalnie i bez brania srodkow dopingujacych... ten sport bylby piekny.
Jestem ciekaw jaki procent ludzi by nie ćwiczył z tego powodu. Na siłowni dużo gości, którzy formę w ciągu roku zmieniają minimum dwa razy. Raz jest mniejszy od ciebie, zaraz wygląda jak zapuszczona maciora, potem dwa razy większy od ciebie i zaraz na sezon zimowy znowu ma zjazd.
To wszystko wina ludzi którym zawsze jest mało. Ludzie zawsze byli zafascynowani łamaniem barier i granic. Kulturystyka jest niestety najlepszym przykładem
Jak każdy inny sport. Non stop padają rekordy świata w różnych dziedzinach. Nie ludźmy się że to kwestia lepszego treningu czy tego że co chwilę rodzi się lepszy zawodnik 😊
Powiem Ci że robisz naprawdę fajne filmy polubiłem w ostatnim czasie oglądać cie
Nie wiem, ja u innych, ale mój podziw nadal wzbudzają dawni mistrzowie, a Ci naszprycowani wywołują łzę w moim oku
Powiem tak współczesna kulturystyka to jeden wielki kabaret brzuchy mają wydete jak u kobiety w ciąży 😅😅😅
W złotej erze Kulturystki Arnolda też koks walili i to cała ta klasyczna czołówka. Sami o tym pisali w swoich biografiach i książkach. Wiec nie gadajcie głupot że ludzie ze starem Olimpii to byli naturalni.
alie nie wygladali tak jak teraz wiekszosc
Zobacz, że Arnold nie miał brzucha jakby rodził.
Mieli dostęp do dobrego jakościowo sprzętu zanim został zdelegalizowany a Arnold go wykorzystał...
@@MichaStolarskiPL to od hormonów wzrostu!
Zupełnie by mi nie przeszkadzało odejście od sterydów. Goście wygladają już bardziej groteskowo niż zdumiewająco.
zrobic dwie federacje, jedna gdzie mozna wszystko brac a druga gdzie sa zakazane sterydy i hormony , byly by to dwie osobne kategorie on drugs i drugs off
Właściwie, to doping w sporcie istnieje, od kiedy istnieje sport. Przecież uczestnicy biorący udział w różnego rodzaju zmaganiach zawsze starali się wznieść możliwości swoich organizmów na wyżyny, a w pogoni za tym rozwijał się doping. Zaczęto wynajdywać i stosować coraz to nowsze środki, które zaczęły dawać bardziej zadowalające efekty.
Moim zdaniem nie w samym hormonie wzrostu i insulinie jest problem, a w sylwetkach dzisiejszych kulturystów. Rzeczywiście zapanowała moda na jakichś mass freaków, czy innych monsterów. Sam Schwarzenegger kiedyś powiedział, że aby raz na zawsze pozbyć się przepakowanych karków i wydętych brzuchów, to właśnie sędziowie powinni zmienić kryteria oceniania zawodników. Najzwyczajniej w świecie eliminować ociężałych kloców, a tytułować zawodników, którzy prezentują mniejszą masę mięśniową, i których to sylwetki są dobrze docięte, proporcjonalne, estetyczne, harmonijne po prostu miłe dla oka - piękne. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że ludzie chcą oglądać nadludzi, a nie przeciętność, ale mam wrażenie, że gdzieś został zatracony rozsądek i umiar.
Myślę, że najlepszym okresem dla kulturystyki były lata 90-te XX wieku. Większość kulturystów wyglądała i prezentowała się na scenie po prostu dobrze, aczkolwiek zdarzały się wyjątki. Np. nigdy nie byłem fanem Colemana, ale szanuję człowieka. Mimo wszystko uważam, że jego sylwetka była jedną z najgorszych w historii. Pod koniec lat 90-tych jego sylwetka jeszcze była znośna, choć nie na tytuł Mr. Olympii, zaś później, to po prostu zwykła kupa mięcha, zero jakiejkolwiek estetyki, a mimo to dostał Sandowa aż 8 razy, co uważam za jakiś żart i nieporozumienie. :-/
Tylko zwróć uwagę na to, że jednak waga najcięższ ma najlepszą oglądalność i to bez znaczenia czy to się komuś podoba czy nie.
Bo wtedy oceniano ile mięsa zbudował. Zresztą dzisiaj też. Moim zdaniem Jay Cutler miał lepsze proporcje oraz estetykę od Coleman
@@mikecountry3422 Moim zdaniem również. :-)
Tego właśnie ludzie nie rozumieją , że to nie zawodnicy chcą być ogromnymi ogrami wycieńczonymi od odwodnienia na scenie a wszystko przez kryteria w jakich są oceniani. Jakby oceniano estetyka sylwetki , symetrie a masa mięśniowa stanowiła by dalsze kryterium to na tym by się skupiali zawodnicy.
Przecież tu w ogóle nie chodzi o masę mięśniową, trening, sędziów, kulturystykę... Zawsze chodzi o pieniądze, a jeśli wyeliminowali by tych kloców i zaczęli punktować zawodników naturalnych, to wyobraź sobie jak stratne byłyby największe firmy produkujące środki dopingujące, koncerny farmaceutyczne..
Jeżeli w innych dyscyplinach sportu sterydy są zabronione, to i w kulturystyce powinny być zabronione, albo - kulturystyka nie jest sportem.
A ja żałuję że nie istnieje żaden sport bez dopingu od początku XXwieku
Szachy
@@mateuszskalski7210 To się nazywa szach-mat...
z dyscyplin olimpijskich, są dwie w których nie wykryto dopingu.
Gimnastyka artystyczna kobiet i jeździectwo - przy czym chodzi o dżokejów, bo konie to koksują od dawna.
Też biorą na koncentrację jasność umysłu
Zawody powinny robić przede wszystkim kontrole poziomu wody i tłuszczu w ciele dla bezpieczeństwa, oraz zero sterydów i byłoby tak jak Pan mówi. Wygrywali by dalej Ci sami zawodnicy tylko byliby mniejsi co nie jest absolutnie czymś złym.
Zdecydowanie chciałbym jakąś federację, w której byłyby robione badania pod kątem hormonów i sterydów. Zawodnicy zapewne byliby znacznie mniejsi, ale byliby lepszym odniesieniem dla przeciętnych ludzi, którzy nie zdecydują się nigdy na branie sterydów. Głównie z powodu negatywnych następstw zdrowotnych, ale również przez mało praktyczną monstrualną masę mięśniową. Zgodzę się z tym, że teraz patrząc na kulturystów każdy ma już głęboko zakorzenione w głowie, iż to wynik nie tylko ciężkiej pracy, ale również pomocy chemicznej i nie ma w tym nic złego, gdyż to prawda.
Sterydy sa w kulturystyce i ok, z tym sie trzeba pogodzic ale na litość boska nie można wrócić do stylu koksowania z czasow Arnolda, po kiego chooja ta insulina i hormon wzrostu, nie wystarczy teść i mietek?
w kulturystyce mogły by wrócić dawne czasy ale np w trójbojach i podnoszeniu ciężarów mogły by być zawody tylko dla farmaceutów, żadnych limitów, tylko sprawdzenie ile jest w stanie podnieść człowiek
Zobacz sobie Grzegorza Wałgę, był mistrzem w wyciskaniu w koszuli w federacji która nie zabrania brania sterydów. Sam Grzesiek otwarcie o cyklach mówi
@@marcinnawrocki6183 wagon, mi bardziej chodzi o mega szpryce, nie przyzwolenie a wskazanie
Współczesna kulturystyka to nie sport. Argument typu: Ale ci zawodnicy pomimo sterydów też muszą włożyć sporo wysiłku w zbudowanie sylwetki jest kaleką... Moim zdaniem średnio przypakowany ektomorfik jest lepszy od takiego Jaya Cutlera czy innego zmutowanego typka, który od nadmiaru prochów mdleje na scenie. Współczesna kulturystyka to wbrew pozorom ogromny regres. Te zawody bardzo przypominają jakiś jarmark na którym gospodarze chwalą się, który większego tucznika wyhodował...
W kulturystyce przynajmniej otwarcie mówia o dopingu.
W innych sportach robia wyniki na wodzie z parowek :) hipokryzja.
Kazdy sport to wynik za wszelka cenę, kosztem zdrowia.
Dlatego sport jest do zaklamanym scierwem do pizdy
Farmaceutyczne mutanty , fajny sport. Tak samo mogę powiedzieć o lekkoatletach czy piłkarzach że stają się nudni i się nie rozwijają bo nie zażywają sterydów.
chwila moment, lekkoatleci tez na dopingu jadą i to grubo en.wikipedia.org/wiki/List_of_doping_cases_in_athletics
@@jacekwaasiewicz716 No ale Ci przynajmniej zostali zdyskwalifikowani.
Zajebiste to są ale sylwetki kolesi trenujących gimnastykę na poręczach, na kółkach...
Myślisz że oni to zrobili bez wspomagania?
Hahaha
Jeśli tak, to grubo się mylisz
Kwestia gustu ;)
@@KrisDimen nie masz pojecia o czym pierdolisz to nie komentuj :)
@@pizdzimizdzikarwasztwarz535 czyżby?
Chyba Ty.
@@KrisDimen Nie masz pojęcia czy cos biorą czy nie to sie po prostu nie wypowiadaj. Bo to, że usłyszałes coś na filmiku u jakiegoś pajaca to nas nie interesuje
Niesamowity jest Twój kanał. Nigdy, przenigdy w życiu kulturystyka mnie nie interesowała. Ba, dzisiaj też mnie nie interesuje. Nigdy nie widziałem w niej nic interesującego. Ale Twój kanał, oraz sposób w jaki omawiasz wszystkie tematy jest dla mnie nieprawdopodobnie interesujący. Jesteś fantastycznych! PS Kulturystyka nie interesowała mnie nigdy przez to o czym.mowisz w tym filmie. Nie potrafię patrzeć na to jak na sport. Tylko natura, i jej granice dla danego organizmu. To jest coś co mógłbym z zaciekawieniem śledzić. Pozdrawiam!
Pokazuje tu Pan zdjęcia też mniejszych Kulturystów z dawnych lat. Tylko że oni też byli na dopingu... W 1936 Roku Niemcy stosowali testosteron na olimpiadzie. Podczas wojny tez wymyślono już sporo środków dopingujących. Kulturystyka zaczęła się pod koniec lat 40 a IFBB - Pierwsza federacja została założona w 1946 przez Weiderów. Niestety ale Doping jest nieodłączną spójną Kulturystyki już od jej początków. Zawody z kontrolą dopingową Mr. Olimpia były i owszem ale na takiej substancji jak testosteron da się ominąć wszystkie kontrolę. Zawodnicy wyglądali wtedy też super ale byli trochę mniejsi.Wystarczy odstawić na kilka tygodni przed przewidywaną kontrolą... Zjawisko całkowitego odstawienia na takim poziomie wygląda zupełnie inaczej (Tak jakby przebić balon). Jest sporo materiałów na temat odstawienia przez hardkorowców tam dokładnie to widać...
Kulturyści byli kiedyś mniejsi bo nie mieli takich metod: treningowych, dietetycznych, regeneracyjnych oraz niestety nie było tak dużo jak dziś sprawdzonych Sterydów. Dlatego uważam że DOPING nie zabił kulturystyki a ją raczej zapoczątkował, bądź wykluł się razem z nią i założył spółkę ;) Nie rozumiem Pana materiału skoro doping powstał w tych samych czasach co ten Extramalny sport. I był stosowany od samych początków.
Zawsze byłem za dawno sylwetką kulturysty ale teraz też cenie nową erę w tym sporcie. Zamierzam być kulturystą naturalny ale wiem jakie czasy mamy teraz.
Kulturystyka to piękny sport ale nie każdym może być znaczącym w nim kiedyś i dziś.
RADO
Osobiście jestem za tym by doping był legalny i oficjalny oraz by zawodnicy deklarowali świadome jego branie. To byłoby w obecnych czasach klarowne i jasne. Dodałbym do tego jakiś podział rywalizacji na twórców i zawodników, coś na wzór F1. Koncern lub grupa która stworzyłaby więcej/lepszej jakości mutanta też byłaby nagradzana. To uwolniłoby potencjał dopingu. Niesamowite byłoby oglądać skrajne przypadki takich mutantów. Jednocześnie pomysł stworzenia równoległej federacji dla naturali jak to ktoś niżej napisał również uważam za uczciwy. Pozdrawiam.
Kulturystyka została zabita przez federacje które akceptowały doping, oczywiście nieoficjalnie. Może dlatego wielu ludzi nie obchodzi oglądanie tych stworów na paszy, bo to nie ma nic wspólnego ze zdrowiem ani nie wygląda estetycznie. Jak widzę te napompowane świnie to śmiech mnie ogarnia i nic więcej, karykatura człowieka i tyle. Kulturystyka i zawody tak, ale tylko w federacji gdzie WSZYSCY zawodnicy są poddawani testom antydopingowym, a ci którzy zostaną przyłapani dożywotni wypad.
Jest parę naturalnych federacji i one robią jak mówisz tylko pytanie na ile jest to skuteczne
Spoko materiał przydałby by się cały przetłumaczony wywiad z Dorianem.
Pozdrawiam
argument że bez sterydów nie każdy mógłby zostać kulturystą, jest bez sensu bo jak ktoś ma 170cm wzrostu to nie zostaje koszykarzem i to jest wporządku nie każdy ma predyspozycje i talent do każego sportu
A wyniki w pływaniu bieganiu kolarstwie na czym są? Tez na dopingu
Nie wiem jak jest w bieganiu czy pływaniu, ale w kolarstwie doping jest od zarania dziejów. Co chwila jakiś kolarz "przekręca" się młodo, a wszyscy udają zmartwienie i zdziwienie, że u takiego młodego sportowca, uprawiającego z 10 lat sport zawodowo, nagle wyszły jakieś wrodzone wady serca. Taki niestety pech, że właśnie u kolarzy pojawiają się te wrodzone wady serca, a u sportowców ćwiczących siłowo, na przykład rzut/pchnięcie kulą, częste są zatory żył, na które to młode osoby padają. W Polsce również były takie przypadki, i kolarzy z wadami serca, i speców od kuli z zakrzepicą/zatorem żył.
Stosowany doping obecnie przez kulturystów nie powinniśmy porównywać do lat 70, 80, gdzie on występował, jednak sylwetki tamtych zawodników były dużo bardziej estetyczne - potężnie rozbudowana górna sekcja, wąską talia, brak buble guta. Najlepszymi przykładamy tutaj mogą być Arnold Schwarzenegger i Frank Zane. Oni również korzystali z tych środków, jednak w przeciwieństwie do obecnych mass monsterów oni wygladali estetycznie i ich widok na scenie cieszył oczy. Według mnie obecnie oglądanie kategorii męska sylwetka sprawia dużo większą przyjemność. Pozdrawiam serdecznie
Ja będąc szczerym uważam, że obecnie trudno odnaleźć jakieś walory estetyczne w kulturystyce. To przepakowanie mięśniami poszło chyba o kilka kroków za daleko. Nie wspominając o tym o czym ktoś gdzieś wspomniał, czyli skupienie się tylko na wyglądzie, kulturyści często gęsto nie należą do ludzi najsprawniejszych fizycznie, (jak oglądałem ten kanał, to był taki, który sprawnością dorównywał ludziom z wagą 300 kg+), kulturystyka po prostu zgubiła wg mnie sens swojego istnienia.
Co do zawodów bez dopingu (w kulturystyce) ludzie by brali doping a pozniej przed zawodami schodzili z "pompy" i efekt i tak jakiś zostanie :v Uwazam ze takie zawody nie mialby by sensu chyba ze by badac codziennie zawodników :D Bo jeden bedzie uczciwie cale zycie "naturalem" a drugi sie naszprycuje a pozniej przestanie ich uzywac i bedzie uwazac sie za "naturala"
Kolejną kwestią było by to co jest "dozwolone" a co nie. Wiec też tak średnio :D
Dlatego najlepiej jak wszystko jest dozwolone i wtedy jest uczciwa rywalizacja
A co do ludzi którzy mówią "jak bym brał to co on tez bym tak wyglądał" to bardzo mnie drażnią. Mogliby brać tego więcej a i tak by nie wyglądali tak jak oni. Cieżkie treningi (z głową), genetyka i wiele innych czynników poza sterydami ma na to wpływ :v
Ci dawni kulturyści byli tacy piekni , też mam taką sylwetkę (nie aż taką ale szczupłą ), było by lepiej idzie do przodu technika ćwiczeń i tak wygladali by lepiej
To nie doping jest problemem w kulturystyce tylko definicja estetyki, która niefortunnie zboczyła z właściwych torów na rzecz monstrualnych rozmiarów. Najbardziej estetyczne i robiące największe wrażenie sylwetki mogliśmy obserwować właśnie w latach 70-80. Wtedy wąska talia i szerokie barki to było coś do czego wszyscy dążyli a teraz rozmiar ma największe znaczenie. Dobrze że chociaż powstała ta classic physique :)
Jedno mi nie pasuje mówisz , że w 1990 po kontroli zostało tylko 15 startujących i wyglądali słabo.
A przecież to było w trakcie serii "Lee Haney" to on też słabo wyglądał? Wygrał rok wcześniej i rok później.
Mam za sobą 40 lat treningów. Nie istnieje sport wyczynowy bez dopingu. Ci którzy mówią że nie biorą... tylko mówią. Tak, geny to najistotniejsza rzecz. Ale organizm sportowca potrzebuje więcej niż górnika. Kiedyś parę wieków w tył, spożywano do 5 kg. mięsa dziennie. Testosteron. Czy to był doping ? Czy suplementacja ?
Oprócz brania sterydów niemożna odmówić im ciężkiej pracy nad soba i wyrzeczeń(na takim pułapie jak oni sterydy pomagają przekroczyć pewna barierę).Arnold brał koksy ale miał niesamowity upoi był bardzo pracowityr
czy ktos wie skad pochodzi nazwa kulturystyka?
Chu wie. Angielska nazwa bardziej oddaje to o co chodzi w tym sporcie, czyli budowanie ciała, sylwetki (bodybuilding). W naszym języku jest dużo dziwactw. Dlaczego np. po polsku mówi się Włochy, a po angielsku czy niemiecku Italy i Italien? Skąd się wzięła nazwa Włochy to za cholerę nie wiem
Doping powinien być ale na 1 miejscu estetyka a na 2 wielkość
Koksierze to w sumie oszuści,sam sobie trenuje ok 15lat,waga 85kg,wzrost 184cm,9% tkanki tłuszczowej,nigdy tego świństwa nie brałem,teraz już mam 39lat i spokojne rekreacyjnie ćwiczę,to mi wystarczy,najważniejsze że jestem zdrowy,po co mi mięśnie jak wyhodowany mutant.
Witam ,
Ja tam kocham kulturystyke i juz 8 lat i nic nie wziąłem , można ... można i wyglądam zajebiscie ! Tak jak zajebisty jestem i muszę z tym żyć a to nie łatwe .
Wesołych świat kochani i z Bogiem.
naturalnie raczej nie zrobisz sylwetki ktora wzbudzi podziw chyba, ze jestes 1 na 100 mln genetic freak
@@jacekwaasiewicz716 Zaręczam ci ze u normalnych facetów i kobiet będzie taka sylwetka budzić podziw. Nie każdy zachwyca się koksiarzami typu Burneika, czy Coleman
Zawodnicy PRO zwłaszcza wagi ciężkiej już dawno przekroczyli granicę estetyki.Obecnie te 130 kg kolosy to zwykły przerost formy nad treścią,jak się komuś to podoba to proszę bardzo,ale powinna być jakaś alternatywa dla naturali,równie prestiżowa jak zawody PRO.
Doping w kulturystyce i sporcie ogólnie był od zawsze. Już John Grimek przyznał , ze środki były dostępne i testowane w latach 30 i 40. Vince Gironda tutaj zaprezentowany był zwolennikiem metanabolu. Kulturystyka nigdy nie była i nie będzie czysta. Fajnie, ze powiedziałeś , ze gdyby nie było dopingu i tak wygrywali by nadal Ci sami zawodnicy i to święta prawda . W tym sporcie na pierwszym miejscu zawsze będą etos pracy , zaangażowanie , dyscyplina , genetyka i odpowiednia mentalność , a nie doping .
Pamiętajcie, że sterydy nie są problemem tylko ludzie. Jak chcą brać to niech biorą, ale nie mogą mieć dostępu do publicznej telewizji i pieniędzy. Jak zostanie złapany na zawodach dożywotnia kara dyskwalifikacji i więzienie za używanie nielegalnych środków. Sprawa rozwiązana w 100% w 1 sekundę
Steve Reeves wyglądał świetnie do takiej sylwetki powinno się dążyć obecnie to przepakowane kloce jeszcze powiedzmy do lat 80 to jakoś wyglądało ale potem poszło już w złą stronę
Ja osobiście wolałbym oglądać granice ludzkich możliwości naturalnie osiągniętą. Masa ludzi brała by wtedy przykład z takich atletów bo chciałaby osiągać swoje maksimum. Teraz dużo osób rezygnuje bo sobie mówi aaa bez sterydów i tak nie ma sensu...
Z tym ze to nie sport ciężko mi sie nie zgodzić... Sport w którym legalnie można sie wspomagać brzmi trochę słabo w moim odczuciu. Piłkarze, koszykarze itp itd nie jadą na wspomagaczach a postęp i tak jest i będzie.
Moim zdaniem sterydów nie powinno być ponieważ jest to oszustwo wspomaganie a nie ciężka praca którą włożyli w to naturalni zawodnicy.
Moim zdaniem biorąc sterydy przestaje się być kulturystą tylko przerośniętym potworem.
To nie ma żadnej estetyki u zawodnika który zażywa doping.
Teraz społeczeństo uważa że bez sterydów nie da rady zbudować dobrej formy ale są w błędzie
Arnold jak i wielu innych wspaniałych kulturystów tamtych czasów udowodniło że beż brania dopingu można zachwycić sylwetką cały świat.
Dlatego uważam że prawdziwi profesjonalni kulturyści się już dawno skończyli.
Teraz jest tylko pogoń za masą a nie estetyką.
Stalowy chyba dzisiaj na kacu bo coś jakoś inaczej to brzmi
Eugen Sandow ojciec kulturystyki z roku 1867r. Sylwetka w 100% naturalna. Stalowy szok zrób materiał o Eugenie Sandowie myślę że to było by coś ciekawego. Jego sylwetka jest wręczania w postaci nagrody na Mr Olympia za pierwsze miejsce
To ludzie tworzą kulturystykę taką jaka jest. Gdyby widzowie nie chcieli oglądać takich mutantów to by ich nie było. I tyle. Sami podziwiamy Rodena czy Winklara a potem narzekamy że nie ma naturali. Doping poza tym jest w każdym sporcie. No może oprócz szachów czy strzelectwa sportowego.
w szachach i strzelnictwie tez jest doping :)
@@legnelegne336 Nie mylę się. To widzowie lajkują strony tych mutantów, ludzie pchają się żeby zrobić z nimi zdjęcie, ludzie oglądają wywiady z nimi itd. Sędziowie jak i całe federacje idą za modą kreowaną przez fanów.
Bliżej nieznany mylisz się oni powoli zanikają dlatego big ramy nie wygra. zostały utworzone inne kategorie na Olimpia męska i classic i teraz one przyciągają najwięcej ludzi. Dlatego też kobieca się zmieniła na Olimpia bo Nikt nie chciał oglądać bab większych od facetów. Ekstremalna też się zmienia nie ma nowych twarzy tylko stare konie. Dzisiaj te niższe kategorie przyciągają ludzi chodź u nich classic jak unas ciężka Chris Bumstead z classic 22lata gościu robi robotę 102kg start 118kg po za sezonem jak u nas ciężka.
@@pentagramyt417 Wyjątkiem jest Omka z Jelfy ;)
Kozak odcinek
Mnie tam się bardziej podobają naturale z lat 60-tych. Poza tym dziś też nie widzę różnorodności, same nadmuchańce. Szanuję ich charakter i ciężką pracę ale wg mnie te sylwetki nie są dla oka przyjemne.
Głupim argumentem jest żeby się przejadł brak znaczącego postępu, ponieważ jak zauważono postęp by nastąpił ale nie tak znaczący jak w momencie legalności sterydów na takich zawodach, postęp taki sam jak w piłce nożnej czy w innych sportach gdzie brak dopingu chamuje rozwój sportu ale powoduje też że wszyscy czują że sport jest sprawiedliwy i więcej dorosłych zabiera swoje dzieci zarażając ich tym i nie bronią tym dzieciom które same się tym jarają, czyms normalnym jest że dzieci chcą być sportowcami i ich naśladują i chyba raczej nie chcielibyśmy żeby to dziecko jarało się wstrzykiwaniem różnych specyfików do organizmu firmy sportowe też pewnie chętniej by sponsorowały takie sporty, dobry wizerunek to podstawa
Zgodnie z moją teorią połączenie HGH i insuliny w połączeniu ze sterydami było przyczyną upadku nowoczesnego kulturystyki. Nadal uważam, że lata 90. były najlepszą epoką, nie wspominając już o tym, że Kulturyści mieli zarówno rozmiary, jak i byli bardziej przyjemni w aspekcie estetycznym. Jeszcze raz muszę wam przypomnieć, że moja teoria to tylko kwerenda edukacyjna i nie została ona udowodniona, ale jest bardziej prawdopodobne, że jest jedną z niewielu teorii, które są bardziej prawdopodobne za tą przyczyną.
Powiem tak. Skoro kulturystyka jest sportem a w sportach doping jest zakazany to tutaj też tak powinno być i tyle. Jeśli tutaj dopuszczamy doping to należy go też dopuścić s innych dyscyplinach.
Myślę że sterydy mogłyby być dopuszczalne jednak każdy powinien być badany i powinien być jakiś limit stężenia w organiźmie
Doping istnieje od czasów starożytnych gdzie tylko zaczęły się sporty siłowe i sporty walki. Doping ma wiele imion i tak naprawdę nie wiadomo gdzie się kończy a gdzie zaczyna środków przecież przybywa a na przykład synthol itd a i tak myślę że sport dziś bez dopingu nie istnieje i byłby na zupełnie innym poziomie...
Jaki doping był za czasów starożytnych?Zmutowane winogrona?Moim zdaniem to kulturyści powinni być wysportowani a nie tylko same mięso.Kiedys kulturyści biegali po 10-20 km spokojnie a dzisiaj?Burneika wchodzi na ring i po 1 minucie zdycha.
@@b_greatathlete wystarczy sięgnąć do literatury. Były tam miedzy innymi rośliny które w dzisiejszych czasach byłyby zakazane...
Według mnie tylko naturalna kulturystyka na całym świecie była by czymś pięknym bo nie lada wyczyn byłby konkurować z zawodnikami którzy naprawdę na to zasługują
Kiedyś mnie zloscilo jak ktos gadal ze "gdybym bral to co on to wygladalbym jak on" a teraz złości mnie jak ktos temu zaprzecza no bo dieta i trening przy sterydach wiadomo jakie muszą być no ale bez sterydow huja zrobisz i taka prawda
Ludzie piszą, że oni nigdy by nie brali dopingu. I okey. Jest różnica między amatorem a zawodowcem. Ja sam nawet kreatyny nie pije, co nie znaczy, że nie lubię popatrzyć na kulturystyczne monstra. Gdyby nie byli tacy duzi, to by kulturystyka nie była tak ciekawa
mozna by to bylo zalatwic w pare minut! poprostu zmienic formuje zawodow! nie tylko pokaz pozycji do sedziow z usmiechem na pusku jak modelka na wybiegu .. ale dolaczyc do tego bieg i cwiczenia sparwnosciowe .. a tak to macie wielkoludy bez ksztaltu pzrerosniete jak krowy miesne..
Niestety też myślę, że jak się naoglądaliśmy "kosmitów" o wadze byka, to dumny (i słusznie) ze swojej "czystości" kogucik na scenie tylko by nas rozbawił. Lubię sporty siłowe i wiem jak każdy kto choć raz zrobił sobie zdjęcia, że naprawdę trudno jest zbudować mięśnie dobrze wyglądające na scenie. Śmieszy mnie także pojęcie "pójścia na skróty" zamiast naturalnego rozwoju. To bełkot. Nie ma ludzi którzy nie definicyjnie a masowo bez koksu robią dziś wrażenie. Wielkie mięśnie to nie naturalny mechanizm. Pewnie jeden na milion by się trafił człowiek o ciekawych proporcjach ale i tak kulturystyka" od zawsze" jest związana z koksem. Dacie wiarę że w starożytności już kombinowali z jedzeniem jąder (jahhh) byków?!! W DDR kobiety sportsmenki musiały brody golić...Generalnie świat zwariował i jak człowiek ma biegać na 60m jak sportowe auto to odwrotu nie ma. Jedni kłamią a inni mówią że to "biały ser i jaja strusie" :p Szkoda gadać, lepiej na szachy iść ;p
PS słyszałem od znajomego kulturysty, że sam Dorian też działa w "światku witamin w ampułkach"
dzieki sterydom firmy produkujace suplementy robią miliony jak nie miliardy.przyjdzie taki naszpikowany koksem koleś i powie "jedz te suple ja osiagnalem takie mięśnie dzieki nim,super firma super partia k...o" i bydło to łyka i po 5 latach treningu na super zajebistych cudownych suplach staje sie nagle w miejscu i koniec możliwości.dalsze daje koks.wiadomo kazdy organizm jest inny,warunki genetyczne tez sa wazne ale mimo to wszelkie suple i inne takie scierwa od znanych firm sa mocno naciągane na zysk.nie ma efektów?? musisz trenować wiecej.od jednego opakowania nie urosniesz,nie uzupelniles jeszcze niedoboru 😂
podam moj przykład.zaczalem gdy mialem 13 lat.4 lata na sucho bo nie bylo mnie stac na suple.dziś mam 28 nie jestem ogromny napakowany koks.duzo jem, wzrost 186cm
rekord na klate (po tylu latach) to zaledwie 175kg (dziwne ze ktos po roku osiaga 200 i wiecej i to na suplach) w bicepsie na pompie 48cm.ogolnie gdy ubiore się jak na zime przystało to wogole nie widac ze trenowałem tyle lat.dopiero latem odstaje od kumpli bo rzezby nie brakuje.koksy to powod dlaczego nigdy nie startowalem w zadnych zawodach silowych choc z poczatku przez wiele lat wlasnie to bylo motywacją.co do skutecznosci supli powiem moim zdaniem tak.najbardziej pomagał mi zwykły monohydrat kreatyny i serwatka w proszku zakupiona w mleczarni.reszte probowalem i efekt byl tylko z poczatku,takie wow ale fajnie pompuje a po kilku tygodniach stawalo sie w miejscu i zero rewelacji.to jest tylko moja osobista ocena i nie musi nikt sie ze mną zgadzać.z mojej strony zalece tylko dystans do absolutnie kazdego "cudownego" srodka czy to koks czy suplement.siła się przydaje,trening jest spoko,lepsze samopoczucie,mniejsze zmeczenie dniem codziennym i jakos tak spokojniej i lepiej sie myśli także trening i zdrowy styl zycia wystarczy w zupełności.
Takie wtrącenie,, goście zostali zdyskwalifikowani za doping i to pogrzebało ich pracę. No wiedzieli, że jest niedozwolony na ten moment i i tak stosowali. To tak jak by teraz na olimpiadzie ktoś narzekał, że za doping wyleciał :D A dwa ludziom i zawodnikom się to nie podobało. Ale to jak ludziom spodobają się znowu walki na arenach to mamy pozwolić na walki na śmierć i życie. Powinni trzymać się planu i po 5 latach nikt by nie narzekał. Bo to oznacza zdrową rywalizację i tyle.
nie wiem co ty opowiadasz to nie chodzi o zawody to chodzi o inspiracje dla młodych ludzi którzy błądzą a potem borykają się z bezpłodnością rakiem zawałami i nikt nawet o nich nie usłyszał
Pewnie że zabił kulturystyke cały ten doping. Przecież te napuchnięte prosiaki wyglądają jaka kalekie karykatury.
Kulturystykę powinna promować dobrze zbudowane ciało oraz jakaś dobra sprawność fizyczna. Dla np. mistrza Olimpia przebiegnięcie 10 km nie powinno sprawić zawału serca a staniecie na rękach złamanego karku a po za tym jak to jest że taki dzisiejszy światowy kulturysta umiera często młodo nie mając nawet 40 a typowy człowiek który wgl nie ćwiczy i nie żre jak świnia dożywa dwa razy więcej lat? Przez sterydy ludzie mają zbyt duże wymagania co do ludzkiego ciała :/
Nawet Arnold przyznał, że brał, przecież nie da się zbudować takiej masy mięśniowej tylko wcinając kurczaka z ryżem i machając hantlami i sztangami.
Aktorzy, piosenkarze, itd .wszyscy biorą. A jak by było gdyby nie brali koksu?😉🤔
Masz na myśli kokainę?
Arnold też brał sterydy więc czemu jest przedstawiony jako naturalny kulturysta
Jak wszyscy przestaną udawać, że sterydów nie ma, mówię o zawodnikach, sędziach, organizacjach, to może w końcu zrobią osobne federacje dla naturali i dopingowców, bo inaczej to jest zwykłe pierdolenie, czysta hipokryzja i udawanie, że to jest sport i zdrowy styl życia. Zawodowy sport generalnie wszędzie tak wygląda, tylko nie wiem po chuj ludzie się oszukują.
Arnold żarł sterydy taczkami, nie chrzańcie głupot.
Podejrzewam że gdyby miał dostęp do dzisiejszej "apteki" to wyglądałby jak ci wszyscy na hormonie wzrostu
@@marcinnawrocki6183 oczywiście że tak choć sam jest absolutnym przeciwnikiem takich sylwetek
Czy mozna byc tak silnym zeby byc w stanie zlamac sobie kosc ? 😁
Doping nie zabija kulturystyki. Doping zabija sport. Teraz wygrywa nie najszybszy, najsilniejszy czy najlepszy, ale ten, kto ma najmniej wykrywalne środki. O zmianie płci nie wspominam
3:26 Testoviron ??? XD
Kulturystyka stracila swoje piekno....zawodnicy tucza sie jak kurczaki wygladaja jak monstra poza sezonem a w kilka miesiecy dochodza do super wymiaru I rzezby....to jest niezdrowy sport, ktory uzaleznia od sterydow, niszczy zycie, a przede wszystkim skraca je z bolesna smiercia....spedzilem 20 lat cwiczac....wiekszosc czasu bez dopingu....sprobowalem sterydow 3 razy... w 3-4miesiace zbudowalem sylwetke lepsza niz naturalnie przez wiele lat ciezkiego treningu...kulturystyka poszla w zla strone.
Mam pytanie ? Jeśli sterydy niszczą geny i niszczy jak i upośledza kolejne półkolonie . Bo przecież ci najlepsi mieli najlepsze geny czyli wynika to ze w ich osi czasu genetycznej Było dużo pracy fizycznej treningów i to zostało przekazane . I teraz pytanie czy warto to marnować i za miast poprawić te geny dodać coś od siebie by ich dzieci jak zapragną iść ich śladami byli jeszcze lepsi . Wiadomo plemników jest mnóstwo i nie każdy przekaże braki produkcji testosteronu czy inne wady i oczywiście często embrion może być uszkodzony w płodzie matki lub narażony na inne toksyny . Zastanawiam mnie to dlaczego nikt nie porusza tego tematu ?
Kolego... upośledziło Ci język polski :/ Nie kumam nawet z google translatorem.
zajebiste odcinki ale muglbys wwrzucac ich wiecej i takie 5 minutowe sa ok nierob na silke dla reklam
ortografia :)
Nie sądzę że zabił bo zawsze istniał. Teraz po prostu przesadzają. Ale to istnieje w każdej dziedzinie sportu. Są już rekordy których człowiek bez dopingu nie jest wstanie pobić.
Arnold i inni goście też jechali na dopingu ale robili to bardziej łebski sposób.
Nadal są ludzie którzy świetnie wyglądają na dopingu i są tacy którzy biorą wszelkiej maści syf i zamieniają się w potwory.
Nawet aktorom lekarze podają odpowiednie ilości sterydów ale jak to jest robione pod opieką doktora to on wie jaką dawkę podać i co się wydarzy.
Może doping i inne świństwa nie wystarczą do osiągnięcia takich mięśni, ale na pewno wpływają na osiągnięcie takiego wyglądu. Finalnie, są czynnikiem odpowiadającym za taki wygląd. Bo samo branie takich środków po prostu nie wystarcza.
A może doping stworzył kulturystykę.
skąd ten pomysł :P?
Łinstrol😂😂😂
Dla wszystkich byłoby to lepsze - dla zawodników, dla ludzi, którzy uprawiają sport rekreacyjnie. Nie ryło by to bani mlodym ludziom, którzy dziwią się, czemu nie mogą dobrze wyglądać bez koksu.
Nie podobaja mi sie sylwetki typu Wiinklaar czy Kai ale to jest naturalna ewolucja tak jak w kazdym innym sporcie. Kazdy sport staje szybszy, silniejszy, wiekszy , zaawansowany technicznie a tak samo jest w kulturystyce. Popatrzcie jak pilkarze wygladali w latach 70-80 a jak wygladaja teraz(tak jest w kadzym innym sporcie)
I tak winklar wygląda lepiej od poprzedniego i obecnego Mr. Olimpia
Wielkosc jest, dociecie tez a estetyka kuleje. Takie sa konsekwencje ewolucji. Heath, Wiinklar, Kai, Rhoden(jeszcze nie najgorszy), zadna z tych sylwetek mi sie nie podoba.
@@jumbothompson Gdyby obecnie oceniali estetykę i proporcje to Cedric McMillan był by Mr. Olimpia 2018
W sporcie? Kulturystka powstała w cyrku i z cyrku nigdy nie wyszła.
Sterydy byly i beda fajnie by bylo zeby nie mozna bylo stosowac hormonu wzrostu i insuliny
Mi przez twoj kanal strasznie spodobala sie kulturystyka (mam 14 lat) odkrywam juz 6pak tr mam 4pak klate ulepszam rece i nogi plecy i chce wystapic w zawodach dla najmlodszych chb od 16 lat sa
Czemu pozycja nr. 3 jest z "przed tytułem " R.I.P do Arnolda ?
No bo Arnold nie osiągną by takiej sylwetki bez dopingu lolz
Steve Reeves również brał stertydy.
Kulturystyka to nie sport po pierwsze, kulturystyka to to samo co wybory miss,
Znalazł się spec. Skoczkowie narciarscy po wykonaniu próby też muszą poczekać na przyznanie punktów które zdecydują o wyniku, kulturyści swoją robotę wykonują na siłowni i po czasie, na scenie zostają za to ocenieni. Odstęp dłuższy ale zasada ta sama.
@@przecietnyuzytkownik1927 spec to ty jestes tylko lepiej nie mówić od czego, skoczkowie chociaż musza zdobyć jakiś wynik zależny od długości lotu i potem ocena za lądowanie. Co ty wogole porównujesz, myślenie ciebie boli chyba. Skoczek nie wygra choćby dostal max noty na lądowanie + max punkty za zły wiatr a spadł zaraz za progiem zjazdu. Kulturystyka i wybory miss niczym sie nie różnią. Tu jest doping, operację, wypełniacze, implanty itd. Tylko sedzia decyduje kto wygra. Ciezko pojąć? Znalazł sie kulturysta z 35 na ramieniu hehe.
@@przecietnyuzytkownik1927 i nic, niech sobie rośnie jak sobie ubzdura, kulturystyka to nie sport, jaką tu masz rywalizację sportową? Dotarło?, dzieciaku jak cwiczylem mialem o wiele lepsza sylwetke niz ty szkielecie i nie chwalilem sie na necie, pokazywać się z łapkami jak deski dla mnie to wieś.
@@Zajc-rm2cd no ... a czytałeś co napisałem?
@@Zajc-rm2cd Gdybym chciał miałbym większe łapy ale trenuję jeszcze k1 poza siłownią. A ty zamiast wymyślać głupoty na necie to wróć może do tych ćwiczeń. Jaka rywalizacja ? Taka że dopracowuje się kilka miesięcy przed zawodami każdy mięsień aby wyglądał lepiej niż rywali. Jeśli to nie jest dla ciebie rywalizacja sportowa to ja już nie wiem.
Lepszy genetyk bierze mniej a gorszy genetyk więcej sterydów oraz hormon wzrostu i insulinę, na odwodnienie diuretyki by lepiej widać mięśnie a na poprawę kształtu synthol.
Zrob cos dluzszego o Kai Green prosze. Ciekawa postac. Filmik jak zawsze spoko. Lapa i sup polecialy. Pionteczka
A Arnold wpierdalał metanabol garściami, zapytany kiedyś w wywiadzie ile brał metanabolu, powiedział nie wiem.... i pokazał że poprostu sypał na garść i do ust
Kulturystyka tylko naturalna
Powinno być naturalnie !
Moim skromnym zdaniem elita powinna zostać bez kontroli, nie bądźcie cynikami chemia jest wszędzie sztuczne cycki, narkotyki, dzisiejsze suple to też inna bajka niż te że zdrowej żywności. Więc podziwiajmy te rozmiary a sami trenujmy sobie po swojemu.