Zmiana zębatki wpłynie minimalnie na prędkość maksymalną. Oczywiście silnik będzie się wolniej kręcił przy 22Z i będzie miał mniej powodów do rozkręcania się i mniej będzie przenosił drgań na cały motocykl. Ale mocy mu nie przybędzie. Stosuję taka zębatkę i w długich trasach bez szkody dla motocykla lecę zazwyczaj 90-95km/h. Zostaje jeszcze trochę zapasu na wyprzedzanie. Ale gdy pojechałem z dwoma BMW GS 1200 na Węgry i cały dzien jechaliśmy 100km/h (oczywiście poza terenem zabudowanym) zaczęły się problemy wynikające z wibracji. Polecam dodatkowo skrzynię z Osiecka o zmienionym przełożeniu biegów 1-2-3. To jest dobre rozwiązanie pozwalające na elastyczna jazdę. Na 3 można rozbujać się do 95 km/h, wtedy wbić 4 co ułatwia wyprzedzanie. Nie ma przepaści między 3 i 4.
Witam, jezdzilem z cylindrem Junaka M 10 / w NSU - 351 OT w latach 80-tych i z tlokiem Fiata 125 p, stopien sprezania ok. 10,5 : 1 wyszedl [ bardzo mala komora spalania w glowicy NSU ] - przebieg mialem ok. 90-95 tys km i z predkosciami do 130 km/h [ w 2 osoby 125 km/h ]. Tlok nigdy sie nie zatarl pomimo tak wysokiego stopnia sprezania. Szlif byl na '8 setek luzu ' zrobiony. Motorek byl duzo lzejszy od Junaka, bo tylko ok. 127 kg - to osiagal ogromne predkosci i bardzo malo spalal / wlasnie benzyny 94 Oktan wowczas [ pasujacej do tego stopnia sprezania 10,5 : 1 ]. Natomiast fabrycznie Junak M 10 - byl zbudowany na benzyne 72 / 75 Oktan i tylko na takiej mial moc silnika z instrukcji / czyli 17 - 18 KM, jednoczesnie nie przegrzewal sie - nawet przy obciazeniu wozkiem bocznym i jezdzie w terenie. Na benzynie 95 Oktan - silnik Junaka osiaga zaledwie od 9 - do 11/12 KM na hamowni, bo taka benzyna spala sie przy zbyt niskim stopniu sprezania / az poza otwarcie zaworu wydechowego - mocno przegrzewajac tlok, cylinder, glowice i wypalajac zawor wydechowy, niestety - spala sie ponad 10 razy dluzej, niz paliwo 72 / 75 Oktan przy stopniu sprezania Junaka, czyli 7 : 1. Zeby jezdzic na benzynie 95 Oktan Junakiem M 07 / M 10 - trzeba podniesc stopien sprezania do 9,5 : 1 lub wyprzedzic zaplon : od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan powyzej LO benzyny fabrycznie przeznaczonej do Junakow w latach 50/60-tych. Przy 20 Oktanach wiecej w paliwie - trzeba zwiekszyc wyprzedzenie zaplonu o 4 x 3 = 12 minimalnie lub 4 x 6 = 24 stopnie maksymalnie. Praktycznie - trzeba wyprzedzac zaplon do momentu - dopoki da sie silnik odpalic 'kopniakiem' / bez jego mocnego odkopywania - bo odsrodkowy regulator wyprzedzenia zaplonu mial maksymalny zakres rozwarcia ciezarkow = do benzyny 78 Oktan w latach 60-tych... Tak samo wyprzedzalem zaplon w NSU 201 i 251 OSL / do benzyny 78 Oktan i do 94 Oktan, poniewaz oba byly zbudowane przed wojna / na bardzo szybko spalajaca sie benzyne niskooktanowa 74/75 Okt. Pozdrawiam.
Jakieś 2 lata temu Almot wypuścił serię tłoków z której wiele uległo podobnym uszkodzeniom. Można je poznać po prostokątnym przekroju rowka na pierścienie zabezpieczające sworzeń. Wcześniej i ostatnio robią tak jak fabryka przewidziała, czyli półokrągły. Pierścienie osadzone w tym nieprawidłowym rowku wykruszaly jego krawędzie, powstawał luz, pierścienie zaczynały luzno latać i dalej szybko następowała destrukcja. Można zabezpieczyć się przed takim przypadkiem stosując korki teflonowe jak w VW zamiast pierscieni z drutu. Na szczęście po tej felernej serii obecnie tłoki są ok.
@@Junak10m Zatulejowac na nominał, dać nowy tlok Almotu, pierścienie od Blus'a z Łodzi (super jakosc), zabezpieczenie od Poloneza i będzie śmigało bez problemu. U mnie taki zestaw wytrzymuje ok. 40 tysięcy. Potem można przehonowac, dać nowe pierścienie i dalej jazda.
Pan jacek bez komentarza wał ze spawanym czopem chciał mi oddać po naprawie gdzie mialy być czopy wymienione na nowe, rozliczył się za robotę i potem składał drugi wał z leprzych czesci. Na naprawe czekałem ponad rok. Nie mógł tak od razu? Bo nie czytał Email-a gdzie bylo wszystko opisane co do wymiany ma być.
Witaj. Co do pierścieni zabezpieczających sworzeń polecam od Poloneza i montaż za pomocą przyrządu (tuleja stożkowa), z uwagi na ich dużą sztywność. Te z Almotu lepiej odłożyć na półkę.
@@Junak10m Należy jeszcze poprawić fazy na sworzniu, tak by wysuwający się sworzeń "rozpychał" zabezpieczenie. Zakładam że korbowód jest " wykątowany"?
@@Junak10m To bez znaczenia kto robił regenerację wału. Zawsze po zamontowaniu wału do silnika należy sprawdzić prostopadłość osi sworznia do osi cylindra.
Zmiana zębatki wpłynie minimalnie na prędkość maksymalną. Oczywiście silnik będzie się wolniej kręcił przy 22Z i będzie miał mniej powodów do rozkręcania się i mniej będzie przenosił drgań na cały motocykl. Ale mocy mu nie przybędzie. Stosuję taka zębatkę i w długich trasach bez szkody dla motocykla lecę zazwyczaj 90-95km/h. Zostaje jeszcze trochę zapasu na wyprzedzanie. Ale gdy pojechałem z dwoma BMW GS 1200 na Węgry i cały dzien jechaliśmy 100km/h (oczywiście poza terenem zabudowanym) zaczęły się problemy wynikające z wibracji. Polecam dodatkowo skrzynię z Osiecka o zmienionym przełożeniu biegów 1-2-3. To jest dobre rozwiązanie pozwalające na elastyczna jazdę. Na 3 można rozbujać się do 95 km/h, wtedy wbić 4 co ułatwia wyprzedzanie. Nie ma przepaści między 3 i 4.
Od razu widać że pisze fachowiec. Pozdrowienia 😉
Witam, jezdzilem z cylindrem Junaka M 10 / w NSU - 351 OT w latach 80-tych i z tlokiem Fiata 125 p, stopien sprezania ok. 10,5 : 1 wyszedl [ bardzo mala komora spalania w glowicy NSU ] - przebieg mialem ok. 90-95 tys km i z predkosciami do 130 km/h [ w 2 osoby 125 km/h ].
Tlok nigdy sie nie zatarl pomimo tak wysokiego stopnia sprezania. Szlif byl na '8 setek luzu ' zrobiony.
Motorek byl duzo lzejszy od Junaka, bo tylko ok. 127 kg - to osiagal ogromne predkosci i bardzo malo spalal / wlasnie benzyny 94 Oktan wowczas [ pasujacej do tego stopnia sprezania 10,5 : 1 ].
Natomiast fabrycznie Junak M 10 - byl zbudowany na benzyne 72 / 75 Oktan i tylko na takiej mial moc silnika z instrukcji / czyli 17 - 18 KM, jednoczesnie nie przegrzewal sie - nawet przy obciazeniu wozkiem bocznym i jezdzie w terenie.
Na benzynie 95 Oktan - silnik Junaka osiaga zaledwie od 9 - do 11/12 KM na hamowni, bo taka benzyna spala sie przy zbyt niskim stopniu sprezania / az poza otwarcie zaworu wydechowego - mocno przegrzewajac tlok, cylinder, glowice i wypalajac zawor wydechowy, niestety - spala sie ponad 10 razy dluzej, niz paliwo 72 / 75 Oktan przy stopniu sprezania Junaka, czyli 7 : 1.
Zeby jezdzic na benzynie 95 Oktan Junakiem M 07 / M 10 - trzeba podniesc stopien sprezania do 9,5 : 1 lub wyprzedzic zaplon : od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan powyzej LO benzyny fabrycznie przeznaczonej do Junakow w latach 50/60-tych.
Przy 20 Oktanach wiecej w paliwie - trzeba zwiekszyc wyprzedzenie zaplonu o 4 x 3 = 12 minimalnie lub 4 x 6 = 24 stopnie maksymalnie.
Praktycznie - trzeba wyprzedzac zaplon do momentu - dopoki da sie silnik odpalic 'kopniakiem' / bez jego mocnego odkopywania - bo odsrodkowy regulator wyprzedzenia zaplonu mial maksymalny zakres rozwarcia ciezarkow = do benzyny 78 Oktan w latach 60-tych...
Tak samo wyprzedzalem zaplon w NSU 201 i 251 OSL / do benzyny 78 Oktan i do 94 Oktan, poniewaz oba byly zbudowane przed wojna / na bardzo szybko spalajaca sie benzyne niskooktanowa 74/75 Okt.
Pozdrawiam.
Jakieś 2 lata temu Almot wypuścił serię tłoków z której wiele uległo podobnym uszkodzeniom. Można je poznać po prostokątnym przekroju rowka na pierścienie zabezpieczające sworzeń. Wcześniej i ostatnio robią tak jak fabryka przewidziała, czyli półokrągły. Pierścienie osadzone w tym nieprawidłowym rowku wykruszaly jego krawędzie, powstawał luz, pierścienie zaczynały luzno latać i dalej szybko następowała destrukcja. Można zabezpieczyć się przed takim przypadkiem stosując korki teflonowe jak w VW zamiast pierscieni z drutu. Na szczęście po tej felernej serii obecnie tłoki są ok.
To miałem chyba ten felerny. Szkoda, że oryginalny cylinder szlag trafił.
@@Junak10m Zatulejowac na nominał, dać nowy tlok Almotu, pierścienie od Blus'a z Łodzi (super jakosc), zabezpieczenie od Poloneza i będzie śmigało bez problemu. U mnie taki zestaw wytrzymuje ok. 40 tysięcy. Potem można przehonowac, dać nowe pierścienie i dalej jazda.
Pan jacek bez komentarza wał ze spawanym czopem chciał mi oddać po naprawie gdzie mialy być czopy wymienione na nowe, rozliczył się za robotę i potem składał drugi wał z leprzych czesci. Na naprawe czekałem ponad rok. Nie mógł tak od razu? Bo nie czytał Email-a gdzie bylo wszystko opisane co do wymiany ma być.
Do Jacka można pisać i po 10 razy to samo, a chłop i tak nie może zatrybić
Witaj. Co do pierścieni zabezpieczających sworzeń polecam od Poloneza i montaż za pomocą przyrządu (tuleja stożkowa), z uwagi na ich dużą sztywność. Te z Almotu lepiej odłożyć na półkę.
Teraz to też wiem 😆
@@Junak10m Należy jeszcze poprawić fazy na sworzniu, tak by wysuwający się sworzeń "rozpychał" zabezpieczenie. Zakładam że korbowód jest " wykątowany"?
@@BenyBeny-ue8mw też zakładam że korbowód jest ok, robił to słynny DORMAR. 😆
@@Junak10m To bez znaczenia kto robił regenerację wału. Zawsze po zamontowaniu wału do silnika należy sprawdzić prostopadłość osi sworznia do osi cylindra.
Sprzeglo zrywu stary i dobry patent, bez zdziwienia z mojej strony, posiadam junaka m10 27 lat. Pozdrawiam
Nie każdy zna, my tak.
Uchylcie rąbek tajemnicy coby więcej patentów przetrwało !
I jak po wymianie zębatki?
Jest szybszy, lepiej mi się jeździ.
A niech mnie kule biją.co za patent na automacie do skrzyni biegów.żeby sprężyna nie spadła.musze sobie też tak zrobić.niezły patent.
Tak jest w oryginale 😁
Witam
Można by wiele,,wiele,wiele,
Wiemy,
Ale stary łańcuch!?
Na nowe zęby!?
Przepraszam
Co?