Skrzynia manualna czy automatyczna? Jaką wybrać?
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- Jeden i drugi typ przekładni ma swoich zwolenników jak i przeciwników, którą skrzynię wybrać automatyczną czy manualną?
Zajrzyj do mnie na sociale :
INSTAGRAM : motodoradca.tv/...
FACEBOOK : motodoradca.tv/...
_
Subskrybuj kanał :
MOTO DORADCA : motodoradca.tv/...
_
Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv 
Авто/Мото
Ma porządną multiplę, a jeździ takim gratem. Zawiodłem się.
Trzyma ją pod kocem 😁
I to z porządna skrzynią manualną ;D
Zapomniałeś dodać pozdrowienia od grupy działkowiczów ;)
Na pytanie automat czy manual zacytuję mojego kolegę, którego zapytałem czemu jeździ automatem a on odpowiedział pytaniem "Ludzie w kosmos latają a ja mam biegi zmieniać?". Od półtora roku jeżdżę automatem a ostatnimi czasy szukając auta dla żony, która do tej pory jeździła manualem i sporadycznie moim autem w automacie, na pytanie z jaką skrzynią szukamy auta bez wahania odpowiedziała "automatyczną".
Przejechałem się automatem 5 min i już wiedziałem że to jest to. Nigdy nie kupię już manuala.
To już wiem dlaczego tak dużo kobiet jeździ teraz "w miarę sprawnie" autami:bo większość na automacie ;)
Niedługo i tak będzie wszędzie autopilot. Trochę mi żal z tego powodu bo mimo wszystko, bo jeszcze do niedawna
wymagające, sportowe auta były tylko zarezerwowane dla prawdziwych kierowców, a za chwilę będzie mógł jeździć nimi byle kto.
Do jazdy na co dzień automat, do zabawy weekendowej manual 😍
Ja to tylko automat, bo wolę żeby auto miało nade mną kontrolę.
xD
to przesiądź się na rower:)
Ty pantoflorzu
@@sxatster to sie zesraj w łóżku:)
@@sergiuszstarus7064 kopsnij się na basen.
Tylko niech się wypowiadają osoby które jeździły i tym i tym,bo ile mam znajomych którzy mówią tylko manual a nie mają pojęcia jak się jeździ automatem :D W hondach miałem manuale teraz w Jaguarze Only automat
Ja wybieram automat. 2 auta z skrzynią automatyczną nigdy mnie nie zawiodły. Żona nie chce już manuala ale na początku były opory hyhy. Dobre Sprzęty tylko w automacie są zrobione więc nie ma o czym mówić! Automat nie żyłuje silnika!
Jak jeżdżę teraz chwilowo automatem to strasznie mi tęskno do manuala. Jest niby wygodniej ale nie ma tego poczucia kontroli
@@fila1445 jedyny problem to człowiek nie ma co z rękami zrobić :D
@@Mistrzuuu-old I z nogą!
@@Mistrzuuu-old trzeba kobiete znaleźć ;) albo chłopa, zależy od sytuacji...
Ja bym się chętnie dowiedział jak wypada porównanie obu skrzyń jeżeli chodzi o sytuacje awaryjne, poślizg , wymijanie, próba ratowania się, jazda na śniegu, w błocie. Pozdrawiam Waldku
Pokazuj Multiple a nie... xd
+1
hahha no dokładnie 😁😁
Pewnie tjuninguje i pozbywa się górnych świateł 😂
Tak, to jest jak ma się sporo kasy, i wydajesz pieniądze w sportowy rodzinny samochów :) Potem jeździsz w aucie o 4 klasy wyżej i chwalisz zawieszenie...... za 10 lat będzie lepsze zawieszenie, nie poczujesz, że jedziesz :D:DD
Witaj Waldku.
Odniosę się tylko do teraźniejszości i ew. przyszłości bo tak jak wspomniałeś rynek motoryzacji uległ ogromnej zmianie. Otóż uważam, że skrzynia manualna w samochodzie osobowym powinna być opcją; przy zachowaniu takiej samej (lub lepszej) ekonomii i wygody skrzynia ręczna jest po prostu zbędna. Jako przykład podam młodego kierowcę - po co dodawać mu dodatkowego stresu i zamieszania w postaci trzeciego pedału który musi płynnie obsługiwać i dźwigni zmiany biegów przez którą musi odrywać ręce od kierownicy. Wiem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi ale jestem zwolennikiem upraszczania sobie życia. Oczywiście podczas kursu powinno być przykładowo 5godzin jazdy ze skrzynią manualną żeby się z nią zapoznać (tak samo kursanci powinni umieć zmienić koło, zakładać łańcuchy czy mieć obowiązkowe kilka godzin jazdy w warunkach zimowych) Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że dla większości z nas mających prawo jazdy od lat dziesięciu, dwudziestu czy więcej zmiana biegów nie jest czymś co rozprasza czy dekoncentruje bo robimy to wręcz instynktownie - ale czasy się zmieniają i to, że my uczyliśmy się jazdy maluchem wcale nie oznacza, ze nasze dzieci też mają przez to przechodzić - po prostu nie muszą.
Konkludując - skrzynia automatyczna dla wszystkich 'nie żyjących' z jazdy, bo osoba jeżdżąca do i z pracy czy na zakupy nie potrzebuje przekładni ręcznej przy obecnych skrzyniach automatycznych (pamiętajmy, że posiadanie prawa jazdy z byciem kierowcą ma mało wspólnego)
Pozdrawiam serdecznie.
Jeżdżę można powiedzieć starym automatem, mój samochód to lexus is200 z 99r, więc ma już 20 lat. Automat ma zaledwie 4 biegi i tak jak Waldek powiedział mam przyśpieszenie do 100km/h słabsze o 1,4s niż ze skrzynią manualną. Mimo to lubię tą skrzynię, jest to mój pierwszy automat wcześniej jeździłem tylko samochodami ze skrzyniami manualnymi i jak dla mnie nawet ten stary automat daje radę, wcale nie muszę pisać podania o zmianę biegu, a nawet powiem, że świetnie się z tą skrzynią dogaduję poprzez odpowiednie operowanie pedałem gazu. Kiedy chce skrzynia redukuje bieg, a kiedy chce po prostu jadę 60km/h na ostatnim biegu. Zaznaczę jeszcze, że przy gazie w podłogę na 3-cim biegu samochód wrzuca 4 bieg dopiero przy 160km/h. Dodatkowym plusem automatu jest dla mnie brak dwumasowego koła zamachowego co obniża ryzyko awarii i dodatkowych kosztów eksploatacyjnych. Kolejny mój samochód również będzie z automatem, każdemu kto krytykuje automatyczne skrzynie biegów i mówi "tylko manual" polecam spróbować przejechać się choć raz automatem(niekoniecznie takim starym jak mój :D).
Jestem tego samego zdania również mam starsze auto (20l) z automatem i świetnie mi się nim jeździ a spalanie dla mnie bez zastrzeżeń, mimo wieku auta jest możliwość zmiany biegów ręcznie ale operując tylko gazem też da się wszystko załatwić ;)
ja mam automat 7-biegowy w mietku i w audi był lepszy nie wiem ile miał biegów ale tiptronic
@@piterszoniusz dokładnie Ci co nie jeździli automatami to but w podłogę i dziwne że spalanie duże
Dokladnie, a3 8l 1.8t 180km tiptronic potrafię spalić 5.4 litra jazda dziadek, normalnie 8.5 a przy ostrej dynamicznej jeździe nie wincyj jak 15 litrów, i do tego z automatem nie zajedziesz tak silnika bo komputer sam zmienia odpowiednio biegi, wystarczy rozsądnie operować nogą, ale fakt mam sekundę mniej do setki niż manual, za ten komfort jazdy jestem w stanie to przeboleć. W końcu 8.5sek do setki nie jest źle.
@@januszkubota5742 ten w manualu ma 3 sek mniej bo zazwyczaj nie umie zmieniać biegów :D tylko dobry kierowca udowodni wyższość manuala nad starym automatem bo z nowymi już nie ma różnicy to co manual mniejszą stratą nadgoni to automat szybszą zmianą biegów
Jak kupowałem swoją Alfe 159 to byłem nastawiony na manual wychodziłem z założenia, że właśnie tak jak mówisz odnośnie kontroli, ale minęło trochę czasu, postałem pare razy w korkach, parę razy na totalnym zmęczeniu. Pózniej miałem okazję pojezdzic sporo Jeepem Cherokee 2015 z 9 stopniowym automatem i Jaguarem F-Pace z 8 stopniowym i szczerze powiedziawszy nie wiem jak w innych automatach, ale wielka wygoda a oprocz tego szybkość przełożeń i kultura tych skrzyń sprawiły, że w następnym samochodzie koniecznie chcę automatu.
Ta twoja beemka to chyba jakiś special edition skoro ma kierunkowskazy
xD
Dlatego ma ,bo ich uzywa??Ja tez od 15 lat tylko BMW samochodami jezdze i zawsze kierunkowskazow uzywam.Pozdrawiam z Irlandii
Może zwyczajnie dopłacił, żeby zamontowali i teraz ma wersję z migaczami. ;P
Nie, po prostu regularnie wymienia "blinker fluid" to działają xD
ręcznie montowane na zamówienie :)
Konieczne odcinek co do wymiany oleju statycznej a dynamicznej😊
Zdecydowanie, sam ostatnio dynamicznie zmienialem i ta tez czesto polecaja. Przy ststycznej w cholere starego oleju zostaje wiec chcialbym tu sie czegos dowiedziec.
Tez czekam na odcinek o tym... wszędzie czytałem i byłem przekonany ze właśnie olej w 100% zmieni tylko maszyna a nie człowiek w takiej skrzyni.
@@lukaschalat5154 Rzadko udzielam sie w komentarzach ale jako osoba z doświadczeniem(dużo osób nie ma pojecia co naprawde znaczy doświadczenie) szybko Ci odpowiem, nie polecam wymiany dynamicznej, polecam statyczną na 2 razy, nie pytaj mnie czemju bo już na następny komentarz nie odpowiem. Pamiętaj, tylko statyczna.
@@kamilacki6121 Hmm, taka odpowiedzia nie zadowolisz nikogo, u mnie juz wtedy (chyba ze warsztat w kulki polecial i nie wymienil ;-) )olej zostal wymieniony dynamicznie. Zmian na gorsze jak do tej pory nie zauwazylem a po samej wymianie mialem wrazenie ze luzniej zmienia biegi, no ale to moze byc tez placebo. Zanim dojdzie do nastepnej zmiany auta pewnie juz nie bede mial wiec zobaczymy..
Jak widać na filmie ręce cały czas na kierownicy i zawsze masz kontrolę nad autem. W mieście automat piękna sprawa, na trasie bez znaczenia bo i tak wiele km robi się bez zmiany biegów.
Ale nie ma kontroli na którym biegu jedzie.
@@prz3mo69 Da się to zrobić ale w 99%. Mi zależy tylko na 100%
@@waltanmari7135 ma łopatki ? tiptronic ? 100% kontroli. W zależności od skrzyni można zredukować parę biegów na raz szybciej jak w manualu o jednym nie mówiąc.
Trochę chyba jednak ma znaczenie szczególnie w benzynach. Nikt nie porusza tematu ile obrotów silnika jest przy np120km/h w manualu i automacie co przekłada się na ciszę w aucie i pewnie po części na spalanie
@@prz3mo69 Chyba nie jeździłeś nigdy automatem młodszym niż 15 lat skoro tak mówisz. Poza tym ciągła kontrola nad kierownicą i nie tracenie skupienia jest ważniejsze niż wyprzedzenie tej skody jadącej przed tobą 110/h żebyś ty mógł jechać 112/h
Jestem właśnie tuż przed zakupem pierwszego samochodu. W sobotę będę kupować Citroena C3 w automacie z 2003 z przebiegiem trochę ponad 128 tyś km (sprawdzony, naprawdę tyle ma). Uczyłam się i zdawałam na samochodzie z manualną skrzynią biegów. Teraz po przejechaniu ok. 200 km manualem i 500 km automatem, szukam i decyduję się na samochód z automatyczną skrzynią biegów. Jest ona o wiele wygodniejsza, nie ma problemów z ruszaniem w korkach, spod świateł. :)
Do niedawna manual, lecz teraz tylko AUTOMAT pozdrawiam :D
Manual - lubię, kiedy jazda jest angażująca i wymaga skupienia. Trafienie z międzygazem przy redukcji, natychmiastowa reakcja auta na dodanie czy odjęcie gazu. Radość z dobrze wykonanego, dynamicznego pokonania zakrętu z redukcją wykonaną w idealnym momencie. Satysfakcja z płynnego przyśpieszenia kiedy idealnie operuje się sprzęgłem itp. - to wszystko sprawia, że nawet zwykła jazda autem do pracy czy po przysłowiowe bułki potrafi sprawić satysfakcję.
Ostatnio na wyjeździe miałem Mustanga GT z 2018 roku z 10 stopniowym automatem. Świetne auto, fajna skrzynia... ale były momenty, że się nudziłem... Szczególnie przy bardziej krętych drogach. Mimo pięknego dźwięku silnika i ogromnej mocy, nie czerpałem pełnej radości z jazdy. Z pewnością był to jednak świetny Cruiser i łatwo się tym pokonywało kolejne setki kilometrów.
Z CVTkami też miałem do czynienia - te z kolei całkowicie odbierały jakąkolwiek radość.
Jeździłem tez klasyczym automatem w terenie - tu rewelacja. Można było skoncentrować się wyłącznie na powolnym pokonywaniu przeszkód bez palenia sprzęgła.
Jedna, jedyna skrzynia automatyczna, która naprawdę mi się podobała to był ZF w Alfie Romeo Veloce Giulia (też 8 biegowy z tego co pamiętam). Rewelacyjna reakcja na zmianę biegu, świetne łopatki, fajna reakcja na odjęcie gazu - auto wyraźnie hamowało. Naprawdę byłem zachwycony. Tyle, że tydzień później miałem okazję pojeździć najnowszą Hondą Civic Type-R - tamta skrzynie, jeśli chodzi o działanie, to mistrzostwo świata.... precyzja jak w karabinku sportowym... A jeszcze później obmacałem nowe Subaru WRX STI - ciężkie sprzęgło, mięsiste zmiany biegów, krótki skok lewarka, bardzo krótkie przełożenia - cud. Naprawdę, nawet tocząc się 50km/h po mieście czy ruszając normalnie spod świateł miałem banana na twarzy - a to w samochodzie jest dla mnie najważniejsze :)
W ciężarówkach manual jest za dopłatą ;) taka ciekawostka ;) pozdrawiam
Aktualnie tak jest ale w przypadku ciezarowki nie zawsze automat jest dobry. Przedewszystkim trzeba umiec jezdzic taka skrzynia bo to nie jest tylko wciskanie gazu tylko trzeba opanowac przelozenia. Jak zaczynalem to sie nie dalo jezdzic bo duze gory i skrzynia wariowala 3,4,3,4 i wkoło a obroty albo na czerownym polu albo za niskie. Dzieiaj jak zaczne jechac na 4 tak bez problemu wyjade na 4. Nigdy wiecej manuala ✌️
Miałem już sporo razy możliwość jeżdżenia automatem. Za każdym razem gdy mam znowu taką możliwość to to robię. Zawsze byłem przeciwnikiem skrzyni biegów automatycznych - ale z perspektywy tego że coraz częściej nimi jeżdżę to coraz bardziej mi się podobają. Jako auto do takiej normalnej jazdy chyba będę dążyć do automatu, ale do upalania w terenie manual i jest zabawa ;)
od zawsze moja żona miała auta z manualną skrzynią przy zakupie nowego auta zdecydowaliśmy na automat
słowa zony po przejechaniu 200km z automatem gdzie nigdy wcześniej nawet nie jeździła takim typem skrzyń " ciężko mi przyzwyczaić się do nowych aut ale już nie chce innego niż z automatem "
więc potwierdza tu sie reguła pojeździsz automatem nie będziesz chciał już manualnej skrzyni
Pełna zgoda! Mam to samo odkąd pojeździłem autem z automatem u kumpla.
Potwierdzam, ja tak zarazilem automatem zone i ojca, juz nie chca innych aut :P
@@diabel78 👍👍👍
Nie ma takiej reguły. Moja żona po latach z automatem wsiadła do Mustanga w manualu ojca i do tej pory marudzi, że chce takowy koniecznie w manualu ;P
@@anemusek Gratuluje żony skoro zna się na tym co dobre ;)
Sam jeżdżę E46 330i w automacie i to jest po prostu poezja. Strach jest jeśli ktoś przy takim aucie nie szanuje tego co ma, to i różne rzeczy mogą się dziać. Puki co 'odpukać' biegi świetnie się zmieniają i wygoda jaką serwuje jazda taką konfiguracją mówi samo za siebie. Miałem do tej pory manuale. Teraz? Nie widzę się w aucie z manualem :)
Zawsze mówilem ze tylko manual. Dopóki sie nie przejechalem automatem. Następny mój samochod to juz bedzie automat. Wygoda niesamowita
A ja doszedłem do wniosku, że zależy jaki automat. Jeździłem BMW z 2010 roku które na autostradzie i w mieście było fajne, ale jak wjechałem na górskie serpentyny to było słabo. Przełożenia miało dobre ale ciulowo biegi zmieniało.
No super, nigdy nie jechał automatem, ale zawsze mówił że manual dopóki się nie przejechał automatem :D Znawca prawdziwy.
Całe życie jeździłem z manualem.."zasmakowalem" automatycznej skrzyni i odrazu uśmiech jak na budyniu.. Jaka wygoda a wiadomo że to nie lata 90te że , aut coraz więcej co z tym idzie korki korki i jeszcze raz korki i ciągle ta zmiana biegów ... Automat dla ludzi którzy lubią troszkę więcej wygody, spokoju😉
Co do mocy przyspieszania wg potrzeb ja postawiłem na auto jak w awatarku...
Jest moc i wygoda... 😀
Początki przygody z motoryzacją manual, ostatnie 11 lat automat. Teraz od miesiąca manual i nigdy więcej. Następne auto ponownie będzie z automatem.
Tylko jeden problem, przy używanym aucie trochę się boję automatu. Nowe z salonu tylko automat.
Kiedyś nie zamienilbym manualnej skrzyni biegów na nic innego ale miałem okazję jeździć ostatnio automatem i bardzo mi się to spodobało, tym bardziej że w tygodniu poruszam się głównie po mieście (praca-dom) i czasem dla mnie męczące jest zmiana biegu na każdych światłach itp.
Prawdziwy kierowca pojedzie wszystkim co ma koła 😁 więc co to za różnica jaka skrzynia 😊
jestem bardzo młodym kierowca, prawko jazdy zdałem w październiku, kupiłem mercedesa, C180 z 94 roku w manualu i bardzo przyjemnie mi się jeździ, kontroluje zmianę biegów, nadal ucze się niektórych rzeczy wykorzystując biegi, ale rozważam przy zakupie kolejnego auta skrzynie automatyczna, chciałbym poczuć delikatna wygodę, skupienie na tym co się dzieje na ulicy, a nie słuchaniu silnika i spoglądaniu na obroty co jakiś czas. Wydaje mi się, ze jeśli miałbym wybierać auto z górnej polki czyli powyżej 100tys zł kupiłbym w automacie ponieważ czułbym się wtedy luksusowo. Póki co w moim mietku czuje się wyśmienicie i mam nadzieje, ze chłopak pozostanie ze mną na długo w tak dobrym stanie jak jest. na dodatek mogę zarzucić ciekawostka, ze tylko 20% amerykanów potrafi posługiwać się samochodem ze skrzynia manualna
Słuchaj Waldek, wiem że może i tego nie przeczytasz, ogrom ludzi zignoruje a około 10 lat jeździłem manualem, objawy.. Kolano się odzywa, kupiłem automat, jestem w raju!
Zawsze miałem manual w aucie i nigdy nie narzekałem, ale uważam że automaty są lepsze, wygodniejsze, bardziej komfortowe, nie wrzucisz źle biegu, nie spalisz sprzęgła, może trochę mniej frajdy, ale na 100% większy komfort. Pozdrawiam gorąco :)
Frajda 😅😅😅
Ile masz 15l?
Ja uważam że im mocniejsza fura to automat bardziej wskazany
Od 2002 roku (od kiedy mam prawko) jeździłem głównie na manualu. Na skrzyni automatycznej zdarzało mi się jeździć kilka razy ale przy zakupie kolejnego samochodu nie wyobrażam sobie skrzyni innej niż automat. Mam 34 lata i zaczynam cenić sobie wygodę jaką dają właśnie automatyczne skrzynie biegów. Pozdrawiam :)
Manual bo wydaje mi się poprostu ale przede wszystkim to o czym wspomniałeś czyli jest on tańszy w naprawach
Jak masz automat hydrokinetyczny to nie masz sprzegla, dwumasy.. czy np e-cvt. A kup skrzynie dsg i masz i to i to
Tez bylem negatywnie nastawiony na automat ale przekonałem się e oglądając filmy i czytając opinie. Po 4 autach z manualem i napędzane ON i zmianie pracy(wczesniej jezdzilem ponad 100km dziennie teraz blisko)
zmienilem na benzynę w
automacie. Najpierw Mazda 6 z 2003 zeby nauczyc sie jeździć automatem i dozbierac kasy na cos lepszego. Teraz jeżdżę Audi A5 2.0 TFSI z 2015 roku z automatem i jestem super zadowolony. Wygoda jazdy po miescie, brak wajchowania no cos pieknego. Chcesz miec wieksza kontrolę? Tryb sport łopatki i jazda. Ale i bez tego na samym automacie da radę zrobic 100 w ok 6.5 sec. Szczerze to nie wiem czy kupie jeszcze manuala. Polecam jesli ktos jeździ większość czasu po miescie.
Pozdrawiam
Jeździłem i tym i tym, dla mnie zmiana biegów to jest po prostu przyjemność, ale i czasami lepsza byłaby wygoda, np. W korku :) także i to i to, ale biorąc pod uwagę całokształt to wolałbym mieć auto z manualem. Chyba, że miałbym dwa auta, to jedno wtedy to wygodniejsze automat, a drugie manual :)
jak miałem 17 lat i pierwsze auto też tak mówiłem
Może z czasem się mi zmieni :) doceniam manual, ale ogrom zalet automatu nie może być bez znaczenia, najlepiej wg manual z łopatkami
Bardzo dobry materiał, wyczerpujący temat jeśli się nie wchodzi w szczegóły. Stare manuale, nowe automaty ze względu na szybkość i oszczędność paliwa
Moje zdanie jest następujące..jeżeli chcesz automata to tylko z salonu,lub paro letniego 5-10-15lat.W zależności od jego serwisowania...Jak pewnie niektórzy wiedzą zajechany automat potrafi ciągnąć na biegu,lub nie zmieniać biegów całkowicie.
grunt to dobre oględziny przy zakupie. Ja sprzedającemu powiedziałem, że chce troche pojeźdizć samochodem przed zakupem. Zrobiłem 30 kilometrów i skrzynia nie wykazywała problemów, a po zakupie od razu zmieniłem olej, uszczelke i filtr w skrzyni. Samochodem zrobiłem 9k kilometrów jak narazie i póki co nic sie nie dzieje. Bora 04' 2.0l 4-stopniowy klasyczny automat :)
@@garet7437 Kiedyś miałem okazję się przejechać ciężarówką z automatem, który strzelał biegami (aż fotel kopał) a zanim wrzucił wyżej to musiał z 5-6 razy szarpnąć. To był chyba dość stary Merc z astronomicznym przebiegiem. Siedmiocyfrowym, a to z przodu to nie była jedynka. Wieloletni kierowca tego tira zawsze mówił, że kupi inny jak ten się rozsypie, i tak jeździ chyba do dziś, kilka lat a skrzynia dalej strzela, ale jedzie.
Jedno trzeba przyznać - pancerne to jak diabli.
nigdy w żadnym moim aucie z automatem oleju nie zmieniałem i nigdy z tymi skrzyniami nie by ło nawet najmniejszego problemu,obecny merc 412000km,jak kupisz gówno typu volvo czy alfa to masz problem,kup auto,a nie parówe to będziesz zadowolony
Ja też wolałem manual. Do czasu jak dostałem po kolizji auto zastępcze - Seata Leona 1.2 TSI ze skrzynią DSG. Początkowo go nie chciałem wziąć, bo uważałem, że automat to lipa, ale akurat innych wolnych aut nie mieli. Pojeździłem tydzień i się zakochałem. Nie ma nic lepszego do jazdy w mieście! Zero siłowania się ze sprzęgłem. Komfort level master. Od tego czasu maże o aucie z automatem, a każdemu sceptykowi zawsze mówię jedno "przejedź się automatem i wtedy pogadamy". Już kilka osób tak właśnie zgasiłem :)
Ja w grach wyscigowych wybieram skrzynie wyłącznie automatyczną.
większa wygoda
A ja manualną, teraz po prostu nie mam problemu z przesiadkami manual automat w grach
Ja też, chociaż zdarza mi się próbować z sekwencyjną. Przy graniu na klawiaturze używanie pełnego manuala to masochizm.
Nie jeździłem automatem, ale to co ludzie wymieniają jako największą wadę manuali, czyli ciągłe sięganie do lewarka, mi sprawia ogromną przyjemność :) Lubię zmieniać w ten sposób biegi, ogólnie nie lubię jak auto robi za mnie dużo rzeczy, a już w ogóle nie rozumiem i jestem przeciwnikiem autonomicznych samochodów.
Zawsze mówiłem tylko manual, od kiedy wsiadłem do autamatu A3 8L 180km i już nigdy nie zmienię na manual no może łopatki. Przy tej mocy zero problemu z wyprzedzaniem i reakcją. Jak chcesz włączasz półautomat i decydujesz kiedy ma zmienić bieg. Korki poezja, skupienie na drodze akcja reakcja 100%. Właśnie robię silnik i podciagam do S3 216 koni bo fakt automat trochę osłabia osiągi, ogólnie polecam. Tylko nie zapominajcie zmieniać oleju ;) ja miałem po pierwszym właścicielu, Szwajcar 260 tysięcy, nigdy nie wymieniany olej, ja wyminielem i o niebo lepiej dziala, brak delikatnych szarpnięć na zimnym szczególnie teraz w zimie.
Przy takim przebiegu i tak już długo nie pozyje i żaden olej Ci nie pomoże
Dopóki nie przejechałem się automatem też mówiłem, że tylko manual, ale pewnego dnia musiałem jechać mercedesem sprinterem 3.0 z tiptroniciem i od tamtego czasu zakochałem się w automacie, na chwilę obecną mam 2 auta, jedno w manualu (błędy młodości) i drugie w automacie. Jak na razie nie planuje zakupu samochodu z manualem, automat to piękna sprawa :D
"Nawet jak jakiś młot wsiądzie za kierownicę" :D :D :D Dobre
Mam bezstopniową CVT w Hondzie Civic 2018 1.5T - najlepsza skrzynia z jakąkolwiek jeździłem. Po pierwsze - reakcja na gaz: nie ma żadnych redukcji tylko od razu jedzie; po drugie - płynność przyśpieszenia. Wszyscy co mówią, że skrzynia wyje, ale ja się nie zgodzę, bo w przypadku mojego silnika uturbionego honda miała możliwość wgrania program, taki że wkręca się jak w przypadku zwykłego automatu - od ok. 3.5 tys obrotów kręci się do 7, później jest już niestety gorzej, ale nie jest źle - tzn skrzynia zostaje chwile na najwyższych obrotach i potem jest symulacja biegów (co ratuje trochę odczucia z jazdy). Honda zrobiła świetną robotę i w codziennym użytkowaniu (wyprzedzanie, jazda po mieście, na trasie) bez żadnych wyścigów to najlepsza skrzynia biegów jaką można wybrać :)
Potwierdzam. CVT są bardzo dobre. Narzekają na nie ludzie którzy w życiu nie posiadali auta z taką skrzynią. Sam mam A4 B8 TDI Multitronic i na początku byłem sceptyczny. Teraz sobie mega chwalę. Auto rzadko przekracza 2000obr, zazwyczaj przyspiesza w okolicach 1750obr i silnika nie słychać, bo jest dobrze wyciszone, przez co nie wyje. A co do reszty to tak jak napisałes. W pełni się zgadzam.
Ale Janusze nadal będą głosić że CVT to zlo
mam 4 biegowy automat z 2001 i nie narzekam ;)
Waldku racja. Każdy wybiera to co lubi. Obie skrzynie nadają się do jazdy trasą i jazdą w mieście, tym bardziej komfortowe tej nowej generacji. Super odcinek pozdrawiam
Zrób odcinek o recznym w samochodzie. Chodzi mi to co teraz wkładają (przycisk) vs. tradycja
Pierwsze auto z manualem A od kilku lat jeżdżę automatem i przy tym zostanę mimo, że czasem fajnie pojeździć z manualną skrzynią to wygoda i przyjemność podróży jaką daje automat bardziej mi odpowiada. :)
Na codzień automat A do zabawy manual :)
Ostatnio jeżdziłem nową kią z automatem i fajna sprawa gdyby nie ten dzwięk przy zmianie biegu no masakra. Dopiero gdy przestawilem na typ sport to było znosnie. Może zmienię zdanie ale narazie manual.
@@lukaszbak2720 czyli mówisz ze lambo nie chcesz sie pobawic. to nie XD
@@lukaszbak2720 jaka to kia byla? Ja jezdzilem na jezdzie testowej 2 hyundaiami i40 1.7crdi dct i oba auta byly zupelnoe inne. Jednym jechalo sie spoko drugim masakra. Oba byly z 2016 roku
@@-xYz--nk1gm kia sportage ale jaki silnik nie wiem. Auto bylo z wypożyczalni ale nowe bo dopiero mialo 5000 na budziku.
Dopóki nie miałem możliwości jazdy na automacie, byłem identycznego zdania co do manuala (chcę mieć pełną kontrolę, automat to nuda itp.), ale gdy przyszło mi jeździć BMW E60 po lifcie w automacie, momentalnie zmieniłem zdanie. Nie zmienia to faktu, że lubię czasem wyłączyć kontrolę trakcji i samemu pozmieniać trochę biegi, ale gdy trzeba jechać w długą, męczącą trasę, to nie ma nawet co porównywać z manualem
Dla mnie zdecydowanie automat, ponieważ wkurza mnie ciągła zmiana biegów, a jak robi to za mnie automat, to mogę się bardziej skupić na drodze i otoczeniu, a nie na lewarku ;)
Ale co kto woli ;)
Od dwóch lat jeżdżę manualem i nadszedł czas na zmiany. Moje produkujące się już auto, VW Golf 7,5 GTI TCR nie występuje z manualną skrzynią biegów czego nie uważam za problem, głównie z powodu tego, że jestem warszawiakiem a korki rano są tu niesamowite. Przyjemność z jazdy daje zarówno jedna jak i druga skrzynia :)
Witam, czym zajmuje się pan zawodowo.Główkuje się nad tym od roku.
Miedzy innymi szkoli o pracy w salonie samochodowym ;)
Z jednej strony to jest to jego prywatna sprawa, z drugiej sam teraz się zaciekawiłem. Najpewniej pracuje w salonie samochodowym bo ma dużą wiedzę na ten temat.
Nie musi nigdzie pracować mając ponad ćwierć miliona subów na YT. To się wiąże z pieniędzmi na poziomie pensji prezesa dużego banku:)
@@rufus4333 jakby miał się opierać o pieniądze z youtube'a to umarłby z głodu.
Notabene ja widziałem jak Waldek wykłada towar w pepco:)
Zdecydowanie automat.
Najeździłem się rodzinnymi złomkami-manualami do syta. Dopiero, gdy wyprowadziłem się na studia do Warszawy i w jednej z prac jeździłem całkiem nowymi automatami, odnalazłem na nowo frajdę z jazdy zamiast dotychczasowej męki związanej z dojazdami do liceum oddalonego o ~60km od domu. Automat dał mi spokój, komfort i swobodę, której do tej pory nie miałem.
Posiadam dwa auta jedno w automacie drugie w manualu i powiem szczerze że jadąc tym w manualu czuję jakbym jechał nim za karę, a zaś tym w automacie odczuwam komfort i przyjemność z jazdy :-)
Witam. 7 lat jeździłem manualem, a od 3 lat mam przyjemność jeździć autem z automatyczną skrzynią biegów. I to jest mój pierwszy lecz nie ostatni samochód z automatem, a podkreślam że posiadam 15-letnie Volvo V50. Co jakiś czas mam jeszcze większą przyjemność jeździć nowszymi autami z automatyczną skrzynią biegów i powiem, że jeśli za chwilę będę zmieniał auto to tylko i wyłącznie z automatem. Nie ma najmniejszego porównania nowy 8 lub 9 stopniowy automat, który zmienia biegi nie wiadomo kiedy i potrafi przy ogromnym szwedzkim kombi zejść do 5 litrów na trasie. Pozdrawiam wszystkich, którzy kręcą masło i ubijają nogami podłogę w korkach.
Automat, bo kobiete za kolano można cały czas trzymać, haha :D
Nigdy nie miałem automatu ale jechałem nie raz i jest bardzo wygodny i kiedyś sobie kupię👍😀
Jeździłem tym i tym, automatu nigdy nie zamienię na nic innego :)
Ja jeżdżę manualem nigdy nie jeździłem automatem ale chciałbym kiedyś spróbować bo to nie jest jakieś zło. Tak jak Waldek mówisz jest to wygoda szczególnie w mieście bo zamiast wachlować drążkiem i manewrować sprzęgłem człowiek skupia się tylko na jeździe. Dla mnie osobiście nie ma słowa tylko manual. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba używać z głową i zgodnie z przeznaczeniem :D
Automat przez Polaków jest uznawany za coś "nienormalnego" "niewłaściwego" w aucie, a powinniśmy patrzeć na to tak jak się patrzy na wybór silnika. Jedni wolą benzynowe, inni wolą diesle.i z tym jakoś nie ma problemu. A jak powiesz komus że masz automat to wielkie oczy "ale ale ale co? Ale automat? A gdzie kontrola nad autem? Co ty bieguf nie umiesz zmieniać? Samochód rządzi tobą a nie ty nim" Denerwujące to jest bardzo ale póki co nic się z tym nie zrobi bo za mało tego typu skrzyń jeździ po Polsce.
Wielu z tych co chcą mieć „pełną kontrolę” nad autem tak naprawdę boją się ewentualnych kosztów eksploatacji czy naprawy. Ja osobiście nie wyobrażam sobie kupić następne auto w manualu, żona ma takie samo zdanie. 👍
@@marcin2255 jak skrzynia będzie prawidłowo używana i serwisowana ( wymiana oleju) to nie będzie z nią problemów. Wiem o co chodzi. Jak kupowałem auto z automatem to też każdy mówił mi żebym nie kupował bo jak się popsuje to naprawa droga...tylko dlaczego ma się popsuć? Owszem, jest takie ryzyko ale ryzyko jest też z innymi częściami. Np dwumasa - to pewne że trzeba będzie wymienić, pytanie tylko kiedy :D
Ps: większość z tych osób nawet nigdy nie jechała automatem, a co dopiero mówić o posiadaniu
większość aut w Polsce nie są zbyt nowe, więc i automaty nie są jeszcze tymi które ludzie sobie tak chwalą...
pozatym po co ludzie próbujecie wmówić komuś na siłę żeby brać automaty jak dla kogoś kto ma 50 lat i od zawsze jeździł manualem to nie bardzo chce się zmieniać, przykładem jest wiele osób z mojego otoczenia
@@chesterooo3037 nikt nikomu nic na siłę nie wmawia, tylko jeżeli ktoś woli manuale to niech nie najeżdża na tych co wolą automaty i na same skrzynie. Każdy kupując sobie auto sam najlepiej wie czego chce - czy benzynę czy diesla, czy kombi czy sedana, czy manual czy automat. To poprosi powinno pozostac indywidualnym wyborem każdej osoby
A jeżeli chodzi o wiek aut to sporo samochodow od 2005 w górę miało już 6 biegowe skrzynie które nie podnoszą zbytnio zużycia paliwa ani nie opóźniają sprintu do setki o więcej niż 0,5-1 sekundę.
Przykład? Opel astra H albo Volvo V50. Jak masz 10-15 tys to bez problemu kupisz te auta
@@fylyp3997 Olej to najczęściej powielany błąd w nazewnictwie w przypadku automatów - do nich leje się zazwyczaj specjalny płyn hydrauliczny (ATF fluid), nie olej...
Mam już drugie auto z manualem, ale następne będzie raczej z automatem. Nigdy nie jeździłem autem ze skrzynią automatyczną i jestem po prostu ciekaw jak to wygląda. Jedyne co odstrasza to koszta ewentualnej naprawy takiej skrzyni. Fajny, rzetelny materiał - podrawiam Cię Waldku :D
Na co dzień jeżdżę automatem i manualem.
Wolę jednak automat, za dużo większy komfort.
Szczególnie w korkach najlepiej sie sprawdza
Odwieczna wojna manual-automat...
prawda jest zawsze po środku.
Obecne skrzynie automatyczne są szalenie wygodne i zaawansowane, co odwdzięczy się oszczędnością i ekonomią zużycia auta. Manualna skrzynia odda nam trochę „starej” motoryzacji do dyspozycji i poczujemy ten klimat ( jeśli wiecie o czym pisze). Czy wiem o czym pisze?
Wiem ponieważ miałem w życiu całą gamę aut z każdym możliwymi rozwiązaniami skrzyń biegów. Dzięki temu że mamy wybór: wybierajmy pod siebie!
Pozdrawiam Waldku !
Zdecydowanie skrzynia automatyczna o wiele lepsza wygoda a nie wajchowanie takie a zwłaszcza na korki rewelacja
Akat sa jeszcze dostępne automaty hydrauliczne klasyczne??
Ja tam lubię machać lewarkiem, nawet w korku.
Ale jaki problem z manualem w korku? Wystarczy wrzucić na,, luz" i noga odpoczywa :-)
@@gogerkupiec3149 Klasyczny automat dziś dostaniesz w markach premium i w mustangu (10-stopniowy klasyczny automat :P)
Jeździłem bardzo długo manualem i tez mówiłem nigdy automatu ale spróbowałem od kolegi jazdy Oplem Signum z automatem był tam silnik 3.2v6 i zakochałem się :) i po jakimś czasie kupiłem sobie Skodę Octavię w DSG z silnikiem 2.0 TDI i miłość wzrosła hehe :D teraz nie wyobrażam sobie jazdy manualem chodź jak każdy czasem lubie pojeździć manualem lecz automat daje mi dużo komfortu i czuje się pewniej chociaz by przy wyprzedzania gdyż moge większą uwagę skupić na tym samym manewrze i nie myślę o tym by redukować bo dodaje gazu a reakcja dzieje się sama :) a w korkach jakie są w moim Krakowie to czysta przyjemność :) Pozdrawiam :)
Kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu ludzie nie potrzebowali internetu i żyli, a teraz ciężko znaleźć kogoś kto nie korzystać, podobnie może by że skrzyniami automatycznymi ;))
W USA ludzie jeżdżą automatami od lat 60-tych...
@@umbroWSH mamy 70 lat opóźnienia rozwoju do ameryki :)
W swoim samochodzie mam skrzynię manualną i przez długi czas myślałem, ze manual jest lepszy. Taką ideologię zakorzenił mi mój tata, który nie toleruje skrzyń automatycznych. Lecz gdy pierwszy raz miałem okazję przejechać się samochodem ze skrzynią automatyczną to zmieniłem zdanie. Automat dla mnie wygrywa i to bez dwóch zdań. W moim przyszłym samochodzie na pewno będę brał skrzynię automatyczną i każdej osobie, która się waha to będę polecał skrzynie automatyczną
E90 330d w automacie
Mam małe doświadczenie bo prawo jazdy krótko niecały rok lecz na pierwszy samochód planuje kupić automat. Jeździłam kilka dni clio 7 z manualna skrzynia i kilka dni 20 letnim oplem z automatem. Na dłuższą metę i dość częste podróże wybiorę automat. Do miasta tez się dobrze sprawdza przy korkach czy na światłach 😊😊
Oczywiście że automat bo to jednak wygoda a w razie czego to od kontroli są łopatki. Apel: Ludzie, przekonajcie się do automatów bo to w gruncie rzeczy na dobre wam wyjdzie, bo oszczędzicie lewej nogi i prawej ręki :-) Nie ma się czego bać
i można sie bez pośpiechu po jajach podrapać to też duży plus
W swoich samochodach miałem dotychczas skrzynie manualne. Podczas pobytu w USA wypożyczyłem samochód z automatem oczywiście, była to taka wygoda, że następne auto będzie własnie z automatem! ;) Jak człowiek spróbuje to wtedy zmieni zdanie :) Po przejechaniu 2tys km w 4 dni na autostradach , w korkach jak i również w mieście doceniłem automat! :) Pozdro!
Automat jak dla mnie super wygoda. Manual w mieście w korkach - nic przyjemnego.
wszędzie to nic przyjemnego w moim aucie mam distronic na autobahnie sam jedzie za samochodami,jazda to ma być wygoda jakiś nie wyżyty małolat woli manuala z tylnym napedem,ale za chwile pokażą go w gazecie w rowie albo będzie rowerem jezdził,a lejce do starostwa odeślą,takie jest pokłosie dokurviatora xd,tylny napęd to ułomny napęd
@@andrzejqandrzejq2364 sprostuje :
mam 19 lat
Manual
@@andrzejqandrzejq2364 w tę zimę miałem przykład moich umiejętności, bez tylnego napędu i użycia ręcznego, wpadłem w poślizg nie planowany.... bez problemu wyszedłem, na swoim pasie nawet, choć mój ojciec czekał na finał rowu, to daleko do niego było :))), a w automacie bym spał i skończyłbym w gazetach. Dlatego nie trzeba mieć tylnego, by latać bokiem ;)
@@andrzejqandrzejq2364 napęd na tył jest dla rozsądnych a nie sebuf (specjalnie napisałem tak) w 36 lub e46 takie seby to tylko do seiczento
@@kostkamydawpynie5024 napęd na tył to ułomny napęd przychodzi zima i go nienawidzisz ten badziew jak tylko popada widzi każdą górke dla mnie porażka ponieważ miałem a8 w quattro cudo z napędem quattro,a żona uparła sie na eske i w tym badziewiu jest tylko tylny napęd czyli totalna porażka auto ogólnie fajne,ale przez ten napęd to badziewie, taka firma nie powinna wogóle wypuścić eski z tylnym napędem,każdy ma inne priorytety,ale jeżeli chodzi o wygode tylny napęd totalny szajs,wracam niedługo do audi z super napędem quattro bo nie ma nic lepszego xD
Cały czas na manualu ale w święta trafiła sie okazja na automat. Powiem tak: wygoda, nawet szybko sie człowiek przyzwyczaja (zwłaszcza noga) ale ręka z uporem maniaka wędruje do "wachlowania". Nie jestem w stanie powiedzieć zdecydowanie która skrzynia bo obie maja plusy i minusy.
Podanie o zmianę biegu rozwaliłeś system hahaha xd
6 biegowa skrzynia ZF stosowana w BMW już w 2003 roku była wyśmienita - nie dość, ze biegi wrzucała pewnie, to zmiana biegu następowała bardzo szybko. Najlepsze w tej skrzyni były redukcje - intuicyjne, wtedy kiedy trzeba wrzucały niższy bieg. Przykładowo kiedy przy 100 km/h zaczniemy hamować i podjeżdżać pod lekka górkę, od razu ZF wrzucał trójkę i był gotowy do akcji.
w ciezarowce wole automat bo sie bardziej w robocie nie zmecze ale w swoim prywatynym wole jednak manual i miec frajde z jazdy
Dudus Dudus to przyjedz do nas do wrocka... ja juz tam sie namachalem ta wajcha a teraz mam to wszystko gdzies ... na luzie stoje w korku bez heblowania w ta i wewta sprzeglo hamulec luz i na zmiane i w kolko ...
Oj tam automat w ciezarowce Jakbym mial zostac kierowca zawodowym na Tirze to tylko bralbym manual :D Lubie machac wajcha :D
@@gregornowak2439 no wlasnie wiem bo bylem we wrocku i wole jednak w truck automat :) a jak mialem manuala i wjechalem do krakowa to myslalem ze juz z tad nie wyjade bo tak bylem juz umordowany :)
Nie możesz mieć frajdy z jazdy manualem. Fanatycy automatów wiedzą lepiej od Ciebie xD
Cześć mialem w automacie e46, subaru forestera i a6c5. Z audicy to jednak tą skrzynię wyrzuciłem, jest teraz manual, ale docelowo tylko automat, a te nowe to już w ogóle jest bajka. Ludzie nie uzupełniają wiedzy, powtarzają jak papugi prawdy sprzed dwóch dekad to się ich boją, choć jak sam mówisz to się zmienia. I dobrze, bo to jest przyszłość, hej :)
Automat dobry na trasy i autostady nawet mój kolega jeździ po europie busem i ma Mercedesa Sprinter w automacie i jest bardzo zadowolny A moje pytanie brzmi czy są jeszcze skrzynie automatyczne hydrauliczne klasyczne dostępne?? Jak tak to w jakich autach pozdrawiam
Na miasto tym bardziej lepszy automat, zwłaszcza w korkach.
łada i uaz
Goger Kupiec Pewnie ze sa ....Toyota RUNNER ma 5 stopniowa skrzynia automatyczna a także toyota HIGHLANDER taka posiada (6 stopniowa) ale są to auta na USA i Europę wschodnia (Rosja,Ukraina czy Kazachstan )
najnowszy model Suzuki Vitara z silnikiem 1.4 ma opcjonalną skrzynię hydrauliczną
@@dominiklipka6617 w ogóle mało jest aut z klasycznymi skrzyniami biegów mówiąc o nowych z salonu Suzuki fajne autko
Osobiście nigdy nie miałem automatu, ale miałem okazję kilka razy jeździć. Od amerykańskiego GMC, przez cvt w Mitsubishi po ta zautomatyzowana skrzynie w C5 nowym. I mój werdykt jest taki, że to mega komfort i tetaz wiem, że następne moje auto będzie już tylko w automacie. Jazda po takim Wrocku manualem dawno przestała być fascynująca. Choć przyznam się, iż jest pewna obawa nad trwałością nowoczesnych skrzyń jak się czyta opinie.
manualna skrzynia biegów
najlepsze zabezpieczenie przed kradzieżą auta w USA
Tez kiedyś mówiłem ze tylko manual, aż okazyjnie kupiłem automat i zdanie się mocno zmieniło :P
Każda manualna po 3h dniach praktyki jest automatyczną.
Pomimo młodego wieku (22 lata) mam styczność z manualem (w aucie rocznym) jak i automatem ( który ma o zgrozo 20 lat) i powiem szczerze, wybieram automatyczną skrzynię biegów. Jako, że podróżuje głównie z miasta do miasta drogami ekspresowymi i krajowymi automat sprawuje się idealnie. W miejskich korkach nie muszę poruszać się na pół sprzęgle a na trasie nie muszę myśleć o różnego rodzaju redukcjach przy wyprzedzaniu ciężarówek. Jedni mówią, że to lenistwo a ja uważam, że jest to wygoda choć nie powiem, lubię czasami pojeździć manualem, lecz jeżdże nim coraz rzadziej. Pozdrawiam Cię Waldku, robisz dobrą robotę.
20 letni ZF w niezajechanym E39 naprawdę daje radę :)
Tylko automat
Zawsze jeździłem manualem, a obecnie zmieniam samochód. Padło na Forda Rangera (który w automacie pali mniej niż manual), i po stwierdzeniu, że nie znam się na off-roadzie, ale mając pickupa na pewno gdzieś będę chciał jechać padło na automat. Drugi samochód zmieni się na Renaulta Espaca, gdzie nie ma w ogóle opcji manuala (znaczy jest w silniku 130KM). I tak w ciągu 4mc z "Zawsze manual" zmieniam się "wszystkie moje auta mają automatyczną skrzynię". Szczerze po jazdach próbnych nie czuje różnicy. Znaczy czuje jedną, Ranger w manualnej skrzy potrafił skoczyć do przodu jak szalony (pewnie kwestia przyzwyczajenia), a w automacie, przyjemnie przyspiesza, ale rzuca się jak szczeniak labradora.
Automat!!! :)
Obecnie mam automat i sobie chwalę, na pewno wygodniejszy w mieście ale sentyment do wiosłowania w manualu pozostał więc ciężko określić co lepsze :)
Manual, tak po prostu, lubię zmieniać biegi "wajchą"
pierwsze 4 auta miałem w manualu i nie twierdzę że jest zły bo czasem lubię sobie po wajchować 😁 ale od kiedy kupiłem auto w automacie nie wyobrażam sobie innego na daily. Komfort i wygoda , i nie jednemu znajomemu już to udowodniłem dając mu prowadzić na dłuższą trasę 😉
Pojechałem na studia do miasta, ze względu na to, że miałem dość daleko mieszkanie od uczelni, zdecydowałem się na auto z automatem, korki itd. 2 razy w miesiącu trasa do domu (300km w dwie strony) i codziennie po mieście, tak tygdoniowo w mieście wychodziło około 70km. Pojeździłem tak rok, i jedno mam do powiedzenia - nigdy więcej. Ja rozumiem, że są ludzie którzy ubóstwiają automat i tylko automatem by jeździli. Wiem, że szybciej zmienia biegi ode mnie i lepiej. Ale co z tego? Ja chce jeździć manualem, podoba mi się zmienianie biegów, lubię to. Już nie wspominając o funie z jazdy, heel and toe, redukcje z międzygazem. Ktoś pewnie napiszę "stary automat miałeś, jakbyś pojeździł dwusprzęgłowym to byś zmienił zdanie", jeżdzę, mój ojciec jest fanem automatów, lepiej jeździ niż normalna hydrauliczna automatyczna, jest to fakt, ale... to nadal nie to samo.
Nie ma "lepsze" w tym temacie, to jest zwykła kwestia preferencji, ja wolę to, Ty tamto.
Uważaj, zadzierasz z sektą 😁
Ale tak naprawdę na poważnie serio jeździsz na co dzień zabytkowym manualem niezsynchronizowanym? :D
jakie auto/?
@@gumowyfantomas W sensie które, bo trochę ich tu jest w tym komentarzu
@@uscars9207 nie synchronizowane manuale są jeszcze w motocyklach i w starszych ciężarówkach EU i USA kenio w 900 masz. W autach osobowych są i były stosowane, lecz jeśli mówimy o 1920r. ;) z lat 90 mamy dajmy golfa 3 ;) albo 2 jak, kto chce tam też były nie zsynchronizowane ......
Teraz tylko skrzynia automatyczna :)
Przez 8 lat jeździłem tylko na skrzyni manualnej ale teraz jeżdżę dużo po większych miastach i zaczynało mnie boleć kolano od ciągłego machania sprzęgłem.
Kupiłem auto z najprostszym automatem , gdzie biegi nie zmieniają się super szybko ale mimo to zdecydowanie wolę tą skrzynię.
Znacznie większa wygoda jazdy, jak muszę wykonać jakiś szybki manewr to nie muszę się zastanawiać czy na dobrym biegu jestem tylko szybki ruch nogą i skrzynia redukuje bieg.
Dodatkowo lepsza współpraca z tempomatem :)
To pani prezes nie była rozwódka Szok 🙄🤣🤮
pierscionek o niczym nie swiadczy..
Mam małe doświadczenie - nie więcej jak kilka tysięcy KM na jednej i drugiej skrzyni łącznie. Początkowo myślałem, że automat zabierze zabawę z jazdy. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałem okazję przejechać się automatem. Korki, ruszanie ze wzniesienia - no po prostu bomba.
Strasznie nie lubię filmów tego typu to czy to co lepsze jak wybrać, odpowiedź jest prosta: TO ZALEŻY
A obejrzałeś film? Bo chyba nie...
Cześć Waldku spoko filmik odnośnie automatów i manual i przez większość czasu jeździłem manualem i teraz na długie trasy jeżdżę automatem i powiem ci że jest bezpiecznie bo człowiek zawsze w trasie oprócz trzymania kierownicy robi inne rzeczy zacznie którzy mówią że zmiana biegów nie jest dodatkowo czynnością w trakcie jazdy to można by było powiedzieć że spojrzenie na telefon też nie jest znaczącą czynnością w trakcie jazdy a tak nie jest co daje nam więcej czasu zwracania uwagi na drogę i na to co się dookoła niej dzieje to jest to jeśli chodzi o oficjalną stronę Aniu oficjalna to jest o wiele wygodniej jeździć po mieście i na długich trasach a to wszystko co się dzieje pomiędzy miastem A długimi trasami to jest znikoma część Czyli według mnie wygrywa automat no i nie powinien się nikt wypowiadać kto nie jeździł automatem a mówi że manual jest lepszy to na tyle Pozdrawiam wszystkich i życzę oglądania bez spiny bo każdy lubi co innego
Nowość
Jo to do ty pory znoł ino skrzynia drewniano albo plastikowo
a ja ino skrzynkę piwa
Heh pierwszy rok jazdy samochodem to wiadomo jazda na manualu(ojca samochód, czy ten z L).
Czytając komentarze porównawcze przed zakupem pierwszego auta, większość która jeździła na automatycznej oraz manualnej skrzyni biegów pisała: "o automacie źle mówią tylko ci co nim nie jeździli,automat lepszy bo wygodniejszy" i jak najbardziej te słowa okazują się prawdą.
Jako pierwszy samochód kupiłem popularnego Passata B5 w automacie, już niedługo będzie 2 lata i za żadne skarby nie przesiadłbym się do manualnej skrzynki biegów, automat to wygoda.
Czasami się przejadę manualem znajomych czy ojca i za każdym razem wkurza mnie te zmienianie biegów, w automacie zawsze mam jedną rękę i jedną nogę wolną, podczas jazdy po mieście spokojnie mogę sobie jeść kanapkę czy innego kebsa, w manualu nie ma mowy.
Większość osób które raz przejedzie się moim automatem stwierdza że jednak te automaty są lepsze, bo wygodniejsze.
Wkurza cie zmiana biegów bo się jej nie nauczyłeś, gdybyś przejeździł dłużej to zmiana biegu była by odruchem, jak spuszczenie wody w kiblu.
@@premul15 Nauczyłem, dobrze potrafię jeździć samochodem opartym na manualnej skrzyni biegów ;)
Trudno przejechać na manualu 30 000km i nie nauczyć się nią obsługiwać.
Zgadza się, jak tydzień lub 2 z rzędu pojeżdżę na manualnej to już taki odruch mam, ale potem przesiadka do swojego automata i wraca ta wygoda którą się ceni.
Większość mojej jazdy to jazda po mieście/po wioskach raz na jakiś czas w trasie i o wiele przyjemniej jeździ mi się przy skrzyni automatycznej, zawsze mogę sobie podczas jazdy zjeść kanapkę czy tego kebsa,czy w mieście na korku luknąć w ten telefon, zawsze ta jedna ręka jest wolna, przy zwalnianiu nie muszę bawić się w redukcję biegów, po prostu jest komfortowo i wygodniej.
I między innymi automata będę polecał każdemu kto zaczyna przygodę z jazdą samochodem, bo jest znacznie łatwiej nauczyć się operować tą skrzynią.
Ja zawsze wybiorę manual. W moim ok 16, albo 17 letnim stażu za kierownicą i przy pokonaniu ponad 300 tys km, ok 10% tego dystansu zrobiłem na automatach. Różnych, trochę na starszych, trochę na nieco nowszych, trochę po mieście, trochę po autostradach. No i po tych wszystkich moich doświadczeniach, automat całkowicie do mnie nie przemawia, nie lubię, nie pasuje mi. W manualu czuję się jakoś pewniej. Pewnie zaraz ktoś mi powie, że to kwestia przyzwyczajenia, że jakbym pojeździł więcej automatem, to bym się przekonał. No i zastanawiałem się przez moment nad automatem. A to dlatego, że ok 90% ogłoszeń tego modelu, który chciałem było w automacie. Efekt był taki, że 3 miesiące szukałem, żeby jednak mieć manuala. Nie chciałem brać automata tylko dlatego, że jest taka moda, a później przez lata użytkowania czuć jakiś niesmak, albo szybko zmienić samochód. Po prostu automat jest nie dla mnie...
Tara do prania też jest dla Ciebie? Zmywarka do naczyń też pewnie zbędna. ;)
Mam dwa auta. Jedno z klasycznym automatem, drugie z manualem. Jedyne co mogło by mnie przekonać do manualnej skrzyni to ekonomia. Nie mam zielonego pojęcia na czym może polegać brak pewności z automatem...
@@bromsky11 Bo na manualu jest 100% kontroli a na automacie 99%. Po prostu automat nigdy nie zrobi tego co od niego oczekiwałbym. Na manualu chcę piłować na odcinie na 2, nie ma sprawy, na automacie w trybie sport też pociągnie wysoko, ale potem i tak zmieni sam na 3.
@@waltanmari7135 bo w dislu ciągnąć powyżej 3-4 tyś nie ma sensu dlatego przerzuca
@@bromsky11 dlaczego chcesz przekonywać że twoje zdanie jest prawdziwe a każdy kto myśli inaczej jest w błędzie > ?
@@alfred4502 To ja decyduję czy jest sens czy nie. Załóżmy, że mam taki kaprys ciągnąć i co, manual to mi da a automat nie. To już nawet nie chodzi o to, że tak robię, to chodzi o samą możliwość.
Ja miałem już 4 mauale i 2 automaty. Jeździ mi się jednakowo dobrze i nie mogę powiedzieć, że któryś jest lepszy. Jednak jak mam wybór to stawiam na manual nie dla tego, że jest lepszy ale zwyczajnie lubię całą tą sekwencję sprzęgło-zmiana-międzygaz-puszczenie sprzęgła-gaz, jak idealnie wyjdzie to aż ciarki przechodzą ;)
Rozbrajają mnie teksty obrońców skrzyni automatycznej, że niby tylko Janusze w passatach od Niemca jeżdżą w manualu. Żaden z szanownych obrońców nie zauważył jednak, że znakomita większość aut na ulicach to auta z przedziału 10-20 lat i jak Waldek wspominał tamte skrzynie były mocno niedopracowane i ludzie zwyczajnie wystrzegali się tamtych automatów. Osobiście jeżdżę hondą civic vii i jak tata pożyczy to bmw e60 w automacie. Jeżeli miałbym wybrać skrzynię to wolę manual, bo w automacie zwyczajnie się nudzę. Ktoś powie, że nowe super skrzynie mają manetki i inne szmery, bajery, ale to już nie jest to samo. Sama nauka płynnej i w miarę szybkiej zmiany biegów daje dużo frajdy. Manetki są jak taka dmuchana lalka, próbują dać chwilę przyjemności, ale jednak się czuje się niedosyt, że to nie to samo. To tylko moje zdanie. Mentalnością jesteście tacy sami jak obrońcy manuala, drodzy fani AT. Niech każdy jeździ czym lubi.
Pitolenie o Szopenie przez kogoś, kto najwidoczniej nigdy nie jeździł starym automatem...
Amerykanie ponad pół wieku klepią automaty i robią jedne z najbardziej wytrzymałych automatów na rynku (pod warunkiem regularnej obsługi)...żeby te nowoczesne tyle wytrzymywały!
@@uscars9207 Równie dobrze mogę powiedzieć, że ty nie jeździłeś nowszym automatem :) Jak zadbasz o nowszy automat to i tu nic nie będzie szarpać przez wiele lat. Jeżeli chodzi o stare automaty to nie jeździłem innym niż w e60. Po za tym nigdzie nie pisałem, że wszystkie stare skrzynie się sypią. Sam Waldek mówi, że w tych skrzyniach dosłownie wysyła się podanie o zmianę biegów (w końcu on jeździł większą ilością aut ode mnie) i przez tą bolączkę twierdzę, że te automaty są niedopracowane. Można to przyrównać do pierwszych instalacji gazowych. Ludzie się ich bali, bo źle wystrojona i tylko zamulała.
@@tomekpolewski
Konia z rzędem, kto wyczuje różnicę między automatem z lat 90-tych w samochodzie amerykańskim, a manualem. Prawda taka, że kiedy u nas zaczęto sprowadzać Astry F i Mercedesy Beczki z Reichu, to amerykańskie automaty były bardziej zaawansowane jak połowa domów w ówczesnej Polsce. Ot Chrysler miał automat z pamięcią stylu jazdy właściciela (później też montowany w Mitsubishi Galant). Te automaty nie były niedopracowane. Wręcz przeciwnie - były pancerne jak manuale.
No jak jesteś z jakieś wsi pod granicą Ukrainy to nic dziwnego że nowe samochody to tylko widzisz jak Niemcy na wakacje jadą. Przejdź się do pierwszego lepszego miasta, co drugi samochód jest młodszy niż 10 lat
@@RzariRzari Powiedz mi kolego skąd wiesz, że mieszkam na jakiejś podgranicznej wsi? Skąd to wiesz? Widziałeś mnie? Nie potrafisz napisać niczego prócz wyzwisk?
Polacy jeżdżą w dużej większości starymi autami i to jest fakt. Nie prawdą jest, że chociażby w dużym mieście co drugi pojazd jest młodszy. Prędzej uwierzyłbym,że co czwarty. Na różnych forach jak czytam pytania w sprawie wyborów aut to ,duża większość ludzi pyta o samochody z przedziału 10-20 lat.
Moje każde auto dotychczas było i jest w manualu ale to co mówisz to prawda nie chce mi się już wachlować tym drązkiem zmiany biegu i następne auto będzie w automacie :)